I C 1581/15 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2016-05-06
Sygn. akt I C 1581/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 maja 2016 r.
Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Aneta Szałkiewicz – Łosiak |
Protokolant: |
stażysta Agnieszka Benert - Braniecka |
po rozpoznaniu w dniu 29 kwietnia 2016r. w Gdańsku na rozprawie
sprawy z powództwa B. C.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. C. kwotę 4.389,76 zł (cztery tysiące trzysta osiemdziesiąt dziewięć złotych siedemdziesiąt sześć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 02 lutego 2015 roku do dnia zapłaty z tym, że od dnia 01 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie,
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie,
3. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. C. kwotę 1304,92 zł (tysiąc trzysta cztery złote dziewięćdziesiąt dwa grosze) tytułem kosztów procesu,
4. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Gdańsk Północ w Gdańsku kwotę 794,37 zł (siedemset dziewięćdziesiąt cztery złote trzydzieści siedem groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,
5. nakazuje ściągnąć od powódki B. C. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Gdańsk Północ w Gdańsku kwotę 108,32 zł (sto osiem złotych trzydzieści dwa grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sygn. akt I C 1581/15
UZASADNIENIE
Powódka B. C. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 4.982,88 zł, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 lutego 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 21 września 2014 r. doszło do kolizji drogowej pojazdu marki C. o nr rej. (...) stanowiącego własność powódki. Sprawca wypadku był ubezpieczony w ramach ubezpieczenia OC u pozwanego. Na skutek wypadku doszło do uszkodzenia ww. pojazdu. Powódka zawarła umowę zlecenia na zlikwidowanie przedmiotowej szkody ze swoim ubezpieczycielem ( (...) S. A. w W., dalej jako: (...)), który przyznał na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 6.742,18 zł. Powódka, nie zgadzając się na wysokość przyznanego jej odszkodowania, w dniu 29 grudnia 2014 r. zgłosiła szkodę pozwanemu, który jednak wskazał, że nie widzi podstaw do zmiany stanowiska w zakresie wysokości odszkodowania i odmówił wypłaty dochodzonej przez powódkę kwoty.
Nakazem zapłaty z dnia 31 sierpnia 2015 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I Nc 1081/15, Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
Od powyższego orzeczenia sprzeciw złożył pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że dotychczas wypłacone powódce odszkodowanie w całości pokrywa powstałą szkodę. Pozwany zakwestionował także kalkulację sporządzoną na zlecenie powódki – w szczególności rodzaj zastosowanych części, zastosowane stawki za roboczogodzinę na poziomie 100 zł/ (...), uznając, iż kwota ta nie powinna przekraczać 60 zł netto za (...) oraz koszt materiałów lakierniczych i normaliów, wskazał też, że jego zdaniem uszkodzone elementy nie zostały wymienione, tylko naprawione.
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 21 września 2014 r. doszło do kolizji drogowej pojazdu C. o nr rej. (...), stanowiącego własność powódki. Odpowiedzialnym za powstanie kolizji oraz powstałą w jej wyniku szkodę był kierujący pojazdem H. (...) A. S., który ubezpieczony był z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Spółce Akcyjnej w W.. Na skutek kolizji uszkodzeniu uległ samochód powódki.
okoliczność bezsporna , nadto: dokumenty zawarte w aktach szkody – k. 56 (płyta CD)
W dniu 24 września 2014 r. powódka zawarła umowę zlecenia na zlikwidowanie przedmiotowej szkody ze swoim ubezpieczycielem ( (...) S. A. w W.), który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznał na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 6.742,18 zł. Powódka odwoływała się od powyższej decyzji, jednak bezskutecznie
okoliczność bezsporna , nadto: umowa zlecenia – k. 11-12, kosztorys – k. 13-14, korespondencja między powódką a (...) – k. 15-18, dokumenty zawarte w aktach szkody – k. 56 (płyta CD)
Powódka, w dniu 29 grudnia 2014 r., zgłosiła do pozwanego Towarzystwa roszczenie o wypłatę kwoty 4.982,88 zł tytułem części kwoty odszkodowania nie uznanej przez (...). Pozwany odmówił przyznania powódce odszkodowania w wyższej kwocie i swoją decyzję – pomimo odwołania powódki – utrzymał.
okoliczność bezsporna , nadto: korespondencja między stronami – k. 19-23, dokumenty zawarte w aktach szkody – k. 56 (płyta CD)
Powódka po kolizji z dnia 21. 09. 2014 r. dokonała naprawy uszkodzonego pojazdu. Naprawa blacharsko-lakiernicza została przeprowadzona technologicznie poprawnie.
dowód : zeznania powódki – k. 66 (protokół elektroniczny), opinia biegłego sądowego wraz z załącznikami, w tym dokumentacją fotograficzną – k. 79-102,
Niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu maki C. o nr rej. (...) w związku z wypadkiem z dnia 21 września 2014r., przy zastosowaniu do naprawy części nowych i oryginalnych, a także przy zastosowaniu norm czasowych i stawki za roboczogodzinę prac naprawczych i lakierniczych w wysokości 60 zł netto, wynosi 10.540,84 zł. brutto. Łączna ilość roboczogodzin niezbędnych prac naprawczych i lakierniczych wynosi 257.
Wypłacone odszkodowanie w kwocie 6.742,18 zł, przy uwzględnieniu stawek obowiązujących na terenie T. we wrześniu 2014 r., nie pozwala na przywrócenie pojazdu C. (...) nr rej (...) do stanu sprzed kolizji z dnia 21. 09. 2014r. Użycie do naprawy nowych, alternatywnych części zamiennych oznaczonych (...) okazało się niemożliwe.
dowód : opinia biegłego sądowego wraz z załącznikami, w tym dokumentacją fotograficzną – k. 79-102
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo było uzasadnione w części i zasługiwało na uwzględnienie w zakresie określonym w wyroku.
Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił przede wszystkim w oparciu o opinię biegłego sądowego w zakresie techniki samochodowej i ruchu drogowego inż. K. K.. Opinia ta została sporządzona przez osobę mającą odpowiednie kwalifikacje, a wskazane w niej wnioski zostały w sposób logiczny wyprowadzone z poczynionych ustaleń. Wprawdzie strona pozwana zgłosiła zastrzeżenia do przedmiotowej opinii w zakresie przyjętej przez biegłego stawki za roboczogodzinę, które to zastrzeżenia Sąd uwzględnił, nie podważa to jednak prawidłowości sporządzonej opinii (o czym w dalszej części uzasadnienia).
Ustalając stan faktyczny, Sąd wziął także pod uwagę dokumenty przedłożone do akt sprawy, którym dał wiarę w całości nie znajdując podstaw do podważania ich prawdziwości i wiarygodności, a także w oparciu o zeznania powódki, które były spójne, logiczne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym.
Pozwany de facto nie kwestionował swojej odpowiedzialności za szkodę co do zasady – wprawdzie sformułowanie takie znalazło się w jego sprzeciwie, jednak zarówno z treści sprzeciwu, jak również stanowiska zajmowanego przez pozwanego w dalszym toku postępowania wynika, iż kwestionował roszczenie powódki jedynie co do wysokości.
Zgodnie z treścią art. 822 § 1, 2 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Zasada ta doszczegółowiona została art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych odnośnie szkód powstałych w wyniku zdarzeń komunikacyjnych, zgodnie z którym ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
Na mocy art. 824 1 § 1 k.c., o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Dlatego istotne znaczenie dla ustalenia wysokości szkody, ma zatem również odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanego ubezpieczyciela w świetle przepisu art. 361 § 2 k.c., statuującego zasadę pełnej kompensacji szkody a także przepisu art. 363 § 1 k.c. stanowiącego, że poszkodowanemu przysługuje uprawnienie do wyboru czy naprawienie szkody nastąpić ma przez przywrócenie do stanu poprzedniego, czy przez zapłatę określonej sumy pieniężnej. Dlatego bez znaczenia dla wysokości dochodzonego żądania z tytułu naprawienia szkody w pojeździe mechanicznym ma to, czy poszkodowany dokonał naprawy pojazdu oraz wykorzystania do tego części używanych lub nieoryginalnych. Zgodnie z argumentacją wyrażoną w tezie i uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. (III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51), którą Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela i przyjmuje za własną – odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Przy czym jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 sierpnia 2003 r., sygn. akt IV CKN 387/01 obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr 7-8, poz. 103). Nie oznacza to jednak tego, że w sytuacji gdy pojazd został naprawiony w sposób prawidłowy, okoliczność ta pozostaje bez znaczenia dla określenia wysokości szkody. Przywołane orzeczenia Sądu Najwyższego odwołują się bowiem do abstrakcyjnej sytuacji, w której poszkodowany nie podjął naprawy pojazdu lub przeprowadził ją w oderwaniu od standardów technologicznych. Wówczas jego szkodą jest wartość koniecznych napraw, jednak określonych hipotetycznie, w oparciu o kalkulację niezbędnych i celowych prac. W sytuacji, gdy te konieczne i celowe prace, zostały w rzeczywistości wykonane i to w sposób prawidłowy technologicznie, szkodą poszkodowanego jest rzeczywisty koszt, jaki poniósł w związku z naprawą pojazdu po wypadku. Dotyczy to przede wszystkim kosztów prac naprawczych, bowiem właśnie w zakresie tej kategorii kosztów występują największe rozbieżności cenowe. Przy czym różnica w cenie roboczogodzin za prace blacharskie czy lakiernicze między poszczególnymi warsztatami, nie zawsze wynika z ich jakości. Jak przedstawił to w swojej opinii biegły, ceny za omawiane prace zależą od kategorii warsztatów. Jednak kwalifikowanie do tych kategorii determinowane jest kryteriami takimi jak wyposażenie warsztatu, funkcjonowanie pod logo producenta pojazdu itp, które mogą ale nie muszą mieć wpływ na jakość świadczonych usług.
Biegły w opinii ustalił, że naprawa blacharsko – lakiernicza w pojeździe powódki, została wykonana technologicznie poprawnie. Dlatego, w ocenie Sądu, szkodą powódki w tym zakresie, nie jest wartość hipotetycznych kosztów naprawy, ustalonych w oparciu o dane cen obowiązujących w różnych warsztatach na terenie T. w chwili powstania szkody, ale rzeczywisty koszt tych napraw, poniesiony przez powódkę.
Przeszkodą do takiego określenia wysokości należnego powódce odszkodowania nie jest stwierdzenie przez biegłego, że pojazd powódki nie został przywrócony do stanu sprzed wypadku, ponieważ pomiar grubości powłoki lakierowej błotnika tylnego wskazuje, że pojazd przechodził naprawy blacharsko – lakiernicze i nie jest już pojazdem bezwypadkowym. Takie ustalenie dotyczy przecież każdego pojazdu, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym, podczas którego został uszkodzony. Różnice grubości w powłoce lakieru powstające na skutek kolizji, w stosunku do grubości oryginalnej, są właśnie konsekwencją uszkodzeń pojazdu, i właśnie na podstawie tego kryterium, dokonywana jest ocena pojazdu jako bezwypadkowego. Pojazd powódki jest powypadkowy, zatem powłoka lakieru w miejscach uszkodzonych, musi wskazywać na fakt naprawy, niezależnie od tego w jakim warsztacie naprawa została wykonana.
Odpowiedzialność pozwanego wobec powódki ogranicza się do wartości szkody będącej następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. Skoro powódka wykonała prawidłową, powypadkową, naprawę pojazdu, która technologicznie była przeprowadzona prawidłowo, do określenia wysokości odszkodowania należy przyjąć koszt naprawy faktycznie poniesiony przez powódkę, a nie ustalony hipotetycznie, na podstawie stawek obowiązujących na rynku lokalnym. Powódka jednak nie przedstawiła żadnych środków dowodowych, z których taki, faktycznie poniesiony przez nią koszt, by wynikał. Również w swoich zeznaniach nie potrafiła go określić.
Należy zauważyć, iż zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć też trzeba, że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne.
Dlatego też, wobec ustalenia, że powódka dokonała naprawy pojazdu, która w zakresie prac lakierniczo – blacharskich wykonana została w sposób prawidłowy, szkodą powódki w zakresie tych wydatków, nie może być wartość hipotetyczna, wyliczona w oderwaniu od rzeczywistych kosztów poniesionych przez powódkę, bo ustalona na podstawie uśrednionych stawek, stosowanych przez warsztaty funkcjonujące na rynku Trójmiejskim. Skoro powódka dokonała prawidłowej naprawy określonym kosztem, ten konkretny koszt stanowi jej szkodę. Zatem, by dochodzić zapłaty odszkodowania z omawianego tytułu powódka powinna wykazać wysokość napraw. Skoro powódka nie wykazała wysokości faktycznie poniesionych przez nią wydatków, dokonując oceny wysokości należnego powódce odszkodowania w zakresie kosztów prac blacharsko – lakierniczych, Sąd odnośnie stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych przyjął tę przyznaną przez pozwanego w kwocie 60 zł/rbh netto.
W pozostałym zakresie, Sąd opierając się na opinii biegłego, który określił niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu maki C. o nr rej. (...) w związku z wypadkiem z dnia 21 września 2014r. Biegły podkreślił, że do naprawy pojazdu powódki, by przywrócić go do stanu sprzed wypadku, należy zastosować części nowe i oryginalne. Określił również normy czasowe, jakie są niezbędne do przeprowadzenia prac, wskakując na ich łączną wartość 25,7. Przy zastosowaniu stawki w wysokości 60 zł/rbh netto koszt robocizny wyniesie zatem 1.542 zł netto (1.896,66 zł brutto).
Należy zaznaczyć, że z wyjątkiem stawki za roboczogodzinę prac naprawczych i lakierniczych, strony nie podważyły prawidłowości i wiarygodności ww. wyliczenia biegłego. Sąd też nie znalazł podstaw aby je kwestionować. Należy podkreślić, iż zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, jedynie zastosowanie do wymiany oryginalnych elementów oraz ich wymiana zgodnie z technologią producenta daje gwarancję, że pojazd zostanie doprowadzony do stanu sprzed wypadku i spełniać będzie wymagania przewidziane przez jego producenta. Jedynie bowiem taka naprawa, z użyciem oryginalnych części, daje gwarancję bezpieczeństwa podczas używania naprawionego po kolizji pojazdu, zgodnego z założeniami producenta. Co więcej, podkreślić należy, iż także cel restytucji w niniejszym przypadku osiąga wyłącznie użycie elementów oryginalnych.
Tym samym kwota należnego powódce odszkodowania winna wynieść w zakresie kosztów naprawy 11.131,94 zł (wyliczona przez biegłego kwota 11.805,28 zł pomniejszona o określone przez biegłego koszty robocizny w wysokości 3.161,10 zł brutto oraz powiększone o koszty robocizny przy stawce 60 zł/rbh w wysokości 1.896,66 zł brutto).
Mając na względzie powyższe, uwzględniając wysokość odszkodowania już wypłaconego powódce przez (...) S. A. (6.742,18 zł), zasadnym było zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 3.798,66 zł.
W ogłoszonym wyroku, wartość przyznanego odszkodowania została określona w niewłaściwej wysokości, z uwagi na błąd rachunkowy Sądu przy określeniu wysokości odszkodowania. Oczywistą omyłkę sprostowano w postanowieniu.
O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 359 § 1 k.c., zgodnie z którymi jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Istotne jest więc ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia.
Termin spełnienia świadczenia przez dłużnika, którym jest zakład ubezpieczeń, w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, oznaczony jest przez przepis 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 nr 124, poz. 1152), według którego, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jedynie w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (ust. 2).
W przedmiotowej sprawie szkoda została pozwanemu zgłoszona przez powódkę w dniu 29 grudnia 2014 roku, w związku z czym ubezpieczyciel winien zlikwidować szkodę i wypłacić należne odszkodowanie w terminie 30 dni, tj. do dnia 28 stycznia 2015 roku, albowiem nie zachodziły w przedmiotowej sprawie okoliczności uniemożliwiające ustalenie w tym terminie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę. Zasadnym było zatem zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 2 lutego 2015 roku.
Reasumując, z uwagi na powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3798,66 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 lutego 2015 roku do dnia zapłaty, z tym, że z uwagi na zmianę przepisów od dnia 1 stycznia 2016 r., od tej daty należą się odsetki ustawowe za opóźnienie – o czym orzeczono w punkcie pierwszym wyroku, równocześnie oddalając powództwo w pozostałym zakresie, o czym orzeczono w punkcie drugim.
Sąd rozstrzygając o kosztach procesu miał na uwadze art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. oraz przepis art. 100 k.p.c., które wprowadzają zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, w myśl której strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest do zwrotu poniesionych kosztów przeciwnikowi. W związku z tym, że zgłoszone przez powódkę roszczenie zostało uwzględnione w 76% (powód wystąpił o zapłatę kwoty 4.982,88 zł, Sąd zasądził na jego rzecz kwotę 3.798,66 zł), Sąd obciążył pozwanego kosztami postępowania powódki w kwocie 1.042,84 zł. Koszty powódki to w sumie 1.567 zł (250 zł z tytułu opłaty od pozwu, 600 zł z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 700 zł zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego), z tego 76% to 1190,92zł. Koszty pozwanego to 600 zł z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika i 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, z tego 24% to kwota 148,08 zł. Stąd zasądzona na rzecz powódki od pozwanej kwota 1042,84 zł (1190,92-148,08).
W związku z tym, że uiszczona przez powódkę zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego nie pokryła w całości wydatków z tego tytułu (koszt opinii (...).602,69 – 700 zł zaliczka, pozostało do zapłaty 902,69 zł) Sąd na mocy art. 113 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych, nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Gdańsk Północ w Gdańsku kwotę 216,64 zł tj. (24% z kwoty 902,69 zł), a od pozwanego kwotę 686,05 zł, czyli 76% z tej kwoty
W ogłoszonym wyroku, rozliczenie kosztów przedstawiało się innym wartościami. Wynikało to, ze wskazanej powyżej omyłki rachunkowej, popełnionej przy wyliczaniu wysokości odszkodowania, od którego wyliczone zostały następnie koszty procesu i nieuiszczone koszty sądowe. Oczywistą omyłkę w zakresie rozliczenia kosztów sprostowano w postanowieniu.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Aneta Szałkiewicz-Łosiak
Data wytworzenia informacji: