II Ca 2119/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2019-01-23
Sygnatura akt II Ca 2119/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 stycznia 2019 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
| 
             Przewodniczący:  | 
          
             SSO Jarosław Tyrpa (sprawozdawca)  | 
        
| 
             Sędziowie:  | 
          
             SO Magdalena Meroń-Pomarańska SO Liliana Kaltenbek  | 
        
Protokolant: stażysta Robert Nędza
po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2019 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko (...) Towarzystwo Ubezpieczeń (...) Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie
z dnia 20 czerwca 2018 r., sygnatura akt I C 194/18/K
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala i zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;
2. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
SSO Magdalena Meroń-Pomarańska SSO Jarosław Tyrpa SSO Liliana Kaltenbek
Sygn. akt II Ca 2119/18
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 23 stycznia 2019 roku
Powód M. M. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) Towarzystwo (...) S.A. (...)z siedzibą w W. kwoty 18.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 marca 2017 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wywodził, iż powód zawarł ze stroną pozwaną umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką jednorazową (...), a także, iż w wykonaniu umowy strona pozwana wystawiła polisę nr (...). Powód argumentował, iż wobec rozwiązania przedmiotowej umowę przez powoda, strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 484.232,46 zł, zatrzymując tytułem opłaty likwidacyjnej kwotę 30.908,46 zł, pomimo, iż wartość rachunku powoda na dzień rozwiązania umowy wynosiła kwotę 515.140,92 zł. Powód twierdził, iż domaga się zasądzenia części zatrzymanej przez stronę pozwaną kwoty, tj. kwoty 18.000 zł, nie zrzekając się pozostałej części roszczenia. Powód wywodził, iż brak było jakiejkolwiek podstawy prawnej pozwalającej stronie pozwanej na zatrzymanie środków znajdujących się na rachunku powoda, a także, iż stosowana przez stronę pozwaną opłata z tytułu rozwiązania umowy jest rażąco wygórowana, a przez to niezgodna z art. 385 ( 1) k.c. w zw. art. 385 ( 3) pkt. 12, 16 i 17 k.c., a stosowane przez stronę pozwaną wzorce naruszają art. 385 ( 1) § 1 k.c. i art. 385 ( 3) k.c.
Strona pozwana (...) Towarzystwo (...) S.A. (...) z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu strona pozwana wywodziła, iż powód tytułem świadczenia wykupu otrzymał 93,99% wartości części bazowej rachunku oraz że trudno w takim przypadku uznać, iż interes konsumenta został naruszony w sposób rażący. Strona pozwana argumentowała, iż nie wydaje się, że zastrzeżenie pokrycia kosztów na poziomie 6% mogło rażąco naruszać interesy powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, bowiem kwota zatrzymana przez stronę pozwaną tytułem opłaty likwidacyjnej mieści się w kwocie wypracowanego zysku przez powoda, jak również, iż łączna suma wypłat na rzecz powoda wyniosła kwotę 499.750,32 zł, co w kontekście wpłaty początkowej w wysokości 500.000 zł nie sposób uznać za naruszenie interesów powoda. Strona pozwana twierdziła, iż nie przeczy, że wartość wypłaconego świadczenia wykupu została pomniejszona o kwotę 30.908,46 zł względem wartości części bazowej rachunku na dzień rozwiązania umowy i wywodziła, iż w trakcie trwania umowy wypłaciła powodowi kwotę 15.656,38 zł. Z ostrożności procesowej strona pozwana zarzuciła, iż korzyść, którą miała uzyskać już zużyła w taki sposób, że nie jest już bezpodstawnie wzbogacona wobec powoda.
Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w pkt I zasądził od strony pozwanej (...) Towarzystwa (...) S.A. (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 18.000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 marca 2017 roku do dnia zapłaty, a w pkt II zasądził od strony pozwanej (...) Towarzystwa (...) S.A. (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 4.517 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód jako konsument na wniosek nr (...) z dnia 1 grudnia 2015 r. zawarł ze stroną pozwaną w dniu 28 grudnia 2015 r. umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką jednorazową (...)wariant inwestycyjny zamknięty, zgodnie z którą wysokość składki początkowej wyniosła kwotę 500.000 zł. Integralną częścią umowy były Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze składką jednorazową (...), a wraz Załącznikiem nr 1. Umowa została rozwiązana w dniu 5 stycznia 2017 r. w wyniku wypowiedzenia dokonanego przez powoda. Wartość rachunku na dzień rozwiązania umowy wyniosła kwotę 515.140,92 zł, suma wpłaconych składek kwotę 500.000 zł, suma wypłat kwotę 15.656,38 zł, świadczenie wykupu brutto kwotę 484.232,46 zł, podatek dochodowy kwotę 138,52 zł, świadczenie wykupu netto 484.093,94 zł. Strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 484.093,94 zł, potrącając kwotę 30.908,46 zł. Powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty dochodzonej w pozwie pismem z dnia 20 marca 2017 r. Strona pozwana pismem z dnia 21 kwietnia 2017 r. odmówiła zapłaty tej kwoty.
Powód M. M. ma 54 lata, z zawodu jest górnikiem, ale zajmuje się zawodowo budowaniem autostrad i dróg w aspekcie technicznym. Powód zawarł przedmiotową umowę pod namową doradcy finansowego w banku, który zyskał zaufanie powoda, bowiem był uprzejmy i miły. Przed podpisaniem umowy doradca przekazał powodowi przede wszystkim informacje dotyczące prognozowanych zysków, wspomniał o opłatach likwidacyjnych i potrąceniach, ale bardziej koncentrował się na korzyściach z umowy i nie przedstawił powodowi aspektu rozwiązania umowy. Doradca pomijał ryzyko, przekonywał, że z przedmiotową inwestycją nic nie może się zdarzyć, bo jest pewna. Doradca nie poinformował powoda o możliwości negocjowania jakiegokolwiek zapisu umowy. Spotkanie powoda z doradcą trwało około 40 minut i doradca nie omówił z powodem szczegółowo kilkudziesięciu stron dokumentów związanych z umową.
W oparciu o powyższe Sąd Rejonowy uznał, że zgodnie z pkt. 9 Załącznika nr 1 do OWU procent wartości rachunku wypłacany w przypadku wypłaty świadczenia wykupu wynosi m.in.: w 1 miesiącu polisy – 91,40%, w 2 miesiącu polisy – 91,50%, w 3 miesiącu polisy – 91,60% , a od 61 miesiąca polisy – 100%. Zatem w przypadku rozwiązania przez powoda umowy przed ustalonym w umowie okresem, strona pozwana miała obowiązek wypłacić środki zewidencjonowane na jego rachunku, prowadzonym przez stronę pozwaną na podstawie zawartej umowy, tytułem tzw. świadczenia wykupu (§ 21 OWU), jednak strona pozwana nie miała obowiązku wypłaty całości tych środków, a jedynie określoną ich część, przy czym sposób ustalania wysokości wypłacanych środków został określony w OWU oraz w Załączniku nr 1 do OWU. Wysokość tzw. świadczenia wykupu została określona w taki sposób, że ubezpieczyciel zagwarantował sobie prawo zatrzymania znaczącej części środków finansowych wpłaconych przez ubezpieczającego tytułem składki, w tym przez powoda, jeżeli rozwiązanie umowy miało miejsce do 60 miesiąca trwania umowy. Istotnym jest, iż na skutek rozwiązania umowy w drugim roku jej obowiązywania strona pozwana dokonała wypłaty środków zgromadzonych na rachunku powoda w kwocie 484.232,46 zł, zatrzymując tytułem opłaty likwidacyjnej kwotę 30.908,46 zł, pomimo iż wartość rachunku powoda na dzień rozwiązania umowy wynosiła kwotę 515.140,92 zł.
Sąd Rejonowy uznał, iż takie postanowienia umowne mają charakter postanowień niedozwolonych mieszczących się w katalogu zawartym w art. 385 3 pkt. 12, 16, 17 k.c. Postanowienia OWU kształtują obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszając interes ubezpieczającego, bowiem przewidują utratę części zgromadzonych przez powoda na rachunku środków bez względu na ich wysokość. Zatem ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami. Zakwestionowane postanowienie narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela niebagatelnej części środków zgromadzonych na rachunku powoda. Istotnym jest, iż treść zakwestionowanych przez powoda postanowień wzorców umownych mających zastosowanie do umowy stron jest nieczytelna, zawiła, niejednoznaczna i tym samym niezrozumiała dla konsumenta, a sam wniosek o zawarcie umowy jest pozbawiony transparentności z uwagi na formę i został tak skonstruowany, że podpisujący wniosek nie ma możliwości złożenia odrębnego oświadczenia w zakresie otrzymania wzorców umownych mających zastosowanie do umowy.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd oparł o zasadę za wynik procesu zawartą w art. 98 § 1 i 3 k.p.c., na które złożyły się: kwota 900 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 3600 zł tytułem zastępstwa procesowego zgodnie z § 2 pkt. 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W apelacji od powyższego wyroku strona pozwana, zaskarżając go w całości, domagała się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych za obie instancje. Zaskarżonemu wyrokowi strona pozwana zarzuciła:
1) naruszenie art. 385 1 § 1 k.c., poprzez niesłuszne przyjęcie, że prawa i obowiązki powoda przewidziane postanowieniami dot. świadczenia wykupu, w przedmiotowej umowie ze składką jednorazową, zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy powoda (świadczenie wykupu w wysokości 93,1 % w 13. miesiącu polisowym, przy umowie zawartej na 33 lata, w której wskaźnik wykupu osiągał 100 % już po upływie 5 lat, dodatkowo określone w jasnej i przejrzystej tabeli);
2) naruszenie art. 217 § 1 k.p.c., w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c., poprzez zaniechanie ustalenia w ramach stanu faktycznego rzeczywistych kosztów dystrybucji po stronie pozwanego, co prowadziło do apriorycznego, nieopartego na dowodach i niesłusznego przyjęcia, że opłaty są oderwane od rzeczywistych kosztów, chociaż w rzeczywistości są one skalkulowane w sposób rzetelny i powiązany Ściśle z rzeczywistymi kosztami;
3) naruszenie art. 65 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c., poprzez niesłuszne nieuznanie postanowień świadczenia wykupu za postanowienie określające jednoznacznie świadczenia główne stron oraz przeprowadzenie kontroli pod kątem abuzywności postanowień spod niej wyłączonych z mocy prawa.
Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.
Podzielając poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy dokonał odmiennej od dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny kwestionowanych przez powoda postanowień umownych, nie znajdując podstaw do uznania, iż stanowią one niedozwolone postanowienia umowne.
W orzecznictwie zostało już wyjaśnione, że rażące naruszenie interesów konsumenta w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Obie wskazane w tym przepisie formuły prawne służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, Biuletyn SN 2005/11/13). W ocenie Sądu Okręgowego taka sytuacja w okolicznościach niniejszej sprawy nie zachodzi.
Nie sposób bowiem podzielić ocenę Sądu pierwszej instancji, iż postanowienie umowne, w wyniku którego w przypadku rozwiązania umowy dochodzi do wypłaty: w 1 miesiącu polisy – 91,40%, w 2 miesiącu polisy – 91,50%, w 3 miesiącu polisy – 91,60% , w 13 miesiącu polisy 93, 10 %, w 24 miesiącu polisy 94, 60 %, w 36 miesiącu 96, 40 %, w 48 miesiącu 98, 10 % a od 61 miesiąca polisy – 100% oznacza znaczną utratę środków należnych konsumentowi. Zastrzeżone w ten sposób obniżenie świadczenia wykupu znajduje się na poziomie poniżej 9 % w pierwszym miesiącu trwania umowy i systematycznie spada w każdym kolejnym miesiącu w taki sposób, że od 27 miesiąca znajduje się ono na poziomie poniżej 5 %, od 41 miesiąca poniżej 3 %, 48 miesiąca poniżej 2 % dochodząc w 61 miesiącu do 0 %. Jest to zatem sytuacja odwrotna do tej, która w orzecznictwie tutejszego Sądu uznawana była za niedozwolone postanowienie umowne, gdzie przez pierwszych kilka lat trwania umowy konsument tracił niemal wszystkie zainwestowane środki. Wartości rzędu kilku procent potrącenia nie można pojmować w kategoriach rażącego pokrzywdzenia konsumenta, biorąc pod rozwagę charakter umowy, czas jej trwania i cel zawarcia, jak również to, ze chodzi o umowę ze składką jednorazową, uiszczoną już na początku trwania umowy, co eliminuje potrzebę wnoszenia przez konsumenta jakichkolwiek dodatkowych środków w trakcie trwania tego stosunku.
Słusznie przy tym zarzuca apelacja, że wartość potracenia wynika z jednoznacznie brzmiącej tabeli. Powodowi zwrócono uwagę na tego typu rozwiązanie przy zawarciu umowy, co sam przyznał w swoich zeznaniach. Ponieważ procentu tego potrącenia nie można w ocenie Sądu Okręgowego upatrywać w kategoriach rażącego naruszenia interesów konsumenta nie ma w okolicznościach niniejszej sprawy większego znaczenia, że w umowie nie wyjaśniono jakiemu celowi to potrącenie służy. Nawet jeśli miało ono stanowić pewnego rodzaju sankcję za wcześniejsze rozwiązanie umowy, to wartość tego potrącenia konsumuje tylko kilka procent wartości rachunku. Wbrew stanowisku Sądu pierwszej wcale w tym wypadku nie chodzi o znaczną wartość, ale właśnie o kilkuprocentowe potrącenie, które systematycznie z miesiąca na miesiąc spada i nie istnieje już w piątym roku obowiązywania umowy, zawartej na okres trzydziestu lat. To, że w przypadku powoda jest to kwota rzędu 30 000 zł ma związek z wysokością zainwestowanego kapitału, który wynosił 500 000 zł ale nadal jest to kilkuprocentowe potrącenie (5%), nie zaś potrącenie znaczne, w wyniku którego doszłoby do utraty znacznej części zainwestowanego świadczenia.
Z tych też przyczyn Sąd Okręgowy nie znajdując podstaw do podzielenia stanowiska Sądu pierwszej instancji co do abuzywności kwestionowanego postanowienia umownego zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo (art. 386 § 1 k.p.c.). Zmiana rozstrzygnięcia co do istoty sprawy pociągała za sobą zmianę rozstrzygnięcia o kosztach procesu, do zapłaty których obowiązany jest powód.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Jarosław Tyrpa, Magdalena Meroń-Pomarańska , Liliana Kaltenbek
Data wytworzenia informacji: