Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 159/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2018-03-27

Sygnatura akt VI Ka 159/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Krzysztof Ficek

Protokolant Natalia Skalik-Paś

przy udziale Jarosława Dorczaka - prokuratora Prokuratury Rejonowej w Z.

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2018 r.

sprawy I. K. (1), syna T. i D.

ur. (...) w Z.

oskarżonego z art. 286§1 kk w zw. z art. 64§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 27 października 2017 r. sygnatura akt VII K 805/16

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 624 § 1 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że obniża karę pozbawienia wolności orzeczoną wobec oskarżonego I. K. (1) do wysokości 8 (ośmiu) miesięcy;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. S. kwotę 516,60 zł (pięciuset szesnastu złotych i sześćdziesięciu groszy) obejmującą kwotę 96,60 zł (dziewięćdziesięciu sześciu złotych i sześćdziesięciu groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

4.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 159/18

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 27 marca 2018 r.

Wyrokiem z dnia 27 października 2017 r. Sąd Rejonowy w Zabrzu uznał oskarżonego I. K. (1) za winnego popełnienia dwóch występków z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., za co wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, orzekł wobec niego obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 5 268,28 zł, zwalniając jednocześnie oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł obrońca oskarżonego. Zarzucił skarżonemu rozstrzygnięciu naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to: art. 7 k.p.k. i art.410 k.p.k., polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów przez wybiórczą ich ocenę i poprzez nieuwzględnienie przy wyrokowaniu całokształtu ujawnionych w toku rozprawy głównej okoliczności, a w szczególności przez całkowite pominięcie treści wyjaśnień oskarżonego, który wyraźnie wskazał, iż jego zamiarem nie było wprowadzenie w błąd (...) S.A., a nadto że nie uzyskał żadnej korzyści majątkowej; oraz naruszenie przepisów art. 5 § 2 k.p.k., art. 6 i art. 7 k.p.k. poprzez zastosowanie, przez Sąd Rejonowy w Zabrzu, oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, która jest dowolna i nieobiektywna, co więcej zarzucił uznanie za wiarygodne dowodów przemawiających wyłącznie na niekorzyść oskarżonego bez uwzględnienia jakichkolwiek dowodów korzystnych dla oskarżonego, chociażby takich jak jego wyjaśnienia. Obrońca oskarżonego podniósł ponadto zarzuty błędów w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, polegających na przyjęciu, że: w dniu 7 stycznia 2015 r. w Z. przy Placu (...)w sklepie (...) S.A. działając wspólnie i w porozumieniu z nieznanymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej wartości 2 634,72 zł (...) S.A. z siedzibą w W., poprzez zawarcie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych o numerze (...) i przedłożenia do tej umowy nieprawdziwego wyciągu z konta bankowego, mającego istotne znaczenie dla zawarcia wyżej wymienionej umowy, czym wprowadził w błąd przedstawiciela sklepu firmowego (...) S.A. co do zamiaru wywiązania się z przedmiotowej umowy; w dniu 7 stycznia 2015 r. w Z. przy Placu (...) w sklepie firmowym (...) S.A. działając wspólnie i w porozumieniu z nieznanymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej wartości 2 663,56 zł (...) S.A. z siedzibą w W. poprzez zawacie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych o numerze (...) i przedłożenia do tej umowy nieprawdziwego wyciągu z konta bankowego, mającego istotne znaczenie dla zawarcia wyżej wymienionej umowy, czym wprowadził w błąd przedstawiciela sklepu firmowego (...)S.A. co do zamiaru wywiązania się z przedmiotowej umowy; w dniu 7 stycznia 2015 r. oskarżony zawarł umowę w siedzibie sklepu firmowego (...) w (...) w Z., przy czym samodzielnie przedłożył nieprawdziwy dokument. Obrońca oskarżonego zarzucił ponadto skarżonemu rozstrzygnięciu rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego bezwzględnej kary pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku, która w okolicznościach niniejszej sprawy jest karą nadmiernie surową, nieadekwatną do stopniu winy i społecznej szkodliwości czynu, podczas gdy charakter i okoliczności zarzucanego mu czynu i właściwości charakterologicznie oskarżonego uzasadniają orzeczenie kary łagodniejszej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego I. K. (1), ewentualnie zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, nadto o zasądzenie na rzecz obrońcy kosztów obrony z urzędu świadczonej na rzecz oskarżonego w postępowaniu odwoławczym według norm prawem przepisanych. Z ostrożności procesowej, w przypadku niepodzielenia przez Sąd odwoławczy powyższych wniosków, obrońca wniósł o uchylenie wyroku w części zaskarżonej apelacją i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji – Sądowi Rejonowemu w Zabrzu.

Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje:

Apelacja obrońcy okazała się o tyle zasadna i skuteczna, iż w następstwie jej wywiedzenia koniecznym stało się dokonanie korekty zaskarżonego wyroku zgodnej z kierunkiem zaskarżenia, a polegającej na zmianie rozstrzygnięcia w zakresie orzeczonej wobec oskarżonego kary. Nie było natomiast podstaw do dalej idącej ingerencji w treść zaskarżonego wyroku, w szczególności do jego zmiany poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Wbrew wywodom obrońcy Sąd merytoryczny kompletnie zgromadzony materiał dowodowy poddał rzetelnej ocenie, wyprowadzając z niego w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia o odpowiedzialności karnej I. K. (1) jak najbardziej trafne wnioski końcowe. Tok rozumowania i sposób wnioskowania Sądu Rejonowego przedstawiony w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku ma oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym oraz jest prawidłowy pod względem logicznym i zgodny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd odwoławczy nie doszukał się najmniejszych podstaw do odmiennej od dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów, ani też do zakwestionowania trafności jego istotnych dla rozstrzygnięcia ustaleń faktycznych.

Analizując przebieg postępowania, zapadły wyrok oraz pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia, nie sposób dopatrzeć się naruszeń art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. art. 5 § 2 k.p.k. i art. 6 k.p.k., które miałyby doprowadzić do błędnych ustaleń faktycznych wskazujących na popełnienie przez oskarżonego przypisanych mu czynów. W rozstrzyganej sprawie istnieją wystarczające dowody popełnienia przez oskarżonego I. K. (1) dwóch występków z art. 286 § 1 k.k. w warunkach art. 64 § 1 k.k. Sąd Okręgowy podzielił argumentację Sądu Rejonowego zawartą w uzasadnieniu zapadłego orzeczenia, co z kolei w konsekwencji doprowadziło do uznania zarzutu apelacji odnośnie błędu w ustaleniach faktycznych, za niezasadny.

Warto zauważyć, że materiał dowodowy, na podstawie którego Sąd I instancji dokonał tychże ustaleń jest kompletny i został prawidłowo ujawniony na rozprawie, stanowiąc podstawę wydania wyroku (art. 410 k.p.k.). Dostatecznie uzasadnił Sąd Rejonowy dlaczego, w zakresie dotyczącym okazania wyciągu z banku, uznał wyjaśnienia oskarżonego za niewiarygodne, w pozostałej zaś części (obejmującej także przyznanie się do winy), uznał je za szczere. Wyjaśnienia te, w zakresie w jakim oskarżony oświadcza, że podpisał umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w zamian za obiecaną mu korzyść majątkową, korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Zwrócić należy uwagę, że oskarżony nie zakwestionował okoliczności zawarcia przez siebie rzeczonych umów, ani tym bardziej prawdziwości znajdujących się na nich jego podpisów czy też posłużenia się własnym dowodem osobistym. Nie podważa tego wniosku fakt, co przeoczył Sąd Rejonowy, że na rozprawie I. K. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Oskarżony bowiem żadnych rzeczowych argumentów przeciwko wcześniejszym swoim wyjaśnieniom nie przywołał, a przecież uprzednio stosunkowo szczegółowo opisał całe zdarzenie, zaś opinia sądowo-psychiatryczna wykluczyła u niego zniesienie poczytalności lub jej ograniczenie w stopniu znacznym.

Podnoszony przez obrońcę zarzut obrazy art. 7 k.p.k. i co za tym idzie zarzut błędnych ustaleń faktycznych, może być skutecznie podniesiony tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że Sąd I instancji - oceniając dowody - naruszył zasady logicznego rozumowania albo nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Tymczasem tego rodzaju uchybień Sąd odwoławczy nie stwierdził. Ich istnienia w żadnym stopniu nie uwiarygodnił skarżący. Sąd Rejonowy wyjaśnienia oskarżonego należycie ocenił, odmawiając im wiary w zakresie okazania

wyciągu z banku, jako pozostającym w opozycji do pozostałego materiału dowodowego. Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny bazował bowiem nie tylko na wyjaśnieniach oskarżonego, ale także na załączonych do akt sprawy dokumentach, z których wynika nie tylko fakt złożenia przez oskarżonego fałszywego potwierdzenia dokonania przelewu, wystawionego na jego nazwisko, jak i zawarcia umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych z (...) S.A. Sąd Rejonowy oparł się także na zeznaniach świadków będących pracownikami (...) S.A., którzy spójnie i konsekwentnie opisali mechanizm podpisywania z klientami umów w ramach tzw. oferty alternatywnej, a także okoliczności zawarcia umów przez I. K. (1). Analiza powyższych dowodów wskazuje niezbicie na oszukańcze działanie oskarżonego, ukierunkowane na wprowadzenie pokrzywdzonej spółki w błąd.

Jednym z warunków zawarcia umowy z (...) S.A. było przedstawienie rachunku wykonania przelewu na konto (...) Bez przedłożenia dokumentu weryfikacyjnego do zawarcia umów w ogóle by nie doszło. Bez znaczenia, dla ustalenia odpowiedzialności karnej oskarżonego pozostaje przy tym okoliczność, że z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, kto przygotował oskarżonemu nieprawdziwy dokument. Niewątpliwym bowiem jest, że oskarżony fałszywym potwierdzeniem dokonania przelewu się posłużył. Z wyjaśnień oskarżonego wprawdzie nie wynika, aby samodzielnie przekazał pracownikom (...) sfałszowany dokument, jednakże w świetle zeznań świadków przedstawiających warunki formalne zawarcia umowy z klientem, niewątpliwym jest, że I. K. (1) musiał posłużyć się nim w celu zawarcia umów wprowadzających w błąd pokrzywdzoną spółkę.

W tym kontekście nie okazał się także trafny zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k., wyrażający się w nierozstrzygnięciu na korzyść oskarżonego występujących w sprawie wątpliwości. Przepis art. 5 § 2 k.p.k. nie odnosi się bowiem do jakichkolwiek wątpliwości, lecz wyłącznie do takich, których dostępnymi metodami zarówno dowodowymi, jak i odnoszącymi się do oceny dowodów, nie da się usunąć. Istnienie każdych wątpliwości dowodowych nie uprawnia sądu do ich rozstrzygania na korzyść oskarżonego dopóki wątpliwości te nie staną się takimi, których nie da się wyjaśnić. Brak możliwości wyjaśnienia wątpliwości zaistnieje natomiast dopiero wówczas, gdy przy zastosowaniu zasad logiki oraz doświadczenia życiowego nie zostały one w dalszym ciągu usunięte. Przepis art. 5 § 2 k.p.k. nie zwalnia sądu z obowiązku dokonania oceny dowodów w oparciu o dyrektywy wskazane w art. 7 k.p.k. wśród których znajduje się także dyrektywa nakazująca sądowi ocenę dowodów w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego. Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów nie narusza zatem art. 5 § 2 k.p.k. Jak zostało to wyżej wskazane, w oparciu o kodeksowe zasady oceny dowodów przeprowadził sąd tą ocenę bez konieczności odwoływania się do zasad określonych przepisem art. 5 § 2 k.p.k. Uzasadnienie wywiedzionego przez obrońcę środka odwoławczego nie zawiera przy tym żadnego argumentu, który przekonywać miałby do trafności podniesionego w apelacji zarzutu obrazy normy art. 5 § 2 k.p.k.

Nie budziły wątpliwości Sądu Okręgowego ustalenia w zakresie sposobu działania oskarżonego w stosunku do pokrzywdzonej spółki. Niewątpliwym jest, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim kierunkowym, czego nie są w stanie podważyć podnoszone przez obrońcę mankamenty psychiczne, stwierdzone u I. K. (1). Wbrew temu co postuluje obrońca, podnieść należy, że z zalegającej w aktach sprawy opinii sądowo-psychiatrycznej wynika dobitnie, że zdolność oskarżonego do rozpoznania zarzucanych mu czynów nie była ograniczona w stopniu spełniającym przesłanki z art. 31 § 2 k.k. W świetle przytoczonej wyżej opinii i pozostałego materiału dowodowego, nie mogą zasługiwać na wiarę twierdzenia obrońcy o tym, że oskarżony bez swojej wiedzy wykorzystany został przez oszustów. Oskarżony posługując się fałszywym dokumentem, świadomie zawarł z pokrzywdzoną spółką umowy, z których nie zamierzał się wywiązać.

O działaniu oskarżonego z zamiarem bezpośrednim świadczy cała gama jego zachowań. I. K. (2) jak sam wyjaśnił, miał dać namówić się mężczyznom narodowości (...)do zawarcia umów w centrum handlowym w zamian za 100 zł. Udał się do placówki (...) S.A., gdzie tworząc pozory bezpieczeństwa transakcji przez okazanie fałszywego dokumentu, doprowadził pokrzywdzoną spółkę do podpisania z nim umowy i niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Prawidłowe jest też ustalenie Sądu Rejonowego odnośnie działania oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, którego nie można przecież utożsamiać z zyskiem dla oskarżonego. Niewątpliwym jest jednocześnie, że I. K. (1) nie miał zamiaru wywiązać się z zawartych przez siebie umów, co też wynika z jego wyjaśnień. Na marginesie dodać trzeba, że Sąd Rejonowy nie potraktował w sposób lekceważący udziału osób trzecich w zdarzeniu. Ustalenia Sądu orzekającego w tym względzie są jednoznaczne i opierają się przede wszystkim na twierdzeniach oskarżonego. Nietrafne przy tym jest powoływanie się na zeznania T. K., które z pewnością nie dotyczą przestępstw popełnionych przez oskarżonego, który w chwili czynu miał skończone 51 lat i stąd nie można go uznać za „starszego pana” (k.315). Nic też nie wskazuje na to, by oskarżony był bezwolnym narzędziem wykorzystanym przez osoby trzecie narodowości (...).

Z tych to powodów Sąd odwoławczy nie uwzględnił apelacji w zakresie w jakim obrońca próbował wykazać niewinność oskarżonego.

Zastrzeżenia budził natomiast wymiar orzeczonej wobec oskarżonego kary 1 roku pozbawienia wolności. Orzekając o karze Sąd Okręgowy częściowo uwzględnił argumenty podniesione w apelacji obrońcy, w której skarżący wskazał zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec oskarżonego kary. Sąd Okręgowy, uwzględniając sposób popełnienia czynów przypisanych oskarżonemu, okoliczności związane z udziałem nieustalonych osób trzecich w procederze, które faktycznie osiągnęły korzyść z obu przestępstw a nie I. K. (1), stopień społecznej szkodliwości popełnionych przestępstw oceniany przede wszystkim w kontekście stosunkowo niewielkiej wysokości szkody, uznał, nawet jeśli oskarżony był już karany i czynów dopuścił się w warunkach z art.64 § 1 k.k., iż winna zostać wobec jego osoby orzeczona kara 8 miesięcy pozbawienia wolności. Tym samym zmniejszył wymiar kary pozbawienia wolności o 1/3. Jednocześnie nie dostrzegł podstaw do tego, by warunkowo zawiesić oskarżonemu wykonanie orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności, choć wymiar orzeczonej wobec oskarżonego kary dawał możliwość orzeczenia wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (przy zastosowaniu przepisów kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym poprzednio, przed nowelizacją, która weszła w życie w dniu 1 lipca 2015 roku). Uznał Sąd odwoławczy, że dotychczasowa karalność oskarżonego uzasadnia orzeczenie wobec niego kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. Zanim dopuścił się przestępstw przypisanych mu w niniejszej sprawie, I. K. (1) był sześciokrotnie karany, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu oraz fałszerstwo materialne. Kary wobec niego orzekane nie przyniosły społecznie oczekiwanego rezultatu i nie odwiodły od popełnienia kolejnych przestępstw przeciwko mieniu. Zachowaniem swoim potwierdził oskarżony lekceważący stosunek do porządku prawnego, w tym do dobra prawnego jakim jest mienie – które po raz kolejny naruszył.

Wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie byłoby wystarczające do osiągnięcia wobec niego celów kary, zwłaszcza zaś do zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Nie sposób bowiem wobec wskazanych wyżej okoliczności uznać wobec I. K. (1) za zasadną pozytywną prognozę kryminologiczną. Nie daje zatem oskarżony rękojmi, że w przypadku pozostawania na wolności przestępstwa nie popełni. Kara z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie będzie w stanie osiągnąć celów kary. Wymierzona zaś oskarżonemu kara 8 miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania z pewnością nie przekracza stopnia winy, odpowiada stopniowi społecznej szkodliwości czynów, jak również spełnia swoje cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, jak i cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego.

Nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w pozostałym zakresie, bądź jego uchylenia, Sąd odwoławczy wyrok Sądu Rejonowego utrzymał w pozostałej części w mocy. Na rzecz obrońcy zasądził koszty pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Samego zaś oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze zwolnił zważając na jego aktualną sytuację materialną. Wydatkami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Natalia Skalik - Paś
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Ficek
Data wytworzenia informacji: