Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1003/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Tarnowie z 2019-04-23

Sygn. akt I C 1003/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie, I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący: SSO Waldemar Nawrocki

Protokolant: st. sekr. sąd. Marta Niemiec

po rozpoznaniu w dniu 09 kwietnia 2019 r. w Tarnowie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. P. (1)

przeciwko K. P.

o zapłatę 381.955,25 zł

I.  zasądza od pozwanej K. P. na rzecz powoda J. P. (1) kwotę 228.670,40 zł (dwieście dwadzieścia osiem tysięcy sześćset siedemdziesiąt złotych 40/100) – z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności
od 16 lutego 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala, tak co do żądania głównego
jak i żądania ewentualnego;

III.  nakazuje pobrać od powoda J. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 1.551,37 zł ( jeden tysiąc pięćset pięćdziesiąt jeden złotych 37/100) - tytułem brakujących kosztów sądowych;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanej K. P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 13.989,56 zł (trzynaście tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt dziewięć złotych 56/100) – tytułem brakujących kosztów sądowych;

V.  znosi między stronami koszty zastępstwa procesowego.

Przewodniczący:

Sygn. akt I C 1003/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 23 kwietnia 2019 r.

Powód J. P. (1) pozwem z dnia 23.09.2015 roku skierowanym przeciwko pozwanej K. P. domagał się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 381.955,25 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty ewentualnie nakazanie pozwanej przeniesienia na powoda własności zabudowanej domem jednorodzinnym działki nr (...) położonej w L. objętej KW nr (...) nabytą przez pozwaną
ze środków przekazanych jej przez powoda oraz zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego żądania powód wskazał, że pozostawał z pozwaną przez kilka lat w nieformalnym związku, planował z nią małżeństwo. W tym czasie przebywał i pracował w USA. Dochodzona przez niego w niniejszej sprawie należność wynika z przekazanej pozwanej w latach 2014-1015 kwoty stanowiącej równowartość 104 075 USD za którą pozwana zakupiła działkę
i wybudowała dom jednorodzinny, który docelowo miał być wspólnym domem stron.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu. Pozwana wskazała, że z powodem łączył ją jedynie związek „na odległość”, rzadko spotykali się osobiście z uwagi na pobyt powoda w USA
i jego rzadkie przyloty do kraju, ale także brak możliwości wylotu pozwanej do USA, której każdorazowo odmawiano wizy. Ich relacja ograniczona była jedynie do rozmów telefonicznych
i za pośrednictwem komunikatorów internetowych. Nadto pozwana wskazała, że nie prowadziła z powodem żadnego gospodarstwa domowego. Pozwana podała, że w związku z taką sytuacją powód postanowił sfinansować jej zakup działki i budowę domu aby mogła wyprowadzić się z domu rodziców i zamieszkać sama, a także powód w nim będzie mieszkał podczas urlopów w kraju. Przekazywane jej przez powoda środki na kupno działki i budowę domu stanowiły w jej ocenie darowiznę na jej rzecz.

W piśmie procesowym z dnia 7 lipca 2018 roku pozwana złożyła oświadczenie dokonania potrącenia wierzytelności powoda dochodzonej pozwem w wysokości 250 000 złotych w przypadku uznania roszczenia dochodzonego pozwem tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną bezpodstawnym pozbawieniem wolności pozwanej przez powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód J. P. (1) oraz pozwana K. P. przez wiele lat tworzyli nieformalny związek. Powód nie chciał brać z pozwaną ślubu na który często nalegała sama pozwana oraz jej rodzice. Strony poznały się podczas pobytu pozwanej w USA w 2007 roku. Mieszkali tam razem przez okres 6 miesięcy, potem pozwana wróciła do kraju. Strony utrzymywały relację, rozmawiając ze sobą codziennie po parę, paręnaście godzin za pomocą środków porozumiewania na odległość.

Powód J. P. (1) mieszka na stałe i pracuje w USA, do Polski nie chce wracać, pozwana zaś mieszka i pracuje w Polsce.

Dowód: zeznania świadka B. P. (k.169- 170v), zeznania świadka S. P. (1) (k. 170v-171v), zeznania świadka S. P. (2) (k. 171v), zeznania pozwanej K. P. (k.427-428),

Pozwana mieszka w domu rodzinnym wraz z rodzicami. Powód chcąc aby pozwana mogła się usamodzielnić i wyprowadzić z domu rodzinnego zaproponował, że sfinansuje budowę domu jednorodzinnego w którym będzie mogła zamieszkać na stałe, on sam zaś będzie w nim mieszkał podczas pobytów w Polsce, a w przyszłości, gdyby zdecydował się na powrót z USA zamieszkają
w nim razem.

W tym celu powód przesyłał pozwanej pieniądze, początkowo na zakup działki, a potem na zakup materiałów budowlanych.

Pozwana J. P. (2) aktem notarialnym z dnia 15 stycznia 2013 roku zakupiła działkę nr (...) położoną w L. ,za kwotę 28.900 zł, na której rozpoczęła budowę domu.

Czynności formalne związane z budową pozwana prowadzała niemalże samodzielnie, jedynie przy wsparciu najbliższej rodziny tj. rodziców i braci. To ona zamawiała materiał budowlany, umawiała fachowców, nadzorowała budowę. Inwestycję finansował jednak powód regularnie przelewając bądź przekazując przez osoby zaufane, min. brata pozwanej pieniądze na ten cel.

W okresie od 2014 do 2015 roku przesłał powódce różnymi kanałami kwotę około 100.000 dolarów amerykańskich. Powód przelewy opatrywał najczęściej tytułem GIFT. K. P. i J. P. (1) cały czas prowadzili rozmowy na temat budowy, pozwana na bieżąco relacjonowała powodowi postęp prac i kolejne jej etapy, przesyłała powodowi zdjęcia z budowy, wspólnie omawiali rodzaj zamawianego materiału.

Rodzice pozwanej sfinansowali zakup drobnych materiałów budowlanych.

Pozwana sfinansowała wykonanie studni głębinowej. Z posiadanych przez siebie oszczędności płaciła za prace związane z budową

Dowód: akt notarialny z dnia 15.01.2013 r. rep. (...) (k. 129-132), odpis zupełny księgi wieczystej nr (...) (k. 14–16), tłumaczenie dokumentu przelewu (k.19-22), zeznania świadka B. P. (k. 169- 170v), zeznania świadka S. P. (1)
(k. 170v-171v), zeznania świadka S. P. (2) (k. 171v), zeznania świadka P. P. (1) (k. 172), zeznania pozwanej K. P. (k.427-428), zeznania świadka D. J.
(k. 224-224v), zeznania świadka A. C. (k. 224v-225), zeznania świadka M. W. (k. 225), zeznania świadka P. G. (k. 405v), zeznania świadka T. T. (k. 406), zeznania świadka P. C. (k.406v-407), zeznania świadka H. P.
(k. 425v-426), zeznania świadka P. P. (2) (k. 426), zeznania świadka E. P.
(k. 426v-427), korespondencja stron prowadzona za pośrednictwem Facebooka (k.48-80), umowa o wykonanie domu jednorodzinnego (k.182), protokół zdawczo-odbiorczy (k.181), faktury (k. 183-185,187), rachunki za prąd (k.187v), umowa wykonania montażu (k.186v), oferta handlowa
(k. 186), polecenia przelewów wraz z ich tłumaczeniami (k. 287-334), potwierdzenia dokonania przelewu, wyciąg z rachunku bankowego wraz z tłumaczeniem (k. 343-349),

Powód rzadko przyjeżdżał do Polski. Ostatni raz był w 2015 roku z okazji wesela kuzynki pozwanej. Kontakt stron utrzymywany był głównie poprzez rozmowy telefoniczne oraz rozmowy przy użyciu komunikatorów internetowych. Pozwana chciała odwiedzać powoda w USA ale z uwagi na jego konflikt z prawem nie otrzymała wizy. Podczas pobytów w Polsce powód zatrzymywał się w domu rodzinnym pozwanej, mieszkał z nią w jednym pokoju, spali na jednym łóżku. Powód zarówno przez rodzinę pozwanej, znajomych jak i przez nią samą był uważany za jej chłopaka.

Jednak w 2015 roku rozpadł się związek stron. Główną przyczyną rozstania było agresywne zachowywanie się powoda względem pozwanej oraz nadużywanie przez niego alkoholu. Na weselu kuzynki pozwanej była sytuacja, że powód upił się, ubliżał pozwanej, popychał ją. Incydent ten pomógł pozwanej w podjęciu decyzji o odejściu i zakończeniu relacji z powodem.

Powód nie chciał pogodzić się z rozstaniem. W dniu 22.05.2015 roku pozbawił pozwaną wolności zamykając ją na klucz w pomieszczeniu kuchennym w swoim domu rodzinnym w W. a także blokując od wewnątrz zamki drzwi samochodu którym podróżowali. Powód stosował również przemoc i groźby pozbawienia życia oraz uszkodzenia ciała pozwanej chcąc w ten sposób wymusić na niej zwrot wierzytelności w kwocie 280 000 zł. Za powyższe J. P. (1) został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w B. z dnia 10 czerwca 2016 roku sygn. akt II K 72/16 na łączną karę 150 stawek grzywny.

Powód w lipcu 2015 roku kupił od pozwanej samochód za kwotę 9.800 złotych.

Dowód: zeznania świadka B. P. (k. 169- 170v), zeznania świadka S. P. (1) (k. 170v-171v), zeznania świadka S. P. (2) (k. 171v), zeznania pozwanej K. P. (k.427-428), zeznania świadka A. C. (k. 224v-225), akta Sądu Rejonowego w B.sygn. akt II K 72/16 a w szczególności zalegający w nich wyrok z dnia 10.06.2016 r. (k. 70-71)

Powód J. P. (1) zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej w B. zarzucił pozwanej K. P. doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 104 075 USD (co stanowi równowartość 381 955,25 złotych). Z uwagi jednak na brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie zarzucanego pozwanej czynu Prokuratura Rejonowa w B. postanowieniem z dnia 19 lutego 2016 roku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie.

Dowód: akta sprawy Prokuratury Rejonowej w B. sygn. akt PR Ds. 149.2016 a w szczególności zalegające się w nich: zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, postanowienia z dnia 19 litego 2016 roku

Obecnie dom znajduje się w stanie surowym zamkniętym. Podłączona jest instalacja wodna i elektryczna. Zgodnie ze sporządzoną przez biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości inż. K. D. opinią wartość rynkowa przedmiotowej nieruchomości wynosi 277 921,15 złotych.

Wartość samej działki to kwota 28.907 złotych

Wartość poszczególnych nakładów wynosi:

- wartość nakładów stanowiących wykonanie fundamentów (uwzględniając robociznę oraz materiały) wynosi: 50 938 złotych;

- wartość nakładów stanowiących wartość wzniesienia ścian (nośnych, działowych wieńca), wynosi: 44 146 złotych;

- wartość nakładów stanowiących wartość wzniesienia kominów, schodów, wykonania wylewek posadzkowych, wynosi: 32 988 złotych;

- wartość nakładów stanowiących wykonanie stropu (uwzględniając robociznę oraz materiały) wynosi: 19 211 złotych;

- wartość nakładów stanowiących wykonanie konstrukcji dachu, uwzględniając robociznę oraz materiały, wynosi: 16 494 złote;

- wartość nakładów stanowiących wykonanie pokrycia dachowego, uwzględniając robociznę oraz materiały, wynosi: 26 682 złotych;

- wartość nakładów stanowiących zakup desek szalunkowych, wynosi 2 500 złotych;

- wartość nakładów stanowiących zakup stolarki drzwiowej i okiennej, wynosi: 36 239 złotych;

- wartość nakładów stanowiących wykonanie studni głębinowej, wynosi 3 000 złotych.

Wartość poszczególnych nakładów stanowią: - robocizna 18,8%, materiały 61,2%., reszta to koszty pośrednie itp

Dowód: opinia biegłego sądowego inż. K. D. z zakresu szacowania nieruchomości z dnia 09.04.2018 roku (k. 471-507), ustna opinii uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości inż. K. D. z dnia 09.04.2019 roku (k.600-600v)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów urzędowych i prywatnych zalegających w aktach przedmiotowej sprawy, jak również w aktach sprawy PR Ds. 149.2016 oraz IIK 72/16, a także na podstawie zeznań świadków i pozwanej w zakresie przedstawionym w ustaleniach faktycznych. W celu ustalenia wydatków związanych z budową domu Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości.

Dokumenty urzędowe dające podstawę dla poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd uznał za autentyczne i wiarygodne. Ich treść i forma nie budziły zastrzeżeń i wątpliwości uczestników postępowania, nie ujawniły się też takie okoliczności, które należałoby brać pod uwagę z urzędu, a które podważałyby wiarygodność tych dowodów i godziły w ich moc dowodową od strony materialnej czy formalnej. Strony nie kwestionowały prawdziwości przedłożonych dokumentów. Stąd też omawiane dowody zachowują w pełni właściwą dla siebie moc dowodową nadaną przepisami art. 244 k.p.c. i jako takie zostały uwzględnione przez Sąd.

Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dowodów z dokumentów prywatnych przedłożonych przez strony w postaci faktur VAT dotyczących zakupu materiałów budowlanych, potwierdzeń przelewów środków pieniężnych dokonywanych przez powoda, korespondencji stron prowadzonej za pomocą komunikatora internetowego. Żadna ze stron bowiem nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, natomiast każda ze stron chciała z ich treści wywieść korzystne dla siebie twierdzenia.

Sporządzona przez biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości inż. K. D. opinia z dnia 9 kwietnia 2018 roku była kwestionowana przez pozwaną, która wniosła o sporządzenie przez biegłego opinii uzupełniającej, w której biegły ustosunkuje się do wątpliwości, jakie nasunęły się pozwanej w związku z treścią opinii. W kolejnych pisemnych opiniach uzupełniających biegły odniósł się skrupulatnie i rzeczowo do podniesionych zarzutów wskazując, że określenie aktualnej wartości nieruchomości będącej przedmiotem niniejszego postępowania powinno odbywać się według wartości rynkowej. Biegły wskazał, że koszt odtworzenia takiego budynku wynosi 934 971 złotych, ale wartość odtworzeniowa nie jest prawidłową wartością do ustalenia wartości nakładów.

W ustnej opinii uzupełniającej biegły ponownie w sposób rzeczowy i dokładny odniósł się do podniesionych przez pozwaną zarzutów podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko, że wycena przedmiotowej nieruchomości według stanu, w której jest ona w chwili obecnej powinna odbywać się według wartości rynkowej. Biegły wskazał również, że wartość poszczególnych nakładów odpowiednio stanowią: robocizna 18,8%, materiały 61,2%.

Odnosząc się do oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów osobowych to Sąd uznał zasadniczo w całości za wiarygodne zeznania wszystkich zawnioskowanych świadków. Ich zeznania były wiarygodne i wzajemnie ze sobą korespondowały. Co prawda zeznania świadków B. P., S. P. (1), S. P. (2) i P. P. (1) pochodzą od osób najbliższych pozwanej i w pewnym stopniu nacechowane są negatywnymi emocjami wobec pozwanego, niemniej nie można im odmówić wiarygodności, skoro są zbieżne z pozostałym materiałem dowodowym.

Sąd uznał za częściowo wiarygodne zeznania pozwanej. Sąd odmówił im wiary w zakresie, w jakim pozwana zeznawała, że przekazywana jej przez powoda kwota na zakup i budowę domu stanowi darowiznę na jej rzecz, a także w zakresie w którym pozwana zeznawała, że nie łączył jej z powodem związek nieformalny zwany konkubinatem. Z okoliczności sprawy wynika coś zupełnie innego, potwierdzają to w szczególności powołani w przedmiotowej sprawie świadkowie, w tym najbliższa dla pozwanej osoba – jej ojciec. Pozwaną łączyła z powodem więź emocjonalna, strony utrzymywały ze sobą stały kontakt, podczas pobytu powoda w kraju mieszkał razem z pozwaną. Strony były traktowane przez najbliższych jako para, którą łączą relację wręcz narzeczeńskie. Łączyła ich również wspólna inwestycja w postaci budowy domu, który miał być miejscem w którym w przyszłości wspólnie zamieszkają. Sąd nie dał wiary pozwanej co do tego, że to jej rodzice finansowali zakup drewna na dach. W pozostałym zakresie zeznania powódki pokrywały się z zeznaniami świadków a także pozostałym materiałem dowodowym.

Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda z uwagi na jego nieusprawiedliwione niestawiennictwo na przesłuchaniu w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej w N..

Sąd rozważył co następuje:

Powództwo jedynie częściowo zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności kierunek i treść rozstrzygnięcia zostały zdeterminowane ustaleniem, czy strony w istocie łączył nieformalny związek powszechnie zwany konkubinatem. Na takim bowiem fakcie swoje roszczenie opierał powód, pozwana jednak temu zaprzeczała, wskazując, że łączył ją z powodem jedynie luźny związek „na odległość”.

Z takimi twierdzeniami pozwanej nie sposób się zgodzić.

Zgodnie z doktryną definicja konkubinatu nie jest jednoznacznie przesądzona. Można jednak przyjąć, że konkubinat jest związkiem dwojga ludzi, których łączy nie tylko więź emocjonalna, ale również więź gospodarcza oraz wzajemne relacje finansowe (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 kwietnia 2017 r. sygn. VI Aca 70/16, Legalis).

Z okoliczności sprawy wynika, że strony w latach 2007-2015 pozostawały ze sobą w konkubinacie. Bezspornym jest, że strony łączyła więź emocjonalna. Strony utrzymywały ze sobą stały kontakt rozmawiając ze sobą telefonicznie, bądź za pomocą komunikatorów internetowych kilka, kilkanaście godzin dziennie. Podczas pobytów powoda w kraju mieszkali wspólnie w domu pozwanej, zajmowali jeden pokój, spali w tym samym łóżku. W rodzinie, a także wśród znajomych uważani byli za parę, którą łączą stosunki wręcz narzeczeńskie i choć narzeczeństwem nie byli, dla wszystkich było oczywistym, że w przyszłości zostaną małżeństwem. Nadto, bez wątpienia powoda i pozwaną łączyła więź gospodarcza, finansowa w postaci wybudowanego domu jednorodzinnego, który miał być ich wspólnym domem, choć początkowo miała w nim mieszkać sama pozwana,
z uwagi na pracę powoda w USA, z której nie chciał jeszcze rezygnować. Zgromadzony
w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy, w szczególności zeznania powołanych świadków,
w tym osób najbliższych dla pozwanej (ojciec) wskazują, że strony niewątpliwie łączył związek konkubinatu.

Skoro J. P. (1) i K. P. byli konkubentami to należy odpowiedzieć na pytanie na jakiej podstawie prawnej konkubenci chcąc dokonywać rozliczenia wspólnego majątku mogą formułować ewentualne roszczenia zwłaszcza, że przepisy prawa nie regulują wprost stosunków majątkowych funkcjonujących w ramach konkubinatu. Zawarte w kodeksie rodzinnym
i opiekuńczym przepisy dotyczące stosunków majątkowych małżeńskich, w tym rozliczeń następujących po ustaniu wspólności, nie mogą znaleźć zastosowania do rozliczeń po ustaniu trwałego związku faktycznego. Oznaczałoby to bowiem zrównanie w pewnym zakresie małżeństwa oraz związku nieformalnego, do czego brak podstawy prawnej. W przeciwieństwie bowiem do związku małżeńskiego oraz małżeńskiej wspólności ustawowej, w przypadku konkubinatu z samego faktu wspólnego pożycia stron, prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego, nie wynika domniemanie współwłasności (wspólności) poszczególnych rzeczy. Należy zatem w tym zakresie odwołać się do orzecznictwa. (por. m.in. uchwałę z dnia 30 stycznia 1986 r., III CZP 79/85, OSNCP 1987, Nr 1, poz. 2 i wyrok z dnia 16 maja 2000 r., IV CKN 32/00, OSNC 2000, Nr 12, poz. 222).

W orzecznictwie jak i w doktrynie wskazywane są następujące możliwości: zastosowanie przepisów regulujących spółkę cywilną, przepisów o współwłasności, a także przepisów
o bezpodstawnym wzbogaceniu. Podkreślić jednakże należy, że obecnie dominuje pogląd,
iż rozliczenia pomiędzy konkubentami powinny być dokonywane w oparciu o przepisy
o bezpodstawnym wzbogaceniu – art. 405 k.c. (por. wyrok SN z 21 listopada 1997 roku, I CKU 155/97, Wokanda 1998/4/7, wyrok SN z 16 maja 2000 roku, IV CKN32/00, OSNC 2000/12/222, Biul.SN 2000/10/6, M.Prawn. 2000/12/773).

Zgodnie z dyspozycją art. 405 k.c.- kto bez podstawy prawej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Dyspozycja art. 405 k.c. wyznacza trzy podstawowe przesłanki do powstania roszczenia o zwrot wzbogacenia, a mianowicie wymaga się, aby: doszło do wzbogacenia majątku jednej osoby, uzyskanego kosztem majątku innej osoby; wzbogacenie i zubożenie pozostawały ze sobą w związku, w tym rozumieniu, iż wzbogacenie jest wynikiem zubożenia, a zatem by miały wspólne źródło, oraz aby wzbogacenie nastąpiło bez podstawy prawnej.

Uzyskanie korzyści kosztem innej osoby oznacza, że ta sama przyczyna powoduje,
że w majątku jednej osoby pojawia się korzyść, a druga osoba traci tę korzyść lub traci chociażby hipotetyczną możliwość jej osiągnięcia. Przez korzyść majątkową należy rozumieć przede wszystkim: zwiększenie się aktywów, umocnienie prawa podmiotowego, zmniejszenie się pasywów. Korzyść musi być majątkowa, a więc zdatna do przeliczenia na pieniądze - zob. T. Sokołowski, Kodeks cywilny . Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna, wyd. II, LEX 2014.

Brak podstawy prawnej uzyskania korzyści oznacza sytuację, w której przysporzenie tej korzyści nie ma oparcia w przepisie prawa, czynności prawnej, orzeczeniu sądu lub w decyzji innego organu. Podmiotem zobowiązanym do zwrotu korzyści jest wzbogacony jako ten, który uzyskał korzyść kosztem innej osoby. Jeśli doszło do przesunięcia majątkowego bez podstawy prawnej – osoba, która utraciła wartość majątkową, może żądać jej zwrotu od tego, na kogo ona bezpodstawnie przeszła.

Jak wynika z okoliczności przedmiotowej sprawy powód kierując swoje roszczenie o zapłatę przeciwko pozwanej wskazywał, że pozostając z pozwaną w konkubinacie przekazał jej środki finansowe na zakup nieruchomość położonej w L. stanowiącą działkę nr (...), na której następnie strony wybudowały dom. Co prawda, jak wynika z aktu notarialnego z dnia 15 stycznia 2013 roku pozwana nabyła tę nieruchomość na wyłączną własność, ale okoliczności sprawy potwierdzają, że to powód – co przyznaje sama pozwana – przekazał jej pieniądze na zakup tej nieruchomości. Powód również finansował budowę domu na przedmiotowej nieruchomości. Okoliczności sprawy potwierdzają, że powód przekazywał środki na budowę domu wspólnego, a nie stanowiącego wyłączną własność pozwanej. Powód nigdy nie miał takiej intencji, aby dom stanowił wyłączną własność pozwanej, a to że taka sytuacja miała faktycznie miejsce wynikało wyłącznie
z powodu przebywania powoda w USA.

Powód przekazywał środki finansowe pozwanej z myślą o budowie ich wspólnego domu,
w którym do czasu powrotu powoda z USA pozwana miała mieszkać sama. Środki jakie przekazywał powód pozwanej były przekazywane w celu sfinansowania określonych działań czy zakupu określonego materiału budowlanego i nie miały charakteru darowizny. Z uwagi na łączący strony związek konkubinatu powód kierował się zasadą wspólnego portfela a nie zasadą przysporzenia dla pozwanej tytułem darowizny. Świadczy o tym również zachowanie pozwanej, która cały czas kontaktowała się z powodem w sprawie budowy domu, relacjonowała powodowi przebieg prac, wysyłała mu zdjęcia z budowy. Czyniąc powyższe cały czas używała sformułowań „my”, „nasze”.

W ocenie Sądu pieniądze przekazywane pozwanej przez powoda na kupno działki oraz budowę domu miały charakter nakładów czynionych przez powoda wynikających z łączącego strony związku konkubinatu. Pozwana zatem bezpodstawnie wzbogaciła się kosztem powoda, który poczynił nakłady na majątek odrębny pozwanej.

Ustalony stan faktyczny nie daje podstaw do zastosowania przepisów o darowiźnie, bowiem jak wynika z materiału dowodowego, tego rodzaju węzeł prawny między stronami się nie nawiązał. Nie wystąpiły essentialia negotii właściwe dla takiej umowy, nie złożono stosownych oświadczeń woli ani w sposób bezpośredni, ani konkludentny.

Zgodnie z dominującym stanowiskiem doktryny powoda obciąża jedynie ciężar dowodu
w zakresie jego zubożenia, wzbogacenia pozwanej i związku między zubożeniem a wzbogaceniem. Na pozwanej z kolei ciążył dowód tego, że uzyskane przez nią wzbogacenie miało swoją podstawę prawną, przy czym jej wywody dotyczące darowizny nie zostały wykazane.

Samo s formułowanie w tytułach przelewów określenia „gift”, nie może stanowić,
w świetle pozostałych dowodów o dokonywaniu darowizn.

Należy zauważyć, że w praktyce najczęściej występującym, przypadkiem powstania zobowiązania z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia jest spełnienie świadczenia nienależnego (art. 410 KC). W takiej sytuacji brak podstawy prawnej oznacza nie tylko brak ważnej i skutecznej czynności prawnej, ale również wadliwość causae (zob. E. Łętowska, Bezpodstawne wzbogacenie).

W szczególności przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu mają zastosowanie, gdy brak umownej lub deliktowej podstawy uwzględnienia roszczenia o zwrot nakładów dokonanych na majątek jednego z konkubentów przez drugiego partnera, chyba że szczególne okoliczności faktyczne sprawy wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń.

Nieosiągnięcie celu świadczenia w rozumieniu art. 410 § 2 KC zachodzi wtedy, gdy celem świadczenia było otrzymanie zamierzonego ekwiwalentnego świadczenia od odbiorcy, który nie był zobowiązany do jego spełnienia a cel ten nie został osiągnięty. Chodzi o to, by na podstawie ogólnych zasad wykładni można było stwierdzić istnienie między stronami porozumienia woli, z którego treści wynika, że odbiorca otrzymuje świadczenie tylko ze względu na oczekiwany cel. Porozumienie co do podstawy prawnej świadczenia nie jest uważane za czynność prawną, zwłaszcza zdatną do wysuwania roszczeń.

W wyroku z 13.10.2011 r. (V CSK 483/10) Sąd Najwyższy opowiedział się trafnie za szerokim ujęciem omawianego roszczenia. Zdaniem SN, omawiane roszczenie należy dopuścić wszędzie tam, gdzie świadczenie zostało spełnione w celu osiągnięcia określonego skutku prawnego lub gospodarczego, a skutek ten wbrew oczekiwaniom świadczącego nie nastąpił.

Sąd w niniejszej sprawie ustalił, że celem, jaki towarzyszył inwestowaniu przez powoda
w majątek pozwanej poprzez nakłady na wybudowanie domu było prowadzenie wspólnego życia
z pozwaną, – zapewnienie sobie i pozwanej odpowiednich warunków mieszkaniowych. Należy zauważyć, że powód nie dokonywałby takich świadczeń, gdyby wiedział, że wspólne pożycie stron ustanie. Nie było zatem jego intencją obdarowywanie pozwanej, lecz zabezpieczenie bytu związku.

W przypadku condictio ob rem (art.410 par. 2 kc) wymagane jest, aby cel świadczenia był objęty porozumieniem stron, choćby zrealizowanym przez czynności konkludentne. Porozumienie to nie jest oczywiście umową a co do zasady, cel musi być wspólny lub przynajmniej określony przez spełniającego świadczenie i znany lub rozpoznawalny dla odbiorcy świadczenia. Świadczenie może mieć miejsce na poczet przyszłego stosunku osobistego między stronami albo świadczenia w związku z pożądanym zachowaniem przyjmującego. Jest – w świetle ustaleń faktycznych – oczywiste, że ówcześni konkubenci (powód i pozwana) czynili wspólne plany co do przyszłości i finansowe decyzje powoda miały w tych planach swoje oparcie. Cel ten jednak odpadł wobec rozpadu związku. Powód dokonał nakładów na cudzą rzecz, licząc, że w przyszłości uzyska do niej prawo, a jego roszczenie odnosi się do świadczeń, których cel mógł być osiągnięty tylko w wypadku dalszego trwania związku.

Dodatkowo okolicznością świadczącą o istnieniu zobowiązania pozwanej względem powoda jest chęć dokonania potrącenia wierzytelności powoda w kwocie 250 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną bezprawnym pozbawieniem wolności pozwanej przez powoda. Co prawda pełnomocnik pozwanej zastrzegał, że jest to zgłoszone
z „ostrożności procesowej” jednakże trudno się z taką argumentacją zgodzić.

Zgodnie z treścią art. 489 § 1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każdy z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem oby wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku,, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Przepis ten przewiduje cztery pozytywne przesłanki potrącenia ustawowego: a) wzajemność wierzytelności, b) jednorodzajowość wierzytelności,
c) wymagalność wierzytelności, d) możliwość dochodzenia lub egzekwowania wierzytelności przed sądem lub innym organem państwowym. Warunki te muszą być spełnione łącznie.

Z okoliczności sprawy wynika jednak, że nie zostały spełnione powyższe przesłanki. Przede wszystkim przedmiotowe roszczenie nie jest wymagalne, aktualizuje się ono bowiem z chwilą wezwania dłużnika do zapłaty, co jak wynika z analizy zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego nie miało miejsca.

Skoro oświadczenie o potrąceniu może wywrzeć skutek dopiero z chwilą dojścia do adresata (art. 61 KC), to zawarte w piśmie procesowym oświadczenie o potrąceniu doręczone jedynie nieumocowanemu do jego przyjęcia pełnomocnikowi powoda nie może być ocenione jako skuteczne, a przeciwne stanowisko narusza art. 91 KPC, 96 KC, 61 KC i 499 KC.( podobnie Sąd Najwyższy - Izba Cywilna w wyroku z dnia 7 marca 2013 r. II CSK 476/12

Oświadczenie woli o potrąceniu staje się skuteczne dopiero z chwilą, gdy doszło do wierzyciela wzajemnego w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią (art. 61 KC) skoro oświadczenie o potrąceniu zostało zawarte w piśmie procesowym to pełnomocnik powoda nie był umocowany do przyjęcia w imieniu mocodawcy materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu, skoro dysponował on jedynie pełnomocnictwem procesowym (art. 91 KPC). Powód nie uczestniczył w procesie osobiście, a pismo procesowe mające zawierać zarzut został doręczony pełnomocnikowi.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, iż przewidziany w art. 91 KPC zakres umocowania pełnomocnika procesowego nie uprawnia go do złożenia materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu. Jednak założenie celowego działania mocodawcy w kierunku wygrania procesu pozwala uznać, że zakresem umocowania strona objęła także złożenie w jej imieniu określonego oświadczenia woli, jeżeli jest to niezbędne dla obrony jej praw w procesie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 lutego 2004 r., I CK 181/03).

W rozpoznawanej sprawie, nie wystąpił jednak problem czy pełnomocnik procesowy pozwanej mógł złożyć w jej imieniu skutecznie oświadczenie o potrąceniu, lecz czy oświadczenie to mogło być przyjęte przez pełnomocnika powoda, a zatem czy dotarło do adresata (art. 61 § 1 KC).

W przypadku przyjmowania przez pełnomocnika procesowego strony w imieniu mocodawcy oświadczeń kształtujących jego sytuację materialnoprawną, nie sposób rozszerzać zakresu pełnomocnictwa przez wykładnię celowościową, skoro z procesowego punktu widzenia byłoby to niekorzystne dla strony rozszerzenie zakresu umocowania wywołujące skutek w postaci dojścia do adresata materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu. Nie można zatem aprobować tezy jakoby taki zakres pełnomocnictwa był efektem celowego działania mocodawcy nakierowanego na wygranie procesu (por. wyroki Sądu Najwyższego z 12 października 2007 r., V CSK 171/07
i z dnia z 10 sierpnia 2010 r., I PK 56/10, OSNP 2011/23-24/295).

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 228.670,40 złotych, która stanowi równowartość poczynionych przez powoda nakładów na majątek pozwanej oddalając powództwo w pozostałym zakresie zarówno co do żądania głównego jak i ewentualnego. Trudno bowiem przyjmować, że korzystne byłoby dla niego zobowiązanie pozwanej do przeniesienia
na jego rzecz własności nieruchomości, skoro centrum jego spraw życiowych znajduje się
w Stanach Zjednoczonych. Dalej zauważyć należy, że to pozwana swoimi zabiegami doprowadziła do wyszukania nieruchomości, znalezienia pracowników oraz na miejscu zajmowała się prowadzeniem budowy. To pozwana zajmowała się wszystkimi sprawami formalnymi związanymi z zakupem działki i prowadzoną inwestycją. Ustalając wysokość zasądzonej kwoty Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości, który wskazał, że wartość rynkowa nieruchomości będącej przedmiotem niniejszego postępowania wynosi 277.921,15 złotych, a wartość samej zabudowy to 249 014 złotych. Od tej kwoty Sąd odliczył wartość robocizny poniesionej przez pozwaną i jej rodzinę, którą biegły sądowy oszacował na 18,8% oraz koszt wykonania studni głębinowej w wysokości 3 000 złotych, którą pozwana wykonała już po zakończeniu związku z powodem.

W całości natomiast rozliczono wartość działki tj. 28.907 złotych jako bezpodstawnego wzbogacenia pozwanej.

O odsetkach od zasądzonego roszczenia Sad orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., zasądzając je od 16 lutego 2016 roku (tj. od doręczenia odpisu pozwu pozwanej) albowiem od tego dnia pozostawała ona w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia

O kosztach postępowania orzeczono w myśl art. 98 k.p.c. statuującego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Powództwo zostało uwzględnione w 60%. Z uwagi na początkowe zwolnienie powoda od ponoszenia kosztów sądowych w części tj. w zakresie opłaty od pozwu w ¾ części, a następnie cofnięcia tego zwolnienia postanowieniem z dnia 28 czerwca 2016 roku Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz.U. z 2010r., nr 90, poz. 594 ze zm.) ściągnął od powoda w pkt III wyroku na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 1.551,37 złotych tytułem brakujących kosztów sądowych. W pkt IV wyroku Sąd nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 13.989,56 złotych tytułem brakujących kosztów sądowych.

Nadto w pkt V wyroku Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł między stronami koszty zastępstwa procesowego.

SSO Waldemar Nawrocki

(...)

(...)

(...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Paweł Chrabąszcz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Tarnowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Waldemar Nawrocki
Data wytworzenia informacji: