Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 527/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-12-23

Sygn. akt 527/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 kwietnia 2016 roku A. S. (1) wystąpiła przeciwko A. Towarzystwu (...) S.A. w W. o zapłatę na jej rzecz kwoty 150.000 zł tytułem odszkodowania za nie wywiązanie się przez pozwanego z postanowień umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Powódka podniosła, że zapłaciła na rzecz strony pozwanej składkę w wysokości 150.000 zł, która była lokowana w funduszach inwestycyjnych, zaś w toku umowy całość składki ulokowano w funduszu (...), który poddany został likwidacji, co w konsekwencji doprowadziło do utraty całej wpłaconej składki (pozew, k. 2 – 7).

Pozwane A. Towarzystwo (...) wniosło o oddalenie powództwa w całości, podnosząc iż strona pozwana nie zlikwidowała (...), likwidacji podlegał bowiem fundusz inwestycyjny (...), zarządzany przez inny podmiot, w którym jedynie inwestowane były jednostki uczestnictwa (...). Strona pozwana zareagowała na perturbacje finansowe funduszu inwestycyjnego (...) wycofując (...) z funduszy o niskim poziomie ryzyka inwestycyjnego. Mimo to, powódka sama dokonała transferu swojej składki do tego funduszu. Pozwany podniósł też, że strona powodowa nie wykazała wysokości szkody (odpowiedź na pozew, k. 74 – 78).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie wniosku A. S. (2), męża powódki, z dnia 7 sierpnia 2007 roku, złożonego A. Towarzystwu (...) S.A. w W. między stronami doszło do zawarcia umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Na podstawie umowy ubezpieczający uiścił składkę w wysokości 150.000 zł i zadeklarował, że będzie dokonywał alokacji składki, to jest jej podziału miedzy fundusze oferowane przez towarzystwo. Potwierdził ponadto, że otrzymał ogólne warunki ubezpieczenia, a także przyjął do wiadomości, że towarzystwo (...) nie prowadzi doradztwa inwestycyjnego i nie ponosi odpowiedzialności za decyzje ubezpieczającego związane z inwestowaniem składek w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe. W treści wniosku określono ponadto, że jednostki uczestnictwa funduszy nie są depozytem bankowym, a inwestycje w fundusze są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, włącznie z możliwością utraty części zainwestowanego kapitału, tym samym wartość jednostek uczestnictwa funduszy może zmieniać się wraz ze zmianą sytuacji na rynkach finansowych (wniosek, k. 11 – 12; polisa, k. 87).

W związku z zawarciem umowy ubezpieczający otrzymał ogólne warunki ubezpieczenia na życie, regulamin funduszu gwarantowanego A., regulamin funduszy i regulamin portfela aktywnej alokacji (regulaminy, k. 29 – 39).

Na podstawie wniosku z dnia 28 sierpnia 2007 roku prawa i obowiązki z umowy ubezpieczenia przeniesiono na powódkę A. S. (1) (wniosek, k. 13 – 14; aneks do polisy, k. 15 – 16).

W dniu 7 maja 2012 roku strona pozwana poinformowała o wycofaniu (...) z funduszy o niskim poziomie ryzyka inwestycyjnego (komunikat, k. 97).

W dniach 25 maja i 5 czerwca 2012 roku powódka dokonała transferu środków ze swojej polisy na (...). W tym momencie wartość jej rachunku wynosiła 133.884,83 zł (potwierdzenia transferów, k. 91 i 93).

W dniu 7 października 2014 roku Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych I., zarządzające między innymi funduszem inwestycyjnym (...), poinformowało o odebraniu mu przez Komisję Nadzoru Finansowego licencji na prowadzenie działalności w zakresie zarządzania funduszami inwestycyjnymi (komunikat, k. 55).

W dniu 8 stycznia 2015 roku (...) Bank (...) jako depozytariusz funduszy inwestycyjnych otwartych zarządzanych przez Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych I., w tym (...)(dawniej (...)), przystąpił do otwarcia ich likwidacji (komunikaty, k. 99 – 101).

Pismem z dnia 13 stycznia 2015 roku powódka wezwała pozwane towarzystwo ubezpieczeń do zapłaty na jej rzecz kwoty 150.000 zł. Strona pozwana odmówiła spełnienia żądania (pisma, k. 20 – 21 i 89 – 90).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd zważył:

Powództwo nie jest zasadne i dlatego zostało w całości oddalone.

Nie było sporne między stronami, że doszło między nimi do zawarcia umowy ubezpieczenia, żadna ze stron nie kwestionowała również treści umowy. Powódka swojej szkody dopatrywała się w fakcie nie wywiązywania się strony pozwanej z zapisów umownych, co doprowadziło do utraty uiszczonej składki w wysokości 150.000 zł. W szczególności wskazywała, że mimo likwidacji funduszu (...) towarzystwo ubezpieczeń nie zawiadomiło o tym powódki ani nie dokonało odpowiedniego transferu środków przed likwidacją funduszu, do czego było zobowiązane z mocy § 9 ust. 3 regulaminu funduszy (k. 38). W ocenie sądu, brak jednak podstaw do postawienia pozwanemu zarzutu niewykonania umowy, w szczególności w zakresie wskazywanych przez stronę powodową zapisów

Zgodnie z przepisem art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odpowiedzialność odszkodowawcza jest tu oparta o domniemanie bezprawności, które w rozpoznawanej sprawie zostało obalone przez pozwanego. Wskazywany przez powódkę zapis § 9 ust. 3 regulaminu funduszy dotyczy ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych (§ 2 pkt. 1 regulaminu funduszy, k. 36), a zatem funduszy tworzonych i zarządzanych przez pozwanego. Ubezpieczeniowy Fundusz Kapitałowy (...) byłe jednym z funduszy zarządzanych przez pozwanego, lecz nie doszło do jego likwidacji. Zlikwidowany został Fundusz Inwestycyjny Otwarty I. (dawniej (...)), zarządzany przez podmiot trzeci – Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych I., w którym to funduszu lokowane były składki zgromadzone w (...). Zapisy umowy między stronami i regulaminu w sposób oczywisty nie odnoszą się do likwidacji funduszy tworzonych i zarządzanych przez osoby trzecie, na likwidację i prowadzenie tego rodzaju funduszy żadna ze stron sporu, w szczególności strona pozwana, nie ma bowiem żadnego wpływu. Brak tym samym podstaw do postawienia tu pozwanemu zarzutu niewłaściwego wykonania umowy w tym zakresie. Pozwany już w 2012 roku powiadomił swoich klientów o wycofaniu (...), z którego środki inwestowane były w (...), z funduszy o niskim poziomie ryzyka inwestycyjnego, co stanowiło oczywisty sygnał o zwiększeniu ryzyka inwestycji w ten fundusz. Za dalsze losy (...), w szczególności sposób jego zarządzania, decyzję Komisji Nadzoru Finansowego o odebraniu Towarzystwu Funduszy Inwestycyjnych I., zarządzającemu między innymi tym funduszem, licencji na prowadzenie działalności w zakresie zarządzania funduszami inwestycyjnymi, a w konsekwencji likwidacji (...), strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności. Strona powodowa nie wskazała też na inne uchybienia pozwanego przy wykonywaniu umowy.

Co więcej zgodnie z wyraźnymi zapisami umowy, zamieszonymi już we wniosku o jej zawarcie, to sam ubezpieczający miał dokonywać alokacji składki, to jest jej podziału miedzy fundusze oferowane przez towarzystwo (była to jedna z opcji umownych, wybrana przez ubezpieczającego), zaś towarzystwo (...) nie prowadzi doradztwa inwestycyjnego i nie ponosi odpowiedzialności za decyzje ubezpieczającego związane z inwestowaniem składek w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe. Transferu składki do (...) dokonała powódka już po komunikacie pozwanego o wycofaniu (...) z funduszy o niskim poziomie ryzyka inwestycyjnego. W ocenie sądu nie ma podstaw do obarczania pozwanego odpowiedzialnością za decyzje inwestycyjne powódki, zważywszy na treść zapisów umowy ubezpieczenia.

Trzeba też dodać, że – co również przewidywała umowa stron – jednostki uczestnictwa funduszy nie są depozytem bankowym, a inwestycje w fundusze są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, włącznie z możliwością utraty części zainwestowanego kapitału, tym samym wartość jednostek uczestnictwa funduszy może zmieniać się wraz ze zmianą sytuacji na rynkach finansowych. W zapisach umownych, przy wybranej przez strony wersji programu inwestycyjnego, brak jest postanowień o zagwarantowaniu ochrony wpłaconej składki w pełnej wysokości. Nie ma zatem podstaw do identyfikowania ewentualnej szkody powódki z kwotą wpłaconego kapitału. W sprawie nie przeprowadzono jakichkolwiek dowodów na okoliczność, jaka byłaby wysokość należnej powódce wypłaty na chwilę złożenia wezwania do zapłaty, doręczenia odpisu pozwu, czy zamknięcia rozprawy. Dość powiedzieć, że już w 2012 roku wartość składki wynosiła nie 150.000 zł, lecz około 133.000 zł. Powództwo jest zatem nie tylko nieusprawiedliwione co do zasady, ale również nieudowodnione co do wysokości. Trzeba zresztą jeszcze raz podkreślić, że wybrana przez ubezpieczającego opcja programu inwestycyjnego, umożliwiająca mu dokonywanie inwestycji, po jego też stronie pozostawia ryzyko tych inwestycji. Ryzyko to wyraźnie opisano w umowie jako możliwość utraty części zainwestowanego kapitału i zmiany wartości jednostek uczestnictwa funduszy.

Z powyższych przyczyn powództwo podlegało oddaleniu.

Z/ Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki.

Dnia 23 grudnia 2016 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: