III Ca 244/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-06-29

Sygn. akt III Ca 244/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo B. D. skierowane przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcyjno – Handlowo – Usługowemu (...) B. B., (...) spółce jawnej w B. o zwolnienie zajętego przedmiotu spod egzekucji (pkt 1) oraz pozostawił referendarzowi sądowemu rozliczenie kosztów procesu, zastrzegając iż powódka przegrała sprawę w całości w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. (pkt 2).

Zapady wyrok w całości zaskarżyła apelacją powódka B. D., zarzucając rozstrzygnięciu:

1. obrazę przepisów prawa materialnego, a zwłaszcza:

A) art. 58 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że w warunkach niniejszej sprawy umowy zawarte przez J. M. i S. M. jako sprzeczne z ustawą są nieważne;

B) art. 83 k.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że w warunkach niniejszej sprawy umowy zawarte przez J. M. i S. M. jako pozorne są nieważne;

C) art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy strona pozwana nie udowodniła faktów, z których wywodzi skutki prawne;

2. obrazę przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na treść orzeczenia to jest: art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów polegające na:

● odmowie wiarygodności zeznaniom B. D. w zakresie w jakim wskazała przyczyny zawarcia umów sprzedaży udziałów w pojeździe, w sytuacji gdy w warunkach niniejszej sprawy brak było ku temu podstaw;

● bezpodstawnej odmowie wiarygodności zeznaniom świadka J. P. w zakresie w jakim wskazywał przyczyny i okoliczności zawarcia umowy sprzedaży z B. D. jak również S. M., w sytuacji gdy brak było ku temu podstaw;

3. sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu że:

● umowa zawarta pomiędzy J. M. a S. M. była zawarta w czasie gdy pojazd był zajęty w toku postępowania egzekucyjnego, w sytuacji gdy w tym zakresie nie został zgromadzony materiał dowodowy;

● w czasie zawarcia umów pomiędzy J. M. a B. D. jak również S. M. a B. D. przedmiotowy pojazd był zajęty w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu C. K.,

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zwróciła się o przyznanie zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wywiedziona apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu, aczkolwiek z zupełnie innych przyczyn aniżeli te wskazane w uzasadnieniu kontrolowanego orzeczenia.

Ogólnie rzecz biorąc w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy wydał trafny i odpowiadający prawu wyrok, który z racji tego zasługuje na ochronę i musi się ostać. Inną rzeczą jest to, iż Sąd nazbyt szeroko wytyczył ramy przedmiotowe sprawy, w związku z czym niepotrzebnie analizował kwestie merytoryczne związane z nieważnością dokonanych czynności prawnych.

Tymczasem zgłoszone przez powódkę, na podstawie art. 841 k.p.c., roszczenie w istocie rzeczy nie zostało udowodnione i to właśnie jest główna przyczyna dyskwalifikująca powództwo. Zgodnie z powołanym unormowaniem osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa. Powołany przepis zakłada zatem, że muszą być łącznie spełnione trzy przesłanki, aby można było wytoczyć przewidziane w nim powództwo przeciwegzekucyjne. Instrument prawny przewidziany w art. 841 k.p.c. stanowi środek merytorycznej obrony osoby trzeciej, której prawa zostały przez egzekucję naruszone. W ramach powództwa ekscydencyjnego nie podważa się ani istnienia tytułu wykonawczego, ani sposobu prowadzenia egzekucji, co ma istotne znaczenie także dla określenia legitymacji biernej i czynnej w tego rodzaju postępowaniach. Stanowi ono sposób obrony osób trzecich, których prawa zostały naruszone mimo prowadzenia egzekucji zgodnie z przepisami (por. uchwała SN z dnia 31 lutego 1981 r., III CZP 71/80, opubl. OSNC Nr 8/1981 poz. 143). Podstawa do wytoczenia powództwa o zwolnienie zajętego przedmiotu od egzekucji występuje wówczas, gdy w toku zajęcia zostały naruszone prawa osoby trzeciej (np. dana rzecz jest własnością tej osoby), przy czym, co podkreśla się w piśmiennictwie, chodzi o naruszenie tego rodzaju, że doszło do zajęcia składnika majątkowego, z którego wierzyciel nie ma prawa zaspokoić swojej wierzytelności. W treści art. 841 k.p.c. nigdzie nie ma jednak wymogu, że podmiot interweniujący w tok egzekucji musi być właścicielem rzeczy, choć niewątpliwie tego typu przypadki są najczęstsze. Innymi słowy legitymacja czynna do wystąpienia z powództwem ekscydencyjnym służy wyłącznie osobie trzeciej, której prawa zostały naruszone w konkretnym postępowaniu egzekucyjnym, zaś legitymowanym biernie jest wierzyciel egzekwujący. Idąc dalej pamiętać trzeba, iż musi istnieć pełna zgodność pomiędzy zajętą w toku egzekucji ruchomością a rzeczą należącą do osoby trzeciej. Ten wymóg jest wręcz oczywisty, bo tylko wówczas można skutecznie wydobyć rzecz spod egzekucji. W przeważającej większości przypadków tego typu zależność następuje prawie, że automatycznie, dlatego też do tej kwestii nie przywiązuje się zbyt dużej wagi, uznając ją za naturalną kolej rzeczy. Tymczasem jak się okazało w niniejszej sprawie to akurat zagadnienie miało najbardziej doniosłe znaczenie, co akurat umknęło uwadze Sądu Rejonowego. Również i sama powódka zbagatelizowała ten problem, podczas gdy to ona powinna przedstawić dowody uzasadniające jej roszczenie. W ocenie Sądu Okręgowego strona powodowa nie sprostała jednak temu zadaniu. Stosownie do art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Natomiast w myśl art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Art. 232 k.p.c. dotyczy ciężaru dowodu w znaczeniu formalnym tj. kto powinien przedstawiać dowody, a art. 6 k.c. - ciężaru dowodzenia w znaczeniu materialnym tj. kto poniesie skutki nieudowodnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r., V CSK 129/05, opubl. baza prawna LEX Nr 200947). Skutkiem braku wykazania przez powoda prawdziwości swoich twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia te nie mogą leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działań. W procesie opartym na kontradyktoryjności postawa Sądu jest bierna i ogranicza się do oceny i wykorzystania przedstawionego przez strony materiału dowodowego, dokonania na jego podstawie ustaleń faktycznych i wydania orzeczenia. To na stronach spoczywa powinność przedstawienia materiału procesowego (faktów i dowodów), dającego podstawę do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Powinność ta nie ma charakteru obowiązku, Sąd nie będzie stosował przymusu w tym celu, lecz jest to ciężar procesowy, którego istota polega na tym, że w przypadku nieudowodnienia swoich twierdzeń, Sąd wyda wyrok oddalający powództwo.

W ocenie Sądu Okręgowego dokładnie w tym właśnie kierunku powinien zmierzać tok rozumowania Sądu Rejonowego. Z pola widzenia nie może bowiem umknąć to, iż powódka nazbyt enigmatycznie określiła zajęty w toku egzekucji pojazd oraz samochód będący przedmiotem jej współwłasności w udziale 99%. W tym zakresie ograniczyła się wyłącznie do podania marki i modelu pojazdu oraz jego roku produkcji, wskazując iż chodzi o B. (...) pochodzące z 1998 r. Z kolei w ramach identyfikacji pojazdu podała jego numer rejestracyjny. Problem tkwi jednak w tym, iż na przestrzeni lat rzeczony numer uległ zmianie. Mianowicie dnia 10 lutego 2005 r. u dłużnika J. M. zajęto samochód osobowy marki B. (...) o nr. rej. (...) (postanowienie komornicze k. 55 akt). Natomiast w ramach powtórnego i aktualnego zajęcia dokonanego w dniu 8 kwietnia 2015 r. zabezpieczono już B. (...) o nr. rej. (...) (protokół zajęcia k. 113 akt). Istniejąca w tym zakresie rozbieżność nie została należycie wyjaśniona przez zainteresowaną powódkę ani jej pełnomocnika, wobec czego nie sposób stwierdzić z niezbitą pewnością, iż chodzi o jeden i ten sam pojazd. Na tym gruncie nie można zaś snuć jakichkolwiek domysłów, ponieważ w tym zakresie jak już było to sygnalizowane musi występować pełna zgodność elementów identyfikujących pojazd, zwłaszcza że mamy do czynienia z rzeczą oznaczona co do tożsamości. Nic nie stało przecież na przeszkodzie aby posłużyć się indywidualnym dla tej rzeczy wyróżnikiem jakim jest chociażby numer VIN. Rzeczone oznaczenie (z angielskiego V. N.) to nic innego jak numer identyfikacyjny pojazdu, który zamiennie określa się mianem numeru nadwozia. Numerem VIN oznaczane są nie tylko samochody osobowe, ale także wszystkie inne typy pojazdów – od motocykli i motorowerów przez autobusy, samochody ciężarowe, a nawet przyczepy. Jest on o tyle szczególny, że dla każdego pojazdu jest unikalny i niepowtarzalny, wobec czego – nie ma dwóch samochodów z tym samym numerem VIN. Co prawda powódka skorzystała z tego rozwiązania, ale tylko po części, gdyż przedstawiła dowód rejestracyjny z wymienionym numerem VIN dla B. (...) o nr rej. (...). Natomiast ewidentnie zaniechała już takiego kroku dla samochodu B. (...) o nr rej. (...), jak również nie udokumentowała tego numeru w inny alternatywny sposób.

Reasumując popełnione przez powódkę uchybienie wprost przełożyło się na stan wyrażający się nieudowodnieniem powództwa w kontekście identyczności pojazdu.

Z uwagi na powyższe koniecznym było oddalenie apelacji z taką właśnie argumentacją, co nastąpiło na podstawie art. 385 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: