I1 C 1197/23 - wyrok Sąd Rejonowy w Gdyni z 2024-02-13
Sygn. akt: I1 C 1197/23 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 lutego 2024 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I1 Wydział Cywilny Sekcja d/s Rozpoznawanych w Postępowaniu Uproszczonym
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Małgorzata Żelewska |
Protokolant: |
sekr. sąd. Agnieszka Bronk-Marwicz |
po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2024 r. w Gdyni na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w L.
przeciwko Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G.
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. na rzecz pozwanej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G. kwotę 1817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygnatura akt I 1 C 1197/23
Uzasadnienie wyroku z dnia 13 lutego 2024 roku
Powód (...) sp. z o.o. z siedzibą w L. wniósł pozew przeciwko Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo – Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G. o zapłatę kwoty 6.654,18 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 czerwca 2023 roku do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 18 sierpnia 2021 roku pozwana zawarła z konsumentem umowę kredytu konsumenckiego nr (...) na okres 114 miesięcy. Zgodnie z treścią umowy całkowita kwota kredytu wynosiła 82.720,80 zł, a kwota udzielonego kredytu 86.000 zł i służyła sfinansowaniu także kosztów zaliczonych do całkowitego kosztu kredytu. Całkowita kwota do zapłaty wynosiła 121.192,45 zł. Powódka zawarła z konsumentem umowę przelewu wierzytelności pieniężnych obecnych i przyszłych powstałych w wyniku zastosowania sankcji kredytu darmowego w stosunku do ww. umowy kredytu konsumenckiego. O przelewie pozwana została zawiadomiona pismem z dnia 28 kwietnia 2023 roku. Konsument złożył oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego poprzez pełnomocnika na podstawie pełnomocnictwa udzielonego powódce. Zdaniem powoda w umowie kredytu konsumenckiego doszło do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7 i 10 ustawy o kredycie konsumenckim, poprzez błędne wskazanie (...) oraz całkowitej kwoty do zapłaty w związku z doliczeniem do całkowitego kosztu kredytu odsetek od kwoty niewypłaconej kredytobiorcy, bowiem odsetki umowne można pobierać wyłącznie od kwoty rzeczywiście wypłaconej kredytobiorcy, natomiast niedopuszczalne jest pobieranie odsetek od skredytowanych kosztów kredytu, a także nieokreślenie w umowie warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, w szczególności zastrzeżenie przez kredytodawcę na swoją rzecz możliwości jednostronnej i niejasnej zmiany oprocentowania, opłat i prowizji. Powód podniósł, że nie upłynął roczny termin na złożenie oświadczenia określonego w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, gdyż umowa nie została wykonana. Na dochodzoną kwotę składają się prowizja obniżona proporcjonalnie w związku z przedterminową spłatą kredytu w kwocie 308,70 zł oraz spłacone odsetki w kwocie 6.345,48 zł.
(pozew, k. 3-7v)
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Przede wszystkim zarzuciła, że powód nie posiada legitymacji procesowej, gdyż umowa cesji jest nieważna. Jako przyczyny nieważności pozwana wymieniła określenie nieoznaczalnego terminu na wyegzekwowanie świadczenia, nieprawidłowe oznaczenie wynagrodzenia (wskazano jedynie procentowo jako część wyegzekwowanego świadczenia), rażące zaniżenie kwoty świadczenia przysługującego konsumentowi, nieprecyzyjne i niejednoznaczne postanowienia umowne określające przedmiot umowy, brak uprawnień dla konsumenta w zakresie kontroli sposobu realizacji umowy poprzez wskazanie w jaki sposób prowadzone są czynności zmierzające do wyegzekwowania wierzytelności. W ocenie pozwanej umowa narusza zasadę swobody kontraktowania, równowagę kontraktową stron i jest sprzeczna z naturą zobowiązania. Natomiast, odnośnie zarzutów stanowiących podstawę złożonego oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, pozwana spółdzielcza kasa oszczędnościowo – kredytowa zaprzeczyła, aby zawarta z konsumentem umowa zawierała opisane w pozwie naruszenia ustawy o kredycie konsumenckim, w szczególności wskazała, że dopuszczalne jest kredytowanie kosztów kredytu konsumenckiego i pobieranie odsetek od tych kosztów, (...) zostało w umowie wyliczone w sposób prawidłowy, a także stwierdziła, że dopełniono wszelkich obowiązków informacyjnych w zakresie kosztów kredytu oraz zasad ich zmiany. Zdaniem pozwanej umowa pożyczki spełnia wszelkie wymogi zawarte w umowie o kredycie konsumenckim, wobec czego oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego jest bezpodstawne i bezskuteczne.
(odpowiedź na pozew, k. 46-70)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 18 sierpnia 2021 roku pomiędzy konsumentem S. P. a pozwaną Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo-Kredytową im. F. S. w G. doszło do zawarcia umowy pożyczki (kredytu konsumenckiego) nr (...). Umowa została zawarta na okres od dnia 18 sierpnia 2021 roku do 14 lutego 2031 roku (pkt 4). Kwota pożyczki, z uwzględnieniem kredytowanych kosztów kredytu, wynosiła 86.000 zł (pkt 5). Całkowita kwota kredytu (pożyczki) wynosiła 82.720,80 zł i nie obejmowała kredytowanych kosztów pożyczki (pkt 5). Kwota pożyczki obejmująca kredytowane koszty pożyczki była oprocentowana według zmiennej stopy procentowej (odsetki umowne) ustalonej przez Zarząd Kasy i w dniu zawarcia umowy wynosiło 7,20 % w skali roku (pkt 7). Pożyczka była przeznaczona na cel konsumpcyjny (pkt 3) i miała zostać wypłacona przelewem na wskazany w umowie rachunek bankowy w całości w dniu podpisania umowy (pkt 6).
Szacunkowy całkowity koszt kredytu określono na kwotę 38.471,65 zł, na co składały się: prowizja w kwocie 3.199,20 zł oraz szacunkowa wartość odsetek 33.311,45 zł, opłata za przelew na konto zewnętrzne w kwocie 80 zł, koszty prowadzenia rachunku w kwocie 1.881 zł (pkt 17-19).
Zgodnie z pkt 12 rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosiła 8,83 % oraz całkowita kwota do zapłaty w dniu zawarcia umowy 121.192,45 zł. Do obliczenia (...) przyjęto następujące założenia:
- ⚫
-
wyliczenie (...) zostało dokonane przy uwzględnieniu terminu trwania umowy oraz całkowitego kosztu kredytu (pożyczki), o jakim mowa w pkt 17 umowy,
- ⚫
-
umowa będzie obowiązywać przez czas, na jaki została zawarta oraz że kasa i pożyczkobiorca wypełnią zobowiązania wynikające z umowy w terminach określonych w umowie,
- ⚫
-
pożyczka wypłacona została zgodnie z umową, a kwoty spłat będą zgodne z harmonogramem stanowiącym załącznik do umowy,
- ⚫
-
datą początkową będzie data wypłaty pożyczki,
- ⚫
-
odstępy czasu między datami używanymi w obliczeniach przyjęto według rzeczywistych terminów płatności rat, uwzględniając różną liczbę dni pomiędzy spłatami wynikającą z różnej liczby dni miesiąca,
- ⚫
-
wynik podaje się z dokładnością do co najmniej jednego miejsca po przecinku (…).
W umowie zastrzeżono, że zmiana stopy procentowej będzie miała wpływ na należność Kasy z tytułu pożyczki, w tym na całkowity koszt kredytu oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. Zmiana rocznej stopy oprocentowania następuje raz na kwartał kalendarzowy, w przypadku podwyższenia lub obniżenia stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, w zakresie oraz kierunku, w jakim wysokość tej stopy uległa zmianie i o wartość równą zmianie, o ile zmiana nastąpiła w okresie obowiązywania umowy oraz z uwzględnieniem, że maksymalna stopa procentowa (odsetki maksymalne) nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych. Odsetki ustawowe stanowią wysokość równą sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych. W razie obniżenia wysokości odsetek maksymalnych w trakcie trwania umowy w ten sposób, że odsetki umowne byłyby od nich wyższe, Kasa dokona obniżenia odsetek umownych do wysokości odsetek maksymalnych, a w przypadku ponownego podwyższenia wysokości odsetek maksymalnych Kasa jest uprawniona do przywrócenia (podwyższenia) wysokości odsetek umownych w zakresie dopuszczalnym wysokością obowiązujących odsetek maksymalnych. Zarząd Kasy zobowiązany jest podjąć stosowną uchwałę o ustaleniu stopy procentowej w pierwszym miesiącu po kwartale kalendarzowym, w którym nastąpiły wyżej opisane zmiany wysokości stopy referencyjnej lub/i odsetek maksymalnych. Zmieniona stopa procentowa obowiązuje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym Zarząd Kasy podjął uchwałę o zmianie stopy procentowej, z tym zastrzeżeniem, że obniżenie wysokości odsetek umownych do wysokości odsetek maksymalnych nastąpi od dnia, w którym nastąpiła zmiana wysokości stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego. Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych. O wysokości odsetek maksymalnych oraz wysokości stopy referencyjnej Kasa informuje pożyczkobiorcę niezwłocznie po zmianie poprzez wywieszenie informacji w miejscach prowadzenia działalności, na swojej stronie internetowej oraz na trwałym nośniku (pkt 7).
Opłata za prowadzenie rachunku mogła ulec zmianie na zasadach określonych w umowie o prowadzenie rachunku płatniczego IKS, przy czym opłata nie zostanie pobrana za miesiąc, w którym jej pobranie powodowałoby przekroczenie wysokości maksymalnych pozaodsetkowych kosztów kredytu lub całkowitej kwoty kredytu. Z kolei, prowizja nie ulegała zmianie w trakcie trwania umowy (pkt 19 lit. d). Wysokość pozostałych opłat i prowizji związanych z udzieleniem i obsługą pożyczki określa Tabela prowizji i opłat dla pożyczek i kredytów stanowiąca załącznik nr 3 do umowy. Kasa dokona zmiany wysokości pobieranych opłat i prowizji zgodnie ze wskaźnikiem średniorocznym cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszanym przez Prezesa GUS w zakresie i w kierunku wynikającym ze zmiany cen. Kasa dokona zmiany, o której mowa w zd. 2, w terminie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia zmiany wskaźnika. W przypadku wzrostu cen, o którym mowa powyżej, Kasa zastrzega sobie prawo do nie podwyższania wysokości prowizji i opłat. O każdej zmianie wysokości prowizji i opłat Kasa informuje w sposób o jakim mowa w pkt 11 (pkt 20).
Roczna stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego wynosi dwukrotność sumy stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych, na dzień zawarcia umowy wynosi ona 11,20 %. Zmiana wysokości ww. stopy następuje w przypadku zmiany stopy referencyjnej przez Narodowy Bank Polski, z tym zastrzeżeniem, że maksymalna stopa procentowa (odsetki maksymalne za opóźnienie) nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie. Odsetki ustawowe za opóźnienie stanowią wysokość równą sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie. O wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie oraz wysokości stopy referencyjnej Kasa informuje Pożyczkobiorcę niezwłocznie po zmianie poprzez wywieszenie informacji w miejscach prowadzenia działalności, na swojej stronie internetowej oraz na trwałym nośniku na adres wskazany przez pożyczkobiorcę (pkt 21).
Umowa zawarta została według wzorca umownego stosowanego przez pozwaną oznaczonego jako „P/U/K./4.5”.
(dowód: umowa pożyczki (kredytu konsumenckiego) nr (...), k. 14-20, 119-132, Tabela opłat i prowizji, k. 77-78)
Wypłata pożyczki/kredytu następuje m.in. po zapłacie należnych prowizji i opłat (14 ust. 1 pkt 3 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek konsumenckich (...)). W Regulaminie całkowitą kwotę kredytu zdefiniowano jako maksymalną kwotę wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów pożyczki/kredytu, które Kasa udostępnia pożyczkobiorcy/kredytobiorcy na podstawie umowy pożyczki/kredytu, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów pożyczki/kredytu, które Kasa udostępnia pożyczkobiorcy/kredytobiorcy na podstawie umowy (§ 2 pkt 4). Z kolei, całkowita kwota do zapłaty to suma całkowitego kosztu kredytu oraz całkowitej kwoty kredytu (2 pkt 5).
(dowód: Regulamin udzielania kredytów i pożyczek konsumenckich (...), k. 76-76v)
Pożyczkobiorca przed wypłatą pożyczki złożył dyspozycję przelewu kwoty 3199,20 zł z kwoty udzielonej pożyczki na pokrycie prowizji na przygotowanym przez pozwaną formularzu według wzoru R/F/D.-G.-P./1.6. W związku z powyższym na Indywidualnym Koncie Spółdzielczym odnotowano wpływ kwoty 86.000 zł z jednoczesnym pobraniem kwoty 3.199,20 zł na pokrycie prowizji.
(dowód: dyspozycja polecenie przelewu wewnętrznego, k. 80, zestawienie operacji z rachunku płatniczego IKS+, k. 82)
Przedmiotową umowę S. P. podpisała, gdyż potrzebowała pieniędzy na remont mieszkania. Nie porównywała oferty (...) z ofertami innych instytucji finansowych. Przed podpisaniem przeczytała umowę, nie zastanawiała się głębiej nad poszczególnymi zapisami umowy. Konsumentka nie posiadała środków na sfinansowanie prowizji.
(dowód: zeznania świadka S. P., płyta CD k. 139)
Pożyczkobiorca do 15 lipca 2022 roku spłacił całą pożyczkę uiszczając na rzecz pozwanej (...) łącznie kwotę 92.345,48 zł, w tym kwotę 86.000 zł na poczet kapitału i kwotę 6.345,48 zł na poczet odsetek. Pozwana zwróciła część prowizji w kwocie 2.893,77 zł.
(dowód: rozliczenie pożyczki, k. 22-23, potwierdzenie przelewu, k. 84)
Po spłacie konsumentka nabrała podejrzeń co do prawidłowości rozliczenia prowizji. Kopię umowy wysłała powodowi, który po przeanalizowaniu zapisów umowy poinformował ją, że w umowie są nieprawidłowości. Konsumentka nie negocjowała umowy. S. P. uznała, że wysokość wynagrodzenia powoda jest sprawiedliwa. Nie korzystała z usług innych firm w celu sprawdzenia poprawności umowy.
(dowód: zeznania świadka S. P., płyta CD k. 139)
Na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 28 lutego 2023 roku pożyczkobiorca S. P. przelała na rzecz (...) sp. z o.o. w L. wszelkie wierzytelności pieniężne obecne i przyszłe wraz z wszystkimi przynależnymi do wierzytelności prawami (m.in. odsetki za zwłokę i opóźnienie) wynikające z umowy kredytu konsumenckiego nr (...) z dnia 18 sierpnia 2021r. Wierzytelność – będąca przedmiotem przelewu – obejmowała w szczególności wierzytelności istniejące i przyszłe wynikające z: zastosowania tzw. sankcji kredytu darmowego na podstawie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, wierzytelności o zwrot wszelkich nienależnie pobranych kosztów i opłat, wierzytelności powstałe w związku z zastosowaniem przez dłużnika abuzywnych postanowień umownych, np. zbyt wysokich pozaodsetkowych kosztów kredytu, w tym prowizji, wierzytelności o zwrot kosztów kredytu w związku z wcześniejszą spłatą kredytu (§ 1). Cesjonariusz zobowiązał się do przekazania cedentowi 20 % wyegzekwowanego od dłużnika świadczenia obejmującego należność główną w terminie 14 dni od zaksięgowania środków na koncie cesjonariusza (§ 3 ust. 1). Wynagrodzenie cesjonariusza wynosiło 80 % od wyegzekwowanego świadczenia od dłużnika (§ 3 ust. 2). W przypadku braku możliwości skutecznego wyegzekwowania nabytej przez cesjonariusza wierzytelności w całości lub w części, wierzytelność będąca przedmiotem umowy zostaje przeniesiona w całości lub w odpowiedniej części z cesjonariusza na cedenta (tzw. przelew zwrotny wierzytelności), a umowa wygasa (§ 3 ust. 5). Jednocześnie pożyczkobiorca złożył oświadczenie/zawiadomienie o przelewie wierzytelności przysługujący mu wobec pozwanej jak w umowie cesji.
(dowód: odpis umowy przelewu wierzytelności, k. 94-94v, oświadczenie/zawiadomienie o przelewie, k. 96 )
Jednocześnie, pożyczkobiorca udzielił powódce pełnomocnictwa, z prawem do udzielania dalszych pełnomocnictw m.in. do złożenia oświadczenia w odniesieniu do umowy kredytu konsumenckiego nr (...) z dnia 18 sierpnia 2021r. wynikającego z art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim, przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego oraz do dalszego posługiwania się nim, w szczególności poprzez przesłanie złożonego oświadczenia do banku.
Prezes zarządu powodowej spółki udzielił adwokatowi J. K. pełnomocnictwa m.in. do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego oraz do dalszego posługiwania się nim w szczególności poprzez przesłanie złożonego oświadczenia do instytucji finansowej.
(dowód: odpis pełnomocnictwa, k. 95 i 8)
Pismem z dnia 28 kwietnia 2023 roku pełnomocnik powódki adw. J. K. złożył pozwanej oświadczenie o skorzystaniu z sankcji tzw. kredytu darmowego na podstawie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim w odniesieniu do ww. umowy. W oświadczeniu wskazano na naruszenie przepisu art. 30 ust. 1 pkt 7 i 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez błędne wskazanie (...) oraz całkowitej kwoty do zapłaty w związku z doliczeniem do całkowitego kosztu kredytu odsetek od kwoty niewypłaconej kredytobiorcy, bowiem odsetki umowne można pobierać wyłącznie od kwoty rzeczywiście wypłaconej kredytobiorcy, natomiast niedopuszczalne jest pobieranie odsetek od skredytowanych kosztów kredytu, a także nieokreślenie w umowie warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, w szczególności zastrzeżenie przez kredytodawcę na swoją rzecz możliwości jednostronnej i niejasnej zmiany oprocentowania, opłat i prowizji.
Jednocześnie powódka wezwała pozwaną do zapłaty łącznie kwoty 8.615,17 zł w terminie 30 dni od otrzymania wezwania. Na powyższą kwotę składały się: niezwrócona prowizja w kwocie 308,69 zł, koszty okołokredytowe w kwotach 80 zł i 1.881 zł oraz kwota dotąd uiszczonych odsetek w wysokości 6.345,48 zł. Do pisma dołączono m.in. zawiadomienie o przelewie, pełnomocnictwo. Przedmiotowe oświadczenie zostało pozwanej doręczone w dniu 8 maja 2023 roku.
W odpowiedzi, pismem z dnia 12 maja 2023 roku pozwana uznała oświadczenia za bezpodstawne i bezskuteczne, wskazując, że umowa spełnia wszelkie wymogi zawarte w ustawie o kredycie konsumenckim.
(dowód: oświadczenie z dnia 28 kwietnia 2023r., k. 28-29 wraz z dowodem nadania, k. 30, wydruk z portalu śledzenia przesyłek Poczty Polskiej S.A., k. 31, pismo pozwanej z dnia 12 maja 2023r., k. 32)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd w całości ustalił na postawie dowodów z dokumentów prywatnych przedłożonych przez strony, a także zeznań świadka S. P..
Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów prywatnych wskazanych w ustaleniach stanu faktycznego. Zważyć należy, iż umowa pożyczki, oświadczenie o skorzystaniu sankcji kredytu darmowego, umowa przelewu powierniczego wierzytelności wraz z dokumentami towarzyszącymi tej czynności prawnej zostały złożone w formie odpisów poświadczonych za zgodność z oryginałem przez zawodowego pełnomocnika. Zgodnie zaś z treścią art. 129 § 3 k.p.c. zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodności z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej ma charakter dokumentu urzędowego. Jak natomiast wskazuje się w orzecznictwie poświadczenie odpisu dokumentu jest dokumentem stwierdzającymi urzędowo istnienie dokumentu o określonej treści, na podobieństwo regulacji prawnej zawartej art. 2 § 2 prawa o notariacie, zgodnie z którym - czynności notarialne, dokonane przez notariusza zgodnie z prawem, mają charakter dokumentu urzędowego. Oznacza to, że sąd przeprowadzając postępowanie dowodowe nie tyle z samego dokumentu prywatnego przedłożonego w urzędowo poświadczonej kopii, ale z dokumentu urzędowego, z którego (na podstawie usuwalnego domniemania z art. 244 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego), wyprowadza wniosek o istnieniu dokumentu prywatnego, o treści tożsamej z przedłożonym poświadczeniem. Poświadczenie przez adwokata odpisu dokumentu prywatnego korzysta zatem z domniemania nie tylko autentyczności, ale także domniemania zgodności z prawdą tego co, zostało w nim urzędowo stwierdzone (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 kwietnia 2016 r., I ACa 1822/15, L.). Oznacza to, że poświadczenie stanowi dowód, że odpis dokumentu jest zgodny z oryginałem, a ponadto że samo poświadczenie jest prawdziwe (art. 244 k.p.c.). Strona, która zaprzecza prawdziwości poświadczenia albo twierdzi, że odpis nie jest zgodny z oryginałem, powinna okoliczności te udowodnić. W niniejszej sprawie strona pozwana nie kwestionowała powyższego domniemania. Podobnie sytuacja miała się z pozostałymi dokumentami złożonymi w formie niepoświadczonych kserokopii. W tym zakresie żadna ze stron nie kwestionowała tego, że przedłożone kopie nie stanowią wiernego odwzorowania oryginałów, a zatem należało uznać, że przedstawiają one rzeczywistą treść oryginalnych dokumentów.
Zdaniem Sądu brak było również podstaw do kwestionowania zeznań świadka S. P.. Zeznania te należało ocenić jako szczere i nie budzące żadnych wątpliwości w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Zdaniem Sądu świadek zgodnie z prawdą zeznała, że przy wyborze oferty pozwanej nie porównywała ofert (...) z ofertami innych instytucji finansowych, a także nie posiadała środków finansowych na pokrycie prowizji. Z zeznań tych wynikało również, że nie kwestionowała wysokości wynagrodzenia powoda, ani też pozostałych postanowień umowy cesji. Jednocześnie z zeznań świadka wynika, że nie rozumiała ona w jakim celu została zawarta umowa przelewu. Zdaniem świadka celem było sprawdzenie, czy (...) oddał jej prowizję w prawidłowej wysokości. Świadek w ogóle nie wiedziała co to jest sankcja kredytu darmowego.
Podstawę prawną powództwa stanowiły przepisy art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. W myśl art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Stosownie do art. 410 § 1 k.c. przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.
W niniejszej sprawie zasadnicza oś sporu zasadzała się na ocenie tego, czy złożono skuteczne oświadczenie w trybie art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim (dalej: u.k.k.) o skorzystaniu z tzw. sankcji kredytu darmowego. Jak stanowi art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Sankcja kredytu darmowego polega zatem na uprawnieniu konsumenta do spłaty kredytu bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy. Podkreślić przy tym należy, że art. 45 u.k.k. implementuje art. 23 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającą dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U.UE L z dnia 22 maja 2008r.), który nakazuje stosowanie skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji, mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z tą dyrektywą. Istotnym jest przy tym, że omawiany przepis nie wynika bezpośrednio z dyrektywy 2008/48/WE w takim sensie, że nie jest tłumaczeniem zawartego w niej przepisu. Został on wprowadzony do polskiego porządku prawnego w ramach realizacji wypływającego z dyrektywy ogólnego obowiązku państw członkowskich stosowania sankcji skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających. Nie ulega zatem wątpliwości, że przepis art. 45 u.k.k. jest przepisem o charakterze sankcyjnym, wysoce restrykcyjnym wobec kredytodawców i dlatego nie może być poddany wykładni rozszerzającej. Celem sankcji kredytu darmowego jest pozbawienie kredytodawcy prawa do pobierania odsetek i innych opłat określonych w umowie z tytułu udzielonego kredytu za naruszenie obowiązków informacyjnych. Sankcja ta w daleko idący sposób modyfikuje treść stosunku prawnego łączącego kredytodawcę z konsumentem na niekorzyść tego pierwszego. Co do zasady przepisy sankcjonujące dane postępowanie powinny być możliwie ściśle interpretowane nie pozwalając na pojawienie się obszarów niepewności prawnej. Z uwagi na fakt, że przepis jest wyrazem realizacji obowiązków nałożonych na Polskę przez nadrzędne w stosunku do krajowego porządku prawnego prawo Unii Europejskiej, musi być on interpretowany zgodnie z duchem i celem dyrektywy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 grudnia 2019 roku (III CZP 45/19, OSNC 2020/10/83) w powołaniu na wyrok (...) z dnia 13 listopada 1999 roku, C-106/89, wynikające z dyrektywy zobowiązanie państw członkowskich do osiągnięcia rezultatu przewidzianego przez dyrektywę, podobnie jak przewidziany na mocy art. 5 Traktatu (przenumerowanego przez Traktat z Amsterdamu na art. 10 WE [a po wejściu w życie Traktatu z Lizbony – na art. 4 ust. 3 (...)]) obowiązek podjęcia wszelkich właściwych środków ogólnych lub szczególnych w celu zapewnienia wykonania tego zobowiązania, ciąży na wszystkich organach państw członkowskich, w tym, w ramach ich jurysdykcji, również na sądach. Wynika stąd, że stosując prawo krajowe, bez względu na to, czy sporne przepisy zostały przyjęte przed czy po wydaniu dyrektywy, sąd krajowy, który musi dokonać jej wykładni, powinien tego dokonać, tak dalece jak to tylko możliwe, zgodnie z brzmieniem i celem dyrektywy, po to, by osiągnąć przewidywany przez nią rezultat, i w ten sposób zastosować się do wymogów przepisu art. 189 akapit trzeci Traktatu (przenumerowanego przez Traktat z Amsterdamu na art. 249 akapit trzeci WE (a po wejściu w życie Traktatu z Lizbony – na art. 288 akapit czwarty (...)).
Skoro sankcja tzw. kredytu darmowego ma być konsekwencją niedochowania przez kredytodawcę obowiązków informacyjnych, należy na wstępie wskazać, jakie cele, według unijnego prawodawcy, ma ów obowiązek realizować. W dalszej kolejności należy odpowiedzieć na pytanie, czy w rozpoznawanej sprawie pozwany rzeczywiście ten obowiązek naruszył wprowadzając konsumenta w błąd co do zakresu jego zobowiązania i czy skala tego ewentualnego naruszenia uzasadnia sankcje w postaci pozbawienia go wszelkiego zysku z zawartej umowy pożyczki. I tak, motyw 18 dyrektywy 2008/48/WE stanowi, że „konsumentom powinno zapewnić się ochronę przed nieuczciwymi lub wprowadzającymi w błąd praktykami, w szczególności w odniesieniu do ujawnianych przez kredytodawcę informacji, zgodnie z dyrektywą 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącą nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (Dyrektywa o nieuczciwych praktykach handlowych). Niniejsza dyrektywa powinna zawierać szczegółowe przepisy dotyczące zarówno reklam odnoszących się do umów o kredyt, jak i pewnych standardowych informacji, które konsumenci powinni otrzymywać, by mieć w szczególności możliwość porównania różnych ofert. W motywie 19 dyrektywy mowa z kolei o tym, że w celu umożliwienia konsumentom podejmowania decyzji przy pełnej znajomości faktów powinni oni przed zawarciem umowy o kredyt otrzymać odpowiednie informacje na temat warunków i kosztów kredytu oraz swoich zobowiązań, które konsument może zabrać ze sobą i je rozważyć. W celu zapewnienia możliwie największej przejrzystości i porównywalności ofert takie informacje powinny w szczególności zawierać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania mającą zastosowanie do danego kredytu, określaną w całej Wspólnocie w taki sam sposób”.
Z powyższego wynika w sposób jednoznaczny i nie budzący żadnych wątpliwości interpretacyjnych, że jednym z podstawowych celów nałożenia na kredytodawców określonych obowiązków informacyjnych względem konsumentów, w tym w szczególności obowiązku wskazywania w umowach rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, jest zapewnienie konsumentom możliwości porównania różnych ofert i wyboru najkorzystniejszej z nich.
W konsekwencji, mając na uwadze cel dyrektywy w zakresie instytucji sankcji kredytu darmowego obejmujący ustanowienie sankcji skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających, Sąd zważył, że naruszenie przez kredytodawcę przepisu ustawy wskazanego w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim nie skutkuje automatycznym powstaniem po stronie kredytobiorcy uprawnienia kształtującego w przedmiocie zastosowania sankcji kredytu darmowego. W ocenie Sądu, dopuszczalność i skuteczność wykonania uprawnienia kształtującego, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k. wymaga zbadania rodzaju i stopnia naruszenia ustawy przez kredytodawcę przez pryzmat proporcjonalności skutków zastosowania sankcji kredytu darmowego, tj. przekształcenia stosunku prawnego łączącego strony umowy kredytu na skutek odpadnięcia obowiązku zapłaty odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy. W każdym przypadku Sąd jest obowiązany zbadać wagę i skutki naruszenia przepisu ustawy przez kredytobiorcę i rozważyć, czy w konkretnym przypadku kredytobiorcy służy wskazane uprawnienie, mając na względzie daleko idące skutki wykonania tego uprawnienia kształtującego. Innymi słowy, naruszenie przepisu ustawy przez kredytodawcę nie rodzi automatycznie po stronie kredytobiorcy uprawnienia do zastosowania sankcji kredytu darmowego bez względu na rodzaj i stopień naruszenia przepisu ustawy, celu naruszonego przepisu i skutków naruszenia. Stwierdzenie naruszenia przepisu ustawy stanowi jedynie punkt wyjścia do dalszej oceny, czy waga tego naruszenia oceniana z pespektywy ochronnych celów dyrektywy uzasadnia zastosowanie tak daleko idącej sankcji.
Przechodząc do analizy postanowień przedmiotowej umowy pod kątem ewentualnego naruszenia przepisów o kredycie konsumenckim oraz wagi ewentualnych naruszeń, należy wskazać, że podstawowym twierdzeniem, na którym powód oparł swoją argumentację, było twierdzenie, że pozwany poprzez doliczenie odsetek od skredytowanych kosztów pożyczki do całkowitego kosztu pożyczki, błędnie określił (...), a tym samym naruszył obowiązek informacyjny wynikający z art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. Zgodnie z treścią powołanego przepisu art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa o kredyt konsumencki, z zastrzeżeniem art. 31-33, powinna określać m.in. rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia.
Zważyć należy, iż spór pomiędzy stronami w niniejszej sprawie dotyczył w przeważającym zakresie tego, czy kredytodawca ma prawo do pobierania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu. W ocenie Sądu, kwestia ta ma jednakże drugorzędne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Oczywiście, przy założeniu, że oprocentowanie kredytowanych kosztów kredytu jest niedopuszczalne, doliczenie odsetek do całkowitego kosztu kredytu spowoduje, że podana w umowie (...) będzie inna niż (...) wyliczona w razie nie uwzględnienia w całkowitym koszcie kredytu odsetek od kredytowanych kosztów kredytu. Mając na względzie, iż w dużym uproszczeniu (...) to stosunek całkowitego kosztu pożyczki do całkowitej kwoty pożyczki, to w konsekwencji (...) obliczona przy zawyżonym (bo uwzględniającym odsetki od kredytowanych kosztów) koszcie kredytu będzie wyższa niż wyliczona przy niższych kosztach kredytu. Z zawyżeniem tego parametru mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie – pozwany kredytował koszty kredytu, pobierał od nich odsetki i obliczał (...) z uwzględnieniem kosztu kredytu obejmującego te właśnie odsetki. W konsekwencji pozwany, wskazując konsumentowi wyższą (...) niż wyliczona w przypadku pominięcia odsetek od kosztów, pogarszał konkurencyjność swojej oferty, a więc innymi słowy działał na swoją niekorzyść. Oczywistym jest, że do skorzystania z oferty kredytowej danego przedsiębiorcy zachęca niższa, a nie wyższa (...). Mając powyższe na względzie należy stwierdzić, że niekorzystna dla konsumenta będzie jedynie taka sytuacja, gdy instytucja finansowa celowo zafałszuje (...) w taki sposób, aby wprowadzić go w błąd i skłonić go do zawarcia niekorzystnej dla niego umowy. Nadto, w odniesieniu do przedmiotowej umowy należy zauważyć, że konsument zdecydował się zawrzeć umowę przy zawyżonej (...). Jak wynika bowiem z zeznań świadka, zawierając umowę w ogóle nie kierował się tym wskaźnikiem i nie porównywała oferty pozwanego z ofertami innych instytucji finansowych. Skoro zaś celem nałożenia na instytucje kredytowe obowiązku informowania konsumentów o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania jest zapewnienia możliwie największej przejrzystości i porównywalności ofert, to należy uznać, że pozwany obowiązek ten spełnił, mało tego – zawyżył (...) na swoją niekorzyść, zmniejszając potencjalnie konkurencyjność swojej oferty na rynku. Powód wywodził, że wskazanie w umowie kredytu konsumenckiego błędnie wyliczonej (...) jest również naruszeniem obowiązku informacyjnego z art. 30 pkt 1 ust. 7 u.k.k. i powinno prowadzić do zastosowania sankcji kredytu darmowego. Sądowi znany jest wyrażony w doktrynie pogląd (zob. K. Osajda (red.), Ustawa o kredycie konsumenckim. Komentarz, 2019, wyd. 2), że w wypadku obowiązków informacyjnych – wobec ogólnego sposobu sformułowania komentowanej regulacji – sankcję kredytu darmowego będą mogły pociągnąć za sobą wszystkie postaci braku wywiązania się z tego wymagania: zarówno brak jego spełnienia, jak i spełnienie niewłaściwe. Do ostatniej grupy należą zarówno wypadki, w których wada informacji dotyczyła jej warstwy merytorycznej (brak przekazania wszystkich wymaganych informacji), jak i formalnej (przedstawienie informacji z naruszeniem ustawowego wymogu posłużenia się formularzem informacyjnym, sformułowanie jej w sposób niezrozumiały dla typowego adresata itd.). Podobny pogląd, odwołując się do Komentarza do art. 45 u.k.k. pod redakcją T. Czecha ( (...) 2018, (...)) przyjął Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 8 października 2021 r. w sprawie I ACa 59/21, stwierdzając, że „ naruszenie, o którym mowa w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, oznacza niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez kredytodawcę obowiązku, jaki wynika z tego przepisu, a dla zastosowania sankcji kredytu darmowego nie ma znaczenia zakres lub istotność naruszenia ani jego wpływ na interesy konsumenta. Przesłanką stosowania komentowanego omawianej sankcji nie jest również wystąpienie szkody w majątku konsumenta, nie jest ona oparta na konstrukcji odpowiedzialności odszkodowawczej kredytodawcy”.
W ocenie Sądu żaden z powołanych powyżej poglądów nie przystaje jednak do realiów rozpoznawanej sprawy, w której wskazanie w umowie danej wartości (...) jest wynikiem zastosowania określonych parametrów przyjętych do jej obliczenia. Co istotne – konsument jest poinformowany wprost, jasno i w sposób zrozumiały, że po pierwsze pozwany kredytuje koszty pożyczki, a po drugie, że pobiera odsetki od tej części kredytu (vide: pkt 5 i 7 umowy). W umowie odrębnie wskazano bowiem wysokość kredytowanych kosztów (przede wszystkim prowizja, składka ubezpieczeniowa) oraz jasno i wyraźnie wskazano, że kwota pożyczki, z uwzględnieniem kredytowanych kosztów pożyczki, podlega określonemu w umowie oprocentowaniu. (...) obliczona przy przyjęciu tych założeń jest obliczona prawidłowo i – co podkreślono powyżej – jest wyższa, niż byłaby gdyby odsetki od kredytowanych kosztów kredytu nie zostały doliczone do całkowitego kosztu kredytu. Nadto, nawet gdyby wartość (...) została określona bez uwzględnienia oprocentowania kredytowanych kosztów kredytu, to w świetle zeznań świadka i tak nie miałoby to dla niej znaczenia przy wyborze oferty pozwanej (...). W przekonaniu Sądu, oceniając umowę (w zakresie tylko tych postanowień, które mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy) z punktu widzenia celów dyrektywy, tj. jasnego i zrozumiałego poinformowania konsumenta o głównych parametrach wpływających na wysokość jego zobowiązania kredytowego oraz zapewnienia mu wyboru najkorzystniejszej oferty, należy uznać, że pozwany ten obowiązek wypełnił. Gdyby przyjąć stanowisko powoda, że każdorazowe podanie w umowie wartości (...) wyliczonej wprawdzie prawidłowo, biorąc pod uwagę przyjęte przez kredytodawcę założenia umowne, ale innej niż wyliczona np. po zredukowaniu pewnych kosztów kredytu uznanych za nienależne (np. zbyt wysoka prowizja) każdorazowo należałoby stosować sankcję kredytu darmowego. Dla przykładu, Sąd rozpoznaje wiele spraw przeciwko tzw. parabankom, w których (...) wskazywana jest na poziomie przewyższającym 100 % z uwagi na fakt, że prowizja jest równa wartości kredytu. Po pominięciu tej prowizji zmianie ulega całkowity koszt kredytu, a zatem istotnemu zmniejszeniu ulega też (...). Czym innym jest jednak wskazanie przez kredytodawcę w umowie faktycznie stosowanej przez niego (...), wyliczonej prawidłowo z uwzględnieniem wszystkich rzeczywiście stosowanych w umowie kosztów kredytu, nawet, jeżeli niektóre z nich są następnie przez sądy redukowane jako abuzywne, a czym innym jest zafałszowanie (...) i wskazanie jej w wysokości innej (niższej), niż wynikałoby to z prawidłowych obliczeń uwzględniających wszystkie (w tym ukryte) koszty wskazane w umowie. W przekonaniu Sądu, jedynie w tym drugim przypadku może być mowa o zastosowaniu sankcji kredytu darmowego, ponieważ przedsiębiorca podjął celowe działania wprowadzające konsumenta w błąd i określił (...) na innym poziomie, niż wynika to z obliczeń uwzględniających wszystkie koszty umowne.
W rozpoznawanej sprawie nie sposób jednak uznać, że doszło do takiego celowego działania. Nawet, gdyby za powodem, przyjąć, że oprocentowywanie kredytowanych kosztów pożyczki jest niedopuszczalne, to pożyczkobiorca, na podstawie treści umowy wiedział, że pozwany kredytuje koszty i pobiera od nich odsetki. Podkreślić należy, że zgodnie z dyrektywą 2008/48/WE sankcje za naruszenie obowiązków informacyjnych mają być skuteczne, odstraszające i proporcjonalne do skali naruszenia. W przekonaniu Sądu zastosowanie sankcji kredytu darmowego w rozpoznawanej sprawie nie spełniałoby tej ostatniej przesłanki, nawet przy założeniu, że należy pominąć kredytowane koszty pożyczki w wyliczeniu (...). Analizując treść umowy (w zakresie objętym sporem) trudno bowiem zarzucić pozwanemu celowe i wprowadzające konsumenta w błąd działanie zmierzające do ukrycia określonych pozycji kosztowych i zachęcenia konsumenta do zawarcia umowy prezentowanej jako bardziej korzystna niż wynikałoby to z jej treści. W sytuacji, w której pozwany jasno wskazał w umowie, że kredytuje koszty i pobiera od nich odsetki umowne oraz przy uwzględnieniu tych założeń, prawidłowo wskazał (...), zastosowanie sankcji kredytu darmowego i pozbawienie go wszelkiego zysku założonego w umowie, byłoby sankcją nadmierną i nieproporcjonalną.
Podkreślić należy także, że wbrew twierdzeniom powoda, ani w polskim ani też w unijnym porządku prawnym nie przesądzono jednoznacznie, że pobieranie odsetek od kredytowanych kosztów kredytu nie jest dopuszczalne. Zarówno wyrok (...) w sprawie w sprawie C-377/14 R. i R.), jak i wyrok Sądu Najwyższego w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 stycznia 2019 roku, I (...) 9/18 (LEX nr 2643248), na które powołuje się powód nie dotyczą bezpośrednio tej kwestii. W obu orzeczeniach przesądzono o zakazie doliczania kredytowanych kosztów kredytu do całkowitej kwoty kredytu (czego pozwany w umowie nie zrobił), jak również jednoznacznie stwierdzono, że kredytowane koszty kredytu nie mogą być uznane za kwotę udostępnioną pożyczkobiorcy. Doliczenie kredytowanych kosztów kredytu do całkowitej kwoty kredytu prowadziłoby bowiem do zaniżenia (...) i wprowadzałoby kredytobiorcę w błąd co do poziomu opłacalności umowy. Żaden z sądów nie wypowiedział się jednak odnośnie dopuszczalności pobierania odsetek od kredytowanych kosztów, zaś kwestia ta jest oceniana w orzecznictwie na tyle niejednoznacznie, że Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza orzeczeniem z dnia 3 listopada 2022 r., w sprawie o sygn. C- 678/22, przedłożył do (...) pytania prejudycjalne dotyczące naliczania odsetek od kosztów kredytu. Tym bardziej zatem trudno karać pozwanego sankcją kredytu darmowego za naruszenie obowiązków informacyjnych, jeżeli sposób wyliczenia (...) w umowie jest wynikiem stosowania praktyki niejednoznacznie ocenianej w orzecznictwie.
Jeśli chodzi natomiast o naruszenie pozostałych przepisów ustawy o kredycie konsumenckim wymienionych w oświadczeniu o zastosowaniu sankcji kredytu darmowego to w ocenie Sądu, są one całkowicie bezzasadne. Przede wszystkim Sąd nie podzielił zarzutu dotyczącego zastrzeżenia dla kredytodawcy prawa do dowolnej zmiany wysokości opłat. Podkreślić należy, iż w umowie wskazano w sposób jednoznaczny, że niektóre z pozaodsetkowych kosztów pożyczki w ogóle nie ulegną zmianie (prowizja), natomiast koszt pozostałych opłat może ulec zmianie w zależności od wysokości wskaźnika średniorocznego cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszanego przez Prezesa GUS w zakresie i kierunku wynikającym ze zmiany cen. Wskaźnik, o którym mowa w umowie, jest całkowicie niezależny od pozwanego i łatwy do ustalenia przez przeciętnego konsumenta. Sporny wskaźnik jest bowiem publikowany w urzędowych publikatorach, bez dalszych odwołań i jest niemożliwy do pomylenia z innym. Zgodnie z przepisem art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy umowa powinna zawierać informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie. Wszystkie te informacje zostały wprost wskazane w umowie. Ponadto, za oczywiście chybione należało uznać zarzuty dotyczące możliwości dowolnej zmiany oprocentowania kredytu. Umowa wskazywała na podstawy zmian oprocentowania w jasny i precyzyjny sposób. „Stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego” jest obiektywnym wskaźnikiem, o którym informacja jest powszechnie dostępna (stopa referencyjna NBP nie jest publikowana w formie odwołania to innych, kolejnych wskaźników – błędne i nieuprawnione jest więc powoływanie się na wyrok (...) w sprawie C-66/19 dotyczącego łańcucha odwołań w prawie niemieckim). Jest to wskaźnik zupełnie jasny dla przeciętnego konsumenta. Każda umowa kredytu odwołuje się do pewnych zobiektywizowanych wskaźników makroekonomicznych, zmiennych w czasie (co jest naturalne i dopuszczalne przez prawo), a w tym przypadku odwołanie jest prawidłowe, jednoznaczne, niewprowadzające w błąd. Z treści omawianego postanowienia umownego nie wynika, że organem decydującym dowolnie o zmianie oprocentowania jest zarząd Kasy – jest to subiektywna i niepoprawna interpretacja powoda – z umowy wyraźnie wynika, że zarząd jest organem obowiązanym do wydawania uchwał w danym przedmiocie, przy czym kryteria zmian oprocentowania mają umocowanie w prawidłowo określonych zobiektywizowanych wskaźnikach makroekonomicznych przewidzianych w umowie stron. W umowie wprost wskazano, czy oprocentowanie jest stałe czy zmienne i na jakich warunkach może ulec zmianie. Nie doszło więc do jakichkolwiek naruszeń w tym zakresie. Jednocześnie należy skonstatować, że oczekiwanie od pożyczkodawcy wyjaśniania każdego pojęcia zawartego w umowie jest rozumowaniem na tyle niebezpiecznym, że w zasadzie zakwestionować można byłoby każde nawet najbardziej podstawowe pojęcia, łącznie z pojęciami użytymi do wyjaśnienia danego pojęcia. Gdyby podzielić argumentację powoda umowa przybierałaby postać kilkusetstronicowej książki, która byłaby dla przeciętnego konsumenta całkowicie niezrozumiała i nieczytelna. Powód oczekiwał od pożyczkodawcy wyjaśnienia wszelkich pojęć i ich ekonomicznych skutków, co niewątpliwie wykracza poza obowiązki przedsiębiorcy udzielającego pożyczek. Na pozwanej ciążył jedynie obowiązek wskazania w umowie obligatoryjnych elementów, co wypełniało obowiązki informacyjne.
Na koniec należy odnieść się do zarzutu pozwanej dotyczącego nieważności umowy cesji. Strona pozwana zarzuciła, że w umowie brak określenia elementów przedmiotowo istotnych jak: wynagrodzenie konsumenta, termin zapłaty ceny. Nadto, zarzuciła, że powód posiada wyłączną kontrolę nad własną aktywnością w zakresie uzyskania zaspokojenia wierzytelności, a konsument nie ma żadnego wpływu na tę aktywność. Zdaniem Sądu nie sposób podzielić argumentacji pozwanego dotyczącego braku essentialia negotii umowy przelewu w postaci ceny i wynagrodzenia. Jak wskazuje się w orzecznictwie także w przypadku przelewu wierzytelności cena może zostać ustalona w oparciu o art. 535 k.c. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 października 2015 r., I ACa 544/15, L.), a więc przez wskazanie podstaw do jej ustalenia. W niniejszym przypadku podstawami ustalenia zarówno ceny, jak i wynagrodzenie konsumenta zostały określone za pomocą wyegzekwowanej kwoty oraz procentowego stosunku, a jakim wyegzekwowana należność przypada każdej ze stron. Natomiast w celu rozważania pozostałych zarzutów należy dokonać oceny okoliczności zawarcia umowy w kontekście zasad współżycia społecznego. Zważyć bowiem należy, iż roszczenie powoda wywodzi się z tzw. ochrony konsumenckiej. Istotą i celem uprawnień przyznanych konsumentowi m.in. na podstawie ustawy o kredycie konsumenckim jest zagwarantowane mu skutecznej ochrony przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi stosowanym przez przedsiębiorców (w tym wypadku przez instytucje kredytowe). W niniejszym przypadku powództwo oparte na przepisach o ochronie konsumenckiej wytacza kolejny przedsiębiorca, który uprzednio nabył uprawnienie do jego dochodzenia w drodze przelewu wierzytelności. W świetle zeznań świadka należy stwierdzić, że w niniejszym przypadku powód wykorzystał niewiedzę czy też brak dostatecznego rozeznania konsumenta w celach zarobkowych. Jak wynika z zeznań świadka podpisując umowę przelewu S. P. nie miała pełnej wiedzy i świadomości co do przedmiotu umowy. Mało tego, konsumentka nie rozumiał tego, czym jest sankcja kredytu darmowego, jakie są skutki złożenia oświadczenia o skorzystaniu z tej sankcji w zakresie stosunku prawnego łączącego konsumenta z przedsiębiorcą. Przy zawarciu umowy przelewu konsument nie otrzymał pełnej, zrozumiałej dla niego informacji odnośnie przedmiotu umowy, a także jej warunków. Przy zawarciu umowy powód nie dopełnił podstawowych obowiązków informacyjnych, nie określił w sposób jednoznaczny, jasny i zrozumiały przedmiotu umowy, uniemożliwiając konsumentowi podjęcie rozsądnej i należycie przemyślnej decyzji co do zawarcia umowy. Dla podmiotu, który deklaruje pomoc konsumentom, dochowanie wymogów prawnych z zakresu ochrony konsumenckiej powinno być priorytetowe. Dalej, należy wskazać, że sama umowa została ukształtowana dla konsumenta w sposób niekorzystny. Przede wszystkim w kontekście zasad współżycia społecznego należy zwrócić uwagę, że nieuczciwe ustalenie wysokości wynagrodzenia cesjonariusza, który zastrzegł dla siebie rażąco wysokie świadczenie (80 % wyegzekwowanego świadczenia). W niniejszym przypadku umowa cesji stanowi typową umowę adhezyjną zawartą przez przedsiębiorcę z konsumentem (osobą fizyczną), zawierającą wynagrodzenie przedsiębiorcy rażąco obiegające od poziomu wynagrodzeń na obserwowanym w praktyce sądowej rynku tego rodzaju usług, co oznacza całkowite oderwanie od mechanizmów konkurencji i może być uzasadnione wyłącznie brakiem rozeznania konsumenta na rynku tych usług. W danym przypadku – szacując wartość wynagrodzenia powódki (cesjonariusza) na podstawie danych liczbowych z pozwu – można stwierdzić, że wynagrodzenie wypadałoby na poziomie około 5323,20 zł. Uznając, że w przypadku ocenianej usługi – bardzo zbliżonej do standardowych usług prawniczych w powtarzalnych sprawach (nieskomplikowanej, nieobszernej dowodowo, nie mającej precedensowego charakteru) –urzędowa stawka adwokacko-radcowską (minimalna) zastrzeżona dla spraw o takim ciężarze gatunkowym wynosi 1800 zł. Oznacza to, że ekonomiczną stratę cedentki należy ocenić na poziomie 5 tysięcy złotych, bo przecież w razie wygranej koszty procesu podlegają zwrotowi. Powódka nie przedstawiła żadnych okoliczności, które z obiektywnego punktu widzenia uzasadniały tak wysoki poziom jej wynagrodzenia (nie powołano się na żadne koszty jednostkowe realizacji przedmiotowej umowy). Ponadto, należy zważyć, że w umowie nie zastrzeżono dla konsumenta żadnych uprawnień o charakterze kontrolnym, które pozwalałyby mu pozyskać wiedzę o podejmowanych przez powoda czynnościach i sposobie wykonywania umowy. Nawet, sam termin na spełnienie świadczenia przez cesjonariusza został określony w sposób dowolny. Jak bowiem wynika z § 3 ust. 1 umowy przelewu cesjonariusz miał przekazać konsumentowi wyegzekwowaną należność w terminie 14 dni od daty zaksięgowania środków na koncie cesjonariusza, przy czym w umowie nie przewidziano dla konsumenta uprawnienia do sprawdzenia, kiedy środki wpłynęły. Zatem powód może hipotetycznie dowolnie długo przetrzymać środki bez konieczności zapłaty odsetek za opóźnienie. Zdaniem Sądu przedmiotowa umowa przelewu została ukształtowana w sposób o wiele bardziej niekorzystny dla konsumenta niż umowa kredytu konsumenckiego. Stoi to w rażącej sprzeczności z deklarowanym celem cesji, jakim miała być pomoc konsumentom w dochodzeniu roszczeń. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że jedynym i wyłącznym motywem działania powoda nie była pomoc konsumentom w dochodzeniu ich roszczeń, lecz własna korzyść majątkowa powoda, który zastrzegał dla siebie wysokie wynagrodzenie i w zasadzie nie ponosił względem konsumenta odpowiedzialności za niewyegzekwowanie należności. Biorąc pod uwagę liczbę tożsamych rodzajowo spraw wytaczanych przed tutejszym sądem, należy stwierdzić, że powód należy do kręgu kilku przedsiębiorców, którzy znaleźli pewną niszę rynkową i z dochodzenia roszczeń konsumenckich uczynili sobie główny przedmiot działalności gospodarczej. W tym mechanizmie interes konsumenta w zasadzie nie ma żadnego znaczenia, stanowi jedynie pretekst do osiągnięcia zysku przez przedsiębiorcę. Tak naprawdę jedynym beneficjentem tego procederu jest powodowa spółka, która – dla własnego zysku – przejmuje znaczne środki potencjalnie należne konsumentowi. W ocenie Sądu taka praktyka jest wypaczeniem celów dyrektywy 2008/48/WE i realizującej ją ustawy o kredycie konsumenckim. Rzeczywistym celem działania powoda i innych podobnych spółek nie jest ochrona praw konsumenta, lecz maksymalizacja własnego zysku w drodze skupowania wierzytelności konsumenckich za niewielki ułamek ich wartości i to w warunkach całkowitego niedoinformowania konsumenta o przedmiocie i skutkach zawieranej umowy cesji. W tej sytuacji umowy cesji wierzytelności, zwłaszcza, jak w sprawie niniejszej, zastrzegające dla konsumenta jedynie niewielki ułamek wartości wierzytelności, należy w przekonaniu Sądu oceniać przez pryzmat sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (chociażby zasady piętnującej osiąganie zysku kosztem słabszej strony stosunku zobowiązaniowego). Z powyższych względów – zdaniem Sądu – spełnione są przesłanki do uznania umowy przelewu za nieważną na podstawie art. 58 § 2 k.c.
Mając na względzie wszystkie przytoczone powyżej okoliczności na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. i art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim a contrario, Sąd powództwo oddalił, nie znajdując podstaw do zastosowania w rozpoznawanej sprawie sankcji kredytu darmowego.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od przegrywającego niniejszy spór powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.817 zł, na którą składają się opłata za czynności fachowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w stawce minimalnej, stosownie do § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (1.800 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c. od przyznanych kosztów procesu Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gdyni
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Żelewska
Data wytworzenia informacji: