I ACa 3040/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-09-16

Sygn. akt I ACa 3040/23

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Sławomir Jamróg

Protokolant: Katarzyna Mitan

po rozpoznaniu w dniu 16 września 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa B. M. i M. M.

przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank SA w upadłości
w W.

o ustalenie

na skutek apelacji strony pozowanej od punktu II wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 23 stycznia 2023 r. sygn. akt I C 36/21

oddala apelację.

Sygn. akt I ACa 3040/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2023 r. Sygn. akt I C 36/21 Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od (...) Bank S.A. w W. na rzecz M. M. i B. M. łącznie kwotę: 515.215,71 , 145.471,66 CHF i 570 zł (pkt I), ustalił, że umowa kredytu hipotecznego numer (...) indeksowanego do CHF z 14 września 2007 roku zawarta pomiędzy powodami, a poprzednikiem prawnym pozwanego banku jest nieważna (pkt II), zastrzegł dla pozwanego banku prawo wstrzymania się z zapłatą kwot wskazanych w punkcie I wyroku do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu otrzymanego przez nich świadczenia od pozwanego banku, to jest kwoty 1.313.629,58 zł (pkt III), odsetki od kwot wskazanych w punkcie I wyroku zasądził dla powodów od dnia następnego po dniu doręczenia przez nich pozwanemu bankowi oświadczenia z ofertą o której mowa w punkcie III wyroku do dnia zapłaty, a żądanie zasądzenia odsetek za wcześniejszy okres oddalił (pkt IV), zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od prawomocności wyroku do dnia zapłaty (pkt V) i oddalił wniosek o udzielenie zabezpieczenia (pkt VI).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Powodowie M. M. i B. M. oraz poprzednik prawny (...) Bank S.A. z siedzibą w W. tj. (...) Banku S.A. z siedzibą w K. zawarli dniu 14 września 2007r umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF. W umowie wskazano m.in., że:

• bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 1.313.629,58 zł indeksowanego kursem CHF co stanowiło wówczas równowartość ok. 589865,10 CHF.

• Spłata kredytu nastąpi w 360 równych ratach kapitałowo – odsetkowych (§1 ust. 2);

• kredyt przeznaczony jest m.in. na pokrycie części ceny nabycia dwóch nieruchomości lokalowych ( §2 ust. 1 i par.3 ust1a i b umowy )

• spłata kredytu nastąpi zgodnie z regulaminem ( par.10 ust.7 umowy )

• Zgodnie zaś z par. 19 ust. 5 regulaminu -k. 32 s- w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w banku na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów z dnia wpływu środków .

Dnia 19 września 2007r roku strony zawarły aneks nr (...) do umowy który jednak w zakresie klauzuli walutowej nie dokonywał zmian

Powodom został wypłacony kredyt w wysokości 1.313.630,58 zł w dniach 25 września 2007r i 30 października 2007r po kursie 2,20 i 2,09

Powodowie spłacali kredyt od początku zawarcia umowy - najpierw w złotówkach a następnie na podstawie kolejnego aneksu do umowy tj. od września 2014r we frankach. Wpłacili do banku do dnia złożenia pozwu kwotę 515.215,71 zł i 145. 471,66 CHF

Przedmiotowy kredyt został przeznaczony na zakup dwóch mieszkań w K.. Jedno z nich było czasowo wynajmowane . W żadnym nie była prowadzona działalność gospodarcza. Początkowo kredytobiorcy chcieli otrzymać kredyt w walucie złoty polski, jednakże doradca kredytowy p. D. zarekomendowała im kredyt we frankach szwajcarskich. Zapewniała o niższych ratach niż przy kredycie złotowym oraz poinformowała ich, że jest to kredyt bezpieczny. Tłumaczyła, że kurs waluty się nie zmieni. Powodom nie okazywano żadnych symulacji dotyczących kursu franka, nie tłumaczono również w jaki sposób ustalany jest kurs CHF. Nie badano zdolności kredytowej powodów dla kredytu złotówkowego. Nie istniała możliwość negocjacji warunków umowy.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo o ustalenie jest uzasadnione. Zdaniem Sądu powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy o jakim mowa w art. 189 k.p.c. W tym przypadku rozstrzygnięcie sporu o świadczenie nie uchyli niepewności we wszystkich spornych kwestiach. Strona pozwana bowiem nadal może uważać powodów za dłużników.

Sąd wskazał, że powodowie początkowo byli zainteresowani kredytem w walucie złoty polski, jednakże najbardziej korzystną finansowo ofertą, jaką im przedstawiono, był kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego. Zapewniano powodów o stabilności kursu i bezpieczeństwie kredytu tego rodzaju. W konsekwencji, powodowie zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego walutą CHF. Podczas procedury zawierania umowy, powodowie nie zostali poinformowani wystarczająco o ryzyku w zakresie zmienności kursu walut, nie przedstawiono im wyliczeń jak będzie wyglądała kwota główna zadłużenia i raty w przypadku wzrostu kursu waluty, czy też wzrostu oprocentowania. Ponadto niemożliwe było określenie całkowitej kwoty, jaką powodowie mieli spłacić. Nie informowano ich przy tym o możliwości negocjacji kursu kupna CHF stosowanego przy przeliczaniu wypłacanej kwoty kredytu z waluty CHF na walutę PLN. Powodowie nie zdawali sobie sprawy, że saldo kredytu zależeć będzie od kursu franka, ani że kurs ten może wzrosnąć do obecnego poziomu.

Zaciągnięty przez powodów kredyt jest kredytem, którego kwota określona została w złotówkach przy podaniu jego równowartości we frankach szwajcarskich i wypłacona w złotych polskich, nie był kredytem walutowym lecz kredytem indeksowanym, powiązanym z walutą CHF. Kurs franka ustalany był i jest przez pozwany bank . Powodowie na to nie mają żadnego wpływu. Kurs waluty CHF jest zmienny i wykazuje od kilku lat tendencję wzrostową. Od daty zawarcia umowy do chwili obecnej kurs ten podniósł się z poziomu ok 2,09 do poziomu ok. 4,7 zł za 1 CHF. Spłata kredytu bezpośrednio we frankach niewiele zmienia dla powodów bo muszą tę walutę kupować w na wolnym rynku, na którym ceny nie obiegają zbytnio od cen ustalanych przez bank. Całe ryzyko wzrostu kursu waluty spoczywa na kredytobiorcy.

Zdaniem Sądu umowa w tym przypadku jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.) W stosunkach pomiędzy Bankiem a konsumentami zasady współżycia społecznego nakazują, aby Bank, będący silniejszą stroną stosunku prawnego i podmiotem cieszącym się zaufaniem publicznym ze względu na jego ekonomiczną i prawną pozycję, w sposób pełny i rzetelny informował konsumentów o wszelkich ryzykach powiązanych z oferowanymi produktami finansowymi, tak aby konsument mógł podjąć racjonalną i należycie przemyślaną decyzję o skorzystaniu z danego produktu finansowego. W niniejszej sprawie zasady te zostały przez Bank w sposób oczywisty naruszone. Wynikiem tego naruszenia było podjęcie przez powodów decyzji o zawarciu umowy kredytu z dnia 14 września 2007r. w kształcie umowy kredytu w walucie CHF z mechanizmami przeliczania zobowiązań stron z waluty CHF na walutę PLN oraz z waluty PLN na walutę CHF. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności z zeznań powodów wynika, że gdyby zostali oni przez Bank należycie poinformowani o obciążającym ich ryzyku walutowym, nigdy nie podjęliby decyzji o zawarciu umowy kredytu w walucie obcej z mechanizmami przeliczania zobowiązań stron z waluty obcej na walutę polską i odwrotnie. W umowie tej nierównomiernie rozłożono ryzyko związane z kursem waluty. Stały wzrost kursu waluty obcej powoduje zwiększanie raty na którą powodowie muszą przeznaczyć wciąż zwiększającą się liczbę złotych. Saldo kredytu w przeliczeniu na złotówki nie jest więc określone i zmienia się. To ich ryzyko wzrostu kursu jest przy tym nieograniczone więc tak naprawdę nie wiadomo ile powodowie będą musieli oddać bankowi pieniędzy aby spłacić kredyt. Ryzyko zmiany kursu waluty zostało rozłożone nierównomiernie z wyraźną szkodą dla powodów co pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i stanowi podstawę stwierdzenia nieważności umowy w myśl art. 58 § 1 i 2 k.c.

Umowa w ten sposób ukształtowana narusza również zasadę art. 353 1 k.c., który stanowi, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości stosunku ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W niniejszej umowie strona silniejsza czyli bank została upoważniona do jednostronnego określenia kursu waluty bez żadnego ograniczenia ryzyka dla kredytobiorców co trudno uznać za działania zgodne z zasadami współżycia społecznego.

Niezależnie od tego Sąd Okręgowy odwołał się do art. 385 1 § 1 -3§k.c. , 385 2 k.c. i Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i wskazał, że powodowie zaciągnęli kredyt jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1kc. Kupili za niego dwa lokale z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe. W żadnym lokalu nie prowadzili działalności gospodarczej , żaden lokal nie był związany z działalnością gospodarczą.

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powodów (konsumentów) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej – kredyt wg kursu kupna, zaś rata wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży.

Bank miał jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, czy marżę i wysokość prowizji, natomiast nie mieli możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień. Postanowienia umowy nie były uzgodnione indywidualnie z powodami w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie indeksacji kredytu i wyznaczającej wysokość zobowiązania powodów względem banku, zostały w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie. W niniejszej sprawie nie ma dowodów wskazujących na możliwość negocjowania warunków umowy w tym zakresie.

Zakwestionowane postanowienia dotyczą zdaniem Sądu Okręgowego głównego przedmiotu umowy jednak w umowie nie wskazano, w jaki konkretnie sposób tabela kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych zaciągniętych w pozwanym banku jest ustalana. To zaś nie pozwala na jednoznaczne określenie postanowień i konsekwencji płynących dla kredytobiorców. Nie można uznać, aby postanowienia waloryzacyjne były wystarczająco jednoznaczne. Przyznanie sobie przez bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy w połączeniu z efektem nieograniczonego ryzyka nadmiernego wzrostu kursu franka obciążającego tylko powodów prowadzi do wniosku, że postanowienia te są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oceniane na datę zawarcia umowy.

Wejście w życie ustawy. tzw. antyspreadowej z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustawnie miało wpływu na zmianę oceny albowiem abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia. Możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej nie poprawiała w zresztą w istotny sposób sytuacji powodów, którzy chcąc zakupić franki w kantorze musieliby wydatkować określoną ilość złotówek podobną do tej jaką pobierał bank przy przeliczaniu wpłaconej przez niego kwoty w złotówkach na CHF.

Przede wszystkim jednak według Sądu Okręgowego brak było w umowie narzędzia ograniczającego ryzyko wzrostu kursu waluty , co stanowiło pułapkę dla powodów, której skutki ujawniły się kilka lat po zawarciu umowy Sporna umowa kredytu jest napisana językiem specjalistycznym i zawiłym. Brzmienie klauzul zawierających mechanizm indeksacji, a więc kluczowych treści dla tego rodzaju umowy, jest skomplikowane, a także niejasne i mylące. Na podstawie warunków umowy nie sposób ustalić, ile będzie wynosić saldo kredytu w CHF i wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Tymczasem zapisy te powinny możliwie prostym językiem udzielić informacji, jaką kwotę kredytobiorca będzie zobowiązany spłacić, poprzez jej wyraźne wskazanie lub jasne, zrozumiałe dla każdego czytelnika umowy, określenie mechanizmu wyliczenia. Ten warunek nie jest w ocenie Sądu spełniony. Klauzule przeliczeniowe są określone w sposób niejednoznaczny.

Wobec tego że postanowienia te nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, nie pozwoliły powodom na zorientowanie się co do rozmiaru ryzyka kursowego związanego z zawartą umową i jego wpływu na wysokość obciążającego ich zobowiązania względem Banku. Jednocześnie Bank nie przekazał powodom pełnej i rzetelnej informacji dotyczącej ryzyka kursowego, pozwalającej na zrozumienie mechanizmu przeliczania zobowiązań stron z waluty CHF na walutę PLN i odwrotnie oraz jego konsekwencji w zakresie wysokości zobowiązania obciążającego powodów. Rażące naruszenie interesów powodów jako konsumentów oraz dobrych obyczajów przejawia się w tym, że kwestionowane postanowienia umowne kształtują wysokość kapitału kredytu wypłaconego powodom w walucie złoty polski oraz wysokość rat kredytu spłacanych przez powodów w walucie złoty polski w odniesieniu do miernika w postaci kursu kupna/sprzedaży waluty CHF, który jest miernikiem charakteryzującym się niskim stopniem stabilności i przewidywalności, czego powodowie w momencie zawierania umowy nie wiedzieli z uwagi na niedopełnienie przez Bank ciążącego na nim obowiązku informacyjnego, a gdyby taką wiedzę mieli – nie zawarliby umowy kredytu zawierającej takie postanowienia.

Postanowień kształtujących mechanizm przeliczeń nie sposób przy tym uznać za indywidualnie uzgodnione między stronami, ponieważ zostały one wprost przejęte z wzoru umowy opracowanego przez Bank.

Mając na uwadze powyższe Sąd okręgowy uznał, że postanowienia przedmiotowej umowy miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c., a w związku z tym nie wiążą powodów, co dotyczy w szczególności §2 ust. 2 i §4 ust. 2 umowy dotyczące mechanizmu indeksacji.

Niedozwolone klauzule nie wiążą więc powodów. Ich usunięcie z umowy i pozostawienie jej jako umowy o kredyt złotówkowy z oprocentowaniem jak przy kredycie indeksowanym byłoby zmianą treści umowy na jaką bank nie wyraża zgody. Byłaby to też nieuprawniona ingerencja sądu w treść stosunku prawnego.

Zastąpienie usuniętych elementów umowy innymi przepisami prawa nie jest możliwe . Brak jest możliwości stosownego wypełnienia luk w umowie po stwierdzeniu abuzywności określonego postanowienia.

Powodowie nie wyrazili zgody na pozostawienie w umowie klauzul abuzywnych.

Ich wyłączenie – oznacza brak w umowie zasadniczych, głównych jej elementów dotyczących wysokości wierzytelność banku i zobowiązania powodów– liczonych w złotówkach co czyni tę umowę nieważną na zasadzie art. 58 §1 w zw. z art. 69 prawa bankowego.

Nieważność umowy pociąga za sobą konieczność zwrotu świadczeń dokonanych przez strony w ramach umowy na zasadzie art. 410 i 405 kc.

Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutu nadużycia prawa podmiotowego przez powodów. Powodowie bowiem wytoczyli powództwo, bowiem zmaterializowało się ryzyko znacznego wzrostu kursu franka szwajcarskiego, do poziomu którego bank nie wskazywał jako potencjalnie możliwego i przed czym nie zabezpieczył powodów choć jego obowiązkiem było to uczynić. Zdaniem Sadu Okręgowego dążenie konsumenta do zminimalizowania swoich obciążeń i poszukiwania kredytu z jak najmniejszą ratą nie jest niczym nagannym i nie dowodzi braku rozwagi. Skorzystanie z oferty kredytu o najkorzystniejszych warunkach nie jest również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Apelację od tego wyroku wniosły obie strony. Powodowie (zaskarżyli orzeczenie w punkcie III zastrzegającego dla pozwanego banku prawo wstrzymania się z zapłatą kwot wskazanych w pkt I wyroku do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu otrzymanego przez nich świadczenia od pozwanego banku, to jest kwoty 1.313.629,58 zł także w zakresie pkt IV sentencji wyroku zasądzającego odsetki od kwot wskazanych w pkt I wyroku dla powodów od dnia następnego po dniu doręczenia przez nich pozwanemu bankowi oświadczenia z ofertą, o której mowa w pkt III wyroku do dnia zapłaty oraz oddalającego żądanie zasądzenia odsetek za wcześniejszy okres.

Strona pozwana zaskarżyła wyrok w punktach I, II, IV, zarzucając:

1. Nierozpoznanie istoty sprawy wobec :

(1) braku dokonania kontroli incydentalnej wzorca umowny zgodnie z wytycznymi płynącymi z przepisów prawa, lecz de facto dokonanie kontroli abstrakcyjnej, tj, w oderwaniu od faktu i okoliczności zawarcia konkretnej Umowy, w tym pominiecie okoliczności towarzyszących zawarciu Umowy przy dokonywaniu oceny jej postanowień, zarówno po stronię Powodów jak i po stronie Pozwanego, z uwzględnieniem obyczajów i praktyk obowiązujących w dacię zawarcia Umowy,

(2) braku zbadania kryteriów określania kursu wskazanych w § 6 ust 1 Umowy i blankietowe stwierdzenie, że w Umowie nie określono kryteriów określania kursu, podczas gdy kryteria określania kursu wskazane w § 6 ust 1 Umowy są kompletne i wystarczające dla określenia kursu waluty, a Sąd meriti w ogóle nie wskazał, jakich kryteriów zabrakło, ograniczając się do twierdzenia o „wyznaczaniu kursu przez bank dowolnie”,

(3) uznania bezskuteczności postanowień Aneksu do Umowy w części odnoszącej się do indeksacji (co skutkowało w rezultacie uznaniem braku możliwości wykonania Umowy w dacie dokonywania kontroli po pominięciu spornych postanowień o stosowaniu kursu z tabeli banku), pomimo braku stwierdzenia spełnienia przez takie postanowienia przesłanek abuzywności (tj. nieuprawnione rozciągnięcie skutków abuzywności na postanowienia, których abuzywności nie stwierdzono, arbitralne uznanie że zmiana przez strony postanowienia nie ma znaczenia dla zakresu roszczeń restytucyjnych wynikłych ze stosowania takiego zmienionego i niestosowanego na dalszym etapie wykonywania postanowienia – podczas gdy w przypadku zmiany przez strony postanowienia „abuzywnego” dopuszczalna jest restytucja jedynie za okres, w którym takie postanowienie było stosowane (chyba, że konsument w celu zmiany treści Umowy świadomie zrezygnuje z powoływania się na abuzywność takiego warunku umownego w przyszłości)”,

(4) braku zbadania możliwości utrzymania Umowy w mocy wobec uznania nieważności/bezskuteczności części jej postanowień, niezasadnie przyjmując, że wola konsumenta co do stwierdzenia nieważności umowy wyłącza możliwość utrzymania umowy w mocy z pominięciem postanowień uznanych za niedozwolone na podstawie przepisów krajowych przy jednoczesnym występowaniu w systemie prawa prymatu utrzymania umowy w mocy oraz konstytucyjnej ochrony stosunków cywilnych (w szczególności wywodzonej z art. 2 Konstytucji RP zasady ochrony interesów w toku i zasady ochrony praw słusznie nabytych i w rezultacie orzeczenie sankcji skrajnie nieproporcjonalnej do zarzucanego naruszenia,

(5) wobec braku dokonania w wykładni treści umowy z pominięciem jedynie wyodrębnionego warunku uznanego za nieuczciwy w zakresie doliczania do kursu obiektywnego marży kursowej podczas gdy warunek umowny należy rozumieć w kategoriach normatywnych a więc nawet pominięciem warunku umożliwiającego doliczenie marży kursowej , umożliwia rozliczenie stron w oparciu o §6 ust. 1 umowy,

2. Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynika sprawy a to:

a) art. 327 1§1 ust 1 i 2 k.p.c., poprzez sporządzenie wyroku w sposób uniemożliwiający prześledzenie toku rozumowania Sądu meriti w tej części, w której Sąd uznał, że w Umowie brak jest kryteriów określania kursu waluty w tabeli banku, pomijając treść §6 ust 1 Umowy, tj. bez dokonania szczegółowej analizy treści tego postanowienia, bez wskazania toku rozumowania oraz wykładni spornych postanowień (w szczególności wykładni postanowienia § 6 ust 1 Umowy),

b) art. 227 k.p.c. oraz art. 235 2§ 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12§k.p.c. i art. 278 §1k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości i samodzielne, dowolne oraz niczym nieuzasadnione ustalenie, że w Umowie i Regulaminie brak wskazania kryteriów określania kursu waluty, podczas gdy ustalenie tego wymagało wiedzy specjalnej z zakresu ekonomii, a Sąd I instancji nie wyjaśnił skąd zaczerpnął definicje i zakres tych pojęć oraz na jakiej podstawie ustalił, że nie jest możliwym ustalenie kursu w oparciu o kryteria umowne (zawarte w definicji tabeli kursowej banku w par. 6 ust 1 Umowy);

c) art. 227 k.p.c. oraz art. 235 ( 2)§1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 ( 12)§k.p.c, poprzez nieuprawnione oddalenie (pominięcie) dowodu z zeznań świadka D. D. na okoliczności (fakty) zgłoszone przez Pozwanego. Dowód ten miał istotne znaczenie dla sprawy, albowiem dotyczył faktów zawierania spornej Umowy, w tym okoliczności jej zawarcia, celu realizowanego kredytem, informacji przekazanych przez zawieraniu Umowy, w tym co do ryzyka kursowego, braku zapewnień/gwarancji co do poziomu kursu w przyszłości i braku ryzyka;

d) art. 242 k.p.c. w zw. z art. 274 §. 1 k.p.c., poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka D. D., podczas gdy w razie nieodebrania korespondencji z Sądu czy też braku stawiennictwa, Sąd winien był świadka zdyscyplinować, w szczególności nałożyć na świadka karę grzywny, względnie zarządzić doprowadzenie świadka, w szczególności w sprawie nie zaistniały okoliczności tego rodzaju, które uzasadniałyby przyjęcie, że przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka napotyka przeszkodę o nieokreślonym czasie trwania, a nadto Sąd nawet nie zakreślił ostatecznego terminu przeprowadzenia tego dowodu,

e) art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez danie wiary w całości wyjaśnieniom strony powodowej w toku dowodu z wyjaśnień stron, podczas gdy strona Powodowa jest zainteresowana wynikiem postępowania, co nakazuje jej wyjaśnienia oceniać niezwykle ostrożnie, a nadto:

- od zawarcia Umowy upłynęło już dużo czasu, co mogło spowodować „zatarcie” w pamięci informowania o ryzyku ,

- wyjaśnienia strony Powodowej co do braku wiedzy o ryzyku walutowym i mechanizmach indeksacji zawartych w Umowie pozostają w sprzeczności z dokumentami z treścią Umowy - gdzie znajduje się oświadczenie strony powodowej, o świadomości ryzyka walutowego, z treścią Oświadczenia o wyborze waluty obcej i obowiązującej w Banku procedurze w dacie umowy= nakazującej przekazywanie informacji o ryzyku) oraz zasadami doświadczenia życiowego, których wynika, że osoba która decyduje się na kredyt wyrażony w walucie obcej na dużą kwotę i na wiele lat, zdaje sobie sprawę z ryzyka walutowego, w tym poszukuje informacji co do ryzyka

i nie pozostaje bierna;

f) art. 232 w zw. z art.6k.c. w zw. z art. 233§1 k.p.c. poprzez uznanie, że pozwany nie udowodnił braku Statusu konsumenta po stronie powodowej, a strona Powodowa wskazała, iż sporną Umowę zawarła jako konsument, podczas gdy to na stronie powodowej zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodowej spoczywa obowiązek wykazania posiadania statusu konsumenta, strona Powodowa nie przestawiła żadnych dowodów z których wynikałoby, że strona powodowa realizowała cele konsumpcyjne- podczas gdy zgodnie z art. 385 1 §. 4 k.c. jedyne ciężar dowodu co do indywidualnego uzgodnienia Umowy został przeniesiony na przedsiębiorcę, co oznacza, że pozostałe przesłanki (w tym również posiadanie statusu konsumenta) spoczywa na osobie powołującej się na ochronę konsumencką,

g) art. 233§1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę dowodów z oświadczeń kredytobiorcy o wyborze waluty , wniosku o udzielenie kredytu, treści umowy, aneksu i regulaminu oraz zarządzenia nr (...),

3. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

a) art. 22 1k.c. w zw. z art. 385 1§1 k.c. poprzez ich błędną wykładnie skutkującą nieuprawnionym uznaniem, że Powód w chwili zawierania umowy działał jako konsument, podczas gdy sporną umowę zawarł w celu nabycia nieruchomości na wynajem, a więc w celu osiągania stałych przychodów, co spełnia warunki „działalności gospodarczej” w szczególności dla uznania związku umowy z działalnością gospodarczą nie ma znaczenia dopełnienie jakichkolwiek obowiązków formalnych w tym rejestracja działalności w odpowiednim rejestrze, czy też zastosowanie w Umowie określonej formułki;

b) art. 58§1 i 2 k.c. oraz art. 353 1 k.c. oraz art. 56 i art. 6§ 1i 2 k.c., art. 69 Ustawy Prawo Bankowe poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie i uznanie, że sporna Umowa narusza granicę swobody Umów, w tym jest sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego przepisami prawa Bankowego z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy sporna Umowa posiada cechy charakterystyczne dla umów tego rodzaju, w tym rozliczenia w oparciu o tabelę kursową banku są powszechne i dopuszczone przez Ustawodawcę a działalność banku również w zakresie określania kursów walut jest nadzorowana, jak również w orzecznictwie Sądowym” przesądzono, że rozliczenia w oparciu o tabelę kursową banku nie świadczą o nieważności Umowy, ewentualnie naruszenie art. 58 §3 poprzez jego nieprawidłowe niezastosowanie, podczas gdy uznanie pierwszeństwa art. 58 §1 1k.c. przed regulacją o niedozwolonych postanowieniach umownych oznacza, że przy ocenię możliwości wykonania umowy z pominięciem kwestionowanych postanowień, w ogóle nie bierze s pod uwagę kryteriów z art. 385 1 k.c., w tym co do zakazów redukcji utrzymującej skuteczność raz zakazów uzupełniania luki w umowie? (odmiennie Sąd meriti), a brak jest przesłanek da uznania, że strony takiej Umowy (np. uwzględniającej dokonywanie przeliczeń po kursie średnim NBP) by nie zawarły, w szczególności dla strony Powodowej taka umowa byłaby korzystniejsza, a również jak wskazuje się powszechnie, niektóre Banki takie umowy (zakładające przeliczenia po kursie średnim ) zawierały i Bank potencjalnie mógł się na taką Umowę zgodzić i ją zawrzeć, np. w ramach odstępstwa;

c) art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy Prawo bankowe poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż sam fakt opierania rozliczeń ze stronę Powodową na podstawie kursów tabelarycznych ogłaszanych przez Bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów strony Powodowej oraz pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami, podczas gdy Ustawodawca wymaga jedynie udostępnienia stosowanych kursów, do czego Pozwany bank się stosował, publikując kursu w Internecie, udostępniając informację o kursach w placówkach bankowych i telefonicznie.

d) art. 56 k.c., art. 65 § 1i 2 k.c., art. 354§ 1i § 2 k.c. w zw. z § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz §10 ust. 3 Umowy kredytu poprzez dokonanie ich nieuprawnionej, dowolnej wykładni polegającej na przyjęciu, iż w postanowieniach tych nie zostały określone zasady podawania przez Bank kursów walut (kupna i sprzedaży) na potrzeby rozliczeń z kredytobiorcami podczas gdy prawidłowa wykładnia postanowień prowadziła do wniosku iż Bank zobowiązany był podawać kursy kupna i sprzedaży na warunkach określonych w §6 ust. 1 Umowy kredytu, to jest „na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy”. Prawidłowa wykładnia tych postanowień umownych prowadzi zwłaszcza do wniosku, iż nie uprawniały one Banku do dowolnego i arbitralnego kształtowania kursów walut.

W szczególności wszelkie odmienne ustalenia Sądu co do sposobu wykonywania Umowy kredytu nie znajdywały oparcia w brzmieniu wiążącej strony Umowy kredytu, w tym dotyczyły co najwyżej sposobu wykonania Umowy, co do którego Sąd meriti wielokrotnie wskazał w uzasadnieniu, że sposób wykonania Umowy nie ma znaczenia dla oceny jej postanowień pod kątem abuzywności;

e) art. 56 k.c., art. 65 § 1i 2 k.c. oraz art. 354 § 1i 2 k.c. i art. 385 1 §$ 2 k.c. poprzez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni treści wniosku kredytowego oraz pozostałych postanowień Umowy kredytu, w tym Regulaminu, po wyeliminowaniu z niej klauzul rzekomo niedozwolonych prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem oraz intencjami stron, to jest że:

- strony chciały zawrzeć umowy kredytu indeksowanego kursem waluty frank szwajcarski i takiej umowy nie zawarły, dla rezultatów wykładni pozostałych postanowień Umowy kredytu nie mają znaczenia,

- dla wykładni pozostałych postanowień umowy nie mają znaczenia wskazywane w prawie polskim zwyczaje oraz zasady współżycia społecznego (jak np. stosowanie kursu średniego NBP dla przeliczania świadczeń walutowych, który powinien być zastosowany po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych,

- w przypadku upadku umowy brak jest możliwości dalszego wykonywania Umowy kredytu z uwzględnieniem jej pierwotnego sensu oraz z uwzględnieniem intencji stron, która polegała na zawarciu umowy kredytu indeksowanego, a nie polegała na zawarciu umowy kredytu złotowego oprocentowanego tak jak kredyt indeksowany, to jest z uwzględnieniem stawki referencyjnej LIBOR dla waluty indeksacji,

- w przypadku upadku zasady indeksowania kredytu do waluty obcej w całości, brak jest podstaw do zastosowania stawki oprocentowania opartej na WIBOR, podczas gdy w treści wiążącego strony Regulaminu wyraźnie wskazano, że kredyty złotowe (tj. bez zasady indeksowania do waluty obcej) oprocentowane są stawką opartą na WIBOR (par. 13 Regulaminu), podczas gdy prawidłowa wykładnia tych przepisów prowadzi do wniosku, iż w przypadku nieskuteczności rzekomo abuzywnych postanowień umownych modyfikujących zwyczaj, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 §2 k.c.), tj. że należy dokonać wykładni pozostałej części spornej Umowy kredytu w zgodzie z przepisami prawa polskiego. Rezultatem takiej wykładni jest ustalenie, że strony zobowiązane rozliczać się zgodnie z kursem zwyczajowym dla przeliczeń walutowych, tj. wg średniego kursu NBP dla franka szwajcarskiego. Przy czym nie dochodzi tu do niedozwolonego „zastępowania” klauzuli niedozwolonej inną treścią, lecz do wykładni nadal obowiązującej części Umowy kredytu po to, aby określić jej aktualną treść, a w tym prawa i obowiązki jej stron. Względnie, skoro skutkiem abuzywności postanowień o stosowaniu kursu z tabeli kursowej banku ma być jak twierdzi Sąd meriti „upadek indeksacji w całości” (a więc również w zakresie wyznaczania oprocentowania zmiennego integralnie związanego z indeksacją), to logiczną konsekwencją powyższego przy dokonywaniu wykładni Umowy z pominięciem postanowień Umowy składających się na indeksowanie kredytu do waluty CHF, jest posłużenie się treścią Regulaminu do wyznaczenia oprocentowania zmiennego właściwego dla kredytów nieindeksowanych. Strona Powodowa jak twierdzi chciała zawrzeć kredyt złotowy, również Bank takie kredyty złotowe oprocentowane stawką WIBOR miał w dacie Umowy w swojej ofercie, brak jest więc przeszkód dla utrzymania Umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego wstawką Opartą na WIBOR, gdyż strony obiektywnie taką umowę mogły zawrzeć;

f) art. 385 1§1 k.c. oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez rozciągnięcie skutku abuzywności na postanowienia, których abuzywności Sąd nie stwierdził (m.in, w zakresie postanowienia Aneksu, w którym strony uzgodniły rozliczenia z pominięciem tabeli kursowej Banku), podczas gdy zgodnie z przepisami prawa, Umowa w części nie objętej abuzywnością winna dalej obowiązywać - w konsekwencji oznacza to, że Umowę oceniając na datę wyrokowania da się wykonać z pominięciem kwestionowanych postanowień o stosowaniu w rozliczeniach kursu z tabeli banku, co z kolei oznacza brak podstaw do stwierdzania jej upadku;

g) Art. 385 1 k.c. oraz 385 2 k.c. poprzez:

(1) uznanie abuzywności spornych postanowień, pomimo braku do tego przesłanek, w szczególności braku naruszenia dobrych obyczajów i braku rażącego naruszenia interesów strony Powodowej,

(2) uznanie niejednoznaczności spornych postanowień, podczas gdy takie postanowienia jednoznacznie wskazywały na sposób określania kursu w tabeli kursowej przez Bank, tj. wskazywały na źródło kursu (rynek międzybankowy), godzinę kursu (godzina 16) czas obowiązywania kursu (cały następny dzień roboczy), jak również strona Powodowa otrzymała wyczerpującą informację o ryzyku w formie dodatkowego formularza, co wyraźnie aprobuje TSUE” (Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej), obejmujące przykładową symulację wahań raty przy zmiennych warunkach rynkowych w znacznym zakresie (o prawie 50%), zgodne z obowiązującymi w tym zakresie wytycznymi Państwowego Organu Nadzoru, praktykami, zwyczajami oraz dostępną wiedzą ekonomiczną i dostępnymi w dacie Umowy prognozami ekonomicznymi, co oznacza, że w przypadku uznania spornych postanowień za objętych terminem „świadczenie główne” ich kontrola z uwagi na jednoznaczność warunku nie jest w ogóle dopuszczalna,

(3) brak oceny przesłanki „jednoznaczności” na moment zawarcia Umowy, tj. według zasad, wytycznych, praktyk i zwyczajów oraz stanu wiedzy i przewidywań (w tym co do ryzyka kursowego) dostępnych dla Banku w dacie Umowy,

(4) brak dokonania oceny skutków rzekomej abuzywności spornych postanowień Umowy na moment złożenia pozwu”, tj. z uwzględnieniem treści Umowy i przepisów prawa obowiązujących strony w tej dacie (tj. z uwzględnieniem zmian spornych postanowień Umowy Aneksem), jak również bez uwzględnienia faktu bezkonfliktowego wykonywania Umowy i braku jej kwestionowania przez Powoda przez 10 lat jej wykonywania, w tym wynikającej z zawartego Aneksu woli Powoda do kontynuowania Umowy, z wykorzystaniem uprawnienia do spłaty kredytu z pominięciem kwestionowanej klauzuli;

h) art. 385§2 zd.1 k.c. w zw. z art. 5 zd. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, ich niezastosowanie, podczas gdy w przypadku stwierdzenia przez Sąd niejednoznaczności postanowień wzorca umownego pierwszeństwo przez dokonaniem kontroli tzw. incydentalnej wzorca umownego, ma zasada „in dubio contra proferentem”, co oznacza, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne (w tym co do znaczenia takich sformułowań jak „na podstawie”, „kurs obowiązujący na rynku międzybankowym”, „godzina 16”, „cały następny dzień roboczy”) należy rozstrzygnąć na korzyść konsumenta. Oczywistym wynikiem takiej wykładni będzie uznanie, że Bank nie był uprawniony do » dodawania pozaumownej marży” do kursu międzybankowego, a jeżeli tak robił, to konsument jest uprawniony do zwrotu kwoty nadpłaconej w wyniku takiego dodania, z uwagi na nienależyte wykonanie Umowy przez Bank, a nie do powoływania się na „abuzywność” lub „ nieważność”;

i) art. 385 2 k.c. poprzez jego nieuprawnioną, zawężającą wykładnię, skutkującą przyjęciem, że do okoliczności zawarcia Umowy kredytu nie należą:

- narzucone ustawowo oraz przez regulatora — KNF) wymogi co do sposobu finansowania akcji kredytowej przy udzielaniu kredytów indeksowanych kursem waluty obcej (kredyty te muszą być finansowane w walucie ich indeksacji, tu: w CHF),

- faktyczny sposób sfinansowania spornej Umowy kredytu przez Bank,

- przyczyny określonego ukształtowania postanowień Umowy kredytu np. w zakresie rozliczeń wg. kursu kupna i kursu sprzedaży. Sąd Okręgowy w rozliczeniach wg. dwóch kursów waluty: kupna i sprzedaży dopatruje się zwłaszcza nieuzasadnionego i rażącego naruszenia interesów Powoda jako konsumenta oraz sprzeczności uregulowań umownych z dobrymi obyczajami, podczas gdy przy ocenie zarzutu inkorporowania w umowie niedozwolonych postanowień umownych badać należy wszystkie okoliczności zawarcia umowy, a w tym także te, które dotyczą profesjonalisty. Do takich okoliczności zalicza się m.in. sposób sfinansowania kredytu, ponieważ implikuje on i uzasadnia konieczność rozliczania się wg. dwóch kursów waluty: kupna (dla uruchomienia kredytu lub jego transz) oraz sprzedaży (dla spłat).

j) art. 358 § 1 i 2 k.c. poprzez jego ewentualne niezastosowanie do określenia treści wzajemnych praw i obowiązków stron Umowy kredytu w zakresie rozliczeń, chociaż przepis ten wszedł w życie w okresie, w którym sporna Umowa kredytu obowiązywała, a więc na podstawie zasady interpretacyjnej określonej w art. I przepisów wprowadzających kodeks cywilny rzeczony przepis ma zastosowanie do spornej Umowy, a nadto wysokość salda kredytu wyrażona bezpośrednio w walucie obcej wynikała z niekwestionowanych przez stronę Powodową harmonogramów spłat i nie była sporna w sprawie;

k) art. 24 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, poprzez jego niezastosowanie do rozliczenia stron, podczas gdy rzeczony przepis obowiązywał już w dacie zawarcia Spornej Umowy, a zasady ustalania kursu złotego w stosunku do walut obcych ustalała Rada Ministrów w porozumieniu z Radą Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski ogłaszał bieżące kursy walut obcych oraz kursy innych wartości dewizowych. Uchwała nr (...)Zarządu Narodowego Banku Polskiego z 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych określała sposób przeliczenia kursów franka szwajcarskiego (§ 2 pkt 2). Był to wyliczany na bieżąco kurs średni franka szwajcarskiego jako określonej w § 1 waluty obcej wymienialnej. Wynik wyliczenia kursu średniego był powszechnie dostępny, albowiem był ogłaszany w serwisach informacyjnych: T. R., B., na stronie internetowej NBP i w oddziałach NBP — w dniu ich wyliczenia;

l) art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 Ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, poprzez jego ewentualne niezastosowanie, podczas gdy uznanie za niewiążące uzgodnionych przez strony rozliczeń walutowych nakazuje do wyceny wzajemnych zobowiązań stron i rozliczeń księgowych zastosować przepisy o rachunkowości;

m) art. 189 k.p.c. poprzez ustalenie nieważności Umowy kredytu, w sytuacji braku podstaw do stwierdzenia jej nieważności, jak również - niezależnie od powyższego - poprzez uznanie, że strona Powodowa posiada interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy kredytu;

n) art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której orzeczona sankcja jest skrajnie nieproporcjonalna do zarzucanego naruszenia i stanowi próbę rażącego nadużycia uprawnień przyznanych konsumentom, w tym narusza zasadę lojalności i uczciwości obrotu, lojalności kontraktowej, pacta sunt servanda (zawartych umów należy dotrzymywać) oraz narusza reguły venire contra factum proprium nemini licet, wywodzonej z prawa rzymskiego i znanej też w prawodawstwie krajów anglosaskich jako tzw. etoppel, będący środkiem obrony wywodzonym z zasad słuszności (equitable remedy).Zdaniem pozwanej Sąd meriti odmówił utrzymania Umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego stawką LIBOR uznając, że stanowiłoby to sankcję zbyt dotkliwą dla banku, podczas gdy sankcja zastosowana przez Sąd potencjalnie (zwłaszcza zważywszy na publicznie prezentowane postulaty i twierdzenia tzw. „frankowiczów”, że roszczenia wzajemne banku już się przedawniły, względnie nie przysługują bankowi żadne roszczenia o wynagrodzenie za świadczone przez ponad dekadę usługi) może doprowadzić do wypaczenia instytucji kredytu bankowego oraz uzyskania bezprecedensowych korzyści i rażącego wzbogacenia Powodów kosztem banku — co tym bardziej powinno świadczyć o nieproporcjonalności takiej sankcji w stopniu wyższym, niż uznanie kredytu za złotowy oprocentowany stawką LIBOR;

Strona pozwana wniosła o powyższe wnoszę o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu meriti poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi i w każdym z tych przypadków o zasądzenie od strony Powodowej na rzecz Pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Strona pozwana wniosła także o rozpoznanie , w trybie art. 380 Kodeksu postępowania cywilnego, następujących postanowień wydanych przez Sąd I instancji:

a) postanowienia w przedmiocie oddalenia (pominięcia) wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka D. D. co do faktów (okoliczności) wnioskowanych przez Pozwanego, albowiem zdaniem Pozwanego postanowienie to wydane zostało w warunkach naruszenia przepisów postępowania cywilnego i skutkowało wręcz nierozpoznaniem istoty sprawy (tj. brakiem kontroli incydentalnej wzorca umownego z uwzględnieniem indywidualnych okoliczności zawarcia Umowy);

b) postanowienia Sądu w zakresie oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, względnie dopuszczenie tego dowodu zgodnie z wnioskiem Pozwanego, w szczególności w celu wypowiedzenie się przez biegłego, czy kryteria określania kursu zawarte w par. 6 ust 1 Umowy tj. kurs z rynku międzybankowego (tzw. rynek (...)) z godziny 16 dnia poprzedzającego dokonanie wypłaty kredytu (kurs kupna) i każdorazowej spłaty kredytu (kurs sprzedaży) są weryfikowalne i czy są wystarczające dla ustalenia kursu do rozliczeń stron (odpowiednio kupna i sprzedaży), w tym jednoznaczności pojęcia „rynek międzybankowy” w świetle nauki ekonomii i praktyki bankowej, zakresu znaczeniowego pojęcia „kurs obowiązujący na rynku międzybankowym” oraz (1) czy Ustawodawca posługuje się terminem „rynek międzybankowy” m.in. w Ustawie z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (art. 78e ust 2), jak również w Ustawie z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (art. 4 ust 2a) oraz czy na gruncie tych przepisów termin „rynek międzybankowy” jest rozumiane w sposób jednolity (2) czy kurs na rynku międzybankowym jest weryfikowalny i obiektywnie mierzalny (3) czy występują różnicę pomiędzy kursem na rynku międzybankowym „krajowym” oraz „zagranicznym”, czy w odniesieniu do kursu walut w ogóle funkcjonuje podział geograficzny tego rynku, przykładowo, czy kurs na rynku międzybankowym (w tym samym czasie co do tej samej pary walutowej) jest innym w W. i L. oraz, (4) czy Pozwany bank miał możliwość wyznaczania kursu obowiązującego na rynku międzybankowym w sposób dowolny, w tym rzeczywistą możliwość wpływania na wysokość kursów obowiązujących na rynku międzybankowym.

Postanowieniem z dnia 20 października Sąd Apelacyjny w Krakowie zawiesił na podstawie art. 174§1 pkt 4 k.p.c. wobec ogłoszenia upadłości strony pozwanej. Postępowanie zostało podjęte w części dotyczącej żądania ustalenia z udziałem syndyka masy upadłości.

Syndyk podtrzymał apelację wnosząc o zawieszenie postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację strony pozwanej w części dotyczącej punktu II zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny uznał ustalenia Sądu pierwszej instancji za własne z tym zastrzeżeniem, że rozważania dotyczące skutku nieważności podziela w zakresie w jakim uznano, że jest to następstwo wyeliminowania z umowy wskazanych wyżej postanowień niedozwolonych i braku możliwości utrzymania umowy w mocy. jednocześnie jednak ustalając, że symulacja była powodom przedstawiona, co jednak nie zmienia prawidłowości zasadniczych ustaleń Sądu Okręgowego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Przepis art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego ogranicza możliwość podjęcia postępowania przeciwko syndykowi jedynie w odniesieniu do postępowań sądowych w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność. Sprawa o ustalenie ma przesądzić istnienie lub nieistnienie stosunku prawnego lub prawa i nie jest objęta ograniczeniem wskazanym w powołanym wyżej przepisie. Potwierdzeniem tego stanowiska jest teza uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2024 r. III CZP 5/24 wyjaśniająca, że postępowanie sądowe z powództwa kredytobiorcy będącego konsumentem o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego z umowy kredytu, prowadzone przeciwko bankowi, co do którego w toku postępowania ogłoszono upadłość, nie jest sprawą „o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości” w rozumieniu art. 145 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe, a tym samym może być podjęte z chwilą ustalenia osoby pełniącej funkcję syndyka. Należy podkreślić, że w postępowaniu upadłościowym nie zostanie przesądzona w sposób pełny kwestia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytowej. Sam też ewentualny fakt uwzględnienia wierzytelności powodów na liście wierzytelności nie usunie w pełni niepewności prawnej związanej z kwestią ważności umowy kredytowej i istnienia obowiązków powodów na przyszłość. Okoliczność, że wynik postępowania może mieć wpływ na stan masy upadłości nie jest wystarczająca do uznania braku możliwości prowadzenia procesu o ustalenie. Zwrócić trzeba uwagę, że nie ma przeszkód do prowadzenia postępowania z powództwa syndyka o zapłatę rat kredytowych, w którym również możliwe jest przesłankowe ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, co również może mieć wpływ na masę upadłości.

Podzielić w pełni należy rozważania Sądu Okręgowego w kwestii istnienia interesu prawnego powoda w ustaleniu na podstawie art. 189 k.p.c. Okoliczność, że powód posiada roszczenie o zapłatę nie uchyla jego interesu w ustaleniu nieważności umowy o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Uwzględnienie wierzytelności powoda na liście wierzytelności nie wywoła takich konsekwencji prawnych w stosunkach między stronami, w wyniku których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i nie będzie budziła wątpliwości. Nie zostanie więc usunięta niepewność co do istnienia określonych praw i obowiązków stron oraz ryzyko ich naruszenia w przyszłości (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2022 r. I CSK 3808/22 i z dnia 24 listopada 2022 r. I CSK 3425/22). Umieszczenie wierzytelności na liście nie przesądzi wątpliwości z jakiego tytułu ewentualne roszczenia wzajemne może podnieść syndyk. Istnieje więc interes prawny w ustaleniu skoro dopiero uwzględnienie powództwa o ustalenie stworzy stabilną podstawę do dalszych rozliczeń między stronami sporu. Ponadto wyrok ustalający usunie niepewność co do zabezpieczeń kredytu.

Uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia jasno wskazuje fakty, które sąd uznał za udowodnione, dowody na których się oparł. Zawiera też wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Sąd Okręgowy wskazał jakie przyczyny prowadza do wniosku, że umowa jest nieważna jako naruszająca zasady współżycia społecznego, choć jednocześnie nie wykluczył też nieważności przyjmując, że umowa nie może zostać utrzymania, wobec braku wiązania powodów niedozwolonymi postanowieniami, które nie mogą być zastąpione normami dyspozytywnymi. Zarzut nierozpoznania istoty sprawy jest oczywiście bezzasadny.

Sąd Okręgowy podał także dlaczego uznał, że istotny jest stan na chwilę zawarcia umowy stąd pominięcia dowodów dotyczących sposobu wykonania umowy nie mogło mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia i zarzut naruszenia art. 327 1§1 k.p.c. również nie jest zasadny.

Prawidłowe ustalenia oparte na treści umowy i zeznaniach powodów jasno wskazują, że powodowie zaciągnęli kredyt na zakup lokali w których nie była prowadzona działalność gospodarcza. Jeden z lokali stanowił mieszkanie powoda,. Okoliczność , że jeden z lokali był wynajmowany w celu uzyskania zysku nie oznacza, że taki najem to działalność profesjonalna powtarzalna. Nic też nie wskazuje by powodowie byli przedsiębiorcami uczestniczącymi w obrocie gospodarczym. Z zeznań powoda wynika, że był to najem prywatny. Przede wszystkim jednak na gruncie art. 22 1k.c. związek między czynnością a działalnością gospodarczą lub zawodową musi być bezpośredni. W tym przypadku treść umowy nie jest wystarczająca do uznania, że kredyt został udzielony na działalność gospodarczą lub na cel związany z tę działalnością, dowody przedstawione przez pozwaną również tego nie wykazują, stąd brak jest jakichkolwiek podstaw do zakwestionowania konsumenckiego statusu powodów.

Zasadny był zarzut kwestionujący prawidłowość pominięcie dowodu z zeznań świadka D. D., co jednak nie miało ostatecznie wpływu na wynik procesu. Jakkolwiek przeprowadzenie tego dowodu potwierdza okoliczności wypływające z oświadczenia kredytobiorcy (k.123) o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym i symulacją, co jednak nie daje podstaw do uznania prawidłowości realizacji przez bank obowiązku informacyjnego.

Wbrew zarzutom strony pozwanej postanowienia umowne z §6 umowy (k.174), nawet w połączeniu z treścią regulaminu Kredytu (...) (k 31-34) nie zawierały jasnego, zobiektywizowanego mechanizmu określania kursu przeliczenia wysokości świadczeń wypłaconych powodowi oraz wysokości rat i wysokości zobowiązania pozostałego do spłaty. Tabela kursów sporządzana była bowiem jednostronnie przez odpowiednią komórkę banku. Nawet jeżeli tabela kursów miała być sporządzana na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, to nie uchyla to oceny, że ostateczny kurs określać miał samodzielnie, jednostronnie (...) Bank SA (...) w K. Oddział w Ł., którego następcą prawnym był upadły pozwany. Przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego mogłoby być potrzebne gdyby w umowie określono matematyczny wskaźnik obiektywizujący wyliczeniu kursu określonego w tabeli. W sytuacji jednak braku umownego mechanizmu określającego w jaki sposób kurs wskazany w tabeli ma odnosić się do kursu średniego NBP czy też nawet średniorynkowego na ogólnoświatowym rynku (...) dowód ten jest bezprzedmiotowy. Także bezprzedmiotowy był tu dowód z zeznań świadka P. S. zgłoszony na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew k-69, tym bardziej, że nie kwestionowano tu twierdzeń powodów, że osoba ta nie brała udziału w procesie zawierania umowy przez strony. Istotne jest, że brak było danych w umowie w jaki sposób bank miał pozyskiwać dane o kursach obowiązujących na rynku międzybankowym i w jaki sposób miał tę informację wykorzystać przy wyliczeniu świadczeń, co również nie obiektywizuje sposobu wyliczenia a dodatkowo nie może być jasne dla konsumenta i w konsekwencji pozwala na ocenę abuzywności klauzuli przeliczeniowej do CHF pomimo, że postanowienie do określa świadczenie główne konsumenta. W oczywisty więc sposób treść umowy nie daje podstaw do jasnego przeliczenia do CHF kwot oddanych do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie (§9ust. 2 ) i określenia w jakiej wysokości kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu (§10 ust. 3 k.23). Główne więc świadczenia nie zostały sformowane w umowie w sposób jednoznaczny co pozwala na poddanie postanowień ich dotyczących ocenie z punktu widzenia przesłanej abuzywności wynikających z art. 385 ( 1)§1 k.c.

Pozwana wnosiła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność zweryfikowania sposobu ustalania kursów przez biegłą . Oczywiste więc jest , ze sposób tego ustalania nie mógł być jasny dla konsumenta.

W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1 )§ 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18 , z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 i z dnia 28 września 2021 r. I CSKP 74/21 ). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza jednak uznania braku związania takim postanowieniem.

Powodowie nie mieli żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te miał wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Tej oceny nie uchyla to, że Bank spełniał obowiązek informacyjny z art. 111 Prawa bankowego i wskazywał w miejscach dostępnych informacje o aktualnych kursach wynikających z tabeli. Tylko bowiem od banku bowiem zależało jak ten kurs określi. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że nie ma znaczenia jak faktycznie bank ten kurs określał w toku wykonywania umowy, stąd nie można podzielić zasadności zarzutu naruszenia art. 233 §1 k.p.c. jak i zasadności zarzutu dotyczącego pominięcia dowodu z opinii biegłego. Okoliczność, że powodowie akceptowali przeliczenie kursu przy wypłacie i nie kwestionowali w toku wykonywania umowy kursu, który nie odbiegał od stawek rynkowych nie jest istotna skoro wówczas działali oni w przekonaniu stabilności kursów franka i nie mieli jeszcze świadomości abuzywności postanowień, które dopiero w perspektywie czasu okazały się dla nich niekorzystne. Fakt, że nie wykorzystali oni innych instrumentów prawnych nie oznacza nadużywania uprawnień wynikających z przepisów dotyczących ochrony konsumentów.

Istotne jest, że w tym przypadku, sposób określenia kursu przeliczeniowego do waluty obcej powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Słusznie Sąd Okręgowy podkreślał, że mechanizm indeksacji musi być określony w taki sposób, by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (zob. podobnie wyrok z dnia 27 stycznia 2021 r., Dexia Nederland, C-229/19 i C-289/19, EU:C:2021:68, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo). Prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało w tym przypadku żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Fakt, że punktem wyjścia miał być ogłaszany kurs średni i wpływ na wyliczenie miały być kursy na rynku międzybankowym nie jest wystarczający do przyjęcia obiektywizacji wyliczenia i oderwania tego wyliczenia od woli przedsiębiorcy. Kształtowanie tego kursu nie doznawało też ograniczeń maksymalnych i nie wprowadzało zabezpieczeń kredytobiorcy przed gwałtownymi zmianami kursów. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019r. IV CSK 309/18 ). Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznawano, że jeżeli klauzula indeksacyjna nie zawiera jednoznacznej treści i pozwala na ustalanie kursów waluty w sposób pozostawiający bankowi swobodę, to jest ona w sposób oczywisty sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. np. wyroki SN z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 OSNC 2018/7-8/79 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18 ).

Nie ma żadnych podstaw do zakwestionowania ustaleń wskazujących, że sporne postanowienia nie podlegały negocjacjom, umowa przewiduje dowolność kształtowania tabeli kursowej, powodowie nie mieli wpływu na kształtowanie umowy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie byli też informowani w sposób prawidłowy o ryzyku walutowym.

Nie ma żadnych podstaw do uznania naruszenia przez Sąd Okręgowy zasad oceny dowodów w tym z dokumentów i powodów w kwestii braku możliwości negocjowania umowy w zakresie kwestionowanym. Okoliczność, że istniała teoretyczna możliwość negocjacji umów kredytowych i zawierano w innych przypadkach umowy po dokonanych negocjacjach nie oznacza, że taka możliwość negocjacji istniała w tym przypadku. Klienci otrzymywali ofertę i wzór umowy. Wniosek kredytowy był więc przygotowany pod konkretny produkt, który zaoferowano powodom jako korzystny z punktu widzenia wysokości rat bez dostatecznych informacji o negatywnych skutkach takiej umowy. Z zasady zaś fakt posłużenia się przez kontrahenta wzorem umowy i regulaminem tworzy domniemanie, że konstrukcję umowy oparto na wzorcu, na którego brzmienie konsument nie miał rzeczywistego wpływu. To pozwana winna więc obalić to domniemanie. Wniosek kredytowy również był złożony na formularzu k.117. Wniosek i oświadczenie z dnia 5b sierpnia 2007r. k.123 wskazywały, że wybór ograniczał się do wyboru waluty, do której miał nastąpić przeliczenie. Postanowienia dotyczące zasad przeliczania nie były przedmiotem negocjacji. Ciężar dowodu wynikający z art. 385 1§4 k.c. spoczywał zaś na pozwanej. Wyrażenie zgody na zmianę umowy przez wyeliminowanie niedozwolonego postanowienia (zastąpienie go innym, uzupełnienie itp.) - choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona - nie może być traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia ze skutkiem ex tunc. Zarzuty więc powoływane przez pozwaną z odwołaniem do aneksów nie mogą zostać uwzględnione. Nie wykazano by zawarcie aneksów miało na celu sanowanie postanowień umowy ze skutkiem wstecznym, nie było to też odnowienie. Oceny abuzywności dokonuje się na chwilę zawarcia umowy, stąd ani sposób wykonywania ani też dowody z dokumentów dotyczących raportów i opracowań dotyczących kredytów frankowych nie zmieniają oceny, że postanowienia zawarte w przedmiotowej umowie miały charakter niedozwolony.

Przedmiotowa umowa określała, że kredyt udzielony jest w walucie polskiej i jest on indeksowany do waluty obcej. Kwota kredytu była podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale miała być przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu wypłaty środków (§1 ust. 1 i §9), przy czym spłata kredytu miała nastąpić zgodnie z harmonogramem, jednak zobowiązanie miało być określone jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży określonego w Bankowej tabeli kursów walut. Spłata więc w walucie krajowej była więc rozliczana po przeliczeniu zobowiązania według kursu sprzedaży CHF ( § 10 ust.3). Był to więc kredyt indeksowany do waluty obcej definiowany w sposób określony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r. I CSK 556/18. Zarówno więc wartość kredytu jak i wypłata kredytu oraz kwoty spłacane przez kredytobiorcę miały być więc przeliczane do CHF. Klauzula walutowa, czyli klauzula zawierająca postanowienia przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kwoty kredytu oraz spłacanych rat na inną walutę mieści w sobie ryzyko kursowe, wiążące się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022 r. II CSKP 285/22 LEX nr 3350106 ).

Niewątpliwie powodowie oświadczyli, że są świadomy ryzyka kredytowego (§1 ust.1 umowy k.173). Powód potwierdził także w oświadczeniu z dnia 6 sierpnia 2007r. , że zapoznał się on z ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej (k 123). Sąd Apelacyjny nie kwestionuje też, że Zarządzenie Prezesa Zarządu (...) Banku nr (...) k129, wskazywało na obowiązek poinformowania klienta wnioskującego o kredyt indeksowany o ryzyku kursowym i jego konsekwencjach. Istotny jest jednak zakres pouczeń i sposób udzielenia informacji. Należy podkreślić , że na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich istotny jest poziom realizacji obowiązku informacyjnego, który ma fundamentalne znaczenie w obrocie konsumenckim. Sam sposób przedstawienia w tabeli zmian kursowych k.123 miał charakter wyłącznie poglądowy oderwany od wielkości kwoty kredytu wskazanej we wniosku kredytowym a podany w symulacji możliwy wpływ ruchów kursu i oprocentowania wskazuje raczej na korzyści przy zaciągnięciu kredytu indeksowanego względem kredytu w PLN. Wskazanie możliwości wzrostu raty o 30-40 % nie jest wystarczające, przy jednoczesnym zapewnieniu o stabilności kursów walut (vide zeznania powoda) i korzyściach płynących z zaciągnięcia zobowiązania indeksowanego do waluty obcej. Zeznania D. D. złożone w postepowaniu apelacyjnym potwierdzają, że podawano powodom, że kredyt indeksowany jest tańszy od złotówkowego, w przedstawianych symulacjach kredyt we frankach wynikał korzystniej i nie informowano, że jest to kredyt ryzykowny. Brak jest więc podstaw do uznania, że powodowie byli świadomi istotnych potencjalnych negatywnych konsekwencji wystąpienia ryzyka kursowego, a przede wszystkim oświadczenie o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym nie oznacza, że mieli świadomość, iż ryzyko kursowe ma charakter nieograniczony. Przewalutowanie na PLN, które nie wskazywało maksymalnych granic kursowych sprzedaży CHF również nie chroniło przed ryzykiem walutowym. Ocena dowodów nie jest więc sprzeczna ani z zasadami logiki ani też zasadami doświadczenia życiowego. Podkreślić należy, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy. Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich zakłada, że informacja przed zawarciem umowy o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (zob. wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13 Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai, i z dnia 21 marca 2013 r. C-92/11 RWE Vertrieb). Założeniem ochrony konsumenta jest więc zasada jasnej, pełnej i zrozumiałej informacji handlowej. Symulacje liczbowe, mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na ryzyko dotyczące istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych, spełnia wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny więc pozwalać konsumentowi zrozumieć rzeczywiste znaczenie długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu wyrażonego w walucie obcej lub denominowanego do waluty obcej.(por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 ,VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République). Strona pozwana więc powinna wykazać, że informacja przedstawiona powodom dawała im jasne podstawy do uświadomienia sobie skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, tj takiego jakie wystąpiło w rzeczywistości, lub też jakie mogło nastąpić w przyszłości w wypadku nawet dalszego jeszcze większego osłabienia waluty polskiej.

Obciążający przedsiębiorcę brak przejrzystości przy określeniu warunków umowy w zakresie konsekwencji istotnej zmiany kursu walut spowodował, że powodowie zawarli umowę bez świadomości możliwej konsekwencji znacznego zwiększenia kwoty rat ale też wynikającego ze zwiększonego poziomu skutków indeksacji znacznego wzrostu zwaloryzowanej wysokości zadłużenia. Przede wszystkim zaś informacja nie dawała świadomości, że powiązany ze wzrostem kursu wzrost kwoty zadłużenia może mieć charakter nielimitowany, co mogło mieć jeszcze bardziej negatywne skutki w przypadku jeszcze większej deprecjacji PLN. Ponadto skutek zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Prowadzi on też odpowiednią politykę zabezpieczającą przed skutkami ryzyka. Na istotne ryzyko kursowe w toku wykonywania długotrwałej umowy w nieporównywalny sposób narażeni byli powodowie.

Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli może stworzyć podstawy znaczącej nierównowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta w sposób jednostronny, jeżeli przedsiębiorca, który traktuje kontrahenta w sposób słuszny nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji taką klauzulę gdyby odpowiednio poinformował konsumenta (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17 OSNC 2019/1/2). Taka sprzeczność z dobrymi obyczajami zachodzi więc w tym przypadku i to nawet jeżeli bank w ramach transakcji (...) ponosił dodatkowe koszty związane z zakupem waluty. Tu jednak trzeba podkreślić, że dla samego wykonania obowiązku wypłaty środków kredytu bank nie musiał zabezpieczyć odpowiedniej ilości waluty CHF.

Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powoda nastąpiła.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo więc ocenił postanowienia umowy dotyczące możliwości swobodnego kształtowania przez bank kursów przeliczania świadczeń jak i wpływające na charakter umowy postanowienia obciążające powodów skutkami nieograniczonego ryzyka wahań kursów. Możliwość przewalutowania ani nie zapewniała równowagi kontraktowej a tym bardziej nie mogła przywrócić tej równowagi kontaktowej z mocą wsteczną .

Nierównowagę pogłębiała także okoliczność, że świadczenie banku było ponadto przeliczane po kursie kupna waluty CHF z dnia uruchomienia kredytu. Spłata zaś była przeliczana według kursy sprzedaży. W orzecznictwie wskazywano, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58). Fakt, że bank dla zrównoważenia pozycji udzielenia kredytu indeksowanego powodom zaciągał zobowiązanie wyrażone we franku szwajcarskim i w ten sposób ponosił koszty obsługi takich kredytów nie oznacza, że nie osiągał on dodatkowych dochodów ze stosowania odmiennych kursów tj sprzedaży przy przeliczeniu spłat dokonywanych w złotych a przy wypłatach stosowania kursu sprzedaży. Dla samego zaś uruchomienia kredytu wypłacanego w złotych nie było konieczności pozyskania (zakupu) franków szwajcarskich. Ewentualne wymogi w tym zakresie z punktu widzenia zasad rachunkowych nie uchylają oceny abuzywności, szczególnie, że kurs korygowany był marżą. Sam fakt wprowadzenia ustawy antyspreadowej wskazuje, że banki nadużywały swojej pozycji w tym zakresie. Nawet jednak gdyby istniała bezpośrednia relacja pomiędzy wysokością różnicy w kursie kupna i sprzedaży waluty, z jednej strony, a jakością świadczonej usługi bankowej, z drugiej strony, to i tak decydujące jest, że niejednoznaczność określenia kursu odpowiednio sprzedaży i zakupu oraz wynikająca z umowy swoboda banku w tym zakresie potwierdza, że jest to klauzula niedozwolona. Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznawano, że jeżeli klauzula indeksacyjna nie zawiera jednoznacznej treści i pozwala na ustalanie kursów waluty w sposób pozostawiający bankowi swobodę, to jest ona w sposób oczywisty sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. np. wyroki SN z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 OSNC 2018/7-8/79 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18). Zarzut więc apelacji także i w tej części nie mógł zostać uwzględniony.

Niewątpliwie zawarcie umowy kredytu bankowego w złotych polskich indeksowanego do waluty obcej było na gruncie w art. 353 1 k.c. co do zasady dopuszczalne. Przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego w zw. z art. 5 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.165.984) potwierdzał dopuszczalność tego typu umów. Wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011r. wskazywało, że wcześniej funkcjonująca w obrocie konstrukcja umowy kredytu indeksowanego nie była sprzeczna z prawem, tym bardziej, że z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sama idea indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Tak też przyjął Sąd pierwszej instancji. Do tej nieważności może prowadzić jednak wprowadzenie do umowy postanowień niedozwolonych i brak potwierdzenia przez konsumenta abuzywnych postanowień umownych, bez których umowa nie może obowiązywać.

Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 ( 1) § 1 k.c.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Powód nie przywrócił tej skuteczności.

Powodowie świadomi, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą ich, jak i że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy nie potwierdzili tych postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może z przyczyn wyżej podanych wiązać.

Sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy kredytu w walucie obcej treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego. Nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2022r. II CSKP 943/22). Nie uzgadniano warunków takiego kredytu, trudno więc podzielić stanowisko strony pozwanej o możliwości przekształcenia kredytu indeksowanego w kredyt złotowy.

Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 ( 1)§ 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 ( 1) § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r. II CSK 632/17). Ta zasada jednak nie ma charakteru bezwzględnego. W wyroku TSUE z 8 września 2022r. C-81/21, dotyczącym Deutsche Bank Polska i Bank Millennium wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter. Nie można więc dzielić takiego warunku.

Nie ma też w tym przypadku możliwości wypełnienia luki co do określenia przeliczenia wartości zobowiązania ani też sposobu spełnienia świadczenia przez obie strony.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo stwierdził, że nie ma podstaw do odwołania do tabeli kursów sprzedaży NBP. W chwili zawierania umowy nie obowiązywał jeszcze art. 358§2 k.c., ponadto przepis ten ma znaczenie dla umów określających świadczenie w walucie obcej i nie odnosi się do klauzul waloryzacyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2022 r II CSKP 797/22 ). Ponadto nowelizacja z dnia 23 października 2008 r., która określa sposób przeliczania zobowiązań w walucie obcej nie wiązała się ze skutkami wstecznymi. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r. I ACa 1684/17 uznał, że art. 24 ustawy o NBP to norma, która w połączeniu z art. 32 ustawy o NBP, oraz art. 356 § 2 k.c., daje podstawy do wypełnienia luki dotyczącej sposobu przeliczenia spłat na walutę obcą i przyjęcia, że miarodajny jest w tym przypadku kurs średni waluty ustalany przez NBP. Wsparciem dla tej koncepcji była także treść art. 137 a Prawa bankowego, jednakże w aspekcie treści wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, prezentowanej w orzecznictwie TSUE, nie można przyjąć, że są to normy dyspozytywne, które mają na celu wypełnienia luki w sytuacji nieuczciwych postanowień umowy zawartej z konsumentem. Ani art. 358§2 k.c., jak też art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. prawo wekslowe również nie stanowią norm dyspozytywnych dla określenia obiektywnych mechanizmów indeksacji wprowadzonej na wypadek braku związania stron mechanizmem określonym w umowie. Także strony nie przewidziały też w umowie klauzul salwacyjnych.

W sytuacji więc wyeliminowania w oparciu o art. 385 ( 1)§1k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi dotyczącymi klauzul przeliczeniowych brak jest umownego określenia mechanizmu przeliczania wysokości wypłaty świadczenia jak i określenia zobowiązania powodów. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu szczególnie, że oprocentowanie kredytu powiązano ze zmienną stopy referencyjnej Libor 3 M (§13 umowy i §14 regulaminu) właściwą dla kredytów indeksowanych i denominowanych. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Powyższe oznacza z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022 r. I CSK 3200/22).

Prawidłowo więc oceniono skutki abuzywności prowadzące do stwierdzenia nieważności umowy .

Wobec powyższego, nie podzielając także zarzutów naruszenia prawa materialnego Sąd Apelacyjny oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 367 1§1 k.p.c. oraz w zw. z art. 317§1 k.p.c. i art. 391§1 k.p.c. apelację pozwanego, w części w jakiej dotyczy ona ustalenia zawartego w punkcie II zaskarżonego orzeczenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: