I Cgg 63/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2025-05-06
Sygn. akt I Cgg 63/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 maja 2025 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Andrzej Kieć |
Protokolant: |
protokolant sądowy Marta Lonska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 maja 2025 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa W. W. (1)
przeciwko (...) z siedzibą w B.
o naprawienie szkody
1. zasądza od pozwanej (...) z siedzibą w B. na rzecz powoda W. W. (1) kwotę 610.959,39 zł (sześćset dziesięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt dziewięć złotych 39/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:
– od kwoty 100.000 zł od dnia 9 listopada 2021 roku do dnia 3 września 2024 roku
– od kwoty 510.959,39 zł od dnia 30 listopada 2024 roku do dnia zapłaty
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.595,08 zł (jeden tysiąc pięćset dziewięćdziesiąt pięć złotych 08/100) tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;
4.
nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w Gliwicach kwotę 36.300 zł (trzydzieści sześć tysięcy trzysta złotych) tytułem kosztów sądowych;
5. pozostałymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.
SSO Andrzej Kieć
Sygn. akt I Cgg 63/21
UZASADNIENIE
Powód W. W. (1) wniósł – po ostatecznej modyfikacji żądania zawartej w piśmie opatrzonym datą 3.09.2024r - o zasądzenie d pozwanej (...) z siedzibą w B. kwoty 804.126,86 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 100 000 zł od dnia wytoczenia powództwa do dnia modyfikacji żądania z 3 września 2024 roku oraz od kwoty 804.126,86 zł od dnia następnego po dniu modyfikacji do dnia zapłaty oraz o obciążenie pozwanej kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazał, iż żądanych roszczeń dochodzi tytułem odszkodowania za szkody w nieruchomości położonej w R. przy ul. (...) (budynek mieszkalny, otoczenie) spowodowane ruchem zakładu górniczego pozwanej, w postaci wychyłu budynku od pionu,/ różnego rodzaju spękań, pęknięć. Ostateczne stanowisko powoda jest pochodną wniosków płynących z opinii biegłej ds. budownictwa sporządzonej w toku postępowania. Przed wniesieniem pozwu powód dążył bezskutecznie do pozasądowego rozstrzygnięcia sporu.
Pozwana w odpowiedzi wniosła o oddalenie powództwa oraz obciążenie powoda kosztami postępowania. W uzasadnieniu podniosła, iż brak jest związku przyczynowego pomiędzy eksploatacją górniczą a szkodami w nieruchomości powoda albowiem wpływy eksploatacji górniczej w jej ocenie już ustały. Podniosła nadto zarzut przedawnienia. Z ostrożności procesowej zakwestionowała datę od której mogą być naliczane odsetki.
Sąd ustalił:
Powód jest wpisanym w księdze wieczystej użytkownikiem wieczystym w ½ nieruchomości położonej w R. przy ulicy (...) zabudowanej budynkami mieszkalnym oraz gospodarczym – na podstawie spadkobrania. Drugim współużytkownikiem według księgi wieczystej jest W. W. (2) (brat), który nie żyje od 2021 roku i po którym spadek nabył w całości powód. Obecnie powód jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości w całości. (wydruk z księgi wieczystej k. 6 – 9; akt poświadczenia dziedziczenia k. 10 - 11). Nieruchomość ta bezpośrednio graniczy z nieruchomością położoną pod adresem ul (...); budynki na obu nieruchomościach sąsiadują od siebie o około 20 – 50 metrów; funkcjonalnie obie nieruchomości stanowią całość. Powód zamieszkuje w budynku przy ul. (...). Powód zaczął spostrzegać i odczuwać szkody górnicze na spornej nieruchomości od około 2017 roku. Zaczął wówczas zauważać spękane chodniki, pochylony taras oraz budynek, podnoszenie się klepek na parkiecie w salonie; dostrzegalna była rozregulowana stolarka drzwiowa. W budynku mieszkalnym przy ulicy (...) zamieszkiwała matka powoda (do swej śmierci w 2016r) oraz niepełnosprawny brat W.. Od czasu śmierci brata w 2021 roku dom jest niezamieszkały. (zeznania powoda k. 221).
Ze sporządzonej na potrzeby postępowania I Cgg 64/21 (sprawa między tymi samymi stronami, dotyczącego nieruchomości położonej w R. przy ulicy (...)) opinii biegłej sądowej K. S. wynika, iż na nieruchomość powoda, na której posadowione są budynki od 1994 roku oddziaływała wielokrotnie eksploatacja górnicza, powodując wychylenie budynku od pionu. Deformacje ciągłe były skutkiem eksploatacji prowadzonej przez (...) S. A. oraz (...) S. A. (teren górniczy (...)). Teren pogórniczy należy obecnie do pozwanej (...) S.A. Nie można ustalić rzeczywistego obniżenia powierzchni w rejonie obiektu powoda albowiem pomiary geodezyjne nie były przez pozwaną prowadzone w sposób ciągły. Obniżenie punktu pomiarowego znajdującego się ok. 62 m od nieruchomości sięga za okres 1994 – 2013 wynosiło ok. – 2,81 m; maksymalnie obniżenie punktu pomiarowego za okresie 2013 – 2017 wynosi ok. – 0,8 m. W świetle wyników pomiarów i obliczeń czas trwania końcowej fazy ruchów górotworu w rejonie nieruchomości powoda wynosi ok. 8,5 miesiąca. Do uspokojenia się ruchów górotworu wynikających z eksploatacji górniczej prowadzonej w pokładzie (...) ścianą (...) doszło ok. stycznia 2017 roku, według obliczeń ok. czerwca 2017 roku. W rejonie nieruchomości powoda ujawniały się wpływy eksploatacji górniczej na powierzchnię od wzniesienia obiektu w 1994 r. do około stycznia 2017 roku (poza okresami w których dochodziło do uspokojenia się ruchów górotworu) prowadzonej przez (...) S.A. Z kolei wpływy eksploatacji prowadzonej przez (...) S.A. ujawniły się w okresie 28 kwietnia 2016 – ok. czerwiec 2017 r. Na powierzchnię w rejonie nieruchomości powoda głównie oddziaływała eksploatacja prowadzona przez (...) S. A. (III kategoria z uwagi na nachylenia oraz odkształcenia poziome). Wpływy eksploatacji prowadzonej przez (...) S. A. sięgają drugiej kategorii. W okresie w którym następcą prawnym stała się pozwana (...) na powierzchni rejestrowane były wyłącznie wpływy rezydualne (końcowe) eksploatacji prowadzonej przez dwa ww. podmioty. Bezpośrednie wpływy wywołane eksploatacją górniczą prowadzoną w pokładzie 502 wd ściana (...) sięgnęły granicy II/III kategorii z uwagi na nachylenie i III kategorii z uwagi na odkształcenie poziome. Eksploatację tą prowadziła zarówno (...) S.A. jak i (...) S. A. kierunek wychylenia budynku od pionu jest zgodny z kierunkiem maksymalnego wychylenia terenu. Bezpośrednio pod nieruchomością na głębokości ok. 85m występują stare zroby eksploatacji w pokładzie 405. W związku z tym nie można jednoznacznie wykluczyć zagrożenia terenu występowaniem zapadlisk; przy czym stopień tego zagrożenia jest mały. Brak jest podstaw do stwierdzenia, że wystąpiła reaktywacja starych zrobów w wyniku której wystąpiły zwiększone wartości wskaźników deformacji; należy jednak mieć na uwadze że bezpośrednio pod nieruchomością prowadzono eksploatację górniczą w kilku pokładach węgla, w związku z czym nie można wykluczyć jej występowania w przyszłości. Brak jest również przesłanek to stwierdzenia, aby uskoki tektoniczne oddziaływały negatywnie na nieruchomość powoda. W okresie ostatnich 5 lat w promieniu do 3 km od nieruchomości powoda nie rejestrowano wysokoenergetycznych wstrząsów górotworu. (opinia biegłej K. S. k. 52 - 81).
Z kolei z opinii biegłej sądowej z zakresu budownictwa R. Ż. (1) sporządzonej dla potrzeb niniejszego postępowania wynika, iż główna szkoda spowodowana działalnością górniczą pozwanej polega na wychyleniu od pionu i pochyleniu posadzek budynku mieszkalnego oraz na deformacji powierzchni utwardzonej. Powód do wystąpienia szkody głównej nie przyczynił się. Deformacja powierzchni jest nierównomierna. Sposób jej naprawy polega na rozbiórce, ponownym profilowaniu podbudowy z uzupełnieniem w miejscowych obniżeniach oraz wykonaniu nowej nawierzchni z kostki betonowej (wykorzystanie istniejącej kostki w 80%), przy czym nawierzchnia utwardzona ulegnie również uszkodzeniu przy odbudowie budynku mieszkalnego. W budynku powoda wystąpiła deformacja jego bryły. Decydującym wychyleniem jest maksymalne pochylenie narożnika budynku, które osiąga wartość 36,05 mm/m, co powoduje dużą uciążliwość w użytkowaniu i powoduje konieczność jego naprawy w trybie bieżącym. Naprawa pochylenia posadzek może polegać na wypłacie rekompensaty za wychylenie budynku od pionu łącznie z usunięciem pochylenia posadzek, przy czym wypłata odszkodowania za utratę wartości pochylonego budynku nie zwalnia z odpowiedzialności za uszkodzenia elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych, które powinny zostać usunięte niezależnie od zaistniałego wychylenia. Wypłacie rekompensaty za wychylenie budynku muszą towarzyszyć naprawy polegające na poziomowaniu posadzek i podłóg, gdzie po przeprowadzeniu poziomowania należy zachować minimalną wysokość pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi tj. 2,50 m. Nadto posadzki i podłogi muszą być bez progów a na danej kondygnacji zachowana winna być jednakowa wysokość pomieszczeń. W realiach opiniowanego budynku jest to niemożliwe z uwagi na większą niż standardowa różnica pomiędzy maksymalnym a minimalnym wychyleniem (23,54 mm/m wobec 3,93 mm/m). Prostowanie budynku nie spowoduje wyprostowania go do stanu dopuszczalnego. Jedyną zatem możliwą metodą usunięcia szkód pochodzenia górniczego to jednorazowa wypłata odszkodowania stanowiąca odpowiednik wartości technicznej budynku mieszkalnego i naprawa nawierzchni utwardzonej. Budynek mieszkalny został prawidłowo zaprojektowany oraz wykonany dla terenów II kategorii terenu górniczego. W trakcie użytkowania został poddany wpływom V kategorii terenu górniczego.
Stopień zużycia technicznego budynku mieszkalnego oszacowano na 39% w roku 2019 oraz 44% w 2024 roku. Wartość odtworzeniową budynku ustalono na 803.877,05 zł netto (868.187,21 zł brutto); koszty obsługi technicznej (obsługa geodezyjna, dokumentacja geotechniczna, obsługa przez kierownika budowy, obsługa kosztorysowa na okoliczność wyceny nakładów inwestycyjnych; nadzór inwestorki i autorski) na 57.075,27 zł netto (70.202,58 zł brutto): łącznie 860.952,32 zł netto (938.389,79 zł brutto). Wartość techniczną budynku mieszkalnego z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego materiałów wynosi na rok 2019 669.223,77 zł netto (722.761,67 zł brutto) zaś z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego całości nakładów 490.365 zł netto (529.594,20 zł brutto). Na rok 2024 wartości te wynoszą odpowiednio 651.960,52 zł netto (704.117,36 zł brutto) oraz 450.171,15 zł netto (486.184,84 zł brutto). Koszty naprawy nawierzchni utwardzonej wynoszą 9075,29 zł netto tj. 11162,61 zł brutto. Co za tym idzie odszkodowanie za szkody górnicze na nieruchomości powoda z uwzględnieniem kosztów obsługi technicznej oraz kosztów naprawy nawierzchni wynosi 735.374,33 zł netto (804.126,86 zł brutto), z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego materiałów na rok 2019, oraz 556.515,56 zł netto (610.959,39 zł brutto), z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego całości nakładów na rok 2019. Na rok 2024 sumy te wynoszą odpowiednio 718.111,08 zł netto (785.482,55 zł brutto) oraz 516.321,71 zł netto (567.550,03 zł brutto).
(opinia biegłej R. Ż. k. 118 - 182).
Pismem z 6 sierpnia 2021 roku powód zgłosił wniosek o naprawę szkód wskazując, iż wiedzę o nich powziął w roku 2019. We wniosku wskazano wychylenie budynku mieszkalnego od pionu. Wewnątrz budynku pęknięcie ściany w pralni w piwnicy; zarysowania stropu oraz ścian w salonie i kuchni na parterze; na piętrze: zarysowanie ścian w holu oraz ścian i stropu w pokojach, łazience oraz WC. W otoczeniu pęknięcie tarasu z lastryko (wniosek k. 12). W dniu 7 września 2021 roku odbyły się oględziny nieruchomości potwierdzające obecność zgłoszonych we wniosku uszkodzeń. W toku oględzin powód jako poszkodowany stwierdził, iż będzie domagał wypłaty odszkodowania (protokół k. 13 - 14).
Powyższe ustalenia faktyczne poczyniono na podstawie dokumentów wyraźnie wymienionych, które podlegały zaliczeniu w poczet materiału dowodowego na zasadzie art. 243 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Żaden z dokumentów nie został skutecznie zakwestionowany pod względem swojej prawdziwości oraz autentyczności. Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miała opinia biegłej z zakresu budownictwa R. Ż. (1). Opinia ta została sporządzona przez osobę dysponującą specjalistyczną wiedzą z wykorzystaniem tej wiedzy. W ocenie Sądu w sposób wyczerpująca odpowiadała ona na zadawane przez Sąd pytania, jej treść była spójna, logiczna, płynące z niej wnioski wzajemnie się potwierdzały oraz uzupełniały. Na zasadzie art. 278 1 kpc oparto się również na opinii biegłego z zakresu geologii dr K. S., sporządzonej dla potrzeb postępowania I Cgg 64/21, która była wiarygodna z tych samych przyczyn co opinia biegłego z zakresu budownictwa. Opinie biegłych ni zostały przekonująco podważone; nie wykazano ażeby zawierały błędy – z tych przyczyn opinie mogły stać się podstawą rozstrzygnięcia.
Sąd zważył:
Powództwo sąd uznał za zasadne.
Nietrafny był zarzut przedawnienia. Zgodnie z art. 149 Prawa geologicznego i górniczego roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej ruchem zakładu górniczego przedawniają się z upływem 5 lat od dnia dowiedzenia się o szkodzie. Wskazać nadto należy, iż uszkodzenia powstałe wskutek eksploatacji górniczej powstają długo po zaistnieniu zdarzenia wywołującego szkodę. Zatem moment powstania szkody nie zawsze jest tożsamy w czasie z wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, ta może bowiem wystąpić nawet po kilku latach od zakończenia eksploatacji. W przypadku szkód górniczych skutki ruchu zakładu górniczego kumulują się, co oznacza, że szkoda nie zawsze ma charakter stabilny i niezmienny i że może się powiększyć z upływem czasu. W zakresie stricte szkody w postaci przechylenia budynków, przechylenie się budynku, jeśli następuje stopniowo, nie jest odczuwalne przez osoby stale korzystające z obiektu. Szkoda polegająca na wychyleniu się budynku nie jest odczuwalna wówczas, gdy doszło do jakiegokolwiek wychylenia obiektu, lecz dopiero wtedy, gdy staje się zauważalna przy korzystaniu z niego. Wskutek wychylenia znajduje się bowiem w stanie innym niż poprzedni z punktu widzenia nieutrudnionego korzystania zeń (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 listopada 2023 r. I ACa 2768/22). Nadto pamiętać należy, iż likwidacja szkód wywołanych ruchem zakładu górniczego jest wpisana w działalność górniczą. Powinna być więc tak zorganizowana, aby było realne uzyskanie rekompensaty przez wszystkich poszkodowanych. Nie są oni specjalistami w dziedzinie geologii i górnictwa i nie orientują się w szczegółach wpływu prowadzonej działalności górniczej na substancję mieszkaniową. Jeżeli więc nawet sąd przy pomocy biegłych i posługując się domniemaniami faktycznymi (art. 231 k.p.c.) ustali w toku procesu, że chwila, od której można poszkodowanemu przypisywać wiedzę o szkodzie wyznaczająca początek terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia, to nie musi to oznaczać, że poszkodowany od początku biegu przedawnienia miał pełną możliwość samodzielnego podjęcia, bez wsparcia informacyjnego podmiotu odpowiedzialnego, decyzji o dochodzeniu roszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 maja 2014 r. V CSK 370/13). Biorąc pod uwagę powyższe a nadto ustalone na podstawie zeznań powoda moment dowiedzenia się o szkodzie (2017) oraz datę wniesienia pozwu (7 października 2021 roku – k. 15) zarzut przedawnienia nie mógł zostać uznany za zasadny.
Sporna była zasada odpowiedzialności oraz wysokość należnego odszkodowania. Z uwagi na datę ujawnienia się szkód, do ich naprawy stosuje się przepisy Prawa geologicznego i górniczego z 2011 roku. Zgodnie z art. 145 tej ustawy jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, do naprawiania szkód, o których mowa w art. 144 ust. 1 i 2 (spowodowane ruchem zakładu górniczego), stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. Pozwana odpowiada zatem na zasadzie ryzyka (art. 435 kc w zw. z art. 145 prgg z 2011 roku) tj. niezależnie od winy oraz za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 par. 1 kc w zw. z art. 145 prgg). W myśl art. 363 par. 1 K.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. W oparciu o opinie biegłych, w szczególności opinię biegłej z zakresu budownictwa R. Ż., sąd uznał iż co do zasady zachodzą przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej – na nieruchomości powoda występują szkody i są one spowodowane działalnością górniczą pozwanej (poprzedników prawnych pozwanej). To ruch zakładu górniczego spowodował główną szkodę jaką jest wychylenie budynku od pionu. Niecelowa jest rektyfikacja budynku oraz wypłacanie odszkodowania za utratę wartości budynku na skutek wychylenia; przeprowadzenie skutecznej rektyfikacji nie jest możliwe z uwagi na zakres uszkodzeń budynku.
Powód ostatecznie domagał się zasądzenia kwoty 804.126,86 zł ze wskazanymi szczegółowo odsetkami. Roszczenie zostało sprecyzowane na podstawie opinii biegłej z zakresu budownictwa. Powód domagał się odszkodowania brutto, wyliczonego na czas powstania szkody (2019r), z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego budynku mieszkalnego dotyczącego jedynie materiałów. W ocenie Sądu zużyciu podlegają zarówno materiały, z których budynek jest zbudowany, jak i wszelkie inne nakłady, w tym robocizna. Wskutek używania budynek podlega amortyzacji, zużywają się wszelkie nakłady poniesione na jego wybudowanie. Zasadnym było przyjęcie odszkodowania ustalonego według stanu budynku z daty powstania szkody tj. 2019r; poszkodowany ma bowiem prawo do pełnego naprawienia szkody od czasu powstania szkody; tylko wtedy następuje wyrównanie uszczerbku majątkowego powstałego wskutek działania wyrządzającego szkodę. Z tego względu Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 610.959,39 zł tj wyliczone przez biegłą odszkodowanie uwzględniające wartość techniczną budynku na rok 2019r, z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego całości nakładów. Z uwagi na powiązany z upływem czasu wzrost stopnia naturalnego zużycia przyjęcie wariantu wyliczającego wysokość szkody na najpóźniejszy możliwy dzień powodowałoby u powoda niesłuszny uszczerbek majątkowy i groziłoby zasądzeniem roszczenia, które nie naprawiałoby szkody w całości. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako wygórowane a przez to niezasadne.
Strona powodowa nie wzywała pozwanej do zapłaty a zatem sam pozew należało potraktować jako wezwanie do zapłaty. Z tego względu Sąd zasądził odsetki od pierwotnie żądanej w pozwie kwoty 100 000 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu (8 listopada 2021 roku) tj. od dnia 9 listopada 2021 roku do dnia ostatecznej modyfikacji roszczenia tj. do dnia 3 września 2024 roku. Z kolei odsetki od kwoty 510.959,39 zł zasądzono od dnia następującego po dniu doręczenia pozwanej pisma zawierającego ostateczne stanowisko w sprawie ( co nastąpiło 29 listopada 2024 roku) tj. od dnia 30 listopada 2024 roku. Żądanie odsetkowe w takim zakresie było zasadne; pozwana mając możliwość oceny roszczenia i nie spełniając go popadła w zwłokę. Brak zasądzenia odsetek byłby dla poszkodowanego powoda krzywdzący i w nieusprawiedliwiony sposób premiowałby bezczynność pozwanej w spełnieniu świadczenia.
W pozostałym zakresie żądanie odsetkowe podlegało oddaleniu jako niezasdadne.
Koszty procesu podlegały stosunkowemu rozdzieleniu na zasadzie art. 100 kpc wobec częściowego uwzględnienia żądań. Powód wygrał proces w 75,97%. Biorąc pod uwagę poniesione przeze obie strony koszty procesu tj. powód 5400 zł (koszty zastępstwa procesowego wg taryfy); pozwany 10434 (koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatami od pełnomocnictwa 5434 zł; zaliczka na biegłego 5.000 zł wykorzystana w całości) – łącznie 15834 zł oraz ostateczny wynik procesu należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1595,08 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się nakazu zapłaty do dnia zapłaty – zgodnie z art. 98 par. 1 1 kpc.
Na nieuiszczone koszty sądowe składają się opłata od ostatecznego żądania, od uiszczenia której powód był zwolniony (40.207 zł) oraz wydatki na wynagrodzenie za opinie biegłego nie pokryte zaliczką tj 7575,02 zł); łącznie 47782,02 zł. Pozwany przegrał proces w 75,97% w związku z czym należało nakazać pobrać od niego część tych kosztów odpowiadającą zakresowi w jakim przegrał proces czyli 75,97% tych kosztów tj. 36300 zł na zasadzie art. 113 ust. 1 uoksc w zw. z art. 100 kpc. Pozostałymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążono Skarb Państwa na zasadzie art. 113 ust. 4 uoksc. W ocenie Sądu ściąganie tej kwoty z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia przekreślałoby kompensacyjny charakter zasądzonego świadczenia.
SSO Andrzej Kieć
.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Kieć
Data wytworzenia informacji: