VII Pa 229/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2016-02-25
Sygn. akt VII Pa 229/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 lutego 2016 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Bogdan Popielarczyk
Sędziowie: SSO Jarosław Łukasik
SSO Katarzyna Gajewska (spr.)
Protokolant sekr. sądowy Wioletta Bugajska
po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2016r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa G. G.
przeciwko Szkole Podstawowej im. (...) w (...)
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Rejonowego w Chrzanowie Wydziału IV Pracy
z dnia 16 czerwca 2015 r. sygn. akt IV P 318/14
I. Zmienia zaskarżony wyrok w pkt I, IV i V w ten sposób, że oddala powództwo i zasądza od G. G. na rzecz Szkoły Podstawowej im. (...) w (...) 1800 (jeden tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, a kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.
II. Zasądza od G. G. na rzecz Szkoły Podstawowej im. (...) w (...) 930 (dziewięćset trzydzieści) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt VII Pa 229/15
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 16 czerwca 2015 roku do sygn. akt IV P 318/14/ Sąd Rejonowy w Chrzanowie Wydział IV Pracy zasadził na rzecz powoda G. G. od strony pozwanej Szkoły Podstawowej im. (...) w (...) kwotę 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 2014 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części Ponadto Sąd ten nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 3.000,00 zł i orzekł o kosztach postępowania i zastępstwa procesowego.
Rozstrzygnięcie to zapadło w następującym stanie faktycznym: Powód jest zatrudniony u pozwanej na stanowisku nauczyciela zajęć wychowania fizycznego od 18 września 2000 r. W dniu 31 maja 2012 r. powód otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę, uzasadnione zmianami w planie nauczania. Powód zakwestionował przyczyny wypowiedzenia wskazując, że w szkole nie doszło do żadnych zmian organizacyjnych uniemożliwiających jego zatrudnienie. Wyrokiem z dnia 28 listopada 2013 r. Sąd Rejonowy w Chrzanowie sygn. akt IV P 258/12 przywrócił powoda do pracy u strony pozwanej. Apelację od wyroku wniosła strona pozwana. Wyrokiem z dnia 29 maja 2014 r. Sąd Okręgowy w Krakowie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych sygn.. akt VII Pa 65/14 oddalił apelację. Powód w toku procesu o przywrócenie do pracy nie podnosił zarzutu dotyczącego ochrony związkowej, albowiem chciał, aby Sąd zbadał czy rzeczywiście istniały przyczyny do zwolnienia z pracy.
Powód wstąpił do Związku (...)w 2011 r., ze względu na narastający konflikt z dyrektorem strony pozwanej. W stosunku do powoda toczyły się postępowania dyscyplinarne, które były umarzane. Na podstawie statutu, w dniu 6 lutego 2012 r. Zarząd (...) w T. podjął uchwałę o objęciu ochroną powoda. W dniu 26 marca 2012 r. do pozwanej wpłynęło pismo Związku Nauczycielstwa Polskiego Zarządu Oddziału (...), dotyczące ochrony prawnej działaczy związkowych. W treści pisma wskazano, że powód jest objęty ochroną prawną, jaka przysługuje działaczom związkowym zgodnie z art. 32 u.z.z. Ochrona została przyznana w okresie od 6 lutego 2012 r. do 30 września 2014 r. W piśmie (...) Zarządu Oddziału w (...) (ZO ZNP 1 dz.18/2014) organizacja związkowa informowała o liczbie zrzeszonych członków w poszczególnych szkołach.
U strony pozwanej powód kwestionował nieprawidłowy rozdział godzin z zajęć wychowania fizycznego i zajęć na basenie. W 2011 r. powód został powołany przez dyrektor pozwanej do pełnienia obowiązków związanych z BHP, wchodził w skład komisji BHP. Powód zajmował się salą gimnastyczną, zgłaszał wielokrotnie zastrzeżenia co do stanu technicznego sali gimnastycznej. Powód informował o wszelkich nieprawidłowościach technicznych dyrektor oraz związki zawodowe. Działania powoda, w których wskazywał na uchybienia przepisom BHP były odbierane negatywnie i zbywane przez dyrektor strony pozwanej. Rozmowy na tematy związane z BHP były prowadzone przez U. K. i powoda z dyrektorem pozwanej. W związku z tym, że powód bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków, związki zawodowe chciały aby został społecznym inspektorem pracy. Powód miał być upoważniony do reprezentowania organizacji związkowej w sprawach związanych z BHP. Prezes (...) oddziału w T. nie napisała szczególnego upoważnienia dla powoda, ponieważ nie przypuszczała, że dojdzie do konfliktu pomiędzy powodem a dyrektorem strony pozwanej. Ponadto, dyrektor pozwanej miała świadomość zakresu czynności powoda z zakresu BHP. Nie doszło jednak do formalnego wyboru społecznego inspektora pracy. Inspektorem pracy może zostać osoba, która została wybrana przez zebranie pracowników. Następnie taka osoba musi odbyć odpowiednie szkolenie, które odbywa się w zarządzie okręgu w Krakowie, a jest prowadzone przez Państwową Inspekcję Pracy. Związek zawodowy zwracał się do dyrektor pozwanej o wyrażenie zgody na delegowanie powoda na takie szkolenie w 2011 r. Dyrektor pozwanej nie wyraziła zgody na odbycie przez powoda szkolenia. Następnego szkolenia, które było zaplanowane na wiosnę 2013 r., powód nie odbył, ponieważ otrzymał wypowiedzenie. Drugi raz o zgodę na odbycie szkolenia zwrócono się do dyrektor pozwanej w 2014 r., ale ponownie nie została wyrażona zgoda na udział powoda w szkoleniu. Od 2000 r. funkcję społecznego inspektora pracy pełni G. M., która przeszła odpowiednie szkolenie.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji stwierdził, że powództwo jako zasadne podlegało uwzględnieniu. Za okoliczność sporną w tej sprawie Sąd I instancji uznał to, czy związki zawodowe w sposób prawidłowy poinformowały pozwaną o objęciu powoda ochroną związkowa i w związku z tym czy powód podlegał takiej ochronie.
Odnosząc się do podstawy prawnej rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 47 k.p. pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za 2 miesiące, a gdy okres wypowiedzenia wynosił 3 miesiące - nie więcej niż za 1 miesiąc. Wynagrodzenie za cały okres pozostawania bez pracy przysługuje też innym pracownikom przywróconym do pracy, jeśli rozwiązanie z nimi umowy o pracę podlega ograniczeniu z mocy przepisu szczególnego. Są to przede wszystkim o przepisy pozakodeksowe ustanawiające ochronę szczególną, w szczególności jest to art. 32 ustawy o związkach zawodowych. Analizując przepisy tej ustawy Sąd Rejonowy stwierdził, że zgodnie z art. 9 u.z.z. statuty oraz uchwały związkowe określają swobodnie struktury organizacyjne związków zawodowych. Zobowiązania majątkowe mogą podejmować wyłącznie statutowe organy struktur związkowych posiadających osobowość prawną. Upoważnienie do reprezentacji zakładowej organizacji związkowej może wynikać z postanowień statutu, ale także z uchwał jej statutowych organów podjętych w ramach przysługujących tym organom kompetencji i w statutowo określonym trybie. Zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 1 u.z.z. pracodawca bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej nie może: wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z imiennie wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub z innym pracownikiem będącym członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. Na mocy § 2 ochrona, o której mowa w ust. 1, przysługuje przez okres określony uchwałą zarządu, a po jego upływie - dodatkowo przez czas odpowiadający połowie okresu określonego uchwałą, nie dłużej jednak niż rok po jego upływie. Powołując się na bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące ochrony działaczy związkowych, Sąd Rejonowy stwierdził, że w piśmie z dnia 26 marca 2012 r. ZNP Zarząd Oddział (...) poinformował dyrektor pozwanej, że uchwałą ZO ZNP nr 3/2012 powód został objęty ochroną związkową na okres od 6 lutego 2012 r. do 30 września 2014 r. W treści pisma została powołana podstawa prawna tj. art. 32 u.z.z., nazwisko powoda jako członka objętego ochroną oraz okres ochrony. Świadek G. B. – Prezes Zarządu ZNP Oddział w (...) zeznała, że nie wskazywała w treści pisma szczegółowego upoważnienia dla powoda, albowiem nie przypuszczała, że będzie to miało istotne znaczenie. Zdaniem Sądu Rejonowego z całokształtu aktywności powoda, starań związków zawodowych o objęcie przez powoda funkcji społecznego inspektora pracy należało wywieźć, że powód został powołany do reprezentowania związków zwłaszcza w zakresie spraw BHP. Strona pozwana dysponowała dokumentem dotyczącym objęcia powoda ochroną związkową, a jeżeli miała jakieś wątpliwości w tym zakresie to powinna je była wyjaśnić bezpośrednio np. u członków zarządu związku. Ponadto, zaangażowanie powoda w sprawy z zakresu BHP miały umocowanie formalne, albowiem powód był członkiem komisji BHP, zajmował się salą gimnastyczną.
W dalszej kolejności Sąd Rejonowy odniósł się do kwestii uniemożliwienia powodowi wykonywania funkcji społecznego inspektora pracy. Powołując art. 13 ust. 1 z dnia 24 czerwca 1983 r. ustawy o społecznej inspekcji pracy (Dz.U.2015.567 j.t.) stwierdził, że zakład pracy nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę z pracownikiem pełniącym funkcję społecznego inspektora pracy w czasie trwania mandatu oraz w okresie roku po jego wygaśnięciu, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. W takim wypadku rozwiązanie umowy o pracę może nastąpić po uprzednim uzyskaniu zgody statutowo właściwego organu zakładowej organizacji związkowej. Sąd Rejonowy powołał się na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia z dnia 2 czerwca 2010 r. II PK 371/09 LEX nr 590317 że „ brak przeprowadzenia formalnych wyborów społecznego inspektora pracy nie wyklucza objęcia jego stosunku pracy ochroną szczególną. Pracodawcy akceptujący pełnienie funkcji bez przeprowadzenia wyborów muszą liczyć się z tym, że pracownik ten podlega szczególnej ochronie stosunku pracy”. Odnosząc się do realiów niniejszej sprawy Sąd Rejonowy stwierdził, że powód był osobą bardzo zaangażowaną w sprawy związane z przepisami BHP. Wszelkie przypadki nieprawidłowości na sali gimnastycznej, które zdaniem powoda stwarzały zagrożenie dla bezpieczeństwa uczniów, zgłaszał dyrektor strony pozwanej oraz związkom zawodowym. Świadkowie ocenili, że takie zaangażowanie powoda było niewygodne dla dyrektor strony pozwanej, która często takie informacje zbywała i dopiero zdecydowana postawa powoda prowadziła np. do remontów. O działalności powoda w zakresie BHP były informowane związki zawodowe, które wyraziły chęć powierzenia powodowi funkcji społecznego inspektora pracy. Funkcję tę od 2000 r. pełniła G. M.. Powód nie został jednak społecznym inspektorem pracy, ze względu na postawę dyrektor strony pozwanej, do której związki zawodowe kilkakrotnie zwracały się o wyrażenie zgody na udział powoda w szkoleniu, na co nie była wyrażana zgoda. Dyrektor pozwanej, chociaż była informowana o celu takiego szkolenia, to w przypadku powoda występowała o pisemne wyjaśnienia, a następnie nie wyrażała zgody.
W tych okolicznościach Sąd Rejonowy stwierdził, że powód był wybrany do pełnienia funkcji społecznego inspektora pracy, wykonywał czynności faktyczne związane z jej pełnieniem, ale z przyczyn zewnętrznych nie mógł spełnić wymogów formalnych (odbycia szkolenia), które umożliwiłoby objęcie funkcji społecznego inspektora pracy.
W takim stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał iż roszczenie powoda jako zasadne podlegało uwzględnieniu i zasądził odszkodowanie za okres 21 miesięcy pozostawania bez pracy, w wysokości wskazanej przez powoda, który ograniczył żądanie do kwoty 50.000,00 zł.
Sąd Rejonowy oddalił powództwo w części dotyczącej odsetek, ponieważ pełnomocnik powoda za datę wymagalności roszczenia przyjął dzień następujący po uprawomocnieniu się wyroku przywracającego do pracy. Taki sposób określenia daty wymagalności Sąd Rejonowy uznała za nieprawidłowy, stwierdzając, zgodnie ze stanowiskiem Sądu najwyższego, że odsetki od wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy należy zasądzać od dnia podjęcia pracy . W związku z tym, że profesjonalny pełnomocnik powoda nie określił daty powrotu do pracy, Sąd Rejonowy zasądził odsetki od dnia następującego po dniu doręczenia pozwu. O rygorze natychmiastowej orzeczono na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. O kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Orzeczenie o kosztach procesu Sąd Rejonowy oparł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. w zw. § 11 ust. 1 pkt 2 i w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.).
Od powyższego wyroku apelację wniosła strona pozwana zaskarżając go w części tj. pkt I, IV i V i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa także co do kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 2014 r. do dnia zapłaty, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego, w tym kosztach zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:
I. Naruszenie prawa materialnego, a to:
- art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (dalej, u.z.z.) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód podlegał ochronie trwałości stosunku pracy jako działacz związkowy, podczas gdy powód nie był żadnym z wymieniony w ww. przepisie podmiotów tj. imiennie wskazanym uchwałą członkiem zarządu lub innym pracownikiem będącym członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy, wobec czego nie podlegał on szczególnej ochronie,
- art. 32 ust. 3 z art. 251 ust. 2 u.z.z. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że Związki Zawodowe właściwe informowały pracodawcę o pracownikach objętych ochroną, podczas gdy z przesłuchania pozwanej, jak również załączonych dokumentów wynika, że informacje kwartalne nie były przekazywane, w szczególności nie przedłożono listy osób objętych ochroną w 2012 r.,
- art. 9 w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 u.z.z. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód posiadał stosowne upoważnienie, ponieważ ,,(...)z całokształtu aktywności powoda, starań związków zawodowych o objęcie powoda funkcji społecznego inspektora pracy należało wywieźć, że powód został powołany do reprezentowania związków zwłaszcza w zakresie spraw BHP", podczas upoważnienie takie winno wynikać z postanowień statutu, a w przypadku braku takich, z uchwały statutowych organów związku, podjętych w ramach przysługujących tym organom kompetencji i w statutowo określonym trybie, a nie może być udzielone w sposób dorozumiany,
II. Naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to:
1) art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie zakresu swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia i dokładnego zbadania zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności przez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego oraz nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania, Sąd I instancji przyjął bowiem, iż:
- „Sporna między stronami była natomiast okoliczność, czy związki zawodowe w sposób prawidłowy poinformowały pozwana o objęciu powoda ochroną związkową i w związku z tym czy powód podlegał takiej ochronie", podczas gdy okolicznością sporną było czy powód został prawidłowo objęty taką ochroną,
- „(...) dyrektor pozwanej miała świadomość zakresu czynności powoda z zakresu BHP" podczas, gdy z zeznań powoda wynika, iż w pismach kierowanych do dyrektora szkoły nie powoływał się on na reprezentowanie związków zawodowych: „Nie pisałem w tych pismach, które ewentualnie składałem, że ja reprezentuje Związki Zawodowe.", „Nie przypominam sobie abym rozmawiał z panią dyrektor o objęciu mnie ochroną związkową; z zeznań świadków G. B., G. M., L. Z. oraz przesłuchania pozwanej wynika, iż jako osobę odpowiedzialną za czynności z zakresu BHP, pełniącą funkcję społecznego inspektora pracy, traktowano Panią G. M. a nie powoda; z zeznań świadków m. in. L. Z., G. M., U. K. oraz przesłuchania stron wynika, że powód został powołany do komisji BHP jako jej członek przez Dyrektora szkoły w 2011 r., przy czym nie było to powołanie związane z pełnieniem funkcji społecznego inspektora pracy, czy też reprezentowaniem związków w zakresie spraw BHP wobec pracodawcy, podkreślenia wymaga również, że powołanie takie nastąpiło z inicjatywy strony pozwanej a nie Związków Zawodowych,
- „związek zawodowy zwracał się do dyrektor pozwanej o wyrażenie zgody na delegowanie powoda na takie szkolenie w 2011 r.",
podczas gdy z zebranego materiału dowodowego nie wynika, aby taki wniosek był kiedykolwiek składany, a z zeznań G. B. wynika, że „Drugi raz w 2014 r. już dopełniliśmy wszelkich formalności, aby pani dyrektor wyraziła zgodę na szkolenie powoda, a zatem, wcześniejsze skierowanie powoda na szkolenie nie było możliwe z uwagi na brak spełnienia przesłanek formalnych,
- „(...) z całokształtu aktywności powoda, starań związków zawodowych o objęcie przez powoda funkcji społecznego inspektora pracy należało wywieźć, że powód został powołany do reprezentowania związków zwłaszcza w zakresie spraw BHP" oraz „Należy zatem stwierdzić, że powód był wybrany do pełnienia, ale z przyczyn zewnętrznych nie mógł spełnić wymogów formalnych (odbycia szkolenia), które umożliwiłoby objęcie funkcji społecznego inspektora pracy", podczas gdy z zeznań świadków oraz przesłuchania stron jednoznacznie wynika, iż powód nigdy nie pełnił funkcji społecznego inspektora pracy, funkcję tą bowiem faktycznie pełniła G. M., przy czym podkreślenia wymaga, iż rzekome przeszkolenie powoda, umożliwiające mu pełnienie ww. funkcji, miało odbyć się w 2011 r., a więc niemal rok po objęciu go ochroną, przez ten czas powód nie pełnił żadnych czynności wynikających z ustawy o społecznej inspekcji pracy, był on jedynie członkiem komisji ds. BHP, ale z ramienia pracodawcy, a nie jako reprezentant Związków Zawodowych, powyższe potwierdzają zeznania świadka U. K. - wiceprzewodniczącej zarządu Oddziału ZNP w T. oraz przewodniczącej ogniska ZNP działającego przy Szkole Podstawowej w D. - zgodnie, z którymi: „W 2011 roku z tego co pamiętam to pani dyrektor powołała komisję BHP, do niej należał powód, nie było to związane z jego działalnością związkową",
- powód został właściwie objęty ochroną związkową, podczas gdy ochrona ta przysługuje działaczom związkowym przed wszelkimi zagrożeniami lub atakami, włącznie ze zwolnieniem z zakładu ze względu na ich przynależność związkowa lub uczestnictwo w związku zawodowym, a jak wynika z zeznań świadka G. B.: „Najpierw rozmawialiśmy na ten temat aby powód zapisał się do Związków a następnie w związku z tym, że sytuacja się nie zmieniała podjęliśmy uchwałę o udzieleniu między innymi powodowi ochrony związkowej (...)", tak więc bezpośrednią przyczyną zapisania się do związków zawodowych, a następnie objęcia ochroną związkową był konflikt pomiędzy pracownikiem a pracodawcą, którego podstawą nie było ograniczenie mu niezależności w wypełnianiu jego funkcji związkowej, powyższe potwierdzają zeznania świadka L. Z.: „Powód nie był upoważniony do reprezentowania organizacji związkowej wobec strony pozwanej. Wiem, że powód został objęty ochroną, nie wiem dlaczego on choć ja jestem dłużej członkiem związku i też miałam problemy z zatrudnieniem i takiej ochrony mi nie udzielono",
2) art. 233 k.p.c. poprzez uznanie za wiarygodne zeznań świadka G. B., podczas gdy zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami innych świadków oraz są wewnętrznie sprzeczne, w szczególności wskazano na następujące niespójności:
- „W razie niedyspozycji pani K. powód zastępował ją w pełnionej funkcji" (protokół z dnia 23.01.2015 r.) a „Pani K. była przeszkolona na społecznego inspektora pracy (...)Pani M. pełniła ta funkcję kiedy Pani K. była chora" (protokół z dnia 10.03.2015 r.)
- „(...) pani M. nie była przeszkolona, pełniła funkcję społecznego inspektora pracy natomiast nie była wybrana na tą funkcję. Związki zawodowe nie wysyłały jej na szkolenie." (protokół z dnia 10.03.2015 r.) a „Od 2000 roku pełnię funkcję społecznego inspektora pracy, przeszłam takie szkolenie" (zeznania K. 26.05.2015 r.); „(...) Pani M. pełni funkcję społecznego inspektora pracy, wiem że przeszła odpowiednie szkolenie, poprzedni dyrektor powołał ją na tą funkcję" (zeznania Z. (...) 26.05.2015 r.)
- „W momencie udzielenia ochrony związkowej informujemy dyrektora o tym czym dana osoba ma się zajmować z ramienia związków zawodowych. Powód był członkiem związku, nie był członkiem zarządu" a kilka zdań dalej „Nie napisałam w tym piśmie jakimi sprawami ma się zajmować powód, w jakich sprawach ma być upoważniony do reprezentowania organizacji związkowej, w jakim zakresie ma tą organizację reprezentować bowiem nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką sytuacją, zawsze dyrekcja współpracowała ze związkami zawodowymi" (protokół z dnia 10.03.2015 r.).
W uzasadnieniu apelacji podkreślono , że Sąd I instancji błędnie przyjął, iż sporna pomiędzy stronami była okoliczność, czy związki zawodowe poinformowały w sposób prawidłowy pozwaną o objęciu powoda ochroną podczas, gdy faktycznie sporna pozostała prawidłowość udzielenia takiej ochrony, a nie samo poinformowanie o niej. Z przedłożonych dokumentów wynika, iż dyrektor pozwanej, w związku z uzyskaną informację o objęciu powoda ochroną związkową, zwróciła się do ZNP o wyrażenie zgody na dokonanie wypowiedzenia pracownikowi G. G.. W odpowiedzi na ww. pismo organizacja związkowa, zamiast odmówić wyrażenia zgody, udzieliła opinii negatywnej, z czego wynika, iż powód traktowany była jako osoba nieobjęta ochroną związkową. Znamienny jest również fakt, iż powód w sprawie dotyczącej uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, na żadnym etapie postępowania nie powoływał się na ochronę związkową.
Dalej pełnomocnik pozwanej podnosił, iż Sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego, a to art. 32, 25 1 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 32 ust. 3 oraz 9 ustawy o związkach zawodowych. Zgodnie z treścią art. 32 ust. pkt 1 ww. ustawy pracodawca bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z imiennie wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub z innym pracownikiem będącym członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. Tak więc ww. przepis określa krąg działaczy korzystających ze szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy. Są nimi członkowie zarządu związku zawodowego oraz pracownik zrzeszony w tejże organizacji pełniący funkcję w innych niż zarząd organach lub strukturach niższego szczebla albo nie pełniący żadnej funkcji, jednakże pod warunkiem, że jest upoważniony do reprezentowania danej organizacji wobec pracodawcy. Kwestia źródła upoważnienia nie wynika z art. 32 u.z.z. należy jej upatrywać w art. 9 u.z.z. Jak słusznie wskazał Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku „Zgodnie z art. 9 u.z.z. statuty oraz uchwały związkowe określają swobodnie struktury organizacyjne związków zawodowych. (...) Upoważnienie do reprezentacji zakładowej organizacji związkowej może wynikać z postanowień statutu, ale także z uchwał jej statutowych organów podjętych w ramach przysługujących tym organom kompetencji i w statutowo określonym trybie." Tak więc upoważnienie dla pracownika winno wynikać wprost ze statutu, a w przypadku braku takiego zapisu z uchwały właściwego organu organizacji związkowej. Przy czym, jak słusznie wskazał Sąd I instancji, powołując się na wyroki Sądu Najwyższego, ochrona związkowa „nie zależy od zakresu upoważnienia lecz od samego aktu umocowania pracownika do działania w imieniu związku zawodowego". Fakt umocowania musi zostać zatem jasno wyartykułowany w uchwale organizacji związkowej, w której wskazuje się również imiennie pracownika obejmowanego ochroną. Podkreślenia wymaga również, jak słusznie wskazał Sąd I instancji, iż „skuteczne udzielenie ochrony szczególnej działaczowi związkowemu wymaga podjęcia uchwały wskazującej go imiennie oraz udzielania mu upoważnienia do reprezentowania organizacji związkowej. Z przepisu tego nie wynika wcale:, by obie te czynności musiały zostać dokonane jednocześnie - jednej uchwale". Z powyższego orzeczenia Sądu Najwyższego wynika, że skuteczne udzielenie ochrony wymaga obligatoryjnie udzielenia upoważnienia dla pracownika do reprezentowania związków w uchwale, przy czym nie jest konieczne podjecie jednej uchwały w tym zakresie. Mogą to być zatem dwie podejmowane jedna po drugiej uchwały. Powyższe stanowisko zostało wyrażone również przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2008 r. ozn. sygn. I PK 47/08, w którym Sąd stwierdził, że ..Należy się zgodzić z wyrażonym w poprzednim orzeczeniu Sądu Najwyższego (patrz, wyrok SN z dnia 07.04.2003 r. P 7/02 - dopisek własny) poglądem, iż wynikającą z tegoż przepisu ochroną nie może być objęty każdy pracownik będący członkiem zakładowej organizacji związkowej i wskazany imiennie uchwała zarządu tej organizacji, lecz tylko taki, który będąc członkiem zakładowej organizacji związkowej w dniu podjęcia uchwały jest upoważniony do reprezentacji owej organizacji wobec pracodawcy."
W przedmiotowej sprawie uchwałą z dnia 06.02.2012 r. objęto ochroną 11 członków w tym powoda. W uchwale tej nie upoważniono jednak powoda do reprezentowania organizacji wobec pracodawcy. We wcześniejszym ani późniejszym okresie nie została podjęta uchwała zawierająca stosowne upoważnienie. Biorąc pod uwagę powyższe stwierdzić należy, iż powód nie podlegał szczególnej ochronie trwałości stosunku pracy wynikającej z art. 32 u.z.z. z uwagi na niezachowanie wymogów formalnych. Pozwana zwróciła ponadto uwagę, że w pismach zawierających informację skierowaną do pracodawcy odnośnie ochrony prawnej działaczy związkowych wskazano zakres reprezentacji pracownika, np. w piśmie dotyczącym Pani U. K. zawarto zdanie, iż reprezentuje ona ZNP na terenie szkoły, analogicznego zapisu brak w piśmie informującym o ochronie powoda. Powyższe, zdaniem apelującej, potwierdza fakt, iż powód do reprezentowania organizacji związkowej nie został upoważniony, a wszelkie kwestie jego działalności w imieniu ZNP w zakresie BHP są „tworzone" na potrzeby niniejszego postępowania.
Ponadto zarzucono, że , że powód nie udowodnił jakoby pozwana została poinformowana o objęciu powoda ochroną oraz, że informacje kwartalne były jej rzetelnie przekazywane, pomimo że dyrektor pozwanej wielokrotnie kategorycznie zaprzeczała, jakoby takie informacje były przekazywane. Do akt dołączone zostały pisma ZNP z 2013 i 2014 r. nie są to jednak sprawozdania kwartalne i nie obejmują one roku 2012, w którym to rzekomo udzielono ochrony związkowej powodowi. Z orzecznictwa sądów powszechnych wynika, z kolei że nieprzedstawienie przez zakładową organizację związkową informacji, o której mowa w art. 25 1 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych powoduje, że nie są wadliwe czynności podjęte przez pracodawcę bez wymaganego współdziałania z tą organizacją, aż do dnia przedstawienia tej informacji (tak m. in. SN w wyroku z dnia 25 kwietnia 2014 r. ozn. sygn. akt II PK 201/2013). Zatem nawet gdyby przyjąć, że ochrona związkowa została udzielona prawidłowo, to brak właściwego poinformowania pozwanej o objęciu powoda ochroną w 2012 r. powoduje, zdaniem pozwanej, iż nie można z tego wywodzić dla pozwanej negatywnych skutków pranych.
Ponadto, zdaniem pozwanej wbrew twierdzeniom Sądu I instancji nie sposób uznać, że powodowi upoważnienie do reprezentacji związku zawodowego zostało udzielone w sposób dorozumiany, a powód reprezentował Związki Zawodowe jako społeczny inspektor pracy. Zeznania świadków, przesłuchanie pozwanej oraz dokumenty zgromadzone wtoku postępowania jednoznacznie wskazują, że uchwała o udzieleniu ochrony została podjęta w lutym 2012 r. Z zeznań świadków, rozbieżnych odnośnie do dat, wynika że dopiero w 2011 r. powód miał rzekomo przystąpić do szkolenia. Podkreślenia wymaga, że pozwana nigdy nie była informowana przez Związek Zawodowy o konieczności oddelegowania powoda na przedmiotowe szkolenie. Ponadto z zeznań świadków jednoznacznie wynika, że funkcję społecznego inspektora pracy u pozwanej pełniła Pani G. M.. Powód został z kolei powołany w 2011 r. do komisji BHP. Powołanie to nastąpiło jednak z inicjatywy dyrektora szkoły. Dokonywanie czynności z zakresu BHP nie wiązało się zatem z reprezentowaniem Związków Zawodowych wobec pracodawcy, jak również nie wynikało z upoważnienia udzielonego przez ZNP. W zakresie pełnienia obowiązków społecznego inspektora pracy z ramienia (...) Sąd I instancji uznał za wiarygodne zeznania świadka G. B. oraz powoda, podczas gdy jak wynika z zestawienia zawartego w zarzutach, oświadczenia ww. pozostają w sprzeczności z zeznaniami innych świadków, do których Sąd I instancji nie odniósł się w żaden sposób w uzasadnieniu wyroku.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Zarzuty apelacji okazały się trafne, co czyni apelację zasadną i skutkowało zmianą wyroku.
W ocenie Sądu Okręgowego rację ma strona pozwana, że zasadniczą kwestią wymagającą ustalenia w niniejszej sprawie nie było, jak stwierdził Sąd Rejonowy czy związki zawodowe w sposób prawidłowy poinformowały pozwaną o objęciu powoda ochroną związkową i w związku z tym, czy powód podlegał takiej ochronie, ale czy powód w ogóle został objęty taką ochroną. Zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 o związkach zawodowych pracodawca bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z imiennie wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub z innym pracownikiem będącym członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. Ochronie ustanowionej w tym przepisie podlegają zatem członkowie zarządu związku zawodowego lub inni pracownicy, członkowie związku zawodowego, niebędący członkami zarządu, ale pod warunkiem, że są upoważnieni do reprezentowania danej organizacji wobec pracodawcy. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, powołując się na art. 9 u.z.z., że upoważnienie do reprezentacji zakładowej organizacji związkowej może wynikać z postanowień statutu, ale także z uchwał jej statutowych organów podjętych w ramach przysługujących tym organom kompetencji i w statutowo określonym trybie. Należy zgodzić się także z argumentacją Sądu Rejonowego opartą na orzeczeniach Sądu Najwyższego że ochrona związkowa „nie zależy od zakresu upoważnienia lecz od samego aktu umocowania pracownika do działania w imieniu związku zawodowego", a „skuteczne udzielenie ochrony szczególnej działaczowi związkowemu wymaga podjęcia uchwały wskazującej go imiennie oraz udzielania mu upoważnienia do reprezentowania organizacji związkowej. Z przepisu tego nie wynika wcale:, by obie te czynności musiały zostać dokonane jednocześnie - jednej uchwale". Możliwym jest zatem udzielenie pracownikowi upoważnienia do reprezentowania związku zawodowego w odrębnej uchwale od tej, którą udzielono mu szczególnej ochrony przed rozwiązaniem stosunku pracy. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2008 r. sygn. I PK 47/08 stwierdził, że ochroną wynikającą z omawianego przepisu ustawy o z.z. nie może być objęty każdy pracownik będący członkiem zakładowej organizacji związkowej i wskazany imiennie uchwałą zarządu tej organizacji, lecz tylko taki, który będąc członkiem zakładowej organizacji związkowej w dniu podjęcia uchwały jest upoważniony do reprezentacji owej organizacji wobec pracodawcy.
W przedmiotowej sprawie uchwałą z dnia 06 lutego 2012 r. objęto ochroną członków związku zawodowego ZNP, w tym powoda. W uchwale tej nie upoważniono jednak powoda do reprezentowania organizacji wobec pracodawcy. Taka uchwała upoważniająca powoda do reprezentacji związku zawodowego nie została w ogóle podjęta. Wniosku takiego nie da się wwieść z zeznań świadka G. B., która zeznała „Nie napisałam w tym piśmie jakimi sprawami ma się zajmować powód, w jakich sprawach ma być upoważniony do reprezentowania organizacji związkowej, w jakim zakresie ma tą organizację reprezentować bowiem nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką sytuacją, zawsze dyrekcja współpracowała ze związkami zawodowymi". Przeciwnie świadek ten nie tylko nie wspomina o podjęciu uchwały upoważniającej powoda do reprezentacji związku zawodowego, ale wydaje się nawet, że jest przekonana, że uchwała taka nie jest konieczna, a ona sama jako prezes Oddziału ZNP mogłaby takie upoważnienie niejako dopisać do uchwały sprawie objęcia powoda ochroną. O braku upoważnienia powoda do reprezentacji związku zawodowego świadczy ponadto fakt, że w pismach zawierających informacje skierowaną do pracodawcy odnośnie ochrony prawnej innych działaczy związkowych wskazano zakres reprezentacji, np. U. K. wpisano, że reprezentuje ZNP na terenie szkoły. Rację ma także strona pozwana twierdząc, że w skład komisji BHP powód został powołany przez dyrektora pozwanej szkoły, zanim jeszcze objęto go szczególną ochroną stosunku pracy, a funkcję w tej komisji powód pełnił w ramach obowiązków służbowych, nie jako reprezentant zawodowego. Sam powód w swych zeznaniach przyznał, że w pismach kierowanych do dyrektor pozwanej szkoły nie powoływał się na funkcję związkową, nie wskazywał, że reprezentuje związek zawodowy. W świetle powyższego należy stwierdzić, że powód w ogóle nie podlegał szczególnej ochronie przed rozwiązaniem stosunku pracy przewidzianej w art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych, gdyż nie był pracownikiem upoważnionym do reprezentacji organizacji związkowej wobec pracodawcy.
Nie sposób się też zgodzić ze stanowiskiem Sądu I instancji jakoby powód faktycznie został wybrany do pełnienia funkcji społecznego inspektora pracy. Postępowanie dowodowe nie tylko wykazało, że takiego wyboru niedokonano, ale także , że funkcję tę sprawowała G. M., a U. k. wiceprzewodniczący zarządu oddziału ZNP w (...) była przeszkolona na społecznego inspektora pracy. Wskazuje to n brak potrzeby szkolenia kolejnego przedstawiciela tego samego związku zawodowego do pełnienia tej funkcji. Stwierdzić zatem należ, że powód nie pełnił u strony pozwanej funkcji społecznego inspektora pracy, z która związana jest szczególna ochrona trwałości stosunku pracy przewidziana w art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1983 r. o społecznej inspekcji pracy (Dz.U.2015.567 j.t.).
W niniejsze sprawie swoje roszczenia o wynagrodzenie (nie odszkodowanie, jak błędnie wskazał w uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy) powód wywodził z art. 47 k.p. Zgodne z tym przepisem Pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za 2 miesiące, a gdy okres wypowiedzenia wynosił 3 miesiące - nie więcej niż za 1 miesiąc. Jeżeli umowę o pracę rozwiązano z pracownikiem, o którym mowa w art. 39, albo z pracownicą w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego, wynagrodzenie przysługuje za cały czas pozostawania bez pracy, dotyczy to także sytuacji, gdy rozwiązanie umowy o pracę podlega ograniczeniu z mocy przepisu szczególnego. Z powyższych rozważań wynika, że stosunek pracy powoda nie podlegał szczególnej ochronie ani z mocy art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych, ani z mocy art. 13 ust. 1 ustawy o społecznej inspekcji pracy. Wobec tego powodowi, przywróconemu do pracy, nie przysługiwało wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy. Przysługiwało mu takie wynagrodzenie za 1 miesiąc, ale z oświadczenia powoda złożonego na rozprawie apelacyjne w 25 lutego 2016 roku , wynika że powód potrącił to wynagrodzenie z odprawą, do zwrotu której na rzecz pozwanej był zobowiązany.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w pkt I IV i V w ten sposób, że oddalił powództwo i na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490) zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 1800 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt I).
W pkt II Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 930 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 k.p.c. Na koszty te złożyła się uiszczona opłata od apelacji w kwocie 30 zł i minimalne koszty zastępstwa procesowego obliczone na podstawie § 11 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490), uwzględniając nakład pracy pełnomocnika strony pozwanej oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Bogdan Popielarczyk, Jarosław Łukasik
Data wytworzenia informacji: