I C 1743/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2024-03-01
Sygn. akt I C 1743/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 marca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący : SSO Krzysztof Lisek
Protokolant: starszy sekretarz Justyna Kowalska
po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2024 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa B. M., A. M. (1)
przeciwko Bank (...) S.A z siedzibą w G.
o zapłatę
zasądza od strony pozwanej Bank (...) S.A. z siedzibą w G. na rzecz powodów B. M. oraz A. M. (1) kwoty: 165 092,22 zł (sto sześćdziesiąt pięć tysięcy dziewięćdziesiąt dwa złote 22/100) oraz 32792,54 CHF (trzydzieści dwa tysiące siedemset dziewięćdziesiąt dwa złote 54/100) obie kwoty wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 stycznia 2023 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 11.834 zł. (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty;
_________________________
SSO Krzysztof Lisek
Sygn. akt I C 1743/23
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Okręgowego
w K.
W pozwie przeciwko Bank (...) S.A. z siedzibą w G. powodowie: B. M. oraz A. M. (1) wnieśli o:
1) zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 165 092,22 zł oraz 32 792,54 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 stycznia 2023 r. do dnia zapłaty w przypadku uznania, iż umowa kredytu hipotecznego (...) jest nieważna;
2) zasądzenie od strony pozwanej solidarnie na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania
Powodowie sprecyzowali również roszczenie ewentualne.
W uzasadnieniu ww. wskazali na nieważność umowy z uwagi na sprzeczność z przepisami prawa bankowego, z normami prawa , abuzywność postanowień umownych, w konsekwencji czego Bank jest zobowiązany do zwrotu świadczonych kwot.
Pozew: k. 5
W replice strona pozwana zakwestionowała w całości żądanie kredytobiorców i wniosła o oddalenie powództwa. Podniosła, że nie ma podstaw do kwestionowania ważności i skuteczności umowy.
Replika na pozew k. 60
W piśmie z dnia 3-08-2023 pozwany zgłosił zarzut zatrzymania dochodzonej kwoty do czasu zaoferowania przez powoda kwoty 160 678,49 zł.
Pismo: k. 232
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu 17-10-2002 r. poprzednik prawny strony powodowej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. zawarł z B. M. oraz A. M. (2) umowę kredytu numer (...) denominowanego do EURO. W umowie zawarto następujące postanowienia:
-
-
Bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji Kredytobiorcy kwotą w wysokości 39 800,00 EURO (§1 ust. 1);
-
-
Kredyt przeznaczony jest na pokrycie części ceny nabycia nieruchomości mieszkalnej opisanej w Załączniku A, zwanej dalej (...) oraz częściowe sfinansowanie prac wykończeniowych. (§1 ust.2);
-
-
Kredyt będzie wypłacany w transzach, w terminach i wysokości określonych w harmonogramie wypłaty transz, stanowiącym Załącznik C (§1 ust. 3);
-
-
Splata Kredytu wraz z odsetkami nastąpi w 240 ratach kapitałowo-odsetkowych (§1 ust.4);
-
-
Z zastrzeżeniem par. 11 ust.2 wypłata każdej transzy Kredytu nastąpi w złotych polskich w terminie nic dłuższym niż 7 dni roboczych od dnia otrzymania przez Bank (...) o Wypłatę. Wnioskowana kwota wypłaty nie może być wyższa niż kwota przypadająca do zapłaty w danym terminie zgodnie z załącznikiem C. Do wyliczenia wypłacanej kwoty transzy stosowany będzie średni kurs złotego do EURO podany w tabeli kursów NBP z dnia wypłaty (§2 ust.1);
-
-
Rozliczenie każdej wpłaconej przez Kredytobiorcę kwoty z tytułu należności wobec Banku będzie następować według średniego kursu EURO podanego w Tabeli kursów NBP, obowiązującego w dniu rozliczenia środków (§5 ust. 6);
-
-
Rozliczenie środków wpłaconych przez Kredytobiorcę na poczet spłaty wymagalnych należności względem Banku nastąpi w dniu wpływu środków do Banku (§5 ust. 7);
Dowód:
-
-
Umowa k.22
W dniu 8-09-2006 r. B. M. oraz A. M. (1) zawarli z (...) Bank S.A. aneks do umowy kredytu, w którym postanowiono o zmianie sposobu określania sumy kredytu, w ten sposób, że od dnia wejścia w życie aneksu wysokość kredytu będzie ustalona w CHF. Kwota kapitału kredytu według stanu zadłużenia na dzień 8-09-2006 r. w wysokości 35 564,26 EUR została przeliczona na złote polskie, według średniego kursu złotego z tabeli kursów NBP, a następnie przeliczona na franki szwajcarskie, według kursu kupna CHF podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży (...) Banku S.A. na dzień 8-09-2006 r. i stanowi kwotę 57 904,25 CHF.
W związku z zawarciem aneksu strony postanowiły zmienić numer umowy na (...) oraz ustaliły następujący tekst jednolity umowy kredytu hipotecznego:
-
-
bank udziela Kredytobiorcy kredytu w kwocie 57 904,25 CHF (§1 ust. 1);
-
-
kredyt został wypłacony na zasadach zgodnych z poprzednim brzmieniem umowy kredytu (§7 ust. 4);
-
-
od dnia wejścia w życie aneksu, spłata kredytu będzie dokonywana w ratach w złotych polskich (§ 10 ust2)
-
-
rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez Kredytobiorcę, będzie następować według kursu sprzedaży waluty kredytu, podanego w Tabeli kursów/sprzedaży (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku (§ 10 ust. 7);
-
-
do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji (§ 16 ust. 1);
-
-
kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna (§ 16 ust. 2);
-
-
kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży (§ 16 ust. 3);
-
-
Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży (...) Banku S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku S.A. ustalane w sposób określony w ust. 5. (16 ust. 4);
-
-
Marże kupna/sprzedaży ustalane są raz na miesiąc. Wyliczenie ww. marż polega na obliczeniu różnicy Pomiędzy średnimi kursami złotego do danych walut ogłoszonymi w tabeli kursów średnich NBP w przedostatnim dniu roboczym miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż, a średnią arytmetyczną z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż. Ww. banki to: (...) S.A., (...) S.A., Bank (...) S.A., (...) Bank S.A. i (...) S.A. (§16 ust. 5);
-
-
W przypadku, gdyby którykolwiek z ww. banków zaprzestał ogłaszania kursów kupna/sprzedaży walut, (...) Banku SA podejmie decyzję o dołączeniu do listy banków referencyjnych innego banku. Zmiana w tym zakresie nie będzie wymagała pisemnego aneksu do Umowy (§16 ust. 6);
-
-
Marże kupna i sprzedaży (...) Banku S.A. ustalane są z dokładnością do czwartego miejsca po przecinku (§16 ust. 7);
-
-
Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży (...) Banku S.A. walut zawartych w ofercie banku określane są przez Bank po godzinie 15;00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie banku oraz publikowane na stronie internetowej ( www.gemoney.pl) (§16 ust. 8).
Umowa była aneksowana (umożliwiono powodom spłatę bezpośrednio w walucie CHF)
Dowody:
- aneks oraz jednolity tekst umowy k.26
- Aneks k. 109
W wykonaniu ww. umowy kredytu hipotecznego bank wypłacił powodowi kwotę 160.678,49.
Powodowie spłacili kwotę łącznie 165 092,22 zł. i 32 792,54 CH F.
Dowód:
- Zaświadczenie banku k. 32-36
Pismem z dnia 28-12-2022 r. powodowie wezwali stronę pozwaną do zwrotu sumy wszystkich wpłaconych na rzecz banku rat kapitałowo-odsetkowych zakreślając termin 7 dni na spełnienie świadczenia. W odpowiedzi z dnia 31 stycznia 2023 r. Bank nie uwzględnił reklamacji.
Dowody:
-
-
reklamacja (k. 45 – 46);
-
-
odpowiedź banku (k.48-50).
Pismem z dnia 15-06-2023 strona pozwana złożyła powodom oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania.
Dowód:
-
-
Pisma k. 238-244.
Powodowie potrzebowali środków na zakup mieszkania z przeznaczeniem na cele mieszkalne. W 2006 (cztery lata po zakupie mieszkania) powód zarejestrował w mieszkaniu swoją działalność gospodarczą (architekt), a w 2017 po rozwodzie stron (który miał miejsce w 2017r.) powódka zarejestrowała w mieszkaniu działalność gospodarczą – doradztwo kadrowe. Powodowie cały czas mieszkali w mieszkaniu.
Powodowie poszli do Banku po kredyt w PLN, wyłącznie ten Bank z uwagi sposób zatrudnienia powoda (umowa o dzieło) i niską zdolność kredytową zgodził się udzielić kredytu i to waloryzowanego kursem waluty obcej. Powodowie wybrali EURO z uwagi na przekonanie, że zostanie wprowadzona waluta EURO i będą spłacali kredyt w walucie w jakiej będą zarabiali. Nie informowano szczegółowo powodów o zagrożeniach związanych z zaciągnięciem tego kredytu, nie tłumaczono, że kurs waluty może się zmieniać. Umowa nie została wynegocjowana.
Przewalutowanie na CHF nastąpiło po informacji Banku i takiej możliwości
Dowód
Zeznania powodów na rozprawie w dniu 1-03-2024
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o znajdujące się w aktach dowody z dokumentów. Na ich podstawie Sąd ustalił fakt zawarcia umowy, jej treść, sposób realizacji. Na podstawie zeznań powodów, Sąd ustalił okoliczności zawarcia umowy kredytu, jak również treść informacji przekazanych przez przedstawiciela banku. Nie ma podstaw do czynienia ustaleń, że powód został poinformowany o:
- sposobie (algorytmie) ustalania kursów przez bank;
- ryzyku kursowym, w znaczeniu jakie okoliczności decydują o zmianie kursów, jakie jest prawdopodobieństwo zmiany kursów, w tym co do zakresu zmiany oraz wpływu tej zmiany na wysokość zobowiązania powodów.
Pozostałe dowody nie były istotne dla rozstrzygnięcia. Odnośnie do zeznań świadków (k. 225 nie pamiętali oni okoliczności zawierania tej konkretnej umowy.
Sąd zważył co następuje:
Zdaniem Sądu umowa kredytu jest dotknięta wadami które mogą rzutować na jej ważność.
W przedmiotowej sprawie została zawarta umowa o kredyt waloryzowany kursem EURO. Konstrukcja kredytu była taka, że kredyt miał zostać faktycznie wypłacony w złotych (musiał być zgodnie z umową wypłacony w PLN), następnie dla celów ustalenia wysokości zobowiązania - przeliczony na walutę EURO – która to operacja prowadziła do ustalenia wysokości zobowiązania kredytobiorców – od kwoty zobowiązania wyrażonej w EURO miały być liczone odsetki, kredyt miał być zgodnie z umową spłacany w złotych, przy czym każda rata spłacana w złotych miała być kolejno przeliczana na EURO.
W dalszej kolejności aneksem kredyt został przewalutowany na CHF.
Kredytobiorcy przedstawiono taki wzór umowy, nie ma dowodu na to, że było to przedmiotem negocjacji.
Dokonując analizy charakteru zawartej pomiędzy stronami umowy, w świetle brzmienia art.65 par 1 i 2 k.c. należy uwypuklić cel przedmiotowej umowy. Kredytobiorca zainteresowany był uzyskaniem środków w polskiej walucie, kredyt miał być wypłacony w PLN i tak samo kredyt miał być spłacany w tejże walucie. W kontekście powyższego, waluta franka szwajcarskiego miała charakter waloryzacyjny. Przedmiotowy produkt był oferowany „na fali” tworzonych przez banki produktów , które odnosiły wysokość zobowiązania do obcej waluty, która w tamtym okresie miała charakter wyłącznie rozliczeniowy (chodziło o niższe koszty zawarcia umowy i wyższą zdolność kredytową). Oferty banków oczywiście różniły się, ale końcowo zamiarem stron było doprowadzenie do sytuacji gdy waluta ma charakter wyłącznie rozliczeniowy (ustalenie wysokości zobowiązania). Istotą tej umowy było wypłacenie i spłacanie kwoty w złotych i wyrażenie zobowiązania w obcej walucie. Stąd tej umowy nie można kwalifikować jako umowy stricte walutowej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia30 września 2020 r. sygn.. akt I CSK 556/18: z punktu widzenia polskiego systemu prawnego można wyróżnić trzy rodzaje kredytów, w których występuje (w różnych rolach) waluta obca: indeksowany, denominowany i walutowy. W kredycie indeksowanym kwota kredytu jest podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, przy czym spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W kredycie denominowanym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. Z kolei w kredycie walutowym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej i spłata również jest dokonywana w tej walucie. Tylko w tym ostatnim wypadku roszczenie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy jest wyrażone w walucie obcej, tj. kredytobiorca może żądać od kredytodawcy wypłaty kwoty kredytu w walucie obcej. W dwóch pozostałych wypadkach żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia (czyli wypłaty kwoty kredytu) dotyczy wyłącznie waluty krajowej. Powyższe daje podstawy do uznania, że waluta franka szwajcarskiego w tej konkretnej umowie miała charakter waloryzacyjny.
Zdaniem Sądu nie ma podstaw do kwestionowania (co do zasady) możliwości zawierania umów waloryzowanych walutą obcą (w dacie zawarcia przedmiotowej umowy), umowy takie nie były sprzeczne z zasadą walutowości, z art 69 ustawy prawo bankowe i zasadą swobody umów – art. 353(1) k.c. Zawieranie takich umów było dopuszczalne (vide Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14, Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16).
Zdaniem Sądu istnieją podstawy do stwierdzenia, że klauzule – na podstawie których dochodziło do waloryzacji kwoty kredytu są klauzulami abuzywnymi.
Zgodnie z art. 385 1.kc. § 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Art. 385-2. K.c . Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
Zanim Sąd przystąpi do oceny konkretnych postanowień przedmiotowej umowy w kontekście przesłanej z ww przepisu, wskazać należy, że art 385(1).kc. został wprowadzony do polskiego systemu prawnego na skutek implementowania Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5-04-1993 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.UE L z dnia 21-04-1993). W preambule ww dyrektywy wskazano, że niezbędne jest ustalenie ogólnych kryteriów oceny nieuczciwego charakteru warunków umowy. Ocena nieuczciwego charakteru warunków umowy , zgodnie z wybranymi ogólnymi kryteriami , zwłaszcza w wypadku działalności dotyczącej sprzedaży czy dostawy o charakterze publicznym , zapewniającej usługi o charakterze powszechnym , przy uwzględnieniu solidarności między użytkownikami , muszą być uzupełnione środkami umożliwiającymi dokonanie ogólnej oceny różnych interesów , stanowi to wymóg działania w dobrej wierze. Przy dokonywaniu oceny działania w dobrej wierze będzie brana pod uwagę zwłaszcza siła pozycji przetargowej stron umowy, a w szczególności czy konsument był zachęcany do wyrażenia zgody na warunki umowy i czy towary lub usługi sprzedawane lub dostarczane były na specjalne zamówienie konsumenta. Sprzedawca lub dostawca spełnia wymóg działania w dobrej wierze , jeżeli traktuje on drugą stronę umowy w sposób sprawiedliwy i słuszny , należycie uwzględniając jej prawnie i uzasadnione roszczenia. Zgodnie z art 3 dyrektywy warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane , mogą być uznane za nieuczciwe , jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary , powodują znaczącą nierównowagę wynikającą z umowy, praw i obowiązków ze szkodą dla kontrahenta. Warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie , jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść , zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Zgodnie z art 5 w przypadku umów , w których wszystkie lub niektóre z przedstawianych konsumentowi warunków wyrażone są na piśmie, warunki te muszą zawsze być sporządzone prostym i zrozumiałym językiem . Ugruntowany w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości jest pogląd, że aby ustalić czy nierównowaga pozostaje w sprzeczności z wymogami dobrej wiary należy sprawdzić , czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie oczekiwać, iż konsument ten przyjąłby warunek w drodze negocjacji.
Zdaniem Sądu zostały spełnione przesłanki wynikające z ww przepisu:
- kredytobiorca posiadał status konsumenta:
2. Zgodnie z art. 22 1. K.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Tożsama regulacja znajduje się w art. 2 lit b i c wskazanej dyrektywy. Brak jest podstaw do czynienia ustaleń, że środki z kredytu miały być przeznaczone na cele związane z działalnością gospodarczą.
W związku z powyższym Sąd uznaje, że kredytobiorca posiadał status konsumenta w rozumieniu wskazanych przepisów.
- nie ma wątpliwości, że warunki umowy poza wybraniem kwoty, waluty , w ograniczonym zakresie terminu spłaty kredytu – były nienegocjowane (indywidualnie uzgadniane). Bank sformułował treść umowy , regulamin i powód mógł wyłącznie podpisać umowę lub zrezygnować z jej zwarcia (został doręczony powodom wzór umowy). Nie został przeprowadzony dowód wskazujący na realną możliwość negocjowania warunków umowy. Stwierdzenie post factum, że powodowie hipotetycznie mogli negocjować umowę, w sytuacji gdy nie zostali na pewno pouczeni o takim uprawnieniu, nie może prowadzić do wniosków o „uzgodnieniu” postanowień. Ponadto w ww przepisie chodzi o postanowienia uzgodnione indywidualnie, a nie o istnienie hipotetycznej możliwości prowadzenia negocjacji. Na pewno nienegocjowane były postanowienia , o przeliczeniu wypłaconych i spłaconych w złotówkach środków na obcą walutę, waloryzacji, jak również dotyczące kursu wypłaty. Nie ma dowodu na powyższe. Zresztą skoro przedstawiciel banku nie zwracał uwagi kredytobiorcy na niebezpieczeństwo związane z możliwością arbitralnego ustalenia przez bank kursów waluty , kredytobiorca na pewno nie był świadomy ww niebezpieczeństwa. Same postanowienia umowy , dla osoby nie specjalizującej się w takim produkcie, były nieczytelne.
Umowa była tak skonstruowana, że w chwili jej zawarcia – w chwili podpisania, istniało porozumienie , iż bank w sposób zupełnie arbitralny ustala wysokość kursu po którym zostanie dokonane przeliczenie. Podnieść należy, że przedmiotowa umowa, w zakresie dotyczącym kwestii ustalenia kursów waluty, ma podobne brzmienie co pozostałe proponowane klientom umowy , w innych sprawach. (...) jest wiedza o tym, że w tym zakresie klient nie mógł negocjować warunków umowy.
Mając na uwadze treść:
-pierwotnej umowy (par 2 ust 1 ) oraz aneksu (paragraf 16), Sąd uznaje, że strony określiły sposób ustalenia kursu, niezależny od woli banku. Odwoływał się on do kursów innych banków względnie kursu NBP, wskazując na parametry wystarczające do wyliczenia tego kursu.
W przedmiotowej sprawie , w sposób niewystarczający i niewłaściwy konsument został poinformowany o możliwości zmiany kursów waluty, wpływu na wysokość zobowiązania oraz ryzyku związanym z zawarciem przedmiotowej umowy. Odnośnie do kwestii informacji o ryzyku kursowym, oczywistym jest, że kredytobiorca miał świadomość tego, że kursy się zmieniają, po przeczytaniu umowy przeciętny konsument musiał mieć świadomość, że kursy waluty, które będą brane do przeliczeń – będą miały wpływ na wysokość zobowiązania. W tym miejscu należy podnieść, że pouczenie o ryzyku kursowym ma nie tylko na celu wskazanie na powyższą okoliczność, ale ma na celu uzmysłowienie kredytobiorcy niebezpieczeństw, które się wiążą z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego walutą obcą i ma umożliwić dokonanie przez kredytobiorcę kalkulacji opłacalności zaciągnięcia takiego kredytu w kontekście prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej. Informacje zawarte w umowie, oświadczeniach otrzymanych od pracownika banku, nie odpowiadały ww standardom. W związku z powyższym należy uznać, że postanowienia umowy kredytu, dotyczące ryzyka walutowego - było sformułowane niejednoznacznie.
Abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji można dopatrywać się również w braku ograniczenia ryzyka walutowego kredytobiorcy. Skoro Bank jest zabezpieczony przed ryzykiem (poprzez transakcje kupna/sprzedaży waluty w momencie wypłaty i spłaty kredytu oraz prowadzenie odpowiedniej polityki finansowej), postanowienie umowne, które naraża kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko wynikające ze zmiany kursu (nie zawiera żadnego mechanizmu ograniczenia ryzyka) – jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Podnieść należy, że nawet przy założeniu, że rozliczenia dokonywane są w odniesieniu do średniego kursu NBP czy inaczej jednoznacznie ustalonego (czyli nie występuje kwestia arbitralnego kursu – a poza sporem jest, że nie w tym jest problem jeżeli chodzi o kredyty frankowe), konstrukcja umowy jest taka, że istotna zmiana kursu waluty obcej (przy stabilnej sytuacji finansowej w kraju ) prowadzi do stanu gdy wysokość zobowiązania (saldo kredytu/kapitału do spłaty w PLN), po wielu latach spłaty kredytu - wzrasta do wysokości znacznie przekraczającej wysokość udzielonego kredytu (czyli wysokość kredytu zwiększa się mimo dokonanej spłaty). Oczywiście Sąd jest świadomy tego, że spadek kursu spowoduje, iż kredytobiorca będzie w korzystniejszej sytuacji – zarobi na tym (saldo zmniejszy się). Istnieje więc tu pewien element losowy/hazardowy. Taka umowa stanowi de facto zakład o to jaka będzie wysokość kursu waluty w przyszłości. Ww konstrukcja zbliża tą umowę do transakcji spekulacyjnej, która polega na nabyciu produktu po korzystnej cenie i odsprzedaniu go za wyższą cenę. Głównym motywem takiej transakcji jest więc przewidywanie co do przyszłego wzrostu ceny dobra, a cechą charakterystyczną spekulacji jest podejmowanie ryzyka, które wiąże się z problematycznym przewidywaniem przyszłości. Sąd nie twierdzi, że przedmiotowy kredyt stanowił stricte instrument spekulacyjny albowiem motywacją kredytobiorców nie było nabycie tego produktu w celu zarządzenia ryzykiem, jak również kredytobiorcy nie mogli tym produktem obracać, przy czym kredytobiorcy zostali postawieni w podobnej sytuacji jak osoby nabywające produkty spekulacyjne – będąc nieświadomymi ryzyka wiążącego się z umową. Przypomnieć należy, że celem waloryzacji było zabezpieczenie przed zmianą wartości PLN, a w konsekwencji zawarcia przedmiotowej umowy, wprowadzono element spekulacyjny , który w dłuższym przedziale czasowym całkowicie wypaczał wskazany wyżej cel albowiem dzisiaj jest jasnym, że do istotnych wahań kursów w czasie trwania umowy musiało dojść. Przy produktach stricte spekulacyjnych klient obraca tymi produktami i w taki sposób zabezpiecza swoją pozycję. W przypadku kredytów konsumenckich, zawieranych na kilkadziesiąt lat, które miały służyć finansowaniu mieszkań, a wysokość zobowiązania stanowiła istotne obciążenie finansowe konsumentów – konsumenci zawierali umowy oczekując bezpiecznego (czyli z dodatkowym zabezpieczeniem wartości PLN), a nie (quasi) spekulacyjnego produktu. Wybór kredytu waloryzowanego był podyktowany niższą ratą i oprocentowaniem oraz (reklamowaną jako) bezpieczną walutą, ale właśnie dlatego, że w rozumieniu kredytobiorcy skoro będzie spłacał niższą ratę, to zachowa zdolność kredytową (jest to bezpieczniejsze w dłuższej perspektywie czasowej). W latach 2000-2009, umowa kredytu nie była identyfikowana ze spekulacją, a skąpe informacje o ryzyku kursowym, sprowadzające się do uświadomienia zmienności kursów (zmiana raty i wysokości zobowiązania), nie były wystarczające do zorientowania się przez konsumentów na jakie ryzyko są narażeni podpisując umowy waloryzowane kursem CHF. Stąd też w strategii marketingowej banków pojawia się narracja o stabilności kursów, bezpieczeństwie produktów szwajcarskich, masowości nabywania tych produktów itd. Wydaje się, że w relacjach konsumenckich, w przypadku umów kredytów, pożyczek długoterminowych, udzielanych na zakup mieszkań, z takim elementem (quasi) spekulacyjnym, należało oczekiwać wprowadzenia do umowy mechanizmów ograniczających ryzyko ponoszone przez konsumenta, w związku z nieograniczoną możliwością zmiany kursu waluty. Sama ewentualna możliwość wnioskowania o zmianę waluty kredytu nie czyni zadość powyższemu postulatowi albowiem takie przewalutowanie dla kredytobiorcy ma sens wyłącznie wtedy gdy kredytobiorca dokona tego przed zmianą kursu, a więc dotyczy to niewielkiej liczby konsumentów , która specjalizuje się w zagadnieniach związanych z rynkiem finansowym.
Powyższa argumentacja wskazuje abuzywność postanowień dotyczących waloryzacji kwoty kredytu.
W uzasadnieniu wyroku w sprawie sygn. akt I ACa 587/20 Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny wskazał, że: Aby jednak takie klauzule waloryzacyjne mieściły się w granicach zakreślonych przez art. 385[1] § 1 zd. 1 k.c. muszą one zostać skonstruowane w taki sposób, aby zabezpieczały konsumenta przed niczym nieograniczonym wzrostem ich zobowiązania będącym pochodną kursu arbitralnie wybranej waluty obcej w stosunku do złotówki, bez jakiegokolwiek powiązania z faktyczną utratą realnej siłą nabywczą złotówki wynikającą z inflacji . Waloryzacja mieszcząca się w granicach zakreślonych przez art. 385[1] § 1 zd. 1 k.c. ma bowiem zabezpieczać przed utratą realnej siły nabywczej waluty zobowiązania, a nie stanowić mechanizmu do niczym nieograniczonego zwiększania zobowiązania konsumenta.
Odwołać należy się również do poglądu wyrażonego w Wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 , w którym Trybunał wskazał, iż w przypadku kredytów denominowanych walutą obcą obie strony ponoszą ryzyko, z tym, że ryzyko ponoszone przez przedsiębiorcę jest ograniczone , a konsumenta nie. W konsekwencji możliwa jest ocena niedochowania wymogu dobrej wiary i istnienia znaczącej nierównowagi w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 ( w zakresie dysproporcji ryzyka ponoszonego przez strony).
Reasumując, nie budzi wątpliwości, że gdyby bank potraktował konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, umożliwił negocjacje ww postanowień (oczywiście po przekazaniu pełnej informacji co do ryzyka kursowego skutkującego taką jak obecnie sytuacją ), to nie mógłby racjonalnie oczekiwać, iż konsument ww warunek przyjąłby w drodze negocjacji.
Odnosząc się do skutków uznania ww klauzul za abuzywne , wskazać należy, że:
- zgodnie z art. 385 1 . § 2. k.c. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Mając na uwadze charakter klauzul abuzywnych, zdaniem Sądu umowa nie może dalej obowiązywać (być wykonana) bez tych postanowień. Z uwagi na brak adekwatnych pouczeń o ryzyku walutowym oraz takie sformułowanie postanowienia waloryzacyjnego, które nie zawiera żadnego ograniczenia ryzyka po stronie konsumenta (zdaniem Sądu takie postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy)- rozważyć należy eliminację całej waloryzacji z umowy (jako postanowienia abuzywnego). Odnośnie możliwości utrzymania stosunku prawnego po wyeliminowania waloryzacji , podnieść należy, że umowa jest skonstruowana w ten sposób (zarówno denominowana jak i indeksowana), że w trakcie trwania umowy zobowiązanie konsumenta jest wyrażone w walucie. Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku , w tym odsetki odnoszą się do kwoty zobowiązania w walucie. Intencją stron było aby oprocentowanie odnosiło się do zobowiązania wyrażonego w walucie. Stąd uzasadniony jest wniosek, że konstrukcja umowy przewidywała silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Inaczej mówiąc strony nigdy nie zawarły by umowy złotówkowej przy odsetkach LIBOR. Wydaje się , że operacja usunięcia waloryzacji z umowy, przy pozostawieniu odsetek w wysokości LIBOR doprowadzi do przekształcenia przedmiotowej umowy w stopniu wykraczającym ponad uprawnienia wynikające z art. 385 1 par 1 i 2 k.c.
Po trzecie wskazać należy , że wątpliwości co do utrzymania w mocy umowy wyrażane są przez Trybunał Sprawiedliwości , który w wyroku z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 stwierdził: Z rozważań przedstawionych w pkt 40 i 41 niniejszego wyroku wynika jednak, że jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. Jest tak zwłaszcza wówczas - jak w okolicznościach w postępowaniu głównym - gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., D., C-118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Sąd Okręgowy uznaje więc , że dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej, prowadziło by do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.
W przedmiotowej sprawie nie zostały ujawnione żadne okoliczności wskazujące na to, że unieważnienie umowy może być niekorzystne dla kredytobiorcy, w szczególności wątpliwe są roszczenia zapłaty przez bank wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału. Wskazać należy, że w kolizji z sankcją nieważności czynności prawnej, pozostaje konstruowanie roszczeń , analogicznych do tych , które istniały by gdyby czynność prawna była ważna. W związku z powyższym , wyłącznie możliwym jest dochodzenie roszczenia odsetkowego za czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia wynikającego z bezpodstawnego wzbogacenia (świadczenia nienależnego). Podnieść jednak należy, że obowiązek zapłaty tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału i tak będzie znacznie korzystniejszy dla konsumenta niż dalsze trwanie umowy z uwagi na nieograniczone ryzyko.
Niezależnie od kwestii abuzywności postanowień umowy, podstaw nieważności stosunku prawnego można ewentualnie również upatrywać w art. 58 par 2 k.c. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Przedmiotowa umowa narusza zasady uczciwego obrotu oraz lojalności wobec kontrahenta. Podnieść należy, że Bank wykorzystując swoją silniejszą pozycję negocjacyjną i deficyt informacyjny po stronie powoda – doprowadził do zawarcia umowy, która jest rażąco niekorzystna dla kredytobiorcy przez pryzmat nieograniczonego ryzyka walutowego. Produkt został przygotowany przez Bank, który korzystając z usług specjalistów z zakresu inwestowania i analityków finansowych , a także uwzględniając politykę, którą ma bank prowadzić (jw.) – zabezpieczył swoją pozycje i nie ponosi proporcjonalnego (do klienta) ryzyka finansowego. Konsument natomiast w żadnym stopniu nie został zabezpieczony przed tym ryzykiem, a należy zwrócić uwagę, że kredyty hipoteczne z uwagi na wysokość zobowiązania i rat, są istotnym obciążeniem budżetów rodzinnych kredytobiorców. Zwrócić należy również uwagę na okoliczności w jakich umowa była oferowana kredytobiorcom. Bank będąc świadom , iż na przestrzeni 23-35 lat nie sposób czynić jakichkolwiek założeń odnośnie do polityki finansowej i gospodarczej Szwajcarii (która to polityka w pierwszej kolejności rzutowała na wysokość kursu) – nie przekazał w rzetelny sposób informacji potrzebnych do zrozumienia przez konsumenta z jakim niebezpieczeństwem związane jest zaciąganie kredytu w walucie obcej. Konsumenci byli nie tyle informowani o ryzyku zmiany kursu, co uspokajani przez przedstawicieli banku, że z uwagi na masowość zaciągania kredytów w walucie, stabilność waluty – nie muszą obawiać się zaciągania zobowiązania w walucie obcej. Kredyty waloryzowane kursem waluty obcej były oferowane klientom w tym celu aby zabezpieczyć klientów przed zmianami wartości PLN, czyli klient oczekiwał określonej stabilności, tymczasem oferowane produkty zawierały element spekulacyjny , który pozostał w kolizji z ww celem.
Odnośnie do roszczenia o zapłatę , wskazać należy, że skutkiem nieważności umowy jest konieczność dokonania rozliczeń (zwrotu spełnionych przez strony świadczeń) zgodnie z art. 410 par 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. – vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7-05-2021r. sygn. akt III CZP 6/21.
Podnieść należy, że jakkolwiek Bank zużył otrzymaną korzyść, to wyłączenie zwrotu korzyści zgodnie z art. 409 k.c. mogłoby mieć miejsce w sytuacji gdyby to zużycie było bezproduktywne, co nie zostało w toku postępowania wykazane. Nie sposób też zarzucić kredytobiorcy, iż spłacając kredyt posiadał wiedzę o tym , że nie jest zobowiązany do świadczenia – art. 411 pkt 1 k.c.
Przedmiotowe roszczenie nie pozostaje w kolizji z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.), o powyższym nie świadczy okoliczność zmiany realiów rynkowych.
Strona powodowa wpłaciła na rzecz banku kwoty:
- 165 092,22 zł. i 32 792,54 CHF.
powyższa kwota powinna zostać zwrócona przez bank w ramach wzajemnych rozliczeń.
Sąd nie orzekł solidarnej zapłacie ww kwot albowiem w przedmiotowej sprawie nie było podstaw do przyjęcia solidarności po stronie powodowej.
Odnośnie do kwestii wymagalności roszczeń.
Zgodnie ze stanowiskiem TSUE wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 7-12-2023 r. sygn.. akt C-140/22:
-
-
w ramach zadań ciążących na sądzie krajowym zgodnie z przepisami dyrektywy 93/13 jest on obowiązany do zbadania z urzędu, czy dane warunki umowne mają charakter nieuczciwy, i dokonawszy takiego badania, do zniwelowania braku równowagi między konsumentem a przedsiębiorcą
-
-
Zgodnie z art. 6 ust. 1 tej dyrektywy sądy odsyłające są zatem zobowiązane do wyłączenia stosowania nieuczciwych warunków umownych, aby nie wywierały one, w braku sprzeciwu konsumenta, wiążących wobec niego skutków
-
-
Jednakże zastrzeżona dla konsumenta możliwość sprzeciwienia się stosowaniu dyrektywy 93/13 nie może być rozumiana w ten sposób, że nakłada na niego, w celu dochodzenia praw, które wywodzi z tej dyrektywy, pozytywny obowiązek powołania się na przepisy tej dyrektywy w drodze sformalizowanego oświadczenia złożonego przed sądem.
-
-
Możliwość ta polega bowiem wyłącznie na pozostawionej konsumentowi, po poinformowaniu go przez sąd krajowy, ewentualności niepodnoszenia nieuczciwego i niewiążącego charakteru warunku umownego, wyrażając w ten sposób dobrowolną i świadomą zgodę na dany warunek umowny
-
-
Możliwość podjęcia takiej czynności, która stanowi zrzeczenie się możliwości powołania się na ochronę przewidzianą w dyrektywie 93/13, sama w sobie oznacza, że konsument korzysta od razu z tej ochrony.
-
-
Tak więc, jak wynika z utrwalonego orzecznictwa przypomnianego w pkt 53 i 55 niniejszego wyroku, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 wymaga, aby nieuczciwe warunki nie były wiążące dla konsumentów, przy czym taki skutek nie może zostać zawieszony albo uzależniony od spełnienia przesłanek przewidzianych przez prawo krajowe lub wynikających z orzecznictwa krajowego .
-
-
W związku z tym art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wykładni prawa krajowego, zgodnie z którą w celu dochodzenia praw, które wywodzi z tej dyrektywy, konsument jest zobowiązany do złożenia przed sądem sformalizowanego oświadczenia.
-
-
Ponadto takiej wykładni sprzeciwia się również przypomniany w pkt 54 i 55 niniejszego wyroku obowiązek wyłączenia stosowania przez sąd krajowy, w razie potrzeby z urzędu, stosowania nieuczciwych warunków umownych, tak aby nie wywierały one wiążących skutków wobec konsumenta, i to nawet w braku stawiennictwa konsumenta.
Należy więc przyjąć, że konsument musi mieć zagwarantowaną możliwość (najpóźniej w trakcie postępowania przed sądem) wycofania się z żądania stwierdzenia nieważności i potwierdzenia abuzywnych postanowień umowy. Stąd konieczne jest pouczenie konsumenta, ustalenie czy konsument właściwie rozumie swoją sytuację prawną, jest świadomy konsekwencji swojej decyzji. Nie oznacza to jednak, że do czasu przeprowadzenia przed sądem odpowiedniej procedury czy też pozasądowego poinformowania konsumenta o konsekwencjach nieważności umowy i wyrażenia tej świadomości w stosunku do Banku - umowa jest ważna, a skutek nieważności zostaje zawieszony (bezskuteczność zawieszona). Wadliwość umowy pociąga za sobą skutek nieważności ex tunc, natomiast konsument następczo może potwierdzić ważność umowy - czyli wycofać się. Nie ma to wpływu na kwestię wymagalności roszczenia, oraz stanu opóźnienia (art. 455 k.c.), który będzie wiązał się z wezwaniem do zwrotu spełnionych świadczeń.
Roszczenie kredytobiorcy nie jest przedawnione, z uwagi na okoliczność, że termin przedawnienia konsumenta należy liczyć najwcześniej od momentu kiedy ten miał świadomość możliwości wystąpienia z roszczeniami.
W związku z powyższym wezwanie do zapłaty na które się powołuje powód postawiło w stan wymagalności roszczenie powoda. O odsetkach orzeczono na zasadzie art. 481 par 1 i 2 k.c.
Odnośnie do kwestii podniesienia zarzutu zatrzymania –
Zgodnie z Art. 496. k.c. Jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Zgodnie z Art. 497. k.c. Przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej.
Na możliwość zastosowania zarzutu zatrzymania do roszczeń wynikających z umowy kredytu wskazuje uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. sygn. III CZP 11/20.
W wyroku z dnia 14-12-2023 sygn. akt C-28/22 TSUE wykluczył możliwość powołania się przez przedsiębiorcę na prawo zatrzymania z uwagi na utratę przez konsumenta prawa do odsetek.
Warunkiem skutecznego podniesienia ww zarzutów jest wymagalność roszczeń –wskazać należy na Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2000 r. IV CKN 54/00 Zastosowanie prawa zatrzymania na podstawie art. 461 k.c. (nie prowadzące wbrew wnioskom kasacyjnym skarżącego do oddalenia powództwa) wymaga istnienia wymagalnego roszczenia. Podobne stanowiska wynikają z następujących orzeczeń: Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 2 marca 2021 r. I AGa 1/20: wierzytelności retencjonisty zabezpieczone prawem zatrzymania powinny być tylko wymagalne i zaskarżalne , Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 czerwca 2022 r. I ACa 225/21 , Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 20-05-2022 , I ACa 32/22 Przesłanką skuteczności oświadczania dłużnika o skorzystaniu z prawa zatrzymania jest wymagalność wierzytelności objętej tym zarzutem, co wynika z istoty tej instytucji. Zgłaszając zarzut zatrzymania w odpowiedzi na pozew przed Sądem pierwszej instancji pozwany nie podjął czynności celem postawienia jej w stan wymagalności, nie wzywał powódki do spełnienia świadczenia zgodnie z art. 455 k.c., nie określił swojego żądania pod względem wysokości ogólnikowo odwołując się do kwoty wypłaconego powódce kredytu.
Roszczenie Banku nie było wymagalne albowiem Bank nie wzywał kredytobiorców do zapłaty zgodnie z art. 455 k.c. W związku z powyższym Sąd nie uwzględnił ww zarzutów.
O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. i par 2 pkt 7 i par 19 ROZPORZĄDZENIA MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie uwzględniając w kosztach wynagrodzenie pełn. 10800zł. opłatę od pozwu 1000 zł. i kwotę 34 zł. tytułem opłaty skarbowej od pełn.
___________________
SSO Krzysztof Lisek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Krzysztof Lisek
Data wytworzenia informacji: