II C 678/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-08-13

Sygn. akt II C 678/24

UZASADNIENIE

W pozwie z 22 marca 2024 r. skierowanym przeciwko J. R. (1), powódka I. R. wniosła o nakazanie pozwanemu zwrotu na rzecz powódki darowizny w postaci spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu położonego w Ł. przy ul. (...), dokonanej na jego rzecz umową w formie aktu notarialnego z 20 stycznia 2023 r. Rep. (...), odwołanej przez powódkę mocą oświadczenia z 21 kwietnia 2023 r. oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym zastępstwa procesowego wg norm przepisanych wraz z odsetkami od kosztów sądowych. W uzasadnieniu powódka wskazała, iż pozwany , będąc jej synem zamiast użyć przedmiotu darowizny do zaspokojenia swoich potrzeb majątkowych, chciał wyłudzić od powódki mieszkanie aby ją oszukać i przekazać swojemu ojcu ( a byłemu mężowi powódki) .

(pozew k. 4-7)

W odpowiedzi na pozew, doręczony w dniu 17 października 2024 roku, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Pozwany, podnosząc fakt zbycia nieruchomości w trakcie procesu, to jest w dniu 17 lipca 2024 roku , podniósł brak legitymacji procesowej po swojej stronie. Ponadto pozwany wskazał, iż nie dopuścił się względem matki rażącej niewdzięczności. Ich relacje nigdy nie były bliskie i pozostają na niezmiennym poziomie.

(odpowiedź na pozew k. 86-90)

Powódka pismem z 5 grudnia 2024 r. zmodyfikowała swoje żądanie, w ten sposób, że wniosła o nakazanie pozwanemu zwrot darowizny lub wartości nieruchomości w kwocie 120.000 zł.

(modyfikacja powództwa k. 107-110)

Powódka pismem z 9 kwietnia 2025 r. kolejny raz zmodyfikowała powództwo, tym razem w zakresie zwrotu obecnej wartości rynkowej jej nieruchomości tj. 225.000 zł.

(modyfikacja powództwa k. 162-169)

Na rozprawie 16 lipca 2025 r. powódka cofnęła powództwo w zakresie żądania o wydanie nieruchomości, zaś poparła o zapłatę.

(stanowisko powódki k. 212 – 00:01:22)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. R. (1) jest synem powódki I. R. i R. R. (1). J. R. (1) po rozwodzie swoich rodziców, zamieszkał z ojcem.

Powódka miała skomplikowane relacje z rodziną, zwłaszcza z byłym mężem R. R. (1), z którym prowadziła proces w sprawie I C 241/23 o zapłatę. Małżonków łączyły sporne wspólne interesy i rozliczenia. Powyższe przekładało się na stosunki powódki z synem.

Od czasu, gdy w 2021 r. J. R. (1) zamieszkał z ojcem i macochą J. R. (2), powódka uskarżała się na manipulowanie synem. Gdy J. R. (1) skończył 18 lat chciała mu przekazać mieszkanie po swojej matce, aby poprawić z nim relacje.

(bezsporne; wyrok w sprawie I C 241/23 k. 152; wydruk z korespondencji sms k. 153-154; cesja wierzytelności k. 180-181; umowa darowizny k. 182-185; zeznania powódki k. 203v.-204v. – od 00:03:26 do 00:21:01)

W dniu 24 stycznia 2023 r. powódka I. R. i pozwany J. R. (1) zawarli, przed zastępcą notarialnym N. O., umowę darowizny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...) znajdującego się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Ł., objęte księgą wieczystą (...). Na podstawie tej umowy, powódka darowała przedmiotową nieruchomość na rzecz syna J. R. (1), który tą darowiznę przyjął. Stawiający oświadczyli, że wartość darowizny wynosi 120.000 zł. Powódka zobowiązała się do wydania przedmiotu darowizny do 30 kwietnia 2023 roku. W tym też zakresie powódka poddała się egzekucji w trybie art. 777§ 1 pkt 4 k.p.c. ( § 3 aktu). Pozwany nigdy nie wszedł w posiadanie lokalu.

Pismem z dnia 21 kwietnia 2023 r., skierowanym do J. R. (1), I. R. złożyła oświadczenie o odwołaniu darowizny. Swoją decyzję uzasadniała rażącą niewdzięcznością syna, który działając pod wpływem swojego ojca – R. R. (1) – chciał pod pretekstem samodzielnego zamieszkiwania, zagarnąć majątek powódki i przekazać go ojcu. Ponadto wskazała, iż syn się nią nie interesuje, nie odwiedza jej.

(umowa darowizny k. 10-13v.; oświadczenie k. 14 )

W piśmie datowanym na 14 czerwca 2023 r. I. R. zażądała zawarcia umowy w formie aktu notarialnego dotyczącej zwrotnego przeniesienia przez J. R. (1) darowanego mu przez powódkę spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...). Na powyższe pismo pozwany nie odpowiedział.

(pismo powódki k. 16-17)

W dniu 17 lipca 2024 r. J. R. (1) i J. R. (2) zawarli, przed notariuszem J. B., umowę darowizny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...) znajdującego się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Ł., objętego księgą wieczystą (...). Na podstawie tej umowy, pozwany darował przedmiotową nieruchomość na rzecz macochy J. R. (2), która tę darowiznę przyjęła. Stawiający oświadczyli, że wartość darowizny wynosi 150.000 zł.

W §5 umowy darowizny J. R. (1) oświadczył, że w dniu 17 października 2023 r. starszy referendarz Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, w sprawie o sygn. akt II 1 Co 1758/23 nadał klauzulę wykonalności tytułowi egzekucyjnemu – aktowi notarialnemu z dnia 20 stycznia 2023 r. Rep. (...) w zakresie dotyczącym obowiązku wydania lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...) w terminie do 30 kwietnia 2023 r. na jego rzecz jako wierzyciela przeciwko dłużniczce I. R.. J. R. (1) ponadto oświadczył, że do dnia dzisiejszego nie jest w posiadaniu przedmiotowego lokalu mieszkalnego.

(umowa darowizny k. 92-101; postanowienie k. 179; dokumentacja z postępowania egzekucyjnego k. 112-117)

J. R. (2) na podstawie zaopatrzonego w klauzulę wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego z 20 stycznia 2023 r. i 17 lipca 2024 r. wszczęła przeciwko dłużniczce I. R. postępowanie egzekucyjne w przedmiocie wydania przedmiotu darowizny.

(dokumentacja z postępowania egzekucyjnego k. 118-121; k. 157-158)

Powódka ostatecznie wydała klucze do spornego mieszkania należącego obecnie do J. R. (2).

(zeznania powódki k. 203v.-204v. – od 00:03:26 do 00:21:01)

Ustalając powyższy stan faktyczny, sąd oparł się przede wszystkim na dowodach z dokumentów oraz zeznaniach powódki. Pozwany nie stawił się na żadnym terminie rozpraw wyznaczonych w niniejszym postępowaniu.

Sąd zważył, co następuję:

Powództwo, w zakresie w jakim nie podlegało umorzeniu, oddalono.

Sąd w punkcie 1 umorzył postępowanie na podstawie art. 355 k.p.c. w zakresie roszczenia o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia woli z uwagi na fakt prawnie skutecznego cofnięcia przez powódkę przedmiotowego żądania.

Tym niemniej powódka ostatecznie podtrzymała żądanie o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 225.000 zł w związku z odwołaniem umowy darowizny i dokonaniem przez pozwanego dalszej darowizny przedmiotu na rzecz macochy.

Bezsporne pomiędzy stronami było, że powódka w dniu 20 stycznia 2023 r. dokonała na rzecz pozwanego darowizny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...), położonego w Ł. przy ul. (...). Poza sporem było, że pozwany w dniu 17 lipca 2024 r. sporną nieruchomość darował swojej macosze J. R. (2).

Spór sprowadzał się do ustalenia, czy w związku z otrzymaną darowizną zaistniały przesłanki do odwołania darowizny z uwagi na rażącą niewdzięczność pozwanego oraz dochodzenia wobec dalszego dokonania darowizny rekompensaty finansowej.

Powódka swoje roszczenie wywodziła z treści art. 898 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z art. 898 § 1 k.c. darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Jak stanowi § 2 w/w artykułu, zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie, obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Zgodnie zaś z treścią art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Rażąca niewdzięczność obdarowanego wobec darczyńcy upoważnia go do odwołania umowy darowizny. Prawo to przysługuje obdarowanemu zarówno w odniesieniu do umów wykonanych, jak i niewykonanych. Zauważyć trzeba, że tylko zachowanie obdarowanego noszące znamiona opisane w przepisie doprowadza do wzruszenia stosunku prawnego. Odwołanie darowizny z powodu rażącej niewdzięczności jest określane mianem swoistej „kary cywilnej", stanowiąc przejaw najszerzej pojętej odpowiedzialności za własne działanie (J. Dąbrowa, Wina jako przesłanka odpowiedzialności cywilnej, Wrocław 1968, s. 22). Uprawnienie do odwołania darowizny jest uzależnione od dopuszczenia się rażącej niewdzięczności obdarowanego wobec darczyńcy. Zachowanie obdarowanego musi dotykać zasadniczo bezpośrednio darczyńcy. Cechy rażącej niewdzięczności mogą mieć także inne zachowania wysoce nieprzyjazne, kierowane do osoby bliskiej darczyńcy, z tym jednak zastrzeżeniem, że obdarowany, kierując swoje zachowanie wobec osoby bliskiej, zamierza oddziaływać bezpośrednio na darczyńcę (wyrok SN z dnia 26 lipca 2000 r., I CKN 919/98, LEX nr 50820).

Pod pojęciem rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu (nieczynieniu) skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które, oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych, w tym również rodzinnych, łączących go z darczyńcą, oraz obowiązku wdzięczności (wyrok SN z dnia 7 maja 2003 r., IV CKN 115/01, LEX nr 137593; wyrok SN z dnia 15 czerwca 2010 r., II CSK 68/10, LEX nr 852539). Rażącą niewdzięczność musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy szkody majątkowej. Czynami o rażącej niewdzięczności są: odmówienie pomocy w chorobie, odmowa pomocy osobom starszym, rozpowszechnianie uwłaczających informacji o darczyńcy, pobicia czy ciężkie znieważenia (B. Burian, Odwołanie darowizny jako sankcja rażącej niewdzięczności (w:) Prace cywilistyczne, Acta UWr, Prace Cywilistyczne, pod red. E. Gniewka (tom poświęcony pamięci Profesor Janiny Dąbrowy), Wrocław 1994, s. 13; zob. też wyrok SN z dnia 17 listopada 2011 r., IV CSK 113/11, LEX nr 1111009).

Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują nie tylko czyny nieumyślne obdarowanego, lecz także drobne czyny umyślne, jeżeli nie wykraczają one poza zwykłe konflikty rodzinne w określonym środowisku (wyrok SA w Szczecinie z dnia 14 kwietnia 2005 r., I ACa 60/05, OSA 2006, z. 10, poz. 35). W podobny sposób należy potraktować incydentalne sprzeczki, zwłaszcza sprowokowane (wyrok SA w Warszawie z dnia 22 listopada 2005 r., VI ACa 527/05, Rejent 2005, nr 11, s. 156). Kwalifikację taką uzasadnia również wyrządzenie krzywdy czy przykrości, postępowanie w sposób niezamierzony w uniesieniu czy rozdrażnieniu. Nie uzasadnia odwołania darowizny dopuszczenie się przez obdarowanego takich czynów, które w danych okolicznościach czy warunkach nie wykraczały poza zwykłe przypadki życiowych konfliktów (wyrok SN z dnia 7 maja 1997 r., I CKN 117/97, LEX nr 137781). Postępowanie obdarowanego, który nie zachowuje się w odniesieniu do przedmiotu darowizny w sposób zgodny z wyobrażeniami darczyńcy, nie uzasadnia postawienia mu zarzutu zachowania rażąco niewdzięcznego (wyrok SN z dnia 2 grudnia 2005 r., II CK 265/05, Biul. SN 2006, nr 3, s. 11).

W judykaturze wskazuje się, że uprawnienie darczyńcy na podstawie, którego może on odwołać darowiznę należy traktować jako wyjątkowe, a zakres jego stosowania nie może opierać się na wykładni rozszerzającej przesłanek normatywnych skutecznego sięgnięcia po nie. Musi ono zostać ograniczone tylko do tych zupełnie wyjątkowych przypadków, które ze względu na szczególnie naganne zachowanie obdarowanego każą dać prymat interesowi darczyńcy nie tylko nad interesem niewdzięcznego w sposób rażący obdarowanego, ale także nad zasadą stabilności stosunków prawnorzeczowych, kształtowanych w założeniu w sposób trwały, zawartą i wykonaną miedzy stronami umową (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 9 września 2016 r., I ACa 552/16, LEX nr 2137113).

Zgodnie zaś z art. 900 k.c. odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, należy stwierdzić, że powódka nie wykazała, aby pozwany w okresie niespełna 3 miesięcy od dokonania darowizny, okazał rażącą niewdzięczność wobec swojej matki (powódki) . Powódka jako przyczynę odwołania darowizny podała, że syn, działając pod wpływem swojego ojca – R. R. (1) – chciał pod pretekstem samodzielnego zamieszkiwania, zagarnąć majątek powódki i przekazać go ojcu, zaś sama powódka dokonując darowizny na rzecz syna oczekiwała, że jej relacje z nim ulegną poprawie – co jednak nie nastąpiło.

Ustalony w niniejszej sprawie stan faktyczny nie daje podstaw do uznania, że pozwany dopuścił się zachowań nagannych względem powódki. Osłabienie wzajemnych kontaktów nie może być poczytane za takie działanie, w szczególności, gdy było ono wywołane czynnikami zewnętrznymi – rozwodem rodziców, zamieszkaniem pozwanego z ojcem po rozwodzie oraz konfliktem rodzinnym. Zerwanie kontaktów dziecka z rodzicami może być w określonych okolicznościach poczytywane, jako zachowanie naganne, ale zgodnie z powszechnym stanowiskiem orzeczniczym „rażąca niewdzięczność” musi cechować się znacznym natężeniem złej woli. Co prawda pozwany nie ma relacji z powódką nacechowanych znaczną zażyłością, jednakże takiej postawy nie sposób uznać za na tyle naganną, że kwalifikującą się do kategorii nacechowanych szczególnie złą wolą, krzywdzących darczyńcę. Zachowanie obdarowanego, aby mogło być uznane za rażąco niewdzięczne musi cechować się znacznym nasileniem złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Tymczasem w okolicznościach niniejszej sprawy nie można zasadnie mówić o tym, że powódka została przez pozwanego opuszczona w potrzebie, czy, że syn umyślnie przejął jej majątek. Sama bowiem wskazywała, że chciała przekazać należącą do niej nieruchomość pozwanemu, gdyż liczyła na poprawę relacji z synem, które od lat były rozluźnione. Ponadto sama powódka wielokrotnie podkreślała, że syn był manipulowany przez swojego ojca oraz macochę, a pomimo to zdecydowała się na dokonanie darowizny.

Co znamienne nie można nie odnieść wrażenia, że powódka dokonała darowizny niejako na przekór byłemu mężowi – R. R. (1), z którym pozostaje skonfliktowana na tle finansowym. Nie przemyślała swojej decyzji , a następnie zmieniła zdanie. Nie ulega przy tym wątpliwości, że ograniczone relacje pozwanego z powódką wynikały przede wszystkim z faktu, że po rozwodzie rodziców, pozwany zamieszkał z ojcem, co w naturalny sposób ograniczyło jego kontakt z matką. Niemniej, w okolicznościach analizowanej sprawy przyczyną takiego stanu rzecz nie była zła wola pozwanego nakierowana przeciwko powódce, lecz decyzje jego rodziców. Co jednak najważniejsze, zdaniem Sadu, po pierwsze nie można samej tej okoliczności osadzonej w ustaleniach faktycznych sprawy niniejszej uznać za przejaw rażącej niewdzięczności, a po drugie, okoliczności te nie mogły być brane pod uwagę z uwagi na datę złożenia oświadczenia o odwołaniu darowizny, o czym dalej.

Również kwestia przejęcia przez pozwanego majątku powódki, nie mogła zostać uznana przez Sąd za przykład rażącej niewdzięczności. Obdarowany bowiem może rozporządzać swoją darowizną jak chce, w tym także rozporządzić nią na rzecz innych osób. W niniejszej sprawie takie rozporządzenie nastąpiło już po złożeniu oświadczenia o odwołaniu darowizny, a nawet po wytoczeniu, ale przed doręczeniem pozwu w niniejszej sprawie.

Konkludując, powódka nie wykazała, do czego obligowała ją treść art. 6 k.c., aby zachowanie pozwanego wobec niej cechowało się rażącą niewdzięcznością, co uzasadniałoby skuteczne odwołanie darowizny w przedmiotowej nieruchomości. Nie udowodniła, aby zaistniały takie zdarzenia, które uznać można byłoby za skierowane przeciwko powódce ze szczególnym nasileniem złej woli, z bezpośrednim zamiarem wyrządzenia jej krzywdy lub bezprawnego pozbawienia jej mienia, bądź praw.

W ocenie Sądu powódka nie przemyślała dostatecznie swej decyzji albo też inna była podstawa dokonania tej darowizny ( której nie zdołał ustalić Sąd w niniejszej sprawie).

Pozwany podnosił, że roszczenie powódki nie zasługiwało na uwzględnienie, gdyż brak jest tytułu prawnego do przedmiotu darowizny, albowiem pozwany w dniu 17 lipca 2024 r. przekazał przedmiotową nieruchomość w drodze darowizny swojej macosze – J. R. (2). W pierwszym rzędzie należy wskazać, że samo zbycie przedmiotu spornej darowizny nie może świadczyć o rażącej niewdzięczności pozwanego, o czym była mowa powyżej. Zaś w sytuacji, gdyby okazało się, że przesłanki rażącej niewdzięczności zostały jednak wykazane, a pozwany zostałby uznany za rażąco niewdzięcznego, to z punktu widzenia skutków procesowych, odróżnić należałoby sytuację kiedy do zbycia rzeczy dochodzi w toku procesu, od sytuacji kiedy następuje ono przed jego wszczęciem. Jak bowiem wynika z art. 192 pkt 3 k.p.c. z chwilą doręczenia pozwu pozwanemu (17.10.2024 r. k. 85) następuje stabilizacja procesu, która wyraża się tym, że późniejsze zbycie rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy. W takiej sytuacji zbycie rzeczy lub prawa, które nastąpiło przed doręczeniem pozwu pozwanemu powoduje, że zbywca traci legitymację procesową. Kontynuowanie postępowania z udziałem nabywcy możliwe jest dopiero po dokonaniu przekształceń podmiotowych. Zbycie rzeczy lub prawa przed doręczeniem pozwu pozwanemu powoduje zatem bezzasadność powództwa i w rezultacie konieczność jego oddalenia, jeżeli powództwo nie zostanie zmienione albo cofnięte. W niniejszej sprawie powódka wobec zbycia przedmiotu darowizny zmieniła żądanie i wniosła o zapłatę równowartości przedmiotu darowizny.

Odnosząc się do powyższego Sąd podkreśla, że wobec braku wykazania przesłanek rażącej niewdzięczności pozwanego, a zatem braku jakichkolwiek podstaw do odwołania darowizny powództwo okazało się być bezzasadne i podlegało oddaleniu. Żądanie zaś zapłaty kwoty 250.000 złotych nie zostało wykazane co do wysokości. W umowie z 2023 roku strony wskazały wartość 120.000, w umowie zawartej przez pozwanego z macochą 150.000 złotych Skąd zatem wynika kwota 250.000 złotych , powódka nie wykazała.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: