I ACa 1155/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-12-09

Sygn. akt I ACa 1155/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant: Iwona Mrazek

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2024 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. S. i M. S. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 31 maja 2022 r. sygn. akt I C 2767/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powodów R. S. i M. S. (1) na rzecz strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty po 1350 zł (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie, w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt : I ACa 1155/22

UZASADNIENIE

R. S. i M. S. (1) , w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w W., domagali się zasądzenia kwoty 227 580 zł, tytułem odszkodowania w związku z kradzieżą samochodu osobowego marki J. o nr rej. (...) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od 15 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty oraz

kwoty 2 213,40 zł., tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w wypłacie części odszkodowania zapłaconego im przez pozwany zakład ubezpieczeń w kwocie 93 075 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od 17 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty.

Domagali się również obciążenia przeciwnika procesowego kosztami postępowania

Uzasadniając żądanie wskazali , że do kradzieży samochodu ubezpieczonego u strony pozwanej doszło w dniu 13 marca 2016r.

Umowa ubezpieczenia A. (1) została zawarta z wariantem stałej sumy ubezpieczenia. Ubezpieczyciel uznał, co do zasady, swoją odpowiedzialność i wypłacił na rzecz poszkodowanych sumę 93 075 zł.

Jednak to świadczenie nie odpowiada wartości pojazdu, która w umowie ubezpieczenia zawartej przez strony została określona na 320 655 zł.

W dniu 15 października 2020r , Sąd Okręgowy w Krakowie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym , którym uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od tego orzeczenia (...) S.A. , kwestionując je w całości, domagał się oddalenia powództwa oraz obciążenia R. i M. S. (1) kosztami procesu.

W swoim stanowisku ubezpieczyciel argumentował , iż wartość ukradzionego samochodu powodów, w chwili podpisywania umowy, była zawyżona i nie odzwierciedlała rzeczywistej. Za przyczynę takiego stanu rzeczy odpowiadają powodowie , którzy nie poinformowali agenta ubezpieczeniowego , za pośrednictwem którego doszło do jej zawarcia , o tym, jaką ten pojazd miał historię przez zakupem i sprowadzeniem go do Polski .

Strona pozwana zwracała tez uwagę , że do ubezpieczenia przyjęty został inny- lepszy niż rzeczywisty - model samochodu . Inny / starszy / był też jego rzeczywisty rocznik produkcji. Pojazd został sprowadzony z USA w stanie uszkodzonym po zalaniu wodą , a następnie naprawiony przez R. S. za kwotę ok. 28 000 zł.

Ubezpieczyciel podnosił w tym kontekście , iż ubezpieczenie jest zawierane na podstawie danych podanych przez ubezpieczającego ,a zakład ubezpieczeń / jego agent / nie ma obowiązku weryfikowania tych danych przed zawarciem umowy .

Zdaniem strony pozwanej, wartość pojazdu na dzień zawarcia umowy przez strony odpowiadała kwocie 124 110 zł. Tym samym powodowie byli uprawnieni do otrzymania tytułem świadczenia ubezpieczeniowego sumy zapłaconej przez (...) S.A. przed wytoczeniem powództwa -93 075 zł. Suma ta uwzględnia ograniczenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za indemnizację szkody o udział własny poszkodowanych , wynoszący 25% zgodnie z § 7 ust. 2 pkt. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia, które stanowiły integralną część umowy zawartej przez strony.

Wyrokiem z dnia 31 maja 2022r ., Sąd Okręgowy w Krakowie :

- zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powodów R. S. i M. S. (1) kwotę 180 654,65 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od:

a/ kwoty 178 441,25 zł od 15 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty;

b/ kwoty 2 213,50 zł – od 17 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty [ pkt I];

- w pozostałym zakresie powództwo oddalił [ pkt II]; oraz

- ustalił , że powodowie ponoszą koszty procesu w 33%, a strona pozwana w 77%, a szczegółowe wyliczenie kosztów procesu pozostawiał referendarzowi sądowemu.[ pkt III sentencji wyroku ].

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Powodowie R. S. i M. S. (1) byli współwłaścicielami samochodu osobowego marki J. o numerze rejestracyjnym (...).

W dniu 16 marca 2015r. zawarli ze stroną pozwaną umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej oraz A. (1) , w wariancie od wszystkich ryzyk (pełna ochrona) z dodatkową opcją stałej sumy ubezpieczenia tzw. Auto Wartość 100%. Suma ubezpieczenia, która w zakresie ubezpieczenia A. (1) była sumą gwarancyjną , została określona na kwotę równą ustalonej wartości pojazdu - 320 665 zł.

Zawarcie umowy zostało potwierdzone wystawieniem polisy numer (...) , w której wskazano okres ubezpieczenia pomiędzy 16 marca 2015r. do 15 marca 2016r. Składka ubezpieczeniowa, z tytułu A. (1) , została określona na sumę 13 062 zł.

Przed podpisaniem umowy miały miejsce oględziny samochodu powodów ,podczas której reprezentujący ubezpieczyciela agent ubezpieczeniowy M. M. (1), wykonał dokumentację fotograficzna pojazdu.

R. S. przedstawił wszystkie żądane dokumenty; w szczególności dowód rejestracyjny samochodu . W dokumencie tym jako data produkcji pojazdu został wpisany rok. 2011r.

Przy sporządzaniu dokumentacji pojazdu zostało wykonane również zdjęcie jego tabliczki znamionowej, na której jako data produkcji został nabity -maj 2010 roku (MFD DATE 05/10)

Na potrzeby zawarcia umowy , wartość J. została ustalona przez na podstawie danych systemowych, którymi dysponował ubezpieczyciel . Polegało to na tym, że agent wprowadził dane pojazdu z dowodu rejestracyjnego do systemu, a on sam dokonał wyceny , ustalając wartość samochodu na 320 665zł.

Ubezpieczający R. S. zaakceptował taką wartość pojazdu i nie zgłosił do niej żadnych zastrzeżeń.

Zaaprobował również warunki ubezpieczenia przewidziane w przygotowanej dla niego ofercie umowy ubezpieczenia o nr (...). Ta oferta został przygotowana 11 marca 2015r. o godzinie 13:38 i przesłana do akceptacji kierownika sprzedaży (...).

Zawarcie umowy ubezpieczenia z sumą ubezpieczenia przekraczającą 300 000 zł przekraczało bowiem kompetencje agenta i wymagało akceptacji kierownika działu sprzedaży ubezpieczyciela. Taka aprobata została wyrażona w dniu 12 marca 2015r. o godzinie 15:37.

W tej sytuacji umowa , na wskazanych wyżej warunkach, została zawarta w dniu 16 marca 2015r. , a jej warunki potwierdzała polisa (...).

Z dalszej części ustaleń wynika , że :

Zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia A. (1), które stanowiły integralną część umowy zawartej przez strony ; przez wartość pojazdu należy rozumieć wartość ustalaną na podstawie aktualnych, na dzień ustalenia tej wartości, notowań rynkowych cen pojazdu danej marki, modelu i typu z uwzględnieniem: jego pochodzenia, roku produkcji, daty pierwszej rejestracji, wyposażenia, przebiegu , stanu technicznego i charakteru eksploatacji. Notowania rynkowe, stanowiące podstawę ustalenia wartości pojazdu , zawarte są w katalogu wymienionym w umowie A. (1).

W przypadku braku notowań rynkowych danego pojazdu, wartość pojazdu ustala się metodą wyceny indywidualnej; w przypadku pojazdu fabrycznie nowego, którego nabycie jest potwierdzone fakturą VAT;

a) w okresie 6 miesięcy od dnia wystawienia faktury VAT , określa się na podstawie tej faktury VAT, o ile nie jest ona niższa od wartości pojazdu wynikającej z notowań rynkowych,

b) jeżeli wartość pojazdu określona w fakturze VAT jest niższa od wartości wynikającej z notowań rynkowych, wartość pojazdu ustala się na podstawie notowań rynkowych,

c) wartość pojazdu ustalona na podstawie faktury VAT , nie ulega zmianie dla celów umowy A. (1) lub umowy (...) w okresie 6 miesięcy od dnia wystawienia tej faktury VAT (§ 3 pkt. 83 o.w.u.)

Zgodnie natomiast z § 3 pkt. 54 o.w.u., stała wartość pojazdu to wartość pojazdu ustalona według zasad określonych w pkt. 83 - 86 w dniu zwarcia umowy A. (1).

Zgodnie z § 7 ust. 1 o.w.u., zakresem A. (1) objęte są szkody polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie pojazdu, jego części lub wyposażenia , wskutek zajścia wypadku ubezpieczeniowego w okresie ubezpieczenia z zastrzeżeniem § 12.

Jeżeli nie umówiono się inaczej, w A. (1) zastosowanie mają następujące udziały własne:

1)  jeżeli ubezpieczony lub osoba fizyczna, o której mowa w § 3 pkt. 29 lit. a, będąca osobą fizyczną albo osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą posiadająca nie więcej niż 5 pojazdów w pierwszym dniu okresu ubezpieczenia jest w wieku poniżej 26 lat - 25 % odszkodowania (§ 7 ust. 2 o.w.u).

Zgodnie z § 9 ust. 1 pkt. 1 o.w.u. za zapłatą dodatkowej składki ubezpieczeniowej umowa A. (1) może zostać zawarta z zastosowaniem opcji Auto Wartość 100% tj. stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia z tym, że stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia nie stosuje się w celu ustalenia czy zachodzi przypadek szkody całkowitej, o którym mowa w § 18 ust. 1.

Zgodnie z § 58 ust. 6 o.w.u. umowa ubezpieczenia jest zawierana na podstawie danych zgłaszanych przez ubezpieczającego we wniosku. (...) S.A. może uzależnić zwarcie umowy od udokumentowania tych danych. Ubezpieczający jest zobowiązany podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które zapytywał on w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy ubezpieczenia lub w innych pismach.

W razie zawarcia przez zakład umowy ubezpieczenia pomimo braku odpowiedzi na poszczególne pytania, pominięte okoliczności uważa się za nieistotne.

(...) S.A. mógł uzależnić zwarcie umowy A. (1) od dokonania indywidualnej oceny ryzyka, a także od identyfikacji pojazdu wraz z jego wyposażeniem lub od dokonania oględzin pojazdu w terminie uzgodnionym z ubezpieczającym. (§ 59 ust. 1).

Zgodnie z § 16 o.w.u. w razie kradzieży pojazdu, (...) S.A. określał odszkodowanie w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu dokonania kradzieży z uwzględnieniem warunków umowy A. (1).

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił , iż :

samochód powodów został skradziony w dniu 13 marca 2016r i dotychczas nie został odnaleziony. / do treści ustaleń w zakresie daty zdarzenia ubezpieczeniowego wkradła się oczywista omyłka [ uwaga redakcyjna S.A. ].

R. S. zgłosił szkodę w dniu 14 marca 2016r. Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił na rzecz powodów, 93 075 zł. Wypłata nastąpiła 16 sierpnia 2016r. Kwota odszkodowania została pomniejszona o udział własny zgodnie z postanowieniem § 7 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczenia.

Ocenę prawną roszczenia powodów, które uznał za, w znacznej części, usprawiedliwione, Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :

a/ po zacytowaniu treści art. 805 §1 i 2 kc , art. 821 kc oraz 824 §1 i 824 1 §1 kc , Sąd I instancji stanął na stanowisku , że zasada odpowiedzialności strony pozwanej za spełnienie świadczenia ubezpieczeniowego i wyrównanie szkody poniesionej przez powodów, nie była w procesie przez (...) S.A. kwestionowana. Ubezpieczyciel zapłacił poszkodowanym kwotę wyrównawczą w wysokości 93 075 zł, uznając , że w ten sposób spełnił w całości swoje zobowiązanie umowne.

Spór pomiędzy stronami dotyczył natomiast tego , czy zakres tej odpowiedzialności nie jest szerszy , a jeżeli tak , to jakich granic po stronie zakładu ubezpieczeń , sięga,

b/ nie podzielając stanowiska strony pozwanej , iż po dokonanej zapłacie jest wolna od odpowiedzialności umownej wobec powodów , Sąd podniósł , iż strony zawarły umowę ubezpieczenia A. (1) ze stałą sumą ubezpieczenia, co ma takie znaczenie, że w razie zajścia zdarzenia powodującego szkodę , podstawę wyliczenia odszkodowania stanowi wartość pojazdu wskazana w polisie na dzień zawarcia umowy.

Uzgodnienie w umowie klauzul stałej sumy ubezpieczenia oraz stałej wartości pojazdu oznacza, że wskazana w polisie wartość samochodu jest wiążąca dla stron

Wobec tego wycena pojazdu powodów , dokonana przez stronę pozwaną podczas postępowania likwidacyjnego nie może mieć wpływu na wysokość odszkodowania należnego R. i M. S. (1) .

W tym kontekście Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na zasadniczą , jego zdaniem, różnicę pomiędzy zmienną a stałą sumą ubezpieczenia.

Jak argumentował , standardem jest zmienna suma ubezpieczenia, która oznacza, że w wypadku zaistnienia szkody przy ustalaniu wysokości odszkodowania brana jest pod uwagę wartość pojazdu z dnia, w którym nastąpiła szkoda.

W wypadku zawarcia umowy ubezpieczenia autocasco ze stałą sumą ubezpieczenia, podstawę wyliczenia odszkodowania stanowi wartość pojazdu wskazana w polisie na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia. Na jej podstawie ubezpieczony jest uprawniony do otrzymania odszkodowania , odpowiadającego wartości pojazdu określonej w polisie na dzień zawarcia umowy,

c/ jako nieuzasadnioną ocenił, zaprezentowaną w postępowaniu argumentację (...) S.A. zgodnie z którą ustalając warunki umowy, był zwiany twierdzeniami ubezpieczającego co do stanu i wartości pojazdu.

Jako na podmiocie profesjonalnym w dziedzinie ubezpieczeń , na stronie pozwanej spoczywał obowiązek weryfikacji wartości pojazdu oraz sumy ubezpieczenia i to już na etapie zawierania umowy.

Mogła żądać od ubezpieczającego udzielenia wszelkich niezbędnych informacji dotyczących tego pojazdu; a również, przez zawarciem umowy, samodzielnie ustalić jego historię albowiem już wówczas posiadała wszystkie niezbędne dane.

Ubezpieczyciel jako profesjonalista mógł nadto z łatwością zauważyć różnicę pomiędzy datą produkcji pojazdu wpisaną w dowodzie rejestracyjnym i datą produkcji wynikającą z tabliczki znamionowej i wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. Wbrew zapatrywaniu (...) S.A. czynności takie były możliwe już przed i na dzień podpisywania umowy, skoro strona pozwana podjęła je i przeprowadziła w czasie trwania postępowania likwidacyjnego.

Ustalenie wartości pojazdu stanowi obowiązek ubezpieczyciela, a w jego ramach także weryfikacja danych od osoby wnioskującej o zawarcie umowy ubezpieczenia . Obowiązek taki potwierdza także , zdaniem Sądu niższej instancji, postanowienie § 59 ust. 1 o.w.u. , które pozwala uzależnić zawarcie umowy ubezpieczenia A. (1) od identyfikacji pojazdu wraz z jego wyposażeniem lub dokonania jego oględzin.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje równocześnie podstawy do przyjęcia , iż powodowie , postępując w niezgodzie z postanowieniem §58 ust.7 ogólnych warunków ubezpieczenia , zataili informacje dotyczące historii tego samochodu przed zawarciem umowy np. nie odpowiadając na pytania, w ramach ankiety przygotowanej przez zakład ubezpieczeń .

Sąd zwrócił także uwagę , iż strona pozwana nie powoływała się w postępowaniu na to , że agent ubezpieczeniowy, za pośrednictwem którego doszło do podpisania umowy, został przez powodów wprowadzony w błąd co do danych istotnych, kształtujących warunki podpisanej umowy,

d/ nie ma racji strona pozwana, gdy podnosi zarzut , że domaganie się przez powodów wyższej kwoty odszkodowania niż dotąd wypłacona, jest sprzeczne z zasadą pokrywania świadczeniem ubezpieczeniowym jedynie uszczerbków , które rzeczywiście zostały przez ubezpieczonych poniesione. - czyli do wysokości rzeczywistej szkody.

Sąd I instancji podniósł , w związku z tym zarzutem , iż ustalenie wartości pojazdu powodów nastąpiło zgodnie z procedurą przewidzianą w ogólnych warunkach ubezpieczenia.

Umowa została zawarta według wzorca przygotowanego przez ubezpieczyciela oraz według jego procedur, których warunki zostały przez powodów dochowane. Skoro tak , to jeżeli decyduje się on na zawieranie umów z klauzulą stałej wartości pojazdu , powinien jako profesjonalista , szczególnie ostrożnie oceniać ubezpieczane samochody, precyzyjnie szacować ich wartość i dokładnie określać wysokość sumy ubezpieczenia.

To na zakładzie ubezpieczeń spoczywa obowiązek określenia wartości pojazdu, przy dołożeniu staranności właściwej zawodowcom w danej dziedzinie aktywności gospodarczej, a negatywnych skutków niestarannej czy powierzchownej oceny i zawyżenia stałej wartości pojazdu, nie może przerzucać na ubezpieczającego.

W tym zakresie Sąd I instancji odwołał się także do judykatów SN z dnia 16 października 2014 roku, sygn. III CSK 302/13, oraz z dnia 15 maja 2015 r., sygn. V CSK 470/14, obydwa powołane za zbiorem Lex / .

Zdaniem Sądu , przy dysponowaniu możliwościami weryfikacji wartości ubezpieczanego samochodu na etapie przed umownym , nie skorzystanie z nich, kwalifikuje działanie pozwanego ubezpieczyciela, który czynności weryfikacyjne przedsiębierze dopiero na etapie likwidacji szkody, jako spóźnione i pozwala na wniosek , iż w ten sposób zakład ubezpieczeń zmierza do zmiany postanowień umowy ubezpieczenia.

Gdyby podzielić stanowisko strony pozwanej i dopuścić możliwość dowolnej, nieznajdującej umocowania w postanowieniach umowy i wzorca umownego weryfikacji wartości pojazdu po dacie zawarcia umowy, to umowa ubezpieczenia autocasco z opcją stałej wartości pojazdu i bez tej opcji w ogóle by się nie różniły mimo , iż ubezpieczający opłacił dodatkową składkę ubezpieczeniową.

Powołując się na judykat SN z 24 kwietnia 2018r , sygn. V CSK 305/17 , wskazany za zbiorem Lex / , Sąd uznał za nieuzasadniony także ten zarzut strony pozwanej , który wobec roszczenia powodów wywodziła z treści art. 824 1 kc .Wskazał , iż wynikająca z tej normy zasada, zgodnie z którą wysokość odszkodowania nie może być wyższa od poniesionej szkody , jest wyłączona wówczas, gdy strony stosunku ubezpieczeniowego umówiły się inaczej.

A w rozstrzyganej sprawie,takie porozumienie miało miejsce skoro została pomiędzy nimi uzgodniona klauzula zatytułowana „(...)

Argumentował dalej, iż jego zdaniem , poszukiwanie przez zakład ubezpieczeń możliwości uchylenia się od świadczenia na rzecz ubezpieczonych , a tak kwalifikuje argumentację (...) S.A. w rozstrzyganej sprawie , jest niezgodne z celem ubezpieczenia, a ponadto stanowi akt nielojalności i złej wiary wobec drugiej strony umowy , który nie zasługuje na ochronę prawną.

W tym zakresie powołał się na orzeczenia SN z dnia z 26 stycznia 2006 r., sygn. V CSK 90/05, oraz z dnia 13 lutego 2002 r., sygn. IV CKN 690/00 , obydwa powołane za zbiorem Lex,

e/ w konsekwencji , wartość pojazdu R. i M. S. (1) powinna była zostać ustalona zgodnie z postanowieniami umowy ubezpieczenia A. (1) z uwzględnieniem opcji stałej wartości pojazdu, na kwotę 320 655 zł.

Oznacza to, że podstawę ustalenia wysokości odszkodowania należnego powodom stanowi suma 320 655 zł, przy czym wysokość świadczenia należnego im , należy pomniejszyć o udział własny ubezpieczającego , zgodnie z § 7 ust. 2 pkt 1, ogólnych warunków ubezpieczenia oraz o kwotę odszkodowania już wypłaconego na ich rzecz czyli o 93 075 zł.

Dlatego należna im kwota świadczenia wyrównawczego to 178 411, 25 zł,

f/ łącznie powodowie zasadnie dochodzą od strony przeciwnej sumy 180 654,65 zł albowiem obok części odszkodowania [ świadczenia ubezpieczeniowego ] należna jest im także suma skapitalizowanych odsetek od tej kwoty odszkodowania, która została wypłacona wcześniej przez zakład ubezpieczeń .

Odpowiada ona sumie 2 213 , 50 zł.

Sąd I instancji uznał , iż termin wymagalności roszczeń poddanych pod osąd w rozstrzyganej sprawie przypada na 14 kwietnia 2016r., albowiem w tej dacie upłynął termin 30 dni , liczony od dnia zgłoszenia szkody , przewidziany do spełnienia świadczenia przez ubezpieczyciela.

Z uwagi na to , że stała wartość pojazdu wynikała wprost z umowy ubezpieczenia, ustalenie kwoty odszkodowania należnej powodom nie wymagało od pozwanego podjęcia żadnych dodatkowych czynności.

W szczególności zbędnym było czynienie ustaleń odnośnie historii pojazdu i jego wartości. Wobec tego strona pozwana była w stanie ustalić wysokość szkody i wypłacić całość odszkodowania w terminie wynikającym z art. 817 §1 kc .

Oznacza to , iż ubezpieczyciel popadł w opóźnienie w spełnieniu świadczenia w zakresie sumy uznanej za zasadnie dochodzoną [ 178 4412,25zł ] od dnia następnego po dniu 14 kwietnia 2016r. Wobec czego żądanie zasądzenia od niej odsetek ustawowych za opóźnienie jest usprawiedliwione od daty 15 kwietnia 2016r.,

g/ żądanie zasadzenia skapitalizowanych odsetek od kwoty 93 075 zł za okres od 15 kwietnia 2016r. do 16 sierpnia 2016r. także jest usprawiedliwione. Dlatego, iż pozwany zakład ubezpieczeń popadł w opóźnienie również w odniesieniu do tej części odszkodowania, którą wypłacił na rzecz powodów po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego. Sumę 93 075 zł świadczył im dopiero 16 sierpnia 2016r.,

h/ Sąd Okręgowy , w ramach oceny prawnej roszczeń powodów, odniósł się także do zarzutu R. i M. S. (1) , którzy podnieśli w postępowaniu , iż przeciwnik procesowy nie był uprawniony do tego aby zmniejszyć należne im odszkodowanie o tzw. udział własny.

Zdaniem Sądu zarzut powodów jest chybiony dlatego , że jak wynika z ustaleń , jeden z właścicieli ukradzionego samochodu , w pierwszym dniu okresu ubezpieczenia, był w wieku poniżej 26 lat. A to uzasadniało odwołane się ubezpieczyciela do tego ograniczenia jego odpowiedzialności umownej.

Sąd zwrócił także uwagę , iż przywołanego postanowienia umownego[ §7 ust. 2 pkt 1 o.w.u. – dodatek redakcyjny S.A.] , w sposób nie budzący wątpliwości wynika, iż udziały własne w ubezpieczeniu AC[ w tym ten , który stanowi przedmiot kontrowersji pomiędzy stronami - uwaga redakcyjna S.A. ] , mają zastosowanie przy ustalaniu wysokości odszkodowania należnego ubezpieczonym, bez względu na to jakie zdarzenia objęte zakresem niniejszego ubezpieczenia spowodowały szkodę.

Nie można z jego treści wywieść , iż taki udział w ubezpieczeniu A. (1) miał zastosowanie tylko w razie wystąpienia szkody spowodowanej uszkodzeniem czy zniszczeniem pojazdu. / /ale już nie w sytuacji kradzieży samochodu - dodatek redakcyjny S.A./

Stąd też , w pozostałym zakresie , roszczenie odszkodowawcze powodów , jako nieuzasadnione , zostało oddalone.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 100 kpc

Apelację od tego wyroku złożyli tylko powodowie i obejmując jej zakresem punkty II i III jego sentencji , domagali się w pierwszej kolejności wydania przez Sąd Apelacyjny orzeczenia reformatoryjnego , którym powództwo zostanie uwzględnione w całości , a strona przeciwna obciążona kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny sformułowali żądanie uchylenia kwestionowanego wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi I instancji, w tym zakresie, do ponownego rozpoznania,

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

1. naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści wyroku z dnia 31 maja 2022r istotne znaczenie , a to :

a/ art. 233§1 kpc w zw. z art. 227 kpc poprzez zastąpienie swobodnej oceny zgromadzonych dowodów oceną dowolną , a w konsekwencji niepoprawne przyjęcie , że:

- powodowie nie udowodnili swojego roszczenia mimo , że materiał procesowy zgromadzony w sprawie , w tym wskazane przez skarżących dokumenty, powinny prowadzić do odmiennego wniosku , szczególnie gdyby Sąd I instancji uwzględnił sposób wyliczenia świadczenia ubezpieczeniowego , który strony ustaliły w zawartej ze sobą umowie z dnia 16 marca 2015r.,

- istnieje podstawa do tego aby należne skarżącym świadczenie zostało ograniczone o tzw. udział własny , chociaż utrata pojazdu przez powodów nastąpiła na skutek kradzieży , a wyrównywana szkoda nie miała miejsca jako następstwo umyślnego działania lub rażącego niedbalstwa , któregokolwiek z ubezpieczonych.

Zarzucana nieprawidłowość miała wynikać także stąd , iż Sąd I instancji nie uwzględnił tego , że udział powoda M. S. (1) we współwłasności samochodu był symboliczny [1/ 100] oraz tego, jak zakres ochrony ubezpieczeniowej powodowie przedstawiali w swoich zeznaniach złożonych w charakterze stron ,

b/ art. 210 §2 w zw. z art. 299 kpc , 230 i 232 kpc poprzez niezasadne uznanie , iż apelujący nie wykazali swoich roszczeń oraz tego , że ubezpieczyciel nie miał podstawy aby , określając granice swojej odpowiedzialności indemnizacyjnej , ograniczył ją o tzw. udział własny. W tym zakresie wskazywali , że zakład ubezpieczeń nie kwestionował wartości samochodu J. na dzień jego kradzieży , a w istocie także nie zajął stanowiska wobec żądań powodów , a przy tym nie przedłożył oryginalnych dokumentów wskazanych w podstawie zarzutu. To zaniechanie powinno zostać potraktowane przez Sąd orzekający , jako przyznanie okoliczności faktycznych , które z tych dokumentów wynikały,

c/ art. 233 §2 kpc jako następstwa nie wyciagnięcia przez Sąd Okręgowy konsekwencji procesowych z tego zaniechania ,

d/ art. 235 2§1 kpc w zw. z art. 205 12 §2 , 278 kpc w zw. 286 kpc w zw. z 227 kpc i 299 kpc wobec pominięcia przy ocenie roszczeń poddanych pod osąd , zeznań powodów co do udziału M. S. we współwłasności pojazdu i wyłącznego korzystania z niego przez drugiego z powodów, a także wskazywanych już wcześniej dokumentów / /nie przedłożonych przez przeciwnika procesowego /,

e/ art. 235 2 §2 kpc , który był motywowany identycznie jak zarzut poprzedni ,

f/ art. 327 1 §1 i 2 kpc wobec nieprawidłowego uzasadnienia orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej , tak w odniesieniu do podstawy faktycznej jak i oceny prawnej roszczeń powodów ,

g/ art. 100 kpc w zw. z art. 98 kpc ., jako następstwa nie obciążenia oponenta procesowego skarżących całością kosztów postępowania,

2. sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, który to zarzut powodowie motywowali w sposób bardzo zbliżony do zarzutów procesowych. Wniosek taki wynika z porównania w czym upatrują podnoszonej nieprawidłowości i z czym łączyli wadliwości procesowe, jakich miał się dopuścić Sąd I instancji.,

3. naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie , niezastosowanie albo wadliwa wykładnię norm :

Art. 65 i 60 kc w zw. z art. 805 §2 , art. 817 §1 w zw. z art. 821 i 824 w zw. z art. 361 §2 oraz 363 kc , art. 65 i 60 kc w zw. z §3 ust.55, ,§18 ust.4 o.w.u. w zw z art. 6 oraz art. 12 ust. 3 i 4 ustawy O działalności ubezpieczeniowej i art. 385 3 pkt 2 , 8, 9,11, 19,21, 22 kc w zw. z §3 pkt 54 , §7 ust.1, §9 ust. 1 §16 i §58 ogólnych warunków ubezpieczenia.

Tych nieprawidłowości przy ocenie roszczeń powodów , Sąd I instancji , zdaniem apelujących , miał dopuścić się przez to , że przyjął , iż treść stosunku prawnego nawiązanego na podstawie umowy ubezpieczenia , zawartej przez strony, może być interpretowana dowolnie a zatem także tak , że uprawnia on do ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela o tzw. udział własny nawet przy kradzieży pojazdu albo też w taki sposób , że przy ustaleniu odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za świadczenie na rzecz drugiej strony, można pomijać proporcjonalny udział M. S. we współwłasności utraconego w ten sposób pojazdu.

Tym samym , jak argumentowali dalej , Sąd niezasadnie przyjął ,iż w tej sytuacji ubezpieczyciel może się uchylić od pełnej odpowiedzialności odszkodowawczej wobec poszkodowanych zajściem wypadku ubezpieczeniowego.

Zdaniem skarżących zarzucany błąd polega także na tym , iż Sąd nie dostrzegł , że zastosowane pomniejszenie nie ma zastosowania przy kradzieży ubezpieczonego pojazdu.

Wynika to z treści ogólnych warunków ubezpieczenia , które w sposób niejednoznaczny określają warunki wypłaty odszkodowania.

Ponadto polegał na tym , że Sąd orzekający dopuścił do sytuacji , w której ubezpieczyciel mnie musiał w postępowaniu wykazywać faktów z których wywodził korzystne dla siebie skutki prawne. Tę wadę sposobu zastosowania norm materialnych przez Sąd , powodowie utożsamili z faktem tylko jednoprocentowego udziału M. S. we współwłasności J..

Skarżący domagali się uzupełnienia postępowania dowodowego przed Sądem II instancji o :

- dokument umowy darowizny z dnia 15 maja 2015r z której wynikał minimalny udział M. S. (1) we wspólności samochodu,

- uzupełniające przesłuchanie powodów przed Sądem Odwoławczym dla wykazania faktów ściśle oznaczonych w tezie dowodowej - zbieżnych z tymi , których nie wzięcie pod uwagę przez Sąd I instancji był dla skarżących podstawą do budowania na tej podstawie zarzutów procesowych i dotyczących ustaleń, oraz

- dokumentów składających się na pełną dokumentację szkody powodów , którą dysponuje ubezpieczyciel , po uprzednim wezwaniu przez Sąd Odwoławczy (...) S.A. o jej przedłożenie.

Apelanci wśród nich wymieniali te , które po wielokroć wcześniej wskazywali jako niepoprawnie nie wzięte przez Sąd niższej instancji pod uwagę / dokument oględzin samochodu , umowy darowizny udziałów , dokumentacja fotograficzna/.

Odpowiadając na apelację strona przeciwna domagała się oddalenia apelacji oraz obciążenia powodów kosztami postępowania apelacyjnego.

Sprzeciwili się także wnioskom o uzupełnienie postępowania dowodowego na tym etapie sporu wskazując , iż albo dotyczą dowodów nieistotnych dla rozstrzygnięcia albo też - ponadto - jak w przypadku dokumentu obejmującego umowę darowizny udziałów , są wnioskami spóźnionymi.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy powodów nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu .

Nie można bowiem podzielić zadanego z zarzutów na których opiera się jego konstrukcja

Już na wstępie oceny odwoławczej orzeczenia z dnia 31 maja 2022r., należy zauważyć , że zakres uwzględnionych roszczeń powodów jest nieprawidłowy poprzez ich zawyżenie.

Oto powiem [ pomijając sumę zasądzoną z tytułu skapitalizowanych odsetek od kwoty wypłaconej przez ubezpieczyciela części świadczenia odszkodowawczego [ niesporna pomiędzy stronami suma 93 075 zł , za okres pomiędzy 15 kwietnia 2016r do 16 sierpnia 2016r ] , gdyby przyjąć założenia Sądu I instancji w oparciu o które określił wysokość świadczenia z tytułu dotąd niewypłaconej części odszkodowania to kwota przyznana powodom powinna być niższa aniżeli 178 441,25zł

Gdy bowiem za Sądem niższej instancji uznać / por. wyliczenie Sądu Okręgowego

na str. 8 uzasadnienia k. 252v akt/ , że punktem wyjścia do wyliczenia wysokości tego świadczenia jest ustalona w umowie [ i stała w oparciu o klauzulę „ (...) ] wartość ukradzionego samochodu 320 655 zł , która zostaje ograniczona , po myśli §7 ust. 1 pkt 2 ogólnych warunków ubezpieczenia o tzw. udział własny wynoszący 25 % odszkodowania , a uzyskana w ten sposób kwota odpowiadająca należnemu świadczeniu wyrównawczemu , zostanie obniżona o kwotę już wypłaconej przez (...) SA części odszkodowania , to uzyskany wynik , wyznaczający rozmiar ilościowy dodatkowego świadczenia z tego tytułu , należnego – zdaniem Sądu merti powodom - odpowiada nie kwocie 178 441, 25 zł ale 147 416, 25 zł

/320 655- [320 655x0,25 ] – 93 075 /

Tym nie mniej nie może to wpływać na merytoryczna ocenę orzeczenia Sądu I instancji. W warunkach , gdy środek odwoławczy składają tylko powodowie jakakolwiek zmiana orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej , wywodzona z dostrzeżonej nieprawidłowości naruszałaby zakaz reformatio in peius , statuowany przez normę art. 384 kpc .Jest wobec tego wykluczona.

Stąd też poczynione wyżej uwagi i wnioski mają, w tej sytuacji tylko charakter informacyjno - porządkujący.

Przechodząc do oceny zarzutów apelacyjnych powodów i rozpoczynając je od tych, mających procesowy charakter ,

na wstępie należy przypomnieć , że zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.

Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując, zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji ,orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Co więcej , Sąd drugiej instancji, rozpoznający sprawę na skutek apelacji, jest związany zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego.

Oznacza to, że bez podniesienia w apelacji odpowiedniego zarzutu - nie może rozważać z urzędu- uchybień prawu procesowemu popełnionych przez sąd pierwszej instancji, choćby miały wpływ na wynik sprawy.

/ por. także , wskazany jedynie dla przykładu , wyrażający również takie stanowisko, judykat Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2020r , sygn. III UK 293/19 , powołany za zbiorem Lex /.

Odnosząc te generalne uwagi do zarzutów proceduralnych zawartych w środku odwoławczym , należy uznać je za chybione.

Nie maja racji R. i M. S. (1)wskazując na naruszenie art. 327 ( 1)§1 pkt 1 i 2 kpc

Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego ukształtowanego jeszcze na tle wykładni art. 328 §2 kpc w poprzednim brzmieniu ale nadal zachowującego aktualność , zarzut odnoszący się do pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia. Nieco inaczej , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

/ por. także wskazane jedynie ilustracyjnie postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001, sygn. I CKN 185/01 powołane za zbiorem Lex/

Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku z dnia 31 maja 2022r nie są dotknięte.

Wynika z nich w oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie. Wiadomo jest z jego lektury także w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób. / Sd ocenił jako wiarygodne wszystkie te dowody , które uczynił podstawą dokonanych ustaleń.

Nie jest w związku z tym usprawiedliwiona argumentacja skarżących wspierająca ten zarzut, tym bardziej , że Sąd rozpoznając sprawę i motywując wydane orzeczenie nie ma obowiązku wskazywać w jaki sposób odnosi się do wszystkich twierdzeń i ocen stron . Jego obowiązek w tym zakresie ogranicza się tylko do tych , które z punktu widzenia przedmiotu uzasadnianego rozstrzygnięcia , uznaje za doniosłe.

Z kolei skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc , jako konsekwencji przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i ściśle z nim - funkcjonalnie powiązanych zarzutów dotyczących wad ustaleń faktycznych będących następstwem tej niepoprawnej oceny ,

wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia , polemiką z oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować , uznając jako chybione także zarzuty faktyczne.

To, w jaki sposób powodowie motywują jego realizację , wyklucza uznanie go za uzasadniony.

W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte zarzucanymi nieprawidłowościami faktycznymi ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżący ograniczają się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji , ich zdaniem poprawnej.

Nieprawidłowość Sądu na której oparte są omawiane zarzuty , których motywacja jest przy tym bardzo do siebie zbliżona o ile nie tożsama[ jak chociażby co do polemiki z oceną Sądu I instancji , iż nie wykazali swoich roszczeń w całości ] , niezależnie od tego czy za jej pośrednictwem poszkodowani uzasadniają zarzut procesowy czy zarzuty faktyczne – w różnej ich formie - czy to błędu czy sprzeczności z treścią dowodów - zgodnie z argumentacją apelantów - sprawdza się się do tego ,że nie przyjął on wersji tak oceny jak i ustaleń afirmowanej przez nich.

A zgodnie z nią , na podstawie umowy ubezpieczenia A. (1) zawartej przez strony należy się im pozostała część odszkodowania za utracony pojazd, w pełnej, dochodzonej kwocie 227 580 złotych. Przy tym ubezpieczyciel nie może skutecznie powołać się na ograniczenie swojej odpowiedzialności poprzez zmniejszenie świadczenia wyrównawczego o tzw. udział własny , wynoszący 25 % odszkodowania .

Jego zastosowanie narusza prawa ubezpieczonych jako klientów przedsiębiorcy .

W ramach tej motywacji skarżący włączają także argumentację mającą wspierać zarzuty materialne aby tylko przypomnieć wielokrotne powoływanie się w niej na własną wykładnię postanowienia §7 ust. 2 pkt 1 o.w. u. , która jako niezgodna z tą , której dokonał Sąd I instancji [ przyjmując , iż ma zastosowanie także w sytuacji kradzieży pojazdu ubezpieczonego w ramach ubezpieczenia A. (1) (...) świadczy o błędzie materialnym Sądu Okręgowego.

Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania stawianych zarzutów wystarcza dla ich odparcia.

Już tylko dla porządku należy wskazać ,iż po wielokroć powtarzany , w ramach uzasadnienia tych zarzutów argument o tym , że Sąd i instancji nie wziął pod uwagę przy ustaleniach i orzekaniu zeznań powodów na temat tego , jaki każdy z nich miał udział we współwłasności J. , który z nich faktycznie z niego korzystał, a także ile wynosiła rzeczywista wartość pojazdu i jakie okoliczności towarzyszyły zawarciu umowy ubezpieczenia i jakie zdecydowały o ostatecznym kształcie jej postanowień , w ramach których strony przyjęły pełny zakres ochrony, jest pozbawiony znaczenia dla apelacyjnej oceny orzeczenia z 31 maja 2022r.

Odwołując się do generaliów wskazanych na wstępie , przypomnieć należy , iż strony sporu uzgodniły wartość ubezpieczeniową samochodu na kwotę 320 655zł i także powodowie jej nie kwestionowali , powołując się w sporze tylko na fakt uzgodnienia klauzuli „(...) „ z która łączył się obowiązek zapłaty dodatkowej składki , a która gwarantowała , iż na potrzeby ustalenia odszkodowania , wartość ta będzie , w okresie ubezpieczenia , niezmienna.

Stąd wszystkie kwestie związane z tym , jak doszło do takich uzgodnień i jaka była historia samochodu sprowadzonego z USA w stanie uszkodzonym , jak przebiegły jego oględziny przez podpisaniem umowy , czy też , kto korzystał z tego pojazdu , zważywszy na treść umowy i o.w.u . były , z punktu widzenia roszczeń poddanych pod osąd w sprawie, prawnie irrelewantne.

Stąd podnoszone w ramach zweryfikowanych zarzutów nieprawidłowości po stronie Sądu meriti , nawet gdyby rzeczywiście miały miejsce , nie mogły zdecydować o ostatecznym wyniku sprawy.

Nieuzasadniona jest także ta część argumentacji powodów [ do której przywiązują szczególną wagę ] i którą opierają na krytyce nierozważenia przez Sąd I instancji tego jakie udziały w ubezpieczonym pojeździe mieli obydwaj powodowie.

Z niekwestionowanej części ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji wynika , że w chwili zawierania umowy ubezpieczenia [ 16 marca 2015r ] samochód był współwłasnością R. i M. S. (1) . Postanowienia umowy z pozwanym ubezpieczycielem , nie czyniły doniosłym tego , w jakich udziałach przedmiot ubezpieczenia pozostaje własnością ich obu , stąd prowadzenie dowodu z dokumentu umowy darowizny pomiędzy powodami z dnia 15 marca 2015r było zbędne. Istotne natomiast , dla oceny roszczeń R. i M. S. (1) , było natomiast to , iż M. - , jak wynika z jego numeru PESEL urodził się (...) / por. k. 1 akt / ,a zatem w pierwszym dniu okresu ubezpieczenia – czyli 16 marca 2015r. , nie miał ukończonego dwudziestego szóstego roku życia.

Chybione są także pozostałe zarzuty procesowe sformułowane przez żądających odszkodowania.

Uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 210 §2 kpc w zw. z art. 299 kpc oraz 230 i 232 kpc jest wręcz niezrozumiałe, skoro strona pozwana zwalczała roszczenia powodów od samego początku sporu, domagając się oddalenia powództwa, a wartość J. , o czym była już mowa , nie była , na etapie uzyskiwania konsensusu umownego wzajemnie pomiędzy R. S. i obecnie pozwanym zakładem ubezpieczeń, wzajemnie kwestionowana. Podobnie rzecz się miała na datę kradzieży. Spór powstał na tym tle później , w czasie prowadzenia przez (...) S.A. postępowania likwidacyjnego,

Odeprzeć trzeba zarzut naruszenia art. 232 kpc albowiem z przyczyn o których także była już mowa , w odwołaniu się uwag ogólnych o skuteczności zarzutu o charakterze procesowym , nawet potwierdzenie naruszenia tego przepisu / ku czemu brak podstaw zważywszy na to jak zarzut jest uzasadniany /, nie miałoby żadnego wpływu na treść wyroku z dnia 31 maja 2022r

Z powodów , które także zostały uprzednio wyłożone, dotycząc znaczenia dowodu z przesłuchania powodów w charakterze stron , nie może być uwzględniony także zarzut naruszenia art. 235 2 §2 kpc – tym bardziej , że argumenty które go wspierają zostały użyte - jak wspominał już Sąd Odwoławczy dla umotywowania także innych , wcześniej ocenionych jako bezzasadne, zarzutów.

Wobec uznania , że wyrok Sądu I instancji w zaskarżonym zakresie jest trafny, nie mógł zostać uwzględniony zarzut zastosowania dla rozliczeń kosztowych pomiędzy stronami niewłaściwego przepisu / art. 100 kpc zamiast 98 kpc/.

Przedstawiona ocena zarzutów procesowych i faktycznych , a także znaczenia dla rozstrzygnięcia treści niektórych spośród dokumentów , zeznań powodów w charakterze stron oraz eksponowanego przez apelantów zaniechania ze strony ubezpieczyciela przedstawienia pełnej dokumentacji związanej z postępowaniem likwidacyjnym, wywołanym zgłoszeniem szkody przez R. S. ma dwa następstwa .

Pierwsze jest takie ,iż Sąd Odwoławczy , jako poprawne i kompletne dla oceny roszczeń powodów , przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji.

Druga konsekwencją jest uznanie , że wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji przez R. i M. S. (1) uległy oddaleniu albowiem trafnie nie zostały przez Sąd I instancji przeprowadzone skoro nie prowadziły do ustaleń faktycznych doniosłych dla rozstrzygnięcia. W tych okolicznościach , ich ponowienie przed Sądem II instancji jest niezgodne z normą art. 381 kpc.

Nieuzasadnione są także sformułowane w apelacji zarzuty materialne

Analiza ich uzasadnienia pozwala na stwierdzenie , że zarzucane Sadowi I instancji błędy zastosowania , niezastosowania lub wad wykładni , wskazanych przez skarżących norm kodeksu cywilnego , ustawy o działalności ubezpieczeniowej jak niektórych spośród postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia , stanowiących integralną część umowy ubezpieczenia z dnia 16 marca 2015r., sprowadzają tę krytykę do stwierdzenia , iż Sąd niezasadnie uznał , iż należna powodom kwota odszkodowania może być ograniczona o tzw. udział własny w sytuacji, gdy nie obarczone zarzucanymi błędami zastosowanie wskazanych przez skarżących norm materialnych , powinno prowadzić do oceny , ze ubezpieczyciel nie jest uprawniony do powoływania się na to ograniczenie swojej odpowiedzialności umownej gdyż :

a/ w przypadku takiego szerokiego zakresu ubezpieczenia , jaki wynika z umowy z 16 marca 2015r stosowanie tzw. udziału własnego przy określaniu granic odpowiedzialności umownej zakładu ubezpieczeń , jest wyłączone ,

b/ jego zastosowanie było nieuzasadnione także dlatego , iż wypadkiem ubezpieczeniowym była kradzież ubezpieczonego samochodu a nie jego uszkodzenie lub utrata przez zniszczenie [ a tylko w takich sytuacjach , zdaniem apelujących , to ograniczenie może mieć zastosowanie ],

c/ nietrafnie przyjmując , że strona pozwana może się skutecznie powołać na to ograniczenie , Sąd nie wziął pod rozwagę , że udział M. S. (1) we współwłasności pojazdu był wręcz symboliczny [ 1 % ] , co także powinno być dodatkowych argumentem za podzieleniem stanowiska procesowego powodów ,

d/ taka interpretacja postanowień umowy ubezpieczenia oraz ogólnych warunków ubezpieczenia , którą przyjął Sąd I instancji jest niezgodna z uzasadnionym interesem powodów a postanowienie §7 ust. 2 pkt 1 ogólnych warunków ubezpieczenia, w okolicznościach faktycznych rozstrzyganej sprawy , charakter niedozwolony.

Jest sformułowane w sposób niejasny , a Sąd , przy ocenie żądań powodów pominął , iż wszystkie wątpliwości interpretacyjne w treści wzorca / a takim były ogólne warunki ubezpieczenia / , którym posługuje się przedsiębiorca w relacjach z klientem, powinny być interpretowane na korzyść słabszej strony stosunku zobowiązaniowego.

W pierwszej kolejności zauważyć należy , iż odwołanie się powodów do zróżnicowanych wielkościowo udziałów we współwłasności ubezpieczonego pojazdu zaczęło być przez nich eksponowane dopiero na odwoławczym etapie postępowania.

Przede wszystkim jednak trzeba wskazać ,że powodowie nie uczynili tej okoliczności podstawą do ukształtowania roszczeń dochodzonych w postępowaniu - tak głównego jak i z tytułu skapitalizowanych odsetek , w sposób odpowiadający tym zróżnicowanym udziałom. Przeciwnie , domagali się zasądzenia tych świadczeń na ich rzecz zupełnie niezależnie od niego. [ na to trafnie zwraca uwagę ubezpieczyciel w treści odpowiedzi na apelację ].

Ponadto treść umowy ubezpieczenia, zawartej przez R. S. ze stroną pozwaną , której zasadnicze elementy określa polisa nr (...) jak i stanowiące jej integralną część ogólne warunki ubezpieczenia , nie czynią tego zróżnicowania udziałowego faktem doniosłym dla określenia zakresu , w jakim zakład ubezpieczeń przyjął na siebie, na podstawie umowy z dnia 16 marca 2015r , odpowiedzialność ubezpieczeniową za spełnienie świadczenia wyrównawczego w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego przewidzianego w niej, w tym w ramach ubezpieczeniaA. (1). samochodu J..

Treść postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia w części określającej możliwość ograniczenia tej odpowiedzialności o tzw. udział własny , także nie czyni tego kryterium doniosłym dla możliwości jego zastosowania.

Nie można też nie brać pod uwagę , a to w swojej argumentacji wspierającej stawiane zarzuty materialne powodowie w całości pomijają , że podpisujący umowę jako ubezpieczający R. S. nie formułował wobec treści proponowanych postanowień umownych i o.w.u. żadnych wątpliwości i uwag krytycznych ani też nie zabiegał o ukształtowanie ich w drodze indywidualnych negocjacji chociaż , jak wynika z ustaleń faktycznych poczynionych w postepowaniu , najpierw była przygotowana dla ubezpieczającego , w oparciu o jego wniosek ubezpieczeniowy, oferta - datowana na 11 marca 2015r którą w całości zaaprobował. Następnie miał miejsce proces zatwierdzania jej przez zwierzchnika agenta za pośrednictwem którego umowa była zawierana , a dopiero później , w dniu 16 marca 2015r sama umowa została podpisana.

Już wówczas , a z całą pewnością przed podpisaniem umowy , R. S. wiedział jakie są udziały we współwłasności ubezpieczanego pojazdu , taki udział M. S. (1) darując dzień wcześniej.

Musiał też wiedzieć , że drugi z pozwanych , w dniu 16 marca 2015r nie będzie miał ukończonego dwudziestego szóstego roku życia.

Pomimo tego ani wobec agenta ubezpieczeniowego z którym ustalał warunki umowy i podpisywał ją jak i później , wobec ubezpieczyciela aż do daty kradzieży samochodu [ 13 marca 2016r ] nie podnosił tych argumentów , na których obecnie skonstruowane są zarzuty materialne.

To ówczesne zaniechanie ubezpieczającego zdecydowanie osłabia moc ich przekonywania , dodatkowo uzasadnia ocenę , iż nie są one trafne.

Ale ich niezasadność wynika przede wszystkim z analizy treści umowy zawartej przez strony , której zasadnicze elementy potwierdzała wydana ubezpieczającemu polisa oraz ogólnych warunków ubezpieczenia.

Wbrew stanowisku skarżących, w oparciu o które budują zasadniczą część krytyki sposobu zastosowania przez Sąd I instancji , relewantnych dla oceny ich roszczeń nom materialnych ,

ani treść umowy ani ogólnych warunków ubezpieczenia , w istotnym dla oceny tych zarzutów zakresie, nie są niejasne, powodując potrzebę sięgnięcia po regułę interpretacyjną do której odwołują się skarżący , sięgając przy tym po wypowiedzi orzecznicze SN , zawarte w uzasadnieniu apelacji.

Należy wskazać [ co także zostało pominięte w ramach argumentacji R. i M. S. (1) ] , iż umowa ubezpieczenia zawarta w dniu 16 marca 2015r przewidywała możliwość uzgodnienia pomiędzy stronami dodatkowego postanowienia umownego [ wyboru przez ubezpieczającego opcji dodatkowej ] na podstawie której ograniczenie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę - także w ramach ubezpieczenia A. (1) - w powołaniu się na tzw. udział własny- jak to określone zostało w polisie „ udział własny za wiek ubezpieczonego / posiadacza pojazdu poniżej 26 lat „ - byłoby wyłączone.

Z takiej możliwości R. S. nie zdecydował się skorzystać o czy świadczy treść dokumentu polisy / por. k. 8 akt /

Powodowie w postępowaniu nie zarzucali ani nie formułowali twierdzeń , iż skorzystanie z tej dodatkowej opcji w ramach warunków umownych było niemożliwe na skutek działania drugiej strony lub że ubezpieczający nie był takiej możliwości świadomy albo doznał trwałej przeszkody w możliwości skorzystania z niej.

Skoro tak , to już tego powodu , argumentacja powodów nakierowana na kwalifikację postanowienia §7 ust.2 pkt 1 ogólnych warunków ubezpieczenia jako niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 kc. , jest niezasadna.

Trzeba przy tym dodatkowo zauważyć , że odczytane w jako całość , postanowienie ust. 1 §7 o.w.u przekonuje , odwołuje się ono wprost do każdej indywidualnie ukształtowanej umowy ubezpieczenia , mówiąc , iż udziały własne [ jako podstawa ograniczenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń - w tym ten który jest przedmiotem sporu pomiędzy stronami - dodatek redakcyjny S.A. ] , mają zastosowanie również w przypadku ubezpieczenia A. (1) ale jedynie wówczas , gdy strony nie umówiły się inaczej.

Jest to nawiązanie wprost do uprawnienia klienta ubezpieczyciela do tego aby wybierając , wskazaną wyżej opcję dodatkową - dodatkowe postanowienie umowne i przez jego wybór , wykluczył możliwość takiego ograniczenia.

Jak była już wcześniej o tym mowa, R. S. z takiej możliwości nie skorzystał i to mimo ,iż musiał zdawać sobie sprawę z takiej możliwości , skoro równocześnie skorzystał z możliwości umieszczenia w umowie dodatkowego postanowienia , nazywanego klauzulą „ (...) , zapewniającą utrzymanie stałej wartości pojazdu objętego ubezpieczeniem A. (1) , przez czas trwania ochrony ubezpieczeniowej.

Nie można też w sposób usprawiedliwiony twierdzić ,iż postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia , w części doniosłej dla rozstrzyganej sprawy , odczytane wspólnie z zasadniczymi postanowieniami umowy ubezpieczenia , są niejednoznaczne , wymagając wyłożenia ich na korzyść powodów jako klientów pozwanego zakładu ubezpieczeń.

Treść §7 ogólnych warunków ubezpieczenia jego ustępie 1, w sposób nie budzący wątpliwości wskazuje , iż zakresem ubezpieczenia A. (1) objęte są wszystkie szkody , które ąa wywołane uszkodzeniem , zniszczeniem albo utratą ubezpieczonego pojazdu.

Zdaniem Sądu II instancji , pojęcie „ utrata pojazdu” to następstwo każdego zdarzenia prowadzącego do takiego skutku o charakterze trwałym. Mieści ono w swoich granicach znaczeniowych także jego kradzież, która również przynosi ze sobą taki skutek.

Bez znaczenia dla tej oceny pozostaje to jak w o.w.u., w §3 pkt 61, zdefiniowana jest „szkoda kradzieżowa „ co podkreślał na rozprawie apelacyjnej w dniu 19 listopada 2024 r pełnomocnik powodów w niej m. in. upatrując podstawy do tezy o niejasności postanowienia §7 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia przedstawiając przykład utraty , która kradzieżą nie jest. Powołany przykład nie jest przekonujący, szczególnie w świetle treści §16 ogólnych warunków ubezpieczenia , który zaliczając kradzież ubezpieczonego pojazdu do zakresu ubezpieczenia A. (1) wskazuje wartość pojazdu w chwili kradzieży jako wyznacznik wysokości odszkodowania , które obowiązane jest świadczyć ubezpieczonemu (...) S.A.

Jednocześnie jednak odsyła do postanowień indywidualnie zawartej umowy z kluientem zakładu ubezpieczeń w zakresie tego rodzaju ubezpieczenia.

To postanowienie tym bardziej upewnia , iż zapis §7 ust. 1 a szczególnie ust. 2 pkt 1 o.w.u. współkształtował prawa i obowiązki stron umowy ubezpieczenia A. (1) zawartej przez stronę pozwaną z R. S. w dniu 16 marca 2015r.

Nie był on , gdy odczytać go łącznie z postanowieniami umowy wskazanymi w polisie nr (...), która potwierdzała jej zawarcie , niejasny i treściowo wątpliwy.

Na podstawie umowy oraz tego postanowienia o.w.u. , strona pozwana miała podstawę do ograniczenia swojej odpowiedzialności o tzw. udział własny wynoszący 25 % należnego odszkodowania , w warunkach , gdy powód M. S. (1), w pierwszym dniu obowiązywania ochrony ubezpieczeniowej nie miał ukończonych 26 lat.

Z podanych powodów uznając , iż także zarzuty materialne nie są trafne , Sąd II instancji orzekł o oddaleniu apelacji powodów , na podstawie art. 385 kpc.

Orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy , stosując art. 98 §1 i 3 kpc w zw. z 391 §1 kpc , odwołał się do zasady odpowiedzialności za wynik sprawy.

Kwota obciążająca z tego tytułu przegrywających powodów na rzecz wygrywającego ubezpieczyciela , odpowiadając wynagrodzeniu jego pełnomocnika procesowego – radcy prawnego , zważywszy na wskazaną w środku odwoławczym wartość przedmiotu zaskarżenia , została ustalona na podstawie §2 pkt 5 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015r [ jedn. tekst DzU z 2018 poz. 265] .

Obowiązek spełnienia tego świadczenia został rozdzielony pomiędzy powodami w częściach równych , zważywszy na podzielny charakter tego świadczenia z jednej i brak podstaw do uznania tego obowiązku jako solidarny po stronie dłużników z drugiej strony.

Należność kosztowa została zasądzona wraz z odsetkami , o których , na podstawie art. 98 §1 1 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc , Sąd II instancji był obowiązany orzec z urzędu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: