Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 287/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Zakopanem z 2016-05-24

Sygn. akt IIK 287/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24.05.2016r

Sąd Rejonowy w Zakopanem Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Janusz Kukla

Protokolant sek. sąd. Grażyna Pieczara

po rozpoznaniu dnia 20.01.2016r, 09.03.2016r i 24.05.2016r sprawy:

B. D.

urodz. (...) w Z.

s. J. i A. z d. P.

oskarżonego o to , że :

w dniu 19 marca 2015r w miejscowości S., woj. (...), na posesji budynku mieszkalnego znajdującego się pod adresem (...), znieważył D. D. (1) słowami powszechnie uznanymi za obelżywe,

to jest o przestępstwo z art. 216§1kk

I.  na mocy art. 4§1kk w zw. z art. 66§1i 2kk i art. 67§1kk postępowanie karne przeciwko oskarżonemu B. D. warunkowo umarza na okres 2 (dwóch) lat próby;

II.  na mocy art. 4§1kk w zw. z art. 67§3kk i art. 39 pkt 7kk orzeka oskarżonemu świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 1.000 (tysiąc) złotych;

III.  na mocy art. 4§1kk w zw. z art. 626§1kpk zasądza od oskarżonego B. D. na rzecz oskarżycielki prywatnej D. D. (1) kwotę 1.599 (tysiąca pięćset dziewięćdziesiąt dziewięć) złotych, w tym kwotę 299 (dwieście dziewięćdziesiąt dziewięć) złotych 23% podatku VAT, tytułem uzasadnionego wydatku strony związanego z ustanowieniem w sprawie jednego pełnomocnika;

IV.  na podstawie art. 628kpk zasądza od oskarżonego B. D. na rzecz oskarżycielki prywatnej D. D. (1) kwotę 300 (trzysta) złotych, tytułem poniesionych przez nią kosztów procesu, a na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (stu) złotych tytułem opłaty sądowej.

Sygn. akt II K 287/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 24 maja 2016 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

Oskarżycielka prywatna D. D. (1) od 2008 roku pozostaje w związku małżeńskim z J. D. – synem oskarżonego B. D.. Pomiędzy D. D. (1), a jej mężem oraz jego rodzicami istnieje długotrwały konflikt. Podczas wspólnego zamieszkiwania wielokrotnie dochodziło do sprzeczek, utarczek słownych, a także przemocy fizycznej, skutkujące w chwili obecnej prowadzeniem przeciwko J. D. postępowania karnego o przestępstwo z art. 207 § 1 kk, w sprawie przed Sądem Rejonowym w Zakopanem do sygn. akt II K 767/14. Z uwagi na narastającą częstotliwość tego typu incydentów oraz eskalowanie coraz bardziej drastycznego charakteru tych zdarzeń, D. D. (1) podjęła decyzję o wyprowadzeniu się z domu rodzinnegoDzierżęgów. Od 17 października 2014 roku zamieszkuje ona w (...) Ośrodku Interwencji Kryzysowej i (...) w Rodzinie w Z..

Dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. D. k. 37, w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) k. 38-39, w całości zeznania świadków S. P. k. 39-40 w korelacji z notatką służbową jego autorstwa k. 35, K. K. k. 40-41, częściowo zeznania świadków M. D. k. 47, J. D. k. 47-48, 63, wyroki Sądu Rejonowego w Zakopanem sygn. IIIRC 3/15 k. 59-60 i IIK 767/14 k. 61,

W dniu 19 marca 2015 roku około godziny 11 przed południem, oskarżycielka prywatna D. D. (1) udała się do miejscowości S., gdzie pod adresem (...) znajduje się dom rodzinny jej męża J. D.. D. D. (1) liczyła, że będzie mogła zabrać z tego miejsca należące do niej rzeczy osobiste, które pozostawiła w domu rodzinnym J. D. przed wyprowadzeniem się. D. D. (1) pojawiła się w domu rodzinnego D. przed południem, w asyście S. D. (...) Ośrodku Interwencji Kryzysowej oraz K. K. - pracownika tego Ośrodka. D. D. (1), w trosce o własne bezpieczeństwo, zwróciła się do S. P. i K. K. o asystowanie jej podczas odbierania rzeczy osobistych pozostawionych w domu w S.. Dodatkowo, o udział i nadzorowanie tej czynności został poproszony D. D. (2) z Komendy Powiatowej Policji w Z..

Dowód: w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) k. 38-39, w całości zeznania świadków S. P. k. 39-40 w korelacji z notatką służbową jego autorstwa k. 35, K. K. k. 40-41, D. M. k. 46-47, częściowo zeznania świadków M. D. k. 47, J. D. k. 47-48, 63,

Po przybyciu na miejsce S. P. zwrócił się do wykonującego prace w swoim zakładzie (...) z zapytaniem, czy D. D. (1) i towarzyszące jej osoby mogą wejść na nieruchomość. S. P. wskazał również, iż celem wizyty jest odbiór rzeczy osobistych należących do D. D. (1), które znajdują się budynku mieszkalnym. J. D. w odpowiedzi stwierdził, że dom jest własnością jego rodziców i jedynie oni mogą wyrazić ewentualną zgodę na wyjście do domu. Rozmowie tej przysłuchiwała się przebywająca na balkonie budynku mieszkalnego żona oskarżonego - M. D., która stanowczo odmawiała wejścia D. D. (1) do domu. Po chwili na posesji przed budynkiem mieszkalnym pojawił się także oskarżony B. D..

Dowód: w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) k. 38-39, w całości zeznania świadków S. P. k. 39-40 w korelacji z notatką służbową jego autorstwa k. 35, K. K. k. 40-41, D. M. k. 46-47,częściowo zeznania świadków M. D. k. 47, J. D. k. 47-48, 63,

Oskarżony słownie zaatakował D. D. (1), krzycząc, używając wulgaryzmów i kierując do niej bezpośrednio słowa powszechnie uznawane za obelżywe tj. „ty złodziejko”, a nadto oświadczając, że będzie to powtarzał za każdym razem gdy ją spotka. Oskarżony dopuścił się takiego zachowania bez jakiejkolwiek prowokacji czy wyzywającego zachowania ze strony oskarżycielki prywatnej. Sytuacja ta miała miejsce w obecności S. P., K. K., a także dzielnicowego D. M., który powiadomiony przez S. P. o zaistniałej awanturze natychmiast pojawił się na miejscu.

Dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. D. k. 37, w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) k. 38-39, w całości zeznania świadków S. P. k. 39-40 w korelacji z notatką służbową jego autorstwa k. 35, K. K. k. 40-41, D. M. k. 46-47,częściowo zeznania świadków M. D. k. 47, J. D. k. 47-48, 63, nagranie z płyty CD k. 45 wraz z jego odtworzeniem k. 63-64,

Narastające napięcie próbował rozładowywać S. P., wielokrotnie apelując do oskarżonego o zachowanie spokoju i umiaru w formułowaniu wypowiedzi, a także prosząc o rzetelną rozmowę w przedmiocie odbioru przez D. D. (1) należących do niej rzeczy osobistych. Nie spotkało się to z jakąkolwiek reakcją ze strony oskarżonego B. D.. Cały czas krzyczał on do oskarżycielki prywatnej, używając przy tym słów wulgarnych: „ ty świnio”. Bez przerwy awanturując się stwierdził, że nie odda żadnych rzeczy osobistych D. D. (1). Następnie zażądał opuszczenia swojej posesji, kierując do D. D. (1) słowa: „spierdalaj z mojego domu”.

Dowód: w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) k. 38-39, w całości zeznania świadków S. P. k. 39-40 w korelacji z notatką służbową jego autorstwa k. 35, K. K. k. 40-41, nagranie z płyty CD k. 45 wraz z jego odtworzeniem k. 63-64,

Z uwagi na zaistniałe okoliczności, a w szczególności mając na uwadze coraz bardziej agresywne i wulgarne zachowanie oskarżonego B. D., D. D. (1) razem z K. K. opuścili posesję i udali się do samochodu. Pozostali tam jedynie S. P. oraz D. M., którzy uzupełniali dane uczestników zdarzenia. W tym czasie B. D. w dalszym ciągu kierował do nich słowa powszechnie uznawane za obelżywe pod adresem D. D. (1), nazywając ją „darmozjadem”, „psycholem”, „złodziejem”. Po raz kolejny kategorycznie odmówił wydania jej rzeczy osobistych i groził ich zniszczeniem.

Dowód: w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) k. 38-39, w całości zeznania świadków S. P. k. 39-40 w korelacji z notatką służbową jego autorstwa k. 35, nagranie z płyty CD k. 45 wraz z jego odtworzeniem k. 63-64,

Oskarżony w toku postępowania nie przyznał się do zarzuconego mu czynu oraz skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień. Wskazał jedynie, iż nazwał oskarżycielkę prywatną złodziejką bowiem zabrała mu 43.000 złotych. Dlatego też gdy zjawiła się w jego domu powiedział jej, że jest chora psychicznie i musi się leczyć psychiatrycznie. Oskarżony oświadczył, iż poza powyższym nie kierował do D. D. (1) żadnych słów.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego B. D. k. 37;

Oskarżony B. D. jest żonaty, posiada trzech dorosłych synów, z których jednego utrzymuje z uwagi na jego chorobę. Z zawodu jest kierowcą, nie pracuje, utrzymuje się z renty socjalnej syna A. w wysokości około 600 złotych. Jest właścicielem domu jednorodzinnego oraz 25-letniego samochodu osobowego marki A. (...). Oskarżony nie był karany. Nie leczył się też psychiatrycznie, neurologicznie, ani odwykowo.

Dowód: dane osobo-poznawcze k. 15, wywiad środowiskowy k. 21-22, karta karna k. 23,

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu częściowo o wyjaśnienia oskarżonego B. D., w całości zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) oraz świadków S. P., K. K., D. M. oraz częściowo o zeznania świadków M. D. i J. D., a także dowody w postaci nagrania z płyty CD, notatki służbowej S. P., wyroków Sądu Rejonowego w Zakopanem sygn. IIIRC 3/15 i IIK 767/14, dane osobo-poznawcze, kartę karną i wywiad środowiskowy.

Wyjaśnienia oskarżonego ograniczone w zasadzie do nie przyznania się do winy i zakwestionowania popełnienia czynu zabronionego, co do meritum sprawy należy ocenić jako wykrętne i w konsekwencji zmierzające do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Natomiast nie przyznanie się oskarżonego do winy, uznać należy za realizację przyjętej przez niego linii obrony. Oskarżony niezgodnie z prawdą, zaprzeczył aby miał znieważyć oskarżycielkę prywatną słowami obelżywymi, wskazywanymi przez D. D. (1) oraz świadków S. P., K. K. i D. M.. Wyjaśnieniom oskarżonego w tym zakresie przeczą zeznania oskarżycielki prywatnej i wskazanych świadków. Ponadto fakt, iż oskarżony wypowiadał zniewagi pod adresem oskarżycielki prywatnej potwierdzają także dowody w postaci notatki służbowej sporządzonej przez naocznego świadka zdarzenia S. P. oraz zapis nagrania z przebiegu przedmiotowego zdarzenia znajdujący się na załączonej do akt sprawy płycie CD. W tym zakresie Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego B. D. uznając je za sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie. Co prawda wyjaśnienia oskarżonego korespondowały z zeznaniami świadków M. D. – żony oskarżonego, oraz J. D. – syna oskarżonego, jednakże w toku postępowania ustalono, iż osoby te jako najbliższe dla oskarżonego, a ponadto pozostające w zaognionym konflikcie z oskarżycielką prywatną, posiadały interes w składaniu zeznań korzystnych dla B. D. w celu polepszenia jego sytuacji procesowej, co jednak nie znalazło uznania w oczach Sądu. Sąd uznał natomiast za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, w których przyznał, iż nazwał oskarżycielkę prywatną złodziejką, powiedział jej, że jest chora psychicznie i musi się leczyć psychiatrycznie. W tym zakresie wyjaśnienia B. D. były zgodne z okolicznościami wskazywanymi w zeznaniach przez oskarżycielkę prywatną D. D. (1) oraz świadków S. P., K. K. i D. M., a także z zapisem nagrania z dnia zdarzenia.

Odnośnie do używanego przez oskarżonego wobec oskarżycielki prywatnej słowa „złodziejko” wskazać też należy, nad treść postanowienia Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 27 kwietnia 2016 r. sygn.. II Kp 362/15, mocą którego nie uwzględniono zażalenia J. D. na postanowienie z dnia 7 października 2015 r. o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie o czyn z art. 278§1 kk, w którym to postępowaniu oskarżycielka prywatna D. D. (1) występowała w charakterze podejrzewanej. (vide odpis postanowienia k. 51)

Nadmienić też na marginesie należy, że oskarżony B. D., co Sąd naocznie stwierdził wielokrotnie w toku rozprawy, należy do osób porywczych, zapalczywych i nieskłonnych do utrzymania wewnętrznej dyscypliny czego wyrazem było w toku czynności sadowych samowolne zabieranie przez niego głosu i to podniesionym tonem, a o nieprzyjaznej wobec innych osób treści. Efektem tego, było wielokrotne zwracanie mu uwagi przez przewodniczącego, co znajduje wyraz w poczynionych w protokołach rozprawy zapisach (k. 40/2, 48/2, 64 in fine-65).

Zeznania oskarżycielki prywatnej D. D. (1) zdaniem Sądu są w pełni wiarygodne i zasługują na uwzględnienie. Zarówno treść tych zeznań, jak i bezpośredni kontakt z oskarżycielką prywatną nie dały żadnych podstaw do kwestionowania ich wiarygodności. Oskarżycielka prywatna w swoich zeznaniach wskazała , iż oskarżony B. D. znieważył ją słowami obelżywymi wykrzykując pod jej adresem słowa „złodziejko, świnio, spierdalaj z mojego domu, psycholu, darmozjadzie”. Fakt ten znajduje potwierdzenie w zeznaniach naocznych świadków S. P., K. K. i D. M., a także z zapisem nagrania z dnia zdarzenia. Wersja kreowana przez oskarżonego oraz świadków M. D. i J. D. nie podważyła wiarygodności zeznań oskarżycielki prywatnej, a jedynie jeszcze bardziej uwidoczniła, istniejący pomiędzy stronami zaogniony konflikt. Oskarżycielka prywatna zrelacjonowała w sposób dokładny, spójny i logiczny przebieg zdarzenia z dnia 19 marca 2015 r. Wobec powyższego Sąd uznał, iż brak jest podstaw aby odmówić wiary oskarżycielce prywatnej.

Sąd dał wiarę świadkom S. P., K. K. oraz D. M., którzy w dniu zdarzenia towarzyszyli oskarżycielce prywatnej podczas próby zabrania swoich rzeczy z posesji oskarżonego, a tym samym byli naocznymi świadkami zdarzenia z dnia 19 marca 2015 r. Świadkowie ci zeznawali obiektywnie, odnośnie okoliczności o których wiedzę posiadali. Zetknęli się oni ze stronami postępowania jedynie w ramach pełnienia swoich obowiązków służbowych co tym bardziej dodaje ich zeznaniom waloru obiektywizmu. Potwierdzili oni, fakt istnienia konfliktu rodzinnego pomiędzy stronami. Świadek S. P. jest dyrektorem (...) O. Interwencji Kryzysowej i (...) O. Przemocy w Rodzinie, w którym od dnia 17.10.2014 r. do dnia 30.06.2015 r. przebywała oskarżycielka prywatna z dwójką dzieci z uwagi na występującą w rodzinie D. przemoc. Świadek zeznał, że na prośbę oskarżycieli prywatnej, która prosiła o to aby jej asystował, udał się do domu jej teściów po to aby mogła zabrać swoje rzeczy dla siebie i jej dzieci, które pozostały w tamtym domu. Poprosiła o to, bo obawiała się reakcji męża i teściów. Świadek wraz z drugim pracownikiem ośrodka, a to K. K. i oskarżycielką prywatną udali się do domu oskarżonego w dniu 19 marca 2015 r. Świadek S. P. poprosił we wskazanym terminie o uwagę dzielnicowego D. M.. O godzinie 10.00 pojawili się na miejscu. Świadek zapytał J. D., będącego w swoim warsztacie, czy mogą wejść, na co się zgodził i jednocześnie przedstawił mu cel wizyty, tj., że D. D. (1) pragnie zabrać swoje i dzieci rzeczy. J. odparł, że dom jest własnością jego rodziców i to oni muszą wyrazić na to zgodę. Będąca na balkonie M. D. stwierdziła, że nie mogą wejść do domu, więc dalej stali na zewnątrz na chodniku. Wtedy na podwórko z domu wyszedł oskarżony, wyglądał na zdenerwowanego i rozłoszczonego na synową. Bez żadnego powodu wyzywał ją od złodziejek. Wyrażał też żal, że poszła do Ośrodka i sprawa przemocy wyszła na zewnątrz, domagał się od niej deklaracji, czy chce dalej być z mężem, czy nie. Oskarżony był coraz bardziej zdenerwowany, więc świadek S. P. poprosił gestem D. M. aby podszedł bliżej, co po chwili uczynił. Wtedy oskarżony zaprosił ich do środka aby zobaczyli „w jakim to raju młodzi żyli”. Świadek zeznał, że oskarżony mówił, że prędzej porąbie te rzeczy niż je wyda oskarżycielce prywatnej. W pewnej chwili powiedział, że mają stamtąd „spierdalać”, na co wyszli z domu opuszczając posesję oskarżonego. K. K. wsiadł do auta z D. D. (1), a świadek S. P. udał się do radiowozu D. M. celem pozyskania danych potrzebnych do notatki. Oskarżony B. D. podszedł do S. P. i D. M. i powtarzał dlaczego trzymają w Ośrodku, „darmozjada”, „psychiczną kobietę, która może coś zrobić złego dzieciom”, i że wszędzie i zawsze powtarzał będzie, że jest złodziejką i psychiczną. D. M. pouczył go, że nie wolno niszczyć dobrego imienia synowej i należy poczekać na prawne rozstrzygniecie. Na tym zdarzenie się zakończyło. Świadek słyszał też podczas incydentu, że oskarżony mówił do D. D. (1) słowa „ty świnio”. Zdaniem tego świadka oskarżycielka w żaden sposób nie prowokowała oskarżonego do takich zachowań. Reagowała na nie płaczem. S. P. zeznał ponadto, że oskarżony po pewnym czasie, przybył do Ośrodka, przekonując aby oskarżycielka prywatna wycofała sprawę przeciwko niemu. Podobnie świadek K. K. będący pracownikiem (...) O. Interwencji Kryzysowej i (...) O. Przemocy w Rodzinie, zeznał, iż w dniu zdarzenia towarzyszył oskarżycielce prywatnej podczas próby zabrania jej i dzieci rzeczy z posesji własności oskarżonego, co jednak nie doszło do skutku, z uwagi na wulgarne i agresywne zachowanie oskarżonego B. D.. Świadek K. K. zeznał, iż słyszał jak oskarżony znieważał D. D. (1) mówiąc „ty złodziejko, cyganko, świnio”, „nic tu nie załatwicie i wypierdalajcie”. Ponadto zdaniem świadka oskarżycielka prywatna swoim zachowaniem nie prowokowała oskarżonego do agresywnego i wulgarnego zachowania w stosunku do niej. Świadek D. M. – funkcjonariusz policji, który na prośbę S. P. asystował w dniu 19 marca 2015 r. podczas próby odbioru rzeczy przez oskarżycielkę prywatną z domu oskarżonego, zeznał, że oskarżony mówił o D. D. (1), że „ta złodziejka nie ma co tu szukać”. Świadek zeznał, że pouczył strony o potrzebie stosownego zachowania się i przysługującej drodze prawnej. Poza tym wymienionym słowem, świadek z uwagi na upływ czasu od zdarzenia nie potrafił powiedzieć czy poza wymienionymi, padały ze strony oskarżonego inne obraźliwe słowa. Świadek zeznał, że w jego ocenie D. D. (1) była spokojna, co wydawało się być wynikiem strachu, nie odpowiadała na nieprzyjazne słowa oskarżonego kierowane w stosunku do niej. Sąd analizując zeznania w/w świadków doszedł do przekonania, iż nie ma podstaw aby świadkom wiary odmówić. Ich zeznania były logiczne i spójne i korelowały ze sobą nawzajem, a ponadto znajdowały oparcie w materiale dowodowym w postaci sporządzonej po zdarzeniu notatki służbowej jak również w zapisie nagrania z dnia zdarzenia. Świadkowie są osobami obcymi dla stron postępowania, stąd też nie posiadali interesu aby fałszywie zeznawać na korzyść, którejkolwiek ze stron.

Zeznania świadków J. D. i M. D. były wiarygodne jedynie w części dotyczącej okoliczności pobocznych, nie mających znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Wiarygodnie zeznali oni, iż w dniu 19 marca 2015 r. D. D. (1), która wcześniej wyprowadziła się od J. D., przyjechała do ich domu w asyście S. P., K. K. i D. M.. Okoliczności te stanowiły fakty bezsporne w sprawie. Co do przebiegu zdarzenia z dnia 19 marca 2015 r. zeznania świadków J. D. i M. D. nie polegały na prawdzie. Świadkowie starli się przerzucić winę na oskarżycielkę prywatną. W toku swych zeznań wskazywali, iż oskarżycielka prywatna bez powodu zostawiła swojego męża i zabrała dzieci, wykazując tym samym żal i niechęć do D. D. (1). Świadkowie zaprzeczyli aby oskarżony miał w stosunku do oskarżycielki prywatnej używać słów obelżywych takich jak „psycholu, świnio, darmozjadzie, spierdalaj z tego domu”. Zeznania w tym zakresie są sprzeczne przede wszystkim z zeznaniami D. D. (1) oraz świadków S. P., K. K. i D. M.. Zeznaniom świadków J. D. i M. D. w tym zakresie przeczą także dowody w postaci notatki służbowej sporządzonej przez naocznego świadka zdarzenia S. P. oraz zapis nagrania z przebiegu przedmiotowego zdarzenia znajdujący się na załączonej do akt sprawy płycie Co prawda zeznania świadków M. D. – żony oskarżonego, oraz J. D. – syna oskarżonego, korespondowały z wyjaśnieniami oskarżonego, jednakże w toku postępowania ustalono, iż osoby te jako najbliższe dla oskarżonego, a ponadto pozostające w zaognionym konflikcie z oskarżycielką prywatną, posiadały interes w składaniu zeznań korzystnych dla B. D. w celu udzielenia mu pomocy w jego sytuacji procesowej. Ponadto oni sami opowiadają się w pogłębionym konflikcie rodzinnym po stronie oskarżonego i również w procesie wraz z nim tworzą swoistą koalicję. Pomimo tego świadkowie ci zgodnie z prawdą zeznali, iż B. D. w dniu zdarzenia nazwał oskarżycielkę prywatną „złodziejką”, co znajduje potwierdzenie w zeznaniach samej D. D. (1) jak i pozostałych świadków, w tym także w dowodach w postaci zapisu nagrania z przebiegu zdarzenia oraz treści notatki służbowej sporządzonej przez S. P..

Podczas rozprawy w 24 maja 2016 r. Sąd przeprowadził dowód z odtworzenia nagrania znajdującego się na płycie CD zalegającej na k. 45 akt niniejszej sprawy. Sąd z urzędu stwierdził, iż na nagraniu słyszalne są podniesione głosy, w szczególności oskarżonego i jego żony, nacechowane pretensją do przybyłych osób. Słyszalny jest głos oskarżonego „D., wstyd, hańba”, w dalszej kolejności głos jego żony wypowiadający m.in. słowa „J. M., J. M., kurwa, zapierdalał w dzień i w noc” i dalsze mniej zrozumiałe. Na nagraniu słychać także jak oskarżony wypowiada słowa „złodziejko, oddaj dutki, świnio, psychol, do domu, skurczybyku” i inne niezrozumiałe słowa, przy czym słowa „złodziejko” w ciągu całego incydentu wypowiada około 10 razy. Podczas zdarzenia słyszalny jest, niemal nieprzerwanie, podniesiony głos żony oskarżonego, która wyraźnie mu wtóruje słowami mniej zrozumiałymi.

Wszystkie pozostałe zgromadzone w sprawie dowody zachowują walor wiarygodności. Żaden dowód w sprawie nie wskazał, aby treść zamieszczona w tych dokumentach nie była autentyczna. Ta grupa dowodów ma charakter pomocniczy, pozwala na uzupełnienie obrazu sprawy, jaki rysuje się w oparciu o treść zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonego.

Warunkiem przypisania odpowiedzialności z art. 216§1 kk jest znieważenie innej osoby w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła. Czynność sprawcza, o której mowa w art. 216 § 1 kk, polega na znieważeniu innej osoby. Przy tak ocennym znamieniu należy przyjąć, że chodzi o uwłaczające godności człowieka zachowanie polegające na obrażeniu kogoś, ubliżeniu komuś. Znieważające zachowanie może przybrać postać wypowiedzi słownej lub pisemnej, gestu, znaku, rysunku lub innej formy przekazu. Drugą niezbędną przesłanką umożliwiającą pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności za przestępstwo z art. 216§1 kk jest to aby do znieważenia doszło publicznie, bądź też aby sprawca działał w zamiarze, aby wypowiadane przez niego zniewagi dotarły do ich adresata.

W tej sytuacji z całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz poczynionej analizy prawnej wynika, że w dniu 19 marca 2015 r. B. D. w miejscowości S., na posesji budynku mieszkalnego znajdującego się pod adresem (...), znieważył D. D. (1) słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Ogólnie przyjęte oraz akceptowane normy obyczajowe przemawiają za uznaniem zwrotów takich jak: „ty złodziejko” „ty świnio”, „wypierdalaj z mojego domu”, „ty psycholu”, „ty darmozjadzie”, za zwroty powszechnie obraźliwe, znieważające. Wyraźnie okazywał jej wypowiadanymi słowami pogardę.

Okoliczności, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu prywatnym aktem oskarżenia czynu, bezsprzecznie potwierdzają dowody osobowe w postaci zeznań oskarżycielki prywatnej, jak również świadków S. P., K. K. i częściowo D. M.. Ponadto bezsprzecznie o winie oskarżonego za zarzucony mu czyn świadczy treść nagrania z dnia zdarzenia, odtworzonego na rozprawie w dniu 24 maja 2016 r., na którym to wyraźnie słyszalne jest jak oskarżony zwraca się do D. D. (1) słowami „złodziejko, oddaj dutki, świnio, psychol, do domu, skurczybyku” i inne niezrozumiałe słowa, przy czym słowa „złodziejko” w ciągu całego incydentu wypowiada około 10 razy. Ponadto co istotne, okoliczność, iż B. D. nazwał w dniu zdarzenia oskarżycielkę prywatną „złodziejką” potwierdzili także w swych zeznaniach świadkowie J. D. i M. D., którzy to w toku postepowania starali się pomniejszyć winę oskarżonego i polepszyć jego sytuację procesową.

Słowa wypowiedziane przez oskarżonego B. D. pod adresem oskarżycielki prywatnej, w sposób oczywisty godzą w jej godność, dobre imię i ubliżają jej. Czuje się nimi bardzo mocno dotknięta i urażona. Oskarżycielka prywatna swoim zachowaniem nie dała oskarżonemu podstaw do skierowania przeciwko niej ubliżających słów. Oskarżony B. D. nie był prowokowany zarówno słownie, jak i poprzez zachowanie się oskarżycielki prywatnej. Nie istnieją żadne okoliczności pozwalające uznać, iż zachowanie podjęte przez oskarżonego nosiło jakiekolwiek znamiona retorsji i mogło być reakcją na uprzednie zachowanie D. D. (1) względem oskarżonego.

Wszystkie wspomniane powyżej okoliczności, wskazywane dowody jak również analiza prawna przedmiotowego czynu, doprowadziła do przekonania, iż oskarżony swoim działaniem zrealizował znamiona przestępstwa z art. 216§1 kk. W niniejszej sprawie wina oskarżonego nie budzi wątpliwości Sądu.

Jednakże biorąc pod rozwagę ustalony stan faktyczny w zestawieniu z wyjaśnieniami oskarżonego, zeznaniami oskarżycielki prywatnej oraz świadków, jak również brak uprzedniej karalności oskarżonego oraz jego dobrą opinię w środowisku, co wynika z przeprowadzonego wywiadu środowiskowego, uznać należało, iż występek B. D. miał charakter incydentalny o stopniu społecznej szkodliwości czynu, który nie jest znaczny.

Rozważenia wymagała jednak kwestia zastosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego. Sąd może bowiem warunkowo umorzyć postępowanie karne, stosownie do treści art. 66 § 1 i 2 kk, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia, uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa, przy czym warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności.

Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie zachodziły właśnie przesłanki z art. 66 § 1 i 2 kk uzasadniające warunkowe umorzenie postępowania karnego prowadzonego przeciwko B. D. o czyn zarzucony mu w prywatnym akcie oskarżenia stanowiący przestępstwo z art. 216§1 kk.

Czyn popełniony przez oskarżonego jest bowiem społecznie szkodliwy, ale ocena stopnia społecznej szkodliwości oraz stopnia winy w przekonaniu sądu musi być dokonana w wypadku oskarżonego z uwzględnieniem okoliczności niniejszego zdarzenia. Sąd wziął pod uwagę okoliczności w jakich doszło do zdarzenia, tj. istniejący pomiędzy stronami konflikt rodzinny, przejawiający się w licznych awanturach oraz postępowaniach sądowych. Ponadto Sąd wziął pod uwagę, iż oskarżony wcześniej nie popadł w konflikt z prawem, nie był uprzednio karany sądownie. Prowadzi on ustabilizowany tryb życia. Stąd też ustalenia takie uprawniały do przyjęcia, iż zachowanie B. D. miało charakter incydentalny. Sąd uwzględniając powyższe okoliczności uznał, że stopień społecznej szkodliwości czynu ustalony na podstawie art. 115 § 2 kk oraz stopień winy oskarżonego nie są znaczne.

Okoliczności popełnienia czynu przez oskarżonego nie budzą wątpliwości, co opisano we wcześniejszej części uzasadnienia.

Sąd biorąc pod uwagę przytoczone okoliczności uznał, że postępowanie karne prowadzone wobec oskarżonego o czyn polegający na znieważeniu D. D. (1) słowami powszechnie uważanymi za obraźliwe należy warunkowo umorzyć. Przytoczone powyżej właściwości i warunki osobiste oskarżonego sprzeciwiają się wymierzeniu kary. Gdyby natomiast B. D. nadużył okazanego mu zaufania, istnieje możliwość podjęcia warunkowo umorzonego postępowania, co powinno dodatkowo motywować go do przestrzegania porządku prawnego.

Sąd wyznaczył dla oskarżonego dwuletni okres próby. W tym czasie będzie mieć on okazję do wykazania, iż czyn, którego się dopuścił był jedynie jednorazowym incydentem.

Mając na względzie cele wychowawcze oraz aby oskarżony odczuł konsekwencje ekonomiczne czynu zabronionego Sąd na mocy art. 4§1kk w zw. z art. 67§3kk i art. 39 pkt 7kk orzekł od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 1000 złotych na rzecz Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ustalając wysokość świadczenia pieniężnego, Sąd miał na uwadze okoliczności wskazane powyżej oraz sytuację majątkową i rodzinną oskarżonego.

Na mocy art. 4§1kk w zw. z art. 626§1kpk zasądzono od oskarżonego B. D. na rzecz oskarżycielki prywatnej D. D. (1) kwotę 1.599 złotych, w tym kwotę 299 złotych 23% podatku VAT, tytułem uzasadnionego wydatku strony związanego z ustanowieniem w sprawie jednego pełnomocnika.

Ponadto na podstawie art. 628 kpk zasądzono od oskarżonego B. D. na rzecz oskarżycielki prywatnej kwotę 300 złotych tytułem poniesionych przez nią kosztów procesu, a na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem opłaty sądowej. Uznano bowiem, iż przesłanki mogące skutkować zwolnieniem oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania nie zachodzą.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Katarzyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Zakopanem
Osoba, która wytworzyła informację:  Janusz Kukla
Data wytworzenia informacji: