II C 1742/21 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-05-06

Sygn. akt II C 1742/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 31 sierpnia 2021 r. roku skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. z/s w W., powódka K. R. (uprzednio M.) wystąpiła o:

1)  stwierdzenie, w całości, nieważności lub bezskuteczności umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 24 października 2008 r. waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, zawartej między powódką a (...) Bankiem S.A. z/s w W. (poprzednikiem prawnym pozwanego) lub nieważności umowy na skutek braku możliwości dalszego wykonywania umowy z uwagi na uznanie zawartych w niej klauzul za abuzywne;

2)  zasądzenie od pozwanego na jej rzecz:

a)  14.748,35 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

b)  14.394,83 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

ewentualnie, w razie stwierdzenia przez Sąd, że w/w umowa kredytu jest ważna i może być nadal wykonywana, powódka wniosła o

c)  o ustalenie, że nieważne są następujące postanowienia umowy zawarte w: §2 ust. 1.2 i 3 §4 ust, 1A oraz §9 ust. 2 (zmienionym aneksem z dnia 7 lipca 2014 r.) - stanowią klauzule abuzywne w rozumieniu art. 358 1 k.c. i jako takie nie wiążą powódki jako konsumentki;

d)  ustalenie, że indeksowane kwoty kredytu oraz ustalanie wysokości każdej ze spłat jako równowartości wymaganej spłaty wyrażonej w walucie CHF jest nieważne, spłata kredytu nastąpić powinna w złotówkach z zachowaniem oprocentowania stosowanego przez bank, w równych ratach;

e)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki następujących kwot:

14.748,35 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

13.029,83 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty;

3)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w wysokości trzykrotności stawki minimalnej.

W treści uzasadnienia powódka podała, że przedmiotowa umowa kredytu na cele mieszkaniowe waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego zawiera szereg klauzul abuzywnych odnoszących się m.in. do waloryzacji kredytu (ujętych w §2 ust. 1.2 i 3 §4 ust, 1A oraz §9 ust. 2 (zmienionym aneksem z dnia 7 lipca 2014 r.), skutkujących naruszeniem zasady równości stron, w szczególności poprzez zastosowanie odwołania do tabeli kursowej ustalanej przez pozwany Bank, jako źródła wysokości kursów walut stosowanych na potrzeby umów kredytowych, a przez to zapewnienie mu wpływu na wysokość, uiszczanych tytułem spłaty zobowiązania, rat. Dodatkowo w toku prezentowania oferty kredytu nie przedstawiono kredytobiorczyni rzetelnych informacji umożliwiających ocenę ryzyka wiążącego się z zawarciem umowy oraz konsekwencji ekonomicznych zastosowanych w niej mechanizmów. Zapisy umowy pozostają zdaniem powódki sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i rażąco naruszają jej interes.

Zgodnie z twierdzeniami zawartymi w treści pozwu, w toku zawierania umowy kredytobiorczyni działała jako konsumentka, natomiast kwestionowane zapisy składające się na stosunek prawny wiążący strony nie były przez nią indywidualnie negocjowane, stanowiły one element wzorca umownego stosowanego przez bank powszechnie w obrocie z jego klientami.

(pozew, k.4-24)

Odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 4 października 2021 r.

(epo w aktach sprawy)

W odpowiedzi na pozew, strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych.

Jednocześnie, z ostrożności procesowej, strona pozwana zgłosiła:

I.  ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności powódki dochodzonej pozwem z wzajemną wierzytelnością pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powódce kredytu, tj. kwoty 130.000 zł,

oraz

II.  ewentualny zarzut zatrzymania (na wypadek nieuwzględnienia zarzutu potrącenia) kwoty 130.000 zł stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powódki o zwrot kwoty udzielonego kredytu oraz kwoty 49.239,95 zł stanowiącej wierzytelność banku wobec powódki z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powstałego na skutek spadku wartości pieniądza w czasie.

(odpowiedź na pozew k. 64 i nast.)

Postanowieniem z dnia 19 stycznia 2022 r. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie do czasu prawomocnego zakończenia postępowania toczącego się przed Sądem Najwyższym w sprawie III CZP 11/21.

(postanowienie k. 167)

W piśmie procesowym datowanym na 25 marca 2024 r. powódka wniosła o podjęcie postępowania oraz dokonała zmiany powództwa w zakresie kolejności roszczeń oraz wartości roszczeń o zapłatę, wnosząc o:

1)  zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty:

a)  63.083,28 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu przedmiotowego pisma modyfikującego żądanie do dnia zapłaty,

b)  21.680,75 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:

od kwoty 14.748,35 CHF od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 6.932,40 CHF od dnia doręczenia pozwanemu przedmiotowego pisma modyfikującego żądanie do dnia zapłaty

- przyjmując, że umowa jest nieważna w całości (przesłankowo);

ewentualnie

2)  stwierdzenie, w całości, nieważności lub bezskuteczności umowy kredytu i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz:

a)  63.083,28 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu przedmiotowego pisma modyfikującego żądanie do dnia zapłaty,

b)  21.680,75 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:

od kwoty 14.748,35 CHF od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 6.932,40 CHF od dnia doręczenia pozwanemu przedmiotowego pisma modyfikującego żądanie do dnia zapłaty,

zaś w razie oddalenie powództwa w zakresie punktów 1) i 2) pozwu:

3)  stwierdzenie nieważności lub bezskuteczności postanowień umowy kredytu, stanowiących klauzule abuzywne, ujętych w §2 ust. 1.2 i 3 §4 ust, 1A ) oraz §9 ust. 2 (zmienionym aneksem z dnia 7 lipca 2014 r.), z uwagi na ich sprzeczność z prawem, kształtowanie treści umowy w sposób rażąco naruszający zasady współżycia społecznego, dobre obyczaje oraz interesy powódki:

4)  ustalenie, że indeksowane kwoty kredytu oraz ustalanie wysokości każdej ze spłat jako równowartości wymaganej spłaty wyrażonej w walucie CHF jest nieważne, spłata kredytu nastąpić powinna w złotówkach z zachowaniem oprocentowania stosowanego przez bank, w równych ratach;

5)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki następujących kwot:

a)  21.680,75 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:

od kwoty 14.748,35 CHF od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

od kwoty 6.932,40 CHF od dnia doręczenia pozwanemu przedmiotowego pisma modyfikującego żądanie do dnia zapłaty,

b)  13.029,83 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 3 marca 2021 r. do dnia zapłaty;

6)  Oddalenie zarzutów potrącenia i zatrzymania zgłoszonych przez pozwanego.

(pismo procesowe powódki z modyfikacją powództwa k. 193 i nast.)

Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2024 r. Sąd podjął postępowanie w sprawie.

(postanowienie k. 211)

W piśmie procesowym datowanym na 5 czerwca 2024 r. pozwany podtrzymał swoje stanowisko zawarte w odpowiedzi na pozew, rozszerzając zarzut potrącenia. Oświadczył, że ponawia zarzut potrącenia wierzytelności powódki o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wierzytelnością pozwanego o zwrot kwoty udzielonego kapitału kredytu, tj. kwoty 130.000 zł oraz wierzytelności pozwanego z tytułu korzystania z kapitału, tj. kwoty 49.239,95 zł, czyli łącznie kwoty 179.239,95 zł. pozwany podtrzymał także zarzut zatrzymania ( na wypadek nieuwzględnienia zarzutu potrącenia) kwoty 130.000 zł stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powódki o zwrot kwoty udzielonego kredytu oraz kwoty 49.239,95 zł stanowiącej wierzytelność banku wobec powódki z tytułu tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 179.239,95 zł.

(pismo procesowe pozwanego k. 215 i nast.)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 października 2008 r. K. R. (nosząca w dacie zawarcia umowy nazwisko panieńskie M.) zawarła z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...).

Integralną część umowy stanowiły „ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów Hipotecznych w (...) Banku SA” (dalej (...)), stanowiące załącznik nr 1 do umowy, co do których kredytobiorcy oświadczyli, że je otrzymali , zapoznali się z ich treścią i wyrażają zgodę na ich stosowanie (§1 ust. 2 umowy).

Bank udzielił powódce, na jej wniosek z 15-10-2008 r. kredytu w kwocie 130.000,00 zł., denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF, na okres 360 miesięcy, tj. od dnia 24 października 2008 roku do dnia 25 października 2038 roku, na zasadach określonych w umowie i (...) (§ 2 ust. 1 umowy).

Zgodnie z umową, kwota kredytu miała zostać przeliczona według kursu kupna dewiz zgodnego z tabelą kursów obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu (§ 2 ust. 2 i § 4 ust. 1a umowy).

Bank zobowiązał się poinformować kredytobiorcę o wysokości wykorzystanego kredytu denominowanego (waloryzowanego) wyrażonej w walucie CHF, wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo - odsetkowych w wyżej wymienionej walucie w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w (...) (§ 2 ust. 3 umowy).

Kredyt przeznaczono na: zakup i remont lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w Ł. przy ul. (...) (§ 3 ust. 1 umowy).

Uzgodniono, że uruchomienie kredytu nastąpi jednorazowo do 24 października 2008 r., w formie przelewu, przy czym kwota 110.000 zł zostanie przelana na rachunek zbywcy podany w akcie notarialnym przez kredytobiorczynię, a kwota 20.000 zł zostanie przelana na rachunek kredytobiorczyni w (...) S.A (§4 ust. 1 umowy). Kredyt miał być wykorzystywany w złotych przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania transzy (§4 ust. 1a umowy).

Rzeczywista roczna stopa procentowa wynosiła w dniu zawarcia kredytu 6,79% (§ 8 ust. 10 umowy). Całkowity koszt kredytu na dzień zawarcia umowy określono na kwotę 169.493,23 zł (§ 8 ust. 11).

Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 6,28% w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki LIBOR 3 i stała marża Banku w wysokości 2,32 p.p. (§ 8 ust. 1, 2 umowy).

Kredytobiorczyni zobowiązała się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 360 ratach miesięcznych w dniu 24. każdego miesiąca, począwszy od 24 listopada 2008 r. Spłatę podzielono na raty kapitałowo-odsetkowe, które miały być określone w CHF, a spłata – następować w złotych. Wysokość raty miała być ustalana po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży dewiz, określonego w bankowej tabeli kursów, obowiązującego w dniu spłaty. Kurs ten miał określać ostateczną wysokość kredytu (§ 9 ust. 2 umowy).

Miesięczne raty kapitałowo – odsetkowe zostały ustalone w równej wysokości (§ 9 ust. 3 umowy).

Kredytobiorczyni umocowała Bank do obciążania / składania dyspozycji przelewu środków ze wskazanego rachunku kredytobiorcy, prowadzonego przez Bank, kwotą wymagalnych zobowiązań wynikających z umowy kredytu, a w przypadku braku środków pieniężnych na tym rachunku, do zaspokojenia roszczeń z tytułu umowy z pierwszych wpływów na ten rachunek, niezależnie od innych dyspozycji. Zastrzeżono, że opisane pełnomocnictwo nie może zostać odwołane lub zmienione do dnia całkowitej spłaty kredytu i nie gaśnie wraz ze śmiercią kredytobiorcy. Kredytobiorcy wyrazili również zgodę, aby (...) Bank S.A. jako strona umowy rachunku bankowego był jednocześnie pełnomocnikiem upoważnionym do dysponowania tym rachunkiem. Kredytobiorczyni zobowiązała się do gromadzenia środków pieniężnych na w.w. rachunku w wysokości pozwalającej na terminowe regulowanie comiesięcznych należności wraz z odsetkami. (§ 9 ust. 4 umowy).

Jako prawne zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiono hipotekę umowną kaucyjną do kwoty 260.000 zł na nieruchomości stanowiącej przedmiot kredytowania (§ 10 ust. 1 pkt. 1 umowy). Kredytobiorczyni dokonała dodatkowo cesji na rzecz banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia domu jednorodzinnego od ognia i innych zdarzeń losowych (§ 10 ust. 1 pkt. 2 umowy).

(umowa kredytu, k.28-32; (...) k. 36 i nast.)

Kredyt został uruchomiony 24 listopada 2008 r. jednorazowo w kwocie 53.322,40 CHF, co po przeliczeniu po kurcie sprzedaży CHF wd. Tabeli kursowej (...) SA (2,4380) wynosiło 130.000 zł.

(zaświadczenie banku o spłatach, k. 50-53)

Pismem datowanym na 2 lutego 2021 r. powódka wezwała pozwany bank do ugodowego rozwiązania sporu i rozliczenia – w związku z nieważnością umowy kredytu – wszelkich przysługujących powódce wierzytelności, tj. dokonania na jej rzecz zwrotu nienależnie pobranych świadczeń ustalonych pry założeniu braku obowiązywania waloryzacji kredytu do waluty CHF.

Bank nie uznał zarzutów powódki, podniósł, że umowa kredytu jest ważna, a jej realizacja od początku odbywała się na prawidłowo.

(wezwanie do ugodowego załatwienia sporu k. 56 i nast.; odpowiedź banku k. 54-55)

W okresie od 24 listopada 2008 r. do 24 listopada 2020 r. spłacono łącznie tytułem rat kapitałowo - odsetkowych kredytu kwotę 50.597,06 zł i kwotę 30.212,77 CHF i kwotę 1.365 zł tytułem prowizji.

(zaświadczenie banku o spłatach, k. 50-53)

W okresie od 24 listopada 2008 r. do 25 października 2021 r. spłacono łącznie tytułem rat kapitałowo - odsetkowych kredytu kwotę 50.597,06 zł i kwotę 32.305,27 CHF oraz kwotę 1.365 zł tytułem prowizji.

(zestawienie spłat k. 112-118)

W okresie od 24 listopada 2008 r. do 4 grudnia 2023 r. spłacono łącznie tytułem rat kapitałowo - odsetkowych kredytu kwotę 193.086,72 zł i kwotę 68 .055,01 CHF oraz kwotę 1.365 zł tytułem prowizji.

(zaświadczenie banku k. 201-205)

Pismem datowanym na 2 września 2024 r., strona pozwana wezwała powódkę do zapłaty kwoty 152.017,49 zł, w tym:

1)  kwoty 130.000 zł tytułem zwrotu nominalnej kwoty kapitału kredytu,

2)  kwoty 22.017,49 zł tytułem kwoty należnej bankowi ponad nominalną kwotę kapitału kredytu

- w terminie do 23 września 2024 r., informując, że w razie opóźnienia w zapłacie, bank naliczy odsetki za opóźnienie.

(wezwanie do zapłaty k. 245)

Powódka nie zapłaciła powyższych należności, wobec czego bank postawił je w stan natychmiastowej wykonalności, składając jednocześnie oświadczenie o potrąceniu wierzytelności dochodzonej pozwem z wzajemną wierzytelnością banku w wysokości 130.000 zł wypłaconego i wykorzystanego kapitału kredytu oraz kwoty 22 .017,49 zł należnej bankowi ponad nominalną kwotę kapitału kredytu. O powyższym bank poinformował powódkę w piśmie datowanym na 24 września 2024 r.

(oświadczenie o potrąceniu k. 251)

Powódka zawarła umowę w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych będąc konsumentem. Krótko po zakupie mieszkania przeprowadziła się do lokalu matki, która wyjechała do Wielkiej Brytanii w celach zarobkowych, a mieszkanie wynajęła. Obecnie mieszkanie jest sprzedane. Powódka jest świadoma stwierdzenia skutków nieważności umowy.

(zeznania powódki k.277v-278, umowa k.283-284, akt notarialny k.285-289)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodność nie była kwestionowana oraz treść zeznań złożonych przez powódkę.

Brak było podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań strony powodowej co do okoliczności towarzyszących zawarciu przedmiotowej umowy.

Wysokość sumy świadczeń przekazanych przez stronę powodową, jako kredytobiorcę na rzecz pozwanego Banku, w okresie objętym pozwem, Sąd ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy zaświadczenia wydane przez Bank, którego wiarygodność nie była przez strony podważana.

Wniosek dowodowy strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków został pominięty na podstawie art. 235 2 §1 pkt. 2 k.p.c. wobec tego, iż okoliczności objęte dowodem ograniczają się wyłącznie do stosowanych przez Bank regulacji wewnętrznych i funkcjonowania produktów kredytowych, co nie dowodzi okoliczności towarzyszących podpisaniu umowy w przypadku strony powodowej .

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w części.

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, iż Sąd nie znajduje podstaw do podważenia samej dopuszczalności indeksacji pożyczki, wynikającej z udzielenia pożyczki w walucie polskiej z zastrzeżeniem indeksacji kursem waluty obcej – w tym przypadku CHF.

Jak wynika z przepisu art. 78 ustawy Prawo bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r., tj. Dz.U. 2019.2357, do umów pożyczek pieniężnych zawieranych przez bank stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zabezpieczenia spłaty i oprocentowania kredytu. Umowę kredytu zaś reguluje art. 69 ww. ustawy, zgodnie z którym bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej i zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty.

Zawarta przez strony umowa stanowi „umowę pożyczki indeksowanej”; bank zobowiązał się wydać określoną sumę pożyczki w złotych, przy czym jej wysokość została określana (indeksowana) według kursu CHF w dniu wydania (indeksowanie do waluty obcej po cenie kupna). Ten sam mechanizm przeliczeniowy zastosowano do określenia wysokości rat pożyczki; w dniu płatności konkretna rata jest przeliczana zgodnie z umową na złote stosownie do kursu sprzedaży CHF.

W wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. akt I CSK 1049/14 Sąd Najwyższy wprost stwierdził, że tak ujęta umowa mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu (lub jak w niniejszym wypadku pożyczki) i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 Prawa bankowego). W zakresie umowy pożyczki indeksowanej także dochodzi do wydania sumy pożyczki pożyczkobiorcy i zwrotu wykorzystanej sumy pożyczki z reguły w ratach. Pożyczkobiorca zwraca wykorzystaną sumę pożyczki, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej, gdyż suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy pożyczki hipotecznej może mieć inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej.

Sąd Najwyższy dostrzegł również, iż regulacja zawarta w art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 r. (tzw. ustawa antyspreadowa), potwierdziła taką interpretację przepisów – stanowi wyraz woli ustawodawcy w tym przedmiocie. Przepis ten stanowi, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone – do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14 Sąd Najwyższy wywiódł, iż przepis ten reguluje kwestie intertemporalne związane z jej stosowaniem i potwierdza, że ustawodawca zdecydował się na wyróżnienie pewnych cech umowy kredytu indeksowanego, a ideą dokonania nowelizacji było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów denominowanych według nowych zasad.

Należy również podkreślić, że odniesienie do franków szwajcarskich nie nadaje pożyczce charakteru walutowego, w którym zakładane byłyby faktyczne przepływy środków pieniężnych w tej walucie. Klauzula waluty jest w tym stosunku tylko formą waloryzacji, nawet jeżeli zastosowanie tego mechanizmu, w związku ze zmianami kursu walut, mogło prowadzić do obciążenia pożyczkobiorcy obowiązkiem zwrotu sumy kapitału o innej wartości niż wartość przekazana. Tego rodzaju rozwiązanie uznawano za dopuszczalne na gruncie art. 353 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 285/16, z dnia 14 lipca 2017 roku sygn. akt II CSK 803/16).

W orzecznictwie wskazano, że poddanie waloryzacji świadczeń z umowy pożyczki trudno potratować jako sprzeczne z funkcją tej umowy, która sprowadza się do odpłatnego sfinansowania przez bank określanego celu, jaki chce osiągnąć pożyczkobiorca. Zapisy umowy wykorzystują art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według miernika wartości innego niż pieniądz, a miernikiem tym mogła być także inna waluta. Przepisy prawa bankowego nie ograniczały w tym zakresie swobody kontraktowania.

Podsumowując, Sąd uznał, że w obrocie prawnym doszło do wykształcenia się podtypu umowy pożyczki, powiązanej z kursem złotego do walut obcych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18). Tym samym postanowienia umowne, określające kwotę pożyczki w złotych polskich i indeksacja kursem CHF nie stanowiły więc klauzul niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Inaczej ocenić należy natomiast klauzule spornej umowy, które określają zasady indeksacji pożyczki i poszczególnych rat, w których była ona spłacana, w oparciu o bankową tabelę kursów.

Postanowienia te przewidywały, że pożyczka jest wypłacana w złotych polskich po uprzednim przeliczeniu według kursu kupna CHF z tabeli kursowej pozwanego banku obowiązującej na dzień wypłaty pożyczki, oraz spłacana w złotych polskich po uprzednim przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku obowiązującej na dzień spłaty.

Oceniając kwestionowane klauzule umowne, Sąd odwołał się do art. 385 1 k.c., zgodnie z którym za wyjątkiem jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron, pozostałe postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Warunkiem uznania określonej klauzuli umowy za niedozwolone postanowienie umowne jest więc ustalenie czterech przesłanek:

a) umowa została zawarta z konsumentem,

b) postanowienie nie dotyczy głównych świadczeń stron,

c) postanowienie umowy nie zostało uzgodnione z nim indywidualnie,

d) postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Definicja konsumenta została zawarta w art. 22 1 k.c. Jest to osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

W niniejszej sprawie status konsumenta nie budził wątpliwości Sądu, albowiem umowa nie była bezpośrednio związana ani z działalnością gospodarczą ani zawodową powodów. Wprawdzie w okresie spłaty pożyczki powód G. R. (1) prowadził działalność gospodarczą, ale nie była ona prowadzona na kredytowanej nieruchomości. Dodatkowo, dom nigdy nie był wynajmowany, stanowi do dziś miejsce zamieszkania D. R..

W ocenie Sądu dodatkowo w niniejszej sprawie sporne postanowienia umowy nie dotyczą głównych świadczeń stron.

Przedmiotowa umowa ma charakter pożyczki indeksowanej; świadczenie banku określone zostało bowiem w walucie polskiej, poprzez wskazanie w złotych kwoty pożyczki, którą bank zobowiązał się udostępnić. Wartość świadczenia drugiej strony (kwoty, którą zobowiązana jest zwrócić na rzecz banku) wyrażona została natomiast w walucie obcej, poprzez przeliczenie wartości wypłaconej mu pożyczki na CHF. W przypadku pożyczki indeksowanej waloryzacji podlega świadczenie pożyczkobiorcy, gdy tymczasem świadczenie banku spełniane jest we wskazanej w umowie kwocie nominalnej (jedynie jej wysokość polega indeksacji).

Odmiennie niż w przypadku kredytów, pożyczek denominowanych, mechanizm indeksacji nie jest tu elementem świadczenia głównego. W pożyczce denominowanej kwota pożyczki jest bowiem wprost wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia pożyczki. W takim wypadku, klauzule indeksacyjne traktowane są jako określające wprost główne świadczenie. Zaś w przypadku pożyczki indeksowanej, kwota pożyczki jest podana w walucie krajowej, zostaje tylko przeliczona na walutę obcą w celu dalszych rozliczeń. W obu rodzajach pożyczki pożyczkobiorca jest zobowiązany spłacać raty w walucie krajowej na podstawie klauzuli przeliczeniowej zgodnie z bieżącym kursem sprzedaży waluty obcej określonym przez bank.

Powyższe rozróżnienie prowadzi do wniosku, że w przypadku indeksacji, klauzule waloryzacyjne nie są elementem świadczenia głównego.

Na marginesie należy jednak wyjaśnić, iż w przypadku innej oceny prawnej – przyjęcia, że klauzule indeksacyjne wyrażają świadczenie główne, to stwierdzenie ich abuzywności automatycznie powoduje nieważność całej umowy. Tak jest właśnie w przypadku pożyczki denominowanej, gdy bank zobowiązuje się udostępnić pożyczkobiorcy pożyczkę w złotych w kwocie stanowiącej równowartość określonej ilości waluty obcej. Wówczas już wysokość udzielanej pożyczki (świadczenia głównego banku) jest niedookreślona w dacie zawierania umowy – uzależnia ją wartość kursu bankowego z dnia wypłaty. W takim przypadku eliminacja z umowy postanowienia dotyczącego przeliczenia wartości pożyczki określonej w walucie obcej na złotówki powoduje, iż nie można określić kwoty pożyczki, którą bank zobowiązany jest oddać do dyspozycji pożyczkobiorcy. Dlatego abuzywność postanowienia dotyczącego waloryzacji świadczenia banku prowadzi do nieważności całej umowy (wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 roku, sygn. akt C-186/16).

W odniesieniu do warunku dotyczącego indywidualnych uzgodnień należy przypomnieć, że w prawie obowiązuje domniemanie, że postanowienia przejęte z wzorca umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie (art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c.). Oznacza to, że ciężar dowodu, że dane postanowienie umowne było indywidualnie negocjowane spoczywa – zgodnie z brzmieniem art. 385 1 § 4 k.c. – na przedsiębiorcy.

W niniejszej sprawie zeznania powoda G. R. przeczą temu. Pozwany nie zdołał wykazać, aby strona powodowa miała wpływ na treść zakwestionowanych postanowień umowy, w szczególności zaś tych regulujących kwestię przeliczania samej pożyczki, jak i wartości poszczególnych rat z franków szwajcarskich na złote według kursów ustalonych w tabeli kursów banku. Przeciwnie – z zeznań strony powodowej wynika, że umowa była przygotowana przez bank i udostępniona do podpisu. Dodatkowo należy zauważyć, że warunkiem koniecznym (choć niewystarczającym) ustalenia, iż postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, jest przedstawienie przez przedsiębiorcę dowodu, iż treść tego (konkretnego) postanowienia była przedmiotem negocjacji z konsumentem, mając przy tym na uwadze, iż zgodnie z art. 3 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG fakt, że niektóre postanowienia umowy były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza uznania innych jej postanowień za nieuzgodnione indywidualnie, zwłaszcza jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona na podstawie uprzednio sformułowanego wzorca. Okoliczność, że pozwany bank oferował również umowy innych pożyczek niż indeksowane, bądź waloryzowane do innej waluty obcej nie stanowi podstawy, aby uznać, że treść zamieszczonych w przedmiotowej umowie postanowień dotyczących sposobu przeliczania waluty, czyli w istocie sposobu waloryzacji zadłużenia strony powodowej została indywidualnie uzgodniona. W świetle art. 385 1 k.c. bez znaczenia jest, czy powodowie świadomie dokonali wyboru umowy pożyczki denominowanej, jeśli tekst tej umowy został opracowany przez pozwanego (M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, Monitor Prawniczy 11/2000, s. 700; wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 14 grudnia 2010 r., sygn. akt XVII Amc 426/09).

W wyroku z dnia 9 lutego 2021, w sprawie o sygn. akt I ACa 416/19 Sąd Apelacyjny w Katowicach podkreślił: „sam fakt złożenia przez powodów wniosku o udzielenie kredytu (i dokonanie przez nich wyboru oferty kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej), a nawet otrzymania przez nich przed zawarciem umowy jej wzoru i wzoru załączników oraz informacji o ryzyku kursowym i stosowanej przez bank tabeli kursów, nie oznacza, że powodowie mieli realny wpływ na ukształtowanie kwestionowanych w pozwie postanowień umowy. Także wybór przez konsumenta jednej z kilku oferowanych przez bank wersji kredytu, nie może być uznany za równoznaczny z indywidualnym uzgodnieniem warunków takiego kredytu” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 grudnia 2019 r., sygn. akt VI ACa 312/19). W postanowieniu z dnia 6 marca 2019 r., sygn. akt I CSK 462/18 Sąd Najwyższy natomiast podkreślił: „Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie”.

Wedle definicji art. 385 1 § 3 k.c., postanowienia umowy nieuzgodnione indywidualnie to takie, na których treść konsument nie miał więc rzeczywistego wpływu. Chodzi tu więc o takie klauzule umowne, które zostały objęte indywidualnym, odrębnym uzgodnieniem (np. stanowiły przedmiot negocjacji).

Jak wywiedziono, takie warunki w niniejszej sprawie nie zostały spełnione.

Ostatnim elementem badania abuzywności klauzuli umownej jest stwierdzenie, czy kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

W ocenie Sądu, abuzywność zakwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych określających zasady indeksacji pożyczki i poszczególnych rat spłaty wynika w głównej mierze z ich niejednoznaczności. Sporne klauzule charakteryzują się brakiem jednoznaczności, ponieważ odsyłają do stosowanego przez bank narzędzia informowania kontrahentów o przyjętych arbitralnie cenach kupna i sprzedaży walut a mianowicie do bankowej tabeli kursów walut.

Transparentność i jasność zapisów wzorca była podkreślana w orzecznictwie od wielu lat. Już w wyroku z dnia 16 września 2016 r., w sprawie o sygn. akt IV CSK 711/15 Sąd Najwyższy wywodził: „Przez pojęcie jednoznaczności należy rozumieć brak wątpliwości co do desygnatu pojęć i całokształtu postanowień wzorca. Podstawowe znaczenie ma użyty język, redakcja i obszerność dokumentu, a nawet jego układ graficzny. Także zastosowany język (powszechny, specjalistyczny, poprawność składni) może decydować nie tylko o czytelności, ale i zrozumiałości tekstu, a w efekcie ustalenia jego treści.” Także regulacje unijne wprowadzają wymóg dotyczący jasności użytego przez przedsiębiorcę języka; art. 4 powołanej wyżej dyrektywy 93/132 w ust. 2 stanowi: „ Ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem”. Dokonując wykładni tych zapisów, Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 20 września 2017 r., sygn. akt C-186/16 wyjaśnił: „wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.” Zatem wymóg, aby warunek umowny był wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, nakazuje także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Do sądu krajowego należy zatem ustalenie, z uwzględnieniem ogółu okoliczności zawarcia umowy, czy w rozpatrywanej sprawie konsumentowi podano wszystkie informacje mogące mieć wpływ na zakres jego obowiązków i pozwalające mu ocenić między innymi całkowity koszt pożyczki. Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18: to „oznacza, że metody obliczenia faktycznej kwoty kredytu, jak również mający zastosowanie kurs wymiany waluty powinny być przejrzyste, tak by przeciętny konsument, który jest właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny, mógł oszacować w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne, a w szczególności całkowity koszt kredytu. Jednoznaczny oznacza dopuszczający tylko jedną możliwą interpretację, niebudzący wątpliwości, dokładnie określony, wyraźny oczywisty, niedwuznaczny, (por. wyrok SN z dnia 4.11.2011 r., I CSK 46/2011).”

Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r., sygn. akt C-212/20, powtórzył, że wymóg przejrzystości warunków umownych nie może zostać zawężony do ich prostego i zrozumiałego charakteru pod względem formalnym i gramatycznym. Ponieważ konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, wymóg przejrzystości ustanowiony w dyrektywie podlega wykładni rozszerzającej i należy go rozumieć jako oznaczający obowiązek, aby dany warunek umowny nie tylko był zrozumiały dla konsumenta pod względem formalnym i gramatycznym, ale również umożliwiał zrozumienie metody obliczania stopy procentowej i oszacowanie tym samym w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria konsekwencji ekonomicznych takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.

Odnosząc powyższą analizę do niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zapisy, które upoważniały bank do odwołania się do własnej tabeli, są niewystarczające, jak chodzi o stawiane wzorcom wymogi, co nie pozwala uznać, że w dacie zawarcia umowy pożyczkobiorca był w stanie sam oszacować wartość swojego zobowiązania. Znamienne jest, że klient ani nie uczestniczy w tej procedurze, ani nawet nie jest informowany, jak tworzone są tabele kursowe. W konsekwencji nie jest jasne, czym pozwany będzie się kierował i w jaki sposób wyliczał wysokość kursów walut umieszczaną w tabeli.

W konsekwencji umowa obarczona była ryzykiem dowolnego kształtowania kursów wymiany przez pożyczkodawcę. Nawet jeśli bowiem bank przy ustalaniu kursu bierze pod uwagę kurs średni w innych bankach, dane ekonomiczne, środowisko bankowe i własny zysk, to z punktu widzenia konsumenta kurs ten jest ustalany dowolnie, a przynajmniej – w sposób niemożliwy do ustalenia przez osobę fizyczną. Konsument bowiem nie ma możliwości weryfikacji w oparciu o jakiekolwiek obiektywne kryteria zasadności ponoszenia kosztów wynikających z ustalonych przez bank kursów walutowych. Na podanych warunkach konsument nie mógłby samodzielnie wyliczyć kursu waluty obcej – w tym sensie zapisy umowy nie spełniają warunku czytelności i przejrzystości (nie tylko gramatycznej), ale i powierzają decyzję kształtującą stosunek prawny decyzji zarządu banku. Wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w tabelach, bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat pożyczki i wysokości całej wierzytelności. To uprawnienie, szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzało stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażało powodów na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania.

Takie naruszenie interesów konsumenckich prowadzi do uznania abuzywności kwestionowanych klauzul. Doszło zatem do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron, przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję silniejszą. O abuzywności analizowanych postanowień umownych przesądza fakt, że klauzule te nie odwoływały się do obiektywnych, sprawdzalnych przez przeciętnego konsumenta wskaźników. Na mocy tych postanowień pozwany mógł jednostronnie, w sposób wiążący drugą stronę, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania pożyczkobiorców.

Postanowienia określające podobny schemat przeliczenia były wielokrotnie przedmiotem kontroli indywidualnej, w której uznawano ich niedozwolony charakter (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14, z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 285/16, z dnia 19 września 2018 r., sygn. akt I CNP 39/17, z dnia 24 października 2018 r., sygn. akt II CSK 632/17, z dnia 13 grudnia 2018 r., sygn. akt V CSK 559/17, z dnia 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17, z dnia 9 maja 2019 r., sygn. akt I CSK 242/18, z dnia 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18).

Dodatkowo wyjaśnić, że o abuzywności klauzuli decyduje data zawarcia umowy (art. 385 2 k.p.c.). W tym sensie nie jest ważnym, czy bank skorzystał na treści zapisów umownych; czy wykonując stosunek zobowiązaniowy zastosował kurs uchybiający warunkom rynkowym. W wyroku z dnia 18 listopada 2021 r., sygn. akt C-212/20 TSUE podkreślił, iż badanie, czy istnieje znaczna nierównowaga wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta nie może ograniczać się do ekonomicznej oceny o charakterze ilościowym. „Znacząca nierównowaga może bowiem wynikać z samego faktu wystarczająco poważnego naruszenia sytuacji prawnej”.

Powyższe wynika wprost również z regulacji unijnych i było wielokrotnie podkreślane w orzecznictwie krajowym i europejskim. W wyroku z dnia 20 września 2017 r., sygn. akt C-186/16 Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, iż „art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie.” Również Sądy krajowe wskazywały wprost, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2014 roku, sygn. akt I ACa 1209/13). To oznacza, że okoliczności wykonania umowy nie mają dla tej oceny znaczenia.

Jednocześnie należy podkreślić, że sposób wykonywania umowy nie wpływa na ocenę nieważności jej zapisów. Sąd Apelacyjny w Łodzi w powołanym wyżej orzeczeniu w sprawie o sygn. akt I ACa 1196/18: „Quod initio vitiosum est, non potest tractu temporis convalescere, tzn. to, co od początku jest wadliwe, nie może być uzdrowione przez (sam) upływ czasu. Czynność prawna, która była nieważna w momencie jej dokonywania, nie może zostać uzdrowiona na skutek późniejszej zmiany okoliczności. To samo odnosi się do regulacji zawartej w tzw. ustawie antyspredowej. Sama możliwość spłaty kredytu we frankach szwajcarskich, od pewnego momentu wykonywania umowy nie usuwa źródła abuzywności, jakim jest nierównomierne rozłożenie ryzyka kursowego.” Jeżeli bowiem mechanizm indeksacji podlegał wyeliminowaniu z umowy ex lege to tym samym dalsze ustalenia stron odnoszące się do tego mechanizmu nie mogły odnieść skutku prawnego.

Z tych względów Sąd uznał kwestionowane klauzule za abuzywne.

Pogląd taki został również wyrażony w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Łodzi również w nowszych orzeczeniach: w wyroku z dnia 23 lutego 2022, sygn. akt I ACa 1349/20, w wyroku z dnia 24 lutego 2022, sygn. akt I ACa 125/21, czy z dnia 15 marca 2022 roku, sygn. akt I ACa 684/21.

W niniejszej sprawie prowadzi to do nieważności całej umowy.

W tym zakresie należy odwołać się do regulacji art. 6 ust. 1 powołanej dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Przepis ten interpretowany jest w ten sposób, że w sytuacji, w której umowa zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem nie może dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwego warunku, przepis ten nie sprzeciwia się uregulowaniu krajowemu, które pozwala sądowi krajowemu zaradzić skutkom nieważności tego warunku poprzez zastąpienie go przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. W powołanym już orzeczeniu C-186/16 Trybunał orzekł, iż zastąpienie nieuczciwego warunku przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym jest zgodne z celem tej normy ponieważ zmierza ona do zastąpienia ustanowionej w umowie równowagi formalnej między prawami i obowiązkami stron równowagą rzeczywistą, pozwalającą na przywrócenie równości stron bez konieczności unieważnienia wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki. Podobnie wypowiedział się Trybunał w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C‑26/13 i wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18).

Argumentację tę wzmocniono w kolejnych orzeczeniach. W wyroku z dnia 8 września 2022 r. Trybunału Sprawiedliwości, w sprawach połączonych od C‑80/21 do C‑82/21, powołując się na wcześniejsze orzecznictwo (wyroki w sprawach o sygn. akt C-70/17 i C‑179/17) przypomniał, iż niezgodny dyrektywą 93/13 jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia umowy poprzez zmianę treści warunku, a sądy krajowe są zobowiązane do odstąpienia od stosowania nieuczciwych warunków umownych, aby nie wywierały one wiążących konsumenta skutków. Ponownie podkreślono, że gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13; przyczyniałoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów. Ponownie podkreślono, że sąd krajowy nie jest uprawniony do zmiany treści nieuczciwego warunku, którego nieważność została stwierdzona, w celu utrzymania obowiązywania umowy, szczególnie jeżeli konsument został poinformowany o skutkach unieważnienia umowy i zgodził się na konsekwencje tej nieważności. Zastąpienie nieważnego warunku nie jest możliwe ani w drodze sądowej wykładni oświadczenia woli stron, sądowej ani przez zastosowanie przepisu prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Trybunał wskazał, że wyjątkowa możliwość zastąpienia nieuczciwego warunku umownego jest ograniczona do przypadków, w których sąd byłby zobowiązany do unieważnienia całej umowy, a to naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki (ukarania go).

Odnosząc powyższe do okoliczności sprawy należy wskazać, że w prawie krajowym brak jest przepisu, o którym mowa w regulacjach i orzecznictwie unijnym – który znajdowałby zastosowanie wprost w sytuacji abuzywności omawianych klauzul. Z drugiej strony, ingerencja sądu w strukturę praw i obowiązków stron wynikających z umowy nie może doprowadzić do zwichnięcia równowagi kontraktowej.

Dlatego właśnie nie jest możliwe przyjęcie obowiązywania umowy jedynie z wyłączeniem klauzul umownych – takie założenie niweczyłoby w ogóle istotę stosunku opartego na pożyczce waloryzowanej. Zgodzić należy się również z Sądem Najwyższym, iż „stosownie do kredytu złotowego oprocentowania według mechanizmu LIBOR, jak przy kredytach denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej, nie jest adekwatne” (postanowienie z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSK 114/21). Jak zauważył Sąd Najwyższy, wówczas kredytobiorca (pożyczkobiorca) dwa razy zyskuje; raz na skutek przewalutowania na złotówki, z chwili udzielenia kredytu, a drugi raz przez oprocentowanie LIBOR, które w sytuacji gdy waluta staje się mocniejsza w stosunku do złotego, maleje, a wzrasta gdy waluta słabnie w stosunku do złotego. Takie mechanizmy kredytowania nie istnieją, a ich zastosowanie w sposób niepomierny zaburzyłoby równowagę stron.

Co więcej, w powołanym już orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE o sygn. akt C-212/20 z 18 listopada 2021 roku, wskazano również, że nie jest dopuszczalne interpretowanie tego rodzaju postanowień w celu złagodzenia ich nieuczciwego charakteru (nawet zgodnie z wolą kontrahentów); warunki dotyczące indeksowania kredytu kursem waluty obcej niespełniające opisanego wymogu przejrzystości i jasności, uznawane za nieuczciwe i niewiążące, nie mogą obowiązywać. Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że artykuły 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron, wykluczając tym samym możliwość stosowania w tym celu art. 65 k.c.

Ustawodawca krajowy nie przewidział także możliwości wprowadzenia innych regulacji na wypadek abuzywności klauzul umowy; brak jest możliwości zastosowania stawki WIBOR, czy kursu NBP. Żaden z przepisów prawa krajowego nie przewiduje takiej regulacji, brak jest ustawowych podstaw do przyjęcia innego miernika w mechanizmach waloryzycyjnych.

Dyspozytywność norm także była przedmiotem rozważań judykatury. W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14, Sądy Najwyższy wskazał: „Główna funkcja takiej normy [o charakterze dyspozytywnym] polega na uzupełnieniu treści stosunku prawnego w zakresie nieuregulowanym przez strony. Charakteryzuje się specyficzną techniką legislacyjną w postaci zwrotów: "w braku odmiennego zastrzeżenia", "w braku odmiennej umowy", "chyba, że umowa stanowi inaczej". Nadto norma taka uzupełniając stosunek prawny wprowadza konkretne rozwiązanie.” Na marginesie należy zauważyć, że o braku takiej normy świadczy m.in. już sam fakt, że orzecznictwo poszukiwało możliwych do wprowadzenia w miejsce nie abuzywnych klauzul miernika, który byłby właściwy w świetle przepisów krajowych: wskazywano art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe, art. 358 k.p.c., czy art. 41 ustawy Prawo wekslowe. Już ta okoliczność wskazuje, że żadna z tych norm w sposób oczywisty nie ma charakteru dyspozytywnego, a stosowanie ich per analogiam jedynie przeczy dyspozytywności którejkolwiek z nich. Żaden z tych przepisów nie stanowi o uzupełnianiu stosunków umownych, nie zastępuje wprost nieważnych regulacji.

W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14, Sąd Najwyższy wprost wywiódł, że „Brak jest podstaw do uznania, że art. 69 ust. 2 pkt 4a p.b. jest przepisem dyspozytywnym (a ściślej normą o takim charakterze).”

Także przepis art. 358 § 2 k.c. nie jest taką normą. Należy zauważyć, że cały przepis stanowi o zobowiązaniach wyrażonych w walucie obcej. Celem regulacji jest umożliwienie dłużnikowi spełnienia świadczenie w walucie polskiej na terenie naszego kraju, ale tylko gdy możliwość spełnienia świadczenia wyłącznie w walucie obcej nie została zastrzeżona (§ 1). Na takie wypadki przewidziany jest sposób określania kuru waluty (§ 2). W niniejszej sprawie umowa wprost regulowała zasady realizacji świadczeń – już to wyłącza stosowanie przepisu, a odniesienie się do niego per analogiam – jak wskazano – przeczy dyspozytywnemu charakterowi normy.

Powołany przepis prawa wekslowego natomiast wprost dotyczy zobowiązań wekslowych; reguluje sposób zapłaty sumy wekslowej i w tym wypadku również zastrzeżono, że zasad przeliczania nie stosuje się do przypadku, gdy wystawca zastrzegł, że zapłata ma być uiszczona w oznaczonej walucie.

Już sama okoliczność, że w judykaturze pojawiło się tyle interpretacji w odniesieniu do różnych norm prawnych świadczy wprost o braku normy dyspozytywnej w naszym systemie prawnym.

W wyroku z dnia 8 września 2022 r. Trybunału Sprawiedliwości, w sprawie o sygn. akt C‑80/21, również nie dostrzegł istnienia przepisów w naszym prawie krajowym regulujących stosowanie klauzuli przeliczeniowej, które przyczyniałyby się do zapewnienia odstraszającego skutku dyrektywy 93/13. Przypomniał, że wypełnienie luk w umowie nie jest możliwe w oparciu o przepisy krajowe o charakterze ogólnym; nie stanowią one bowiem przepisów dyspozytywnych (wyrok z dnia 3 października 2019 r., sygn. akt C-260/18).

Powyższe prowadzi do wniosku, że umowa łącząca strony, po wyeliminowaniu klauzul, które Sąd uznał za abuzywne, nie może się ostać. Powoduje to powiem takie wypaczenie stosunku prawnego, że – uwzględniając interesy każdej ze stron – naruszona zostaje wszelka równowaga w sposób uniemożliwiający jej przywrócenie na gruncie obowiązujących przepisów. Nie jest możliwe osiągnięcie celu określonego przez TSUE w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C 26/13 i osiągnięcie „ustanowionej w umowie równowagi formalnej między prawami i obowiązkami stron równowagą rzeczywistą, pozwalającą na przywrócenie równości tych stron bez konieczności unieważnienia wszystkich umów”.

W wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 29 kwietnia 2021 r., sygn. akt C-19/20 TSUE wywiódł wprost, co wynika z samej tezy orzeczenia, iż wprowadzenie do umowy nowej regulacji (czy samo pominięcie klauzul niedozwolonych), w miejsce klauzul niedozwolonych jest możliwe tylko, gdy zachowany zostanie „zniechęcający cel” dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r.: „Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców przez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały być one unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców (wyrok z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C‑70/17 i C‑179/17, EU:C:2019:250, pkt 54 i przytoczone tam orzecznictwo).” Zaznaczono, że „przyznana sądowi krajowemu w drodze wyjątku możliwość usunięcia nieuczciwego elementu warunku umowy wiążącej przedsiębiorcę z konsumentem nie może zostać podważona przez istnienie przepisów krajowych, które, regulując stosowanie takiego warunku, gwarantują zniechęcający cel realizowany przez tę dyrektywę.”

Trybunał przypomniał, że zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 sąd krajowy rozpoznający nieuczciwy warunek umowny ma wyłącznie obowiązek wyłączenia stosowania tego warunku, tak aby nie wywoływał on wiążących skutków wobec konsumenta, bez możliwości zmiany treści tego warunku. W dalszej części uzasadnienia wskazano, że niedopuszczalna jest zmiana istoty klauzuli w jej pierwotnym brzmieniu. W przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, że niezgodny z tym przepisem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku (wyrok z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C‑70/17 i C‑179/17, EU:C:2019:250, pkt 53 i przytoczone tam orzecznictwo).

Jednocześnie wywiedziono i ponownie podkreślono, iż „do stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy” – czyli potwierdzony został pogląd, że zawarcie dalszych aneksów nie wpływa na ocenę i skutki niedozwolonych klauzul istniejących w dacie zawarcie umowy, nie jest też możliwe usankcjonowanie ich w drodze zgodnej woli stron, chyba że konsument świadomie i wprost zrezygnował ze swoich praw.

Po drugie wskazano, że badaniu podlega element, który „stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru” oraz, że przepisy wskazanej dyrektywy stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie element nieuczciwego warunku, gdy „takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty.”

Wobec wymogu stawianego przez TSUE sądom unijnym (wyroki z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 oraz z dnia 29 kwietnia 2021 r., sygn. akt C-19/20) także w orzecznictwie Sądu Najwyższego zwrócono uwagę, iż konsument ma zastrzeżoną możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli (i uniknięcia w ten sposób skutków nieważności umowy) albo powołania się na całkowitą nieważność umowy (wyrok z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

W związku z tym należy wskazać, że w niniejszej sprawie żądanie ustalenia nieważności umowy zostało zawarte w pozwie. Dodatkowo, na rozprawie powódka potwierdziła rozumienie skutków takiego rozstrzygnięcia i świadomość co do możliwości wystąpienia wobec niej z roszczeniami przez bank.

Należy przy tym zauważyć, że w świetle treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 29 kwietnia 2021 r., sygn. akt C-19/20, jest to odwrócenie rozumowania. Konsument w istocie wyraża zgodę nie tyle na stwierdzenie nieważności umowy, a zgodę na dalsze obowiązywanie nieuczciwego warunku. Jak wskazał bowiem Trybunał: „sąd krajowy musi uwzględnić, w odpowiednim przypadku, wolę wyrażoną przez konsumenta, jeżeli mając świadomość niewiążącego charakteru danego nieuczciwego warunku, konsument wskaże jednak, iż sprzeciwia się temu, aby warunek ten został wyłączony, udzielając w ten sposób dobrowolnej i świadomej zgody na dany warunek (wyrok z dnia 9 lipca 2020 r., I. B., C 452/18, EU:C:2020:536, pkt 25)”. Rozwijając kwestie związane z nieważnością całego stosunku prawnego Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, że o interesie konsumenta nie decyduje wyłącznie rachunek ekonomiczny: „sąd rozpatrujący spór nie mógłby przyjąć za podstawę rozstrzygnięcia jedynie tego, iż unieważnienie owej umowy w całości byłoby ewentualnie bardziej korzystne dla konsumenta (wyrok z dnia 15 marca 2012 r., P. i P., C 453/10, EU:C:2012:144, pkt 33). W wyroku z dnia 8 września 2022 r. Trybunału Sprawiedliwości, w sprawach połączonych od C‑80/21 do C‑82/21, także podkreślił znaczenie woli konsumenta, jej determinujący charakter wskazując, że sąd nie ma obowiązku odstąpienia od stosowania nieuczciwego warunku tylko wówczas, jeżeli konsument, po powiadomieniu go przez sąd, ma zamiar nie podnosić jego nieuczciwego i niewiążącego charakteru, wyrażając w ten sposób dobrowolną i świadomą zgodę na dany warunek.

Skutki stwierdzenia przed Sąd nieważności umowy sprowadzają się do obowiązku wzajemnego zwrotu świadczeń; rozliczenia tego, co strony świadczyły sobie nawzajem w wykonaniu nieważnej umowy. Stwierdzona powyżej przez Sąd nieważność umowy powoduje, że podstawą prawną roszczenia jest art. 410 k.c., wobec braku podstawy prawnej do dokonania świadczenia przez stronę powodową na rzecz banku.

W tym zakresie wypowiedział się Sąd Najwyższy, który rozstrzygając zagadnienie prawne podjął uchwałę: „Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 KC) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu” (uchwała z dnia 16 lutego 2021 r., sygn. akt III CZP 11/20). Nie sposób bowiem uznać, że strona powodowa spełniła świadczenie ze świadomością braku jej obowiązku w tym zakresie. Nie można również pominąć okoliczności, że było to świadczenie pod przymusem finansowym, mogącym skutkować wypowiedzeniem umowy i postawieniem całego kredytu w stan wymagalności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18).

Strona powodowa dokonała zobowiązania. Wobec przyjętego rozstrzygnięcia stronie powodowej przysługuje roszczenie o zwrot wszelkich kwot zapłaconych bankowi w związku z wykonywaniem umowy, a bankowi – roszczenie o zwrot kwoty faktycznie wypłaconej pożyczki (art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c.). Kwota wpłaconych rat i kosztów okołokredytowych została potwierdzona zaświadczeniami pozwanego.

Z powyższych względów Sąd zasądził w punkcie pierwszym wyroku na rzecz powódki kwotę 63.083,28 zł i 21.680,75 CHF.

Powyższe kwoty stanowią różnicę pomiędzy kwotami spłaconymi w PLN i CHF, a kwotą udzielonego kapitału.

Podstawę orzeczenia o odsetkach ustawowych za opóźnienie stanowił art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Zgodnie zaś z art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W niniejszej sprawie strona powodowa żądała zasądzenia odsetek od dochodzonych kwot od dnia złożenia reklamacji, jednakże w niej nie zawarła wezwania do zapłaty określonej kwoty na swoją rzecz.

Dlatego odsetki za opóźnienie podlegały zasądzeniu w dniu następnym po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu i pisma zmieniającego powództwo.

W pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe podlegało oddaleniu jako niezasadne.

Drugie z roszczeń głównych obejmowało żądanie ustalenia nieważności umowy kredytowej. Podstawę prawną tego roszczenia stanowi art. 189 k.c., zgodnie z którym strona powodowa może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Piśmiennictwo i judykatura łączy interes prawny z istnieniem niepewności stanu prawnego lub prawa, ujmując go najczęściej jako potrzebę prawną wynikającą z określonej sytuacji powoda, która zagraża naruszeniem uprawnień mu przysługujących bądź też stwarza wątpliwość co do ich istnienia czy realnej możliwości ich realizacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia: 14 lipca 1972r., III CRN 607/71, OSNCP 1973/4/64; 2 lutego 2006 c., II CK 395/05, Lex 192028). Potrzeba ta nie może być pojmowana abstrakcyjnie, z ogólnym odwołaniem np. do konieczności uporządkowania stanu prawnego przez wyeliminowanie wadliwej czynności z obrotu, niemniej formułowane, zwłaszcza w nowszym orzecznictwie, dyrektywy interpretacyjne wskazują na szerokie rozumienie tego pojęcia, w kontekście prawa do sądu, w sposób elastyczny, z uwzględnieniem celowościowej wykładni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., OSNC-ZD 2010/2/47).

Otwarcie drogi procesu o świadczenie pozwala na przesłankowe rozstrzygnięcie o różnicy zdań co do stosunku prawnego będącego źródłem zapłaty i w tym procesie obie strony mogą bronić swych racji (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 lutego 1972r., I CR 388/71, Lex nr 7066, z dnia 5 lutego 2009r„ 1 CSK 332/08, Lcx nr 500176, z dnia 9 grudnia 201'łr., III CSK 138/ 11, Lex nr 1109267). Orzecznictwo w tym zakresie jest ugruntowane (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 lutego 1972 r., I Cr 388/71, Lex nr 7066, z dnia 5 lutego 2009 r., I CSK 332/08, Lex nr 500176, z dnia 9 grudnia 2011 r., III CSK 138/11, Lex nr 1109267).

Przesłankowe ustalenie w procesie o zapłatę, że umowa łącząca strony jest nieważna, nie oznacza utraty interesu prawnego w ustaleniu nieważności tego stosunku, jeżeli możliwość uzyskania szerszej ochrony (poza powództwem o zapłatę) uzasadniona jest koniecznością usunięcia wszystkich niepewności, mogących wynikać z określonego stosunku w przyszłości. Dzieje się tak zawsze, gdy z wadliwego stosunku prawnego wypływa więcej roszczeń (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r., sygn. akt III PZP 34/69, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1966 r., sygn. akt I CR 109/66, z dnia 5 grudnia 2002 r., sygn. akt I PKN 629/01, z dnia 21 września 2018 r., sygn. akt V CSK 514/17). Każdorazowo konieczne jest więc rozważenie okoliczności konkretnej sprawy oraz sytuacji prawnej strony powodowej, ocenianej w płaszczyźnie obecnych i prawdopodobnych stosunków prawnych z jej udziałem, a także celu do jakiego powództwo zmierza oraz możliwości dostatecznego jego zrealizowania przy wykorzystaniu innych środków prawnych. W tym zakresie – w odniesieniu do sytuacji kredytobiorców, który nawiązali stosunek dotknięty nieważnością – Sąd podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 marca 2021 roku, sygn. akt I CZ 8/21.

Umowa została wykonana dopiero w trakcie procesu, wobec czego należało orzec o nieważności umowy z przyczyn opisanych wyżej.

Sformułowane przez pełnomocnika pozwanej ewentualne potrącenie należności wzajemnych stron nie mogło zostać uwzględnione.

Zgodnie z art. 499 k.c., potrącenia dokonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (w niniejszej sprawie – od momentu zażądania przez konsumenta stwierdzenia nieważności umowy). Z art. 499 k.c. wynika, iż potrącenie dokonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie, które ma charakter prawnokształtujący, gdyż bez niego – mimo zaistnienia ustawowych przesłanek potrącenia – nie dojdzie do wzajemnego umorzenia wierzytelności. Forma dla oświadczenia (o charakterze materialnym) nie została narzucona przez ustawodawcę.

Zarzut potrącenia jest zaś czynnością procesową dokonywaną w trakcie trwającego postępowania, do której legitymowany jest pozwany. W zarzucie potrącenia mamy do czynienia z dwoma niezależnymi oświadczeniami o zupełnie innych skutkach. Jednym z oświadczeń, które tkwi w czynności procesowej, jest oświadczenie materialnoprawne o potrąceniu, a drugim jest natomiast procesowe powołanie się na czynność materialnoprawną, której celem jest umorzenie wierzytelności. Oświadczenie o potrąceniu jest czynnością materialnoprawną powodującą – w razie wystąpienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 k.c. – odpowiednie umorzenie wzajemnych wierzytelności, natomiast zarzut potrącenia jest czynnością procesową, polegającą na żądaniu oddalenie powództwa w całości lub w części z powołaniem się na okoliczność, że roszczenie wygasło wskutek potrącenia. W niniejszej sprawie nie zostało złożone przez pozwaną pismo wraz z dowodami doręczenia powódce, wobec czego nie doszło do skutecznego złożenia zarzutu potrącenia.

Nadto powódka dochodziła w postępowaniu kwot przewyższających jedynie kwotę wypłaconego kapitału. Zatem nie było przedmiotu potrącenia.

Zarzut zatrzymania zgłoszony przez pozwanego nie został uwzględniony.

Jak zostało przyjęte w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Łodzi, jeżeli obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych, w kodeksie cywilnym przewidziano dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności, skutkiem czego jest umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej. W takiej sytuacji nie jest zasadne stosowanie prawa zatrzymania, który odnosi się do sytuacji wzajemnych, różnorodzajowych roszczeń. W zarzucie zatrzymania chodzi o to, by każdy z wierzycieli spełniając swój dług odzyskał także swoją wierzytelność, a spełnienie obu świadczeń prowadzi do umorzenia obu długów, które nie nadają się do umorzenia przez potrącenie. W przypadku wzajemnych wierzytelności pieniężnych taki skutek można natomiast uzyskać poprzez potrącenie. Brak możliwości potrącania świadczeń wydaje się być istotną przyczyną ustanowienia prawa zatrzymania w określonych ustawą przypadkach, gdy ustawodawca uznał konieczność zapewnienia dodatkowej ochrony dłużnikowi, który pozostaje jednocześnie wierzycielem swojego wierzyciela zaś przedmiot obu wierzytelności wyklucza potrącenie (art. 461 i art. 496-497 k.c.). Jest to szczególnie widoczne na etapie realizacji zatrzymania na etapie wykonania wyroku, gdyby zarzut zatrzymania traktować jako mający doprowadzić do równoczesnej wymiany świadczeń pieniężnych konsumenta i banku, szczególnie wobec aktualnego stanowiska judykatury, zgodnie z którym spłacona w międzyczasie część kapitału jest objęta równocześnie obiema kondykcjami - banku i konsumenta. Rozwiązanie takie nie byłoby zgodne z zasadą efektywnej ochrony konsumentów z uwagi na towarzyszące prawu zatrzymania założenie, że konsument musi ponownie zgromadzić całą kwotę kapitału, niezależnie od tego, jaką część kapitału już spłacił przed dniem wyrokowania, aby skutecznie dochodzić od banku zwrotu nienależnych świadczeń. W rzeczywistości zatrzymanie i tak byłoby „wstępem” do potrącenia, co również podważa sens sięgania po tę instytucję przy rozliczeniach stricte pieniężnych.

W wyroku z dnia 17 maja 2022 roku, sygn. akt I ACa 1505/21, Sąd Apelacyjny w Łodzi wywiódł: „Zaakcentowania ponadto wymaga, iż prawo zatrzymania ma charakter prawny zabezpieczający, a nie wykonujący, czy egzekwujący. Jest ono uprawnieniem uzależnionym od zaofiarowania zwrotu świadczenia lub zabezpieczenia roszczenia, a nie od zaspokojenia roszczenia. Zostało ono pomyślane jako środek zabezpieczenia służący do uzyskania pewności, że druga strona również dokona zwrotu świadczenia. Ma ono też zabezpieczyć jedną ze zobowiązanych stron przed niewypłacalnością drugiej strony, bądź też stanowić środek przymuszenia jej do zwrotu świadczenia wzajemnego. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, iż spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełniania świadczenia wzajemnego przez powoda lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. Rozwiązanie takie może jednak znaleźć zastosowanie tylko wówczas, gdy świadczenia wzajemne stron nie są tożsame natomiast w przypadku, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń pieniężnych, nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej stron, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem przysługuje dalej idące uprawnienie - potrącenie wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności. W tej sytuacji podniesienie zarzutu zatrzymania nastąpiło w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne (por. wyrok SA w Szczecinie z 8.06.2021 r., I ACa 645/20, LEX nr 3225893)”.

Sąd uwzględnił w całości roszczenia sformułowane przez stronę powodową jako główne. Wobec powyższego, nie odnosi się do pozostałych żądań, które sformułowane zostały jako roszczenia ewentualne.

Podstawę orzeczenia o kosztach procesu stanowił art. 98 k.p.c.

Powódka wygrała proces w całości, wobec czego pozwany winien zwrócić jej poniesione koszty. Powódka poniosła koszty procesu w łącznej wysokości 6.417zł (w tym opłata od pozwu – 1000 zł, koszty zastępstwa procesowego – 5.400 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictw –17 zł.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć przez PI.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: