II AKa 218/09 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2009-08-20
Sygn. akt : II AKa 218/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 sierpnia 2009 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący |
SSA Waldemar Szmidt |
Sędziowie |
SSA Elżbieta Mieszczańska SSA Małgorzata Niementowska (spr.) |
Protokolant |
Izabela Rybok |
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 20 sierpnia 2009r.
sprawy z wniosku Z. M.
- o odszkodowanie i zadośćuczynienie z tytułu wykonania decyzji o internowaniu
na skutek apelacji pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 02 kwietnia 2009 r.
sygn. akt XVI Ko 198/08
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Katowicach
do ponownego rozpoznania.
Sygn. akt II AKa 218/09
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2009r., sygn. akt XVI Sąd Okręgowy
w Katowicach:
- –
-
na podstawie art. 8 ustęp 1 Ustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. z dnia 23.02.1991r. z późn. zmianami znowelizowanej ustawą z dnia 19 września 2007r. Dz. U. z dnia 18.10.2007r.) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy Z. M.kwotę 8817 złotych tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za doznaną krzywdę z powodu wykonania decyzji Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w K.z dnia (...). Nr (...)
o internowaniu, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku;
- –
-
w pozostałej części wniosek oddalił;
- –
-
kosztami postępowania Sąd Okręgowy obciążył Skarb Państwa.
Wyrok zaskarżył pełnomocnik wnioskodawcy w całości.
Zarzucił on wyrokowi:
1. naruszenie prawa materialnego, a to:
- –
-
art. 8 ust.1 Ustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego w zw. z art. 8 ust 3 ustawy w zw.
z art. 552 k.p.k. w zw. z art. 455 k.c. poprzez jego błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż kwota zadośćuczynienia winna być oparta tylko na kryterium długości trwania tego okresu, z pominięciem okoliczności określających charakter krzywdy doznanej w związku z faktem internowania; - –
-
art. 8 ust. 1 Ustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego w zw. z art. 8 ust 3 ustawy w zw.
z art. 552 k.p.k. w zw. z art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż szkoda wnioskodawcy nie wyraża się w utracie wynagrodzenia za pracę, które wnioskodawca mógłby osiągnąć gdyby nie został pozbawiony wolności na skutek internowania;
2. naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść wyroku, a to:
- –
-
art. 322 k.p.c. w zw. z art. 558 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie
i przyjęcie, iż wnioskodawca zobowiązany jest ściśle udowodnić wysokość poniesionej szkody; - –
-
art. 424 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie przy formułowaniu treści uzasadnienia;
3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku polegający na zaniechaniu ustaleń, co do kwoty wynagrodzenia za pracę, którą wnioskodawca mógłby osiągnąć, gdyby nie został pozbawiony wolności na skutek internowania.
i wniósł o:
- –
-
zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem wniosku,
ewentualnie
- –
-
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Wywiedziona apelacja okazała się uzasadniona w zakresie odnoszącym się do wysokości odszkodowania przyznanego wnioskodawcy przez Sąd Okręgowy.
Na wstępie zaznaczyć należy, iż niewątpliwie dużym uchybieniem ze
strony Sądu Okręgowego jest to, ze formułując sentencje orzeczenia w zaskarżonej sprawie zasądził na rzecz wnioskodawcy kwotę 8817 złotych, nie dokonując jej rozgraniczenia na zasądzenie należności tytułem odszkodowania i należności tytułem zadośćuczynienia. Dopiero lektura uzasadnienia wyroku pozwala na ustalenie, w jakiej kwocie zasądzono wnioskodawcy odszkodowanie, a w jakiej zadośćuczynienie. Tak sformułowana sentencja orzeczenia nie zawiera elementów dotyczących istoty sprawy.
Odnosząc sie natomiast do zarzutów apelacji zgodzić się należało ze skarżącym wyrok, że kwota 900 zł zasądzona wnioskodawcy tytułem odszkodowania (co wynika jedynie z uzasadnienia wyroku) nie jest w tym przypadku wystarczająca.
Od dawna jest ugruntowany zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie pogląd, że szkoda wynikająca z niesłusznego skazania (tymczasowego aresztowania) nie jest sumą utraconych zarobków, lecz różnicą między stanem majątkowym, jaki by istniał, gdyby poszkodowanego nie pozbawiono wolności, a stanem rzeczywistym w chwili odzyskania wolności. Powstanie i rozmiar tej szkody zależne są od tego, czy i jakie poszkodowany miałby możliwości zarobkowe, gdyby pozostawał na wolności,
i w jakim zakresie rzeczywiście by je wykorzystał; jakie wydatki poniósłby na utrzymanie własne i rodziny, wychowanie i kształcenie dzieci, na potrzeby kulturalne, rozrywkowe i inne; czy i ile przeznaczyłby na oszczędności lub zwiększenie trwałych składników majątku; na jakie mógłby być narażony straty (SN II KKN 3/98, Prok.
i Pr. 2000, nr 12, poz. 12). (Komentarz do art. 552 kodeksu postępowania karnego (Dz.U.97.89.555), [w:] J. Grajewski, L. K. Paprzycki, M. Płachta, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I i II, Zakamycze, 2003).
Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 02.02.2007r. sygn. IVK 444/06 stwierdził, że jedną ze szkód objętych przepisem art. 552 § 1 i 4 k.p.k. jest pogorszenie się położenia majątkowego, wywołane uniemożliwieniem poszkodowanemu uzyskania określonych źródeł utrzymania przez okres pozbawienia wolności. Szkoda tego rodzaju stanowi różnicę między stanem majątkowym, jaki by istniał, gdyby poszkodowany nie został pozbawiony wolności (stan hipoteczny), a stanem rzeczywistym w chwili odzyskania wolności. Wysokość szkody ustalonej na podstawie porównania obu stanów zależy od tego, czy i jakie poszkodowany miałby dochody, gdyby pozostawał na wolności.
Ponieważ odszkodowanie, o którym mowa w art. 552 § 4 k.p.k., ma charakter cywilno- prawny, w związku z tym na tle regulacji wyrażonej w art. 6 k.c. poszkodowany powinien udowodnić podstawę jak i wysokość zgłoszonego roszczenia. Sąd rozpoznający wniosek o odszkodowanie zgodnie z treścią art. 2 § 2 k.p.k. powinien natomiast w procedowaniu dążyć do tego, ażeby podstawę rozstrzygnięcia stanowiły prawdziwe ustalenia faktyczne, dlatego też rację należy przyznać skarżącemu, że sąd winien był dopełnić staranności i ustalić, z czego utrzymywała się rodzina wnioskodawcy w momencie jego internowania i w ciągu dwóch wcześniejszych miesięcy (kiedy to już nie był zatrudniony), zważywszy na fakt, iż jego żona w tym czasie nie pracowała, a na utrzymaniu była dwójka dzieci. Należy mieć również na względzie fakt, iż pozostawanie w zatrudnieniu przed pozbawieniem wolności nie jest warunkiem przyznania odszkodowania. Nie można przecież przyjmować, że skoro w dacie zatrzymania osoba represjonowana nie pracowała, to nie pracowałaby także wtedy, gdyby nie nastąpiło pozbawienia jej wolności. O ile taki pogląd byłby uprawniony w stosunku do osób w podeszłym wieku, czy też schorowanych, a przez to niezdolnych do pracy, to nie sposób takich twierdzeń prezentować w stosunku do osób, które prace mogły wykonywać. W realiach niniejszej sprawy dostrzec trzeba, Z. M. przed internowaniem miał 29 lat, był zdrowy, w pełni sił i operatywny.
Zgodzić natomiast można się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego wyrażonym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co do kryterium, jakie zostało przyjęte przy ustalaniu wysokości kwoty należnego wnioskodawcy zadośćuczynienia z tyłu internowania.
Określając jej wysokość Sąd I instancji powołał się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na generalnie trafne kryteria, okoliczności i wyprowadził z nich właściwe wnioski.
Niewątpliwie bardzo trudno jest zmierzyć rozmiar krzywdy wyrządzonej osobie pozbawionej wolności na skutek internowania, a jeszcze trudniej określić kwotę zadośćuczynienia, która – przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności z tym związanych – stanowiłaby należytą rekompensatę.
Z. M. był internowany przez trzy miesiące i pięć dni. Wprawdzie nie jest to okres relatywnie długi, albowiem jak powszechnie wiadomo czasem sięgał on nawet kilkunastu miesięcy, to jednak słusznie Sąd miał na uwadze, że bez dopuszczenia się jakiegokolwiek czynu stanowiącego naruszenia prawa został on pozbawiony szczególnego dobra jakim jest wolność osobista. Podzielić należy również pogląd sądu meriti, że z samego charakteru internowania wynika, że rozmiar krzywdy nim spowodowanej był zdecydowanie większy niż osób aresztowanych. Prawdą jest bowiem, co zaznaczył sąd w pisemnych motywach wyroku, że wnioskodawca nie miał żadnej wiedzy gdzie i jak długo będzie internowany, nie mógł uczestniczyć w życiu rodziny, zapewniać jej środków materialnych co miało szczególne znaczenia bowiem dzieci wnioskodawcy były małoletnie. Nadto, co miał w polu widzenia sąd wnioskodawca musiał przebywać w celach wieloosobowych, w warunkach uniemożliwiających zachowanie intymności, a dostarczane mu jedzenie było miernej jakości.
Mając wiec na uwadze powyższe rozważania jakie przeprowadził sąd I instancji trudno zaaprobować zarzut apelacji, iż Sąd Okręgowy dokonał błędnej wykładni
art. 8 ust.1 Ustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego w zw. z art. 8 ust 3 ustawy w zw. z art.552 k.p.k. w zw. z art.455 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż kwota zadośćuczynienia winna być oparta tylko na kryterium długości trwania tego okresu, z pominięciem okoliczności określających charakter krzywdy doznanej
w związku z faktem internowania.
Podzielając natomiast zarzuty apelacji odnoszące się do wysokości zasądzonego wnioskodawcy odszkodowania, w tym zaniechaniu poczynienia ustaleń co do kwoty wynagrodzenia jaką wnioskodawca mógłby osiągnąć gdyby nie został pozbawiony wolności na skutek internowania, jak również mając na uwadze błędna redakcję sentencji orzeczenia, która nie wskazywała jaką kwotę sąd zasądził wnioskodawcy tytułem zadośćuczynienia, a jaka tytułem odszkodowania.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Waldemar Szmidt, Elżbieta Mieszczańska
Data wytworzenia informacji: