Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII K 646/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Toruniu z 2016-06-23

Sygn. akt: VIII K 646/16

WYROK

Dnia 23 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Jędrzej Czerwiński

Protokolant sekr. sąd. Katarzyna Witkowska

w obecności oskarżyciela - -------------

po rozpoznaniu dnia 23 czerwca 2016 roku

sprawy:

A. B. s. A. i M. z domu J.,

ur. (...) w T.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 20 kwietnia 2016r. w T., przy ul. (...), w budynku Komisariatu Policji T.-R., naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza Policji – sierż. K. J. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych poprzez oplucie go, czym bezpośrednio zmierzał do naruszenia jego nietykalności,

tj. o przestępstwo z art. 222 § 1 kk

2.  w dniu 20 kwietnia 2016r. w T., przy ul. (...), w budynku Komisariatu Policji T.-R., znieważył funkcjonariusza Policji – sierż. K. J. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych w ten sposób, że wyzywał go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe,

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk

3.  w dniu 20 kwietnia 2016r. w T., przy ul. (...), w budynku Komisariatu Policji T.-R., podczas wykonywania obowiązków służbowych przez funkcjonariusza Policji – sierż. K. J. zmuszał go do zaniechania wykonywania prawnych czynności służbowych poprzez stosowanie wobec niego gróźb karalnych

tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk

ORZEKA:

I.  uznaje oskarżonego A. B.za winnego popełnienia zarzucanych mu aktem oskarżenia zachowań z tym ustaleniem, że eliminuje z opisu zachowania określonego w pkt 1 aktu oskarżenia sformułowanie „czym bezpośrednio zmierzał do naruszenia jego nietykalności” oraz z tym, że oskarżony działał w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, tj. występku z art. 222 § 1 kk w zw. z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to, w myśl art. 11 § 3 kk i na podstawie art. 224 § 2 kk w zw. z art. 224 § 1 kk wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych, a wydatkami obciąża Skarb Państwa.

VIII K 646/16

UZASADNIENIE

A. B. został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 20 kwietnia 2016r. w T., przy ul. (...), w budynku Komisariatu Policji T.-R., naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza Policji – sierż. K. J. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych poprzez oplucie go, czym bezpośrednio zmierzał do naruszenia jego nietykalności,

tj. o przestępstwo z art. 222 § 1 kk

2.  w dniu 20 kwietnia 2016r. w T., przy ul. (...), w budynku Komisariatu Policji T.-R., znieważył funkcjonariusza Policji – sierż. K. J. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych w ten sposób, że wyzywał go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe,

tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 kk

3.  w dniu 20 kwietnia 2016r. w T., przy ul. (...), w budynku Komisariatu Policji T.-R., podczas wykonywania obowiązków służbowych przez funkcjonariusza Policji – sierż. K. J. zmuszał go do zaniechania wykonywania prawnych czynności służbowych poprzez stosowanie wobec niego gróźb karalnych,

tj. o przestępstwo z art. 224 § 2 kk

Sformułowanie „ czym bezpośrednio zmierzał do naruszenia jego nietykalności” z punktu pierwszego zarzutów należało wyeliminować jako prawdopodobna omyłkę pisarską.

Oskarżony na rozprawie praktycznie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia (k. 56v) zbieżne z zeznaniami świadków, w tym pokrzywdzonego (k. 3-6). Tym wyjaśnieniom Sąd dał wiarę. Były szczere i korespondujące z pozostałymi dowodami (k. 9-10), które nie budziły wątpliwości. Wynikał z nich cel zachowania oskarżonego. Nie był on może racjonalny, aczkolwiek wyjaśnienia wskazywały na działanie oskarżonego w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru.

Oskarżony działał czynem ciągłym. Sąd przez niedopatrzenie, mimo zmiany opisu zachowań oskarżonego, nie ujął art. 12 kk w podstawie skazania. Z zeznań pokrzywdzonego wynikało, że oplucie i zniewagi nastąpiły, w przeciwieństwie do pierwszej groźby, już po użyciu wobec oskarżonego gazu łzawiącego. Niejako w reakcji na zastosowanie tego środka. Z drugiej strony oskarżony przed użyciem gazu „ruszył” w stronę pokrzywdzonego, licząc (nieracjonalnie) – jak wynika z wyjaśnień oskarżonego – że mimo kajdanek na rękach oswobodzi się. W tych okolicznościach po pierwsze Sąd stanął na stanowisku, że nie mieliśmy do czynienia z klasycznym jednym czynem, a czynem ciągłym złożonym z kliku zachowań. Konfrontując wspomniane ruszenie w policjanta z rękami przygotowanymi do uderzenia, a następnie oplucie go (zdaniem Sądu z bezsilności w wyniku działania gazu), zachowanie oskarżonego trzeba było podzielić na dwa etapy, stąd kwalifikacja z art. 12 kk. Należy pamiętać, że „w sytuacji, w której sprawca jednocześnie narusza nietykalność cielesną i obrzuca funkcjonariusza publicznego wyzwiskami, mamy do czynienia ze zbiegiem przestępstw, a nie ze zbiegiem przepisów, chyba że jesteśmy w stanie udowodnić z góry powzięty zamiar; wtedy mamy do czynienia z czynem ciągłym kwalifikowanym z art. 222 § 1 i art. 226 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.” (Komentarz do KK, A. Zoll, Zakamycze 2006).

Poza tym w ocenie Sądu oskarżony plując na pokrzywdzonego miał zamiar naruszenia jego nietykalności cielesnej, a nie znieważenie go. Taki był cel oskarżonego od początku, gdy z rękami u góry zmierzał do uderzenia policjanta (naruszenia jego nietykalności cielesnej), które to zamierzenie kontynuował, aczkolwiek z bezsilności nie w formie „zwykłej”, a poprzez oplucie go. „Znieważenia można dokonać działając tylko z zamiarem bezpośrednim, naruszenia nietykalności cielesnej - także działając z zamiarem wynikowym” (tamże) Można sobie zatem wyobrazić sytuację, w której dana osoba podejmując działanie de facto znieważające, dokonuje go w formie stanowiącej naruszenie nietykalności cielesnej, na które się godzi. „Wtedy mielibyśmy do czynienia z właściwym zbiegiem przepisów i kumulatywną kwalifikacją z art. 222 § 1 i art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2.” (tamże). W realiach niniejszej sprawy oskarżony będąc pod działaniem gazu i plując wyłącznie godził się na naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, który wykonywał względem niego obowiązki służbowe. Jak wspomniano, była to reakcja na podjęte przez policjanta kroki w postaci użycia gazu. Trudno wyobrazić sobie aby oskarżony w tym stanie zmierzał bezpośrednio do znieważenia funkcjonariusza poprzez oplucie go. Chciał naruszyć jego nietykalność cielesną, co zresztą było jego pośrednim celem od początku, gdy ruszył na niego z rękami przygotowanymi do uderzenia. Zresztą i miejsce gdzie napluł oskarżony (kamizelka, bark) nie wskazuje na intencjonalne w zakresie zniewagi działanie oskarżonego. Gdyby chciał policjanta znieważyć, mówiąc wprost, naplułby mu w twarz. Przy naruszeniu nietykalności cielesnej „ustawodawca eksponuje uderzenie, przez co należy rozumieć każde gwałtowne działanie skierowane na ciało człowieka (zadanie ciosu, kopnięcie, szarpanie za włosy itp.), a ponadto wskazuje na naruszenie nietykalności w inny sposób (np. oplucie, oblanie nieczystościami)” – (vide Komentarz do KK, A. Marek, Lex 2010). Przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej ma charakter materialny, przy czym przez skutek wiąże się z uczuciem przykrości, bólu, poniżenia (tamże, oraz M. Mozgawa, Komentarz do KK, WK 2015 ) Odmiennie ujmuje naruszenie nietykalności A. Zoll, który uważa, że jest to przestępstwo formalne polegające na zademonstrowaniu nieposzanowania dla drugiego człowieka. Tak czy inaczej wydaje się oczywiste, że wiąże się ono z wywołaniem poniżenia. Znając więc odmienne poglądy orzecznicze, Sąd stanął na stanowisku, że poprzez oplucie oskarżony wypełnił znamiona naruszenia nietykalności, a nie znieważenia funkcjonariusza.

Pozostałe znamiona nie budziły żadnych wątpliwości, co wynika z korelacji wyjaśnień oskarżonego i zeznań pokrzywdzonego.

Oskarżony skorzystał z tzw. dobrowolnego poddania się karze. Jego wnioskowi nie sprzeciwił się wprost pokrzywdzony, ani prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy Prokurator.

Kara 10 miesięcy pozbawienia wolności jest karą adekwatną zarówno do winy oskarżonego, jak i społecznej szkodliwości popełnionego czynu. Wymierzając ją Sąd miał na uwadze uprzednia karalność oskarżonego (k. 30-31), czterokrotnie uprzednio karanego, w tym za przestępstwa popełnione z użyciem przemocy lub groźby jej użycia. W tym kontekście należy przyznać się do drugiego niedopatrzenia – oskarżony w zakresie art. 224§2 kk odpowiadać powinien w warunkach art. 64§1 kk (II K 39/11 – vide k. 23v).

O kosztach orzeczono w myśl art. 624§1 kpk i art. 17 ust. 1 Ustawy o opłatach w sprawach karnych, z uwagi na trudną sytuację materialną oskarżonego, który jest pozbawiony wolności.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Karolak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jędrzej Czerwiński
Data wytworzenia informacji: