IV U 555/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Częstochowie z 2025-08-05
Sygnatura akt IV U 555/25
UZASADNIENIE
Decyzją z 27 lutego 2025 roku numer (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. odmówił J. B. wznowienia postępowania w sprawie emerytury.
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że Trybunał Konstytucyjny
4 czerwca 2024 roku wydał wyrok w sprawie dotyczącej obliczenia emerytury przez pomniejszenie podstawy obliczenia emerytury z powszechnego wieku emerytalnego
o kwotę pobranych wcześniej emerytur, w którym uznał, że przepis ustawy na to pozwalający, w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 roku, jest niezgodny z przepisami Konstytucji. W związku z tym, że wyrok Trybunału nie został ogłoszony w Dzienniku Ustaw, brak jest podstaw do wznowienia postępowania zakończonego decyzją z 11 października 2017 roku.
W odwołaniu wniesionym do Sądu J. B. zakwestionowała powyższą decyzję zarzucając jej:
-
-
naruszenie art. 190 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w związku z art. 114 ust. 1 pkt 6 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy w orzecznictwie uznaje się, iż wydanie wyroku przez Trybunał Konstytucyjny stwierdzającego niekonstytucyjność przepisu, który był podstawą ustalenia emerytury w zaniżonej wysokości stanowi okoliczność mającą wpływ na prawo do świadczenia i uzasadnia działanie w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczenia z pominięciem niekonstytucyjnego unormowania, a zatem decyzja organu rentowego wydana na podstawie takiej normy prawnej jest obiektywnie błędna, gdyż została oparta o art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, którego sposób wprowadzenia do porządku prawnego stanowi przykład wadliwej techniki legislacyjnej; -
-
naruszenie art. 190 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w związku z art. 133 ust. 1 pkt 3 pkt 2 ustawy emerytalnej w związku z art. 2a ust. 1 i ust. 2 pkt 3 i 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy przyznanie niższych świadczeń odwołującej było następstwem błędu organu rentowego polegającego na oparciu decyzji o przyznaniu emerytury o niekonstytucyjną regulację, tj. art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej,
a nadto powoduje utrzymanie niekonstytucyjnego stanu rzeczy poprzez brak restytucji pełnych praw ubezpieczonej oraz prowadzi do nierówności pomiędzy ubezpieczonymi objętymi regulacja art. 194j ustawy emerytalnej, a odwołującą oraz -
-
naruszenie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej w związku z art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w związku z art. 2 Konstytucji poprzez zastosowanie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej w sytuacji gdy organ rentowy powinien pominąć ten przepis, z uwagi na jego niekonstytucyjność.
Wywodząc z powyższego ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez nakazanie organowi rentowemu ponowne obliczenie wysokości jej emerytury z pominięciem z art. 25 ust. 1b ustawy od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury przyznanej na podstawie art. 24 ustawy wraz z prawem do wyrównania stanowiącego różnicę pomiędzy sumą kwot, jakie przysługiwałyby w okresie od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury przyznanej na podstawie art. 24 ustawy do dnia wydania decyzji i ponownym obliczeniu emerytury, z uwzględnieniem ich waloryzacji, a sumą kwot wypłaconych w tym okresie.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie argumentując jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
J. B. urodziła się (...).
W dniu 1 września 2006 roku ubezpieczona złożyła o wniosek o przyznanie jej prawa mu emerytury nauczycielskiej, co załatwione zostało decyzją z 12 września 2006 roku nr (...) przyznającą jej od 1 września 2006 roku żądane świadczenie. Po przyznaniu tej emerytury ubezpieczona pobierała ją.
W dniu 7 listopada 2016 roku ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury wcześniejszej, w rozpoznaniu którego organ rentowy wydał decyzję z 18 listopada 2016 roku nr (...) przyznającą jej prawo do żądanego świadczenia poczynając od 1 listopada 2016 roku. Organ rentowy podjął wypłatę tego świadczenia jako korzystniejszego do emerytury nauczycielskiej. Od momentu przyznania tej emerytury ubezpieczona pobierała ją.
W dniu 8 września 2017 roku J. B. wniosła o przyznanie jej prawa do emerytury powszechnej, co załatwione zostało decyzją z 11 października 2017 roku nr (...) przyznającą jej żądane świadczenie poczynając od 1 października 2017 roku. Obliczając wysokość emerytury organ rentowy zsumował kwotę składek zewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji
w wysokości 105.139,83 zł i kwotę zwaloryzowanego kapitału początkowego
w wysokości 456.343,69 zł, od uzyskanej sumy odjął kwotę pobranych wcześniej emerytur wynoszącą 200.803,37 zł, a następnie uzyskaną różnicę podzielił przez średnie dalsze trwanie życia, tj. przez 261,00 miesięcy, co dało kwoty 1.381,92 zł. Ponieważ tak ustalona emerytura okazała się niższa od emerytury dotychczas pobieranej przez odwołującą, organ rentowy zawiesił jej wypłatę.
W dniu 11 lutego 2025 J. B. wniosła o ponowne obliczenie świadczenia emerytalno-rentowego w oparciu o wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 roku.
W rozpoznaniu tego wniosku wydana została zaskarżona decyzja.
(vide: akta organu rentowego)
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie niespornym jest, że J. B. nie wniosła skargi o wznowienie postępowania, ale wniosek o przeliczenie emerytury w trybie art. 114 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 roku. W tej sytuacji przedmiotem decyzji organu rentowego, a w konsekwencji także badania sądu mogła być wyłącznie kwestia ponownego ustalenia wysokości emerytury.
Artykuł 114 ust.1 ustawy emerytalnej stanowi:
W sprawie zakończonej prawomocną decyzją organ rentowy, na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, uchyla lub zmienia decyzję i ponownie ustala prawo do świadczeń lub ich wysokość, jeżeli:
1) po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość;
2) decyzja została wydana w wyniku przestępstwa;
3) dowody, na podstawie których ustalono istotne dla sprawy okoliczności faktyczne, okazały się fałszywe;
4) decyzja została wydana na skutek świadomego wprowadzenia w błąd organu rentowego przez osobę pobierającą świadczenie;
5) decyzja została wydana w oparciu o inną decyzję lub orzeczenie sądu, które zostało następnie uchylone, zmienione albo stwierdzono jego nieważność;
6) przyznanie świadczeń lub nieprawidłowe obliczenie ich wysokości nastąpiło na skutek błędu organu rentowego.
Ubezpieczona we wniosku z 11 lutego 2025 roku jak i w odwołaniu od decyzji
z 10 lutego 2025 roku nie wskazała wprost, który punkt ustępu pierwszego art. 114 upatruje jako podstawę przeliczenia jej świadczenia, ale można domniemywać, że nie powoływała się na okoliczności z punktów od 2 do 5.
W ocenie sądu w niniejszej sprawie nie zostały też przedłożone nowe dowody lub ujawnione nowe okoliczności istniejące przed wydaniem decyzji, które miałyby mieć wpływ na wysokość emerytury ubezpieczonej. Do analizy pozostaje więc to, czy wysokość emerytury odwołującej została ustalona nieprawidłowo na skutek błędu organu rentowego. Błąd ten miałby polegać na obliczeniu wysokości emerytury ubezpieczonej z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego przy zastosowaniu przez organ rentowy art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej.
Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2009 roku, nr 153, poz. 1227 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia przez ubezpieczoną wniosku o wcześniejszą emeryturę, podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego określonego w art. 173-175, z zastrzeżeniem art. 185.
Z dniem 1 stycznia 2013 roku, ustawą z 11 maja 2012 roku o zmianie ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2012 roku, poz. 637), do art. 25 ustawy emerytalnej wprowadzony został ust. 1b stanowiący, że jeżeli ubezpieczony pobrał emeryturę na podstawie przepisów art. 26b, 46, 50, 50a, 50e, 184 lub art. 88 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674, z późn. zm.), podstawę obliczenia emerytury, o której mowa w art. 24, ustaloną zgodnie z ust. 1, pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Orzeczeniem z 4 czerwca 2024 roku, SK 140/20 (OTK-A 2024/67) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie
świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r. (dzień ogłoszenia w Dzienniku Ustaw ustawy zmieniającej z 11 maja 2012 roku), jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W uzasadnieniu swojego stanowiska Trybunał wskazał, że w przypadku tych osób, doszło do złamania zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mieli - w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego - świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Nie spodziewali się, że wypłacanie świadczeń emerytalnych wpłynie na sposób ustalania wysokości świadczenia w ramach emerytury powszechnej. Z takimi konsekwencjami mogły się liczyć osoby, które decydowały się na skorzystanie z prawa do wcześniejszej emerytury po ogłoszeniu ustawy nowelizującej.
Dopiero od tego momentu osoby ubezpieczone mogły zapoznać się z nowymi regulacjami i podjąć świadomą decyzję, dysponując wiedzą co do jej ujemnych skutków w sferze wymiaru przyszłego świadczenia emerytalnego po osiągnięciu przewidzianego w ustawie wieku. Należy mieć przy tym na uwadze, że zgodnie z art. 116 ust. 2 u.e.r., cofnięcie wniosku o przyznanie świadczenia jest dopuszczalne tylko do czasu uprawomocnienia się decyzji o jego przyznaniu. Nie było zatem możliwości, aby osoby, które zostały "zaskoczone" wprowadzanymi zmianami w trakcie pobierania świadczenia, podjęły skuteczną interwencję w celu ochrony swoich interesów.
Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 4 czerwca 2024 roku SK 140/20 nie zakwestionował przy tym samego mechanizmu ustalania wysokości emerytur, przewidzianego w art.25 ust.1 b ustawy emerytalnej, ale jedynie sam sposób jego wprowadzenia w stosunku do ściśle określonego kręgu osób. Chodzi o osoby, które składając wniosek o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym nie mogły
przewidzieć, że pobieranie wcześniejszej emerytury będzie miało wpływ na wysokość ich świadczeń emerytalnych uzyskanych po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Chodzi więc o osoby, które wnioski o emerytury w obniżonym wieku emerytalnym złożyły przed 6 czerwca 2012 roku, tj. przed datą publikacji ustawy
z dnia 11 maja 2012 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2012 roku, poz. 637).
Jednocześnie Trybunał podkreślił przy tym, że niniejszy wyrok wpłynie wyłącznie na sytuację osób, które nie nabyły prawa do emerytury wynikającej
z osiągnięcia wieku emerytalnego przed 1 stycznia 2013 roku. Tylko w ich wypadku doszło bowiem do niekonstytucyjnego zastosowania skarżonej normy prawnej, co było związane z ich nieświadomością co do skutku podjętej decyzji.
Równocześnie zaznaczyć należy, że w składzie Trybunału Konstytucyjnego wydającego powołane orzeczenie z dnia 4 czerwca 2024 roku (SK 140/20) uczestniczył Justyn Piskorski (jako referent) powołany na urząd w miejsce zmarłego Lecha Morawskiego, który z kolei zajął miejsce już wcześniej zajęte przez osobę wybrana na sędziego Trybunału Konstytucyjne przez Sejm, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyrokach z dnia 3 grudnia 2015 roku (K 34/15), z dnia 9 grudnia 2015 roku (K 35/15); z dnia 9 marca 2016 roku (K 47/15) i z dnia 11 sierpnia 2016 roku (k. 39/16).
Tak więc – przywołane przez skarżącą – orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego (SK 140/20) nie wywiera skutków przewidzianych w art. 190 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (orzeczenia mającego moc powszechnie obowiązującą i ostateczne). Sąd podziela w tym zakresie stanowisko wyrażone w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2023 roku (I KZP 5/23), powtórzone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2024 roku (I USKP 118/23). W orzeczeniach tych zwrócono uwagę, że aspekty sprzecznego z prawem krajowym wyboru osób na sędziów Trybunału Konstytucyjnego na miejsca już wcześniej zajęte, zostały precyzyjnie wskazane także w wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) z dnia 7 maja 2021 roku w sprawie 4907/18 (XERO FLOR przeciwko Polsce. Zgodnie z tym wyrokiem rozstrzygnięcie sprawy przez skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego z udziałem osoby wybranej na miejsce już zajęte, narusza art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowiek i Podstawowych Wolności (EKPC), ponieważ taki organ nie spełnia wymogu „sądu ustanowionego ustawą”. Brak w systemie prawnym Trybunału Konstytucyjnego powołanego zgodnie z Konstytucją nakazuje Sądowi, iż celem zagwarantowania ubezpieczonym praw i wolności chronionych zasadami Konstytucji konieczne jest zastosowanie w procesie norm-zasad Konstytucyjnych.
Wobec powyższego rozstrzygnięcie niniejszej sprawy nastąpiło w trybie art. 8 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez zastosowanie Konstytucji bezpośrednio w ramach oceny zgodności podstaw prawnych decyzji ZUS
z Ustawą Zasadniczą.
Jak wskazuje E. Łętowska1 bezpośrednie stosowanie Konstytucji „umożliwia wykorzystanie przepisów Konstytucji (i tych programowych i tych bardziej konkretnych) jako materiału dla sędziego, który już nie tylko z przepisu ustawy zwykłej, ale z systemu prawa zwieńczonego Konstytucją ma odczytać, wyinterpretować normę będącą konkretną podstawą rozstrzygnięcia. Bezpośrednie stosowanie Konstytucji zmienia zatem materiał, który staje się podstawą wykładni systemowej i funkcjonalnej. Rozszerza ten materiał na to, co napisano w ustawie zasadniczej2.” Dalej autorka wskazuje, iż „Rozpoznawanie każdego sporu przez Sąd zmusza sędziego do postawienia serii pytań: „jakie przepisy w sprawie należy zastosować”, „czy przepisy, na których oparto rozstrzygnięcie zastosowano prawidłowo”, „czy interpretacja tych przepisów była dokonana właściwie”(…). Gdy aprobuje się myśl o dopuszczalności zweryfikowania przez sędziego prawidłowości działania legislatora (przez ocenę produktu jego pracy, który zamierzamy in concreto zastosować, w świetle Konstytucji czy prawa międzynarodowego) - lista pytań, jakie musi sobie postawić sędzia zwiększa się. Trzeba bowiem zapytać też - w momencie, gdy dochodzi się do wniosku: „taki a taki przepis, tak a tak rozumiany stanowi podstawę rozstrzygnięcia” - czy ustawodawca wydając przepis tej treści mógł to uczynić, z uwagi na wymogi konstytucyjne, z uwagi na ograniczenia stawiane normotwórcy przez prawo międzynarodowe. A także - czy uczynił to prawidłowo, na przykład z uwagi na spójność aksjologiczną systemu źródeł prawa (ze szczególnym uwzględnieniem źródeł „nowszych” i zawierających bardziej reprezentatywne dla aksjologii teraźniejszości unormowania, zwłaszcza gdy są zawarte w aktach ulokowanych na wyższym miejscu w hierarchii źródeł prawa)”3.
Sądy zatem mają bowiem obowiązek (wyrażony w art. 178 w związku z art. 8), stosowania również Konstytucji (obok ustaw regulujących bezpośrednio materię sporu). Tego rodzaju ujęcie pozwala bowiem żywić nadzieję na szersze doprowadzenie do świadomości sędziowskiej, iż „liczy się” nie tylko „przepis” stanowiący bezpośrednią podstawę rozstrzygnięcia konkretnego sporu, ale
i Konstytucja jako zwornik konstrukcyjny i aksjologiczny systemu prawa.4”.
W. Skrzydło stwierdza, „że sędzia ma prawo badania zgodności ustawy
i odmowy jej stosowania. Nie ma zaś obowiązku korzystania z pytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego. Prawo to nie narusza uprawnień Trybunału w zakresie uchylania aktów sprzecznych z Konstytucją skutecznych
erga omnes, a nie
w jednostkowym przypadku, jak w wypadku sądu. Tylko taka interpretacja czyni realną zasadę bezpośredniego stosowania Konstytucji wyrażoną w jej art. 8 ust. 2”5.
Z kolei. A. Kozak wskazuje, iż respektowanie monopolu Trybunału Konstytucyjnego na wszelkie formy stwierdzenia niezgodności ustawy z Konstytucją faktycznie utrwala dotychczasową praktykę, w której sądy były ograniczone w swych kompetencjach zasadą wyłączności ustawy. Tymczasem wola ustrojodawcy jest jasna; wprowadzając do naszego porządku prawnego instytucję „bezpośredniego stosowania Konstytucji” oraz ustanawiając, iż sędziowie podlegają „jedynie Konstytucji i ustawom” dał wyraz dążeniu do zmiany dotychczasowej sytuacji w dziedzinie zależności miedzy ustawą i Konstytucją. Respektowanie przez sądy tradycyjnego monopolu Trybunału Konstytucyjnego, ukształtowanego pod rządami poprzednio obowiązujących regulacji, byłoby sprzeczne z art. 178 ust. 1 Konstytucji, nie można bowiem realizować zawartej w nim dyrektywy i jednocześnie opierać swe orzeczenia na ustawach sprzecznych z Konstytucją. Sformułowanie art. 193 Konstytucji wskazuje przy tym wyraźnie, iż nie było intencją ustrojodawcy, aby na sądach ciążył obowiązek zwracania się do Trybunału Konstytucyjnego o orzekanie o niezgodności ustaw z Konstytucją zawsze, ilekroć tekst ustawy będzie wzbudzać podejrzenia o taką niezgodność6.
Autor ten podkreśla, iż próby ograniczenia bezpośredniego stosowania Konstytucji jedynie do „odważnej wykładni ustaw w świetle konstytucji”, bez stosowania kryterium hierarchicznego wobec ustaw nie znajdują oparcia w literalnej wykładni art. 8 ust. 2 Konstytucji i związanych z nim przepisów ustawowych. Intencje autorów tego rodzaju poglądów są zrozumiałe, widać w nich wyraźną obawę przed ewolucją państwa prawnego w państwo sędziów. Problem więc raczej nie w tym „czy”, ale „jak” dopuścić orzekanie sądów na podstawie Konstytucji.
Z kolei B. Banaszak wskazuje, iż „sądy mają prawo kontroli incydentalnej ustaw w zgodzie z Konstytucją. W ramach sporów należy zwrócić uwagę na systematykę Konstytucji i umiejscowienie art. 8 w części ogólnej Konstytucji”. Ponadto stawia on pytanie „Po co nadto ustawodawca zapisał nie jak poprzednio, iż sędziowie podlegają ustawom lecz podlegają Konstytucji i ustawom, jeśliby nie mieli prawa kontroli”7.
Zdaniem Sądu odwołanie się w art. 8 i art. 178 Konstytucji do podległości sędziów ustawom i konstytucji, jest wskazaniem źródeł konstytucyjnych
w zakresie wykładni prawa i budowania normy będącej podstawą sądowego rozstrzygnięcia. Oznacza to, iż wąsko rozumiana pozytywistyczna wizja poszukania „podstawy” rozstrzygnięcia ograniczona do przepisu jest nieaktualna. Z kolei metody odczytania tekstu nie mogą pomijać kwestii systemowych i aksjologicznych związanych z Konstytucją oraz odrzucać dynamiczne i funkcjonalne wykładnie prawa.
W orzecznictwie kwestia nakazu bezpośredniego stosowania Konstytucji przez sądy powszechne w znaczeniu prawa do pominięcia niekonstytucyjnej ustawy znalazła potwierdzenie w uchwale Sądu Najwyższego z 4 lipca 2001 roku (sygn. akt III ZP 12/00) podjętej w ramach odpowiedzi Sądu Najwyższego na pytanie Sądu Okręgowego IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w C..
Sąd Najwyższy uznał także, iż akt normatywny uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą nie powinien być stosowany przez Sąd w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed orzeczenia Trybunału8.
Ponadto w wyroku Sądu Najwyższego 21 sierpień 2001 roku (III RN 189/2000) stwierdzono, iż Sąd dokonuje oceny zgodności przepisu ustawy z Konstytucją
w ramach ustalenia, który przepis obowiązującego prawa będzie zastosowany do rozstrzygnięcia danego stanu faktycznego. Sąd jest obowiązany do takiej oceny, bowiem uchylenie się od niej może prowadzić do rozstrzygnięcia sprawy na podstawie przepisu niekonstytucyjnego, a zatem niezgodnie z prawem obowiązującym. Sąd dokonując oceny konstytucyjności przepisu ustawy nie wkracza w kompetencje Trybunału Konstytucyjnego.
Odmowa zastosowania przez Sąd przepisu ustawy nie może opierać się na przypuszczeniach co do jego niekonstytucyjności, lecz musi być rezultatem starannej i przemyślanej wykładni, prowadzącej do wniosku, że przepis ten w ustalonym przez Sąd znaczeniu, jest niezgodny z określonym i wyraźnie wskazanym przepisem Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej9. Sąd Najwyższy stwierdził wprost, iż sądy powszechne są uprawnione do badania zgodności stosowanych przepisów ustawowych z Konstytucją10.
Należy także mieć na uwadze wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2012 roku III PK87/11. Wyrok ten wskazuje, iż Sędzia nie może stosować ustaw bez uwzględnienia kontekstu konstytucyjnego. Konstytucja jest bowiem najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, a jej przepisy stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej (art. 8 Konstytucji). Nie ma przepisów Konstytucji, które wyłączałyby jej bezpośrednie stosowanie przez sądy. Sąd stosuje Konstytucję
w jednostkowej sprawie i może odmówić stosowania przepisu ustawy lub rozporządzenia, leżeli stwierdzi jego sprzeczność z prawem hierarchicznie wyższym. Nie narusza to kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, który ma inny przedmiot orzekania (art. 188 Konstytucji). Orzeka on o przepisie prawnym w zakresie jego zgodności z aktem wyższego rzędu, a nie o stosunkach społecznych, które ten przepis reguluje (..). Obowiązkiem sądów jest wymierzanie sprawiedliwości (art. 10 ust. 2, art. 175 ust. 1 Konstytucji), przy czym sędziowie podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Działając w tym zakresie działają oni na podstawie i w granicach prawa, czego wymaga art. 7 Konstytucji.
W niniejszej sprawie Sąd orzeka na normach, a nie tylko na przepisach. Norma będąca podstawą rozstrzygnięcia niniejszego procesu musi być zbudowana zarówno z norm konstytucyjnych jak i przepisów rangi ustawowej. W ten sposób unikamy problemu pomijania Konstytucji i naruszania jej nakazu bezpośredniej stosowalności, jednocześnie w proces interpretacji włączamy zasady konstytucyjne.
Jak wskazuje A. Jamroz11 „kluczem do zagadnienia bezpośredniego stosowania Konstytucji jest kwestia jej normatywności, z podziałem na normy – reguły i normy – zasady: przyjęcie poglądu o konstruowaniu normy na gruncie przepisów oraz poglądu o stosowaniu norm, a nie przepisów (w znaczeniu norm-reguł) na gruncie demokracji konstytucyjnej, głoszącej prymat Konstytucji jako wyrazu woli suwerena nad zasadą przedstawicielstwa, stanowienie przepisów owych ustaw podlega kontroli z punktu widzenia ich zgodności z Konstytucją”.
„(…) Prymat Konstytucji na gruncie demokracji konstytucyjnej oznacza bowiem, iż konieczna jest nie tylko kontrola konstytucyjności stanowienia ustaw, ale i kontrola konstytucyjności stosowania ustaw. Są to bowiem ciągle w systemach prawa stanowionego dwie różne sfery – stanowi się przepisy, stosuje się normy.”12
Zarówno Trybunał Konstytucyjny jak i Izba Cywilna Sądu Najwyższego oraz część doktryny13 twierdzi, iż sędzia jest związany ustawą niezależnie od jej zgodności z Konstytucją. Inaczej mówiąc sędzia jest związany każdym produktem ustawodawcy bez możliwości uchylenia się od tego związania. Metaforycznie można powiedzieć, iż jest związany prawem króla Midasa. Trybunał Konstytucyjny głosi koncepcję domniemania zgodności ustawy z Konstytucją obalanego tylko wyrokiem trybunalskim14. Konstytucja w ramach takiego modelu stosowania prawa jest niewidziana (a przez to wbrew art. 8 Ustawy Zasadniczej nie jest stosowana)
w podstawie sądowego rozstrzygnięcia.
Sąd odrzuca takie poglądy jako niemające uzasadnienia w literze
i aksjologii Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W ramach zasady bezpośredniego stosowania Konstytucji obowiązywanie prawa nie ma już charakteru tylko formalnego. Zgodnie z formułą orzeczenia Simmenthal nie tylko derogacja trybunalska może być podstawą usunięcia normy z systemu prawa15. Jak pisze S. Wronkowska, tak jak istnieje bogactwo możliwości dodawania do systemu prawa norm, tak też istnieje wiele sposobów wyjmowania normy z systemu16. Z kolei M. Atienza dodaje, iż nowa jakość stosowania prawa polega na „zastąpieniu kryterium obowiązywania (formalnego i proceduralnego) ustawowych norm państwowych przez inne, które dodają warunek natury materialnej do wcześniejszych wymogów: w państwie konstytucyjnym norma, aby obowiązywała, nie może być sprzeczna z konstytucją, nie może zaprzeczać zasadom i fundamentalnym prawom w niej przyjętym”17.
Zatem w ramach rozstrzygnięcia Sąd może pominąć art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej w podstawie rozstrzygnięcia, gdy stwierdzi jego sprzeczność w określonym stanie faktycznym z Konstytucją (niekonstytucyjność sytuacyjna).
Mając na uwadze powyższe oraz stosując rozproszoną kontrolę konstytucyjności Sąd Okręgowy, podobnie jak Trybunał Konstytucyjny w wyroku
z 4 czerwca 2024 roku (SK 140/20) przyjmuje, iż nie do pogodzenia z art. 67 ust. 1
i art. 2 Konstytucji, pozostaje sytuacja, w której art. 25 ust. 1b ustawy umożliwiający pomniejszenie świadczenia o kwoty pobranych już emerytury wcześniejszych ograniczony jest wyłącznie do kobiet urodzonych w 1953, a pomija osoby urodzone
w późniejszych latach, które również nie miały możliwości przewidzieć skutków swojej decyzji dotyczącej przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Zdaniem Sądu Okręgowego dodatkowy wzorzec kontroli decyzji może stanowić zasada równości wywodzona z konstytucji i ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Zgodnie z art. 2a ust. 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2025 roku, poz. 350 ze zm.), ustawa stoi na gruncie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych bez względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, stan cywilny oraz stan rodzinny. Zasada równego traktowania dotyczy w szczególności:
1) warunków objęcia systemem ubezpieczeń społecznych;
2) obowiązku opłacania i obliczania wysokości składek na ubezpieczenie społeczne;
3) obliczania wysokości świadczeń;
4) okresu wypłaty świadczeń i zachowania prawa do świadczeń (ust. 2).
Ubezpieczony, który uważa, że nie zastosowano wobec niego zasady równego traktowania, ma prawo dochodzić roszczeń z tytułu ubezpieczeń z ubezpieczenia społecznego przed sądem. Przepis art. 83 stosuje się odpowiednio (ust. 3).
Zgodnie wyrokiem Sądu Najwyższego z 9 stycznia 2024 roku III USKP 88/22 (LEX nr 3654399) zasada równego traktowania ubezpieczonych może być podstawą oceny, czy stosowanie przepisów normujących prawo do renty rodzinnej nie prowadzi do naruszenia zasady równego traktowania przez nieuzasadnioną dyferencjację sytuacji prawnej określonych podmiotów. Przyjęte kryterium klasyfikacji podmiotów prowadzące do różnicowania ich sytuacji prawnej powinno mieć charakter obiektywny i realny. Ustawowa klasyfikacja podmiotów, prowadząca do zróżnicowania ich sytuacji faktycznej i prawnej powinna być sprawiedliwa. Oznacza to, że równość w prawie ma charakter materialny, a nie formalny i wynika z przyjętego systemu wartości. Deklaracja zasady równego traktowania uzupełniona została wyposażeniem ubezpieczonego, który uważa, że nie zastosowano wobec niego zasady równego traktowania, w prawo dochodzenia roszczeń z ubezpieczenia społecznego przed sądem z odpowiednim stosowaniem art. 83 u.s.u.s.
W ocenie Sądu Okręgowego zasadę równości wynikającą z art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w odniesieniu do oceny norm prawnych należy rozumieć jako nakaz nadawania im takich treści, by kształtowały one w jednakowy (podobny) sposób sytuację prawną podmiotów jednakowych lub podobnych. Za uzasadnienie dyferencjacji sytuacji prawnej podmiotów uznaje się zasady sprawiedliwości społecznej. Z konstrukcji prawa do emerytury wynika, że cechami relewantnymi są: odpowiednio długi staż ubezpieczeniowy, składający się z okresów składkowych
i nieskładkowych oraz osiągnięcie określonego wieku. Za taką cechę w przypadku ubezpieczonych, którzy złożyli wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku nie może być natomiast uznany rok ich urodzenia.
Wobec powyższego Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że od 1 lutego 2025 roku (od pierwszego dnia miesiąca, w którym został złożony wniosek o ponowne obliczenie emerytury) ustalił wysokość emerytury J. B. z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Odnośnie zaś żądania ubezpieczonej wypłaty wyrównania emerytury to Sąd uznał je za zasadne w granicach określonych art.133 ust. 1 ustawy emerytalnej.
Zgodnie bowiem z art. 133 ust. 1 ustawy emerytalnej, w razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż:
1) od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3;
2) za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w pkt 1, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego.
Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio również w razie ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości wskutek wznowienia postępowania przed organami odwoławczymi albo wskutek kasacji, z tym że za miesiąc zgłoszenia wniosku przyjmuje się miesiąc wniesienia wniosku o wznowienie postępowania lub o kasację (ust. 2).
Na wstępie wskazać należy, iż wydanie zaskarżonej decyzji przez ZUS
w oparciu o niekonstytucyjny przepis jest oczywistym błędem organu. ZUS jako specjalistyczny organ państwa w zakresie ubezpieczeń społecznych jest związany Konstytucją. Odmienna wykładnia prawa przyjmująca, iż organ państwa (ZUS) nie podlega zasadom Konstytucji i nie może jej stosować oznaczałaby, iż istnieją pola martwe w promieniowaniu Konstytucji na stosujących prawo. Tym samym powstawałaby kolejna niekonstytucyjność Ustawodawcy i zachowania organu rentowego widzianych z pozycji art. 2, art. 7 oraz art. 8 Konstytucji. Akceptacja praktyki stosowania prawa, polegającej na funkcjonowaniu organów państwa nie widzących Konstytucji jako prawa w aktach stosowania jakim są decyzje ZUS stanowi jawną obrazę powołanych artykułów Konstytucji.
Tym samym cytowany przepis art. 133 ust. 1 ustawy emerytalnej w niniejszym stanie faktyczno –prawnym, gdy sąd stosuje Konstytucję bezpośrednio wiąże sąd i nie można go pominąć. Przepis ten jest zgodny z Konstytucją także w konfrontacji z art.77 Konstytucji. Na gruncie art. 8 Konstytucji nie było formalnych przeszkód aby kwestionować konstytucyjność art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej już po jego uchwaleniu. Odpowiedzialność ZUS w tym procesie możliwa jest tylko za okres 3 lat wstecz.
Z tych też względów Sąd na podstawie art. 477
14 § 2 k.p.c. przyznał J. B. wyrównanie emerytury za okres od 1 lutego 2022 roku do 31 stycznia 2025 roku w wysokości różnicy pomiędzy emeryturą ustaloną w sposób opisany
w punkcie 1. niniejszego wyroku a emeryturę faktycznie wypłaconą.
1 E .Łętowska, Co to znaczy "bezpośrednie stosowanie konstytucji ", Rzeczpospolita z 13. 08.1996 roku.
2 E. Łętowska, Co znaczy ,,bezpośrednie….”. Ibidem.
3 Ibidem, Rzeczpospolita z 13.08.1996r.
4 Ibidem ,Rzeczpospolita z 13.08.1996r.
5 W. Skrzydło: Sądy i Trybunały w praktyce stosowania konstytucji, [w]: Podstawowe problemy stosowania konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej Raport wstępny, Warszawa 2004. s.278 .
6 A. Kozak: Konstytucja jako podstawa decyzji stosowania prawa [w:] Z zagadnień teorii i filozofii prawa Konstytucja. ( Red.) A. Bator, Wrocław 1999. s.114.
7 B. Banaszak, Porównawcze prawo konstytucyjne współczesnych państw demokratycznych, Warszawa 2007. s.117-121.
8 Postanowienie SN z 7 grudnia 2000 roku, sygn. akt III ZP 27/2000.Zob także Tytułem przykładu należy wskazać:
-
-
wyrok Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 1998 roku, sygn. akt PKN 90/98; OSNP nr 1/2000, poz. 6;
-
-
postanowienie z dnia 26 maja 1998 roku, sygn. akt III SW 1/98; OSNP nr 17/1998, poz. 528;
-
-
postanowienie z dnia 7 grudnia 2000 roku, sygn. akt III ZP 27/00.
9 Wyrok SN z 29 sierpnia 2001 roku, sygn. akt III RN 189/2000.
10 Wyrok SN z 7 kwietnia 1998 roku, sygn. akt I PKN 90/98; OSNCP 2000/1/6.
11 Zob. A. Jamróz, Bezpośrednie stosowanie Konstytucji w kontekście jej normatywnego charakteru, Kilka refleksji, w: Prawoznawstwo, a praktyka stosowania prawa, Katowice 2002, s.143 i n.,
12 Ibidem 153.
13 P. Tuleja Stosowanie Konstytucji RP w świetle zasady jej nadrzędności. Kraków 2003,. A. Zoll, Związanie sędziego ustawą[w:]: Konstytucja i gwarancje jej przestrzegania, Księga pamiątkowa ku czci prof. Janiny Zakrzewskiej , Warszawa 1996, s.241
14 Jednak w teorii prawa wyrażono także pogląd odmienny, iż domniemanie przemawia raczej za nieważnością nielegalnego hierarchicznie niższego aktu, a nie za domniemaniem jego ważności. S. Wronkowska, M. Zieliński, Z. Ziembiński, Zasady prawa. Zagadnienia podstawowe, Warszawa 1974, s .89.
15 Sprawa 35/76, Simmenthal SpA v Ministero delle Finanze ,,(1976) ECR 1871.
16 S.Wronkowska, Sprawozdanie z dyskusji, Sesja VII W: Zmiany społeczne a zmiany w prawie. Aksjologia, Konstytucja Integracja Europejska. Red. L. Leszczyński. Lublin 1999, s. 335.
M. Atienza, Konstytucjonalizm, globalizacja i prawo. www.iusetlex.pl/załączniki/atienza.doc. [dostęp na dzień 20 czerwca 2014 r.]. s.2.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Częstochowie
Data wytworzenia informacji: