III AUa 2659/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2014-10-03

Sygn. akt: III AUa 2659/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Maria Padarewska - Hajn (spr.)

Sędziowie: SSA Dorota Rzeźniowiecka

SSA Beata Michalska

Protokolant: st. sekr. sądowy Aleksandra Słota

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2014 r. w Łodzi

sprawy W. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w O.

o wysokość świadczenia,

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 13 listopada 2013 r., sygn. akt: V U 1114/13;

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 2659/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 6 sierpnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w O. odmówił W. Z. prawa do ponownego przeliczenia podstawy wymiaru emerytury z uwzględnieniem 24 % kwoty bazowej obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku o emeryturę, to jest w lutym 1998 r., na tej podstawie, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS i uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2002 r. takie przeliczenie obejmuje tylko świadczenia, do których prawo powstało po 31 grudnia 1998 r., natomiast zainteresowany nabył prawo do emerytury w dniu 2 kwietnia 1998 r.

W odwołaniu od powyższej decyzji W. Z. wnosił o przeliczenie podstawy wymiaru emerytury z uwzględnieniem 24 % kwoty bazowej obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku o emeryturę.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 listopada 2013 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż W. Z. ma prawo do wyliczenia emerytury z uwzględnieniem 24 % kwoty bazowej obowiązującej w lutym 1998 r. poczynając od 1 czerwca 2007 r.

Wydając zaskarżony wyrok sąd pierwszej instancji jako niesporne ustalenia przyjął, że W. Z., urodzony (...) pobierał rentę inwalidzką od 16 czerwca 1990 r., a po ukończeniu 60-tego roku życia w dniu 18 lutego 1998 r. złożył wniosek o emeryturę wcześniejszą. Decyzją z dnia 2 kwietnia 1998 r. ZUS przyznał mu to świadczenie poczynając od dnia 1 lutego 1998 r. Przy ustaleniu wysokości emerytury przyjęto kwotę bazową 666,96 zł, czyli taką jaka obowiązywała do dnia 31 sierpnia 1996 r., to jest do czasu zmiany zasad waloryzacji. Z akt wynika, że odwołujący się wielokrotnie na przestrzeni lat zwracał się do organu rentowego o przeliczenie emerytury według kwoty bazowej z daty jej wniosku powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego m.in. w sprawach III UZP 7/02 i II UZP 9/06.

Sąd Okręgowy za bezdyskusyjne przyjął, że uchwała Sądu Najwyższego podjęta w sprawie III UZP 7/02, na jaką powoływał się odwołujący już we wniosku z dnia 6 lutego 2003 r., dotyczy sytuacji osób, które mają ustaloną wysokość emerytury na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, a przedtem miały ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Dotyczy zatem osób, które mają dokonane ustalenie wysokości emerytury po 1 stycznia 1999 r., gdyż ustawa wspomniana obowiązuje od tej daty. Tym samym Sąd Okręgowy uznał rację organu rentowego, że powołana przez odwołującego się uchwała Sądu Najwyższego nie odnosi się do jego sytuacji. Jednocześnie Sąd ten zaznaczył, że kwestią kwoty bazowej Sąd Najwyższy zajmował się również w przypadku świadczeń rentowych przyznanych przed 1 stycznia 1999 r., zajmując w tym przedmiocie jednoznaczne stanowisko podzielane następnie w ugruntowanym orzecznictwie Sądu Okręgowego w Kaliszu i Sądu Apelacyjnego w Łodzi (przykładowo w sprawie o sygn. akt III AUa 327/ 04). Sąd Okręgowy przywołał postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1999 r. wydane w sprawie III ZP 1/99, w którym Sąd ten wyraźnie podzielił stanowisko Sądu Apelacyjnego w Gdańsku oraz Prokuratury Krajowej stwierdzające, że dla obliczenia wysokości emerytury przyznanej w 1997 r. osobie, która uprzednio mała przyznaną rentę inwalidzką przyjmuje się podstawę wymiaru tej renty w wysokości obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku o emeryturę, bowiem art. 8 ust. 1 pkt. 1 ani art. 10 ust. 1 pkt. 3 nie upoważniają do zastosowania innych zasad ustalania kwoty bazowej.

W konsekwencji powyższych rozważań Sąd Okręgowy przyjął, że przy obliczaniu części socjalnej emerytury W. Z. ZUS winien był zastosować bazową obowiązującą w dacie składania wniosku o to rodzajowo inne świadczenie, czyli w dniu 18 lutego 1998 r. Tak decyzja przyznająca ubezpieczonemu emeryturę, jak i późniejsze odmowy zastosowania kwoty bazowej z lutego 1998 r., obarczone były błędem wynikłym z braku jasnej interpretacji przepisów, co w opinii Sądu Okręgowego nie zmienia faktu, że jest to błąd organu rentowego, a skoro tak to zastosowanie ma art. 133 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Przytaczając treść art. 133 ust. 1 Sąd Okręgowy przywołał uchwałę z dnia 26 listopada 1997 r. sygn. III ZP 40/97, w której Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż każdy błąd organu rentowego, niezależnie od jego rodzaju, stopnia zawinienia, uzasadnia wypłatę świadczenia w sposób określony w art. 101 ust. 1 pkt. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników, czyli w obecnym stanie prawnym w art. 133 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zdaniem Sądu Okręgowego za datę wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy należy w sprawie W. Z. traktować dzień 9 czerwca 2010 r. Jest to data wpływu do organu rentowego kolejnego wniosku o zastosowanie kwoty bazowej z lutego 1998 r. złożonego przez ubezpieczonego w piśmie z 7 czerwca 2010 r. Sąd I instancji zauważył, że ZUS odmówił wnioskodawcy zastosowania kwoty bazowej z daty wniosku o emeryturę po raz pierwszy wprost w piśmie z dnia 15 grudnia 2004 r. stwierdzając, że uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2002 r. ma zastosowanie tylko do emerytur, do których prawo powstało po 31 grudnia 1998 r. Odmowie tej organ rentowy nie nadał jednak formy decyzji. Ponowny wniosek w tej kwestii z powołaniem na uchwałę Sądu Najwyższego z 20 lipca 2006 r. został złożony przez ubezpieczonego w dniu 28 lipca 2006 r. i załatwiony odmownie decyzją ZUS z dnia 8 listopada 2006 r., której W. Z. nie zaskarżył. Błędne postępowanie w kwestii kwoty bazowej zostało wytknięte organowi rentowemu w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 stycznia 2008 r. przy okazji rozpoznawania decyzji odmawiającej W. Z. prawa do dodatku za pracę w warunkach szczególnych. Po tym wyroku, z powołaniem na stanowisku wyrażone w uzasadnieniu, odwołujący się zwrócił się do ZUS we wskazanym wniosku z dnia 7 czerwca 2010 r., który znów wskutek błędnej praktyki organu rentowego załatwiony został odmownie zwykłym pismem a nie decyzją, która podlegałaby kontroli sądu. Dopiero kolejny wniosek ubezpieczonego z dnia 15 marca 2013 r. (wpływ do ZUS w dniu 18 marca 2013 r.) został rozpoznany we właściwy sposób, to jest decyzją z dnia 6 sierpnia 2013 r., która stanowi przedmiot sporu w niniejszej sprawie . W tej sytuacji już pismo z dnia 7 czerwca 2010 r. stanowi w uznaniu Sądu Okręgowego wniosek o ponowne zbadania sprawy. W konsekwencji Sąd Okręgowy przyjął, że W. Z. ma prawo do obliczenia wysokości emerytury przy zastosowaniu 24 % kwoty bazowej obowiązującej w lutym 1998 r. poczynając od 1 czerwca 2007 r., to jest trzy lata wstecz od miesiąca złożenia powyższego wniosku o ponowne zbadanie sprawy.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją organ rentowy w części, to jest daty, od której organ rentowy ma wypłacić W. Z. świadczenie po przeliczeniu z uwzględnieniem w części socjalnej 24 % kwoty bazowej obowiązującej w lutym 1998 r. Wyrokowi organ rentowy zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, to jest art. 133 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,

- naruszenie przepisów o postępowaniu, to jest art. 233 § 1 k.p.c.

Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez przyjęcie, że ubezpieczony ma prawo do przeliczenia emerytury przy uwzględnieniu 24 % kwoty bazowej obowiązującej w lutym 1998 r. jednak nie od 1 czerwca 2007 r., która wynika z uznania przez Sąd Okręgowy, że właściwym jest wniosek o przeliczenie z dnia 7 czerwca 2010 r., lecz przy przyjęciu że wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy został złożony w dniu 18 marca 2013 r. Apelujący organ rentowy oświadczył, że nie kwestionuje ustaleń Sądu Okręgowego co do samego przeliczenia świadczenia z uwzględnieniem w części socjalnej 24 % kwoty bazowej obowiązującej w lutym 1998 r. Oświadczył także, że nie kwestionuje faktu zaistnienia po stronie organu rentowego błędu polegającego na błędnej interpretacji przepisów. Organ rentowy wskazał, że jedyną sporną, skarżoną przez niego kwestią, jest wskazana w wyroku data początkowa, tj. 1 czerwiec 2008 r., od której przeliczenie emerytury ma nastąpić.

Zdaniem organu rentowego przyjęcie przez Sąd Okręgowy za właściwy wniosek ubezpieczonego z dnia 7 czerwca 2010 r. jest nieuprawnione, gdyż w aktach rentowych decyzja z dnia 7 października 2008 r., w której wykazano brak możliwości przeliczenia emerytury z przyjęciem nowej kwoty bazowej do części socjalnej emerytury. Decyzja ta była wyczerpująca, odniosła się do kwestii najczęściej poruszanych we wnioskach. Organ rentowy dodał, że w kolejnych pismach wielokrotnie wyjaśniał ubezpieczonemu możliwości przeliczenia emerytury. Pisma te ZUS wydał na skutek wniosków treściowo powielanych przez ubezpieczonego, a w tej sytuacji, zdaniem organu rentowego, nie było podstaw do wydawania kolejnych decyzji dotyczących tych samych zarzutów. Tym bardziej, że – jak zaznaczył skarżący – ubezpieczony nie skorzystał z możliwości zaskarżenia decyzji z dnia 7 października 2010 r. Zdaniem organu rentowego właściwym do przyjęcia przez Sąd winien był być wniosek ubezpieczonego z dnia 18 marca 2013 r., w związku z którym organ rentowy wydał decyzję z dnia 6 sierpnia 2013 r.

W odpowiedzi na apelację organu rentowego wnioskodawca wnosił o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego jest niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu. Wyrok Sądu Okręgowego, wbrew zarzutom apelacji, nie narusza wskazanych w niej przepisów prawa.

W rozpoznawanej sprawie zakreślony zarzutami apelacji spór sprowadzał się ustalenia daty, od której przysługiwało ubezpieczonemu prawo przeliczenia emerytury przy uwzględnieniu do obliczenia części socjalnej emerytury (to jest składnika wynoszącego 24 % kwoty bazowej) kwoty bazowej obowiązującej w lutym 1998 r., to jest w dacie nabycia uprawnień do emerytury. Organ rentowy w apelacji nie kwestionował bowiem, że tak przeliczone świadczenie emerytalne ubezpieczonemu przysługuje a odmowa jego przyznania była wynikiem błędu organu rentowego. W konsekwencji, istota sprawy sprowadzała się do oceny czy złożony przez W. Z. w dniu 9 czerwca 2010 r. wniosek, w którym ubezpieczony wyraźnie domagał się przeliczenia emerytury przy uwzględnieniu do części socjalnej kwoty bazowej z lutego 1998 r., był skuteczny.

Na wstępie zauważyć należy, iż niespornym jest, że zaskarżona decyzja z dnia 6 sierpnia 2013 r. wydana została w wyniku rozpoznania ponownego wniosku o przeliczenie emerytury z uwzględnieniem do części socjalnej świadczenia kwoty bazowej z lutego 1998 r. złożonego przez W. Z. w dniu 18 marca 2013 r. (k. 398 akt rentowych). Wskazany wniosek był wnioskiem kolejnym, gdyż już w poprzednio zgłaszanych ubezpieczony, pobierający świadczenie emerytalne od 1 lutego 1998 r., formułował żądanie tożsamej treści. Ostatnio takie wyraźne żądanie przeliczenia emerytury przy uwzględnieniu do części socjalnej kwoty bazowej z lutego 1998 r. ubezpieczony zgłosił w piśmie z dnia 7 czerwca 2010 r. złożonym do organu rentowego w dniu 9 czerwca 2010 r. (k. 380 akt rentowych). Wniosek ten ZUS załatwił odmownie zwykłym pismem z dnia 24 czerwca 2010 r. (k. 392 akt rentowych).

Jak wynika z regulującego wypłatę świadczeń przepisu art. 133 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 1440, z późn. zm.) w razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż: 1) od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3; 2) za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w pkt 1, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego. Uwzględniając dokonane ustalenia faktyczne, w ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew przekonaniu apelanta, nie ma podstaw do przyjęcia, że złożenie dopiero wniosku z dnia 18 marca 2013 r. uprawniało ubezpieczonego do ponownego ustalenia wysokości świadczenia w trybie o jakim mowa w art. 133 ust. 1 pkt. 2.

W przypadku złożenia wniosku, w którym tak jak w niniejszej sprawie wnioskodawca ponownie domagał się przeliczenia emerytury z uwzględnieniem do części socjalnej świadczenia kwoty bazowej z lutego 1998 r., obowiązkiem organu rentowego wynikającym z 83 ust. 1 pkt. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 1442, z późn. zm.) było wydanie decyzji, od której następnie przysługuje odwołanie do sądu w terminie i według zasad określonych w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego. Odmowa uwzględnienia przedmiotowego wniosku z dnia 9 czerwca 2010 r. winna była zatem przybrać formę decyzji. Konsekwencją nie wydania decyzji z odpowiednimi pouczeniami o przysługującym prawie odwołania była niemożność jej poddania kontroli sądu powszechnego.

Z tego też powodu, to jest wobec niewłaściwie rozpoznanego, czy też nawet zignorowanego wniosku ubezpieczonego z dnia 9 czerwca 2010 r., Sąd Okręgowy miał uzasadnione podstawy do przyjęcia, że wniosek o ponowne zbadanie jego sprawy ubezpieczony złożył w dniu 9 czerwca 2010 r. a prawidłowe wyliczenie emerytury winno nastąpić za okres 3 lat poprzedzających miesiąc złożenia tego wniosku. Zgłoszony zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego jest więc niewątpliwe niesłuszny, albowiem ustalenie istotniej w sprawie okoliczności, to jest tego, iż wnioskodawca ponowny, lecz nierozpoznany we właściwy sposób wniosek o przeliczenie emerytury złożył w dniu 9 czerwca 2010 r., nie nastąpiło z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów zdefiniowanej w art. 233 § 1 k.p.c. Na marginesie zaznaczenia wymaga, że w aktach rentowych, wbrew twierdzeniom skarżącego, nie ma wskazanej w apelacji decyzji z dnia 7 października 2010 r.

Nieuprawniony jest także zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 133 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Ustalenie bowiem, że odmowa przeliczenia świadczenia była wynikiem błędu organu rentowego, uprawnia do wypłaty świadczenia za okres 3 lat wstecz, liczonych od daty zgłoszenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy, czyli od 1 czerwca 2007 r. W tym miejscu nie sposób nie zauważyć, iż choć apelacja nie kwestionuje ustaleń Sądu Okręgowego, że wszystkie decyzje organu rentowego odmawiające ubezpieczonemu zastosowania nowej kwoty bazowej do składnika wynoszącego 24 % kwoty bazowej obarczone były błędem, to jednak w treści apelacji organ rentowy i tak poddaje wątpliwość słuszność rozstrzygnięcia sądu I instancji. Wątpliwości organu rentowego są nieuprawnione, gdyż Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej interpretacji przepisów z powołaniem się na właściwe orzecznictwo. Wyrażony przez Sąd pierwszej instancji pogląd Sąd Apelacyjny akceptuje w całej rozciągłości stojąc w tym stanie rzeczy na stanowisku, iż poprzednio stosowana przez organ rentowy wykładnia była obarczona błędem organu rentowego uzasadniającym wypłatę świadczenia za okres 3 lat poprzedzających miesiąc, w którym zgłoszono wniosek.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szubska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Maria Padarewska-Hajn,  Dorota Rzeźniowiecka ,  Beata Michalska
Data wytworzenia informacji: