I ACa 683/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2025-01-29

Sygn. akt I ACa 683/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Zygmunt Drożdżejko (spr.)

Sędziowie: SSA Beata Kurdziel

SSA Wojciech Żukowski

Protokolant: Katarzyna Kluz

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2025 r. w Krakowie na rozprawie sprawy

z powództwa E. B. i L. B.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 21 listopada 2022 r. sygn. akt I C 249/21

1.  uchyla zaskarżony wyrok w pkt I w części dotyczącej roszczenia o zapłatę kwoty 240 215,45 zł z odsetkami oraz w części dotyczącej kwoty 105 293,37 CHF z odsetkami i w tej części postępowanie umarza;

2.  zmienia zaskarżony wyrok w pozostałej części dotyczącej roszczenia o zapłatę i rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów, w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. łącznie na rzecz powodów E. B. i L. B. kwotę 187 966,55 CHF (sto osiemdziesiąt siedem tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt sześć franków szwajcarskich i pięćdziesiąt pięć centymów) z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia 21 stycznia 2021 roku do dnia zapłaty oraz zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. łącznie na rzecz powodów E. B. i L. B. kwotę 11 817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu, z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie liczonymi od prawomocności wyroku do dnia zapłaty;

3.  zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. łącznie na rzecz powodów E. B. i L. B. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, wraz z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie naliczonymi od dnia prawomocności pkt 3 wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I ACa 683/23

UZASADNIENIE

Wyroku z dnia 29 stycznia 2025r.

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 21 listopada 2022r. oddalił powództwo główne i ewentualne (I); zasądził od powodów łącznie na rzecz strony pozwanej kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od prawomocności wyroku do dnia zapłaty (II).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Strona pozwana (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. jest następcą prawnym (...) Bank (...) SA z siedzibą w W.. Powodowie E. B. i L. B. zamierzali wziąć kredyt na cel zakupu domu jednorodzinnego w K.. Chodziło im o kwotę 700.000 zł. W banku zaproponowano im kredyt na taką kwotę, ale denominowany do CHF bo był dla nich najkorzystniejszy. Przedstawiono im ofertę przedmiotowego kredytu określając go jako produkt tańszy niż kredyt złotówkowy , jako produkt pewny z uwagi na stabilność waluty CHF. Powodowie zdawali sobie sprawę ze zmienności kursu waluty, ale przy zapewnieniu ,że zmiany są niewielkie. Powodowie podpisali dokumenty dotyczące umowy tj. informacje dla kredytobiorców ubiegających się o kredyt hipoteczny -k. 392 i n, informacje o ryzyku walutowym -k, 394 i n. Następnie dnia 28 kwietnia 2008r powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego banku tj. (...) Bank (...) SA umowę kredytu hipotecznego nr KH/ (...). Kwota kredytu została określona we frankach szwajcarskich tj. 360.917,70 CHF, a okres kredytowania to 336 miesięcy. Kredyt był przeznaczony na zakup domu w zabudowie szeregowej przy ul. (...) w K.. Kredyt został oprocentowany według stawki LIBOR. Uruchomienie kredytu nastąpić miało jednorazowo w wysokości nie większej niż 700.000 zł . Kredyt miał być spłacany w ratach kapitałowo odsetkowych. Spłaty miały być dokonywane z rachunku numer (...) prowadzonego w walucie CHF i zasilanego wyłącznie środkami w walucie, w której był prowadzony. Kredyt był zabezpieczony hipoteką . Integralną częścią umowy był załącznik nr(...), w którym całkowity koszt kredytu określono na kwotę 193.104,53 CHF którym były odsetki od kredytu. Bank utworzył dla powodów dwa rachunki: walutowy i złotowy. W sprawach nieuregulowanych w umowie zastosowanie maja postanowienia regulaminu ( p.12 ust.12,4 umowy ). Bank posiada Regulamin Produktów Kredytowych dla klientów indywidualnych, zgodnie z którym w par.2 pkt.12 określono sposób wymiany kursu jednej waluty obcej na inną walutę obcą w ten sposób ,że bank dokonuje wymiany dotychczasowej waluty na PLN według kursu sprzedaży tej waluty wobec PLN zgodnie z tabelą kursów obowiązujących w banku w momencie dokonania wymiany , a następnie dokonuje wymiany z PLN na walutę docelową według kursu kupna tej waluty zgodnie z tabelą kurów obowiązujących w banku w momencie dokonania wymiany waluty. Par.4 pkt 5 Regulaminu stanowi iż jeżeli zgodnie z dyspozycją kredytobiorcy wypłata środków uruchomionego kredytu ma nastąpić w innej walucie niż waluta produktu kredytowego określona w umowie to następuje to po przewalutowaniu . Przewalutowanie następuje po kursie obowiązującym w momencie zaksięgowania dyspozycji uruchomienia kredytu . Par.9 ust 4 regulaminu stanowi iż jeżeli kredytobiorca nie posiada na rachunku wystarczających na spłatę kredytu kwot wpływ zabezpieczających jego spłatę kwot produktu kredytowego oraz zapłaty odsetek i innych należności wynikających z umowy bank może dokonać obciążenia innego prowadzonego przez siebie na rzecz kredytobiorcy rachunku . Obciążenie następuje na podstawie pełnomocnictwa udzielonego w umowie w przypadku gdy obciążony rachunek prowadzony jest w innej walucie niż waluta kredytu obciążenie następuje po przewalutowaniu. Powodowie złożyli dyspozycję na wypłatę kredytu w złotówkach i Bank wypłacił im zgodnie z ich dyspozycją kwotę 700.000 zł oraz kwotę 3464,81 CHF. Kredyt był regularnie spłacany przez powodów zarówno w złotówkach jak i w CHF. Kredyt został całkowicie spłacony do dnia 6 kwietnia 2020r i wykreślona została hipoteka. W sumie powodowie wpłacili do banku kwoty: 240.215,45 zł i 293.259,92 CHF.

Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy:

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd oparł się na dowodach z dokumentów załączonych do akt sprawy, jak również zeznań powodów , które korelują z dowodami z dokumentów. Oddalono wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości (k.551) gdyż był złożony na okoliczność wyliczenia nadpłaty przy założeniu ,że jest to umowa kredytu złotówkowego ze stawką oprocentowania LIBOR – co w związku z rozstrzygnięciem nie było w sprawie potrzebne. Oddalono tez wniosek strony pozwanej o dowód z opinii biegłego z zakresu bankowości gdyż dotyczył on okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest nieuzasadnione. W pierwszej kolejności odnieść się należy do żądania ustalenia nieważności umowy. Otóż zgodnie z 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny w dochodzeniu roszczenia o ustalenie z art. 189 k.p.c. przysługuje co do zasady jedynie wtedy, gdy powód nie może uzyskać ochrony w drodze dalej idącego roszczenia, w tym w szczególności roszczenia o zapłatę. Należy mieć na uwadze to czy wynik postępowania o ustalenie doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór. W niniejszej sprawie spór definitywnie zakończyłby się przy żądaniu o zapłatę w którym przesłankowo sąd i tak musi ustalić czy umowa jest ważna, czy nie . Umowa łącząca strony została wykonana i zakończona , powodowie nie spłacają już kredytu, więc nie mają interesu prawnego w ustalaniu co z ratami na przyszłość które nie byłyby objęte żądaniem pozwu . Stosownie do treści art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przedmiotowej umowy), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (art. 69 ust. 2). Zaciągnięty przez powodów kredyt jest kredytem walutowym , w którym kwota kredytu została określona w walucie CHF - zgodnie z wyborem i wolą powodów . Decyzja o walucie kredytu nie była im narzucona przez bank . Sami ją podjęli mając na uwadze okoliczność iż kredyt w tej walucie gwarantuje im możliwość uzyskania wyższej kwoty niż w kredycie złotówkowym . Kwota ta mogła być wypłacona w walucie CHF, bo z umowy nie wynika aby istniała jakaś ku temu przeszkoda , a tylko z uwagi na wyraźną dyspozycję powodów ( vide – dyspozycja uruchomienia -k. 371 ) aby ją wypłacić w złotówkach kwota kredytu została im wypłacona w złotówkach. Zgodnie z treścią umowy spłata tej kwoty kredytu miała nastąpić w CHF w ratach wpłacanych na utworzone specjalnie konto walutowe nr (...). mające być zasilane wyłącznie w walucie CHF. Powodowie mieli też możliwość spłaty kredytu w złotówkach na konto złotówkowe. Do nich należała wyłącznie decyzja w jakiej walucie chcą spłacać kredyt , nie mieli w tej kwestii ze strony banku żadnych ograniczeń czy wskazań . W samej umowie nie ma też w związku z tym żadnych postanowień dotyczących przeliczeń waluty czy wskazań kursu po jakim takich przeliczeń miałby dokonywać bank. Powodowie spłacali więc kredyt zarówno w walucie kredytu tj. CHF jak i w złotówkach. Kwota udzielonego kredytu była im znana zarówno w walucie CHF jak i w złotówkach . Dostali kwotę 700.000 zł tj. dokładnie taką jaką wskazali w dyspozycji uruchomienia kredytu. Zgodnie z par.4 p.5 regulaminu jeżeli zgodnie z dyspozycją kredytobiorcy wypłata środków uruchomionego kredytu ma nastąpić w innej walucie niż waluta produktu kredytowego określona w umowie to następuje to po przewalutowaniu . Przewalutowanie następuje po kursie obowiązującym w momencie zaksięgowania dyspozycji uruchomienia kredytu . Nie było żadnego problemu z ustaleniem po jakim kursie CHF wypłacono powodom kredyt w wysokości 700.000 zł . Tak więc nie można zgodzić się z twierdzeniem powodów iż umowa kredytu nie zawierała elementów wymienionych w art. 69 prawa bankowego , a o tym ,że świadczenia stron były w niej określone świadczy fakt ,że powodowie wiedzieli jaką kwotę kredytu mają spłacić i taką w całości spłacili . Powodowie całkowicie dobrowolnie i z rozeznaniem dokonali wyboru rodzaju kredytu będąc poinformowani przez bank o możliwościach w zakresie wyboru kredytu i ryzyku walutowym . Dokonali wyboru kredytu w walucie CHF jako najkorzystniejszego dla siebie w tamtym czasie tj. dającego im możliwość uzyskania potrzebnej kwoty na zakup domu . Mogli kwotę kredytu uruchomić zarówno w walucie CHF jak i w złotówkach . Wybrali złotówki . Uzyskali w 2008r kwotę 700.000 zł, którą w całości przeznaczyli na zakup nieruchomości kosztującej wówczas 1400.000 zł . Teraz taka nieruchomość jest warta ok. dwa razy tyle biorąc pod uwagę wzrost cen nieruchomości na przestrzeni lat 2008- 2022 więc i kredyt, który w nią zainwestowali wart jest obecnie dwa razy tyle czyli ok. 1400 000 zł. Powodowie oddali bankowi jak sami twierdzą po przeliczeniu CHF na złotówki i łącznie z kwotą spłaconą w złotówkach 1.337.554,54 zł (k. 10 ), licząc kurs CHF po 3,74 zł . ( 1337.554,54 zł – 240.215,45 zł tj. kwota w złotówkach = 1.097.339,09 zł podzielone na ilość wpłaconych franków tj. 293259,92 daje przelicznik 3,74 za jednego franka ) .Wiadomo jednak ,że przez długi okres spłacania kredytu kurs franka był niższy od 3,74 , co obrazuje przedstawione przez bank zestawienie kursu tej waluty. Tak więc to wyliczenie z pozwu nie jest precyzyjne , wpłacona de facto do banku kwota jest niższa od tam wskazanej i wynosi tak naprawdę tyle ile podano jako wartość przedmiotu sporu przy modyfikacji żądania – k. 434 tj. 1.306.297 zł gdzie liczono franka po kursie z dnia wpłaty. Zestawiając kwotę spłaconego kredytu z korzyścią jaką powodowie odnieśli z tytułu wykorzystania kredytu na kupno nieruchomości stwierdzić trzeba, że zyskali na tym przedsięwzięciu , a nie stracili . Nie można więc mówić o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego. Zauważyć też należy ,że każdy kredyt bankowy jest oprocentowany i zawsze kwota o spłaty jest wyższa od kapitału kredytu .

To natomiast ,że wpłacane przez powodów do banku raty w złotówkach były przeliczane po obowiązującym kursie CHF było konsekwencją decyzji podjętej przez powodów, że oto część kredytu spłacają w PLN. Bank musiał w związku z tym dokonać przeliczenia tych kwot na walutę CHF, ale nie robiłby tego gdyby raty były wpłacane w CHF. Bank wbrew twierdzeniom powodów nie narzucał jednostronnie sposobu ustalania wysokości ich świadczenia – zrobili to oni sami wybierając walutę uruchomienia kredytu i walutę jego spłaty. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przepisu tego wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, jeśli spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: klauzule umowne zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Natomiast kontrola abuzywności postanowień umowy jest niedopuszczalna, gdy postanowienia umowne zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienia umowne określają główne świadczenia stron i są jednocześnie sformułowane w sposób jednoznaczny. Powodowie nawet nie wskazali w pozwie, które postanowienia umowy uważają za abuzywne . Nie wskazali, bo nie mogli wskazać gdyż postanowień takich w umowie nie ma. Przy tego typu umowach powiązanych z waluta CHF o abuzywności klauzul mowa jest w kontekście mechanizmu przeliczeniowego, a w przedmiotowej umowie nie ma takich gdyż umowa zakładała, że kredyt jest zaciągnięty w walucie CHF i w takiej może być spłacany. Tylko od powodów zależało, jaką walutę wybiorą na walutę uruchomienia i spłaty kredytu. Mając powyższe na uwadze oddalono powództwo w całości, a o kosztach orzeczono po myśli art. 98 kpc zasadzając od powodów na rzecz pozwanego banku koszty zastępstwa procesowego.

Apelacja powodów:

Powodowie zaskarżyli wyrok w całości. Domagali się zmiany wyroku i uwzględnienie powództwa w części poprzez: zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powodów łącznie kwoty 240.215,45 PLN (słownie: dwieście czterdzieści tysięcy dwieście piętnaście złotych 45/100) oraz kwoty 293.259,92 CHF (słownie: dwieście dziewięćdziesiąt trzy tysiące dwieście pięćdziesiąt dziewięćfranków szwajcarskich 92/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; ewentualnie na wypadek nieuwzględnienia powyższego żądania tj. uznania, że wyeliminowania abuzywnych postanowień nie prowadzi do nieważności całej umowy Powodowie domagają się: zasądzenia od Pozwanego na rzecz Powodów łącznie kwoty 596.664,08 PLN (słownie: pięćset dziewięćdziesiąt sześć tysięcy sześćset sześćdziesiąt cztery złote 08/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem nienależnie pobranych świadczeń tj. nadpłaty wynikającej z indeksacji spreadu oraz kwot ubezpieczenia związanego z kredytem, na skutek uznania niektórych postanowień umowy o kredyt hipoteczny za bezskuteczne względem Powodów; zasądzenia od Pozwanego na rzecz Powodów łącznie zwrotu kosztów procesu z należnymi na mocy art. 98 §1 1 ( 1 )k.p.c. odsetkami, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa według norm przepisanych za postępowanie I Instancji i postępowanie apelacyjne. Ponadto, wobec oddalenia postanowieniem z dnia 6 czerwca 2022 roku przez Sąd I instancji wniosku Powodów o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, wnieśli o rozpoznanie wskazanego powyżej postanowienia na podstawie art. 380 k.p.c. i dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z biegłego sądowego z zakresu bankowości, rachunkowości i finansów celem ustalenia: nadpłaty z tytułu denominacji wynikającej ze spłaty poszczególnych rat kredytu za okres od dnia zawarcia umowy kredytu nr (...)do dnia całkowitej spłaty kredytu.

Wyrokowi zarzucono naruszenie:

1.  art. 233 kpc poprzez zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie dotyczących umowy kredytu i pominięcie okoliczności przedstawionych przez Powodów i ustalenie, że kredytobiorcy zostali pouczeni o ryzku kursowym, zaletach i wadach zaciąganego kredytu oraz o mechanizmami kształtowania wysokości kredytu, podczas, gdy przekazana im informacja była lakoniczna i niepełna i nie zawierała istotnych elementów dotyczących ryzyka walutowego i kształtowania się kursu waluty na przestrzeni lat oraz przewidywanego kształtowania się kursu w przyszłości i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że Pozwany dochował należytej staranności występując jako profesjonalista;

2.  art. 233 kpc w związku z art. 327 1 § 2 kpc poprzez niedokonanie wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wiążące się z tym nienależyte wyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku jego podstawy prawnej, tj. nieustosunkowanie się w uzasadnieniu wyroku do zarzutu abuzywności postanowień Umowy w zakresie w jakim Umowa tworzyła mechanizm, w którym do przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu miał zastosowanie kurs niższy, aniżeli kurs stosowany do przeliczenia kwot spłacanych oraz w zakresie w jakim pozwalałby Pozwanemu na jednostronne i arbitralne ustalanie kursów walut, co rażąco naruszało interesy konsumentów i było sprzeczne z dobrymi obyczajami - co miało istotny wpływ na wynik postępowania poprzez uniemożliwienie ustalenia przyczyn, dla których Sąd I instancji uznał, że ww. umowa jest zgodna z prawem, a w rezultacie ma wpływ na dokonanie prawidłowej kontroli instancyjnej tego wyroku;

3.  art. 233 § 1 kpc poprzez błędne ustalenie stanu faktycznego, tj. przyjęcie że:

a)  wolą stron było zawarcie umowy kredytu w walucie CHF,

b)  kredytobiorcom od początku znana była kwota kredytu zarówno w walucie CHF jak i w PLN,

c)  udzielony kredyt by kredytem walutowym;

4.  art. 235 2 § 1 kpc w zw. z art. 227 kkpc w zw. z art. 278 1 kpc poprzez pominięcie wniosku Powodów o dopuszczenie dowodu z dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości, podczas gdy dowód ten ma znaczenie dla ustalenia okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy;

5.  art. 65 § 2 k. c. w zw. z art. 69 § 1 ustawy - Prawo bankowe poprzez dokonanie błędnej wykładni postanowień Umowy kredytu i przyjęcie, że kredyt udzielony na podstawie umowy zawartej między stronami jest kredytem walutowym, podczas, gdy kredyt ten jest kredytem złotowym, do którego wprowadzono walutowe klauzule denominacyjne (waloryzacyjne) odwołujące się do kursu franka szwajcarskiego (CHF);

6.  art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe oraz art. 69 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe poprzez jego niewłaściwą wykładnię, a w konsekwencji bezzasadne przyjęcie, iż Umowa kredytu łącząca strony spełnia wszystkie wymogi o jakich mowa wart. 69 ust. 1 oraz art. 69 ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego, podczas gdy nie zawiera ona określenia rzeczywistej kwoty i waluty kredytu, nie wyjaśnia zasad określających sposób i terminy ustalania kursów walut, narusza obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanej;

7.  art. 58 § 2 kc w zw. z art. 353 1 k. c. poprzez ich błędną wykładnię i bezzasadne przyjęcie, że zastosowana przez Pozwanego klauzula waloryzacyjna jest zgodna z naturą stosunku umownego łączącego strony oraz zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy zastosowana przez Pozwanego klauzula waloryzacyjna (i wprowadzony do umowy mechanizm) sprzeczna jest z naturą kredytu bankowego, istotą waloryzacji, a ponadto narusza zasady współżycia społecznego, jako niedająca się pogodzić ze społecznym poczuciem sprawiedliwości oraz jako naruszająca zasadę ekwiwalentności świadczeń, zasadę lojalności i słuszności kontraktowej, zasadę uczciwego obrotu, zasadę braku rażącej dysproporcji stron, zasady dobrej praktyki bankowej oraz dobrych obyczajów w relacjach z konsumentami, które nakazują by ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem i wykonywaniem umowy, o ile nie wynikają z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia, a sposób ich generowania poddawał się weryfikacji, a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż brak jest podstaw do stwierdzenia bezwzględnej nieważności Umowy kwestionowanej pozwem;

8.  art. 6. art. 7 ust. 1 i art 5 ust. 5 załącznika do dyrektywy 2005/29 (WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym oraz zmieniająca dyrektywę Rady 84/450 (EWG. dyrektywy 97/7/WE. 98/27/WE i 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady poprzez ich pominięcie w sytuacji gdy zachowanie Pozwanego (polegające na nieinformowaniu Powodów o obciążaniu go dodatkowymi kosztami związanymi z wymianą walut) stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, bowiem nieprzekazanie w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu, przez które rozumieć należy w szczególności informacje o możliwości powstania dodatkowych kosztów, stanowi praktykę wprowadzającą w błąd w rozumieniu dyrektywy, a tym samym praktyka ta jest uznawana za nieuczciwą i jako taka musi zostać uznana za sprzeczną za zasadami współżycia społecznego i jako naruszająca interesy konsumentów, w konsekwencji czego, wobec wymogów określonych w art. 353 ( 1 )kc, prowadzi do wniosku o nieważności umowy;

9.  art. 353 1 kc w zw. z art. 354 kc oraz z 69 ust. 1 Prawa bankowego. poprzez błędną

wykładnię ww. przepisów polegającą na błędnym uznaniu, iż zasada swobody umów

pozwalała na określenie w Umowie sposobu oddania do dyspozycji kredytu w taki sposób, że kredyt określony w umowie jako kredyt w obcej walucie będzie mógł być wypłacony wyłącznie w walucie polskiej, podczas gdy wniosek taki pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego oraz treścią wyrażonego w art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, zobowiązania banku przez umowę kredytu do oddania do dyspozycji kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych, a także ogólną zasadą prawa zobowiązań określoną w art. 353 1 kc, zgodnie z którą elementem określającym świadczenie, do którego dłużnik jest zobowiązany, jest uprawnienie wierzyciela do żądania jego wykonania;

10.  art. 69 ust. 1 Prawa bankowego oraz 69 ust. 2 pkt 8 ustawy Prawo bankowe poprzez jego błędną wykładnię polegającą na mylnym zrozumieniu treści zastosowanego przepisu i błędnym ustaleniu pojęć prawnych tj.

a)  poprzez niedostrzeżenie sprzeczności Umowy z prawem powszechnie obowiązującym w zakresie, w jakim Umowa nie określa essentialia negotii umowy kredytu, tj. terminów i sposobu oddania kwoty kredytu do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony oraz w zakresie, w jakim umowa zezwala na naliczanie odsetek za korzystanie z kapitału od kwoty innej niż kwota wykorzystanego kredytu,

b)  błędne przyjęcie, iż przedmiotowa Umowa została sporządzona w sposób spełniający wymogi art. 69 ustawy Prawo bankowe - mimo że postanowienia Umowy Kredytu powodowały:

iż Powodowie nie mieli prawa dysponowania kwotą kredytu określoną w umowie,

powodowie w dniu zawarcia Umowy Kredytu nie znali kwoty, jaką otrzymają tytułem Kredytu,

obliczanie odsetek za korzystanie z wypłaconego kredytu następowało od kwoty wyższej niż kwota wypłaconego kredytu;

wysokość spłaconego kapitału ze swojej istoty musi się różnić od otrzymanego

kredytu, a zatem kwota kapitału kredytu musi być zmienna w czasie;

ustalenie wysokości należności kredytowych przez Pozwanego, a nie przez miernik wartości;

16.  art. 385 1 § 1 kc poprzez błędną wykładnię tego przepisu i w konsekwencji brak uznania postanowień tj. pkt 5.2.1), pkt 12.2 i pkt 12.3 Umowy oraz § 2 pkt 20 i § 4 ust. 5 oraz § 9 ust. 4 Regulaminu za abuzywne pomimo spełnienia przez te postanowienia przesłanki ukształtowania tymi postanowieniami praw i obowiązków Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy;

17.  art. 385 2 kc oraz art. 385 1 kc przez uznanie, że klauzule waloryzacyjne znajdujące się w umowie kredytu nie stanowią niedozwolonych postanowień umownych, chociaż ocena abuzywności postanowień umownych powinna być dokonana na chwilę zawarcia umowy i nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpią już po zawarciu umowy;

18.  art. 385 1 2 w zw. z art. 58 § 1-3 w zw. z art. 353 1 kc poprzez ich niezastosowanie, skutkujące przyjęciem, że umowa jest ważna i może być wykonywana podczas gdy zastosowany mechanizm waloryzacji jest sprzeczny z prawem i powinien prowadzić

do unieważnienia umowy w całości;

19.  art. 385 1 § 1 i art. 385 2 kc w zw. 4 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13 (EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich poprzez dokonanie oceny postawionego przez Powodów zarzutu niedozwolonego charakteru Klauzul bez uwzględnienia sankcji wynikającej z abuzywności tych Klauzul, obowiązującej strony od dnia zawarcia Umowy, podczas gdy abuzywność Klauzul powinna skutkować nieważnością Umowy, ewentualnie ich nieważnością (bezskutecznością);

20.  art. 410 kc w zw. z art. 405 kc poprzez brak zastosowania i uznanie, że w sprawie nie zaistniała żadna z przesłanek wyrażona w tym przepisie co skutkowało uznaniem przez Sąd I instancji, że nie doszło do spełnienia przez Powodów na rzecz Pozwanego świadczenia nienależnego;

21.  art. 5 kc poprzez jego niezastosowanie i brak uznania, iż pozwany Bank naruszył zasady współżycia społecznego wykorzystując swoją dominującą pozycję wobec konsumentów, proponując im wadliwą umowę, która rażąco naruszała interesy Powodów.

Pozwany wniósł o oddalenia apelacji.

Pismem z dnia 13 stycznia 2025r. powodowie cofnęli powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia co do kwoty 240 215,45 zł oraz co do kwoty 105 293,37 CHF oraz w tym zakresie cofnęli apelację.

Na rozprawie w dniu 29 stycznia 2025r. pełnomocnik powodów oświadczył, że apelacją objęta jest tylko kwota pieniężna i nie jest zaskarżone orzeczenie w części dotyczącej stwierdzenia nieważności umowy.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Pismo cofające powództwo i apelację pozostaje w wewnętrznej sprzeczności. Wynika to z faktu, że w przypadku cofnięcia apelacji postępowanie apelacyjne podlega umorzeniu i nie ma podstaw do orzekania w przedmiocie roszczenia dochodzonego pozwem. Sąd Apelacyjny uznał jednak, że cofnięcie pozwu jest dalej idące i orzekł w tym przedmiocie.

Zgodnie z art. 355 kc w związku z art. 391 § 2 kpc Sąd umarza postępowanie w przypadku cofnięcia powództwa. Zgodnie zaś z art. 386 § 3 kpc jeżeli zachodzi podstawa do umorzenia postępowania, sąd drugiej instancji uchyla wyrok oraz odrzuca pozew lub umarza postępowanie.

Apelacja jest uzasadniona.

Zarzuty dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego dotyczą kwestii związanych z ustaleniami stanu faktycznego tj. niedokonania pewnych ustaleń, dokonanie błędnych ustaleń wynikających z przekroczenia przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów. Zarzuty te rozpoznać należało w pierwszej kolejności jako że tylko w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy dokonywać można oceny właściwego zastosowania przepisów prawa materialnego.

W kontekście powyższego, w pierwszej kolejności wskazać godzi się, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są przy tym wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast w tym zakresie wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie innej niż ocena sądu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, powodowie nie zdołali wykazać, by Sąd Okręgowy rozpoznając sprawę niniejszą naruszył zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji, by Sąd ten popełnił błąd w ustaleniach faktycznych. Istota problemu w niniejszej sprawie sprowadza się nie do kwestii stanu faktycznego, ale do jego interpretacji i wyciągniętych z tego stanu wniosków.

Zarzuty apelacyjne dotyczące naruszenia art. 69 ust. 1 oraz 69 ust. 2 pkt 8 ustawy „Prawo bankowe” oraz naruszenia art. 69 ust. 1 i art. 69 ust. 2 pkt 2 ustawy „Prawo bankowe” nie są uzasadnione. Zawarta umowa określa wszystkie essentialia negotii umowy kredytu.

Również zarzut dotyczący naruszenia art. 5 kc nie jest uzasadniony albowiem z uwagi na fakt, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne skutkujące nieważnością umowy rozpatrywanie sprawy z punku widzenia art. 5 kc jest bezprzedmiotowe.

Pozostałe zarzuty apelacyjne są uzasadnione albowiem umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne, które skutkują tym, że po ich usunięciu nie ma możliwości wykonania umowy.

Przedmiotowa sprawa dotyczyła umowy o kredyt przy czym jego konstrukcja była taka, że został on ustalony w CHF tj. 360917,70 CHF, ale został wypłacony w PLN tj. w kwocie 700 000 PLN oraz 3464,81 CHF. Kredyt częściowo był spłacany w CHF, a częściowo w PLN. Wszelkie przeliczenia wykonywane były na podstawie tabel kursów obowiązujących w banku. Przy wypłacie kredytu kwota była przeliczana wg. kursu kupna, a przy spłacie wg. kursu sprzedaży. Ostatecznie powodowie spłacili kwotę 240 215,45 PLN i 293 259,92 CHF.

Istota roszczenia powodów sprowadzała się do zakwestionowania sposobu wyliczenia rat tj. wyrażenia ich w walucie CHF i wyliczania raty w PLN jako równowartości kwoty wyrażonej w CHF wg. kursu w dniu spłaty. W oparciu o te zarzuty zostały zgłoszone różne roszczenia. W pierwszej kolejności należało więc ustalić, czy te zarzuty są słuszne. W przypadku uznania ich za niezasadne brak jest podstaw do zasądzenia jakiegokolwiek roszczenia. Dopiero w przypadku uznania ich zasadności można rozważać które roszczenia są uzasadnione.

Generalnie co do zasady Sąd Apelacyjny uznał, że konstrukcja umowy polegająca na tym, że kwota kredytu wyrażona jest w CHF, ale wypłata kredytu następuje w PLN i jest przeliczana wg. kursy kupna zgodnie z wewnętrznymi tabelami banku, a następnie kredyt spłacany jest w ratach w PLN, ale wysokość raty ustalana jest jako równowartość raty wyrażonej w CHF i ta wysokość jest przeliczana na PLN wg. kursu sprzedaży zgodnie z wewnętrznymi tabelami banku i dodatkowo cały czas kwota kredytu wyrażana jest w CHF stanowi niedozwolone postanowienie umowne.

W pierwszej kolejności należy poczynić pewną ogólną uwagę. Pojęcie postanowienia umownego należy rozumieć w ujęciu normatywno-językowym w myśl którego postanowienie umowy to każde uzgodnione przez strony – a zatem wyrażone językowo w ramach oświadczenia woli (zgodnych oświadczeń) – rozstrzygnięcie dotyczące jakiejś dającej się wyodrębnić, normatywnie relewantnej kwestii. Ujęcie takie umożliwia ograniczenie kontroli prawidłowości i ewentualnego zastosowania sankcji także do części jednostek redakcyjnych wzorców umów (i zwykłych umów) – pojedynczych zdań, a nawet słów – które ucieleśniają w odrębnym językowo fragmencie decyzję stron co do jakiejś normatywnie relewantnej kwestii. Pojęcia postanowienia umownego nie można ograniczać tylko i wyłącznie do jednostki redakcyjnej. Zatem przy badaniu niedozwolonego postanowienia umownego należy poszukiwać niedozwolonej normy, która może wynikać bądź z jednej jednostki redakcyjnej, z części jednostki redakcyjnej, ale może też wynikać z kilku (razem wziętych) jednostek redakcyjnych, nawet w sytuacji, gdy każdej z osobna jednostce redakcyjnej nie można przypisać abuzywności (por. R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 385(1), art. 385(2), art. 385(3)).

W przedmiotowej sprawie przedmiotem rozważań (w kontekście spłaty rat kredytu) mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy były dwie kwestie, a mianowicie zastosowanie tabel przeliczeniowych oraz odniesienie spłaty kredytu w PLN jako równowartości do CHF wg. kursu w chwili spłaty raty.

Problematyka tabel przeliczeniowych jako klauzuli abuzywnej.

Problematyka stosowania tzw. tabel przeliczeniowych kursów stosowanych przez bank była już przedmiotem orzecznictwa sądów i zostało już przesądzone, że jest to klauzula abuzywna i sąd podziela ten pogląd (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17). Stanowisko o niedozwolonym charakterze postanowień, w których możliwość ustalania kursu (a zatem również wysokości świadczeń) zależy od arbitralnej decyzji jednej ze stron, jest już ugruntowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. m.in. następujące wyroki z 8 września 2016 r., II CSK 750/15; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; z 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21; z 28 września 2021 r., I CSKP 74/21, uchwałę z dnia 28 kwietnia 2022 r. ; III CZP 40/22).

Dodatkowo należy wskazać, że Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI Wydział Cywilny ( por. wyrok S.O. z dnia 14.12.2010r. XVII AmC 426/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 października 2011 r. ,sygn. akt VI Ca 420/11) orzekał w przedmiocie tych klauzul.

W wyniku tych wyroków pod numerem 3178 i 3179 zostały wpisane dwie klauzule do wykazu niedozwolonych klauzul.

„Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy."

"W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty"

Wprawdzie klauzule dotyczą Banku (...), ale ich treść jest niemal identyczna z kwestionowanymi przez powoda klauzulami. Mechanizm udzielania kredytów we wszystkich bankach był taki sam. Mechanizm stosowania spreadów również był taki sam.

Sąd Apelacyjny w Krakowie podziela te poglądy. Nie ma żadnego znaczenia to czy stosowane tabele miały charakter rynkowy. O abuzywności decyduje treść klauzuli i możliwość jak może być stosowana, a nie to jak faktycznie w praktyce jest stosowana. Nie w tym jest problem czy te tabele mają charakter rynkowy czy nie, tylko w tym, że w umowie nie określono precyzyjnie od czego zależy kurs waluty i w ten sposób jedna strona czyli bank uzyskał możliwość jednostronnego kształtowania zobowiązania powoda ustalając arbitralnie marżę. Nawet nie określono granic do jakich bank może samodzielnie kształtować kurs. Dlatego te klauzule są abuzywne.

Należy tutaj podkreślić, że w przedmiotowej sprawie sąd abuzywność tabel odnosi tylko do tabel ustalanych przy spłacie kredytu, z uwagi na fakt, że nie mają one jednorazowego charakteru tylko miały być ustalane co miesiąc, a więc obejmowały okres 28 lat. Sąd tej abuzywności nie ustalił w odniesieniu do tabeli przy wypłacie kredytu, albowiem to zdarzenie miało jednorazowy charakter i nie miało większego znaczenia dla powoda. Zastosowanie określonej tabeli powodowało, że wprawdzie powód mógł otrzymać nieco większy lub nieco mniejszy kredyt, ale to wiązało się ze spłatą nieco większego lub mniejszego kredytu. Po wyeliminowaniu abuzywności klauzul (tabel) przy spłacie i po wyeliminowaniu klauzuli określającej przeliczenia raty kredytu do CHF to ile wyliczono jako kwota kredytu nie ma w praktyce żadnego znaczenia.

Problematyka abuzywności klauzuli z której wynika, że kredyt ma być spłacany w PLN w wysokości równoważnej kwocie wyrażonej w CHF po kursie z dnia spłaty (zwanej dalej: klauzula waloryzacyjna).

Klauzula waloryzacyjna kredytu do CHF stosowana przy jego spłacie jest to niedozwolona klauzula z art. 385 1 kc.

Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).

Na wstępie należy zaznaczyć, że przedmiotowe klauzule nie były indywidualnie uzgadniane. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że możliwości negocjacji jakikolwiek umów z bankami są bardzo ograniczone. Banki działają na zasadzie masowości i konstruują swoje umowy wg. określonych zasad i oferują je tysiącom klientów. Bank nie byłby w stanie funkcjonować, aby z każdym klientem indywidualnie uzgadniał każda umowę. O tym, że nie były klauzule indywidualnie uzgodnione świadczy fakt, że bank w trakcie procesu nie przedłożył żadnej umowy w której nie byłaby zamieszczona przedmiotowa klauzula, a pozostałe warunki byłyby takie same np. byłyby wyliczone odsetki w oparciu o LIBOR, a nie WIBOR. Klient miał do wyboru albo podpisać taką umowę, albo bez przedmiotowej klauzuli ale odsetki wyliczane byłyby w oparciu o WIBOR. Jeżeli konsument ma do wyboru podpisać umowę w określonym kształcie, albo nie to to oznacza, że jest to umowa zawierana przez przystąpienie i nie ma możliwości wpływu na poszczególne postanowienia umowne, nie jest więc indywidualnie uzgodniona.

Zgodnie z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Art. 385 3 kc wskazuje przykładowe niedozwolone klauzule.

Jak wynika ze wskazanych wyżej przepisów nie ma zamkniętego katalogu niedozwolonych klauzul. Zatem za niedozwoloną klauzulę może być uznana każda klauzula, która kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Nie ma więc żadnego znaczenia to jak w praktyce wykonywano daną umowę.

Odnośnie kwestii abuzywności klauzuli waloryzacyjnej to należy wskazać, że rozstrzygniecie tej kwestii zależy od rozstrzygnięcia czy jej zastosowanie spowodowało, że kształtuje ona prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i czy rażąco narusza interesy powodów.

Na kanwie sprawy o tzw. spready Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wypowiedział się, że:

Wskazać trzeba, że „dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pełnię treści tych pojęć, w szczególności w stosunkach umownych między profesjonalistą a konsumentem, nadaje judykatura. Przykładowo, w wyroku z dnia 13.07.2005 r. (I CK 832/04, „Biuletyn SN” 2006, Nr 2, s. 86) Sąd Najwyższy wskazał, że rażące naruszenie interesów konsumenta istotnie można rozumieć jako nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. Tak w szczególności kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Właśnie brak równowagi kontraktowej jest najczęściej wskazywanym przejawem naruszenia dobrych obyczajów drogą zastosowania określonych klauzul umownych (por. wyrok SN z dnia 13.07.2005 r., I CK 832/04, „ Prawo Bankowe ” 2006, Nr 3, s. 8). Jednocześnie należy uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale inne, zasługujące na ochronę dobra konsumenta, jak jego czas, prywatność, poczucie godności osobistej czy satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści (por. M. Bednarek [w:] System prawa prywatnego , t. 5, Warszawa 2006, s. 663). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem, przykładowo, działania wykorzystujące niewiedzę, naiwność czy brak doświadczenia konsumenta, naruszające zasadę równorzędności stron umowy, zmierzające do dezinformacji, wywołujące błędne przekonanie konsumenta. Chodzi więc o działania określane jako nieuczciwe, nierzetelne i odbiegające na niekorzyść konsumenta od przyjętych standardów postępowania.

Obie wskazane w art. 385 1 § 1 k.c. formuły prawne służą ocenie tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają, mówiąc najogólniej, zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego. Wspomniana rzetelność kontraktowa może być, oczywiście, analizowana w ramach określonego (stypizowanego) stosunku obligacyjnego z konsumentem.

Sąd Apelacyjny podzielił poglądy Sądu Okręgowego. ( por. wyrok S.O. z dnia 14.12.2010r. XVII AmC 426/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 października 2011 r. ,sygn. akt VI Ca 420/11)

W kilku orzeczeniach również i Sąd Najwyższy wypowiadał się jak rozumieć pojęcie – ukształtowanie praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 sierpnia 2015 r., sygn.. akt I CSK 611/14, słusznie stwierdził, że: „W orzecznictwie Sądu Najwyższego wypracowane zostały kryteria według których powinno się oceniać abuzywność postanowień wzorców umownych w rozumieniu tego przepisu (por. wyrok z dnia 19 marca 2007 III SK 21/06, OSNP 2008, nr 11 - 12, poz. 181, czy wyrok z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12, niepubl. i podane tam dalsze judykaty). Zgodnie z zawartymi w tych orzeczeniach wskazaniami, przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcje na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy”. Warto zaznaczyć, że w ocenie Sądu Najwyższego, rażące naruszenie interesów konsumenta jest konsekwencją niekorzystnego (nieproporcjonalnego) rozłożenia praw i obowiązków wynikających z umowy, nie zaś z faktu wykonywania umowy. Podobnie Sąd Najwyższy stwierdził w wyroku z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 660/12.

W wyroku z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 660/12, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie - poza postanowieniami określającymi główne świadczenia stron - nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W świetle tego unormowania nie ulega wątpliwości, że uznanie konkretnej klauzuli umownej za niedozwolone postanowienie umowne wymaga stwierdzenia łącznego wystąpienia obu wymienionych przesłanek, tj. „ sprzeczności z dobrymi obyczajami", jak i „rażącego naruszenia interesów konsumenta (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, nie publ.). Ocena rzetelności określonego postanowienia wzorca umownego wymaga przeprowadzenia przez sąd weryfikacji jego „przyzwoitości", polegającej na zbadaniu, czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone; jeżeli bez tego postanowienia znalazłby się on - na podstawie ogólnych przepisów - w lepszej sytuacji, należy uznać je za nieuczciwe (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2007 r., IIISK21/06, OSNP2008, nr 11-12, poz. 181)”.

Podobnie zgodzić się trzeba z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, w którym wskazano, że: „ W rozumieniu art. 385[1] § 1 KC "rażące naruszenie interesów konsumenta" oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast "działanie wbrew dobrym obyczajom" w zakresie kształtowania treści takiego stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku”. Identyczne stanowisko zaprezentowane zostało również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r., sygn. III CSK 302/13.

Podzielić należy również pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. I CK 635/03, iż: „„Interesy” konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. Należy tu uwzględnić także takie aspekty, jak niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie, czy naruszenie prywatności konsumenta ”.

W wyroku z dnia 15 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 125/15, Sąd Najwyższy słusznie stwierdził, że: „Ocena, czy dane postanowienie wzorca umowy, kształtując prawa i obowiązki konsumenta, „rażąco" narusza interesy konsumenta (art. 385fl] § 1 KC), uzależniona jest od tego, czy wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron (nierównowaga kontraktowa) na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca. Ustalenie, czy klauzula wzorca umowy powoduje taką nierównowagę, dokonane może być w szczególności przez porównanie sytuacji konsumenta w razie zastosowania tej klauzuli z sytuacją, w której byłby konsument, gdyby zastosowane zostały obowiązujące przepisy prawa. Znacząca nierównowaga kontraktowa na niekorzyść konsumenta pozostaje sprzeczna z dobrymi obyczajami (wymogami dobrej wiary), gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem tej nierównowagi”.

W orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., sygn. akt II CSK 750/15, wydanym na tle sporu związanego z umową kredytu, która zawierała tzw. klauzule waloryzacyjne, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Pominięte zostały przez pozwanego wywody Sądów odnoszące się do arbitralnego charakteru określania zobowiązania kredytobiorców i braku możliwości kontrolowania przez nich wyznaczanej wysokości miesięcznych wpłat. Zarzut pozwanego związany z oczekiwaniem ustalenia, czy kredytobiorcy zaakceptowaliby zapis dotyczący ustalania kursów CHF, gdyby byli poinformowani o sposobie określania jego wysokości należało uznać za bezzasadny. Jeżeli pozwany nie przedstawił jakie elementy składały się na wysokość kursów, nie wynikały one z regulaminu udzielania kredytu ani z oświadczenia powódki akceptującego wybór kredytu tego rodzaju, co uniemożliwiało ocenę jego wpływu na wysokość zobowiązania, to obecnie rozważanie tego, w sytuacji braku tych danych, jest pozbawione racjonalnych podstaw. Podkreślenia wymaga, że ocena warunków zawarcia umowy dokonywana jest według stanu z daty podjęcia tej czynności. Brak wiedzy w tamtym okresie uniemożliwia dokonywanie obecnie symulacji co do zachowania kredytobiorców zwłaszcza, że stan niewiedzy utrzymuje się w dalszym ciągu”.

Kluczowe z perspektywy omawianej problematyki jest stwierdzenie Sądu Najwyższego, iż ocena warunków zawarcia umowy dokonywana jest według stanu z daty podjęcia tej czynności. Sąd Najwyższy stwierdził również, że: „ Nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia powoływanie się przez pozwanego na korzystniejsze indeksowanie kredytu walutą niż złotymi w latach 2002 do 2012, wobec wyboru tego kredytu. Konsekwencją ustalenia, że umowa obejmuje niedozwolone klauzule było przyjęcie, że strony nie są nimi związane, co następuje ex lege ze skutkiem ex tunc. W ich miejsce wchodzą odpowiednie przepisy dyspozytywne albo uzgodnienia dokonane przez strony. W pozostałym zakresie strony są związane umową". Przytoczony fragment wymaga podkreślenia, gdyż wynika z niego, iż Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że abuzywność postanowienia następuje z mocy prawa i ex tunc, co nie jest bez znaczenia w kontekście przedmiotu i przesłanek testu abuzywności.

W związku z tym, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 ( 1) § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem ”. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Kóveteleskezeló Zrt v. Terez Ilyes i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. 1-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-l86/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Romäneascä SA, LEX nr 2355193). Aby kredytobiorca mógł ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli kursów kupna i sprzedaży walut obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) ~ chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument. Tymczasem ani w umowie kredytu (stan na dzień jej zawarcia) nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest Tabela kursów kupna i sprzedaży walut lub odnosiło się sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodowi przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Należy tutaj zwrócić uwagę, że powodowie nie zostali poinformowani precyzyjnie o skali ryzyka kursu walut. O ile powodowie ogólnie orientował się, że takie ryzyko występuje o tyle nikt powodów nie poinformował, jaką skalę to ryzyko może przybrać i na ile jest realne. Każdy w tamtym czasie mógł liczyć się z pewną zmianą kursu, ale nikt nie przypuszczał, że różnica w kursie wyniesie prawie 100 %. Należy również wskazać, że tego nie przywidywała nawet Komisja Nadzoru Finansowego.

Należy również zwrócić uwagę, że konsument, nie jest w stanie przewidzieć kursu PLN do CHF. Kurs PLN do CHF generalnie zależy od wielkość popytu i podaży. Natomiast popyt i podaż determinują takie czynniki jak polityka banków centralnych, poziom stóp procentowych, bilans obrotów walutowych, oczekiwania uczestników rynku, poziom spekulacji i interwencji na rynku finansowym oraz inne wskaźniki makroekonomiczne. Na poziom popytu i podaży wpływ ma PKB, stan gospodarki krajów, relatywny poziom cen. Generalnie na poziom cen walut mają czynniki ekonomiczne i pozaekonomiczne jak stopień stabilizacji politycznej, stopień ryzyka politycznego, szoki polityczne, polityka fiskalna, stopień liberalizacji rynków, czynniki psychologiczne, oczekiwania społeczne, bilans płatniczy, stopień bezrobocia, rezerwy walutowe, sytuacja polityczna. W 2008r. na spadek wartości PLN do CHF wpływ miały takie czynniki jak ogólnoświatowy kryzys gospodarczy w szczególności kryzys finansowy i upadek amerykańskich banków inwestycyjnych, odwrót zagranicznego kapitału, decyzje RPP, polityka rządu, słabe dane ekonomiczne oraz spekulacja dużych instytucji finansowych na rynku walutowym. Należy tutaj podkreślić czynnik spekulacyjny, albowiem niektóre instytucje finansowe „grają” na zwyżkę lub zniżkę kursu w zależności co może im przynieść w danym momencie zyski. Należy do czynnika ryzyka dodać również nieprzewidywalność działań rządu i większości parlamentarnej. Nikt nie jest w stanie przewidzieć kto będzie rządzić za 5-10-15 lat. Kilka nieodpowiedzialnych, populistycznych działań może spowodować załamanie się kursu. Konsument nie jest w stanie w żaden sposób przeciwstawić się takim działaniom, ani nawet nie jest w stanie w żaden sposób złagodzić skutków spekulacji.

Konsument nie może być uzależniony w perspektywie 28 lat na działanie tak nieprzewidywalnych zmiennych. Uzależnienie konsumenta od tych czynników rażąco narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Na koniec należy wskazać na rzecz najważniejszą, a mianowicie na rażącą nierówność w stosunku umownym pomiędzy powodami i pozwanym. Otóż strony nie ponoszą takiego samego ryzyka. Konsument ponosi nieograniczone ryzyko, podczas, gdy bank ryzykuje tylko udzieloną kwotą kredytu. Nie ma żadnego limitu odpowiedzialności konsumenta za zmianę kursu waluty. Wyobraźmy sobie, że dojdzie do totalnej utraty wartości CHF to wówczas bank straci 100 % udzielonego kredytu czyli w realiach niniejszej sprawy kwotę rzędu równowartości 54 561,51 CHF. Takiej granicy nie ma po stronie konsumenta. Konsument może być zobowiązany do zapłaty samej kwoty należności głównej znacznie więcej niż o ponad 100 % niż wziął czyli 700 000 PLN i 3464,81 CHF. Przecież kurs może się zmienić o 500 %, 1000 %, a nawet 5000% i więcej. Może więc mieć do zapłaty 2 500 000 PLN, 5 000 000 PLN, a nawet 20 000 000 PLN i więcej. Jest to skrajnie nieuczciwe i niesprawiedliwe, a przez to jest to rażąco sprzeczne z dobrymi obyczajami i jest rażąco krzywdzące dla konsumenta. Brak granicy odpowiedzialności powodów przesądza o abuzywności omawianej klauzuli.

Po wyeliminowaniu klauzuli waloryzacyjnej nie ma możliwości dalszego wykonywania umowy.

Należy wskazać, że sąd powołany jest do interpretacji umów i ich oceny. Jedynie wyjątkowo sąd może zastępować oświadczenia stron (art.64 kc). Tym niemniej, aby sąd nakazał złożyć określone oświadczenie to musi to wynikać albo z treści umowy albo z ustawy. Ponadto sąd może zmienić treść umowy na zasadzie art. 357 1 kc ( klauzula rebus sic stantibus) albo art. 358 1 § 3 kc. W przypadku klauzul abuzywnych uprawnienia sądu dotyczą jedynie ustalenia lub wydania orzeczenia wynikającego z ustalenia, że dana klauzula jest abuzywna. Co więcej wynika to z dyrektywy Unii Europejskiej, albowiem przepisy dotyczące klauzul abuzywnych są implementacją dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. „w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich”. Zatem można mieć wątpliwości czy w przypadku abuzywności klauzul można stosować instytucje z art. 357 1 kc i 358 1 § 3 kc.

Zatem należy podkreślić, że sąd nie jest uprawniony do zastępowania klauzul abuzywnych innymi postanowieniami. Brak do tego jakiejkolwiek podstawy prawnej. Zatem skoro sąd uznał, że klauzula waloryzacyjna jest niewiążąca (nieważna) to w pozostałym zakresie strony są związane pozostałą częścią umowy, pod warunkiem, że jej treść nie jest sprzeczna z naturą zobowiązania. Aktualne, najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego jednoznacznie opowiada się, za przyjęciem tezy, że po wyeliminowaniu klauzuli przeliczeniowej (denominacyjnej, indeksacyjnej, waloryzacyjnej) nie jest możliwe dalsze utrzymanie umowy i te poglądy Sąd Apelacyjny w Krakowie podziela i przyjmuje za własne (por. pkt. 1 i 2 uchwały całej Izby Cywilnej SN z dnia 25.04.2024r., III CZP 25/22).

W przedmiotowej sprawie zastosowanie ma art. 405 kc ( kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości) w związku z art. 410 kc ( przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego[§1].Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia [§2]). Skoro przedmiotowa umowa jest nieważna to zachodzi podstawa do zasądzenia zwrotu wpłaconych przez konsumenta środków.

W orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. (sygn.. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej „Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § Iw związku z art. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 kc.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu ”.

Kwota dochodzonego roszczenia z punktu widzenia arytmetycznych wyliczeń nie była kwestionowana i po cofnięciu pozwu roszczeniem objęta była już tylko kwota 187 966, 55 CHF.

Wobec uwzględnienia apelacji – na zasadzie art. 386 § 1 kpc - należało zmienić wyrok i w pkt. 2 sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 187 966, 55 CHF oraz koszty procesu w skład których wchodziła kwota 1000 zł opłata od pozwu i 10817 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika. Sąd w całości obciążył kosztami pozwanego, albowiem cofnięcie pozwu nastąpiło wskutek dokonanego przez powodów potrącenia już po wydaniu wyroku. Roszczenie o ustalenie nieważności umowy stało się bezprzedmiotowe wobec spłaty całego kredytu w trakcie trwania postępowania.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł stosując zasadę z art. 98 kpc i w całości obciążono nimi pozwanego. Sąd w całości obciążył kosztami pozwanego, albowiem cofnięcie pozwu nastąpiło wskutek dokonanego przez powodów potrącenia już po wydaniu wyroku. W skład zasądzonych kosztów wchodzi wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 8100 zł wyliczone w oparciu o §10.1.1) i §2.7) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. „w sprawie opłat za czynności radców prawnych”.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Zygmunt Drożdżejko,  Beata Kurdziel ,  Wojciech Żukowski
Data wytworzenia informacji: