I C 748/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2022-06-11
Sygn. akt I C 748/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
K., 13 czerwca 2022r.
Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia (del) Anna Baran
po rozpoznaniu 13 czerwca 2022r. w K.
na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 191 1 § 3 k.p.c.
sprawy z powództwa A. A.
przeciwko J. J.
o zapłatę i zobowiązanie
oddala powództwo.
Sygn. akt I C 748/22
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Okręgowego
z 13 czerwca 2022 r.
Pozwem z 5 grudnia 2016r. przeciwko J. J. (k. 1), modyfikowanym w pismach z 1 grudnia 2017 r. (k. 82) , 15 lipca 2019 r. (k. 202), 15 lutego 2021 r. (k. 310) oraz 15 listopada 2021 r. (k. 325), powód A. A. wniósł o zasądzenie od pozwanego tytułem zadośćuczynienia kwoty 500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zobowiązanie go do przeproszenia powoda (na łamach gazety „Rzeczpospolita”) za naruszenie jego dóbr osobistych.
W uzasadnieniu powód wskazał, iż ww. roszczenie wywodzi z faktu, iż 17 listopada 2016 r. w trakcie rozprawy w sprawie o sygn. akt IV 1 Kz180/16, prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Krakowie Wydziałem IV Karnym-Odwoławczym (sekcja ds. postępowań szczególnych i wykroczeń), pozwany miał dopuścić się wobec niego dokuczliwego, lekceważącego i upokarzającego zachowania, w tym „stałej groźby gestami oczu”.
Sąd zważył, co następuje:
Zgodnie z regulacją wprowadzoną do procedury cywilnej ustawą z 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1469) w art. 191 1 § 1 k.p.c., procedowanie w odniesieniu do pozwu, który jest oczywiście bezzasadny, nie powinno odbywać się kosztem prowadzenia czynności w sprawach wytoczonych rzetelnie, tj. w celu uzyskania rzeczywistej ochrony prawnej. Jeżeli zatem z treści pozwu i załączników oraz okoliczności dotyczących sprawy, a także faktów znanych powszechnie lub urzędowo, wynika oczywista bezzasadność powództwa, stosuje się przepisy § 2-4. Przepisy te stanowią, że gdyby czynności, które ustawa nakazuje podjąć w następstwie wniesienia pozwu, miały być oczywiście niecelowe, można je pominąć; w szczególności można nie wzywać powoda do usunięcia braków, uiszczenia opłaty, nie sprawdzać wartości przedmiotu sporu ani nie przekazywać sprawy, sąd może oddalić powództwo na posiedzeniu niejawnym, nie doręczając pozwu osobie wskazanej jako pozwany ani nie rozpoznając wniosków złożonych wraz z pozwem; uzasadnienie wyroku sporządza się na piśmie z urzędu; powinno ono zawierać jedynie wyjaśnienie, dlaczego powództwo zostało uznane za oczywiście bezzasadne; wyrok z uzasadnieniem sąd z urzędu doręcza tylko powodowi z pouczeniem o sposobie i terminie wniesienia środka zaskarżenia.
Dokonując oceny treści żądania pozwu w niniejszej sprawie oraz jego uzasadnienia, okoliczności dotyczących samej sprawy tudzież towarzyszących przede wniesieniu sprawy, jak i przyczyny wytoczenia powództwa oraz faktów powszechnie znanych i faktów znanych sądowi urzędowo (art. 228 k.p.c.) Sąd uznał, że przedmiotowy pozew spełnia kryteria pozwu oczywiście bezzasadnego.
W tym miejscu wskazać należy, że powód wnosząc pozew o zadośćuczynienie nie powołał żadnych faktów, które wskazywałyby na naruszenie jego dóbr osobistych bądź uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia przez pozwanego, które uzasadniałyby żądanie zadośćuczynienia (art. 448 k.c., art. 445 § 1 k.c.). Czyny popełnione przez pozwanego, pełniącego rolę pełnomocnika w innej sprawie, w której stroną przeciwną był powód, miały polegać na „grożeniu gestem na sali rozpraw”, „rzucaniu pismem [powoda] po stole”, „swoją wolą świadomością i umysłem stałym nawiązywaniu czynem, stałej groźby gestami oczu” [pisownia powoda], „dokuczaniu z premedytacją”, „wywoływaniu swoimi gestami przemocy emocjonalnej, manualnej i werbalnej”, co miało być dla powoda „koszmarem”.
Analiza wszystkich okoliczności oraz faktów o których mowa w art. 191 1 § 1 k.p.c. prowadzi do wniosku, że roszczenia powoda wynikają z jego oczywistej nadinterpretacji wszelkich zachowań czy czynności, jakich - w ramach realizowania swojego prawa do obrony - dopuszczają się jego przeciwnicy procesowi. Nawet bowiem nieprzychylne spojrzenie na powoda skutkuje pozwem za „grożenie gestami oczu”.
Powód nie powołał nadto żadnych okoliczności czy też dowodów, które wskazywałyby, że rzeczywiście doszło do naruszenia jego dóbr osobistych.
Powyższe okoliczności wskazują, że żądania powoda zawarte w pozwie są oczywiście bezzasadne, a wzywanie powoda do usunięcia braków pozwu i w dalszej kolejności prowadzenie postępowania dowodowego, są oczywiście niecelowe, gdyż zachodzi pewność, że powództwo zostanie oddalone.
Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 14.09.2020 r., I ACa 629/20, LEX nr 3175200: „Oczywista bezzasadność powództwa” jest to stan, w którym dla każdego prawnika, bez potrzeby dokładnej analizy sprawy pod względem faktycznym i prawnym jest jasne, że nie ma podstawy do udzielenia żądającemu merytorycznej ochrony prawnej. Wskazuje się, że oczywista bezzasadność roszczenia to bezzasadność niebudząca jakichkolwiek wątpliwości co do tego, że roszczenie, z którym występuje powód, nie zasługuje na udzielenie mu ochrony prawnej, przy czym wniosek taki nasuwa się niezwłocznie po zaznajomieniu się z roszczeniem oraz jego podstawą faktyczną i prawną.
Identyczne stanowisko i na tle podobnego stanu faktycznego zajął również Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 29 maja 2020 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 231/20. W uzasadnieniu owego orzeczenia w odniesieniu do przesłanki „oczywistej niezasadności powództwa” wskazano, że pojęcie "oczywista bezzasadność powództwa (roszczenia)" jest znane procedurze cywilnej. Dotychczas było ono przesłanką oddalenia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych (art. 109 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). W orzecznictwie, dokonując wykładni tego pojęcia, określono w miarę ścisły sposób granice stanu procesowego uzasadniającego ocenę oczywistej bezzasadności powództwa. Brak jest podstaw, by na potrzeby wykładni art. 191 1 k.p.c. przedmiotowe przesłanki oceniać odmiennie. Przypomnieć zatem należy, że przez "oczywistą bezzasadność powództwa" należy rozumieć sytuację, w której "dla każdego prawnika, bez potrzeby analizowania sprawy pod względem faktycznym i prawnym jest zupełnie oczywiste, że powództwo nie może być uwzględnione" (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 stycznia 1966 r. I CZ 124/65), gdy żądanie nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawnych (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 1970 r. II CZ 104/70), "jeżeli brak podstaw zgłoszonych w pozwie żądań wynika z samych twierdzeń powoda, bez potrzeby sprawdzenia ich przesłanek” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 stycznia 1971 r. I CZ 7/71).
W ocenie Sądu taki stan rzeczy ma miejsc również i w niniejszej sprawie, przy czym wniosek taki dodatkowo uzasadniają fakty znane z urzędu, a mianowicie, że powód w ciągu ostatnich lat powód wytoczył przed tutejszym sądem wiele powództw przeciwko sędziom, prokuratorom i policjantom oraz różnym instytucjom, domagając się zapłaty odszkodowań i zadośćuczynień w wysokich kwotach, przy czym część tych powództw została oddalona, część została odrzucona, a część zwrócona z powodu braków formalnych.
W tym zaś stanie rzeczy i mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia (del) Anna Baran
Data wytworzenia informacji: