I ACa 2037/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2024-01-26

I ACa 2037/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia SA

Krzysztof Depczyński

Protokolant

Weronika Stokowska

porozpoznaniuwdniu 24 stycznia 2024 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawyzpowództwa A. K. i M. K.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutekapelacji strony pozwanej

odwyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 24 czerwca 2022 r.

sygn. akt I C 1285/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. K. i M. K. kwotę 4 050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 2037/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 24 czerwca 2022 r. w sprawie z powództwa A. K. i M. K. przeciwko pozwanemu Bankowi (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., o ustalenie i zapłatę, Sąd Okręgowy w Płocku:

1/ ustalił nieistnienie stosunku prawnego w postaci umowy pożyczki hipotecznej nr (...)- (...) z dnia 19 maja 2006 r. wraz z porozumieniem nr (...) z dnia 27 marca 2015 r. zawartych między powodami A. K. i M. K. a Bankiem (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. i Bankiem (...) Spółka Akcyjna w W.;

2/ zasądził od pozwanego Banku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów A. K. i M. K. łącznie, kwotę 183.550,77 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 27 października 2020 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 8.247,00 zł tytułem kosztów procesu, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

3/ w pozostałym zakresie powództwo o zapłatę oddalił;

4/ przyznał biegłej Z. L. wynagrodzenie za sporządzenie opinii w kwocie 1.800 zł wg rachunku z 10.05.2022 r., które nakazał wypłacić z zaliczki,

5/ nakazał zwrócić powodom A. K. i M. K., solidarnie ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 200 zł tytułem części zaliczki na poczet wydatków.

Przytoczony wyrok został oparty na ustaleniach faktycznych szczegółowo przedstawionych w motywach pisemnych skarżonego orzeczenia. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia ustalenia Sądu pierwszej instancji i uznaje za zbędne powielanie ich w niniejszym uzasadnieniu (art. 387 § 2 1 pkt 1). Dokonując oceny prawnej Sąd Okręgowy uznał powództwo o zapłatę oparte na art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. za częściowo zasadne uznając, że w sprawie zostało wykazane, że powodowie spełnili świadczenie nienależne w wykonaniu nieważnej umowy o pożyczkę hipoteczną, w której zamieszczone zostały niedozwolone klauzule. Nadto za zasadne uznał żądanie ustalenia nieważności spornej umowy w oparciu o art. 189 k.p.c. wskazując, że powodowie posiadają interes prawny w żądaniu ustalenia takiej treści. Sąd ten nie podzielił stanowiska odnośnie do nieważności spornej umowy na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 358 § 1 k.c. Nieważności tej upatrywał w niedozwolonym charakterze kwestionowanych w pozwie klauzul precyzujących zasady denominacji. Analizując ww. postanowienia zawarte w § 2 ust. 1, 2 i 4, § 5 pkt 1, § 7 pkt 1 a, § 8 ust. 9 umowy Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości co do tego, że mają one charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jako że kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W ocenie Sądu a quo o niedozwolonym charakterze klauzul przeliczeniowych świadczy nie tylko arbitralne prawo banku do samodzielnego ustalania kursów (...)/PLN ale dodatkowo nierównomierne rozłożenie pomiędzy stronami ryzyka kursowego i brak mechanizmu chroniącego konsumenta przed istotnym wzrostem kursu waluty. Abuzywności spornych postanowień Sąd Okręgowy upatrywał również w zaniechaniu należytego poinformowania powodów o faktycznym ryzyku wynikającym z tego rodzaju pożyczki. Nadto jako niekorzystne, nietransparentne i nieuczciwe Sąd Okręgowy ocenił postanowienia porozumienia z 27 marca 2015 r. Nr (...). W porozumieniu tym nie przewalutowano powodom stanu zadłużenia, pozostawiając je wyrażone w walucie obcej, co sprawiało, że ryzyko walutowe nie zostało wyeliminowane. Prowadziło to do narastania długu. Porozumienie nie zawierało żadnych postanowień co do tego, jaka będzie wysokość rat ani ich ilość. Zawierało nadal mechanizm pobierania raty przez bank z rachunku powodów, po kursie sprzedaży (...) obowiązującym w banku, co sprawiało, że bank nadal czerpał korzyści ze spreadu mimo obowiązywania od ponad 4 lat ustawy antyspreadowej. Zastrzeżenie zaś dokonane w aneksie nr (...) do porozumienia, że dłużnicy mogą spłacać raty „bezpośrednio w walucie kredytu” wzajemnie się wykluczało z wcześniejszymi postanowieniami aneksu o tym, że bank będzie pobierał raty z rachunku powodów po kursie sprzedaży waluty (...). Sąd Okręgowy podkreślił, że nie można wskazywać konsumentom dwóch różnych wykluczających się sposobów spłaty zadłużenia, bez faktycznej możliwości skorzystania z drugiego z nich. Powodowie przyznali, że zawierali porozumienie i aneks nie dysponując fachową pomocą prawną, pod presją nadciągającej egzekucji komorniczej, pełni obaw o swoje zdrowie i mienie.

Okoliczności rozpatrywanej sprawy, zdaniem Sądu I instancji, nie pozwalały utrzymać umowy oraz porozumienia w mocy bez postanowień uznanych za abuzywne; wyeliminowanie ich z umowy i porozumienia doprowadziłoby do powstania luki niepozwalającej na ich dalsze wykonywanie, skoro postanowienia te określają główne świadczenia kredytobiorcy. W konsekwencji stwierdzenie niedozwolonego charakteru omawianych postanowień skutkowało nieważnością całej umowy i porozumienia, a przez to odpadnięciem podstawy prawnej świadczenia na rzecz pozwanego banku, które podlegało zwrotowi jako świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uwzględnił w przeważającej części żądanie zapłaty oddalając powództwo jedynie co do kwoty 3.450,57 zł należnej bankowi tytułem kosztów sądowych w związku z postępowaniem o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności. Odsetki od zasądzonej na rzecz powodów kwoty podlegały zasądzeniu od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. O kosztach orzeczono w oparciu o art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktów 1, 2, 4, 5 (w całości), zarzucając:

1/ w zakresie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia:

1) nieustalenie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu, iż to kredytobiorca dokonał wyboru waluty kredytu i sposobu jego wypłaty,

2) ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że kredytobiorcy został udzielony kredyt w złotych polskich bowiem z dokumentów zgromadzonych w aktach oraz okoliczności sprawy wynika, że kwota kredytu (jak i kwota spłaty) opiewała na franki szwajcarskie,

3) nieustalenie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu, iż kredytobiorca został szeroko poinformowany o ryzyku kursowym i zastosowaniu kursów walut z tabel banku, a nie zgłaszał do powyższego żadnych wątpliwości, a powyższego miał pełną świadomość;

4) nieustalenie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu, iż wartość waluty szwajcarskiej nie jest stała, ale podlega zmianom i wahaniom niezależnym od pozwanego, a tym samym wartość kredytu w walucie obcej w odniesieniu do PLN jest oczywiście zmienna podobnie jak zmienna jest wartość rat kapitałowo- odsetkowych wynikających z harmonogramu spłat kredytu w walucie (...) (fakt powszechnie znany);

2/ w zakresie przepisów postępowania cywilnego, mające wpływ na wynik sprawy:

1) naruszenie art. 228 § 1 k.p.c. wobec ustalenia, że to pozwany wyłącznie decydował o wartości kursu waluty (...), mającym zastosowanie do wykonania umowy kredytu bez uwzględnienia, że zmiana kursów walut jest naturalnym zjawiskiem rynkowym, 2) naruszenie art. 244 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie treści dokumentu urzędowego – księgi wieczystej, w której wpisano hipotekę na zabezpieczenie wierzytelności kredytowej pozwanego w (...), a tym samym należy stwierdzić, że kredyt został udzielony w tej walucie;

3) naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłych sądowych, w sytuacji gdy dowody te miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, co doprowadziło do poczynienia przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych w oparciu o niepełny materiał dowodowy, uniemożliwiający odtworzenie rzeczywistego stanu faktycznego sprawy oraz charakteru stosunku prawnego łączącego strony (w tym m.in. w zakresie waluty kredytu, sposobu ustalania kursów w Tabeli i ich obiektywnego, rynkowego charakteru);

3/ w zakresie podstawy prawnej rozstrzygnięcia:

1) naruszenie art. 917 k.c. poprzez całkowite pominięcie, że strony zawarły ugodę w przedmiocie swoich roszczeń wynikających ze stosunku kredytu, w której wprost powodowie uzgodnili z pozwanym saldo kredytu w (...) i strony uregulowały stosunek prawny a w konsekwencji powództwo powinno podlegać oddaleniu.

2) naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez ustalenie nieważności Umowy Kredytu pomimo braku interesu powoda w ustaleniu nieważności i braku wykazania przez powoda takiego interesu;

3) naruszenie art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe (dalej (...)) w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353[1] k.c. poprzez błędną wykładnię i w rezultacie przyjęcie, że umowa kredytu po eliminacji klauzul przeliczeniowych jest nieważna z uwagi na niewskazanie w niej kwoty kredytu w złotych polskich oddanej do dyspozycji kredytobiorcy i nieoznaczenie świadczenia kredytobiorcy,

4) naruszenie art. 385[1] § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że klauzule przeliczeniowe mają charakter niedozwolonych postanowień umownych, zwłaszcza że kredytobiorca zawarł umowę z pełną świadomością mechanizmu denominacji i miał pełną świadomość zastosowania mechanizmów umownych i ryzyk z nimi związanych i ocenił jej zapisy jako korzystne dla siebie, oraz niewłaściwe zastosowanie w braku udzielenia kredytobiorcy wystarczającej informacji na temat skutków unieważnienia umowy;

5) naruszenie art. 385 1 § 2 k.c.. w zw. z art. 189 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń co do nieważności całości Umowy Kredytu mimo że w przypadku ewentualnego usunięcia z treści Umowy klauzul uznanych przez Sąd za abuzywne:

a) Umowa kredytowa w dalszym ciągu posiadałaby wszystkie elementy niezbędne dla odtworzenia treści głównych zobowiązań stron, a jedyna luka dotyczyłaby sposobu wykonania zobowiązania;

b) możliwe jest utrzymanie umowy w pozostałym zakresie w mocy poprzez zastosowanie w miejsce pominiętego postanowienia Umowy innego pozostającego w mocy postanowienia umownego lub powszechnie obowiązującego przepisu prawa;

c) możliwość wykonywania Umowy istnieje na gruncie art. 69 ust. 3 Prawa Bankowego w obecnym brzmieniu oraz art. 358 § 2 k.c. albowiem Kredytobiorca ma możliwość spełnienia świadczenia bezpośrednio w walucie (...) (na mocy art. 69 ust. 3 Pr. Bank), nie tracąc przy tym uprawnienia do spłaty w walucie PLN (na mocy art. 358 k.c.), a w konsekwencji Umowa może być wykonywana poprzez spełnienie zobowiązania w walucie obcej lub w walucie PLN;

d) w przypadku przyjęcia za abuzywne postanowień dotyczących kursu wymiany walut możliwe jest, wobec regulacji art. 358 § 2 k.c., art. 783 k.p.c. w brzmieniu na dzień zawarcia Umowy Kredytu, art. 8 ustawy z 18 grudnia 1998 r. Prawo dewizowe w brzmieniu obowiązującym na dzień zawarcia Umowy Kredytu oraz art. 24 ust. 3 ustawy o Narodowym Banku Polskim, zastosowanie średniego kursu NBP jako przelicznika waluty obcej;

e) art. 385 1 § 2 k.c. ustanawia w sytuacji określonej w art. 385 1 k.c. zasadę zachowania mocy wiążącej umowy;

6) naruszenie art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 i 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej w zw. z art. 358 § 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię przejawiającą się w zaniechaniu wystarczającego poinformowania powoda przez Sąd I Instancji o istniejących bądź też możliwych do przewidzenia konsekwencjach unieważnienia Umowy kredytu, w tym także przysługujących Bankowi roszczeniach restytucyjnych w sytuacji gdy prawidłowe i pełne pouczenie doprowadziłoby powoda do przekonania, że upadek Umowy kredytu naraziłby go na szczególnie dotkliwe skutki, a Sąd Okręgowy do wniosku o konieczności uzupełnienia Umowy kredytu o normę dyspozytywną z art. 358 § 2 k.c., tj. poprzez zastosowanie kursu średniego Narodowego Banku Polskiego;

7) naruszenie art. 69 ust. 3 PrBank poprzez jego niezastosowanie w sytuacji stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych, zwłaszcza, że saldo kredytu wyrażone jest w (...) i raty spłacane są w (...), zatem nie ma żadnych przeszkód do dalszego wykonywania umowy,

8) naruszenie art 358 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych,

9) naruszenie art. 358 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i pominięcie, że kredyt w walucie obcej może być spłacany w złotych polskich,

10) naruszenie art. 56 k.c. poprzez jego niezastosowanie i tym samym poprzez utożsamienie umowy z literalnymi jej zapisami i pominięcie, że każda czynność prawna wywołuje skutki nie tylko w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów,

11) naruszenie art. 65 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i pominięcie, że zgodnym zamiarem stron i celem umowy kredytu było jej zawarcie we frankach szwajcarskich,

12) naruszenie art. 68 zd. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy kredytu oraz art. 20 ust. 2 ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji pominięcie, że walutą kredytu był frank szwajcarski skoro hipoteka na zabezpieczenie została wpisana w walucie (...),

13) naruszenie art. 405 k.c. i 410 § 2 k.c. poprzez uznanie że pozwany jest bezpodstawnie wzbogacony kosztem powodów, pomijając że nie zostało ustalone kto i w jakiej części świadczenie spełnił, oraz, że świadczenie powoda zostało spełnione czyniąc zadość zasadom współżycia społecznego oraz zanim stało się wymagalne,

14) naruszenie art. 409 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy Pozwany zużył już środki uiszczone przez Powodów;

15) naruszenie art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy powodowie świadomie i dobrowolnie spełniali świadczenia na rzecz Banku;

16) naruszenie art. 411 pkt 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do uwzględnienia przez Sąd Okręgowy powództwa o zapłatę, w sytuacji gdy spełnienie świadczenia przez powodów czyniło zadość zasadom współżycia społecznego;

17) naruszenie art. 411 pkt 4 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do uwzględnienia przez Sąd I instancji powództwa o zapłatę, w sytuacji gdy powodowie spłacając kolejne raty kapitałowo odsetkowe świadczyli z zamiarem spłaty zadłużenia, które to świadczenia na rzecz Banku na skutek stwierdzenia nieważności Umowy kredytu trzeba uznać za należne na innej podstawie prawnej (art. 410 k.c.);

18) naruszenie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie przez uznanie, że świadczenie uiszczone przez powodów nie jest świadczeniem okresowym i nie uległo przedawnieniu podczas gdy zastosowanie winien mieć termin przedawnienia co najwyżej 3 - letni;

19) naruszenie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie poprzez uznanie, że miarodajna do ustalenia terminu przedawnienia roszczeń powodów jest data podjęcia przez powodów świadomej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli, co miało nastąpić w pozwie złożonym w przedmiotowej sprawie a w konsekwencji że roszczenie powodów nie uległo przedawnieniu w znacznej części;

20) naruszenie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uwzględnienie roszczenia odsetkowego, w sytuacji gdy zobowiązania zwrotu świadczeń obu stron powstają i stają się wymagalne dopiero z momentem prawomocnego wyroku stwierdzającego nieważność umowy/względnie daty podjęcia przez powoda wiążącej decyzji w przedmiocie ewentualnego sanowania niedozwolonych klauzul i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności Umowy Kredytu (vide: uchwała Sądu Najwyższego III CZP 6/21 z dnia 7 maja 2021 r.);

21) naruszenie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uwzględnienie roszczenia odsetkowego od kwoty 48.311,63 zł (ponad żądane w pozwie 135.239,14 PLN), co wiązało się z błędnym utożsamieniem pełnomocnika pozwanego z samym pozwanym, czego efektem było nieprawidłowe przyjęcie skutku wymagalności roszczenia w tej części i opóźnienia w spełnieniu jego świadczenia przez pozwanego; tymczasem modyfikacje pozwu (traktowane jak wezwanie do zapłaty) nigdy nie zostały doręczone pozwanemu, zatem nie pozostawał on w stanie opóźnienia i roszczenie odsetkowe w omawianym zakresie winno zostać oddalone w całości;

22) naruszenie art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez uznanie za abuzywne całości postanowień umownych klauzuli denominacyjnej, w sytuacji gdy okoliczności przemawiające w ocenie Sądu za abuzywnością odnoszą się jedynie do elementu konstrukcji klauzuli denominacyjnej w postaci postanowień regulujących wyłącznie sposób przeliczania tj. zastosowanie konkretnych kursów walut wg Tabeli Banku (klauzuli spreadu walutowego) mającego charakter posiłkowy przy jednoczesnym braku abuzywności klauzuli denominacyjnej w pozostałym zakresie co skutkowało błędnym uznaniem, iż Umowa po usunięciu postanowień abuzywnych nie może zostać utrzymana w mocy wobec wyeliminowania postanowień określających główne świadczenia stron umowy mimo że postanowieniem takim jest sama klauzula denominacyjna nie zaś klauzula spreadu walutowego a tym samym nawet w przypadku przyjęcia abuzywności klauzuli spreadu walutowego umowa nie zostanie pozbawiona postanowień określających główne świadczenia stron umowy.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części i zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, ponadto w każdym przypadku zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kosztów procesu w instancji odwoławczej, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli jej oddalenie w całości jako bezzasadnej oraz zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia orzeczenia do dnia zapłaty. W dniu 6 października 2022 r. do Sądu Apelacyjnego wpłynęło pismo pozwanego, w którym bank podniósł zarzut wykonania przez pozwanego prawa zatrzymania świadczeń powodów na rzecz Banku z tytułu Umowy pożyczki w zakresie kwoty 127.183,66 PLN, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału pożyczki. Do pisma załączono odpisy pism pozwanego z 14 września 2022 r., obejmujących materialnoprawne oświadczenia banku o skorzystaniu z prawa zatrzymania, w których pozwany oświadczył powodom, że na podstawie art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c. korzysta z prawa zatrzymania świadczeń powodów na rzecz Banku z tytułu Umowy pożyczki w zakresie kwoty 127.183,66 PLN stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału wraz z odpisem pełnomocnictwa oraz potwierdzeniami doręczenia pism adresatom.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Dokonana przez Sąd Okręgowy ocena kwestionowanych przez powodów postanowień umownych jako abuzywnych jest prawidłowa. Podniesione w apelacji zarzuty zmierzające do jej podważenia nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny podziela dokonane w tym zakresie ustalenia faktyczne Sądu a quo a także ich ocenę prawną. Wbrew zarzutom apelacji Sąd ten nie dopuścił się zarzucanych w apelacji uchybień proceduralnych. Prawidłowo również ocenił skutki zamieszczenia w umowie i porozumieniu tego typu nieuczciwych klauzul wskazując na brak możliwości dalszego ich wykonywania.

Analizując w pierwszej kolejności zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego, jako nietrafny jawi się zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. oraz związany z nim zawarty w apelacji wniosek dowodowy. Okoliczności, jakie pozwany zamierzał wykazać za pomocą dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości są bezprzedmiotowe dla rozstrzygnięcia, bowiem nie należą do przesłanek zastosowania przepisu art. 385 1 § 1 k.c. W świetle tego przepisu okoliczność, czy stosowane przez Bank kursy z tabeli kursów walut miały charakter rynkowy i korelowały z kursami stosowanymi przez Narodowy Bank Polski jest pozbawiona doniosłości prawnej gdyż dotyczy faktu wykonywania umowy. Tymczasem w świetle ugruntowanego stanowiska orzecznictwa, oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (por. uchwałę 7 sędziów SN z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17,OSNC 2019/1/2). Całkowicie zbyteczne jest również dopuszczenie wnioskowanego dowodu celem wskazania kosztów, jakie ponosi bank w związku z finansowaniem akcji kredytowej dla kredytów w (...), w jaki sposób zabezpiecza się przed ryzykiem niedomkniętej pozycji walutowej oraz ryzykiem stóp procentowych. Okoliczności te nie były objęte treścią umowy stron. Również wyliczenie wysokości zobowiązania powodów przy założeniu, że kursy (...)/PLN z tabeli kursów banku zostałyby zastąpione średnimi kursami kupna/sprzedaży (...) publikowanymi przez NBP mija się z celem z uwagi na brak podstaw do zastąpienia kursów z tabeli kursowych Banku średnimi kursami NBP. Z kolei wyliczenie wysokości ewentualnie przysługującego bankowi wynagrodzenia za korzystanie z kapitału nie jest przedmiotem niniejszego postępowania. W tym zakresie bankowi przysługuje odrębne roszczenie, którego może dochodzić w innym postępowaniu, w którym zobowiązany byłby przede wszystkim do wykazania zasadności swego żądania. Zauważyć jednak należy, że w aktualnym stanie prawnym brak jest podstaw dla konstruowania przez pozwanego ewentualnego roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, co potwierdza wyrok (...) z 15 czerwca 2023 r., w sprawie C-520/21, A. S. przeciwko Bankowi (...). SA. (LEX nr 3568733), w którym stwierdzono, że bank nie może dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, gdy umowa dotycząca kredytu frankowego została unieważniona. Przedsiębiorca nie może bowiem czerpać korzyści z niedozwolonych klauzul.

Zupełnie niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 244 § 1 k.p.c. mający polegać na nieuwzględnieniu treści księgi wieczystej, w której wpisano hipotekę na zabezpieczenie wierzytelności kredytowej pozwanego w (...), co w przekonaniu skarżącego miałoby dowodzić, że kredyt został udzielony w tej walucie. Przede wszystkim strony łączyła umowa pożyczki hipotecznej (nie kredytu), zaś charakter i rodzaj tej pożyczki, warunki na jakich została udzielona wynika wprost z jej treści a nie z treści księgi wieczystej; trudno dociec w jaki sposób treść wpisu w księdze wieczystej miałaby przesądzać o charakterze udzielonej powodom pożyczki. Z § 8 ust. 9 umowy wprost wynika, że spłata rat pożyczki następuje w złotych, kapitał również został wypłacony powodom w walucie polskiej, co z kolei wynika z załącznika nr 6 do umowy (k. 31) i co jest niesporne. Faktu tego nie zmienia podnoszona w apelacji okoliczność, że hipoteka na zabezpieczenie została wpisana w walucie (...).

Kolejny zarzut prawnoprocesowy dotyczył naruszenia art. 228 § 1 k.p.c. poprzez ustalenie, że to pozwany wyłącznie decydował o wartości kursu waluty (...) bez uwzględnienia, że zmiana kursów walut jest naturalnym zjawiskiem rynkowym. Stosownie do treści ww. przepisu fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu. Sąd bierze je pod rozwagę nawet bez powołania się na nie przez strony. Odnosząc się do powyższego zarzutu należy zgodzić się z pozwanym, że kursy walut, istotnie – są zmienne a kierunek i zakres tych zmian bywają nieprzewidywalne. Rzecz właśnie w tym, że powszechnie wiadomym jest również, że banki (także pozwany) – zdając sobie zapewne sprawę z tego faktu – zapewniały swoich klientów o stabilności waluty szwajcarskiej a kredyty (tu: pożyczka) waloryzowane do walut obcych przedstawiały jako najkorzystniejsze i najlepiej dopasowane do potrzeb kredytobiorców. Podobnie było również w przypadku powodów.

Bezzasadne są również zarzuty wyartykułowane w punkcie 1 apelacji odnoszące się do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, w ramach których skarżący w istocie polemizuje z wnioskami Sądu Okręgowego co do niedopełnienia przez bank obowiązków informacyjnych wobec powodów oraz braku indywidualnego uzgodnienia spornych postanowień umowy ze wskazaniem, że to powodowie dokonali wyboru waluty kredytu i sposobu jego spłaty.

Wbrew odmiennemu stanowisku apelującego, analizowane postanowienia umowy pożyczki nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień między stronami, w każdym razie pozwany tego nie wykazał, choć wykazanie tej okoliczności obciążało właśnie pozwanego. Zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego powodu okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę (por. wyrok SA w Warszawie z 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/12, LEX nr 1322083). Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na stronie pozwanej, któremu ta nie sprostała. Okoliczność wyboru przez powodów pożyczki denominowanej do waluty obcej bynajmniej nie oznacza, że indywidualnie uzgodniony został sam mechanizm denominacji, a tym bardziej - nieujawniony w treści umowy - sposób ustalenia przez Bank kursów wymiany. Bank – na etapie zawarcia umowy a następnie w dacie podpisania porozumienia - nie udostępnił powodom informacji, jakie kursy wymiany będzie stosował w przyszłości w dacie uruchomienia pożyczki ani w datach spłaty rat. Z ustaleń Sądu a quo poczynionych w oparciu o zeznania strony powodowej wynika, że powodowie nie mieli wpływu na kształt umowy w tym zakresie, otrzymali do podpisania gotowy egzemplarz umowy. Nie mieli możliwości negocjowania warunków umowy, nie otrzymali wcześniej egzemplarza umowy do zapoznania się.

Wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd Okręgowy prawidłowo również ustalił fakty w zakresie pouczenia powodów o ryzyku kursowym. W oparciu o zeznania powodów, których wiarygodności pozwany nie kwestionuje, Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że powodowie nie zostali należycie poinformowani o wszelkich ryzykach związanych z zawarciem umowy pożyczki denominowanej. Sąd Apelacyjny ma wprawdzie na uwadze treść dokumentu przedstawionego powodom do podpisu znajdującego się na k. 31 akt (załącznik nr 6 do umowy pożyczki), mocą którego pożyczkobiorcy oświadczyli, że jest im znane oraz wyjaśnione przez bank ryzyko zmiany kursów waluty, w której zaciągnęli zobowiązanie i są świadomi ponoszenia przez siebie tego ryzyka. Jednak w orzecznictwie podkreśla się, że wprowadzenie do umowy kredytowej (pożyczki) zawieranej na wiele lat (w tym wypadku na lat 15), mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy, przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu (pożyczki) jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat (zob. wyrok SA w Gdańsku z 19 stycznia 2021 r., I ACa 505/20, LEX nr 3190312).

Chodziło zatem o przedstawienie powodom relacji między złotym a frankiem szwajcarskim w przeszłości oraz prognoz co do ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej. Tylko wówczas pożyczkobiorca mógłby faktycznie ocenić poziom ryzyka towarzyszący wieloletniemu związaniu kontraktowemu. Bank powinien dołożyć wszelkich starań, aby przekazywane klientom informacje były zrozumiałe, jednoznaczne i czytelne. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób uznać, aby informacje przekazane powodom o ryzyku kursowym spełniały wymóg przejrzystości, jeżeli opierały się na założeniu, że pożyczka denominowana w (...) jest bezpiecznym produktem, a kursy walut pozostaną stabilne - jak było w niniejszej sprawie. W każdym razie pozwany nie przedstawił dowodów na to, że działania jego pracowników wyczerpywały powinność przedsiębiorcy należytego poinformowania konsumenta o potencjalnych skutkach zaciągania wieloletniego zobowiązania, którego rzeczywista kwota uzależniona jest od nieprzewidywalnej w dłuższej perspektywie czasowej zmiany kursu waluty denominacji.

Przechodząc do oceny zarzutów materialnoprawnych, przede wszystkim jako bezzasadny jawi się zarzut naruszenia art. 917 k.c. mający polegać na pominięciu, że strony zawarły ugodę, w której strony uzgodniły saldo kredytu w (...) i uregulowały stosunek prawny. Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że w dniu 27 marca 2015 r. powodowie zawarli z bankiem porozumienie nr (...) w zakresie warunków spłaty zadłużenia kwoty 42.375,59 CHF i 3.450,57 zł tytułem kosztów sądowych i komorniczych. W dniu 12 marca 2018 r. do tego porozumienia został zawarty aneks nr (...), na mocy którego kwota zadłużenia 30.043,97 CHF została rozłożona na 80 rat, w tym 79 po 400 CHF każda i ostatnia wyrównująca, w okresie od maja 2018 r. do grudnia 2024 r. Wpłaty powodów miały być dokonywane w przeliczeniu na kurs kupna (...) wg tabel banku, poprzez pobranie należnej kwoty z rachunku powodów. Jednak rację mają powodowie wskazując w odpowiedzi na apelację, że powyższe nie wpływa w jakikolwiek sposób na rozstrzygnięcie, ponieważ ugoda ta jest także umową nieważną bowiem została zawarta w związku z nieważną umową pożyczki. W razie stwierdzenia nieważności umowy nie jest możliwe uznanie dokonywanych na jej podstawie jakichkolwiek czynności prawnych za skuteczne i wywierające skutki prawne w stosunku do stron. Co istotne, w ugodzie tej strony nie zrzekły się roszczeń w związku z możliwą nieważnością umowy pożyczki, samo porozumienie zaś dotknięte jest tą samą wadliwością co pierwotna umowa pożyczki skutkującą stwierdzeniem jego nieważności. W porozumieniu tym nie przewalutowano powodom stanu zadłużenia, pozostawiając je wyrażone w walucie obcej, co sprawiało, że ryzyko walutowe nie zostało wyeliminowane. Porozumienie nie zawierało postanowień co do tego, jaka będzie wysokość rat ani ich ilość. Zawierało nadal mechanizm pobierania raty przez bank z rachunku powodów, po kursie sprzedaży (...) obowiązującym w banku, co sprawiało, że bank nadal czerpał korzyści ze spreadu mimo obowiązywania od ponad 4 lat ustawy antyspreadowej. Zastrzeżenie zaś dokonane w aneksie nr (...) do porozumienia, że dłużnicy mogą spłacać raty „bezpośrednio w walucie kredytu” wzajemnie się wykluczało z wcześniejszymi postanowieniami aneksu o tym, że bank będzie pobierał raty z rachunku powodów po kursie sprzedaży waluty (...), na co trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji.

Nie zasługuje również na uwzględnienie zarzut błędnego uznania kwestionowanych w pozwie postanowień za abuzywne. Orzecznictwo Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych w kwestii oceny tego rodzaju postanowień umownych jako abuzywnych jest obecnie jednolite i utrwalone. Postanowienia analogiczne do ocenianych w tej sprawie były wielokrotnie przedmiotem badania Sądu Najwyższego (zob. np. wyroki SN z dnia: 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21; 27 lipca 2021 r., (...) 49/21, z dnia 17 marca 2022 r. (...) 474/22). W orzeczeniach tych przesądzono, że klauzule takie mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę (pożyczkobiorcę) nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów pożyczki, jest klauzulą niedozwoloną. Pożyczkodawca musi obowiązkowo przedstawić pożyczkobiorcy możliwe zmiany kursów walut i realne ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Jedynie na marginesie warto dodać, że dla oceny niedozwolonego charakteru tego typu postanowień umownych nie ma znaczenia jak w praktyce kształtowany był przez Bank kurs waluty denominacji. Ocena ta dokonywana jest bowiem w oparciu o treść umowy (porozumienia), a nie przez pryzmat tego, czy przedsiębiorca nadużywał wynikających z niej uprawnień. Istotne jest, że zasady ustalania kursów w tabelach Banku nie zostały wskazane w umowie ani porozumieniu, oraz innych dokumentach, do których odwoływała się umowa. Zatem umowa i porozumienie uprawniały Bank do kształtowania tych kursów według dowolnych kryteriów, nieznanych pożyczkobiorcom i nie dających się zweryfikować na podstawie samej umowy czy porozumienia. Taka sytuacja uprzywilejowywała Bank godząc w równowagę kontraktową stron poprzez wykreowanie nieusprawiedliwionej dysproporcji ich praw i obowiązków. Oceny tej nie zmienia okoliczność, że stosowanie tabeli kursów walut jest ustawowym obowiązkiem banków wynikającym z art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego. Niedozwolony charakter tzw. klauzul przeliczeniowych nie wynika z faktu stosowania kursów z tabel sporządzanych przez Bank (co znajduje uzasadnienie w art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego) ale z faktu, iż kryteria ustalania tych kursów nie zostały przez Bank wyjaśnione powodom, ani nie wskazano ich w treści umowy a następnie w treści porozumienia.

A. charakter spornych klauzul wynika nie tylko z niejasnego i niepoddającego się weryfikacji mechanizmu ustalania przez bank kursów waluty ale również z faktu zaniechania przez Bank udzielenia pożyczkobiorcom rzetelnych informacji o rzeczywistym ryzyku związanym z zaciągnięciem na tak długi okres czasu zobowiązania w walucie obcej oraz z uwagi na skonstruowanie umowy w taki sposób, który – na wypadek znaczącej zmiany kursu waluty – zabezpieczał jedynie interesy Banku, czyli mocniejszej strony stosunku obligacyjnego.

Analizując w dalszej kolejności skutki występowania w spornej umowie klauzul niedozwolonych podkreślić należy, że orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych jest obecnie jednolite i utrwalone także i w tej kwestii. (zob. wyroki SN: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021, nr 2, poz. 20; z 21 czerwca 2021 r., I (...) 55/21). Zatem nie ma potrzeby powielania przytaczanej w tym zakresie argumentacji w niniejszych rozważaniach, jak i szczegółowego odnoszenia się do podniesionych w tym zakresie zarzutów apelacyjnych. Wystarczy przypomnieć, że w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej wskazuje się na nieważność umowy jako skutek wyeliminowania z niej niedozwolonych postanowień przeliczeniowych (vide wyrok z dnia 3 lutego 2022 roku w sprawie II CSKP 459/22, wyrok z dnia 3 lutego 2022 roku w sprawie II CSKP 415/22). Wszak postanowienia te określają świadczenia główne stron. Oceny tej nie zmieniają pojedyncze, odmienne orzeczenia Sądu Najwyższego, będące wyrazem poglądu tego samego składu orzeczniczego SN, którego Sąd Apelacyjny nie podziela.

Zważywszy na to, że umowa jest niewykonalna od samego początku, za bezzasadne uznać trzeba zarzuty zmierzające do wykazania możliwości dalszego trwania umowy i wykonywania jej w walucie pożyczki. Zresztą analogiczną możliwość spłaty kredytu (pożyczki) bezpośrednio w (...) przewidywała również tzw. Ustawa antyspreadowa, której przepisy, jak wyjaśniano w orzecznictwie – nie mają wpływu na ocenę niedozwolonego charakteru przedmiotowych klauzul umownych, ani ewentualnego skutku stwierdzenia ich abuzywności. Powyższe nie może bowiem konwalidować wadliwej umowy, o ile konsumenci nie wyrazili na to w sposób wyraźny świadomej zgody (zob. wyrok Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z dnia 3 lutego 2022 roku, wydanym w sprawie II CSKP 415/22).

Bezzasadny jest zarzut apelacji odnoszący się do możliwości zastąpienia postanowień niedozwolonych średnim kursem NBP w oparciu o zastosowanie art. 358 § 2 k.c. Art. 358 § 2 k.c. jest przepisem o charakterze ogólnym, a nie dyspozytywnym, co wyklucza możliwość jego zastosowania. Nie powinien on zatem być używany dowolnie przez sądy w sprawach kredytów (pożyczek) frankowych. Niewątpliwie także z uwagi na fakt, iż wyeliminowane postanowienia abuzywne miały charakter rozrachunkowy, brak jest podstaw do stosowania w ich miejsce regulacji dotyczącej ustalenia kursu waluty obcej w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Nie można bowiem pominąć, że art. 358 § 2 k.c. odnosi się do zobowiązań, których przedmiotem jest suma w walucie obcej, a nie do klauzul waloryzacyjnych (a zatem zobowiązań, dla których waluta obca pełni jedynie funkcję miernika świadczenia, które jest spełniane w walucie polskiej). Uznać zatem należy, że niedopuszczalne jest zastępowanie przez Sąd wyeliminowanego abuzywnego postanowienia umowy innym mechanizmem wyliczenia kwoty raty kapitałowo-odsetkowej. Żaden bowiem przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia klauzuli abuzywnej innym postanowieniem. Uzupełnienie luk po wyeliminowaniu takiej klauzuli stanowiłoby bowiem zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy stosującego niedozwolone postanowienie umowne. Nie należy również pomijać faktu, iż art. 358 § 2 k.c. nie obowiązywał w chwili zawierania przez strony umowy i porozumienia, co także wyklucza jego zastosowanie.

Ostatecznie za chybione uznać trzeba wszelkie podniesione w apelacji zarzuty zmierzające do wykazania potrzeby i sposobu uzupełnienia luk powstałych na skutek upadku niedozwolonych klauzul umownych, przy założeniu, że umowa pożyczki powinna nadal obowiązywać. Nadto, jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie C -212/20 (M.P. i B.P. przeciwko „A.”) artykuły 5 i 6 dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.

Na aprobatę nie zasługuje nadto stanowisko apelującego co do możliwości utrzymania w mocy umowy i porozumienia po ewentualnym wyeliminowaniu z nich jedynie klauzuli spreadu walutowego wszak norma wprowadzająca mechanizm denominacji i norma ustalająca kurs waluty denominacji stanowi jedną klauzulę (denominacyjną). Takie stanowisko jest jak najbardziej uzasadnione nie tylko w świetle orzecznictwa sądów powszechnych, ale i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, który w sprawach dotyczących kredytów denominowanych lub indeksowanych walutą obcą – wbrew temu co twierdzi skarżący – nie rozdziela klauzuli ryzyka kursowego od klauzuli ryzyka walutowego (por. wyrok TS z dnia 14 marca 2019 r. C-118/17, m.in. pkt 35, 48 i 52). Jest to podział sztucznie wykreowany, bowiem klauzule te muszą być stosowane łącznie. Sposób ustalania kursu waluty na potrzeby przeliczeń walutowych jest koniecznym elementem mechanizmu denominacji walutowej. Gdyby bowiem na podstawie zapisów umowy niemożliwe było określenie, kto i w jaki sposób ustalać ma kurs waluty na potrzeby denominacji, mechanizm denominacji nie mógłby działać. W konsekwencji zarówno norma wprowadzająca denominację, jak i norma ustalająca kurs waluty denominacji, nie mogą funkcjonować w oderwaniu od siebie, gdyż jedna jest koniecznym uzupełnieniem drugiej. Denominacja walutowa bez mechanizmu ustalania kursu waluty denominacji pozbawiona jest niezbędnej treści. Z kolei norma określająca sposób ustalania kursu waluty musi mieć przypisaną jakąś funkcję poprzez wskazanie do czego ten kurs ma służyć w ramach konstrukcji umowy (np. do celu denominacji). Z tej przyczyny bardziej zasadne wydaje się mówienie o jednej normie umownej wprowadzającej denominację o określonych zasadach, więc w odniesieniu do ustalanego w określony sposób kursu waluty, stanowiącą jedną „klauzulę denominacyjną” – nie zaś o dwóch osobnych normach (wprowadzającej denominację i określającej jej zasady). Okoliczność, że poszczególnym częściom tak rozumianej klauzuli denominacyjnej mogą być przypisane różne wadliwości (np. abuzywność), a niektóre elementy takiej klauzuli mogą być nawet pozbawione wad, nie zmienia faktu, że abuzywność jednej chociażby części tak rozumianej klauzuli, wobec braku dopuszczalności uzupełniania luk, pociąga za sobą bezskuteczność całości (por. M. Szymański, Ocena w świetle art. 385[1] KC walutowej klauzuli indeksacyjnej zamieszczonej w umowie kredytu oraz skutki uznania jej za niedozwolone postanowienie umowne, MOP 2020, Nr 14, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 oraz z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Legalis).

Niezasadny jest również zarzut apelacji zmierzający do zakwestionowania skutku abuzywności analizowanych postanowień umowy pożyczki w postaci upadku całej umowy w uwagi na zaniechanie obowiązku dostatecznego poinformowania powodów o skutkach prawnych unieważnienia umowy. Mając na uwadze, że powodowie wystąpili z określonymi roszczeniami wywodzonymi z nieważności umowy, będąc reprezentowanymi przez zawodowego pełnomocnika, uznać trzeba, że jest to wystarczające do oceny, że podjęli świadomą decyzję w tym zakresie. Poza tym na rozprawie przed Sądem Okręgowym powodowie oświadczyli, że liczą się z tym, że w razie unieważnienia umowy obie strony muszą się rozliczyć i chcą tego. Niezależnie od powyższego na ewentualne zaniechanie poinformowania konsumenta o skutkach unieważnienia umowy – jak się wydaje – powoływać się może wyłącznie konsument a nie przedsiębiorca. Sąd Apelacyjny stoi zresztą na stanowisku, że bardziej istotne jest uświadomienie konsumenta o skutkach zgody na utrzymanie w mocy umowy zawierającej klauzule abuzywne aniżeli o skutkach unieważnienia takiej umowy. Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 28 października 2022 r. w sprawie II CSKP 898/22 wskazując, że aktywność konsumenta jest niezbędna dla utrzymania w mocy umowy, która w przeciwnym wypadku nie wywoływałaby skutków. Natomiast bierność konsumenta (brak zgody) powoduje w takim przypadku uznanie umowy za niewiążącą (nieważną). W sytuacji zatem, gdy powodowie nie wyrazili sprzeciwu co do uznania umowy za niewywołującą skutków (nieważną), czyli nie wyrazili następczej, świadomej i wolnej zgody na niedozwolone postanowienie, nie ma podstaw do podważenia oceny Sądu co do uznania umowy za nieważną wyłącznie z powodu ewentualnego braku stanowiska konsumentów. Poza tym trudno uznać, by unieważnienie umowy miało okazać się niekorzystne dla powodów zwłaszcza w kontekście wspomnianego na wstępie niniejszych rozważań braku podstaw do występowania przez banki z roszczeniami z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Powyższe rozważania skutkują koniecznością potraktowania świadczenia powodów jako nienależnego z uwagi na nieważność czynności prawnej zobowiązującej do świadczenia. Z tej przyczyny bezzasadny jest sformułowany w apelacji pozwanego zarzut naruszenia art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z dnia 29 lipca 2021 roku sygnatura akt I CSKP 146/21, zgodnie z którym w przypadku nienależnego świadczenia ogólne przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia wskazane w art. 405 k.c. muszą być spełnione, co dotyczy w szczególności wzbogacenia i zubożenia, jednakże należy rozumieć je specyficznie. Sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne i nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło przyjmującego świadczenie, jak również, czy majątek spełniającego świadczenie uległ zmniejszeniu. Uzyskanie nienależnego świadczenia wypełnia przesłankę wzbogacenia, a spełnienie tego świadczenia przesłankę zubożenia. Na akceptację zasługuje również pogląd wyrażony już we wcześniejszym orzecznictwie, że wskutek unieważnienia umowy powstają dwa odrębne roszczenia oparte na odmiennych podstawach faktycznych (nieważna umowa nie jest już ich podstawą) i wykluczone jest stosowanie tzw. teorii salda.

Odnosząc się do stanowiska apelującego, jakoby powodom nie przysługiwało prawo żądania zwrotu rat pożyczki bowiem świadczenia powodów czyniły zadość zasadom współżycia społecznego wskazać należy, że powodowie spełniali świadczenia w wykonaniu zobowiązania wynikającego z zawartej z Bankiem umowy, mimo jej nieważności i oczywistym jest, że czynili to w celu uniknięcia przymusu, a nie dlatego, że było to zgodne z zasadami współżycia społecznego. Zatem z mocy art. 411 pkt 1 k.c. nie utracili prawa żądania zwrotu świadczenia. Fakt wieloletniej spłaty pożyczki na warunkach wynikających z klauzul abuzywnych i uiszczanie świadczenia w wysokości wyliczonej przez pozwanego samo przez się nie stanowiło rezygnacji z ochrony, jaka wiąże się z abuzywnością. Natomiast zupełnie inną kwestią jest konieczność wzajemnych rozliczeń stron w przypadku stwierdzenia nieważności umowy.

Brak jest także podstaw dla uwzględnienia zarzutu naruszenia przepisu art. 409 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której – zdaniem apelującego Banku – zużył on korzyść w całości. Skoro sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne i nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na której rzecz świadczenie zostało spełnione (accipiensa), jak również czy majątek spełniającego świadczenie (solvensa) uległ zmniejszeniu, to okoliczność, czy i w jaki sposób pozwany zużył uzyskaną korzyść, pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia. Jednakże nawet przy przyjęciu, że spełnione przez powodów świadczenie i uzyskana z tego tytułu korzyść pozwanego podlega badaniu na podstawie art. 409 k.c., nie sposób uznać, iż Bank zużył korzyść w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. W orzecznictwie zwraca się uwagę, że nie każde zużycie w dobrej wierze bezpodstawnie uzyskanego świadczenia powoduje w myśl art. 409 k.c. wygaśnięcie obowiązku zwrotu świadczenia. Następuje to tylko wtedy, gdy zużycie korzyści nastąpiło w sposób bezproduktywny, konsumpcyjny, tj. gdy wzbogacony, w zamian tej korzyści, nie uzyskał ani korzyści zastępczej, ani zaoszczędzenia wydatku, gdy wydatek miał miejsce tylko dlatego, że uprzednio uzyskał on korzyść, bez której nie poczyniłby tego wydatku. Jeżeli natomiast w zamian za zużytą korzyść wzbogacony uzyskał do swojego majątku jakąkolwiek inną korzyść majątkową (np. mienie czy zwolnienie z długu, który w ten sposób spłacił), nie można uznać, że nie jest już wzbogacony, bowiem w wyniku dokonania tego wydatku, w jego majątku pozostaje korzyść w postaci zwiększenia aktywów bądź zmniejszenia pasywów (tak SN w wyroku z dnia 24 stycznia 2014 r., V CNP 13/13, LEX nr 1430402). W okolicznościach rozpatrywanej sprawy pozwany przeznaczył uzyskaną korzyść na zmniejszenie własnych pasywów, zatem nie można zatem, że zużył korzyść w taki sposób, iż nie jest wzbogacony.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Sąd Apelacyjny nie podziela zapatrywania apelującego, że bieg terminu odsetek winien rozpocząć się z chwilą uprawomocnienia się wyroku. Podobnie nie zasługuje na akceptację argumentacja pozwanego, zgodnie z którą za datę początkową biegu odsetek ewentualnie należałoby przyjąć dzień, w którym miało nastąpić wyrażenie przez powodów świadomego oświadczenia woli w zakresie dalszego trwania umowy po pouczeniu ich przez Sąd o skutkach uznania umowy za nieważną. Prawdą jest, że strony nie mogą być pewne, czy dojdzie do unieważnienia spornej umowy aż do prawomocnego zakończenia procesu a w zasadzie nie mogą mieć takiej pewności aż do upływu terminu na złożenie skargi kasacyjnej (a w razie jej wniesienia - aż do wydania orzeczenia przez Sąd Najwyższy). Wyjaśnić jednak należy, że roszczenie dotyczące zwrotu nienależnie spełnionego świadczenia jest świadczeniem bezterminowym, a postawienie go w stan wymagalności wiązać niewątpliwie należy z wezwaniem skierowanym przez wierzyciela do dłużnika o jego zwrot (art. 455 k.c.). Niemniej w okolicznościach sprawy ta ogólna reguła winna podlegać modyfikacji o tyle, że stwierdzenie nieważności jest ściśle powiązane z ostateczną decyzją kredytobiorcy co tego, że nie chce on utrzymania w mocy umowy dotkniętej abuzywnymi klauzulami poprzez ich sanowanie, lecz powołuje się na całkowitą nieważność umowy kredytowej wyrażając w tym względzie wiążącą decyzję wobec banku. Wyraźną i stanowczą decyzję co do tej kwestii powodowie wyrazili w pozwie, w którym powoływali się na nieważność umowy. Powyższe w pełni uzasadniało zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. Całkowicie chybiona jest argumentacja podniesiona przez pozwanego na uzasadnienie zarzutu wyartykułowanego w punkcie 3.21 apelacji (k. 354). Twierdzenie pozwanego, iż nie pozostawał w opóźnieniu co do kwoty 48.311,63 zł bowiem pismo modyfikujące powództwo zostało doręczone nie samemu pozwanemu a jedynie jego pełnomocnikowi nie znajduje jakiegokolwiek jurydycznego uzasadnienia.

Nadto, wbrew twierdzeniom apelującego przywołanym w ramach zarzutu naruszenia przepisu art. 118 k.c. w związku z art. 120 k.c. tak zdefiniowane roszczenie powodów z całą pewnością nie uległo przedawnieniu. Apelujący zdaje się zupełnie pomijać, że powodowie dochodzą w rozpatrywanej sprawie zwrotu świadczenia nienależnego. Zwrot świadczeń z art. 410 § 2 k.c., nawet jeśli dotyczy zwrotu dokonywanych świadczeń okresowych, nie jest roszczeniem o świadczenie okresowe, do którego zastosowanie znajdowałby trzyletni termin przedawnienia.

Wreszcie bezzasadny jest również zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. bowiem poza możliwością zgłoszenia żądania zasądzenia świadczenia powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy pożyczki i porozumienia. Jedynie bowiem wyrok wprost odnoszący się w sentencji do przeciwstawnych stanowisk stron o ważności lub nieważności umowy i porozumienia prowadzi do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy nadal wiążą one powodów, a jeżeli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach. Usunięcie wszelkich niepewności związanych z wykonywaniem świadczenia na rzecz banku (wysokości rat, sposobu rozliczenia pożyczki) jest możliwe jedynie za pomocą powództwa o ustalenie. Ponadto, jeżeli kredytobiorca złożyłby wyłącznie pozew o zwrot wpłaconych dotąd nienależnie na rzecz pozwanego kwot, to kwestia ważności umowy stanowiłaby przedmiot rozważań Sądu wyłącznie w uzasadnieniu wyroku, a nie byłaby objęta sentencją wyroku. Wówczas mogłaby powstać wątpliwość co do dalszych zasad i formy spłaty pożyczki w przyszłości. Sentencją wyroku objęte jest bowiem jedynie rozstrzygnięcie o żądaniach stron (art. 325 k.p.c.), którego faktyczne i prawne podstawy zawiera uzasadnienie. Wynikająca z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku innego sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki (tak wskazał Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, LEX nr 51062, w wyroku z 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00, LEX nr 55501 oraz w wyroku z 11 lutego 2021 r., (...) 20/21, LEX nr 3119575). Za posiadaniem interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy pożyczki przemawia ponadto fakt, iż wierzytelność Banku jest zabezpieczona hipoteką. Stosownie do art. 94 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tj. Dz. U. z 2023 r. poz. 1984) wygaśnięcie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką pociąga za sobą wygaśnięcie hipoteki. Zatem dopiero stwierdzenie w sentencji wyroku, że umowa pożyczki jest nieważna, może stanowić potwierdzenie wygaśnięcia takiej hipoteki. Wyrok ustalający może być podstawą wpisu w księdze wieczystej (podobnie uznał m.in. Sąd Najwyższy w uchwale z 14 marca 2014 r., III CZP 121/13, OSNC 2015/2/15, w postanowieniach z dnia 19 lipca 2006 r., I CSK 151/06, LEX nr 1170208, z dnia 22 lutego 2007 r., III CSK 344/06, OSNC 2008, Nr 1, poz. 12). W związku z tym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie ma wątpliwości, że powodowie posiadają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w stwierdzeniu w sentencji wyroku nieważności umowy pożyczki i porozumienia.

Na koniec odnosząc się do podniesionego w postępowaniu odwoławczym zarzutu zatrzymania, warto podkreślić, że zagadnienie dotyczące skuteczności zarzutu zatrzymania w sprawach z umów kredytowych (pożyczki) budzi kontrowersje zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie. Prawo zatrzymania statuuje art. 496 k.c., który stanowi, że jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Zgodnie zaś z art. 497 k.c. przepis artykułu 496 k.c. stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej. Warunkiem uznania prawnej skuteczności zgłoszonego prawa zatrzymania jest w pierwszej kolejności uznanie, że umowa zawarta przez strony jest nieważna oraz że miała charakter wzajemny. Wzajemność umowy kredytu (pożyczki) początkowo wzbudzała wątpliwości, jednak obecnie przeważający jest pogląd, zgodnie z którym świadczenie przez kredytobiorcę (pożyczkobiorcę) z tytułu odsetek i prowizji jest odpowiednikiem świadczenia banku polegającego na oddaniu do dyspozycji na czas oznaczony określonej kwoty pieniężnej. Zobowiązanie kredytodawcy (pożyczkodawcy) do udostępnienia środków pieniężnych jest odpowiednikiem zobowiązania kredytobiorcy (pożyczkobiorcy) do zapłacenia oprocentowania i prowizji.

Podzielając stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyrokach z dnia 17 marca 2022 roku (sygn. akt II CSKP 474/22, LEX nr 3362167); z dnia 16 lutego 2021 roku (sygn. akt III CZP 11/20; LEX nr 3120579), z dnia 7 marca 2014 roku (sygn. akt IV CSK 440/13, LEX nr 1444460, oraz z dnia 20 października 2023 r. w sprawie I CSK 1416/23), że umowa kredytu (pożyczki) należy do umów wzajemnych, w ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do uznania dopuszczalności zarzutu zatrzymania w odniesieniu do zobowiązań dwustronnie pieniężnych, co ma miejsce w tej sprawie. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, iż spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełnienia świadczenia wzajemnego przez powoda lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. Rozwiązanie takie może jednak znaleźć zastosowanie tylko wówczas, gdy świadczenia wzajemne stron nie są tożsame. Natomiast w przypadku, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń pieniężnych, nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej ze stron, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem przysługuje dalej idące uprawnienie – potrącenia wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności. W tej sytuacji należało uznać, że podniesienie zarzutu zatrzymania nastąpiło w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 czerwca 2021 r., sygn. akt I ACa 645/20, LEX nr 3225893 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 maja 2022 roku, sygn. akt I ACa 1404/21; niepubl.).

Pogląd ten jest obecnie dominujący w orzecznictwie tutejszego Sądu Apelacyjnego (przykładowo w sprawach I ACa 1414/21, I ACa 1694/21). W orzeczeniach tych wyjaśniono, że sytuacja prawna obu stron nieważnej umowy kredytu jest dostatecznie unormowana innymi przepisami. W zarzucie zatrzymania chodzi o to, aby w sytuacji wzajemnych – różnorodzajowych – roszczeń, każdy z wierzycieli spełniając swój dług odzyskał także swoją wierzytelność. Spełnienie obu świadczeń prowadzi do umorzenia obu długów, które nie nadają się do umorzenia przez potrącenie. Taki właśnie skutek w przypadku wzajemnie przysługujących wierzytelności pieniężnych można natomiast uzyskać poprzez potrącenie. Tym bowiem, co wyróżnia rozliczenia z nieważnej umowy kredytu jest dopuszczalność dokonania potrącenia przez dowolną stronę nieważnej umowy. Brak możliwości potrącania świadczeń wydaje się być istotną przyczyną ustanowienia prawa zatrzymania w określonych ustawą przypadkach, gdy ustawodawca uznał konieczność zapewnienia dodatkowej ochrony dłużnikowi, który pozostaje jednocześnie wierzycielem swojego wierzyciela zaś przedmiot obu wierzytelności wyklucza potrącenie (art. 461 i art. 496-497 k.c.). Ochrona banku przed niewypłacalnością konsumenta nie jest dostatecznym argumentem do stosowania zatrzymania per analogiam. Gdyby kierować się przesłanką niewypłacalności dłużnika, to można by rozszerzyć stosowanie prawa zatrzymania na prawie każdy stosunek cywilny, w którym wypłacalność jednej ze stron może być zagrożona. Tymczasem z woli ustawodawcy stosowanie zatrzymania ograniczono do określonych w ustawie przypadków. Jednocześnie bank ma skuteczne instrumenty, aby chronić się przed niewypłacalnością konsumenta: potrącenie obu wierzytelności, a w pozostałym zakresie, gdyby wierzytelność banku była wyższa, wniosek o zabezpieczenie roszczenia w trybie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, w szczególności przez ustanowienie hipoteki na nieruchomości, na której ustanowiono (bezskutecznie) hipotekę zabezpieczającą nieważną umowę kredytu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 lutego 2022 r., sygn. akt I ACa 103/21, LEX nr 3341132).

Należy też zgodzić się z poglądem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie I ACa 1694/21, zgodnie z którym ustawowa ochrona praw konsumenta w umowach dwustronnie pieniężnych i jej zniechęcający charakter byłyby zniweczone, gdyby in casu dopuścić możliwość korzystania przez banki z prawa zatrzymania, a nie z prawa potrącenia. Roszczenia pożyczkobiorców ograniczone są częstokroć do zwrotu li tylko części własnego świadczenia przenoszącego zakres ryzyka kursowego objętego świadomą zgodą kredytodawcy, podczas gdy prawo zatrzymania w przeciwieństwie do prawa potrącenia nie musi być ograniczone do wysokości wierzytelności wzajemnej. Pozwany Bank obciążony obowiązkiem zapłaty na rzecz konsumenta tamowałby swój obowiązek oczekując zwrotu całości świadczenia własnego pośrednio w istocie zmierzając do potrącenia, a nadto oczekując zaofiarowania mu świadczenia w zakresie przenoszącym skutek potrącenia. Niewątpliwie nie taki był cel ustawodawcy. Sąd Apelacyjny podziela zapatrywanie, zgodnie z którym skorzystanie z zarzutu zatrzymania w tego typu sprawach, w których w grę wchodzi niedozwolony charakter klauzul umownych w umowach z konsumentem, pozostawałoby w sprzeczności z ogólnoprewencyjnym celem dyrektywy Rady 93/13 EWG i podważałoby jej ochronny cel. Powyższe bowiem prowadziłoby do sytuacji, w której konsument dotknięty konsekwencjami umowy zawierającej nieuczciwe klauzule, praktycznie nie miałby możliwości odwrócenia tych konsekwencji bez konieczności poniesienia dodatkowych kosztów.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną. O kosztach w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 1 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. obciążając pozwanego całością kosztów należnych stronie powodowej. Na koszty poniesione przez powodów złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w wysokości wynikającej z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (tj. Dz.U. 2023.1935). Stosownie do art. 98 § 1 1 zd. 3 k.p.c. należne powodom koszty procesu z urzędu podlegały zasądzeniu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Galińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Depczyński
Data wytworzenia informacji: