I AGa 237/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-02-06
Sygn. akt I AGa 237/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 lutego 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Jerzy Bess (spr.)
Sędziowie: SSA Anna Kowacz-Braun
SSA Kamil Grzesik
Protokolant: Jakub Zieliński
po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółka z o.o. w K.
przeciwko D. F., (...) Spółka z o.o. w L.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanych
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 6 maja 2022 r., sygn. akt IX GC 484/21
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz strony powodowej kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych), tytułem kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt I AGa 237/22
UZASADNIENIE
W sprawie o sygn. akt (...) Sąd Okręgowy w K.I Wydział Cywilny w dniu 8 września 202 r. wydał postanowienie, w którym udzielił zabezpieczenia roszczeń (...) (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. poprzez ustanowienie na jej rzecz hipoteki przymusowej łącznej do kwoty 2.646.395,00 zł na nieruchomościach D. F., oraz wyznaczył uprawnionej termin dwutygodniowy do wniesienia pozwu o zapłatę przeciwko D. F. i (...) spółce z o.o. w L..
Pozwem z dnia 2 października 2020 r. strona powodowa (...) (...) spółka z o.o. w K. domagała się zasądzenia na jej rzecz solidarnie od pozwanych D. F. i (...)spółki z o.o. w L. kwoty 2.517.589,55 zł z odsetkami umownymi w wysokości dwukrotności ustawowych odsetek za opóźnienie liczonymi od kwoty 2.436.833,56 zł od dnia 2 października 2020 r. (dnia wniesienia pozwu) do dnia zapłaty oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 80.755,99 zł od dnia 2 października 2020 r. (dnia wniesienia pozwu) do dnia zapłaty. Domagała się także zasądzenia na jej rzecz solidarnie od pozwanych kosztów procesu.
Referendarz sądowy w Sądzie Okręgowym w K. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w dniu 11 maja 2021 r.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwane wniosły o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od strony powodowej na ich rzecz kosztów procesu,.
Sąd Okręgowy w Krakowie zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 maja 2022 r., sygn. akt IX GC 484/21:
I. zasądził solidarnie od pozwanychD. F.i (...) spółki z o.o. w L. na rzecz powoda (...) (...) spółki z o.o. w K. kwotę 2.517.589,55 zł:
- z odsetkami umownymi w wysokości dwukrotności ustawowych odsetek za opóźnienie liczonymi od kwoty 2.436.833,56 zł od dnia 2 października 2020 roku do dnia zapłaty,
- z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 80.755,99 zł od dnia 2 października 2020 roku do dnia zapłaty,
II. stwierdził, że pozwane są solidarnie obowiązane zwrócić powodowi koszty procesu i koszty postępowania zabezpieczającego poniesione przez powoda, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Umową pożyczki z dnia 24 sierpnia 2018 roku strona powodowa udzieliła pozwanej (...) spółce z o.o. w L. pożyczki w kwocie 3.218.042,56 zł. Zobowiązanie poręczyła pozwana D. F.. W celu zabezpieczenia spłaty wszelkich wierzytelności tytułu umowy pożyczki, pozwane poddały się egzekucji na rzecz strony powodowej. Dodatkowo, pozwana D. F. przewłaszczyła na zabezpieczenie na rzecz strony powodowej nieruchomość gruntową położoną w Ł., stanowiącą działkę ewidencyjną nr: (...), dla której Sąd Rejonowy w P.IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...).
D. F. w umowie przewłaszczenia na zabezpieczenie określiła wartość nieruchomości na kwotę 6.000.000 zł (§ 4 ust. 1 aktu notarialnego notarialny z dnia 24 sierpnia 2018 r., rep. (...)). Wartość przewłaszczonej nieruchomości była zbliżona do wartości rynkowej. (m.in. wyceny wartości nieruchomości sporządzone przez rzeczoznawców majątkowych A. L., T. D., P. J. oraz S. C. – k. 201-226)
Wolą pozwanych było przedłużenie umowy pożyczki, która kończyła się 24 sierpnia 2019 r. Pozwane nie podnosiły żadnych zarzutów dotyczących wartości nieruchomości, czy też treści zapisów umowy przewłaszczenia. Pismem z dnia 30 lipca 2019 r. deklarowały, że spłacą zadłużenie wobec strony powodowej w całości, jednocześnie zawnioskowały o wydłużenie terminu spłaty pożyczki poprzez jej aneksowanie. W piśmie zwróciły uwagę na specyficzny charakter nieruchomości (nieruchomości o dużej powierzchni, możliwe do zagospodarowania w różnych konfiguracjach, co czyni je skomplikowanymi do analizy), co oznacza, że zdawały sobie sprawę z niepłynnego charakteru przewłaszczonej nieruchomości, której finalnie nie udało się sprzedać ani pozwanemu poręczycielowi, ani stronie powodowej (w ramach procedury przetargowej). Strona Powodowa była gotowa do aneksowania umowy pożyczki i przedłużenia terminu jej spłaty po spełnieniu warunków wskazanych pozwanym w piśmie z dnia 13 sierpnia 2019 r., jednak pismem z dnia 17 sierpnia 2019 r. pozwane wskazały, że nie spełnią oczekiwanych warunków.
W związku z utrzymującym się brakiem spłaty zadłużenia wynikającego z zawartej umowy pożyczki, strona powodowa pismami z dnia 16 października 2019 roku wypowiedziała umowę pożyczki oraz wezwała pozwane, jako dłużnika i jako poręczyciela, do zapłaty.
Mimo doręczenia powyższych pism, pozwane nie zapłaciły zobowiązań wynikających z umowy pożyczki.
Pozwane już po upływie terminu wymagalności umowy pożyczki wstrzymywały stronę powodową przed rozpoczęciem procedury przetargowej, wskazały, że spłata nastąpi do dnia 31 stycznia 2020 r. i w tym terminie zostaną uregulowane wszelkie zobowiązania wobec strony powodowej. Dlatego przystąpiła ona do procedury przetargowej nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) położoną w Ł. przy ul. (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w P., IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) - zgodnie z § 8 aktu notarialnego z dnia 24 sierpnia 2018 r., sporządzonym przed notariuszem P. P. (rep. (...)). dopiero w styczniu 2020 r., zatem pięć miesięcy po zakończeniu umowy pożyczki. Pozwana D. F. dążyła do wstrzymania procedury przetargowej przewłaszczonej nieruchomości oraz w kwietniu 2020 r wnioskowała ponownie o przedłużenie terminu spłaty.
Zaspokojenie wierzytelności z przewłaszczonej Nieruchomości przebiegło w IV etapach:
Etap I - pisemny przetarg nieograniczony na sprzedaż nieruchomości za cenę wywoławczą w wysokości 70% wartości nieruchomości, tj. 4.200.000 zł ogłoszony dnia 21 stycznia 2020 r., zakończony dnia 4 lutego 2020 r.,
Etap II - pisemny przetarg nieograniczony na sprzedaż nieruchomości za cenę wywoławczą w wysokości 60% wartości nieruchomości, tj. 3.600.000 zł ogłoszony dnia 25 lutego 2020 r., zakończony dnia 10 marca 2020 r.,
Etap III - rokowania z ceną minimalną w wysokości 50% wartości nieruchomości, tj. 3.000.000,00 zł, rozpoczęte dnia 25 maja 2020 r., zakończone dnia 15 czerwca 2020 r.,
Etap IV - swobodne zadysponowanie nieruchomością przez Wierzyciela oraz pozostawienie jej w swoim posiadaniu z przyjęciem do rozliczenia z Dłużnikiem kwoty w wysokości 30% wartości nieruchomości, tj. 1.800.000 zł.
Procedura przetargowa przewłaszczonej nieruchomości została przeprowadzona zgodnie z wolą stron w czterech etapach, które zostały szczegółowo opisane w umowie przewłaszczenia zawartej w akcie notarialnym z dnia 24 sierpnia 2018 roku sporządzonym przez notariusza P. P. (rep. (...)). Strona powodowa przeprowadziła dwa pisemne przetargi oraz rokowania na sprzedaż nieruchomości (za przetargi i rokowania zapłaciła ich organizatorowi – (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej łącznie 270.000 zł), zaś z uwagi na brak wpływu ofert, nieruchomość została przejęta do jej majątku, celem rozliczenia wierzytelności wynikających z umowy pożyczki. Każdy z etapów procedury był protokołowany, a o skutkach procedury przetargowej pozwana D. F. została poinformowana.
Strona Powodowa, z uwagi na bezskuteczność etapów od I do III, zgodnie z §8 aktu notarialnego z dnia 24 sierpnia 2018 r. pozostawiła w swoim posiadaniu nieruchomość i przyjęła do rozliczenia kwotę w wysokości 30% wartości nieruchomości, określonej przez pozwaną D. F. w umowie przewłaszczenia na zabezpieczenie na kwotę 6.000.000,00 zł, tj. kwotę 1.800.000 zł, która zaliczona została na poczet należności strony powodowej, w następującej kolejności:
- należności publicznoprawne z tytułu posiadania nieruchomości w wysokości: 103.507,00 zł
- poniesione koszty prób sprzedaży nieruchomości w wysokości: 270 000 zł
- koszty innej formy windykacji w wysokości: 225.262,98 zł
- odsetki za Opóźnienie w wysokości: 350.158,30 zł
- opłaty i inne należności Wierzyciela przewidziane Umową w wysokości: 5.050 zł, tj. opłata za pisma: 50 zł, opłata za zaświadczenia: 5.000 zł
- odsetki kapitałowe: 64.812,72 zł
- kapitał: 781.209 zł
Celem działania strony powodowej nie było przejęcie nieruchomości D. F., a wyłącznie uzyskanie zabezpieczenia na jej majątku, jako poręczycielu pożyczki, adekwatnego do kwoty udzielonej pożyczki reprezentowanej przez nią spółki. Strona powodowa miała ograniczone możliwości w zakresie zaspokojenia się z tej nieruchomości. Ograniczenia te zostały wskazane w umowie przewłaszczenia. Strona powodowa wykazywała się wysoką elastycznością wobec pozwanych, wstrzymywała się z kontynuacją procedury przetargowej, zarówno z uwagi na liczne zapewnienia dłużników o spłacie zobowiązania, a także z uwagi na wejście w życie regulacji antycovidowych, zawieszających z urzędu bieg terminów sądowych i procesowych. Gdyby celem Strony powodowej było szybkie - jak twierdziły pozwane - przejęcie nieruchomości do majątku spółki, procedura przetargowa zostałaby przeprowadzona bezpośrednio po zapadnięciu wymagalności pożyczki i braku jej spłaty w terminie określonym umową, z pominięciem próśb dłużników o wydłużenie terminu spłaty i faktu zawieszenia terminów.
Po dokonaniu rozliczenia zadłużenia, strona powodowa wezwała pozwane do zapłaty kwoty 2.442.067,74 zł, na którą składają kwota kapitału 2.436.833,56 zł oraz kwota odsetek za opóźnienie w wysokości 5.234,18 zł wyliczona na dzień sporządzenia wezwania do zapłaty. Mimo doręczenia powyższych wezwań pozwane nie zapłaciły.
Stan zadłużenia pozwanych na dzień 29 września 2020 r. wynosił 2.515.346,33 zł, z czego kwota kapitału 2.436.833,56 zł, a kwota 78.512,77 zł stanowi sumą należnych odsetek maksymalnych za opóźnienie. Wysokość maksymalnych odsetek za opóźnienie za każdy dzień zwłoki wynosi 747,74 zł.
Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o wymienione dowody, którym w pełni przyznał walor wiarygodności. Zeznania członka zarządu strony powodowej składany były w sposób pewny i zdecydowany oraz logicznie korespondowały z treścią dokumentów, których treść nie budziła żadnej wątpliwości. Natomiast zeznania pozwanej D. F., w których kontestowała wartość nieruchomości w umowie na zabezpieczenie, którą (jak sama zeznała - k. 331/2) podpisała bez jakiegokolwiek przymusu, nie zasługiwały na uwzględnienie, jako sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie, a przede wszystkim z treścią tej umowy. Również jej zeznania w zakresie kwestionowania przebiegu organizowanych przetargów i rokowań przez stronę powodową oraz faktu, że nie została zapoznana z regulaminem przetargów okazały się gołosłowne i niepotwierdzone żadnym wiarygodnym materiałem dowodowym, tym bardziej, że podpisała przecież umowę przewłaszczenia i musiał jej być znany § 8 umowy. Dodatkowo w pkt 3.1.4 umowy poręczenia (k. 15/2) oświadczyła, że strona powodowa, jako pożyczkodawca, przed zawarciem umowy pożyczki udzieliła jej wyjaśnień dotyczących treści informacji przekazanych przed zawarciem umowy oraz postanowień zawartych w umowie, w sposób zrozumiały i umożliwiający podjęcie decyzji dotyczącej przystąpienia do umowy jako poręczyciel.
Sąd pominął wnioskowany przez pozwane dowód z opinii z opinii biegłego rzeczoznawcy z zakresu szacowania wartości nieruchomości na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 k.p.c. w zw. z art. 130 4 § 5 k.p.c., ponieważ pozwane uiściły zaliczkę na poczet opinii biegłego już po upływie wyznaczonego terminu.
Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał motywy swego rozstrzygnięcia:
Zgodnie z art. 720 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga zachowania formy dokumentowej.
Zgodnie z art. 876 k.c. przez umowę poręczenia poręczyciel zobowiązuje się względem wierzyciela wykonać zobowiązanie na wypadek, gdyby dłużnik zobowiązania nie wykonał. Oświadczenie poręczyciela powinno być pod rygorem nieważności złożone na piśmie.
W myśl art. 881 k.c. w braku odmiennego zastrzeżenia poręczyciel jest odpowiedzialny jak współdłużnik solidarny.
Jak ustalił Sąd, stronę powodową i pozwaną (...) spółkę z o.o. łączyła umowa pożyczki w kwocie 3.218.042,56 zł. Zobowiązanie poręczyła pozwana D. F.. W celu zabezpieczenia spłaty wszelkich wierzytelności z tytułu umowy pożyczki, pozwane poddały się egzekucji na rzecz strony powodowej. Dodatkowo, pozwana D. F. przewłaszczyła na zabezpieczenie na rzecz strony powodowej nieruchomość gruntową. W związku z utrzymującym się brakiem spłaty zadłużenia wynikającego z zawartej umowy pożyczki, strona powodowa wypowiedziała umowę pożyczki oraz wezwała pozwane, jako dłużnika i jako poręczyciela, do zapłaty. Pozwane jednak nie zapłaciły zobowiązań wynikających z umowy pożyczki i dlatego strona powodowa zasadnie przeprowadziła procedurę przetargową przewłaszczonej nieruchomości na zabezpieczenie. Z uwagi na bezskuteczność prób zbycia nieruchomości w przetargach i rokowaniach, strona powodowa, zgodnie z § 8 ust. 1 lit. d aktu notarialnego z dnia 24 sierpnia 2018 r. pozostawiła w swoim posiadaniu ww. nieruchomość.
Po dokonaniu rozliczenia zadłużenia, strona powodowa wezwała pozwane do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, której pozwane jednak nie zapłaciły.
Na dzień wniesienia pozwu kwota dochodzonego przez stronę powodową zadłużenia z tytułu kapitału pożyczki wynosi 2.436.833,56 zł, a łączna kwota niezapłaconych i skapitalizowanych odsetek za opóźnienie wynosiła 80.755,99 zł, co daje łącznie kwotę 2.517.589,55 zł, którą Sąd zasądził w pkt I wyroku na podstawie powołanych wyżej przepisów k.c. oraz przytoczonych w poszczególnych częściach uzasadnienia zapisów umownych (a w zakresie żądania zapłaty odsetek umownych orzekł zgodnie z art. 481 § 1 i 21 k.c.) - uznając powództwo za w pełni zasadne. Strona powodowa zgodnie z prawem dokonała kapitalizacji maksymalnych odsetek za opóźnienie w wysokości 80.755,99 zł i domagała się zasądzenia od nich dalszych odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, o czym Sąd wyrzekł na podstawie art. 482 § 1 k.c.
O zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie art. 108 § 1 zdanie drugie k.p.c. w pkt II wyroku, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.
Pozwane apelacją zaskarżyły niniejszy wyrok w całości, zarzucając:
obrazę przepisów prawa procesowego mającą istotny wpływ na treść orzeczenia, a to art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 2 k.p.c. poprzez dowolną i selektywną ocenę dowodów, a w szczególności twierdzeń i stanowiska Pozwanych odnoszących się do zaistnienia przesłanek wskazanych w art. 58 k.c., które zostały przez Sąd bez uzasadnienia niezweryfikowane i pominięte, co skutkowało nierozpoznaniem przez Sąd istoty sprawy.
Na podstawie podniesionych zarzutów pozwane wniosły o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości.
2. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanych kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwzględnieniem kosztów za I instancję.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanych zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa według norm prawem przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego, będących podstawą do kwestionowania ustaleń stanu faktycznego.
W apelacji zarzucono naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnego rozważenia całości materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych jedynie na podstawie dowodów korzystnych dla powoda z pominięciem korzystnych dla pozwanych.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego podnosi się, iż „dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając" (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazywał, że „jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona "(Zob. m.in. wyrok SN z 7.10.2005 r., IV CK 122/05, LEX nr 187124).
Należy zatem stwierdzić, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c. wymaga nie polemiki, lecz wskazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości (wadze) poszczególnych dowodów, ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu pierwszej instancji.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty pozwanych w tym kontekście co do zasady nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia, a jedynie charakter polemiki z oceną dokonaną przez Sąd I instancji. Sąd I instancji dokonał bowiem wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i właściwie go ocenił wydając co do zasady prawidłowe rozstrzygnięcie na gruncie stanu faktycznego niniejszej sprawy.
W konsekwencji brak jest także podstaw do uznania zasadności zarzutu naruszenia art. 58 k.c.
W tym kontekście trudno zakwestionować następującą argumentację pełnomocnika powoda, podniesioną w odpowiedzi na apelację:
Pozwane w apelacji wskazują głównie na rzekome nadzabezpieczenie, które miało w tej sprawie nastąpić, nie wskazując przy tym żadnego uchybienia Sądu w zakresie oceny dowodów potwierdzających zasadność zapłaty na rzecz Powoda roszczeń objętych pozwem. Twierdzenie, że Powód wydatkował na poczet umowy pożyczki kwotę 3.218.042,56 zł, a wartość nieruchomości, którą przewłaszczono na zabezpieczenie wynosiła 6.000.000,00 zł jest irrelewantne z punktu widzenia zasadności domagania się przez Powoda zapłaty od Pozwanych, które ma swoje źródło w umowie zawartej między stronami. Wartość przewłaszczonej nieruchomości nie stanowiła nawet dwukrotności kwoty pożyczki, zaś w obrocie powszechnie przyjętym jest, że zabezpieczenia takie (czy to przewłaszczenie na zabezpieczenie, czy to hipotekę) ustanawia się w wysokości co najmniej dwukrotności kwoty pożyczki. Zabezpieczenia mają bowiem zabezpieczać nie tylko samą kwotę pożyczki, ale również spłatę odsetek oraz innych należności powstałych przy zawarciu umowy.
Dla podkreślenia swojego twierdzenia Powód pragnie przywołać orzecznictwo, za pierwszy przykład posłuży wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23 lipca 2019 r. (sygn. akt I ACa 64/19): wyjaśnić w tym miejscu należy, że sytuację, w której dochodzi do powstania "nadmiernego i zbędnego” zabezpieczenia prawnego, należy zawsze oceniać in concreto, odwofujqc się do odpowiednich ustaleń. Jednocześnie nie można formułować ogólnej tezy, że w praktyce obrotu kredytowego, zwłaszcza pozabankowego, obowiązuje - nawet elastycznie pojmowana - powszechna reguła adekwatności prawnej i ekonomicznej w zakresie ustanawiania zabezpieczeń, wyražajqca się w stwierdzeniu, że wysokość zabezpieczonej wierzytelności kredytowej powinna mniej więcej korespondować z uzyskanym przez wierzyciela poziomem jej zabezpieczenia prawnego. Przy ustalaniu, czy zaistniały przypadek wpisuje się w zakres tzw. nadzabezpieczenia zasadnym jest także uwzględnienie dotychczasowego dorobku judykatury, bowiem jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Uwzględniając powyższe, Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że już zestawienie wartości rynkowej nieruchomości (488.510 zł) z wysokością udzielonej powódce pożyczki (150.000 zł) wraz z należnymi świadczeniami ubocznymi nie pozwala przyjąć, aby doszło do nadmiernego zabezpieczenia wierzytelności (LEX nr 2721244).
Wyżej zacytowane orzeczenie jest istotne z dwóch przyczyn. Po pierwsze dlatego, że wskazuje na brak istnienia reguły, jakoby to wartość przedmiotu zabezpieczenia musiała być zbliżona do wartości zabezpieczonej wierzytelności. Zdanie orzecznictwa o nieistnieniu takiej reguły jest już samo w sobie poważnym i wystarczającym argumentem za tym, aby reguły takiej nie stosować, niemniej jednak Powód pragnie nadmienić, że nawet gdyby orzecznictwo nie wypowiedziało się o nieistnieniu tej reguły, to nawet wówczas zaistnieć by ona nie mogła, biorąc pod uwagę problemy, jakie powodowałaby przy próbach jej zastosowania w praktyce (należność w stosunkowo krótkim czasie przerosłaby wartość zabezpieczenia tej wierzytelności, co skutkowałoby szkodą po stronie wierzyciela).
Drugą zaś płaszczyzną, na jakiej przejawia się istotność zacytowanego powyżej orzeczenia jest relacja konkretnych kwot, które zostały tam podane. Gwoli przypomnienia — Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że już zestawienie wartości rynkowej nieruchomości (488.510 zł) z wysokością udzielonej powódce pożyczki (150.000 zł) wraz z należnymi świadczeniami ubocznymi nie pozwala przyjąć, aby doszło do nadmiernego zabezpieczenia wierzytelności . Wartość nieruchomości w tej sprawie przekraczała zatem wartość wierzytelności ponad trzykrotnie, a mimo tego nie doszło do nadzabezpieczenia, a więc tym bardziej nie można twierdzić o nadzabezpieczeniu w niniejszej sprawie, jeżeli pierwotna kwota zobowiązania (należność główna) stanowiła niespełna dwukrotność wartości przedmiotu zabezpieczenia. W tym miejscu Powód przywołuje drugi przykład z orzecznictwa — wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2010 r. (sygn. akt Il CSK 218/10), wydany na gruncie stanu faktycznego, w którym wierzytelność w kwocie 200.000,00 zł zabezpieczono poprzez przewłaszczenie nieruchomości o wartości 700.000,00 zł (a zatem o wartości trzyipółkrotnie przekraczaiącei wartość wierzytelności), jednak Sąd Najwyższy nie uznał takiego postanowienia umownego za nadzabezpieczenie. Do nadzabezpieczenia w niniejszej sprawie zatem nie doszło, a przeciwne twierdzenia Pozwanych nie mogą zostać uwzględnione.
Ponadto należy zwrócić uwagę na słuszne ustalenia Sądu I instancji co do procedury przetargowej. Sąd ten ustalił, że Powód wstrzymywał się z wszczęciem procedury przetargowej z uwagi na kolejne zapewnienia Pozwanych o tym, że spłacą wierzytelność. Dodatkowo, na co również zwrócił uwagę Sąd I instancji, Pozwane wiedziały o tym, że nieruchomość będąca przedmiotem przewłaszczenia na zabezpieczenie będzie trudna do zbycia, z uwagi na jej cechy takie jak duża powierzchnia, czy możliwość jej zagospodarowania w różnych konfiguracjach, a co za tym idzie trudności w oszacowaniu jej wartości. Skoro zatem obie Strony zdawały sobie sprawę z niepłynnego charakteru przedmiotowej nieruchomości, nie powinno dziwić, że zarówno w ramach procedury przetargowej, jak i późniejszego rozliczenia dokonanego przez Powoda, cena nieruchomości była obniżana. Celem zawartej umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie było przede wszystkim zabezpieczenie zaciągniętej pożyczki, nie zaś chęć przejęcia nieruchomości przez Powoda, na co również wskazuje Sąd I instancji, podkreślając kwestie wstrzymywania się przez Powoda z przetargiem w reakcji na obietnice Pozwanych. Powód wykazał się tu dobrą wolą również dlatego, że z jego punktu widzenia, bardziej korzystnym rozwiązaniem byłaby spłata zobowiązania przez Pozwane, nie zaś przejmowanie nieruchomości, którą bardzo trudno sprzedać. Twierdzenie Pozwanych, jakoby to Powód przejął nieruchomość na nieekwiwalentnych zasadach jest zatem jedynie próbą przerzucenia na Powoda odpowiedzialności za skutki własnego niewywiązania się z postanowień umownych, co nie może być zaakceptowane.
Co więcej, rażąca nieekwiwalentność w niniejszej sprawie wystąpiłaby właśnie wtedy, gdyby przyjąć twierdzenia Pozwanych za prawdziwe i rozliczyć stosunek zobowiązaniowy pomiędzy Stronami tak, jak chcą tego Pozwane — Powód zostałby wtedy z nieruchomością wartą rzekomo 6.000.000 zł, nie mogąc jej sprzedać za tę kwotę, nie uzyskałby również zwrotu wierzytelności od Pozwanych, a dodatkowo musiałby zwracać im jeszcze różnicę pomiędzy 6.000.000,00 zł, a kwotą pożyczki wraz z odsetkami. W takiej sytuacji to Pozwane jako pożyczkobiorca i poręczyciel zarobiłyby na zaciągniętej pożyczce, a jest to sprzeczne z naturą takiej umowy, gdzie to pożyczkodawca zarabia na udostępnieniu danemu podmiotowi kapitału. Gdyby zatem przyjąć punkt widzenia pozwanych, zawarta przez Strony umowa okazałaby się nie umową pożyczki, a jakimś innym rodzajem nienazwanej dotąd umowy, co byłoby oczywiście sprzeczne z wolą Stron. Twierdzenia Pozwanych zaprezentowane w apelacji zostały zatem wykreowane jedynie na potrzeby niniejszego postępowania, a zatem nie powinny zostać wzięte pod uwagę.
W tym miejscu, po dokonaniu analizy twierdzeń Pozwanych, Powód pragnie odwołać się do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r. (sygn. akt IV CKN 970/00), w którym wskazano, że do skutecznego sformułowania zarzutu o dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów konieczne jest wskazanie kryteriów, jakie naruszył sąd przy ocenie dowodów. Pozwane zaniechały wskazania takich kryteriów. Po pierwsze, wskazują, że w niniejszej sprawie doszło do nadzabezpieczenia (czego miał nie dostrzec Sąd I instancji), nie wskazują jednak, dlaczego odwrotne stanowisko Sądu I instancji jest nieprawidłowe i jaką zasadę miał naruszyć Sąd I instancji przy zważeniu tego faktu. Argumentu Pozwanych o rozbieżności wartości nieruchomości i kwoty zobowiązania nie sposób uznać za właściwy. Pozwane nie tylko nie wskazują, jakie kryteria naruszył Sąd I instancji ustalając stan faktyczny i zważając na niego w niniejszym zakresie, ale także nie podają żadnego uzasadnienia, dlaczego to ich spojrzenie miałoby być prawidłowe, nie wskazują też żadnych głosów orzecznictwa czy też doktryny na poparcie swoich tez, gdyż przywoływanie przez nie wyroków określających jedynie ogólne zasady, zabraniające znaczącej dysproporcji pomiędzy wartością zabezpieczenia i wartością wierzytelności nie posiada przymiotu takiego uzasadnienia. Podobnie nietrafne jest twierdzenie, jakoby to celem Powoda było przejęcie nieruchomości w celu uzyskania zysku ze sprzedaży. Sąd I instancji ustalił, że Pozwane wiedziały, że przedmiotowa nieruchomość będzie trudna do zbycia, a Pozwane tego ustalenia w żaden sposób nie zakwestionowały w apelacji. Skoro zatem Pozwane nie podważają tego faktu, to nielogicznym jest podjęta przez nie próba przekonywania, jakoby to Powód przejął od nich nieruchomość z chęci zysku.
Nieprawdziwe jest również twierdzenie Pozwanych, jakoby to Sąd I instancji miał się nie odnieść do przesłanek zawartych w art. 58 k.c. Sąd I instancji wskazał w uzasadnieniu wyroku, że procedura przetargowa została przeprowadzona prawidłowo, zgodnie z postanowieniami zawartej umowy, a celem Powoda było jedynie zabezpieczenie wierzytelności, nie zaś chęć przejęcia nieruchomości. Sąd I instancji wskazał, że nie ma żadnych zastrzeżeń do działań Powoda, co jest jednoznaczne z tym, że przeanalizował niniejszą sprawę przez pryzmat art. 58 k.c. jednak wbrew temu, czego chciałyby Pozwane, żadnych nieprawidłowości nie wykrył.
Odnosząc się w swojej apelacji do art. 58 k. c. Pozwane twierdzą, jakoby to doszło do nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd I instancji. Należy zatem zdefiniować, czym jest nierozpoznanie istoty sprawy. Doktryna wskazuje, że: sąd nie rozpoznaje istoty sprawy w ścisłym znaczeniu, jeśli „nie załatwił przedmiotu sporu”. W orzecznictwie funkcjonuje jednak również pojęcie nierozpoznania istoty sprawy w rozumieniu szerszym, na którego gruncie nierozpoznanie istoty sprawy, w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c., jest wadliwością rozstrzygnięcia polegającą na wydaniu przez sąd pierwszej instancji orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź zaniechaniu zbadania przez ten sąd materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów stron z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie [Olga Maria Piaskowska (red.) — Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie procesowe. Komentarz aktualizowany]. Żadna z powyższych przesłanek nie ma miejsca w niniejszej sprawie.
We wniesionym w niniejszej sprawie sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 10 czerwca 2021 r. Pozwane wskazały, że ich zdaniem stosunek prawny łączący Strony narusza art. 58 § 1 i 2 k. c. poprzez rzekome nadzabezpieczenie (mające polegać na uzyskaniu przez Powoda korzyści majątkowej naruszającej w sposób rażący ekwiwalentność świadczenia z tytułu pożyczki — Pozwane wskazują przy tym, że nieruchomość miałaby być rzekomo warta więcej, niż 6.000.000,00 zł wskazane w umowie) oraz brak obowiązku rozliczenia się Stron. Co do pierwszej ze wskazanych przez Pozwane okoliczności, Sąd I instancji wypowiedział się na ten temat, wskazując, że: wartość przewłaszczonej nieruchomości była zbliżona do rynkowej (str. 2 uzasadnienia wyroku), a zatem odpowiedział na zarzuty Pozwanych co do zaniżenia wartości nieruchomości. Wskazał też, że: [Pozwane] zdawały sobie Sprawę z niepłynnego charakteru przewłaszczonej nieruchomości (str. 3 uzasadnienia wyroku) oraz że: celem działania strony powodowej nie było przejęcie nieruchomości D. F., a wyłącznie uzyskanie zabezpieczenia na jej majątku, jako poręczycielu pożyczki (str. 6 uzasadnienia wyroku). Sąd I instancji wyraźnie wykazał zatem, że nie doszło do zaniżenia wartości przedmiotowej nieruchomości, a co za tym idzie, nie doszło do nadzabezpieczenia. Bezsprzecznie wykluczył również sugestie Pozwanych, jakoby to rzeczywistym celem Powoda było przejęcie nieruchomości, co stanowiłoby złamanie zasad współżycia społecznego przy umowie przewłaszczenia na zabezpieczenie.
Odnosząc się natomiast do podnoszonego zarzutu rzekomej nieważności umowy z uwagi na brak obowiązku rozliczenia się stron wskazać należy, iż rozliczenie zostało dokonane zgodnie wolą stron wyrażoną w umowie przewłaszczenia zawartej przez Powoda z Pozwaną D. F.. Zgodnie bowiem z notarialnym z dnia 24.08.2018 roku, rep. (...) sporządzonym przed notariuszem P. P. (załącznik nr (...) pozwu) Powód z uzyskanej ceny sprzedaży na skutek przetargu (bądź kwoty przyjętej jako podstawę rozliczenia w przypadku etapu IV) był zobowiązany do zaspokojenia konkretnych należności, a następnie pozostałą część środków Powód miał wypłacić Pozwanej D. F. w terminie 14 dni.
Dowód: par. 8 pkt 4 aktu notarialnego z dnia 24.08.2018 roku, rep. (...) sporządzonego przed notariuszem P. P. (załącznik nr(...) pozwu)
Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że rozliczenie takie nastąpiło: po dokonaniu rozliczenia zadłużenia, strona powodowa wezwała pozwane do zapłaty kwoty 2.442.067,74 zł, na którq składajq się kwota kapitału 2.436.833,56 zł oraz kwota odsetek za opóźnienie w wysokości 5.234,18 zł wyliczona na dzień sporządzenia wezwania do zapłaty (str. 7 uzasadnienia wyroku). Wbrew temu, co zdają się sugerować Pozwane, rozliczenie nie zawsze musi dać wynik korzystny dla dłużnika, zwłaszcza w sytuacji, gdy dłużnik opóźnia się w spłacie zobowiązania, co naturalnie powoduje jedynie zwiększenie jego zadłużenia poprzez stałe powiększanie się należności odsetkowej.
Dlatego Sąd Apelacyjny, uznając podniesione przez pozwane zarzuty za bezzasadne, orzekł jak w pkt 1 sentencji na mocy art. 385 k.p.c.
O kosztach o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami orzeczono jak w pkt 2 sentencji według zasady odpowiedzialności za wynik postępowania określonej w art. 98 § 1 k.p.c., w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., a co do wysokości odnośnie zwrotu kosztów zastępstwa, zgodnie z stawkami określonym w § 2 pkt 7 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 05.11.2015 r. poz. 1804; zm. Dz.U. z 12.10.2016 r. poz. 1667).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Jerzy Bess, Anna Kowacz-Braun , Kamil Grzesik
Data wytworzenia informacji: