I Cgg 1/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2022-02-24
Sygn. akt:I Cgg 1/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lutego 2022 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Tadeusz Trojanowski |
Protokolant: |
Tomasz Chmiel |
po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2022 roku w Gliwicach
sprawy z powództwa W. C. (1), B. C.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w K.
o naprawienie szkody
1. zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 530.424,47 (pięćset trzydzieści tysięcy czterysta dwadzieścia cztery 47/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 listopada 2021 roku do dnia zapłaty;
2. umarza postępowanie w ograniczonej części żądania pozwu;
3. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
4. zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 64.800 (sześćdziesiąt cztery tysiące osiemset 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
5. nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach kwotę 35.783,51 (trzydzieści pięć tysięcy siedemset osiemdziesiąt trzy 51/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
SSO Tadeusz Trojanowski
Sygn. akt I Cgg 1/19
UZASADNIENIE
Powodowie B. i W. C. (2) wnieśli ostatecznie o zasądzenie od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w K. kwoty 530 424,47 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 listopada 2015 roku do dnia zapłaty oraz obciążenie pozwanej kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazali, iż żądanej kwoty dochodzą tytułem szkód jakich doznała ich nieruchomość w wyniku ujawniających się wpływów bezpośrednich oraz pośrednich dokonanej eksploatacji górniczej prowadzonej przez pozwaną. Rodzaje uszkodzeń zostały szczegółowo wymienione w pozwie; najpoważniejszą z nich jest wychylenie bryły budynku od pionu. Pierwsze oznaki skutków działalności pozwanej powodowie zaczęli odczuwać na początku 2015 roku. Nadto w budynku są odczuwalne wstrząsy górnicze a zatem teren nie jest górniczo uspokojony. Przed wniesieniem pozwu powodowie bezskutecznie dążyli do pozasądowego rozstrzygnięcia sporu.
Pozwana w odpowiedzi wniosła o oddalenie powództwa oraz obciążenie powodów kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazała, iż może zachodzić związek przyczynowy pomiędzy eksploatacją górniczą a niektórymi uszkodzeniami obiektu. Część uszkodzeń obiektu wynika z okoliczności za które pozwana nie ponosi odpowiedzialności i tym samym brak jest związku przyczynowego niektórych uszkodzeń obiektu z działalnością pozwanej. Budynek powodów został wybudowany z naruszeniem obowiązujących przepisów i norm budowlanych które w ocenie pozwanej stanowią główną przyczynę uszkodzeń w nieruchomości strony powodowej. W toku procesu – biorąc pod uwagę wyniki opiniowania przez biegłych zasygnalizował, iż odszkodowanie winno wynosić 112 492,80 zł jako równowartość 22% utraty wartości obiektu (k. 434).
Sąd ustalił:
Powodowie są właścicielami nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym położonym w R. przy ulicy (...) we wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej (odpis z księgi wieczystej k. 11 -12).
Szkody górnicze na nieruchomości powodów zaczęły się pojawiać w trakcie 2015 roku. Były to pęknięcia na które powodowie nie zareagowali od razu. Ostatnie szkody pojawiły się w około pierwszym kwartale 2017 roku; w toku postępowania kolejne szkody nie pojawiały się (wysłuchanie informacyjne powodów k. 115). W dniu 25 września 2015 roku powodowie złożyli wniosek o naprawę szkód górniczych. W wyniku przeprowadzonych w dniu 20 października 2015 roku oględzin ich budynku stwierdzono spękania tynku w hallu, salonie na parterze, pęknięcie wzdłużne na klatce schodowej, pęknięcie w hallu na piętrze oraz pojedyncze spękania tynku na stykach płyt kartonowo – gipsowych, w fasetach występujące na poddaszu. W toku kolejnych oględzin, odbywających się w dniu 21 lutego 2017 roku stwierdzono wychylenie budynku od pionu które wynosi maksymalnie 18,6 ‰ (protokół oględzin k. 16 - 17). Powodowie równolegle prowadzili korespondencję w sprawie szkód i usterek z wykonawcą budynku – firmą (...) z K. która poinformowała ich, iż przechył budynku oraz inne uszkodzenia są wynikiem szkód górniczych wynikających z ruchu zakładu (...) w R.. Budynek został zabezpieczony przed wpływem oddziaływań górniczych prognozowanej kat. III szkód górniczych w oparciu o projekt budowlany raz prawomocne pozwolenie na budowę z uwzględnieniem uzgodnień z Urzędem Miasta R. oraz informacje przekazane deweloperowi przez tenże urząd (korespondencja k. 36 - 56).
Ze sporządzonej na zlecenie Sądu opinii biegłego L. G. (1) wynika, iż budynek powodów był średnio wychylony w kierunku północno – wschodnim 10,4 mm/m a w kierunku północno – zachodnim 11,3 mm/m. Wypadkowe wychylenie budynku wynosi 15,4 mm/m. wypadkowe wychylenie podłogi w budynku wynosi 14,7 mm/m w kierunku północnym na parterze oraz 14,9 mm/m w kierunku północnym na piętrze. Pochylenie budynku nie ulega zmianie. Wpływy eksploatacyjne ulegają zanikowi. W rejonie nieruchomości powodów pozwana prowadziła eksploatację górniczą przed wybudowaniem budynku powodów, w trakcie jego budowy oraz po jego wybudowaniu. Na nieruchomość powodów realny destrukcyjny wpływ mogła mieć eksploatacja dwóch pokładów węgla tj. pokładu 416 oraz 418/1. Od momentu wybudowania budynku do chwili opiniowania maksymalna wartość drgań gruntu wynosiła w 2013 r. 88 mm/sek ( 2), w 2014 r. 106 mm.sek ( 2), w 2015 113 mm/sek ( 2), w 2016 64 mm/sek ( 2), w 2017 142 mm/sek ( 2), w 2018 72 mm/sek ( 2), 2019 57 mm/sek ( 2). Według skali MSK 64 stopień intensywności drgań gruntu przy nieruchomości powodów kształtował się w latach 2013 – 2016 oraz 2018 – 2019 w stopniu IV (brak oddziaływań na obiekty budowlane) zaś w roku 2017 w stopniu V. według skali GSI – GZW stopień intensywności tych drgań wynosił 0 . W wyniku prowadzonej eksploatacji górniczej w rejonie nieruchomości występowały deformacje powierzchni terenu większe od prognozowanych przez pozwaną. Budynek obniżył się o wartość od 2,877 m do 3,075 co świadczy o tym, iż w rejonie nieruchomości powodów mogą zachodzić deformacje nieciągłe.
W ocenie biegłego prognoza pozwanej odnośnie osiadania terenu jest całkowicie błędna. Nie została ona oparta o parametry teorii wpływów. Prognozowane osiadanie powierzchni terenu było zaniżone 21 – krotnie. Zdaniem biegłego pozwana prowadziła eksploatację górniczą w sposób, który spowodował 12,5 razy większe osiadanie powierzchni terenu od prognozowanego przez pozwaną. Rzeczywiste pochylenie terenu było 30 razy większe od prognozowanego. Prognozowanie odkształceń właściwych zostało 19 – krotnie przekroczone od zakładanego. W ocenie biegłego zachodzi związek przyczynowy pomiędzy uszkodzeniami budynku powodów a ruchem zakładu górniczego. Eksploatacja górnicza pozwanej spowodowała pochylenie budynku oraz spowodowała powstanie zarysowań i pęknięć ścian i sufitów oraz innych uszkodzeń (m. in. deformacja stolarki okiennej i drzwiowej); zaś częściowo uszkodzenia spowodowane są przyczynami pozagórniczymi tj. wadliwym wykonaniem dylatacji budynku (opinia biegłego L. G. k. 132 – 185; opinia uzupełniająca k. 281 - 316).
Z kolei z opinii sporządzonej przez biegłą z zakresu budownictwa R. Ż. (1) wynika, iż główną szkodą powstałą na nieruchomości powodów jest trwałe wychylenie budynku od pionu oraz przekroczenie stanu granicznego nośności konstrukcji budynku.. Projektowana kategoria terenu górniczego to III kategoria górnicza, która około 2015 roku zwiększyła się do IV i V kategorii. Budynek powodów winien wychylić się maksymalnie o około 10 – 12 mm/m. ostateczne wychylenie budynku wynosi 18,70 mm/m a z pochyleniem stropu nad parterem 17,40 mm/m co powoduje średnią uciążliwość w użytkowaniu. Skutkiem tego powstały spękania ścian, zarysowania, spękania elementów niekonstrukcyjnych, deformacje stolarki (wszystko naprawili powodowie w ramach remontu w 2018). Szkody powstałe na skutek działalności górniczej pozwanej spowodowała powiększenie się już powstałych uszkodzeń.
Nadto ujawniono błędy projektowo – wykonawcze w postaci wypełnienia szczeliny dylatacyjnej na głębokość 1 m z obu stron dylatacji, wypełnienie dylatacji styropianem i pozostawieniem zewnętrznej dylatacji elewacyjnej o szerokości 2 cm, braku dylatacji połaci dachowej; montaż listwy dylatacyjnej PCV o szerokości ok. 2 cm. Biegła stwierdziła, iż szerokość szczeliny dylatacyjnej została wadliwie zaprojektowana i to nawet na oddziaływania terenu III kategorii górniczej. Błędy te spowodowały odkształcenie się połaci dachowej i zarysowanie ścian poddasza na poziomie podparcia więźby dachowej oraz zarysowania poziome ścian spowodowane brakiem możliwości poziomego przemieszczania się ścian (wychylenia od pionu). Część szczeliny (na głębokość 1 m z obu stron budynku) została zaprojektowana jako zaślepiona styropianem, co miało służyć izolacji termicznej ścian przydylatacyjnych i zapobiegać wychłodzeniu mieszkań po obu stronach dylatacji. W trakcie wykonawstwa szczelina została na całej wysokości zabudowana szczelnie styropianem którym posłużył jako szalunek tracony. Szerokość szczeliny dylatacyjnej winna wynosić minimum około 10 cm tymczasem została ona wypełniona styropianem o grubości 5 cm, co zmniejszyło szerokość szczeliny do 5 cm. Z kolei montaż listwy dodatkowo ogranicza pracę dylatacji. Szczeliny te są obecnie zaciśnięte; budynki (budynek powodów oraz budynki sąsiednie) nie mają możliwości swobodnego przemieszczania się. Udrożnienie szczeliny dylatacyjnej (rozcięcie na całej wysokości budynku aż do fundamentów) spowoduje usunięcie również izolacji termicznej, co jest niedopuszczalne ze względu na warunki izolacyjności termicznej przegród budowlanych). Poprawnie zaprojektowane ściany dylatacyjne powinny być warstwowe z wewnętrzną wkładką z izolacji termicznej lub z pustaków ceramicznych o grubości stosowanej do współczynnika przenikania ciepła lub ściana z izolacją termiczną od wewnątrz pomieszczeń. Nie można wykluczyć, że po usunięciu wypełnienia szczeliny dylatacyjnej budynek powodów łącznie z budynkiem sąsiednim legnie dalszemu wychyleniu w kierunku sąsiedniego segmentu oraz utraci podparcie w formie sąsiedniego segmentu. Jednocześnie w ocenie biegłej nie stwierdzono uszkodzeń w konstrukcji budynku spowodowanych prowadzeniem robót w okresie zimowym (w okresie obniżonych temperatur).
Pozwana odpowiada za trwałe wychylenie budynku od pionu oraz ww. spękania i zarysowania elementów konstrukcyjnych i niekonstrukcyjnych. Wykluczone jest prostowanie posadzek albowiem spowoduje to zaniżenie wysokości kondygnacji budynku na parterze i poddaszu do wartości mniejszej niż 250 cm a zatem niedopuszczalnej przepisami technicznymi. Nastąpiłoby również zaniżenie wysokości pomieszczeń na parterze. Wykluczone jest wypłacenie jednorazowego odszkodowania jako procentowy udział w wartości technicznej budynku albowiem odporność budynku nie jest przystosowana do obecnie panujących deformacji terenu. Wartość techniczna netto wynosi na 2015 rok 487903,85 zł – z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego materiałów zaś z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego dotyczącego całości nakładów 487 433,65 zł. Na rok 2021 wartości te wynoszą odpowiednio 479 393,40 zł oraz 470 224,64 zł. Wartość techniczna brutto na rok 2015 wynosi z uwagi na stopień zużycia technicznego dotyczący materiałów 530 424,47 zł zaś zastosowany do całości nakładów wynosi 529 916,66 zł. na datę opiniowania wartości te wynoszą odpowiednio 521233,19 zł oraz 511 330,93 zł. Koszty rektyfikacji (prostowanie) budynku mieszkalnego wynoszą z kolei 960 099,10 zł. Prostowanie budynku powodów pociąga za sobą konieczność rektyfikacji budynków (...). (opinia biegłej R. Ż. z załącznikami k. 344 - 419; opinia ustna k. 455 - 456) .
Powyższe ustalenia faktyczne poczyniono na podstawie dokumentów wyraźnie wymienionych które podlegały zaliczeniu w poczet materiału dowodowego na zasadzie art. 243 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Żaden z dokumentów nie został skutecznie zakwestionowany pod względem swojej prawdziwości oraz autentyczności. Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miały opinia biegłych z zakresu górnictwa oraz budownictwa L. G. (1) oraz R. Ż. (1). Opinie zostały sporządzone przez osoby dysponujące specjalistyczną wiedzą z jej wykorzystaniem. W ocenie Sądu sposób wyczerpujący odpowiadały one na zadawane przez Sąd pytania, ich treść była spójna, logiczna, płynące z niej wnioski wzajemnie się potwierdzały oraz uzupełniały. Biegły G. szczegółowo przedstawił mechanizm powstawania powierzchniowych deformacji nieciągłych. Biegła Ż. również podtrzymała opinię w całości. Nadto szczegółowo przedstawiła mechanizm powstawania szkód w budynku powodów wraz z przyczynami – od zwiększonej deformacji terenu 2015 i związanego z tym zwiększonego osiadania; następnie opierania się segmentów, niszczenia konstrukcji ścian dylatacyjnych.
Oddaleniu (pominięciu) podlegały wnioski dowodowe nierozpoznane do czasu zamknięcia rozprawy dotyczące dokumentów (opinii z innych spraw) oraz dowody z opinii innych biegłych. W ocenie Sądu dopuszczenie oraz przeprowadzenie tego dowodu nie było celowe. Dopuszczenie oraz przeprowadzenie omawianych dowodów powodowałoby w ocenie Sądu niepotrzebne przedłużenie postępowania oraz generowało zbędne jego koszty.
Sąd zważył:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w części. Strona pozwana ostatecznie nie kwestionowała swojej odpowiedzialności co do zasady. Sporna była natomiast wysokość należnego odszkodowania. Z uwagi na datę ujawnienia się szkód (od roku 2015) do ich naprawy stosuje się przepisy Prawa geologicznego i górniczego z 2011 roku. Zgodnie z art. 145 tej ustawy jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, do naprawiania szkód, o których mowa w art. 144 ust. 1 i 2 (spowodowane ruchem zakładu górniczego), stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. Pozwana odpowiada zatem na zasadzie ryzyka (art. 435 kc w zw. z art. 145 prgg z 2011 roku) tj. niezależnie od winy oraz za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 par. 1 kc w zw. z art. 145 prgg). W myśl art. 363 par. 1 K.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
W sprawie bezspornym było, iż co do zasady zachodzą przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej – na nieruchomości powódki są szkody i są one spowodowane działalnością górniczą pozwanej. W toku postępowania dowodowego ustalono, iż szkodami górniczymi są generalnie szkody w budynku (wychylenie).
Powodowie ostatecznie ograniczyli żądanie pozwu i zażądali zasądzenia kwoty 530 424,47 zł tj. wartości technicznej budynku z roku 2021 roku brutto z uwzględnieniem zużycia technicznego materiałów. W ocenie Sądu żądanie to jest zasadne; nie zostało ono podważone w sposób skuteczny przez stronę pozwaną i podlegało zasądzeniu na rzecz powodowych małżonków w całości. W świetle statuowanej przepisami Prawa geologicznego i górniczego solidarnej odpowiedzialności przedsiębiorcy górniczego oraz sprawców szkód innych niż górnicze (art. 146 ust. 5) nieistotne ostatecznie dla sprawy okazały się wywody odnośnie błędów projektowych oraz wykonawczych w budynku powodów skutkujących powstawaniem szkód w budynku w postaci spękań czy zarysowań. Oddaleniu podlegało powództwo co do daty, od której zasądzono odsetki od uwzględnionego żądania. Żądaną kwotę zasądzono z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 listopada 2021 roku tj. od dnia następującego po dniu doręczenia pełnomocnikowi pozwanego odpisu opinii biegłej. W ocenie Sądu dopiero ta opinia ustalała wysokość szkody a co za tym idzie wysokość należnego powodom odszkodowania. Dopiero z momentem doręczenia tej opinii strona pozwana miała pełny obraz sytuacji na nieruchomości powodów; w szczególności obrazu szkód pochodzenia górniczego oraz kosztów ich naprawienia. Ustalenie pełnego obrazu szkody nie mogło nastąpić wcześniej, w szczególności w toku przedsądowego postępowania ugodowego; nastąpiło ono dopiero w toku postępowania sądowego, po przeprowadzeniu dowodu z ww. opinii biegłego. Powyższe okoliczności nakazywały uznać, iż dopiero z tą datą pozwany popada w opóźnienie w spełnieniu świadczenia względem powódki. W pozostałym zakresie, co do odsetek pomiędzy żądaną datą a dniem 10 listopada 2021 roku powództwo jako nieuzasadnione i nie wykazane podlegało oddaleniu.
Postępowanie w zakresie ograniczonej części żądania pozwu umorzono na zasadzie art. 355 kpc w zw. z art. 203 kpc. O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 98 kpc. Na koszty procesu składają się opłata za czynności adwokackie przewidziana w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (par. 2 pkt 7) w wysokości swojej sześciokrotności. Powodowie przed zamknięciem rozprawy zażądali zasądzenia kosztów procesu w wysokości sześciokrotności stawki dołączając umowę zlecenie na mocy której adw. B. H. reprezentował ich interesy w niniejszej sprawie. W umowie tej zastrzeżono wynagrodzenie pełnomocnika w przypadku przeprowadzenia opinii biegłych w wysokości sześciokrotności stawek przewidzianych w ww. rozporządzeniu (10 800*6=64800 zł). Koszty sądowe nakazano pobrać od pozwanej na zasadzie art. 98 kpc w zw. z art. 113 ust. 1 uoksc. Na koszty te składa się opłata od pozwu od zasądzonego roszczenia 26522 zł oraz wydatki na wynagrodzenia biegłych w łącznej wysokości 10761,51 zł odejmując uiszczoną przez pozwaną w toku procesu zaliczkę na czynności biegłego 2000 zł (1631,76+5228,92+3900,83).
SSO Tadeusz Trojanowski
.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Tadeusz Trojanowski
Data wytworzenia informacji: