I ACa 2027/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2025-07-21

Sygn. akt I ACa 2027/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lipca 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Łakomiak

Protokolant :

Katarzyna Popęda

po rozpoznaniu w dniu 21 lipca 2025 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. L. i P. L.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 23 czerwca 2022 r., sygn. akt I C 185/22

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów, z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego, 4050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia.

SSA Piotr Łakomiak

Sygn. akt I ACa 2027/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 czerwca 2022r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej w sprawie I C 185/22 w pkt.1. ustalił że umowa o kredyt hipoteczny nr.KH/ (...) z dnia 21 marca 2008r. zawarta między powodami K. L. i P. L. a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. jest nie ważna; natomiast w pkt.2. zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 6 417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzekając w powyższy sposób sąd ten ustalił, że w dniu 21 marca 2008 r. powodowie zawarli ze stroną pozwana Bank (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę kredytu, nazwaną umową o kredyt hipoteczny nr KH/ (...), na podstawie której Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 177285,38zł (§ 2 ust. 1 umowy). Celem kredytu była budowa domu metodą gospodarczą -160.000,00zł, spłata kredytu konsumenckiego -15.230,08zł, koszty wliczone w kredytu – 2.055,30zł ( §2 ust 3 umowy). Określono, że kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy, a po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu wypłacanego w transzach Bank wysyła do kredytobiorcy pismo informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w CHF oraz jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu/transzy, przy czym zmiany kursów walut w trakcie trwania okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej (§ 2 ust. 2 umowy). Określono, że uruchomienie kredytu lub transzy nastąpi w terminie wskazanym przez kredytobiorcę w dyspozycji wypłaty, o ile dyspozycja wraz z dokumentami potwierdzającymi spełnienie warunków koniecznych do uruchomienia środków z kredytu, określonych w umowie i regulaminie, zostanie złożona na 3 dni robocze, a w przypadku konieczności zlecenia przez Bank kontroli inwestycji na 10 dni roboczych przed planowaną datą uruchomienia środków (§ 3 ust. 4 umowy). Oprocentowanie kredytu zostało ustalone według zmiennej stopy procentowej jako suma stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) wynosiło 3,9283% oraz marży w wysokości 1. (...).p., stałej w całym okresie kredytowania (§ 6 ust. 1, 3 i 5 umowy). Zabezpieczeniem kredytu była hipoteka kaucyjna w złotych polskich (§ 9 umowy). Powodowie zobowiązani byli do spłaty kwoty kredytu określonej w CHF zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A. (§ 7 ust. 1 umowy). Spłata kredytu miała nastąpić w 480 ratach miesięcznych (§ 7 ust. 2 umowy). Zobowiązanie kredytowe zostało zabezpieczone hipoteką wyrażona w złotych polskich (§ 9 ust. 1 pkt 1 umowy). W Banku obowiązywał cennik kredytu hipotecznego, stanowiący załącznik do umowy kredytu. Ani umowa, ani regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., nie określały sposobu ustalania kursu CHF w (...) Banku (...) S.A.

W dniu 7.04.2010r. został zawarty aneks do umowy dotyczący wydłużenia terminu dla dostarczenia dokumentacji budowlanej. W dniu 21.03.2013r. został zawarty przez strony kolejny aneks zawierający doprecyzowanie podstaw ustalenia kursu CHF w Tabeli Kursów Walut.

Sąd I instancji wskazał, że powodowie ubiegali się o kredyt na budowę domu i w tym celu potrzebowali złotych polskich. Umowa kredytu została zawarta na wniosek powodów z dnia 7 lutego 2008r., złożony na druku Banku, w powodowie określili wnioskowaną kwotę kredytu na 177.282,38 zł, cel kredytu (budowa domu), walutę kredytu (CHF), sposób wypłaty kredytu (jednorazowo), okres kredytowania (360 miesiące), rodzaj rat spłaty kredytu (raty równe), proponowany okres karencji. Do wniosku dołączony był wniosek o akceptację polisy ubezpieczenia. Otrzymali także pisemną „informację dla wnioskodawców ubiegających się produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, opartą na zmiennej stopie procentowej” określającą istnienie ryzyka zmiany kursów walutowych i ryzyka zmian stóp procentowych, ze wskazaniem przykładów wpływu zmiany stopy procentowej oraz kursu waluty na wysokość raty kredytu,

Przedstawione powodom w Banku informacje wskazywały, że rata kredytu indeksowanego walutą CHF jest znacznie niższa niż rata kredytu złotówkowego. Poinformowano ich, że waluta CHF jest stabilna. Umowa kredytu została sporządzona na funkcjonującym w Banku wzorcu. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania jej treści. Pracownik Banku nie przestawił powodom sposobu określania kursu CHF. Powodowie podpisując umowę działali w zaufaniu do Banku.

Kredyt został wypłacony w dwóch transzach – w dniu 29.08.2008r. kwota 95.000,01zł co stanowiło 46.925,17 CHF przy zastosowaniu kursu 2. (...) oraz dniu 4.04,2006r. kwota 82.285,38 zł co stanowiło 38.460,10 CHF przy zastosowaniu kursu 2, (...). Powodowie obecnie spłacają kredyt w CHF, do spłaty pozostało 60.000CHF.

Pismem z 29 listopada 2021 r. powodowie wezwali pozwany bank do zapłaty świadczenia nienależnego. Strona pozwana odmówił zwrotu spełnionego przez powodów świadczenia.

Powodowie są świadomi skutków wynikających z nieważności umowy kredytu, w tym ewentualnych roszczeń Banku.

Powyższy stan faktyczny sąd I instancji ustalił na podstawie powyższych dokumentów, które uznał za wiarygodne zgodnie z art. 244 i 245 k.p.c. Sąd ten poczynił ustalenia także na podstawie zeznań powodów, których zeznania znalazły potwierdzenie w dowodach z dokumentów stanowiących podstawę ustaleń faktycznych, a także stanowiły ich uzupełnienie.

Sąd Okręgowy pominął dowody z dokumentów niewymienionych w powyższej części uzasadnienia, które nie mają wpływu na ocenę ważności umowy kredytu, a tym samym ocenę roszczenia głównego powodów. Dokumenty wymienione w odpowiedzi na pozew nie miały znaczenia dla oceny ważności kwestionowanej umowy kredytu, a tym samym nie miały wpływu na rozstrzygnięcie. W większości stanowiły opinie innych podmiotów, nie odnoszące się do zapisów przedmiotowej umowy, którymi Sąd nie jest związany. Należy je traktować na równi ze stanowiskiem samej strony.

Sąd niższej instancji pominął dowody z zeznań świadków D. K. (1), M. W. i O. D., które nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania. Okoliczności, na jakie świadkowie byli wnioskowani przez stronę pozwaną, nie odnosiły się do treści umowy, a jedynie do zasad funkcjonowania kredytów waloryzowanych walutą obcą czy sposobu działania Banku w związku z zawieraniem umów kredytów waloryzowanych walutą obcą, a co nie ma wpływu na ocenę roszczenia powodów.

Sąd I instancji pominął również zgłoszone przez obie strony wnioski o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości, rachunkowości bądź finansów jako nieistotne dla rozstrzygnięcia i prowadzące jedynie do przedłużenia postępowania, ponieważ okoliczności, które opinia miałaby wykazać nie odnoszą się do roszczenia głównego, a odnoszą się do rozliczenia kredytu o treści zmodyfikowanej w stosunku do umowy kredytu zawartej przez strony bądź odnoszą się wyjaśnienia zagadnień teoretycznych.

Powyższe dowody wskazane jako podstawa ustalenia stanu faktycznego były wystarczające w rozumieniu art. 227 k.p.c. do dokonania oceny zasadności powództwa i wydania wyroku.

Sąd Okręgowy na podstawie tak poczynionych ustaleń uznał, że żądanie główne powodów zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie sąd meriti poddał umowę analizie pod katem zgodności z art. 353 1k.c., oraz art. 69 ust.1 ustawy prawo bankowe. Uznał, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna jako sprzeczna z ustawą, to jest z wyżej powołanymi art. art. 353 1 k.c. oraz art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe.

Przyjął, że umowa zawarta przez strony stanowi umowę kredytu indeksowanego walutą CHF. Zgodnie z postanowieniami spornej umowy kredytu Bank wypłacał kredyt w złotych, a wysokość tego zobowiązania miała być przeliczona do waluty indeksacyjnej (CHF) na podstawie kursu kupna CHF określonego w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku z dnia uruchomienia kredytu. Natomiast powodowie zobowiązani byli do spłaty kwoty kredytu w złotych, a wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej (CHF) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z Tabeli Kursów Walut Obcych Banku obowiązującego w dniu spłaty. Oznacza to, że strona ekonomicznie silniejsza, czyli strona pozwana (Bank) była upoważniona do jednostronnego określenia kursu waluty wykorzystywanego do obliczenia zobowiązania kredytowego powodów oraz kwot pobieranych z rachunku bankowego powodów tytułem spłaty rat kredytu. Kurs waluty był określany przez Bank wedle tylko jemu znanych zasad, które nie zostały określone ani w umowie, ani w regulaminie (wbrew zapisom rekomendacji S z 2006 r. wydanej przez KNF, w której wskazano, że w każdej umowie, która dotyczy walutowych ekspozycji kredytowych powinny znaleźć się co najmniej zapisy dotyczące sposobów i terminów ustalania kursu walut, na podstawie którego, w szczególności, wyliczana jest wartość rat kapitałowo-odsetkowych – punkt 5.2.2. lit. c rekomendacji). Nie zmienia tego faktu to, że kurs ten miał w praktyce odpowiadać kursom rynkowym, a więc obowiązującym na rynku międzybankowym lub kursowi średniemu NBP. W umowie w żaden sposób nie określono bowiem, że podstawa w postaci wskazanych kursów obowiązujących na rynku międzybankowym lub średniego kursu NBP ma być uwzględniana i w jaki sposób, co oznacza, że teoretycznie kurs waluty mógłby być zgodnie z umową kredytu określany przez Bank np. jako dowolna wielokrotność kursów obowiązujących na rynku międzybankowym lub średniego kursu NBP. Postanowienie umowne w taki sposób określające zobowiązanie spłaty kredytu przez powoda w sposób rażący przekracza granice swobody umów określone w art. 353 ( 1) k.c. Główne zobowiązanie kredytobiorcy, obliczane poprzez zastosowanie klauzuli jego indeksacji do CHF, nie może zostać określone przez drugą stronę tej samej umowy jednostronnym oświadczeniem, wykraczającym poza konsensus, który oddaje istotę stosunku umownego. Umowa zawierająca tego rodzaju klauzule powinna a limine zostać uznana za nieważną z powodu jej sprzeczności z normą zawartą w powołanym przepisie ze skutkiem ex tunc, czyli już od daty jej zawarcia (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 lutego 2020 r., V ACa 297/19, Lex nr 2977478, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23 października 2019 roku, V ACa 567/18, Lex nr 2761603). Nie ma przy tym znaczenia, w jaki sposób Bank korzysta z tego rodzaju klauzuli, czy umowa jest przez strony wykonywana, ani też czy doszło do jej późniejszej zmiany. Nie jest bowiem możliwe wykonanie nieważnej umowy ani też jej zmiana. Tym samym zawarcie przez strony aneksu nie ma znaczenia dla oceny ważności umowy kredytu, w szczególności mając na uwadze, że powodowie w chwili zawierania aneksu nie mieli świadomości istnienia w umowie wadliwych postanowień umownych.

Ponadto sąd meriti stwierdził również, że wymaganie oznaczenia kredytu spłacanego na warunkach określonych umową, opartą na walutowej klauzuli indeksacyjnej, w tym do CHF, powinno zostać uznane za spełnione wyłącznie w wypadku zapisania w umowie sposobu obliczania rat w CHF, przeliczanych następnie na walutę polską, w ramach którego oznaczenie kursu sprzedaży nie będzie jednak pozostawione jednostronnej i arbitralnej, mimo że uwikłanej w uwarunkowania ekonomiczne, w tym kursowe tendencje rynkowe, decyzji kredytodawcy, ujawnianej w tabeli kursowej danego banku, czyli zostanie w umowie uzależnione od niezależnego od banku określenia kursu, w tym przez odwołanie się do średnich notowań, w szczególności do kursów ogłaszanych przez NBP, ewentualnie podwyższanych do określonego w umowie poziomu, który parametrycznie, to jest procentowo albo ułamkowo, musi zostać oznaczony, aby można było uznać, że kredytobiorca akceptuje warunki jego precyzyjnego ustalenia w okresie wykonywania umowy w sposób nieoparty na jednostronnej woli banku (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 lutego 2020 r., V ACa 297/19, Lex nr 2977478). W niniejszej sprawie taki sposób obliczania rat nie został określony w umowie, a więc nie wiadomo, jaka jest, według umowy stron, łączna wysokość spłacanego kredytu. Brak jest bowiem w umowie obiektywnych kryteriów, na podstawie których można obliczyć wysokość spłacanego kredytu. Tym samym zawarta przez strony umowa kredytu nie określa przedmiotowo istotnych warunków umowy kredytowej i także z tej przyczyny jest nieważna. Nie ma przy tym znaczenia, jak umowa była wykonywana przez Bank, ponieważ przy ocenie ważności umowy należy brać pod uwagę jej elementy konstrukcyjne, a nie późniejsze zdarzenia związane z wykonywaniem umowy. Jeżeli nawet Bank w istocie nie ustalał w swojej tabeli kursu sprzedaży waluty obcej na poziomie odbiegającym od średniego rynkowego kursu tej waluty, to w świetle zapisów umowy zawartej z kredytobiorcami miał taką możliwość. Ocenie pod kątem ważności umowy powinny natomiast podlegać, jak już wyżej wskazano, wyłącznie postanowienia umowy, a nie sposób jej wykonywania.

W niniejszej sprawie stronami umowy byli konsumenci (powodowie – kredytobiorcy) i przedsiębiorca (Bank). Postanowienia spornej umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie. Powodowie nie mieli rzeczywistego wpływu na treść umowy kredytu, za wyjątkiem samej kwoty udzielonego kredytu, waluty indeksowania kwoty kredytu, okresu kredytowania, wariantu spłat (te elementy powodowie mogli wybrać we wniosku o udzielenie kredytu). Postanowienia umowy zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez Bank.

Sąd Okręgowy podkreślił, że zastosowane w umowie klauzule przeliczeniowe i dotyczące możliwości zmiany oprocentowania kształtują prawa i obowiązki kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Wskazał, że odwołanie do kursów walut zawartych w tabeli kursów banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Ukształtowane jednostronnie w umowie kredytowej w drodze postanowienia zaczerpniętego z wzorca umowy przez bank uprawnienie do ustalania kursu waluty nie może być dowolne, to jest nie doznawać żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Należy je ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne.

Biorąc powyższe pod uwagę sąd I instancji stwierdził, że doszło do naruszenia zasady równorzędności stron poprzez brak precyzyjnego określenia mechanizmu waloryzacji (indeksacji) z odwołaniem się do obiektywnych oraz zrozumiałych kryteriów. Oceny tej nie zmienia fakt ogólnego poinformowania powodów o ryzyku kursowym poprzez doręczenie im pisemnej informacji w tym zakresie. Ogólne zapisy o ryzyku kursowym, przy braku szczegółowej informacji powodów przez pośrednika lub pracownika Banku, w tym braku przedstawienia historycznego kursu CHF, który powinien obejmować okres odpowiednio długi w stosunku do okresu obowiązywania umowy, nie wyjaśniały w szczegółowy sposób mechanizmu przeliczania świadczeń według kursu CHF i jego konsekwencji, a wręcz wprowadzały powodów w błąd. Wobec historycznego kursu CHF, który powinien być znany bankom jako podmiotom operującym profesjonalnie danymi dotyczącymi kursami walut obcych, należy uznać, że cechy wprowadzenia w błąd miała informacja udzielona przez Bank powodom, że frank szwajcarski jest stabilną walutą, przedstawiająca kredyt indeksowany kursem CHF w korzystnym świetle wobec kredytu złotowego (powodom nie przedstawiono nawet oferty kredytu złotowego), wskazując, że raty kredytu indeksowanego walutą CHF są niższe.

Nie można zatem uznać, że Bank poinformował powodów w sposób obiektywny i rzetelny, zrozumiały dla powodów jako konsumentów i dający im podstawę do weryfikacji przyszłych świadczeń pod kątem ryzyka kursowego. Co więcej, informacja nie była wystarczająca także dlatego, że nie poinformowano powodów, w jaki sposób Bank miał ustalać kurs CHF w tabeli kursowej (pomijając już to, że zasady te powinny być przewidziane w umowie, co podniesiono powyżej; zapisy co do sposobów i terminów ustalania kursu walut powinny się znaleźć w umowie także według zaleceń Rekomendacji S KNF z 2006 r.). Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, zgodnie z którym w przypadku, gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat, chyba żeby z okoliczności sprawy wyraźnie wynikało co innego. Nikt nie jest jednak w stanie przewidzieć kursu waluty w tak długim okresie czasu, a więc gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną (konsumentem) o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa.

Nie można również pominąć faktu stosowania przez Bank spreadu walutowego, który de facto, wbrew twierdzeniom Banku, stanowił dodatkowe źródło przychodów dla Banku, a tym samym dodatkowe obciążenie kredytobiorcy. W umowie analizowanej w niniejszej sprawie przewidziano przeliczenie kredytu i rat kapitałowo-odsetkowych według dwóch różnych kursów: kursu kupna przy wypłacie kredytu (§ 7 ust. 1 umowy) i kursu sprzedaży przy spłacie kredytu (§ 11 ust. 5 umowy). Na przychodowy charakter tego typu zabiegu wskazuje już fakt udzielenia przez Bank kredytu ze stosunkowo niskim oprocentowaniem, w porównaniu do kredytów złotowych. Bank w realiach takiej umowy mógł oczekiwać zysku nie tylko z jego oprocentowania zastrzeżonego na niskim poziomie, lecz również z zastosowania zastrzeżonego w umowie mechanizmu określenia wysokości rat kapitałowo-odsetkowych, opartego na zmienności kursu CHF.

Sąd Okręgowy zasadniczo przyjął, że kwestionowane postanowienia umowne określają główne świadczenia stron. Nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny, wobec czego, stosownie do art. 385 1 § 1 k.c., podlegają one badaniu pod względem abuzywności. Nie można bowiem uznać za jednoznaczne takiego sformułowania treści zapisów umownych, z którego nie wynika kwota udzielonego kredytu, rozumiana jako kwota kredytu podlegająca spłacie. Kredytobiorca zawierając umowę nie wie bowiem, jaką kwotę kredytu będzie musiał spłacić, jak również nie zna i nie może znać wartości, które na przestrzeni wielu lat obowiązywania umowy będą przyjmowane w tabeli kursowej banku. Nie może więc nawet w przybliżeniu ustalić kwoty, którą łącznie będzie musiał zapłacić. Umowa kredytu z 10 kwietnia 2008 r. nie wskazywała żadnych kryteriów, na podstawie których można by ustalić wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Za abuzywne należy w związku z tym uznać postanowienia umowne dotyczące zasad określania zobowiązania kredytowego i spłaty kredytu w związku z przewalutowaniem kredytu, w tym § 2 ust. 2 umowy i § 3 ust. 2 regulaminu (zasady przewalutowania wypłacanej kwoty kredytu po kursie kupna waluty CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych Banku) oraz § 7 ust. 1 umowy i § 8 ust. 3 regulaminu (zasady spłaty rat kredytu po kursie sprzedaży waluty CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych Banku).

W ocenie Sądu Okręgowego nie było możliwe utrzymanie umowy po wyeliminowaniu niedozwolonych klauzul umownych. Sąd ten podzielił w całości stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Lex nr 2771344, poparte analizą orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zgodnie z którym skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką stopy referencyjnej określonej dla CHF (LIBOR CHF) oraz parametrami finansowymi rynku pieniężnego i kapitałowego w Szwajcarii. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką stopy referencyjnej określonej dla CHF (LIBOR CHF) oraz parametrami finansowymi rynku pieniężnego i kapitałowego w Szwajcarii, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). Oznacza to, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością). Należy także zwrócić uwagę, że jak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), w takiej sytuacji decydujące znaczenie w kwestii, czy należy stwierdzić nieważność umowy, czy też uznać, że umowa powinna obowiązywać nadal bez niedozwolonych klauzul umownych, ma wola konsumenta. W niniejszej sprawie powodowie jednoznacznie podnieśli zarzut nieważności umowy, a inne żądania, nie opierające się przesłance nieważności umowy w całości, zostały sformułowane wyłącznie jako żądania ewentualne, co wskazuje wyraźnie na ich wolę oraz świadomość konsekwencji, jakie wiążą się ze stwierdzeniem nieważności umowy kredytu. Ponadto na rozprawie w dniu 3 lutego 2022 r. powód oświadczył, że rozumie sytuację prawną związaną ze zgłoszonym powództwem, jest świadomy konsekwencji, jakie może wywołać ustalenie nieważności umowy, że Bank może kierować wobec powodów roszczenia. Należy dodać, że zawarcie przez powodów aneksu do umowy kredytu nie stanowiło zaakceptowania przez nich treści powyższych klauzul niedozwolonych, tym bardziej, że aneks został niejako wymuszony na powodach, ponieważ był warunkiem uwzględnienia złożonego przez powodów wniosku o zmianę ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Ponadto zmiany wprowadzone aneksem nie wyeliminowały abuzywnych postanowień indeksacji, ponieważ choć wprowadziły zapis, że podstawą ustalaniu kursu przez Bank jest średnia kursów ogłaszanych przez serwis (...), to jednak nie określały, w jaki sposób należy uwzględniać tę średnią, ograniczając jedynie swobodę Banku do 10% różnicy od omawianej średniej. Nic nie wskazuje na to, aby powodowie w chwili zawierania aneksu byli świadomi co do abuzywności dotychczasowych postanowień umownych dotyczących indeksacji oraz mieli podjąć świadomie decyzję co do akceptacji tych postanowień, w tym mieli świadomość skutków takiej akceptacji. Ponadto zmiana umowy aneksem nie doprowadziła do przywrócenia równowagi pomiędzy stronami umowy, ponieważ zadłużenie kredytowe podlegające spłacie przez powodów nadal określone było według uprzedniego przeliczenia wypłaconej kwoty kredytu kursem kupna CHF ustalanym przez Bank. Nie zostały zatem spełnione wymogi określone w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20, I.W. i R.W. przeciwko Bank (...) S.A., w którym Trybunał stwierdził, że sąd krajowy jest zobowiązany do stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy. Takie stwierdzenie pociąga za sobą przywrócenie sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w braku warunku, którego nieuczciwy charakter zostałby stwierdzony, chyba że konsument poprzez zmianę nieuczciwego warunku zrezygnował z takiego przywrócenia w drodze wolnej i świadomej zgody, czego zbadanie należy do sądu krajowego. Jednakże z przepisu tego nie wynika, że stwierdzenie nieuczciwego charakteru pierwotnego warunku umownego miałoby co do zasady skutek w postaci unieważnienia umowy, jeśli zmiana tego warunku pozwala na przywrócenie równowagi między obowiązkami i prawami tych stron wynikającymi z umowy i na usunięcie wady obciążającej ten warunek.

W ocenie Sądu Okręgowego istnieje interes prawny w żądaniu stwierdzenia, że umowa kredytu jest nieważna *art. 189k.p.c.), co sąd ten szczegółowo rozwinął.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny zawarta między stronami jest nieważna, o czym orzekł w punkcie 1. wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 4. wyroku, obciążając w całości stronę pozwaną obowiązkiem zwrotu wszystkich kosztów procesu powodom. Tym samym Sąd, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 98 § 1 1 i art. 109 § 2 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana.

II. Wyrok z dnia 23 czerwca 2022 roku zaskarżyła w całości.

III. Wyrokowi z dnia 23 czerwca 2022 roku zarzuciła:

1.naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie, tj.:

a)art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz w zw. z art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku - Kodeks cywilny poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, dokonanie oceny dowodów z naruszeniem zasad doświadczenia życiowego i powszechnie przyjętymi regułami logiki, w sposób nieobiektywny, wybiórczy oraz jawnie ignorujący dopuszczone przez Sąd dokumenty sprzeczne z uzasadnieniem wyroku, a zatem z góry ukierunkowane na wykazanie obranych tez, co skutkowało przyjęciem za udowodnione okoliczności nie znajdujących potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, tj.: błędne ustalenie, że Powód nie został odpowiednio poinformowany o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do waluty obcej, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy (w szczególności z Informacji dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej, dalej: „Informacja o ryzyku” lub „Informacja”), wynika, iż:

-Powód był właściwie - zgodnie z wydanymi przez KNF i obowiązującymi w dniu zawarcia Umowy Kredytu wytycznymi wiążącymi Pozwanego - informowany_ o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do CHF, akceptował je, a także nie sygnalizował żadnych wątpliwości przedstawicielom Banku w tym zakresie; o dokument Informacja o Ryzyku Powód otrzymał na półtora miesiąca przed zawarciem Umowy Kredytu, w którym to okresie Powód miał możliwość wnikliwej analizy informacji w tej Informacji zawartych; błędne ustalenie, że kwestionowane przez Powoda postanowienia umowne nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem, które to ustalenie Sąd I instancji wywiódł wyłącznie na podstawie tego, że Pozwany przedstawił Powodowi wzór umowy, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż:

-Powód otrzymał ofertę kredytu w PLN, która jednak została przez Powoda odrzucona;

-Powód we Wniosku Kredytowym określił spośród kilku możliwości walutę kredytu jako CHF (a zatem to Powód wykluczył udzielenie kredytu w PLN - doszło do indywidualnego uzgodnienia waluty kredytu jako CHF);

- Pozwany wskazał, że w latach 2005 - 2008 inny kredytobiorcy zawierali umowy takie jak Powód, ale od początku spłacane bezpośrednio w CHF (dowód: zanonimizowane umowy załączone do odpowiedzi na pozew), jak i wskazał na istnienie aplikacji do negocjacji warunków umowy (dowód: instrukcja posługiwania się aplikacją do negocjacji warunków przy produktach hipotecznych), co świadczy o zapewnianiu przez Pozwanego realnej możliwości negocjacji sposobu spłaty kredytu, w tym kursów CHF (poprzez możliwość ustalenia, że spłata odbędzie się z pominięciem Tabeli Kursów Banku); pominięcie, że wzrost kursu waluty CHF był niwelowany przez obniżanie oprocentowania LIBOR, a co powodowało że miesięczne zobowiązania kredytobiorców nie odbiegały znacząco w toku realizacji umowy od siebie - a w każdym razie konsument był chroniony przed skutkami nadmiernego wahania kursu CHF,

-błędne ustalenie, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wskazywał na to, aby Powód miał rzeczywisty wpływ na możliwość ustalenia sposobu przeliczenia wypłaconej mu kwoty kredytu w PLN na walutę indeksacji według kursu kupna takiej waluty obowiązującego u Pozwanego w dniu uruchomienia kredytu oraz, że Powód nie miał rzeczywistego wpływu na ustalenie sposobu przeliczenia rat spłaty kredytu wyrażonych w walucie indeksacji na PLN, w sytuacji w której zgromadzone w sprawie dowody, w szczególności dokumenty wskazują, że Powód miał rzeczywisty wpływ na ustalenie przeliczenia, choćby poprzez złożenie dyspozycji wypłaty kredytu w dniu, w którym kurs CHF był dla Powoda korzystny lub poprzez spłatę kredytu bezpośrednio w walucie CHF, bezzasadne przyjęcie, że ustalając kursy publikowane w (...) Banku (...) SA (dalej: (...)) Bank mógł działać w sposób arbitralny, podczas gdy w rzeczywistości:

-Pozwany przedstawił dowody potwierdzające, że kursy z Tabeli Kursów ustalane były w oparciu o obiektywne, niezależne od Banku dane (m.in. system T. R.),

-Bank w chwili zawierania Umowy Kredytowej, jak i na etapie jej dalszej realizacji posiadał status (...), co oznacza, że to na podstawie kwotowań kursów Banku swoje kursy ustalał do maja 2017 roku Narodowy Bank Polski, a zatem nielogiczne jest ustalenie Sądu I instancji, iż kursy z Tabeli Kursów były oderwane od notowań kursów Narodowego Banku Polskiego,

- Począwszy od 8 maja 2017 roku NBP ustala kursy w sposób zasadniczo tożsamy z tym, jaki od kilkunastu lat stosuje Bank, tj. poprzez odwołanie do danych publikowanych przez niezależne, międzynarodowe serwisy (Reuters, Bloomberg), co jednoznacznie potwierdza, że sposób konstruowania przez Bank (...) jest uzasadniony, powszechnie stosowany i obiektywny,

b)art. 227 k.p.c., art. 235 2 §1 pkt 2 i 5 k.p.c. oraz m.in. 278 § 1 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie przez Sąd I instancji wniosku Pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego (zastrzeżenie złożone do protokołu na rozprawie w dniu 23.06.2022 r. - znak 00:03:11) podczas gdy strona pozwana szczegółowo wskazała istotne dla sprawy okoliczności, które ten dowód mógłby wyjaśnić w odpowiedzi na pozew, w tym okoliczności wymagające wiadomości specjalnych, więc przeprowadzenie tego dowodu w żadnej mierze nie mogło zmierzać do przedłużenia postępowania, skoro dotyczyło faktów istotnych dla rozstrzygnięcia; konsekwencją tego naruszenia przepisów postępowania jest oparcie rozstrzygnięcia o niepełny materiał dowodowy, uniemożliwiający odtworzenie rzeczywistego stanu faktycznego sprawy oraz charakteru stosunku prawnego łączącego strony, w sytuacji gdy nawet w razie stwierdzenia abuzywności § 2 ust. 2 i § 7 ust. 1 Umowy Kredytu oraz § 3 ust. 2 i § 8 ust. 3 Regulaminu uzasadnione było przyjęcie możliwości zastosowania w tym zakresie kursu średniego NBP (na podstawie przepisu o charakterze dyspozytywnym), zaś Pozwany wnioskował m.in. o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w zakresie mającym wykazać nadpłatę lub niedopłatę kredytu przez Powoda w takiej sytuacji;

c)art. 227 k.p.c., art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie przez Sąd I instancji wniosku Pozwanego o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków D. K. (1), M. W. i O. D. (zastrzeżenie złożone do protokołu na rozprawie w dniu 23.06.2022 r. - znak 00:03:11) ), podczas gdy strona pozwana wskazała istotne dla sprawy okoliczności, które ten dowód mógłby wyjaśnić, więc przeprowadzenie tego dowodu w żadnej mierze nie mogło zmierzać do przedłużenia postępowania, skoro dotyczyło faktów istotnych dla rozstrzygnięcia; w konsekwencji Sąd I instancji we własnym zakresie poczynił ustalenia sprzecznie z rzeczywistym stanem rzeczy, w szczególności przyjmując, że Powód mógł negocjować wyłącznie niektóre elementy Umowy Kredytu; konsekwencją tego naruszenia przepisów postępowania jest oparcie rozstrzygnięcia o niepełny materiał dowodowy i w konsekwencji do wydania wadliwego orzeczenia - a co w szczególności odnosi się do pominięcia dowodu z przesłuchania świadka, który w imieniu Pozwanego zawierał Umowę Kredytu (świadek D. K.) i jednocześnie dopuszczenie dowodu z przesłuchania strony Powodowej na te okoliczności;

d) art. 227 k.p.c., art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie przez Sąd I instancji wniosku Pozwanego o przeprowadzenie dowodu z niektórych, tj. niewskazanych jako podstawa ustaleń faktycznych na stronach 2 i 3 dokumentów (zastrzeżenie złożone do protokołu na rozprawie w dniu 23.06.2022 r. - znak podczas gdy strona pozwana wskazała istotne dla sprawy okoliczności, które ten dowód mógłby wyjaśnić, więc przeprowadzenie tego dowodu w żadnej mierze nie mogło zmierzać do przedłużenia postępowania, skoro dotyczyło faktów istotnych dla rozstrzygnięcia; w konsekwencji Sąd I instancji we własnym zakresie poczynił ustalenia sprzecznie z rzeczywistym stanem rzeczy, w szczególności przyjmując, że Powód mógł negocjować wyłącznie niektóre elementy Umowy Kredytu, a postanowienia przewidujące indeksację są abuzywne; konsekwencją tego naruszenia przepisów postępowania jest oparcie rozstrzygnięcia o niepełny materiał dowodowy i w konsekwencji do wydania wadliwego orzeczenia.

2.Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a)art. 189 k.p.c. przez jego nieprawidłowe zastosowanie i błędne uznanie, że Powód posiada interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego w sytuacji, gdy orzeczenie w tym zakresie nie kończy sporu stron opartego na konieczności dokonania wzajemnych rozliczeń;

b)art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego, art. 353 1 k.c., art. 65 §1 i 2 k.c. oraz art. 58 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię skutkującą uznaniem, że Umowa Kredytu jest bezwzględnie nieważna, podczas gdy:

-świadczenia Pozwanego oraz Powoda wynikające z umowy kredytu były jasno i precyzyjnie określone w Umowie Kredytu - w PLN - strony uzgodniły przy tym jasno zasady przeliczenia tej wartości na CHF, a taki sposób określenia zobowiązania odpowiadał art. 69 Pr.b. w dniu zawarcia Umowy Kredytu;

-kwestia wysokości salda zadłużenia Powoda w CHF nigdy nie była między stronami wątpliwa, strony umowy znały wysokość świadczeń wzajemnych oraz zasady ich ustalenia;

-Pozwany nie miał nawet teoretycznej możliwości arbitralnego ustalania kursów w publikowanych przez siebie Tabelach Kursowych, zaś kurs z Tabeli Kursów, który został zastosowany do indeksacji kredytu Powoda, jak również kursy z Tabeli Kursów zastosowane do przeliczenia rat kredytu z CHF na PLN, miały zawsze charakter rynkowy (czyli nie godziły w interes konsumenta) i obiektywny, tj. nie mogły być i nie były dowolnie kreowane przez Bank; dodatkowo stosowanie kursów z tabel publikowanych przez Bank znajduje ustawowe umocowanie, a także nie sprzeczne z Dyrektywą 93/13, co Sąd I instancji w całości pominął (art. 1 1 1 ust. 1 pkt 4 Prawa Bankowego);

- zastosowanie do indeksacji kwoty kredytu kursu kupna z Tabeli Kursów z dnia uruchomienia kredytu było rozwiązaniem ekonomicznie uzasadnionym, odpowiadającym naturze zobowiązania i akceptowanym przez Powoda - zarówno przed indeksacją, jak również po jej wykonaniu;

-zastosowanie do przeliczenia rat kredytu na PLN kursu sprzedaży z Tabeli Kursów z dnia płatności poszczególnych rat było rozwiązaniem nie tylko uzasadnionym ekonomicznie i prawnie, ale również świadomie wybranym przez Powoda, który w każdej chwili mógł rozpocząć spłatę kredytu bezpośrednio w walucie obcej, zatem to Powód, a nie Pozwany posiadał swobodę w zakresie wyboru sposobu spłaty rat kredytu;

c) art. 385 1 § 1 i S 2 k.c., art. 385 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz § 8 ust. 4 Regulaminu Kredytowania poprzez ich niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu, że postanowienia zawarte w § 2 ust. 2, § 7 ust. 1 Umowy Kredytu oraz § 3 ust. 2 i § 8 ust. 3 Regulaminu są abuzywne, podczas gdy:

-uwzględniając wyłączenie stosowania przepisów zgodnie z art. 1 ust. 2 Dyrektywy 93/13, do postanowień umownych odzwierciedlających przepisy obowiązującego prawa należy uznać, iż sporne pomiędzy stronami postanowienia w ogóle nie powinny podlegać badaniu pod kątem ich niedozwolonego charakteru:

-nie wystąpiły przesłanki umożliwiające taką kwalifikację tych klauzul, albowiem klauzule te zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem, a także nie naruszają jego interesów oraz nie godzą w dobre obyczaje, a nadto jako postanowienie określające główne świadczenie były sformułowane jasnym i przejrzystym językiem oraz w sposób jednoznaczny; nie sposób uznać ich za abuzywne zważywszy na zagwarantowane Powodowi uprawnienie do spłaty kredytu bezpośrednio w CHF (§ 8 ust. 4 Regulaminu Kredytowania, zgodnie z którym Powód mógł od samego początku kredyt spłacać bezpośrednio w walucie obcej), które to uprawnienie „równoważyło” potencjalnie abuzywne uprawnienie Pozwanego do ustalenia wartość CHF wg Tabeli Kursowych Banku, co jednocześnie przeczy dokonanej przez Sąd I instancji konstatacji o braku równorzędności stron; niezależnie wykluczone było uznanie wskazanych przez Sąd I instancji postanowień za abuzywne;

d)art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 poprzez ich błędną wykładnię oraz art. 65 k.c. oraz art., 354 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie skutkujące zaniechaniem ustalenia przez Sąd I instancji treści stosunku zobowiązaniowego obowiązującego między stronami po wyeliminowaniu z Umowy Kredytu postanowień niedozwolonych (przy założeniu niekorzystnej dla Pozwanego interpretacji, zgodnie z którą takie postanowienia znajdują się w Umowie Kredytu) i ograniczeniu się przez Sąd I instancji jedynie do ustaleń negatywnych (tj. jakie postanowienia nie obowiązują), bez dokonania wykładni treści Umowy Kredytu w części pozostałej w mocy, co ostatecznie doprowadziło Sąd do konstatacji o konieczności unieważnienia całej Umowy Kredytu, podczas gdy właściwym rozwiązaniem powinno być ustalenie przez Sąd, według jakich kursów mają zostać zrealizowane rozliczenia pomiędzy stronami lub ustalenie, że w takim wypadku Powód jest zobowiązany spłacać kredyt bezpośrednio we franku szwajcarskim; i w związku z tym art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 poprzez ich błędną wykładnię oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 358 § 2 i § 3 k.c. poprzez ich niezastosowanie i skutkujące zaniechaniem zastosowania przez Sąd I instancji do rozliczeń z tytułu Umowy Kredytu (przy założeniu niekorzystnej dla Pozwanego interpretacji, zgodnie z którą odesłanie do Tabeli Kursów zostanie uznane za bezskuteczne) kursu średniego NBP i to również w odniesieniu do zobowiązań, które powstały przed wejściem w życie art. 358 § 2 k.c. wjego aktualnym brzmieniu (zgodnie z motywem 59 wyroku TSUE z dn. 26.03.2019 w połączonych sprawach C-70/17 i (...), jak i wyrokiem ws. C-932/19;

a ewentualnie art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 24 i 32 Ustawy o Narodowym Banku Polskim w zw. z uchwałą nr 47/2007 Zarządu NBP z dnia 18.12.2007 r. zmieniającą uchwałę 51/2002 Zarządu NBP z dnia 23.09.2002 r. (Dz. Urz. NBP Nr 14, poz. 39 i Nr 20, poz. 51, z 2004 r. Nr 2, poz. 3 oraz z 2007 r. Nr 1, poz. 2 i Dz.Urz.NBP.2007.18.35) i w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 poprzez ich błędną wykładnię skutkującą zaniechaniem zastosowania przez Sąd I instancji do rozliczeń z tytułu Umowy Kredytu (przy założeniu niekorzystnej dla Pozwanego interpretacji, zgodnie z którą odesłanie do Tabeli Kursów zostanie uznane za bezskuteczne) kursu średniego NBP, w sytuacji gdy w polskim porządku prawnym obowiązywała norma dyspozytywna wskazująca właściwy kurs do przeliczeń zobowiązań przy wypłacie kredytu przez Pozwanego i przy spłacie kredytu przez Powoda;

e)art. 4 w zw. z art. 1 ust. 1 lit. a) i lit. b) ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy — Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na zignorowaniu wniosków płynących ze skutków wprowadzenia Ustawy Antyspredowej w zakresie w jakim prawidłowym powinno być uznanie, iż w ten sposób, bez względu na § 8 ust. 4 Regulaminu, ostatecznie wyeliminowana została jakakolwiek abuzywność postanowień Umowy Kredytu;

f)art. 5 k.c. poprzez zaniechanie rozpoznania przez Sąd I instancji zarzutu sprzeczności roszczenia Powoda z zasadami współżycia społecznego, podniesionym w odpowiedzi na pozew.

IV.W zakresie postępowania dowodowego:

1.na podstawie art. 380 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. i art. 162 k.p.c. apelujący wniósł o zmianę postanowienia dowodowego wydanego przez Sąd I instancji na posiedzeniu w dniu 23 czerwca 2022 r. w zakresie pominięcia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, świadków oraz dokumentów zgodnie z wnioskiem Pozwanego i tym samym apelujący wniósł o ich przeprowadzenie w postępowaniu odwoławczym zgodnie z wnioskiem Pozwanego z odpowiedzi na pozew;

V. Pozwany podniósł procesowy zarzut zatrzymania świadczeń Powoda na rzecz Pozwanego z tytułu Umowy Kredytu zawartej pomiędzy stronami niniejszego postępowania w zakresie kwoty 177.285,38 zł stanowiącej równowartość wypłaconej kwoty kredytu.

VI.W związku z powyższym, skarżący wniósł o:

-zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego zwrotu kosztów postępowania przed Sądem I Instancji wraz z kosztami zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia którym je zasądzono do dnia zapłaty, w razie zaś oddalenia apelacji Pozwanego co do zasady i mając na uwadze podniesiony w ramach apelacji zarzut zatrzymania wnoszę ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zastrzeżenie, iż spełnienie świadczenia przez Pozwanego z tytułu zwrotu należności uregulowanych na podstawie umowy o kredyt hipoteczny nr (...) (...) z dnia 21 marca 2008 r. zawartej między powodami K. L. i P. L. a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. powinno nastąpić za jednoczesnym zaoferowaniem przez Powoda świadczenia wzajemnego w wysokości 177.285,38 zł;

-zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego kosztów procesu za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty oraz kosztu poniesionej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o oddalenie apelacji, za przyznaniem kosztów postępowania apelacyjnego

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne sądu I instancji, przyjmując je za własne.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów natury procesowej zawartych w kontekście wniosku apelującego o zmianę postanowienia dowodowego w trybie art. 380kpc, z powodu pominięcia przez sąd I instancji wniosku dowodowego z opinii biegłego sądowego oraz zeznań świadków M. W. oraz O. D., to wskazać należało, że wnioski te zasadnie zostały pominięty przez Sąd Okręgowy na podstawie art. 235 ( 2)§2 pkt.2 i 3k.p.c. jako dowody nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a także nieprzydatne do stwierdzenia faktów, na które się powoływał (sąd II instancji uwzględnił wyłącznie wniosek o zmianę postanowienia dowodowego w odniesieniu do świadka D. K. (1)). Stąd zarzut naruszenia art. 227k.p.c. uprawniający sąd do selekcji wniosków dowodowych okazał się niezasadny. Ponadto, odpowiedź na zagadnienie, jakim miałby się zająć biegły sądowy, czy sposób ustalania przez pozwanego kursów walut w tabeli kursów ma charakter obiektywny została już wyjaśniona w utrwalonym orzecznictwie. Mianowicie, postanowienia umowy, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, co Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie w pełni podziela, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 19 września 2018 r., I CNP 39/17; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; z dnia 27.07.2021r., V CSKP 49/21; z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). W tym przypadku sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku, przy czym dla tej oceny nie ma znaczenia, czy bank w rzeczywistości z tej swobody korzystał, niekorzystnie kształtując pozycję konsumenta (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia sygn. akt II CSKP 412/22). W tym kontekście należało zauważyć, że wprawdzie zgodnie z art. 4 w zw. z art. 1 ust.1 lit.a) i b) tzw. ustawy antyspreadowej, kredytobiorca został na mocy tej ustawy uwolniony od arbitralnych decyzji banków w zakresie ustalania kursów waluty indeksacyjnej, nie oznaczało to jednakże, że treść niedozwolonych postanowień umownych została na mocy regulacji ustawowej ipso iure zastąpiona odpowiednimi regulacjami ustawowymi. Należy w tym kontekście przypomnieć, że ważność umowy, a w szczególności skuteczność jej postanowień w kontekście oceny niedozwolonego charakteru na gruncie dyrektywy 93/13/EWG, ocenia się z chwili zawarcia umowy, a nie według okoliczności wynikających z jej wykonywania (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 29/17, OSNC 2019, z. 1, poz. 2). W tej sytuacji zatem bez znaczenia pozostaje fakt, że zapis §8 ust.3 Regulaminu w brzmieniu obowiązującym od 01.10.2011r. (por. k. 160/v.) przewidywał, iż możliwe odchylenie kursów stosowanych przez bank nie będzie wyższe od 10%. Po pierwsze zauważyć należało, że sąd bada treść umowy pod kątem zapisów abuzywnych z chwili jej zawarcia, a po drugie przepisy art. 385 ( 1) i n. k.c. stanowią instrument kontroli treści umowy (stosunku prawnego), nie zaś tego, w jaki sposób jest bądź ma być ona przez strony wykonywana. Po drugie, treść tego zapisu w dalszym ciągu nie pozwalała konsumentom na określenie wysokości kursów CHF na konkretny moment obowiązywania umowy, skoro użyte w tej normie pojęcia nie zostały zdefiniowane według obiektywnych, niezależnych kryteriów. Zgodnie z art. 4 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE. L Nr 95 z 21 kwietnia 1993 r.) - w brzmieniu uwzględniającym sprostowanie do dyrektywy 93/13 z 13 października 2016 r. (Dz.Urz. UE. L Nr 276 z 13 października 2016 r.) - "Nie naruszając przepisów art. 7, nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna". Oznacza to, że "oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie" (wyrok TSUE z 13 listopada 2017 r. w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 58). W postanowieniu z 11 czerwca 2015 r., C-602/13, w sprawie (...) SA przeciwko F. Q. U. i M. I. S. G. ( (...):EU:C:2017:703) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że okoliczność, iż oceniane postanowienie nie zostało wykonane, nie może wykluczyć - per se - ustalenia, że powoduje znaczącą nierównowagę między prawami i obowiązkami stron wynikającymi z umowy na niekorzyść konsumenta (pkt 53) (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2021r., I CSKP 74/21).

W tej sytuacji również zarzuty naruszenia prawa materialnego odnoszące się do metodyki ustalania przez pozwanego kursów kupna, jak i sprzedaży waluty indeksacyjnej, nie mogły odnieść spodziewanego rezultatu. Podkreślenia wymaga, że kwestie te nie mogły być przedmiotem badania sądu, skoro bank uprzednio nie zawarł w umowie jakichkolwiek obiektywnych (weryfikowalnych) czynników, którymi miał się kierować przy ustalaniu kursów kupna i sprzedaży CHF, co mogłoby pozwolić nie tylko kredytobiorcom, ale również podmiotom trzecim, w tym sądowi, poznać elementy, które miały wpływ na ustalenie konkretnych kursów kupna lub sprzedaży waluty indeksacyjnej, bądź też nie odwołał się do obiektywnych kursów waluty indeksacyjnej ogłaszanej przez NBP. Najistotniejszym zagadnieniem pozostawało bowiem, że pozwany był zobowiązany tego rodzaju zapis wprowadzić do umowy w momencie jej zawierania, lecz tego nie uczynił, próbując na obecnym etapie wykazywać innymi środkami dowodowymi mającymi swoje źródło poza stosunkiem zobowiązaniowym, że ustalane przez niego kursy walut nie odbiegały od kursów rynkowych. W tej sytuacji jako niedopuszczalny jawi się zabieg skarżącego, który zmierza dopiero na etapie sporu sądowego do wykazania, że kryteria ustalania własnych kursów waluty indeksacyjnej miały obiektywne podstawy, które nie odstępowały od kryteriów ustalania kursów walut przez Narodowy Bank Polski.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 58 §1 i 2k.c., to należało wskazać, że wprawdzie Sąd Okręgowy stwierdził, że umowa z powodu naruszenia art. 353 ( 1)k.c. oraz art. 69 ust.1 ustawy Prawa bankowe, jest nieważna, jednak nie miało to zasadniczego znaczenia. Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest w tym zakresie już utrwalone, co aprobuje Sąd Apelacyjny (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, a także powołane w nim wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14; z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z dnia 27.07.2021r., V CSKP 49/21; z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Mianowicie, w szczególności ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), czyli tzw. ustawa antyspreadowa, potwierdziła tylko to, co wcześniej wynikało już z zasady autonomii woli stron (art. 353 ( 1) k.c.), a mianowicie, że przed wejściem w życie tej ustawy dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, jak i indeksowany (wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2020 r., II CSK 805/18).

W konsekwencji, analizowana umowa kredytu indeksowana do CHF nie była sprzeczna z obowiązującymi przepisami prawa (art. 58§1 lub §2kc), ani też nie wykraczała poza zasadę swobody umów (art. 353 1kc), co nie oznaczało, że nie należało poddać jej ocenie pod kątem zgodności z art. 385 1§1k.c., z czego Sąd Okręgowy w pełni się wywiązał.

W tej sytuacji, Sąd Apelacyjny zauważa, że skoro doszło do zasadnego wyeliminowania przez Sąd Okręgowy wskazanych postanowień umownych (§2 ust.2 i §7 ust.1) umowy oraz odpowiadających im postanowień zawartych w Regulaminie wskazanych przez sąd meriti, jako abuzywnych i braku możliwości zastąpienia tych postanowień innymi normami prawnymi o charakterze dyspozytywnym, ustalenie nieważności umowy, mogło nastąpić wyłącznie na podstawie art. 385 1§1 i §2k.c. i nast.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 385 1§1 i §2kc, art. 385 2kc w zw. z art. 6 ust. 1 i 7 Dyrektywy 93/13 na wstępie należało wskazać, że zgodnie z art. 385 1§ 1 kc możliwość uznania postanowienia umownego za niedozwolone nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego dominowało stanowisko, zgodnie z którym klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytowej nie może być uznana za określającą główne świadczenie stron, ponieważ kształtuje jedynie dodatkowy, umowny mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń (tak wyr. z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134; wyr. z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; wyr. z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, nr 7-8, poz. 79). Od takiego stanowiska jednak odstąpiono pod wpływem orzecznictwa TSUE oraz Sądu Najwyższego, co Aprobuje Sąd Apelacyjny i do czego również skłaniał się sąd I instancji.

Powyższy wniosek nie oznacza, że postanowienia wyznaczające kurs waluty, które składają się na klauzulę waloryzacyjną, jak i odnoszące się do ryzyka walutowego zawarte w §2 ust.2 i §7 ust.1 umowy kredytu (wraz z odpowiednimi postanowieniami Regulaminu, tj. §2 pkt. 19 – odniesienie do Tabeli kursowej, §8 ust.3 – spłata kredytu, §9 ust.4 - przewalutowanie i §10 ust.4 – wcześniejsza spłata kredytu), nie podlegają kontroli pod kątem ich abuzywności. Postanowienia określające główne świadczenia stron nie podlegają takiej kontroli jedynie pod warunkiem, że zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, a taki przypadek nie zachodził w sprawie, co słusznie przyjął sąd meriti. Takie rozwiązanie ustawowe, wywodzące się z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, opiera się na założeniu, zgodnie z którym postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, gdyż do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. W związku z tym zasada ochrony konsumenta musi ustąpić ogólnej zasadzie autonomii woli obowiązującej w prawie cywilnym. Wyłączenie spod kontroli nie może jednak obejmować postanowień nietransparentnych, a z takimi mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie, gdyż w ich przypadku konsument nie ma możliwość łatwej oceny rozmiarów swojego świadczenia i jego relacji do rozmiarów świadczenia drugiej strony. Interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w podobnym kontekście, Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że "wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne" (wyr. z 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R. przeciwko (...), C-26/13, pkt 75, podobnie wyr. z 20 września 2017 r., R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, C-186/16, pkt 45, Postanowienie TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r., C-198/20, pkt 31 (por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).

Jak wskazał to TSUE w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 – C-782/19 wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że w ramach umowy kredytu denominowanego (indeksowanego) w walucie obcej wymóg przejrzystości warunków tej umowy, przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową i że euro (w niniejszym przypadku PLN) jest walutą spłaty, oraz powodujących skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony, jeżeli przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby przeciętny konsument właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne - potencjalnie istotne - takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy. Generalnie rzecz biorąc artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, w której kredyt był denominowany (indeksowany), ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (zob. pkt 78; pkt 3 sentencji) (wyrok TSUE z dnia z dnia 20 września 2018 r., C-51/17).

W kontekście, czy pozwany wypełnił powyżej analizowane obowiązki odnieść się należało zarówno do treści dokumentów prywatnych zaoferowanych przez pozwanego, na które wskazuje w apelacji, jak i treści zeznań powodów oraz ewentualnie osób, które w imieniu kredytodawcy ich obsługiwały.

Skarżący zarzucił, w szczególności w pkt. III.1.. zarzutów apelacyjnych, że sąd meriti ustalił niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, iż kredytobiorcy nie zostali w sposób należyty poinformowani o ryzyku walutowym oraz o koszcie kredytu.

Na wstępie należało poddać analizie dokument zaoferowany przez pozwanego w odpowiedzi na pozew, a mianowicie „Informację dla Wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy (…), k. 167).

Powodowie przed zawarciem umowy podpisali ten dokument, z którego wynikało, że mogą być narażeni zarówno na ryzyko zmiany kursów walutowych, z czym wiąże się zmiana zarówno raty kredytowej, jak i wysokości zadłużenia z tytułu zawartej umowy, jak i na ryzyko zmiany stóp procentowych. Do tego dokumentu została załączona historia zmian kursu CHF do PLN, wskazująca przebieg kursu w okresie luty 2000r.- grudzień 2007r., z którego wynikało, że kurs CHF/PLN wahał się za 1 CHF w paśmie 2,20 zł - 3,10zł. Ponadto symulacja zamieszczona w tabelce wskazywała, że pozwany uwzględnił wahania pary walutowej CHF/PLN za okres 12 miesięcy poprzedzających zawarcie umowy, która uwzględniała wyłącznie ok. 14% umocnienie się CHF/PLN. Ponadto symulacja została tak skonstruowana, że sugerowała powodom, iż nie powinni upatrywać zasadniczego zagrożenia w umocnieniu się kursu CHF/PLN, lecz raczej to wzrost stawki LIBOR, może stanowić większe zagrożenie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego treść powyżej zaprezentowanych dowodów z dokumentów nie wskazywała zatem, że pozwany bank za pośrednictwem swoich pracowników w sposób pełny, jak i transparentny wytłumaczył powodom, w jaki sposób na wysokość zarówno salda kredytu, jak i wysokość poszczególnej raty, a co za tym idzie rzeczywistych kosztów obsługi kredytu wpłynie sytuacja, kiedy kurs waluty CHF umocni się w sposób znaczący, tj. o 30, 50, a nawet 100%. Zatem, w ocenie Sądu Apelacyjnego, ogólnikowe wskazanie kredytodawcy, że zarówno wysokość kredytu, jak i poszczególnej raty, czy też rzeczywiste koszty obsługi kredytu mogą okazać się wyższe od wcześniej założonych, bez zobrazowania skali tych zmian we właściwie sporządzonej symulacji, w szczególności w sytuacji znaczącego umocnienia się waluty indeksacyjnej do PLN, było informacją niepełną (niejednoznaczną), a tym samym powodowie, jako konsumenci, nie byli w stanie zrozumieć wprowadzonego do umowy działania przedmiotowego mechanizmu indeksacyjnego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencji ekonomicznych swojego zobowiązania. Zatem z tego dość lakonicznego zapisu zawartego w „Informacji (…), nie wynikało w ogóle o jakim konkretnie ryzyku walutowym powodowanie zostali poinformowani. Omawiany dokument nie zawierał bowiem większej ilości scenariuszy, jaki wpływ na saldo kredytu, wysokość raty, jak i koszt obsługi zadłużenia wpłynie znaczące umocnienie się waluty indeksacyjnej (rzędu 30, 50, a nawet 100%), jak i potencjalnych przyczyn, które mogą wpłynąć na ukształtowanie się w przyszłości kursu CHF/PLN. Stoi to w rażącej sprzeczności, z tym, że instytucje kredytowe powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej (wyrok z dnia 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 49).(por. uzasadnienie wyroku TSUE z dnia z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, pkt. 74). Z uwagi na to, że ustanowiony przez dyrektywę 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, iż konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca między innymi ze względu na stopień poinformowania, omawiany wymóg przejrzystości musi podlegać wykładni rozszerzającej (uzasadnienie wyroku TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13, pkt. 72).

Sąd Apelacyjny podziela także ten nurt orzecznictwa, z którego wynika, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy w związku z czym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Obowiązek informacyjny określany jest nawet jako "ponadstandardowy", mający dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty transakcji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 października 2019r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019r., II CSK 438/18).

Podsumowując, obowiązkiem pozwanego było przedstawienie powodom jako konsumentom, wszelkich dostępnych dla banku informacji, które pozwoliłyby im zorientować się co do rzeczywistego rozmiaru przyjmowanego na siebie ryzyka i podjąć świadomą decyzję w tym zakresie. Obowiązek ten obejmował w szczególności przedstawienie przez bank wszystkich tych czynników, które umożliwiłyby powodom oszacowanie rzeczywistego kosztu kredytu, z uwzględnieniem zagrożenia wzrostem kursu CHF o określone, istotne pułapy, np. 30%, 50%, 75%, 100%itp.. Dopiero wówczas powodowie mogliby ocenić, czy są skłonni przyjąć na siebie ryzyko walutowe i czy kredyt indeksowany rzeczywiście jest tak korzystny, jak twierdził bank.

Podsumowując, pozwany poprzez zaoferowanie dokumentu pod nazwą „Informacji (…)” nie wykazał, aby dostarczył powodom wystarczających i dokładnych danych (w szczególności poprzez przedstawienie symulacji, jak będzie wyglądało saldo kredytu przy istotnym wzroście kursu CHF do PLN), pozwalających na to, aby przeciętny konsument, właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny, a do takich bez wątpienia należeli powodowie, był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne - potencjalnie istotne - takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy.

Ponadto, jak wynikało z zeznań stron (k. 278), nie zostały im zaprezentowane symulacje obrazujące ryzyko kursowe przy gwałtownym wzroście kursu CHF/PLN, jak i nie został im przedstawiony mechanizm kształtowania waluty przeliczeniowej. Również z dowodu z przesłuchania stron wynikało, że nie mieli możliwości negocjowania istotnych warunków umowy, wpływających na zakres ich zobowiązań. Przeprowadzony na etapie postępowania apelacyjnego dowód z zeznań świadka D. K. (1) (k. 433) również nie dostarczył informacji, aby pracownicy pośrednika kredytowego lub banku, w sposób pełny i wszechstronny wywiązali się z poinformowania powodów o istocie zawieranej umowy kredytowej, w szczególności klauzuli indeksacyjnej, jak i ryzyku kursowym. Przesłuchany świadek pełnił funkcję kierownika placówki, nie biorąc czynnego udziału w przedstawianiu kredytobiorcom oferty banku, a jedynie składał podpis na przygotowanej umowie kredytowej lub udzielał pomocy pracownikom, nie pamiętając powodów jako kredytobiorców. W konsekwencji podniesiony zarzut naruszenia art. 233§1k.p.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.

W tym kontekście należało również odnieść się do zarzutu nieuwzględnienia przez sąd meriti zapisu §8 ust.4 regulaminu, przewidującego spłatę rat kredytu bezpośrednio w CHF (k. 40) Mianowicie, analizą tego zapisu wskazywała, że zastrzeżenie możliwości spłaty rat kredytu bezpośrednio w CHF, było uzależnione, po pierwsze od inicjatywy kredytobiorcy, a po drugie dostępności rachunku walutowego w aktualnej ofercie banku, czego pozwany nie wykazał, a po trzecie, taka forma spłaty miałaby sens, gdyby kredytobiorca osiągał zarobki w walucie CHF. W przeciwnym wypadku kredytobiorca musiałby u podmiotu trzeciego zakupić CHF (np. w kantorach, które zazwyczaj oferowały nieco korzystniejsze kursy), a następnie dokonać wpłaty ich w banku na swój rachunek, co i tak nie uchroniłoby go od ryzyka kursowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego tak ogólnikowo przekazane powodom w formie ustnej informacje, bezsprzecznie także nie wypełniały obowiązku należytego poinformowania konsumentów, jako słabszej strony umowy kredytowej. Ponownie należy podkreślić, iż bank nie przedstawił materiału dowodowego (poza analizowaną „Informacją (…)”, który pozwalałby przyjąć, że pozwany bank zadośćuczynił obowiązkowi sformułowania postanowień umownych regulujących omawiane główne świadczenie stron w sposób odpowiadający wymogom określonym w art. 385 1§1 k.c., tj. w sposób jednoznaczny, odczytywanego w zgodzie z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13. Nie można było bowiem ograniczać się wyłącznie do gramatycznego brzmienia wprowadzonych do umowy klauzul, ale należało wykazać, że zostały wypełnione odpowiednią treścią, która została w sposób zrozumiały i jasny przekazana powodom, na etapie poprzedzającym zawarcie umowy.

W tej sytuacji należało uznać, że pozwany bank względem powodów zachował się także nielojalnie, gdyż nie przedstawił im w szczególności symulacji spłaty kredytu, przy istotnych zmianach poziomu kursu wymiany CHF/ PLN, jak i rzetelnej informacji o czynnikach mogących prowadzić do osłabienia się PLN względem CHF z perspektywy obowiązywania umowy, a także o realnych możliwościach (lub ich braku) stabilizacji lub wzmocnienia się PLN względem CHF. Pozwany nie wskazał także, aby poinformował powodów jak bardzo może wzrosnąć zadłużenie w przypadku spełnienia się rzetelnych prognoz w wariancie optymistycznym (a zatem uwzględniając minimalny przewidywany w tamtym czasie wzrost kursu CHF dla okresu kredytowania) oraz w wariancie pesymistycznym, tj. na wypadek znacznego osłabienia waluty polskiej do CHF, np. wskutek kryzysu gospodarczego, wojny itp..

Bez tych informacji powodowie, nie mający wiedzy, ani wykształcenia ekonomicznego, nie mogli zatem podjąć świadomej, rozważnej decyzji, a tym samym powyższe zaniechania ze strony banku pozwalają uznać, że klauzula ryzyka wymiany nie została wyrażona prostym i zrozumiałym dla konsumenta językiem — w znaczeniu nadanym tym pojęciom przez art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13.

Podsumowując, będący przedmiotem niniejszego postępowania warunek dotyczący ryzyka kursowego, jak sposobu ustalania kursów waluty indeksacyjnej, nie został sformułowany w sposób jasny i zrozumiały w rozumieniu art. 4 ust. 2.. Pozwanemu nie można było również przypisać dobrej wiary w działaniu względem powodów, co objawiało się zarówno brakiem wyjaśnienia dlaczego najpierw kwota kredytu wypłacanego w PLN jest ustalana wg kursu zakupu CHF, a następnie kredyt jest spłacany przy uwzględnianiu kursu sprzedaży CHF względem PLN. Tak jak zostało to przedstawione powyżej, pozwany bank nie przedstawił powodom wystarczających informacji na piśmie, zmierzających do zobrazowania im ryzyka walutowego w przypadku osiągania przez CHF względem polskiej złotówki kolejnych pułapów umocnienia, przekraczających kurs walutowy z momentu zawierania umowy kredytowej. Bez wątpienia cały mechanizm analizowanego kredytu powodował znaczną nierównowagę między prawami i obowiązkami stron umowy ze szkodą dla danego konsumenta (zob. podobnie wyrok z dnia 26 stycznia 2017 r., B. P., C-421/14, EU:C:2017:60, pkt 64).(por. uzasadnienie wyroku TSUE z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17, pkt. 49). Całe ryzyko umocnienia CHF względem polskiej złotówki, nie mówiąc o tym, że powodowie nie wiedzieli jak będą kształtowały się kursy waluty indeksacyjnej, a także spread pomiędzy kursem kupna, jak i sprzedaży, spoczywało tym samym na powodach, którzy nie dysponowali żadnymi instrumentami finansowymi, aby to ryzyko wyeliminować, a co najmniej ograniczyć. Z pewnością nie można było uznać, że powodom umożliwiono zabezpieczenie się przed ryzykiem walutowym, np. poprzez przewalutowanie kredytu lub wcześniejszą spłatę kredytu (§11 ust.4 pkt.2); §10 ust.4 Regulaminu), skoro skorzystanie z tych umownych rozwiązań nie eliminowało ryzyka kursowego, które się zmaterializowało do momentu ewentualnego podjęcia decyzji o przewalutowaniu lub o wcześniejszej spłacie kredytu. Oznaczało to bowiem, że oprocentowanie WIBOR będzie stosowane do tak na nowo określonego salda kredytu. Pokazuje to również, że bank nie proponował powodom, jakiegokolwiek partycypacji w dotychczas zmaterializowanym ryzyku kursowym.

Podsumowując, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko sądu I instancji, że za abuzywne należało uznać w szczególności postanowienia §2 ust.2, i §7 ust.1 umowy kredytu, które swoje rozwinięcie znajdowały w powyżej wskazanych postanowieniach Regulaminu. W tej sytuacji z umowy został wyeliminowany mechanizm indeksacji, w tym odwołanie się do bankowej tabeli kursów, która pozostawała w nierozerwalnym związku z mechanizmem indeksacyjnym, jak i ryzyko walutowe.

Nie powinno budzić wątpliwości, że o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134), co sąd meriti zasadnie przyjął. Zatem, eliminacja niedozwolonych postanowień umownych prowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej części nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron (por. wyrok SN z dnia 29.10.2019r., IV CSK 309/18; wyrok SN z dnia 7.11.2019r., IV CSK 13/19; wyrok z 4.04.2019r., III CSK 159/17). Ponadto z klauzulą indeksacyjną pozostają inne postanowienia umowne, które bez tej klauzuli tracą sens i operatywność, np. poprzez określenie wysokości oprocentowania kredytu przy użyciu wskaźnika LIBOR (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 11.12.2019r., V CSK 382/18).

Podzielić zatem należało stanowisko sądu meriti, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul, utrzymanie umowy będącej przedmiotem niniejszego postępowania o charakterze zamierzonym przez strony, nie było możliwe (z powodu sprzeczności z wolą stron sformułowaną w chwili jej zawarcia – art. 65kc), co przemawia za ustaleniem jej nieważności. W tej sytuacji nie sposób było podzielić stanowiska zaprezentowanego przez skarżącego, że zgodnym zamiarem stron miało by być zawarcie umowy kredytu we frankach szwajcarskich bądź, że zamiast Tabeli Kursów, mógłby mieć zastosowanie średni kurs CHF publikowany przez NBP przy zastosowaniu uregulowania wynikającego z art. 358§2kc. Kredyt został udzielony bowiem w złotych polskich, o czym świadczyła treść §2 ust.1 umowy, a jedynie był indeksowany do CHF (§2 ust.2 umowy). Mechanizm indeksacji polegał zatem, ogólnie rzecz ujmując, na przeliczeniu w dniu jego uruchomienia kwoty kredytu wyrażonej w złotych polskich na walutę szwajcarską (CHF) zgodnie z kursem jej kupna ustalonym według Tabeli Kursów obowiązującej u pozwanego, a następnie każda rata kapitałowo-odsetkowa była przeliczana w dniu zapłaty z waluty CHF na walutę polską według obowiązującego w banku kursu sprzedaży. Kredytobiorca otrzymywał kwotę kredytu w złotych polskich i w tej walucie spłacał raty, po przeliczeniu na walutę szwajcarską według wskazanego mechanizmu.

Ponadto z orzecznictwa TSUE wynika, wbrew temu na co powołuje się apelujący, że ratowanie umowy poprzez uzupełnienie jej istniejącymi krajowymi przepisami dyspozytywnymi dotyczy sytuacji, w której brak zastąpienia pociągałby za sobą unieważnienie umowy w całości i narażał konsumenta na szczególnie niekorzystne skutki, tj. postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta i z tego względu penalizuje raczej tego ostatniego, a nie kredytodawcę (por. wyroki z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, pkt 80-84; z dnia 21 stycznia 2015 r. w połączonych sprawach C482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, U. B. i C., pkt 33; z dnia 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) Faktoring K. Z.. przeciwko T. I. i E. K., pkt 60-61; z dnia 26 marca 2019 r., w połączonych sprawach C-70/17 i C-179, A. B. i B., pkt 56-58; z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. pkt 48 i n.).

Ocena, czy unieważnienie umowy naraża konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, musi być dokonywana na tle konkretnej sprawy, w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a nie w chwili zawarcia umowy (pkt 50 wyrok TSUE w sprawie D. C-260/18), co oznacza, iż miarodajne są skutki, które rzeczywiście powstałyby, w okolicznościach istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, gdyby sąd krajowy unieważnił tę umowę, a nie skutki, które w dniu zawarcia tej umowy wynikałyby z jej unieważnienia (pkt 51wyrok C-260/18). Finalnie, „punktem wyjścia do oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną, dopuszczalną jest ustalenie, czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć, a w razie odpowiedzi negatywnej - czy jej „unieważnienie” zagraża interesom konsumenta, z uwzględnieniem okoliczności istniejących w czasie sporu. Jeżeli zagraża, wówczas w rachubę wchodzi zastąpienie niedozwolonego postanowienia szczegółową regułą ustawową, chyba że konsument obstaje przy nieważności całej umowy. Umowę należy uznać za nieważną w całości także wtedy, gdy prawo nie przewiduje takiego szczegółowego unormowania „zastępczego” (wyrok Sądu Najwyższego z 11.12.2019 r. V CSK 382/18). W tym miejscy przywołać również należało najnowszą wypowiedź Sądu Najwyższego zawartą w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 stycznia 2022r., III CZP 61/22, z której wynika, że w wyroku z 25 listopada 2020 r. w sprawie B. B. (C-269/19) Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, jakie rozstrzygnięcia może podjąć sąd krajowy w stosunku do umowy konsumenckiej, gdy stwierdzi niedozwolony charakter zawartej w niej klauzuli. Po pierwsze może stwierdzić bezskuteczność klauzuli zawartej w umowie konsumenckiej, utrzymując umowę w pozostałym zakresie (jest to rozwiązanie preferowane w art. 6 ust. 1 dyrektywy, która wymaga utrzymania ważności umowy tak długo, jak długo może ona nadal wiązać strony bez zawartej w niej klauzuli abuzywnej); po drugie w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli sąd ma obowiązek utrzymać ją w mocy wówczas, gdy konsument sprzeciwi się uznaniu jej za bezskuteczną; po trzecie w razie stwierdzenia, że umowa nie może nadal wiązać konsumenta, sąd ma obowiązek orzec o jej nieważności (może to mieć miejsce przede wszystkim wówczas, gdy umowa nie zawiera jednego z postanowień istotnych dla jej funkcjonowania); po czwarte jeżeli nieważność umowy prowadziłaby do następstw niekorzystnych dla konsumenta, sąd powinien poszukiwać możliwości wypełnienia luki w umowie korzystając z normy dyspozytywnej prawa krajowego; po piąte nawet w sytuacji oznaczonej jako pierwsza lub czwarta, sąd ma obowiązek orzec o nieważności umowy wówczas, gdy konsument wyrazi wolę, aby została ona unieważniona.

Analiza całokształtu przebiegu postępowania, w tym stanowiska powodów wyrażonego podczas rozprawy w dniu 23.06.2022r. (por. k. 278), że znają konsekwencje unieważnienia umowy i na nie się godzą.

W wyroku w sprawie D., TSUE przesądził, że polskie normy o charakterze ogólnym nie stanowią przepisów dyspozytywnych mogących zastąpić nieuczciwą klauzulę umowną. Wyrok ten wpisuje się w orzecznictwo TSUE, wskazujące, że normą o charakterze dyspozytywnym mogącą zastąpić lukę powstałą po wyeliminowaniu nieuczciwej klauzuli umownej, mogą być tylko te przepisy, które były wyrazem dążenia ustawodawcy do zapewnienia równowagi praw i obowiązków stron w konkretnym stosunku prawnym.

W konsekwencji, co postulował pozwany w apelacji, zastąpienie przez sąd klauzul abuzywnych np. kursem średnim waluty obcej z dnia wymagalności roszczenia ogłaszanym przez NBP, bądź zastosowanie innych wskazanych w apelacji przepisów dyspozytywnych mających wypełnić lukę po wyeliminowanych postanowieniach umownych (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, nie publ. i z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, nie publ.), należało wykluczyć, jako sprzeczne z celem Dyrektywy 93/13, gdyż ryzyko przedsiębiorcy stosującego abuzywne klauzule byłoby bowiem w razie ich eliminacji ze stosunku umownego niewielkie i nie zniechęcałoby przedsiębiorców do stosowania nieuczciwych klauzul w przyszłości (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18). Również TSUE w wyroku z 26 marca 2019 r. w sprawach C-70/17 i C-179/17 ( (...) SA przeciwko A. S. S. oraz (...) SA przeciwko A. L. M. i V. R., pkt 54) wykluczył, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Oznacza to, że nieuprawnione jest zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski. Możliwość takiej zmiany umowy przez sąd stoi w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13, gdyż przedsiębiorcy wiedzieliby, że nawet w razie zastosowania klauzuli niedozwolonej umowa zostanie skorygowana przez sąd w sposób możliwie najpełniej odpowiadający ich woli, a jednocześnie dopuszczalny w świetle przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych.

Podsumowując, sąd I trafnie przyjmując, że powodom przysługuje interes prawny w myśl art. 189 k.p.c. ustalił, iż łącząca strony umowa jest nieważna. W przypadku bowiem umowy kredytu długoterminowego, którego spłata nie została jeszcze zakończona, tak jak w analizowanej sprawie, a istnieje spór co do samego obowiązywania umowy, a w konsekwencji także co do rozliczenia dotychczas dokonanych wpłat i wysokości zobowiązań powodów na przyszłość, kredytobiorcy przysługuje interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności stosunku kredytu „na przyszłość”. Powodowie mogli zatem co do zasady domagać się ustalenia nieważności łączącego ich z pozwanym bankiem stosunku prawnego, niezależnie od żądania zwrotu sumy świadczonej pozwanemu tytułem spłaty kredytu. Zatem, mając na uwadze dotychczas wyrażone uwagi, powodowie mogli żądać w trybie art. 189k.p.c. ustalenia, że umowa kredytowa jest nieważna, a zatem nie wiąże stron. W tej sytuacji należało w całości podzielić wywody sądu meriti odnoszące się do problematyki istnienia po stronie powodów interesu prawnego w rozumieniu art. 189kpc z wystąpieniem z tego rodzaju żądaniem. Kwestia ostatecznego rozliczenia umowy, jest kwestią wtórną i w sytuacji przesądzenia, że umowa łącząca strony jest nieważna, powinna odbyć się już poza niniejszym postępowaniem, bez inicjowania kolejnego sporu sądowego.

Sąd Apelacyjny nie uwzględnił podniesionego przez pozwanego zarzutu prawa zatrzymania zawartego w apelacji (k. 310), skoro zaskarżone rozstrzygniecie odnosiło się wyłącznie do ustalenia nieważności łączącej strony umowy kredytowej.

Bezsprzecznie w sprawie nie mógł znaleźć zastosowania art. 5k.c., skoro instrument ten stosuje się wyjątkowo i tylko na korzyść strony, która sama nie naruszyła zasad współżycia społecznego. Pozwany, co wykazało postępowanie dowodowe dopuścił się szeregu zaniedbań, skutkujących wprowadzeniem do umowy klauzul niedozwolonych, a tym samym nie mógł skorzystać z ochrony przewidzianej wskazanym przepisem prawa materialnego.

W konsekwencji apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z odpowiedzialnością za wynik postępowania na podstawie art. 98§1 i 3 i 98§1 1kpc w zw. z art. 108§1 kpc w zw. z art. 391§1 kpc i na podstawie § 2 pkt. 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSA Piotr Łakomiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Łakomiak
Data wytworzenia informacji: