Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ka 289/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Toruniu z 2024-07-01

sygn. akt IX Ka 289/24

UZASADNIENIE

A. K. został obwiniony o to że:

w dniu 1 lipca 2022 roku w W., będąc właścicielem pojazdu marki V. o nr rej. (...) wbrew obowiązkowi nie wskazał kierującego, który poruszał się ww. pojazdem, którego kierujący w dniu 22 kwietnia 2022 roku około godziny 12.20 w B. na ul. (...) nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście dla pieszych -

- tj. o wykroczenie z art. 96 § 3 kw.

Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z dnia 24 stycznia 2024 r., sygn. akt (...), uznał obwinionego A. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że pojazd marki V. ma numer rejestracyjny (...), tj. wykroczenia z art. 96 § 3 kw, i za to na podstawie art. 96 § 3 kw wymierzył mu karę 1500 złotych grzywny. Ponadto Sąd Rejonowy zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Rejonowego w W. kwotę 150 zł tytułem opłaty i obciążył go zryczałtowanymi kosztami postępowania w wysokości 120 zł.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obwiniony, zaskarżając go w całości.

Apelujący zarzucił wyrokowi:

- przyjęcie bez przeprowadzenia żadnego postępowania dowodowego w tym zakresie, że w dniu 22 kwietnia 2022 r. miało miejsce w B. na ul. (...) bezprawne zdarzenie polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa przez samochód pieszemu,

- nieprzeprowadzenie w tym zakresie dowodu z nagrania tego zdarzenia na wideorejestratorze, a skoro było to nagrane to taki dowód był konieczny,

- bezpodstawne przyjęcie, że obwiniony odmawiał wskazania osoby, która kierowała pojazdem, bowiem obwiniony wprost zawsze mówił, że jeżeli zostanie przedstawione nagranie z wideorejestratora i jeżeli będzie tam jego samochód i będzie też osoba kierująca to poda jej dane, szczególnie w zarzucanym dniu 1 lipca 2022 r.,

- bezpodstawne przyjęcie, że obwiniony miał wiedzę, co do tego, że jeżeli nie ma wiadomości kto kierował pojazdem, to ma podać dane wszystkich pracowników firmy, tym bardziej, że nikt, a w szczególności policjanci nigdy o czymś takim nie informowali i nigdy nie wyjaśniali przesłanek prawnych, a taki przecież mieli obowiązek,

- pominięcie zupełnie takiej okoliczności, że na rozprawie sądowej, kiedy to dopiero przedstawiono właściwy numer rejestracyjny (patrz: sprostowanie numeru w wyroku) i kiedy wyjaśniono, że można podać osoby, które mogły użytkować ten pojazd, a nie tylko konkretną osobę, obwiniony podał sądowi wykaz tych osób; dopiero w tym dniu można mówić, że powstał taki obowiązek, a obwiniony wprost go wykonał podając dane tych osób,

- bezpodstawne częściowe odmówienie prawdziwości zeznań obwinionego i świadków – jego pracowników.

W konkluzji apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie A. K. od popełnienia zarzucanego czynu oraz zasądzenie na rzecz apelującego zwrotu poniesionych kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego okazała się niezasadna.

Przeprowadzona kontrola instancyjna nie potwierdziła zarzutów apelacji osobistej obwinionego A. K., by przeprowadzona przez sąd meriti ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego była dowolna. Wywiedziona apelacja miała charakter polemiczny wobec ustaleń sądu orzekającego popartych rzeczową, skrupulatną, logiczną i w pełni przekonującą argumentacją zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Autor apelacji nie dostarczył merytorycznych argumentów, które uprawniałyby do uznania wskazanych zarzutów za trafne. Stanowisko skarżącego sprowadzało się bowiem do zanegowania prawidłowości i zasadności dokonanych przez sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych, a w konsekwencji zapadłego w sprawie wyroku.

Autor apelacji podniósł, że odpowiedzialność za wykroczenie objęte niniejszym postępowaniem ma charakter wtórny, a nie zostało udowodnione to, że miało miejsce zdarzenie nieudzielenia pierwszeństwa przejścia osobie pieszej. Wskazał, że w przedmiotowym postępowaniu okoliczność ta nie była badana (w tym nie doszło do skazania).

Nielogiczne i nie mające uzasadnienia jest podejście skarżącego formułującego tezę o konieczności uprzedniego rozstrzygnięcia o odpowiedzialności karnej sprawcy wykroczenia wobec sprawy, w której ocenie prawnokarnej podlega zachowanie właściciela pojazdu polegające na niewskazaniu wbrew obowiązkowi osoby kierującej tym pojazdem w określonym czasie. Błędne było podejście obwinionego, iż w ramach niniejszego procesu karnego Sąd Rejonowy był zobligowany do zbadania i ocenienia tej okoliczności.

W aktach sprawy zostały zebrane dokumenty świadczące niezbicie o podjęciu szeregu czynności wpisujących się w wezwanie przez uprawniony organ A. K. – właściciela pojazdu do udzielenia informacji na temat użytkownika pojazdu i nieuczynienie zadość temu obowiązkowi przez zobowiązanego. Był on wzywany zarówno pisemnie, jak również w ramach konwersacji z funkcjonariuszem Policji, przy czym były mu także przedstawiane restrykcje karne nieuczynienia zadość wezwaniu. Analiza korespondencji, notatek urzędowych, telefonicznych itp. dokumentów wskazują na wielokrotne (!) skierowanie do obwinionego zapytania w przedmiocie tożsamości użytkownika pojazdu. A. K. w sposób prawidłowy został wezwany do ujawnienia, kto posługiwał się pojazdem w chwili popełnienia wykroczenia drogowego. Wezwanie uprawnionego organu skierowane do właściciela pojazdu, którym dopuszczono się wykroczenia, o udzielenie informacji, tj. wskazania osoby, która kierowała tym pojazdem w oznaczonym miejscu i czasie zawierało niezbędne elementy, w tym pouczenia.

Zgodzić należy się z Sądem Rejonowym, iż w odniesieniu do podnoszonego przez obwinionego zarzutu nie wykazania faktu popełnienia wykroczenia kierującego pojazdem marki V. o numerze rejestracyjnym (...) w dniu 22 kwietnia 2022 roku w B. na ulicy (...) w pierwszej kolejności podkreślić należało, iż organ nie zwraca się z zapytaniem o wskazanie osoby, która popełniła wykroczenie - zwraca się wyłącznie o wskazanie osoby, której pojazd został powierzony do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Rację ma sąd meriti, iż wskazanie osoby, której został powierzony pojazd do używania lub kierowania nie jest zatem w żadnym razie tożsame z obwinieniem tej osoby o popełnienie czynu zabronionego oraz, że to jednostka na wniosek której były dokonywane czynności w drodze pomocy prawnej, musiałaby dalej prowadzić postępowanie celem ustalenia faktycznego sprawcy wykroczenia z art. 86b § 1 kw. Słuszna jest także konstatacja, że w toku niniejszego postępowania funkcjonariusze w wystarczającym zakresie udzieli obwinionemu informacji, stanowiących przyczynę żądania od obwinionego podania danych o których mowa w art. 78 ust. 4 ustawy prawo o ruchu drogowym. Obwiniony, będąc właścicielem pojazdu miał jedynie wskazać, kto kierował jego pojazdem.

Tak więc zdarzenie drogowe polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście dla pieszych jest przedmiotem odrębnego postępowania karnego, zaś przedmiotem niniejszego postępowania było zachowanie A. K. polegające na tym, że będąc właścicielem pojazdu marki V. o numerze rejestracyjnym (...) wbrew obowiązkowi nie wskazał kierującego, który tym pojazdem poruszał się w dniu 22 kwietnia 2022 roku około godziny 12.20 w B. na ul. (...). Zachowanie A. K. wyczerpało zatem znamiona wykroczenia z art. 96 § 3 kw.

Jest prawdą, iż w toku postępowania były informacje, że zdarzenie drogowe w B. zostało nagrane na wideorejestratorze. Wobec argumentacji przedstawionej powyżej nie sposób uznać za słuszne stanowisko autora apelacji, iż konieczne było przeprowadzenie dowodu z tego nagrania. Dla stwierdzenia winy A. K. w granicach art. 96 § 3 kw nie jest w żadnym razie konieczne przeprowadzenie dowodu z tego nagrania w niniejszej sprawie. Z akt sprawy wcale nie wynika też, by obwiniony wielokrotnie w tym w stosunku do policjantów domagał się przedstawienia tego nagrania. Lektura materiału dowodowego nie potwierdza stanowiska skarżącego, by A. K. nigdy nie odmówił wskazania osoby kierującej pojazdem, a jedynie wyraźnie wskazywał, że jeżeli tylko przedstawione zostanie mu nagranie z wideorejestratora będzie mógł podać dane osoby kierującej. Funkcjonariusz policji S. G. w dniu 19 czerwca 2022 roku udał się do miejsca zamieszkania obwinionego i tenże potwierdził mu, że jest właścicielem wskazanego przez niego pojazdu i zobowiązał się do ustalenia, kto użytkował pojazd w dniu 22 kwietnia 2022 roku, zaś gdy S. G. w dniu 1 lipca 2022 roku ponownie wraz z drugim funkcjonariuszem udał się do obwinionego, to wówczas A. K. nie podał mu tych danych i odmówił udziału w czynnościach.

Chybiony był zarzut skarżącego, iż obwiniony nie miał żadnej wiedzy prawnej co do tego, że alternatywnie można wskazać zamiast konkretnej osoby krąg osób które mogły prowadzić dany samochód. Stanowisko prezentowane przez A. K. względem przeprowadzających czynności w ramach pomocy prawnej policjantów i jego lekceważące do nich podejście przeczą zasadności stanowiska skarżącego. Obwiniony nawet nie będąc prawnikiem mógł podjąć współpracę z organami ściągania, a tymczasem wykazał się on nonszalancją. Podawane przez policjantów okoliczności pozwalały A. K. na wskazanie możliwego kręgu pracowników firmy, którzy jeździli samochodami. Na aprobatę zasługuje teza sądu I instancji, że A. K. winien, dla uwolnienia się od odpowiedzialności za czyn z art. 96 § 3 kw, konkretnie i już wówczas - z imienia i nazwiska wskazać alternatywnie wszystkie osoby, które w danym czasie mogły korzystać z pojazdu. Obwiniony nie podjął stosownej współpracy z policjantami, a jego obecne tłumaczenie że nie wiedział, iż można wskazać krąg osób jest naiwne i przyjęciu tego tłumaczenia za uzasadnione przeczy zaprezentowana przez A. K. postawa w toku czynności wyjaśniających. Obwiniony ewidentnie miał za nic podejmowane względem niego czynności i nałożone nań obowiązki. Stosownie pouczony musiał liczyć się z prawnokarnymi konsekwencjami swojego postępowania.

A. K. dane personalne potencjalnych kierowców przedstawił dopiero w toku postępowania sądowego. Słusznie stwierdził sąd I instancji, że okoliczność ta nie stanowi przeszkody do uznania A. K. winnym zarzucanego mu wykroczenia z art. 96 § 3 kw, albowiem stosownie do treści art. 4 § 1 kw wykroczenie uważa się za popełnione w czasie, w którym sprawca działał lub zaniechał działania, do którego był obowiązany. Wykroczenie z art. 96 § 3 kw można popełnić na dwa sposoby: poprzez działanie (czyli odmowę udzielenia wskazania) lub poprzez zaniechanie działania (na przykład brak odpowiedzi na pismo). Sąd meriti trafnie wskazał, że w trakcie czynności przeprowadzanych z A. K. w jego firmie w dniu 01 lipca 2022 roku odmówił on wskazania komu powierzył pojazd do kierowania i to właśnie ten moment należy uznać za czas popełnienia wykroczenia w niniejszej sprawie.

Nie jest zasadne twierdzenie skarżącego, iż dopiero na rozprawie sądowej przedstawiono właściwy numer rejestracyjny. Nie umknęło uwadze Sądu Rejonowego, iż błąd w zapisie numeru rejestracyjnego samochodu powstał dopiero na etapie sporządzania wniosku o ukaranie, a zatem już na końcu czynności wyjaśniających. Nieprawidłowa jest konstatacja obwinionego, że w trakcie czynności, w miejscu zamieszkania i pracy obwinionego, funkcjonariusze podali inny numer rejestracyjny pojazdu. Przeczy temu zarówno treść notatek sporządzonych przez S. G. z czynności podejmowanych z obwinionym 19 czerwca 2022 roku i 01 lipca 2022 roku, telegramu Komendy Powiatowej Policji w S. z 02 czerwca 2022 roku, jak również pism składanych przez obwinianego w toku postępowania, w szczególności pisma z dnia 26 września 2022 roku (k. 21-22). Powyższe nie pozostawia wątpliwości co do tego, że obwinionemu został podany prawidłowy numer rejestracyjny pojazdu – tj. (...).

Racje wskazane powyżej zadecydowały o uznaniu wywiedzionej apelacji za bezzasadną.

Wymierzona obwinionemu A. K. kara 1500 zł grzywny nie była rażąco niewspółmiernie surowa. Jest ona adekwatna do stopnia jego winy oraz stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu zabronionego. Kara ta należycie uwzględnia zarówno okoliczności dotyczące samego zdarzenia, jak i sytuacji osobistej i majątkowej obwinionego. Posiada ona stałe źródło zarobkowania i uzyskuje miesięczne dochody w wysokości pozwalającej mu na uiszczenie orzeczonej grzywny. W ocenie sądu odwoławczego orzeczona kara grzywny należycie zapewni realizację celów postępowania. Stanowić będzie dolegliwość finansową, która uzmysłowi A. K. naganność jego postępowania.

Analiza akt sprawy pod kątem zaistnienia przesłanek z art. 104 kpw i art. 440 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, wskazywała, że nie doszło ze strony sądu I instancji do uchybień, które skutkowałyby uchyleniem zaskarżonego orzeczenia niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów.

Zgodnie z dyspozycją art. 635 kpk w zw. z art. 121 § 1 kpw, art. 119 § 1 kpw oraz art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (t.j.Dz.U.2023.123) Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zwolnienie obwinionego z poniesienia kosztów sądowych i tym samym zasądził od obwinionego opłatę w kwocie 150 złotych, a nadto obciążył go zryczałtowanymi wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 50 złotych, których wysokość określa przepis § 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U.2017.2467).

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Maćkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Walenta
Data wytworzenia informacji: