Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 273/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Włocławku z 2015-12-23

Sygnatura akt I Ca 273/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2015r.

Sąd Okręgowy we Włocławku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Nazdrowicz

Sędziowie:

SSO Aneta Sudomir-Koc

SSO Andrzej Witka-Jeżewski (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Małgorzata Dybowska-Pyrek

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2015 r. we Włocławku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko (...) (...) (...) (...)w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego we Włocławku z dnia 3 czerwca 2015 r., sygnatura akt I C 287/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. (pierwszym) w ten sposób, że początkowy termin płatności odsetek od kwoty 6000 zł (sześć tysięcy złotych) ustala na dzień 6 grudnia 2012 r.;

II.  zasądza od pozwanego (...) (...) (...) (...) w W. na rzecz powoda M. G. kwotę 391 zł (trzysta dziewięćdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 czerwca 2015 roku Sąd Rejonowy we Włocławku zasądził od pozwanego (...) (...) (...) (...) w W. na rzecz powoda M. G. kwotę 6000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od daty orzeczenia, oddalił powództwo w pozostałej części oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 26 września 2011 roku na ulicy (...) we W., kierujący pojazdem marki (...) W. G. doprowadził do zderzenia z pojazdem marki (...) którym kierował M. G.. Sprawca posiadał aktualną na dzień zdarzenia (...) (...). W wyniku tego zdarzenia powód M. G. doznał w szeregu obrażeń ciała, które w uzasadnieniu zostały szczegółowo opisane. Pozwany przebył leczenie, m.in. ortopedyczne, przebywał na zwolnieniach lekarskich. Był konsultowany przez neurochirurga i rehabilitowany. Podjął też leczenie w (...), gdzie zdiagnozowano u niego zaburzenia.

Sąd Rejonowy wskazał, że doznane urazy i przebyte leczenie spowodowały u powoda cierpienia fizyczne i psychiczne. Doprowadziły też do szeregu, szczegółowo opisanych negatywnych konsekwencji w jego życiu, m.in. zmusiły go do rezygnacji z uczestniczenia w biegach maratońskich.

Sąd Rejonowy ustalił też, że obecnie nie stwierdzono u powoda stałych i długotrwałych następstw urazu doznanego w wyniku wypadku z dnia 26 września 2011 r., a aktualne funkcjonowanie powoda w życiu osobistym i zawodowym nie jest zaburzone.

Powodowi przyznano dotychczas kwotę 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy wskazał, że stan faktyczny w sprawie nie był sporny. Ustalony został w oparciu o dokumenty złożone przez strony do akt sprawy oraz zeznania powoda i opinie biegłych. Sporny pomiędzy stronami pozostawał rozmiar doznanej przez powoda krzywdy.

Sąd Rejonowy wskazał na podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego, która nie była kwestionowana. Wskazał też, że podstawowe znaczenie dla określenia wysokości zadośćuczynienia ma rozmiar doznanej przez powoda krzywdy. Sąd Rejonowy określił, jakie elementy stanu faktycznego w sprawie z powództwa M. G. składają się na rozmiar jego krzywdy. W tym kontekście powołał orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, wskazujące sposób ustalania odpowiedniej, przyznanej tytułem zadośćuczynienia za doznaną szkodę niemajątkową, sumy.

Sad meriti uznał roszczenie powoda za uzasadnione i przyjął, że przyznanie mu łącznej kwoty 16 000 zł zadośćuczynienia, za krzywdę doznaną w wypadku w dniu 26 września 2011, roku będzie słuszne. Mając jednak na uwadze, że powód otrzymał już tytułem zadośćuczynienia kwotę 10 000 zł, zasądził kwotę określoną w pkt 1 wyroku, a w pozostałej części powództwo oddalił.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 455 k.c. Wskazał przy tym, że jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. Wskazał też, że przewidziana w art. 445 § 1 i art. 448 k.c. możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Wyrok zasądzający zadośćuczynienie sądu nie ma więc charakteru konstytutywnego. Wskazał również, że wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować, w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w takiej sprawie może być dzień wyrokowania, ale również dzień poprzedzający wyrokowanie, w zależności od okoliczności sprawy.

Podsumowując powyższe rozważania teoretyczne Sąd Rejonowy wskazał, że rozmiar krzywdy w niniejszej sprawie został ustalony na etapie postępowania sądowego, przede wszystkim w oparciu o opinie biegłych. Zatem stan sprawy w chwili rozstrzygnięcia kształtował wyrok, co uzasadnia wymagalność sumy zadośćuczynienia i zasądzenie odsetek od daty orzeczenia. O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c.

Apelację wniósł powód. Zaskarżył powyższe orzeczenie w części oddalającej żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty 6000 zł, od dnia 6 grudnia 2012 r. do dnia 2 czerwca 2015 r.

Zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c. poprzez przyjęcie, że odsetki należą się od dnia wydania orzeczenia, zamiast od dnia wymagalności roszczenia, tj. od dnia 6 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty. Mając powyższe na uwadze, wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w części, poprzez zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 6 000 zł od dnia 6 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego i kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając apelację powód twierdził, że dniu 5 grudnia 2012 roku pozwane T. U.wydało decyzję, która kończyła proces likwidacyjny. Wobec powyższego żądanie zasądzenia odsetek od dnia następnego, zgodnie z petitum pozwu, jest uzasadnione, od tej chwili bowiem biegnie termin za opóźnienie, zgodnie z dyspozycją art. 481 § 1 k.c. Apelujący wskazał również, że nie jest słusznym, w świetle cytowanego wyżej art. 481 § 1 k.c., by powód nie uzyskał należnego mu wyrównania doznanego uszczerbku tylko z uwagi na czas trwania procesu cywilnego, który zainicjowany został przecież na skutek postawy podmiotu zobowiązanego do zapłaty - pozwany odmówił dopłaty żądanej przez powoda kwoty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie apelujący nie kwestionował ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy. Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego i nie zmienił ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji. Wobec powyższego uzasadnienie w niniejszej sprawie może zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art. 387 w § 2 1 k.p.c.).

Sąd drugiej instancji w całości akceptuje argumentację zawartą w apelacji. Zarówno Sąd pierwszej instancji, jak i apelujący byli zgodni, że wyrok zasądzający zadośćuczynienie ma charakter deklaratoryjny.

Odsetki według stopy ustawowej należą się, zgodnie z art. 481 k.c., za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Według utrwalonego poglądu w razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym odsetki stają się wymagalne po wezwaniu przez poszkodowanego do spełnienia świadczenia odszkodowawczego, zgodnie z ogólną regułą z art. 455 k.c. Natomiast w myśl art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Zgodnie zaś z ust. 2 tego przepisu w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba, że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Pomimo długiego czasu trwania postepowania likwidacyjnego powód nie został zawiadomiony na piśmie o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska w sprawie. (art. 14 ust. 2 zd. ost. cytowanej wyżej ustawy). W niniejszej sprawie ostateczną decyzję, przyznającą odszkodowanie w kwocie niższej niż żądana, podjęto w dniu 5 grudnia 2012 r. W tym terminie T. U. (będące agentem pozwanego (...)) było w stanie, przy zachowaniu należytej staranności, określić wysokość należnego zadośćuczynienia. W toku postępowania sądowego pozwane (...) (...) (...) (...)nie przedstawiło żadnych argumentów, przemawiających za tym, że ustalenie prawidłowej wysokości zadośćuczynienia nie było możliwe w toku postepowania likwidacyjnego.

Powód dokonał zgłoszenia T. U.roszczenia o zadośćuczynienie w dniu 24 listopada 2011 roku. Już w tej dacie, i potem w pismach kierowanych do Towarzystwa, powoływał się na doznane urazy oraz przebyte leczenie. Wskazywał również na konsekwencje, jakich doznał w zw. z wypadkiem. W aktach szkodowych brak dokumentów, które wskazywałyby na to, że T. U. poddało weryfikacji twierdzenia powoda. Na skutek negatywnej decyzji z dnia 5 grudnia 2012 r., która uzasadniona była jedynie w ten sposób, że zdaniem zobowiązanego kwota przyznana dotychczas jest kwotą „odpowiednią”, powód wniósł pozew do Sądu Rejonowego we Włocławku, w którym również powoływał się na skutki wypadku i jego konsekwencje, które zostały potwierdzone postępowaniem dowodowym prowadzonym przez przed Sądem Rejonowym. Na marginesie tylko wskazać należy, że rację ma apelujący twierdząc, że powód nie może ponosić konsekwencji czasu trwania procesu cywilnego. O tym, że nie może ponosić również konsekwencji czasu trwania postępowania likwidacyjnego przesądzają wskazane wyżej przepisy prawa.

Wobec powyższego apelacja została uwzględniona w całości, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach orzeczono zgodnie z wynikiem postępowania apelacyjnego, na podstawie art. 98 k.p.c. Na koszty powoda w postępowaniu apelacyjnym składała się opłata od apelacji w wysokości 91 zł oraz koszty zastępstwa radcy prawnego, ustalone na podstawie § 6 ust. 3 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz.U. z 2013 roku poz. 490).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wiesława Wiwatowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Włocławku
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariusz Nazdrowicz,  Aneta Sudomir-Koc
Data wytworzenia informacji: