V ACa 71/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2016-11-10
Sygn. akt V ACa 71/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 listopada 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Iwona Wilk |
Sędziowie: |
SA Aleksandra Janas SO del. Arkadiusz Przybyło (spr.) |
Protokolant: |
Diana Starzyk |
po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2016 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy ze skargi (...) i Spółka Spółki Jawnej w likwidacji w C.
przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w K.
o uchylenie wyroku sądu polubownego
na skutek apelacji skarżącej
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 21 września 2015 r., sygn. akt XIII GC 530/14
1. oddala apelację;
2. zasądza od skarżącej na rzecz uczestniczki kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO del. Arkadiusz Przybyło |
SSA Iwona Wilk |
SSA Aleksandra Janas |
Sygn. akt V ACa 71/16
UZASADNIENIE
Skarżąca (...)i Spółka Spółka Jawna
w likwidacji w C. w skardze skierowanej przeciwko uczestniczce (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w K. wniosła o uchylenie wyroku Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy (...) wydanego na posiedzeniu niejawnym w dniu
12 sierpnia 2014 r., sygn. SP-M 4/A/13 oraz o zasądzenie od uczestniczki kosztów postępowania.
W uzasadnieniu skargi zarzuciła wyrokowi sądu polubownego naruszenie art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c. poprzez:
1. naruszenie art. 1183 k.p.c. oraz § 29 ust. 3 Regulaminu Sądu Polubownego polegające na nierównoprawnym potraktowaniu stron w postępowaniu oraz naruszenie prawa skarżącej do bycia wysłuchanym i przedstawienia twierdzeń i dowodów na ich poparcie, polegające na przeprowadzeniu nowego dowodu z dokumentu złożonego przez uczestniczkę po zamknięciu rozprawy, na której strony potwierdziły stanowisko o niezgłaszaniu nowych dowodów i na której nastąpiło zamknięcie postępowania dowodowego. Sąd Polubowny uniemożliwił skarżącej zajęcie stanowiska odnośnie tego dowodu i wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym, opierając się na tym dowodzie;
2. naruszenie przepisu art. 1189 § 3 k.p.c. w zw. z art. 1191 § 1 k.p.c. oraz § 29 ust. 5 Regulaminu Sądu Polubownego, z uwagi na niezawiadomienie stron o posiedzeniu odbytym w celu przeprowadzenia nowego dowodu – dokumentu zgłoszonego przez uczestniczkę po ostatniej rozprawie, na której nastąpiło faktyczne zamknięcie postępowania dowodowego;
3.
naruszenie zasady kontradyktoryjności postępowania przed Sądem Polubownym (art. 1189
§ 3 zd. 2 k.p.c. oraz § 29 ust. 3) poprzez zamknięcie rozprawy w trzy dni po doręczeniu skarżącej pisma zawierającego nowy dowód, istotny dla rozstrzygnięcia, bez umożliwienia skarżącej zajęcia stanowiska, co do jego treści i bez zawiadomienia stron o posiedzeniu w celu jego przeprowadzenia;
4. naruszenie § 31 w zw. z § 29 ust. 3 Regulaminu Sądu Polubownego, z uwagi na zamknięcie rozprawy pomimo złożenia przez uczestniczkę nowego dowodu z dokumentu i brak możliwości zajęcia stanowiska przez skarżącą odnośnie tego dowodu;
5. pozbawienie skarżącej możliwości obrony przed Sądem Polubownym (art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c.) poprzez oparcie istoty rozstrzygnięcia na treści dokumentu prywatnego, który to dokument nie był przedmiotem postępowania dowodowego;
6. sprzeczność wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.), polegającej na rażącym uchybieniu zasadzie równego traktowania stron postępowania, równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji, a także kontradyktoryjności postępowania i prawa do rzetelnego i wnikliwego procesu oraz zasadzie wykładni oświadczeń woli i zasadzie prawa do rzetelnego i wnikliwego postępowania poprzez pominięcie rozpoznania zarzutów skarżącej w związku ze zgłoszonym przez uczestniczkę zarzutem potrącenia, a więc zarzutu przedawnienia wierzytelności wzajemnej oraz zarzutu zaliczenia spłaconej, w drodze potrącenia, wierzytelności w pierwszej kolejności na poczet zaległych odsetek.
Powyższe naruszenia, do których doszło w toku rozpoznawania sporu pomiędzy stronami, wskazują, w ocenie skarżącej, jednoznacznie na słuszność skargi o uchylenie wyroku Sądu Polubownego z dnia 12 sierpnia 2014 r.
Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2014 r. zwolniono skarżącą od kosztów sądowych
w zakresie opłaty od skargi w kwocie 97.870 zł.
W odpowiedzi na skargę uczestniczka wniosła o oddalenie skargi i obciążenie skarżącej kosztami zastępstwa procesowego. Uczestniczka podniosła, iż liczne zarzuty skargi koncentrują się w istocie wokół dwóch zagadnień, a mianowicie przeprowadzenia przez Sąd Polubowny dowodu z dokumentu złożonego w piśmie procesowym uczestniczki z dnia 1 lipca 2014 r.
i dokonania, w oparciu o ten dowód, ustaleń faktycznych leżących u podstaw rozstrzygnięcia zawartego w wyroku z 12 sierpnia 2014 r. oraz rzekomego pominięcia przez Sąd Polubowny rozpoznania dwóch z trzech zarzutów skarżącej skierowanych przeciwko podniesionemu przez uczestniczkę zarzutowi potrącenia. W ocenie skarżącej skarga jest bezzasadna i winna podlegać oddaleniu. Uczestniczka wyjaśniła także, że skarżąca uzyskała w innym postępowaniu przed Sądem Polubownym wyrok zwalniający ją z obowiązku zapłaty na rzecz (...) świadczeń z tytułu realizacji transakcji opcyjnych. W postępowaniu, którego dotyczy skarga (...) zażądała zwrotu spełnionych przez siebie świadczeń w oparciu o takie same transakcje opcyjne, pomimo,
że wcześniejszy wyrok spowodował, że to skarżąca pozostawała bezpodstawnie wzbogacona względem (...). Wszczęte i zakończone przedmiotowym wyrokiem postępowanie zmierzało bowiem do uzyskania przez skarżącą korzyści, które się jej nie należały. Skarżąca, wbrew zarzutom skargi, miała możliwość wypowiedzenia się, co do treści twierdzeń i dowodów oferowanych przez uczestniczkę. Pismo z dnia 1 lipca 2014 r. do którego dołączono dowód – pismo pełnomocnika skarżącej z 4 marca 2009 r. skierowane do uczestniczki, było doskonale jej znane, jako sporządzone przez prawników z kancelarii reprezentującej skarżącą. Skarżąca nie złożyła wniosku o zakreślenie terminu do ustosunkowania się do pisma uczestniczki z uwagi na dołączone do niego dowody, pomimo że miała świadomość woli Sądu Polubownego zamknięcia rozprawy. Niemniej jednak skarżąca przedstawiła swe stanowisko w piśmie z dnia 22 lipca 2014 r., które nie zostało jej zwrócone i znajduje się w aktach Sądu Polubownego, a także zostało doręczone przez Sąd Polubowny uczestniczce, co potwierdza że uznał je za skuteczne. Skarżąca nie wnosiła o otwarcie rozprawy na nowo. Sąd Polubowny nie oparł rozstrzygnięcia wyłącznie na treści pisma z 4 marca 2009 r. Generalnie uczestniczka stwierdziła, że skarga i przedstawione w niej zarzuty stanowią
w istocie polemikę z merytorycznym rozstrzygnięciem zawartym w wyroku Sądu Polubownego, jednakże sąd państwowy nie stanowi kolejnej instancji w sporze i nie bada merytorycznie rozstrzygnięcia Sądu Polubownego.
Wyrokiem z dnia 21 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił skargę (pkt 1) oraz zasądził od skarżącej na rzecz uczestniczki kwotę 1.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).
Wydając wyrok Sąd Okręgowy oparł się o następujące ustalenia faktyczne i oceny prawne.
Regulamin Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy (...)
w § 3 stanowi, iż jego właściwość wynika z pisemnej umowy stron wskazującej przedmiot sporu lub stosunek prawny, z którego spór wynikł lub może wyniknąć (zapis na sąd polubowny).
Zgodnie z § 29 ust. 3 Regulaminu stronom należy dać sposobność – zarówno co do okoliczności faktycznych, jak i kwestii prawnych – przedstawienia tego, co uważają za właściwe dla uzasadnienia swego stanowiska. Natomiast w myśl § 29 ust. 5 Regulaminu Sąd Polubowny może przeprowadzić dowód z przesłuchania świadków, z dokumentów, oględzin, a także inne konieczne dowody, nie może jednak stosować środków przymusu.
Stosownie do treści § 31 Regulaminu po rozpoznaniu przez Sąd Polubowny sprawy
za dostatecznie wyjaśnioną do rozstrzygnięcia, arbiter – przewodniczący zespołu orzekającego zamyka rozprawę. Jednakże jeżeli przed wydaniem orzeczenia Sąd Polubowny uzna to za konieczne może otworzyć zamkniętą rozprawę. Wówczas Przewodniczący zespołu orzekającego wyznaczy termin następnego posiedzenia.
Działając w oparciu o zapis na sąd polubowny skarżąca, pismem z dnia 10 października 2013 r., skierowanym do Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy (...)
w W. wezwała uczestniczkę (...)w K.
do rozstrzygnięcia przed tym sądem sporu o zapłatę kwoty 1.957.397 zł, powołując się na zapis
na sąd polubowny zawarty w § 48 umowy ramowej.
Pozwem z dnia 12 listopada 2013 r. skarżąca wniosła o zasądzenie od uczestniczki kwoty 1.957.397 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 listopada 2011 r. oraz kosztów postępowania,
w tym kosztów zastępstwa procesowego. Jako uzasadnienie skarżąca podała fakt zapłacenia nienależnych świadczeń z tytułu opcji walutowych.
W odpowiedzi na pozew uczestniczka wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Uczestniczka wyznaczyła również arbitra w osobie dr W. B..
W piśmie procesowym z dnia 8 stycznia 2014 r. skarżąca wyznaczyła arbitra w osobie prof. nadzw. dr hab. A. B.. Jednocześnie podała arbitra zapasowego – prof. nadzw. dr hab. J. M..
W dniu 29 maja 2014 r. miało miejsce pierwsze posiedzenie sądu polubownego, podczas którego strony, reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, zaakceptowały skład orzekający. Strony przedstawiły swoje stanowiska. Sąd dopuścił dowody ze wszystkich dokumentów, zawnioskowanych przez stronę skarżącą.
Kolejna rozprawa odbyła się w dniu 16 czerwca 2014 r. i podczas jej trwania, podobnie jak na poprzedniej rozprawie strony nie wnosiły dodatkowych wniosków dowodowych. Przewodniczący odroczył rozprawę bez wyznaczenia terminu i zobowiązał strony do dnia 3 lipca 2014 r. do złożenia pism zawierających ostateczne stanowiska w sprawie. Poinformował również, że w przypadku gdy sąd polubowny uzna, że sprawa jest wyjaśniona do rozstrzygnięcia, zostanie zamknięta na posiedzeniu niejawnym.
W dniu 1 lipca 2014 r. uczestniczka złożyła pismo wraz z dowodami w postaci pisma z dnia 4 marca 2009 r. wraz z pełnomocnictwem oraz pisma z dnia 16 września 2009 r. wraz
z pełnomocnictwem, powołując się na brak potwierdzenia transakcji opcyjnych dokonanych przez O. N. w imieniu skarżącej, z racji nieposiadania stosownego umocowania od skarżącej do dokonywania tych czynności prawnych.
W piśmie procesowym z dnia 3 lipca 2014 r. skarżąca ponownie podkreśliła, że roszczenie jest zasadne zarówno co do zasady jak i wysokości, uczestniczce nie przysługuje wierzytelność przedstawiona do potrącenia, a zatem niemożliwe jest dokonanie potrącenia jej wierzytelności z wierzytelnościami składającymi się na roszczenia skarżącej oraz, że roszczenie nie uległo przedawnieniu i jest zasadne w świetle zasad słuszności.
Na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 lipca 2014 r. zamknięto rozprawę i postanowiono
o wydaniu wyroku wraz z uzasadnieniem, w terminie określonym w Regulaminie Sądu Polubownego.
W dniu 28 lipca 2014 r. skarżącej doręczony został odpis pisma uczestniczki z dnia 1 lipca 2014 r. Skarżąca nie złożyła wniosku do Sądu Polubownego o otwarcie na nowo zamkniętej rozprawy.
W dniu 22 lipca 2014 r. skarżąca złożyła pismo wraz z wnioskiem o nieuwzględnienie nowych twierdzeń i wniosków dowodowych uczestniczki jako spóźnionych. Jednocześnie dokonała oceny złożonych przez uczestniczkę dowodów, a mianowicie pism wraz
z pełnomocnictwami z dnia 4 marca 20109 r. oraz z dnia 16 września 2009 r. Skarżąca nie wniosła o otwarcie na nowo zamkniętej rozprawy.
Wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2014 r. (sygn. akt SP.M - 4/A/13), doręczonym następnie pełnomocnikom stron, Sąd Polubowny oddalił w całości powództwo skarżącej i zasądził od skarżącej na rzecz uczestniczki kwotę 7.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
Z uzasadnienia wyroku Sądu Polubownego wynika, iż złożone przez uczestniczkę pismo z dnia
4 marca 2009 r. wraz z pełnomocnictwem zaliczone zostało w poczet dowodów w sprawie i miało wpływ na jej rozstrzygnięcie.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Polubowny dokładnie przedstawił stanowiska obu stron,
w tym opisał szczegółowo wszystkie pisma procesowe skarżącej. Nadto sąd ten odniósł się do poszczególnych zarzutów uczestniczki i dokonał ich wnikliwej i szczegółowej oceny. Swoje rozważania oparł Sąd o przedłożone w toku postępowania przez strony dokumenty, jak
i dokumenty zebrane w prowadzonym przez Sąd Polubowny postępowaniu między stronami
w sprawie SP-M.25/B/09.
Dokonując oceny prawnej Sąd Okręgowy wskazał, iż zgodnie z art. 1206 § 1 k.p.c. strona może w drodze skargi żądać uchylenia wyroku sądu polubownego, jeżeli:
1)brak było zapisu na sąd polubowny, zapis na sąd polubowny jest nieważny, bezskuteczny albo utracił moc według prawa dla niego właściwego,
2)strona nie była należycie zawiadomiona o wyznaczeniu arbitra, o postępowaniu przed sądem polubownym lub w inny sposób była pozbawiona możności obrony swoich praw przed sądem polubownym,
3)wyrok sądu polubownego dotyczy sporu nieobjętego zapisem na sąd polubowny lub wykracza poza zakres takiego zapisu, jeżeli jednak rozstrzygnięcie w sprawach objętych zapisem na sąd polubowny daje się oddzielić od rozstrzygnięcia w sprawach nieobjętych tym zapisem lub wykraczających poza jego zakres, wyrok może być uchylony jedynie w zakresie spraw nieobjętych zapisem lub wykraczających poza jego zakres; przekroczenie zakresu zapisu na sąd polubowny nie może stanowić podstawy uchylenia wyroku, jeżeli strona, która brała udział w postępowaniu, nie zgłaszała zarzutów co do rozpoznania roszczeń wykraczających poza zakres zapisu,
4)nie zachowano wymagań co do składu sądu polubownego lub podstawowych zasad postępowania przed tym sądem, wynikających z ustawy lub określonych przez strony,
5)wyrok uzyskano za pomocą przestępstwa albo podstawą wydania wyroku był dokument podrobiony lub przerobiony,
6)w tej samej sprawie między tymi samymi stronami zapadł prawomocny wyrok sądu.
W myśl § 2 art. 1206 k.p.c. uchylenie wyroku sądu polubownego następuje także wtedy, gdy sąd stwierdził, że:
1)według ustawy spór nie może być rozstrzygnięty przez sąd polubowny,
2)wyrok sądu polubownego jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (klauzula porządku publicznego).
Sąd pierwszej instancji na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego doszedł do przekonania, iż zarzuty zgłoszone przez skarżącą w skardze przeciwko wyrokowi Sądu Polubownego z dnia 12 sierpnia 2014 r., należało uznać za chybione i niesłuszne.
Skarżąca przeciwko wyrokowi Sądu Polubownego podniosła liczne zarzuty dotyczące przeprowadzenia nowego dowodu z dokumentu zgłoszonego przez uczestniczkę w piśmie procesowym z dnia 1 lipca 2014 r. i dokonania w oparciu o ten dowód ustaleń faktycznych leżących u podstaw rozstrzygnięcia. W konsekwencji, zdaniem skarżącej doszło do wydania wyroku rozstrzygającego spór z naruszeniem zasady równoprawnego traktowania stron w postępowaniu przed Sądem Polubownym, naruszenia prawa skarżącej do bycia wysłuchaną, niezawiadomienia stron o posiedzeniu Sądu Polubownego odbytego w celu przeprowadzenia nowego dowodu, naruszenia zasady kontradyktoryjności z uwagi na zamknięcie rozprawy w 3 dni po doręczeniu pełnomocnikowi skarżącej pisma uczestniczki zawierającego nowy dowód, bez umożliwienia skarżącej zajęcia stanowiska odnośnie tegoż dowodu.
Podniósł Sąd Okręgowy, iż ewentualne uchybienia proceduralne Sądu Polubownego polegające na wydaniu orzeczenia co do przeprowadzenia dowodu z dokumentów prywatnych złożonych przez uczestniczkę w piśmie procesowym z dnia 1 lipca 2014 r., czy otwarciu na nowo zamkniętej rozprawy nie mogą prowadzić do przyjęcia, iż strona skarżąca pozbawiona została prawa do obrony swoich racji w postępowaniu arbitrażowym. Podkreślić należy, iż treść spornego dokumentu dotyczy kwestii ewentualnej odmowy potwierdzenia przez skarżącą transakcji zawartych w jej imieniu przez O. N. w okresie pomiędzy 3 marca a 18 lipca 2008 r.
W rzeczywistości okoliczność ta od początku stanowiła oś sporu, budziła wątpliwości i dla właściwego ustalenia stanu faktycznego a następnie dokonania subsumpcji pod właściwy przepis prawa materialnego wymagała rozstrzygnięcia. Skoro zatem kwestia ta była kluczowa dla sprawy, skarżąca w toku całego postępowania miała pełną możliwość przedstawienia dowodów
i twierdzeń, które mogłyby podważyć prezentowane przez uczestniczkę w tym zakresie tezy.
W tej bowiem materii Sąd Polubowny umożliwił stronom działanie i na rozprawie w dniu 29 maja 2014 r., także w omawianym zakresie pełnomocnik skarżącej przedstawił argumentację zarówno prawną jak i faktyczną. Zauważyć należy, iż na tej samej rozprawie Arbiter Przewodniczący zwrócił się z prośbą do stron o przedstawienie swoich stanowisk odnośnie wniosków dowodowych, wskazując, iż możliwe jest dopuszczenie dowodów z dokumentów, z przesłuchania strony skarżącej jak i wniosku o przedstawienie przez uczestniczkę stenogramów z rozmów, podczas których doszło do zawarcia transakcji. W konsekwencji niezgłoszenia przez żadną ze stron wniosków o przeprowadzenie dowodu Arbiter Przewodniczący prawidłowo odroczył rozprawę celem wysłuchania końcowych wystąpień stron. Również na kolejnej rozprawie w dniu 16 czerwca 2014 r. pełnomocnik strony skarżącej ponownie przedstawił Sądowi Polubownemu swoje stanowisko dotyczące odmowy potwierdzenia transakcji zawartych przed 18 lipca 2014 r. Co istotne, Sąd Arbitrażowy nie zamknął postępowania dowodowego, a jedynie prowadził je w oparciu o przedłożone przez strony dokumenty. Tym samym, nie sposób uznać za trafny zarzut, iż uczestniczka w piśmie z dnia 1 lipca 2014 r. przedłożyła nowy dowód. Wskazać bowiem należy, iż załączony do przywołanego powyżej pisma dokument z dnia 4 marca 2009 r. sporządzony został przez pełnomocnika skarżącej i był jej doskonale znany. W tym miejscu podkreślić należy, iż pismo to skarżąca otrzymała w dniu 28 lipca 2014 r. Natomiast zarządzeniem z dnia 17 lipca 2014 r. Przewodniczący Zespołu Orzekającego Sądu Polubownego zamknął rozprawę. Wbrew twierdzeniom uczestniczki, skarżąca nie mogła zatem wnieść o zakreślenie jej terminu do odniesienia się do tego pisma, w sytuacji gdy doręczone jej zostało już po zamknięciu rozprawy. Niemniej jednak nic nie stało na przeszkodzie, aby skarżąca wystąpiła z wnioskiem o otwarcie na nowo zamkniętej rozprawy, czego jednak w niniejszej sprawie nie uczyniła.
Na aprobatę nie zasługiwał, w ocenie Sądu Okręgowego, także pogląd skarżącej jakoby Sąd Polubowny uniemożliwił jej zajęcie stanowiska odnośnie przedstawionego przez uczestniczkę dokumentu. Po pierwsze, Sąd Polubowny (Arbitrażowy) działa w zakresie określonym w kodeksie postępowania cywilnego z zastosowaniem postanowień Regulaminu. Jeżeli strony nie postanowiły inaczej, sąd polubowny prowadzi postępowanie zgodnie z Regulaminem. Sąd Polubowny nie jest związany przepisami o postępowaniu przed sądami powszechnymi (§ 8 Regulaminu). Sąd Polubowny, zgodnie z § 8 Regulaminu, jeżeli strony nie postanowiły inaczej, prowadzi postępowanie zgodnie z Regulaminem Sądu Polubownego, a sąd ten nie jest związany przepisami o postępowaniu przed sądem powszechnym. W aktach sprawy brak jest dowodu, aby strony zgodnie zmodyfikowały zasady postępowania określone w § 8 ust. 1 zdanie 2 Regulaminu. Nie wynika to także z uzgodnień stron ani postanowienia zespołu orzekającego. Zgodnie natomiast z § 26 ust. 1 Regulaminu Sąd Polubowny ma prawo prowadzić postępowanie na podstawie dokumentów bez wyznaczenia rozprawy. Po drugie, zgodnie z art. 1189 § 1 k.p.c. w braku odmiennego uzgodnienia stron, sąd polubowny decyduje o tym, czy przeprowadzić rozprawę w celu przedstawienia przez strony twierdzeń lub dowodów na ich poparcie, czy też postępowanie będzie prowadzone na podstawie dokumentów i innych pism, bez wyznaczania rozprawy. Jeżeli strony nie uzgodniły, że postępowanie będzie prowadzone bez wyznaczania rozprawy, sąd polubowny jest obowiązany rozpoznać sprawę na rozprawie, gdy jedna ze stron tego zażąda.
Z przywołanego powyżej przepisu wynika, że jeżeli strony nie uzgodniły wyraźnie, iż rozpoznanie sprawy wymaga wyznaczenia rozprawy, postępowanie arbitrażowe może toczyć się na posiedzeniach niejawnych, o ile tak zadecyduje sąd polubowny. W tym przypadku rozstrzygnięcie sprawy następuje na podstawie dokumentów (np. dowodów z dokumentu w ścisłym znaczeniu, pisemnych opinii biegłego, pisemnych zeznań świadków), a twierdzenia i oświadczenia procesowe stron składane są w formie pisemnej. Natomiast strony mogą uzgodnić, że w postępowaniu arbitrażowym dopuszczalne są wyłącznie dowody na piśmie.
Przenosząc rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdził Sąd Okręgowy, iż Regulamin zezwalał Sądowi Polubownemu na prowadzenie postępowania na podstawie dokumentów bez wyznaczania rozprawy. Tym bardziej, że na rozprawie w dniu 16 czerwca 2014 r. Arbiter Przewodniczący zastrzegł, że wobec cofnięcia przez skarżącą wniosków o przeprowadzenie dowodów z przesłuchań świadków i stron, oraz braku sprzeciwu co do dalszego prowadzenia postępowania w formie pisemnej, postępowanie będzie miało charakter dokumentowy. Jednocześnie podkreślić wypada, iż wbrew lansowanej przez stronę skarżącą tezie w piśmie procesowym z dnia 22 lipca 2014 r. odniosła się ona obszernie do treści dowodów zgłoszonych przez uczestniczkę w piśmie z dnia 1 lipca 2014 r. Nie ma przy tym znaczenia fakt, iż Sąd Polubowny uprzednio zamknął rozprawę. Bezsprzecznie bowiem Sąd Arbitrażowy przed wydaniem wyroku nadał wskazanemu powyżej pismu normalny bieg, nie zwrócił go nadawcy, lecz doręczył drugiej stronie. Jednocześnie Sąd Polubowny nie podzielił stanowiska zaprezentowanego przez skarżącą w przedmiotowym piśmie i uznał, iż skarżąca odmówiła potwierdzenia transakcji dokonanych przed dniem 18 lipca 2014 r.
W ocenie Sądu pierwszej instancji zaprezentowane przez stronę skarżącą zarzuty, a dotyczące tego, że skarżąca pozbawiona została możności obrony swoich praw przed Sądem Polubownym, jak i tego, że wyrok wydany został w sprzeczności z podstawowymi zasadami porządku prawnego, uznać należało w istocie za polemikę z rozstrzygnięciem Sądu Polubownego, z którym skarżąca się po prostu nie zgadza. Tym samym, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż twierdzenia strony skarżącej w omawianym zakresie były chybione i bezpodstawne.
Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut sprzeczności wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego, polegający na rażącym uchybieniu zasadzie wykładni oświadczenia woli z uwagi na naruszenie art. 65 § 1 k.c. w odniesieniu do treści pisma z dnia 4 marca 2009 r. Skarżąca podniosła, że zasadę wyrażoną w art. 65 § 1 k.c. należy traktować jako podstawową zasadę porządku publicznego, o których mowa w art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. i uznając, że Sąd Polubowny nie zastosował dyrektyw wykładni oświadczeń woli, naruszył tę zasadę. Sąd Okręgowy w pełni podzielił pogląd wyrażony w orzecznictwie, zgodnie z którym o sprzeczności wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego można mówić wtedy, gdy chodzi o konstytucyjne zasady ustroju społeczno-gospodarczego oraz naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa materialnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2006 r., sygn. akt V CSK 321/06, LEX nr 322023) Przez podstawowe zasady porządku prawnego stanowiące podstawę oceny wyroku sądu arbitrażowego należy rozumieć nie tylko normy konstytucyjne, ale i naczelne normy w poszczególnych dziedzinach prawa. Na podstawie wyrażonej w art. 1206 § 2 pkt 2 klauzuli porządku publicznego wyrok sądu arbitrażowego ulega zatem uchyleniu wtedy, gdy zdeterminowane jego treścią skutki są nie do pogodzenia z określona normą zaliczaną do podstawowych zasad tego porządku. Pojęcie podstawowych zasad porządku Rzeczypospolitej Polskiej wskazuje, że chodzi o takie naruszenie przepisów prawa materialnego, które prowadzi do pogwałcenia zasad państwa prawa (praworządności), a zapadły wyrok arbitrażowy narusza naczelne zasady prawne obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej i godzi w obowiązujący porządek prawny, czyli narusza pryncypia ustrojowo-polityczne i społeczno-gospodarcze. Ocena, czy orzeczenie sądu polubownego nie uchybia podstawowym zasadom porządku publicznego musi być formułowana w sposób zawężający, co oznacza, iż pozytywne odwołanie się do klauzuli porządku publicznego (art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.) jest możliwe tylko wtedy, gdy skutki orzeczenia sądu polubownego prowadziłyby do istotnego naruszenia tych zasad (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 grudnia 2006 r., sygn. akt I ACa 1589/06, LEX nr 307227).
W ocenie Sądu Okręgowego skarżąca nie wykazała, aby wyrok Sądu Polubownego był sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego. Skarżąca próbowała wywodzić taką zasadę z treści przepisu art. 65 k.c., ale zgodzić należy się ze stanowiskiem uczestniczki, iż przepis ten stanowiący, że oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje trudno uznać za podstawową zasadę porządku prawnego. Sama tylko rzekoma nieprawidłowa wykładnia prawa materialnego, ani też jego niewłaściwe zastosowanie przez sąd polubowny nie uzasadnia uwzględnienia skargi. Nie sposób zatem wywodzić, że każda norma prawna (przepis prawa) może stanowić podstawową zasadę porządku prawnego, albowiem byłoby to wnioskowanie zbyt daleko idące i w ocenie Sądu Okręgowego nieuzasadnione.
Wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż nie mogły odnieść zamierzonego skutku także pozostałe uchybienia wskazane przez skarżącą, a dotyczące nierozpoznania zarzutu przedawnienia wierzytelności wzajemnej uczestniczki jak i zaliczenia kwoty spłaconej w drodze potrącenia wierzytelności w pierwszej kolejności na zaległe odsetki. Wskazać należy,
iż w rozpoznaniu skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego nie mieści się, co do zasady, kontrola zgodności wyroku sądu polubownego z prawem materialnym, ani też badanie, czy znajduje on oparcie w faktach przytoczonych w jego uzasadnieniu oraz czy fakty te zostały prawidłowo ustalone. Wprawdzie wyrokowanie oparte na wybiórczej, nierzetelnej ocenie dowodów może prowadzić do uchybienia zasadom praworządności. Sąd polubowny może nie uwzględnić zgłoszonych przez strony wniosków dowodowych, a zakwalifikowanie takich decyzji, jako naruszających obowiązek wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy jest wówczas uzasadnione, gdy sąd w wyniku swojego uchybienia na przykład w ogóle nie rozpoznał istoty sprawy. Taka sytuacja nie miała miejsca, sąd polubowny przeprowadził postępowanie dowodowe i na jego podstawie dokonał subsumcji przepisów prawa i rozpoznał istotę sporu. Podkreślić należy, iż sąd rozpoznający skargę o uchylenie wyroku Sądu Polubownego nie posiada uprawnienia do merytorycznego badania zasadności wydanego orzeczenia, a dokonuje jedynie oceny przebiegu postępowania, którego wynikiem jest wyrok, pod względem wystąpienia lub też braku przesłanek umożliwiających uchylenie wyroku sądu polubownego. Skarga nie jest zwykłym środkiem zaskarżenia, takim jak apelacja,
a w postępowaniu przed sądem powszechnym ze skargi o uchylenie wyroku polubownego nie może dojść do merytorycznego rozstrzygnięcia sporu zawisłego przed Sądem Polubownym. Podkreślił Sąd Okręgowy, że podziela pogląd wyrażony w orzecznictwie, zgodnie z którym istnieje bardzo duża autonomia postępowania polubownego, całkowicie zgodna z zamierzeniami ustawodawcy, wydatnie ograniczająca możliwości kontrolne sądu powszechnego. Podstawowym celem tej regulacji prawnej jest szybkość postępowania w załatwianiu sporów cywilnoprawnych, a nie tworzenie dodatkowej fazy postępowania przedsądowego. Strony decydujące się na poddanie sporu sądowi polubownemu muszą się liczyć z tymi uwarunkowaniami, polegającymi także na nikłej kontroli zewnętrznej jego wyroków (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30.10.2012 r., sygn. akt I ACa 634/12, LEX nr 1239883).
Biorąc pod uwagę rozważania oraz wyniki postępowania dowodowego, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uchylenia wyroku Sądu Polubownego z dnia 12 sierpnia 2014 r., uznając,
że wyrok Sądu Polubownego nie naruszył podstawowych zasad postępowania przed Sądem Polubownym, nie był sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, jak i nie pozbawił skarżącej obrony swoich praw, zatem skarga o jego uchylenie podlega oddaleniu jako nieuzasadniona.
O kosztach postępowania, przy uwzględnieniu art. 11 ust. 1 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu,
na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika uczestnika (1.200) oraz opłata od pełnomocnictwa (17 zł), orzeczono po myśli art. 98 § 1 i § 3 w związku z art. 99 k.p.c. i art. 13
§ 2 k.p.c.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła skarżąca zaskarżając wyrok w całości.
Zarzuciła apelująca zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa procesowego oraz materialnego, a to:
1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 1207 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego, polegającej na przyjęciu, że Sąd Polubowny dokładnie przedstawił i rozpoznał stanowisko Skarżącego, w tym opisał szczegółowo wszystkie pisma procesowe Skarżącego, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonych dowodów wskazuje, że Sąd Polubowny nie rozpoznał w ogóle dwóch z trzech zarzutów Skarżącego podniesionych już w replice na odpowiedź na pozew (dalej: „Replika") niweczących złożony przez Przeciwnika zarzut potrącenia w odpowiedzi na pozew, a następnie podtrzymanych w toku całego postępowania, w tym m.in. w piśmie Skarżącego z dnia 3 lipca 2014 r. zawierającym stanowisko końcowe w sprawie, a mianowicie: zarzutu przedawnienia wierzytelności wzajemnej Przeciwnika przed powstaniem możliwości potrącenia obu wierzytelności oraz zarzutu ewentualnego Skarżącego, dotyczącego zaliczenia kwoty spłaconej w drodze potrącenia wierzytelności, w pierwszej kolejności na zaległe odsetki;
2. ewentualnie w powyższym zakresie, nierozpoznanie istoty sprawy przez Sąd Okręgowy z uwagi na fakt, że Sąd I Instancji nie dokonał w istocie oceny podstawy skargi o uchylenie Wyroku SP opisanej w pkt 4 petitum skargi o uchylenie Wyroku SP, dotyczącej uchybienia zasadzie prawa do rzetelnego i wnikliwego postępowania (stanowiącej naczelną zasadę postępowania cywilnego oraz normę konstytucyjną wywodzoną z art. 45 ust.1 i art. 2 Konstytucji RP), z uwagi na zaniechanie przez Sąd Polubowny wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, będących przedmiotem sporu i tym samym nierozpoznanie istoty sprawy, polegające na całkowitym pominięciu przez Sąd Polubowny rozpoznania dwóch z trzech zarzutów Skarżącego niweczących w całości lub części zarzut potrącenia; przy czym nierozpoznanie istoty sprawy przez Sąd Okręgowy w powołanym zakresie wynikało z uchylenia się przez Sąd I Instancji od rozpoznania ww podstawy skargi, w związku z bezpodstawnym, abstrakcyjnym i wadliwym przyjęciem, że nierozpoznanie dwóch z trzech zarzutów będących przedmiotem sporu i niweczących (w całości lub części) jedyny zarzut Pozwanego wobec zasadności powództwa - nie stanowi nierozpoznania istoty sprawy „w ogóle" a nadto wiąże się z kontrolą zgodności Wyroku SP pod względem merytorycznym do czego Sąd powszechny nie ma uprawnień;
3. naruszenie art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż Wyrok SP nie jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, pomimo rażącego uchybienia przez rzeczony Sąd Polubowny zasadzie prawa do rzetelnego i wnikliwego postępowania (stanowiącej naczelną zasadę postępowania cywilnego oraz normę konstytucyjną wywodzoną z art. 45 ust.1 i art. 2 Konstytucji RP), polegające na zaniechaniu wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, będących przedmiotem sporu i tym samym nierozpoznanie istoty sprawy, polegające na całkowitym pominięciu przez Sąd Polubowny rozpoznania dwóch z trzech zarzutów Skarżącego podniesionych już Replice, niweczących złożony przez Przeciwnika zarzut potrącenia w odpowiedzi na pozew, a następnie podtrzymanych w toku całego postępowania, w tym m.in. w piśmie Skarżącego z dnia 3 lipca 2014 r. zawierającym stanowisko końcowe w sprawie, a mianowicie: zarzutu przedawnienia wierzytelności wzajemnej Przeciwnika przed powstaniem możliwości potrącenia obu wierzytelności oraz zarzutu ewentualnego Skarżącego, dotyczącego zaliczenia kwoty spłaconej w drodze potrącenia wierzytelności, w pierwszej kolejności na zaległe odsetki;
4. naruszenie art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż nie doszło do naruszenia podstawowych zasad postępowania przed Sądem Polubownym, wynikających z ustawy oraz określonych przez Strony, a mianowicie do naruszenia:
a. przepisu art. 1183 k.p.c. (bezwzględnie obowiązującego) oraz § 29 ust. 3 Regulaminu Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy(...)obowiązującego w dacie zawarcia przez strony klauzuli arbitrażowej (dalej: „Regulamin"), z uwagi na nierównoprawne potraktowanie stron w postępowaniu przed Sądem Polubownym oraz naruszenie prawa Skarżącego do bycia wysłuchanym i przedstawienia twierdzeń oraz dowodów na ich poparcie, polegające na przeprowadzeniu nowego, istotnego dowodu z dokumentu zgłoszonego przez Przeciwnika dopiero w piśmie z dnia 1 lipca 2014, tj. po ostatniej rozprawie, na której strony zgodnie potwierdziły stanowisko o niezgłoszeniu nowych dowodów i na której nastąpiło faktyczne zamknięcie postępowania dowodowego, bez umożliwienia Skarżącemu zajęcia stanowiska wobec treści w/w pisma Przeciwnika i nowego dowodu, co przejawiło się w tym, że Sąd Polubowny zamknął rozprawę na posiedzeniu niejawnym w 3 dni po doręczeniu w/w pisma Przeciwnika wraz z nowym dowodem, po czym wydał Wyrok SP, którego treść opiera się na ustaleniach wywodzonych z przedmiotowego dowodu i ocenie tego dowodu;
b. przepisu art. 1189 § 2 k.p.c. (bezwzględnie obowiązującego) w zw. z. art. 1191 § 1 k.p.c. i § 29 ust. 5 Regulaminu, poprzez niezawiadomienie stron o posiedzeniu Sądu Polubownego odbytego w celu przeprowadzenia nowego dowodu z dokumentu zgłoszonego przez Przeciwnika pismem z dnia 1 lipca 2014, tj. po ostatniej rozprawie, na której strony zgodnie potwierdziły stanowisko o niezgłoszeniu nowych dowodów i na której nastąpiło faktyczne zamknięcie postępowania dowodowego;
c. zasady kontradyktoryjności postępowania przed Sądem Polubownym, której wyrazem jest m.in. przepis art. 1189 § 3 zd. 2 k.p.c. (nakazujący obligatoryjne doręczanie stronom wszelkich dowodów na piśmie, które mogą mieć wpływ na rozstrzygnięcie) oraz § 29 ust. 3 Regulaminu,
z uwagi na zamknięcie rozprawy w 3 dni po doręczeniu pełnomocnikowi Skarżącego pisma Przeciwnika zawierającego nowy dowód na piśmie (dowód z dokumentu), istotny dla sprawy
i stanowiący podstawę rozstrzygnięcia Sądu Polubownego, bez umożliwienia Skarżącemu zajęcia stanowiska odnośnie nowego dowodu i bez zawiadomienia stron o posiedzeniu w celu przeprowadzenia tego nowego dowodu;
d. przepisu § 31 w zw. z § 29 ust. 3 Regulaminu z uwagi na zamknięcie rozprawy w dniu 17 lipca 2014 r. pomimo złożenia przez Przeciwnika nowego dowodu z dokumentu w sprawie i pomimo braku zapewnienia sposobności zajęcia stanowiska Skarżącemu wobec treści nowego dowodu oraz z uwagi na brak otwarcia rozprawy na nowo i wyznaczenia terminu posiedzenia, pomimo złożenia przez pełnomocnika Skarżącego pisma z dnia 22 lipca 2014 r., zawierającego szczegółowe stanowisko Przeciwnika wobec treści nowego dowodu z dokumentu i wywodzonych z niego twierdzeń Przeciwnika, w którym Skarżący wykazywał bezzasadność twierdzeń Przeciwnika opartych na nowym dowodzie - przy czym argumentacja z pisma z dnia 22 lipca 2014 r. i zarzuty Skarżącego, jak wynika z treści uzasadnienia Wyroku SP, w tym m.in. jego części historycznej, nie została w ogóle wzięta pod uwagę przez Sąd Polubowny przy wyrokowaniu.
5. naruszenie art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż nie doszło do pozbawienia Skarżącego możności obrony przed Sądem Polubownym, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, z uwagi na oparcie istoty rozstrzygnięcia Sądu Polubownego, niekorzystnego dla Skarżącego, praktycznie w całości na treści dowodu z dokumentu prywatnego w postaci pisma byłego pełnomocnika Skarżącego z dnia 4 marca 2009 r. (s. 15 - 16 uzasadnienia Wyroku SP), który to dokument nie był w ogóle przedmiotem postępowania dowodowego i roztrząsania jego wyników i do którego to dowodu Skarżący został pozbawiony możliwości odniesienia się, przy jednoczesnym zamknięciu przez Sąd Polubowny rozprawy na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 lipca 2014 r. tj. w 3 dni po otrzymaniu tego nowego dokumentu w sprawie przez Skarżącego, co uniemożliwiło w sposób faktyczny Skarżącemu jakiekolwiek ustosunkowanie się do tego dowodu i jego skuteczne zakwestionowanie przez Skarżącego (Skarżący uczynił to w dniu 22 lipca 2014 r., jednakże Sąd Polubowny w międzyczasie, 5 dni wcześniej, zamknął z dniem 17 lipca 2014 r. rozprawę, nie otworzył jej na nowo i stąd stanowisko Skarżącego zaprezentowane w w/w piśmie nie zostało w ogóle uwzględnione przez Sąd) - co w ostatecznym rozrachunku doprowadziło Sąd Polubowny do przyjęcia rażąco wadliwych ustaleń faktycznych;
6. naruszenie art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż Wyrok SP nie jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, pomimo rażącego uchybienia przez rzeczony Sąd Polubowny:
a. zasadzie równego traktowania stron w postępowaniu jako naczelnej zasady postępowania cywilnego oraz wywodzonej z konstytucyjnej zasady równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji, (art. 32 ust.1 i 2 Konstytucji RP), a także zasadzie kontradyktoryjności postępowania oraz zasadzie prawa do rzetelnego i wnikliwego procesu (wywodzonej z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP i art. 2 Konstytucji RP), które stanowią również naczelne zasady postępowania cywilnego - z uwagi na oparcie istoty rozstrzygnięcia Sądu Polubownego, niekorzystnego dla Skarżącego, praktycznie w całości na treści dowodu z dokumentu prywatnego w postaci pisma byłego pełnomocnika Skarżącego z dnia 4 marca 2009 r. (s. 15-16 uzasadnienia Wyroku SP), który to dokument nie był w ogóle przedmiotem postępowania dowodowego i roztrząsania jego wyników i do którego to dowodu Skarżący został pozbawiony możliwości odniesienia się;
b. zasadzie autonomii woli stron i wykładni oświadczeń woli - z uwagi na rażące naruszenie art. 65 § 1 k.c. i w odniesieniu do treści pisma z dnia 4 marca 2009 r. ówczesnego pełnomocnika Skarżącego, co wynikało przede wszystkim z niezastosowania dyrektyw wykładni oświadczeń woli, kombinowanej metody wykładni oświadczeń woli i nieuwzględnienia faktycznej treści tego pisma oraz okoliczności jego złożenia i w konsekwencji ustalenie treści nieistniejącej w tym piśmie, tj. jakby ówczesny pełnomocnik Skarżącego złożył w nim jednostronne oświadczenie woli o odmowie potwierdzenia wszystkich transakcji opcji walutowych zawartych przez falsus procuratora, zamiast przyjęcia zgodnie z treścią tego pisma, że pełnomocnik ten na potrzeby prowadzonych negocjacji z Bankiem poinformował Przeciwnika o wadliwości tych transakcji oraz przywołał treść art. 103 k.c., zgodnie z którym nieważność bezwzględna transakcji ziści się, albo z chwilą złożenia oświadczenia o odmowie potwierdzenia tych transakcji przez stronę reprezentowaną przez rzekomego pełnomocnika, albo z chwilą upływu terminu na złożenie oświadczenia o potwierdzeniu umowy - zakreślonego przez kontrahenta (Bank);
7. naruszenie art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż Wyrok SP nie jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, pomimo rażącego uchybienia przez rzeczony Sąd Polubowny zasadzie prawa do rzetelnego i wnikliwego postępowania (stanowiącej naczelną zasadę postępowania cywilnego oraz normę konstytucyjną wywodzoną z art. 45 ust.1 i art. 2 Konstytucji RP), polegające na zaniechaniu wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, będących przedmiotem sporu i tym samym nierozpoznanie istoty sprawy, polegające na całkowitym pominięciu przez Sąd Polubowny (por. uzasadnienie Wyroku SP) rozpoznania dwóch z trzech zarzutów Skarżącego podniesionych już Replice w związku ze złożeniem przez Przeciwnika zarzutu potrącenia w odpowiedzi na pozew, a następnie podtrzymanych w toku całego postępowania, w tym m.in. w piśmie Skarżącego z dnia 3 lipca 2014 r. zawierającym stanowisko końcowe w sprawie, a mianowicie: zarzutu przedawnienia wierzytelności wzajemnej Przeciwnika przed powstaniem możliwości potrącenia obu wierzytelności oraz zarzutu ewentualnego Skarżącego, dotyczącego zaliczenia kwoty spłaconej w drodze potrącenia wierzytelności, w pierwszej kolejności na zaległe odsetki.
Sąd Polubowny w powyższym zakresie nie tylko nie rozpoznał podniesionych obu zarzutów, ale także pominął całkowicie przeprowadzenie zawnioskowanego przez Skarżącego dowodu
i rozpoznanie materiału dowodowego w tym przedmiocie, tj. dowodu z dokumentu w postaci pisma Skarżącego z dnia 30 stycznia 2014 r. odebranego przez Przeciwnika w dniu 3 lutego 2014 r., w odpowiedzi na oświadczenie o potrąceniu Przeciwnika z dnia 8 stycznia 2014 r., odebrane przez Skarżącego w dniu 9 stycznia 2014 r., a które to pismo wskazywało min. na niedopuszczalność potrącenia przedawnionej wierzytelności w świetle treści przepisu art. 502 k.c. w zw. z art. 498 §1 k.c., jak również zawierało opisane wyżej oświadczenie o stosownym zaliczeniu potrącanej kwoty w pierwszej kolejności na należne wierzycielowi - Skarżącemu - zaległe odsetki od kwoty należności głównej (na wypadek gdyby wierzytelność wzajemna nie była jednak przedawniona), na mocy art. 451 § 1 k.c. zd. drugie w zw. z art. 503 k.c.;
8. naruszenie art. 217 § 1, § 2 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez nieuzasadnione pominięcie dowodu z zeznań świadka M. K., w sytuacji gdy był to dowód mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a jego pominięcie wpłynęło na błędne ustalenie stanu faktycznego w zakresie naruszenia przez Sąd Polubowny zasady wykładni oświadczeń woli.
W oparciu o sformułowane zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku
w całości poprzez:
a) uchylenie w całości wyroku Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy (...) w W. w sprawie o sygn. akt SP-M.4/A/13;
b) zasądzenie od Przeciwnika na rzecz Skarżącego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,
ewentualnie, w razie uznania, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy, wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.
Nadto skarżąca wniosła o:
- rozpoznanie na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia Sądu Okręgowego o pominięciu dowodu z zeznań świadka M. K., jako postanowienia niepodlegającego zaskarżeniu w drodze zażalenia, lecz mającego wpływ na rozstrzygnięcie sprawy;
- przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. K. na okoliczności: rodzaju
i zakresu pełnomocnictwa udzielonego M. K. w dniu 5 lutego 2009 r. przez Skarżącego w odniesieniu do sporu z (...) Bank (...) S.A. na tle transakcji opcji walutowych, okoliczności towarzyszących wystosowaniu pisma z dnia 4 marca 2009 r. do przeciwnika, rodzaju oświadczeń składanych w piśmie z dnia 4 marca 2009 r. do przeciwnika;
- zwolnienie skarżącej od kosztów sądowych w całości.
Postanowieniem z dnia 10 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy zwolnił skarżącą od kosztów sadowych w zakresie opłaty od apelacji, oddalając wniosek o zwolnienie od kosztów w pozostałym zakresie.
W odpowiedzi na apelację uczestniczka wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie na swą rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, oceniając zarzuty apelacyjne skarżącej za bezzasadne, jak i wniosła o oddalenie wniosku dowodowego apelującej.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja skarżącej okazała się bezzasadna, wobec czego podlegała oddaleniu.
W pierwszej kolejności należało rozpoznać zarzuty apelującej dotyczące naruszenia prawa procesowego, poczynając od zarzutu nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd Okręgowy, gdyż ocena stosowania prawa materialnego może być dokonana jedynie po ustaleniu braku nieważności postępowania, przy możliwości skontrolowania sfery motywacyjnej sądu pierwszej instancji oraz na podstawie prawidłowych ustaleń faktycznych, przy czym Sąd Apelacyjny nie stwierdza przesłanek nieważności postępowania pierwszoinstancyjnego.
Zakres niezbędnych ustaleń faktycznych dla rozpoznania sprawy determinowany jest żądaniem pozwu, czy też skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego i zakresem zarzutów pozwanego, uczestnika, a także przepisami prawa materialnego znajdującymi zastosowanie
w sprawie.
W świetle stanowisk stron, determinowanych również celem postępowania zainicjowanego skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego, istota sporu sprowadzała się do rozstrzygnięcia
o zasadności podstaw skargi, a także, bez względu na podniesienie przez stronę, oceny przesłanek uchylenia wyroku sądu polubownego określonych art. 1206 § 2 k.p.c.
Wskazać też należy, że w myśl powszechnego stanowiska judykatury przez nierozpoznanie istoty sprawy należy przede wszystkim rozumieć niezbadanie podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia. O sytuacji takiej można mówić, jeżeli np. sąd nie wniknął w całokształt okoliczności sprawy. Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi również w sytuacji, w której sąd pierwszej instancji dokonał oceny prawnej żądania bez oparcia jej o właściwie ustaloną podstawę faktyczną i w sprawie zachodzi potrzeba poczynienia po raz pierwszy niezbędnych ustaleń faktycznych.
W okolicznościach niniejszej sprawy wskazać należy, że Sąd Okręgowy ustalił przebieg postepowania przed Sądem Polubownym, dokonał ustaleń w zakresie postanowień regulaminowych mających zastosowanie przed tym Sądem, ustalił treść wyroku Sądu Polubownego i jego pisemnych motywów, a następnie w oparciu o przepisy prawa dokonał oceny podstaw skargi uznając je za niezasadne. Sąd Okręgowy odniósł się do wszystkich podstaw skargi i ocenił je za bezzasadne, z którą to oceną nie zgadza się apelująca, jednakże nie oznacza to nierozpoznania istoty sprawy. Sąd pierwszej instancji odniósł się do zarzutu skargi co do nieustosunkowania się przez sąd arbitrażowy do zarzutu przedawnienia wierzytelności potrącanej i ewentualnego zarzutu sposobu zaliczenia w sposób ogólny podkreślając cele postępowania wywołanego skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego, w tym brak podstaw
do merytorycznego badania zasadności wydanego orzeczenia przez sąd arbitrażowy, jednakże nie oznacza to nierozpoznania istoty sprawy, co więcej tego rodzaju ocena wchodzi w zakres ocen prawnych w ramach przedstawionych podstaw skargi oraz branych przez sąd pod uwagę z urzędu. Niewątpliwie też sfera motywacyjna Sądu Okręgowego była możliwa do kontroli w ramach postepowania odwoławczego, nie rodząc przy tym trudności ani stronom postępowania,
ani Sądowi odwoławczemu.
W wyżej przedstawionych okolicznościach brak jest podstaw do podzielenia zarzutu apelującej, jako najdalej idącego zarzutu procesowego w sprawie, nierozpoznania istoty sprawy
w rozumieniu wskazanym wyżej i dlatego zarzut ten Sąd Apelacyjny uznaje za bezzasadny.
Przed odniesieniem się do dalszych zarzutów procesowych apelacji rozważenia wymagał wniosek apelacji dotyczący rozpoznania na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia Sądu Okręgowego o pominięciu dowodu z zeznań świadka M. K., jako postanowienia niepodlegającego zaskarżeniu w drodze zażalenia, lecz mającego wpływ na rozstrzygnięcie sprawy oraz wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. K..
Stwierdzić należy, że z zapisów przebiegu obu posiedzeń rozprawy przed Sądem Okręgowym wynika, że Sąd ten nie wydał żadnego postanowienia dowodowego – pozytywnego lub negatywnego w przedmiocie wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka M. K., jak i nie wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku aby pominął tenże wniosek bez wydawania postanowienia dowodowego w tym zakresie, a zatem brak było możliwości rozpoznania wskazywanego w apelacji postanowienia dowodowego w trybie art. 380 k.p.c.
Natomiast wniosek apelującej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka M. K. podlegał oddaleniu, o czym orzeczono na rozprawie w dniu 18 października 2016 r., gdyż dowód ten był zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.) jako, że w istocie wnioskowany dowód zmierzał do uzupełnienia postępowania dowodowego przed sądem polubownym. Prowadzenie postępowania dowodowego ma na celu ustalenie stanu faktycznego,
a nie jest rzeczą sądu powszechnego ponowna, merytoryczna ocena zasadności żądania zgłoszonego przed sądem polubownym i prowadzenie w tym kierunku postępowania dowodowego.
Powyższa konstatacja prowadzi również do wniosku, że zarzut apelującej dotyczący naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 217 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez nieuzasadnione pominięcie dowodu z zeznań świadka M. K. nie mógł zostać uznany za trafny.
Jeżeli chodzi o zarzut procesowy apelacji powódki dotyczący przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, czy też sprzeczności ustaleń Sądu Okręgowego z treścią zgromadzonych i przeprowadzonych dowodów to wskazać należy, że błąd w ustaleniach faktycznych następuje, gdy zachodzi dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do której dochodzi sąd na skutek przeinaczenia dowodu, obejmuje też wszelkie wypadki wadliwości wynikających z naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c.
Natomiast zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w przepisie art. 233
§ 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie "wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się
w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu,
jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów
i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 r., II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, Nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267)
. Ramy swobodnej oceny dowodów, jak wskazuje się w judykaturze, muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Nadto wskazać należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może, więc polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest przy tym posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznymi, wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy.
W uzasadnieniu apelacji przedstawiła apelująca szereg argumentów z zakresu prawa materialnego dla uzasadnienia zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów przez Sąd Okręgowy w aspekcie ustalenia, iż Sąd Polubowny dokładnie przedstawił stanowiska obu stron, w tym opisał szczegółowo wszystkie pisma procesowe skarżącej, które to argumenty nie miały wpływu na ocenę zasadności stawianego zarzutu naruszania prawa procesowego.
Stwierdzić należy, że wypowiedź Sądu pierwszej instancji co do tego, iż w uzasadnieniu wyroku Sąd Polubowny dokładnie przedstawił stanowisko obu stron, w tym opisał szczegółowo wszystkie pisma procesowe skarżącej (strona 6 uzasadnienia – k. 466) mająca charakter ustalenia
i oceny jednocześnie, jest o tyle jest nieprecyzyjna, że jak wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Polubownego z dnia 12 sierpnia 2014 r. (k. 39-55) nie przedstawiono w części pisemnych motywów wyroku dotyczącej stanowiska powódki (pkt IV) zarzutów powódki w tamtym postępowaniu – przedawnienia wierzytelności potrącanej i niedopuszczalności potrącenia oraz zaliczenia spłaty na zaległe odsetki, natomiast ta niedokładność Sądu Okręgowego w zakresie oceny stopnia szczegółowości opisania pism i stanowisk stron w wyroku Sądu Polubownego nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy oraz Sąd Apelacyjny. Kwestia sposobu, w tym szczegółowości prezentacji w uzasadnieniu wyroku stanowisk stron
w postępowaniu nie ma wpływu na wynik sprawy zarówno w sądownictwie powszechnym, jak i polubownym.
Reasumując tę cześć zważeń, Sąd Apelacyjny podziela całość ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne bez zbędnego powielania, nie podzielając jedynie ustalenia i oceny co do stopnia dokładności i szczegółowości przedstawienia stanowisk stron i opisu pism skarżącej w uzasadnieniu wyroku Sądu Polubownego, co nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Natomiast odnosząc się do pozostałych zarzutów apelacji co podstaw uchylenia wyroku Sądu Polubownego i błędnej oceny Sądu Okręgowego w tym zakresie, a lokowanych w zakresie naruszenia art. 1206 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c., to jest pozbawienia strony możności obrony swych praw przed sądem polubownym oraz naruszenia podstawowych zasad postępowania przed tym sądem wywodzonych z uwzględnienia dowodu w postaci pisma pełnomocnika powoda z dnia 4 marca 2009 r. i pominięcia przeprowadzenia dowodu z pisma powoda z dnia 30 stycznia 2014 r. stanowiącego odpowiedź na oświadczenie o potrąceniu z dnia 8 stycznia 2014 r., to wskazać uzupełniająco należy, że w piśmie z dnia 1 lipca 2014 r. mających stanowić podsumowanie stanowiska strony pozwanej w postępowaniu arbitrażowym strona ta odwołała się do dwóch dokumentów znajdujących się w aktach postępowania poprzednio toczonego między stronami przez Sądem Polubownym o sygn. akt SP-M 25/B/09, które też załączyła do przedmiotowego pisma. Świadczy również o tym treść pozwu w sprawie o sygn. akt SP-M 25/B/9, który został złożony przez powódkę (skarżącą) w postępowaniu o sygn. akt SP.M-4/A/13 (k. 75-93 T. II SP.M-4/A/13), a z którego wynika, że pismo ówczesnego pełnomocnika skarżącej z dnia 4 marca 2009 r. zostało złożone w postępowaniu. Zasadnie zatem Sąd Okręgowy wskazał, iż dokument ten był znany stronie skarżącej w toku postępowania polubownego, jako że został sporządzony przez jej pełnomocnika.
Strona powodowa w postępowaniu polubownym otrzymała pismo pozwanej z dnia 1 lipca 2014 r. w dniu 14 lipca 2014 r. co było bezsporne między stronami i oświadczyła się pismem
z dnia 22 lipca 2014 r., któremu Sąd Polubowny, mimo zamknięcia rozprawy w dniu 17 lipca
2014 r., nadał bieg i doręczył pozwanej w spornym postępowaniu arbitrażowym.
Wskazać też należy, że wbrew twierdzeniu apelującej, pismo pełnomocnika z dnia
4 września 2009 r. było tylko jednym z dowodów, a nie jedynym, w oparciu o które Sąd Polubowny stwierdził nieważność transakcji, z których pozwana wywodziła roszczenie z tytułu świadczenia nienależnego objęte zarzutem potrącenia, w tym odwołał się do stwierdzeń S. B. w postępowaniu o sygn. akt SP-M.25/B/09, które są zgodne z oświadczeniami pełnomocnika powoda z 4 września 2009 r. i analogicznym stanowiskiem prezentowanym w piśmie z 16 września 2009 r., co wynika wprost z pisemnych motywów wyroku Sądu Polubownego.
Odniósł się również Sąd Polubowny w pisemnych motywach wyroku do treści pisma powoda z dnia 30 stycznia 2014 r. omyłkowo, co nie powinno budzić wątpliwości, oznaczając je jako pismo z 31 stycznia 2014 r., i uznał, że nie mogło ono wywrzeć skutku prawnego z art. 103 § 1 k.c., jak i podniósł dodatkową argumentację w tym zakresie związaną z datą potrącenia i datą przedmiotowego oświadczenia. Przyjął Sąd Polubowny powołując się na przepisy art. 498 k.c.
i nn., że dokonane przez pozwaną pismem z dnia 8 stycznia 2014 r. potrącenie wzajemnej wierzytelności w kwocie 2.052.243 zł było skuteczne i wierzytelności stron zostały umorzone
do wartości wierzytelności niższej, to jest do wysokości roszczenia dochodzonego przez powoda (skarżącą w niniejszej sprawie), co było podstawą oddalenia powództwa.
Dokonując oceny prawnej skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego oraz oceny prawnej wyroku Sądu Okręgowego wskazać należy, że zadaniem sądu powszechnego rozpoznającego skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego jest zbadanie jedynie, czy w sprawie nie wystąpiła ustawowa podstawa do uchylenia tego wyroku. Nie mieści się tu, co do zasady, kontrola zgodności wyroku sądu polubownego z prawem materialnym ani badanie, czy znajduje on oparcie w faktach przytoczonych w jego uzasadnieniu i czy fakty te zostały prawidłowo ustalone (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2004 r., I CK 405/04, LEX nr 500191, z dnia 8 grudnia 2006 r., V CSK 321/06, LEX nr 322023, z dnia 11 maja 2007 r., I CSK 82/07, OSNC 2008, Nr 6, poz. 64, z dnia 28 listopada 2013 r., IV CSK 187/13). Podstawy uchylenia wyroku sądu polubownego określa w sposób wyczerpujący art. 1206 k.p.c., który został przywołany przez Sąd Okręgowy.
Sąd rozpoznający skargę jest związany przytoczonymi przez skarżącego podstawami, może więc uchylić wyrok sądu polubownego ze względu na zaistnienie podstawy wymienionej
w art. 1206 k.p.c. w zasadzie o tyle tylko, o ile została ona powołana skardze. Z urzędu, a zatem nawet bez przytoczenia w skardze, uwzględnia jedynie dwie z wymienionych w art. 1206 k.p.c. podstaw uchylenia wyroku sądu arbitrażowego: wynikającą z ustawy niemożność rozstrzygnięcia sporu przez ten sąd (art. 1206 § 2 pkt 1 k.p.c.) i sprzeczność wyroku sądu polubownego z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.).
W podstawach skargi znalazły się zarzuty dotyczące uchybienia sądu polubownego podstawowym zasadom postępowania przed sądem polubownym (art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c.), pozbawienia skarżącej możliwości obrony przed sądem polubownym (art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c.), sprzeczności wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.), dotyczące sposobu procesowania i dokonywania ustaleń faktycznych, a także ocen prawnych.
Zarzuty te uznane zostały przez Sąd Okręgowy za niezasadne i tę ocenę Sąd Apelacyjny podziela.
W związku z zarzutem naruszenia art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c. i przesłankowo wskazanych
art. 1183 k.p.c., art. 1189 § 2 i 3 k.p.c., art. 1191 § 1 k.p.c. i § 29 ust. 3 i 5 oraz § 31 Regulaminu Sądu Polubownego podnieść należy, że gwarantowana przepisem art. 1183 k.p.c. równość stron w postępowaniu arbitrażowym przejawia się w zapewnieniu stronom możliwości skorzystania z takich samych środków procesowych tj. wysłuchania oraz przedstawienia swoich twierdzeń i dowodów. O tym, jakie okoliczności są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy a w konsekwencji tego, czy wymagają one dowodzenia decyduje wykładnia normy prawnej, która została przez sąd zastosowana. Jeżeli sądowi polubownemu nie można przypisać bezpodstawnego zaniechania obowiązku orzeczniczego, to brak jest podstaw do uwzględnienia skargi o uchylenie tego wyroku chyba, że wyrok uchybia jednocześnie podstawowym zasadom porządku prawnego.
W niniejszej sprawie brak jest podstaw do stwierdzenia, że Sąd Polubowny dopuścił się takich uchybień procesowych, które doprowadziły do zaniechania obowiązku orzeczniczego, czy też naruszenia podstawowych uprawnień proceduralnych stron. Sąd Polubowny oparł się, stwierdzając nieważność transakcji opcyjnych, z której to okoliczności pozwana wywodziła swoją wierzytelność przedstawioną do potrącenia z wierzytelnością powódki, jak wskazano wyżej nie tylko o dokument z dnia 4 marca 2009 r. i załączone do niego pełnomocnictwo, który to dokumenty wpłynęły do tego Sądu przed zamknięciem rozprawy, ale i po doręczeniu tegoż dokumentu i pisma strony przeciwnej, zaś powódka ustosunkowała się formalnie do wniosków dowodowych strony przeciwnej, jakkolwiek już po zamknięciu rozprawy, którem to pismu Sąd Polubownym nadał bieg.
W tym zakresie Sąd Apelacyjny nie dostrzega naruszenia wskazanych przez skarżącą przepisów prawa - art. 1206 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c. i przesłankowo wskazanych przepisów art. 1183 k.p.c., art. 1189§ 2 i 3 k.p.c., art. 1191§ 1 k.p.c. oraz Regulaminu Sądu Polubownego (k. 179-193), jak i nie dostrzega możliwości kwalifikowania tego rodzaju postępowania Sądu Polubownego w ramach naruszenia podstawowych zasad porządku proceduralnego. Zasadnie przy tym Sąd Okręgowy ocenił, iż w postępowaniu arbitrażowym Sąd Polubowny, stosownie do § 8 ust. 1 Regulaminu, nie był związany przepisami o postępowaniu przed sądami powszechnymi, który to zapis stanowił w istocie powtórzenie art. 1184 § 2 zdanie drugie k.p.c., zaś w myśl § 26 ust. 1 Regulaminu mógł tenże Sąd prowadzić postępowanie na podstawie dokumentów bez wyznaczania rozprawy, przy czym należy wskazać, że zapis § 29 ust. 5 Regulaminu dawał możliwość sądowi przeprowadzenia dowodu, m. in. z dokumentów, z której to możliwości Sąd Polubowny skorzystał, wcześniej doręczając zarówno pismo pozwanej z dnia 1 lipca 2014 r., jak i dowody powódce w tamtym postępowaniu. Podkreślenia też wymaga, że mimo zamknięcia rozprawy powódka w tamtym postępowania miała sposobność do przedstawienia swego stanowiska odnośnie pisma pozwanej z dnia 1 lipca 2014 r. i załączonych dokumentów, z której skorzystała, zaś wyrok Sądu Polubownego zapadł po przedstawieniu tego stanowiska przez powódkę (skarżącą w niniejszym postępowaniu). Sama okoliczność, że orzekający Sąd Polubowny nie uwzględnił stanowiska powódki zawartego w piśmie z dnia 22 lipca 2014 r. nie stanowi o naruszeniu zakazu dyskryminacji, czy równego traktowania stron postępowania, czy też naruszeniu zapisu § 29 ust. 3 Regulaminu. Zapis § 31 zdanie 2 Regulaminu dawał jedynie możliwość otworzenia zamkniętej rozprawy w razie takiej konieczności, o co też powódka w tamtym postępowaniu nie wnosiła, zaś okoliczność nieskorzystania z tej dyspozycji przez Sąd Polubowny nie stanowiła, w okolicznościach sprawy, pozbawienie możności obrony swoich praw przez skarżącą w postępowaniu przed sądem polubownym lub nie zachowania podstawowych zasad postępowania przed tym Sądem, wynikających czy to z ustawy, czy Regulaminu.
Zważyć trzeba, że strony uzgodniły zasady i sposób postępowania przed sądem polubownym w zapisie na sąd polubowny (§ 48 Umowy Ramowej). W postępowaniu przed sądem polubownym musi być respektowana zasada dyspozycyjności i prawo stron do wysłuchania i te zasady, zdaniem Sadu Apelacyjnego, zostały zachowane.
W przedstawionych okolicznościach brak jest podstaw, zdaniem Sądu Apelacyjnego,
do podzielenia zarzutów skarżącej sytuowanych w zakresie naruszenia przepisów art. 1183 k.p.c., art. 1189 § 2 i 3 k.p.c., art. 1191 § 1 k.p.c. i przedstawionych postanowień Regulaminu, czy też zasady kontradyktoryjności, a wywodzonych z faktu uwzględnienia dowodu z dokumentu z dnia 4 marca 2009 r., który też był znany powódce w tamtym postępowaniu wcześniej, a nadto swoje ustalenia Sąd Polubowny oparł również o inne środki dowodowe, które uznał za wystarczające do dokonania oceny nieważności zakwestionowanych transakcji opcyjnych, z których nieważności pozwana w tamtym postępowaniu wywodziła swoją wierzytelność przedstawioną do potrącenia. Sam fakt, że skarżąca i apelująca nie zgadza się z tymi ustaleniami, nie świadczy o tym, że zgromadzony materiał dowodowy był wadliwie zgromadzony, czy też niewystarczający do poczynienia ustaleń. Sąd Polubowny wskazał w sposób logiczny na jakiej podstawie i z jakich przyczyn dokonał określonych ustaleń w przedmiocie nieważności transakcji opcyjnych oraz wysokości wierzytelności pozwanej w tamtym postępowaniu. Należy też podkreślić, że wybór przez strony rozstrzygnięcia sporu przez sąd polubowny odformalizowuje postępowanie i w przeciwieństwie do sądownictwa powszechnego daje arbitrom większe możliwości samodzielnej oceny i dokonywania ustaleń. Jest to także związane z faktem, że strony same dokonują wyboru arbitrów, a więc mają możliwość wyboru osoby rozstrzygającej o sporze. Brak jest podstaw do nałożenia na postępowanie arbitrażowe takich samych reguł procesowych jak w przypadku sporu przed sądem państwowym
, a tym samym nie istnieje bezpośrednie przełożenie obowiązków postępowania dowodowego przed sądem powszechnym na postępowanie arbitrażowe.
Wskazać też należy, że przy badaniu podstawy i przesłanek określonych w art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c. istotne jest niezachowanie wymagań co do podstawowych zasad postępowania przed tym sądem, wynikających z ustawy lub określonych przez strony. Do takich zasad należy oparcie wyroku na ustalonym stanie faktycznym, co następuje po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, czemu Sąd Polubowny nie uchybił.
W tym miejscu zauważyć należy, że swoboda sędziowska (sądu polubownego) w ocenie przydatności określonych dowodów lub twierdzeń dla ustaleń stanu faktycznego i wyrokowania, jest szersza niż przed sądem państwowym, a sąd państwowy dokonuje jej oceny tylko pod kątem podstawowych zasad postępowania przed tym sądem.
Jedynie więc wtedy, gdyby sąd państwowy uznał, że takie postępowanie nie zostało w ogóle przeprowadzone lub przeprowadzone niekompletnie, albo w oczywisty sposób przeprowadzono
je wadliwie, uchybiając regułom logicznego rozumowania, wiązania ze sobą faktów w łańcuchu przyczynowo-skutkowym, wybiórczego dopuszczenia dowodów w sprawie, przeprowadzenia dowodów tylko jednej strony, z niezasadnym pominięciem dowodów wnioskowanych przez stronę przeciwną itp., można byłoby uznać, że nie zostały zachowane wymagania, o których jest mowa w art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1964 r., I CR 123/63, OSNC 1965/4/61, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2008 r., V CZ 42/08, LEX nr 465913).
Skarżąca zarzucała i zarzuca w istocie wadliwe przeprowadzenie jednego z dowodów
– z dokumentu datowanego na dzień 4 marca 2009 r. oraz załączonego pełnomocnictwa i jak już wskazano wyżej w tym zakresie Sąd Polubowny nie uchybił regułom postępowania przed nim obowiązującym, zaś nie sposób uznać uwzględnienia omawianego dowodu przy dokonywaniu ustaleń faktycznych za oczywiste, czy też rażące naruszenie zasad postępowania przed sądem polubownym i to podstawowych. W istocie Sąd Polubowny dążąc do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy uwzględnił rzeczony dowód z dokumentu, który został doręczony powódce
w tamtym postępowaniu przed zamknięciem rozprawy i do którego odniosła się, jakkolwiek
po zamknięciu rozprawy.
Zasadnie też zwraca się uwagę w judykaturze, że decydując się na poddanie sporu rozstrzygnięciu sądu polubownego strony muszą mieć świadomość zarówno pozytywnych, jak
i negatywnych tego skutków. Z jednej strony kontrahenci nie są bowiem narażeni na długotrwałość postępowania, ale z drugiej rezygnują z niektórych gwarancji procesowych obowiązujących w postępowaniu sądowym. Sąd polubowny może nie uwzględnić zgłaszanych przez stronę wniosków dowodowych, a zakwalifikowanie takich decyzji jako naruszających obowiązek wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy jest uzasadnione jedynie wówczas, gdy sąd w wyniku swojego uchybienia np. w ogóle nie rozpoznał istoty sprawy. W spornej sprawie zaś Sąd Polubowny uwzględnił zgłoszony przed zamknięciem rozprawy dowód i uczynił go jedną z podstaw do poczynienia ustaleń faktycznych, a zatem ponownie wskazać należy, że brak jest podstaw do uznania, że sąd polubowny uchybił którejkolwiek z zasad postępowania przed sądem polubownym; zresztą skarżąca w piśmie z dnia 22 lipca 2014 r. złożonym w postępowaniu arbitrażowym wskazywała jedynie na spóźnione zgłoszenie wniosków dowodowych i brak ich znaczenie dla dokonania ustaleń w zakresie ważności spornych transakcji, natomiast w piśmie z dnia 3 lipca 2014 r. mającym być podsumowaniem stanowiska strony powodowej (k. 333-342 T.III akt SP.M-4/A/13) sama złożyła wnioski o dopuszczenie dowodów z dokumentów załączonych do pisma.
Sąd Apelacyjny nie stwierdza w postępowaniu Sądu Polubownego zaistnienia żadnej
z przesłanek określonych w art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c. W ramach tego ostatniego przepisu nie mieści się kontrola oceny materiału dowodowego dokonana przez Sąd Polubowny oraz prawidłowość uzasadnienia tego wyroku.
Ustalony sposób procedowania Sądu Polubownego nie stanowił też pozbawienia skarżącej możności obrony swych praw przed sądem polubownym (art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c.), którego
to pozbawienia skarżąca upatrywała w uwzględnieniu dowodu z dokumentu z dnia 4 marca
2009 r. przy przedstawianej już chronologii postępowania arbitrażowego.
Odwołując się do wyżej przedstawionych już ocen co do prawidłowego procedowania Sądu Polubownego w sporze stron poddanym mu pod osąd Sąd Apelacyjny nie stwierdza tego rodzaju okoliczności, które można by uznać za pozbawienie możności obrony swych praw przed Sądem Polubownym, wszak jak ustalono przedmiotowy dokument z pismem pozwanej w tamtym postępowaniu został złożony przed zamknięciem rozprawy, pismo pozwanej wraz ze środkiem dowodowym zostało doręczone powódce przed zamknięciem rozprawy i powódka, jakkolwiek po zamknięciu rozprawy, oświadczyła się w przedmiocie stanowiska pozwanej i wniosku dowodowego nie wnosząc o otwarcie zamkniętej rozprawy na nowo, której to potrzeby nie dostrzegł również Sąd Polubowny.
Sąd Apelacyjny we wskazanym sposobie prowadzenia postępowania, w tym dowodowego przez Sąd Polubowny nie zauważa przesłanek do podzielenia zarzutu apelującej co do naruszenia przez Sąd Okręgowy normy art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c., który to zarzut uznaje za nietrafny.
W ramach zarzutu naruszenia przez Sad Okręgowy przepisu art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. apelująca podniosła wadliwą ocenę prawną Sądu Okręgowego co do braku sprzeczności wyroku sądu polubownego z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej zarówno w aspekcie zasad proceduralnych, jak i prawa materialnego.
W zakresie zarzutu sprzeczności wyroku Sądu Polubownego z podstawowymi zasadami proceduralnego porządku prawnego skarżąca w postępowaniu przed Sądem Okręgowym i Sądem Apelacyjnym sprzeczność ze wskazanymi w apelacji zasadami wywodziła z okoliczności uwzględnienia przez Sąd Polubowny dowodu z dokumentu ówczesnego pełnomocnika skarżącej
z dnia 4 marca 2009 r. i w tym zakresie Sąd Apelacyjny podtrzymuje argumentację wskazaną wyżej dla oceny bezzasadności zarzutów skarżącej lokowanych w zakresie naruszenia art. 1206
§ 1 pkt 2 i 4 k.p.c., gdyż w istocie argumentacja ta w tym zakresie powinna być zasadniczo tożsama skoro zarzut oparty jest o tę samą okoliczność faktyczną. Skoro apelująca nie wykazała, w ocenie Sądu Apelacyjnego, przesłanek naruszenia przepisów art. 1206 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c., które zasadniczo powtórzyła uzasadniając naruszenie art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. w aspekcie zasad proceduralnych to nie sposób uznać aby wykazała sprzeczność wyroku sądu polubownego w tym zakresie z klauzulą porządku publicznego.
Dodać należy, że postępowanie przed Sądem Polubownym toczyło się według zasad określonych Regulaminem, zaś strony w § 48 Umowy Ramowej stron z dnia 20 lutego 2008 r.
(k. 59-81 T.I akt SP.M-4/A/13) poddały spory związane z realizacją przedmiotowej umowy Sądowi Polubownemu przy (...), jak i określiły, iż Sąd ten będzie rozstrzygał spór na podstawie regulaminu tego Sądu w składzie 3 arbitrów, a zatem Sąd Polubowny, stosownie do zapisu § 8 ust. 1 Regulaminu, nie był związany przepisami postępowania przed sądami powszechnymi, co nie zwalniało go od przestrzegania zakazu dyskryminacji stron postępowania, czy też inaczej ujmując nakazu równego traktowania stron, do czego odniesiono się już wyżej.
Apelująca odwołała się nadto do zasad konstytucyjnych wynikających z art. 32 ust. 1 i 2 oraz 45 ust. 1 i art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jednakże wskazać należy, że w judykaturze wskazuje się że art. 45 Konstytucji nie odnosi się do sądu polubownego tylko do sądu państwowego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2006 r., II CSK 289/06, LEX nr 488987, z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 286/11, LEX nr 1163156) który to pogląd Sąd Apelacyjny podziela, jak i zauważa, że również przywołany przez apelująca art. 2 i 32 Konstytucji nie odnosi się wprost do sądownictwa polubownego. Prawa konstytucyjne strony postępowania arbitrażowego są zabezpieczone w postępowaniu ze skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego w zakresie wyznaczonym przez przepisy, w tym zwłaszcza klauzulę porządku publicznego.
Sąd Apelacyjny podziela w całości ocenę prawną Sądu Okręgowego w zakresie wykładni klauzuli porządku publicznego i jej zawężającego stosowania. W orzecznictwie sądowym jednolite jest stanowisko, że sprzeczność wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego ma miejsce wówczas, gdy chodzi o konstytucyjne zasady ustroju społeczno-gospodarczego oraz naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa materialnego. Przez podstawowe zasady porządku prawnego stanowiące podstawę oceny wyroku sądu arbitrażowego należy rozumieć nie tylko normy konstytucyjne, ale i naczelne normy w poszczególnych dziedzinach prawa. W judykaturze do tych zasad zaliczono między innymi zasadę wolności gospodarczej
i swobodę umów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2006 r., II CSK 117/06, LEX nr 332959), zasadę autonomii woli stron i równości podmiotów, czy zasadę sprawiedliwości społecznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2000 r., II CKN 267/00, OSNC 2000, Nr 11, poz. 203).
Z kolei procesowy porządek publiczny może być podstawą oceny wyroku sądu polubownego w dwóch aspektach. Po pierwsze, ocenie podlega zgodność procedury, która doprowadziła do wydania wyroku sądu polubownego z podstawowymi procesowymi zasadami porządku prawnego. Po drugie, ocenie podlegają skutki wyroku arbitrażowego z punktu widzenia ich zgodności z procesowym porządkiem publicznym, tj. czy dają się one pogodzić z systemem prawa procesowego, np. czy nie naruszają powagi rzeczy osądzonej, praw osób trzecich (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2011, I CSK 312/11, LEX nr 1163190)
Klauzula porządku publicznego nie służy kontroli merytorycznej (zasadności) orzeczenia sądu polubownego. Zakaz kontroli merytorycznej takiego orzeczenia, związany jest z istotą stosowania klauzuli porządku publicznego. Przy jej stosowaniu nie chodzi bowiem o to, aby oceniane orzeczenie było zgodne ze wszystkimi wchodzącymi w grę bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, lecz o to, czy wywarło ono skutek sprzeczny z podstawowymi zasadami krajowego porządku prawnego. W judykaturze wyrażono pogląd, że wadliwość wyroku sądu polubownego polegająca na tym, że uchybia on podstawowym zasadom porządku prawnego musi wynikać z samej treści tego orzeczenia, a nie z naruszeń przepisów o postępowaniu przed tym sądem. Przy ocenie, czy wyrok sądu arbitrażowego jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego, należy uwzględniać jego treść, a nie prawidłowość postępowania przed sądem arbitrażowym ani prawidłowość obsady składu tego sądu (por. wyrok Sądu Najwyższy z dnia 3 września 2009 r., I CSK 53/09, LEX nr 527154). Podobnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że naruszenie przez sąd polubowny prawa materialnego (w szczególności przez mylną jego wykładnię) właściwego dla rozstrzyganego stosunku, którego przestrzeganie nakazuje art. 1194 § 1 k.p.c. uzasadnia uchylenie wyroku tego sądu jedynie wtedy, gdy łączy się z pogwałceniem podstawowych zasad porządku prawnego. Z kolei Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 marca 2012 r. o sygn. akt I CSK 312/11 (LEX nr 1163190) stwierdził, że klauzula porządku publicznego jak każda klauzula generalna jest niedookreślona, co pozostawia sądowi orzekającemu w konkretnej sprawie dużą dyskrecjonalność, niemniej na jej podstawie kontrola elementów składających się na orzeczenie sądu polubownego nie może przybierać rozmiarów właściwych kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia. Wyjaśnił Sąd Najwyższy w powoływanym orzeczeniu, że zakaz kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia, związany jest z istotą stosowania klauzuli porządku publicznego. Wykładnia pojęcia klauzuli porządku publicznego powinna mieć charakter zawężający i jak podnosi się w orzecznictwie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2007 r., I CSK 82/07) przeprowadzana ad casum ocena, czy orzeczenie narusza podstawowe zasady porządku publicznego powinna być dokonywana ostrożnie.
Poglądy prawne judykatury przedstawione wyżej Sąd Apelacyjny podziela w całości.
Jak już wskazano, Sąd odwoławczy nie stwierdził w sposobie procedowania Sądu Polubownego uchybień, które prowadziłyby do stwierdzenia naruszenia zasady równości stron postępowania arbitrażowego, czy pozbawienia skarżącej możności obrony swych praw w postępowaniu polubownym.
Skarżąca podnosiła również, w aspekcie naruszenia podstawowych zasad proceduralnych porządku prawnego, że Sąd Polubowny nie odniósł się do dwóch z trzech zarzutów skarżącej
w postępowaniu polubownym, a to zarzutu niedopuszczalności i nieskuteczności potrącenia pozwanej w tamtym postępowaniu wiązanego z zarzutem przedawnienia wierzytelności pozwanej, jak i zarzutu ewentualnego dotyczącego zaliczenia stosownie do art. 451 k.c. w zw. z art. 503 k.c.
Jest kwestią faktu, że Sąd Polubowny w uzasadnieniu wyroku - w motywach rozstrzygnięcia, jak wskazuje przepis art. 1197 § 2 k.p.c. - nie odniósł się do podniesionego przez powódkę zarzutu przedawnienia wierzytelności pozwanej związanego również z terminem wymagalności i wywodzonej z tego tytułu niedopuszczalności potrącenia pozwanej z uwagi na treść art. 502 k.c., jak i nie odniósł się do zgłoszonego przez stronę powodową ewentualnie, czy też pod warunkiem oświadczenia o zaliczeniu zapłaty, jednakże po pierwsze wskazać należy, że ani przepisy prawa, ani treść Regulaminu Sądu Polubownego nie wskazują koniecznych elementów pisemnych motywów wyroku sądu polubownego, niemniej winny być one sporządzone w sposób pozwalający na ocenę, że sąd arbitrażowy rozstrzygnął o istocie sprawy nie naruszając przy tym podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, po drugie niedostatek pisemnych motywów Sądu Polubownego w tym zakresie, w okolicznościach tej konkretnej sprawy, nie stanowił o naruszeniu podstawowych zasad postępowania, pozbawienia możności obrony swych praw, jak i nie mógł być kwalifikowany w ramach naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, czy to proceduralnych, czy też prawa materialnego.
Wskazać należy, że sam niedostatek pisemnych motywów wyroku sądu polubownego w ogóle nie świadczy o tym iż treść wyroku nie da się pogodzić z klauzulą porządku publicznego, o ile sąd polubowny rozstrzygnął o istocie sprawy, a w ocenie Sądu Apelacyjnego wyrok Sądu Polubownego z dnia 12 sierpnia 2014 r. rozstrzygał o istocie sprawy, gdyż Sąd ten rozstrzygnął
o przedstawionym mu przez powódkę żądaniu uwzględniając zarzut potrącenia pozwanej, czego konsekwencją było oddalenie powództwa. Z uzasadnienia Sądu Polubownego wynika, że Sąd uwzględnił zarzut potrącenia pozwanej opierając się o przepisy art. 498 k.c. i nn. przyjmując,
że wierzytelność pozwanej istniała, a potrącenie doprowadziło do umorzenia istniejącej wierzytelności powódki w całości jako wierzytelności niższej. Należy uznać zatem że Sąd Polubowny stosował właściwe przepisy prawa materialnego, a zatem brak było w postępowaniu ze skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego i w postępowaniu apelacyjnym podstaw do merytorycznej kontroli tego zakres ustaleń i ocen prawnych Sądu Polubownego.
Zarzuty w zakresie niezastosowania przez Sąd Polubowny przepisów prawa materialnego winny być sformułowane w zakresie naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskie dotyczących prawa materialnego i takie również sformułowała skarżąca, i będą one przedmiotem oceny przedstawionej niżej, przy uwzględnieniu obowiązku oceny podstaw określonych art. 1206 § 2 k.p.c. z urzędu.
Jak już wskazano stosowanie przez sąd polubowny prawa materialnego właściwego dla rozstrzyganego stosunku - przestrzeganie którego, co do zasady, nakazuje art. 1194 § 1 k.p.c.
- podlega kontroli sądu powszechnego rozpoznającego skargę o uchylenie wyroku sądu arbitrażowego o tyle tylko, o ile wymaga tego zastosowanie, uwzględnianej z urzędu klauzuli porządku publicznego. Naruszenie przez sąd polubowny właściwego prawa materialnego uzasadnia zatem uchylenie wyroku sądu polubownego jedynie wtedy, gdy pociąga za sobą jego sprzeczność z porządkiem prawnym.
Wskazać należy, nie dokonując jednak oceny merytorycznej wyroku Sądu Polubownego,
że przepis art. 498 § 1 k.c. jako jeden z czterech warunków potrącenia ustawowego stawia wymagalność wierzytelności przedstawionej do potrącenia i stanowisko powódki w postępowaniu przed Sądem Polubownym zasadzało się na poglądzie, że wierzytelność pozwanej z tytułu świadczenia nienależnego nie stała się wymagalna przed upływem terminu przedawnienia, który zaczął biec 30 marca 2010 r. i upłynął 30 marca 2013 r., a zatem przed datą oświadczenia pozwanej o potrąceniu z dnia 8 stycznia 2014 r., co skutkowało brakiem możliwości skutecznego potrącenia z uwagi na brak stanu potrącalności w okresie biegu przedawnienia wierzytelności pozwanej; marginalnie wskazać należy, że pogląd ten wskazujący na istnienie wierzytelności pozwanej był sprzeczny z poglądem o braku odmowy potwierdzenia przez powódkę tych transakcji opcyjnych w wyniku których pozwana dokonała zapłaty, a z których nieważności i okoliczności zapłaty pozwana wywodziła swoją wierzytelność. Z motywów rozstrzygnięcia Sądu Polubownego wynika, że Sąd ten uwzględnił zarzut potrącenia pozwanej opierając się o przepisy art. 498 k.c. i nn. przyjmując, że wierzytelność pozwanej istniała, a potrącenie doprowadziło do umorzenia wierzytelności powódki w całości jako wierzytelności niższej. Przyjąć zatem należało, że Sąd Polubowny stosował właściwe przepisy prawa materialnego, wobec czego brak było, co do zasady, w postępowaniu ze skargi o uchylenie wyroku podstaw do merytorycznej kontroli tego zakresu ustaleń i ocen prawnych, co już wskazano.
Natomiast badając, czy wyrok ten jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku publicznego wskazać należy, pomijając nawet istniejące w doktrynie wątpliwości co do charakteru przepisu art. 498 k.c. jako bezwzględnie obowiązującego, z uwagi na to, że powszechnie przyjmuje się dopuszczalność potrącenia umownego, które może odmiennie kształtować w drodze swobody kontraktowej przesłanki potrącenia, a dopiero określenie wskazanego imperatywnego charakteru przepisu byłoby warunkiem badania, czy przepis ten należy do podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, że przepisy prawa po pierwsze przewidują sytuacje, kiedy wierzytelności stają się natychmiast wymagalne ex lege, a więc bez niezbędnej aktywności wierzyciela np. art. 458 k.c., jak i przewidują wyjątki w przypadku potrącenia ustawowego od wymagalności wierzytelności przedstawionej do potrącenia.
Jednym z takich wyjątków jest przepis art. 93 § 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (j.t.: Dz. U. z 2015 r., poz. 128 z zm.), zgodnie z którym bank może potrącić ze swego długu wierzytelność, której termin wymagalności jeszcze nie nadszedł, jeżeli podmiot będący dłużnikiem został postawiony w stan likwidacji, oraz we wszystkich tych przypadkach, gdy służy bankowi prawo ściągnięcia swych wierzytelności przed nadejściem terminu płatności.
W okolicznościach niniejszej sprawy wynika z odpisu pełnego z Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (k. 32-36) dotyczącego skarżącej, że otwarcie likwidacji skarżącej nastąpiło w dniu 31 grudnia 2009 r., a zostało wpisane do rejestru w dniu 18 lutego
2010 r., zaś zarówno umowa ramowa, jak i transakcje uznane przez Sąd Polubowny za nieważne, a w wyniku których uczestniczka spełniła świadczenie na rzecz skarżącej, które okazało się świadczeniem nienależnym, miały miejsce przed dniem 18 lipca 2008 r., co nie było sporne
w toku postępowania arbitrażowego, to jest przed datą otwarcia likwidacji skarżącej.
Oznaczałoby to, że stan potrącalności wzajemnych wierzytelności, przy uwzględnieniu regulacji art. 93 § 2 Prawa bankowego, istniał w okresie powstania obu wierzytelności stron
z tytułu nienależnego świadczenia, w związku z czym art. 502 k.c. nie zostałby naruszony. Wskazać przy tym należy, że art. 502 k.c. statuuje wyjątek od wymogu zaskarżalności wierzytelności potrącającego i przepis ten pozwala potrącić wierzytelności, która powstały
i nadawały się do potrącenia, a zatem utrwala w interesie wierzyciela raz już powstałą możliwość potrącenia. Wierzytelność przedawniona może być bowiem potrącona, jeżeli w chwili gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło. Treść przepisu art. 502 k.c., to jedna z konsekwencji przyjętego przez ustawodawcę założenia, iż potrącenie działa z mocą wsteczną od chwili, gdy rozpoczęła się faza kompensacyjna. Wynika z art. 502 k.c., że jeśli tylko zdarzył się taki dzień, gdy obie wierzytelności już istniały i wierzytelność potrącającego nie była przedawniona, może on dokonać potrącenia nawet po upływie wielu lat (por. System Prawa Prywatnego, tom 6, Prawo Zobowiązań – część ogólna, Red.: dr. hab. Adam Olejniczak, Warszawa 2014, s. 1523-1524).
Skoro obowiązujące przepisy przewidują możliwość natychmiastowej wymagalności wierzytelności ex lege, a zwłaszcza potrącenia ustawowego z pominięciem przesłanki wymagalności wierzytelności przedstawianej do potrącenia, to zdaniem Sądu Apelacyjnego brak było podstaw do stwierdzenia, że wyrok Sądu Polubownego nie da się pogodzić z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.
Jednocześnie wskazać, że kwestia nie odniesienia się do zarzutu zaliczenia spełnianego świadczenia, który to zarzut był zarzutem ewentualnym, czy też pod warunkiem – na wypadek podzielenia zasadności zarzutu potrącenia przez Sąd Polubowny, co pozwalałoby stwierdzić,
że w istocie powód nie dokonał zaliczenia stosownie do art. 451 k.c. w zw. z art. 503 k.c., o tyle nie miała znaczenia, że Sąd Polubowny uznał, że oświadczenie pozwanej o potrąceniu wierzytelności w kwocie 2.053.243 zł było skierowane do dochodzonej w tym postępowaniu wierzytelności głównej w wysokości niższej i wywarło skutek w postaci jej umorzenia, co było przyczyną oddalenia powództwa.
Sąd Apelacyjny nie znajduje w tym zakresie podstaw do uznania aby naruszone zostały przepisy prawa mające charakter zasad porządku prawnego.
Nadto sam przepis art. 451 k.c. wskazuje, co do zasady, reguły interpretacyjne zaliczenia spełnianych świadczeń w sytuacji, gdy strony nie umówią się inaczej, ma zatem charakter ius dispositivi i zdaniem Sądu Apelacyjnego nie należy do podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, w związku z czym w ogóle nie powstaje zagadnienie sprzeczności zaskarżonego wyroku Sądu Polubownego w omawianym zakresie z klauzulą porządku publicznego.
Ubocznie jedynie można wskazać, że z mocy przepisu art. 503 k.c. przepisy o zaliczeniu zapłaty stosuje się do potrącenia odpowiednio. Jednakże przepis art. 451 k.c. ma zastosowanie tylko wtedy, gdy składający oświadczenie o potrąceniu ma kilka długów i w treści oświadczenia nie wskazuje, który z nich chce spłacić w wyniku potrącenia. To potrącający jest bowiem w tej relacji dłużnikiem, który wskazuje dług zaspokajany za pomocą przysługującej względem wierzyciela wierzytelności wzajemnej, decydując jednocześnie o zakresie umorzenia. Nie ulega przy tym wątpliwości, że w świetle art. 498 k.c. potrącenie jest jednostronnym oświadczeniem woli o charakterze kształtującym, które, po dotarciu do adresata, powoduje samo przez się umorzenie obu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej, a zatem stanowi formę spłaty długu, niezależną - co do zasady - od woli wierzyciela (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2013 r., II CZP 106/12, LEX 1308125). Jak wskazuje się w doktrynie (por. System Prawa Prywatnego, tom 6, Prawo Zobowiązań – część ogólna, Red. dr. hab. Adam Olejniczak, Warszawa 2014, s. 1487 i nn. ), który to pogląd podziela Sąd Apelacyjny, potrącenie, pełniąc funkcję zapłaty, nie stanowi jednak realnego świadczenia, odpowiadającego treści zobowiązania i jest surogatem świadczenia. Wierzyciel będący adresatem jednostronnego oświadczenia o potrąceniu nie może już liczyć na realną zapłatę; umorzenie wierzytelności przez potrącenie często nie odpowiada jego woli, jest mu narzucone. Potrącenie pełni jednocześnie funkcję egzekucyjną - potrącający zaspokaja się z tego, co sam jest winien swojemu wierzycielowi. Narzucając mu jednostronnie tryb umorzenia zobowiązań, egzekwuje swoją własną należność, nawet jeśli kontrahent nie miał zamiaru jej wypełnić. W ten sposób przymusowo realizuje swoje prawo, zastępując w tym względzie instytucje państwowe, w szczególności sąd.
Jednocześnie zauważyć należy, że wsteczny skutek potrącenia wynikający z normy art. 499 zdanie 2 k.c., na gruncie stanowiska powódki w postępowaniu przed Sądem Polubownym
o jednoczesnym powstaniu wierzytelności stron, przy uwzględnieniu regulacji art. 93 § 2 Prawa bankowego, oznaczałoby, że powódce nie przysługiwałyby, skutkiem wstecznej mocy oświadczenia pozwanej o potrąceniu, ustawowe odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego.
W przedmiocie zarzutu naruszenia podstawowej zasady porządku publicznego, do której należy zaliczyć, zdaniem apelującej, zasadę autonomii woli stron i zasadę wykładni oświadczeń woli wskazać należy, że jakkolwiek apelująca odwołała się do zasady autonomii woli stron, która ma zasadnicze znaczenia w zakresie umów i którą można uznać za podstawową zasadę porządku prawnego, to argumentację oparła o rażące naruszenie art. 65 § 1 k.c. przez Sąd Polubowny, który w jej ocenie, w ogóle nie dokonał wykładni oświadczenia woli ówczesnego pełnomocnika skarżącej zawartego w piśmie z dnia 4 marca 2009 r. Zgodzić się należy z przywołanym przez skarżącą poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 30 września 2010 r., sygn. akt I CSK 342/10, że urzeczywistnienie zasady autonomii woli stron nie jest możliwe bez zastosowania właściwych kryteriów oceny oświadczeń woli składanych przez strony, co nie oznacza jeszcze, zdaniem Sądu Apelacyjnego, że zasady wykładni oświadczeń woli stanowią zasady porządku prawnego w Polsce, gdyż dopiero powiązanie rażącego naruszenia tych zasad z naruszeniem jednej z podstawowych zasad porządku prawnego może być ad casum kwalifikowane w ramach art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.
Nie budzi wątpliwości, iż wykładnia oświadczeń woli polega na ustaleniu ich znaczenia, czyli sensu. Ma ona na celu ustalenie właściwej treści jaką strony zawarły w oświadczeniu woli. Reguły, którymi należy kierować się przy tłumaczeniu złożonego oświadczenia woli, określone zostały w art. 65 k.c. Jak podkreśla się w orzecznictwie i doktrynie zawarte w przytoczonym przepisie reguły interpretacyjne wyrażają dwie respektowane w orzecznictwie oraz doktrynie doniosłe w prawie cywilnym wartości a mianowicie: z jednej strony wolę (intencję) osoby dokonującej czynności prawnej, z drugiej natomiast zaufanie, jakie budzi złożone oświadczenie woli u innych osób. W wypadku, gdy oświadczenie woli zostało ujęte w formie pisemnej, czyli wyrażone w dokumencie, to sens tych oświadczeń ustala się przyjmując za podstawę wykładni, przede wszystkim tekst dokumentu, przy którego interpretacji podstawowa rola przypada językowym regułom znaczeniowym.
Sąd Polubowny dokonał, wbrew twierdzeniu apelującej, wykładni oświadczania pełnomocnika skarżącej zawartego w piśmie z dnia 4 marca 2009 r. (k. 303-308 T. III akt S.M.
- 4/A/13) przypisując mu znaczenie odmowy potwierdzenia transakcji dokonanych przez O. N. na podstawie umowy ramowej i dodatkowej z dnia 20 lutego 2008 niezależnie od daty ich dokonania, tj. czy zostały one dokonane przed dniem 18 lipca 2008 r., czy też po tej dacie, której to wykładni nie sposób uznać, jak wskazuje również apelująca, za naruszającą i to rażąco dyrektywy wykładni oświadczeń określone art. 65 k.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego z treści przedmiotowego pisma z dnia 4 marca 2009 r. da się wywieść, odwołując się do wykładni językowej oraz punktu widzenia odbiorcy jednostronnego oświadczenia woli starannie interpretującego oświadczenie, że ówczesny pełnomocnik skarżącej złożył oświadczenie
o odmowie potwierdzenia transakcji opcyjnych wynikających z umowy stron skoro po wskazaniu w spornym dokumencie przez pełnomocnika skarżącej na nieważność transakcji opcji walutowych wynikających z umowy stron z dnia 20 lutego 2008 r. z uwagi na ich zawarcie przez nieumocowaną do tego O. N., wskazał pełnomocnik na brak potwierdzenia tych transakcji przez osobę, w której imieniu została zawarta umowa, czy to w formie działania osób niemających świadomości, że bank uznał transakcje za zawarte, czy to w formie dokonywania rozliczeń z tytułu transakcji, czy przesyłanych potwierdzeń transakcji, które nie zostały podpisane przez żadną z osób uprawnionych do reprezentacji spółki (skarżącej).
Za nietrafny zatem należało uznać zarzut apelującej co do naruszenia klauzuli porządku publicznego przez rażące naruszenie zasad wykładni oświadczeń woli, niezależnie od tego,
czy zasady wykładni oświadczeń woli należy uznać za podstawowe zasady porządku prawnego, przy czym wskazać należy, że wykładnia oświadczeń woli jako kwestia stosowania prawa materialnego przez sąd polubowny zasadniczo nie podlega kontroli sądu powszechnego, chyba
że skutki wyroku tegoż sądu nie dałyby się pogodzić z podstawowymi zasadami porządku prawnego, a taka sytuacja nie miała miejsca w sprawie.
Podnieść też trzeba, że w odróżnieniu od sądu powszechnego sąd polubowny nie jest zobowiązany do ścisłego przestrzegania prawa także wówczas, gdy strony nie upoważniły go do rozstrzygnięcia sporu na zasadach słuszności. Zasadniczo jedynym ograniczeniem sądu polubownego w tym zakresie są podstawowe zasady porządku prawnego. Li tylko marginalnie można wskazać, że wydane przez Sąd Polubowny orzeczenie odpowiada zasadom słuszności, wszak w postępowaniu tym rozstrzygając o roszczeniu powódki rozstrzygnął Sąd Polubowny również, wskutek rozpoznania zarzutu potrącenia, o roszczeniu pozwanej w nieco wyższej wysokości, przy uznaniu nieważności umów transakcji opcyjnych obu stron opartych o tę samą umowę ramową, z których jedne przynosiły przychody powódce, zaś inne pozwanej, a które okazały się ostatecznie świadczeniami nienależnymi obu stron.
Reasumując, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do podzielania zarzutów apelacji, jak i nie stwierdził innych podstaw wskazanych w art. 1206 § 2 k.p.c. do uchylenia wyroku Sądu Polubownego, zaś wyrok Sądu Okręgowego uznał za odpowiadający prawu, w związku z czym, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację skarżącej.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw.
z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od przegrywającej apelującej na rzecz uczestniczki koszty zastępstwa prawnego w stawce minimalnej wynikającej z § 13 ust. 1 pkt 2
w zw. § 11 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j. t. Dz. U z 2013 r., poz. 461 z zm.), które znajdowało zastosowanie w sprawie, gdyż apelacja została wniesiona przed dniem 1 stycznia
2016 r.
SSO del. Arkadiusz Przybyło SSA Iwona Wilk SSA Aleksandra Janas
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Iwona Wilk, Aleksandra Janas
Data wytworzenia informacji: