V Ga 63/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Częstochowie z 2023-08-31
Sygn. akt V Ga 63/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 sierpnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Częstochowie V Wydział Gospodarczy w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Paweł Ptak
Protokolant: Renata Stanirowska
po rozpoznaniu w dniu 31 sierpnia 2023 roku w Częstochowie na rozprawie
sprawy z powództwa M. J.
przeciwko P. T.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie, z dnia 23 listopada 2022 roku
sygn. akt VIII GC 2827/19
oddala apelację;
zasądza od powódki M. J. na rzecz pozwanego P. T. kwotę 1.800,00 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów za II instancję.
Sygn. akt V Ga 63/23
UZASADNIENIE
Powódka M. J. domagała się zasądzenia od pozwanego P. T. kwoty 16 500,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz zwrotu kosztów procesu.
Na uzasadnienie swojego roszczenia powódka wskazała, że jako przedsiębiorca nieposiadający fachowej wiedzy z zakresu motoryzacji zawarła z pozwanym – przedsiębiorcą prowadzącym działalność w zakresie sprzedaży samochodów, umowę sprzedaży samochodu osobowego marki A. (...) o numerze VIN (...). W ramach pertraktacji przedumownych sprzedający poinformował ją o stanie technicznym pojazdu związanym z jego powypadkową historią, który to stan techniczny obejmować miał uszkodzenia lakiernicze błotnika prawego oraz drzwi prawych. Powódka wskazała, że w toku eksploatacji pojazdu ujawniono dodatkowe wady przedmiotu sprzedaży, o których sprzedawca nie poinformował powódki. Powódka wskazała, że w maju 2017 roku w pojeździe doszło do szkody, której koszt usunięcia obejmował kwotę ponad 50 000,00 zł, a polegała ona na uszkodzeniu przodu, i prawego boku. Powódka dokonała sprawdzenia stanu technicznego pojazdu w dniu 29 marca 2019 roku w autoryzowanym serwisie (...). W wyniku sprawdzenia stanu technicznego pojazdu ujawniono jego usterki w postaci: nierówno zamocowanej poduszki silnika z prawej strony, niewłaściwie ustawionej poduszki skrzyni biegów, przesuniętego do przodu trawersu, nieoryginalnego łącznika stabilizatora przedniego prawego, dwóch różnych sprężyn na kolumnach M. z przodu, lekko pękniętego mocowania reflektora prawego przedniego, luźnych mocowań śrubowych. Serwis dokonujący sprawdzenia stanu technicznego pojazdu stwierdził dodatkowo, że samochód nie odpowiada stanowi fabrycznemu. Tym samym, jak wskazała powódka, w toku eksploatacji ujawnione zostały istniejące wady przedmiotu sprzedaży. W związku z powyższym powódka zdecydowała się na skorzystanie z uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej. Powódka wskazała, że dwukrotnie złożyła pozwanemu oświadczenie o obniżeniu ceny pojazdu. Wskazała, że w niniejszej sprawie domaga się zwrotu uiszczonej ceny w zakresie o jaki cena powinna ulec obniżeniu.
Nakazem zapłaty z dnia 19 września 2019 roku, wydanym w postępowaniu upominawczym w sprawie sygn. akt VIII GNc 4128/19 Referendarz Sądu Rejonowego w Częstochowie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
Pozwany złożył sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty , domagając się oddalenia powództwa w całości. Pozwany zaprzeczył, aby przedmiot sprzedaży posiadał wady.
Wyrokiem z 23 listopada 2022 roku w sprawie sygn. akt VIII GC 2827/19 Sąd Rejonowy w Częstochowie oddalił powództwo w całości oraz orzekł o kosztach procesu.
Wydając taki wyrok Sąd Rejonowy ustalił, że obie strony są przedsiębiorcami. Powódka prowadzi działalność w zakresie działalności agentów specjalizujących się w sprzedaży pozostałych określonych towarów. Pozwany prowadzi działalność w zakresie realizacji projektów budowlanych związanych z wznoszeniem budynków. W dniu 24 grudnia 2018 roku powódka kupiła od pozwanego samochód osobowy marki A. (...) o numerze VIN (...) za kwotę 66 500,00 zł brutto. W fakturze wskazano, że kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany i nie będzie zgłaszał z tego tytułu żadnych roszczeń. Wskazano też, że kupujący został poinformowany o powypadkowej historii pojazdu. W tym samym dniu powódka uiściła cenę sprzedaży powyższego pojazdu. W dniu 29 marca 2019 roku powódka uiściła kwotę 310,00 zł na rzecz (...) Spółki jawnej w W. tytułem sprawdzenia stanu technicznego pojazdu. Sprawdzenie stanu technicznego pojazdu dotyczyło pojazdu zakupionego od pozwanego. W dniu 26 kwietnia 2019 roku powódka złożyła pozwanemu oświadczenie o obniżeniu ceny zakupu pojazdu o kwotę 16 500,00 zł. Wartość rynkowa pojazdu na dzień jego zakupu przez powódkę wynosiła 86 600,00 zł brutto.
Sąd Rejonowy wskazał, że powyższy stan faktyczny nie był przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Sąd ten nie dał wiary zeznaniom świadka R. J. w zakresie w jakim wskazywał on na zakres wad o jakich informował powódkę pozwany przed zawarciem umowy sprzedaży, które dotyczyć miały jedynie wykonanych napraw lakierniczych błotnika i drzwi. Sprzecznym z doświadczeniem życiowym byłoby bowiem po pierwsze umieszczanie informacji o tak nieznacznych uszkodzeniach na fakturze VAT, a po wtóre relacja umówionej ceny sprzedaży w kwocie 66 500,00 zł w stosunku do wartości rynkowej pojazdu w kwocie 86 600,00 zł wskazuje na szerszy niż wynikający z zeznań świadka.
W ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy przyjął, że powództwo podlegało oddaleniu. Na gruncie niniejszej sprawy podstawę żądań powódki stanowiły przepisy o rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej. Tym samym elementarnym obowiązkiem dowodowym powódki było wykazanie, że sprzedana rzecz posiadała wady. Wskazał także, że stosownie do art. 557 § 1 k.c. sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy, a tym samym wobec bezspornego wskazania na fakturze, że pojazd w dacie sprzedaży posiadał wady, o których kupująca (powódka) została poinformowana konieczne było wykazanie przez powódkę, że posiadał on wady o których w dacie sprzedaży nie wiedziała. Zgodnie art. 563 § 1 k.c. przy sprzedaży między przedsiębiorcami kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił sprzedawcy o wadzie, a w przypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później – jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu, a tym samym stwierdzone wady musiałyby być tego rodzaju, że powódka nie mogłaby się o nich dowiedzieć gdyby zbadała pojazd przed jego zakupem w zwyczajowo przyjęty sposób. W ocenie Sądu Rejonowego wszystkie powyższe okoliczności wymagały wiadomości specjalnych, w związku z czym dopuszczono w niniejszej sprawie dowód z opinii biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej na okoliczność ustalenia, czy usterki wymienione przez stronę powodową mogły powstać w toku normalnego użytkowania pojazdu przez powódkę, wartości katalogowej pojazdu w dacie jego nabycia przez powódkę oraz zakresu i wartości szkód istniejących w pojeździe A. (...).
W sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegły sądowy wskazał, że z uwagi na brak możliwości nawiązania kontaktu z aktualnym właścicielem pojazdu nie udało się przeprowadzić oględzin pojazdu, a bez przeprowadzenia oględzin pojazdu nie jest możliwe ustalenie zakresu ewentualnych wad pojazdu. Postanowieniem z dnia 25 sierpnia 2021 roku Sąd zobowiązał aktualnego wściela pojazdu w osobie M. S. (1) do udostępnienia pojazdu biegłemu w celu wykonania oględzin. Aktualny właściciel pojazdu nie odebrał korespondencji kierowanej do niego przez Sąd jak również przez biegłego, co wynika z treści opinii. Doręczeń dokonywano na adres wskazany przez powódkę. W dniu 14 czerwca 2022 roku na wniosek powódki zwrócono się (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. do wskazania aktualnego adresu zamieszkania aktualnego właściciela pojazdu. Postanowieniem z dnia 28 czerwca 2022 roku dopuszczono dowód z uzupełniającej opinii biegłego i ponownie zobowiązano aktualnego właściciela pojazdu do jego udostępnienia. Również pod adresem wskazanym przez (...) Spółkę Akcyjną w W. aktualny właściciel pojazdu nie odebrał korespondencji sądowej, ani korespondencji kierowanej do niego przez biegłego. Wobec powyższego Sąd zobowiązał stronę powodową do przedstawienia przedmiotu oględzin na rozprawie w dniu 23 listopada 2022 roku i wezwał na rozprawę biegłego celem przeprowadzenia oględzin. Powódka nie przedstawiła przedmiotu oględzin w terminie rozprawy. Jednocześnie z dokumentów przedłożonych przez pozwanego (k. 443) wynika, że w listopadzie 2020 roku w przedmiotowym pojeździe odnotowano szkodę w postaci uszkodzenia mechanicznego przodu, lewego przodu, prawego przodu, lewej strony oraz lewego tyłu pojazdu, której kwota usunięcia mieściła się w przedziale od 20 000,00 zł do 30 000,00 zł.
W związku z powyższym finalnie postanowieniem z dnia 23 listopada 2022 roku Sąd Rejonowy pominął dowód z opinii uzupełniającej biegłego sądowego, albowiem w związku z brakiem przedstawienia pojazdu nie było możliwe dokonanie jego oględzin. Wskazał dodatkowo, że wobec faktu, iż pojazd ten w listopadzie 2020 roku doznał poważnego uszkodzenia co najmniej za wysoce wątpliwe uznać należało możliwość ustalenia jego stanu na dzień sprzedaży w oparciu o przeprowadzone oględziny.
Sąd Rejonowy podkreślił, że przewidując możliwość prowadzenia procesu w niniejszej sprawie strona powodowa powinna zadbać o zgromadzenie dowodów na poparcie swoich żądań. Fakt dalszej sprzedaży pojazdu z którego rzekomymi wadami powódka wiąże swoje roszczenia przez powódkę osobie trzeciej bez zabezpieczenia dowodu z jego oględzin w trybie zabezpieczenia dowodu, lub choćby w postaci dokumentacji fotograficznej oraz wskazywany przez biegłego brak raportu z oględzin pojazdu wykonanych w marcu 2019 roku w autoryzowanej stacji obsługi marki A. stanowią niewątpliwie zaniedbania strony powodowej w zakresie prowadzenia procesu. Kolejne wnioski o kontynuowanie postępowania dowodowego w niniejszej sprawie, wobec braku efektów dotychczasowych prób dokonania oględzin pojazdu i braku inicjatywy strony powodowej i jej zaniedbań na etapie przedprocesowym uznać należało za zmierzające wyłącznie do przewlekania postępowania w niniejszej sprawie.
Reasumując powyższe rozważania Sąd Rejonowy wskazał, że powódka nie wykazała, aby nabyty przez nią pojazd miał wady, co stanowiło już wystarczający argument do oddalenia jej roszczeń z tytułu rękojmi za wady.
Niezależnie od powyższego Sąd Rejonowy zaznaczył, że powódka, wbrew spoczywającemu na niej w tym zakresie rozkładowi ciężaru dowodu, nie wykazała również wysokości swojego roszczenia. Nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że oględziny pojazdu da się przeprowadzić, to i tak nawet hipotetyczne ustalenie istnienia określonych wad pojazdu o których w dacie zakupu powódka nie wiedziała i przy zachowaniu należytej staranności w zakresie zbadania przedmiotu umowy sprzedaży nie mogła się dowiedzieć, powództwo i tak nie mogłoby zostać uwzględnione. Powódka domagała się ustalenia przez biegłego zakresu i wartości szkód istniejących w pojeździe A. (...). Roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie powódka wywodzi natomiast z faktu złożenia pozwanemu oświadczenia o obniżenia ceny sprzedaży. Stosownie do art. 560 § 3 k.c. obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wad. Wartość rzeczy z wadą nie jest równoznaczna z wartością rzeczy bez wad pomniejszonej o koszt usunięcia wad. Powódka, wbrew spoczywającemu na niej w tym zakresie rozkładowi ciężaru dowodu nie podjęła inicjatywy dowodowej na okoliczność wykazania wysokości swojego roszczenia, mimo jego kwestionowania przez pozwanego.
Wszystkie powyższe argumenty uzasadniały oddalenie powództwa w całości w związku z niewykazaniem przez powódkę dochodzonego roszczenia zarówno co do zasady jak i co do wysokości.
Orzeczenie o kosztach Sąd Rejonowy oparł o art. 98 k.p.c.
Od powyższego wyroku apelację wywiodła powódka, zaskarżając go w całości i zarzucając Sądowi I instancji naruszenie szeregu przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, a w szczególności art. 233 k.p.c., art. 235 2 k.p.c., art. 248 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 251 k.p.c., art. 293 k.p.c. i art. 6 k.c., które miało polegać na: przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i uznaniu, że fakt iż posiadacz przedmiotowego w sprawie pojazdu będącego przedmiotem oględzin biegłego nie odbiera korespondencji jest wystarczający do stwierdzenia, że dowodu z opinii biegłego nie da się przeprowadzić podczas gdy Sąd dążąc do dokładnego ustalenia stanu faktycznego winien był podjąć kolejne próby doręczenia zobowiązania do okazania pojazdu lub podjąć inne czynności celem umożliwienia biegłemu oględzin tego pojazdu, poprzez uznanie, że
powódka powinna była dokonać szczególnych czynności celem udokumentowania wad pojazdu przed jego sprzedażą podmiotowi trzeciemu, podczas gdy żadne przepis w takim wypadku nie nakłada na stronę takiego obowiązku, a w materiale sprawy znajdowały się dowody (w postaci dokumentowej oraz zeznań świadków) które wskazywały na zakres wadliwości pojazdu, a sam dowód z opinii biegłego był możliwy do przeprowadzenia oraz, że uznanie, że powódka nie uniosła ciężaru dowodowego i nie wykazała zasadności swojego żądania, podczas gdy powódka złożyła stosowne wnioski dowodowe na poparcie swojego żądania (w szczególności wniosek o dowód z opinii biegłego), a nie przeprowadzenie tego dowodu nie było zależne od powódki, a ponadto z materiału dowodowego sprawy wynikało, że pozwany kupił samochód o 11 tyś złotych taniej – za kwotę 55 tyś złotych (z uwagi na posiadane przez niego wady) niż następnie sprzedał go powódce (za kwotę 66 tyś 500 złotych) – a zatem przynajmniej w takim zakresie roszczenie powódki zostało wykazane (jako różnica w cenie między ceną kupna przez powoda od osoby trzeciej a cenie sprzedaży tego pojazdu powódce przez pozwanego).
Stawiając takie zarzuty apelująca wnosiła o:
zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty zgodnie z żądaniem pozwu, jak również wynikających z powyższego kosztów procesu uwzględniających koszty zastępstwa procesowego, w pełnej wysokości;
ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji;
zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych;
rozpoznanie wniesionej apelacji na rozprawie;
dopuszczenie dowodu w postaci wydruku z systemu (...) na okoliczność wystąpienia usterek w pojeździe.
Pozwana w odpowiedzi na apelację domagała się jej oddalenia w całości, wskazując na jej bezzasadność i wnosząc o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powódki podlegała oddaleniu jako bezzasadna.
Sąd Okręgowy podziela i uznaje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, ponieważ ustalenia te znajdują oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, które to dowody Sąd ten ocenił w granicach zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c.
Na wstępie należy przywołać podstawową zasadę, na jakiej jest możliwe wzruszanie w postępowaniu odwoławczym orzeczeń na skutek stwierdzenia zasadności podniesionych w apelacji zarzutów w zakresie naruszenia przepisów prawa procesowego, w tym przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów ( art. 233 k.p.c. ), której skutkiem jest „sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego". Sprzeczność taka zachodzi wówczas, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy dowodami zgromadzonymi w sprawie a konkluzją, do jakiej doszedł sąd na podstawie materiału dowodowego i obejmuje także wszystkie wypadki wadliwości wynikające z naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a więc także błędy popełnione przy ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 lipca 2008r., I ACa 432/08, LEX nr 499208). Otóż niezbędnym ku temu warunkiem jest wykazanie związku pomiędzy wskazanymi uchybieniami a treścią rozstrzygnięcia, lub chociażby potencjalnej możliwości wystąpienia takiego związku ( por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 7 maja 2015 r., I ACa 1010/14, LEX nr 1785318 ). Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (vide: wyrok SN z 8.04.2009r w spr. II PK 261/08 – Lex nr 707877). Zauważyć należy także, iż powszechnie w orzecznictwie wskazuje się, że skuteczne podniesienie zarzutu wadliwej oceny dowodów i w konsekwencji sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie może polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez skarżącego, na podstawie własnej oceny dowodów, stanu faktycznego a wymaga wskazania przy użyciu argumentów jurydycznych rażącego naruszenia dyrektyw oceny dowodów, wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. , które to naruszenie mogło mieć wpływ na wynik sprawy (vide: wyrok SN z 18 czerwca 2004 r. sygn. akt II CK 369/03 – Lex nr 174131; postanowienie SN z 10.01.2002r w spr. II CKN 572/99 – Lex nr 53136; wyrok SN z 14.01.2000r w spr. I CKN 1169/99- Lex nr 40107).
Ponadto uchybienia muszą dotyczyć ustaleń istotnych, a więc stanowiących podstawę zastosowanej przez Sąd normy prawa materialnego decydującej o treści orzeczenia. Zarzuty te nie będą więc skuteczne gdy, co prawda , zachodzi niezgodność pomiędzy treścią ustaleń a zebranymi dowodami ale nie dotyczy ona ustaleń istotnych. Zatem zarzucane przez pozwanego w apelacji uchybienia mogły być poddane przez Sąd odwoławczy weryfikacji tylko pod kątem ich wpływu na relewantne dla rozstrzygnięcia ustalenia Sądu I instancji, a zatem w zakresie zarzutów które dotyczyły ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia sporu. W realiach niniejszej sprawy pomimo stwierdzonych przez Sąd Okręgowy pewnych błędów w procedowaniu takich prawnie relewantnych uchybień brak.
Zauważyć należy, że przedmiotem roszczenia powódki było żądanie zapłaty wywodzone z prawa do żądania obniżenia ceny zakupu przedmiotowego pojazdu z uwagi na jego wady fizyczne (art. 556 k.c. w zw. z art. 560 § 1 k.p.c.). Powódka winna zatem w niniejszym procesie wykazać, zgodnie z zasadą określoną w art. 6 k.c.: istnienie takich wad (art. 556 1 § 1 k.c.), moment w którym one powstały (art. 559 k.c.), dochowanie aktów staranności przy ich zgłoszeniu (art. 563 k.c.), bądź przesłanek zwalniających z ich dochowania (art. 564 k.c.) oraz wartość jaką przedstawia przedmiotowy pojazd z wadami na które się powódka powołuje wartości i wartość jaką przedstawiałby bez tych wad, co decyduje o wartości o jaką należałoby obniżyć cenę zakupu (art. 560 § 3 k.c.).
Zważyć przy tym należy, że zarówno powódka, jak i pozwana są przedsiębiorcami i co istotne - profesjonalistami z zakresu obrotu pojazdami samochodowymi. Nieprawdziwe jest przy tym zawarte w pozwie twierdzenie powódki, że nie prowadzi w tym zakresie działalności profesjonalnej, gdyż zupełnie co innego wynika zarówno z treści danych zawartych w (...) (k. 10), jaki przedstawionych przez pozwanego internetowych wydruków ofert sprzedaży pojazdów (k.162-201). Poczynienie powyższej uwagi jest o tyle istotne, że status profesjonalisty determinuje nie tylko konieczność zastosowania odpowiednich przepisów z zakresu rękojmi za wady rzeczy, ale także nakazuje stosować wobec stron podwyższony miernik staranności przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonych przez nie działalności gospodarczej. W orzecznictwie podkreśla się, że budowa wzorca należytej staranności na tle art. 355 § 2 k.c. oznacza, że staranność wymagana w stosunkach danego rodzaju będzie musiała być uwzględniana w odniesieniu do wiedzy, doświadczenia i umiejętności praktycznych, jakie wymagane są od przedsiębiorcy podejmującego się określonej działalności. Wysoki stopień staranności wymaganej od dłużnika wynika bezpośrednio z faktu, że oczekiwania osoby zawierającej z nim umowę zazwyczaj są wyższe niż w stosunku do osoby, która nie prowadzi danej działalności zawodowo. Ustawodawca zakłada więc, że osoba ta nie tylko ma większą wiedzę i doświadczenie niż osoba nieprowadząca takiej działalności, ale jest od niej rzetelniejsza i ma większą zdolność przewidywania. Elementy te muszą się także przekładać na treść tworzonego wzorca (por.: wyr. SN z 8.7.1998 r. ,III CKN 574/97; wyr. SN z 22.11.2002 r., IV CKN 1526/00, OSNC 2003, Nr 3, poz. 46; wyr. SA w Poznaniu 8.3.2006 r., I ACa 1018/05; wyr. SN z 15.3.2012 r. I CSK 330/11, OSNC 2012, Nr 9, poz. 109; wyr. SN z 25.4.2013 r., V CSK 210/12).
W realiach niniejszej sprawy pomiędzy stronami bezsporne było sprzedany powódce przez pozwanego samochód A. (...) wady posiadał, przy czym pozwany twierdził, że były one ograniczone jedynie do uszkodzeń drzwi i przedniego błotnika, które to przed sprzedażą pozwany naprawił we własnym zakresie o czym powódka została poinformowana (k. 5). Pozwany twierdził, że poinformował powódkę, iż uszkodzenia samochodu obejmowały jego przednią prawą stronę, tj.: przedni prawy błotnik, słupek, narożnik zderzaka i drzwi (k. 126v). Z zeznań świadka M. S. (2), od którego pozwany uprzednio go nabył wynika jedynie, że sprzedał go on pozwanemu w stanie tzw. szkody całkowitej z uszkodzonym przodem za cenę 55.500,00 zł. (k. 278-278v). Świadka nie dopytano natomiast jakie konkretnie samochód miał uszkodzenia (w szczególności czy wystąpiły one w obrębie silnika i zawieszenia). Zatem nie można wykluczyć, że istotnie opisane przez niego uszkodzenie odpowiadało uszkodzeniom wskazywanym przez pozwanego. Szczegółowych pytań w tym zakresie nie zdawał także obecny na rozprawie pełnomocnik powódki, choć to po stronie powódki spoczywał ciężar dowodowy związany z wykazaniem wad pojazdu. Poza zatem zeznaniami świadka R. J., który jako mąż powódki i współpracujący z nią przy prowadzeniu działalności gospodarczej był wprost zainteresowany wynikiem sporu, brak jest jakichkolwiek obiektywnego dowodu na istnienie uszkodzeń, na które powódka wskazała w pozwie i które były podstawą do złożenia oświadczenia o obniżeniu ceny. Powódka co prawda naprowadzała dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej na fakt zakresu, momentu powstania i wartości szkód istniejących w przedmiotowym pojeździe, lecz ostatecznie dowód ten w tym zakresie nie został przeprowadzony z uwagi na niemożność przeprowadzenia oględzin pojazdu przez biegłego podyktowanej brakiem skutecznego kontaktu z jego aktualnym właścicielem (vide: opinia biegłego – k. 418-421). Co prawda uchybieniem ze strony Sądu I instancji było zobowiązanie strony powodowej do dostarczenia przedmiotu oględzin na termin rozprawy w dniu 23.11.2022r. (k. 426), gdyż zobowiązanie takie może być skierowane wyłącznie do strony w której posiadaniu znajduje się przedmiot oględzin (art. 248 § 1 k.p.c. w zw. z art. 293 k.p.c.), lecz uchybienie to nie miało wpływu na treść rozstrzygnięcia.
Po pierwsze bowiem jako nieprzydatne dla stwierdzenia wad przedmiotowego pojazdu istniejących w dacie zakupu przez powódkę uznać należy dokonywanie oględzin przez biegłego w sytuacji, kiedy przebieg jego jest większy o ponad 200 tyś. km oraz w sytuacji doznał on w tym czasie kolejnych poważnych uszkodzeń i napraw, w tym przodu pojazdu.
Po drugie, co najistotniejsze, powódka nigdy nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na fakt ustalenia wartości pojazdu w stanie uszkodzonym, nie zawierała tego także teza dowodowa dla biegłego zawarta w postanowieniach sądu (k.279 i 393), a powódka nie wnosiła w tym zakresie zastrzeżeń w trybie art. 162 k.p.c. Zauważyć należy, że ogólne zasady obniżenia ceny określa art. 560 § 3 k.c. zgodnie z którym obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady. Prawidłowe zastosowanie art. 560 § 3 k.c. wymaga stosunkowego obniżenia ceny, a więc ustalenia proporcji między wartością rzeczy wolnej od wad a jej wartością rzeczywistą, czyli ustaloną z uwzględnieniem istniejących wad. Następnie tę samą proporcję należy zastosować do ceny przyjętej w umowie, obliczając w ten sposób nową, obniżoną cenę (wyr. SN z 2.03.2006 r., I CSK 22/05). Tak określony stosunek, co do zasady, nie jest tożsamy z wartością kosztów usunięcia wady (por. wyr. SA w Poznaniu z 18.07.2019r.). Powyższe odnosi się w szczególności do pojazdów samochodowych, albowiem powszechnie wiadomym jest, że każda szkoda obniża jego rynkową wartość ponad koszt ich usunięcia. Nawet gdyby zatem w niniejszej sprawie biegły dokonał oględzin pojazdu o sporządził opinię w całości zgodnie z przedstawioną mu teza dowodową i tak nie pozwalałaby ona na prawidłowe rozstrzygnięcie sporu, gdyż w dalszym ciągu nieznana byłaby wartość pojazdu w stanie uszkodzonym. Jak już wcześniej wspomniano ciężar dowodu w tym zakresie obciążał stronę powodową.
Niezależnie od tego zwrócić należy uwagę na fakt, że jak już wyżej podkreślono powódka jest profesjonalistą w zakresie handlu pojazdami samochodowymi i związku z tym wymagana jest od niej ponadprzeciętna zapobiegliwość i zdolność przewidywania. Rację należało przyznać Sądowi Rejonowemu, iż powódka, która jak wynika z zeznań świadka R. J. już w dniu zakupu po powrocie z zakupionym samochodem do miejsca zamieszkania miała mieć rozeznanie co do potencjalnych wad pojazdu (k. 96v), powinna podjąć działania mające na celu ich utrwalenie, przewidując (najpierw potencjalne, a następnie jak się okazało rzeczywiste) kwestionowanie wad przez pozwanego. Tymczasem nie podjęła ona w tym zakresie żadnych działań aż do dnia 29.03.2019r., kiedy pojazd został poddany oględzinom w (...) Serwisie (...), ale nawet i wtedy nie sporządzono żadnego dokumentu potwierdzającego istnienie uszkodzeń i ich niefachowej naprawy, a przynajmniej takiego dowodu powódka nie przedstawiła. Co więcej, znając już od wielu miesięcy stanowisko pozwanego powódka w dniu 30.09.2019r. sprzedała pojazd osobie trzeciej także nie podejmując żadnych czynności zmierzających do utrwalenia w jakikolwiek sposób rzeczonych wad. Postępowanie takie jawi się jako dalekie od profesjonalizmu. Nie ma przy tym apelująca racji, iż skoro żaden przepis nie nakładał na powódkę obowiązku takiego postępowania, to te zaniedbania nie mogą jej obciążać. Przeciwnie, wspomniany powyżej podwyższony miernik staranności, który należy do niej przykładać nakazywał już przed wytoczeniem procesu zabezpieczyć dowody w tym zakresie, zwłaszcza , że wady wystąpiły w pojedźcie, który był eksploatowany i istniało ryzyko (jak się okazało realne) powstania dalszych szkód. Także na etapie procesowym powódka nie wykazała się dostateczną inicjatywą w zakresie dowodzenia istnienia wad. Poza wspominanym wyżej brakiem zadawania istotnych pytań świadkowi M. S. (2), powódka nie wnosiła np. o przesłuchanie w charakterze świadka członka jej rodziny, który według zeznań R. J. miał dokonać dokładnych oględzin pojazdu po zakupie, czy też pracowników (...) który sprawdzali samochód w marcu 2019r. Co więcej, nie przedłożyła ani nie wnosiła też o załączenie ewentualnej wytworzonej przez (...) dokumentacji z tego przeglądu.
Reasumując, powódka nie udowodniła ani wad w spornym pojeździe ani wysokości sumy o jaką z powodu ich wystąpienia powinna być obniżona cena zakupu. Na marginesie należy jedynie zauważyć, że nie może być ona ustalona, jak chce powódka, w oparciu o cenę za jaką pozwany zakupił pojazd od poprzedniego nabywcy, gdyż decydująca w świetle art. 560 § 3 k.c. jest wartość obiektywna rzeczy, która powinna być ustalona w oparciu o wiadomości specjalne. W tym stanie rzeczy wszystkie podniesiona w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego okazały się – albo nieuzasadnione, albo nie mające wpływu na treść rozstrzygnięcia Sądu I instancji.
Wobec wszystkich wskazanych powyżej okoliczności Sąd Okręgowy apelację powódki oddalił po myśli art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do jego wyniku, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. oraz przy uwzględnieniu § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r, poz. 1800 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Częstochowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Paweł Ptak
Data wytworzenia informacji: