XII Ga 504/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2014-02-05
Sygn. akt XII Ga 504/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lutego 2014 roku
Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:
Przewodniczący- Sędzia: SO Bożena Cincio-Podbiera
Sędzia: SO Andrzej Ganiewski
Sędzia: SO Janusz Beim (spr.)
Protokolant: st.sekr.sądowy Ewa Janas
po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 roku w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w W.
przeciwko J. T.
o zapłatę
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie
z dnia 9 maja 2013 roku, sygn. akt V GC 1730/10/S
I. zmienia punkt I zaskarżonego wyroku w ten sposób, że powództwo oddala;
II. zmienia punkt III zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądza od strony powodowej (...)Spółki Akcyjnej w W. na rzecz pozwanego J. T. kwotę 3.600,00 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów procesu;
III. zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 1.200,00 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
IV. nakazuje ściągnąć od strony powodowej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kwotę 614,93 zł (sześćset czternaście złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze) tytułem brakującej kwoty na wydatki za sporządzenie opinii przez biegłego sądowego;
V. nakazuje ściągnąć od strony powodowej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kwotę 1.541,00 zł (jeden tysiąc pięćset czterdzieści jeden złotych) tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od apelacji, od której pozwany był zwolniony.
Sygn. akt XII Ga 504/13
UZASADNIENIE
Strona powodowa (...) spółka akcyjna w W. wniosła o zasądzenie od pozwanego J. T. kwoty 57.162 zł 6 gr wraz z należnymi odsetkami i kosztami procesu.
Uzasadniając swoje żądanie strona powodowa podała, że w dniu 16 lutego 2000 roku zawarła umowę leasingową ze spółką (...) sp. z o. o. w K., przedmiotem której było m.in. umożliwienie odpłatnego korzystania z pojazdu marki C. (...), Furgon nr fabryczny (...).
Mimo zakończenia umowy leasingu, leasingobiorca nie zwrócił przedmiotowego pojazdu. Strona powodowa podała, że ostatecznie ustaliła, iż użytkownikiem i posiadaczem pojazdu jest pozwany. W ocenie strony powodowej, co najmniej od połowy roku 2004 użytkownikiem pojazdu jest pozwany, a nie łączyła go ze stroną powodową żadna umowa. Dlatego też stronie powodowej przysługują uprawnienia za bezumowne korzystanie z pojazdu w wysokości dochodzonej w pozwie. Strona powodowa, wskazując również na stanowisko prezentowane w judykaturze podkreśliła, że pozwany był posiadaczem jej pojazdów w złej wierze.
Nakazem zapłaty wydanym w dniu 8 września 2010 roku Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. wydanym w postępowaniu upominawczym uwzględnił żądanie strony powdowiej w całości.
Pozwany w sprzeciwie od nakazu wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.
Pozwany w sprzeciwie zgłosił zarzuty formalne (tj. zarzut niewłaściwości miejscowej sądu), jak też zarzucił bezzasadność żądania, a to z uwagi na fakt, iż był jedynie dozorcą i prekarzystą samochodu strony powodowej, nadto podniósł zarzut niewykazania wysokości dochodzonego żądania. Zgłosił zarzut przedawnienia roszczenia i nadużycia prawa przez stronę powodową.
Uzasadniając swoje zarzuty merytoryczne pozwany zaprzeczył aby był użytkownikiem pojazdu stanowiącego własność strony powodowej. Podniósł, że do dnia 26 października 2009 roku był jedynie dozorcą pojazdu, a następnie prekarzystą w wyniku grzecznościowego używania samochodu. W ocenie pozwanego jedynym posiadaczem samochodu była spółka (...) sp. z o. o. w likwidacji. Zarzucił pozwany, że po wygaśnięciu umowy leasingu strona powodowa nie podjęła działań zmierzających do odzyskania pojazdu. Pozwany zarzucił nadto, że nie pozostawał w złej wierze, bowiem o istnieniu powoda dowiedział się dopiero w dniu 17 grudnia 2009 roku z mediów.
Pozwany podkreślił, że strona powodowa nie manifestowała chęci odbioru pojazdu. Podkreślił również, iż wdrożone postępowanie przygotowawcze zostało umorzone, a organy ścigania uznały, że pozwany nie przywłaszczył sobie pojazdu strony powodowej. Pozwany w uzasadnieniu swojego sprzeciwu przedstawił ponadto szczegółowo sytuację związaną z likwidacją majątku spółki (...) oraz stan samochodów, które były przedmiotem umowy leasingu. Przedstawił pozwany jakie były działania likwidatora oraz jednego ze wspólników likwidowanej spółki.
Uzasadniając zarzut przedawnienia pozwany wskazał na trzyletni termin przedawnienia dla roszczeń z tytułu czynu niedozwolonego, a który winien być liczony od dnia 30 listopada 2003 roku, tj. od daty zakończenia umowy leasingu. Z ostrożności procesowej pozwany wskazał również na regulacje art. 226 § 2 kc i zarzucił, że poniósł koszty związane z nakładami na pojazd, a które winny być rozliczone również przy pomocy dowodu z opinii biegłego sądowego.
Postanowieniem z dnia 25 października 2010 roku sprawa została przekazana do sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie.
W kolejnych pismach procesowych strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Wyrokiem z dnia 9 maja 2013 orku Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie uwzględnił żądanie strony powodowej w zakresie kwoty 30.802 zł 20 gr wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 sierpnia 2010 roku (pkt. I wyroku), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt. II wyroku) i zasądził od pozwanego na rzecz strony pozwanej kwotę 3.489 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. III wyroku).
Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie sąd I instancji w części historycznej uzasadnienia podkreślił, jakie były stanowiska storn prezentowane w pozwie i sprzeciwie od nakazu. Sąd ten wskazał także na własne ustalenia, a to w szczególności dotyczące faktu zawarcia umowy leasingu pojazdu wskazanego w pozwie, wartości pojazdu w dniu zawarcia umowy. Wskazał sąd na fakt wygaśnięcia umowy z upływem okresu na jaki została zawarta. Ustalił sąd, że pojazd na polecenie (...) spółki – (...). A. został przez likwidatora G. G. przeniesiony na posesję pozwanego. Ustalił sąd, że pozwany posiadał kluczyki do tego pojazdu i był w jego posiadaniu do połowy 2004 roku. Ustalił nadto sąd jakie naprawy były wykonywane w tym pojeździe i że koszty te poniósł pozwany. Nadto sąd I instancji ustalił, że w dniu 17 grudnia 2009 roku pojazd na polecenie Prokuratury został zabezpieczony na strzeżonym parkingu. Ustalił też sąd, że pozwany znał stan prawny pojazdu i że strona powodowa była jego właścicielem. W oparciu o przeprowadzoną w sprawie opinię biegłego sądowego ustalił sąd, że wysokość kwoty z tytułu bezumownego korzystania z pojazdu wynikała ostatecznie kwotę 33.861 zł. Uwzględnił też nakłady jakie pozwany poniósł na ten pojazd (w wysokości 2.910 zł) i ostatecznie uwzględnił żądanie w kwocie podanej w pkt. I wyroku.
Sąd I instancji ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazując w szczególności na dokumenty zgromadzone w toku postępowania (np. umowy leasingu, akta wydania pojazdu, polisy ubezpieczeniowe itp.). Odesłał sąd I instancji do treści opinii sporządzonej w sprawie przez biegłego sądowego, w której ustalono wysokość należnego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z pojazdu. Ocenił wiarygodność zeznań świadków wskazując konkretnie, w jakim zakresie daje im wiarę, a w jakim wiary tej odmówił.
W swoich rozważaniach prawnych sąd I instancji wskazał na regulację art. 224, 225 i 226 kc. Przytoczył sąd treść wskazanych norm.
Stwierdził sąd, iż w świetle regulacji art. 229 kc zarzut pozwanego, iż roszczenie uległo przedawnieniu jest bezzasadny, bowiem termin ten należy odnieść do daty zwrotu rzeczy. Nadto Sąd podkreślił, że żądanie strony powodowej nie jest roszczeniem z tytułu czynu niedozwolonego (wskazał przy tym sąd na dorobek judykatury i doktryny). W ocenie sądu, pozwany w dniu 1 lipca 2004 roku do 17 grudnia 2009 roku był posiadaczem pojazdu, którego dotyczyło żądanie pozwu i był świadomy tego kto jest właścicielem pojazdu, korzystał z pojazdu bez tytułu prawnego. Wskazał sąd I instancji na stanowisko prezentowane w judykaturze, a odnoszące się do ustalenia wysokości należnego odszkodowania za bezumowne korzystanie z cudzej rzeczy. Podkreślił sąd, że ustalając należność na rzecz strony powodowej uwzględnił nakłady poczynione przez pozwanego. O kosztach procesu sąd I instancji orzekł w myśl zasady wynikającej z treści art. 100 kpc.
Pozwany w apelacji od powyższego wyroku (w zakresie pkt. I i III) zarzucił;
- sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, będącym efektem naruszenia norm procesowych, a polegające na przyjęciu, że pozwany był w posiadaniu samochodu od połowy 2004 roku i posiadanie to nosiło cechy posiadania samoistnego w złej wierze, a ponadto, że rynkowa wartość wynagrodzenia za bezumowne koszty stanie z tego pojazdu wynosiła 650 zł brutto miesięcznie
- naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 kpc poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów wykraczającą poza zasady logicznego rozumowania i niezgodnie z doświadczeniem życiowym (w szczególności w zakresie oceny zeznań świadków, strony pozwanej i opinii biegłego sądowego) poprzez przyjęcie, że można użytkować samochód nie mając do niego kluczyków i nie posiadając dowodu rejestracyjnego, polisy OC i przeglądu rejestracyjnego
- naruszenie art. 230 kpc poprzez nie uznanie za przyznane przez stronę powodową twierdzeń pozwanego, a dotyczących w szczególności okoliczności, że od sierpnia 2004 roku do października 2009 roku samochód nie był użytkowany, że powód od wakacji 2005 roku do sierpnia 2009 roku nie dysponowała kluczykami do samochodu i dowodem rejestracyjnym, a samochód nie posiadał akumulatora i rozrusznika, że powód od dnia 27 października 2009 roku do 17 grudnia 2009 roku powód przyjechał samochodem jedynie 326 km
- naruszenie art. 232 kc poprzez uznanie, że strona powodowa nie jest zobowiązana do wykazywania, że pozwany korzystał z samochodu i że po jego stronie istnieje zła wiara i chwili, od której pozostawała w złej wierze
- naruszenie art. 322 kpc poprzez przyjęcie, że nie zachodzą podstawy do obniżenia odszkodowania za bezumowne korzystanie z samochodu przy braku możliwości ustalenia rynkowej wartości wynagrodzenia za korzystanie z pojazdu
- naruszenie art. 328 § 2 kpc wskutek niezastosowania się do wytycznych prawidłowego uzasadnienia rozstrzygnięcia, co uniemożliwiało prześledzenie toku myślowego sądu I instancji (w szczególności w kontekście ustalenia o samoistnym posiadaniu pojazdu przez pozwanego w świetle art. 336 kc)
- naruszenie art. 100 kpc wskutek nieprawidłowego stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania i nieuwzględnienie poniesionych przez pozwanego kosztów w kwocie 3.617 zł.
Pozwany zarzucił też naruszenie norm prawa materialnego tj.;
- art. 224 kc w zw. z art. 225 i 226 kc poprzez ich zastosowanie w sprawie mimo braku przesłanek wskazanych w tych przepisach, a to z uwagi na fakt, że pozwany nie był posiadaczem samoistnym pojazdu, a jedynie dozorcą a następnie prekarzystą
- naruszenie art. 336 kc poprzez błędną wykładnię pojęcia posiadania samoistnego prowadzącą do przyjęcia, że „władztwo” nad rzeczą sprowadzające się do pozostawienia samochodu w sąsiedztwie zamieszkania danej osoby, jego dozorowania, sfinansowania części naprawy, przewóz dokumentów pojazdu na polecenie innej osoby (likwidatora) oraz opłacenie polis OC pojazdu przez osoby trzecie stanowią faktyczne władanie rzeczą jako właściciel
- naruszenie art. 6 kc poprzez jego niezastosowanie, a faktycznie przerzucenie części dowodu na stronę pozwaną (strona powodowa de facto nie wykazała, że pozwany był posiadaczem samoistnym samochodu) a przez to też naruszenie art. 45 ust. 1 i art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych należności przez naruszenie prawa do bezstronnego sądu i przestrzegania zasady równego traktowania stron
- naruszenie art. 7 kc poprzez niezastosowanie wobec braku jakiegokolwiek dowodu obalającego domniemanie istnienia dobrej wiary
- naruszenie art. 5 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 1 pkt. 1 w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług w zw. z art. 674 kc w zw. zart 709 17 kc w zw. z art. 336 kc poprzez błędne przyjęcie, że wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z cudzej własności podlega podatkami VAT, a sąd oparł się w tym przedmiocie jedynie na treści opinii biegłego sądowego
- naruszenie art. 118 kc i art. 120 § 1 zdanie pierwsze kc w zw. z art. 455 kc oraz art. 123 § 1 pkt. 1 kc poprzez przyjęcie, że roszczenie ulega przedawnieniu na zasadach ogólnych (z upływem 10 lat) podczas gdy roszczenia związane jest z działalnością gospodarczą i zastosowanie znajduje 3 letni termin przedawnienia
- naruszenie art. 5 kc poprzez żądanie zapłaty za bezumowne korzystanie w wysokości kilkudziesięciokrotnie przewyższające wartość rynkową.
Pozwany wskazują na powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach procesu.
W obszernym uzasadnieniu swojej apelacji pozwany szczegółowo omówił zgłoszone zarzuty.
Strona powodowa w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie należnych kosztów postępowania apelacyjnego.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy zważył co następuje;
Apelacja jest uzasadniona i musi prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku.
Jakkolwiek nie wszystkie zarzuty apelacyjne są trafne, to przede wszystkim należy zgodzić się ze stroną apelującą, iż doszło do naruszenia niektórych wskazanych w apelacji norm procesowych, co w konsekwencji doprowadziło do wadliwego zastosowania norm prawa materialnego i wadliwego rozstrzygnięcia.
Należy zgodzić się ze stroną apelującą, iż doszło do naruszenia dyspozycji art. 6 kc i w ślad za tym art. 233 § kpc, 230 kpc, 232 kpc. To oczywiście znajduje odzwierciedlenie w treści uzasadnienia wyroku sądu I instancji, jakkolwiek treść tego uzasadnienia nie narusza normy art. 328 § 2 kpc w takim zakresie, aby można było skutecznie postawić zarzut apelacyjny naruszenia w/w normy. Treść pisemnego uzasadnienia w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej. Niewątpliwie to strona powodowa winna była podołać obowiązkowi wykazania, że zachodzą podstawy do odpowiedzialności materialnej pozwanego z tytułu bezumownego korzystania z pojazdu stanowiącego jej własność. Słusznie pozwany już w sprzeciwie wskazywał na specyfikę stanu faktycznego przejawiającą się w tym, że po wygaśnięciu umowy leasingu pojazdu zawartej przecież z innym podmiotem, a nie z pozwanym, strona powodowa przez kilka lat nie podjęła żadnych działań zmierzających do odzyskania pojazdu (a przynajmniej w tym postępowaniu nie wykazała, aby takie czynności były podejmowane) i nieistotnym jest również to, dlaczego strona powodowa była w tym zakresie bierna. Strona powodowa uaktywniła się po kilku latach od wygaśnięcia umowy leasingu i wskazała pozwanego jako osobę zobowiązaną do świadczeń finansowych na jej rzecz.
Skoro strona powodowa opiera swoje żądania o zasady wynikające z treści art. 225 kc, to niewątpliwie na niej spoczywał ciężar udowodnienia, że pozwany był samoistnym posiadaczem pojazdu, na niej spoczywał obowiązek wykazania złej wiary oraz wysokości należnego odszkodowania.
Kluczowym i podstawowym dla rozstrzygnięcia jest oczywiście ustalenie, czy pozwany istotnie była samoistnym posiadaczem pojazdu w rozumieniu wskazanej normy i czy jest zatem zobowiązany do zapłaty należnego wynagrodzenia za bezumowne koszy tanie z pojazdu.
Zasadnie pozwany zarzuca, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie stanowił podstawy do ustalenia, że pozwany była samoistnym posiadaczem pojazdu należącego do strony powodowej.
To, że w określonych sytuacjach pozwany miał dostęp do tego pojazdu, czy to z tego względu, iż polecił mu wykonanie określonych czynności likwidator spółki (...) (która była przecież stroną umowy leasingu pojazdu), czy to z uwagi na dyspozycję wspólnika tej spółki (abstrahując od faktu czy w ogóle był on do tego uprawniony), w żadnej mierze nie oznacza, że pozwanego należało postrzegać jako samoistnego posiadacza w/w pojazdu. Z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że pozwany w ogóle władał rzeczą (pojazdem) jako posiadacz samoistny lub jako użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo (por. art. 336 kc). Zgodnie z zasadą wynikającą z treści art. 6 kc to strona powodowa winna tę okoliczność udowodnić, a tego w żadnej mierze nie uczyniła.
Pozwany w sposób przekonujący podnosił twierdzenia, że w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym w 2009 roku oświadczył, że jest posiadaczem tego pojazdu, ale zarazem uzasadnił w jakich okolicznościach do oświadczenie złożył i czemu miała służyć. Dlatego też samo wskazanie (odwołanie) przez stronę powodową do treści protokołu w postępowaniu przygotowawczego (6 Ds. 340/09) w żadnej mierze nie może być wystarczające. Nie można podzielić oceny materiału dowodowego, przez sąd I instancji. Sąd I instancji w swojej ocenie odniósł się jedynie do tej części zeznań świadków G. G., R. A. jak też zeznań pozwanego, które „korespondowały” z przyjęciem, że pozwany był samoistnym posiadaczem pojazdu i z niego korzystał. Jeżeli uwzględni się fakt (niekwestionowany zresztą przez stronę powodową), że przedmiotowym pojazdem w okresie objętym żądaniem pozwu przejechano nieznaczną odległość (zresztą na plecenie likwidatora) to sam fakt przemieszczenia pojazdu na posesję pozwanego i czasowe udostępnienie mu kluczyków nie czyni z pozwanego samoistnego posiadacza pojazdu, nie stanowi również dowodu, że pojazdu tego korzystał.
W ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie miał władztwa nad pojazdem w rozumieniu art. 336 kc, a przynajmniej strona powodowa tego nie udowodniła. Inną natomiast rzeczą jest, na ile proces likwidacji majątku spółki (...) przebiegał w sposób określony przepisami ustrojowymi zawartymi w ksh. To jednak nie jest przedmiotem sporu.
Wadliwa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła w konsekwencji dowodliwego zastosowania wskazanych w apelacji norm prawa materialnego (a to w zakresie wskazanych norm art. 224 -226 kc, 336 kc i 6 kc – o czym była mowa już wcześniej). Jedynie dla porządku należałoby wskazać, że zasadnie pozwany wskazuje na art. 7 kc. To strona powodowa winna udowodnić złą wiarę po stronie pozwanego.
Należy się również zgodzić, że gdyby w ogóle należało zasądzić od pozwanego na rzecz strony powodowej odszkodowanie za bezumowne korzystanie, to kwota taka nie może być powiększona o podatek VAT co zarzuca pozwany.
Mając na uwadze powyższe należało zmienić wyrok w zaskarżonej części i oddalić powództwo w całości. Dlatego też orzeczono jak w pkt. I wyroku w oparciu o trąc art. 386 § 1 kpc). W konsekwencji podlegało również zmianie orzeczenie zawarte w pkt. III zaskarżonego wyroku i dlatego orzeczono jak w pkt. II wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono jak w pkt. III wyroku stosownie do zasady wynikającej z treści art. 98 w zw. z art. 108 § 1 kpc.
s.ref. SSR I. Wolas
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Bożena Cincio-Podbiera, Andrzej Ganiewski
Data wytworzenia informacji: