I ACa 1016/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2025-02-19

Sygn. akt I ACa 1016/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Paweł Rygiel

Protokolant: Grzegorz Polak

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2025 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. W. i D. W.

przeciwko (...) Bank S.A. we W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 29 kwietnia 2022 r., sygn. akt
I C 858/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że w tej części powództwo oddala;

2.  w pozostałej części oddala apelację;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

sygn. akt I ACa 1016/22

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 19 lutego 2025 r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy:

- ustalił, że umowa kredytu hipotecznego nominowanego do (...) zawarta 23 grudnia 2008 r. pomiędzy M. W. i D. W. a (...) Bank SA we W. jest nieważna;

- zasądził od strony pozwanej (...) Bank SA we W. solidarnie na rzecz powodów M. W. i D. W. kwotę 184.573,50 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 kwietnia 2021 r.;

- zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że powodowie, pozostający w związku małżeńskim, w związku z budową domu, poszukiwali finansowania kredytowego. W tym celu udali się do pośrednika bankowego. Po przeanalizowaniu sytuacji finansowej powodów pośrednik finansowy poinformował ich, że nie mają realnej szansy na otrzymania kredytu złotówkowego, a w związku z tym polecił im kredyt waloryzowany frankiem. Pośrednik przedstawił powodom historyczny kurs franka szwajcarskiego w stosunku do PLN, z którego wynikało, że ulegał on niewielkim wahaniom, a nadto stwierdził, że jeśli ulegnie on zmianie to w takim stopniu, że powodowie nie powinni odczuć tych zmian w wysokości rat kredytu. Powodowie nie dopytywali się o to według jakich zasad ustalana będzie wysokość rat kredytu , jakie czynniki wpływają na jej wysokość. Nie uzyskali też informacji w jaki sposób ewentualny wzrost kursu CHF wobec PLN wpłynie na saldo ich kredytu, nie mieli o tym świadomości.

W dniu 23 grudnia 2008 r. małżonkowie M. W. i D. W. zawarli z (...) Bank SA z siedzibą we W. umowę Nr (...) Standardowe Oprocentowani, na mocy której pozwany udzielił im kredytu w kwocie 249.681,29 zł nominowanego do waluty CHF, według kursu kupna CHF obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia kredytu lub poszczególnych transz. Okres kredytowania ustalono na 360 miesięcy .

Kredyt został wypłacony w złotych polskich w 4 transzach przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty (transzy) na CHF według kursu kupna tej waluty obowiązującego w Banku w dniu wypłaty środków (§ 2 ust 1 i § 3 ust 1 i 2 umowy k.23-25)

I tak małż. W. otrzymali kwoty:

- 94.681,26 zł w dniu 14 stycznia 2009 r , co stanowiło 35.769,27 CHF

- 60.000 zł - 16 kwietnia 2009 r., co stanowiło 21.969,97 CHF

- 47.000 zł dnia 21 maja 2009 r. co stanowiło 16.99205 CHF

- 48.000 zł w dniu 29 lipca 2009 r., co stanowiło 18.045,11 CHF

Zgodnie z umową, informację o okresie kredytowania, kwocie kredytu w CHF, wysokości kupna obwiązującego w Banku w dniu uruchomienia kredytu, wysokości oprocentowania oraz wysokości i terminach płatności rat miały zostać określone w Harmonogramie spłat, przesyłanym kredytobiorcy co 6 miesięcy, na kolejny 6 miesięczny okres (§ 2 ust 2 umowy).

Sąd poczynił szczegółowe ustalenia dotyczące treści zawartej umowy. M.in. wskazał, że zgodnie z § 5 umowy kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty udzielonego kredytu w 352 równych ratach kapitałowo – odsetkowych w terminie do 3 dnia każdego miesiąca, których wysokości zostanie ustalona po przeliczeniu kwoty wypłaconego kredytu na CHF. Kwota wpłaty raty w złotych przeliczana będzie na CHF według kursu sprzedaży obowiązującego w Banku w dniu wpływu środków.

Zabezpieczeniem wierzytelności Banku z tytułu udzielonego kredytu była hipoteka kaucyjna w wysokości 499362,52 PLN na nieruchomościach małż. W. położonych w Z., weksel in blanco oraz cesja praw z polisy ubezpieczeniowej.

Sąd ustalił także, że przed zawarciem umowy powodowie podpisali oświadczenie, że są świadomi tego, że niekorzystana zmiana kursu waluty, jak również stopy procentowej spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia.

Powodowie, z tytułu umowy, w okresie od 3 lutego 2009 r. do 2 grudnia 2019 r. dokonali spłat rat kredytu w łącznej kwocie 193.575,22 zł.

W styczniu 2020 r. małż. W. złożyli reklamację do pozwanego Banku domagając się zapłaty na ich rzecz kwoty 184.774,50 zł. tytułem zwrotu świadczeń z tytułu rat kredytowo – odsetkowych w wykonaniu nieważnej ich zdaniem umowy. (...) Bank SA we W. odmówił uznania reklamacji. Nie doszło tez do zawarcia ugody w postępowaniu, które powodowie wszczęli przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu o zawezwanie do próby ugodowej.

Powodowie poinformowani o ewentualnych skutkach wynikających ze stwierdzenia nieważności umowy oświadczyli, że mają świadomość konsekwencji finansowych lecz domagają się mimo to stwierdzenia jej nieważności.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał zgłoszone roszczenie za uzasadnione.

W pierwszej kolejności Sąd wskazał, że powodowie są konsumentami w rozumieniu art. 22 1 k.c. - zaciągnięty przez nich kredyt przeznaczony był na cele mieszkaniowe i nie był związany z działalnością gospodarczą.

Powodowie posiadają interes prawny w żądaniu stwierdzenie nieważności umowy w rozumieniu art. 189 k.p.c. Sąd ocenił, że wyrok ustalający istnienie lub nieistnienie umowy kredytu samoistnie przesądzi o treści obowiązków powodów względem pozwanego wynikających z zawartej przez strony umowy. Tym samym interesu prawnego powodów nie niweczy możliwość wytoczenia powództwa o zapłatę.

Zdaniem Sądu przedmiotowa umowa kredytu nie narusza treści art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe. W świetle tego przepisu dopuszczalne jest zawarcie przez strony umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej.

W ocenie Sądu roszczenie powodów o ustalenie nieważności spornej umowy znajduje uzasadnienie w treści art. 385 1 § 1 k.c. Zgodnie bowiem z tym przepisem, postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd Okręgowy ocenił, że:

- zawarta przez strony umowa nie była indywidualnie uzgadniana;

- umowa ta kształtuje prawa i obowiązki powodów – konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza ich interesy; dotyczy to postanowień umownych zawartych w § 2 ust 1, § 3 ust 2, § 5 ust 5 umowy, które upoważniały Bank do określenie zobowiązania powodów według zasad arbitralnie ustalonych przez pozwanego, w sposób rażący naruszają interesy konsumentów;

- abuzywność spornych postanowień umownych przejawia się w tym, że w/w klauzule nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu CHF tj do wskaźników obiektywnych, lecz dawały pozwanemu możliwość kształtowania tego kursu w sposób dowolny; dalej - waloryzacja rat udzielonego kredytu, w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego, nie doznawała żadnych formalnie uregulowanych ograniczeń; w rezultacie sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polegało na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku;

- pozwany Bank nie spełnił obowiązku informacyjnego, gdyż powodowie nie zostali zapoznani z ryzykiem walutowym i kursowym związanym z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do waluty obcej;

- postanowienia umowne wprowadzające mechanizm indeksacji zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny, gdyż w oparciu o nie powodowie nie byli w stanie oszacować kwoty, którą byli zobowiązani świadczyć na rzecz Banku.

- konsekwencją powyższego jest stwierdzenie, że kwestionowane postanowienia umowne mają charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., a w związku z tym zachodzi ex lege sankcja bezskuteczności tych postanowień;

- nie ma możliwości sanowania nieskutecznych postanowień umownych, skoro powodowie w toku postępowania stanowczo twierdzili że domagają się stwierdzenia nieważności umowy, że mają świadomość konieczności rozliczenia się z pozwanym Bankiem, ale ich zdaniem wyeliminowanie z obrotu prawnego zawartej przez nich umowy kredytowej będzie dla nich korzystniejsze niż jej utrzymanie;

- bez spornych postanowień umownych nie jest możliwe utrzymanie umowy w pozostałym zakresie, czego konsekwencją jest stwierdzenie nieważność umowy zawartej pomiędzy stronami (art. 58 k.c.) jako naruszającej normy art. 353 1 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c.

Wskazane wyżej tezy Sąd rozwinął w obszernej argumentacji, odwołującej się do orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Dalej Sąd wskazał, że w następstwie ustalenia, że przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna, na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. strona pozwana zobowiązana jest zwrócić świadczenia spełnione przez małż W. były nienależne. Skoro zatem powodowie realizując przedmiotową umowę zapłacili na rzecz pozwanego Banku tytułem rat kapitałowo- odsetkowych w okresie od 3 lutego 2009 r. do 2 grudnia 2019 r. kwotę 193.575,22 zł, to zasadne było uwzględnienie roszczenia powodów o zapłatę.

Sąd wskazał, że nie podzielił zarzutu pozwanego co do przedawnienia roszczeń powodów.

Wreszcie wskazał, że nie uwzględnił zarzutu potrącenie zgłoszonego przez pozwanego w trybie art. 203 1 k.p.c. wysokości 249.681,26 zł (tj. w kwocie wypłaconego powodom kredytu). Ocenił, że zarzut ten nie był skuteczny, skoro oświadczenie o potrąceniu zostało złożone przez pełnomocnika działającego w imieniu pozwanego, a tego rodzaju oświadczenie materialnoprawne nie mieści się w ramach pełnomocnictwa procesowego. Niezależnie od tego, przedmiotowy zarzut potrącenia został złożony warunkowo, tj. na wypadek uznania przedmiotowej umowy za nieważną. Tymczasem niedopuszczalne jest zastrzeganie warunku w przypadku składania jednostronnych oświadczeń woli o charakterze prawokształtującym.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł pozwany Bank, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to:

- art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości, zgłoszonego na okoliczność wykazania: a/ czy w świetle umowy łączącej strony kursy CHF ustalane przez Bank odbiegały od rynkowych wysokości tych kursów, a więc czy w stanie faktycznym sprawy doszło do naruszenia interesu powodów w stopniu rażącym, a także czy Bank mógł w sposób dowolny i arbitralny ustalać kursy w tabeli własnej; b/ czy możliwości zastosowania w spornej umowie kredytu jednego rodzaju kursu zarówno do uruchomienia kredytu jak i przeliczenia spłat rat kredytu ma istotne znaczenie dla sprawy; c/ czy w przypadku uznania postanowienia przewidującego uruchomienie kredytu po kursie z tabeli Banku za abuzywne, możliwe i zasadne jest zachowanie indeksowanego charakteru umowy, a jedynie zastąpienie podmiotu, który kurs ten ustala;

- art. 203 1 § 1-3 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu potrącenia zgłoszonego przez stronę pozwaną, mimo że wierzytelność pozwanego jest z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność powodów, a zarzut został zgłoszony w piśmie procesowym przy w wdaniu się w spór co do istoty sprawy;

- art. 203 1 § 1-3 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu potrącenia podniesionego w formule ewentualnej, podczas gdy oświadczenie o potrąceniu miało charakter definitywny a ewentualnością objęty był jedynie zarzut procesowy co na gruncie omawianego przepisu jest dopuszczalne.

Apelujący Bank zakwestionował także podstawę faktyczną wyroku, podnosząc tak zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., jak i zarzut błędnych ustaleń faktycznych, sprzecznych z rzeczywistym stanem rzeczy lub też braku ustalenia okoliczności istotnych dla sprawy. W tym zakresie pozwany zakwestionował m.in.:

- pominięcie okoliczności wynikających z dokumentu pełnomocnictwa z dnia 2 listopada 2020 r. a w konsekwencji nieprawidłowe ustalenie, że pełnomocnik pozwanej nie był uprawniony do złożenia oświadczenia o potrąceniu;

- pominięcie okoliczności wynikających z dokumentu potwierdzenia nadania przesyłki poleconej z dnia 17 maja 2021 r. nr (...) i potwierdzenia nadania przesyłki poleconej z dnia 17 maja 2021 r. nr (...) w konsekwencji brak ustalenia, że oświadczenie o potrąceniu zostało złożone bezpośrednio powodom;

- pominięcie okoliczności wynikających z zeznań świadka A. W. o tym, że klientom były udzielane informacje dotyczące stosowania dwóch kursów- kursu kupna oraz kursu sprzedaży, a klient miał czas by móc się zapoznać się z treścią umowy kredytowej, że doradcy klientów w pozwanym banku stosowali się do procedur banku w kwestii informowania klientów produktach bankowych;

- pominięcie okoliczności wynikających z zeznań powodów o tym, że powodowie posiadali już kredyt nominowany do franka szwajcarskiego, a zatem mieli doświadczenie w obsłudze zobowiązań indeksowanych do waluty obcej,

- dowolne uznanie, że powodowie nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, podczas gdy z dokumentu „Ocena wniosku o kredyt hipoteczny" dla umowy (...) wynika, że w momencie badania zdolności kredytowej powodów brano pod uwagę ryzyko kursowe przy obliczaniu możliwej raty, a w oparciu o ten dokumentu hipotetyczna rata została wyliczona, jako rata kredytu PLN powiększona o 20 %;

- dowolne uznanie, że Bank ustalał kurs waluty przyjęty do uruchomienia kredytu powodów w sposób dowolny czy arbitralny;

- dowolne uznanie, że powodowie nie mieli świadomości, że wzrost kursu franka szwajcarskiego będzie miał wpływ na ich zobowiązanie, mimo że ta okoliczność wynika z podpisanego przez nich oświadczenia z dnia 21 listopada 2008 r, jak również z wiedzy powszechnej;

- poczynienie istotnych w sprawie ustaleń dotyczących niepoinformowania powodów o ryzyku walutowym, o wpływie zmiany kursu CHF na wysokość raty ani o mechanizmie indeksacji wyłącznie na podstawie zeznań powodów;

- brak ustalenia, że strona powodowa jako konsument w wykształceniem wyższym ekonomicznym, a więc osoba dobrze poinformowana, uważna i ostrożna, posiadała wiedzę w jaki sposób na jej zobowiązanie wobec Banku wpływa kurs CHF z tabeli Banku, czym różni się ten kurs on od innych kursów, w tym kursów NBP,

- brak ustalenia przez Sąd I instancji, że strona powodowa jako konsument w wykształceniem wyższym ekonomicznym, a więc osoba dobrze, posiadała wiedzę o występującej różnicy pomiędzy kursem uruchomienia, a kursem spłaty i konsekwencjach płynących dla nich z tego tytułu, posiadała wiedzę o zmienności kursu CHF w czasie oraz wpływie tej zmienności na wysokość jej zobowiązania z tytułu umowy kredytu walutowego,

- błędne ustalenie przez Sąd I instancji, że postanowienia umowy ukształtowane były w sposób naruszający równowagę kontraktową;

- brak ustalenia przez Sąd I instancji rzeczywistego wystąpienia i rozmiaru naruszenia interesu konsumenta przez zawarcie w umowie spornych klauzul.

Strona pozwana zarzuciła także naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

- art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powodom przysługuje interes prawny w formułowaniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że strona powodowa sformułowała roszczenie dalej idące - o zapłatę a jednocześnie wydanie orzeczenia w sprawie o ustalenie nie zakończy definitywnie sporu pomiędzy stronami, a wręcz przeciwnie - otworzy drogę do formułowania wzajemnych roszczeń na tle rozliczenia umowy;

- art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że umowa kredytu powodów jest sprzeczna z zasadą swobody umów, podczas gdy umowa jak ta zawarta z powodami była w dniu jej zawarcia dozwolona przez prawo;

- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29.07.2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że umowa ukształtowana była w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, podczas gdy obowiązek określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu ma zastosowanie do umów zawartych po dniu wejścia w życie nowelizacji i potwierdza brak obowiązku po stronie Banku zawierania w umowach tych postanowień przed tym dniem;

- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie polegające na pominięciu w wykładni postanowień umowy kredytu, a to § 2 ust. 1 oraz § 3 ust. 2 oraz zwyczajów mając na uwadze okoliczności towarzyszące zawarciu umowy o braku praktyki zamieszczania przez banki w sposób powszechnie dostępny i szczegółowy informacji o sposobie ustalania przez nie kursów walut, co w szczególności wynikało ze statusu banków jako uczestników rynku finansowego oraz podleganiu przez banki stałemu i szczegółowemu nadzorowi ze strony organów państwowych w pełnym zakresie prowadzonej przez nie działalności bankowej (również w zakresie ustalania kursów walut), co skutkowało uznaniem, że umowa kredytu przyznawała Bankowi pełną dowolność w zakresie ustalania kursów kupna CHF;

- art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że warunek umowy stanowiący o indeksacji kredytu do CHF kursem pochodzącym od Banku jest sformułowany w sposób niejednoznaczny i niejasny, podczas gdy literalne brzmienie tego postanowienia jest sformułowane prostym i zrozumiałym językiem, a interpretowane wraz z postanowieniem § 2 ust. 2 umowy nr (...), przewidującym, że informacje o kwocie kredytu w CHF, wysokości kursu ustalonego przez Bank w dniu uruchomienia kredytu zostaną określone w harmonogramie spłat przekazanym kredytobiorcy niezwłocznie po uruchomieniu kredytu, daje kredytobiorcy możliwość ustalenia rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu w chwili uruchomienia kredytu - co jednocześnie immanentnie wynika z istoty kredytu indeksowanego do waluty obcej;

- art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie tj.:

a/ pominięcie, że przesłanka rażącego naruszenia interesów konsumenta wymaga porównania sytuacji konsumenta uregulowanej spornym postanowieniem z sytuacją, w której - w braku umownej regulacji - zastosowanie znalazłyby przepisy dyspozytywne, co przejawiło się w braku rozważenia jak kształtowało by się zobowiązanie powodów, gdyby w umowie zastosowano kurs średni NBP;

b/ zastosowanie tego przepisu z pominięciem normatywnej treści ocenianych postanowień i ustalenie, że abuzywne są zarówno klauzula ryzyka kursowego jak i klauzula różnicy kursowej, podczas gdy z uzasadnienia wyroku wynika, dopuszczalność indeksacji kredytów zawieranych z konsumentami, zaś w stanie fatycznym sprawy w przypadku uznania postanowienia przewidującego uruchomienie kredytu po kursie z tabeli Banku za abuzywne, zasadne jest zachowanie indeksowanego charakteru umowy, a jedynie zastąpienie podmiotu, który kurs ten ustala;

c/ zastosowanie tego przepisu w sposób charakterystyczny dla kontroli abstrakcyjnej postanowień wzorców umownych, tj. z pominięciem okoliczności związanych ze świadomością i zgodą konsumenta, zawarciem i realizacją przez niego umowy;

d/ ustalenie nieważności umowy bez uprzedniego wyczerpującego pouczenia powodów o możliwych niekorzystnych dla nich skutkach takiego rozstrzygnięcia i poprzestanie w tym zakresie wyłącznie na odebraniu stanowiska powodów, że takiego rozstrzygnięcia domagają się w sprawie;

- art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, polegająca na przyjęciu, że bez znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy kredytu dotyczących indeksacji pozostaje sposób wykonywania umowy przez Bank i sposób ustalania kursów przez Bank, podczas gdy ewentualne badanie abuzywności postanowienia umownego przewidującego indeksację kredytu wymaga ustalenia okoliczności, o których przedsiębiorca wiedział lub które mógł przewidzieć w chwili zawarcia umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, zaś udowodnienie tych okoliczności może nastąpić w toku postępowania wyłącznie poprzez zbadanie stanu faktycznego wykonywania umowy;

- art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że skutkiem uznania za abuzywne części postanowień umowy może być nieważność umowy w całości, podczas gdy w sytuacji kiedy poszczególne zapisy umowy zostaną uznane za nieważne, strony są związane umową w pozostałym zakresie a nadto celem tych przepisów, jest przywrócenie równowagi kontraktowej stron w obowiązującym stosunku;

- art. 5 ust. 2 pkt 7 i pkt 10 Prawa bankowego w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie w sprawie, podczas gdy przepisy te stanowią umocowanie Banku do współkształtowania wysokości świadczeń stron Umowy kredytu, wskazując, że prowadzenie skupu i sprzedaży wartości dewizowych, pośrednictwo w dokonywaniu przekazów pieniężnych oraz rozliczeń w obrocie dewizowym stanowią czynności bankowe, jeśli są wykonywane przez bank, zaś pozwany jest obowiązany do ogłaszania w miejscu wykonywania czynności, w sposób ogólnie dostępny, stosowane kursy walutowe, a zatem postanowienie umowne odsyłające do tabeli kursowej Banku nie może zostać uznane za abuzywne;

- art. 8 Prawa bankowego poprzez jego niezastosowanie skutkujące przyjęciem, że zastosowanie w umowie kredytu nominowanego do CHF kursu kupna waluty do indeksacji kredytu i kursu sprzedaży waluty do przeliczenia środków uiszczanych na poczet rat kredytu nie ma uzasadnienia, podczas gdy do uruchomienia kredytu indeksowanego do CHF Bank musiał posiadać (i posiadał) stabilne finansowanie w CHF w relacji minimum 1 do 1 (tj. 100%), które pozyskiwał zaciągając zobowiązania na rynku międzybankowym (linii kredytowej), albowiem zgodnie z art. 8 Prawa Bankowego jest zobowiązany utrzymywać płynność płatniczą dostosowaną do rozmiarów i rodzaju działalności w sposób zapewniający wykonanie wszystkich zobowiązań pieniężnych zgodnie z terminami ich płatności, a otrzymując od klienta na poczet spłaty raty kredytu indeksowanego do CHF środki w złotych polskich jest zobowiązany wymienić je na środki we franku szwajcarskim.

Nadto pozwany zarzucił naruszenie dalszych przepisów prawa materialnego, a to:

- art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że Sąd w zakresie badania możliwości zastąpienia abuzywnego postanowienia umowy normą powszechnie obowiązującą, związany jest stanowiskiem strony, podczas gdy skutkiem stwierdzenia abuzywności kwestionowanych w pozwie postanowień umownych i wyeliminowania ich ze stosunku prawnego łączącego strony jest potrzeba odwołania się do przepisów dyspozytywnych, w celu określenia świadczeń stron i sposobu wykonania zobowiązania, przy zachowaniu jego charakteru wynikającego z treści zawartej umowy a w tej ocenie związany jest jedynie powszechnie obowiązującymi przepisami prawa;

- art. 358 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie wobec stwierdzenia, że przepis ten wszedł w życie 24 stycznia 2009 r., podczas gdy umowa kredytu między stronami zawarta została wcześniej, podczas gdy TSUE w sprawie C-70/17 i C-170/17 Santos uznał, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie można interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on temu, aby sąd krajowy, w celu uniknięcia unieważnienia tej umowy, zastąpił ten warunek umowny tym stanowiącym punkt odniesienia przepisem ustawowym w nowym brzmieniu przyjętym już po zawarciu umowy w sytuacji, gdy stwierdzenie nieważności umowy naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Okoliczność zatem, że przepis art. 358 § 2 k.c. odwołujący się do kursu średniego NBP wszedł w życie 24 stycznia 2009r. nie sprzeciwia się zastosowaniu tego kursu przez Sąd do umowy zawartej wcześniej;

- art. 358 § 2 k.c., art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe oraz art. 5 pkt. 5 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej poprzez ich niezastosowanie w sprawie, podczas gdy przepisy te na potrzeby tej konkretnej sprawy winny stanowić istotną wskazówkę odnośnie możliwego do zastosowania rynkowego kursu waluty w miejsce postanowienia umownego odsyłającego do kursu kupna waluty ustalanego przez Bank, w szczególności mając na uwadze okoliczność, że w umowie powodów zastosowanie kursu ustalanego przez Bank miało miejsce wyłącznie przy uruchomieniu kredytu, zaś spłaty rat zgodnie z pierwotnym brzmieniem umowy dokonywane przez powodów w złotych polskich były przeliczane przez Bank na CHF według kursu sprzedaży CHF ustalanego przez NBP a następnie przez Pozwany Bank i znanego powodom z co najmniej jednodniowym wyprzedzeniem;

- art. 498 k.c. i art. 499 k.c. w zw. z art. 61 § k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że pełnomocnik strony pozwanej składając zarzut potrącenia w piśmie z dnia 17 maja 2021 r. nie był do tego uprawniony i że oświadczenie materialnoprawne zostało złożone tylko do Sądu, mimo że pełnomocnik posiadał pełnomocnictwo materialnoprawne, a oświadczenie to zostało złożone również bezpośrednio powodom;

- art. 499 k.c. w zw. z art. 89 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, że oświadczenie o potrąceniu zostało złożone pod warunkiem, podczas gdy oświadczenie o potrąceniu miało charakter definitywny a ewentualnością objęty był jedynie zarzut procesowy.

Apelujący wniósł o rozpoznanie przez Sąd Odwoławczy postanowienia Sądu I instancji z dnia 5 kwietnia 2022 r. o pominięciu dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i bankowości oraz wniósł o jego zmianę poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie przedmiotowego dowodu.

Pozwany ponownie zgłosił ewentualny zarzut potrącenia wskazując, że w przypadku nieważności umowy przysługuje mu w stosunku do powodów roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia w wysokości wypłaconego kapitału tj. w kwocie 249.681,26 zł, które pozwany przedstawia do potrącenia z wierzytelnością powodów dochodzoną pozwem. W związku z tym wniósł o przeprowadzenie dowodów z wymienionych w apelacji dokumentów, na okoliczność wysokości wierzytelności przedstawionej do potrącenia i dokonania potrącenia.

W uwzględnieniu powyższego pozwany Bank wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji i orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja strony pozwanej jest bezzasadna, o ile kwestionuje rozstrzygnięcie w przedmiocie ustalenia nieważności zawartej przez strony umowy kredytu oraz wynikających stąd konsekwencji tj. powstania po stronie powodów roszczenia o zwrot uiszczonych w wykonaniu tej umowy świadczeń. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela w pełni ustalenia Sądu I instancji oraz dokonaną przez ten Sąd ocenę prawną.

W pierwszej kolejności, ustosunkowując się do zarzutów podniesionych w apelacji pozwanego Banku, wskazać należy, że ustalenia dokonane w pierwszej instancji Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne. Ustalenia te zostały oparte na wszystkich zgromadzonych dowodach, a ich ocena mieści się w granicach wyznaczonych art. 233 § 1 k.p.c.

Wszelkie zarzuty apelującej strony pozwanej kwestionujące podstawę faktyczną wyroku nie są zasadne.

Przede wszystkim należy zauważyć, że ustalenia Sądu I instancji są szczegółowe i w pełni znajdują oparcie w treści zgromadzonego materiału dowodowego.

Podkreślenia wymaga, iż sama treść umowy nie budzi wątpliwości, a przytoczone w tym zakresie ustalenia Sądu wprost wynikają z przedłożonych dokumentów. Także zakres udzielonych pouczeń wynika w części z zalegającej w aktach dokumentacji. Brak natomiast było podstaw do odmowy wiarygodności zeznaniom powodów co do motywacji zawarcia przez nich umowy, zakresu informacji udzielonych im przez pracowników Banku oraz ich świadomości co do treści klauzul indeksacyjnych i ryzyka walutowego. Zważyć należy, że umowa kredytu jest umową rozbudowaną, zawierającą szereg szczegółowych informacji i w swej treści skomplikowaną. To w sytuacji, gdy powodowie byli zainteresowani uzyskaniem środków pieniężnych w złotych polskich, zaś zaoferowany im produkt bankowy zawierający mechanizm indeksacji do waluty obcej stanowił instrument mający – w dacie zawarcia umowy – stworzyć dla nich korzystną ofertę. W tym stanie rzeczy zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż kredytobiorcy dostrzegają korzyści wynikające z wysokości miesięcznych obciążeń w krótkim terminie, a w mniejszym stopniu interesują się przewidywaną sytuacją w przedziale kilkunastu bądź kilkudziesięciu lat. W tym stanie rzeczy ogólne informacje o ryzyku walutowym, przy udzieleniu informacji o wahaniach kursowych z krótkiego okresu w oczywisty sposób nie umożliwiają przyjęcia, iż powodowie zostali prawidłowo pouczeni o istniejącym ryzyku, jak też mieli pełną jego świadomość.

Chybione są zatem zarzuty kwestionujące dokonanie ustaleń w oparciu o zeznania powodów, w tym dotyczące ich wiedzy co do potencjalnego obciążenia wysokością świadczeń w wyniku zmian kursowych waluty. Jest oczywiste, iż kredytobiorcy byli świadomi, że zmiany kursowe wpłyną na wysokość rat. Nie zostało jednak wykazane, by byli świadomi ryzyka związanego z nadzwyczajną deprecjacją waluty krajowej i wynikających stąd konsekwencji.

W tej sytuacji stwierdzenie, czy udzielone informacje były prawidłowe i wystarczające nie należy do sfery faktów, lecz oceny prawnej. Podobnie rzecz się ma z pozostałymi kwestionowanymi okolicznościami - w istocie zarzuty te dotyczą oceny prawnej.

Zauważenia także wymaga, iż bezprzedmiotowa jest część podniesionych w apelacji zarzutów, kwestionujących poszczególne, jednostkowe ustalenia. Wynika to z oceny prawnej zgłoszonego roszczenia – o czym w dalszej części uzasadnienia.

Podobnie, w świetle dokonanej oceny prawnej, w tym dalszych ocen Sądu Apelacyjnego, bezprzedmiotowe było prowadzenie dowodu z opinii biegłego dla wykazywania zasad ustalenia kursu walutowego przez bank. Nadto – z natury rzeczy – nieprzydatny jest dowodów z opinii biegłego dla ustalenia treści stosunku prawnego, w tym oceny abuzywności spornych postanowień umownych.

Bezzasadny jest zarzut kwestionujący interes prawny powodów w uzyskaniu wyroku ustalającego. Dokonując wykładni art. 189 k.p.c. Sąd I instancji trafnie przyjął, że powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy i to pomimo tego, iż jednocześnie domagają się zapłaty z tytułu zwrotu spełnionych świadczeń. Jedynie bowiem wyrok ustalający mógł trwale i ostatecznie usunąć stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami. Sporna umowa, która łączyła strony, była jeszcze w trakcie wykonywania, nie mogło zatem budzić wątpliwości, że o istnieniu bądź nieistnieniu wszystkich przyszłych obowiązków umownych nie można było przesądzić tylko na drodze powództwa o zapłatę. Odmiennej oceny ważności i związania umową stron, zwłaszcza na przyszłość, ale także odnośnie związania powodów szeregiem innych niż obowiązek spłaty kredytu obowiązków nie dało się definitywnie i wiążąco rozstrzygnąć za pomocą innego środka prawnego niż powództwo o ustalenie.

Sąd Apelacyjny w pełni prawną ocenę prawną Sądu Okręgowego co do nieważności umowy z uwagi na abuzywność zawartych w niej postanowień umownych oraz co do konsekwencji tej nieważności.

Przede wszystkim nie budzi wątpliwości ocena, że zawarte w § 2 ust 1, § 3 ust 2, § 5 ust 5 postanowienia umowne mają charakter abuzywny. W tym zakresie rozważania Sądu Okręgowego zasługują na aprobatę.

W ocenie Sądu Apelacyjnego abuzywność przedmiotowych postanowień umownych wynika z ich niejasności, pozostawienia Bankowi swobody w ustalaniu zasad kreowania ostatecznej wysokości wzajemnych świadczeń, jak też przewidzenia mechanizmu odmiennego kursu walutowego dla ustalenia świadczenia banku i kredytobiorcy. Ze spornych postanowień wynika zatem, że z naruszeniem zasady równości stron Bank, jako podmiot silniejszy w stosunku do konsumenta, uzyskał możliwość samodzielnego kreowania wysokości wzajemnych świadczeń, przy przewidzeniu mechanizmu polegającego na stosowaniu odmiennego, niekorzystnego dla kontrahenta Banku kursu, w zależności od tego, czy dotyczy to wyliczenia świadczenia Banku czy kredytobiorcy, a dodatkowo przy takiej konstrukcji, która – z uwagi na brak jasności – nie pozwalała przewidzieć wysokości tych świadczeń.

Niezależnie od powyższego, sporne postanowienia umowne mieściły w sobie klauzulę walutowości – przewidywały bowiem, że jakkolwiek świadczenia stron miały być płacone w walucie krajowej, to waluta obca będzie walutą rozliczeniową. W związku z tym wskazać należy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (sprawa C-776/19) stwierdził m.in., że „wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, są objęte zakresem tego przepisu, w wypadku gdy warunki te określają istotny element charakteryzujący wspomnianą umowę”, jak też, że wykładni art. 3 ust.1 powołanej wyżej dyrektywy należy dokonywać w ten sposób, że „warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków”.

Jest oczywiste, że sporne klauzule określały istotny element charakteryzujący zawartą przez strony umowę. W rzeczywistości bowiem dotyczyły głównych postanowień umownych, wpływających na wysokość głównych świadczeń stron. Stanowiły jej istotę, wyróżnik, tworząc charakterystykę umowy.

Nie budzi także wątpliwości, że ryzyko zmian kursowych waluty rozliczeniowej w całości zostało przerzucone na konsumenta. Oczywiście zmiany te, w zależności od kierunku zmian kursowych, mogły być korzystna bądź niekorzystne dla kontrahenta Banku. Jednak - to co istotne - ryzyko zmian niekorzystnych było nieograniczone. Tym samym, w świetle treści umowy, konsekwencje nadzwyczajnej deprecjacji waluty krajowej obciążały wyłącznie i w całości kredytobiorców. W szczególności w umowie brak jest zastrzeżenia, że w razie istotnej, w oznaczonych w umowie granicach, deprecjacji waluty krajowej, dalsze konsekwencje tych niekorzystnych zmian będą obciążały obie strony. W rezultacie kredytobiorcy – konsumenci zostali w sposób nieograniczony obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, w tym także takim, który nie mieścił się w przewidywalnych w dacie zawarcia umowy granicach.

Taka ocena spornych klauzul czyni bezprzedmiotowymi zarzuty pozwanego, o ile odwołuje się on do rzekomego obiektywnego charakteru stosowanych przeliczeń z odwołaniem do tabeli kursów walut.

W tym stanie rzeczy ciężar wykazania, iż konsument został prawidłowo pouczony o istocie wskazanego ryzyka oraz, że przy pełnej świadomości tego ryzyka konsument zaakceptowałby przewidziane w umowie rozwiązanie, spoczywał na Banku. Takich okoliczności strona pozwana nie wykazała - nie wykazała zatem, by sporne postanowienia zostały uzgodnione w następstwie indywidualnych negocjacji, w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Sporne klauzule nie spełniały także warunku sformułowania w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 358 § 2 k.c.). Zważyć należy, że dla spełnienia tego warunku nie jest wystarczająca zrozumiałość postanowienia pod względem formalnym i gramatycznym. Niezbędne jest spełnienie wymagania, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się postanowienie, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (tak; TSUE w wyroku z 26 lutego 2015 r., C-143/13).

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 i 2 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a w takim przypadku strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Na tle stosowania przedmiotowego przepisu Sąd Najwyższy przyjmuje jednolicie, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym oznacza, iż nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (tak m.in. w uchwale z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC z 2008 r., z. 7-8, poz. 87; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC z 2019 r., z.1, poz.2), chyba że konsument następczo udzieli „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (tak: m.in. w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, w uchwale z dnia 6 kwietnia 2018 r., III CZP 114/17, OSNC z 2019 r., z.3, poz. 26).

Wyżej przedstawiony pogląd pozostaje w zgodzie z postanowieniami dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L. 1993.95.29 z dnia 21 kwietnia 1993 r.) oraz ich rozumieniem wynikającym z orzecznictwa TSUE. Zważyć bowiem należy, że zawarte w kodeksie cywilnym regulacje art. 385 1 -385 4 stanowią wyraz implementacji do polskiego porządku prawnego wyżej powołanej dyrektywy. W konsekwencji, przy wykładni polskich przepisów regulujących prawo konsumenckie należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z tej dyrektywy i z dotyczącego jej dorobku orzeczniczego. Zgodnie natomiast z art. 6 ust.1 dyrektywy, nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w dalszej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

W świetle treści w/w przepisów oraz orzecznictwa TSUE i Sądu Najwyższego, rację ma Sąd Okręgowy, że – co do zasady - sąd ma obowiązek zbadania czy klauzula ma charakter abuzywny i wyciągnięcia z tego konsekwencji, a konsekwencją tą jest przede wszystkim ciążący na sądzie obowiązek zaniechania stosowania klauzuli abuzywnej – jednak bez zmiany jej treści. Z tego punktu widzenia istotne znaczenie ma ocena, czy wyeliminowanie postanowienia niedozwolonego wpływa na pozostałą część umowy, czy też bez klauzuli abuzywnej umowa może obowiązywać. W szczególności – z oczywistych względów - umowa nie może dalej obowiązywać, o ile niedozwolone postanowienia umowne dotyczą głównego przedmiotu umowy. Jakkolwiek – stosowanie do treści art. 4 ust.2 dyrektywy Rady 93/13/EWG jak i art. 485 1 § 1 k.c. – ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, ale wyłączenie to nie znajduje zastosowania jeżeli postanowienia te nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jak już wyżej wskazano, sporne klauzule indeksacyjne nie spełniają tego ostatniego warunku.

Przypomnieć zatem należy, że – zgodnie z poglądem wyrażonym przez TSUE – za postanowienia odnoszące się do głównego przedmiotu umowy należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a więc definiują samą istotę konkretnego stosunku umownego (tak TSUE w: wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, wyroku z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., C-96/14). Podobnie, w orzecznictwie sądów polskich pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron wiązane jest ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności.

Stwierdzić zatem należy, że kryteria kwalifikacji przesłanki głównych świadczeń stron odnoszą się do elementów przedmiotowo istotnych, przy uwzględnieniu podziału na świadczenia główne (w tym świadczenia o zasadniczym znaczeniu dla danego stosunku prawnego) i uboczne. Nadto odnoszą się do tego, czy dane postanowienie jest charakterystyczne dla danego stosunku prawnego oraz, czy reguluje typowe dla danego stosunku prawnego świadczenia.

Z tych względów aktualnie dominuje ocena, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (tak Sąd Najwyższy m.in.: w wyroku z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, lex nr 3126114; w wyrok z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115; w wyroku z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, lex nr 2690299). W ostatnim z cyt. powołanych orzeczeń Sąd Najwyższy podkreślił, że „Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia”. Przy ocenie zatem, że przedmiotowe klauzule, które są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumentów, zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny, nie poddający się weryfikacji, to wypełniona jest przesłanka abuzywności postanowień określających główne świadczenia stron. Takimi są kwestionowane postanowienia zawierające sporne klauzule.

Jak już wskazano, wyeliminowanie z łączącej strony umowy niedozwolonych postanowień umownych wymaga oceny, czy umowa w pozostałym zakresie jest możliwa do utrzymania. W świetle powyższych rozważań oczywista jest konkluzja, że eliminacja postanowienia umownego zawierającego klauzulę indeksacyjną prowadzić będzie do upadku umowy w całości. Rację ma Sąd Okręgowy, że na podstawie pozostałych postanowień umowy nie jest możliwe określenie praw i obowiązków stron.

Z istoty prawa konsumenckiego wynika, że konsument może następczo udzielić „świadomej, wyraźniej i wolnej zgody” na niedozwolone postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywrócić mu skuteczność. W niniejszej sprawie z oświadczeń powodów w jednoznaczny sposób wynika, iż nie wyrażają zgody na niedozwolone postanowienia umowne i akceptują skutki uznania za abuzywne postanowień zawartej umowy, w tym upadek (nieważność) całej umowy i wynikające stąd konsekwencje.

Trafnie wreszcie ocenił Sąd Okręgowy, że w sprawie nie ma także możliwości utrzymania umowy poprzez wprowadzenie, w miejsce postanowienia niedozwolonego, regulacji zastępczej.

W rezultacie spełnione zostały warunki do uznania zawartej przez strony umowy kredytowej za nieważną, co uzasadnia ocenę, że po stronie powodów powstało roszczenia o zasądzenie od pozwanego Banku spełnionych przez nich świadczeń w wykonaniu tej umowy – stosownie do treści art. 410 § 2 k.c. W sprawie poza sporem pozostawała wysokość tych świadczeń - odpowiada ona wysokości dochodzonej w sprawie kwoty (wyliczonej na datę sformułowania ostatecznego żądania pozwu).

Pomimo powyższego, apelacja pozwanego Banku zasługuje na częściowe uwzględnienie tj. w zakresie, w jakim kwestionuje nie uwzględnienie zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia.

W tym zakresie przypomnieć należy, że z treści składanych przez strony oświadczeń oraz zalegających w aktach dokumentów wynikają następujące okoliczności.

Przy pierwszej czynności procesowej, w odpowiedzi na pozew, strona pozwana złożyła oświadczenie, że składa zarzut potrącenia. Jakkolwiek w petitum pozwu Bank wskazał, że zarzut ten ma charakter ewentualny, to precyzował, iż tego rodzaju oświadczenie jest składane na wypadek oceny, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna. W takiej sytuacji nie sposób uznać, że przedmiotowe oświadczenie było warunkowe – w istocie stanowiło sposób obrony strony pozwanej, która – co do zasady - przeczyła zasadności roszczenia powodów, a na wypadek uznania, że jej stanowisko nie jest zasadne, zgłosiła zarzut potrącenia. Taki sposób obrony jest dopuszczalny i nie daje podstaw do uznania, iż samo oświadczenie o potrąceniu nie jest stanowcze. Za takim rozumieniem znaczenia oświadczenia strony pozwanej wskazuje treść uzasadnienia odpowiedzi na pozew, gdzie w końcowej części uzasadnienia (k.89) Bank oświadczył, że „podnosi zarzut potrącenia” oraz, że przysługuje mu w stosunku do powoda roszczenie z tytułu wypłaty kwoty 249.681,26 zł i przedstawia w/w kwotę do potrącenia, skutkiem czego wierzytelności wzajemne ulegają umorzeniu do wysokości wierzytelności niższej.

W toku postępowania strona pozwana podtrzymywała ten zarzut, jak też ponowiła go w apelacji.

Po drugie, nie ma racji Sąd I instancji, że przedmiotowy zarzut był nieskuteczny, bowiem oświadczenie o potrąceniu zostało złożone przez pełnomocnika działającego w imieniu pozwanego, a tego rodzaju oświadczenie materialnoprawne nie mieści się w ramach pełnomocnictwa procesowego. Do apelacji Bank dołączył pełnomocnictwo z dnia 2 listopada 2020 r. (a więc sprzed daty złożenia odpowiedzi na pozew), z którego wynika umocowanie dla pełnomocnika także do składania w jego imieniu oświadczeń woli o potrąceniu w sprawach sądowych. Zważyć przy tym należy, że nie sposób uznać, by przedmiotowy dowód był spóźniony, skoro został on złożony bezpośrednio po zakwestionowaniu przez Sąd uprawnienia pełnomocnika do złożenia przedmiotowego oświadczenia (art. 381 k.p.c.).

Nie budzi wątpliwości, że samo oświadczenie o potrąceniu doszło do powodów w taki sposób, że mogli się z nim zapoznać (art. 61 k.c.). Po pierwsze, pozwany wykazał, iż pisma zawierające przedmiotowy zarzut wysłał także bezpośrednio do każdego z powodów. Po drugie, powodowie brali udział w rozprawie przed sądem I instancji, w trakcie której pozwany podtrzymywał wszelkie okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew. Po trzecie wreszcie, nie sposób przyjąć, by pełnomocnik powodów nie dopełnił swoich obowiązków w sposób profesjonalny i nie przekazał powodom w całości stanowiska pozwanego.

Zważyć zatem należy, że przewidziane art. 499 k.c. oświadczenie o potrąceniu ma charakter kształtujący prawo, a samo współistnienie ustawowych przesłanek potrącenia nie skutkuje wzajemnym umorzeniem wierzytelności. Takie oświadczenie odnosi skutek dopiero z chwilą, gdy doszło do wierzyciela wzajemnego w taki sposób, ze ten mógł zapoznać się z jego treścią (art. 61 k.c.).

Zgodnie z art. 498 § 1 k.p.c. dla skuteczności potrącenia niezbędne jest, by obie wierzytelności były wymagalne i mogły być dochodzone przed sądem. Zważyć zatem należy, że obie będące przedmiotem oświadczenia wierzytelności są wierzytelnościami pieniężnymi nieterminowymi. Tym samym aby wierzytelność pozwanego Banku stała się wymagalna winna być uprzednio przedmiotem wezwania do zapłaty skierowanego do powodów. W niniejszej sprawie z treści odpowiedzi na pozew nie wynika, by przed złożeniem spornego oświadczania Bank takie wezwanie do powodów kierował. Tym niemniej samo potrącenie okazało się skuteczne.

Po pierwsze, złożone przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew oświadczenie (o potrąceniu wraz ze sprecyzowaniem oznaczonej wierzytelności) należało potraktować jako wezwanie powoda do zapłaty (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 5 listopada 2014 r., III CZP 76/14, OSNC z 2015 r., z.7-8, poz. 86).

Po drugie, Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 1973 r., sygn. akt II CR 606/73 (LEX nr 7333), iż przepisy kodeksu cywilnego o potrąceniu, określając sposób w jaki następuje potrącenie, nie zastrzegają dla tej czynności prawnej zachowania szczególnej formy. Oznacza to, że oświadczenie o potrąceniu może być złożone w każdy sposób, który w dostatecznym stopniu ujawnia treść tego oświadczenia (art. 61 k.c.). Z tego punktu widzenia należy uznać, że stanowisko strony pozwanej prezentowane w procesie stanowiło dostateczny wyraz woli potrącenia swojej wierzytelności z wierzytelnością dochodzoną przez powodów. Bank zatem, poprzez podejmowane wobec powodów dalsze czynności i zajęte w toku sprawy stanowisko ujawnił swoje oświadczenie o potrąceniu. W konsekwencji, doszło do wzajemnego umorzenia wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej na skutek złożonego przez stronę pozwaną oświadczenia o potrąceniu (art. 498 k.c.).

Nie mają racji powodowie, że wierzytelność strony pozwanej jest niezaskarżalna, bowiem jest przedawniona. Oświadczenie powodów o odmowie potwierdzenia klauzul abuzywnych ma charakter materialnoprawny. Oznacza bowiem, że to z dniem złożenia przedmiotowego oświadczenia następuje skutek prawny związany z ustaniem stanu zawieszenia, a zatem z tym dniem umowa kredytu przestaje wiązać stając się definitywnie bezskuteczną (nieważną). Skoro tak, to z tym dniem dopiero powstają skutki związane z bezskutecznością (nieważnością) samej umowy – a więc powstaje możliwość dochodzenia zwrotu wzajemnych świadczeń spełnionych w ramach realizacji bezskutecznej (nieważnej) umowy. Takie rozwiązanie wymagane jest z uwagi na konieczność zapewnienia pewności prawa. Jeżeli bowiem ostateczny skutek związany z utrzymaniem bądź brakiem związania umową zależy od oświadczenia kredytobiorcy, to także z datą złożenia tego oświadczenia powstają skutki prawne wynikające z jego złożenia.

W konsekwencji to od daty złożenia przedmiotowego oświadczenia może rozpocząć bieg termin przedawnienia roszczeń obu stron o zwrot wzajemnie spełnionych świadczeń (art. 120 k.c.), jak też stają się wymagalne roszczenia o zwrot świadczenia (przy założeniu, iż uprzednio wezwano o jego spełnienie).

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Rygiel
Data wytworzenia informacji: