II C 728/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-04-09
Sygn. akt II C 728/18
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 4 czerwca 2018 roku E. S. wniósł o zasądzenie od A. G. kwoty 80.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, kwot po 500 zł miesięcznie tytułem renty i 5000 zł tytułem skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby związane z leczeniem i renty wyrównawczej oraz 500 zł tytułem odszkodowania za odpłatne badania lekarskie. Podstawą żądań były szkody, których doznał powód na skutek pobicia go przez pozwanego w dniu 1 sierpnia 2015 roku (pozew, k. 4 – 8).
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc, iż przyczyną niezdolności do pracy u powoda jest samoistna choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. Pozwany podniósł też zarzut przyczynienie się powoda do powstania szkody, poprzez słowne prowokowanie pozwanego i uderzenie go, czego konsekwencja było pobicie powoda przez pozwanego (odpowiedź na pozew, k. 102 – 105).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 1 sierpnia 2015 roku na posesji u E. N. odbywał się grill, na którym obecna była E. N., M. G. i pozwany A. G.. Wcześniej E. N. pozostawała z powodem E. S. w związku, z którego mieli dwoje dzieci. W sierpniu 2015 roku powód mieszkał u rodziców w K.; z domu E. N. wyprowadził się pod koniec czerwca 2015 roku. Od czasu rozstania między powodem a E. N. trwa narastający konflikt; wiele razy była wzywana policja. Powód wszczynał awantury koło przedszkola. Przyjeżdżał do byłej partnerki do domu o różnych porach. Szarpał się z nią o dzieci. Toczy się między nimi wiele spraw cywilnych i rodzinnych (zeznania świadka E. N., k. 188, 01:09:51 – 01:14:35).
Około godziny 23.00 w dniu 1 sierpnia 2015 roku do domu E. N. przyjechał powód; działo się to podczas imprezy grillowej. Kiedy powód przyjechał, zaczął obrażać i prowokować wszystkich, w szczególności E. N. i A. G.. Nastąpiła ogólna awantura. W pewnym momencie powód wziął urządzenie do nawijania węża ogrodowego i uderzył pozwanego w głowę. Urządzenie do węża ogrodowego było z plastiku i metalu. Potem nastąpiła szarpanina i zamieszanie, podczas której pozwany uderzał powoda pięściami (zeznania świadków: M. G., k. 187 – 188, 00:57:11 – 01:04:02, E. N., k. 188, 01:09:51 i P. Z., k. 493, 00:02:51 – 00:08:56).
Po zdarzeniu, po interwencji powoda na miejsce przyjechała policja; powód został odwieziony do szpitala (zeznania świadka E. N., k. 188, 01:09:51 – 01:14:35; zeznania powoda E. S., k. 186, 00:13:57 i 00:16:57 w. zw. z k. 486, 00:08:49).
W zakresie następstw neurologicznych, w wyniku zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2015 roku powód doznał urazu czaszki ze wstrząśnieniem mózgu, urazu odcinka lędźwiowego kręgosłupa ze złamaniem wyrostka poprzecznego kręgu L1 i rwy kulszowej prawostronnej.
Z oceny neurologicznej aktualnie u powoda występuje uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15 % - zgodnie z punktem 94 c. Nie można jednak rozgraniczyć, które dolegliwości wynikają z następstw urazu, a które z samoistnych schorzeń występujących u powoda.
Zakres dolegliwości fizycznych po pobiciu był znaczny.
Po zdarzeniu powód wymagał pomocy ze strony osób trzecich w wymiarze 2 godzin dziennie przez okres 3 tygodni. Występowała też konieczność stosowania leków przeciwbólowych. Koszt tych leków kształtował się w granicach 15 zł miesięcznie.
Po zdarzeniu powód nie mógł pracować na dotychczasowym stanowisku.
Obecnie stan zdrowia E. S. jest dobry, ale dolegliwości bólowe ograniczają możliwość wykonywania pewnych zawodów (opinia biegłego sądowego z dziedziny neurologii, k. 355 – 358, 453).
W zakresie następstw ortopedycznych, w wyniku zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2015 roku powód doznał urazu odcinka lędźwiowego kręgosłupa ze złamaniem wyrostka poprzecznego kręgu L1. U powoda występują również zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego z przepuklinami jądra miażdżystego L4 – L5 i L5 – S1, ale nie mają one związku ze zdarzeniem z dnia 1 sierpnia 2015 roku.
Z oceny ortopedycznej pobicie spowodowało u powoda trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 % - zgodnie z punktem 91.
Zakres dolegliwości fizycznych po pobiciu był średni.
Po zdarzeniu powód wymagał pomocy ze strony osób trzecich w wymiarze 1 godziny dziennie przez okres 2 – 3 tygodni. Występowała też konieczność stosowania leków przeciwbólowych przez cztery tygodnie. Koszt tych leków kształtował się w granicach 10 – 20 zł miesięcznie.
Po zdarzeniu powód miał ograniczenia w ciężkiej pracy fizycznej przez 4 – 6 tygodni.
Obecnie stan zdrowia E. S. jest dobry, jego dolegliwości nie mają związku ze zdarzeniem z 2015 roku, lecz ze schorzeniem samoistnym – zmianami zwyrodnieniowymi (opinia biegłego sądowego z dziedziny ortopedii, k. 400 – 404).
Z punktu widzenia rehabilitacji medycznej, w wyniku zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2015 roku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 3 % - zgodnie z punktem 91 (złamanie wyrostka poprzecznego kręgu L1 z nieznacznym przemieszczeniem) oraz długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 7 % - zgodnie z punktem 94c (stłuczenie okolicy lędźwiowo – krzyżowej z następowym zespołem korzeniowym). Z uwagi na problemy kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego łączny długotrwały uszczerbek na zdrowiu u powoda wynosi 15 %, lecz 8 % z tego przypisać należy samoistnej chorobie zwyrodnieniowej z wielopoziomową dyskopatią.
Zakres dolegliwości fizycznych po pobiciu był miernie nasilony.
Po zdarzeniu powód wymagał pomocy ze strony osób trzecich w wymiarze 1 godziny dziennie przez okres 3 tygodni. Występowała też konieczność stosowania leków przeciwbólowych przez 5 miesięcy. Koszt tych leków kształtował się w granicach 20 zł miesięcznie.
Po zdarzeniu powód przebywał na zwolnieniu lekarskim i świadczeniu rehabilitacyjnym, a po ich zakończeniu wrócił do poprzedniej pracy na stanowisku operatora wózka widłowego, którą wykonywał przez kilka miesięcy i z której zrezygnował z powodu dolegliwości bólowych w przebiegu zaostrzeń samoistnej choroby zwyrodnieniowej.
Obecnie stan zdrowia E. S. jest związany ze schorzeniem samoistnym – zmianami zwyrodnieniowymi (opinia biegłego sądowego z dziedziny rehabilitacji medycznej, k. 419 – 425, 458 – 459).
Wyrokiem z dnia 13 października 2016 roku A. G. został uznany za winnego tego, że w dniu 1 sierpnia 2015 roku naruszył czynności narządu ciała u E. S. w ten sposób, że uderzył go trzykrotnie pięścią w twarz, a następnie przewrócił na ziemię i uderzał pięściami po głowie i po plecach w wyniku czego pokrzywdzony doznał złamania wyrostka poprzecznego kręgu lędźwiowego. Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2017 roku Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Od A. G. na rzecz E. S. zasądzone zostało zadośćuczynienie w kwocie 2.500 zł (wyroki, k. 61 i 66).
E. S. był zatrudniony jako magazynier – operator wózków widłowych w okresie od 1 marca 2012 roku do 31 maja 2017 roku. W drugim półroczu 2015 roku jego średniomiesięczne wynagrodzenie netto wynosiło 1.765,09 zł (zaświadczenie, k. 65).
W okresie od 1 lutego do 26 listopada 2016 roku powód miał przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego (decyzje, k. 45 – 46).
Wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy oraz zasiłek rehabilitacyjny w okresie od 3 sierpnia 2015 roku do 26 listopada 2016 roku wypłacił powodowi pracodawca (zaświadczenie, k. 127).
Powód E. S. zaliczony był do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności od 15 marca 2018 roku do 30 kwietnia 2020 roku. Mógł pracować w warunkach pracy chronionej z ograniczeniami związanymi z ciężką pracą fizyczną, dźwiganiem, pracą na wysokościach, wymuszoną pozycją kręgosłupa i długotrwałym chodzeniem lub staniem (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, k. 41).
Aktualnie między powodem i E. N. toczy się około 10 spraw sądowych dotyczących władzy rodzicielskiej, miejsca zamieszkania, kontaktów z dziećmi, zmiany placówki przedszkolnej, a także o zadośćuczynienie (zeznania powoda E. S., k. 186, 00:13:57 i 00:16:57 w. zw. z k. 486, 00:17:00).
Ustalając powyższy stan faktyczny, zwłaszcza w zakresie stanu zdrowia powoda i jego związku przyczynowego z przedmiotowym zdarzeniem sąd oparł się na przeprowadzonych w sprawie dowodach z opinii biegłych. W szczególności ocena uszczerbku na zdrowiu powoda związanego ze stłuczeniem okolicy lędźwiowo – krzyżowej z następowym zespołem korzeniowym dokonana została przede wszystkim na podstawie opinii biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej. Zarówno bowiem ten biegły, jak i biegły neurolog ocenili aktualny uszczerbek na zdrowiu powoda związany ze schorzeniami we wskazanej okolicy na 15 % (punkt 94 c), obaj biegły wskazali, że na stan ten składają się nie tylko następstwa urazu, ale i choroba samoistna – zwyrodnieniowa, to jedynie biegły z zakresu rehabilitacji medycznej oddzielił skutki choroby samoistnej i urazu, co stało się podstawą do ustalenia określonego uszczerbku na zdrowiu.
Co do samego przebiegu wypadku sąd oparł się głównie na zeznaniach świadków. Niewątpliwie inicjatorem całego zdarzenia, do którego doszło w dniu 1 sierpnia 2015 roku był sam powód, zeznania wszystkich świadków wskazują bowiem, że to on wszczął awanturę, obrażając i prowokując swoją byłą partnerkę i pozwanego. Największe niejasności dotyczą tego, kto z uczestników zajścia jako pierwszy użył siły fizycznej: świadkowie w sprawie częściowo nie pamiętają zdarzenia, częściowo wskazują jednak, że to powód pierwszy uderzył pozwanego urządzeniem do nawijania węża ogrodowego. Nie ulega wszakże również wątpliwości, że eskalacja przemocy nastąpiła ze strony pozwanego, mimo, że świadkowie wprost tego nie potwierdzają, na co wskakują nie tylko zeznania samego powoda, ale i obrażenia, których doznał.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo jest niezasadne i dlatego zostało przez sąd oddalone w całości.
Powód wywodzi swoje roszczenie o naprawienie szkody z tytułu czynu niedozwolonego, co nakazuje rozważenie spełnienia przesłanek przewidzianych przez przepis art. 415 k.c. Przepis ten, zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, przewiduje cztery przesłanki odpowiedzialności: powstanie szkody, bezprawne i zawinione zachowanie sprawcy oraz związek przyczynowy miedzy tymi dwoma zdarzeniami.
Wszystkie przesłanki odpowiedzialności pozwanego A. G. za szkodę, którą wyrządził powodowi E. S. w dniu 1 sierpnia 2015 roku zostały spełnione, a przesądza je prawomocny wyrok sądu karnego, mocą którego A. G. został uznany za winnego tego, że w dniu 1 sierpnia 2015 roku naruszył czynności narządu ciała u E. S. w ten sposób, że uderzył go trzykrotnie pięścią w twarz, a następnie przewrócił na ziemię i uderzał pięściami po głowie i po plecach w wyniku czego pokrzywdzony doznał złamania wyrostka poprzecznego kręgu lędźwiowego. Zgodnie z przepisem art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Pozwany dopuścił się w stosunku do powoda działania bezprawnego i zawinionego, a działanie to pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą, jakiej doznał powód.
Mając na uwadze przesądzenie wyrokiem karnym co do zasady odpowiedzialności pozwanego za skutki pobicia powoda w dniu 1 sierpnia 2015 roku, można na początku przejść do oceny zgłoszonego w sprawie zarzutu przyczynienia, a następnie wysokości zgłoszonych roszczeń.
Według przepisu art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
W ocenie sądu, powodowi E. S. można postawić zarzut obiektywnie nieprawidłowego postępowania w zakresie powstania szkody. Przede wszystkim sama sytuacja, podczas której doszło do pobicia powoda została przez niego samego zainicjowana i sprowokowana. Nie można tu pominąć również silnego konfliktu powoda z jego byłą partnerką, który to konflikt zaowocował kilkunastu sprawami sądowymi. W sytuacji takiego konfliktu powód, nie zaproszony, pojawił się w domu byłej partnerki, gdzie zaczął obrażać i prowokować ją i jej gości. W awanturze, którą sprowokował i wywołał, nie pozostawał dalej bierny, lecz czynnie brał w niej udział, również używając siły fizycznej w stosunku do pozwanego. Oczywiście, bezprawność zachowania samego pozwanego nie budzi wątpliwości, gdyż doprowadził on do eskalacji przemocy i posunął się do zachowań, które nie mogą być uznane za adekwatną reakcję na wcześniejsze zaczepki i wyczerpały znamiona przestępstwa. Mając jednak na uwadze prowokacyjne zachowanie powoda, jedgo słowny, a następnie również fizyczny atak na pozwanego sąd uznał, że każdy z uczestników zdarzenia, w tym również powód, przyczynił się do powstania szkody w 50 %.
W dalszym ciągu przejść można do rozważenia wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia, odszkodowania i renty.
W zakresie żądania zapłaty zadośćuczynienia, podnieść należy, iż zgodnie z przepisem art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Na skutek pobicia powód doznał urazu czaszki ze wstrząśnieniem mózgu, urazu odcinka lędźwiowego kręgosłupa ze złamaniem wyrostka poprzecznego kręgu L1 i rwy kulszowej prawostronnej. Te konsekwencje urazu prowadzą do przyjęcia, iż u powoda doszło do trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 3 % - zgodnie z punktem 91 (złamanie wyrostka poprzecznego kręgu L1 z nieznacznym przemieszczeniem) oraz długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 7 % - zgodnie z punktem 94c (stłuczenie okolicy lędźwiowo – krzyżowej z następowym zespołem korzeniowym).
Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie sądu, przyznanie go pozwanemu. Należy tu podkreślić, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd w żaden sposób nie jest związany procentowym uszczerbkiem na zdrowiu ustalonym przez biegłych lekarzy. Ta okoliczność ma jedynie dać pewną wskazówkę co do wielkości zadośćuczynienia, lecz w żaden sposób jej nie przesądza. Ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd zważył na stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu, będącego następstwem wypadku (3 %) oraz uszczerbku długotrwałego (7 %) i znaczny zakres cierpień fizycznych. Z drugiej strony sąd wziął też pod uwagę, że obecnie stan zdrowia E. S. jest dobry, a jego dolegliwości nie mają związku ze zdarzeniem z 2015 roku, lecz ze schorzeniem samoistnym – zmianami zwyrodnieniowymi Rozważając powyższe okoliczności sąd uznał, że odpowiednim dla powoda zadośćuczynieniem będzie kwota 20.000 zł. Ustalenie zadośćuczynienia w tej wysokości uwzględnia jego kompensacyjny charakter, przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest nadmierne w stosunku do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. Mając jednakże na uwadze fakt, iż poszkodowany przyczynił się do szkody w 50 % należne mu zadośćuczynienie winno wynosić 10.000 zł. Dodatkowo, prawomocnym wyrokiem sądu karnego zasądzono zadośćuczynienie w kwocie 2.500 zł, zatem ostatecznie sąd uwzględnił powództwo w zakresie zadośćuczynienia i z tego tytułu zasądził od A. G. na rzecz E. S. kwotę 7.500 zł. W pozostałym zakresie powództwo o zadośćuczynienie zostało oddalone, jako bezzasadne.
Żądanie zasądzenia renty (w tym renty skapitalizowanej) znajduje podstawę prawną w przepisie art. 444 § 2 k.c., według którego jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Podnieść trzeba na wstępie, iż przyznanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb na podstawie art. 444 § 2 k.c. nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki. Do przyznania renty z tego tytułu wystarcza samo istnienie zwiększonych potrzeb, jako następstwo czynu niedozwolonego (por. wyrok SN z 11. 03. 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977/1/11). W rozpoznawanej sprawie, na skutek przedmiotowego wypadku u poszkodowanego powstały zwiększone potrzeby w zakresie konieczności korzystania z pomocy innych osób oraz leków przeciwbólowych.
Po wypadku ze względu na doznane obrażenia przez okres do 3 tygodni po pobiciu występowała u poszkodowanego konieczność korzystania z pomocy innych osób w rozmiarze około 2 godziny dziennie. Łączny zakres pomocy wynosił zatem 42 godziny. Jako miarodajne do oceny kosztów opieki przyjęte zostały przez sąd stawki stosowane przez (...), które wynosiły w 2015 roku po 11 zł za godzinę. Stawki te stosowane są na rynku usług opiekuńczych i to przez stowarzyszenie charytatywne, nie ma więc podstaw do twierdzenia, iż są one zawyżone. Istnienie zwiększonych potrzeb musi powodować zasądzenie odszkodowania (renty) w wysokości ustalonej w oparciu o ceny rynkowe. Biorąc łączny czas koniecznej opieki należy przyjąć, iż koszty związane ze zwiększeniem się potrzeb poszkodowanego w tym zakresie wynoszą 462 zł. Do tego dochodzi koszt leków ortopedycznych – przeciwbólowych przez 5 miesięcy. Koszt tych leków kształtował się w granicach 20 zł miesięcznie (por. opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej). Na konieczność stosowania leków wskazywał również biegły neurolog, podając, że ich koszt wynosił około 15 zł miesięcznie, lecz nie precyzując okresu używania tych leków. Ponieważ były to również leki przeciwbólowe, można przyjąć, że ich koszt będzie porównywalny z lekami koniecznymi z punktu widzenia ortopedycznego, a zatem łączny koszt leków niezbędnych powodowi wynosi około 200 zł. Nawet zważywszy na 50 % przyczynienia poszkodowanego do powstania szkody, zasądzono od A. G. na rzecz E. S. kwotę 331 zł tytułem skapitalizowanej renty (462 zł + 200 zł = 662 zł * 50 % = 331 zł), oddalając powództwo jako bezzasadne w pozostałym zakresie.
Renty skapitalizowanej powód dochodził za okres do maja 2018 roku, a począwszy od czerwca 2018 roku renty miesięcznej. W tym zakresie powództwo było bezzasadne, albowiem nie istniały już jakiekolwiek zwiększone potrzeby u powoda, które związane byłyby z pobiciem z 2015 roku. Przypomnieć trzeba, że obecnie stan zdrowia E. S. jest dobry, jego dolegliwości nie mają związku ze zdarzeniem z 2015 roku, lecz ze schorzeniem samoistnym – zmianami zwyrodnieniowymi.
W całości nieudowodnione pozostało również powództwo o rentę wyrównawczą i to zarówno skapitalizowaną, jak i bieżącą. Po zdarzeniu powód miał ograniczenia w ciężkiej pracy fizycznej przez 4 – 6 tygodni. Do dnia 26 listopada 2016 roku przebywał na zwolnieniu lekarskim i świadczeniu rehabilitacyjnym, a po ich zakończeniu wrócił do poprzedniej pracy na stanowisku operatora wózka widłowego, którą wykonywał przez kilka miesięcy i z której zrezygnował z powodu dolegliwości bólowych w przebiegu zaostrzeń samoistnej choroby zwyrodnieniowej. Roszczenie powoda o zasądzenie renty wyrównawczej od czerwca 2018 roku jest zatem całkowicie bezzasadne, albowiem w tym okresie nie utrzymywała się jakakolwiek niezdolność do pracy, która byłaby wynikiem pobicia go przez pozwanego w 2015 roku. Co do roszczenia o rentę skapitalizowaną, to co prawda można przyjąć, że przez czas zwolnienia lekarskiego i świadczenia rehabilitacyjnego powód nie był zdolny do pracy na dotychczasowym stanowisku, ale faktycznie jego niezdolność do pracy dotyczyła ciężkiej pracy fizycznej i utrzymywała się przez 4 – 6 tygodni. W tym zakresie powództwo jest jednak nieudowodnione co do wysokości. Strona powodowa nie zaoferowała żadnych dowodów, na podstawie których można by określić, jakie faktycznie dochody osiągał powód przed pobiciem i o ile i w jakim czasie zmniejszyły się one po tym zdarzeniu. W tej sytuacji powództwo należało oddalić, jako całkowicie bezzasadne.
Podobnie w zakresie żądania zasądzenia odszkodowania w wysokości 500 zł za koszty badań lekarskich, strona powodowa nie przedstawiła jakichkolwiek dowodów, z których wynikałoby, że badania te pozostawały w związku przyczynowym z pobiciem powoda, a nie jego samoistnymi schorzeniami, a także, by ich odpłatne wykonanie było konieczne z uwagi na stan zdrowia powoda. Również w tym zakresie powództwo w całości oddalono.
W zakresie żądania zasądzenia odsetek sąd zważył, iż stosownie do przepisu art. 481 § 1 k.c., stanowiącego – zgodnie z dyspozycją art. 359 § 1 k.c. – formalne, ustawowe źródło odsetek, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Istotne jest więc ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. W tym zakresie uzasadnione było zasądzenie odsetek zgodnie z ogólną regułą art. 455 k.c., według którego świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Pierwszym wezwaniem do zapłaty, które wystosował powód do pozwanego był pozew, doręczony pozwanemu w dniu 25 czerwca 2018 roku (k. 99), a zatem zasadne jest zasądzenie odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia i skapitalizowanej renty od dnia następnego, to jest od 26 czerwca 2018 roku.
O kosztach nieopłaconych kosztach pomocy prawnej udzielonej stronom z urzędu sąd orzekł na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2019/18 tekst jedn.).
Z/ Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: