I ACa 1276/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-09-10
Sygn. akt I ACa 1276/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 września 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący SSA Jerzy Bess
po rozpoznaniu w dniu 10 września 2024 r. w Krakowie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Gminie Miejskiej K.
przeciwko A. G., M. J. i S. J.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 6 czerwca 2022 r., sygn. akt I C 1903/20
1. oddala apelację;
2.
zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanych kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie
w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od uprawomocnienia się orzeczenia którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sygn. akt I Aca 1276/22
UZASADNIENIE
Powód Gmina Miejska K. w pozwie przeciwko: A. G., S. J. oraz M. J. wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych, 163.309,06 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od 31 maja 2018 r. do dnia zapłaty.
Powód na uzasadnienie swojego żądania podniósł, że pozwany A. G. nabył od Gminy Miejskiej K., mieszkanie przy ul. (...) za 90% bonifikata w cenie tj. za kwotę 17.436,00 zł. Powód, 4 czerwca 2008 r. zawarł umowę przedwstępną sprzedaży tego lokalu na rzecz: S. J. oraz M. J..
Powód wskazał, że pozwany A. G. przez zawarcie przedwstępnej umowy sprzedaży i wyrażenie zgody, aby przyszli właściciele „mogli swobodnie i bez żadnych przeszkód z jego strony zajmować przedmiotową nieruchomość, zamieszkiwać w niej i dokonywać drobnych opłat i remontów” stanowi naruszenie zakazu wykorzystania lokalu na cele inne niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty i aktualizuje obowiązek zwrotu kwoty równej kwocie udzielonej bonifikaty przewidziany w art. 68 ust. 2 ustawy z 21 sierpnia 2017 r. o gospodarce nieruchomościami.
Pozwani w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa w całości.
Sąd Okręgowy w Krakowie zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 czerwca 2022 roku sygn. akt I C 1903/20:
I. oddalił powództwo;
II. zasądził od powoda na rzecz pozwanych 5.431 zł kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia.
W rozważaniach prawnych Sąd przedstawił m.in. następujące motywy rozstrzygnięcie:
Powództwo jest niezasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 68 ust. 2 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j.Dz.U.2021.1899) jeżeli nabywca nieruchomości zbył nieruchomość lub wykorzystał ją na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat, a w przypadku nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny przed upływem 5 lat, licząc od dnia nabycia, jest zobowiązany do zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji. Zwrot następuje na żądanie właściwego organu.
W niniejszej sprawie strona powodowa domagał się uwzględnienia powództwa w oparciu o przesłankę wykorzystania nieruchomości na cele inne cele uzasadniające udzielenie bonifikaty.
Z postanowień umowy ustanowienia odrębnej własności lokalu, umowy sprzedaży i aktu ustanowienia hipoteki (§ XII aktu notarialnego k. 43) wynika, że lokal nabyty od powoda nie może być wykorzystany w innym celu niż mieszkalny przed upływem 5 lat od daty zawarcia umowy sprzedaży oraz nie może być zbyty przed upływem 5 lat od dnia nabycia, a w przypadku zaistnienia takiej sytuacji nabywca ma obowiązek zwrotu na rzecz Gminy Miejskiej K., kwoty stanowiącej równowartość zwaloryzowanej bonifikaty.
W ocenie Sądu - w okolicznościach przedmiotowej sprawy - nie można przyjąć, aby lokal w okresie owych 5 lat został wykorzystany w celu innym niż mieszkalny, co skutkowałoby powstaniem obowiązku zwrotu bonifikaty.
Wykorzystanie nieruchomości na cel inny niż będący podstawą udzielenia bonifikaty to zmiana sposobu użytkowania takiego lokalu z funkcji mieszkalnej na zastosowanie niemieszkalne np. na lokal użytkowy. Zachowanie funkcji mieszkalnej lokalu nie skutkuje zatem obowiązkiem zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie z uwzględnieniem waloryzacji.
Na gruncie niniejszej sprawy jest niespornym, że ów lokal do chwili obecnej zachował status lokalu mieszkalnego i w tym też celu nadal jest wykorzystywany. Nie doszło przeto do zaistnienia przesłanek zwrotu bonifikaty, albowiem ogólny cel społeczny jakiemu służy instytucja bonifikaty, a mianowicie umożliwienie mniej zamożnym obywatelom nabywanie komunalnych lokali mieszkalnych dla zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych nadal jest realizowany.
Strona powodowa nie udowodniła również, aby powód od daty zawarcia umowy przedwstępnej nie korzystał z owego lokalu w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych.
Z materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie jednoznacznie wynika, że sposób korzystania z tego lokalu przez powoda A. G. był specyficzny, co było pokłosiem jego skomplikowanej sytuacji rodzinnej i życiowej. Powód jednak korzystał z tego lokalu w taki sposób zarówno przed datą jego nabycia jak i po jego nabyciu tudzież zawarciu umowy przedwstępnej i w tym zakresie nic nie uległo zmianie. Lokal przy ul. (...) stanowiło centrum życiowe powoda i zaspokajało jego potrzeby mieszkaniowe i ów stan trwał przynajmniej do daty śmierci jego teścia tj. do 30 lipca 2017 r.
Dodać należy, że rzeczą powoda było wykazanie okoliczności stanowiących przesłanki uzasadniających zwrot bonifikaty; temu zaś obowiązkowi powód nie sprostał.
Jeżeli dowód tej okoliczności ma stanowić zapis w umowie przedwstępnej sprzedaży zawartej pomiędzy pozwanymi, z którego wynika, że pozwany A. G. wyraził zgodę, aby przyszli nabywcy do czasu zawarcia umowy przyrzeczonej mogli swobodnie i bez żadnych przeszkód z jego strony zajmować przedmiotową nieruchomości, zamieszkiwać w niej, dokonywać drobnych remontów i opłat, to z tak sformułowanego postanowienia umowy bynajmniej nie wynika, iż pozwany wykorzystał ową nieruchomość na cel inne niż uzasadniające udzielenie bonifikaty, czyli inne niż cele mieszkalne. Na podstawie tak sformułowanego postanowienia umowy nie można przyjąć, aby pozwany w związku z zawarciem umowy przedwstępnej zobowiązał się jednocześnie do opuszczenia tego lokalu, a tym bardziej, aby już w dacie zwarcia tej umowy nie korzystał z tego lokalu w celach mieszkalnych. Zważyć należy, że w tej umowie jako miejsce swojego zamieszkania pozwany wskazał ul. (...), co więcej taki adres jako adres miejsca zamieszkania pozwanego został wskazany również w umowie sprzedaży, która została zawarta 11 stycznia 2017 r. Taki adres miejsca zamieszkania pozwanego został również wskazany w umowie nabycia lokalu z 20 grudnia 2010r. zawartej z powodową Gminą. W ocenie Sądu wskazanie tego adresu w trzech różnych umowach zawartych w różnym czasie stanowi dodatkowe potwierdzenie tej okoliczności, która zgodnie wynika z zeznań pozwanych i świadków: G. G., B. R., M. K., K. A. oraz I. J., a mianowicie, że pozwany faktycznie pod tym adresem zamieszkiwał i korzystał z tego lokalu w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. Zapis tej treści jak zawarty w umowie przedwstępnej - w ocenie Sądu - nie jest niczym nadzwyczajnym jeżeli uwzględni się, że zgoda pozwanego na zamieszkiwanie i korzystanie z lokalu dotyczyła przyszłych nabywców tej nieruchomości, a zarazem osób bliskich pozwanemu tj. siostry i szwagra. Skoro bowiem strony były zdecydowane, aby w przyszłości zawrzeć umowę sprzedaży to udzielenie przyszłym nabywcom zezwolenia na zamieszkanie w tym lokalu czy dokonywanie w nim remontów oraz ponoszenie opłat jest - w ocenie Sądu - normalnym i naturalnym rozwiązaniem. Dodać przy tym należy, że z zeznań tak pozwanych jak i faktycznie wszystkich świadków wywodzących się z kręgu rodziny pozwanych, sąsiadów z ul. (...), znajomych (K. A., I. J.) czy nawet osób całkowicie postronnych (M. K., E. M.) jednoznacznie wynika, że siostra i szwagier pozwanego zamieszkiwali w tym mieszkaniu na długo przed zawarciem owej umowy przedwstępnej, a nawet jeszcze przed wykupieniem mieszkania przez pozwanego. Nie jest zatem tak, aby ów zapis w umowie przedwstępnej stworzył pewną nową rzeczywistość, skoro ów stan trwał przynajmniej od 19 października 2004r.; tj. od daty zameldowania się pozwanej S. J. w tym lokalu.
Nie można również przyjąć, aby strona powodowa w dacie zawarcia umowy nabycia lokalu przez pozwanego była nieświadoma tego, że pozwany nie mieszka razem z żoną zaś w lokalu przy ul. (...) zamieszkuje również siostra pozwanego. Z przedmiotowej umowy wynika przecież jednoznacznie, że adresy zamieszkania pozwanego i jego żony są różne; nadto zaś danych wewnętrznego systemu ewidencyjnego prowadzonego przez powodową Gminę wynikało, że w tym lokalu od 19 października 2004 r. zamieszkuje również siostra pozwanego. Skoro zaś strona powodowa w dacie zawierania tej umowy wiedziała jaka jest sytuacja w lokalu; w szczególności zaś ile osób w nim zamieszkuje i kto konkretnie, a mimo to zaproponowała pozwanemu wykup tego lokalu i udzieliła bonifikaty, to nie sposób podzielić jej stanowiska o ziszczeniu się przesłanek uzasadniających obciążenie pozwanych obowiązkiem zwrotu bonifikaty. Złożenie propozycji wykupu lokalu zaś następnie zawarcie właściwej umowy i udzielenie bonifikaty pomimo znajomości wymienionych wcześniej okoliczności uzasadnia wniosek, że ten stan rzeczy jaki miał miejsce w dacie zwarcia umowy - w ocenie samej strony powodowej - nie stanowi przeszkód do tego, aby przyjąć, że wykup lokalu przez pozwanego ma na celu zaspokojenie jego potrzeb mieszkaniowych i w związku z tym udzielić mu bonifikaty. Nie można w związku z tym przyjąć, aby przesłanki uzasadniające zwrot owej bonifikaty zaistniały w związku z zawarciem umowy przedwstępnej i zamieszczeniem w niej przytoczonego wcześniej zapisu, albowiem sposób korzystania z tego lokalu przez pozwanego nie uległ zmianie, co jednoznacznie wynika ze zgromadzonych dowodów.
Strona powodowa na uzasadnienie swoich twierdzeń o zaistnieniu przesłanek do zwrotu bonifikaty powołała się na doświadczenie życiowe, z którego wynika, iż małżonkowie winni zamieszkiwać wspólnie zaś wątpliwym jest, aby w lokalu o takiej powierzchni były w stanie zamieszkiwać i prawidłowo funkcjonować dwie rodziny, co w ocenie prowadzi do wniosku, że pozwany zamieszkuje pod adresem (...).
W okolicznościach przedmiotowej sprawy, wnioski wysnute przez powodową Gminę w oparciu o zasady doświadczenia życiowego są nietrafne i pozostają w sprzeczności z dowodami zgromadzonymi w tej sprawie.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że niewątpliwym jest, iż pozwany i jego żona od przez wiele lat nie mieszkali razem. Okoliczności tej przecież nie kwestionuje nawet strona powodowa skoro w pozwie wskazuje, iż żona powoda jest zameldowana pod adresem (...), w domu stanowiącym własność swoich rodziców. Nie budzi również wątpliwości, że ów adres stanowi również adres zamieszkania żony powoda oraz ich dzieci, albowiem wynika to z zeznań samych pozwanych oraz wszystkich świadków. Natomiast z żadnego z dowodów przeprowadzonych w tej sprawie nie wynika, aby ów dom stanowił również miejsce zamieszkania pozwanego A. G..
Zwrócić należy również uwagę na dodatkową okoliczności, która w ocenie Sądu również potwierdza prawdziwość wersji przedstawionej przez pozwanego, a mianowicie ponoszenie przez niego opłat za to mieszkanie. Zważyć należy, że przecież pozwany uiszczał czynsz za mieszkanie, uczestniczył również w podziale opłat za media i takie jego zachowanie - w ocenie Sądu - logicznie uzasadnia tylko ta okoliczność, że w tym mieszkaniu nadal mieszkał i z niego korzystał. Sama zaś okoliczność, że pozwany udostępnił mieszkanie siostrze i szwagrowi nie dowodzi, że jednocześnie sam zrezygnował z tego mieszkania i przestał z niego korzystać. Podkreślić również należy, że zakaz wykorzystania nieruchomości na cel inne niż uzasadniające udzielenie bonifikaty nie oznacza zakazu udostępniania mieszkania innym osobom; w szczególności zaś osobom najbliższym. Ograniczenia właściciela w prawie dysponowania nieruchomością przewidziane w art. 68 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomości są wyjątkami od zasady, że właściciel może swobodnie dysponować rzeczą i jakie nie mogą podlegać rozszerzającej wykładni.
Oczywistym jest również, że udostępnienie przez pozwanego mieszkania siostrze i szwagrowi, którzy znajdowali się w trudnej sytuacji mieszkaniowej - jest zgodne z zasadami współżycia społecznego zaś tak humanitarny i wielkoduszny gest ze strony pozwanego nie może skutkować dla niego negatywnymi konsekwencjami.
Dochodzenie przez powoda zwrotu bonifikaty - w okolicznościach tej sprawy - jawi się jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c.
Pozwany - jak już wskazano wcześniej - udostępnił mieszkanie osobom najbliższym, które znajdowały się w trudnym położeniu zaś z późniejszej sprzedaży mieszkania nie odniósł żadnych korzyści, albowiem otrzymane środki przeznaczył na spłatę zadłużenia spowodowanego przez teścia. Zważyć również należy, że z uwagi na ówczesną sytuację materialną powoda i jego żony nie było innej możliwości zabezpieczenia spłaty ich zadłużenia wobec pozwanego M. J. niż rozporządzenie owym mieszkaniem. W okolicznościach tej sprawy na szczególne uwzględnienie zasługuje także specyfika stosunku zobowiązaniowego będącego podstawą dochodzonego przez powoda roszczenia ze względu na występujące w nim podmioty. Na gruncie niniejszej sprawy doszło do kolizji interesów dwóch podmiotów, które faktycznie nie ma mają charakteru równorzędnego. Pomimo że w aspekcie materialnoprawnym oparty na zasadzie równości stron stosunek łączący wierzyciela (powoda) z dłużnikiem (pozwaną) ma charakter relacji poziomej, typowej dla prawa cywilnego, to nie sposób nie uwzględnić faktu, iż po jednej stronie tego stosunku występuje duży podmiot publiczny w postaci Gminy Miejskiej K., po drugiej zaś osoby fizyczne, które sytuacja materialna nie jest najlepsza. Dodać również należy, że w wyniku działania pozwanych powód nie poniósł żadnej rzeczywistej szkody, zaś lokal będący pierwotnie przedmiotem zbycia z bonifikatą nadal służy celom mieszkaniowym i zaspokaja potrzeby mieszkaniowe osób bliskich pozwanego A. G.. W tym zaś kontekście udostępnienie lokalu do korzystania przez siostrę i szwagra realizowało również cel społeczny udzielenia bonifikaty, a mianowicie zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych mniej zamożnych członków. Art. 5 k.c. może być stosowany wyjątkowo tylko w takich sytuacjach, w których wykorzystywanie uprawnień wynikających z przepisów prawnych prowadziłoby do skutku nieaprobowanego w społeczeństwie ze względu na przyjęte w społeczeństwie reguły zachowania, wyznaczane przez wartości powszechnie uznawane w społeczeństwie, których przestrzeganie spotyka się z pozytywną oceną, jest aprobowane, zaś ich naruszanie jest traktowane jako naganne, spotyka się z dezaprobatą.
Okoliczności niniejszej sprawy - w ocenie Sądu - są takim właśnie szczególnym i wyjątkowym przypadkiem, albowiem ochrona podmiotu słabszego (osób fizycznych) powinna mieć pierwszeństwo przed uprawnieniami podmiotu publicznoprawnego, silniejszego ekonomicznie. (OSN z 24 lipca 2019r. I NSNc 9/19, Legalis, OSA w Lublinie z 11 stycznia 2021r. I ACa 779/19, Legalis) Kończąc rozważania w tym zakresie wskazać jeszcze należy, że zasady współżycia społecznego obejmują nieskodyfikowane, lecz obiektywnie funkcjonujące (powszechnie stosowane) normy postępowania, odnoszące się do uznanych wartości moralnych lub pozytywnie kwalifikowanych norm obyczajowych. Sięganie do tych wartości ma na celu osiągnięcie elastyczności w stosowaniu prawa. Ocena, czy wykonanie prawa podmiotowego było zgodne z tymi regułami, powinna być zawsze wiązana z konkretną sytuacją i wymaga ustalenia kontekstu sytuacyjnego, w jakim doszło do dokonania określonych czynności (OSN z 25 maja 2011r., II CSK 528/10, OSA w Krakowie z 31 lipca 2013r., I ACa 49/13, OSN z 14 września 2016r., III CSK 339/15). Zagadnienie, czy możliwość skutecznego powołania się na nadużycie prawa podmiotowego jest uzależniona od sformułowania zasady postępowania, która doznała naruszenia, jest sporne. W orzecznictwie wskazywano na potrzebę skonkretyzowania przez stronę naruszonej reguły właściwego zachowania w stosunkach społecznych (OSN z 14 października 1998r., II CKN 928/97, SIP Lex) Aktualnie przyjmuje się także, że w stosowaniu art. 5 k.c. nie jest wymagane sformułowanie konkretnej zasady współżycia społecznego, która doznała naruszenia (OSN z 2 października 2015r., II CSK 757/14, SIP Lex). Z całą pewnością konieczne jest natomiast skonkretyzowanie wyjątkowych okoliczności usprawiedliwiających zastosowanie instytucji nadużycia prawa podmiotowego, bowiem sąd odwołujący się do tej klauzuli generalnej ma za zadanie wyjaśnić, jakim wartościom i ze względu na jakie okoliczności konkretnej sprawy dał pierwszeństwo (OSN z 9 października 2016r., II CSK 93/16, SIP Lex).
W tym zaś stanie rzeczy i mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w pkt. I sentencji wyroku.
Podstawę prawna orzeczenia o kosztach procesu stanowi 98 §1, §1 1 § 3 k.p.c. (pkt. II wyroku)
Strona powodowa apelacją zaskarżyła niniejszy wyrok w całości, zarzucając naruszenie:
- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327' § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny, fragmentaryczny, wybiórczy i dowolny prowadzący do uznania przez Sąd I instancji, że strona powodowa nie wykazała okoliczności stanowiących przesłankę uzasadniającą zwrot bonifikaty,
- -
-
art. 233§ 1 k.p.c. poprzez poczynienie przez Sąd błędnych ustaleń faktycznych i uznanie, że pozwany A. G. mieszkał w lokalu przy ul. (...) w K., a także , że w tym lokalu znajdowało się jego centrum życiowe oraz były realizowane jego potrzeby mieszkaniowe,
- -
-
art.68 ust. 2 u.g.n. poprzez niewłaściwe przyjęcie, że pozwani nie są zobowiązani do zwrotu bonifikaty , udzielonej przez Gminę Miejską K. przy zakupie lokalu położonego w K. przy ul. (...),
- -
-
art.68 ust 2 u.g.n. poprzez przyjęcie, że zmiana przed upływem 5 lat od daty zawarcia umowy pomiędzy pozwanym A. G. a Gminą Miejską K. sposobu użytkowania lokalu przy ul. (...) z mieszkalnego na inny niż mieszkalny, stanowi podstawę do zwrotu bonifikaty, a tym samym uznanie, że powództwo jest niezasadne, bowiem do takowej zmiany w niniejszej sprawie nie doszło,
- -
-
art. 68 ust 2 u.g.n. poprzez przyjęcie, że nie zachodzą przesłanki uzasadniające zwrot bonifikaty udzielonej przez Gminę Miejską K. od ceny lokalu ul. (...) z uwagi na wykorzystywanie przedmiotowego lokalu przez pozwanego A. G. w celach mieszkalnych,
- -
-
art. 5 k.c. poprzez jego bezpodstawne zastosowanie i przyjęcie, że dochodzenie przez powoda zwrotu bonifikaty od pozwanych, jawi się jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Na podstawie przedstawionych zarzutów powód wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz powoda od pozwanych solidarnie kwoty 163.309,06 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 31 maja 2018 r. do dnia zapłaty;
2. zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
3. ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Pozwany wniósł o:
1. oddalenie apelacji powoda;
2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu w II instancji wg norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Na wstępie należy wskazać, że Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji oraz poczynione na ich podstawie rozważania prawne, uznając je za własne, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie.
Należy wskazać, że w przedmiotowej apelacji pozwana w sumie zarzuciła naruszenie przepisów postępowania art. 233 § 1 k.p.c., poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnego rozważenia całości materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych w sposób korzystny dla powoda a niekorzystnych dla pozwanej.
W pierwszej kolejności należy wskazać, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego podnosi się, iż „dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając" (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazywał, że "jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona.” (Zob. m.in. wyrok SN z 7 października 2005 r., IV CK 122/05, LEX nr 187124).
Należy zatem stwierdzić, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. wymaga nie polemiki, lecz wskazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości (wadze) poszczególnych dowodów, ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu pierwszej instancji.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty pozwanej nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia, a jedynie charakter polemiki z oceną dokonaną przez Sąd I instancji. Sąd Okręgowy dokonał bowiem wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i właściwie go ocenił wydając zasadne rozstrzygnięcie na gruncie stanu faktycznego niniejszej sprawy.
Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego zaznaczyć należy zauważyć, że w istocie zarzuty te oparte zostały na zakwestionowaniu ustaleń stanu faktycznego, co okazało się nieuzasadnione. Dodać należy, że powód nie wykazał by w niniejszej sprawie doszło do naruszenia prawa materialnego art. 68 ust. 2 u.g.n. w zakresie jego błędnej wykładni, czy też w zakresie jego wadliwego zastosowania.
W tym kontekście w odpowiedzi na apelację nadto zasadnie wskazuje się, że niezależnie od trafnego stanowiska Sądu I instancji wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, należy zwrócić uwagę na fakt, iż strona powodowa w ogóle pomija obecność art. 68 ust. 2a pkt. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, który wskazuje iż Przepisu ust. 2 nie stosuje sie w przypadku zbycia na rzecz osoby bliskiej, z zastrzeżeniem ust. 2b. Zatem w podanym przepisie podany jest wyjątek od zasady ogólnej. W przypadku zbycia na rzecz osoby bliskiej nie powstaje zatem roszczenie zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji. Zastrzeżenie ujęte w ust. 2b nie znajduje zastosowania w niniejszej sprawie, ponieważ S. J. i M. J. nie zbyli ani nie wykorzystali nieruchomości na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, zatem nie wymaga dalszej analizy. Należy ponownie wskazać, że S. J. jest siostrą pozwanego A. G.. Powyższe niezależnie od samodzielnej podstawy stosowania mieści się w zakresie pojęciowym określonym art. 5 k.c.
Trudno też zakwestionować stanowisko pozwanych, w ramach którego wskazują, że należy podzielić argumentację Sądu 1 instancji odnoszącą się do sprzeczności postępowania przez stronę powodową z zasadami współżycia społecznego. Zwrócić bowiem należy uwagę, że przedmiotowy lokal pozostawał oraz nadal pozostaje we władaniu członków najbliższej rodziny A. G.. co stanowi o zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób dla niego najbliższych. Powyższe wprost mieści się również w celu, na jaki była udzielana bonifikata.
Na końcu dodać także należy, że przedstawiona powyżej analiza zarzutów apelacji prowadzić musi także do uznania bezzasadności zarzutu naruszenia art. 327' § 1 pkt 1 k.p.c.
Dlatego też Sąd Apelacyjny, stwierdzając bezzasadność podniesionych w apelacji zarzutów przez powoda, a tym samym uznając apelację za bezzasadne, orzekł jak pkt 1 sentencji na mocy art. 385 k.p.c.
W konsekwencji o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono jak w pkt 2 sentencji co do zasady na mocy art. 98 § 1 k.p.c., a co do wysokości zgodnie z stawkami określonym w § 2 pkt 6 oraz § 10 ust. 1 pkt 2) rozporządzenia ministra sprawiedliwości 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2016 r. poz. 1800; Dz. U. z 2016 r. poz. 1668; Dz. U. z 2017 r. poz. 1797).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Jerzy Bess
Data wytworzenia informacji: