Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 928/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-08-01

II C 928/13

UZASADNIENIE

4 czerwca 2013r. G. O. wniosła pozew przeciwko (...) S.A. w W. domagając się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego:

1/ 250’000,00 zł zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od 30 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty,

2/ 12’291,80 zł odszkodowania z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 7’291,80 zł, na którą złożyły się koszty opieki, leków i dojazdów, od 30 kwietnia 2013r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 5’000,00 zł stanowiącej wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika reprezentującego powódkę w trakcie likwidacji szkody, od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

3/ renty na zwiększone potrzeby w wysokości po 500,00 zł miesięcznie poczynając od 1 marca 2013r. i na przyszłość, płatnej do dziesiątego dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami od 30 kwietnia 2013r. w zakresie rat wymagalnych w tej dacie oraz od dnia uchybienia terminowi płatności każdej następnej raty,

4/ kosztów procesu.

Ponadto powódka wniosła o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące ujawnić się w przyszłości.

Odpis pozwu doręczono pozwanemu 24 lipca 2013r. (niesporne)

Pozwany, który uznał zasadę swojej odpowiedzialności, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Pismem wniesionym 21 marca 2016r. powódka rozszerzyła powództwo w zakresie renty, domagając się zasądzenia z tego tytułu po 1’100,00 zł miesięcznie poczynając od 1 marca 2013r. i na przyszłość z odsetkami za opóźnienie. Odpis tego pisma doręczono stronie pozwanej 11 maja 2016r.

Pozwany nie uznał powództwa w ostatecznym kształcie i wniósł o jego oddalenie w całości.

Stan faktyczny:

13 września 2012r. na ulicy (...) w Ł., kierujący samochodem R. (...) mąż powódki nie zachował ostrożności, zjechał na pas przeznaczony dla przeciwnego kierunku ruchu doprowadzając do zderzenia z jadącym prawidłowo samochodem R. (...). G. O. była pasażerką samochodu R. (...).

/ niesporne /

W wyniku tego wypadku powódka doznała seryjnego złamania żeber lewych od III do VII oraz stłuczenia płuc bez niewydolności oddechowej. Złamanie żeber ze stłuczeniem płuc spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanej w wysokości 15%. Leczenie tych obrażeń miało charakter zachowawczy i nie wymagało specjalistycznych leków pulmonologicznych ani rehabilitacji oddechowej. Zakres cierpień fizycznych związanych z obrażeniami klatki piersiowej był znaczny w okresie 4 do 5 miesięcy po wypadku, co wynikało z silnych dolegliwości bólowych ściany klatki piersiowej. W późniejszym okresie dolegliwości miały charakter umiarkowany, jednakże będą one utrzymywały się na tym poziomie w przyszłości. Uraz klatki piersiowej nie spowodował uszkodzenia narządów wewnętrznych w jej obrębie, z tego względu rokowania co do stanu zdrowia pulmonologicznego powódki są raczej dobre. Ze względu na wspomniane obrażenia poszkodowana wymagała stosowania leków przeciwbólowych oraz maści i opatrunków na odleżyny.

/ opinia pisemna biegłego torakochirurga M. G. – k 232 – 235, opinia pisemna biegłego pulmonologa A. M. – k 349 351, zeznania biegłego M. G. – k 685 /

Następstwem wypadku u powódki były też złamanie kości przedramienia prawego w okolicy nasad dalszych ze złamaniem wieloodłamowym dalszej nasady kości promieniowej z przemieszczeniem, zwichnięcie stawu łokciowego ze złamaniem głowy kości promieniowej, złamanie lewych wyrostków poprzecznych kręgów lędźwiowych L1 i L2. Urazy te spowodowały trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanej, w wysokości 27%. Leczenie ortopedyczne polegało na ręcznej repozycji zwichniętego łokcia i jego unieruchomieniu w opatrunku gipsowym ramiennym, otwartej repozycji odłamów dalszej nasady kości promieniowej z zespoleniem płytką LCP. Powódka przebywała w szpitalu do 29 września 2012r. po czym kontynuowała leczenie ambulatoryjnie. Opatrunek gipsowy zdjęto 16 października 2012r. Wówczas też usunięto szwy pooperacyjne. Ze względu na obrażenia ortopedyczne G. O. wymagała stosowania leków przeciwbólowych i osłonowych przez około 3 miesiące. Miesięczny koszt kuracji to około 50,00 zł. Po tym okresie poszkodowana wymaga jedynie okresowego stosowania ogólnodostępnych leków przeciwbólowych.

/ opinia pisemna biegłego ortopedy R. E. – k 427-428 /

Z obrażeń neurologicznych G. O. doznała w przedmiotowym wypadku jedynie złamanie wyrostków poprzecznych kręgów Ll i L2 po stronie lewej. Oraz subiektywnego zespołu pourazowego. Natomiast stwierdzony w wykonanym po wypadku badaniu TK okolicy szyjnej kręgosłupa kręgozmyk nie był urazowym następstwem zdarzenia z 13 września 2012r. Znaki zapytania postawione w opisie badania nie wskazują na pewność, że opisany kręgozmyk powstał na tle urazowym. Równie prawdopodobna jest jego etiologia zwyrodnieniowa. Przy ocenie pourazowych przemieszczeń kręgów w zakresie kręgosłupa szyjnego używa się raczej określenia podwichnięcie niż kręgozmyk. Takiego słowa nie użyto w opisie badania. Nie stwierdzono żadnych złamań w obrębie kręgów szyjnych, a w szczególności uszkodzeń w obrębie wyrostków. Urazowe przemieszczenie kręgów szyjnych jest poważnym problemem, gdyż skutkuje niestabilnością kręgosłupa szyjnego. Zastosowany u powódki sposób leczenia kręgozmyku, tzn. zastosowanie kołnierza ortopedycznego dopiero podczas pobytu na Oddziale Ortopedii, a więc 12 dni po wypadku, budzi duże wątpliwości, że do kręgozmyku doszło na tle urazowym. Z kolei podczas wizyty ambulatoryjnej 16 października 2012r. odnotowano, że powódka nie używa kołnierza szyjnego. Podczas tej samej wizyty wykonano kontrolne RTG okolicy szyjnej kręgosłupa, w którym opisano jednoznacznie istnienie choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa szyjnego. Żadnej innej diagnostyki kręgosłupa szyjnego powódka nie miała już dalej wykonywanej. Na wizytach w (...) nie ma żadnych adnotacji o dolegliwościach z tego obszaru kręgosłupa. Powódka nie była z tego powodu leczona ani neurologicznie ani neurochirurgicznie. Z tych względów istnienie pourazowego kręgozmyku C3/C4 nie jest u powódki należycie udokumentowane dowodami medycznymi, a stwierdzenie tego urazu oparto wyłącznie na domysłach i wstępnym rozpoznaniu opatrzonym znakiem zapytania.

Złamanie wyrostków poprzecznych kręgów Li i L2 po stronie lewej były tylko częścią obrażeń wielonarządowych doznanych w przedmiotowym zdarzeniu i nie dominującą. Gdyby powódka doznała izolowanego złamania wyrostków poprzecznych kręgów Ll i L2 po stronie lewej bez uszkodzeń innych narządów nie musiałaby być hospitalizowana na oddziale intensywnej opieki medycznej czy oddziale gdzie są leczeni pacjenci w stanach poważnych. Złamanie wyrostków poprzecznych kręgów L1 i L2 po stronie lewej skutkowało dolegliwościami bólowymi okolicy L/S kręgosłupa, które w pierwszym tygodniu po urazie mogły powodować cierpienie o znacznym stopniu. Następnie przez kolejne 7- 8 tygodni te dolegliwości i cierpienie nimi wywołane można oszacować jako umiarkowane. Po tym okresie do około roku ( tyle w przybliżeniu trwa okres gojenia złamania kręgosłupa) po urazie te dolegliwości można ocenić jako niewielkie. Subiektywny zespół pourazowy jest późniejszym następstwem urazu. Jego rozwój zależy także od wcześniejszego poprzedzającego wypadek stanu psychicznego powódki. Z dołączonej do akt sprawy dokumentacji wnika, że już przed wypadkiem powódka nadużywała leków uspokajających i nasennych. Dlatego ocena stopienia cierpienia psychicznego jakie wynikało z pojawienia się subiektywnego zespołu pourazowego jest w kompetencji biegłego psychiatry i psychologa.

Izolowane uszkodzenie wyrostków poprzecznych skutkował długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5%. Natomiast w dokumentacji medycznej nie ma żadnych medycznych dowodów na to, że u powódki stwierdzono pourazowy zespół korzeniowy z zakresu kręgosłupa szyjnego lub lędźwiowo - krzyżowego. Powódka nie była leczona neurologicznie, neurochirurgicznie ani też rehabilitowana z tego powodu. Żaden z lekarzy biorących udział w procesie leczenia opiniowanej nie postawił rozpoznania pourazowego zespołu korzeniowego z zakresu kręgosłupa szyjnego lub lędźwiowo krzyżowego. Żadne z badań diagnostycznych, obrazowych wykonanych u powódki nie potwierdza istnienie pourazowego ucisku elementów nerwowych, a w szczególności korzeni nerwowych. Ograniczenie ruchomości kręgosłupa L/S i C powódki wynika z jej wieku i istnienia zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Resumując długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki z przyczyn neurochirurgicznych związany z obrażeniami doznanymi w wypadku z dnia 13. 09. 2012 należy oszacować na 5%. Złamanie wyrostków poprzecznych kręgów Ll i L2 po stronie lewej należy w chwili obecnej uznać za wyleczone.

Obrażenia neurochirurgiczne nie były czynnikami dominującymi utrudnień w codziennym funkcjonowaniu powódki w pierwszych miesiącach po wypadku. Przez dwa miesiące powódka mogła odczuwać umiarkowane dolegliwości bólowe okolicy L/S kręgosłupa, które nakładały się ma objawy uszkodzeń innych części ciała. Obecnie powódka nie doznaje ograniczeń, które byłyby następstwem złamania wyrostków poprzecznych kręgów L1 i L2. Leczenie tego urazu miało charakter zachowawczy. Powódka nie leczyła się neurologicznie po wypadku.

/ opinia pisemna biegłego neurologa A. N. – k 245-246, opinia pisemna biegłego neurochirurga R. H. – k 582-589, zeznania biegłego A. N. – k 685, zeznania biegłej G. B. – k 699 /

Po wyleczeniu złamania kończyny górnej, od stycznia 2013r. u G. O. wdrożono kinezyterapię w celu zniesienia przykurczów w stawach ręki i nadgarstka oraz stawu barkowego, spowodowanych unieruchomieniem kontuzjowanej ręki. Ćwiczenia te powodowały okresowe nasilenie dolegliwości bólowych. Rezultat zastosowanej rehabilitacji był niezadowalający, co uzasadnia dalsze stosowanie zabiegów fizjoterapeutycznych w miejscu zamieszkania. Poza tym, urazy doznane w wypadku mogą przyspieszyć zmiany zwyrodnieniowe narządów ruchu, co także wymaga rehabilitacji. Wskazane są przy tym zarówno zabiegi ambulatoryjne dwa razy w roku, które są refundowane oraz wyjazdy sanatoryjne raz na półtora roku. Turnusy rehabilitacyjne są również refundowane z tym, że pacjent wnosi opłaty za żywienie i zakwaterowanie w wysokości od 200 do 800,00 zł w zależności od miejsca i sezonu.

/ opinia pisemna biegłej z zakresu rehabilitacji medycznej G. B. – k 310-316 /

U powódki występuje obustronne uszkodzenie słuchu typu odbiorczego, stanowiące 30% uszczerbek na zdrowiu. Schorzenie to jest przyczynowo związane kilkoma czynnikami: urazem przebytym 13 września 2012r., wieloletnią pracą w tkalni oraz wiekiem powódki. Przed wypadkiem powódka nie miała wykonywanego badania słuchu; z tego względu nie jest możliwe określenie stopnia w jakim każdy z tych czynników wpłynął na uszkodzenie laryngologiczne. Ubytek słuchu powoduje utrudnienia w kontaktach z otoczeniem, dlatego G. O. powinna stosować aparat słuchowy. Poza tym powódka nie wymagała i nie wymaga leczenia laryngologicznego.

/ opinia pisemna biegłego laryngologa M. Ł. – k 362-365 /

28 lutego 2013r. powódka zakupiła aparat słuchowy, którego cena wyniosła 1’130,00 zł. Na zakup ten powódka otrzymała dofinansowanie w kwocie 840,00 zł.

/ faktura – k 194, informacja (...) w P. – k 195 /

Wypadek nie spowodował urazów skutkujących uszczerbkiem na zdrowiu z przyczyn internistycznych. Przed wypadkiem poszkodowana cierpiała na naczyniopochodne zmiany zwyrodnieniowe ośrodkowego układu nerwowego, przewlekłą chorobę niedokrwienną serca, stan po zawale mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu II w trakcie insulinoterapii, niedoczynność tarczycy i chorobę wrzodową żołądka. Schorzenia te nie miały bezpośredniego wpływu na zakres i rozmiar urazów doznanych w wypadku, natomiast niektóre z nich, jak i podeszły wiek G. O. mogły wpłynąć pośrednio na wydłużenie procesu leczenia poprzez wydłużenie czasu niezbędnego na wygojenie ran oraz utrudnić rehabilitację poszkodowanej. W związku z leczeniem urazów doznanych w wypadku uzasadniony był zakup leków i środków opatrunkowych, których koszt do końca lutego 2013r. wyniósł 959,44 zł

/ rachunki – k 78 do 82, 84 do 88, 90, 93, 99, 101 do 103, 197 i 198, opinia pisemna biegłego internisty R. G. – k 261-267 /

Ze względu na obrażenia doznane w wypadku z 13 września 2012r. G. O. wymagała opieki i pomocy osób trzecich w wymiarze:

- 6 godzin dziennie przez pierwsze 1,5 miesiąca,

- 3 godzin dziennie przez kolejne 3 miesiące,

- 1 godziny dziennie w lutym 2013r.

W dalszym okresie powódka wymagała i wymaga nadal sporadycznej opieki i pomocy w wymiarze około 15 godzin miesięcznie.

/ opinia pisemna biegłego torakochirurga M. G. – k 232-235, opinia pisemna biegłego internisty R. G.– k 261-267, opinia pisemna biegłej z zakresu rehabilitacji G. B. – k 310-316, opinia pisemna biegłego ortopedy R. E. – k 427-428 /

U powódki występuje obecnie zespół otępienny umiarkowany na podłożu organicznych zaburzeń centralnego układu nerwowego. Obrażenia doznane przez G. O. w wypadku z 13 września 2012r. nie miały bezpośredniego wpływu na jej obecny stan psychiczny, natomiast miały wpływ pośredni. Obrażenia fizyczne, związany z nimi ból, lęk o stan zdrowia, hospitalizacja, zabieg operacyjny, rehabilitacja oraz obniżona w efekcie wypadku sprawność organizmu i konieczność korzystania z pomocy osób trzecich były źródłem znacznych cierpień poszkodowanej, u której doszło do przekroczenia zdolności adaptacyjnych organizmu. W efekcie, u powódki powstało i utrzymuje się nadal zaburzenie nastroju o obrazie depresyjno-lękowym, powodujące długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5%. Przejawia się on wzmożoną drażliwością, obniżeniem nastroju, kłopotami ze snem, występowaniem lęków komunikacyjnych. Rokowania co do stanu psychicznego G. O. są niepomyślne, na co wpływają organiczne uszkodzenia centralnego układu nerwowego i proces otępienny, wynikające z wieku oraz sytuacja rodzinna powódki. Powódka wymagała i wymaga leczenia psychiatrycznego oraz wsparcia ze strony najbliższych.

/ opinia pisemna biegłej psycholog A. T. – k 400-406, opinia pisemna biegłej psychiatry A. R. – k 439-464 /

Po wypadku opiekę nad powódką sprawowali członkowie najbliższej rodziny. Oni też wozili G. O. do przychodni i na rehabilitację.

/ zeznania świadka E. S. – k 228 /

Opłata za usługi opiekuna (...) wynosi 9,50 zł od 2009r.

/ informacja (...) k 129 /

W chwili wypadku z 13 września 2012r. pojazd, którym kierował sprawca wypadku objęty był ubezpieczeniem obowiązkowym posiadaczy pojazdów mechanicznych udzielonym na podstawie umowy zawartej z (...) S.A. w W..

/ niesporne /

Z dniem 1 grudnia 2015r. uległa zmianie firma, pod którą działa ubezpieczyciel na (...) S.A. w W..

/ odpis z KRS pozwanego – k 615-619 /

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi w 27 marca 2013r.

/ pismo ubezpieczyciela – k 139 /

Na etapie likwidacji szkody poszkodowaną reprezentował profesjonalny pełnomocnik, za którego usługi powódka zapłaciła 14 maja 2013r. 5’000,00 zł.

/ faktura – k 131 /

Ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił G. O.:

- 50’000,00 zł zadośćuczynienia,

- 41,15 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia,

- 273,24 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów powódki i członków jej rodziny,

- 2’478,00 zł za opiekę osób trzecich.

Po wytoczeniu powództwa w tej sprawie pozwany uznał dalsze roszczenia odszkodowawcze powódki w kwotach:

- 1’201,13 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów,

- 811,19 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków,

i dokonał wypłaty tych kwot 7 sierpnia 2013r.

/ niesporne /

G. O. ma 78 lat, jest na emeryturze. Przed wypadkiem powódka mieszkała z mężem, oboje byli samodzielni. Mąż powódki choruje od półtora roku i jest osobą leżącą wymagającą opieki. Córka i zięć świadczą powódce i jej mężowi pomoc do chwili obecnej.

/ zeznania powódki – k 699 /

Sąd odmówił mocy dowodowej zestawieniom załączonym do pozwu i dalszych pism strony powodowej zestawieniom przejazdów ponieważ nie mają one cech niezbędnych do uznania za dokumenty prywatne w rozumieniu 245 kpc, a z pewnością nie są to dokumenty urzędowe, o których mowa w art. 244 kpc.

Sąd odmówił wiarygodności opiniom pisemnym biegłych neurologa A. N., rehabilitanta medycznego G. B. oraz ortopedy R. E. w części, w której biegli ci uznali, że następstwem wypadku z 13 września 2012r. był kręgozmyk oraz zespół korzeniowy. Kwestię tę wyjaśnił najobszerniej biegły neurochirurg R. H., który wykazał, że w dokumentacji medycznej brak jest dowodów wskazujących na powypadkową genezę tych schorzeń, zaś wspomniani biegli w sposób automatyczny i bezrefleksyjny uznali za następstwo wypadku to, co w opisie badania TK kręgosłupa było jedynie przypuszczeniem. Za trafnością oceny biegłego neurochirurga przemawiają też zaznania biegłego A. N., który nie upierał się przy ocenie kręgozmyku i zespołu korzeniowego jako następstw wypadku, oraz biegłej G. B., która przyznała, że ocena genezy tych przypadłości nie należy do jej kompetencji.

Rozważania prawne:

Zasada odpowiedzialności pozwanego w tej sprawie nie jest sporna i nie wymaga w związku z tym szerszego omówienia. Wynika ona z odpowiedzialności sprawcy zderzenia dwóch pojazdów mechanicznych – art. 436 § 2 kc w zw. z art. 415 kc, oraz zawartej umowy ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Żądanie zadośćuczynienia jest usprawiedliwione co do zasady na podstawie art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 i 2 kc. Określając wysokość tego świadczenia Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim obrażenia, których doznała G. O. w przedmiotowym zdarzeniu, wynikające z nich: zakres oraz charakter uszczerbku na zdrowiu, cierpienia fizyczne i psychiczne spowodowane tymi obrażeniami, zwiększone na ich skutek potrzeby poszkodowanej, zwłaszcza w zakresie pomocy i opieki osób trzecich. Analizując te przesłanki należało jednak mieć na względzie, iż niektóre skutki w sferze zdrowia fizycznego, stwierdzone przez biegłych, nie wynikały wyłącznie z obrażeń doznanych w wypadku. Dotyczy to w szczególności ubytku słuchu, który jedynie częściowo pozostaje w związku przyczynowym ze zdarzeniem z 13 września 2012r. Z tego względu nie można było uznać uszczerbku słuchu w 30% jako całkowicie wynikającego z wypadku. Z drugiej strony, brak jest badań sprzed zdarzenia, które pozwoliłyby dokładnie określić jego wpływ na utratę zdolności słyszenia. Sąd nie mógł również pominąć i tego, że na obecny stan psychiczny poszkodowanej złożyły się inne czynniki, niż tylko te, które były związane przyczynowo z wypadkiem z 13 września 2012r., a mianowicie organiczne uszkodzenia centralnego układu nerwowego i proces otępienny, wynikające z wieku, oraz sytuacja rodzinna powódki. Sąd miał też na względzie, że konieczność sprawowania opieki i świadczenia pomocy, a zwłaszcza potrzeba wsparcia ze strony rodziny, których wymaga powódka wynika nie tylko z następstw wypadku, ale wspomnianych zmian oraz chorób samoistnych, związanych z wiekiem powódki.

Dla oceny wysokości zadośćuczynienia nie bez znaczenia był też fakt, że ze względu na wiek poszkodowanej skutki wypadku nie spowodowały u powódki utraty zdolności do pracy zarobkowej. Trudno też mówić o istotnym wpływie doznanych obrażeń na utratę przez G. O. widoków powodzenia na przyszłość, chociaż należało mieć wzgląd na pogorszenie jakości życia powódki wynikające z utrzymujących się nadal dolegliwości, ograniczenia sprawności oraz spowodowanej tym utraty samodzielności.

Oceniając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał też na uwadze, iż świadczenie to nie może mieć charakteru symbolicznego, ale powinno stanowić istotną wartość ekonomiczną rekompensującą w sposób kompleksowy szkody, których ze względu na charakter nie da się w prosty sposób przeliczyć na pieniądze. Z drugiej strony zadośćuczynienie musi uwzględniać realia ekonomiczne społeczeństwa.

Uwzględniając wszystkie te czynniki Sąd uznał, że odpowiednią rekompensatą szkody niemajątkowej doznanej przez G. O. w wypadku z 13 września 2012r. jest kwota 175’000,00 zł, którą należało pomniejszyć o świadczenie wypłacone z tego tytułu przez ubezpieczyciela przed wytoczeniem powództwa.

Biorąc pod uwagę datę zgłoszenia szkody, Sąd uwzględnił żądanie odsetek od zadośćuczynienia na podstawie art. 817 § 1 kc w zw. z art. 481 kc.

Żądanie odszkodowania jest usprawiedliwione co do zasady na podstawie art. 444 § 1 kc. Roszczenie zgłoszone w pozwie obejmowało koszty poniesione na leczenie, dojazdy oraz opiekę nad powódką w okresie do lutego 2013r. Sąd uznał za udowodnione:

1/ potrzebę opieki w wymiarze:

- 6 godzin dziennie przez pierwsze 45 dni po wypadku,

- 3 godziny dziennie przez kolejne 3 miesiące,

- 1 godzinę dziennie w lutym 2013r.

Opiekę tę zapewnili bliscy poszkodowanej nieodpłatnie, co nie oznacza, że ich świadczenia nie mają wartości podlegającej rekompensacie. Zgodnie z powszechną praktyką orzecznictwa, wyceny tych świadczeń dokonano przez odwołanie się do stawek opiekunów zatrudnianych w tym okresie przez stowarzyszenie zajmujące się m.in. odpłatnym świadczeniem tego rodzaju usług, tzn. 9,50 zł za godzinę. Wyliczona w ten sposób wartość opieki w omawianym okresie wyniosła 4’968,50 zł.

2/ koszty leków i środków opatrunkowych według wskazania biegłego internisty; warto w tym miejscu zauważyć, że sporą część leków zawartych w fakturach przedstawionych w tej sprawie, poza uznanymi za mające związek z wypadkiem, stanowią specyfiki stosowane w chorobach samoistnych, np. stoperan, insulina, polocard czy zyrtec. Wydatki związane z leczeniem, które Sąd uznał za uzasadnione stanowiły kwotę 959,44 zł.

3/ poniesiony przez powódkę wydatek na zakup aparatu słuchowego. Co prawda z opinii biegłego laryngologa wynika, że utrata słuchu przez G. O. jest schorzeniem, na które złożyło się wiele przyczyn i nie da się precyzyjnie określić wpływu każdej z nich na zdrowie powódki. Niemniej jednak Sąd uznał, że przedmiotowe zdarzenie było tym czynnikiem, który ostatecznie spowodował konieczność stosowania protezy słuchu. Przed wypadkiem z 13 września 2012r. stan zdrowia powódki nie wymagał tego rodzaju wspomagania, skoro G. O. nie uskarżała się na problemy w komunikacji z otoczeniem.

Wyliczone w ten sposób odszkodowanie należało pomniejszyć o kwoty wypłacone z tego tytułu przez ubezpieczyciela przed wniesieniem pozwu oraz już w toku procesu.

Sąd nie uwzględnił w odszkodowaniu wskazanych w pozwie kosztów przejazdu uznając, że ich poniesienie nie zostało udowodnione ponad dosyć znaczną kwotę wypłaconą przez pozwanego z tego tytułu. Nie było też żadnych podstaw do uznania, że jakaś część tego roszczenia może zostać uwzględniona na podstawie art. 322 kpc, ponieważ strona powodowa nie przedstawiła żadnych dowodów pozwalających ocenić, że ilość przejazdów i koszt poniesiony w związku z tym, przekraczają świadczenie wypłacone dobrowolnie przez ubezpieczyciela z tego tytułu.

Biorąc pod uwagę datę zgłoszenia szkody, Sąd uwzględnił żądanie odsetek od zadośćuczynienia na podstawie art. 817 § 1 kc w zw. z art. 481 kc.

Roszczenie odszkodowawcze było także uzasadnione w zakresie poniesionych przez powódkę kosztów profesjonalnego pełnomocnika, który reprezentował G. O. w kontaktach z ubezpieczycielem. Potrzeba takiej pomocy wynika już z samego faktu, że osoba fizyczna w wieku powódki może nie być w stanie samodzielnie zatroszczyć się o ochronę swoich praw, zwłaszcza w konfrontacji z podmiotem zinstytucjonalizowanym i dysponującym zawodową obsługą prawną. Z tego względu wydatek na ten cel mieści się w pojęciu szkody, o którym mowa w art. 361 kc.

Odsetki od tej części odszkodowania, zgłoszonej dopiero w pozwie, zostały przyznane od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu.

Roszczenie o rentę jest usprawiedliwione co do zasady na podstawie art. 444 § 2 kc. Z dokonanych ustaleń wynika, że w następstwie doznanych obrażeń ciała poszkodowana nadal wymaga pomocy i opieki osób trzecich. Jednakże jej zakres, pozostający w związku przyczynowym z wypadkiem, nie przekracza 15 godzin w skali miesiąca. Ogólny stan zdrowia powódki bez wątpienia uzasadnia opiekę i pomoc w większym zakresie, jednakże nie w pełni wynika to z następstw wypadku. Opieka taka uzasadniona jest także ze względu na choroby samoistne powódki oraz wiek i zmiany psychiki o podłożu organicznym.

Powódka wymaga też stosowania leków ze względu na skutki wypadku. Dotyczy to zwłaszcza okresowego przyjmowania ogólnodostępnych środków przeciwbólowych oraz leków związanych ze stanem zdrowia psychicznego. Te ostatnie jednakże nie w całości pozostają w związku z wypadkiem z 13 września 2012r., o czym była już mowa wyżej.

Nie ulega wątpliwości, że w związku z opieką konieczne będzie też ponoszenie kosztów dojazdu członków rodziny do miejsca zamieszkania G. O., natomiast z opinii biegłych nie wynika, aby sama powódka wymagała obecnie częstych wizyt lekarskich z przyczyn związanych z następstwami wypadku.

Szacując wysokość renty Sąd nie uwzględnił wskazanych przez biegłą rehabilitant kosztów ewentualnych pobytów sanatoryjnych uznając, że w chwili orzekania nie pozwala na to brak danych odnośnie ich rzeczywistej wysokości oraz faktycznego skorzystania z tego rodzaju rehabilitacji. Warto zauważyć, iż mimo ewidentnych wskazań do rehabilitacji sanatoryjnej przynajmniej raz na półtora roku, strona powodowa nie przedstawiła dowodów na okoliczność korzystania z takiej formy usprawniania w okresie ostatnich trzech lat.

Mając na uwadze, że w zakresie kosztów przejazdu oraz leków precyzyjne udowodnienie wysokości faktycznie ponoszonych kosztów jest znacznie utrudnione, a także opierając się na wskazanej wcześniej metodologii wyliczenia wartości opieki świadczonej powódce przez bliskich, Sąd ocenił wysokość renty należnej od marca 2013r. i na przyszłość zgodnie z dyspozycją art. 322 kpc, na kwotę 500,00 zł miesięcznie.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone jako nieudowodnione. Sąd oddalił też żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Wobec nowej treści przepisów regulujących przedawnienie roszczeń wynikających z czynów niedozwolonych, zawartych w art. 442 1 kc, trudno uznać, że po stronie poszkodowanej istnieje interes prawny w uzyskaniu wyroku ustalającego. Tym samym nie została spełniona podstawowa przesłanka takiego żądania wskazana w art. 189 kpc.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 kpc przy zastosowaniu zasady ich rozdzielenia proporcjonalnie do stopnia w jakim zostało uwzględnione powództwo (nieco ponad 50%), z uwzględnieniem wydatków poniesionych przez strony na wynagrodzenia pełnomocników wraz z opłatą skarbową, uiszczonej przez powódkę częściowej opłaty od pozwu oraz wniesionych przez pozwanego zaliczek na opinie biegłych.

Według tej samej zasady, na podstawie art. 113 ustęp 1 i 2 uksc, Sąd obciążył strony nieopłaconymi kosztami sądowymi, na które złożyły się pozostała część opłaty od pozwu oraz pokryte przez Skarb Państwa koszty opinii biegłych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: