I ACa 315/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-10-26
Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 315/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 października 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Sławomir Jamróg |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 października 2022 r.
w Krakowie
sprawy z powództwa L. G.
przeciwko W. S.
o ochronę dóbr osobistych
na skutek apelacji pozwanego nazwanej zażaleniem
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 30 grudnia 2020 r., sygn. akt I C 457/20
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. poprzez nadanie punktom I. i II. nowej treści:
„ I. zobowiązuje pozwanego W. S. do opublikowania na swoim profilu na stronie internetowej(...) przez nieprzerwany okres
10 (dziesięciu) dni, od dnia uprawomocnienia się wyroku, wpisu w formie ogólnodostępnego postu publicznego, sporządzonego czcionką standardowej wielkości, koloru czarnego na białym tle o następującej treści:
„Ja, W. S., niniejszym przepraszam L. G. za naruszenie jej dóbr osobistych, którego dopuściłem się poprzez publikację na (...) L. G. na stronie internetowej(...) w okresie od września 2019 roku do 3 stycznia 2020 roku wpisów, obejmujących wyrażone bez dostatecznej podstawy stwierdzenia, jakoby miała ona: „niewyobrażalną pychę i bezczelność”, a także, że „pycha, powódki L. G. chciwość, zazdrość, gniew to kilka z grzechów głównych, które ma na sumieniu”,
że „traktuje ludzi jak naiwniaków”, że od lat „olewała(...)”
i traktowała ich jak „zło konieczne”, nie wykonywała swoich obowiązków służbowych, jej praca społeczna nie miała bezinteresownego charakteru, dopuściła się nieprawidłowości w związku z prywatyzacją (...) w O. oraz, że dopuszcza się nepotyzmu, „szczuje jednych na drugich, manipuluje oraz bezczelnie kłamie”, zobowiązując pozwanego W. S.
do oznaczenia imienia i nazwiska powódki L. G. w treści wpisu
w sposób umożliwiający udostępnienie przedmiotowego wpisu (...) L. G. na stronie internetowej(...)
II. oddala powództwo w pozostałej części;”;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 540 zł (pięćset czterdzieści złotych), tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Sławomir Jamróg
Sygn. akt I ACa 315/21
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2020r. sygn.. akt I C 457/20 Sąd Okręgowy w Krakowie zobowiązał pozwanego W. S. do opublikowania na swoim (...)na stronie internetowej (...) przez nieprzerwany okres 10 (dziesięciu) dni od dnia uprawomocnienia się wyroku wpisu w formie ogólnodostępnego postu publicznego, sporządzonego czcionką standardowej wielkości, koloru czarnego na białym tle o następującej treści:
„Ja, W. S., niniejszym przepraszam L. G. za naruszenie jej dóbr osobistych, którego dopuściłem się poprzez publikację na (...) L. G. na stronie internetowej (...) w okresie od września 2019 roku do 3 stycznia 2020 roku treści, które zawierały nieprawdziwe twierdzenia na jej temat, w szczególności stwierdzenia, jakoby miała w sobie „niewyobrażalną pychę i bezczelność”, a także, że „pycha, powódki L. G. chciwość, zazdrość, gniew to kilka z grzechów głównych, które ma na sumieniu”, że „traktuje ludzi jak naiwniaków”, że od lat olewała (...) i traktowała ich jak zło konieczne, nie wykonywała swoich obowiązków służbowych, jej praca społeczna nie miała bezinteresownego charakteru, dorobiła się ogromnego majątku na byciu posłem, dopuściła się nieprawidłowości w związku z prywatyzacją (...)w O. oraz, że dopuszcza się nepotyzmu, szczuje jednych na drugich, manipuluje oraz bezczelnie kłamie”, zobowiązując pozwanego W. S. do oznaczenia imienia i nazwiska powódki L. G. w treści wpisu w sposób umożliwiający udostępnienie przedmiotowego wpisu na(...) L. G. na stronie internetowej (...); (pkt I), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II) i zasądził od pozwanego W. S. na rzecz powódki L. G. kwotę 1.337 zł (tysiąc trzysta trzydzieści siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III).
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
Powódka L. G. jest założycielem spółki (...) - (...) Sp. z o.o., gdzie obecnie piastuje stanowisko w zarządzie spółki. W tej spółce przez okres około 10 lat zatrudniony był pozwany. W latach 2011 – 2019 powódka była posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i w związku z wykonywaniem tej funkcji prowadziła na portalu społecznościowym (...)profil, na którym relacjonowała swoje bieżące działania. (...) ten by ogólnodostępny dla użytkowników platformy (...), którzy mogli komentować wszystkie zamieszczane na nim posty. W okresie od września 2019 roku – do stycznia 2020 roku pozwany regularnie umieszczał komentarze pod postami publikowanymi na profilu powódki. Komentarze zamieszczane przez pozwanego na profilu powódki na portalu społecznościowym (...) były w krótkim czasie po publikacji ukrywane, w związku z czym nie były one widoczne dla innych użytkowników.
Pozwany umieścił na profilu powódki komentarze dotyczące powódki. I tak, w dniu 17 września 2019 roku pod postem dotyczącym radiowej debaty na temat zdrowia pozwany, będąc użytkownikiem konta o nazwie (...), umieścił komentarz, w którym stwierdził, że powódka ma w sobie ,,niewyobrażalną pychę i bezczelność”, zarzucał jej również, że wmawia ludziom bzdury, manipuluje ludźmi i faktami. W dniu 18 września 2019 roku pod postem dotyczącym spotkania powódki z S. H. pozwany opublikował komentarz, w którym zaznaczył, że powódka jest ostatnią osobą, która mogłaby propagować wartości dobrego człowieka i chrześcijanina. Wskazał także, że „pycha, chciwość, zazdrość, gniew to kilka grzechów głównych”, które powódka ma na sumieniu. W dniu 26 września 2019 roku pozwany zamieścił komentarz stwierdzając w nim, iż powódka ,,od lat olewa (...) i traktuje ich jak zło konieczne”. Następnie w dniu 7 października 2019 roku dodał komentarz, w którym podważył kompetencje powódki jako posłanki, zarzucając jej narcyzm, bezczelność, nieświadomość, głupotę i ignorancję. Dnia 23 października 2019 roku pod postem odnoszącym się do przeprowadzonego z powódką wywiadu nt. (...), pojawił się komentarz pozwanego, w którym zarzucił powódce nepotyzm oraz podniósł, że powódka ,,dorobiła się ogromnego majątku na byciu posłem”.. W dniu 27 listopada 2019 roku pod postem dotyczącym wykładu (...) ukazał się komentarz pozwanego, stwierdzający, że praca społeczna podejmowana przez powódkę nie miała charakteru bezinteresownego. W dniu 3 stycznia 2020 roku pozwany opublikował komentarz zarzucający powódce, iż ,,szczuje jednych na drugich”, ,,manipuluje” oraz ,,bezczelnie kłamie”.
Powódka oskarżyła W. S. prywatnym aktem oskarżenia o to, że w oznaczonych dniach w okresie od września 2019 r. do listopada 2019 r., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, za pomocą środków masowego przekazu, w postaci (...) (...), pomówił ją o takie postępowanie, które poniżyło ją w opinii publicznej i naraziło na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lekarza oraz posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w postaci publikowanych stwierdzeń jakoby L. G. była „złym człowiekiem”, „zwykłym lekarzem(...) bez żadnych dokonań”, którą cechuje „narcyzm, bezczelność nieświadomość, czy głupota i ignorancja”, „pycha, chciwość, zazdrość, gniew”, „traktuje ludzi jak naiwniaków”, a jej działania nie przyniosły żadnych „konkretnych, wymiernych efektów”, „udaje dobrego człowieka”, „ustawiła rodzinkę i współpracowników politycznych”, „dorobiła się ogromnego majątku na byciu posłem”, tj. o czyn z art. 212 § 2 k.k. Postępowanie karne zostało prawomocnie umorzone, zaś Sąd Odwoławczy w uzasadnieniu postanowienia z 13 października 2020r. wskazał, że naruszenie prawa do poszanowania dobrego imienia może wymagać skutecznego zastosowania prawa karnego - obok środka cywilnoprawnego - tylko wówczas, gdy atak osiągnie wymagany stopień powagi.
Przy tym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
Odwołując się do treści art. 23 i 24 k.c. oraz zasad ciężaru dowodu w sprawach o ochronę dób osobistych Sąd Okręgowy wskazał, że ustalone w sprawie stwierdzenia poniżały powódkę oraz mogły obiektywnie narazić ją na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania funkcji posła czy zawodu lekarza. Za sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i logiki Sąd pierwszej instancji uznał wyjaśnienia pozwanego, zgodnie z którymi wszystkie opublikowane przez niego komentarze były wyrazem dozwolonej krytyki osoby piastującej stanowisko publiczne. Niewątpliwie określenia sugerujące, że powódka ,,bezczelnie kłamie”, ,,szczuje jednych na drugich”, czy też ,,ustawiła rodzinkę i współpracowników politycznych w spółce finansowanej z naszych podatków”, zarzuty dotyczące nepotyzmu oraz dopuszczenia się przez powódkę nieprawidłowości w związku z prywatyzacją(...) w O., których prawdziwości pozwany nie wykazał, znacząco wykraczają poza ramy dozwolonej, konstruktywnej krytyki. W ocenie Sądu użyte przez pozwanego sformułowania, ich natężenie i forma przekazu wskazują, że działanie pozwanego miało na celu zdyskredytowanie powódki, jej oczernienie i ukazanie jej osoby w zdecydowanie negatywnym świetle. Przy czym, co należy ponownie podkreślić, pozwany w toku niniejszego postępowania prawdziwości tychże zarzutów nie wykazał.
Uzasadniało to nakazanie pozwanemu złożenia przeprosin w odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Biorąc pod uwagę, iż do naruszenia dóbr osobistych powódki doszło na(...)na portalu społecznościowym (...), którego treści - jak wynika z dołączonych do akt wydruków – docierały do stosunkowo niewielkiego kręgu osób, Sąd uznał, że opublikowanie przez pozwanego przeprosin na łamach prasy, nawet lokalnej, nie jest adekwatne do skali dokonanych naruszeń. Nie ma także żadnych podstaw do przyjęcia, że komentarze pozwanego pod adresem powódki dotarły do czytelników (...) (...) oraz (...). Ponadto powódka ukrywała co najmniej niektóre z zamieszczanych przez pozwanego komentarzy niedługo po ich publikacji, w związku z czym faktyczna liczba użytkowników, którzy byli w stanie zapoznać się z treścią w/w komentarzy, była znacznie ograniczona. W tym stanie rzeczy, zastosowanie formy przeprosin żądanej przez powódkę zbędnie upowszechniłoby wśród osób postronnych fakt naruszenia jej dóbr osobistych oraz byłoby nieadekwatne do skali dokonanych naruszeń. W ocenie Sądu Okręgowego zobowiązanie pozwanego do opublikowania postu na swoim profilu na stronie (...)przez okres 10 dni w formie ogólnodostępnego postu publicznego jest adekwatne do dokonanego naruszenia i służy ochronie dóbr osobistych powódki, zaś oznaczony okres publikacji jest adekwatny do stopnia dokonanych naruszeń. Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji, oddalając powództwo w pozostałym zakresie (pkt II wyroku). Powództwo podlegało oddaleniu także w odniesieniu do żądania zasądzenia od pozwanego kwoty 5.000 zł na cel społeczny, tj. na rzecz (...). Zasądzenie kwoty pieniężnej na wskazany przez stronę powodową cel społeczny jest fakultatywne, a nie obligatoryjne .W tym przypadku nie było ono konieczne biorąc pod uwagę rozmiar i intensywność doznanej krzywdy moralnej, a także stopień i zakres negatywnych konsekwencji, wynikających z faktu naruszenia dobra osobistego. Stąd w tej części Sąd Okręgowy roszczenie oddalił.
Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy powołał art. 100 k.p.c.
Apelację nazwana zażaleniem od tego wyroku wniósł powód zaskarżając orzeczenie w całości, wnosząc o zmianę orzeczenia i oddalenia powództwa w całości. Pozwany zarzucił obrazę przepisów postępowania poprzez wydanie wyroku bez należytego zbadania sprawy w tym okoliczności faktycznych czynu.. Podniósł , że jego wypowiedzi miały charakter oceny i miał on też prawo do dokonania krytyki powódki wykonującej zawód lekarza w placówkach publicznej. Pozwany jako wieloletni pracownik zamieścił swoje prywatne opinie opierające się na szerokiej wiedzy dotyczącej działalności L. G.. Informacje zawarte w komentarzach nie zostały zweryfikowane w toku procesu, a jego zbyt emocjonalne komentarze były powiązane z prywatyzacją(...).
Rozpoznając apelację zasadniczo Sąd Apelacyjny uznaje za własne ustalenia Sądu pierwszej instancji, zwracając uwagę, że przedłożone przez powódkę wydruki jak i jej zeznania dają spójny obraz treści komentarzy. Także pozwany podczas przesłuchania potwierdził, że jest on ich autorem. W sytuacji gdy pozwany jak zeznał był jednym z najbardziej zaufanych pracowników spółki (...)., to nie powinien mieć problemów z wykazaniem, że były liczne skargi pacjentów na powódkę. Także za niewykazane Sąd Apelacyjny uznaje, że istniały podstawy do powstania wątpliwości co do zasad finansowania spółki przez NFZ .
Sąd Apelacyjny dodatkowo jednak zwraca uwagę, że kwestia dochodów posłów w tym także niezawodowych stanowi przedmiot zainteresowania społecznego i dyskursu publicznego(...). Ponadto powszechnie dostępne oświadczenia majątkowe powódki wskazują na uzyskiwanie dochodów (...)w tym także częściowo także z działalności publicznej- (...). Zmienia to nieco ocenę bezprawności stwierdzeń powoda , albowiem Sąd Apelacyjny uznaje, że prawo do wyrażania poglądów dopuszcza ocenę komentarze o nabyciu majątku przez polityków, nawet jeżeli zasadniczym źródłem dochodów osoby pełniącej funkcje publiczną jest jej działalność zawodowa. W sytuacji gdy z oświadczeń majątkowych powódki wynika , że znaczny wzrost jej majątku nastąpił w okresie wykonywania mandatu posła, to powód może mieć wyobrażenie (nawet mylne), iż nastąpiło to dzięki mandatowi posła oraz działalności gospodarczej związanej ze spółką z której dochody również były wskazywane w oświadczeniach. W orzecznictwie i w doktrynie panuje zgodność co do tego, iż osoba podejmująca działalność publiczną powinna być świadoma, że jej życie, czyny oraz poglądy będą poddawane ocenie i weryfikacji, ponieważ społeczeństwo ma prawo do pełnej informacji o wszystkich przejawach życia publicznego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 1984 r. w sprawie o sygn. akt I CR 400/83, LEX nr 2997, z dnia 11 października 2001 r. w sprawie o sygn. akt I CKN 413/01, LEX nr 53732 oraz z dnia 18 marca 2005 r. w sprawie o sygn. akt II CK 564/04, LEX nr 381013). W art. 24 § 1 k.c. ustawodawca wprowadził zasadę domniemania bezprawności działania sprawcy naruszenia dobra osobistego, wobec czego to pozwany obowiązany jest wykazać istnienie okoliczności usprawiedliwiających jego działanie i wyłączające bezprawność. Naruszenie dóbr osobistych nie ma charakteru bezprawnego wówczas, gdy może być ono prawnie usprawiedliwione, a więc znajdować swoją podstawę w obowiązującym porządku prawnym. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że debata publiczna stanowi jeden z fundamentów społeczeństwa demokratycznego, podstawowy warunek jego rozwoju i samorealizacji jednostki. Prawo wyrażania poglądów jest gwarantowane Konstytucyjnie (art. 54 Konstytucji RP) jak również jest gwarantowane art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz art. 11 ust. 1 Karty Praw Podstawowych. Wolność wyrażania opinii ma zastosowanie nie tylko do "informacji" czy "idei", które są pozytywnie odbierane lub postrzegane jako nieobraźliwe lub neutralne, lecz także do tych, które są szokujące lub poruszające. Takie są wymagania pluralizmu, tolerancji oraz otwartości, bez których nie ma "demokratycznego społeczeństwa" (por. wyrok ETPCz dnia 29 marca 2005 r.75955/01 Sokołowski vs Polska). Niewątpliwie osoby publiczne, w tym zwłaszcza politycy muszą w większym stopniu tolerować zainteresowanie opinii publicznej, w tym kierowaną pod ich adresem krytykę (por. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2008 r., Sk 43/05, OTK-A 2008, nr 4, poz. 57, Osoby aktywnie uczestniczące w sporach i debatach politycznych ale i publicznych, w sposób nieunikniony, a zarazem świadomy i dobrowolny, wystawiają się na kontrolę i reakcję ze strony opinii publicznej. Sąd Apelacyjny nie podziela więc stanowiska Sadu pierwszej instancji, że bezprawne było stwierdzenie, że powódka dorobiła się z majątku w spółce finansowanej ze środków finansowanych z podatków. Jest to tylko realizacja prawa do wyrażania opinii o osobach otrzymujących dochody w ramach realizacji zadań publicznych, Udzielenie ochrony na podstawie art. 24 § 1 k.c. powinno nastąpić tylko w takim zakresie, w jakim wypowiedzi przekraczają granicę wolności wyrażania opinii w debacie publicznej, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w odpowiedniej treści oświadczenia składanego przez osobę, która naruszyła dobra osobiste (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2011 r. II CSK 393/10LEX nr 936486.). Nie było więc podstaw do nakazania przeproszenia za stwierdzenie dotyczące dorobienia się majątku w związku z działalnością poselską czy finansowana ze środków publicznych. Także i z tych względów nie miała charakteru bezprawnego wyrażona w dniu 12 listopada 2019 roku pod postem informującym o zakończeniu pracy powódki w charakterze parlamentarzystki, publikacja komentarza, sugerujący, iż powódka może nadal liczyć na ludzką naiwność i traktować ludzi jak ,,naiwniaków”. Każdy może bowiem oceniać działalność poselską jako działalność wpływająca na łatwowiernych wyborców.
Zupełnie jednak inny wymiar mają pozostałe zarzuty godzące w dobre imię i godność powódki. W tym bowiem wypadku to nie działalność polityczna, poselska była przedmiotem zasadniczych, zakwestionowanych przez Sąd Okręgowy stwierdzeń pozwanego. Przedmiotem bowiem wypowiedzi pozwanego była przede wszystkim postawa powódki jako lekarza i człowieka. Apelujący pomija, że główny zakres udzielonej ochrony nie dotyczył kwestii działalności publicznej i politycznej powódki lecz był związany z naruszeniem jej dobrego imienia i godności w oderwaniu od dyskursu publicznego. Stan faktyczny ustalony w sprawie nie daje ponadto podstaw do uznania, że powód działał w obronie uzasadnionego interesu, jak też nie pozwala na uznanie, że forma użyta przez W. S. była adekwatna do przedstawionych treści. Wyłączenie bezprawności dotyczy takiego działania naruszyciela, które posiada cechy rzetelności i rzeczowości, opiera się na informacjach, które zostały starannie zebrane i zweryfikowane oraz nie przekraczającego granic koniecznych do osiągnięcia jej celu. Każde działanie aktywne, ingerujące w dobra osobiste powinno być uczciwe, co wiąże się z weryfikacją prawdziwości stawianych zarzutów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2015 r., IV CSK 557/14 LEX nr 1733681 i z dnia 30 czerwca 2017 r. I CSK 621/16 OSNC 2018/4/41).Nawet jeżeli inspiracją do zabrania przez pozwanego głosu na forum społecznościowym była chęć skomentowania wpisu powódki dotyczącego jej działalności społeczno-zawodowej to jednak nie jest to wystarczające do wyłączenia bezprawności w zakresie stwierdzeń obrażających powódkę i w zakresie artykułowania własnej niechęci do powódki. Wbrew stanowisku apelującego okoliczności sprawy nie pozwalają na podzielenie tezy, że pozwany w odniesieniu do najbardziej dotkliwych dla powódki stwierdzeń, brał udział w dyskusji na temat działalności poselskiej L. G. czy też, że te pozostałe zakwestionowane przez Sąd Okręgowy wypowiedzi były powiązane z kwestią finansowania ze środków publicznych prowadzonej przez nią placówki . Wbrew też zarzutom pozwanego nie był on pozbawiony odpowiedniej inicjatywy dowodowej w celu wykazania, że na forum portalu społecznościowym prowadzona była dyskusja w tym zakresie. Nawet więc jeżeli inne wpisy były usuwane , to jednak okoliczność istnienia dyskusji w tym zakresie mogła być wykazana nawet dowodami osobowymi, zrzutami ekranu, danymi z archiwów internetowych itp .
Niewątpliwie sam powód w treści wypowiedzi nawiązywał do działalności politycznej powódki (k 27 -28). Nie te jednak fragmenty wypowiedzi są decydujące o uwzględnieniu powództwa w zasadniczej części. Prześmiewczy ton wynikający z pojedynczych wpisów nie usprawiedliwia też wyrażanych przez pozwanego na serio tez o nieuczciwości powódki, sugerowania udziału w nieuczciwym sposobie prywatyzacji (...), braku jej zawodowego profesjonalizmu oraz postawy jako człowieka z uwypukleniem nagannych cech charakteru powódki. Prawidłowe więc pozostałe ustalenia wskazują, że celem działania powoda w istocie było wzmocnienie negatywnych emocji i napięć, oraz godzenie poprzez negatywną kategoryzację w dobre imię i godność powódki. Powołana wyżej swoboda wypowiedzi nie ma charakteru bezwzględnego co wynika z art. 10 ust. 2 Konwencji. Korzystanie z wolności może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym m.in. także z uwagi na ochronę moralności, oraz ochronę dobrego imienia i praw innych osób . W wyroku z dnia 27 stycznia 2015 r. 66232/10 (...)) ETPCZ przyjął, że należy dokonać wyraźnego rozróżnienia między krytyką a zniewagą. Nie mieści się bowiem w ramach dopuszczalnej krytyki celowy atak osobisty. Zniewagi, oczernianie i obraźliwy język nie mogą być objęte ogólną, nieograniczoną ochroną na mocy Konwencji, ponieważ nie mają one pozytywnego wpływu na rozwój społeczeństwa. Ponadto każde działanie aktywne, ingerujące w dobra osobiste powinno być uczciwe, co wiąże się z weryfikacją prawdziwości stawianych zarzutów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2015 r., IV CSK 557/14 LEX nr 1733681 i z dnia 30 czerwca 2017 r. I CSK 621/16 OSNC 2018/4/41).
Sąd Okręgowy słusznie więc ( z wyłączeniem kwestii dotyczących majątku) nakazał przeproszenie. Sąd pierwszej instancji uznał, że były to nieprawdziwe twierdzenia a więc oceniał je z punktu widzenia kryterium prawdy/fałszu. Część jednak z tych zakwestionowanych wypowiedzi nie poddaje się jednak kryterium prądy/ fałszu. Opinie (sądy ocenne) – z natury nie dają się udowodnić. Jakkolwiek więc kwestia sposobu wykonywania przez powódkę obowiązków służbowych, czy też ewentualne przypadki nepotyzmu mogły być przedmiotem obiektywnej weryfikacji, to już jednak ocena pobudek działania L. G., czy jej cech charakteru to już tylko opinie. Zakwestionowane przez Sąd Okręgowy wypowiedzi nie miały więc charakteru „czystego” i mogą być rozumiane jako subiektywny punkt widzenia pozwanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2013 r. IV CSK 270/12 OSNC 2013, nr 7 - 8, poz. 94). W odniesieniu do sądów ocennych, które są uznane za zniesławiające konieczne jest natomiast wykazanie dostatecznej podstawy faktycznej na ich poparcie (por. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 27 lutego 2001 r. 26958/95. Jerozolima przeciwko Austrii, nr 26958/95, LEX nr 76527). Sąd wartościujący może być jednak również uznany za przekraczający granice krytyki możliwej do zaakceptowania, jako nieznajdujący dostatecznej podstawy faktycznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2016 r. I CSK 90/15 LEX nr 2030470). Twierdzenia pozwanego o pysze, bezczelności, jej chciwości i manipulacji to ocena postawy powódki ale zdaniem Sądu Apelacyjnego także jednoznacznie negatywnie ją wartościująca, co również ingerowało w dobre imię i godność powódki rozumianej jako wyobrażenie o własnej wartości jak i rozumianej jako oczekiwanie szacunku ze strony innych ludzi, dobrej opinii, jaką o człowieku mają inne osoby (tj cześć zewnętrzna i wewnętrzna o jakiej mowa w uzasadnieniu Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2019 r. IV CSK 79/18 LEX nr 2665128). Ponadto należy podkreślić, że samo powoływanie się na działanie w obronie uzasadnionego interesu społecznego, nie jest też wystarczająca przesłanką wyłączającą bezprawność działania naruszającego, nawet jeżeli część z wypowiedzi pozwanego to opinie. Pozwany nie wykazał bowiem, że miał dostateczne podstawy do szerzenia negatywnych opinii o powódce. W zasadniczej więc części apelację należało oddalić. Nie ma przy tym znaczenia umorzenie postępowania karnego. Okoliczność bowiem, że powód nie popełnił przestępstwa nie oznacza, że nie dopuścił się on deliktu cywilnego.
Sąd Apelacyjny uwzględniając więc potrzebę eliminacji z oświadczenia o przeproszeniu kwestii oceny źródła zgromadzenia majątku czy też elementów dotyczących działalności poselskiej jak i uwzględniając potrzebę uwypuklenia w treści oświadczenia, że część wypowiedzi miała charakter opinii, których nie można poddać kryterium prawdy, zmienił więc zaskarżony wyrok na podstawie art. 386§1 k.p.c. w zw. z art. 374 k.p.c. i 15 zzs 1 ust. 1 pkt 4 ustawy dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U.2021.2095 t.j), modyfikując odpowiednio treść oświadczenia. Sąd Apelacyjny jako Sąd meriti mógł ingerować w żądaną treść oświadczenia przez ograniczenie jej zakresu czy uściślenie określonych sformułowań. By uwzględnić, w zaskarżonym wyroku , że oddalenie nastąpiło w szerszym zakresie niż wynikało to z punktu II, Sąd drugiej instancji w ramach zmiany nadał nową treść punktom I i II. Dalej idącą apelację oddalono z przyczyn wyżej podanych w oparciu o art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. oraz przy zastosowaniu §8 ust. 1 pkt 2 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015r. poz. 1800 ze zm.), a także wobec faktu, że apelacja została uwzględniona w nieznacznej części.
SSA Sławomir Jamróg
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: