II C 465/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-06-25
Sygn. akt II C 465/23
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 6 listopada 2017 roku strona powodowa wystąpiła z powództwem o zasądzenie in solidum od G. R. (1), K. R. kwoty 1.663.579,24 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 października 2017 r., kwoty 119.379,47 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 listopada 2017 r., kwoty 752,51 zł wraz z kosztami procesu, z ograniczeniem odpowiedzialności K. R. do wysokości hipoteki kaucyjnej w kwocie 2.000.000 zł, obciążającej nieruchomość położoną w miejscowości G., dla której Sąd Rejonowy w Łęczycy prowadzi księgę wieczystą kw o numerze (...).
W pierwszej kolejności domagała się wydania nakazu zapłaty w postepowaniu nakazowym.
(pozew k.6-10)
Zarządzeniem Przewodniczącego sprawa została skierowana do postepowania zwykłego.
(zarządzenie k.95)
W odpowiedzi pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości, powołując się na okoliczności związane z trudną sytuacją gospodarczą przedsiębiorcy powstałą w trakcie spłaty kredytu, fakt przeniesienia na niego całości ryzyka kursowego na kredytobiorcę. Poręczyciel podniósł tożsame argumenty i wniósł o oddalenie powództwa.
(odpowiedź na pozew, k.168-169,171-172)
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Pozwana G. R. (2) działająca jako osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą G. R. (2) PPHU (...) zawarła w dniu 16 września 2008 roku z (...) (poprzednikiem prawnym pozwanego) umowę kredytu w kwocie 1.000.000 zł z przeznaczeniem na działalność bieżącą i koszty okołokredytowe. Kredyt został indeksowany do waluty CHF na okres 300 miesięcy i oprocentowaniem 8,48%. Od dnia uruchomienia kredytu raty miały być spłacane w miesięcznych ratach. Kredytobiorca miał obowiązek zapewnić środki na rachunku z którego bank pobierał raty kredytu.
Zabezpieczeniem kredytu było oświadczenie dłużnika hipotecznego o poddaniu się egzekucji, hipotek kaucyjna na w kwocie 2.000.000 zł na nieruchomości położonej w miejscowości G., dla której Sąd Rejonowy w Łęczycy prowadzi księgę wieczystą kw o numerze (...).
(umowa k.52-55)
W związku z powstałym zadłużeniem pismem z dnia 26 sierpnia 2016 roku, wezwano kredytobiorcę do zapłaty zaległych kwot.
(wezwanie k.49, epo k.50)
W dniu 8 grudnia 2026 roku umowa została wypowiedziana przez bank, jednocześnie w piśmie zawarto informację, iż spłata zadłużenia do dnia 19 stycznia 2017 roku, spowoduje ustanie skutków prawnych wypowiedzenia umowy.
(wypowiedzenie k.45, epo k.46)
W tej samej dacie poinformowano dłużnika rzeczowego o powstałym zadłużeniu i wypowiedzeniu umowy.
(pismo k.47, epo k.49)
Pismami z dnia 31 stycznia 2017 roku bank wezwał przedsądowo pozwanych do zapłaty.
(pisma k.42-44, potwierdzenia odbioru k.51)
Bank w dniu 12 października 2017 roku, wystawił wyciąg z ksiąg bankowych w którym wskazał kwoty zadłużenia wynikające z umowy kredytu rozwojowego indeksowanego kursem franka szwajcarskiego o numerze (...) z dnia 16 września 2008 roku dotyczącego zobowiązania G. R. (2) prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą PPHU (...) G. R. (2). W wyciągu stwierdzono zadłużenie dotyczące kwoty 1.663.579,24 zł tytułem kapitału, kwoty 35.503,26 zł tytułem odsetek umownych naliczonych za okres od dnia 25 lipca 2016 roku do dnia 22 stycznia 2017 roku, kwoty 83.876,06 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty kapitału za okres od dnia 25 lipca 2016 roku do dnia 22 stycznia 2017 roku, kwoty 752,51 zł tytułem naliczonych opłat.
Wskazano, iż wierzytelność została zabezpieczona na rzecz banku hipoteką kaucyjną w kwocie 2.000.000 zł, obciążającą nieruchomość położoną w miejscowości G., dla której Sąd Rejonowy w Łęczycy prowadzi księgę wieczystą kw o numerze (...).
(wyciąg z ksiąg banku k.39)
Okoliczności przekształceń po stronie powodowej wynikają z dokumentów dostępnych publicznie i są znane Sądowi urzędowo. Obecnie powód działa pod nazwą (...) Bank (...) (SA) w W., Oddział w Polsce.
(bezsporne)
Powyższych ustaleń sąd dokonał głównie w oparciu o zgromadzone dokumenty, których autentyczność nie była kwestionowana oraz treść zeznaniach złożonych w toku rozprawy przez powoda. Sąd pominął opinię biegłego, wobec tego że była nieprzydatna do dokonania istotnych ustaleń w sprawie.
Sąd zważył co następuje:
W niniejszej sprawie okolicznością niesporną było zawarcie przez pozwaną i poprzednika prawnego banku umowy, na podstawie której bank udzielił pozwanej kredytu w wysokości 1.000.000 zł indeksowanego kursem CHF. Niespornym było również to, że środki miały być przeznaczone na bieżącą działalność gospodarczą pozwanej.
Treść wyżej wymienionej umowy odpowiadała definicji umowy kredytu zawartej w art. 69 ustawy Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony kredytu, t.j. Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.).
Kredyt został udzielony pozwanej w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu jego wartości na walutę obcą – franka szwajcarskiego – według kursu kupna waluty z tabeli kursowej banku, co wskazuje, że był on kredytem indeksowanym. Klauzula waluty była w tym stosunku tylko formą waloryzacji. Zastosowanie ww. mechanizmu, w związku ze zmianami kursu walut, mogło prowadzić do obciążenia kredytobiorcy obowiązkiem zwrotu sumy kapitału o innej wartości rynkowej od pierwotnie przekazanej do wykorzystania. Tego rodzaju rozwiązanie uznawano jednak za dopuszczalne na gruncie art. 353 1 k.c. (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 czy z dnia 14 lipca 2017 roku w sprawie II CSK 803/16). Pozwalał na to, obowiązujący w dacie kontraktowania, art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według miernika wartości innego niż pieniądz, a miernikiem tym mogła być także inna waluta. Przepisy prawa bankowego nie ograniczały w tym zakresie swobody kontraktowania. Wprawdzie w 2008 r., kiedy zawierana była przedmiotowa umowa, nie regulowano w nich w sposób szczególny kredytu indeksowanego czy denominowanego, ale praktyka te warianty umowy ukształtowała, a akceptację dla niej odnaleźć można, w wydanej w późniejszym okresie, ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r., nr 165, poz. 984). Ustawodawca nie wyeliminował wówczas wzorców obejmujących kredyty waloryzowane, wprowadził natomiast do prawa bankowego nowe przepisy art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 75b, mające zastosowanie także do umów zawartych przed wejściem w życie ustawy nowelizacyjnej w odniesieniu do niespłaconej jeszcze części kredytu (art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r.). Sąd Najwyższy dostrzegł również, iż regulacja zawarta w art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 r. (tzw. ustawa antyspreadowa), potwierdziła taką interpretację przepisów – stanowi wyraz woli ustawodawcy w tym przedmiocie. Przepis ten stanowi, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone – do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14 Sąd Najwyższy potwierdził, iż przepis ten reguluje kwestie intertemporalne związane z jej stosowaniem i potwierdza, że ustawodawca zdecydował się na wyróżnienie pewnych cech umowy kredytu indeksowanego, a ideą dokonania nowelizacji było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów powiązanych z walutą obcą według nowych zasad.
Tym samym, Sąd nie znajduje podstaw do podważenia samej dopuszczalności indeksacji kredytu, wynikającej z udzielenia kredytu w walucie polskiej z zastrzeżeniem indeksacji kursem waluty obcej – w tym przypadku CHF. Sąd nie dostrzegł sprzeczności spornej umowy z przepisami prawa ani by miała ona na celu obejście ustawy. Samo zawarcie w umowie stron tego rodzaju klauzuli waloryzacyjnej – jako takie – nie było sprzeczne z żadnym obowiązującym w dacie zawarcia umowy przepisem ustawowym i nie zmierzało do jego obejścia, wobec czego nie skutkuje uznaniem umowy stron w całości lub częściowo za nieważną (art. 58 § 1 i 3 k.c.).
Należy również podkreślić, że odniesienie do franków szwajcarskich nie nadaje kredytowi charakteru walutowego, w którym zakładane byłyby faktyczne przepływy środków pieniężnych w tej walucie. Klauzula waluty jest w tym stosunku tylko formą waloryzacji, nawet jeżeli zastosowanie tego mechanizmu, w związku ze zmianami kursu walut, mogło prowadzić do obciążenia kredytobiorcy obowiązkiem zwrotu sumy kapitału o innej wartości niż wartość przekazana. Tego rodzaju rozwiązanie uznawano za dopuszczalne na gruncie art. 353 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 285/16, z dnia 14 lipca 2017 roku sygn. akt II CSK 803/16).
W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu, sporna umowa kredytu została zawarta w ścisłym i bezpośrednim związku z działalnością gospodarczą prowadzoną przez pozwaną, tj. w celu sfinansowania kosztów działalności gospodarczej prowadzonej przez pozwaną oraz kredyt został udzielony jako produkt dla przedsiębiorcy.
Działalność gospodarczą wyróżniają pewne specyficzne właściwości, do których należy zawodowy, stały, charakter, związana z nim powtarzalność podejmowanych działań, podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym (por. uchwała SN z dnia 6 grudnia 1991r. III CZP 117/91).
W tych okolicznościach uznać trzeba, iż roszczenie skierowane przez bank wynikające z przedmiotowej umowy jest więc roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej.
W umowie bank zaliczył pozwaną do grona przedsiębiorców, zarówno w toku procedowania wniosku kredytowego, jak i w dacie zawarcia umowy. Status przedsiębiorcy nie ma charakteru uznaniowego, według woli stron stosunku lecz obiektywny.
Na marginesie rozważań wskazać należy, że nie będzie miał w niniejszej sprawie zastosowania art. 385 5 k.c., stanowiący, iż przepisy dotyczące konsumenta, zawarte w art. 385(1)-385(3), stosuje się do osoby fizycznej zawierającej umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego. Zgodnie z bowiem z regułą intertemporalną wyrażoną w art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 31 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1495) dyspozycji art. 385(5) k.c. nie stosuje się do umów zawartych przed 1 stycznia 2021 r.
Umowa została zawarta w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą (cel czynności prawnej podjętej w ramach przedsiębiorstwa, z nastawieniem na zysk) i nie naruszała granic swobody umów zobowiązaniowych czy zasad współżycia społecznego. Jak już wyżej wskazano, treść tej umowy nie naruszała dyspozycji żadnego przepisu ustawowego obowiązującego w dacie zawarcia umowy.
W ocenie Sądu, sporna umowa kredytu nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Ocena postanowień umownych pod kątem ewentualnej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, zakładająca możliwość naruszenia autonomii woli stron, pozostaje w ścisłym związku z całokształtem okoliczności sprawy.
Wskazać należy, że bank zapewnił pozwanej możliwość zapoznania się z warunkami kredytu oraz ryzykiem z nim związanym. W umowie zaznaczono istnienie ryzyka kursowego. Nie sposób przyjąć, aby bank w chwili zawarcia umowy kredytu dysponował wiedzą o przyszłym kryzysie na rynku finansowym i znacznym wzroście kursu waluty polskiej do waluty szwajcarskiej. Brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, by pozwany bank przewidywaniami czy analizami odnośnie spodziewanego, konkretnego co do wartości, istotnego wzrostu kursu CHF w przyszłości, dysponował i by na ich podstawie, świadomie wprowadzał w błąd swoich klientów. W tych okolicznościach Sąd uznał, że nie można przyjąć, iż umowa kredytowa zawarta przez pozwaną była wynikiem zachowania się banku w sposób nielojalny lub nieuczciwy. Sąd podziela przy tym pogląd, iż samo ustalenie nierównomiernego rozłożenia ryzyka osiągnięcia korzyści i wynikającej z tego nieekwiwalentności świadczeń stron nie wystarczy do uznania, iż dokonana czynność prawna narusza zasady słuszności kontraktowej i z tej przyczyny jest nieważna na podstawie art. 58 § 2 k.c. Każdorazowo rozważenie sprzeczności z zasadami współżycia społecznego wymaga przeprowadzenia oceny uprawnień i obowiązków stron, przy tym wiedzy tej strony co do możliwej dysproporcji świadczeń na niekorzyść kontrahenta, jak też zagwarantowane tylko sobie uprawnienia, co mogłoby świadczyć o naruszeniu przez tę stronę zasad współżycia społecznego (por. wyrok SN z dnia 19 września 2013 r. I CSK 651/12).
W świetle postanowień umowy kredytu nie budzi zatem wątpliwości, że strony zgodnie postanowiły, że kredyt adekwatnie do postulatu pozwanej zostanie udzielony i wypłacony w złotych polskich i w tej samej walucie będzie odbywała się jego spłata, przy założeniu jednak, że w obu przypadkach będzie on indeksowany do kursu waluty obcej, czyli franka szwajcarskiego. W świetle powyższego przyjąć należy, że faktyczna wysokość zobowiązania powoda w chwili podpisywania umowy była znana. Kwota udzielonego kredytu została ściśle oznaczona w umowie. W umowę kredytu bankowego co do zasady wpisana jest niepewność co do wielkości ostatecznych kosztów udzielonego kredytu, które wiążą się z jego udzieleniem i które ostatecznie obciążą kredytobiorcę. Wskazać należy, iż pozwana wprawdzie nie posiadała na dzień zawarcia umowy dostatecznych informacji umożliwiających mu samodzielne ustalanie wartości kursowych, to jednak kurs waluty (stosunek danej waluty do PLN) nie jest wielkością, która można z góry przewidzieć; jest kształtowany przez rynek, dlatego nie można zagwarantować kredytobiorcy, że koszt związany z waloryzacją walutą będzie wynosił daną wartość albo mieścił się w danym przedziale, gdyż przeczyłoby to istocie waloryzacji. Aktualny kurs CHF jest wynikiem normalnych reguł rynku ekonomicznego, na którego wysokość nie ma wpływu żadna ze stron umowy. Przedstawione okoliczności pozwalają uznać, że pozwana miała świadomość zarówno rodzaju zawartej umowy kredytu, jak też wiążących się z tym konsekwencji prawnych i finansowych, w tym ryzyka kursowego.
Zatem umowa jako obwiązująca w obrocie podlegała ocenie w zakresie zachowania warunków jej wypowiedzenia.
Bank zachował obowiązujące warunki formalne związane z wezwaniem do zapłaty, poinformowaniem dłużnika rzeczowego o zaległościach w zapłacie, wypowiedzeniom umowy. Wysokość zadłużenia wynika z wyciągu z ksiąg banku, który jest dokumentem prywatnym, którego prawidłowość w niniejszym postępowaniu nie została skutecznie zakwestionowana.
Zatem odpowiedzialność kredytobiorcy zmaterializowała się.
Powództwo skierowane przeciwko dłużnikowi rzeczowemu zasady zasługuje na uwzględnienie. Znajduje ono oparcie w treści art. 65 pkt 1 ustawy z dnia 6 lipca 1992 r. o księgach wieczystych i hipotece – dalej u.k.w.h. (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 707), zgodnie z którym, w celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności można nieruchomość obciążyć prawem, na mocy którego wierzyciel może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela nieruchomości.
Do powstania hipoteki niezbędny jest wpis do księgi wieczystej, który to wpis ma charakter konstytutywny (art. 67 u.k.w.h.). Taki wpis znajduje się w księgach wieczystych nieruchomości. Odpowiedzialność pozwanego dłużnika rzeczowego jest ograniczona do wysokości ustanowionej hipoteki umownej kaucyjnej.
Aktualnie hipoteka uregulowana jest jako prawo o jednolitej konstrukcji, opartej w głównej mierze na założeniach dotychczasowej hipoteki kaucyjnej. Ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 131, poz. 1075), która weszła w życie w dniu 20 lutego 2011r., został zniesiony podział na hipotekę kaucyjną i hipotekę zwykłą.
Sąd w niniejszym składzie podziela w pełni stanowisko i argumentację zawartą w wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 10 stycznia 2017 r. w sprawie sygn.akt V CSK 233/16, publ.Legalis).
Hipoteka kaucyjna zabezpieczała wierzytelność z tytułu spłaty pożyczki oprocentowanej odsetkami kapitałowymi o zmiennej wysokości oraz odsetek od tej pożyczki i innych kosztów. Hipoteka zwykła zabezpieczała należność główną. Hipoteka ustanowiona została w 2007 roku. Realizacja wynikającego z niej uprawnienia następuje natomiast już po wejściu w życie zmian ustawy o księgach wieczystych i hipotece, dokonanych ustawą nowelizującą. Wybór wersji ustawy o księgach wieczystych i hipotece, według której rozpoznawany powinien być spór przesądza art. 10 ust. 1 w zw. z ust. 2 zdanie drugie ustawy nowelizującej, zgodnie z którym do hipotek kaucyjnych powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, z zastrzeżeniem ust. 2, stosuje się przepisy ustawy o księgach wieczystych i hipotece w brzmieniu nadanym tą ustawą, z wyjątkiem przepisów o rozporządzaniu opróżnionym miejscem hipotecznym. Wyjątek przewidziany w ust. 2 wyraża nakaz stosowania przepisów w brzmieniu dotychczasowym do hipotek kaucyjnych zabezpieczających roszczenia związane z wierzytelnością hipoteczną, nieobjęte z mocy ustawy hipoteką zwykłą, powstałe przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej. W wypadku hipoteki kaucyjnej co do zasady zastosowanie znajduje znowelizowania ustawa o księgach wieczystych i hipotece, chyba że konstrukcyjnie związana jest z hipoteką zwykłą, którą uzupełnia, by umożliwić zabezpieczenie tych należności, których hipoteka zwykła nie obejmowała, a więc że jest hipoteką przewidzianą w obowiązującym poprzednio art. 102 ust. 2 KWU. Takie postanowienie realizuje założenie jednolitości prawnej zabezpieczenia, które ustanowiono z wykorzystaniem powiązanych ze sobą funkcjonalnie dwóch rodzajów hipoteki. Zważywszy, że nowelizacja spowodowała zastąpienie dwóch typów hipoteki jednym, poddanie skutków zabezpieczenia hipotecznego jednej wierzytelności z należnościami ubocznymi dwóm rożnym konstrukcyjnie rozwiązaniom byłoby nieracjonalne. Wierzytelność z tytułu spłaty pożyczki, ze względu na zmienność odsetek kapitałowych, stanowiących jeden z elementów wyznaczających jej wysokość nie została zabezpieczona hipoteką zwykłą, lecz objęta hipoteką kaucyjną, ponieważ jej wysokość w chwili ustanawiania hipoteki nie była oznaczona w rozumieniu art. 65 KWU.
W związku z tym powództwo w niniejszej sprawie powinno zostać rozpoznane w oparciu o przepisy ustawy o księgach wieczystych i hipotece w ich brzmieniu po nowelizacji. Jednakże nie może to wpływać na zakres zabezpieczenia hipotecznego. Jeżeli bowiem hipoteka powstała jako prawo rzeczowe o określonym zakresie przedmiotowym, zakres ten nie ulega zmianie chyba, że przewiduje to szczególny przepis ustawowy. Z art. 10 ustawy nowelizującej nie można odczytać tego rodzaju normy. W związku z tym zgodzić się należy, że zakres zabezpieczenia hipotecznego w niniejszej sprawie podlega ocenie także w oparciu o art. 104 KWU, który został uchylony w wyniku nowelizacji. Przepis ten interpretowany jest niekiedy jako norma szczególna nie tylko w stosunku do art. 69 KWU, ale także do art. 77 zdanie drugie tej ustawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2012 r., II CSK 282/11), uprawniająca wierzyciela hipotecznego do uzyskania w granicach sumy zaspokojenia nie tylko przedawnionej należności głównej, ale również przedawnionych odsetek. Z tym poglądem trudno się zgodzić. Przedawnienie roszczeń jest regułą stabilizującą stosunki prawne i gwarantującą ich pewność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1991 r., III CRN 500/90, OSNCP 1992/7-8/137). Odstępstwo od niej wymaga przepisu ustawowego (art. 117 § 1 KC). Przedawnienie wierzytelności hipotecznych w sposób szczególny kształtuje art. 77 KWU, który przewiduje, że upływ terminu przedawnienia nie narusza uprawnienia wierzyciela hipotecznego do uzyskania zaspokojenia. W zdaniu drugim ogranicza jednak dokonany wyłom w działaniu instytucji przedawnienia wskazując, że przepisu tego nie stosuje się do roszczenia o odsetki - w brzmieniu obowiązującym do 19 lutego 2011 r., a po nowelizacji - do roszczenia o świadczenia uboczne. Treścią art. 77 KWU nie jest wyznaczenie zakresu, w jakim wierzytelność uzyskuje zabezpieczenie hipoteczne (tej kwestii dotyczy art. 69 i art. 104 KWU) lecz powiązanie jakie istnieje pomiędzy przedawnieniem się zabezpieczonej wierzytelności a możliwością jej zaspokojenia z obciążonej rzeczy (prawa). Artykuł 104 KWU określał przedmiot zabezpieczenia hipoteką kaucyjną w sposób odmienny niż art. 69 KWU w odniesieniu do hipoteki zwykłej, ponieważ obejmował zabezpieczeniem odsetki oraz koszty postępowania mieszczące się w sumie wymienionej we wpisie hipoteki, a nie „w granicach przewidzianych w odrębnych przepisach”. Zakres ten był oczywiście szerszy, co wyraźnie wskazywał art. 102 ust. 2 KWU, przewidujący możliwość wykorzystania hipoteki kaucyjnej do zabezpieczenia roszczeń związanych z wierzytelnością hipoteczną lecz nie objętych z mocy ustawy hipoteką zwykłą. Rozszerzenie zakresu zabezpieczenia nie jest jednak równoznaczne z wprowadzeniem dalej idącego wyłączenia skutków przedawnienia niż przewidziane w art. 77 zd. 1 KWU. Trudno przy tym doszukać się aksjologicznych przesłanek tak daleko idącego uprzywilejowania wierzytelności objętych hipoteką kaucyjną. Z tych przyczyn stanowisko, że zarzucane przedawnienie zabezpieczonej wierzytelności nie ma znaczenia dla uprawnień wierzyciela jest uzasadnione jedynie w zakresie niespłaconego kapitału, natomiast nie ma podstaw w odniesieniu do wierzytelności odsetkowej. Wynik sporu teoretycznego o charakter uprawnienia wierzyciela hipotecznego, jakie przyznaje mu art. 65 KWU w praktyce, ze względów procesowych i bez szkody dla uprawnień obu stron, przechyla się na korzyść koncepcji obligacji realnej przysługującej wierzycielowi względem dłużnika rzeczowego. Uzasadnia go zakres uprawnień właściciela, zbliżonych do uprawnień dłużnika (por. art. 73 i art. 78 KWU). Taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie (por. wyrok z dnia 6 marca 1997 r., I CKN 78/96, Pr. Gosp. 1997/6/12). Tym samym za prawidłowe należy uznać stanowisko, że wierzytelność zabezpieczona hipotecznie stanowi rzeczowy dług właściciela nieruchomości i wierzyciel może skutecznie wytoczyć powództwo o jego zasądzenie. Ochrona dłużnika polega na wyłączeniu możliwości zaspokojenia tego długu z innych składników swojego majątku niż ten, na którym ciąży hipoteka.
Dlatego, mając na uwadze treść wcześniejszych rozważań, sąd zasądził od pozwanych należność główną dochodzoną w niniejszym postępowaniu w sposób opisany w wyroku. Wobec tego, że podstawa odpowiedzialności każdego z pozwanych jest inna orzeczono o ich odpowiedzialności in solidum.
W wyroku zastrzeżono, iż odpowiedzialność pozwanego jest ograniczona do nieruchomości i do wartości ustanowionej hipoteki.
Zgodnie bowiem z art. 319 k.p.c., jeżeli pozwany ponosi odpowiedzialność z określonych przedmiotów majątkowych albo do wysokości ich wartości, Sąd może, nie wymieniając tych przedmiotów ani ich wartości, uwzględnić powództwo zastrzegając pozwanemu prawo do powołania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności.
O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481k.c.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powództwo zostało uwzględnione w całości, a zatem powód winien zwrócić pozwanemu poniesione przezeń koszty w łącznej kwocie 100.003 zł, na które złożyły się opata od pozwu w kwocie 89.186 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 34 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 10.800 zł (§ 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1935). Nadto koszty postępowania zażaleniowego w kwocie 5.400 zł.
O odsetkach od kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
Sąd nie obciążył pozwanych kosztami przeprowadzonego z urzędu dowodu z opinii biegłego, który okazał się nieprzydatny w sprawie na podstawie art.102 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: