Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 726/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2017-11-29

Sygn. akt I ACa 726/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Górzanowska

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

st.sekr.sądowy Beata Zaczyk

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. R.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 31 sierpnia 2016 r. sygn. akt I C 10/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 10.800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Paweł Czepiel SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Barbara Górzanowska

I ACa 726/17

UZASADNIENIE

Powódka K. B. ( obecnie B.-R.) w pozwie o zapłatę w postępowaniu upominawczym wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. na swoją rzecz kwoty 683.820,27 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

W skutecznie wniesionym sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2016 r., sygn. akt I C 10/16:

I.  zasądził od pozwanej (...) sp. z o.o. w K. na rzecz powódki K. B. kwotę 683.820,27 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 6 listopada 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądził od pozwanej (...) sp. z o.o. w K. na rzecz powódki K. B. kwotę 41.409 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że bezspornym w sprawie było, iż pozwana (...) sp. z o.o. w K. nie zwróciła kwot objętych umowami pożyczek z dnia 23 stycznia 2014 r. i z dnia 17 marca 2014 r.

Ponadto Sąd I instancji ustalił, że pod koniec 2013 r. powódka K. B. otrzymała od swojej matki H. B. darowiznę kwoty 100.000 zł. Matka powódki była wspólnikiem (...) sp. z o.o. w K.. O pożyczce tej wiedzieli pozostali (...) spółki – (...) i M. K., z którymi powódka pozostawała w kontaktach zawodowych i prywatnych. Powódka współpracowała ze spółką (...) jak również z innymi spółkami z grupy (...) a nawet przez pewien czas była ich wspólnikiem, podobnie jak członkowie rodzin pozostałych wspólników. Powódka prowadzi działalność związaną z zarządzaniem nieruchomościami i na rzecz pozwanej spółki wykonywała czynności związane z administrowaniem kamienicą znajdującą się przy ul. (...) w K.. Za wykonane czynności wystawiała faktury. Działała również jako pośrednik sprzedaży lokali w Z..

Po rozmowie ze wspólnikami pozwanej spółki końcem grudnia 2013 r. lub początkiem stycznia 2014 r. dotyczącej pożyczki kwoty 100.000 zł dla pozwanej spółki, powódka pożyczyła stronie pozwanej kwotę 100.000 zł przelewając ją ze swojego konta bankowego w dniu 24 stycznia 2014 r. Zgodnie z ustaleniami pożyczka była udzielona na 10%, a jej zwrot miał nastąpić do końca grudnia 2014 r.

Umową darowizny z dnia 31 stycznia 2014 r. matka powódki H. B. podarowała powódce nieruchomość stanowiącą lokal mieszkalny położony w Z. przy ul. (...) nr (...) W tym czasie H. B. dokonała darowizny nieruchomości, także na rzecz swojej drugiej córki J. B. oraz swojego męża P. B..

Na podstawie przedwstępnej umowy sprzedaży i aktu ustanowienia hipoteki powódka zobowiązała się sprzedać B. K., wieloletniej znajomej matki powódki, nieruchomość położoną w Z. stanowiącą lokal mieszkalny nr (...) w budynku nr (...) przy ul. (...) za cenę w kwocie 580.000 zł. Kwota stanowiąca cenę nieruchomości została powódce wypłacona przez kupującą, zgodnie z umową zapłata całej ceny miała nastąpić do dnia 14 marca 2014 r. (§ (...) przedwstępnej umowy sprzedaży).

O zawarciu przez powódkę przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości położonej w Z. wiedzieli wspólnicy pozwanej spółki. W marcu 2014 r. (...) spółki (...) uzgodnili z powódką, że pożyczy ona tej spółce kwotę 490.000 zł. Pożyczka została udzielona na 10%, a jej zwrot miał nastąpić do końca 2014 r.

W dniu 17 marca 2014 r. powódka wypłaciła z własnego konta bankowego kwotę 30.000 zł oraz kwotę 20.000 zł i przekazała pozwanej spółce w gotówce kwotę 50.000 zł. Kwota ta została przeznaczona na odstępne dla lokatora, który miał wyprowadzić się z nieruchomości położonej przy ul. (...), stanowiącej własność spółki (...), administrowanej przez powódkę.

Również w dniu 17 marca 2014 r. powódka przelała ze swojego konta bankowego na konto bankowe pozwanej kwotę 440.000 zł.

Do zawarcia umowy przyrzeczonej sprzedaży nieruchomości położonej w Z. przy ul (...) nr (...)pomiędzy powódką a B. K. nie doszło, umowa przedwstępna sprzedaży została rozwiązana. Powódka sprzedała jednak tę nieruchomość innej osobie i rozliczyła się ostatecznie z B. K. z otrzymanej od niej ceny nieruchomości wynikającej z przedwstępnej umowy sprzedaży z dnia 12 marca 2014 r.

Wobec nieporozumień jakie wystąpiły pomiędzy wspólnikami pozwanej spółki, to jest pomiędzy H. B. a M. G. (1) i M. K., oraz zwróceniem się przez pozostałych wspólników do matki powódki, aby opuściła spółkę (...) i zastanowiła się nad wyjściem z pozostałych spółek, w dniu 3 marca 2015 r. wspólnicy pozwanej spółki zawarli porozumienie, w którym między innymi ustalili kolejność spłat zobowiązań spółki, umieszczając na siódmej pozycji pod lit.(...) punktu(...)pożyczki udzielone pozwanej przez K., a w punkcie (...) zapisano Umowa pożyczki – K.

Kolejne porozumienie między wspólnikami M. K., H. B. i M. G. (1) zostało zawarte w dniu 10 marca 2015 r. W porozumieniu tym zapisano między innymi, że w terminie późniejszym będą ustalone zasady wyjścia H. B. z inwestycji przy ul. (...) oraz ze spółki (...).

W marcu 2015 r. doszło do sporządzenia na piśmie umów pożyczek zawartych ustnie pomiędzy powódką a pozwaną w styczniu 2014 r. odnośnie kwoty 100.000 zł i w marcu 2014 r. odnośnie kwoty 490.000 zł. Umowy te przygotowała M. K., o których wiedział również wspólnik M. G. (2).

W części wstępnej obu umów pożyczek strony omyłkowo określiły powódkę K. B. jako pożyczkobiorcę, podczas gdy w rzeczywistości była ona pożyczkodawcą obu przedmiotowych pożyczek. Powódka podpisała obie umowy ze wskazaniem jako pożyczkodawca, natomiast (...) spółki (...) złożyli podpisy w imieniu spółki (...) jako pożyczkobiorcy.

W umowie pożyczki datowanej na dzień 23 stycznia 2014 r. powódka zobowiązała się do przekazania pozwanej kwoty pożyczki wynoszącej 100.000 zł w terminie do dnia 25 stycznia 2014 r., a pozwana zobowiązała się do jej zwrotu w terminie najpóźniej do dnia 30 czerwca 2015 r. wraz z oprocentowaniem pożyczki w wysokości 10% w skali roku.

Zgodnie z umową pożyczki datowaną na dzień 17 marca 2014 r. powódka zobowiązała się do przekazania pozwanej kwoty pożyczki wynoszącej 490.000 zł w terminie do dnia 20 marca 2014 r., a pozwana zobowiązała się do jej zwrotu w terminie najpóźniej do dnia 30 czerwca 2015 r. wraz z oprocentowaniem pożyczki w wysokości 10% w skali roku.

Pozwana do dnia 30 czerwca 2015 r. nie zwróciła kwot objętych pożyczkami z dnia 23 stycznia 2014 r. i 17 marca 2014 r.

Stosunki pomiędzy (...) spółki (...) ulegały dalszemu pogorszeniu. Matka powódki H. B., chcąc mieć wpływ na działalność pozwanej spółki oraz innych spółek z grupy (...) próbowała uzyskać dokumentację dotyczącą spółek z grupy (...) w których była wspólnikiem wraz z M. K. i M. G. (1), i w tym celu prowadziła liczną korespondencję z pozostałymi wspólnikami. W dniu 27 sierpnia 2015 r. M. G. (2) i M. K. złożyli oświadczenia o odstąpieniu od porozumienia z dnia 10 marca 2015 r. Ostatecznie H. B. złożyła rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu w piśmie z dnia 5 listopada 2015 r.

Powódka w piśmie z dnia 22 października 2015 r. wezwała pozwaną (...) sp. z o.o. do zapłaty kwoty 590.000 zł wraz z odsetkami w wysokości 10% w skali roku.

Oceniając powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Odwołując się do treści przepisu 720 k.c. Sąd I instancji podkreślił, że umowa pożyczki jest umową realną, co oznacza, że do jej zawarcia niezbędne jest złożenie oświadczenia woli, jak również wydanie rzeczy, np. poprzez przekazanie kwoty pieniężnej określonej w umowie pożyczki, w celu wywołania skutków określonych w umowie.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie strony postępowania zawarły ustnie, w dniu 23 stycznia 2014 r. i w dniu 17 marca 2014 r., umowy pożyczek na łączną kwotę 590.000 zł, a następnie w marcu 2015 r. umowy te zostały sporządzone na piśmie. W wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy z dnia 23 stycznia 2014 r. powódka przekazała kwotę 100.000 zł przelewem z dnia 24 stycznia 2014 r. na rachunek bankowy pożyczkobiorcy – pozwanej spółki. W wykonaniu zaś zobowiązania wynikającego z umowy z dnia 17 marca 2014 r. powódka przekazała kwotę 440.000 zł przelewem z dnia 17 marca 2014 r. na rachunek bankowym pożyczkobiorcy – pozwanej spółki, a pozostałą część – 50.000 zł przekazała pozwanej gotówką. Pozwana natomiast zobowiązała się zwrócić kwotę pożyczek ostatecznie w terminie najpóźniej do dnia 30 czerwca 2015 r. wraz z oprocentowaniem pożyczki w wysokości 10% w skali roku, czego jednak nie wykonała.

Strona pozwana, wywiódł dalej Sąd, zarzucała w niniejszym postępowaniu, że oświadczenia woli zawarte w umowach pożyczki z dnia 23 stycznia 2014 r. i 17 marca 2014 r. dotknięte są wadą pozorności i zostały złożone w celu ukrycia innej czynności.

Odwołując się do ogólnych reguł dowodowych z art. 6 k.c. i 232 k.p.c. Sąd Okręgowy podkreślił, że ciężar dowodu w zakresie wykazania pozorności czynności prawnych spoczywał na pozwanej, gdyż pozorność umowy jest okolicznością faktyczną i strona, która powołuje się na tę okoliczność, obowiązana jest ją udowodnić. W ocenie Sądu I instancji, pozwana temu nie sprostała.

Dalej w nawiązaniu do treści przepisu art. 83 § 1 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że do czynności pozornej dochodzi wówczas, gdy istnieje rozbieżność pomiędzy tym, co strony deklarują na zewnątrz, a tym, do czego w rzeczywistości dążą. Jednocześnie Sąd I instancji wyjaśnił, że umowa jest zawarta dla pozoru jeżeli zamiarem stron zawierających umowę jest niewywołanie skutków prawnych odpowiadających jej treści i przy składaniu oświadczeń woli obie strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wynikających z łączącej je umowy. Z powyższego Sąd Okręgowy wywiódł, że nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umów pożyczek, jeżeli były one wykonywane. Dodatkowo Sąd I instancji zaznaczył, że umowy pożyczek były zawarte pomiędzy powódką a pozwaną spółką, środki pieniężne stanowiły własność powódki, ona przelała je ze swojego rachunku bankowego na rachunek pozwanej w wykonaniu tychże umów. Zdaniem Sądu Okręgowego, bez znaczenia w sprawie pozostaje okoliczność skąd pochodziły środki pieniężne, w jaki sposób powódka stała się ich właścicielem.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z twierdzeniem pozwanej, strony dokonały czynności pozornej w celu ukrycia innej czynności prawnej (tzw. pozorność kwalifikowana). Według Sądu Okręgowego, o kwalifikowanej pozorności czynności prawnej można mówić jedynie wtedy, gdy zgodną wolą stron jest wyrażenie na zewnątrz innej treści niż ta, która kształtuje umowę ukrytą. W ocenie Sądu I instancji, pozwana nie wykazała, jaka to konkretnie miałaby być czynność. Stwierdzenie, iż ,,była to forma finansowania pozwanej spółki przez wspólnika” nie może dotyczyć powódki. Powódka bowiem nie jest wspólnikiem pozwanej spółki i pozwana nie wskazywała bynajmniej, aby w chwili udzielania pożyczek wspólnikiem była. Strona pozwana nie wykazała więc spełnienia przesłanek pozorności kwalifikowanej, jakimi są: tożsamość stron czynności prawnej symulowanej i dysymulowanej, jednoczesne dokonanie czynności symulowanej i dysymulowanej oraz zawarcie tajnego porozumienia.

Sąd Okręgowy podkreślił, że strona pozwana nie kwestionowała, że otrzymała środki pieniężne przelewem z rachunku bankowego powódki na swój rachunek bankowy. Na rozprawie w dniu 31 sierpnia 2016 r. przedstawiciel pozwanej spółki (...) przyznała, że spółka otrzymała przelew środków z konta powódki dwukrotnie – w styczniu 2014 r. i w marcu 2014 r. Pozwana podnosiła natomiast, że wszelkie uzgodnienia dotyczące pożyczek były ustalane z matką powódki. Zdaniem Sądu I instancji, jeżeli nawet pewne ustalenia były czynione z matką powódki, która jest wspólnikiem pozwanej spółki, to jednak to powódka wyrażała zgodę na udzielenie pożyczek i zawarcie umów pożyczek z pozwaną spółką, a następnie przekazała pieniądze pozwanej, bo to ona była ich właścicielką. Sąd Okręgowy zauważył, że powódka, jako tak zwana osoba z zewnątrz, mogła udzielić pożyczki spółce na oprocentowanie w wysokości 10% w skali roku. Wspólnicy z kolei udzielali spółce pożyczek na 15%, co wynika z zeznań świadka H. B., a pozwana temu nie zaprzeczyła. Dodatkowo Sąd I instancji wskazał, że pozostali wspólnicy wiedzieli, że matka powódki darowała jej kwotę 100.000 zł oraz nieruchomość położoną w Z. przy ul. (...). Zdaniem Sądu I instancji, obojętne dla sprawy jest to z jakich pobudek doszło do tych darowizn i jak powódka pozyskała środki pieniężne z darowanej jej nieruchomości.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd Okręgowy uznał, że umowy pożyczek zostały zawarte pomiędzy powódką a pozwaną, nie miały charakteru pozornego i nie ukrywały żadnej innej czynności prawnej. Zostały one w całości wykonane przez powódkę, natomiast obowiązkiem pozwanej było dokonanie zwrotu pożyczonych kwot wraz z nadejściem jego terminu. Jednocześnie Sąd I instancji wskazał, że skoro stronami umów pożyczek z dnia 23 stycznia 2014 r. i z dnia 17 marca 2014 r. była powódka i pozwana spółka, to bezskuteczny pozostaje zarzut potrącenia zgłoszony przez spółkę z jej wierzytelnością w stosunku do H. B..

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo na podstawie art. 720 k.c. oraz § (...) umowy z dnia 23 stycznia 2014 r. i §(...)umowy z dnia 17 marca 2014 r.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. z uwzględnieniem zasady odpowiedzialności stron za wynik procesu. Na zasądzoną od pozwanej spółki (jako strony przegrywającej) kwotę 41.409 zł złożyła opłata sądowa od pozwu w wysokości 34.192 zł oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika procesowego w wysokości 7.200 zł (§ 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego udzielonej z urzędu) oraz kwota 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości apelacją pozwana, zarzucając nierozpoznanie istoty sprawy, a to na skutek naruszenia następujących przepisów:

1/ art. 207 § 6 k.p.c., art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie zawnioskowanych przez stronę pozwaną dowodów z przesłuchania w charakterze strony – M. G. (1) oraz z przesłuchania świadka J. W., pomimo, że dowód z przesłuchania M. G. (1) został zgłoszony w sprzeciwie od nakazu zapłaty, a potrzeba powołania dowodu z zeznań świadka J. W. powstała wyłącznie z uwagi na treść złożonych przez powódkę zeznań; a nadto poprzez bezpodstawne pominięcie zeznań świadka B. K. oraz wniosku o przeprowadzenie dowodów z zeznań podatkowych powódki za lata 2013, 2014 i 2015, co skutkowało przyjęciem przez Sąd I instancji, że strona pozwana nie sprostała ciężarowi dowodowemu wynikającemu z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. i nie wykazała pozorności zawartych umów pożyczek, podczas gdy przeprowadzenie tych dowodów miało na celu wykazanie, że:

- nie doszło do zawarcia umów pożyczek pomiędzy pozwaną spółką a powódką, gdyż wspólnicy, będący jednocześnie członkami zarządu spółki nigdy nie rozmawiali na ten temat z powódką, a tym bardziej o warunkach udzielenia pożyczki,

- wszystkie ustalenia w tym zakresie dokonywane były z H. B. i były odmienne od utrwalonej na piśmie treści, w szczególności co do terminów zwrotu,

- to H. B. była osobą, z którą spółka miała dokonać rozliczenia z tytułu wniesionych do spółki środków po zakończeniu inwestycji realizowanych przez spółki z grupy,

- K. B. była jedynie osobą przekazującą środki pieniężne za H. B., która traktowała je jako własne,

- H. B. wniosła je do spółki celem sfinansowania jej działalności jako wspólnik,

- umowa przedwstępna sprzedaży przez powódkę na rzecz B. K. lokalu w Z. miała faktycznie na celu pozyskanie środków pochodzących z ceny nabycia przez H. B.,

- K. B. nie miała dochodów umożliwiających jej udzielenie pożyczek w przedmiotowych wysokościach;

2/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- bezpodstawne i niemające oparcia w materiale dowodowym uznanie, jakoby pozwana kiedykolwiek przyznała, że zawarła faktycznie umowy pożyczek z K. B., podczas gdy pozwana od początku kwestionowała te twierdzenia powódki, wskazując, iż faktycznym pożyczkodawcą była H. B., przy czym ustne z nią ustalenia co do zwrotu pożyczek (dofinansowania spółki) były faktycznie odmienne niż wynika to z treści umów pisemnych,

- brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w tym zaoferowanego przez samą powódkę, z którego jednoznacznie wynika, że to H. B. udzielała pożyczek do spółki i to ona jest osobą żądającą ich zwrotu, pomimo że całość przedstawionej korespondencji – tak papierowej, jak i wydruki korespondencji elektronicznej, kierowane są do spółki przez H. B. lub w jej imieniu, a nie przez K. B., co spowodowało bezkrytyczne i niemające oparcia w dokumentacji przyjęcie, że to powódka jest podmiotem uprawnionym,

- sprzeczność ustaleń z zasadami logiki i doświadczenia życiowego skutkująca bezkrytycznym daniem wiary zeznaniom powódki, pomimo że mając życiowe plany, w tym w szczególności budowę domu, w zasadzie bez zastanowienia zdecydowała o udzieleniu pozwanej spółce pożyczki w kwocie prawie pół miliona złotych, obejmującej przeważającą część otrzymanych (rzekomo) przez powódkę środków, co w efekcie prowadziło do zniweczenia tych zamierzeń; logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego analiza tych faktów pozwoliłaby natomiast na uznanie, że środki, które przekazywała powódka, nie stanowiły faktycznie jej własności, stąd była ona pozbawiona możliwości decydowania o nich, gdyż wyłącznym decydentem o ich przeznaczeniu była H. B., a powódka była jedynie jej przedstawicielem w rozumieniu art. 95 k.c.,

- brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w tym sprzeczność ustaleń z zasadami logiki i doświadczenia życiowego skutkująca bezkrytycznym daniem wiary zeznaniom powódki co do tego, jakoby to ona była stroną umów pożyczek, podczas gdy wszelkie ustalenia były czynione z H. B. i na jej wyraźne życzenie sygnatariuszem umów została powódka, przy czym nawet nie znała treści umów, które podpisała; nadto zeznała, że podpisanie umów miało miejsce w ten sposób, że na telefoniczną prośbę H. B. stawiła się u notariusza wyłącznie celem złożenia podpisu – de facto za H. B., działając z jej upoważnienia i za jej przyzwoleniem;

3/ naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak konkretnego wyjaśnienia przyczyn, dla których Sąd uznał zeznania M. K. za wiarygodne jedynie w części, a jednocześnie dał wiarę zeznaniom powódki, pomimo iż nie potrafiła ona określić z kim konkretnie, kiedy i w jakich okolicznościach ustalała rzekome warunki pożyczki, jak również kwestii pochodzenia środków na zwrot B. K. zapłaconej przez nią ceny nabycia lokalu w Z. przy ul. (...), uiszczonej w całości w dacie zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży, zwłaszcza że powódka zeznała, że kredyty brała jedynie na niewielkie kwoty;

4/ naruszenie art. 83 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, skutkujące błędnym i niemającym oparcia w materiale dowodowym przyjęciem, że dokonana pomiędzy powódką a pozwaną czynność prawna zawarcia umów pożyczek miała charakter pozorny, gdyż to faktycznie nie powódka, lecz jej matka – H. B., była stroną umów pożyczek, na co wskazuje fakt dokonywania ustaleń w tym zakresie wyłącznie z nią, jak również termin i sposób podpisania umów przez powódkę, której rola ograniczyła się wyłącznie do złożenia podpisów;

5/ względnie – w przypadku nieuwzględnienia zarzutu pozorności – bezpodstawne niezastosowanie art. 95 k.c., skutkujące błędnym przyjęciem, że K. B. była stroną umów, podczas gdy faktycznie działała za swą matkę jako jej przedstawiciel, a do jej umocowania doszło w sposób dorozumiany i akceptowany przez wszystkich uczestników czynności prawnych, poprzez wezwanie powódki przez H. B. w celu złożenia w jej imieniu stosownych podpisów, jak i uprzednio czynione wyłącznie z nią ustalenia co do jej wysokości i warunków.

W oparciu o powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o: 1. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji; 2. zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa prawnego.

SĄD APELACYJNY (...).

Apelacja strony pozwanej jest bezzasadna.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego są prawidłowe a zarzuty apelującej, które zmierzają do ich podważenia nie mogą odnieść skutku.

Pozwana bezzasadnie zarzuca też Sądowi Okręgowemu nierozpoznanie istoty sprawy.

Nierozpoznanie istoty sprawy oznacza zaniechanie przez sąd I instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego (wyrok SN z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22). Taka sytuacja nie ma miejsca w rozpoznawanej sprawie. Sąd Okręgowy, w oparciu o przeprowadzony materiał dowodowy zastosował prawo materialne, to jest ocenił, czy strony łączyła umowa pożyczki orać czy jej postanowienia, ocenione w oparciu o przepisy art. 720 i następne k.p.c. uzasadniają przyjęcie, że powódce służy wymagalne roszczenie o zwrot pożyczonych sum. Zarówno podstawa faktyczna i jak i materialnoprawna oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy może być oczywiście kwestionowana, nie może być jednak mowy o tym, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 i 2 k.p.c. i w zw. z art. 227 k.p.c. , gdyż w okolicznościach sprawy Sąd Okręgowy był uprawniony do pominięcia wniosków dowodowych z zeznań świadków J. W., B. K. oraz z przesłuchania przedstawiciela strony pozwanej M. G. (1), choć odmowa przeprowadzenia tych dowodów nie została uzasadniona przez Sąd Okręgowy w pełni trafnie. Przypomnieć należy, że zasadniczo strona powinna zgłosić wszystkie istotne w sprawie dowody już w sprzeciwie; sąd jest uprawniony do pominięcia twierdzeń dowodów zgłoszonych później, chyba, że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w sprzeciwie bez swojej winy (art. 503 § 1 k.p.c.). W tym kontekście za niewątpliwie spóźniony należało uznać dowód z zeznań świadka J. W.. Pozwana zgłosiła ten dowód na ostatnim terminie rozprawy a obecnie twierdzi, że potrzeba taka powstała wyłącznie z uwagi na treść zeznań powódki. Należy jednak zauważyć, że omawiany dowód został zgłoszony na okoliczność „zawierania umów pożyczek, spotkań i rozmów w siedzibie spółki”. Ta ogólna teza dowodowa dotyczy okoliczności, które strona pozwana od początku uznawała za sporne, nic nie stało zatem na przeszkodzie, by dowód ten został zgłoszony w sprzeciwie. Dlatego też Sąd Okręgowy był uprawniony do oddalenia wniosku o przesłuchanie świadka W., bez narażenia się na zarzut naruszenia w/w przepisów prawa procesowego.

Dowód z zeznań świadka B. K. został zgłoszony na właściwym etapie procesu – w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Zgodzić się jednak należy z Sądem Okręgowym, że dowód ten jest bezprzedmiotowy dla rozstrzygnięcia. Okoliczności faktyczne, których wyjaśnieniu miałby służyć ten dowód, nie zostały zwerbalizowane (nie wskazano tezy dowodowej), jednakże z systematyki pisma procesowego zawierającego sprzeciw wynika, że świadek K. miała złożyć zeznania o faktach świadczących o ewentualnej pozorności umowy z dnia przedwstępnej z dnia 12 marca 2014 roku. Okoliczności te nie mają jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. To, że umowa z B. K. służyła pozyskaniu środków finansowych, które następnie miały być pożyczone pozwanej – było między stronami bezsporne. To zaś, że inicjatorką zawarcia w/w umowy przedwstępnej była H. B., jako znajoma B. K., jest bezprzedmiotowe, w sytuacji gdy właścicielem sprzedawanej nieruchomości była powódka i ona też, co wynika z treści aktu notarialnego, była stroną umowy przedwstępnej. Ewentualna pozorność umowy z dnia 12 marca 2014 roku nie ma w okolicznościach sprawy wpływu na ocenę ważności i skuteczności pożyczek udzielonych przez powódkę pozwanej – to zaś czyniło zbędnym słuchanie B. K..

Dowód z zeznań Prezesa zarządu pozwanej został zgłoszony w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Sąd Okręgowy nie miał zatem podstaw do uznania, ze jest on spóźniony. Trzeba jednak pamiętać, że M. G. (2) miał być słuchany jako strona, w trybie art. 304 k.p.c. Dowód taki może być przeprowadzony przez sąd z urzędu, stąd moment jego zgłoszenia przez stronę ma znaczenie drugorzędne. Jest to jednak dowód subsydiarny, gdy z jak wynika z treści art. 299 k.p.c. sąd może dopuścić go dla wyjaśnienia faktów wtedy, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Jak zostanie wywiedzione w dalszej części rozważań sytuacja taka w rozpoznawanej sprawie nie ma miejsca.

Wreszcie też należy zauważyć, że konieczność uzupełnienia materiału dowodowego ponad to, co zgromadził Sąd I instancji, nie może, w istniejącym stanie prawnym (art. 386 § 4 in fine), prowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Ewentualne uzupełnienie postępowania byłoby rzeczą Sądu Apelacyjnego, jednakże apelacja nie zawiera wniosku o przeprowadzenie dowodów pomiętych w pierwszej instancji przez Sąd Okręgowy. To zaś stanowi samoistną przyczynę nieuwzględnienia omawianych obecnie zarzutów apelacji.

W konsekwencji za bezzasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji ocena zgromadzonego materiału dowodowego realizuje wymagania stawiane przez przepis art. 233 § 1 k.p.c., a przy tym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, Sąd Okręgowy odniósł się do poszczególnych dowodów wskazując którym z nich, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a którym odnawia wiarygodności. Nadmienić należy, że zarzut dotyczący naruszenia prawa procesowego, to jest art. 233 §1 k.p.c. może odnieść zamierzony skutek, gdy strona kwestionująca podstawę faktyczną orzeczenia wykaże, że sąd uchybił podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, to jest regułom logicznego myślenia, zasadom doświadczenia życiowego, czy też wskazaniom wiedzy. Zarzut ten musi się opierać na podważeniu podstaw oceny dokonanej przez Sąd pierwszej instancji z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Obowiązkiem strony, która zgłasza zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. jest zatem wskazanie konkretnych dowodów, których zarzut dotyczy, a sam skarżący winien wykazać, że sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów i miało to wpływ na wynik sprawy. Jeżeli jednak z określonego materiału dowodowego, Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału dowodowego można było wysnuwać wnioski odmienne. Sędziowskiej ocenie dowodów nie można przeciwstawiać własnej oceny, lecz koniecznym jest wskazanie przyczyn dla których, w przekonaniu apelanta ocena dowodów nie spełnia kryteriów określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Oznacza to, że rolą skarżącego jest obalenie wersji przyjętej przez sąd a nie budowanie własnej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt II CKN 817/00, publ. LEX Nr 56906 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2003 roku, sygn. akt IV CK 274/02, publ. LEX Nr 146440).

Powyższa ocena uzasadniała uznanie ustaleń faktycznych Sądu I instancji za prawidłowe i przyjęcie ich za własne przez Sąd Apelacyjny. W szczególności słusznie Sąd Okręgowy ustalił, że obie strony umowy pożyczki działały zgodnie z wolą, wyrażoną następnie w dokumentach umowy. To powódka pożyczyła spółce środki finansowe. Ustaleniu temu nie przeczy to, że wszelkie istotne decyzje co do sposobu pozyskania przez powódkę środków na ten cel jak i co do tego, że to powódka miała być stroną umowy pożyczki z pozwaną podejmowała H. B..

Bezzasadne są również zawarte w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego. Sąd Okręgowy trafnie przyjął, że powódka zawarła ze stroną pozwaną umowę pożyczki a oświadczenia stron nie były dotknięte wadą pozorności. Pozorność umowy zarzucała pozwana, jednakże jej stanowisko w tym przedmiocie nie było konsekwentne. W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana twierdziła, że przekazanie wymienionych w pozwie środków finansowych na dobro spółki nie było pożyczką lecz „dofinansowaniem spółki” przez jej wspólnika H. B., które miały zostać rozliczone po zakończeniu prowadzonych wówczas inwestycji, samo zaś podpisanie umowy pożyczki z powódka było czynnością prawna pozorna. Twierdzeniu temu przeczyły dołączone do pozwu dowody z dokumentów – w załączniku do porozumienia wspólników pozwanej spółki z dnia 3 marca 2015 roku wyraźnie wskazano, że do rozliczenia pozostają pożyczki udzielone spółce przez (...) (k.25). Trafnie Sąd Okręgowy zauważył, że niezależnie od motywów jakimi kierowała się H. B. darując lokal mieszkalny córce, to właśnie powódka była właścicielem środków pieniężnych uzyskanych z przedwstępnej umowy sprzedaży tegoż lokalu, i środki te pożyczyła spółce za jej zgodą. Ostatecznie pozwana spółka przyznała, że dochodzone pozwem środki pieniężne pożyczyła, twierdziła jednak, że pożyczkodawcą była nie powódka lecz jej matka, H. B.. Pozwana akcentowała jednocześnie, że sposób w jaki doszło do pożyczenia w/w środków (darowizna mieszkania na rzecz powódki i rozdysponowanie pieniędzy uzyskanymi z przedwstępnej umowy sprzedaży przez powódkę na rzecz spółki) był w istocie „ucieczką” H. B. przed wierzycielami. Powyższe twierdzenie tym bardziej przeczy tezie o pozorności umowy pożyczki, zawartej pomiędzy powódką a pozwaną. Czynności zmierzające do pokrzywdzenia wierzycieli nie są nieważne ipso iure. Zdziałane w warunkach określonych w art. 527 i nast. k.c. mogą być uznane przez sąd za bezskuteczne, w uwzględnieniu powództwa bądź zarzutu względem osoby, która wskutek takiej czynności uzyskała korzyść majątkową (art. 531 § 1 k.c.). Z powyższych przyczyn Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadny również i ten zarzut apelacji, który dotyczył niezastosowania art. 83 § 1 k.c. Oczywiście bezzasadny jest też zarzut naruszenia art. 95 § 1 k.c. przez pominięcie, że zawierając umowy pożyczki powódka działała jako przedstawiciel swojej matki. Powyższa teza, która pojawiła się po raz pierwszy w apelacji, jest gołosłowna, zwłaszcza w sytuacji gdy nie wskazuje się o jaki rodzaj przedstawicielstwa chodzi. Jak się zdaje w grę mogłoby wchodzić jedynie pełnomocnictwo (art. 98 i nast. k.c.), jednakże do przyjęcia takiej relacji pomiędzy powódka i H. B. brak jest podstaw faktycznych. Nie zostało wykazane by H. B. udzieliła powódce pełnomocnictwa, nie zostało tym bardziej wykazane, by udzielając pożyczki powódka działała nie we własnym imieniu, lecz jako pełnomocnik.

Wszystkie powyższe argumenty prowadza do wniosku o bezzasadności apelacji, która Sąd Apelacyjny oddalił na zasadzie art. 385 k.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c.

SSA Paweł Czepiel SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Barbara Górzanowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bartkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Hanna Nowicka de Poraj,  Barbara Górzanowska ,  Paweł Czepiel
Data wytworzenia informacji: