X C 1243/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2024-04-25
Sygn. akt: X C 1243/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 kwietnia 2024 r.
Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodnicząca: Sędzia Jolanta Sikorska
Protokolant: Starszy Sekretarz Sądowy Małgorzata Kunińska
po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2024 r. w Toruniu na rozprawie sprawy z powództwa M. B. (1) przeciwko H. D. o zapłatę;
I. zasądza od pozwanego H. D. na rzecz powódki M. B. (1) kwotę 20.853,40 zł ( dwadzieścia tysięcy osiemset pięćdziesiąt trzy 40/100 zł ) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 października 2021 do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.660,- zł ( cztery tysiące sześćset sześćdziesiąt zł ) tytułem zwrotu powódce kosztów postępowania.
Sygn. akt X C 1243/22
UZASADNIENIE
Pozwem z czerwca 2022 M. B. (1) domagała się zasadzenia od H. D. kwoty 20.853,40 zł tytułem zwrotu ceny samochodu C. (...) ne rej. (...) oraz kosztów ekspertyzy i ubezpieczenia w związku z odstąpieniem od umowy kupna samochodu z 18 marca 2021. Wyjaśniła, że nazajutrz po zakupie ujawniła wadę kupionego samochodu w postaci niesprawności systemu ogrzewania od strony kierowcy, potem okazało się ze niesprawne jest także ogrzewanie foteli przednich a w końcu pismem z 18 kwietnia 2021 złożyła sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy, na które sprzedawca nie zareagował. (...) ekspertyza wykazała zmianę wskazań licznika ( „cofnięcie licznika” ) oraz inny rok produkcji pojazdu.
Pozwany H. D. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa bowiem w chwili sprzedaży pojazdu kupująca dokładnie sprawdziła stan pojazdu i nie wnosiła do niego zastrzeżeń, co potwierdziła zapisem w paragrafie 5 umowy. Samochód przez zakupem został sprawdzony przez nią także w stacji diagnostycznej, która przeprowadziła szczegółowe badanie jego stanu technicznego. Znajomość wad przez powódkę w chwili zakupu samochodu zgodnie z art. 557 kc wyklucza zdaniem pozwanego jego odpowiedzialność w sprawie. Pozwany zaprzeczył jakoby powódka złożyła mu 18 kwietnia 2021 skutecznie oświadczenie o odstąpieniu od umowy, twierdząc iż jej pisma tej treści nigdy nie dostał. Takowe oświadczenie otrzymał dopiero 15 września 2021. Wady wskazywane przez powódkę nie mają charakteru wad istotnych a zatem nie było możliwe skuteczne odstąpienie od umowy przez powódkę. Stwierdził, że do uszkodzenia nawiewów oraz ogrzewania foteli doszło w czasie, w którym pojazdem dysponowała już kupująca. O cofnięciu licznika nie wiedział ponieważ kupił samochód od profesjonalnego dealera aut używanych. Co do rocznika samochodu stanął na stanowisku, że rok opuszczenia fabryki czyli 2010 nie ma znaczenia – istotny jest rok modelowy pojazdu czyli 2011, który figuruje w fakturze jego zakupu. Wnosząc o oddalenie powództwa pozwany powołał się także na klauzulę generalną art. 5 kc, twierdząc że powódka czyni ze swego prawa użytek sprzeczny z zasadami współżycia społecznego ponieważ mimo odstąpienia od umowy nie zwróciła pojazdu pozwanemu i nadal go niszczy gdy tymczasem pozwanemu należy się wynagrodzenie za użytkowanie jego pojazdu.
Sąd ustalił co następuje :
H. D. kupił w dniu 18 października 2017 od S. B., prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży używanych samochodów w N., samochód C. (...) za 20.000,- zł. W dokumentach zakupu rocznik pojazdu określono jako 2011 ( dowód : faktura zakupu k. 66, informacja z ewidencji k. 67 ).
W dniu następnym H. D. złożył wniosek o rejestrację samochodu, przeprowadzono badanie jego stanu technicznego, organy rejestrujące nie miały zastrzeżeń co do przebiegu samochodu wykazywanego na liczniku ( dowód : dokumenty k. 102 – 110 ).
H. D. korzystał z samochodu przez cztery lata, nigdy żaden urząd nie kwestionował jego przebiegu ( dowód : przesłuchanie pozwanego z 16 lutego 2024 k. 96 ).
W dniu 18 marca 2021 H. D. sprzedał samochód M. B. (1) za cenę, za którą sam pojazd kupił cztery lata wcześniej, czyli za 20.000,- zł. Rocznik pojazdu określono na 2011 ( dowód : umowa sprzedaży k. 15, dowód rejestracyjny k. 16 - 17 ).
W chwili sprzedaży samochód miał niesprawne nawiewy od strony kierowcy, cofnięty licznik a w dokumentach rocznik określony jako 2011, gdy tymczasem został wyprodukowany w 2010 ( dowód : przesłuchanie powódki z 16 lutego 2024 k. 95 – 95 v ).
Przed zakupem M. B. (1) oglądała samochód w towarzystwie kolegi, przejechała się tym samochodem jako kierowca i jako pasażer. Jadąc jako kierowca nie zwróciła uwagi na nawiewy po stronie kierowcy, ponieważ wcześniej - kiedy jechała jako pasażer -bo ogrzewanie od strony pasażera tak bardzo grzało, że poprosiła o jego zmniejszenie. Byli też na stacji diagnostycznej, gdzie powiedziano potencjalnej kupującej, że samochód wymaga wymiany tarcz hamulcowych ale jest sprawny technicznie. Diagnosta oglądał też podwozie, nie sprawdzał dokumentów ( dowód : przesłuchanie powódki z 16 lutego 2024 k. 95 ).
Cofnięty licznik przebiegu pojazdu nie wpływa na bezpieczeństwo poruszania się pojazdu po drodze, może jednak wpływać na cenę pojazdu. Duńskie dokumenty ( kraj pochodzenia samochodu ) nie zawierały wskazania roku jego produkcji, stąd niezgodność w tym zakresie dokumentacji pojazdu z rzeczywistym rokiem jego produkcji była dość trudna do uchwycenia. Różnica w roku produkcji pojazdu nie wpływa – co oczywiste - w żadnym zakresie na bezpieczeństwo jazdy, może jednak mieć znaczenie dla ceny jego sprzedaży. Tak samo należy ocenić niesprawne ogrzewanie foteli – może ono mieć wpływ na cenę ale nie ma znaczenia dla bezpieczeństwa jazdy. Natomiast niesprawne nawiewy / ogrzewanie od strony kierowcy w okresie jesienno – zimowym i wiosennym skutkuje osadzaniem się pary lub szronu na szybach co prowadzi do braku właściwej widoczności kierowcy przez lewą stronę szyby czołowej oraz szyby boczne po lewej stronie. Jazda z takim stanem szyb jest zabroniona bowiem wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo jazdy kierującego oraz innych użytkowników dróg. Z tej przyczyny taka usterka samochodu ma charakter wady istotnej, która uniemożliwia lub utrudnia korzystanie z samochodu zgodnie z jego przeznaczeniem ( dowód : opinia k. 130 – 133 ).
W dniu 18 marca 2021 M. B. (1) zawarła umowę obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej na okres 18 marca – 18 października 2021 i zapłaciła z tego tytułu dwie składki w kwotach 247,40 zł i 265,41 zł ( dowód : ubezpieczenie k. 19 oraz przelew k. 20 ).
Kiedy kupująca wracała do domu kierując kupionym C. spostrzegła, ze nie działa ogrzewanie / nawiewy od strony kierowcy ( dowód : przesłuchanie powódki z 16 lutego 2024 k. 95 – 95v ).
Następnego dnia tj. 19 marca 2021 M. B. (1) dzwoniła do H. D. skarżąc się na odkrytą usterkę ale sprzedający odpowiedział, że przecież w dniu zakupu wszystko działało a ona wszystko sprawdzała ( dowód : wykaz połączeń zrealizowanych k. 18 oraz przesłuchanie powódki z 16 lutego 2024 k. 95v ).
W tej sytuacji M. B. (1) pojechała do salonu samochodowego zasięgnąć opinii czy faktycznie ogrzewanie / nawiewy po stronie kierowcy nie działają i serwis potwierdziła jej spostrzeżenia. Serwis stwierdził ponadto, że nie działa ogrzewanie przednich foteli, czego sama kupująca dotychczas nie zauważyła ( dowód : przesłuchanie powódki z 16 lutego 2024 k. 95 v ).
W tej sytuacji kupująca w dniu 18 kwietnia 2021 M. B. (1) wysłała H. D. pocztą pismo zawierające jej oświadczenie o odstąpieniu od umowy kupna samochodu, dowodu nadania nie zachowała. Sprzedawca oddzwonił do kupującej ale nie doszli do porozumienia w sprawie sposobu wzajemnych rozliczeń ( dowód : pismo k. 26 – 27, przesłuchanie powódki j. w. ).
M. B. (1) postanowiła sprzedać C., jego kupnem zainteresował się jej kolega, który sprawdzał przebieg samochodu i ustalił, ze licznik przebiegu został cofnięty ( dowód : przesłuchanie powódki j. w. ).
W dniu 17 września 2021 H. D. odebrał oświadczenie kupującej datowane na 15 września 2021 o jej odstąpieniu od umowy kupna z powodu jego wad w postaci niedziałającego ogrzewania oraz cofniętego licznika pojazdu i wezwała go do zwrotu ceny kupna w kwocie 20.000,- zł w terminie 30 dni od daty doręczenia pisma. Oświadczyła, ze nie korzysta z praw zatrzymania pojazdu i wnosi o wskazanie terminu, w którym będzie mogła zwrócić samochód ( dowód : pismo k. 28 oraz dowód jego doręczenia k. 29 ).
W dniu 8 listopada 2021 M. B. (2) otrzymała sporządzoną na własne zlecenie ekspertyzę rzeczoznawcy z zakresu pojazdów samochodowych J. W., w której stwierdzono niesprawne ogrzewanie po lewej stronie pojazdu, niesprawne ogrzewania foteli przednich, rzeczywisty rok produkcji pojazdu – 2010 oraz celowe cofnięcie wskazań licznika 0 60.000 km, które to wady rzeczoznawca określił jako wady istotne. Koszt opinii wyniósł 250,- zł ( dowód : opinia prywatna k. 35 – 44 oraz faktura k. 37 ).
W dniu 30 listopada 2021 pełnomocnik M. B. (1) nadał listem poleconym na adres H. D. oświadczenie złożone w imieniu mandantki o jej odstąpieniu od umowy kupna samochodu z powołaniem się na wady ukryte pojazdu w postaci niesprawnego ogrzewania wszystkich nawiewów z lewej strony,, niesprawnego ogrzewania foteli przednich, błędnie określonego w umowie roku produkcji samochodu na 2011 oraz celowej zmiany wskazań licznika przebiegu pojazdu ( cofnięcie o 60.000 km ). Wezwał adresata do zapłaty 20.000,- zł tytułem zwrotu ceny, 250,- zł tytułem kosztów prywatnej ekspertyzy i 4.442,- zł tytułem kosztów zastępstwa adwokackiego w terminie do 10 grudnia 2021 i do protokolarnego odbioru samochodu w dniu 10 grudnia 2021 o godz. 16.00 w kancelarii pełnomocnika ( dowód : pismo k. 32 – 33 i dowód jego nadania k. 34 ).
W dniu 27 października 2021 M. B. (1) zawarła umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zakupionego pojazdu za okres 27 października 2021 – 26 października 2022 ( dowód : umowa ubezpieczenia k. 21 – 23 i dowody opłacania składek k. 24 – 25 ).
Pismem z 15 grudnia 2021 H. D. zgodził się zwrócić cenę zakupu M. B. (1) ale jednocześnie chciał zapłaty kwoty 10,- zł za każdy dzień korzystania z samochodu lub 1,- zł za każdy przejechany kilometr i poprosił o dostarczenie auta do swojego miejsca zamieszkania celem oględzin jego stanu technicznego przez jego rzeczoznawcę ( dowód : pismo k. 45 ).
Żądanie zapłaty wystosowane przez H. D. nie zostało zaakceptowane przez kupującą ( dowód : pismo k. 46 nadane poleconym 23 grudnia 2021 – dowód nadania k. 47 ).
M. B. (1) w czasie, w którym korzystała z samochodu nie miała żadnych stłuczek – nie doszło do żadnych wgnieceń karoserii, jednakże na samochód spadła gałąź i z przodu po lewej stronie karoseria została przytarta. Ślady po gałęzi i przytarciu były polerowane ( dowód : przesłuchanie powódki j. w. , dwa zdjęcia samochodu płyta k. 70 ).
Sąd zważył co następuje :
Powyżej ustalony stan faktyczny był sporny pomiędzy stronami. Spór o najistotniejszym znaczeniu zdaniem sądu dotyczył :
- ustalenia czy w chwili sprzedaży samochodu nawiewy po stronie kierowcy były uszkodzone oraz
- ustalenia czy w chwili sprzedaży samochód był dotknięty wadami istotnymi.
Strony nie były zgodnie także co do tego czy na chwilę sprzedaży niesprawne było także ogrzewanie foteli przednich. Poza sporem było to, że samochód w chwili sprzedaży miał cofnięty licznik o 60.000 km oraz, ze rzeczywisty rok produkcji to 2010 a nie 2011, jak wynikało z polskich dokumentów pojazdu.
Stan faktyczny oparty został na dokumentach, co do których prawdziwości zawartych w nich treści nie zgłoszona zastrzeżeń.
Elementem ustaleń faktycznych stały się także wnioski biegłego z zakresu ruchu drogowego i pojazdów samochodowych - P. L., które sąd podzieli bowiem były logiczne i spójnie uzasadnione ( opinia k. 130 - 133 oraz k. 155 ). Sąd jest przekonany, że niesprawne nawiewy po stronie kierowcy stanowią istotne utrudnienie w kierowaniu pojazdem w okresie od jesieni do wiosny i stwarzają zagrożenie zarówno dla kierującego jak i innych uczestników ruchu drogowego. Brak dobrej widoczności, co oczywiste – może prowadzić do kolizji.
Wnioski strony pozwanej zgłoszone w piśmie z 13. IV. 23 k. 118 – 119 nie zasługiwały zdaniem sądu na uwzględnienie. Wbrew sugestiom strony pozwanej sąd nie poczynił ustaleń o istnieniu wad w chwili zakupu samochodu w oparciu o prywatną ekspertyzę powódki ale, o czym niżej, w oparciu o całokształt materiału dowodowego i reguły dowodzenia, w tym art. 6kc. Pytanie biegłego o poczynienie ustaleń na temat daty cofnięcia licznika pojazdu zdaniem sądu nie miało sensu, skoro z historii pojazdu, która jako taka przez pozwanego kwestionowana nie była, i na której oparł się negowany przez pozwaną ekspert prywatny, wynika jasno że cofniecie licznika miało miejsce pomiędzy 18 stycznia 2017 a 27 października 2017 ( k. 41 akt ). Jest to bez wątpienia czas, w którym powódka pojazdem nie dysponowała. Oczywistym jest dla sądu, że wskazań licznika nie cofał pozwany ani tego nie zlecał, jednakże nie ma to znaczenia z punktu widzenia konstrukcji przepisów za wady rzeczy sprzedanej, o czym dalej. W sformułowaniu pkt 2 tezy skierowanej do biegłego – wbrew sugestiom pełnomocnika, nie ma żadnych proceduralnych nadużyć, w szczególności niczego jej treść nie przesądza. Sąd zwraca się do biegłego o ustalenie czy niesprawność ogrzewania foteli i nawiewów po stronie kierowcy mają charakter wad istotnych a zatem czy uniemożliwiają zgodne z przeznaczeniem korzystanie z rzeczy. Ocena czy taki stan rzeczy miał miejsce w chwili zawierania umowy, należy już do sądu i została poczyniona w oparciu o całokształt dowodów w sprawie – opinia o tym nie przesądzała. Absurdem zdaniem sądu jest twierdzenie, że skoro badanie techniczne wykonane na stacji diagnostycznej w dniu sprzedaży nie wykazało niesprawności technicznej pojazdu, to ten wady nie posiadał a tym samym pytanie o to biegłego jest niedopuszczalne. Podobnie należy ocenić twierdzenie, ze skoro powódka potwierdziła w umowie znajomość stanu technicznego ( par. 5 umowy ), to jest to dowód, że samochód w chwili sprzedaży wad nie posiadał. Sąd nie znalazł także podstaw aby zgodnie z żądaniem pozwanego ( pismo k. 143 ) ustalać w drodze opinii biegłego ile wynosiłby koszt naprawy niesprawnego ogrzewania po lewej stronie pojazdu. Ustalenia takie nie miałoby znaczenia dla oceny czy zasadne jest żądanie pozwu zwrotu ceny oraz kosztów związanych z jej dochodzeniem, skoro zarzutu potrącenia roszczeń pozwanego w sprawie nie zgłoszono.
Zastrzeżenia strony pozwanej dotyczące negatywnego rozpoznania wniosków z 13 kwietnia 2024 zostaną bez wątpienia rozpoznane w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd dał wiarę zeznaniom powódki M. B. (1) ( k. 95 – 96 akt protokół skrócony ). Jej twierdzenia o odkryciu niesprawnych nawiewów w drodze powrotnej do domu w dniu zakupu i telefonie w tej sprawie do sprzedającego w dniu następnym potwierdza dowód połączenia telefonicznego wykonanego przez nią do pozwanego ( k. 18 ), czemu – co zdaniem sądu znamienne : pozwany nie zaprzeczył. Nie zaprzeczył także ( choć zasłaniał się brakiem pamięci ), wiedząc zapewne że można to ustalić sprawdzając połączenia telefoniczne, że dzwonił do powódki po 18 kwietnia 2021, kiedy to wysłała do niego pismo o odstąpieniu od umowy. Generalnie ciąg zdarzeń przedstawiony przez powódkę po zakupie samochodu obejmujący następujące po sobie ustalenia na temat kolejnych usterek samochodu i kroki przez nią w związku z tym podejmowane, układa się w logiczną całość.
Jak już wspominano wyżej sąd nie ma żadnych wątpliwości, że pozwany H. D. nie mógł być w chwili sprzedaży samochodu powódce świadomy cofnięcia licznika samochodu oraz błędnie określonego roku produkcji samochodu. Stron pozwana zresztą nawet tak nie twierdziła. Zapewne jest prawdą, że w trakcie czterech lat korzystania z samochodu nie było okazji aby weryfikować jego faktyczny przebieg a dokumenty belgijskie mogły wprowadzać w błąd co do roku produkcji. Były to jednak niewątpliwie kwestie, które mogły mieć znaczenie dla ceny samochodu. Sąd nie dał jednak wiary pozwanemu, kiedy twierdził, że w chwili sprzedaży samochód miał sprawne nawiewy po stronie kierowcy. Jest możliwym, że ogrzewanie po tej stronie nie zostało sprawdzone na stacji diagnostycznej przed zakupem i powódka mogła tego problemu nie zauważyć w takcie jazdy próbnej a dopiero w drodze powrotnej do domu. Dokument o sprawności technicznej pojazdu wystawiony na stacji diagnostycznej nie wyklucza, co oczywiste, niesprawności nawiewów. Nie jest także dowodem na ich sprawność treść paragrafu 5 umowy stron. Powódka wykazała, że dzwoniła dzień po zakupie do pozwanego w sprawie niesprawnych nawiewów ( połączenie k. 18 ) a pozwany nie zaprzeczył, powołując się jedynie ostrożnie na to, że sobie tego nie przypomina ( wiedząc zapewne, że można łatwo zweryfikować nie tylko fakt połączenia ale i długość jego trwania ). Sposób odpowiedzi na pytanie sądu oraz dowód na połącznie telefoniczne od powódki z dnia następnego po zakupie w zestawieniu ze stwierdzonym w opinii prywatnej uszkodzeniem nawiewów, pozwalają zdaniem sądu ustalić, ze w chwili sprzedaży nawiewy były niesprawne a tym samym pozwany musiał być tego świadom albo co najmniej, że dzień po sprzedaży został o ich niesprawności powiadomiony. Jednakże zdaniem sądu jest wysoce nieprawdopodobnym aby kierujący samochodem na co dzień nie wiedział, że ma niesprawne nawiewy od strony kierowcy bo przy chłodniejszej pogodzie musiałby to zauważyć. Ponadto jeśli kupująca dzwoniła do niego już dzień po zakupie ( a to zostało zdaniem sadu wykazane ) to po cóż innego mogłaby to robić jak nie w związku z problemami z samochodem ? W oświadczeniu powódki z 18 kwietnia 2021 k. 26, którego doręczeniu pozwany zaprzecza ale jednak twierdzi tylko, że nie pamięta czy po 18 kwietnia 2021 dzwonił do powódki ( zdaniem sądu jak wyżej : pozwany asekurował się taką wypowiedzią bo można to sprawdzić ), powódka powołuje się na omówioną wyżej rozmowę telefoniczną z pozwanym z dania następnego po transakcji.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił ustalić, że w chwili sprzedaży czyli 18 marca 2021 samochód miał na pewno jedną wadę w rozumieniu art. 556 (1) par. 1 kc : niesprawne nawiewy od strony kierowcy. Już tylko ta usterka oznaczała, że pojazd ze względu na stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym, nie posiadał właściwości, które mieć powinien ze względu na cel któremu miał służyć. Z przepisu art. 556 (2) kc wynika domniemanie wadliwości rzeczy w chwili jej sprzedaży jeśli wada zostanie stwierdzona przed upływem roku od sprzedaży rzeczy, o ile kupującym jest konsument. Powódka niewątpliwie konsumentką była a wada został odkryta przed upływem roku od daty sprzedaży. Oznacza to, że to pozwanego obciążał zgodnie z art. 6 kc ciężar wykazania, iż w dacie sprzedaży samochód wad istotnych czyli uprawniających do odstąpienia od umowy, nie posiadał albo inaczej : że wady powstały po przekazaniu pojazdu powódce. Zdaniem sądu zebrany materiał nie pozwala ustalić, że pozwany podołał temu obowiązkowi.
Powódka pismem z 15 września 2021, doręczonym pozwanemu 17 września 2021, oświadczyła ze od umowy odstępuje, powołując się na niesprawność między innymi nawiewów ( i cofnięty licznik ) i wezwała sprzedającego do zwrotu ceny zakupu tj. 20.000 zł w terminie 30 dni, który to termin upłynął bezskutecznie z dniem 17 października 2021. Jak wynika z przepisu art. 560 kc jeśli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo o odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie (…) wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Kupujący nie może od umowy odstąpić jeśli wada nie jest istotna. W tym przypadku wadliwość nawiewów miała charakter wady istotnej a tym samym uprawniała do odstąpienia od umowy. Sprzedający nie oferował usunięcia wady a wymiana na rzecz wolna od wad nie była możliwa.
Odpowiedzialność sprzedawcy statuowana przez art. 560 par. 1 kc za wady ma charakter absolutny, co oznacza ze nie ma w sprawie żadnego znaczenia czy pozwany spowodował wady a nawet czy wiedział o nich kiedy samochód sprzedawał czy też nie. Nawet jeśli nie wiedziałby nawet o niesprawnych nawiewach ( to akurat zdaniem sądu jest wątpliwe ) to i tak ponosi odpowiedzialność za wadliwość samochodu w chwili sprzedaży. Dlatego nie mogło mieć znaczenia w sprawie to, że pozwany nie trudni się zawodowo sprzedażą samochodów i zapewne sam został wprowadzony w błąd w zakresie przebiegu pojazdu w chwili kiedy sam kupował go cztery lata wcześniej. W tym zakresie pozwanemu pozostaje oczywiście roszczenie wobec jego sprzedawcy.
Ponieważ jedna z wad pojazdu niewątpliwie zdaniem sądu miała charakter istotny a tym samym uprawniała powódkę do odstąpienia od umowy, zbędnym było rozważanie czy w tym przypadku cofnięty licznik o błędny rocznik miały wpływ na cenę sprzedaży. Tych dwóch usterek pozwany zapewne w ogóle nie był świadom, co jednak generalnie nie mogłoby mieć znaczenia w sprawie. Tak samo sąd ocenił niesprawne ogrzewanie foteli, choć ta wada jeśli istniała w chwili sprzedaży, także musiała być zdaniem sądu znana sprzedającemu.
Sąd stwierdził, ze powódka skutecznie odstąpiła od umowy pismem doręczonym pozwanemu 17 września 2021. Skuteczne odstąpienie od umowy rodzi obowiązek zwrotu wzajemnych świadczeń. Powódka żądała w pozwie zasądzenia od pozwanego w konsekwencji skutecznego odstąpienia od umowy zwrotu ceny czyli 20.000,- zł oraz 250,- zł kosztów prywatnej ekspertyzy i kwoty 603,40 zł tytułem kosztów ubezpieczenia samochodu. Wydatki w postaci ekspertyzy prywatnej oraz ubezpieczenia OC pojazdu sąd ocenił jako związaną z dochodzeniem zwrotu ceny szkodę powódki. Dochodzona pozwem kwota stała się wymagalna 18 października 2021, powódka dochodzi odsetek od 19 października 2021 – zasądzono je zatem zgodnie z żądaniem.
Konsekwencją uwzględnienia powództwa w pełni było obciążenie zgodnie z art. 98 kpc pozwanego kosztami postępowania powódki, na które złożyły się : 1.043,- zł opłata sądowa, 17,- zł opłata od pełnomocnictwa, 3.600,- zł wynagrodzenie pełnomocnika.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Jolanta Sikorska
Data wytworzenia informacji: