II K 121/20 - wyrok Sąd Okręgowy w Częstochowie z 2021-11-03

Sygn. akt II K 121/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 listopada 2021 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący SSO Marzena Pok

SSO Jarosław Poch

Ławnicy: Zenon Chrząstek

Ewa Ludzińska

Zbigniew Wypych

Protokolant Monika Gorzelak

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Częstochowie - Marka Szlichty

po rozpoznaniu w dniach:19.11.2020r., 04.02.2021, 24.03.2021r, 25.03.2021r. 19.05.2021r, 24.06.2021r, 21.07.2021r i 28.10.2021r

sprawy:

A. M. (1) , córki L. i K. z domu K., urodzonej (...) w B., oskarżonej o to, że:

I.  W dniu 19 stycznia 2020 roku w Z. woj. (...), działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia swojego męża P. M. (1) zadała mu 2 ciosy posługując się nożem kuchennym powodując obrażenia jego ciała w postaci rany kłutej na przedniej powierzchni uda prawego o długości kanału 6-7 cm i przebiegającego bocznie od mięśnia krawieckiego w głąb góry, nieco przyśrodkowo kończącej się poziomo płytkim nacięciem okostnej talerza biodrowego poniżej brzegu miednicy/grzebienia biodrowego/ długości 1 cm oraz obficie podbiegniętej krwawo i poziomo przebiegającej rany kłutej na przedniej powierzchni uda prawego tuż poniżej więzadła pachwinowego /w trójkącie udowym/ o długości kanału 9-10 cm przebiegającego w głąb, przyśrodkowo i nieco ku górze, która to rana uszkodziła ścianę tętnicy udowej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego i 4 cm powyżej odejścia tętnicy głębokiej uda i ścianę żyły udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego, która to rana następnie drążyła pod więzadłem pachwinowym w jego przyśrodkowym odcinku penetrując do miednicy małej kończąc się przecięciem na długości1,5 cm ściany pęcherza moczowego po stronie prawej, co spowodowało masywny krwotok zewnętrzny i zator powietrzny serca w wyniku którego P. M. (1) poniósł śmierć na miejscu

tj. o przestępstwo z art. 148 par 1 kk

Orzeka

1.  Uznaje oskarżoną A. M. (1) za winną tego, że w dniu 19 stycznia 2020 roku w Z. woj. (...), działając w zamiarze bezpośrednim spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego męża P. M. (1) zadała mu dwa ciosy posługując się nożem kuchennym powodując obrażenia jego ciała w postaci a/ rany kłutej na przedniej powierzchni uda prawego o długości kanału 6-7 cm i przebiegającego bocznie od mięśnia krawieckiego w głąb góry, nieco przyśrodkowo kończącej się poziomo płytkim nacięciem okostnej talerza biodrowego poniżej brzegu miednicy/grzebienia biodrowego/ długości 1 cm oraz b/ rany kłutej poziomo przebiegającej na przedniej powierzchni uda prawego tuż poniżej więzadła pachwinowego /w trójkącie udowym/ o długości kanału 9-10 cm przebiegającego w głąb, przyśrodkowo i nieco ku górze, która to rana uszkodziła ścianę tętnicy udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego i 4 cm powyżej odejścia tętnicy głębokiej uda i uszkodziła ścianę żyły udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego, która to rana następnie drążyła pod więzadłem pachwinowym w jego przyśrodkowym odcinku penetrując do miednicy małej kończąc się przecięciem na długości 1,5 cm ściany pęcherza moczowego po stronie prawej, co spowodowało masywny krwotok zewnętrzny i zator powietrzny serca w wyniku czego P. M. (1) poniósł śmierć na miejscu tj. za winną popełniania czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 156 par 3 kk i za to na podstawie art. 156 par 3 kk wymierza oskarżonej karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 46 par 1 kk zasądza od oskarżonej A. M. (1) na rzecz każdego z pokrzywdzonych tj. M. M. (1), M. M. (2) i A. M. (2) kwoty po 30 000 zł (trzydzieści tysięcy) złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

3.  na podstawie art. 63 par 1 kk na poczet orzeczonej kary zalicza oskarżonej A. M. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 19.01.2020 roku godz. 1.10 do dnia 03.11.2021 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równy jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 44 par 2 kk orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych i śladów kryminalistycznych nr I/33/20/P pod pozycją 1, który to wykaz znajduje się na k. 320 akt sprawy;

5.  na podstawie art. 230 par 2 kpk zwraca A. M. (1) dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych i śladów kryminalistycznych nr I/33/20/P pod pozycją od 2 do 16 oraz 17 do 21, który to wykaz znajduje się na k. 320 akt sprawy;

6.  na podstawie art. 627 kpk w zw. par 11 ust 1 pkt 5 i par 17 pkt 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądza od oskarżonej A. M. (1) na rzecz każdego z oskarżycieli posiłkowych tj. M. M. (1), M. M. (2) i A. M. (2) kwoty w wysokości po 2880 (dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu uzasadnionych wydatków związanych z ustanoweniem w sprawie pełnomocnika;

7.  na podstawie art. 624 par 1 kpk zwalnia oskarżoną A. M. (1) od ponoszenia kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa.

.

SSO Jarosław Poch SSO Marzena Pok

Zenon Chrząstek Ewa Ludzińska Zbigniew Wypych

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 121/20

Je ż eli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niekt ó rych czyn ó w lub niekt ó rych oskar ż onych, s ą d mo ż e ograniczy ć uzasadnienie do cz ęś ci wyroku obj ę tych wnioskiem. Je ż eli wyrok zosta ł wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo je ż eli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygni ę cie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, s ą d mo ż e ograniczy ć uzasadnienie do informacji zawartych w cz ęś ciach 3–8 formularza.

USTALENIE FAKTÓW

0.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

A. M. (1)

w dniu 19 stycznia 2020 roku w Z. woj. (...), działając w zamiarze bezpośrednim spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego męża P. M. (1) zadała mu dwa ciosy posługując się nożem kuchennym powodując obrażenia jego ciała w postaci a/ rany kłutej na przedniej powierzchni uda prawego o długości kanału 6-7 cm i przebiegającego bocznie od mięśnia krawieckiego w głąb góry, nieco przyśrodkowo kończącej się poziomo płytkim nacięciem okostnej talerza biodrowego poniżej brzegu miednicy/grzebienia biodrowego/ długości 1 cm oraz b/ rany kłutej poziomo przebiegającej na przedniej powierzchni uda prawego tuż poniżej więzadła pachwinowego /w trójkącie udowym/ o długości kanału 9-10 cm przebiegającego w głąb, przyśrodkowo i nieco ku górze, która to rana uszkodziła ścianę tętnicy udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego i 4 cm powyżej odejścia tętnicy głębokiej uda i uszkodziła ścianę żyły udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego, która to rana następnie drążyła pod więzadłem pachwinowym w jego przyśrodkowym odcinku penetrując do miednicy małej kończąc się przecięciem na długości 1,5 cm ściany pęcherza moczowego po stronie prawej, co spowodowało masywny krwotok zewnętrzny i zator powietrzny serca w wyniku czego P. M. (1) poniósł śmierć na miejscu

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

A. M. (1) i P. M. (1) byli małżeństwem, mieli dwie córki: J. urodzoną w (...) roku i Z. urodzona w (...)r. Po ślubie zamieszkali u rodziców P. M. (1) w (...), mieli tam do dyspozycji piętro domu jednorodzinnego. Mieszkali tam do około 2016 roku. Początkowo relacje miedzy małżonkami układały się dobrze, z czasem P. M. (1) zaczął nadużywać alkoholu a A. M. (1) dopuszczać się zdrad małżeńskich. Na tym tle dochodziło pomiędzy nimi do kłótni. Po spożyciu alkoholu oboje małżonkowie zachowywali się agresywnie, kilkakrotnie zdarzyło się, że teściowie A. M. (1) dzwonili do jej matki K. S., by ta przyjechała uspokoić córkę.

Kilka lat temu będąc na grillu u T. H., A. M. (1) będąc pod wpływem alkoholu urządziła awanturę rodzinie P. M. (1), wyzywała teściową, zachowywała się agresywnie, przez kuzynów męża została siłą doprowadzona do samochodu i odwieziona do domu.

Z uwagi na nadużywanie alkoholu przez A. M. (1) i zaniedbywanie opieki na dzieckiem, kiedy to A. M. (1) na kilka dni wyjechała z domu z kochankiem, rodzicie P. M. (1) zgłosili problem do opieki społecznej .

A. M. (1) po kolejnej kłótni z mężem oraz w związku z konfliktem z teściami wyprowadziła się z domu teściów i zamieszkała w swoim rodzinnym domu w Z. 36. P. M. (1) przychodził do niej, przepraszał i obiecywał poprawę, małżeństwo się pogodziło i zamieszkali wspólnie w domu rodzinnym A. M. (1) pod adresem (...) i mieszkali tam wspólnie aż do śmierci P. M. (1). W domu tym mieszkali także bracia A. Ł. S. i A. S., którzy na stałe pracowali za granicą. Przyjeżdżali do Polski sporadycznie m.in. przyjechali na święta Bożego Narodzenia 2019 roku. W domu tym na stałe mieszkała także M. S. (2) i J. S. (1) razem z dziećmi. Na początku grudnia 2018 r M. S. (2) z rodziną wyprowadziła się z domu rodzinnego i zamieszkała we własnym domu. Od tego czasu do dyspozycji A. M. (1) i jej rodziny były pomieszczenia na dole tj kuchnia i dwa pokoje oraz pokój na piętrze, w którym spała J. M.. Pozostałe pomieszczenia na górze miał zajmować Ł. S. (1), a jeden pokój na dole zajmował A. S. – przy czym w czasie jego nieobecności rodzina M. także z tego pomieszczenia korzystała.

P. M. (1) pracował, utrzymywał rodzinę, A. M. (1) zajmowała się domem, wychowywaniem dzieci.

Przez cały czas trwania małżeństwa P. M. (1) nadużywał alkoholu, z czasem jego problem alkoholowy się nasilił i pił kilkudniowymi ciągami, alkohol pił w domu, ale także z kolegami czy pod sklepem, zdarzało się, że zasypiał pod sklepem czy w przydrożnym rowie a A. M. (1) sprowadzała go do domu. Zdarzało się, że pod wpływem alkoholu P. M. (1) urządzał awantury domowe wyzywał żonę od „(...), (...), (...)”, dochodziło do kłótni, zdarzało się, że pod wpływem alkoholu był agresywny wobec żony, uderzył ją w twarz, szarpał, naruszał jej nietykalność cielesną popychając ją, szturchając, ciągnąc za ręcę zdarzały się tez sytuacje gdy małżonkowie wzajemnie się szarpali i wyzywali ( zeznania J. S. k. 60). W czasie trwania małżeństwa A. M. (1) miała romans z J. C., z K. B., z mężczyzną z Ukrainy. P. M. (1) miał pretensję do żony o to, że go zdradza, że pije alkohol, że trwoni pieniądze. A. M. (1) miała pretensje do męża, że znacząco nadużywa alkoholu, że jej nie szanuje, że nie pomaga jej w opiece nad dziećmi i w pracach w domu.

W roku 2008 i 2010 A. M. (1) składała pozwy rozwodowe, które następnie wycofywała.

Zdarzało się, że gdy P. M. (1) był w stanie upojenia alkoholowego A. M. (1) nie wpuszczała go do mieszkania, wtedy P. M. (1) spał w samochodzie, bądź w pomieszczeniach gospodarczych. Bywało też tak, że wtedy P. M. (1) wchodził do domu przez okienko w piwnicy, spał w piwnicy albo na dole mieszkania w pokoju zajmowanym przez A. S.. Zdarzało się też, ze P. M. (1) przez kilka dni pomieszkiwał u rodziców a następnie wracał do żony. Powodem dla którego A. M. (1) nie wpuszczała nietrzeźwego męża do domu było to, że chciała uniknąć awantur, które wszczynał nietrzeźwy mąż, nie chciała, żeby dzieci były tego świadkami, nadto w ten sposób chciała wymóc na P. M. (1) zmianę zachowania.

Kiedy A. M. (1) i P. M. (1) byli trzeźwi ich relacje układały się poprawnie, uczestniczyli w uroczystościach rodzinnych, odwiedzali członków rodziny, jeździli wspólnie na zakupy

Wyjaśnienia A. M. (1) k. 892-896, 174-180, k. 965-966

Zeznania Ł. S. (1) 52-54

J. S. (1) k. 60-61, k. 902-906, 959-960, k.

M. S. (2) k. 85-86, k. 1101-1003

M. M. (1) k. 253-254, k. 966-968

M. M. (2) syn k. 255-256, 896-899

A. M. (2) k. 629-630, k. 960-964

C. W. k. 355, k. 290-291

M. M. (2) k. 1111-1112, k. 47-48

T. H. k. 385, A. H. k. 390

Zeznania P. C. k. 280, W. K. k. 287, k. 1110

A. P. k. 296, k. T. C. k. 300, k. 1111

J. C. k. 369,1054-1055 K. B. k. 375, C. W. k. 1010

K. W. k. 1055, 384-385

M. W. (1) k. 395, 1055

J. D. (1) k. 1059, 274

M. w. k. 1089, k. 290

Akta sprawy Sądu Okręgowego w CzęstochowieI1 RC 859/10 i I1Rc 601/18

Zeznania Ł. S. (1) k. 968-974, k. 52-54

A. S. k. 1001 - , 111-113,

M. K. k. 1003-1004, k. 79-80

02.11.2019 roku podczas uroczystości rodzinnej, gdzie obchodzone były 1 urodziny Z. M. doszło do awantury, P. M. (1) groził nożem A. M. (1), została wezwana Policja. A. M. (1) nie złożyła wniosku o ściganie męża w tej sprawie. Policja podejrzewając, że może dochodzić do przemocy w rodzicie wdrożyła procedurę niebieskiej karty. Do miejsca zamieszkania stron zaczęła przyjeżdżać dzielnicowa K. K. (3). Podczas jej wizyt w domu panował ład i porządek, dzieci były zadbane a A. M. (1) trzeźwa. Podczas wizyt K. K. (3) P. M. (1) był pod wpływem alkoholu, A. M. (1) zapewniała K. K. (3), że mąż nie mieszka wspólnie z nią i dziećmi, co nie było prawdą

W dniu 24.11.2019 roku o godz. 15.55 A. M. (1) zgłosiła, ze nietrzeźwy mąż dobija się do drzwi i że uszkodzone zostało okienko w piwnicy. P. M. (1) chcąc wejść do domu „roztrzaskał” okienko piwniczne, w którym nie było szyby tylko pleksa. Przed świętami A. M. (1) poprosiła szwagra J. S. (1) żeby zabezpieczył okienko bo leci do domu zimno. J. S. (1) zabił je deskami i wkręcił wkrętami od środka ( zeznania j. S. k. 903)

W dniu 07.12.2019r A. M. (1) zgłosiła policji, że P. M. (1) pod wpływem alkoholu wtargnął do domu

W dniu 03.12.2019 r A. M. (1) złożyła zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym przez P. M. (1). W toku postępowania A. M. (1) kilkakrotnie nie stawiała się na wezwania organów ścigania. Postanowieniem z dnia 21.01.2021 roku postępowanie w tej sprawie zostało umorzone z powodu braku danych uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Na to postanowienie złożyła zażalenie A. M. (1) – Sąd Rejonowy w Częstochowie w sprawie sygn. akt XI Kp 94/20 zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy.

W dniu 07.12.2019 o godz. 16.22 A. M. (1) zgłosiła, że jej mąż pod wpływem alkoholu wtargnął do domu, że w tym domu nie zamieszkuje od około miesiąca czasu bo ona sobie tego nie życzy, P. M. (1) przed przybyciem Policji oddalił się.

W dniu 13.12.2019 roku A. M. (1) złożyła pozew o rozwód.

Święta Bożego Narodzenia A. M. (1) i P. M. (1) spędzali wspólnie w domu (...).

W dniu 25.12.2019r godz. 22.23 Ł. S. (1) zgłosił, że został pobity przez szwagra P. M. (1) który jest na miejscu i jest pod wpływem alkoholu.

Wykaz interwencji k. 36-38, niebieska karta k. 99-103, zeznania B. S. k. 745,

Zeznania M. B. k. 70, k. 900-902,

Zeznania K. K. k. 82-83

Kserokopie z akt sprawy Sądu Rejonowego w Częstochowie V Nsm 2498/19

Akta sprawy rozwodowej 1 RC 1650/19 k. 788 i n

Protokół oględzin akt RPS 238/19, Pr2 Ds. 1766.2019 k. 793-807

W dniu 19.01.2020 w godzinach dopołudniowych A. M. (1) i P. M. (1), w związku z planowanymi zakupami m.in. wyborem mebli, zawieźli córkę Z. do M. S. (2) a sami przyjechali do A. G. (1) po okna do piwnicy. P. M. (1) zaproponował A. G. wspólne spożycie alkoholu, gdy ten odmówił namawiał do picia swoją żonę, zachowywał się wobec niej wulgarnie i agresywnie. Małżonkowie odebrali Z. od S., nie skorzystali z zaproszenia na kawę bo A. M. (1) chciała wrócić do domu.

W dniu 19.01.2020 roku A. M. (1) i P. M. (1) z córką Z. w godzinach 14-15 byli w sklepie w N. .

W dniu 19.01.2020 r P. M. (1) zwoził opal i trociny do kotłowni, w tym celu odkręcił wkręty które znajdowały się od środka i mocowały zabezpieczenia w okienku piwnicznym

Około 17 - 18 P. M. (1) przyszedł do sklepu w Z., razem z kolegami pod sklepem pił wódkę i piwo.

Około godz. 19 Ł. S. (1) wyszedł z domu, żeby spotkać się ze znajomymi – M. O. (1) i N. D.. Z domu wyszedł tylnymi drzwiami, drzwi frontowe były zamknięte od środka. A. M. (1) poprosiła brata, żeby zostawił zamknięte drzwi frontowe. W domu została A. M. (1) z córką Z. i A. S., który pijany spał w swoim pokoju.

P. M. (1) wrócił do domu (...) pod wpływem alkoholu ( wynik badania 2,1 promila) Drzwi do domu zastał zamknięte. Postanowił wejść do domu okienkiem piwnicznym – wielokrotnie wchodził w ten sposób do domu gdy był nietrzeźwy a żona nie chciała do wpuszczać do mieszkania. Na ścianie lewej przed wejściem do budynku znajdują się dwa drewniane uszkodzone okna, o wymiarach 0,8 na 0,4, na wysokości 0,2 m od podłoża, jest to okno do pomieszczenia kotłowni, która znajduje się w piwnicy budynku, z tego pomieszczenia korytarzem i klatka schodową można dostać się do pomieszczeń mieszkalnych znajdujących się na wyższych kondygnacjach budynku (. Protokół oględzin domu k. 250a i b dokumentacja fotograficzna k. 331 i n).

A. M. (1) usłyszała wchodzącego P. M. (1). Zdenerwowała się, że ponownie mąż przychodzi nietrzeźwy, sama także była pod wpływem alkoholu (wynik badania 1,29 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu). Jest osobą impulsywną (opinia psychologiczna). Mąż wszedł do mieszkania i rozpoczęła się między nimi awantura, jak wynika z zeznań świadków gdy obie strony były pod wpływem alkoholu do awantur dochodziło zawsze. Ponadto jak P. M. (1) wchodził do mieszkania przez okienko piwniczne zawsze dochodziło pomiędzy małżonkami do awantury (zeznania m.in M. S. (2) k. 1002)

A. M. (1) wysyłała smsy do swojej koleżanki M. B. (2). Pierwszy o treści „Nożem go (...)”, i w ciągu 33 minut kolejne „ha ha”, „to wpadnij” „żart”, „puszcze mu ale ostatni raz”, wykonała także dwa polączenia telefoniczne do koleżanki.

P. M. (1) udał się na piętro domu, do pokoju swojej córki J., która przebywała u jego rodziców na feriach zimowych. Chciał się tam położyć spać, gdyż A. M. (1) nigdy nie zgadzała się żeby spał z nią nietrzeźwy i na dole spała Z. a kolejny pokój na parterze budynku był zajęty przez A. S., który akurat z zagranicy przyjechał do domu rodzinnego na święta. A. M. (1) wzięła nóż i poszła za P. M. (1) kierując się przez przedpokój i schodami na pierwsze piętro budynku. Poszła za nim z nożem z zamiarem, poważnego uszkodzenia ciała P. M. (1). Zadała mu nożem kuchennym (łączna długość 33 cm) dwa ciosy kierując je w okolice uda, uderzenia te były zadane z co najmniej średnią siła, doszło do całkowitego wyjęcia ostrza noża i ponownego ugodzenia pokrzywdzonego gdzie rany od siebie dzieliła odległość około 5 cm i na spodniach powstały dwa przecięcie w okolicy nogawki prawej.

Pokrzywdzony upadł, artykułował dźwięki, doszło do krwotoku zewnętrznego, początkowo krew ściekała po bieliźnie i odzieży.

A. M. (1) wysyłała kolejnego smsa do swojej koleżanki M. B. (2).” Było to po 35 minutach od poprzednich smsów „zośke weź”

A. M. (1) o godz. 00.18 zadzwoniła po pomoc, powiadomiła, że w obronie własnej lekkomyślnie dźgnęła męża nożem w brzuch, że mąż „teraz wyje”.

O godz. 00.32 zadzwoniła ponownie na numer alarmowy, podała, ze mąż nie żyje, że cały pokój jest we krwi i nie wie jak do tego doszło ( stenogramy rozmów k. 89-91)

O godz. 00.33 na miejsce zgłoszenia przyjechała karetka z załogą w składzie J. G. (1) i P. S.. Drzwi do domu były zamknięte. Po chwili podbiegł do nich Ł. S. (1), do którego zadzwonił J. S. (1), poinformowany telefonicznie o zdarzeniu przez A. M. (1) i wspólnie próbowali dostać się do wnętrza. Ł. S. (1) postanowił, że wejdzie do domu przez tylne wejście i otworzy drzwi od wewnątrz, oddalił się i w tym momencie A. M. (1) otworzyła drzwi od środka. Ratownicy weszli na górę, zbadali parametry życiowe P. M. (1), zapis EKG wykazał brak czynności serca. J. G. (1) i P. S. wielokrotnie pytali A. M. (1) co się wydarzyło, nie uzyskali żadnej informacji.

Na miejsce zdarzenia przyjechał także J. S. (1) i M. M. (2).

Na nożu ujawniono krew P. M. (1) ( opinia genetyczna DNA k. 658-716

Zeznania J. D. k. 274

M. W. (2) k. 290, l. K. k. 293

Zeznania A. G. k. 741, k1053-1054

Zeznania J. S. k. 903-904

Protokół oględzin telefonu komórkowego k. 40-46, opinia k. 400-401, analiza danych operatora sieci komórkowej i wykaz połączeń k. 627- 628

Protokół oględzin k. 65-69

Protokół oględzin domu k. 250a i b

Zeznania P. Z. (1) k. 1057, B. S. (2) k. 1058, 745

Dokumentacja fotograficzna k. 438-577

Zeznania M. B. (2) k. 900-902

Protokół uzycia alkosensora k. 24

Karta czynności ratunkowych wraz z zaświadczeniem k. 30-31

Protokół oględzin miejsca zdarzenia k. 2 do 5,

Protokół oględzin osoby k. 14-15, protokoły oględzin i dokumentacja fotograficzna k. 115-162,

Z. J. G. k. 76-77, 1090

P. S. k. 94-95, 1089

Protokół oględzin k. 226-227

Z. M. S. (3) k. 1110 - 1111

Zaświadczenie lekarskie k. 31-32

Przyczyną zgonu P. M. (1) była rana kłuta uda prawego z uszkodzeniem ściany tętnicy i żyły udowej oraz pęcherza moczowego z następowym masywnym krwotokiem zewnętrznym oraz dodatkowo zatorem powietrznym serca.

Oględziny zewnętrzne i sekcja zwłok P. M. (1) wykazały

-na przedniej powierzchni uda prawego tuż poniżej więzadła pachwinowego (w trójkącie udowym) obficie podbiegniętą krwawo poziomo przebiegająco ranę kłutą dł. 3 cm (otwór wkłucia), biegun boczny rany tępy, biegun przyśrodkowy ostry, rana znajduje się na wysokości 96,5 cm od guza piętowego, jej kanał dł. ok 9-10 cm przebiegał w głąb przyśrodkowo nieco ku górze, na przebiegu kanału uszkodzone zostały: tętnica udowa prawa na ok ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego i 4 cm powyżej odejścia tętnicy głębokiej uda oraz żyła udowa prawa na ok ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego. Kanał przebiegał następnie pod więzadłem pachwinowym w jego przyśrodkowym odcinku penetrując do miednicy małej kończąc się przecięciem ściany pęcherza moczowego po stronie prawej

-na przedniej powierzchni uda prawego 5 cm do boku i nieco ku górze od powyżej opisanej rany podbiegnięta krwawo prawie poziomo przebiegająca rana kłuta długości 1,5 cm(otwór wkłucia) na wysokości 97,5 cm od guza piętowego, Biegun boczny rany tępy, biegun przyśrodkowy ostry, brzeg dolny rany z otarciem naskórka, kanał rany długości 6-7 cm przebiegał bocznie do mięśnia krawieckiego w głąb do góry, nieco przyśrodkowo i kończył się poziomo przebiegającym płytkim nacięciem okostnej talerza biodrowego poniżej brzegu miednicy tj grzebienia biodrowego na dł 1 cm

Opinia sądowo – lekarska z oględzin i sekcji zwłok k. 204-209, k. 1111-1112

A. M. (1) w czasie zdarzenia nie była pod działaniem substancji psychoaktywnych

Z opinii sądowo – psychologicznej wynika, że brak podstaw do stwierdzenia, że A. M. (1) w trakcie zdarzenia znajdowała się w stanie silnego wzburzenia (tzw. afekt fizjologiczny). W opinii stwierdzono, że sprawność intelektualna badanej jest na poziomie przeciętnym, przewagę cech osobowości ekstrawertywnej, z małą skłonnością do introspekcji, mało odporna na sytuacje trudne, z zaznaczoną tendencja do reakcji impulsywnych oraz stosowania mechanizmów obronnych w postaci zaprzeczania, projekcji, wypierania. Cechuje ją osłabiony samokrytycyzm, tendencja do pozytywnej autoprezentacji, dysymulacji, A. M. (1) nie zdradza poczucia winy, żalu, wyrzutów sumienia.

Z opinii sądowo – psychiatrycznej wynika, ze u A. M. (1) nie stwierdzono objawów choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego, nie ma podstaw do stwierdzenia tempore criminis zniesionej bądź ograniczonej w stopniu znacznym poczytalności.

Opinia toksykologiczna k. 594-599

Opinia sądowo – psychologiczna k. 767-770

Opinia sądowo – psychiatryczna k. 808-811

A. M. (1) z zawodu jest technikiem gastronomikiem, ma na utrzymaniu dwoje dzieci, przed tymczasowym aresztowaniem przebywała na urlopie macierzyńskim, opiekowała się dwiema córkami, nie była karana

Kwestionariusz wywiadu środowiskowego k. 617-618

Akta sprawy Sądu Rejonowego w Częstochowie V Nsm 2498/19 9kserokopie k. 1135-1177

Dane o karalności k. 821

0.1. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

A. M. (1)

w dniu 19 stycznia 2020 roku w Z. woj. (...), działając w zamiarze bezpośrednim spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego męża P. M. (1) zadała mu dwa ciosy posługując się nożem kuchennym powodując obrażenia jego ciała w postaci a/ rany kłutej na przedniej powierzchni uda prawego o długości kanału 6-7 cm i przebiegającego bocznie od mięśnia krawieckiego w głąb góry, nieco przyśrodkowo kończącej się poziomo płytkim nacięciem okostnej talerza biodrowego poniżej brzegu miednicy/grzebienia biodrowego/ długości 1 cm oraz b/ rany kłutej poziomo przebiegającej na przedniej powierzchni uda prawego tuż poniżej więzadła pachwinowego /w trójkącie udowym/ o długości kanału 9-10 cm przebiegającego w głąb, przyśrodkowo i nieco ku górze, która to rana uszkodziła ścianę tętnicy udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego i 4 cm powyżej odejścia tętnicy głębokiej uda i uszkodziła ścianę żyły udowej prawej na około ½ obwodu tuż poniżej więzadła pachwinowego, która to rana następnie drążyła pod więzadłem pachwinowym w jego przyśrodkowym odcinku penetrując do miednicy małej kończąc się przecięciem na długości 1,5 cm ściany pęcherza moczowego po stronie prawej, co spowodowało masywny krwotok zewnętrzny i zator powietrzny serca w wyniku czego P. M. (1) poniósł śmierć na miejscu

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Nie zostało udowodnione, że A. M. działała z zamiarem zabójstwa P. M. (1)

Nie zostało udowodnione, że A. M. (1) działała w obronie koniecznej

Wyjaśnienia A. M. (1)

OCena DOWOdów

1.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Częściowo wyjaśnienia A. M. (1)

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonej dotyczące jej relacji z mężem, teściem i pozostałą rodzina. Znajdują one odzwierciedlenie w informacjach dotyczących interwencji policji, zeznaniach dzielnicowej, załączonych sprawach o rozwód , a także co do zasady w zeznaniach większości świadków. Także wiarygodne są jej twierdzenia dotyczące korzystania z domu przy (...) (za wyjątkiem tych w których oskarżona wyjaśnia, że P. M. (1) z nią od października 2019 r już nie mieszkał – ocena znajduje się w dalszej części uzasadnienia), oraz wyjaśnienia co do tego, że nie wpuszczała P. M. (1) do mieszkania gdy ten był pod wpływem alkoholu i o przyczynach takiej decyzji oraz co do tego, że zdarzało się, że w takich sytuacjach P. M. (1) wchodził do domu przez okienko piwniczne. Jest to zgodne z zeznaniami świadków m.in. J. S., braci oskarżonej czy też z zeznaniami M. M. (2) a także jest zgodne z zasadami doświadczenia zawodowego.

Zeznania świadków J. S. (1) i M. S. (2)

Świadkowie z racji zamieszkiwania przez dłuższy czas we wspólnym domu mieli wiele okazji żeby zaobserwować zachowania stron. Ich zeznania – w szczególności te z postepowania przygotowawczego należy uznać za bardzo wyważone, obiektywne, rzeczowe i wiarygodne. Wskazywali na okoliczności korzystne i niekorzystne zeznając o A. M. (1) i P. M. (1)

Zeznania Ł. S. (1) , A. S. i M. K.

Świadkowie są rodzeństwem oskarżonej, pozostają z nią w bliskich relacjach i mają wiedze na temat tego w jaki sposób funkcjonowało małżeństwo A. i P. M. (1), gdzie mieszkali i jak się zachowywali wobec siebie. W ocenie Sądu ich zeznania są wiarygodne – choć oczywiście widoczne jest w nich nastawienie pozytywne wobec A. M. (1), uwypuklanie jej dobrych zachowań a negowanie P. M. (1). Nie mniej jednak świadkowie przekazywali także informacje niekorzystne dla A. M. (1) – np. Ł. S. (1) zeznał, że „jak P. przegiął pałkę na maksa to A. sprzedawała mu liścia, typowego plaskacza”

Zeznania M. M. (2), M. M. (1) i A. M. (2)

Świadkowie rodzice i rodzeństwo P. M. (1) generalnie rzadko bywali w domu pod adresem (...) – poza teściem oskarżonej tj M. M. (2), który z synową był w bardzo dobrych relacjach, pomagał jej przy dzieciach, odwoził J. do przedszkola, czy po prostu przyjeżdżał na kawę, działo się tak kilka razy w tygodniu. To jemu oskarżona żaliła się na zachowanie męża, a teść radził jej, że jak P. przychodzi pijany to żeby go nie wpuszczała do domu. O tym, że oskarżona była z teściem w bliskich kontaktach mówią i A. M. (2), M. M. (1) czy S.. Po śmierci syna w zeznaniach M. M. (2) dominuje żal i pretensje wobec A. M. (1), nie mniej jednak przyznaje, że kazał P. do domu nie wpuszczać gdy ten przychodził pijany, gdyż jego wnuczka bardzo bała się policji, mówił synowej, ze jeżeli syn będzie awanturował się to ma do niego dzwonić i on zawsze przyjedzie „ona nigdy do mnie nie zadzwoniła, ona mi po czasie opowiadała, ze on przyszedł wypity”.

Trzeba podkreślić, że wiele sytuacji miało miejsce w czterech ścianach, pomiędzy małżonkami i fakt, że nie o wszystkich zachowaniach, zdarzeniach sytuacjach świadkowie wiedzieli, a zatem nie zeznają o nich nie wpływa negatywne na ocenę wiarygodności tych zeznań. Ponadto świadkowie mogą mieć niepełny obraz rzeczywistej sytuacji bowiem jak wynika z zeznań wielu świadków gdy małżonkowie byli trzeźwi czy jak uczestniczyli w uroczystościach rodzinnych to zachowywali się poprawnie a nawet jak zeznała M. S. (2) „przykładnie”.

Ponadto z doświadczenia życiowego wynika, ze najczęściej dorosłe dzieci nie opowiadają szczegółowo o swoich porażkach, czy też pożyciu małżeńskim i np. to, że P. M. (1) przychodził do nich na noc i nie mówił, że go żona wyrzuciła tylko że chce się wyspać przed pracą nie świadczy że taki był rzeczywisty powód.

Reasumując zeznania świadków sąd uznał za wiarygodne - a jednocześnie miał świadomość ustalając stan faktyczny sprawy, ze nie odzwierciedlają one pełnego obrazu zachowania A. i P. M. (1) a stanowią jedynie jego wycinek.

M. M. (2) (syn), C. W., W. H., K. W., M. W. (1), A. H.

Świadkowie są członkami rodziny P. M. (1). Generalnie ich zeznania są wiarygodne, świadkowie z różną częstotliwością i w różnych okolicznościach spotykali się ze stronami i mieli w związku z tym adekwatne do swoich kontaktów wiadomości, które zawsze stanowią opis pewnego „wycinka” z życia. Np. C. W. miała informacje bezpośrednio od P. M. (1), że żona go nie wpuszcza do domu gdy jest wypity. Zeznania świadków potwierdzają, że w małżeństwie M. był problem z alkoholem, że dochodziło na tym tle do nieporozumień.

Generalnie odnosząc się do oceny zeznań wszystkich wyżej wskazanych świadków to ich twierdzenia dotyczące wzajemnych relacji pomiędzy A. M. (1) i P. M. (1) nie są sprzeczne ze sobą i oceniane i analizowane wspólnie, dają pełny obraz tych powiązań. Trzeba pamiętać, że małżeństwo trwało kilkanaście lat i w jego trakcie miały miejsce różne zachowania, epizody, sytuacje – i do różnych elementów poszczególni świadkowie przykładają różną wagę. Każdy opisuje też to co widział, co słyszał jakby z różnej perspektywy – czasami są to własne bliskie obserwacje a czasami tylko informacje uzyskane na podstawie sporadycznych spotkań rodzinnych a wszystkie te depozycje polegają na prawdzie tzn w niektórych sytuacjach A. M. (1) i P. M. (1) byli odbierani jako bardzo dobre małżeństwo a w innych dochodziło do kłótni, wyzwisk a nawet przemocy. Nadto każdy z przesłuchiwanych członków rodziny upatruje jako poważniejsze źródło konfliktów zachowanie „drugiej” strony, nawet gdy świadkowie starają się być obiektywni, z uwagi na łączące ich więzy rodzinne i skomplikowaną sytuację małżeńską M., w szczególności w świetle tego zdarzenia którego dotyczy to postepowanie nie zawsze są w stanie na taki obiektywizm się zdobyć. Dopiero ocena zeznań wszystkich świadków – i z rodziny S. i z rodziny M. pozwoliła na ustalenie stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Zeznania K. K. (3)

Zeznania te są wiarygodne, znajdują oparcie w dokumentacji w postaci notatek urzędowych dotyczących przebiegu interwencji – a co do kwestii spornej tj tego czy P. M. (1) mieszkał razem z A. M. (1) czy nie, opierały się na relacji jaką świadek uzyskała od oskarżonej, a jak wynika chociażby z zeznań Ł. S. (1) „Siostra nawet jak była dzielnicowa to mówiła, że P. nie mieszka a on był w piwnicy” ( zeznania Ł. S. k. 53), czy tez z zeznań M. M. (2), który w zbliżonym czasie do wizyty dzielnicowej rozmawiał telefonicznie z synem, który przebywał na (...), to twierdzenia A. M. nie polegały one na prawdzie. Zasadnym jest tu powołanie opinii pracownika zespołu interdyscyplinarnego w L. „Na pierwszej grupie roboczej 26.11.2019 roku A. M. poinformowała nas, że jednak P. M. (1) z nią mieszka od dnia śmieci jej matki” ( I. K. k. 748).

Zeznania A. G. (1)

Zeznania świadka są wiarygodne – świadek zna od wielu lat A. M. (1), był konkubentem matki oskarżonej. W dniu zdarzenia P. M. (1) i A. M. (1) przyjechali do niego po okienka do piwnicy. Zeznania świadka są zgodne z pozostałym materiałem dowodowym , świadek zaprzeczył by kiedykolwiek wchodził do domu przez okienka do piwnicy – taka informacja pojawiała się w zeznaniach M. M., była to informacja ze słyszenia, która nie została przez bezpośrednio zainteresowanego potwierdzona. Najistotniejsze jest to, ze świadek zeznał, że odkąd się wyprowadził (czyli kilka lat temu) nie wie jak wygląda sytuacja z okienkami, czy ktoś wchodzi do domu przez te okienka czy nie.

Zeznania W. K. (2), , T. C., J. C.

Świadkowie są kolegami z pracy P. M. (1), ich zeznania dotyczyły tego, że pokrzywdzony był dobrym pracownikiem, dotyczyły także w niewielkim zakresie kwestii nadużywania alkoholu przez P. M. (1). Świadkowie nie mieli większej wiedzy na temat relacji P. M. (1) z żona. Ich zeznania są spójne, logiczne , wzajemnie się uzupełniają i z tych powodów sąd uznał je za wiarygodne.

Zeznania M. B. (2)

Świadek jest koleżanką oskarżonej i to do niej w dniu zdarzenia oskarżona pisała smsy. Jak wynika z zeznań świadka pierwszy sms był o godz. 20.40 a ostatni o godz. 0.20. Świadek smsy te skasowała i jak wynika z opinii biegłego nie ma możliwości ich odzyskania, z kolei te zachowane smsy u A. M. (1) nie odzwierciedlają prawidłowej godziny ich przesłania gdyż zegar w telefonie nie był ustawiony w czasie rzeczywistym. Dlatego tez nie ma możliwości szczegółowego zweryfikowania a jakim precyzyjnie czasie te smy były wysyłane. Ale pomimo tego można poczynić niewątpliwe ustalenia dotyczącego tego, ze A. M. (1) wysłała do M. B. (2) sms o treści „nożem go (...)” a następnie po upływie 1 godziny i 8 minut – na 5 minut przed połączeniem na numer alarmowy 112 „zośkę weź”.

Odnośnie pozostałych kwestii tj relacji oskarżonej z mężem zeznania świadka są wiarygodne, są one zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, znajdują potwierdzenie w zeznaniach m.in. M. S. (2) i M. M. (2), informacjach dotyczących interwencji policji w dniu kiedy wyprawiane były 1 urodziny Z. , której to interwencji była bezpośrednim świadkiem czy też w dokumentach w postaci pozwu rozwodowego.

Zeznania M. O. (1), N. D., J. D. (2), M. W. (2)

Zeznania świadków są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Dotyczą one tego, że P. M. (1) nadużywał alkoholu, był widywany pijany pod sklepem. Nadto zeznania M. O. i N. D. dotyczą tego, ze pokrzywdzony miał konflikt z szwagrem Ł. S. (1) – z kolei to znajduje oparcie w zeznaniach Ł. S., J. S. czy w treści notatek urzędowych dotyczących przebiegi interwencji policji

P. Z. (2), B. S., M. S. (4)

Sąd uznał zeznania funkcjonariuszy Policji za wiarygodne. Świadkowie wykonywali czynności służbowe i zeznania dotyczą ich obowiązków zawodowych, brak jest podstaw do kwestionowania prawdziwości tych zeznań, które także znajdują oparcie w treści dokumentów.

P. S., J. G. (1)

Zeznania świadków są wiarygodne – świadkowie ratownicy medyczni udali na się na miejsce zdarzenia w związku z zgłoszeniem i opisali stan jaki zastali na miejscu oraz podejmowane czynności. Świadkowie są osobami obcymi, bezstronnymi a ich zeznania są spójne z pozostałym materiałem dowodowym.

Opinia biegłych z zakresu chirurgii, opinia psychologiczna,

Opinie są wiarygodne i stanowiły podstawę ustalenia stanu faktycznego gdyż są jasne, pełne i rzetelne. Opinie zostały sporządzone przez wykwalifikowanych biegłych oraz przez uprawnione do tego instytucje. Opinia z zakresu chirurgii została uzupełniona poprzez wydanie opinii ustnej, która udzieliła odpowiedzi na wszelkie stawiane pytania

Dane o karalności, protokoły oględzin dokumentacja fotograficzna, informacje z policji ora te dotyczące niebieskiej karty Opinie z zakresu DNA, toksykologii

Dowody te są wiarygodne bowiem zostały sporządzone przez uprawnione organy w ramach ich kompetencji

1.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Częściowo wyjaśnienia A. M.

A. M. (1) wyjaśniała, że od października 2019 roku P. M. (1) z nią nie mieszkał. Sąd uznał w tym zakresie jej wyjaśnienia za niewiarygodne.

Przeczą temu zeznania świadków, także członków rodziny oskarżonej np. jej szwagier J. S. (1) zeznał, że posiłki P. M. (1) spożywał u siebie w domu tj. u żony, w święta Bożego Narodzenia P. był w domu z żoną, drugiego dnia byliśmy u nich. (k. 904) Oskarżony jak był trzeźwy to mieszkał normalnie z żona w domu (k. 905). Brat A. S. zeznał „ w tym czasie P. zamieszkiwał u nas tylko, że bez meldunku” (k. 1001), siostra M. K. „jak był nietrzeźwy to mieszkał w chlewie, a jak był trzeźwy, tak się ustatkował na chwile, to był w domu na Z., jak był trzeźwy i mieszkał normalnie w domu to spał na dole, koło salonu (...) pokój i tam spali” (k. 1003). O tym, że P. M. (1) mieszkał pod adresem (...) zeznają także świadkowie nie spokrewnieni z żadną ze stron np. J. C. - „P. M. (1) przed śmiercią zamieszkiwał u żony, my razem dojeżdżaliśmy do pracy i ja po prostu to widziałem (k. 1054), M. B. (2)P. mieszkał z A. bezpośrednio przed zdarzeniem. Cały czas mieszkał z A.. W mieszkaniu były jego rzeczy. On po prostu tam mieszkał (k. 901)

Sąd w tym zakresie uznał wyjaśnienia A. M. (1) za niewiarygodne i nie dał im wiary – przeczą im także zeznania K. W., M. W. (1), A. H., A. M. (2), M. M. (2), M. M. (1).

Wyjaśnienia A. M. (1) także w innych fragmentach są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym wobec czego sąd odmówił im przyznania waloru wiarygodności.. I tak oskarżona wyjaśnia, że gdy przyjechali policjanci i lekarze pytali co się stało, „ja mówiłam, ze znowu wtargnął do mojego domu, był bardzo agresywny, wygrażał, ze pozbawi mnie życia. Mówiłam, że mnie dusił, szarpał i bił” (k.894) Pytani o to ratownicy medyczni J. G. (1) i P. S. kategorycznie zaprzeczyli, wręcz pamiętali, że sami wielokrotnie pytali A. M. (1) co się stało a ona nic nie odpowiadała, będący na miejscu funkcjonariusz policji nie przypominał sobie żeby coś takiego relacjonowała oskarżona.

Oskarżona wyjaśniła, że po zdarzeniu raz dzwoniła po pomoc na nr 112 – a z wydruków zgłoszeń i rozmów z centrum wynika, że były dwa telefony, na posiedzeniu aresztowym A. M. (1) wyjaśniła, że wypiła dwa piwa – co biorąc pod uwagę jej stan nietrzeźwości wynik badania 1,29 mg/l i 1,31 mg/l (tj 2,7 promila) jest niemożliwe. W końcu najistotniejsze, wyjaśniała, że raz dźgnęła męża nożem, że raz machnęła nożem a jak wiadomo z protokołu oględzin zwłok i z opinii biegłych w żadnym przypadku nie jest możliwe żeby dwa uszkodzenia ciała takie jak u P. M. powstały od jednego ciosu – nastąpiło jedno pchnięcie nożem a potem całkowite wyjęcie noża i kolejne pchnięcie, na co wskazuje lokalizacja ran i uszkodzenie spodni i bielizny pokrzywdzonego

Wyjaśnienia oskarżonej odnośnie zajścia są nie tylko w wskazanych powyżej fragmentach sprzeczne z materiałem dowodowym ale także w innych zakresach są sprzeczne miedzy sobą. Co do zdarzenia opisywała w toku postępowania przygotowawczego, że mąż „zaczął mnie dusić przytrzymując dwiema rękami za szyję” a w czasie rozprawy „chwycił mnie za szyję. Próbowałam się wyrwać i w pewnym momencie on stanął za mną w tej szarpaninie i zacisnął mi rękę w łokciu na mojej szyi”. Zdaniem sądu te relacje są odmienne w zasadniczej kwestii – raz oskarżona twierdzi, że dusił ją trzymając obiema rękoma za szyję a drugi raz, że dusił ją stojąc za nią tyłem i dusił ręką zgięta w łokciu.

W postępowaniu przygotowawczym wyjaśniła „w czasie tego zdarzenia mąż mnie tylko dusił”, natomiast w postępowaniu przed sądem wyjaśniła, że „szarpał mnie za włosy, kopał, chwycił mnie za szyję z tyłu, przygniótł mnie do podłogi. (…) znowu zaczął mnie poklepywać po twarzy i bić po całym ciele”

W postępowaniu przygotowawczym opisała, że do awantury doszło w pokoju na górze, „ Ja nóź miałam przy sobie bo gotowałam jak przyszedł. Maż poszedł na górę do pokoju córki i chciał tam spać. Ja się na to nie godziłam i poszłam za nim by wygonić go z domu. Wtedy doszło w pokoju do awantury. Tam mnie dusił i wyzywał”. Natomiast w postępowaniu przed sądem wyjaśniała odmiennie i opisywała, że zeszła do męża do piwnicy, mąż zaczął się z nią przepychać na schodach, wszedł na parter do kuchni, tam ja wyzywał, wyrwał jej telefon, wygrażał, szarpał za włosy, kopał, otworzył wódkę i powiedział, ze przyszedł ją (...). Dopiero po tym wszystkim poszedł na górę a ona poszła z nożem za nim na piętro. Zdaniem sądu są to istotne sprzeczności – oskarżona w toku postępowania przygotowawczego była przesłuchiwana stojąc pod zarzutem zabójstwa, była przesłuchiwana przez prokuratora a zatem miała pełną świadomość wagi zarzutu i skutków zdarzenia a zatem biorąc pod uwagę zasady logicznego rozumowania i doświadczenia zawodowego winna opowiedzieć o agresywnym zachowaniu męża w czasie zdarzenia i o tym że do awantury doszło już na dole w kuchni, że mąż ja bil, szarpał, kopał itd. Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonej dotyczące tego, ze w czasie zdarzenia była bita, kopana, szarpana za włosy, przygnieciona do podłogi i duszona przez oskarżonego za niewiarygodne – po pierwsze te wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego i sądowego różnią się miedzy sobą, po drugie wbrew jej twierdzeniom nie mówiła o takich zachowaniach P. M. (1) ani ratownikom medycznym będącym na miejscu (pomimo ich wielokrotnych pytań) ani policjantom. Świadek M. S. (3) zeznał, że oskarżona mówiła, że zadała cios w związku z awanturą i że awantura miała miejsce w tym samym pomieszczeniu „chodziło o awanturę w szerokim znaczeniu tego słowa i o alkohol męża”. Po trzecie nie miała żadnych obrażeń ciała ani nie uskarżała się na żadne dolegliwości. W ocenie Sądu oskarżona o tym nie mówiła w postępowaniu przygotowawczym czy też w czasie wykonywania czynności na miejscu przez ratowników i policję gdyż do takich działań po prostu nie doszło a oskarżona nie miała przemyślanej linii obrony. W ocenie sądu te wyjaśnienia mają na celu usprawiedliwienia zachowania oskarżonej, są wyrazem przyjętej linii obrony i motywowane są chęcią wykazania, że A. M. (1) działała w obronie koniecznej.

PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

1.3.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

1.4.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

1

A. M. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Sąd przyjął kwalifikację z art. 156 par 3 kk. Odpowiedzialności określonej w tym przepisie podlega ten kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu, jeżeli następstwem czynu jest śmierć pokrzywdzonego, który to skutek sprawca przewidywał albo mógł przewidzieć, to oznacza, że sprawca następstwa w postaci śmierci nie obejmował zamiarem. Różnica miedzy przestępstwem zabójstwa – a taki zarzut został postawiony A. M. (1) aktem oskarżenia, a czynem z art. 156 par 3 kk tkwi w stronie podmiotowej czynu i polega na tym, że w przypadku zbrodni zabójstwa sprawca ma zamiar bezpośredni lub ewentualny pozbawienia życia człowieka i w tym celu podejmuje działanie lub zaniechanie, natomiast w przypadku art. 156 par 3 kk sprawca działa z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, a następstwo w postaci śmierci ogarnia nieumyślnością (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu II Aka 59/19 z 20.09.2019r). W ocenie Sądu A. M. (1) idąc za mężem na piętro mieszkania z nożem kuchennym a następnie zadając dwa ciosy z co najmniej średnią siłą chciała zadać pokrzywdzonemu znaczącą dolegliwość i spowodować u niego poważne obrażenia ciała. Jak wskazuje wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach II AKa 36/01 z 08.02.2001 roku „przy umyślnych uszkodzeniach ciała przyjmuje się tak zwany zamiar ogólny, który obejmuje faktycznie powstałe następstwa zadanych umyślnie obrażeń, zakłada się bowiem, ze sprawca nie mógł mieć świadomości dokładnego obrazu wszystkich następstw swojego działania, ale działał ze świadomością możliwości powstania daleko sięgającej krzywdy biorąc pod uwagę rodzaj użytego narzędzia, liczbę i siłę uderzeń (…)”.

Konieczne jest przeanalizowanie wszystkich okoliczności podmiotowych i przedmiotowych sprawy by prawidłowo ocenić zamiar z jakim działała oskarżona A. M.. Jak wskazuje się w doktrynie i licznym orzecznictwie: „Do okoliczności na podstawie których, należy poczynić ustalenia w zakresie zamiaru sprawcy zalicza się godzenie w ważne dla życia ludzkiego organy, silę ciosu, ich wielokrotność, rodzaj i rozmiary użytego narzędzia, głębokość i kierunek ran, rodzaj uszkodzeń ciała, stopień zagrożenia dla życia, lecz również stosunek sprawcy do pokrzywdzonego, jego właściwości i dotychczasowy tryb życia, zachowanie przed popełnieniem przestępstwa, a także pobudki, motywy oraz tło zdarzenia i stopień zagrożenia dla życia pokrzywdzonego” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 15.05.2019 II AKa 22/19).

Zdaniem Sądu A. M. (1) nie działała z zamiarem pozbawienia życia P. M. (1).

Relacje pomiędzy oskarżoną a jej mężem można określić jako zmienne – w istocie kłócili się, pod wpływem alkoholu P. M. (1) urządzał awantury, wulgarnie wyzywał oskarżoną, sporadycznie dochodziło do przemocy fizycznej, oskarżona w grudniu 2019r złożyła zawiadomienie o przestępstwie znęcania oraz sprawę o rozwód, co faktycznie wskazuje na to, że ich wzajemne relacje w okresie kilku miesięcy przed zdarzeniem się znacząco pogorszyły, co mogłoby ewentualnie stanowić motyw dla popełnienia zbrodni zabójstwa. Natomiast istnieją okoliczności, które nie pozwalają takich wniosków wyprowadzić. Bowiem trzeba mieć w polu widzenia, że oskarżona poprzednio już dwa razy składała pozwy rozwodowe i wycofywała je przed sądem, wezwała policję na interwencje 02.11.2019, w dniu urodzin córki ale już odmówiła złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, 03.12.2019 roku skierowała zawiadomienie o znęcaniu ale pomimo licznych wezwań nie stawiała się na komisariacie żeby zeznawać przeciwko mężowi, w trakcie wizyt dzielnicowej podczas procedury niebieskiej karty okłamywała dzielnicową twierdząc, że mąż z nią nie mieszka a w rzeczywistości P. M. (1) był w piwnicy – te zachowania A. M. (1) wskazują, że celem tych działań oskarżonej nie było ukaranie, odizolowanie, „pozbycie się” męża, tylko zmotywowanie go do poprawy. Podkreślenia wymaga to, że z zeznań świadków wynika, że gdy strony były trzeźwe były poprawnym małżeństwem „Jak byli trzeźwi to było przykładne małżeństwo” (M. S. (2) k. 85-86), odwiedzali rodzinę, uczestniczyli w uroczystościach rodzinnych np. jak wynika z zeznań szwagra J. S. tydzień przed zdarzeniem byli na „roczku” u M. K. i „zachowywali się w porządku oboje” (J. S. (1) k. 61) Ponadto o wzajemnych relacjach pomiędzy oskarżoną a pokrzywdzonym świadczy to, że mieli wspólne plany i te krótkoterminowe gdyż w dniu zdarzenia byli razem w sklepie w celu wyboru mebli, narożnika do pokoju, byli odebrać okienka do piwnicy, i długoterminowe – planowali wybudowanie własnego domu, mieli działkę i plany te były już na pewnym etapie zaawansowania. Pomiędzy nimi była także relacja uczuciowa jak zeznała siostra oskarżonej M. K. „Ona go kochała, była z nim związana” (k. 1004), z kolei siostra pokrzywdzonego A. M. (2) zeznawała, że „P. zawsze mówił, że kocha A.” (k. 960)

Jeżeli chodzi o samo zdarzenie to oskarżona kierując z co najmniej średnią siłą dwa ciosy nożem, był to nóż kuchenny o łącznej długości 33 cm ,który posiada stalowe ostrze o długości 20 cm (protokół oględzin k. 65-69) nie kierowała żadnego z nich w miejsce które w sposób oczywisty jest miejscem gdzie znajdują się najważniejsze dla życia organy – głowa, serce, jama brzuszna, świadczy to o braku zamiaru zabójstwa. Ciosy zadane były w przednią część prawego uda, wprawdzie ciosy są dwa ale w nieznacznej odległości od siebie i oba zadane właśnie w udo a nie w inne istotne dla życia organy. Przy czym jeżeli uraz by był zadany nie w tzw trójkąt udowy, w okolicę pachwinową a w przednią część uda to ryzyko uszkodzenie dużych naczyń byłoby znikome. Zaznaczyć należy, że jedna z zadanych ran nie była raną śmiertelną ani zagrażająca życiu, tam nie było większych naczyń krwionośnych a krwawienia miało charakter miąższowy. Zasadnym jest tu zacytowanie orzeczenia: „ Dlatego też samo użycie narzędzia mogącego spowodować śmierć człowieka – w oderwaniu od innych omówionych okoliczności nie decyduje jeszcze o tym, ze sprawca działał w zamiarze zabicia człowieka” (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 05.12.2019r II AKa 217/19)

Od razu po zdarzeniu A. M. (1) zadzwoniła po pomoc lekarską - w momencie gdy pokrzywdzony jeszcze żył (P. M. artykułował dźwięki a jak wynika z opinii biegłych zgon nie nastąpił od razu, czas zgonu należy liczyć w minutach, zadanie tego typu urazów nie powoduje natychmiastowego obezwładnienia, nie skutkuje utratą przytomności, – k. 1112), co oznacza, że nie towarzyszył jej zamiar pozbawienia życia P. M., gdyby tak było, to nie było żadnych przeszkód obiektywnych (typu nadejście osób postronnych, odciągnięcie napastnika, skuteczna obrona pokrzywdzonego), które uniemożliwiłyby A. M. (1) realizacje tego zamiaru. Także nie można przyjąć, że oskarżona wiedziała, że P. M. się wykrwawi i przyjazd pogotowia tego nie zmieni – po pierwsze oskarżona nie dysponuje odpowiednią wiedzą medyczną żeby trafnie to ocenić, po drugie ten obfity krwotok zewnętrzny nie był widoczny od razu, bowiem krew ściekając po udzie wsiąkała w bieliznę i spodnie. Koresponduje to z opinią ustna biegłych a także z analiza kolejnego zgłoszenia telefonicznego A. M. (1), która weszła po kilkunastu minutach do pokoju i zobaczyła „cały pokój we krwi” (vide dokumentacja fotograficzna) czym była zaskoczona.

Odnosząc się ujawnionej wiadomości sms „nożem go (...)” którą oskarżona wysłała koleżance, to jak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 03.12.2018 roku II AKa 238/18 „Wypowiedzenie przez oskarżanego do pokrzywdzonego zwrotu „(...) cię” w trakcie zajścia wcale nie przesadza, iż tym samym wyartykułowany został przez oskarżonego zamiar zabicia pokrzywdzonego. Zwrot ten (wypowiadany zresztą częstokroć w różnego rodzaju sporach)winien być rozumiany szeroko, także jako wyrażenie zamiaru uszkodzenia ciała, a nie tylko wąsko jako zamiar zabójstwa (…). Biorąc pod uwagę opisane wyżej tło zdarzenia, relacje łączące strony i przebieg samego zajścia to zdaniem Sądu przesyłając takiego smsa do koleżanki oskarżona wyartykułowała zamiar poważnego uszkodzenia ciała pokrzywdzonego.

Pomiędzy działaniem oskarżonej A. M. (1), która zadała dwa ciosy nożem P. M. (1), w wyniku czego doszło do powstania dwóch ran, opisanych szczegółowo powyżej a śmiercią pokrzywdzonego istnieje związek przyczynowy bowiem przyczyną zgonu P. M. (1) stała się rana kłuta uda prawego z uszkodzeniem ściany tętnicy i żyły udowej oraz pęcherza moczowego z następowym masywnym krwotokiem zewnętrznym oraz dodatkowo zatorem powietrznym serca. Mając na uwadze przedstawione powyżej argumenty Sąd uznał, ze oskarżona nie chciała a nawet nie godziła się na śmierć pokrzywdzonego, przy czym miała możliwość przewidzenia tego faktu (z uwagi na użycie noża i zadanie dwóch ciosów z co najmniej średnią silą) jako niezawinionego następstwa swojego działania

1.5.  Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

1.6.  Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

1.7.  Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

A. M. (1)

1

1.Na podstawie art. 156 par 3 kk Sąd wymierzył oskarżonej karę 8 lat pozbawienia wolności . Zdaniem Sądu tak orzeczona kara jest adekwatna do stopnia zawinienia i stopnia społecznej szkodliwości czynu, który sąd ocenił jako bardzo wysoki. Czyn oskarżonej godził w najwyższe dobro człowieka jakim jest zdrowie i życie, oskarżona dopuściła się przestępstwa będąc pod znacznym wypływem alkoholu, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Oskarżona działała z zamiarem poważnego uszkodzenia ciała pokrzywdzonego – zamiar ten nie był zamiarem nagłym, o czym świadczy fakt napisania wiadomości do koleżanki i to, że wzięła nóź i poszła w celu wyrządzenia krzywdy mężowi za nim na piętro budynku. Oskarżona zadała P. M. (1) dwa ciosy nożem co także wpływa na ocenę stopnia społecznej szkodliwości wskazując na jej nieustępliwość i negatywne nastawienie do pokrzywdzonego. Oskarżona dopuściła się tego czynu nie bacząc na to, że pokrzywdzony jest ojcem jej małoletnich dzieci, zobowiązanym do opieki i wychowywania dzieci, łoży na ich utrzymanie.

Zgodnie z treścią art. 53 Sąd przy wymierzę kary winien brać pod uwagę zachowanie się sprawcy po popełnieniu przestępstwa, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości. A zatem Sąd miał w polu widzenia fakt iż oskarżona nie wyraziła skruchy, nie przeprosiła pokrzywdzonych: ani teściów, ani rodzeństwa nieżyjącego męża. Wydaje się, że nie doświadcza głębszej autorefleksji i nie ocenia wystarczająco krytycznie swojego postępowania.

Sąd wziął pod uwagę jako okoliczności łagodzące dotychczasową niekaralność oskarżonej i zgodnie z treścią art. 53 kk także sposób życia przed popełnieniem przestępstwa: na podkreślenie zasługuje to, że oskarżona jest oceniana jako wręcz wzorowa matka, która z oddaniem poświęcała się opiece i wychowaniu małoletnich dzieci. Z opinii dzielnicowej oraz pracowników zespołu interdyscyplinarnego, którzy przychodzili do miejsca zamieszkania oskarżonej wynika, że przebywając na urlopie macierzyński także odpowiednio dbała o dom. Sąd miał także w polu widzenia całokształt skomplikowanej sytuacji w małżeństwie A. M. (1) – wieloletnie nadużywanie alkoholu przez oskarżonego, awantury, wyzwiska i fakt, że te negatywne zachowania nasiliły się w ostatnim czasie, że pomimo obietnic poprawy P. M. (1) nadal pił alkohol i niewątpliwie związaną z tym frustracje i bezsilność oskarżonej. Zdaniem Sądu tak orzeczona kara spełni swoje cele w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej, nie jest karą rażąco łagodną choć niewątpliwie dla rodziny pokrzywdzonego nie stanowi wystarczającej odpłaty za czyn popełniony przez oskarżoną.

2.na podstawie art. 46 par 1 kk zasądził od oskarżonej A. M. (1) na rzecz każdego z pokrzywdzonych tj. M. M. (1), M. M. (2) i A. M. (2) kwoty po 30 000 zł złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

Pokrzywdzeni bezpowrotnie i nagle stracili syna i brata – niewątpliwie wiąże się z tym ogromny ból, rozpacz, krzywda. P. M. (1) mieszkał w jednej miejscowości z rodzicami, był z nimi w bliskich i częstych relacjach, tym bardziej poczucie straty jest bardziej bolesne. Także dla siostry śmierć starszego brata jest niewątpliwe bardzo trudnym przeżyciem Kwota częściowego zadośćuczynienia w żadnej mierze nie przekracza stopnia krzywdy.

4.na podstawie art. 44 par 2 kk orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych i śladów kryminalistycznych nr I/33/20/P pod pozycją 1, który to wykaz znajduje się na k. 320 akt sprawy;

5..na podstawie art. 230 par 2 kpk zwrócił A. M. (1) dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych i śladów kryminalistycznych nr I/33/20/P pod pozycją od 2 do 16 oraz 17 do 21, który to wykaz znajduje się na k. 320 akt sprawy;

1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

A.  M.

3

3.na podstawie art. 63 par 1 kk na poczet orzeczonej kary zaliczył oskarżonej A. M. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 19.01.2020 roku godz. 1.10 do dnia 03.11.2021 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równy jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

1.6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosowa ł określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

Obrona wnioskowała o ustalenie i przyjęcie, iż A. M. (1) działała w ramach obrony koniecznej. W tym zakresie obrona powoływała się na dwa zagadnienia – art. 25 par 1 kk i art. 25 par 2a kk.

Zgodnie z art. 25 par 1 kk nie popełnia przestępstwa ten kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Zdaniem sądu w niniejszej sprawie nie można mówić o tym, że oskarżona odpierała bezpośredni i bezprawny zamach – przede wszystkim mając na uwadze obiektywną okoliczność, że do zdarzenia doszło na piętrze mieszkania, gdzie pokrzywdzony poszedł aby się przespać. To oskarżona napisała do koleżanki sms „(...) go nożem”, wzięła ze sobą nóż z kuchni i poszła za pokrzywdzonym na piętro budynku. Mając na uwadze to, że oskarżona miała czas wysłać kilka smsów do koleżanki, dwa razy do niej zadzwonić to nieprzekonujące jest twierdzenie, ze zachowanie pokrzywdzonego było w tym czasie groźne, niebezpieczne, agresywne. Oskarżona nie miała żadnych obrażeń ciała wskazujących na to, że doszło do jakiejkolwiek przemocy ze strony pokrzywdzonego i że musiała się przed nim bronić – nie tylko nie miała takich obrażeń ale nie skarżyła się będącym na miejscu ratownikom medycznym na żadne dolegliwości, ani pomimo wielokrotnych pytań o to co się stało, jak doszło do zdarzenia nie wspominała, że się broniła, że została zaatakowana. Jak wynika z zeznań funkcjonariusza policji powiedziała, że chodziło o awanturę i o alkohol męża – nie mówiła, ze doszło wobec niej do przemocy. Jak wynika z zeznań J. G. (1) „Do momentu przyjazdu Policji kobieta która siedziała cały czas przy nas milczała i nic do nas nie mówiła. My cały czas zadawaliśmy pytania co się stało ?” (k. 76-77). „Kobieta nie mówiła nam, ze doszło do awantury z mężem, nie mówiła też nic, że pchnęła męża nożem, nie mówiła tez, że broniła się przed mężem” P. S. k. 95.

Mając na uwadze to, że oskarżona przed sądem twierdziła, że była przez pokrzywdzonego bita, kopana, szarpana za włosy, przygniatana do podłogi i duszona – to nielogiczne jest jej zachowanie, że nikomu wcześniej o tym nie mówiła, nie domagała się by udzielono jej pomocy lekarskiej, nie domagała się oględzin ciała, zaznaczyć należy, że ani na miejscu zdarzenia ani podczas przesłuchanie przed prokuratorem, bowiem gdyby takie zachowania miały miejsce to z pewnością - biorąc pod uwagę relacjonowany przez oskarżona stopień rzekomej agresji pokrzywdzonego - pozostawiłyby ślady na ciele .

Odnosząc się do drugiego zagadnienia to art. 25 par 2a kk stanowi nie podlega karze kto przekracza granice obrony koniecznej odpierając zamach polegający się na wdarciu do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba, ze przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące. Zdaniem sądu jak wskazano wyżej zachowanie oskarżonego nie stanowiło „zamachu” na zdrowie czy życie oskarżonej – w istocie nietrzeźwy pokrzywdzony przyszedł do domu, urządził awanturę i poszedł do pustego pokoju córki na piętrze położyć się spać, nie stanowiąc dla nikogo zagrożenia. Przepis dotyczący uchylenia karalności mówi o przekroczeniu granic obrony koniecznej gdy zamach jest poprzedzony wdarciem się do mieszkania albo polega na wdarciu się do mieszkania – P. M. (1), pomimo tego, że dom nie stanowił jego własności i nie był tam zameldowany to wbrew twierdzeniom A. M. (1) mieszkał tam razem z nią i dziećmi, miał tam swoje rzeczy, spożywał posiłki, jeździł stamtąd rano do pracy, utrzymywał wspólnie z braćmi A. dom (na tym tle były konflikty, że bracia nie dokładają się finansowo w odpowiedni sposób). W istocie gdy był nietrzeźwy żona nie zgadzała się, żeby spał w domu, sypiał wtedy w pomieszczeniach gospodarczych, w aucie albo wchodził do domu przez okienko piwniczne i spał w piwnicy albo w pokoju A. S.. Sytuacje takie, ze pokrzywdzony wchodził przez okienko piwniczne do domu nie zdarzały się sporadycznie tylko były bardzo częste na przestrzeni każdego miesiąca, trzeba przyznać, że nie jest to typowy sposób aby dostać się do domu w którym się zamieszkuje z rodziną ale w żaden sposób w realiach tej konkretnej sprawy nie można tego rozpatrywać w kategoriach „wdarcia” do mieszkania.

Z podanych wyżej powodów Sąd instytucji z art. 25 kk nie zastosował.

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

6. na podstawie art. 627 kpk w zw. par 11 ust 1 pkt 5 i par 17 pkt 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądził od oskarżonej A. M. (1) na rzecz każdego z oskarżycieli posiłkowych tj. M. M. (1), M. M. (2) i A. M. (2) kwoty w wysokości po 2880 złotych tytułem zwrotu uzasadnionych wydatków związanych z ustanoweniem w sprawie pełnomocnika – zgodnie z ustawowymi stawkami i obecnością pełnomocnika na rozprawach.

7.na podstawie art. 624 par 1 kpk zwolnił oskarżoną A. M. (1) od ponoszenia kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa. Sąd podejmując taka decyzję miał na względzie to, że wobec oskarżanej orzeczona została długoterminowa kara pozbawienia wolności, oskarżona ma na wyłącznym utrzymaniu dwie małoletnie córki, jej możliwości zarobkowe i majątkowe nie pozwalają bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny by poniosła te koszty.

1Podpis

SSO Marzena Pok SSO Jarosław Poch

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Urszula Bachniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Częstochowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marzena Pok,  Jarosław Poch ,  Zenon Chrząstek
Data wytworzenia informacji: