Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI GC 1730/18 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gdyni z 2019-05-15

Sygn. akt VI GC 1730/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2019 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

SSR Justyna Supińska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2019 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S. o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki K. K. kwotę 58 410 złotych ( pięćdziesiąt osiem tysięcy czterysta dziesięć złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 02 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki K. K. kwotę 8 338 złotych ( osiem tysięcy trzysta trzydzieści osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VI GC 1730/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 02 listopada 2017 roku powódka K. K. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 58 410 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 02 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że jej poprzednik prawny – P. K. zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia autocasco pojazdu marki M. o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 02 maja 2016 roku w okresie obowiązywania umowy pojazd ten został skradziony, a pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego uznając swoją odpowiedzialność wypłacił odszkodowanie w kwocie 93 800 złotych w oparciu o wycenę z dnia 16 sierpnia 2016 roku. Zdaniem powódki powyższe odszkodowanie zostało wypłacone z naruszeniem zasad wynikających z ogólnych warunków umowy, gdyż polisa została wykupiona w wariancie „stała suma ubezpieczenia” (określona przez strony na kwotę 152 210 złotych), za co była uiszczona dodatkowa składka, przy czym żadna ze stron nie odstąpiła od umowy na podstawie art. 84 k.c.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 23 stycznia 2018 roku wydanym w sprawie o sygn. akt V GNc 3457/17 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Legnicy uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. wniósł o oddalenie powództwa kwestionując legitymację procesową powódki i wskazując, że poszkodowany P. K. przelał na rzecz Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. przysługujące mu prawa z tytułu przedmiotowej polisy, w tym prawo do odszkodowania, wobec czego uprawnionym do dochodzenia roszczenia jest wyłącznie ten bank.

Nadto pozwany wskazał, że wykonał kalkulację i ustalił wysokość należnego odszkodowania w kwocie 93 800 złotych, tj. w kwocie stanowiącej wartość utraconego pojazdu w dniu ubezpieczenia pojazdu, co ustalono na podstawie katalogu E. w kwocie brutto. Zgodnie bowiem z zapisami klauzuli numer 02 ogólnych warunków ubezpieczenia, na wniosek klienta za opłatą dodatkowej składki ubezpieczenie autocasco zostanie rozszerzone tak, że za wartość rynkową pojazdu w trakcie okresu ubezpieczenia uznawana jest suma ubezpieczenia określona w umowie ubezpieczenia. W przypadku wyliczenia sumy ubezpieczenia niezgodnego z zapisami § 6 ust. 1 i ust. 3-4 za wartość rynkową pojazdu w trakcie okresu ubezpieczenia uznawana jest wartość rynkowa pojazdu w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia, ale nie więcej niż suma ubezpieczenia określona w umowie ubezpieczenia.

Stosownie do § 6 ogólnych warunków ubezpieczenia suma ubezpieczenia odpowiada wartości rynkowej pojazdu na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia. Wartość rynkowa pojazdu ustalana jest w oparciu o system E. (z zastrzeżeniem ust. 2-5), przy czym na wniosek klienta ubezpieczyciel może przyjąć sumę ubezpieczenia podwyższoną lub obniżoną w stosunku do wartości określonej w E., pod warunkiem dokonania wyceny pojazdu przez uprawnionego rzeczoznawcę.

W przypadku szkody całkowitej (kradzieży pojazdu) rozmiar szkody oraz wysokość odszkodowania ustalane są jako kwota równa wartości rynkowej pojazdu (ale nie wyższa niż ustalona w umowie ubezpieczenia) z dnia powstania szkody (pomniejszona o wartość pozostałości) w oparciu o to samo źródło wyceny, jakie zastosowano przy określaniu sumy ubezpieczenia w dniu zawierania umowy.

Jak wskazał pozwany w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego ustalono, że przyjęta suma ubezpieczenia na dzień 26 lutego 2016 roku zgodnie z umową ubezpieczenia na kwotę 152 210 złotych brutto nie odpowiadała wartości rynkowej pojazdu zgodnie z wyceną w systemie E.. Wartość pojazdu w tym systemie na dzień ubezpieczenia oszacowano na kwotę 93 800 złotych brutto. W związku więc z tym, że suma ubezpieczenia nie została określona w zgodzie z § 6 ust. 1 i ust. 3-4 ogólnych warunków ubezpieczenia, wysokość odszkodowania ustalono na podstawie wyceny pozwanego. Pozwany wskazał również, że definicja klauzuli stałej sumy ubezpieczenia nie wyklucza możliwości jej weryfikacji, albowiem intencją tego zapisu było, aby pojazd w okresie ubezpieczenia miał wartość odpowiadającą rzeczywistej wartości z dnia zawarcia umowy. Pozwany podniósł również, że agent ubezpieczeniowy nie jest rzeczoznawcą i może jedynie na podstawie katalogów pojazdów i systemów wyceny w miarę posiadanej i przekazanej przez ubezpieczającego wiedzy dokonać weryfikacji deklarowanej sumy ubezpieczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 kwietnia 2016 roku Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. oraz P. K. zawarli umowę o kredyt w rachunku bieżącym w kwocie 240 000 złotych.

W celu zabezpieczenia wierzytelności z powyższego tytułu, w dniu 11 kwietnia 2016 roku P. K. zawarł z Bankiem (...) spółką akcyjną z siedzibą w W. umowę numer (...)przelewu praw z umowy ubezpieczenia, na podstawie której przeniósł na bank prawa z umowy ubezpieczenia pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) potwierdzonej polisą numer (...), z zastrzeżeniem warunku, że jeżeli należność wynikająca z umowy kredytu zostanie spłacona wraz z odsetkami i prowizjami w umownym terminie, następuje zwrotne przelanie wierzytelności z umowy ubezpieczenia.

Na podstawie powyższej umowy Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. stał się w okresie jej obowiązywania jedynym uprawnionym do odbioru odszkodowań z tytułu polisy numer (...) (§ 4).

umowa numer (...)przelewu praw z umowy ubezpieczenia – k. 107-109 akt

W dniu 11 kwietnia 2017 roku P. K. dokonał spłaty kredytu udzielonego mu na podstawie umowy z dnia 11 kwietnia 2016 roku, w związku z czym wygasło jego zobowiązanie względem Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. oraz ustanowione zabezpieczenia przedmiotowego kredytu.

pismo – k. 123 akt

W dniu 02 października 2017 roku P. K. zawarł z K. K. umowę powierniczego przelewu wierzytelności w kwocie 58 410 złotych z tytułu odszkodowania w związku z kradzieżą pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i przeniósł tę wierzytelność na K. K..

umowa powierniczego przelewu wierzytelności z tytułu szkody w mieniu – k. 8-10 akt, umowa przelewu praw z umowy ubezpieczenia – k. 122 akt, zawiadomienie – k. 7 akt

P. K. był właścicielem pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

niesporne

W dniu 26 lutego 2016 roku P. K. zawarł z (...) spółką akcyjną z siedzibą w S. umowę ubezpieczenia autocasco w wariancie (...), potwierdzoną polisą numer (...).

Umowa została zawarta na okres od dnia 28 lutego 2016 roku do dnia 27 lutego 2017 roku, a jej przedmiotem był pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

Strony w umowie przewidziały stałą sumę ubezpieczenia w kwocie 152 210 złotych brutto, za zapłatą składki z tego tytułu w kwocie 200 złotych.

Integralną częścią umowy były ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych.

Umowa została zawarta za pośrednictwem agenta ubezpieczeniowego L. J..

Agent ubezpieczeniowy L. J. działająca w imieniu i na rzecz (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. ustaliła wartość pojazdu na podstawie udostępnionego jej on – line przez tego ubezpieczyciela systemu E., przy czym przebieg i wyposażenie wpisała na podstawie danych udzielonych jej przez P. K., zaś pozostałe dane – na podstawie danych z dowodu rejestracyjnego pojazdu. Konieczność uwzględnienia poszczególnych danych wynikała z obowiązującego formularza wniosku do polisy.

P. K. przedstawił L. J. pojazd do oględzin, wobec czego zostały wykonane zdjęcia, poinformował agenta również o wcześniejszych szkodach i o tym, że pojazd był sprowadzany zza granicy.

Suma ubezpieczenia wskazana na umowie odpowiadała wartości rynkowej pojazdu na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia ustalonej w systemie E..

Do dnia wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego w postaci kradzieży pojazdu (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. nie kwestionował ustalonej przez jego agenta sumy ubezpieczenia ani wartości rynkowej pojazdu wskazanej w umowie.

polisa – k. 17 akt, ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych – k. 19-44 akt, wydruk korespondencji mailowej – k. 132-133 akt, zeznania świadka L. J. – protokół rozprawy z dnia 11 stycznia 2019 roku przed Sądem Rejonowym w Wieliczce – k. 208-209 akt oraz zapis obrazu i dźwięku z przebiegu tej rozprawy – k. 210 akt

W dniu 02 maja 2016 roku pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) został skradziony.

niesporne

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. wypłacił odszkodowanie w kwocie 93 800 złotych.

W toku tego postępowania ustalono, że przyjęta suma ubezpieczenia na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia na kwotę 152 210 złotych brutto nie odpowiadała wartości rynkowej pojazdu zgodnie z wyceną w systemie E..

Wartość pojazdu w tym systemie na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia po uwzględnieniu czynników mających wpływ na wartość przedmiotowego pojazdu oszacowano ponownie w systemie E. na kwotę 93 800 złotych brutto.

decyzja – k. 14 akt, wycena wartości pojazdu – k. 15-16 akt

(...) spółka akcyjna z siedzibą w S. nigdy nie uchylił się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli złożonego w zawartej z P. K. umowie ubezpieczenia autocasco z dnia 26 lutego 2016 roku, nigdy też nie odstąpił od tej umowy.

niesporne

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w części, w jakiej pozostawał bezsporny pomiędzy stronami, Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron.

Sąd uwzględnił także wyżej wymienione dowody z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że ich moc dowodowa nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy nowych i istotnych okoliczności.

Sąd oparł się również uznając je za spójne i wiarygodne na zeznaniach świadka L. J. w szczególności w zakresie, w jakim potwierdziła ona, że suma ubezpieczenia (odpowiadająca wartości rynkowej pojazdu) została przez nią ustalona w oparciu o udostępniony jej on – line przez pozwanego ubezpieczyciela system E., przy czym wymagane wzorem formularza dane takie jak przebieg i wyposażenie wpisała ona na podstawie danych udzielonych jej przez P. K., zaś pozostałe dane – na podstawie danych z dowodu rejestracyjnego pojazdu. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że poszkodowany P. K. przedstawił pojazd do oględzin, wobec czego nie było żadnych przeszkód, by agent pozwanego samodzielnie ustalił, czy zweryfikował podany przez niego przebieg pojazdu, agent pozwanego został również poinformowany o wcześniejszych szkodach i o tym, że pojazd był sprowadzany zza granicy, co wynikało także z przedstawionych dokumentów. Nadto zupełnie niezrozumiałe pozostaje ponowne przeliczanie wartości rynkowej pojazdu z uwzględnianiem wyposażenia pojazdu zgodnie z danymi producenta i posiadaną dokumentacją zdjęciową z dnia zawarcia umowy, skoro danymi tymi agent dysponował już w chwili zawierania umowy i które powinny były zostać wówczas przez niego uwzględnione. Ewentualne zaniedbanie w tym zakresie po stronie przedstawiciela pozwanego nie może w żadnej mierze obciążać ubezpieczonego.

Wprawdzie z korespondencji mailowej pochodzącej od świadka L. J. wynika jakoby do wartości rynkowej pojazdu dodano 10% wartości na prośbę ubezpieczonego (z uwagi na wyposażenie pojazdu), jednakże świadek nie potwierdziła tej okoliczności w czasie składanych przez nią zeznań konsekwentnie podnosząc, że wycena została sporządzona w systemie E.. Sąd miał przy tym na uwadze, że postanowienia ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych nie przewidywały możliwości zwiększenia sumy ubezpieczenia na żądanie klienta, § 6 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych wskazywał wyraźnie, że suma ubezpieczenia odpowiada wartości rynkowej pojazdu na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia, a wartość rynkowa pojazdu ustalana jest w oparciu o E. (z zastrzeżeniem ust. 2-5), przy czym: jeżeli nie można określić wartości rynkowej pojazdu w oparciu o E., klient w porozumieniu z ubezpieczycielem może skorzystać z innego wiarygodnego specjalistycznego źródła (ust. 3) – okoliczności te w sprawie nie zostały wykazane albo klient w porozumieniu z ubezpieczycielem może ustalić wartość rynkową pojazdu w oparciu o (...)lub dokonać wyceny pojazdu przez uprawnionego rzeczoznawcę (na koszt klienta, ust. 4) – zaistnienie takich okoliczności w sprawie także nie zostało wykazane. Sąd miał przy tym na uwadze, że pozwany był kilkukrotnie zobowiązywany do przedłożenia wyceny sporządzonej przy zawieraniu umowy, w tym zaś względzie stanowisko pełnomocnika pozwanego było niespójne, początkowo zaprzeczał on w ogóle okoliczności sporządzenia takiej wyceny (mimo treści korespondencji mailowej z postępowania likwidacyjnego, w którym świadek L. J. potwierdzała sporządzenie wyceny wartości pojazdu w systemie E.), by następnie wnosić o wyznaczenie terminu do jej przedłożenia, co ostatecznie nie nastąpiło, a co Sąd – mając na uwadze powyższe oraz zeznania świadka L. J. co do faktu sporządzenia takiej wyceny w systemie E. – ocenił po myśli art. 233 § 2 k.p.c., tym bardziej, że nieprzedłożenie przez pozwanego takiej wyceny uniemożliwiało dokonanie przez Sąd oceny, w jakim zakresie i jakie elementy były uwzględnione bądź nie w tej wycenie, przy czym Sąd zważył, że pozwany zaniechał jakiejkolwiek inicjatywy w wykazaniu, że to poszkodowany P. K. udzielił niezgodnych z prawdą informacji będących podstawą do dokonania wyceny.

Na marginesie jedynie wskazać należy, że w aktach szkody znajduje się wykonany w dniu 15 lutego 2017 roku zrzut ekranu dotyczący wartości pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) ustalonej na kwotę 152 210 złotych brutto sporządzony w systemie XPegaz (wydruk zrzutu ekranu – k. 229 akt sprawy), jednakże nie on pozwala na określenie, kiedy i przez kogo została owa wycena sporządzona i czy stanowiła ona wycenę wykonaną przy zawieraniu umowy ubezpieczenia, zwłaszcza wobec „podświetlonego” tam komunikatu „zapisz”, co sugeruje, że wskazane tam dane nie są zatwierdzone i mogą podlegać dalszej edycji.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 15 maja 2019 roku Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia wartości rynkowej pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień zawarcia umowy zgodnie z łączącymi strony ogólnymi warunkami ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych uznając go za zbędny – jak wynikało bowiem z przeprowadzonego postępowania dowodowego wartość rynkowa pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w dniu zawarcia umowy, tj. w dniu 26 lutego 2016 roku, została określona przez pozwanego w systemie E., a zatem zgodnie z postanowieniami § 6 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych. Sąd zważył przy tym, że strony w przedmiotowej umowie zawarły klauzulę stałej sumy ubezpieczenia opłaconą przez poprzednika prawnego powódki dodatkową składką. Powodowało to, zdaniem Sądu, „wyłączenie” po stronie powoda ryzyka spadku ceny pojazdu w czasie trwania umowy oraz oznaczało, że odszkodowanie wypłacone za pojazd powinno odpowiadać wartości rynkowej pojazdu ustalonej przez strony w dniu zawarcia umowy, która pozostawała niezmienna w trakcie jej trwania. Skoro ani powód ani pozwany nie uchylili się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli zawartego w umowie ubezpieczenia autocasco, którego elementem istotnym była przecież owa suma ubezpieczenia (wartość rynkowa pojazdu), to nie było podstaw do powtórnego ustalenia wartości rynkowej pojazdu na dzień zawarcia umowy stron, tym bardziej, że pozwany, którego obciążał ciężar dowodu po myśli art. 6 k.c., nie wykazał, że ustalenie tej wartości nastąpiło na podstawie nieprawdziwych danych podanych przez ubezpieczonego P. K..

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie powódka K. K. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 58 410 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 02 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem pozostałej części odszkodowania za szkodę w pojeździe marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) powstałą w związku z kradzieżą tego pojazdu, swoje roszczenie wywodząc z łączącej pozwanego i poprzenika prawnego powódki umowy ubezpieczenia autocasco z dnia 26 lutego 2016 roku.

Kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu, pozwany (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. kwestionował legitymację procesową powódki wskazując, że poszkodowany P. K. przelał na rzecz Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. przysługujące mu prawa z tytułu przedmiotowej polisy, w tym prawo do odszkodowania, wobec czego uprawnionym do dochodzenia roszczenia jest wyłączne ten bank, a także, że w związku z tym, że suma ubezpieczenia nie została określona w zgodzie z § 6 ust. 1 i ust. 3-4 ogólnych warunków ubezpieczenia, wysokość odszkodowania ustalono na podstawie wyceny pozwanego.

Poza sporem pozostawała zasada odpowiedzialności pozwanego w niniejszym postępowaniu, niesporna była bowiem okoliczność zawarcia umowy ubezpieczenia autocasco przedmiotowego pojazdu i zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego – kradzieży tego pojazdu. Kwestią sporną była natomiast legitymacja procesowa powódki oraz ocena skuteczności ustalenia w umowie wysokości sumy ubezpieczenia na kwotę 152 210 złotych, która, według zapisów § 6 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości rynkowej pojazdu w dniu zawarcia umowy, a także – skuteczności działania pozwanego ubezpieczyciela, który już po wystąpieniu szkody, jednostronnie zmniejszył sumę ubezpieczenia do kwoty 93 800 złotych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu braku legitymacji procesowej powódki, to wskazać należy, że nie jest on zasadny.

Posiadanie przez strony legitymacji w procesie jest przesłanką zasadniczą, od której istnienia uzależniona jest możliwość uwzględnienia powództwa, a jej brak, zarówno w postaci czynnej, jak i biernej, prowadzi do wydania wyroku oddalającego powództwo. Sąd bierze ją zaś pod uwagę z urzędu na każdym etapie postępowania. Jest ona instytucją prawa materialnego i oznacza uprawnienie do poszukiwania ochrony prawnej w konkretnej sprawie, przy czym literatura przedmiotu rozróżnia legitymację procesową czynną i bierną. Pierwsza z nich dotyczy strony powodowej i oznacza uprawnienie do wszczęcia i prowadzenia procesu, druga zaś dotyczy strony pozwanej i uzasadnia występowanie w procesie w charakterze pozwanego. Legitymacja procesowa jest więc uprawnieniem konkretnego podmiotu (legitymacja czynna) do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu oznaczonemu podmiotowi (legitymacja bierna), które znajduje oparcie bądź w określonym stosunku materialnoprawnym łączącym owe strony bądź w ustawie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 stycznia 2010 roku, sygn. akt II CSK 323/09 oraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 23 stycznia 2013 roku, sygn. akt V ACa 1009/12).

W niniejszej sprawie powódka K. K. swoje uprawnie do dochodzenia przedmiotowego roszczenia wywodziła z umowy powierniczego przelewu wierzytelności w kwocie 58 410 złotych z tytułu odszkodowania w związku z kradzieżą pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), która to wierzytelność została przeniesiona na powódkę przez poszkodowanego P. K.. Jednocześnie pozwany podnosił, że poszkodowany P. K. przelał na rzecz Banku (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W. przysługujące mu prawa z tytułu przedmiotowej polisy, w tym prawo do odszkodowania, wobec czego uprawnionym do dochodzenia roszczenia jest wyłączne ten bank. Jak wynikało natomiast z treści umowy z dnia 11 kwietnia 2016 roku w celu zabezpieczenia roszczeń z umowy kredytu P. K. zawarł z tym bankiem umowę numer(...)przelewu praw z umowy ubezpieczenia, na podstawie której przeniósł na niego prawa z umowy ubezpieczenia pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) potwierdzonej polisą numer (...), z zastrzeżeniem warunku, że jeżeli należność wynikająca z umowy kredytu zostanie spłacona wraz z odsetkami i prowizjami w umownym terminie, następuje zwrotne przelanie wierzytelności z umowy ubezpieczenia. Nie było też wątpliwości, że w dniu 11 kwietnia 2017 roku P. K. dokonał spłaty kredytu, w związku z czym wygasło jego zobowiązanie względem Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. oraz ustanowione zabezpieczenia przedmiotowego kredytu.

Jak wskazał zaś Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 października 2002 roku (sygn. akt V CKN 111/2001) w umowie przelewu wierzytelności dla zabezpieczenia dopuszczalne jest zastrzeżenie warunku rozwiązującego, którego ziszczenie się skutkuje ipso iure powrotem cedowanej wierzytelności do majątku cedenta.

Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, przy czym przy ubezpieczeniu majątkowym, a takim jest ubezpieczenie autocasco, sprowadza się to do zapłaty określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku.

Stosownie do § 6 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych – suma ubezpieczenia odpowiada wartości rynkowej pojazdu na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia. Wartość rynkowa pojazdu ustalana jest w oparciu o E. (z zastrzeżeniem ust. 2-5), przy czym:

-

jeżeli nie można określić wartości rynkowej pojazdu w oparciu o E., klient w porozumieniu z ubezpieczycielem może skorzystać z innego wiarygodnego specjalistycznego źródła (ust. 3),

-

klient w porozumieniu z ubezpieczycielem może ustalić wartość rynkową pojazdu w oparciu o (...) lub dokonać wyceny pojazdu przez uprawnionego rzeczoznawcę (na koszt klienta, ust. 4).

W przypadku szkody całkowitej (kradzieży pojazdu) rozmiar szkody oraz wysokość odszkodowania ustalana jest jako kwota równa wartości rynkowej pojazdu (ale nie wyższa niż ustalona w umowie ubezpieczenia) z dnia powstania szkody (pomniejszona o wartość pozostałości) w oparciu o to samo źródło wyceny, jakie zastosowano przy określaniu sumy ubezpieczenia w dniu zawierania umowy (§ 9).

Zgodnie natomiast z zapisami klauzuli numer (...)„stała suma ubezpieczenia”, na wniosek klienta za opłatą dodatkowej składki ubezpieczenie autocasco zostanie rozszerzone tak, że za wartość rynkową pojazdu w trakcie okresu ubezpieczenia uznawana jest suma ubezpieczenia określona w umowie ubezpieczenia. W przypadku wyliczenia sumy ubezpieczenia niezgodnego z zapisami § 6 ust. 1 i ust. 3-4, za wartość rynkową pojazdu w trakcie okresu ubezpieczenia uznawana jest wartość rynkowa pojazdu w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia, ale nie więcej niż suma ubezpieczenia określona w umowie ubezpieczenia.

W niniejszej sprawie jak wynikało z przeprowadzonych w sprawie dowodów, na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia wartość rynkowa pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) ustalona została w oparciu o system ekspercki E. dostarczony przez pozwanego jego agentowi stanowiąc sumę ubezpieczenia, która z uwagi na opłacenie dodatkowej składki była stała w trakcie całego okresu ubezpieczenia. Ustalenie zaś wartości rynkowej pojazdu w powyższy sposób (E.) odpowiada wymogowi wskazanemu w § 6 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych. Jednocześnie pozwany nie wykazał, ażeby w przedmiotowej sprawie wartość rynkowa pojazdu ustalona była w sposób określony w pozostałych ustępach tego paragrafu.

Skoro zatem w chwili kradzieży, tj. w dniu 02 maja 2016 roku, wartość rynkowa pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), mocą woli stron, pozostawała niezmienna i wynosiła 152 210 złotych, to takie właśnie odszkodowanie należy się powódce.

W tym kontekście zupełnie niezrozumiałe pozostaje działanie pozwanego ubezpieczyciela, który jednostronnie zmienia ustaloną przez strony sumę ubezpieczenia obniżając ją o kwotę 58 410 złotych i czyni to dopiero po zaistnieniu zdarzenia ubezpieczeniowego, podczas gdy wcześniej nigdy nie kwestionował treści umowy zawartej w dniu 26 lutego 2016 roku.

Działanie takie, w przekonaniu Sądu, nie tylko nie daje się pogodzić z zasadą pacta sunt servanda, lecz przede wszystkim pod znakiem zapytania stawia profesjonalizm pozwanego ubezpieczyciela i z całą pewnością zaburza zaufanie, które przecież obywatele winni żywić wobec instytucji ubezpieczeniowej. Zadaniem pozwanego jako profesjonalisty działającego na rynku już od długiego czasu było bowiem sprawdzenie treści umowy ubezpieczenia z dnia 26 lutego 2016 roku najpóźniej niezwłocznie po jej zaewidencjonowaniu w systemie. Zaniechanie takiej podstawowej dbałości o własne interesy nie może zaś w żadnej mierze obciążać strony powodowej. Poza sporem stron pozostawała także bowiem okoliczność, że pozwany (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. nigdy nie odstąpił od zawartej z poprzednikiem prawnym powódki umowy ubezpieczenia z dnia 26 lutego 2016 roku, nigdy też nie uchylił się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli zawartego w przedmiotowej umowie. A tylko takie właśnie działanie, przy założeniu spełnienia przesłanek z art. 84 k.c., mogłoby skutecznie doprowadzić do uznania, że w istocie nastąpił błąd agenta ubezpieczeniowego wyceniającego przedmiotowy pojazd. Za takie uchylenie od skutków prawnych oświadczenia woli z całą pewnością nie można potraktować pisma z dnia 25 sierpnia 2016 roku (k. 14 akt), z którego wynika, że po uwzględnieniu czynników mających wpływa na wartość rynkową pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) poprawnie wyliczona wartość pojazdu na dzień zawarcia umowy wynosi kwotę 93 800 złotych. Uchylenie się bowiem od skutków prawnych oświadczenia woli w żaden sposób nie wynika z treści tego pisma, a nadto zostało ono podpisane przez M. S. Biuro (...), a nie przez osobę należycie upoważnioną do reprezentacji pozwanego.

Sąd zważył, że pozwany ubezpieczyciel nie zdołał także w żadnej mierze wykazać, że agent ubezpieczeniowy dopuścił się błędu przy ustaleniu wartości rynkowej pojazdu według stanu z dnia 26 lutego 2016 roku, w tym że uwzględnił on dane wskazane przez ubezpieczającego P. K. nie będące zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Wręcz przeciwnie, z materiału dowodowego sprawy, w tym zeznań świadka L. J. oraz korespondencji mailowej w toku likwidacji szkody, wynikało jednoznacznie, że wartość rynkowa pojazdu (co równa się stałej sumie ubezpieczenia) w dniu zawarcia umowy została ustalona w programie eksperckim E. na podstawie wskazań właściciela pojazdu (przy czym pozwany nie zdołał wykazać, że wskazał on nieprawdziwe dane wprowadzając agenta pozwanego w błąd) oraz przedłożonych dokumentów, a zatem zgodnie z wymogami z § 6 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych, i co więcej – okoliczność ta była pozwanemu znana (bo wyraźnie wynikała z maila L. J. z dnia 11 sierpnia 2016 roku). Natomiast podnoszona przez pozwanego okoliczność jakoby wartość rynkowa pojazdu była w chwili zawierania umowy zadeklarowana przez samego poszkodowanego nie znajduje żadnego potwierdzenia w przedstawionych dowodów, w szczególności zaś stoi w sprzeczności z treścią zeznań świadka L. J.. Bez znaczenia zaś pozostaje okoliczność, że agent pozwanego ma ograniczone możliwości weryfikowania wartości rynkowej pojazdu dysponując jedynie programem do wyceny, skoro z samych postanowień ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych wynika, że wartość ta ma być ustalana właśnie za pomocą programu do wyceny E.. Sąd zważył przy tym, że takie dane jak przebieg, czy pochodzenie pojazdu – a więc elementy, z uwagi na które pozwany przy powtórnej wycenie zastosował korekty obniżające wartość pojazdu, znane były ubezpieczycielowi w chwili zawierania umowy, albowiem wynikały z dokumentów albo mogły zostać ustalone w drodze oględzin pojazdu (przebieg).

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd stanął na stanowisku, iż wiążąca dla stron pozostawała ustalona w umowie z dnia 26 lutego 2016 roku na podstawie rynkowej wartości pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) suma ubezpieczenia w kwocie 152 210 złotych. Suma ta z uwagi na wykupienie przez ubezpieczonego klauzuli stałej sumy ubezpieczenia pozostawała także adekwatna dla ustalenia wysokości należnego odszkodowania w związku z kradzieżą pojazdu w dniu 02 maja 2016 roku. W konsekwencji nie zachodziły, zdaniem Sądu, jakiekolwiek okoliczności, które mogłyby uzasadniać odmowę wypłaty odszkodowania z tytułu kradzieży pojazdu w kwocie 152 210 złotych. Skoro zatem pozwany wypłacił odszkodowanie częściowo, tj. jedynie w kwocie 93 800 złotych, to należało uznać za uzasadnione roszczenie powódki w zakresie różnicy wymienionych wyżej kwot, tj. w zakresie kwoty 58 410 złotych.

Mając na względzie powyższe Sąd na podstawie art. 805 k.c. w zw. z postanowieniami ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych L. E. (...) – ogólne warunki ubezpieczenia autocasco pojazdów należących do klientów indywidualnych, w tym § 6 ust. 1 i dotyczącymi klauzuli 02 „stała suma ubezpieczenia” zasądził od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powódki K. K. kwotę 58 410 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 02 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł natomiast zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w dyspozycji art. 98 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego jako strony przegrywającej na rzecz powódki – jako strony wygrywającej zwrot poniesionych przez nią kosztów postępowania w kwocie 8 338 złotych (opłata sądowa od pozwu w kwocie 2 921 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5 400 złotych ustalone w oparciu o § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, tekst jednolity: Dz. U. z 2018 roku, poz. 265).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 27 maja 2019 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Miotk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację:  SSR J. Supińska
Data wytworzenia informacji: