II Ca 802/24 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Kielcach z 2024-09-23
Sygn. akt II Ca 802/24
POSTANOWIENIE
Dnia 23 września 2024 r.
Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Mariusz Broda
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 23 września 2024 r. sprawy
z wniosku T. D., M. D.
o założenie księgi wieczystej
na skutek apelacji wnioskodawców T. D. i M. D.
od postanowienia Sądu Rejonowego w Kielcach
z dnia 28 marca 2024 r. sygn. akt Dz.Kw 24691/23
postanawia: oddalić apelację.
Zarządzenie: odpisy postanowienia, wraz z pouczeniem o skardze kasacyjnej doręczyć wnioskodawcom.
23.09.2024 r.
Sygn. akt II Ca 802/24
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 28.03.2024 r. Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił:
- wniosek T. D. o założenie księgi wieczystej dla nieruchomości gruntowej położonej w R., stanowiącej działkę o nr ew. (...)i (...) o łącznej powierzchni (...)ha i wpisanie prawa własności na jej rzecz;
- wniosek M. D. o założenie księgi wieczystej dla nieruchomości gruntowej położonej w R., oznaczonej jako działka nr ew.(...), o powierzchni (...) ha oraz pisanie prawa własności na jej rzecz.
Podstawy faktyczne i prawne takiego rozstrzygnięcia Sąd pierwszej instancji przedstawił w pisemnym uzasadnieniu (k. 36-37). Sąd Rejonowy, w szczególności wskazał, że: J. i W. małżonkowie K. umową sprzedaży w formie aktu notarialnego z dnia 26.07.1960 r. – nr Rep. (...) (który to dokument został dołączony dopiero do skargi na orzeczenie referendarza sądowego) nabyli udział wynoszący 2/5 części niepodzielnej połowy gruntu oznaczonego nr(...), o powierzchni (...) ha położonego we wsi R., objętego księgą wieczystą (...), a umową sprzedaży w formie aktu notarialnego z dnia 15.08.1963 r. – nr Rep. (...) nabyli udział wynoszący połowę nieruchomości rolnej o powierzchni (...) ha, oznaczonej nr (...) we wsi R., objętej księgą wieczystą (...) składającej się z pięciu działek, dla których został założony zbiór dokumentów nr (...). Sąd pierwszej instancji podkreślił, że przedmiotem tej pierwszej umowy nie była własność całej nieruchomości, a jedynie „udział 2/5 części niepodzielnej połowy gruntu”, który to sprzedająca – W. B. wcześniej nabyła – umową sprzedaży - od jednego ze spadkobierców W. G., która była pierwotną właścicielką w/w udziału. Także w przypadku drugiej z w/w umów przedmiotem sprzedaży, nie była cała nieruchomość, a „udział wynoszący połowę”. Sąd Rejonowy ustalił również, że umową w formie darowizny aktu notarialnego z dnia 28.08.2023 r. – nr Rep. (...), J. i W. małżonkowie K. – wywodząc swoje prawo własności z w/w umów w formie aktów notarialnych (nr Rep. (...) oraz A nr Rep. (...) - darowali - córce T. D. nieruchomość rolną położoną w miejscowości R. oznaczoną jako działki o nr ew.(...) i (...), o pow. (...) ha, a wnuczce M. D. nieruchomość rolną oznaczoną jako działka o nr ew. (...), o pow. (...)ha. W związku z tym Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na to, że J. i W. małżonkowie K., w/w umowami sprzedaży nie nabyli własności całych nieruchomości, a jedynie w/w udziały, doszło wprawdzie do zmian oznaczenia geodezyjnego gruntu, ale nie zostało wykazane, że w wyniku przeprowadzonego scalenia gruntów, co do którego brak również dokumentów źródłowych, nabyli oni prawo własności do nieruchomości, których dotyczyły wnioski, albowiem aby wywieść swoje prawo do nieruchomości objętej scaleniem lub wymianą właściciel powinien się legitymować pierwotnym tytułem własności. Reasumując Sąd Rejonowy stwierdził, że dołączone do wniosku dokumenty nie wykazały, że poprzednicy prawni T. D. i M. D. dysponowali nie tylko udziałami, ale prawem własności całej nieruchomości d oznaczonej obecnie jako działki nr (...), dlatego nie było podstaw do założenia księgi wieczystej zgodnie z żądaniami T. D. i M. D..
Postanowienie w całości zaskarżyły T. D. i M. D.. W wywiedzionej apelacji zarzuciły naruszenie:
- przepisów prawa materialnego, w szczególności ustawy z dnia 24 stycznia 1968 r. o scaleniu i wymianie gruntów (Dz.U. Nr 3 poz. 13 z p. zm.) na podstawie którego, w wyniku scalenia doszło do nabycia prawa własności, przyjęcia że decyzja ta nie może być tytułem prawnym nabycia własności,
- przepisów postępowania, które miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj. art. 626 8 § 2 k.p.c.
Wobec powyższego skarżące wniosły o zmianę zaskarżonego postanowienia i dokonanie wpisów zgodnie z pierwotnym wnioskiem.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja była niezasadna.
Zaskarżone postanowienie odpowiada prawu.
Zgodnie z treścią art. 626 8 § 2 k.p.c., sąd wieczystoksięgowy rozpoznając wniosek o wpis w księdze wieczystej, w tym prawa własności, bada jedynie treść i formę wniosku o wpis oraz dołączonych do wniosku dokumentów, a także treść księgi wieczystej. Przepis ten jest odpowiednikiem dawnego art. 46 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. Nr 19, poz. 147 ze zm.) i wyznacza możliwy zakres kognicji sądu w postępowaniu wieczystoksięgowym. Chodzi tu o kognicję znacznie zawężoną, ograniczoną jedynie do badania tych elementów, które zostały wyraźnie wymienione w art. 626 8 § 2 k.p.c., tj. treści samego wniosku, formy dołączonych do wniosku dokumentów oraz treści księgi wieczystej. Tak zawężony zakres kognicji Sądu wieczystoksięgowego wynika z celu tego postępowania w postaci prawidłowego ustalenia prawno-rzeczowego stanu nieruchomości oznaczonej w księdze wieczystej. Co istotne, przepis art. 626 8 § 2 k.p.c. określa także zakres kognicji sądu drugiej instancji rozpatrującego apelację. Zatem przepis ten wyznacza zakres kognicji sądów merytorycznych obu instancji - zarówno sądu rozpoznającego wniosek o wpis (sądu pierwszej instancji) jak i sądu drugiej instancji, rozpoznającego apelację od wpisu. (p. m.in. postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CKN 354/00; postanowienie SN z dnia 6 października 2006 r., V CSK 214/06; postanowienie SN z dnia 16 stycznia 2009 r., III CSK 239/08). W związku z tym podkreślenia wymaga to, że Sąd drugiej instancji rozstrzyga jedynie to, czy wpis lub odmowa wpisu przez sąd rejonowy pozostaje w zgodzie z prawem w świetle treści wniosku, treści i formy dokumentów stanowiących podstawę wpisu oraz treści księgi wieczystej. (p. postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CKN 354/00).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się pogląd, zgodnie z którym sąd wieczystoksięgowy powinien badać czynność prawną materialną stanowiącą podstawę wpisu do księgi wieczystej nie tylko pod względem formalnym, ale także z punktu widzenia jej skuteczności materialnej (p. m.in. postanowienie SN z dnia 20 lutego 2003 r., II CKN 1237/00). Reguła ta odnosi się także do dołączonych do wniosku innych dokumentów (p. także postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2005 r., III CK 446/04). Zatem ocena istnienia podstawy do dokonania wpisu obejmować powinna zawsze dwie płaszczyzny, płaszczyznę formalną, dotyczącą samego dokumentu (czynności prawnej materialnej), mających stanowić podstawę wpisu, i płaszczyznę materialną, obejmującą samo prawo (prawo własności), które ma być ujawnione w księdze wieczystej (p. np. postanowienie SN z dnia 21 kwietnia 2005 r., III CK 446/04; postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CKN 372/00). Badanie dokumentów dołączonych do wniosku, przeprowadzane stosownie do dawnego art. 46 ust. 1 u.k.w.h., obejmuje zarówno formę dokumentu (por. art. 31 ust. 1 u.k.w.h.), jak i jego treść, bowiem zakres kognicji sądu wieczystoksięgowego obejmuje także ocenę, czy dany dokument stanowi uzasadnioną podstawę wpisu (p. także postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2001 r., III CKN 372/00), a pogląd ten, co oczywiste, zachowuje pełną aktualność także na tle gruncie art. 626 8 § 2 k.p.c. Zatem dokument będący podstawą dokonania wpisu musi spełniać nie tylko wymogi formalne, ale nadto musi zawierać pełny zakres informacji niezbędnych do stwierdzenia, że powstało prawo podlegające ujawnieniu w księdze wieczystej. Chodzi zatem o ustalenie istnienia dokumentu spełniającego wymogi co do formy i treści stosownej - w świetle obowiązujących przepisów - czynności prawnej. Sąd wieczystoksięgowy jest zatem zobowiązany do badania dołączonych do wniosku o wpis dokumentów (p. także postanowienie SN z dnia z dnia 21 kwietnia 2005 r. III CK 446/04).
Badanie aktu notarialnego jako dokumentu stanowiącego podstawę wpisu – poza zachowaniem wymogów formalnych tego aktu – obejmuje ocenę udokumentowanej w nim czynności prawnej także w aspekcie przepisu art. 58 k.c., co znajduje potwierdzenie także utrwalonej już linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, w myśl której czynność prawna stanowiąca podstawę wpisu powinna być badana przez sąd nie tylko pod względem formalnym, ale także pod względem jej skuteczności materialnej (p. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 25 lutego 1963 r., III CR 177/62, opubl. OSNCP Nr 2/64 poz. 36; z dnia 18 listopada 1971 r., III CRN 338/71, opubl. OSNCP Nr 6/72 poz. 110; z dnia 1 listopada 1995 r., III CZP 158/95, opubl. OSNC Nr 4/95 poz. 47 oraz postanowienie z dnia 17 lipca 2008 r., II CSK 115/08 – SIP Lex). To oznacza, że sąd wieczystoksięgowy zawsze bada, czy mająca stanowić podstawę wpisu czynność prawna jest zgodna z bezwzględnie obowiązującymi przepisami i w razie stwierdzenia takiej niezgodności, tzn. nieważności czynności (art. 58 § 1 k.c.), oddali wniosek. Z drugiej jednak strony ograniczony z mocy art. 626 8 § 2 k.p.c. charakter kognicji sądu rejonowego rozpoznającego sprawę z wniosku o wpis nie pozwala mu na prowadzenie badania w kierunku ustalania (poznania) stanu faktycznego. Zawarte w tym przepisie sformułowanie „bada jedynie” jest podkreśleniem ograniczonego charakteru kognicji sądu w tym postępowaniu, w którym sąd nie posiada uprawnień ani też możliwości do prowadzenia postępowania dowodowego. Pozbawiony jest zatem możliwości weryfikacji danych przez strony stwierdzonych (p. także postanowienie SN z dnia 30 września 2009 r., V CSK 63/09.
Podkreślenia wymaga i to, że jurydyczna konstrukcja instytucji ksiąg wieczystych opiera się na założeniu ciągłości stanu prawnego. Potrzeba ochrony bezpieczeństwa i pewności obrotu prawnego przemawia za tym, aby osoba, która została ujawniona jako właściciel, rzeczywiście nim była. Oznacza to, że stan prawny ujawniony w księdze wieczystej powinien być stanem pewnym, wynikającym ze zdarzeń lub czynności prawnych, które nie budzą wątpliwości, gdyż w demokratycznym państwie prawnym nikt nie może sam sobie przysporzyć tytułu prawnego, którego nie posiada. Z tego właśnie powodu ustawodawca zobowiązał sąd w postępowaniu wieczystoksięgowym do badania „treści i formy” wniosku, dołączonych do wniosku dokumentów oraz „treści” księgi wieczystej (art. 626 8 § 2 k.p.c.). Już z samej wykładni językowej tego przepisu płynie wniosek, że nacisk położony został nie na formę, lecz treść dokumentów. (p. m.in. postanowienie SN z dnia 12.12.2007 r., V CSK 295/07). To właśnie dlatego, jak prawidłowo postrzega to także Sąd Rejonowy, powinnością Sądu jest m.in. ustalenie, czy prawo, którego wniosek dotyczy wywodzi się z prawa poprzednika, a założenie księgi może nastąpić wówczas, gdy prawo własności osoby, która ma być ujawniona w dziale II księgi wieczystej zostało wykazane w sposób należyty i nie budzący wątpliwości odpowiednimi dokumentami.
W doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że niezmienną zasadą postępowania scaleniowego jest, iż w następstwie scalenia uczestnik tego postępowania nie może uzyskać do gruntu zamiennego więcej praw niż miał do gruntu dotychczasowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 1971 r., II CR 94/71, OSP 1972, nr 6, poz. 104). Scalenie nie miało na celu zmian w stosunkach własnościowych rozumianych jako swoiste "uwłaszczenie" uczestników scalenia, którzy nie mają tytułu własności do gruntów posiadanych przed scaleniem. Decyzja o scaleniu tylko wówczas stanowi podstawę do ujawnienia nowego stanu prawnego w księdze wieczystej, gdy uczestnik scalenia wykaże swój tytuł własności do gruntów posiadanych przed scaleniem, w zamian za które uzyskał w wyniku scalenia grunt zamienny (art. 29 ust. 1 ustawy o scalaniu i wymianie gruntów). (p. także postanowienie z dnia 7.11.2008 r., IV CSK 277/08).
Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy, oczywistym pozostawał wniosek, że Sąd pierwszej instancji, prawidłowo odczytał zakres własnej kognicji w postępowaniu poprzedzającym wydanie zaskarżonego postanowienia, co pozostawało w zgodzie z wykładnią przepisu art. 626 8 § 2 k.p.c. – dodatkowo szerzej wyjaśnioną przez Sąd Okręgowy. Tym samym Sąd Rejonowy, po pierwsze zbadał zarówno treść jak i formę wniosku (k.2-4) oraz dołączonych do niego dokumentów (wypis aktu notarialny – k. 710 akt księgi wieczystej (...); mapa – k. 11; wypisy z rejestru gruntów – k.12-13; wyrysy z mapy ewidencyjnej – k. 13-16; zaświadczenie z Banku – k. 17), po drugie uczynił tak w granicach przysługującej mu kognicji, biorąc pod uwagę nie tylko wymogi formalne dokumentów będących podstawą wpisu, ale i to, czy wynika z nich pełny zakres informacji niezbędnych do stwierdzenia, czy powstało prawo mające podlegać wpisowi; po czwarte – w konsekwencji tego doszedł do trafnej konkluzji, że brak było podstaw do założenia ksiąg wieczystych dla obu w/w nieruchomości i wpisania w ich działach II (drugich) – odpowiednio – T. D. i M. D., a tym samym brak było podstaw do uwzględnienia wniosków (art. 626 9 k.p.c.). Przy czym uzupełnienia wymaga już sama argumentacja takiej tezy. – w płaszczyźnie oceny materialnoprawnej czynności prawnej, która to czynność zdaniem wnioskodawców miała doprowadzić do nabycia przez nich praw własności do przedmiotowych nieruchomości.
Z treści w/w aktu notarialnego (7-10) wynikało, że wnioskodawczynie wywodziły swoje prawo własności do przedmiotowych nieruchomości od J. i W. małżonków K., a ci ostatni – z przeprowadzonego scalenia, zatwierdzonego decyzją Wojewody (...) Nr (...) z dnia 27.11.1979 r., przed którym to scaleniem w ewidencji gruntów – 1968 r. – najpierw ujawniono działki ewidencyjne: o nr (...), (...) (...), (...), (...) - łącznej powierzchni (...) ha, które miały stanowić odpowiednik 2/5 udziału połowy części gruntu o powierzchni(...) ha, oznaczonego jako nr 9 na mapie znajdującej się w Księdze Hipotecznej (...) – będącego przedmiotem aktu notarialnego Rep. Nr (...), a także o nr (...), (...), (...), (...) – o łącznej powierzchni (...) ha, które miały stanowić odpowiednik ½ udziału w nieruchomości o powierzchni(...) ha, oznaczonej jako nr 5 na mapie znajdującej się w Księdze Hipotecznej (...) oraz oznaczonej jako działki nr (...) na planie parcelacyjnym gruntów wsi R. z 1936 r. – będącej przedmiotem aktu notarialnego Rep. Nr A (...), następnie dokonano aktualizacji ewidencji gruntów – aktualizując powierzchnię działek.
W konsekwencji powyższego istota zagadnienia sprowadzała się do wyjaśnienia tego, czy ta w/w decyzja o scaleniu - już co do samej zasady - mogła stanowić podstawę do ujawnienia prawa własności do w/w nieruchomości w księgach wieczystych, tj. czy poprzednicy prawni M. D. i T. J. i W. małżonkowie K. legitymowali się nabytym w ten sposób, tj. na skutek scalenia, prawem własności do tych nieruchomości, tak by móc je skutecznie przenieść na rzecz wnioskodawczyń (w zakresie przedmiotowym już wyżej opisanym). Odpowiedź na to pytanie – z przyczyn już wyżej wskazanych – była uzależniona od tego, czy zostało wykazane (przez wnioskodawczynie) to, że J. i W. małżonkowie K. – jako uczestnicy scalenia legitymowali się swoim tytułem własności do gruntów posiadanych przed scaleniem, w zamian za które uzyskali w wyniku scalenia grunt zamienny, czyli te nieruchomości, które stały się przedmiotem w/w umowy darowizny (Rep. A : (...)). Skoro przedmiotem scalenia (zgodnie z twierdzeniem zawartym w treści tego aktu notarialnego (Rep. A : (...)), były nieruchomości stanowiące działki o nr ew. (...), (...), (...) (...), (...), (...), (...), (...), (...) – o łącznej powierzchni (...)ha, to wnioskodawczynie powinny były wykazać, że to do tych nieruchomości J. i W. małżonkom K. służyło prawo własności, bo to za ten grunt – w wyniku scalenia - mieliby oni otrzymać nieruchomości zamienny, by następnie móc skutecznie darować go wnioskodawczyniom (w odpowiednich fizycznych częściach).
Analiza dołączonych do wniosku o wpis dokumentów prowadzi do konkluzji, że nie znajduje żadnego potwierdzenia teza, jakoby dokumenty te miałyby potwierdzać prawo własności J. i W. małżonkowie K. do tych nieruchomości objętych scaleniem, za które mieli oni uzyskać prawo własności nieruchomości będących przedmiotem umowy darowizny (Rep. A : (...)). Jeżeli nawet założyć (do czego oczywiście podstaw brak) istnienie tożsamości pomiędzy udziałami w nieruchomościach – będącymi przedmiotem tych dwóch w/w już umów sprzedaży (Nr Rep. (...) oraz Nr Rep.(...)), a nieruchomościami opisanym w ewidencji gruntów jako działki o nr ew. (...),(...), (...),(...), (...) (...), (...), (...), (...) – o łącznej powierzchni (...) ha, to i tak do wniosków o wpisy nie zostały dołączone wypisy obu w/w aktów notarialnych (Nr Rep. (...) oraz Nr Rep. (...)), co już eliminowałoby tezę o wykazaniu tego, że J. i W. małżonkom K. przysługiwało prawo własności do tych nieruchomości, które miałyby stanowić grunt posiadany przed scaleniem, w zamian za który – w wyniku scalenia mieliby uzyskać grunt zamienny. Nie mogło mieć przy tym znaczenia to, że dopiero wraz ze skargą na czynność referendarza złożono wypis aktu notarialnego Rep. Nr (...) (k.26-27), co trafnie dostrzegł także Sąd Rejonowy. W tym miejscu raz jeszcze podkreślić należy to, zgodnie z treścią art. 626 ( 8) § 2 k.p.c., sąd wieczystoksięgowy rozpoznając wniosek o wpis w księdze wieczystej, w tym prawa własności, bada jedynie treść i formę wniosku o wpis oraz dołączonych do wniosku dokumentów, a także treść księgi wieczystej – zatem nie bada dokumentów nie dołączonych pierwotnie do wniosku, bo te pozostają już poza jego kognicją, co zostało już wyżej wyjaśnione. Tej treści konkluzja dotyczyła także drugiego aktu notarialnego – Nr Rep. (...), skoro ten znajdował się jedynie w zbiorze dokumentów Nr Rep. (...). Zatem już tylko ten stan stanowił wystarczającą przyczynę odmowy wpisów. Niezależnie od tego, jeżeli nawet założyć, że oba w/w akty notarialne zostały dołączone do wniosku, to i tak nie potwierdzałby one tego, że J. i W. małżonkom K. przysługiwało prawo własności do tych nieruchomości, które miałby stanowić grunt posiadany przed scaleniem, w zamian za który – w wyniku scalenia mieliby uzyskać grunt zamienny. Jak trafnie konstatuje to także Sąd Rejonowy, potwierdzały one jedynie przysługiwanie w/w udziałów w prawie własności nieruchomości, czego w żaden sposób nie można „przekładać” na prawo własności do całej nieruchomości, czy też fizycznie wydzielonej jej części. Żaden opis uprawnionego geodety również zmienić tego nie może, bo nie można utożsamiać ułamkowych udziałów w nieruchomości z jej fizycznie wydzieloną częścią. Obie te kategorie po prostu wykluczają się wzajemnie. Dlatego ten dołączony do wniosku dokument w postaci mapy z „opisem”, do którego odwołał się także akt notarialny (Rep. A : (...)) nie mógł prowadzić do odmiennego wniosku, niż ten prawidłowo wyprowadzony przez Sąd Rejonowy, co istotne w już wyjaśnionych graniach kognicji sądu w postępowaniu wieczystoksięgowym. Wbrew stanowisku skarżących to nie jest problem spójności systemu prawnego w zakresie oznaczania nieruchomości w księgach wieczystych oraz w ewidencji gruntów. Owszem, wpisy wieczystoksięgowe są dokonywane na podstawie danych z ewidencji gruntów, ale te ostatnie nie mogą być interpretowane w sposób zupełnie dowolny, tj. oderwany od standardów prawych, które wykluczają jakiekolwiek identyfikowanie udziałów ułamkowych w całej nieruchomości jako części jej fizycznej powierzchni.
W konsekwencji powyższego, wnioskodawczynie nie wykazały skutecznego nabycia praw własności do przedmiotowych nieruchomości, tak by zaistniały podstawy do dokonania żądanych wpisów wieczystoksięgowych.
Reasumując, z tych wszystkich przyczyn nie były zasadne zarzuty apelacji.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
SSO Mariusz Broda
Zarządzenie: odpis postanowienia z uzasadnieniem doręczyć wnioskodawczyniom.
8.10.2024 r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Kielach
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Okręgowego Mariusz Broda
Data wytworzenia informacji: