I C 665/24 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2024-12-17
Sygn. akt I C 665/24 upr.
WYROK
1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 grudnia 2024 roku
Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie:
przewodniczący: asesor sądowy Paweł Bocian
protokolant: sekretarz sądowy Dominika Leśko-Dębowska
po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2024 roku w Gdańsku
na rozprawie
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M.
o zapłatę
I.
zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w M. na rzecz powoda M. M. kwotę 16.000 zł (szesnaście tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 lutego 2024 roku do dnia zapłaty;
II.
zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w M. na rzecz powoda M. M. kwotę 4.717 zł (cztery tysiące siedemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu
z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
asesor sądowy Paweł Bocian
Sygn. akt I C 665/24 upr.
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 6 marca 2024 r. powód M. M. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. kwoty 16.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 lutego 2024 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazał że w grudniu 2023 r. strony zawarły umowę o dzieło, której przedmiotem było zamontowanie przez pozwanego klimatyzacji w mieszkaniu należącym do powoda. Po wykonaniu prac przygotowawczych, okazało się, że zostały one wykonane przez pozwanego niezgodnie z instrukcjami powoda i w sposób wadliwy. W szczególności pozwany rozkuł posadzkę w gabinecie, mimo że powód powiadomił go, iż ze względu na jej słabość instalację w tym pomieszczeniu należy poprowadzić po obwodzie. Następnie pozwany wystawił powodowi fakturę obejmującą 90 % wynagrodzenia, mimo że strony nie umówiły się na płatność całego wynagrodzenia z góry, dlatego powód nie zgodził się na takie rozwiązanie. Pozwany zażądał wówczas zapłaty zadatku na urządzenia klimatyzacyjne, gdyż sprzęt został zamówiony jeszcze w grudniu ze względu na potencjalny wzrost cen. Pozwany nie określił kwoty żądanego zadatku, dlatego powód wpłacił kwotę 5.000 zł. Pozwany poinformował wówczas powoda, że ta kwota jest niewystarczająca i zwrócił się o kolejne środki tytułem zadatku, a powód dopłacił kolejne 3.000 zł. Po wpłacie ustalonego zadatku pozwany oświadczył jednak, że wstrzymuje się od dalszych prac do czasu zapłaty przez powoda reszty wynagrodzenia. Z uwagi na wady dzieła oraz brak sygnałów co do zamiaru ich usunięcia, a także nagłą informację pozwanego o zamiarze porzucenia prac mimo wpłaty żądanego zadatku, powód odstąpił od umowy oświadczeniem z dnia 15 lutego 2024 r. Dochodzona kwota 16.000 zł stanowiła dwukrotność zadatku.
(pozew – k. 3-10)
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 22 marca 2024 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Północ w Gdańsku orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
(nakaz zapłaty – k. 37)
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany (...) sp. z o.o. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzanie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany potwierdził, że strony zawarły umowę, której przedmiotem był zakup i montaż przez pozwanego instalacji klimatyzacji w lokalu powoda. Pozwany rozpoczął układanie instalacji klimatyzacji w dniu 15 grudnia 2023 r., a prace te miały potrwać 2-3 dni, o czym powód został poinformowany. Pozwany ustalił z wykonawcą remontu lokalu powoda, że instalację ułoży po podłodze przez środek pokoju. W dniu 21 grudnia 2023 r. powód w wiadomości SMS polecił pozwanemu ułożenie tej instalacji przy ścianie, na co pozwany odpowiedział, że inaczej ustalił to z wykonawcą. W dniu 21 grudnia 2023 r. pozwany wystawił powodowi fakturę na kwotę 18.000 zł tytułem zaliczki. Powód zadeklarował, że zamiast 18.000 zł wpłaci niższą zaliczkę w wysokości 8.000 zł. Pozwany podniósł, że strony nie umawiały się na zadatek, a takie słowo zostało użyte w dokumentach w formie potocznej. W dniu 31 stycznia 2024 r. pozwany miał przystąpić do wykonania drugiego etapu prac, ale obawiając się, że powód nie wywiąże się z umowy, poprosił go o dopłacenie reszty ceny. W odpowiedzi jednak powód odstąpił od umowy, ale czynność ta nie była skuteczna, gdyż pozwany był w gotowości do dokończenia prac.
(sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 45-47)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W 2023 r. M. M. i K. P. (wówczas prokurent (...) sp. z o.o.) nawiązali kontakt przez portal F., na którym K. P. reklamował usługi spółki (...).
(bezsporne, nadto dowód: zeznania świadka K. P. – k. 89, zeznania powoda M. M. – k. 92)
W dniu 23 października 2023 r. M. M. zwrócił się do (...) sp. z o.o. prośbą o wycenę wykonania klimatyzacji w jego lokalu przy ul. (...) w G.. (...) sp. z o.o. przesłała M. M. 4 oferty na klimatyzatory marki G. na kwoty 16.400 zł, 18.600 zł, 19.900 zł, 19.400 zł.
K. P. zachęcał M. M., aby zdecydował się na współpracę przed końcem roku wskazując, że od stycznia 2024 r. ceny urządzeń klimatyzacyjnych mogą wzrosnąć.
(dowody: korespondencja e –mail – k. 26-30; oferty – k. 14-18; zeznania świadka K. P. – k. 89; zeznania powoda M. M. – k. 92)
W dniu 30 listopada 2023 r. K. P. i M. M. spotkali się w lokalu przy ul. (...) w G. i ustalili, że przewody klimatyzacji mają zostać położone po posadzce lokalu. M. M. przedstawił również K. P. M. K., który wówczas prowadził prace wykończeniowe w jego lokalu, a także polecił, aby prace wykonywać w porozumieniu z M. K. tak, aby nie dochodziło między nimi do kolizji.
Wszystkie ustalenia między M. M. i K. P. były dokonywane w formie ustnej. M. M. i K. P. nie dokonali żadnych ustaleń w zakresie dat, kwot i sposobu płatności za wykonaną klimatyzację.
(dowód: korespondencja e-mail – k. 28; zeznania świadka K. P. – k. 89; zeznania powoda M. M. – k. 92)
W dniu 15 grudnia 2023 r. K. P. przystąpił do prac w lokalu M. M.. W tym miesiącu M. M. dowiedział się, że posadzka w jednym z pomieszczeń w jego lokalu (tj. gabinecie) została wadliwie wykonana przez dewelopera i się kruszyła. M. M. zgłosił swoje zastrzeżenia deweloperowi i nie chcąc, aby odmówił on uwzględnienia jego reklamacji z uwagi na ingerencję w posadzkę, w wiadomości z dnia 20 grudnia 2023 r. polecił K. P., aby przewody klimatyzacji w gabinecie poprowadził przy ścianie w gabinecie, a nie przez środek posadzki.
W odpowiedzi K. P. poinformował M. M. o możliwości poprowadzenia instalacji przy ścianie, ale ostatecznie poprowadził ją przez środek posadzki gabinetu.
(dowody: korespondencja SMS – k. 19; zdjęcie – k. 20; zeznania świadka K. P. – k. 89; zeznania powoda M. M. – k. 92)
W dniu 21 grudnia 2023 r. (...) sp. z o.o. wystawiła M. M. fakturę na kwotę 18.000 zł tytułem zaliczki na dostawę i montaż klimatyzacji z terminem płatności do dnia 28 grudnia 2023 r. Kwota ta obejmowała około 90 % umówionego wynagrodzenia.
Montaż i uruchomienie urządzeń klimatyzacyjnych miały zostać wykonane przez K. P. po zakończeniu innych prac w lokalu M. M..
(dowody: faktura nr (...) – k. 4; zeznania świadka K. P. – k. 89; zeznania powoda M. M. – k. 92)
M. M. miał pretensje do K. P., że prace w gabinecie zostały wykonane niezgodnie z jego poleceniem, a także zarzucił, że nie wyrażał zgody na płatność 90 % wynagrodzenia przed zakończeniem wszystkich prac. M. M. poinformował K. P., że potrzebuje około 2 tygodni na zastanowienie się co zrobić z posadzką, przez którą K. P. poprowadził instalację klimatyzacji. W tym czasie M. M. skontaktował się z wykonawcą podłogi, który zapewnił go, że po położeniu na posadzce maty fizelionowej nie będzie problemu z ułożeniem podłogi.
(dowody: zeznania powoda M. M. – k. 92)
W dniu 16 stycznia 2024 r. M. M. i K. P. uzgodnili, że M. M. zamiast zaliczki w kwocie 18.000 zł uiści zadatek w niższej wysokości.
W dniu 17 stycznia 2024 r. M. M. zapłacił na rzecz (...) sp. z o.o. kwotę 5.000 zł. K. P. poinformował jednak M. M., że kwota ta jest za niska, dlatego w dniu 18 stycznia 2024 r. M. M. dopłacił jeszcze 3.000 zł i zażądał korekty faktury.
W dniu 29 stycznia 2024 r. M. M. ponownie poprosił K. P. o korektę faktury z dnia 21 grudnia 2023 r.
W dniu 31 stycznia 2024 r. (...) sp. z o.o. wystawiła na rzecz M. M. fakturę korygującą nr (...), w której wskazano, że kwota 8.000 zł została zapłacona tytułem zadatku na dostawę i montaż klimatyzacji oraz że przyczyną korekty była decyzja klienta o wpłacie dużo mniejszej kwoty jako zadatek.
Po wystawieniu faktury korygującej (...) sp. z o.o. poinformowała M. M., że dalsze prace będą mogły być wykonane po zapłaceniu całego wynagrodzenia.
(dowody: faktura korygująca nr (...) – k. 22; potwierdzenia przelewu – k. 24-25; korespondencja e-mail – k. 29; zeznania świadka K. P. – k. 89; zeznania powoda M. M. – k. 106)
W dniu 15 lutego 2024 r. M. M. odstąpił od umowy wskazując, że czyni to m.in. z powodu nienależytej jakości wykonania prac, w tym rozkucia posadzki oraz porzucenia dalszych prac, mimo wpłacenia zadatku. Jednocześnie M. M. wezwał (...) sp. z o.o. do zapłaty kwoty 16.000 zł tytułem dwukrotności zadatku w terminie 3 dni od daty otrzymania wezwania.
(dowód: odstąpienie od umowy – k. 31)
Sąd zważył, co następuje:
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się na dowodach z dokumentów przedłożonych przez powoda, a w szczególności: korespondencji SMS oraz e-mail powoda z pozwanym, ofert, faktur oraz oświadczenia powoda o odstąpieniu od umowy. Prawdziwość i rzetelność tych dowodów nie była kwestionowana przez strony ani nie budziła wątpliwości Sądu.
Sąd za wiarygodne uznał zeznania powoda M. M.. Co do zasady Sąd dał też wiarę zeznaniom świadka K. P. nie podzielając ich jedynie w części w jakiej świadek wskazywał, że kwota 8.000 zł została przez powoda uiszczona tytułem zaliczki (o czym poniżej).
Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 6 k.p.c. pominął wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. K.. Za pomocą tego wniosku pozwany dążył do wykazania, że poprowadzenie instalacji po posadzce gabinetu było konsultowane z M. K. zajmującym się wykończeniem lokalu powoda oraz posiadającym umocowanie do podejmowania w jego imieniu decyzji w sprawach technicznych związanych z pracami w lokalu. Sąd uznał jednak, że te kwestie są ostatecznie nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. Powód żądał dwukrotności zadatku na skutek odstąpienia od umowy, a główną przyczyną tej czynności było uzależnienie przez pozwanego kontynuowania dalszych prac pod warunkiem uiszczenia przez powoda pełnego wynagrodzenia. Ponadto, powód po uzyskaniu zapewnienia od wykonawcy podłogi, że mimo kruchości posadzki nie będzie problemów z położeniem podłogi, ostatecznie zaakceptował fakt, iż K. P. wykonał instalację niezgodnie z jego instrukcjami. W rzeczywistości więc sposób poprowadzenia instalacji przez K. P. nie miał decydującego znaczenia dla odstąpienia od umowy przez powoda. Pominięcie wniosku dowodowego pozwanego było również spowodowane nieuzupełnieniem przez niego braków formalnych tego wniosku poprzez niepodanie adresu świadka M. K.. Należy przy tym wyjaśnić, że w świetle przepisów k.p.c. nie ma podstaw do nakładania na przeciwnika obowiązku podania danych adresowych świadka zawnioskowanego przez drugą stronę. Obowiązek wskazania adresu świadka spoczywał zatem na pozwanym, który nie mógł żądać podania tych danych przez powoda (pomijając fakt, że powód zeznał, iż nie zna adresu M. K.).
Strony zawarły w formie ustnej umowę o dzieło, której przedmiotem był montaż klimatyzacji w lokalu powoda. Zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Spór stron koncentrował się wobec rozstrzygnięcia czy kwota 8.000 zł zapłacona przez powoda w dniach 17 i 18 grudnia 2023 r. stanowiła zaliczkę czy zadatek. Charakter prawny obu instytucji jest różny. Zaliczka stanowi część świadczenia przekazywanego na rzecz drugiej strony umowy na poczet świadczenia za wykonanie umowy. Ponadto, podlega ona zwrotowi w przypadku rozwiązania umowy lub gdy z innych przyczyn nie dojdzie do jej wykonania. Instytucję zadatku reguluje natomiast art. 394 § 1 k.c., który stanowi, że w braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. Zadatek pełni funkcję dyscyplinującą, zaś sam zadatek stanowi surogat odszkodowania na wypadek, gdy umowa zawarta pomiędzy stronami nie zostanie wykonana. Przyjmuje się, że uzgodnienie zadatku może być uczynione także oddzielnie poza treścią umowy głównej, jednocześnie lub po zawarciu umowy głównej, a czasem i przed jej zawarciem, o ile strony to zastrzegły.
Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy należy na początku wskazać, że choć strony zawierając umowę o dzieło jesienią 2024 r. nie umówiły się odnośnie zadatku to jednak w toku trwania umowy wzbogaciły łączący je stosunek o ten element, co było dopuszczalne. Ponadto, Sąd podzielił stanowisko powoda, że wpłacona przez niego kwota stanowiła zadatek, a nie zaliczkę. Wskazuje na to przede wszystkim treść faktury korygującej, w której użyto słowa „zadatek” odmiennie od korygowanej faktury, w której posłużono się zwrotem „zaliczka”. Użycie przez pozwanego odmiennych sformułowań w dwóch powiązanych dokumentach wskazuje, że odróżniał on obie instytucje, a inna treść faktury korygowanej i korygującej nie była przypadkowa. Należy przy tym wskazać, że to pozwanym był autorem treści obu faktur, dlatego wszelkie niejasności powinny być interpretowane na jego niekorzyść w myśl zasady in dubio contra proferentem. Istotne jest też, że powód był konsumentem a pozwany przedsiębiorcą. Pozwany powinien zatem zachować szczególną ostrożność w zakresie konstruowania umów z konsumentem i nie może obecne skutecznie podnosić, że nie rozróżniał pojęć „zaliczka” i „zadatek” traktując je zamiennie. Zrozumiałe są wyjaśnienia powoda, że po wystawieniu przez pozwanego faktury na 18.000 zł między stronami powstał spór, dlatego ostatecznie uzgodniono, że powód wpłaci mniejszą kwotę, ale tytułem zadatku, a nie zaliczki, gdyż takie rozwiązanie zabezpieczało obie strony. W korelacji z tym pozostaje fakt późniejszego upominania się przez powoda o korektę faktury i wykonanie tej korekty przez pozwanego z opisem „Klient zdecydował o wpłacie dużo mniejszej kwoty jako zadatek” (k. 22). Gdyby zaś strony nie umówiły się na zadatek to zbędne byłoby dokonywanie korekty faktury przez pozwaną ze zmianą słów z „zaliczka” na „zadatek” oraz powyższym opisem, a wystarczające byłoby jedynie zmniejszenie pierwotnej kwoty wskazanej w fakturze z dnia 21 grudnia 2021 r.
W doktrynie wskazuje się, że jeżeli przy zawarciu umowy doszło do wręczenia znacznej sumy dłużnej, to w myśl reguł interpretacyjnych z art. 65 k.c. należy przyjąć, że stanowi ona częściową zapłatę, a nie zadatek. Strony nie były w stanie dokładnie określić wysokości wynagrodzenia, na które się umówiły, przy czym bezsporne było, że było one wyższe niż 18.000 zł wskazane w fakturze z dnia 21 grudnia 2023 r. Powód wyjaśnił, że ta kwota stanowiła około 90 % całości wynagrodzenia. Na tej podstawie można ustalić, że umówione wynagrodzenie wynosiło 20.000 zł, dlatego zadatek w kwocie 8.000 zł stanowił 40 % umówionego wynagrodzenia. Zdaniem Sądu nie można uznać, że ta kwota była za wysoka, aby uznać ją za zadatek. Przede wszystkim należy podkreślić, że pozwany poinformował powoda, że może wpłacić zadatek w dowolnej kwocie, a powód uiścił 5.000 zł (czyli 25 % całego wynagrodzenia). Zwiększenie tej kwoty z 5.000 zł do 8.000 zł wynikało natomiast jedynie ze stanowiska pozwanego, który poinformowała powoda, że taki zadatek jest za niski. Zdaniem Sądu przedsiębiorca nie może skutecznie uchylić się od zapłaty konsumentowi dwukrotności zadatku powołując się na jego znaczną wysokość w sytuacji gdy wpłacenie zadatku w takiej kwocie wynikało wyłącznie z jego żądań. Dodatkowo, jak wskazał Sąd Najwyższy, w stosunkach z konsumentami przyjęcie przez sprzedawcę zadatku w znacznej wysokości nie upoważnia go do traktowania tego zadatku jako zaliczkę na poczet ceny (wyrok SN z 13.02.2002 r., IV CKN 672/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 10.).
Z tych przyczyn Sąd uznał, że kwota 8.000 zł uiszczona przez powoda stanowiła zadatek, a nie zaliczkę.
Art. 394 § 1 k.c. jest przepisem szczególnym wobec art. 491 § 1 i art. 492 k.c., co oznacza, że odstąpienie od umowy wzajemnej nie jest uzależnione od wyznaczenia drugiej stronie dodatkowego terminu do wykonania zobowiązania lub zamieszczenia w umowie klauzuli upoważniającej do odstąpienia od umowy na wypadek jej niewykonania w terminie. Zadatek wzmacnia pozycję jednej strony na wypadek niewykonania umowy przez drugą stronę w ten sposób, że ułatwia i przyspiesza odstąpienie od umowy i uzyskanie surogatu odszkodowania, choćby nie zaistniała żadna szkoda. Uprawnienie do odstąpienia od umowy, zatrzymania zadatku lub domagania się zapłaty jego podwójnej wysokości przysługuje stronie wiernej umowie, jeżeli niewykonanie umowy przez drugą stronę wynika z okoliczności, za które ponosi ona odpowiedzialność. W ocenie Sądu powód skutecznie odstąpił od umowy z uwagi na odmowę kontynuowania prac przez pozwaną. Na marginesie należy wskazać, że powód nie mógł skutecznie odstąpić od umowy z uwagi na wykonanie instalacji niezgodnie z jego instrukcjami, tj. poprzez poprowadzenie jej przez posadzkę w gabinecie, ponieważ ostatecznie ten fakt został przez niego zaakceptowany i nie był sporny na dalszym etapie trwania stosunku stron. Odnośnie zaś uchylania się przez pozwanego od kontynuowania prac należy wskazać, że strony decydując się na współpracę nie poczyniły uzgodnień w zakresie czasu i sposobu płatności wynagrodzenia, dlatego zastosowanie powinien mieć przepis art. 642 § 1 k.c., który stanowi, że w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. W niniejszej sprawie dzieło nie zostało natomiast oddane, gdyż nie było ukończone, a do wykonania pozostał jeszcze montaż urządzeń klimatyzacyjnych i ich uruchomienie. W związku z tym strony ustaliły, że dalsze prace będą kontynuowane w lutym 2024 r. po zakończeniu wcześniejszych prac wykończeniowych w lokalu powoda. Mimo tych ustaleń oraz wpłacenia przez powoda żądanego przez pozwanego zadatku w kwocie 8.000 zł i wystawienia przez pozwanego faktury korygującej, pozwany w dniu 31 stycznia 2024 r. poinformował powoda, że drugi etap prac zostanie wykonany po uiszczeniu przez niego całej kwoty. Żądanie przez pozwanego zapłaty całego wynagrodzenia przed oddaniem dzieła było bezzasadne skoro – jak wyjaśniono wyżej – wynagrodzenie za wykonanie dzieła jest płatne z chwilą jego oddania. Sąd więc uznał, że uchylanie się przez pozwanego od dalszych prac z uwagi na brak zapłaty całości wynagrodzenia stanowiło zwłokę w wykonaniu zobowiązania. Ponadto, zachowanie pozwanego było nielojalne kontraktowo i naruszało dobre obyczaje. Pozwany nie ustalił z powodem w jakich kwotach i terminach będzie płatne wynagrodzenie, bez wcześniejszych uzgodnień domagał się zapłaty 90 % po wykonaniu części prac, zaś po wpłaceniu przez powoda zadatku w żądanej wysokości, zakomunikował, że nie wykona dalszych prac bez otrzymania całego wynagrodzenia stawiając powoda w przymusowym położeniu.
Na tej podstawie Sąd uznał, że pozwany nie wykonał zobowiązania, dlatego powód skutecznie odstąpił od umowy i był uprawniony do żądania dwukrotności zadatku, tj. kwoty 16.000 zł. Z tych przyczyn na podstawie art. 394 § 1 k.c. w pkt I wyroku zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16.000 zł.
O odsetkach Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu zasądzając je od dnia 24 lutego 2024 r. Powód odstąpił od umowy w wiadomość e-mail z dnia 15 lutego 2024 r. oraz zażądał zapłaty kwoty 16.000 zł w terminie 3 dni. Z uwagi na szybkość tego rodzaju komunikacji należało uznać, że najpóźniej w kolejnym dniu pozwany mógł zapoznać się z żądaniem powoda. W rezultacie, do dnia 19 lutego 2024 r. pozwany powinien dobrowolnie spełnić obowiązek zapłaty dwukrotności zadatku, czego nie uczynił. Od dnia 20 lutego 2024 r. pozwany pozostawał więc w opóźnieniu i od tego dnia jest zobowiązany zapłacić odsetki, przy czym powód domagał się ich od późniejszej daty, tj. od dnia 24 lutego 2024 r., zaś Sąd był związany tym żądaniem.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. uznając pozwanego za stronę przegrywającą spór. Na zasądzone na rzecz powoda koszty składały się: 1.000 zł tytułem opłaty od pozwu, 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ((t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 z późn. zm.)), 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 100 zł tytułem opłaty od wniosku o udzielenie zabezpieczenia.
asesor sądowy Paweł Bocian
ZARZĄDZENIE
1. (...);
2. (...);
3. (...).
G., dnia 15 stycznia 2025 r. asesor sądowy Paweł Bocian
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Paweł Bocian
Data wytworzenia informacji: