VII U 129/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2025-05-23
Sygn. akt VII U 129/25
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 maja 2025 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego del. Marzena Stochel-Miryńska
po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2025 r. w Krakowie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy A. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.
o wysokość emerytury
na skutek odwołania A. S.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.
z dnia 22 listopada 2024 r. znak: (...)
zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że nakazuje ponownie ustalić wysokość emerytury A. S. w wieku powszechnym z pominięciem zastosowania przy obliczaniu jej wysokości art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie sumy kwot emerytury w wieku obniżonym wypłaconych do czasu osiągnięcia przez odwołującego wieku uprawniającego do nabycia emerytury w wieku powszechnym.
Sygn. akt VII U 129 /25
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 23 maja 2025 roku
Decyzją z dnia 18 listopada 2024 r. znak:(...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. odmówił A. S. ponownego ustalenia wysokości emerytury.
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że 4 czerwca 2024 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie dotyczącej obliczenia emerytury poprzez pomniejszenie podstawy obliczenia emerytury z wieku powszechnego o kwotę pobranych wcześniej emerytur. Trybunał uznał, że przepis ustawy na to pozwalający w zakresie, w jakim dotyczy osób które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z przepisami Konstytucji. Organ wskazał, iż wydanie wyroku przez Trybunał Konstytucyjny nie jest przesłanką do uchylenia lub zmiany decyzji w trybie art. 114 u.e.r.f.u.s.
W odwołaniu od ww. decyzji A. S. wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez nakazanie organowi rentowemu ponownego obliczenia wysokości emerytury w wieku powszechnym bez pomniejszenia o sumę kwot pobranych wcześniej z tytułu wcześniejszej emerytury świadczeń (z pominięciem art. 25 ust. 1b u.e.r.f.u.s.).
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie argumentując jak w treści decyzji.
Niesporne w sprawie było, że A. S. urodził się (...)
Decyzją z dnia 21 grudnia 1998 r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał odwołującemu na wniosek z dnia 8 grudnia 1998 r. wcześniejszą emeryturę kolejową od 31 grudnia 1998 r. ( decyzja k. 30 a/ZUS).
Decyzją z dnia 22 lipca 2014r. znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. na skutek wniosku z 7 lipca 2014 r. przyznał odwołującemu emeryturę w wieku powszechnym od 1 lipca 2014 r. (od miesiąca złożenia wniosku). Emerytura została obliczona zgodnie z treścią przepisów art. 25 ust.1b ustawy emerytalnej, tj. obliczając wysokość przysługującej emerytury jako sumę zwaloryzowanego kapitału początkowego i zwaloryzowanej kwoty składek na indywidualnym koncie, a przed podzieleniem przez średnią przewidywanego dalszego trwania życia, odjęto kwotę stanowiącą sumę pobranej dotychczas emerytury w wieku obniżonym ( decyzja k. 15 a/ZUS do wniosku j.w.).
W dniu 15 listopada 2024 r. odwołujący złożył wniosek o przeliczenie jego emerytury na podstawie art. 114 u.e.r.f.u.s. bez pomniejszania o kwotę stanowiącą sumę pobranych kwot emerytury w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 r. sygn. SK 140/20.
Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 4 czerwca 2024 roku, w sprawie o sygn. akt SK 140/20, orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
Stan faktyczny w niniejszej sprawie był bezsporny, został ustalony na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach emerytalnych, których autentyczności nie podważała żadna ze stron. Nie budziły one też wątpliwości Sądu. W sprawie zachodziły warunki do wyrokowania na posiedzeniu niejawnym na w trybie art. 148 1 k.p.c.
Sąd zważył, co następuje:
Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.
Kwestia sporna w niniejszej sprawie dotyczyła rozstrzygnięcia, czy organ rentowy w zaskarżonej decyzji zasadnie odmówił odwołującemu ponownego ustalenia wysokości emerytury na podstawie złożonego wniosku, w związku z wydanym w dniu 04.06.2024 roku wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego (w sprawie SK 140/20). Argumentem organu rentowego przeciwko przeliczeniu przysługującego ubezpieczonemu świadczenia był fakt, iż wskazany wyżej wyrok TK nie został dotychczas opublikowany w Dzienniku Ustaw, zatem brak jest przesłanek, by traktować go jako wiążącą podstawę do wznowienia postępowania lub w trybie art. 114 u.e.r.f.u.s.
Na wstępie wskazać należy, że ustawą z dnia 11 maja 2012 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2012 r., poz. 637), dokonano m.in. nowelizacji przepisu art. 25 ustawy emerytalno-rentowej poprzez dodanie w art. 25 ustępu 1b w brzmieniu: „Jeżeli ubezpieczony pobrał emeryturę na podstawie przepisów art. 26b, 46, 50, 50a, 50e, 184 lub art. 88 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674, z późn. zm.), podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, ustaloną zgodnie z ust. 1, pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne”.
Powyższy przepis opublikowany został w Dzienniku Ustaw 6 czerwca 2012 r., a wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2013 r.
Przepis art. 25 ust. 1b analizowanej ustawy wprowadził nowe zasady obliczenia emerytury przysługującej w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego dla osób, które miały ustalone prawo do tzw. emerytur wcześniejszych. Od dnia 1 stycznia 2013 roku podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24 ustawy, stanowiła bowiem, jak dotychczas, kwota składek na ubezpieczenie emerytalne z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury oraz zwaloryzowany kapitał początkowy, ale pomniejszona o kwotę stanowiącą sumę wcześniej pobranych emerytur przyznanych przed przyznaniem emerytury z powszechnego wieku emerytalnego.
Wprowadzenie tego przepisu stanowiło istotną zmianę dla emerytów. O ile bowiem dotychczas wysokość każdego z przysługujących im świadczeń była wyliczana niezależnie, a fakt pobierania jednego z nich nie miał wpływu na wysokość drugiego, o tyle od początku 2013 roku skorzystanie z możliwości przejścia na emeryturę w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny zaczęło wiązać się z pomniejszeniem wysokości przyznanej później emerytury powszechnej o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych. Mimo tak istotnej zmiany w zasadach obliczania emerytur ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie jakichkolwiek przepisów przejściowych, umożliwiających ubezpieczonym podjęcie działań zmierzających do dostosowania się do zmienionej sytuacji prawnej.
Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy wskazać należy, że na podstawie decyzji z dnia 21 grudnia 1998 r. odwołujący pobierał z ZUS wcześniejszą emeryturę od 31 grudnia 1998 r. maja 2012 r., jako jedno ze świadczeń wymienionych w art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, co spowodowało obniżenie wysokości przysługującej mu emerytury w wieku powszechnym.
Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 4 czerwca 2024 roku, w sprawie o sygn. akt SK 140/20, orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r. (data publikacji ustawy w Dzienniku Ustaw), jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji. W rozstrzygnięciu tym zastrzeżono, iż wpłynie wyłącznie na sytuację osób, które nie nabyły prawa do emerytury wynikającej z osiągnięcia wieku emerytalnego przed 1 stycznia 2013 r. Tylko w ich wypadku doszło bowiem do niekonstytucyjnego zastosowania skarżonej normy prawnej, co było związane z ich nieświadomością co do skutku podjętej decyzji oraz niemożnością podjęcia działań zapobiegających negatywnemu skutkowi wprowadzonej zmiany prawa. W pozostałych wypadkach zaś uposażeni mieli świadomość zmian oraz możliwość uniknięcia ich konsekwencji. Na przedmiotowe okoliczności wskazywał już uprzednio Sąd Najwyższy w uchwale o sygn. akt III UZP 5/19, wypowiadał się o nich również min. w wyroku z dnia 6 maja 2021r. sygn. III USKP 52/21 oraz w wyroku z dnia 8 stycznia 2025 r. sygn. III USKP 121/23.
Odwołujący złożył wniosek do organu rentowego, by ten – mając na uwadze treść ww. wyroku Trybunału Konstytucyjnego - dokonał przeliczenia jego emerytury. Organ rentowy odmówił zastosowania tego przepisu podnosząc, że wyrok ten nie został opublikowany dzienniku urzędowym.
Należy podkreślić, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 roku, w sprawie o sygn. akt SK 140/20, niezależnie od oceny jego mocy wiążącej, stanowi kontynuację linii orzeczniczej wyrażonej już wcześniej w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 roku, w sprawie o sygn. akt P 20/16, który dotyczył kobiet urodzonych w roku 1953. W obu bowiem przypadkach Trybunał uznał, że w stosunku do kręgu osób wymienionych w tychże orzeczeniach, przepis art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji (w pierwszym z wymienionych orzeczeń także z art. 67 Konstytucji).
Trybunał podkreślił, że w sprawie „doszło do złamania zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury nie mieli - w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego - świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Nie spodziewali się, że wypłacanie świadczeń emerytalnych wpłynie na sposób ustalania wysokości świadczenia w ramach emerytury powszechnej. Jednakże, z takimi konsekwencjami mogły się liczyć osoby, które decydowały się na skorzystanie z prawa do wcześniejszej emerytury po ogłoszeniu ustawy nowelizującej. Dopiero od tego momentu osoby ubezpieczone mogły zapoznać się z nowymi regulacjami i podjąć świadomą decyzję, dysponując wiedzą co do jej ujemnych skutków w sferze wymiaru przyszłego świadczenia emerytalnego po osiągnięciu przewidzianego w ustawie wieku. Należy mieć przy tym na uwadze, że zgodnie z art. 116 ust. 2 u.e.r.f.u.s., cofnięcie wniosku o przyznanie świadczenia jest dopuszczalne tylko do czasu uprawomocnienia się decyzji o jego przyznaniu. Nie było zatem możliwości, aby osoby, które zostały „zaskoczone" wprowadzanymi zmianami w trakcie pobierania świadczenia, podjęły skuteczną interwencję w celu ochrony swoich interesów.”
Dokonując kompleksowej analizy tak ukształtowanej sytuacji prawnej należy także zwrócić szczególną uwagę na treść Uchwały SN z dnia 28.11.2019r. sygn. III UZP 5/19, w której wskazano, iż przepis art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 z późn. zm.) ma zastosowanie do urodzonej w 1952 r. ubezpieczonej, która od 2008 r. pobierała wcześniejszą emeryturę, jednakże warunki uprawniające do przyznania emerytury z powszechnego wieku emerytalnego spełniła w 2012 r., a wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego złożyła (dopiero) w 2016 r. W sprawie tej Sąd Najwyższy w powiększonym składzie podkreślił, iż art. 67 ust. 1 Konstytucji upoważnia ustawodawcę do określenia zakresu i form między innymi ubezpieczenia emerytalnego. Na jego kanwie dokonuje się rozróżnienia:
1. minimalnego zakresu prawa do zabezpieczenia społecznego odpowiadającego konstytucyjnej istocie tego prawa, który ustawodawca ma obowiązek zagwarantować;
2. sfery uprawnień zagwarantowanych przez ustawę i wykraczających poza konstytucyjną istotę prawa do zabezpieczenia społecznego.
W pierwszym wypadku ustawodawca ma znacznie węższy zakres swobody przy wprowadzaniu zmian do systemu prawnego. Nowe rozwiązania prawne nie mogą bowiem naruszać konstytucyjnej istoty prawa do zabezpieczenia społecznego, czyli pozbawiać praw emerytalnych albo obniżać je do wysokości poniżej minimum socjalnego. W drugim wypadku ustawodawca może - co do zasady - znieść uprawnienia wykraczające poza konstytucyjną istotę prawa do zabezpieczenia społecznego. Jednakże zmiany te powinny być dokonywane z poszanowaniem pozostałych zasad i norm konstytucyjnych wyznaczających granice swobody prawodawcy wprowadzania zmian do systemu prawnego, a w szczególności zasady ochrony zaufania jednostki do państwa, zasady ochrony praw nabytych oraz wymogu zachowania odpowiedniej vacatio legis (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 grudnia 2006 r., SK 15/06, OTK-A 2006 Nr 11, poz. 170). Z tej perspektywy przytoczony na wstępie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej nie narusza konstytucyjnej istoty prawa do zabezpieczenia społecznego, gdyż pomniejszenie emerytury z art. 24 ustawy emerytalnej o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne, nawet jeśli w skrajnych przypadkach prowadzi do ustalenia jej poniżej minimum socjalnego, nie pozbawia ubezpieczonego prawa do pobierania wcześniej przyznanego świadczenia emerytalnego. Natomiast otwarty pozostaje problem zniesienia (czy też formy w jakiej tego dokonano) dotychczasowych uprawnień wykraczających poza konstytucyjną istotę prawa do zabezpieczenia społecznego w kontekście zasady ochrony zaufania jednostki do państwa, zasady ochrony praw nabytych oraz wymogu zachowania odpowiedniej vacatio legis. Występuje on w przypadku osoby, która nabyła prawo do emerytury z art. 24 ustawy emerytalnej przed wejściem w życie art. 25 ust. 1b i która wniosek o emeryturę powszechną złożyła już po jego wejściu w życie.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się powszechnie, że ustawa emerytalna w art. 100 ust. 1 i art. 129 ust. 1 wyraźnie rozróżnia moment powstania prawa do emerytury i moment wypłaty świadczenia. Do treści nabytego in abstracto prawa (podlegającego ochronie konstytucyjnej) nie należy włączać zasad obliczania jego wysokości (Uchwała SN sygn. III UZP 6/17).
Po wydaniu uchwały III UZP 6/17, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 6 marca 2019 r., sygn. P 20/16, zajął się ponownie kwestią zgodności art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczyła kobiet urodzonych w 1953 r., które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy. Przy czym zaznaczyć należy, że aktualna pozostawała merytoryczna treść przepisu, co sprawia, że poglądy wyrażone w wyroku sygn. P 20/16 zachowują aktualność na tle obecnego stanu prawnego. W omawianym wyroku (sygn. P 20/16) Trybunał stwierdził, że w związku z rozumieniem art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej nadanym przez Sąd Najwyższy (III UZP 6/17) można wyodrębnić trzy grupy ubezpieczonych urodzonych w latach 1949-1968.
1. Pierwsza grupa obejmuje osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat i uzyskały powszechny wiek emerytalny do końca 2012 r. oraz złożyły wniosek o ustalenie emerytury przed 1 stycznia 2013 r.
2. Drugą grupę stanowią osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę i uzyskały powszechny wiek emerytalny przed końcem 2012 r., lecz z wnioskiem o ustalenie emerytury wystąpiły dopiero po 1 stycznia 2013 r.
3. Trzecia grupa to osoby, które pobierały wcześniejszą emeryturę, ale powszechny wiek emerytalny uzyskały po 1 stycznia 2013 r. i po tym terminie wystąpiły z wnioskiem o ustalenie emerytury.
Do grupy pierwszej nie znalazł zastosowania art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej (ze względu na datę jego wejścia w życie). Zakresem tego przepisu objęte zostały natomiast osoby z grupy drugiej i trzeciej. W ocenie Trybunału, ustawodawca, dokonując zmiany zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej w stosunku do kobiet urodzonych w 1953 r., które nie osiągnęły powszechnego wieku emerytalnego do 1 stycznia 2013 r., naruszył zasadę lojalności państwa względem obywateli. Wprowadzając nowe, mniej korzystne zasady po rozpoczęciu realizacji uprawnień w zakresie wcześniejszej emerytury, naraził te kobiety na nieprzewidziane skutki, które w istocie stanowiły dla nich pułapkę. Gdyby w momencie podejmowania decyzji o przejściu na taką emeryturę wiedziały, jakie będą tego konsekwencje dla ustalania wysokości emerytury powszechnej, być może nie skorzystałyby z tego uprawnienia. Obowiązkiem ustawodawcy jest określenie skutków finansowych regulacji prawnych i podejmowanie racjonalnych decyzji w oparciu o możliwości finansowe państwa w odpowiedniej perspektywie czasu. Zasada zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa wyklucza możliwość formułowania obietnic bez pokrycia bądź nagłe wycofywanie się państwa ze złożonych obietnic lub ustalonych reguł postępowania. Stanowi to bowiem niedopuszczalne nadużywanie pozycji przez organy władzy względem obywateli. Dotyczy to w szczególności sytuacji, w której obywatel, układając swoje interesy, podejmuje decyzje dotyczące długiej perspektywy czasu i przewiduje ich konsekwencje na podstawie obowiązującego stanu prawnego. Zmiana tego stanu oznacza wówczas zaskoczenie, którego w danych okolicznościach obywatel nie mógł przewidzieć, a tym samym dostosować się do nowej sytuacji w sposób, który nie wywrze negatywnych konsekwencji w sferze jego uprawnień. Wprowadzając zmiany, ustawodawca powinien preferować rozwiązania najmniej uciążliwe dla jednostki i ustanawiać regulacje, które ułatwią adresatom dostosowanie się do nowej sytuacji. Trybunał podkreślił, że pozostawienie okresu 6 miesięcy od uchwalenia zmiany do czasu jej wejścia w życie nie miało żadnego znaczenia dla osób, które przeszły na wcześniejszą emeryturę do końca 2008 r. (jak należy rozumieć - dla kobiet urodzonych w 1953 r., które dopiero w tym roku osiągnęły wiek 55 lat). Ustawodawca, dokonując zmian regulacji wobec kobiet urodzonych w 1953 r., zmienił skutki prawne ich decyzji podejmowanych w innym stanie prawnym. Kobiety te nie miały możliwości, by zmienić konsekwencje decyzji podjętych w 2008 r. Trybunał dostrzegł niezgodność art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej z art. 2 Konstytucji i wyrażoną w tym przepisie zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa (wyrok P 20/16), nie wiążąc tego z ochroną praw nabytych, lecz z naruszeniem zasady lojalności państwa względem obywatela przez wprowadzenie niekorzystnych skutków prawnych decyzji, która w chwili jej podejmowania nie była obarczona tymi skutkami, przy jednoczesnym braku możliwości uchylenia się od jej skutków. Poczynione tym razem rozważania uprawniały do wniosku, że do treści nabytego in abstracto prawa do emerytury włączyć należy zasady obliczania jego wysokości. Stanowisko to nie przesądza jednak o tym, że w każdym przypadku nie jest możliwa zmiana przepisów na niekorzyść jego adresatów. Należy bowiem zauważyć, że Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał, że zgodnie z jego orzecznictwem, nie jest wykluczona ingerencja ustawodawcy nawet w nabyte prawa podmiotowe ("ukształtowane prawa podmiotowe"), jeżeli istnieją bardzo istotne konstytucyjne racje, które ją usprawiedliwiają. Racje takie wskazał Trybunał np. w wyroku pełnego składu z dnia 19 grudnia 2012 r., K 9/12 (OTK-A 2012 Nr 11, poz. 136), podkreślając, że ocena słuszności zarzutu naruszenia zasady ochrony praw nabytych wymaga rozważenia, czy wprowadzone ograniczenia są uzasadnione ze względu na inne normy, zasady lub wartości konstytucyjne; czy nie istnieje możliwość realizacji danej normy, zasady lub wartości konstytucyjnej bez naruszenia praw nabytych; czy wartościom konstytucyjnym, dla których realizacji prawodawca ogranicza prawa nabyte, można w danej, konkretnej sytuacji przyznać pierwszeństwo przed wartościami znajdującymi u podstaw zasady ochrony praw nabytych, a także, czy prawodawca podjął niezbędne działania mające na celu zapewnienie jednostce warunków do przystosowania się do nowej regulacji. Ochrony praw nabytych nie można rozumieć w sposób bezwzględny, odnosząc ją do wszelkich uprawnień uzyskanych przez kogokolwiek i kiedykolwiek - "stworzyłoby to niebezpieczeństwo niemożliwości realizacji przez państwo swoich zadań, gdy realizacja ta spotkałaby mur w postaci «praw nabytych»" (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 kwietnia 2004 r., SK 56/03, OTK-A 2004 Nr 4, poz. 29). W konkluzji, prawa nabyte nie mają charakteru absolutnego i mogą być wzruszone ze względu na słuszność wynikającą z innych zasad konstytucyjnych i szczególnych okoliczności. W tym wypadku argumentacji takiej dostarcza sam art. 2 Konstytucji, określający Rzeczpospolitą jako państwo prawne, które urzeczywistnia zasady sprawiedliwości społecznej. Stosowanie art. 2 Konstytucji tylko w aspekcie zasady ochrony praw nabytych, bez jednoczesnego uwzględnienia słuszności wynikającej z zasady sprawiedliwości społecznej, byłoby wybiórcze i tym samym niedopuszczalne. Nakaz realizacji zasad sprawiedliwości społecznej wiąże się z pojmowaniem państwa jako dobra wspólnego (art. 1 Konstytucji) oraz z obowiązkiem solidarności jednostki z innymi (preambuła) (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 października 2005 r., P 13/04, OTK-A 2005 Nr 9, poz. 102). Z art. 1 i 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej można wyprowadzić obowiązek ustawodawcy, w obszarze polityki społecznej, dawania pierwszeństwa dobru ogółu przed dobrem indywidualnym czy partykularnym (por. przywołany wyżej wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 grudnia 2012 r., K 9/12, pkt 6.1.23). Sprzeczne z zasadą sprawiedliwości jest zarówno nieuzasadnione merytorycznie faworyzowanie, jak i dyskryminowanie określonych grup podmiotów (orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 listopada 1997 r., K 22/97, OTK 1997 nr 3-4, s. 41). Zasada sprawiedliwości społecznej na gruncie ubezpieczeń społecznych uzasadnia takie zróżnicowanie prawa do emerytur i rent, które wynika z wkładu pracy mierzonego wysokością wynagrodzenia i związanej z tą wysokością składki na ubezpieczenia społeczne oraz długością okresu zatrudnienia, z korektą na rzecz uwzględnienia redystrybucyjnej funkcji ubezpieczeń społecznych (zob. przywołany wyżej wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 października 2005 r., P 13/04).
Zwrócić należało uwagę, iż w motywach wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2017 r., II UK 381/16 (LEX nr 2376896) trafnie zauważono, że skorzystanie z przywileju przejścia i pobrania wcześniejszych emerytur na podstawie przepisów szczególnych dotyczących emerytur dla niektórych ubezpieczonych, uzasadnia i proporcjonalnie usprawiedliwia pomniejszenie podstawy wymiaru emerytury ustalonej na podstawie art. 24 ust. 1 i następnych ustawy emerytalnej o sumy poprzednio pobranych wcześniejszych emerytur, przy zastosowaniu mechanizmu ustalania wysokości świadczeń emerytalnych w zależności od proporcjonalnego prognozowanego "średniego trwania życia" osoby uprawnionej, ponieważ osobom uprawnionym do takich samych rodzajowo świadczeń powinna przysługiwać emerytura ustalana według takich samych (równych) zasad obliczania jej wysokości bez względu na datę złożenia wniosku emerytalnego. Każdy mechanizm ustalania wysokości świadczeń emerytalnych ma określone uwarunkowania majątkowe, które gwarantują prawem określoną wysokość ustalanych emerytur w prognozowanych długoterminowych okresach ich pobierania przede wszystkim ze względu na zgromadzony kapitał składkowy, który pomniejszają wcześniej wypłacone kwoty pobranych długoterminowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Taki stan rzeczy usprawiedliwia ustawowe modyfikowanie wysokości emerytur ze względu na wcześniejsze pobranie i spożytkowanie tych samych rodzajowo, choć wcześniejszych świadczeń emerytalnych, które uszczupliły zgromadzony indywidualny kapitał emerytalny oraz Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, z którego emerytury są wypłacane.
Także w doktrynie podkreśl a się, że brak odliczenia pobranych emerytur uprzywilejowywałby tę kategorię ubezpieczonych, nadużywając solidarności w relacjach między członkami wspólnoty ryzyka, w nieuzasadniony sposób uszczuplając przychody Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co stanowiłoby nadużycie solidarności w relacjach między członkami wspólnoty ryzyka, gdyż oznaczałoby nałożenie na pozostałych członków owej wspólnoty (już i tak nie korzystających z przywileju umożliwiającego przejście na wcześniejszą emeryturę) obowiązku sfinansowania wypłaty tej części emerytury w wieku powszechnym wypłacanej „wcześniejszym” emerytom, która nie znajduje pokrycia we wcześniej wniesionym (zaewidencjonowanym), lecz wydanym (to jest pomniejszonym o kwoty pobranych emerytur) wkładzie takiego ubezpieczonego stanowiącym zasadniczy element podstawy obliczenia emerytury (zob. glsosę K. A. do przywołanej wyżej uchwały Sądu Najwyższego III UZP 6/17, OSP 2019 Nr 1, poz. 5).
Należy zauważyć, że przyrost świadczeń w systemie emerytalnym jest związany albo ze zwiększeniem udziału w systemie przez wpłacanie nowych składek, co przekłada się również na przyrost stażu ubezpieczeniowego w systemie zdefiniowanego świadczenia, albo ze względu na wstrzemięźliwość w realizacji świadczenia. W nowym systemie zewidencjonowane na koncie emerytalnym aktywa podlegają waloryzacji rocznej oraz kwartalnej, zaś dzielnik "ułamka emerytalnego" zmniejsza się wraz ze zmniejszaniem się średniej dalszej długości trwania życia przy jednoczesnej możliwości stosowaniu starych tablic dalszej przeżywalności na podstawie dodanego w 2015 r. art. 26 ust. 6 ustawy emerytalnej ("Jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego, do ustalenia wysokości emerytury zgodnie z ust. 1 stosuje się tablice trwania życia obowiązujące w dniu, w którym ubezpieczony osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn"), zaś w starym systemie odłożenie decyzji o przejściu na emeryturę wiąże się z aktualizacją (zwiększeniem) kwoty bazowej. Przed wprowadzeniem do ustawy emerytalnej art. 25 ust. 1b obowiązywał mechanizm podobny do swoistego perpetuum mobile: im dłużej ubezpieczony konsumował składki, pobierając emeryturę przyznaną przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, tym większy był wymiar jego świadczenia z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Zatem w sytuacji przechodzenia na kolejne rodzaje emerytury emeryt, który nie podejmował zatrudnienia, był beneficjentem przyrostu świadczenia bez wkładu w postaci składek. Z kolei przy korzystaniu z innego rodzaju emerytury odłożenie w czasie momentu złożenia wniosku o emeryturę powszechną nie stanowi żadnego wyrzeczenia.
Również w wyroku Trybunału Konstytucyjnego sygn. P 20/16 wskazano, że wprowadzenie mechanizmu potrącenia odpowiadało w swym zasadniczym wymiarze podstawowym elementom obowiązującego systemu emerytalnego (systemu zdefiniowanej składki). System ten uzależnia wysokość emerytury od długości trwania okresu aktywności zawodowej oraz wysokości składek odprowadzanych na ubezpieczenie emerytalne, zatem posłużenie się rozwiązaniem, które - w ramach gromadzonego przez daną osobę kapitału - uwzględnia pobrane świadczenia emerytalne przysługujące na podstawie szczególnych rozwiązań, nawiązuje wyraźnie do kapitałowego charakteru nowego systemu emerytalnego. Zakłada bowiem, że przyznanie powszechnego świadczenia emerytalnego, finansowanego ze składek płaconych przez ubezpieczonego, nie może jednocześnie abstrahować od wcześniejszego pobierania świadczeń przez tę samą osobę (konsumującą w ten sposób zgromadzony kapitał).
W związku z powyższym należało dojść do wniosku, iż istnieją ważkie względy aksjologiczne przeciwne temu, aby uwzględniać całą zewidencjonowaną na koncie ubezpieczonego kwotę składek na ubezpieczenie emerytalne, mimo że ich część została już "spożytkowana" na wypłatę świadczeń sprzed dnia nabycia in concreto prawa do emerytury z art. 24 ustawy emerytalnej. W rezultacie zasadniczo odliczenie od podstawy wymiaru emerytury powszechnej kwot pobranych uprzednio świadczeń emerytalnych jest rozwiązaniem sprawiedliwym i jako takie niesprzecznym z zasadami wyrażonymi w Konstytucji. Zmiana ustawy w tym zakresie, jako taka, nie mogła być więc uznana za sprzeczną z Konstytucją.
Jak wskazano już wyżej, granicę konstytucyjnej dopuszczalności ingerencji ustawodawcy w prawa podmiotowe wyznacza jednak również wymaganie, aby wprowadzane modyfikacje nie były dla jednostki zaskakujące i nie miały charakteru arbitralnego (zob. między innymi wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 listopada 2008 r., Kp 2/08, OTK-A 2008 Nr 9, poz. 157, cz. III, pkt 5.2; z dnia 8 grudnia 2011 r., P 31/10, OTK-A 2011 Nr 10, poz. 114, cz. III, pkt 5.3; z dnia 28 lutego 2012 r., K 5/11, OTK-A 2012 Nr 2, poz. 16, cz. III, pkt 4.1; z dnia 13 czerwca 2013 r., K 17/11, OTK-A 2013 Nr 5, poz. 58, cz. III, pkt 7.1). Z tej perspektywy nawet zmiany zasadniczo dopuszczalne z punktu widzenia Konstytucji, mogą być uznane za niekonstytucyjne ze względu na ich zaskakujący charakter, jeżeli sposób ich wprowadzenia uniemożliwia jednostce podjęcie działań zmierzających do ukształtowania własnej sytuacji prawnej w racjonalny sposób. Innymi słowy, konieczne jest, aby zastosowane zostały procedury umożliwiające zainteresowanym dostosowanie się do zaistniałej sytuacji i odpowiednie rozporządzenie swoimi prawami (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 września 1998, K 10/98, OTK 1998 Nr 5, poz. 64). W tym kontekście Trybunał wielokrotnie podejmował rozważania na temat wymagań, jakie Konstytucja narzuca wprowadzaniu w życie nowych przepisów, w tym także intertemporalnych, w zakresie, w jakim zawierają one rozwiązania mniej korzystne dla ich adresatów. Zmiana obowiązującego prawa, która pociąga za sobą niekorzystne skutki dla sytuacji prawnej podmiotów, powinna być dokonywana zasadniczo z zastosowaniem techniki przepisów przejściowych, a co najmniej odpowiedniej vacatio legis. Sytuacja prawna osób dotkniętych nową regulacją powinna być poddana takim przepisom przejściowym, by mogły mieć one czas na dokończenie przedsięwzięć podjętych na podstawie wcześniejszej regulacji w przeświadczeniu, że będzie ona miała charakter stabilny. Zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa nakazuje ustawodawcy należyte zabezpieczenie "interesów w toku", a zwłaszcza należytą realizację uprawnień nabytych na podstawie poprzednich przepisów (tak między innymi: orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 marca 1993 r., K 9/92, OTK 1993, cz. I, poz. 6; z dnia 15 lipca 1996 r., K 5/96, OTK 1996 Nr 4, poz. 30 oraz wyrok z dnia 24 października 2000 r., SK 7/00, OTK 2000 Nr 7, poz. 256).
Na pewno, podobnie jak kobiety z rocznika 1953, starsze ubezpieczone lub mężczyźni korzystający ze wcześniejszych emerytur, którzy spełnili do końca 2012r. przesłanki do nabycia emerytury w wieku powszechnym, przechodząc na emeryturę wcześniejszą, nie mieli świadomości co do skutków prawnych, jakie może wywołać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej pobieranie świadczeń emerytalnych. Należy jednak wskazać, że w chwili nabycia przez nich prawa do emerytury w powszechnym wieku art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej nie obowiązywał, a zatem nie wywoływał jeszcze skutku prawnego. Osoby takie, w tym kobiety urodzone w 1952 r. (choćby nawet urodziły się 31 grudnia 1952 r. - przy sześciomiesięcznej vacatio legis) miały, po pierwsze, czas na podjęcie decyzji zapobiegającej niekorzystnym skutkom nowelizacji oraz, po drugie, możliwość zrealizowania prawa na starych zasadach (bez potrąceń). Z tego powodu nie można twierdzić, że przyrzeczenia złożone tym osobom przed zmianą przepisów pozostały bez pokrycia albo że wycofanie się państwa z dotychczasowych uregulowań miało nagły charakter.
Należy zatem podsumować, że ustawodawca umożliwiając ubezpieczonym, którzy przed 1 stycznia 2013r. spełnili warunki do nabycia emerytury w wieku powszechnym realizację świadczenia na dotychczasowych zasadach, uczynił zadość zasadzie lojalności, a wobec nieuzasadnionego aksjologicznie dynamicznego przyrostu emerytury powszechnej, który to mechanizm powodował faktycznie obowiązek pokrycia tak zwiększonych świadczeń przez ogół innych ubezpieczonych, mógł ex nunc dokonać dezaktywacji owego emerytalnego "perpetuum mobile".
Niekonstytucyjność rozstrzygnięć, których dotyczył wyrok sygn. P 20/16 skonkludowano stwierdzeniem, że kobiety te nie miały możliwości, by zmienić konsekwencje decyzji podjętych w 2008 r. Fundamentalna różnica między nimi, a w/w osobami polegała zatem na tym, że osoby te miały możliwość zmiany konsekwencji podjętych decyzji, a co za tym idzie nie znalazły się "w pułapce" decyzji podjętych przed wejściem w życie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Osoby te miały bowiem możliwość skorzystania z uprawień w kształcie, jaki istniał przed nowelizacją.
Mając na względzie powyższe, w ocenie sądu wnioski analogiczne do przedstawionych w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego wydanego w sprawie P 20/16 należało poczynić również wobec osób urodzonych w innych latach, które nabyły prawo do wcześniejszych emerytur na podstawie przepisów wskazanych w przepisie art. 25 ust. 1b u.e.r.f.u.s., a którym następnie organ rentowy pomniejszył emeryturę uzyskaną w związku z osiągnięciem przez nich powszechnego wieku emerytalnego o kwotę pobranych wcześniej, do czasu uzyskania owego wieku emerytalnego, świadczeń.
Prowadziło to zatem do przyjęcia, że w opisywanej w powyżej omawianych orzeczeniach sytuacji prawnej znalazł się również ubezpieczony, który w momencie złożenia wniosku o przejście na wcześniejszą emeryturę (przed 6 czerwca 2012 r.) kierował się obowiązującymi w tamtym czasie przepisami. W owym czasie wiedział zatem, że ustawodawca nie wyłączył - dla osób korzystających z wcześniejszej emerytury - prawa do uzyskania emerytury powszechnej po osiągnięciu wieku emerytalnego, bez jej pomniejszania. Niewątpliwie nie mógł on też wówczas przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, będzie w późniejszym czasie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Mając na względzie powyższe należało zatem stwierdzić, że skoro ustawodawca w ramach nowego zreformowanego systemu stworzył pewnej grupie osób możliwość przejścia na emeryturę na uprzednich, korzystniejszych zasadach, to działając w zaufaniu do prawa, osoby te mogły w sposób uprawniony oczekiwać, że ich uprawnienia również na dalszym etapie będą realizowane w oparciu o te zasady oraz że osiągając powszechny wiek emerytalny będzie im przysługiwało (jak dotychczas) prawo do ,niepomniejszonej o pobrane do tego czasu świadczenia, emerytury w wieku powszechnym.
Problem stosowania art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do osób, których wprost nie dotyczył wyrok Trybunału Konstytucyjnego w 6 marca 2019 r. sygn. P 20/16 był również przedmiotem analizy Sądu Najwyższego m. in. w wyroku z 8 stycznia 2025 r. sygn. akt III USKP 121/23. W uzasadnieniu powyższego wyroku Sąd Najwyższy wskazał na standard konstytucyjny w zakresie wykładni art. 2 Konstytucji w kontekście ingerencji prawodawcy w uzasadnione prawnie oczekiwania osób pobierających emerytury w wieku obniżonym co do zasad kształtowania wysokości ich świadczeń po uzyskaniu prawa do emerytury w wieku powszechnym. Rozważania te są w pełni aktualne i adekwatne do rozpoznawanej sprawy. W sprawie tej Sąd Najwyższy wypowiedział się również, odwołując się do wyroku z dnia 6 maja 2021 r., III USKP 52/21w jakim zakresie właściwym jest pominięcie przy obliczaniu wysokości emerytury art. 25 ust. 1b u.e.r.f.u.s. Sąd Najwyższy w wyroku tym wskazał, że skoro odwołujący nabył abstrakcyjnie prawo do emerytury w wieku powszechnym dopiero po 31 grudnia 2012 r., a w chwili przejścia na emeryturę w wieku obniżonym nie mógł spodziewać się tego, że decyzja ta spowoduje obniżenie świadczenia powszechnego, to powołany przepis ustawy emerytalnej należy rozumieć i stosować w taki sposób, że potrąceniu podlegają wyłącznie kwoty emerytury w wieku obniżonym wypłacone po osiągnięciu przez wnioskodawcę wieku uprawniającego do nabycia emerytury w wieku powszechnym – czy też innymi słowy: potrąceniu nie podlegają kwoty emerytur w wieku obniżonym wypłacone do osiągnięcia przez odwołującego powszechnego wieku emerytalnego – czyli jedynie co do tej części wyłączone winno być zastosowanie art. 25 ust. 1b u.e.r.f.u.s., gdyż w pozostałej części brak jest, w sytuacji kolizji zasad o randzie konstytucyjnej (o czym już powyżej była mowa), jakiejkolwiek aksjologicznie usprawiedliwionej argumentacji dla czynienia dodatkowego przysporzenia jednej, uprzywilejowanej grupie ubezpieczonych, kosztem pozostałych.
Dodatkowo należało wskazać, iż zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Zważyć przy tym należało, iż orzekanie o zgodności ustaw z Konstytucją (art. 188 pkt 1 Konstytucji) niewątpliwie należy do wyłącznej kompetencji Trybunału Konstytucyjnego. Zakres ten nie jest jednak tożsamy z oceną konstytucyjności przepisu mającego zastosowanie w konkretnej sprawie. Sąd jest obowiązany do oceny konstytucyjności przepisu ustawy w ramach ustalania, który przepis (w jakim brzemieniu, zakresie lub interpretacji) będzie zastosowany do rozstrzygnięcia danego stanu faktycznego w indywidualnej sprawie, a co do którego przepisu (lub jego fragmentu) winna nastąpić odmowa jego zastosowania, jako uznanego przez Sąd za sprzeczny z Konstytucją – co nie narusza kompetencji Trybunału Konstytucyjnego i nie ma bezpośredniego związku z tymi kompetencjami (tak min. SN w orzeczeniu sygn. II USK 81/23). Uznanie, że sądy powszechne nie są uprawnione do badania zgodności ustaw z Konstytucją, a w konsekwencji do zajmowania stanowiska w kwestii ich zgodności jak też niezgodności z ustawą zasadniczą, jest wyraźnie sprzeczne z art. 8 ust. 2 Konstytucji, który zobowiązuje do bezpośredniego stosowania jej przepisów, przy czym pod pojęciem "stosowanie" należy rozumieć w pierwszym rzędzie sądowe stosowanie prawa. Należało również podkreślić, iż zgodnie z art. 8 ustawy zasadniczej, Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, a jej przepisy stosuje się bezpośrednio, przy czym niewątpliwie adresatem tej normy są przede wszystkim sądy sprawujące wymiar sprawiedliwości (art. 175 ust. 1), które w razie stwierdzenia niekonstytucyjności określonego przepisu mają obowiązek odmówić w konkretnym zakresie jego zastosowania, jednakże – wyłącznie w ramach konkretnej sprawy – co też Sąd uczynił.
W konsekwencji, biorąc pod uwagę, iż odwołujący wniosek o wcześniejszą emeryturę złożył przed 6 czerwca 2012r., a powszechny wiek emerytalny osiągnął dopiero po 1 stycznia 2013 r., Sąd na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zobowiązał organ rentowy do ponownego obliczenia wysokości emerytury w wieku powszechnym z pominięciem przepisu art. 25 ustęp 1b ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS w zakresie sumy kwot emerytury w wieku obniżonym wypłaconych do czasu osiągnięcia przez odwołującego wieku uprawniającego do nabycia emerytury w wieku powszechnym, gdyż wyłącznie jedynie suma tych świadczeń nie powinna ulegać potrąceniu (co już było powyżej uzasadniane).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Data wytworzenia informacji: