I ACa 1866/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2025-01-13

Sygn. akt I ACa 1866/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Lucyna Morys - Magiera

Protokolant :

Patrycja Nowak

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2024 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa P. M.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę i ustalenie ewentualnie o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 8 kwietnia 2022 r., sygn. akt I C 820/21

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego 4050 (czterdzieści tysięcy pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia.

SSA Lucyna Morys - Magiera

Sygn. akt I ACa 1866/22

UZASADNIENIE

Powód P. M. w pozwie wniesionym w dniu 30 kwietnia 2021 r. domagał się: zasądzenia od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej w W. na jego rzecz 54.347,36 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 lutego 2021 r. oraz ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu numer KH| (...)|04|2007 z dnia 8 maja 2007 r.; ewentualnie zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 22.692,67 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 lutego 2021 r. Wnosił nadto o zasądzenie kosztów procesu w wysokości dwukrotnej stawki minimalnej z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia uprawomocnienia się wyroku.

Na uzasadnienie żądania powód podał, iż strony zawarły umowę o kredyt hipoteczny udzielony w złotych polskich waloryzowany kursem CHF, która jest bezwzględnie nieważna (art. 58 kc, art. 69 ust. 1 ustawy prawo bankowe, 353 1 kc). Na skutek nieważność przedmiotowej umowy całość pobranych przez stronę pozwaną świadczeń, powinna być powodowi zwrócona na podstawie art. 405 kc w związku z art. 410 kc.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazano między innymi, że umowa zawarta przez strony czyni zadość wszystkim wymogom określonym w art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe. Brak jest podstaw do uznania umowy kredytu za sprzeczne z naturą stosunku prawnego stosownie do treści art. 353 1 kc, do uznania umowy kredytu za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego art. 353 1 kc, umowa kredytu zawarta przez strony nie zawiera niedozwolonych postanowień umownych.

Powód, pouczony przez Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 10 marca 2022 r., oświadczył, że zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie wiążą się ze stwierdzeniem nieważności umowy kredytu i podtrzymuje żądanie ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu numer KH| (...)|04|2007 z dnia 8 maja 2007 r.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2022r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej zasądził od Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz P. M. 54.347,36 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2021 r. do dnia zapłaty oraz ustalił, że nie istnieje pomiędzy stronami stosunek prawny wynikający z umowy kredytu nr KH/ (...) zawartej przez strony dnia 8 maja 2007r.; w pozostałym zakresie oddalił powództwo oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda 6.417 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Za bezsporne w sprawie uznał Sąd ten, że w związku z zawarciem przez strony umowy z dnia 8 maja 2007 r. pozwany wypłacił powodowi jednorazowo 111.110 zł. Z kolei powód w okresie od 23 maja do 30 grudnia 2020 r. uiścił łącznie 54.437 zł na rzecz pozwanego z tytułu rat kapitałowo - odsetkowych.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód poszukując źródła finansowania kwotą 120.000 zł kosztów zakupu mieszkania, skontaktował się z doradcą (...) sp. z o.o., który w trakcie kilku spotkań poinformował P. M., iż powód nie ma zdolności kredytowej, aby udzielono mu kredytu w złotych, jednakże może uzyskać kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego. Spośród ofert kilku banków doradca zarekomendował powodowi propozycję Banku (...) S.A. jako najkorzystniejszą dla powoda ze względu na wysokość rat. Doradca nie przedstawiał powodowi ofert kredytu indeksowanego kursem dolara, ani euro. Powodowi przedstawiono wykres obrazujący zmiany kursu waluty szwajcarskiej w okresie kilku lat wstecz. Jak dalej ustalił, nie było możliwości negocjacji warunków umowy. Projekt umowy przesłano powodowi pocztą elektroniczną, a zapoznanie się z nim powodowi wyznaczono termin jednodniowy. Ustalił Sąd, że postanowienia umowy zostały przyjęte z wzorca zaproponowanego przez bank. Umowę zawarto w Banku, bez uczestnictwa doradcy finansowego.

Sąd pierwszej instancji ponadto stwierdził, że we wniosku z dnia 3 kwietnia 2007r. o udzielenie kredyt powód wnioskował o udzielenie kredytu w wysokości 121.200 zł, jako walutę kredytu wskazując frank szwajcarski.

Wraz z wnioskiem powód złożył oświadczenie, że przedstawiono mu w pierwszej kolejności ofertę kredytu w złotych, której to oferty powód nie przyjął. Oświadczył również że zapoznał się z informacją dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, dotyczącą między innymi ryzyka zmiany kursów walut, ryzyka zmiany stóp procentowych, zmiennego oprocentowania kredytu, które może okresie obowiązywania umowy ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem stopy referencyjnej WIBOR lub LIBOR, co spowoduje podwyższenie kwoty spłacanej przez niego raty. Złożenie powyższego oświadczenia było warunkiem umożliwiającym zawarcie umowy kredytu,

Jak ustalono ponadto, 8 maja 2007r. strony zawarły umowę kredytu hipotecznego nr KH/ (...) indeksowanego kursem CHF. Kwota kredytu wynosiła 111.100 zł. Kwota kredytu była przeliczana po wypłaceniu kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według tabeli Kursów Walut Obcych obowiązujących w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Na wskazaną powyżej kwotę kredytu składały się: kwota 80.000 zł przeznaczona na zakup gotowego mieszkania na rynku wtórnym, kwota 30.000 zł przeznczona na refinansowanie kosztów poniesionych na cele mieszkaniowe oraz kwota 1.100 zł oznaczona jako koszty wliczone w kredyt.

Zabezpieczeniem wykonania umowy była hipoteka ustanowiona na spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego położonym w B. przy .ul. (...) dla którego księga wieczysta miała zostać założona. Wypłaty kredytu dokonano jednorazowo, okres kredytowania wynosił 516 miesięcy, a od kwoty udzielonego kredytu pobrano jednorazowo prowizję w wysokości 1.100 zł.

Oprocentowanie kredytu wynosiło 3,6950 % w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości 1.40 p.p. stałej w całym okresie kredytowania. Odsetki były naliczane za każdy dzień aktualnego salda zadłużenia. Oprocentowanie ulegało zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF). Stopa referencyjna zmieniać się miała w cyklu kwartalnym i przyjmować wartość z ostatniego dnia roboczego ostatniego miesiąca poprzedzającego kolejny kwartał kalendarzowy. W przypadku kredytu oprocentowanego według zmiennej stopy procentowej kredytobiorca ponosił ryzyko zmiany stop procentowych co oznacza, że w razie wzrostu poziomu stopy referencyjnej wzrastało oprocentowanie kredytu co pociągało za sobą wzrost wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej.

Kredytobiorca zobowiązał się spłacać kwotę kredytu wyrażoną w CHF ustaloną zgodnie z §2 w złotych z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu zgodnie z tabelą kursów walut obcych Bank (...) S.A. Spłata kredytu następować miała przez bezpośrednie potrącanie należnych kredytodawcy kwot z rachunku kredytobiorcy w pozwanym banku.

Całkowity koszt kredytu na dzień zawarcia umowy wynosił 129 170,63 zł.

Sąd pierwszej instancji następnie ustalił, że 19 stycznia 2021 r. powód w trybie reklamacyjnym powołując się na nieważność umowy wezwał pozwanego do zapłaty 75 205,16 zł z tytułu nienależnie pobranych świadczeń z umowy kredytowej i kwoty 203zł nienależnie pobranych opłat z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu z uwagi na nieważność umowy kredytu ewentualnie do zapłaty kwoty 23 208,81 zł z tytułu nienależnie pobranych świadczeń z umowy kredytowej i kwoty 203zł nienależnie pobranych opłat z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu z powodu zastosowania niedozwolonych klauzul umownych. Reklamacja ta nie została uwzględniona przez kredytodawcę.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie złożonych do akt dokumentów, wskazanych szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Poczynił także ustalenia także w oparciu o treść przesłuchania powoda w charakterze strony, która znalazła potwierdzenie w dowodach z dokumentów. Pominięto dowody z zeznań świadków S. M., J. C., uznając, że okoliczności na jakie mieli zeznawać ci świadkowie były nieistotne dla merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy, z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, finansów, bankowości, albowiem dotyczył on w głównej mierze roszczeń ewentualnych, zbędne natomiast było ich przeprowadzanie z uwagi na uwzględnienie roszczenia głównego, z zestawień, raportów, opinii, artykułów, informacji i ocen - jako nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W tym stanie rzeczy przyjął Sąd Okręgowy, że powód ma interes prawny w ustaleniu nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu numer KH| (...)|04|2007 z dnia 8 maja 2007 r., której realizacja nadal trwa. Wskazał, że umowa jest jeszcze w trakcie wykonywania oraz, że interes prawny powoda, będący materialnoprawną przesłanką powództwa o ustalenie, nie jest automatycznie niweczony przez każdy fakt istnienia innej formy ochrony jego praw. Ewentualne uwzględnienie roszczenia powoda o zapłatę należności spełnionych na podstawie nieważnej umowy nie rozwiązuje w sposób definitywny wzajemnych rozliczeń stron. Powód zawarł ze stroną pozwaną umowę na okres 43 lat tj. do 2050r. Istotne jest dla powoda uzyskanie pewności czy łącząca go ze stroną pozwaną umowa jest ważna, czy nadal powinien płacić raty, czy nadal jego lokal mieszkalny obciążony jest hipoteką.

Dalej sąd pierwszej instancji wyraził pogląd, zgodnie z którym jest nieważna jako sprzeczna z ustawą, to jest z przepisami art. art. 353 1 kc oraz art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. W ocenie Sądu główne zobowiązanie kredytobiorcy, obliczane przez zastosowanie klauzuli jego waloryzacji do CHF, nie może zostać określone przez drugą stronę tej samej umowy jednostronnym oświadczeniem, wykraczającym poza konsensus, który oddaje istotę stosunku umownego.

Stwierdził również, że brak jest w umowie obiektywnych kryteriów, na podstawie których można obliczyć wysokość spłacanego kredytu. Tym samym zawarta przez strony umowa kredytu nie określa przedmiotowo istotnych warunków umowy kredytowej i także z tej przyczyny jest nieważna. Za sprzeczne z przepisami prawa Sąd ten uznał postanowienia umowy przewidujące ustalenia kwoty kredytu wypłacanej w złotych na podstawie kursu kupna franka szwajcarskiego, a raty spłaty kredytu w złotych według kursu sprzedaży waluty szwajcarskiej.

Zdaniem Sądu Okręgowego te postanowienia w sposób rażący naruszają równowagę kontraktową stron na niekorzyść konsumenta, dobre obyczaje, które nakazują aby koszty zawarte w związku z zawarciem umowy i jej wykonaniem stanowiły zapłatę za korzyść jaką ta umowa przynosi konsumentowi, wiąże się z nią i z niej wynika.

Uznał Sąd Okręgowy, że oparciu o umowę zawartą przez strony pozwany byłby zobowiązany do zwrotu bankowi nie tylko kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami oraz do zapłaty prowizji, ale również do zapłaty kwoty przewyższającej sumę środków pieniężnych oddanych im do dyspozycji, to jest nadwyżki wynikającej z zastosowania do wyliczeń z jednej strony kursu kupna waluty, a z drugiej kursu jej sprzedaży i odsetek od tej nadwyżki.

Sąd pierwszej instancji stwierdził również, że gdyby nawet nie podzielić stanowiska co do nieważności umowy kredytu z 8 maja 2007 r. na podstawie art. 58 kc, to jej nieważność wynika również z tego, że zawiera ona niedozwolone postanowienia umowne. Mając na uwadze przepisy art. 385 1 § 1 kc, art. 385 2 kc i art. 22 1 kc uznał Sąd, że w niniejszej sprawie stronami umowy był konsument (kredytobiorca) i przedsiębiorca (bank). Postanowienia spornej umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie, bowiem powód nie miał rzeczywistego wpływu na treść umowy kredytu, za wyjątkiem samej kwoty udzielonego kredytu. Postanowienia umowy zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez bank. Indywidualne uzgodnienie postanowień umowy nie polega na tym, że kredytobiorcy mogą wybrać inny rodzaj umowy. W ocenie tego Sądu w drodze uczciwie i rzetelnie prowadzonych negocjacji rozsądny kredytobiorca dobrowolnie nie zaakceptowałby faktu, że druga strona może jednostronnie kształtować wysokość rat kredytowo-odsetkowych. Zastosowane w umowie klauzule przeliczeniowe kształtują prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

Zdaniem Sądu Okręgowego ukształtowane jednostronnie w umowie kredytowej w drodze postanowienia zaczerpniętego z wzorca umowy przez bank uprawnienie do ustalania kursu waluty nie może być dowolne, to jest nie doznawać żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Należy je ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne.

W konsekwencji stwierdził Sąd Okręgowy, że w przypadku spornej umowy doszło do naruszenia zasady równorzędności stron przez brak precyzyjnego określenia mechanizmu waloryzacji z odwołaniem się do obiektywnych oraz zrozumiałych kryteriów. Oceny tej nie zmienia fakt ogólnego poinformowania powoda o ryzyku kursowym i zaakceptowanie przez niego tego ryzyka.

Nadto uznał Sąd, że uznał, że zastrzeżone w umowie kredytu Złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy. Zdaniem Sądu Okręgowego ten sam sposób należy też ocenić postanowienia stanowiące część mechanizmu waloryzacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. W ocenie Sądu nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny, bowiem nie wynika kwota udzielonego kredytu, rozumiana jako kwota kredytu podlegająca spłacie. Kredytobiorca zawierając umowę nie wie bowiem, jaką kwotę kredytu będzie musiał spłacić, jak również nie zna i nie może znać wartości, które na przestrzeni wielu lat obowiązywania umowy będą przyjmowane w tabeli kursowej banku. Nie może więc nawet w przybliżeniu ustalić kwoty, którą łącznie będzie musiał zapłacić. Umowa kredytu z 8 maja 2007 r. nie wskazywała żadnych kryteriów, na podstawie których można by ustalić wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Zdaniem Sądu I instancji za abuzywne należy uznać zasady wypłaty kredytu § 2 ust. 2 po kursie kupna waluty CHF (według Bankowej Tabeli Kursowej) oraz § 7 ust. 1 umowy zasady spłaty rat kredytu po kursie sprzedaży waluty CHF.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie jest możliwe utrzymanie umowy po wyeliminowaniu niedozwolonych klauzul umownych, albowiem skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu Złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt Złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LI BOR. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu waloryzowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LI BOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu W konsekwencji uznał Sąd, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością). W powyższych okolicznościach zdaniem Sądu Okręgowego decydujące znaczenie w kwestii, czy należy stwierdzić nieważność umowy, czy też uznać, że umowa powinna obowiązywać nadal bez niedozwolonych klauzul umownych, ma wola konsumenta, a ten w rozpoznawanej sprawie jednoznacznie podnosił zarzut nieważności umowy.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd ustalił, że nie istnieje pomiędzy stronami stosunek prawny wynikający z umowy kredytu nr KH/ (...) zawartej przez strony 8 maja 2007r.

Uwzględniając przepisy 405 kc, art. 496 kc i art. 497 kc stwierdził Sąd Okręgowy, że nieważność umowy kredytu powoduje, że świadczenia uiszczone przez powoda, na podstawie tej umowy, są świadczeniami nienależnymi i w związku z tym co do zasady podlegają zwrotowi. Zdaniem Sądu brak było podstaw do dokonywania jakiejkolwiek kompensaty świadczenia należnego powodowi w związku z wykonywaniem nieważnej umowy z ewentualnie przysługującym świadczeniem stronie pozwanej. Zdaniem Sądu w sprawie powinna zostać zastosowana teoria dwóch kondykcji, co wynika wprost z przepisów dotyczących bezpodstawnego wzbogacenia, gdyż strony powinny dokonać zwrotu wzajemnych świadczeń. Z przepisów tych nie wynika, aby w razie jednoczesnego bezpodstawnego wzbogacenia z mocy prawa miało dojść do wzajemnych rozliczeń roszczeń. Ponadto z analizy przepisów art. 496 kc w zw. z art. 497 kc wynika, że w przypadku nieważności umowy wzajemnej ustawodawca nie normuje świadczeń łącznie, a jedynie przyznaje prawo zatrzymania jako gwarancję, że każde z nienależnych świadczeń zostanie zwrócone. Możliwe byłoby wzajemne potrącenie świadczeń, ale do tego wymagana jest wola obu lub jednej strony, która musi wyrazić się oświadczeniem o potrąceniu. Nie istnieje możliwość niejako "wyręczania" wierzyciela przez sąd rozpoznający sprawę poprzez odwołanie się do teorii salda. Skutek materialnoprawny potrącenia wywołuje bowiem dopiero jego dokonanie, tego zaś brakuje przy przyjęciu teorii salda W konsekwencji uznał Sąd, że powodowi należy się więc zwrot wszystkiego, co świadczył na rzecz stronie pozwanej w wykonaniu nieważnej umowy. Zwrot powinien obejmować wszystkie świadczenia wynikające z nieważnej umowy. Powód przedstawił uzyskane od strony pozwanej dokumenty określające wysokość kosztów i spłat z tytułu umowy kredytu, strona pozwana nie kwestionowała ostatecznie wysokości roszczenia powoda co do wysokości, przedstawiła również informacje z których wynika wysokość wpłaconych przez powoda faktycznie kwot w okresie od 23 maja 2011 r. do 30 grudnia 2020 r. W ocenie Sądu dokumenty pochodzące od strony pozwanej pozwalają na dokonanie ustaleń co do wysokości roszczenia.

Mając na uwadze przepisy art. 481 § 1 kc i art. 455 kc art. 481 §1 kc, stwierdził Sąd Okręgowy, że dopiero świadoma i jednoznaczna decyzja konsumenta co do nieważności umowy i złożone oświadczenie powoduje zwłokę kredytodawcy i otwarcie drogi dla jego roszczeń. Tym samym dopiero wniesienie pozwu i doręczenie go kredytodawcy jest ostatecznym wyrazem woli konsumenta i otwiera drogę do wzajemnych roszczeń stron. Dlatego początek terminu naliczania odsetek za opóźnienie oznaczono na dzień następny po dacie doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.

O kosztach procesu orzeczono z powołaniem na art. 98 § 1 i 3 kpc, zasądzając je od strony pozwanej, która w całości sprawę przegrała.

Apelację od tego wyroku co do rozstrzygnięć zawartych w punktach 1,2 i 4 wniósł pozwany. Zarzucał, mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy, naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci: art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 kpc w zw. z art. 227 kpc oraz w zw. z art. 278 § 1 kpc przez pominięcie, postanowieniem wydanym na rozprawie z dnia 10 marca 2022 roku, wniosku pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny finansów i bankowości oraz rachunkowości na okoliczności wskazane w punkcie 6 odpowiedzi na pozew, art. 235 2 §1 pkt 2 kpc w zw. z art. 227 kpc, przez pominięcie dowodu z zeznań świadków S. M. oraz J. C., podczas gdy strona pozwana wskazała istotne dla sprawy okoliczności, które te dowody mogłyby wyjaśnić, konsekwencją tego naruszenia przepisów postępowania jest oparcie rozstrzygnięcia o niepełny materiał dowodowy, uniemożliwiający odtworzenie rzeczywistego stanu faktycznego sprawy oraz charakteru stosunku prawnego łączącego strony, art. 299 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc, przez przypisanie wiarygodności dowodowi z przesłuchania strony powodowej i w konsekwencji błędne ustalenie, że: (i) powód był zapewniany przez doradcę Banku, że waluta CHF jest stabilna, a wahania niewielkie,

(ii)  powód nie miał wpływu na treść umowy kredytu, ( (...)) powodowi udzielono jedynie ogólnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy, art. 233 § 1 kpc, przez dowolną i sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania ocenę dowodów w postaci umowy kredytu, regulaminów, Informacji dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej oraz pominięcie dowodu ze zanonimizowanych umów kredytu z lat 2005-2008 i w konsekwencji błędne ustalenie, że: (i) strona powodowa nie została dostatecznie poinformowana o ryzyku wynikającym z wahań kursów walut i zmian wysokości oprocentowania, (ii) wskazane w umowie oraz regulaminie klauzule nie zostały przez nią uzgodnione z pozwanym,

( (...))  pozwany bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości zobowiązania kredytobiorców, a prawo to nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych, co w sposób rażący przekracza granice swobody umów określone w art. 353 1 kc, (iv) zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna, jako sprzeczna z ustawą, to jest z wyżej powołanymi art. art. 353 1 kc oraz art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, (v) przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego wyznaczania salda kredytu i regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF przez wyznaczanie w tabelach kursowych kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, jest rażącym naruszeniem interesów strony powodowej, jako konsumenta i co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.

W apelacji podniesiono ponadto zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego w postaci: art. 189 kpc przez błędną wykładnię i uznanie, że powód posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu, podczas gdy powód nie posiada interesu prawnego w żądaniu ustalenia, gdyż (i) kredytobiorcom przysługuje dalej idące roszczenie, które jest przedmiotem żądania pozwu tj. roszczenie o zapłatę, a ponadto (ii) uwzględnienie roszczenia o ustalenie nie jest jedynym możliwym środkiem ochrony prawnej powoda i ( (...)) jego uwzględnienie nie zakończy definitywnie sporu między stronami, 58 § 1 kc w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe oraz art. 353 1 kc przez ich niewłaściwe zastosowanie i ocenę, że umowa jest w całości nieważna, z uwagi na to, że treść zawartego przez strony stosunku prawnego prowadzi do naruszenia granic swobody umów ze względu na mechanizm indeksowania kredytu oparty na Tabelach Kursowych Banku i co za tym idzie — do sprzeczności z art. 69 ustawy Prawo bankowe oraz z zasadami współżycia społecznego, art. 385 § 1 kc przez jego błędną wykładnię i uznanie, że kwestionowane postanowienia, w tym § 2 ust. 2, § 7 ust. 1 umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne podczas gdy ww. postanowienia: (i) zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, (ii) są wynikiem indywidualnych uzgodnień ze stroną powodową, ( (...)) nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami, (iv) nie naruszają interesów powoda w sposób rażący, art. 4 w zw. z art. 1 ust 1 lit a) i b) ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie u.p.b (dalej jako „ustawa antyspreadowa”) w zw. z art. 316 § 1 kpc polegające na ich błędnym pominięciu i niezastosowaniu przy rozstrzyganiu zarzutu abuzywności spornych postanowień umowy kredytu obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy stanu prawnego wprowadzonego ustawą antyspreadową, art. 56 kc w zw. z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego w zw. z art. 65 § 2 kc polegające na ich błędnym niezastosowaniu i pominięciu, że czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz także te wynikające z ustawy oraz określonych zwyczajów, a do tych należy ustalanie przez bank kursów walut obcych w sposób rynkowy, art. 385 1 § 2 kc w zw. z art. 358 § 2 kc w zw. z art. 3 kc w zw. z art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy) przez ich błędną wykładnię skutkującą zaniechaniem zastosowania przez Sąd I instancji do rozliczeń z tytułu umowy kredytu innego mechanizmu wyliczenia kwoty i rat kredytu, w tym w szczególności przez zaniechanie zastosowania kursu średniego NBP, art. 410 § 2 kc w zw. z art. 405 kc przez ich błędne zastosowanie w realiach mniejszej sprawy polegające na przyjęciu, że po stronie pozwanego doszło do bezpodstawnego wzbogacenia kosztem strony powodowej, podczas gdy wszelkie przesunięcia majątkowe między stronami znajdowały swe uzasadnienie w ważnych i wiążących postanowieniach umowy kredytu.

Na podstawie art. 380 kpc pozwany domagał się rozpoznania przez sąd drugiej instancji postanowienia sądu pierwszej instancji wydanego na rozprawie z dnia 10 marca 2022 roku, którym pominięto wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny finansów i bankowości oraz rachunkowości oraz wnioski dowodowe strony pozwanej

0  przeprowadzenie dowodów z zeznań świadków S. M. i J. C.. Stosownie do treści art. 382 kpc pozwany wnosił o dopuszczenie i przeprowadzenie przez sąd II instancji dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny finansów i bankowości oraz rachunkowości na wykazanie faktów wskazanych w punkcie 6 petitum odpowiedzi na pozew oraz dowodów z zeznań świadków S. M. i J. C. i na wykazanie faktów wskazanych w punkcie 4 lit a i b petitum odpowiedzi na pozew.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa również w zaskarżonej części oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia przez sąd drugiej instancji wniosku, o którym mowa w punkcie III powyżej, na zasadzie art. 368 § 1 pkt 5 kpc w nw. z art. 386 § 4 kpc apelujący wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty i pozostawienie sądowi I instancji rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej.

W toku postępowania odwoławczego pozwany w piśmie z 11 stycznia 2023 r. zgłosił procesowy zarzut zatrzymania świadczeń strony powodowej uiszczonych na rzecz pozwanego banku w wykonaniu umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) zawartej 8 maja 2007 r. w zakresie kwoty 110.000 zł, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału kredytu.

W odpowiedzi na apelację powód domagał się oddalenia wniesionego przez pozwanego środka zaskarżenia i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Wnosił ponadto o nieuwzględnienie zarzutu zatrzymania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie mogła odnieść skutku.

W pierwszej kolejności należało się odnieść się do zarzutów dotyczących naruszenia norm prawa procesowego, jako dotyczących podstawy faktycznej zaskarżonego rozstrzygnięcia, by móc ocenić jego prawidłowość w aspekcie stosownych norm prawnych (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 1997r., II CKN 18/97, OSNC 1997,8,112). Sąd Odwoławczy ocenił, iż ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji zostały dokonane prawidłowo, w oparciu o materiał dowodowy należycie oceniony i stąd ustalenia te przyjął za własne, bez konieczności ponownego przytaczania.

Jeśli chodzi o dowód z zeznań świadków, postulowany w środku zaskarżenia, nie dotyczył istoty sprawy. Kwestie panującej w pozwanym banku praktyki oraz zasad funkcjonowania kredytów tego typu, a także rozliczenia środków uzyskiwanych od kredytobiorców przez bank i sposobu ustalania tabel kursów walut przez pozwanego, pozostają poza sferą badania i rozstrzygania sądów w tej sprawie. Dla poczynionych w sprawie ustaleń nie miałby więc znaczenia dowód z zeznań powołanych przez pozwanego świadków, gdyż osoby te nie miały wiedzy co do czynności dotyczących zawarcia konkretnej umowy z powodami i udzielanych konkretnie im informacji związanych z umową oraz pouczeń. Tym samym ustalenia, które według oczekiwań pozwanego miały być poczynione w oparciu o dowód z zeznań tych świadków nie mogły zastąpić konkretnych ustaleń co do tego, jak procedowano w sprawie kredytu udzielonego powodom.

Podobnie dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu finansów i bankowości, postulowany przez pozwanego, okazał się w istocie nieprzydatny dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszej sprawie, jak zasadnie stwierdził to sąd pierwszej instancji. Kwestie dotyczące czynników wpływających na zmiany kursów walut, rynkowego charakteru kursów stosowanych przez pozwany bank, sposobu finansowania kredytów CHF, metod ewidencjonowania kursów, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej, zwłaszcza, że umowa została poddana ocenie na moment jej zawarcia, a nie wykonywania. Przeprowadzenie tego dowodu nie mogło wzruszyć oceny abuzywności przyjętego w umowie kredytowej mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwany bank, jak i braku możliwości utrzymania umowy przez zastąpienie tego mechanizmu odniesieniem się do średniego kursu CHF ustalonego przez NBP, tym bardziej, że kwestie te stanowią element oceny prawnej, pozostającej w kognicji Sądu.

Z powyższych względów, postanowieniem wydanym na rozprawie apelacyjnej w dniu 19 grudnia 2024r., Sąd Apelacyjny pominął wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji, na zasadzie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 kpc, przyjmując, że kontynuowanie postępowania dowodowego w zakresie wynikającym z tych wniosków nie przyczyniłoby się do wyjaśnienia kwestii istotnych dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszej sprawie. Okoliczności zaś towarzyszące zawarciu umowy stron zostały należycie ustalone w oparciu o pozostały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Należało zatem uznać także postanowienie sądu pierwszej instancji w tym względzie, oceniane na zasadzie art. 380 kpc, było właściwe. Ustalenia Sądu Okręgowego bowiem bazowały głównie na treści dokumentów, których autentyczności i wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała. Osnowa tych dokumentów, a zatem ich literalna treść, determinowała te ustalenia.

Ponadto, ustalenia sądu pierwszej instancji zostały dokonane w oparciu o przesłuchanie powoda, słusznie uznane za wiarygodne, jako zgodne z zasadą logiki i doświadczenia życiowego. W tych okolicznościach zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego należało uznać za niezasadne, a kontynuowanie postępowania dowodowego w postulowanym w apelacji kierunku, zwłaszcza na obecnym etapie procesu, okazało się zbędne. W odniesieniu do przesłuchania powoda, oczywistym jest, że zawarcie takiej umowy było znaczącym wydarzeniem w jego życiu, stąd powód takie informacje w sposób wiarygodny mógł relacjonować, w odróżnieniu od powoływanych świadków, którzy w kontaktowaniu z powodem nie uczestniczyli. Zasadnie zatem dowód z przesłuchania powoda uznano za zasługujący na wiarę, zważywszy, że dla powoda zawarcie umowy kredytowej było ważnym wydarzaniem i stąd mimo upływu czasu pamiętał dobrze okoliczności towarzyszące kontraktowaniu.

Dalsze zarzuty dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego, także były nietrafne. Wskazać wypada, iż naruszenie art. 233 § 1 kpc może bowiem mieć miejsce w sytuacji, gdyby strona skarżąca wykazała, że oceniając materiał dowodowy, Sąd pierwszej instancji popełnił uchybienie polegające na braku logiki w wiązaniu faktów z materiałem dowodowym albo też, że wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej lub wreszcie, że sąd wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnił jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych (por. : wyrok Sądu Najwyższego z 7 stycznia 2005r., sygn. IV CK 387/04, LEX nr 177263; wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999r. sygn. II UKN 685/98, 98, OSNAPiUS 2000 Nr 17, poz. 655, za: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 stycznia 2019r., I ACa 391/18, LEX nr 2637820). Nie miało to miejsca w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu Odwoławczego skarżący nie wykazał, by przy wyrokowaniu doszło do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów. Każde ustalenie faktyczne bowiem znajduje pełne poparcie w przytoczonych szczegółowo środkach dowodowych i odpowiada niesionej przez nie treści. Nie sposób za apelującym uznać, iżby wnioski co do stanu faktycznego, wyciągnięte przez Sąd pierwszej instancji, nie odpowiadały zaoferowanemu materiałowi dowodowemu. Ocena wiarygodności dowodów w postaci przesłuchania powoda w charakterze strony oraz dokumentów wymienionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie budzi wątpliwości co do zasadności i prawidłowości, zaś zarzuty zgłaszane w apelacji jej słuszności nie były w stanie wzruszyć. Za wyjątkiem własnego przekonania o innej ocenie treści zapisów umownych i znaczeniu poszczególnych postanowień, pozwany nie zaoferował innych przekonujących argumentów co do nieprawidłowości oceny wiarygodności materiału dowodowego. Podkreślenia wymaga, że formułując zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc pozwany po części kwestionuje wnioski wyprowadzone z treści dokumentów oraz przesłuchania powoda, wkraczające w sferę oceny prawnej zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, iż strony zawarły umowę hipotecznego kredytu indeksowanego do CHF, w której kwota kredytu została oznaczona i wypłacona w walucie PLN, a następnie przeliczona według kursu kupna na walutę CHF. Waluta obca w istocie pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul indeksacyjnych, a nie instrumentu finansowego służącego realizacji inwestycji i transferowi waluty obcej do kredytobiorcy. Zasadnie w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy przyjął, że powodowi nie udzielono pełnej i rzetelnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy kredytu, w tym wiążących się z zastosowaniem klauzul indeksacyjnych odwołujących się do kursu CHF, a także braku możliwości indywidualnego negocjowania warunków umowy i zawarcia jej w wersji nie obejmującej tych klauzul. Z samego faktu wyboru przez powoda kredytu indeksowanego do waluty CHF nie można wywieźć, że postanowienia, w tym zawierające klauzule indeksacyjne, były z nim indywidualnie uzgadniane; z faktu podpisania blankietowego oświadczenia o możliwości wzrostu kursu waluty i oprocentowania oraz z wyrażenia woli zawarcia umowy kredytu indeksowanego do waluty CHF nie można wywieźć, wbrew stanowisku skarżącego że powód został należycie poinformowani o ryzyku kredytowym. Zaznaczyć należy, że za indywidualnie uzgodnione można uznać jedynie te postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania, jednakże takie okoliczności nie zostały wykazane w toku niniejszego procesu. Umowa została zawarta według wzorca umowy stosowanego przez bank, a elementami umowy, na które powód miał wpływ, były data zawarcia umowy, kwota kredytu, termin wypłaty. Nie można zatem przyjąć za pozwanym, by warunki umowy były z nim negocjowane indywidualnie, zwłaszcza, że pozwany nie zdołał obalić domniemania w tym względzie. Sąd Odwoławczy zważył, iż złożenie przez powoda określonej treści wniosku kredytowego, podpisanie umowy kredytu, z której treścią mógł się zapoznać i przeanalizować, świadomość związanego z tym ryzyka, nie mają związku z możliwością rzeczywistej negocjacji przez powoda postanowień obejmujących klauzule indeksacyjne. Co więcej, umowa zawarta została z wykorzystaniem gotowego wzoru, a powód mógł jedynie zaakceptować wynikającą z niego ofertę banku, albo w ogóle nie zawierać umowy. Nie było żadnej faktycznej możliwości wpływania na treść zawartych w umowie klauzul waloryzacyjnych. Powód w toku zawierania umowy nie był informowany o sposobie ustalania przez bank kursów walut. W tej sytuacji pozwany nie obalił wynikającego z art. 385 1 § 3 zd. 2 kc domniemania nieuzgodnienia indywidualnego spornych klauzul, jak słusznie przyjął to Sąd Okręgowy. Odpowiednia ranga została ponadto nadana dowodowi z przesłuchania strony powodowej, wbrew stanowisku skarżącego.

Sąd Apelacyjny zważył, że w wyrokach z 29 października 2019r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019 r., II CSK 438/18 Sąd Najwyższy stwierdził, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy w związku z czym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Obowiązek informacyjny określany jest nawet jako "ponadstandardowy", mający dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty transakcji. W toku procesu pozwany nie wykazał, że powód miał świadomość tego, że kwota wypłaconego kredytu oraz spłacanych rat może być inna w przypadku zmiany kursu. Ustalenia te nie były jednakże wystarczające dla przyjęcia, że pozwany wypełnił należycie przed kontraktowy obowiązek informacyjny co ryzyka kursowego (walutowego). Zakres przekazanych powodowi informacji nie obrazował skali możliwego wzrostu zadłużenia kredytowego, a tym samym nie uświadamiał mu granic potencjalnego wzrostu zadłużenia. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym z treści i zarzutów apelacji pozwanego wynika, że świadomości tego, jak wzrośnie kurs CHF nie miał też pozwany, a nawet nie mógł go przewidzieć. W tej sytuacji proponowanie przez niego konsumentowi zawarcia na takich warunkach umowy nie wypełnia nie tylko ponadstandardowych, ale nawet podstawowych obowiązków informacyjnych. Brak określenia granic potencjalnego wzrostu kursu CHF wyklucza przyjęcie, że powód był świadomy i godził się na parokrotny wzrost zadłużenia. Z kolei argumenty skarżącego wskazujące, że stosowane przez niego do rozliczenia umowy kursy waluty znajdowały odzwierciedlenie w sytuacji na rynku walutowym, a pozwany nie miał nieograniczonej swobody i dowolności ich kształtowania, są o tyle nieistotne, że z powodem nie uzgodniono indywidulanie postanowień wprowadzających zasady przeliczania salda kredytu oraz rat w oparciu o Tabele kursowe banku, a także nie wyjaśniono na etapie zawarcia umowy, jakimi kryteriami kierował się bank.

Sąd Apelacyjny w pełni zatem podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, jak również w przeważającej części ich ocenę prawną. W tym ostatnim aspekcie wyjątek stanowi okoliczność wskazania przez Sąd Okręgowy w motywach wydanego przezeń orzeczenia dwóch przyczyn uzasadniających tezę o nieważności umowy kredytu zawartej przez powoda z pozwanym bankiem.

Spośród wskazanych przez Sąd pierwszej instancji przyczyn nieważności umowy należy stanowczo opowiedzieć się za prawidłowością oceny, że umowa, będąca podstawą rozważań zawierała postanowienia abuzywne, które prawidłowo Sąd ten wskazał i prawidłowo ocenił jako naruszające dobre obyczaje, nie podlegające negocjacjom i rażąco naruszające interes konsumenta. Postanowienia te dotyczyły odniesienia się do tablic kursowych banku i określały główne świadczenia stron ponieważ bez tych postanowień niemożliwe byłoby określenie wysokości kwoty oddanej kredytobiorcy do wykorzystania oraz kwoty, którą kredytobiorca obowiązany był spłacić. Świadczenia te stanowią istotę umowy kredytowej.

Podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska o bezwzględniej nieważności umowy zawartej między stronami, której przyczyną miałoby być naruszenie obowiązujących przepisów prawa. Rozważania Sądu Okręgowego dotyczące bezwzględnej nieważności umowy z powodu sprzeczności z prawem, w szczególności art. 69 Prawa bankowego nie są trafne. Nadto miały one charakter marginalny w stosunku do głównego nurtu wywodu, w którym sąd pierwszej instancji skoncentrował się na kwestii klauzul niedozwolonych jako przyczynie nieważności umowy. . Rozważania prawne sądu pierwszej instancji były zatem trafne w zakresie, w jakim uznawał, iż w związku z abuzywnością postanowień umownych dotyczących indeksacji nie wiążą one stron, a wobec niemożności kontynuowania umowy po ich usunięciu, należało uznać ją za nieważną. Alternatywna podstawa, której Sąd ten upatrywał w postaci naruszenia przepisów ustawy : art. 353 1 kc, art. 58 § 1 kc, art. 9 ustawy - prawo bankowego, czy zasad współżycia społecznego, nie znajdzie tu jednak zastosowania. Nie wpływa to jednak na ostateczną prawidłowość podjętego orzeczenia, będącego przedmiotem zaskarżenia.

Dokonując oceny prawnej żądań pozwu w kontekście opisanej wyżej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia stwierdzić należy, że nie budzi wątpliwości ocena Sądu Okręgowego prowadząca do wniosku, że powód wykazał w niniejszej sprawie istnienie interesu prawnego jako przesłanki powództwa o ustalenie zgodnie za art. 189 kpc. Pomimo tego, iż powszechnie przyjmuje się, że możliwość wystąpienia z roszczeniem o świadczenie skutkuje uznaniem braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia np. nieważności umowy, to w ocenie Sądu Apelacyjnego powód ma interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, niezależnie od tego, że wystąpił jednoczenie z żądaniem zapłaty. Podkreślenia wymaga, iż zgodnie z utrwalonym już w orzecznictwie sądów powszechnych stanowiskiem, w odniesieniu do spraw dotyczących umów kredytu walutowego o przedmiocie jak w sprawie niniejszej, istnienie dalej idącego roszczenia o zapłatę, nie pozbawia strony powodowej możności żądania ustalenia nieważności umowy (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2023 r., I CSK 3836/23, LEX nr 3645258). Samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie zawsze prowadzi do uznania braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda, z kolei w sytuacji gdy sporem o świadczenie nie będą mogły być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, ponieważ wyrok nie będzie wyczerpywał wszystkich płaszczyzn istniejącego sporu objętego stosunkiem prawnym, którego dotyczy żądanie ustalenia, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 kpc. Dotyczy to zwłaszcza tych przypadków, gdzie żądaniem ustalenia objęte jest twierdzenie o nieistnieniu stosunku prawnego, a konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się wyłącznie do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużników pozwanego. Taka sytuacja występuje, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 kpc określone prawo do świadczenia ze strony powoda, czyli domaga się zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy, z czym mamy do czynienia w okolicznościach niniejszej sprawy. Zaznaczyć wypada, że powód według treści umowy kredytu nie wykonał zobowiązania zwrotu świadczenia, a pozwany traktuje go jak swoich dłużników. Umowa będąca przedmiotem oceny w niniejszym postępowaniu stanowi długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany w całości. W tej sytuacji powodowie mają interes w ustaleniu nieważności umowy w oparciu o przepis art. 189 kpc, gdyż taki wyrok ureguluje ostatecznie stosunek istniejący pomiędzy stronami i na tej podstawie będą mogli domagać się zwrotu świadczeń już spełnionych, ale i o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Orzeczenie sądu ustalające nieważność określonej czynności prawnej doprowadzi do zniesienia wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy.

Oceny postanowień spornej umowy pod kątem ich ewentualnej abuzywności, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 (OSNC 2019/1/2) i powołanego w niej orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz stosownie do art. 4 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 wdrożonej do polskiego porządku prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, należy dokonać w odniesieniu do chwili zawarcia umowy o kredyt z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których bank wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie. Ocena ta, wbrew wywodom apelującego, nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpią po zawarciu umowy (w tym zmiany przepisów prawa bankowego i kodeksu cywilnego) i są niezależne od woli stron, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy. Dotyczy to wszystkich przesłanek nieważności umowy, a nie jedynie zgodności z dobrymi obyczajami; nie stoi temu na przeszkodzie art. 316 § 1 kpc, przywołany w apelacji, który jako ogólna norma procesowa nie prowadzi do zniweczenia działania materialnoprawnych regulacji dotyczących badania ważności umowy stron.

Wykładni spornych postanowień umowy należy dokonać zgodnie z art. 65 § 2 kc , a zatem raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Badanie treści umowy nie powinno ograniczać się wyłącznie do analizy dosłownego brzmienia umowy, lecz winno nadto obejmować okoliczności umożliwiające ocenę, jaka była rzeczywista wola umawiających się kontrahentów i powinno przebiegać według reguł wykładni kombinowanej. Sąd Apelacyjny przyjął iż kierując się wynikającymi z art. 65 kc zasadami wykładni umowy, powinien brać się pod uwagę nie tylko postanowienie spornego fragmentu umowy, lecz również uwzględniać inne związane z nim postanowienia umowy, a także kontekst faktyczny, w którym treść umowy uzgodniono i z uwzględnieniem którego ją zawierano (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011 r., I CSK 193/10, z dnia 21 grudnia 2010 r., III CSK 47/10). Wykładania spornych postanowień umownych w sprawach kredytowych (pożyczkowych) powinna być dokonania tak w oparciu o ich brzmienie, ale jednocześnie odnosić do kontekstu w jakim umowa była zawiera, w tym znanego obu stronom celu jej zawarcia, a dokładniej celu dla którego pozyskiwano kredyt.

W okolicznościach niniejszej sprawy mamy do czynienia z kredytem indeksowanym, w której kwota kredytu jest wyrażona w walucie polskiej i takiej walucie została wypłacona, a następnie według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu następowało określenia salda kredytu w CHF. Z kolei spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W spornej umowie zarówno określenie wysokości kredytu nastąpiło w PLN (przy następczym przeliczeniu na CHF), jak i realizacja umowy (wypłata i spłata) następowała w walucie

krajowej. Powód nie otrzymał i zgodnie z umową nie miał zatem otrzymać świadczenia w walucie obcej. Świadczenie miało bowiem zgodnie z umową nastąpić w PLN, a odwołanie się do wartości tego świadczenia w CHF miało jedynie służyć wyliczeniu wysokości rat kredytu należnych od kredytobiorcy i ustaleniu oprocentowania kredytu. Nie ma więc podstaw, by umowę będącą przedmiotem sporu kwalifikować jako kredyt walutowy, a zgoda powoda na kredyt odwołujący się do CHF wynikała z oferowanych przez bank korzystniejszych warunków, zarówno jeśli chodzi o wymagania co do zdolności kredytowej, jak i wysokości oprocentowania, które wpływało na wysokość raty. Brak natomiast przesłanek do uznania, by celem banku było zawarcie umowy, mocą której zobowiązywałby się do świadczenia w walucie obcej, gdyż z treści umowy wynika, że od początku intencją stron było, aby świadczenie banku nastąpiło w PLN.

Powód zakwestionował postanowienia umowy odnoszące się indeksacji kwoty kredytu oraz rat kapitało-odsetkowych, stanowiące mechanizm indeksacji (waloryzacji), ustalanej jednostronnie i dowolnie przez bank, bez zawarcia w umowie znanych powodowi obiektywnych kryteriów, według których miało następować to ustalenie. Podważane przez powoda postanowienia inkorporujące do umowy powyższy mechanizm stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 - art. 385 3 kc, które to przepisy stanowią implementację do prawa polskiego dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

W świetle art. 385 ( 1) § 1 kc spod kontroli przewidzianej w art. 385 ( 1) i nast. kc wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, ale jedynie wówczas, gdy sformułowane zostały jednoznacznie. Kwestionowane postanowienia - klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne) określały główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 2 zd. 2 kc,. Pojęcie głównych świadczeń stron wiązać trzeba z ustawowo określonymi elementami przedmiotowo istotnymi wyróżniającymi dany typ umowy nazwanej (essentialia negotii). Sąd Apelacyjny w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę, stwierdził, że kwestionowane przez powoda w niniejszej sprawie jako abuzywne postanowienia umowne, dotyczące łącznie mechanizmu indeksacji, nie są postanowieniami dodatkowymi, lecz określają główne świadczenie pozwanego (tak : wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 grudnia 2020 r., I ACa 766/19). W przypadku umowy o kredyt z art. 69 prawa bankowego wynika, że tak rozumianymi głównymi świadczeniami stron są: po stronie kredytodawcy - oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty pieniężnej na oznaczony czas z przeznaczeniem na oznaczony w umowie cel, a po stronie kredytobiorcy - wykorzystanie udostępnionej mu kwoty kredytu zgodnie z umówionym celem, zwrot kwoty kredytu, zapłata odsetek kapitałowych i prowizji. Z utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego wynika przy tym, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu "głównego przedmiotu umowy" w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo). Za takie uznawane są m.in. postanowienia, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w tym wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, pkt 44). Klauzula indeksacyjna odnosi się do zwrotu sumy zaciągniętego zobowiązania i określając wysokość poszczególnych rat, wpływa na wysokość świadczenia kredytobiorcy. W przypadku umów o kredyt indeksowany do waluty obcej, zawarte w tych umowach klauzule waloryzacyjne, takie jak te, które kwestionował powód, służą oznaczeniu w pierwszej kolejności salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna, a w następnej kolejności - wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF, a w rezultacie służą ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. Określają więc one - i to w sposób bezpośredni - główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi tytułem spłaty kredytu. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE na gruncie dyrektywy 93/13/EWG przyjmuje się, że tego typu klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu (zob. wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18, wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019 r., D., C-118/17).

Jednocześnie zasadnie uznano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż sporne klauzule waloryzacyjne nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób. Odsyłały one do kursów wymiany określonych w tabelach, ustalanych jednostronnie przez bank, a w umowie nie oznaczono żadnych obiektywnych kryteriów, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu kursów kupna i sprzedaży CHF. W umowie nie przewidziano też żadnego mechanizmu pozwalającego kredytobiorcy na poznanie zasad ustalania przez bank kursów wymiany oraz ich weryfikację, a tym bardziej mechanizmu umożliwiającego kredytobiorcy wpływ na ustalane przez bank kursy wymiany, mimo, że kursy te bezpośrednio decydowały o wysokości zobowiązania kredytobiorcy. W oparciu o kwestionowane postanowienia powód nie był w stanie oszacować kwoty salda kredytu, czyli kwoty, którą będzie miał obowiązek w przyszłości zapłacić na rzecz banku tytułem spłaty kredytu. Powód nie miał więc możliwości ustalenia wysokości swojego zobowiązania. Wymogu jednoznaczności sformułowania omawianych postanowień nie spełnia samo oznaczenie w umowie daty ustalania przyjętego do rozliczeń kursu. W tej sytuacji zakwestionowane klauzule indeksacyjne należy uznać za postanowienia określające główne świadczenia stron, jednakże sformułowane w sposób niejednoznaczny, co w rezultacie umożliwia ich kontrolę pod kątem abuzywności. Wskazać należy, iż sam mechanizm indeksacji nie stanowiłby instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie naruszałby w sposób rażący jego interesów, przy założeniu, że zasady tego mechanizmu byłyby precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria. Co do zasady możliwość zawierania takich umów istniała bowiem również przed wyżej wskazaną nowelizacją i mieściła się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego, mając swoje źródło w zasadzie swobody umów (art. 353 1 kc, por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Prawidłowo jednak uznał Sąd Okręgowy, że zasadnicze znaczenie miała ocena, czy poszczególne postanowienia konkretnej umowy dotyczące indeksacji nie mają charakteru abuzywnego i czy nie są sprzeczne z istotą (naturą) zobowiązania, to jest czy pozwalają na realizację celu umowy, którym jest udzielenie określonych środków pieniężnych kredytobiorcy z obowiązkiem zwrotu tej kwoty z odsetkami. Zasadnie także uznał, że relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone, jest stan z chwili zawarcia umowy. Późniejszy sposób jej realizacji, jak naprowadzana w apelacji, niewykorzystana przez powoda możliwość spłaty w innej walucie, pozostaje tu zatem bez znaczenia. W istocie prawnie obojętne jest to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych przepisów była w rzeczywistości wykonywana przez bank i w jaki sposób ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi (por. także pkt 52-58 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r. C-186/16. R. P. A. i in. (...) SA).

Warunkiem uznania postanowienia umownego za abuzywne jest ustalenie, że kształtuje ono prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny, uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016 r. I CSK 125/15 LEX 1968429). Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX 2642144, zgodnie z którym zamieszczony w kwestionowanych przez powoda postanowieniach mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. O poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia ratalnego konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze kredytu hipotecznego.

Z tych względów Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadny zarzut naruszenia art. 385 ( 1) kc, mający polegać na błędnym przyjęciu abuzywności klauzuli kursowej zastosowanej w umowie między stronami. Wymienione przez powoda i wskazane w uzasadnieniu kwestionowanego orzeczenia postanowienia zawarte w spornej umowie, stanowiły niedozwolone postanowienia umowne i zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 i 2 kc nie wiązały powoda, co oznacza konieczność wyeliminowania ich z umowy, przy rozważeniu jednoczesnego związania stron umową w pozostałym zakresie. Niedozwolone postanowienie umowne należy rozumieć w sensie materialnym, jako określoną normę postępowania ustalaną na podstawie językowego sformułowania klauzuli umownej, a nie jako fragment tekstu umowy (zob.: wyrok Sądu Najwyższego z 7 lipca 2021 r., I CSKP 222/21). Po wyeliminowaniu z umowy abuzywnych postanowień pojawia się jednak kwestia, czy umowa taka może - bez tych postanowień - nadal obowiązywać i być wykonywana oraz czy postanowienia te mogą ewentualnie zostać zastąpione przepisami dys pozytywnym i. Zdaniem Sądu Odwoławczego w polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, którymi można by było uzupełnić "luki" w umowie powstałe w wyniku usunięcia niedozwolonych postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych. Należy także mieć na uwadze, że Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18 jednoznacznie stwierdził, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę. Powód od początku konsekwentnie i świadomie, jak wynika to ze złożonych przed Sądem oświadczeń, domagał się unieważnienia umowy w całości. Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i odesłania do ustalanego przez bank kursu kupna franka szwajcarskiego powoduje niemożliwość ustalenia w walucie obcej równowartości kwoty kredytu wypłaconej w złotych. Z kolei brak mechanizmu waloryzacji i odesłania do kursu sprzedaży franka szwajcarskiego uniemożliwia ustalenie wysokości płatnych w złotych rat kredytu stanowiących równowartość rat w walucie obcej. Nie jest bowiem możliwe ustalenie wysokości głównych świadczeń stron, tj. kwoty kredytu podlegającej zwrotowi. Ponadto po wyeliminowaniu z umowy klauzul waloryzacyjnych odnoszących się do waluty CHF nie jest możliwe utrzymanie umowy w mocy jako umowy kredytu udzielonej w PLN. Sąd nie jest władny uzupełniać luk powstałych po wyeliminowaniu tych klauzul. Stanowiłoby to niedopuszczalną konwersję umowy, zwłaszcza, że wprowadzanie w miejsce kursu kupna i sprzedaży CHF jakiegokolwiek innego miernika wartości np. kursu średniego NBP, byłoby zbyt daleko idącą modyfikacją umowy. Wprowadzałoby do niej zupełnie nowy element.

Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę stoi na stanowisku, iż ani norma art. 385 1 kc, ani żaden inny przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej inną, a w szczególności taką, która określałaby inny sposób ustalenia kursu waluty waloryzacji. W tej kwestii nie był trafny zarzut apelującego, że możliwości zastosowania 358 § 2 kc, ponieważ wskazany przepis nie może być stosowany w drodze analogii, a nadto z tej przyczyny, że nie obowiązywał on w chwili zawierania przez strony umowy. Wykluczenie analogii, czyniło też niedopuszczalnym zastosowania kursu średniego NBP w oparciu o postulowane w apelacji normy. Wbrew stanowisku apelującego nie wykształcił się także w tej mierze żaden powszechny zwyczaj.

Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że ingerencja Sądu w treść zobowiązania, przy braku w polskim porządku prawnym wyraźnego przepisu dyspozytywnego, mogącego mieć zastosowanie na dzień zawarcia umowy, byłaby zbyt daleko idąca, zważywszy chociażby na obecny kierunek orzeczeń TSUE, w tym prezentowany w wyroku z 3 października 2019r., C - 260/18. Podstawowa zasada prawa cywilnego wskazuje na konieczność stosowania prawa materialnego z daty dokonania czynności prawnej. Ocena, a tym bardziej ingerencja w ten stosunek prawny w oparciu o przepis prawa materialnego, wprowadzony do porządku prawnego później, jako godząca w tę zasadę jest niedopuszczalna. Nie zachodziła więc możliwość wypełnienia powstałej po wyeliminowaniu z umowy postanowień abuzywnych luki ani przepisem dyspozytywnym, ani na zasadzie zwyczaju. Nadto, zastąpienie przez Sąd nieuczciwych postanowień umowy postanowieniami uczciwymi byłoby sprzeczne z celem Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, jakim jest zapobieganie kolejnym naruszeniom. Gdyby bowiem przedsiębiorca wiedział, że konsekwencją stosowania nieuczciwych warunków jest co najwyżej redukcja tych warunków do uczciwych (co następowałoby w znikomej liczbie przypadków, bo niewielu konsumentów decyduje się wystąpić na drogę sądową), to byłby nadal beneficjentem nieuczciwych postanowień w znacznej większości przypadków i osiągałby jedynie niższy zysk, ale nie ponosił żadnej straty. Przywrócenie równowagi kontraktowej w zaistniałej sytuacji nie jest możliwe. Niedopuszczalne jest zastępowanie wyeliminowanego abuzywnego postanowienia umowy innym mechanizmem wyliczenia kwoty raty kapitałowo- odsetkowej, bowiem żaden przepis prawa, a tym art. 385 1 kc i art. 358 § 2 kc nie daje podstaw do zastąpienia klauzuli abuzywnej innym postanowieniem. Uzupełnienie po wyeliminowaniu takiej klauzuli stanowiłoby bowiem zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy, stosującego niedozwolone postanowienia umowne (zob.: postanowienie Sądu Najwyższego z 31 maja 2022r., I CSK 2314/22, za: wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia 2022r., ibidem). Zastąpienie klauzul przeliczeniowych zawartych w umowie średnim kursem NBP również nie znajduje żadnych podstaw prawnych i stanowiłoby zbyt daleko idącą ingerencję w stosunek zobowiązaniowy stron, wypaczając ich intencje prezentowane przy zawieraniu umowy. Analogia do prawa wekslowego i postulowane jego zastosowanie nie znajduje tu żadnych podstaw.

Skoro bez niedozwolonych, nie wiążących stron, postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie może funkcjonować ze względu na brak przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytowej - essentialia negotii oraz ze względu na niemożność osiągnięcia celu i funkcji kredytu indeksowanego do waluty obcej, oprocentowanego według stopy właściwej dla waluty innej niż PLN (art. 353 1 kc), należało stwierdzić, że słusznie uznano umowę taką za nieważną ex tunc. Sąd Apelacyjny w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę podziela nadto wyrażony w judykaturze Sądu Najwyższego pogląd, że konsekwencją stwierdzenia, niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania art. 385 1 § 1 kc jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, przy czym art. 385 1 § 2 kc wyłącza stosowanie art. 58 § 3 kc. Uzasadnia to stanowisko, że nieuczciwe

postanowienia denominacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Należy także dodać, że wejście w życie przepisów art. 69 ust. 2 pkt 4a w zw. z art. 69 ust. 3 w zw. z art. 75b ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych inny ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984) nie spowodowało, że postanowienia denominacyjne utraciły abuzywny charakter w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc, skoro badaniu poddaje się umowę w brzmieniu z daty jej zawarcia, nie zaś sposób jej późniejszego wykonania. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie ma również znaczenia wejście w życie, z dniem 26 sierpnia 2011 roku, tzw. ustawy antyspreadowej (ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U z 2011 roku, numer 165, poz. 984). Przewidziana w art. 4 zdanie drugie ustawy zmiana umowy kredytu mogłaby wywołać skutek sanujący, ale tylko i wyłącznie wtedy gdyby stanowiła wyraz następczej świadomej, wyraźnej i wolnej rezygnacji kredytobiorcy (konsumenta) z powoływania się na abuzywność postanowienia umownego czy nieważność umowy i zgody na jego zastąpienie postanowieniem dozwolonym. Zdaniem Sądu Odwoławczego czynności sanujących w niniejszej sprawie nie podjęto, co oznacza, że wejście w życie tej ustawy w żaden sposób nie podważa abuzywności spornych klauzul i nieważności spornej umowy.

Podstawą przyjętej przez Sąd Okręgowy nieważności umowy był zatem brak związania stron abuzywnymi postanowieniami i niemożność kontynuowania umowy po ich usunięciu.

Ustalona zatem nieważność umowy uprawniała powoda do żądania zwrotu świadczeń dokonanych w wykonaniu tej umowy, jako nienależnych, a to w oparciu o art. 410 § 1 kc w zw. z art. 405 kc. Umowa kredytu okazała się nieważna ex tunc, powodowi przysługuje więc roszczenie - kondykcja - o zwrot spełnionych na poczet nieważnej umowy świadczeń. Roszczenie to powód oparł na akceptowanej przez sądy obu instancji teorii dwóch kondykcji, zgodnie z którą roszczenie każdej ze stron nieważnej umowy o zwrot spełnionych przez nie nienależnie świadczeń traktuje się jako roszczenia niezależne od siebie. Każda ze stron jest zobowiązania do zwrotu uzyskanego nienależnie świadczenia na mocy odrębnych jednostronnie zobowiązujących stosunków prawnych. Wzajemne rozliczenie możliwe jest jedynie w drodze potrącenia, które nie miało miejsca w niniejszej sprawie. W tej sytuacji powodowi przysługuje roszczenie kondykcyjne w wysokości sumy uiszczonych przez niego rat kapitałowo-odsetkowych. Nie zostało przy tym ustalone, iżby zachodziły w niniejszej sprawie okoliczności uzasadniające zwolnienie pozwanego od obowiązku zwrotu kwot świadczonych na poczet umowy, uznanej za nieważną, w szczególności w aspekcie regulacji art. 409 kc. Realizowanie umowy uznanej następnie za nieważną, w celu uniknięcia negatywnych skutków ewentualnej zaległości, nie może być poczytywane za rezygnację z możliwości jej podważenia w związku z abuzywnością określonych postanowień.

Odnosząc się do zgłoszonego przez pozwanego, w toku postępowania odwoławczego zarzutu zatrzymania, Sąd Apelacyjny zważył dalej, iż zgodnie z

normami art. 496 kc i art. 497 kc prawo zatrzymania powstaje m.in. w przypadku nieważności umowy wzajemnej, kiedy każda ze stron zobowiązana jest do zwrotu otrzymanego świadczenia drugiej. Zostało ono pomyślane jako środek zabezpieczenia służący do uzyskania pewności, że druga strona również dokona zwrotu świadczenia. Wskazać należy, iż instytucja zatrzymania świadczenia ze swej istoty ma zastosowanie, gdy na skutek odstąpienia od umowy lub jej nieważności strony umowy mają obowiązek zwrotu świadczeń o charakterze różnorodzajowym, np. świadczenia pieniężnego i zwrotu rzeczy. W przypadku natomiast tożsamych rodzajowo świadczeń pieniężnych właściwą konstrukcją do wzajemnych rozliczeń jest zarzut potrącenia, mający zastosowanie, gdy przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 lipca 2022 r., V ACa 284/22, LEX nr 3580947). Jeśli zaś obie wierzytelności istnieją i są jednorodzajowe (obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych), to w kodeksie cywilnym przewidziano dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności (art. 498 i nast. kc) (zob.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2023 r.,

I CSK 1696/23, LEX nr 3617962). Prawo zatrzymania bezsprzecznie nie przysługuje stronie, która może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony (tak: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2024 r., III CZP 31/23, LEX nr 3726921).

Zarzut zatrzymania wobec powyższego, zgłoszony w niniejszej sprawie, nie mógł zostać uwzględniony. Nie spełniłby on swojej roli, a jego realizacja stałaby w sprzeczności z ideą ustanowienia tej instytucji i jej celami.

W świetle powyższych rozważań wypadało uznać zaskarżone orzeczenie za prawidłowe, a zarzuty podnoszone w apelacji nie były w stanie trafności rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji podważyć.

Z tych wszystkich przyczyn apelacja pozwanego została oddalona jako bezzasadna, po myśli art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego wyrzeczono w oparciu o art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 99 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, na zasadzie odpowiedzialności za wynik sporu, obciążając całością kosztów przegrywającego pozwanego. Na koszty te składa się wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym, obliczone § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Ustawowe odsetki za opóźnienie od kosztów zasądzono w oparciu o art. 98 § 1 1 kpc.

SSA Lucyna Morys-Magiera

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Lucyna Morys-Magiera
Data wytworzenia informacji: