VI GC 1031/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Bytomiu z 2017-03-31
Sygn. akt VI GC 1031/16
UZASADNIENIE
Powódka A. B. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Centrum (...).PL w Ł. pozwem skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie kwoty 3.056,55 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 stycznia 2016 r. oraz zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu podała, że dnia 30 grudnia 2015 r. skierowała do pozwanej reklamację w trybie ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. Reklamacja została doręczona pozwanej listem poleconym w dniu 11 stycznia 2016 r. Zgodnie art. 6 w/w ustawy odpowiedzi na reklamację należy udzielić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji, natomiast w niniejszej sprawie nadanie odpowiedzi na reklamację nastąpiło 28 stycznia 2016 r. jedynie drogą elektroniczną tj. z naruszeniem art. 5 pkt. 2 w/w ustawy, a to skutkowało uznaniem reklamacji za zasadną. Powódka podkreśliła, że podmiot rynku finansowego może dostarczyć odpowiedź na reklamację pocztą elektroniczną wyłącznie na wniosek klienta, zaś ona takowego wniosku nie złożyła. Powódka pismem z dnia 25 lutego 2016 r. wezwała pozwaną do dobrowolnej zapłaty. W odpowiedzi w dniu 1 marca 2016 r. otrzymała ponownie elektroniczną odpowiedź na reklamację z dnia 28 stycznia 2016 r. Następnie w dniu 8 marca 2016 r. powódka listem poleconym otrzymała odpowiedź na wezwanie do zapłaty; pozwana informowała w niej, że przesyła odpowiedź na wystąpienie z dnia 11 stycznia 2016 r. oraz że ustala potwierdzenie przesyłki z dnia 28 stycznia 2016 r. Nadto powódka wyjaśniła, że poszkodowana na mocy zawartej z nią umowy z dnia 30 listopada 2015 r. przeniosła na powódkę wszelkie wierzytelności stwierdzone fakturami Vat.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 27 sierpnia 2016 r., sygn. akt VI GNc 2451/16 referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Bytomiu uwzględnił żądanie pozwu w całości, orzekając o zwrocie kosztów postępowania.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu. Pozwana przyznała, że poszkodowana zgłosiła jej szkodę z dnia 10 października 2015 r. w jej pojeździe marki P. (...) oraz że pozwana przeprowadziła postępowanie likwidacyjne, w wyniku którego wypłaciła na rzecz powódki odszkodowanie z tytułu uszkodzenia pojazdu. Dalej pozwana podała, że roszczenie dotyczące kosztów najmu pojazdu uznała częściowo, przyjmując stawkę za dzień najmu pojazdu na poziomie 85-105 zł netto, jako średnią stawkę najmu pojazdu z tego samego segmentu. Ponadto pozwana uwzględniła koszty przygotowania, podstawienia i odbioru pojazdu. Pozwana zarzuciła, że składając reklamację powódka działała w imieniu własnym jako przedsiębiorca w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a więc nie spełniała przesłanek pojęcia „klient” w rozumieniu powołanej ustawy. Z treści art. 2 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r., jasno wynika krąg osób uprawnionych do składania wystąpień i mogą być to jedynie „osoby fizyczne”, a cesja wierzytelności zawarta pomiędzy osobą fizyczną a przedsiębiorcą nie przenosi uprawnień do składania reklamacji w ramach przywołanej ustawy.
W odpowiedzi na sprzeciw z dnia 25 października 2016 r. powódka podkreśliła, że jest „klientem” w rozumieniu ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r., albowiem prowadzi działalność gospodarczą w formie jednoosobowej działalności gospodarczej i jest osobą fizyczną, a nie prawną. Powódka podkreśliła, że podstawą jej żądania jest art. 8 ustawy, zgodnie z którym w przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamacje uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta. Powódka powołała się na orzecznictwo odnoszące się do nieobowiązującego już przepisu art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2000 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zmianie Kodeksu cywilnego, który przewidywał, że jeżeli sprzedawca nie udzielił w terminie 14 dni odpowiedzi na żądanie naprawy albo wymiany towaru, należało uznawać reklamacje za uzasadnioną. W konsekwencji sprzedawca nie mógł następnie w procesie kwestionować swojej odpowiedzialności za niezgodność towaru z umową.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W wyniku zdarzenia drogowego z dnia 10 października 2015 r. r. uszkodzeniu uległ pojazd marki P. o nr rej. (...), należący do poszkodowanej G. J.. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanej. W związku ze szkodą poszkodowana na podstawie umowy z dnia 23 października 2015 r. wynajmowała u powódki pojazd zastępczy, w związku z czym powódka wystawiła w stosunku do niej fakturę Vat nr (...). Wierzytelność poszkodowanej w stosunku do pozwanej o odszkodowanie z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego została przelana na powódkę na mocy zawartej pomiędzy nią a powódką umowy cesji z dnia 30 listopada 2015 r. Pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności z tego tytułu, przeprowadziła postępowanie likwidacyjne (numer szkody (...)) i wypłaciła odszkodowanie z tytułu powstałej szkody w pojeździe oraz częściowe odszkodowanie z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego.
(okoliczności niekwestionowane; odpis umowy przelewu wierzytelności z dnia 30.11.2015 r., k. 13)
W dniu 30 grudnia 2015 r. powódka skierowała do pozwanej listem poleconym reklamację w trybie ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym z dnia 5 sierpnia 2015 r., zgłaszając zastrzeżenia odnośnie przebiegu postępowania likwidacyjnego numer (...). Powódka wskazała, że jej zdaniem pozwana w nieuzasadniony sposób zaniżyła okres najmu pojazdu zastępczego i zmniejszyła wysokość stawki dobowej najmu. Powódka zarzuciła, że decyzja pozwanej nie precyzowała, dlaczego za zasadny uznano czas najmu 16 dni i stawkę 105,00 zł netto, podczas gdy uzasadniony okres najmu wynosił 38 dni, a stawka za najem pojazdu klasy C wynosiła 140,00 zł netto i na taką kwotę wystawiono fakturę. Wskazując na powyższe powódka zażądała wypłaty zaległego odszkodowania w kwocie 4.661,70 zł brutto. Reklamacja została doręczona pozwanej w dniu 11 stycznia 2016 r.
(reklamacja z dnia 30.12.2015 r., k. 14-19; potwierdzenie odbioru reklamacji, k. 23)
Decyzją z dnia 28 stycznia 2016 r. pozwana w oparciu o fakturę Vat nr (...) przyznała powódce dopłatę w wysokości 1.605,15 zł, uznając za zasadne koszty przygotowania, podstawienia i odbioru pojazdu oraz zwiększając czas najmu pojazdu zastępczego o 11 dni. Decyzja została przesłana powódce jedynie w formie e-mailowej w dniu 28 stycznia 2016 r.
(pismo pozwanej z dnia 28.01.2016 r. z adnotacją o wpływie w formie elektronicznej, k. 20-21)
Pismem z dnia 25 lutego 2016 r. powódka wezwała pozwaną do dobrowolnej zapłaty pozostałej kwoty 3.056,55 zł.
(wezwanie do zapłaty z dnia 25.02.2016 r., k. 22)
Pozwana pismem z dnia 2 marca 2016 r. przesłała powódce decyzję z dnia 28 stycznia 2016 r. i poinformowała, że trwa ustalanie potwierdzenia przesyłki wysłanej dnia 28 stycznia 2016 r. Pismo zostało doręczone powódce listem poleconym w dniu 8 marca 2016r.
(pismo pozwanej z dnia 02.03.2016 r., k. 11; koperta, k. 10)
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.
Poza sporem pozostawały okoliczności dotyczące powstania w dniu 10 października 2015 r. szkody w pojeździe marki P. o nr rej. (...), należącym do poszkodowanej G. J., ubezpieczenie sprawcy szkody w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanej, wynajęcia przez poszkodowaną w powódki pojazdu zastępczego, wystawienia przez powódkę faktury Vat nr (...) z tytułu czynszu najmu, cesji roszczeń poszkodowanej z tytułu odszkodowania za koszty najmu pojazdu zastępczego na powódkę, wypłaty przez pozwaną częściowego odszkodowania z tego tytułu oraz złożenia przez powódkę reklamacji.
Sporna pozostawała kwestia zastosowania przepisów ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym oraz spełnienia przez pozwana wymogów dotyczących trybu rozpoznania reklamacji. Rozważenia wymagało zatem po pierwsze, czy ustawa ta powinna znajdować zastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy, a w razie odpowiedzi twierdzącej, czy pozwana rzeczywiście nie spełniła wynikających z niej wymogów co do sposobu rozpatrzenia reklamacji.
Pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzucała, że powódka w ogóle nie mogła złożyć reklamacji w myśl w/w ustawy, ponieważ nie została wymieniona w kręgu podmiotów do tego uprawnionych. Sąd zważył, iż zgodnie z brzmieniem art. 2 pkt 1) ppkt a) ustawy, w rozumieniu ustawy klientem podmiotu rynku finansowego jest m.in. będący osobą fizyczną ubezpieczający, ubezpieczony, uposażony lub uprawniony z umowy ubezpieczenia. Ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. weszła w życie w dniu 11 października 2015 r.i nie zawierała żadnych przepisów przejściowych, wobec czego co do zasady obowiązywała w dniu złożenia przez powódkę reklamacji z dnia 30 grudnia 2015 r. Podstawą prawną roszczenia powódki z tytułu odszkodowania za koszty najmu pojazdu zastępczego były przepisy art. 436 § 2 kc w zw. z art. 415 kc oraz art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 w zw. z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jak również w zw. z art. 509 § 1 kc. Zgodnie z brzmieniem art. 3 ust. 1 pkt 52) ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (która weszła w życie 10 listopada 2015 r.) „uprawnionym z umowy ubezpieczenia” jest uprawniony do żądania spełnienia przez zakład ubezpieczeń świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia; za uprawnionego z umowy ubezpieczenia uważa się również poszkodowanego w przypadku ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej. Zatem poszkodowana G. J. z pewnością była uprawnioną z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego sprawcy szkody. Powódka wstąpiła zaś w jej prawa na mocy umowy cesji z dnia 30 listopada 2015 r.
Nadto powódka była osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą. Jednak przepis art. 2 ust. 1) ppkt a) i b) ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. wskazuje wyraźnie na „osobę fizyczną” - bez dalszych wyłączeń czy ograniczeń. Sąd zważył przy tym, że w projekcie ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. proponowano odwołanie się do istniejących już pojęć „konsumenta” i „przedsiębiorcy” w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego. Powyższe uregulowanie zostało jednak zmienione poprzez stworzenie zupełnie nowego pojęcia „klienta podmiotu rynku finansowego”. Przepis art. 22 1 kc wskazuje przy tym wprost, że za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W związku z powyższym w ocenie Sądu literalne brzmienie przepisu art. 2 pkt 1) ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. wskazuje, że w pojęciu osoby fizycznej mieszczą się tak osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak i takiej działalności nie prowadzące. W przeciwnym wypadku ustawodawca odwołałby się do pojęcia konsumenta, ograniczając zakres stosowania ustawy wyłącznie do osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej.
Reasumując Sąd stwierdził, że powódka była klientem podmiotu rynku finansowego w rozumieniu ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. Klientem takim powódka była tak jako cesjonariusz wierzytelności przysługującej pierwotnie poszkodowanej G. J., czyli osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Sąd stoi na stanowisku, że umowa cesji nie zmienia charakteru nabywanej wierzytelności i związanych z nią uprawnień; nadto ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. w żadnym miejscu nie zawiera normy wskazującej, by cesja wierzytelności miała zmieniać lub ograniczać uprawnienia do złożenia reklamacji w trybie tej ustawy. Niezależnie od powyższego klientem podmiotu rynku finansowego była również sama powódka jako osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, albowiem ustawa przyznawała uprawnienie do składania reklamacji również jej. Żaden przepis prawa nie wyłączył powyższego uprawnienia z uwagi na bycie przedsiębiorcą. Tym samym reklamacja z dnia 30 grudnia 2015 r. podlegała reżimowi ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r.
Pozwana jako krajowy zakład ubezpieczeń z pewnością była podmiotem rynku finansowego w rozumieniu art. 2 pkt 3 pkt f) ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r.
Jak stanowi art. 3 ust. 1 i 2 ustawy, reklamacja może być złożona w każdej jednostce podmiotu rynku finansowego obsługującej klientów:
1) w formie pisemnej - osobiście, w jednostce podmiotu rynku finansowego obsługującej klientów, albo przesyłką pocztową w rozumieniu art. 3 pkt 21 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz.U. poz. 1529 oraz z 2015 r. poz. 1830);
2) ustnie - telefonicznie albo osobiście do protokołu podczas wizyty klienta w jednostce, o której mowa w ust. 1;
3) w formie elektronicznej z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej, o ile takie środki zostały do tego celu wskazane przez podmiot rynku finansowego.
Powódka złożyła pozwanej reklamację z dnia 30 grudnia 2015 r. w formie pisemnej, a zatem w wymaganej prawem formie.
Jak stanowi art. 5 ust. 1 ustawy, po złożeniu przez klienta reklamacji, zgodnie z wymogami, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 1, podmiot rynku finansowego rozpatruje reklamację i udziela klientowi odpowiedzi w postaci papierowej lub za pomocą innego trwałego nośnika informacji; odpowiedź tę podmiot rynku finansowego może dostarczyć pocztą elektroniczną wyłącznie na wniosek klienta. Na mocy art. 6 ustawy, w/w odpowiedzi należy udzielić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji; do zachowania terminu wystarczy wysłanie odpowiedzi przed jego upływem. Jak wskazano w art. 7 ustawy, w szczególnie skomplikowanych przypadkach, uniemożliwiających rozpatrzenie reklamacji i udzielenie odpowiedzi w terminie, o którym mowa w art. 6, podmiot rynku finansowego w informacji przekazywanej klientowi, który wystąpił z reklamacją:
1) wyjaśnia przyczynę opóźnienia;
2) wskazuje okoliczności, które muszą zostać ustalone dla rozpatrzenia sprawy;
3) określa przewidywany termin rozpatrzenia reklamacji i udzielenia odpowiedzi, który nie może przekroczyć 60 dni od dnia otrzymania reklamacji.
W niniejszej sprawie nie było kwestionowane, że pozwana otrzymała reklamację powódki w dniu 11 stycznia 2016 r. i w dniu 28 stycznia 2016 r. udzieliła odpowiedzi na nią, jednak wyłącznie w formie wiadomości e-mailowej. Pozwana nie twierdziła i nie wykazała, by wysłała odpowiedź na reklamację na piśmie. Z akt sprawy nie wynikało też, by powódka złożyła wniosek o dokonywanie doręczeń w formie elektronicznej, a pozwana nie powoływała się na taką okoliczność. Tym samym pozwana naruszyła regulację art. 5 ust. 2 ustawy i należało uznać, ze nie udzieliła skutecznie odpowiedzi na reklamację.
Tymczasem na mocy art. 8 ustawy, w przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta. Z cytowanego przepisu jednoznacznie wynika, że w razie niedochowania przez podmiot rynku finansowego 30-dniowego terminu, dochodzi do automatycznego uznania roszczeń wnioskodawcy za zasadne. Niedotrzymanie w/w terminu jest traktowane podobnie jak tzw. „milczące uznanie reklamacji”, występujące w prawie cywilnym – pozwana nie odniosła się do reklamacji powódki w określonym terminie, a przepisy prawa wyraźnie wskazują na skutek uznania roszczenia reklamującego.
Należało podzielić zapatrywanie powódki, ze powyższa konstrukcja była już stosowana przez ustawodawcę na gruncie prawa konsumenckiego, tj. w art. 8 ust.3 nieobowiązującej już ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowił, iż jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, to należało uważać, że uznał je za uzasadnione. W odniesieniu do tego przepisu wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 lipca 2012 r., sygn. akt IV CSK 75/2012), wskazując, że „ po bezskutecznym upływie terminu określonego w art. 8 ust. 3 u.sp.k sprzedający, który nie udzielił w ustawowym terminie odpowiedzi na żądanie naprawy albo wymiany towaru, nie może w procesie skutecznie kwestionować swojej odpowiedzialności za niezgodność towaru z umową”. T.. Sąd podziela powyższe stanowisko w całości. Obecne analogiczne uregulowanie znajduje się w art. 7a ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta.
Wobec powyższego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. O odsetkach orzeczono na mocy art. 481 kc.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i 99 k.p.c. Na zasądzoną od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.370,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania złożyła się opłata od pozwu w wysokości 153,00 zł, kwota 1.200,00 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powódki, ustalona na podstawie § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bytomiu
Data wytworzenia informacji: