XXIV GW 468/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Katowicach z 2025-04-17
Sygn. akt XXIV GW 468/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 kwietnia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Katowicach XXIV Wydział Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący : sędzia Jarosław Antoniuk
Protokolant: sekretarz sądowy Beata Kobylańska
po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2025 r. na rozprawie w Katowicach
sprawy z powództwa J. P.
przeciwko (...) w S.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) w S. na rzecz powódki J. P. tytułem odszkodowania kwotę 10.000,00 zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty:
- 6.400,00 zł (sześć tysięcy czterysta złotych) od dnia 11 kwietnia 2024 r. do dnia zapłaty,
- 3.600,00 zł (trzy tysiące sześćset złotych) od dnia 31 grudnia 2024 r. do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanego (...) w S. na rzecz powódki J. P. tytułem zadośćuczynienia kwotę 12.000,00 zł (dwanaście tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2024 r. do dnia zapłaty;
3. oddala powództwo w pozostałej części;
4. zasądza od pozwanego (...) w S. na rzecz powódki J. P. kwotę 2.930,00 zł (dwa tysiące dziewięćset trzydzieści złotych) tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 1.800,00 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
5. zwraca powódce kwotę 120,00 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem nienależnie uiszczonej części opłaty od rozszerzonego powództwa.
sędzia Jarosław Antoniuk
Sygn. akt XXIV GW 468/24
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 17 kwietnia 2025 r.
Powódka J. P. w skierowanym przeciwko pozwanemu (...) w S. pozwie z dnia 22 lipca 2024 r. wniosła o:
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki odszkodowania w łącznej kwocie 10.000,00 zł, tj. 5.000,00 zł x 2, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia 11 kwietnia 2024 r. (z upływem 7 dni od doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty w dniu 2 kwietnia 2024 r.) z powodu naruszenia autorskich praw majątkowych przez 12-letnie (od 2012 r. do 2024 r.) bezprawne rozpowszechnianie fotografii z wizerunkiem C. M. (C.M.) na plakacie wyświetlanym w dużym formacie pod dwoma adresami strony internetowej (...), prowadzonej przez pozwanego;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, a w przypadku zastępstwa procesowego kosztów pełnomocnika według norm przepisanych z ustawowymi odsetkami z art. 98 § 1 1 k.p.c.
Pozwany (...) w S. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W piśmie procesowym z dnia 5 lutego 2025 r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła dodatkowo o:
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zadośćuczynienia o łącznej kwocie 6.400,00 zł z powodu rozpowszechniania przez 12 lat spornego utworu na bannerze (plakacie) reklamowym wydarzenia bez podania jej autorstwa i naruszania autorskich dóbr osobistych powódki za pośrednictwem portalu (...) pod dwoma adresami (...), tj.:
a. jako wiodąca ilustracja w artykule o wykładzie pozwanego: (...)- kwota 4.000,00 zł;
b. i odrębnie na podstronie z różnymi wydarzeniami: (...) - kwota 2.400,00 zł;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zadośćuczynienia o łącznej kwocie 6.200,00 zł z powodu rozpowszechniania spornego zdjęcia na bannerze przez 12 lat w radykalnie zniekształconej postaci i naruszania autorskich dóbr osobistych powódki pod dwoma adresami stron w portalu (...) – tj. w dużym formacie jako wiodąca ilustracja artykułu o wykładzie pozwanego (kwota 4.200,00 zł), oraz na podstronie z różnymi wydarzeniami (2.000,00 zł) – z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia 11 kwietnia 2024 r. (określonego w wezwaniu) do dnia zapłaty świadczenia pieniężnego.
Ponadto powódka skorygowała wymagalność odsetek wskazaną w pozwie w przedmiocie odszkodowania za naruszenie autorskich praw majątkowych w ten sposób, że bieg odsetek w zakresie kwoty 6.400,00 zł (wskazanej w wezwaniu) przypada na dzień 11 kwietnia 2024 r. (oznaczony w wezwaniu), a w pozostałej części tj. kwoty 3.600,00 zł ustawowe odsetki wymagalne są od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, w tym także w zakresie jego rozszerzenia, oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Powódka J. P. zajmuje się wykonywaniem artystycznych fotografii portretowych osób powszechnie znanych. W roku 2001 powódka wykonała następującą fotografię przedstawiającą C. M.: . Fotografia ta jest dostępna na oficjalnej stronie powódki. Po kliknięciu w nią pojawia się zdjęcie opatrzone sformułowaniem ,,C. M., fot.: J. P., K. 2001”. Ponadto powyższe zdjęcie opublikowane jest w tradycyjnym (papierowym) albumie ,,(...)”, który w dalszym ciągu dostępny jest do nabycia na portalu (...) (zrzut ekranu strony internetowej o domenie (...) po kliknięciu w fotografię przedstawiającą C. M. – k. 7, wydruk oferty sprzedaży albumu powódki na portalu (...) – k. 8, przesłuchanie powódki J. P. w charakterze strony – k. 130-131).
Powódka wykonała w/w fotografię podczas specjalnie zorganizowanej sesji zdjęciowej, w trakcie której zabiegała ona o przybranie przez fotografowanego noblistę odpowiedniej pozycji. Celem tego zdjęcia było przedstawienie C. M. w sposób naturalny z jednoczesnym oddaniem klimatu jego naturalnego poetyckiego otoczenia, a więc siedzącego przy biurku z piórem w ręku podczas pisania. Powódce zależało na oddaniu jego ciepłego spojrzenia (przesłuchanie powódki J. P. w charakterze strony – k. 130-131).
Powódka udziela licencji na korzystanie z wykonanych przez siebie zdjęć. Dnia 22 lutego 2017 r. powódka zawarła z jedną z instytucji kultury umowę licencyjną w przedmiocie udzielenia zezwolenia na korzystanie z dwóch fotografii – po jednym z portretów W. S. i C. M. – które miały zostać wykorzystane na polach eksploatacji obejmujących m. in. rozpowszechnianie – publiczne udostępnianie – w taki sposób, aby każdy mógł mieć dostęp do fotografii w miejscu i czasie przez siebie wybranym, w tym wprowadzanie do pamięci komputera. Licencja została udzielona na okres od dnia 29 lutego 2017 r. do dnia 30 grudnia 2017 r. Należne powódce wynagrodzenie wnosiło 12.087,92 zł (umowa licencyjna z dnia 22 lutego 2017 r. – k. 20-21).
W dniu 9 maja 2022 r. powódka zawarła z jedną z instytucji kultury umowę licencyjną w przedmiocie udzielenia licencji na publiczne rozpowszechnienie fotografii przedstawiającej C. M. w celu rozpowszechniania mającego postać wystawienia zdjęcia w siedzibie licencjobiorcy w ramach działań związanych z popularyzacją literatury i czytelnictwa. Licencja została udzielona na okres do dnia 16 listopada 2025 r., zaś należne powódce wynagrodzenie wynosiło 3.060,00 zł brutto (umowa licencyjna z dnia 9 maja 2022 r. – k. 16-17).
W dniu 30 maja 2023 r. powódka zawarła umowę licencyjną, której przedmiotem było udzielenie licencji na publiczne rozpowszechnianie jednej fotografii przedstawiającej W. S. w zakresie utrwalania i zwielokrotniania technikami cyfrowymi oraz rozpowszechniania w sieci Internet na stronie internetowej prowadzonej przez licencjobiorcę. Licencja została udzielona na okres do dnia 30 maja 2025 r., a należne powódce wynagrodzenie wynosiło 3.400,00 zł brutto (umowa licencyjna z dnia 30 maja 2023 r. – k. 18-19).
Ponadto dnia 17 kwietnia 2024 r. powódka zawarła z jednym z zespołów szkół umowę licencyjną, na mocy której udzieliła mu licencji na korzystanie z jeden przedstawiającej C. M. fotografii wskazanej w załączniku nr 1 do umowy. Licencja udzielona została na okres całego roku 2024 i obejmowała korzystanie na polach eksploatacji w postaci rozpowszechniania egzemplarza zdjęcia w siedzibie szkoły oraz na jej stronie internetowej. Należne powódce wynagrodzenie wynosiło 8.500,00 zł netto, co daje 9.043,00 zł brutto (umowa licencyjna z dnia 17 kwietnia 2024 r. – k. 14-15).
W dniu 19 listopada 2024 r. powódka uzyskała kwotę 8.221,55 zł tytułem ,(...)” . Dnia 16 grudnia 2024 r. powódka otrzymała kwotę 4.787,00 zł tytułem pierwszej opłaty licencji za korzystanie z jednego utworu w sieci Internet. Ponadto w dniu 28 stycznia 2025 r. na rachunek bankowy powódki wpłynęła kwota 2.128,00 zł tytułem drugiej opłaty licencji za korzystanie z jednego utworu w sieci Internet. Jednocześnie w dniu 25 lipca 2024 r. powódka otrzymała przelew bankowy opiewający na kwotę 12.878,68 zł tytułem ,,(...)” (potwierdzenia transakcji bankowych – k. 64-67).
Pozwany (...) w S. stanowi wojewódzką samorządową jednostkę organizacyjną prowadzącą działalność w dziedzinie kultury. Pozwany wpisany jest do rejestru instytucji kultury prowadzonego przez Województwo (...) pod numerem(...)(dane o pozwanym w rejestrze REGON Głównego Urzędu Statystycznego oraz w Biuletynie Informacji Publicznej Województwa (...) – fakty, o których informacja jest powszechnie dostępna w rozumieniu art. 228 § 2 k.p.c.).
W ramach prowadzonej działalności pozwany organizuje wydarzenia w dziedzinie kultury, w tym poezji i muzyki, na potrzeby której prowadzi stronę internetową o domenie (...). W roku 2012 wziął on udział w wydarzeniu pt. ,,(...)”, w ramach którego dyrektor pozwanego K. C. wygłosił wykład w języku rosyjskim. Pozwany zamieścił na prowadzonej przez siebie stronie internetowej poświęcony uczestnictwu w powyższym wydarzeniu artykuł o nazwie ,(...)”. Artykuł ten zawierał element graficzny o następującym wyglądzie: . Artykuł ten dostępny był także w dostępnym na stronie pozwanego spisie wydarzeń, zawierającym link odsyłający do całości wpisu. Powyżej tego linka znajdował się wskazany powyżej element graficzny, co też przedstawiało się następująco: (zrzuty ekranu strony internetowej o domenie (...) – k. 8-9).
Element graficzny o wyglądzie: został wykonany przez pracowników(...), którzy zamieścili tam podobiznę C. M.. Powódka nie udostępniała swojego zdjęcia wskazanym organizatorom wydarzenia celem wykorzystania na potrzeby ogłoszenia o warsztatach. Na stronie internetowej pozwanego został on zamieszczony przez pracowników pozwanego. Zakładając, że twórcy w/w elementu graficznego posługują się czymś, do czego mają prawo, pracownicy pozwanego nie sprawdzili, czy twórcy dysponowali prawami autorskimi majątkowymi do tej grafiki oraz jej elementów, a także czy pozyskali oni stosowne licencje. Powyższy element graficzny znajdował się w archiwum pozwanego, czyli zbiorze elementów publikowanych w odległej przeszłości (zeznania świadka M. C. – k. 128-130, przesłuchanie powódki J. P. w charakterze strony – k. 130-131).
W dniu 13 sierpnia 2014 r. pomiędzy powódką a pozwanym została zawarta umowa licencyjna, na mocy której powódka udzieliła pozwanemu licencji na korzystanie z dwóch innych przedstawiających C. M. fotografii. Licencja udzielona została na okres 4 lat od dnia podpisania umowy i obejmowała korzystanie na polach eksploatacji w postaci wprowadzania fotografii do pamięci komputera oraz sieci Internet poprzez umieszczenie fotografii na stronie internetowej pod (...). Należne powódce wynagrodzenie wynosiło 9.000,00 zł brutto (umowa licencyjna z dnia 13 sierpnia 2014 r. – k. 61-63).
Pozwany w grudniu 2021 r. zmienił stronę internetową na nową, w wyniku czego doszło do przeniesienia całego archiwum do publicznego zbioru dostępnego na nowej stronie. Po otrzymaniu wezwania powódki sporny element graficzny został usunięty ze strony internetowej pozwanego (zeznania świadka M. C. – k. 128-130).
Dnia 22 marca 2024 r. powódka skierowała do pozwanego pismo, w którym wskazała, że w publikacji z dnia 15 listopada 2012 r. pozwany rozpowszechnia utwór fotograficzny przedstawiający C. M. autorstwa powódki bez podania imienia i nazwiska twórcy oraz w zdeformowanej postaci, co jest przez nią postrzegane jako naruszenie autorskich praw majątkowych i osobistych. W związku z tym powódka wezwała pozwanego do niezwłocznego zaniechania dalszego naruszania oraz zablokowania dostępu do przedmiotowego utworu rozpowszechnianego za pośrednictwem portalu (...). Ponadto powódka wezwała pozwanego do zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia w wysokości 18.400,00 zł obejmującego:
1. kwotę 6.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę z powodu rozpowszechniania utworu w Internecie bez informacji przy utworze o jego twórcy;
2. kwotę 6.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę z powodu rozpowszechniania utworu w Internecie w zmodyfikowanej postaci;
3. kwotę 6.400,00 zł tytułem naprawienia wyrządzonej szkody stanowiącej dwukrotność stosownego wynagrodzenia tj. 3.200,00 zł w związku z nieuprawnioną eksploatacją utworu w sieci Internet.
Powódka wyznaczyła pozwanemu termin 7 dni na zapłatę wskazanych powyżej odszkodowania i zadośćuczynienia. Do wezwania powódka załączyła zrzuty ekranu strony internetowej pozwanego dokumentujące rozpowszechnianą przez niego grafikę. Wezwanie zostało doręczone w dniu 2 kwietnia 2024 r. (pismo z dnia 22 marca 2024 r. wraz z załącznikami – k. 11-12, potwierdzenie odbioru przesyłki pocztowej – k. 13).
Pozwany odmówił spełnienia żądań powódki w dniu 12 kwietnia 2024 r., kierując wiadomość e-mail wskazującą, że w wyniku dokonania migracji danych ze starej strony internetowej na nową, na nowej stronie znalazły się zdjęcia, które nie powinny były się tam ukazać. Pozwany wyraził przypuszczenie, że zdjęcia zostały automatycznie przeniesione z archiwum starej strony na nową. Pozwany sformułował tożsame wyjaśnienie także w piśmie z dnia 24 kwietnia 2024 r. (wiadomość e-mail z dnia 12 kwietnia 2024 r. – k. 47, pismo z dnia 24 kwietnia 2024 r. – k. 48-50).
Ustalając powyższy stan faktyczny, Sąd oparł się na dokumentach szczegółowo wskazanych przy każdej z okoliczności. Dokumentom tym należało przypisać walor wiarygodności, ponieważ ich autentyczność, prawdziwość i treść nie zostały podważone, zaś na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału Sąd nie uznał, aby ujawniły się jakiekolwiek okoliczności mogące z urzędu budzić co do nich wątpliwości.
Sąd oparł się także na dowodzie z przesłuchania powódki J. P. w charakterze strony, albowiem był on spójny i zbieżny z pozostałym zgromadzonym w niniejszej sprawie materiałem dowodowym, stąd brak było podstaw do kwestionowania jego wiarygodności. Z tego samego powodu Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o zeznania świadka M. C., aczkolwiek nie w całości.
Nie zasługiwały one na zawierzenie w zakresie, w jakim świadek ten zeznał, iż zawierający zaczerpniętą z fotografii powódki podobiznę C. M. element graficzny nie był publicznie dostępny na stronie internetowej pozwanego w latach 2012-2021. Przedstawione przez powódkę zrzuty ekranu obrazujące treść zamieszczonego w dniu 15 listopada 2012 r. wpisu wskazują bowiem, że został on zamieszczony po wygłoszeniu przez dyrektora pozwanej wykładu podczas warsztatów poetycko-literackich. Wskazuje na to nie tylko jego informacyjny charakter, ale także zeznania samego świadka, który wskazał, iż ,,to jest powszechna praktyka, że kiedy dzieje się tak, że wykład ma pracownik naszej instytucji, to umieszczamy o tym informację na stronie internetowej” (godz. 00:20:17 nagrania rozprawy z dnia 10 kwietnia 2025 r.). Nawet jeżeli przyjąć, że pozwany rzeczywiście usunął sporne zdjęcie ze swojej strony internetowej i umieścił je w archiwum dostępnym jedynie dla jego pracowników, czemu Sad nie dał wiary, w czasie kiedy zawarł z powódką umowę licencyjną dotyczą dwóch innych zdjęć C. M., co miało miejsce dnia 13 sierpnia 2014 r., to sporne zdjęcie było – wbrew treści zeznań świadka – dostępne na stronie internetowej pozwanego co najmniej przez około 2 lata (2012-2014), a następnie przez 3 lata (2021-2024) i w konsekwencji możliwe było zapoznanie się z nim przez nieograniczoną ilość osób. Jednocześnie depozycje świadka o braku dostępności fotografii i wpisów umieszczonych w archiwum nie zostały poparte żadnym innym dowodem, co uwzględniwszy wcześniejsze upublicznienie spornego zdjęcia C. M., podważa ich wiarygodność.
Podkreślić należy, że Sąd nie jest zobligowany do wskazania w uzasadnieniu orzeczenia przyczyn niewzięcia pod uwagę dowodów, które nie dotyczyły faktów istotnych dla rozstrzygnięcia i z tego względu nie stanowiły i nie mogły stanowić podstawy dla ustalenia stanu faktycznego sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2000 r., sygn. akt IV CKN 109/00, LEX nr 532102).
Należało mieć też na uwadze, że Sąd, dokonując oceny zgromadzonego materiału po myśli art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1568, określanej dalej jako ,,k.p.c.”), ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, w tym wyjaśnień informacyjnych stron, oświadczeń, zarzutów przez nie zgłaszanych, jak i ich zachowania się w trakcie procesu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 1999 r., sygn. akt I PKN 632/98, OSNP z 2000 r., nr 10, poz. 382).
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. 2025 poz. 24, określanej dalej jako ,,pr. aut.”) przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Jednocześnie art. 1 ust. 2 pkt 3 pr. aut. wymienia utwory fotograficzne jako przykładowe przedmioty prawa autorskiego.
Dla zakwalifikowania danego dobra niematerialnego jako przedmiotu prawa autorskiego należy wykazać, że jest po pierwsze – rezultatem pracy człowieka, po drugie – przejawem działalności twórczej jako uzewnętrznionego rezultatu procesu intelektualnego, po trzecie – ma indywidualny charakter, po czwarte – jest ustalony. Poprzez ustalenie utworu rozumie się przy tym nie utrwalenie poprzez nadanie postaci materialnej, tylko uzewnętrznienie umożliwiające jego identyfikację oraz poznanie przez inne jak autor osoby. Utwory spełniające te cechy podlegają ochronie niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Nieistotne są także zamiar ich stworzenia, przeznaczenie oraz ewentualna użyteczność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2020 r., sygn. akt I CSK 513/18, LEX nr 3044356).
Za przedmiot prawa autorskiego uznaje się tylko taki przejaw ludzkiej aktywności, który choćby w minimalnym stopniu odróżnia się od innych rezultatów takiego samego działania. Przedmiot zatem praw autorskich posiada cechę nowości (oryginalności), której stopień nie ma zasadniczego znaczenia. Warunkiem uznania określonego rezultatu za utwór w ujęciu cytowanego powyżej przepisu jest samodzielne stworzenie przez jego twórcę oznaczonego bytu niematerialnego utrwalonego w dowolny sposób. Jednocześnie wypada zaznaczyć, że nie każdy przejaw działalności twórczej może być uznany za utwór, a jedynie tylko taki przejaw, który posiada cechę go indywidualizującą. Indywidualny charakter utworu występuje, gdy jest w nim odciśnięte osobiste piętno twórcy, w taki sposób, że jest on niepowtarzalny. Innymi słowy utwór cechuje się indywidualnym charakterem jedynie wtedy, kiedy wyróżnia się od innych takich samych przejawów działalności twórczej, w sposób świadczący o jego swoistości, w taki sposób, że nie posiada on swojego odpowiednika w przeszłości i równocześnie znikome jest prawdopodobieństwo stworzenia takiego samego dzieła w przyszłości (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 grudnia 2020 r., sygn. akt V AGa 652/18, Legalis, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2022 r., V ACa 519/21, LEX nr 3450528).
Jednocześnie należy podkreślić, że wykreowanie utworu jest rezultatem jedynie takiego procesu intelektualnego, który jest subiektywnie nowy dla samego twórcy. Proces twórczy powinien być wynikiem samodzielnego wysiłku umysłowego człowieka, brać początek w umyśle twórcy, zaś rezultat działalności twórczej powinien być dla niego poprzednio nieznany (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 czerwca 2017 r., I ACa 1298/16, LEX nr 2672999). Także na gruncie prawa unijnego, na potrzeby dokonania prounijnej wykładni prawa krajowego, wskazuje się, że cechą konstytuującą określone działanie jako twórcze jest fakt wykreowania nowego wytworu intelektu w warunkach swobody wyboru co do formy dzieła, co też zachodzi w sytuacji samodzielnego kształtowania przez twórcę formy w drodze własnych wyborów (tak Z. Okoń, Prounijna wykładnia przesłanki twórczości i indywidualności utworu, ZNUJ. PPWI 2022, nr 3, s. 18-45.).
W odniesieniu do fotografii jako utworu elementem twórczym jest wybór, albowiem to w jego wyniku dochodzi do nadania mu niepowtarzalnego piętna osobowości autora. Wspomniany wybór może dotyczyć uporządkowania i aranżacji przedmiotu fotografowania, kompozycji kadru, momentu fotografowania, przedstawienia perspektywy, ostrości obrazu, jego głębi, a także przyjętej skali natężenia światła, jasności, zastosowania efektów specjalnych oraz zabiegów zmierzających do nadania fotografii określonego charakteru. Fotografię, aby mogła być uznana za utwór podlegający ochronie, musi cechować inwencja twórcza autora, wynikająca z jego samodzielności artystycznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., sygn. akt III CKN 1096/00, LEX nr 81369, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 12 września 2016 r., I ACa 942/15, LEX nr 2209926).
Poza przypadkami skrajnymi bardzo trudno jest wśród przeprowadzić rozgraniczenie na fotografie chronione i niechronione (por. J. Barta, R. Markiewicz, A. Matlak, A. Niewęgłowski, M. Poźniak-Niedzielska [w:] J. Barta, System Prawa Prywatnego, t. 13, Warszawa 2017, s. 49).
Przypadek rozpoznawany w niniejszej sprawie uznać należało za należący do tych, które bez wątpienia są utworami i podlegają ochronie wyznaczonej przez granice pr. aut. Sporna fotografia przedstawiająca wizerunek C. M. jest bowiem ustalonym i utrwalonym rezultatem pracy człowieka – powódki. Zdjęcie to ma charakter twórczy i indywidualny. Nie wykonano go przy zachowaniu kadrowania typowego dla fotografii portretowej o charakterze rejestracyjnym, a także posłużono się zróżnicowaną głębią ostrości w celu nadania zdjęciu perspektywy. Co więcej ustawienie fotografowanego wskazuje, że powódka zabiegała o przybranie przez niego określonej pozycji dla polepszenia efektów zdjęć, nadto umieszczenie głowy i dłoni w obszarze fotografii wskazuje na fakt konieczności specyficznego ustawienia aparatu. Ponadto zdjęcie przedstawiające C. M. pochylonego nad kartkami papieru z piórem w ręku, nawiązuje do jego poetyckich umiejętności i profesji. Noblista przedstawiony został na zdjęciu przez powódkę podczas pracy, w której mu przerwano. Podniósłszy głowę znad tekstu zerka na przeszkadzającego wytrącony z toku myślowego.
Legitymację czynną do wystąpienia z powództwem o naruszenie autorskich praw majątkowych ma twórca, jego następca prawny (nabywca praw autorskich majątkowych, spadkobierca) lub podmiot pierwotnie nabywający prawa autorskie (pracodawca w przypadku oprogramowania komputerowego – art. 74 ust. 3 pr. aut.), jak również licencjobiorca wyłączny (w zakresie objętym umową licencyjną), chyba że umowa licencyjna stanowi inaczej (art. 67 ust. 4 pr. aut.) (tak P. Podrecki [w:] Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, red. D. Flisak, Warszawa 2015, art. 79, LEX; J. Błeszyński [w:] Prawo autorskie. System Prawa Prywatnego, tom 13, red. J. Barta, Warszawa 2017, art. 79, Legalis; J. Barta, R. Markiewicz [w:] M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, K. Felchner, E. Traple, J. Barta, R. Markiewicz, Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Warszawa 2011, art. 79, LEX).
W okolicznościach niniejszej sprawy nie budziło wątpliwości, że to powódka jest autorką spornej fotografii. Na autorstwo powódki wskazuje umieszczenie zdjęcia na prowadzonej przez nią stronie internetowej w domenie (...) a także opatrzenie go jej imieniem i nazwiskiem wskazującym powódkę jako wykonawczynię fotografii. W konsekwencji powódka korzysta z domniemania autorstwa spornej fotografii wynikającego z art. 8 ust. 2 pr. aut., zgodnie z którym domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu. Domniemanie to nie zostało podważone przez pozwanego, który nie kwestionował autorstwa powódki spornej fotografii.
Zgodnie z art. 17 pr. aut., jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu.
Najbardziej typową odpowiedzią na pytanie, co oznacza naruszenie autorskich praw majątkowych, byłoby stwierdzenie, że jest to korzystanie z utworu (elementów twórczych utworu) bez zgody uprawnionego lub bez możliwości powołania się na podstawę ustawową (znajdującą się w ramach przepisów o dozwolonym użytku). Inaczej mówiąc, naruszenie występuje w przypadku, gdy dochodzi do korzystania z elementów twórczych utworu bez zgody uprawnionego, jeśli równocześnie korzystający nie może powołać się na podstawę ustawową legitymizującą takie korzystanie (por. A. Matlak, T. Targosz, E. Traple [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 79, uwaga 2, LEX).
W przełożeniu powyższych rozważań na stan faktyczny niniejszej sprawy należało w pierwszej kolejności wskazać, że twórczymi elementami fotografii: są zestawione ze sobą łącznie perspektywa głębi, przyciemnienie tła, pozycja poety sprawiająca wrażenie pochylenia nad kartkami papieru, umieszczenie pióra w dłoni nad tym kartkami nawiązujące do profesji poety oraz wyraz twarzy poety, który przerwał proces tworzenia.
Zauważyć należy, że opublikowany przez pozwanego w treści wpisu pt. ,(...)” element graficzny zawierający fragment powyższego zdjęcia autorstwa powódki o wyglądzie: , zamieszczony przez pozwanego na prowadzonej przez niego stronie internetowej, powiela twórcze elementy utworu powódki, aczkolwiek nie wszystkie. Brak jest przedstawienia pióra i kartek papieru nawiązujących do profesji poety oraz przyciemnionego tła, zaś dostrzegalny jest wyraz twarzy poety. Podsumowując, rozpowszechniony przez pozwanego fragment fotografii posiadał twórcze cechy i elementy utworu powódki. Jednocześnie nie dysponował on zgodą powódki zarówno na rozpowszechnienie jej utworu, jak i rozpowszechnianie jego przeróbki.
Nie istnieje też żadna podstawa ustawowa w ramach przepisów o dozwolonym użytku, która pozwalałaby pozwanemu na korzystanie z utworu powódki.
Należy w tym miejscu podkreślić, że ocenie pod kątem realizacji znamion dozwolonego użytku podlegało własne działanie pozwanego polegające na zamieszczenia spornej grafiki i wpisu na jego stronie internetowej, gdyż to właśnie jemu powódka zarzuciła naruszenie jej praw. Ocenie takiej nie podlegało natomiast postępowanie (...) polegające na organizacji wydarzenia pt. ,,(...)” poświęconego przedstawieniu wykładów i wystąpień przez laureatów konkursu na najlepsze tłumaczenie twórczości C. M. na język rosyjski, w tym polegające na stworzeniu przez pracowników tych podmiotów poświęconej warsztatom grafiki o wyglądzie: .
Po myśli art. 26 pr. aut. wolno w sprawozdaniach o aktualnych wydarzeniach przytaczać utwory udostępniane podczas tych wydarzeń, jednakże w granicach uzasadnionych celem informacji. Według art. 26 1 pr. aut. wolno korzystać w granicach uzasadnionych celem informacji z przemówień politycznych i mów wygłoszonych na publicznych rozprawach, a także fragmentów publicznych wystąpień, wykładów oraz kazań. Przepis nie upoważnia do publikacji zbiorów tego rodzaju utworów. Zgodnie z art. 26 3 ust. 1 pr. aut. wolno zwielokrotniać rozpowszechnione utwory w celu eksploracji tekstów i danych, chyba że uprawniony zastrzegł inaczej.
W niniejszej sprawie działanie pozwanego nie polegało na przytoczeniu utworu udostępnionego podczas wydarzenia pt. ,,(...)” , ponieważ w jego trakcie nie doszło do zaprezentowania utworu powódki, lecz wygłoszenia wykładów uczestników wydarzenia, stąd działanie pozwanego nie mieściło się w granicach dozwolonego użytku zakreślonych przez art. 26 pr. aut. Na mocy tego przepisu dopuszczalne byłoby bowiem rozpowszechnienie w powyższym wpisie fragmentów wypowiedzi uczestników wygłaszających wykłady.
W oczywisty sposób rozpowszechnienie grafiki zawierającej fragment zdjęcia wykonanego przez powódkę, tudzież umieszczenie tej grafiki w archiwum pozwanego, nie stanowiło wykorzystania przemowy politycznej, mowy wygłoszonej podczas publicznej rozprawy oraz publicznego wystąpienia, wykładu, ani kazania. Stąd pozwany nie działał w granicach dozwolonego użytku, o którym mowa w art. 26 1 pr. aut.
Opisane już powyżej działanie pozwanego nie polegało na zwielokrotnieniu utworu powódki tj. stworzeniu kolejnego egzemplarza, lecz na jego rozpowszechnieniu, a nadto umieszczeniu go w stworzonej przez pozwanego bazie danych zawierającej jego archiwalne materiały.
Zgodnie z art. 27 pr. aut., instytucje oświatowe oraz podmioty, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-8 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, mogą na potrzeby zilustrowania treści przekazywanych w celach dydaktycznych lub w celu prowadzenia działalności naukowej korzystać z rozpowszechnionych utworów w oryginale i w tłumaczeniu oraz zwielokrotniać w tym celu rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów.
Według art. 6 ust. 1 pkt 13 pr. aut., instytucją oświatową są jednostki organizacyjne, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 1082, z późn. zm.), a także szkoły, zespoły szkół oraz szkoły polskie, o których mowa w art. 4 pkt 29d tej ustawy, oraz szkoły podoficerskie, ośrodki szkolenia lub centra szkolenia, o których mowa w art. 91 ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny (Dz. U. poz. 655, 974 i 1725).
Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 900), system oświaty obejmuje przedszkola, szkoły, placówki oświatowo-wychowawcze, placówki kształcenia ustawicznego oraz centra kształcenia zawodowego, umożliwiające uzyskanie i uzupełnienie wiedzy, umiejętności i kwalifikacji zawodowych, placówki artystyczne – ogniska artystyczne umożliwiające rozwijanie zainteresowań i uzdolnień artystycznych, poradnie psychologiczno-pedagogiczne, w tym poradnie specjalistyczne udzielające dzieciom, młodzieży, rodzicom i nauczycielom pomocy psychologiczno-pedagogicznej, a także pomocy uczniom w wyborze kierunku kształcenia i zawodu, młodzieżowe ośrodki wychowawcze, młodzieżowe ośrodki socjoterapii, specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze oraz specjalne ośrodki wychowawcze dla dzieci i młodzieży wymagających stosowania specjalnej organizacji nauki, metod pracy i wychowania, a także ośrodki rewalidacyjno-wychowawcze umożliwiające dzieciom i młodzieży, o których mowa w art. 36 ust. 17 tej ustawy, a także dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnościami sprzężonymi, z których jedną z niepełnosprawności jest niepełnosprawność intelektualna, realizację odpowiednio obowiązku, o którym mowa w art. 31 ust. 4 tej ustawy, obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, placówki zapewniające opiekę i wychowanie uczniom w okresie pobierania nauki poza miejscem stałego zamieszkania, placówki doskonalenia nauczycieli, biblioteki pedagogiczne, kolegia pracowników służb społecznych.
Z kolei podmioty, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-8 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 742) to uczelnie, federacje podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki, instytuty naukowe PAN, instytuty badawcze, międzynarodowe instytuty naukowe utworzone na podstawie odrębnych ustaw działające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, Centrum Łukasiewicz, instytuty działające w ramach Sieci Badawczej Łukasiewicz, Polska Akademia Umiejętności i inne podmioty prowadzące głównie działalność naukową w sposób samodzielny i ciągły.
W dniu 15 listopada 2012 r. art. 27 pr. aut. stanowił, że instytucje naukowe i oświatowe mogą, w celach dydaktycznych lub prowadzenia własnych badań, korzystać z rozpowszechnionych utworów w oryginale i w tłumaczeniu oraz sporządzać w tym celu egzemplarze fragmentów rozpowszechnionego utworu.
Przepisy pr. aut. we wskazanym powyżej dniu nie definiowały pojęcia instytucji oświatowej. Definicja ta została dodana do art. 6 ust. 1 pr. aut. z dniem 20 listopada 2015 r. tj. z dniem wejścia w życie ustawy z dnia 11 września 2015 r. o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy o grach hazardowych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1639), zaś według niej instytucją oświatową są jednostki organizacyjne, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.), a także szkoły, zespoły szkół oraz szkolne punkty konsultacyjne przy przedstawicielstwach dyplomatycznych, urzędach konsularnych i przedstawicielstwach wojskowych Rzeczypospolitej Polskiej, o których mowa w art. 5 ust. 3b pkt 1 lit. a tej ustawy, oraz szkoły podoficerskie i ośrodki szkolenia, o których mowa w art. 127 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1414, z późn. zm.).
Zgodnie natomiast z art. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz. U. z 2004 r. Nr 256 poz. 2572 z późn. zm.) w brzmieniu obowiązującym w dniu 15 listopada 2012 r. system oświaty obejmuje szkoły:
a) podstawowe, w tym: specjalne, integracyjne, z oddziałami integracyjnymi i sportowymi, sportowe i mistrzostwa sportowego;
b) gimnazja, w tym: specjalne, integracyjne, dwujęzyczne, z oddziałami integracyjnymi, dwujęzycznymi, sportowymi i przysposabiającymi do pracy, sportowe i mistrzostwa sportowego;
c) ponadgimnazjalne, w tym: specjalne, integracyjne, dwujęzyczne, z oddziałami integracyjnymi, dwujęzycznymi i sportowymi, sportowe, mistrzostwa sportowego, rolnicze i leśne;
d) artystyczne.
W niniejszej sprawie zarówno wpis, jak i stanowiący jego część element graficzny zostały zamieszczone na stronie internetowej pozwanego przez jego pracowników, w konsekwencji czego brak jest podstaw do przyjęcia, że utwór powódki nie został wykorzystany przez pozwanego bezpośrednio. To pozwany publikując wpis ze sporną grafiką udzielił opinii publicznej informacji o sposobie realizacji zadań z zakresu kultury, w związku z czym jego zachowanie odbyło się w ramach jego własnych działań. Pozwany (...) w S. nie jest instytucją oświatową, ani naukową, co też wklucza możliwość stwierdzenia, że działał on w granicach dozwolonego użytku unormowanego przez art. 27 pr. aut.
Według art. 28 ust. 1 pr. aut. instytucje oświatowe, uczelnie, instytuty badawcze prowadzące działalność, o której mowa w art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o instytutach badawczych (Dz.U. z 2022 r. poz. 498), instytuty naukowe Polskiej Akademii Nauk prowadzące działalność, o której mowa w art. 50 ust. 4 ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o Polskiej Akademii Nauk (Dz. U. z 2020 r. poz. 1796), biblioteki, muzea oraz archiwa mogą:
1) użyczać, w zakresie swoich zadań statutowych, egzemplarze utworów rozpowszechnionych,
2) zwielokrotniać utwory znajdujące się we własnych zbiorach w celu uzupełnienie, zachowania lub ochrony tych zbiorów,
3) udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali) znajdujących się na terenie tych jednostek
- jeżeli czynności te nie są dokonywane w celu osiągnięcia bezpośredniej lub pośredniej korzyści majątkowej.
Nie ulega zatem wątpliwości, że pozwany nie posługiwał się fotografiami w sposób określony w w/w przepisie, tj. nie użyczył egzemplarzy fotografii odbiorcy, zaś po umieszczeniu spornej fotografii w zbiorze własnych materiałów archiwalnej (archiwum) udostępniał jego zawartość w Internecie, a nie za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali) znajdujących się na jego terenie (intranetu). Tym samym nie działa w ramach dozwolonego użytku, o którym mowa w art. 28 pr. aut.
Zgodnie z art. 29 pr. aut. wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości.
Należy podkreślić, że sposób redakcji w/w przepisu jednoznacznie wskazuje, że z tzw. prawa cytatu można skorzystać posługując się całością cudzego rozpowszechnionego utworu fotograficznego jedynie w celu dokonania wyjaśnienia, polemiki, analizy krytycznej lub naukowej jako elementem tworzonego przez siebie utworu.
Zdaniem Sądu Najwyższego użytkownik powołujący się na prawo cytatu przewidziane w art. 29 ust. 1 pr. aut. winien wykazać, że użył go w sposób uzasadniony treścią własnej wypowiedzi, w której cytat został wykorzystany, w celu unaocznienia recenzowanych wywodów lub zilustrowania krytykowanego poglądu. Nie chodzi więc o proste włączenie cudzego utworu do własnego lecz o uczynienie tego w sposób uzasadniony tokiem argumentacji i usprawiedliwioną potrzebą precyzyjnego przytoczenia cudzego spostrzeżenia czy tezy. Takie uzasadnienie wykorzystania cytatu musi wystąpić również w razie powołania się na prawa gatunku twórczości, także bowiem w tym wypadku cytat musi być umotywowany celem jaki pełni w świetle omawianych przepisów, to znaczy ma konfrontować własne stanowisko lub poglądy użytkownika korzystającego z cytatu z tymi, jakie przekazuje zacytowany utwór (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2019 r., II CSK 7/18, LEX nr 2730923).
W realiach niniejszej sprawy sposób wykorzystania zdjęcia nie był aktem kreacji utworu przez pozwanego i nie miał na celu wyjaśnienia, polemiki, analizy krytycznej lub naukowej, dlatego też Sąd uznał, że działanie to nie mieściło się w granicach dopuszczalnego użytku w ramach prawa cytatu.
Wypada w tym miejscu zauważyć, że pr. aut. nie reguluje żadnego przypadku dozwolonego użytku przez instytucje kultury w ramach realizacji ich ustawowych zadań, ograniczając możliwość skorzystania z cudzego utworu bez zgody autora jedynie do przypadków powyżej wskazanych.
Pozwany (...) w S. jest samorządową instytucją kultury w rozumieniu art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 87), który stanowi, że jednostki samorządu terytorialnego organizują działalność kulturalną, tworząc samorządowe instytucje kultury, dla których prowadzenie takiej działalności jest podstawowym celem statutowym. Przepis art. 1 ust. 1 tej ustawy mówi, że działalność kulturalna w rozumieniu niniejszej ustawy polega na tworzeniu, upowszechnianiu i ochronie kultury. Stosownie do jej art. 2 formami organizacyjnymi działalności kulturalnej są w szczególności: teatry, opery, operetki, filharmonie, orkiestry, instytucje filmowe, kina, muzea, biblioteki, domy kultury, ogniska artystyczne, galerie sztuki oraz ośrodki badań i dokumentacji w różnych dziedzinach kultury.
Niemniej jednak żadne z uregulowań w/w ustawy nie przyznaje instytucjom kultury upoważnienia do korzystania z utworów w rozumieniu pr. aut. bez uzyskania zgody twórcy. W ocenie Sądu nie budziło wątpliwości, że do rozpowszechnienia spornej grafiki doszło w toku wykonywania przez pozwanego zadań z zakresu upowszechniania kultury, aczkolwiek nie upoważniało to pozwanego do skorzystania z utworu powódki bez uzyskania jej zgody. Okoliczność tego rodzaju, że pozwany działał w ramach ustawowych zadań jest zatem bez znaczenia dla stwierdzenia zaistnienia naruszenia autorskich praw majątkowych i sama w sobie nie uchyla bezprawności jego działania.
Należy przy tym mieć na uwadze, że można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 34 pr. aut.), zaś dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy (art. 35 pr. aut.).
W konsekwencji każdy stypizowany rodzaj dozwolonego użytku, podlega ocenie pod kątem normalnego korzystania z utworu lub godzenia w słuszne interesy twórcy. W związku z tym można uznać za niedozwolone działanie formalnie zgodne ze szczegółowymi postaciami dozwolonego użytku, jednak zarazem naruszające słuszne interesy twórcy i reguły normalnego korzystania z utworu.
W kontekście stanu faktycznego niniejszej sprawy należy zwrócić uwagę, że pozwany nie mógłby skutecznie skorzystać z dozwolonego użytku, albowiem nie oznaczył powódki, jako autorki fotografii, znajdującej się we wpisie widniejącym na jego stronie internetowej.
W dacie rozpowszechnienia wpisu przez pozwanego tj. w listopadzie 2012 r. informatyzacja była już powszechna, co umożliwiało uczynienie w wyszukiwarce G. wyszukiwania grafiki, co zważywszy, że zdjęcie to powstało w roku 2001 i było dostępne na stronie powódki doprowadziłoby do ukazania się w wynikach wyszukiwania informacji o tym, że to powódka jest autorką fotografii przedstawiającej C. M. oraz, że to właśnie ona zajmuje się jej licencjonowaniem. Pozwany miał więc możliwość ustalenia personaliów twórcy.
Podsumowując w niniejszej sprawie nie zachodził przypadek dozwolonego użytku, na który powołał się pozwany, zaś nawet gdyby miało to miejsce, to i tak nie mógłby skorzystać z dobrodziejstwa dozwolonego użytku z racji na brak wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła uzyskania utworu.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut., uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 czerwca 2015 r. (sygn. akt SK 32/14, Dz.U.2015/932) oraz wyroku Trybunału Sprawiedliwości Europejskiej z dnia 25 stycznia 2017 r. (C-367/15, ZOTSiS 2017/1/I-36) i wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 listopada 2019 r. (sygn. akt P 14/19, Dz.U.2019/2193) naprawienie szkody na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. następuje przez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby należne z tytułu udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie utworu.
Zauważyć w tym miejscu należy, że charakterystyczne dla roszczenia o zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia jest to, że uprawniony nie musi udowadniać ani winy naruszyciela ani szkody. Ustawodawca, przyznając poszkodowanemu roszczenie o zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia, nie wymienia winy wśród przesłanek powstania takiego roszczenia, a także nie podaje żadnych przesłanek egzoneracyjnych, które by je unicestwiały, dlatego też należy przyjąć jako zasadę odpowiedzialności zasadę bezprawności (tak A. Matlak, T. Targosz, E. Traple [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 79, uwaga 105, LEX).
Orzecznictwo wskazuje, że w świetle art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. do powstania roszczenia nie jest więc konieczne wystąpienie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej właściwych dla ogólnych zasad naprawienia szkody, natomiast ustalenie wysokości roszczenia o zapłatę nie ma na celu realizacji ściśle ujmowanych założeń metody dyferencyjnej. Celem wprowadzenia do systemu prawa instytucji unormowanej w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. było ułatwienie dochodzenia lub wręcz – jeśli uwzględnić trudności dowodowe charakterystyczne dla spraw o ochronę praw autorskich – urealnienie możliwości skutecznego dochodzenia przez podmioty uprawnione roszczeń majątkowych w razie naruszenia przysługujących im praw autorskich. Roszczenia odszkodowawcze wskazane w art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut. pełnią przede wszystkim funkcję kompensacyjną i są ściśle związane z prawem do wynagrodzenia za korzystanie z utworu, wymienionym w art. 17 pr. aut. obok wyłącznego prawa do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji. Całościowo ujęte wnioski z wykładni art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut. uzasadniają zajęcie stanowiska, że unormowany w punkcie „b” środek prawny wprowadza dostępne uprawnionemu alternatywne rozwiązanie, nieoparte na ogólnych zasadach naprawienia szkody, do których odesłanie zostało zawarte w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. a pr. aut. Tylko w przypadku unormowanym w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. a pr. aut. konieczne jest wykazanie przez uprawnionego, że dochodzone roszczenie ma pokryć konkretnie doznany uszczerbek majątkowy, powstały wskutek naruszenia majątkowych praw autorskich. Wymagania takie nie są natomiast i nie mogą być zasadnie stawiane w razie domagania się zapłaty na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2020 r., II CSK 1/19, LEX nr 3146967).
W konsekwencji tego jeżeli uprawniony wybierze formę odszkodowania ryczałtowego, przewidzianego w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut., to nie będzie musiał wykazywać, ani winy, ani rozmiarów szkody, ale wysokość stosownego wynagrodzenia, sprowadzającego się de facto do szkody rzeczywistej. Wprawdzie, otrzyma to świadczenie w podwójnej wysokości, ale jednocześnie nie będzie mógł dochodzić zaspokojenia w części obejmującej utracone korzyści (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2020 r., I CSK 776/18, LEX nr 3100961).
Wobec tego dla wykazania roszczenia o zapłatę odszkodowania na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. co do jego zasady wystarczające jest jedynie wykazania, że doszło do naruszenia praw autorskich majątkowych poprzez wkroczenie w strefę wyłączności uprawnionego, w tym poprzez rozpowszechnianie i korzystanie z utworu niezależnie od tego, w jaki sposób do powstania takiego stanu doszło.
W ocenie Sądu pozwany sposób skorzystał z fotografii autorstwa J. P. na skutek jej obecności na prowadzonej przez niego stronie internetowej (...), poświęconej ustawowej działalności w dziedzinie upowszechniania kultury. Mogło to natomiast przyciągać uwagę użytkowników tej strony, a także uatrakcyjniać zamieszczone tam treści, których składnikiem była grafika obejmująca część fotografii wykonanej przez powódkę. Fotografia autorstwa powódki obecna była na stronie pozwanego w dwóch miejscach, poprzez co doszło do wkroczenia w monopol prawnoautorski powódki. Ponadto pozwany wykorzystał fotografię powódki poprzez inkorporowanie zawierającej ją grafiki do bazy danych stanowiącej zbiór archiwalnych materiałów pozwanego (tzw. archiwum)
Tym samym powódka zdołała wykazać naruszenie przysługujących jej praw autorskich majątkowych, co przy jednoczesnym braku ustawowej podstawy korzystania z utworu powódki w ramach dozwolonego użytku, co skutkowało stwierdzeniem, że wykazała ona roszczenie o zapłatę odszkodowania co jego ich zasady.
Jednocześnie należy podkreślić, że przy ustalaniu stosownego wynagrodzenia w pierwszej kolejności należy odwołać się do opłat licencyjnych pobieranych w podobnych sprawach przez powoda. Dopiero w sytuacji braku odpowiednich umów z innymi podmiotami lub niewiarygodności tych umów należało by sięgnąć po inne podstawy ustalenia stosownego wynagrodzenia, w tym np. stawki stosowane w obrocie w odniesieniu do danej kategorii utworów. Jest oczywistym, że stawki wynikające z zatwierdzonych tabel wynagrodzeń stosuje się wprost tylko do umów, których stroną jest organizacja zarządzania zbiorowego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby te tabele mogły być odpowiednio stosowane również przy ustalaniu stosownego wynagrodzenia w sporach bez udziału organizacji zbiorowego zarządzania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 2 września 2020 r., I AGa 164/19, LEX nr 3187426).
Powódka należycie wykazała zasadność roszczenia odszkodowawczego także co do wysokości. Z zaoferowanych przez nią umów licencyjnych wynika, że za upoważnienie do posługiwania się jedną fotografią w formie rozpowszechniania w Internecie uzyskiwała wynagrodzenie w granicach od 3.060,00 zł do 9.043,00 zł, przy czym za upoważnienie do takiego samego rozpowszechniania fotografii przedstawiającej C. M. uzyskała wynagrodzenie w wysokości 9.043,00 zł brutto, zaś w umowie licencyjnej zawartej z pozwanym w dniu 13 sierpnia 2014 r. strony ustaliły opłatę licencyjną za rozpowszechnianie jednego zdjęcia w Internecie przez okres 4 lat na kwotę 4.500 zł brutto (9.000 zł brutto za dwa zdjęcia).
Dochodzone przez powódkę odszkodowanie w kwocie 10.000,00 zł stanowiące podwójną opłatę licencyjną w kwocie 5.000 zł mieści się zatem w granicach dwukrotności kwot od 3.060,00 zł do 9.043,00 zł, co też czyni roszczenie o jego zapłatę w pełni zasadnym. Uwzględnia ono przy tym – i to korzystny dla pozwanego – sposób korzystania przez niego ze spornego zdjęcia i okres tego korzystania tj. co najmniej pięcioletniego rozpowszechniania spornego zdjęcia na stronie internetowej pozwanego (2012-2014, 2021-2024) oraz co najwyżej siedmioletniego wykorzystywania go w ramach stworzonej przez pozwanego bazy danych zawierającej jego archiwalne materiały (2014-2021), przy czym już samo pięcioletnie rozpowszechnianie spornego zdjęcia na stronie internetowej pozwanego – świetle przedłożonych przez powódkę umów licencyjnych – uzasadniało określenie należnej jej jednokrotnej opłaty licencyjnej na poziomie 5.000 zł, a dwukrotności na poziomie 10.000 zł.
Podstawy prawnej roszczeń powódki o zapłatę łącznie kwoty 12.600,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jej autorskich praw osobistych poprzez rozpowszechnianie łącznie przez okres co najmniej 5 lat jej silnie wykadrowanego zdjęcia bez oznaczenia jej jako autorki poszukiwać należało w art. 78 ust. 1 zd. 3 pr. aut.
Zgodnie z art. 78 ust. 1 zd. 3 pr. aut., jeżeli naruszenie autorskich praw osobistych było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.
Zakres autorskich praw osobistych określony został w treści art. 16 pr. aut., zgodnie z którym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:
1) autorstwa utworu;
2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo;
3) nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania;
4) decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności;
5) nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.
Autorskie dobra osobiste, których chronią autorskie prawa osobiste, stanowią pewną kategorię dóbr osobistych powszechnego prawa cywilnego, dlatego też przy wykładni przepisu art. 78 pr. aut. powinno się stosować zasady wypracowane przez doktrynę i orzecznictwo na podstawie przepisów art. 23 i 24 k.c. Treść art. 78 pr. aut. nie zawiera podstaw domniemania bezprawności, zatem oparcie zasad ochrony przed zagrożeniem lub naruszeniem autorskich dóbr osobistych wyłącznie na tej podstawie prowadzi do wniosku, że twórca, który występuje z roszczeniem ochronnym, powinien wykazać nie tylko stan zagrożenia lub naruszenia, lecz także bezprawność takiego zachowania po stronie podmiotu, przeciw któremu skierowane jest roszczenie. Przepis art. 78 ust. 1 pr. aut. nie precyzuje rodzaju winy, a zatem twórca może się domagać zadośćuczynienia zarówno wtedy, gdy sprawca działał z winy umyślnej, tj. chciał przez swoje bezprawne zachowanie (działanie lub zaniechanie) naruszyć autorskie dobra osobiste lub świadomie godził się na to, jak i wtedy, gdy sprawca ponosi winę nieumyślną (niedbalstwo), polegającą na niedołożeniu wymaganej staranności. Roszczenie o zadośćuczynienie przewidziane w art. 78 pr. aut. ma na celu przede wszystkim wyrównanie krzywdy, której doznał twórca na skutek zawinionego naruszenia jego autorskich praw osobistych. Sam fakt naruszenia zawinionego nie stanowi wystarczającej przesłanki powstania roszczenia. Konieczne jest bowiem, aby twórca doznał krzywdy, czyli niemajątkowego uszczerbku dotyczącego jego dobra, a ponadto krzywda musi stanowić adekwatne następstwo naruszenia, z którego twórca wywodzi swoje roszczenie. Zgodnie z dominującą w piśmiennictwie koncepcją podmiotem biernie legitymowanym w procesie o ochronę autorskich dóbr osobistych będzie nie tylko ich bezpośredni naruszyciel, lecz również podżegacz, pomocnik oraz ten, kto świadomie skorzystał z naruszenia autorskich praw osobistych (por. K. Bojańczyk [w:] Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, red. W. Machała, R. M. Sarbiński, Warszawa 2019, art. 78, uwagi 5, 9, 19, LEX, M. Wyrwiński [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 78, uwagi 12, 24, LEX).
Z powyższego wynika, że roszczenie twórcy o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę aktualizuje się zatem w przypadku:
1) dokonania czynności osłabiającej lub zrywającej więź twórcy z utworem (krzywda);
2) bezprawności zachowania sprawcy;
3) winy sprawcy (umyślnej lub nieumyślnej – niedbalstwo);
4) rozmiaru doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy
(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 lutego 2012 r., sygn. akt V ACa 155/12, LEX 12178555).
Jak już wskazano, pozwany bez zgody powódki skorzystał z niektórych elementów twórczych jej utworu, a w istocie przedstawiającego wizerunek głowy i klatki piersiowej C. M. fragmentu fotografii powódki, wykorzystując go, jako składnik wpisu pt . ,,(...)” na stronie internetowej o obecnej domenie (...), w zmodyfikowanej postaci i bez wskazania powódki jako autorki fotografii. Wykadrowanie fotografii całkowicie zmieniło przekaz artystyczny spornej fotografii. Zamiast noblisty podnoszącego wzrok znad pracy, którą mu przerwano, poeta – w rozpowszechnianym przez pozwanego wykadrowanym fragmencie utworu powódki – spogląda niejako „spode łba” z nieokreślonej przyczyny. Pozwany umieścił w/w fragment fotografii bez zgody powódki, a także bez podstawy ustawowej w ramach przepisów o dozwolonym użytku, która pozwalałaby na korzystanie z utworu powódki. Oznacza to, że pozwany w sposób bezprawny naruszył autorskie prawa osobiste powódki, a w szczególności prawo do oznaczenia utworu jej nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo (art. 16 pkt 2 pr. aut.), do nienaruszalności treści utworu (art. 16 pkt 3 in principio pr. aut.), a także nadzoru nad sposobem korzystania z utworu (art. 16 pkt 5 pr. aut.).
Następstwem, w rozumieniu art. 361 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. 2024 poz. 1061, dalej jako: ,,k.c.”), działania pozwanego była krzywda powódki. Wskazać należy, że już samo nieoznaczenie autorstwa utworu prowadzące do zerwania z nim więzi narusza prawo osobiste autora do oznaczenia jego autorstwa. Wyrządzona w ten sposób krzywda nie wymaga dalszego dowodzenia i jest ona oczywista. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 sierpnia 2018 r., sygn. akt I ACa 415/17, LEX nr 2547096).
Nadmienić trzeba, że zgodnie z art. 60 zd. 1 pr. aut. korzystający z utworu jest obowiązany umożliwić twórcy przed rozpowszechnieniem utworu przeprowadzenie nadzoru autorskiego, co zapobiec ma osłabieniu czy wręcz utracie więzi twórcy z utworem. Pozbawiając powódkę nadzoru nad sposobem korzystania z utworu, które w niniejszej sprawie polegało na jego rozpowszechnieniu w sieci Internet, pozwany osłabił jej więź ze spornym utworem, tym samym wyrządzając powódce krzywdę.
Nie może ulegać wątpliwości, że każdy odbiorca, nawet ten niezainteresowany sztuką fotograficzną, uzna, iż zdjęcie powódki nie jest dziełem przypadku, lecz stanowi przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, a w konsekwencji tegoż, że twórcy tego dzieła przysługują do niego osobiste prawa autorskie i twórca ten może być zainteresowany w tym, aby jego dzieło było rozpowszechniane pod jego nazwiskiem. W przypadku podmiotów profesjonalnych, do których należy zaliczyć pozwanego, formułując wzorzec należytej staranności powinno się brać pod uwagę charakter jego działalności, a to stosownie do treści art. 355 § 2 k.c.
Naruszenie reguł należytej staranności jawi się w niniejszej sprawie jako oczywiste głownie dlatego, że pozwany wykorzystał zdjęcie powódki, które jest na tyle obdarzone walorami artystycznymi, że powinien był zdawać sobie sprawę, że stanowi przedmiot ochrony prawnoautorskiej i ustalić osobę autora, czego nie uczynił rozpowszechniając fotografię, jako część grafiki na swojej stronie internetowej. Dane autora fotografii możliwe były do ustalenia w łatwy sposób, a mianowicie w drodze wklejenia fotografii w wyszukiwarce G. i przejrzenie wyników wyszukiwania, w których dane te z dużym prawdopodobieństwem by się ukazały. Niezależnie od tego ewentualne trudności w ustaleniu osoby autora fotografii nie mogą w tym kontekście ekskulpować zaniechania pozwanego, albowiem w braku obiektywnej możliwości ustalenia osoby autora winien był zaniechać wykorzystania spornej fotografii. Dlatego też należało uznać, że pozwany rozpowszechniając niezawierające oznaczenia fotografa zdjęcie na swojej stronie internetowej działał w granicach niedbalstwa.
Sąd, przyznając ochronę niemajątkową, kieruje się zasadą proporcjonalności, tak aby zastosowany środek ochrony był przydatny do osiągnięcia zakładanego celu (usunięcie skutków dokonanego naruszenia), istniała konieczność zastosowania w danym stanie faktycznym żądanego środka ochrony, w końcu, aby orzeczony środek ochrony pozostawał w odpowiedniej proporcji do zakładanego celu. Środki ochrony naruszonego dobra osobistego muszą być adekwatne do samego naruszenia i jego skutków oraz stosowane z uwzględnieniem całokształtu okoliczności sprawy. Wzorem rozwiązań wypracowanych na gruncie ochrony dóbr osobistych w kodeksie cywilnym przy ocenie kwestii wysokości zadośćuczynienia należy wziąć pod uwagę: rodzaj naruszenia, zasięg i czas trwania naruszenia, jednorazowy lub powtarzalny charakter, działanie z chęci zysku, medium użyte do naruszenia, intensywność negatywnych przeżyć psychicznych pokrzywdzonego związanych z naruszeniem (poziom krzywdy), negatywne oddziaływanie naruszenia na pozycję pokrzywdzonego autora lub jego dorobek naukowy lub artystyczny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 lutego 2014 r., sygn. akt I ACa 1140/13, LEX nr 1444766, A. Michalak [w:] Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, red. A. Michalak, Warszawa 2019, art. 78, uwaga 18, Legalis).
Ze względu na powyższe Sąd uznał, że roszczenie powódki o zadośćuczynienie w wysokości 12.600,00 zł, na które składają się kwoty 6.400,00 zł i 6.200,00 zł tytułem dwóch różnych postaci naruszenia okazało się nieco wygórowane. W pierwszej kolejności należało uwzględnić ciągły i trwający 12 lat okres naruszenia autorskich praw osobistych powódki, czy to poprzez jego rozpowszechnienie, czy to poprzez umieszczenie w archiwum. Po drugie, okoliczność, że do naruszenia doszło w Internecie, a co za tym idzie wykadrowana fotografia powódki umieszczona na stronie internetowej pozwanego była dostępna dla każdego użytkownika Internetu. Należy mieć jednak na względzie, że strona internetowa poświęcona jest działalności lokalnej instytucji kultury, a co za tym idzie ze swej natury zainteresowanie jej zawartością ma charakter ograniczony jedynie do gminnej społeczności skupionej wokół S.. Po trzecie uwzględnić należało negatywne oddziaływanie naruszenia na pozycję i dorobek artystyczny powódki, co wiązało się z wystąpieniem negatywnych przeżyć psychicznych u powódki. Mając zatem na względzie kompensacyjny charakter zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., sygn. akt II PK 245/05, LEX nr 243923), Sąd uznał, że krzywdzie powódki zadośćuczynić może, z racji na długotrwały stan naruszenia oraz jego zasięg, kwota 6.000,00 zł tytułem niewskazania jej jako autorki spornej fotografii oraz kwota 6.000,00 zł tytułem rozpowszechniania wykadrowanej fotografii tj. łącznie kwota 12.000,00 zł.
O odsetkach ustawowych od orzeczono zgodnie z żądaniem na podstawie art. 481 § 1 i 2 zd. 1 k.c., według którego jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Wymagalność tego roszczenia należało ocenić w świetle treści art. 455 k.c., zgodnie z którym, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Po upływie terminu do spełnienia świadczenia odszkodowawczego wyrażonego w pieniądzu aktualne stają się także roszczenia odsetkowe za opóźnienie, o jakich mowa w art. 481 k.c.
Powódka wezwała do zapłaty na jej rzecz odszkodowania i zadośćuczynienia pismem doręczonym stronie pozwanej dnia 2 kwietnia 2024 r. wyznaczając końcowy termin płatności na dzień przypadający 7 dni później, a więc 9 kwietnia 2024 r. Zwrócić należy jednak uwagę, że w wezwaniu powódka domagała się od pozwanego kwoty 6.400,00 zł tytułem odszkodowania za naruszenie autorskich praw majątkowych oraz kwot po 6.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za niewskazanie jej jako autorki spornej fotografii i rozpowszechnianie wykadrowanej fotografii. Pozwany odmówił spełnienia żądań powódki w dniu 12 kwietnia 2024 r., a następnie w dniu 24 kwietnia 2024 r., więc już po upływie wyznaczonego przez powódkę terminu. Tym samym pozwany popadł w zwłokę w zapłacie kwoty 6.000 zł tytułem zadośćuczynienia za rozpowszechnianie wykadrowanej fotografii, 6.000 zł tytułem zadośćuczynienia za niewskazanie powódki jako autorki spornej fotografii oraz 6.400 zł tytułem odszkodowania na naruszenie autorskich praw majątkowych w dniu 10 kwietnia 2024 r., a więc w pierwszym dniu następującym po pływie wyznaczonego na spełnienie świadczenia terminu.
W rezultacie zasadnym było zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2024 r. od kwoty 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz od kwoty 6.400 zł tytułem odszkodowania. Natomiast w pozostałym zakresie tj. co do kwoty 3.600 zł tytułem odszkodowania odsetki ustawowe za opóźnienie podlegały zasądzeniu od dnia 31 grudnia 2024 r. tj. od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu, co miało miejsce dnia 30 grudnia 2024 r. (k. 41).
W pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w pkt 3 wyroku.
O kosztach postępowania orzeczono w pkt. 4 wyroku zgodnie z art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.
Na koszty postępowania obciążające powódkę złożyły się kwota 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z § 2 pkt 4 w zw. z § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. 2023 poz. 1935), kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa zgodnie art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2111) oraz kwota 1.130,00 zł tytułem opłaty od pozwu zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 959, określanej dalej jako ,,u.k.s.c.”).
W myśl art. 80 ust. 1 u.k.s.c. Sąd z urzędu zwraca stronie różnicę pomiędzy opłatą pobraną od strony a opłatą należną. W konsekwencji Sąd w pkt 5 orzekł zwrot powódce kwoty 120,00 zł tytułem nienależnie uiszczonej opłaty od rozszerzonego powództwa.
sędzia Jarosław Antoniuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Jarosław Antoniuk
Data wytworzenia informacji: