XIV C 1975/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Bydgoszczy z 2023-07-05
Sygn. akt: XIV C 1975/20 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lipca 2023 r.
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XIV Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia SR Agata Anna Borucka |
po rozpoznaniu w dniu 5 lipca 2023 r. w Bydgoszczy
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa M. D.
przeciwko Agencji Ochrony Osób i Mienia (...) Sp. z o.o. w B.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8. 193,99 zł (osiem tysięcy sto dziewięćdziesiąt trzy złote 99/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20.11.2020 r. do dnia zapłaty;
2. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
3. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3. 136,60 zł (trzy tysiące sto trzydzieści sześć złotych 60/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu;
4. nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 332,09 zł (trzysta trzydzieści dwa złote 09/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa;
5. nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 1. 328,40 zł (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia osiem złotych 40/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa.
Sędzia SR Agata Anna Borucka
Sygn. akt: XIV C 1975/20
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 20.11.2020 r. powód M. D. domagał się od pozwanej Agencji Ochrony Osób i Mienia (...) sp. z o.o. z siedzibą w B. zapłaty kwoty 10. 176,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty tytułem wypłacenia zaniżonej kwoty wynagrodzenia z umowy zlecenia. Powód domagał się też zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wskazał, że łączyła go z pozwaną umowa zlecenia z dnia 17.01.2019 r., której przedmiotem było wykonywanie przez pozwanego pracy w charakterze ochroniarza. Powód wyjaśnił, że miał dostać wynagrodzenie w kwocie 735,00 zł brutto za przepracowanie 50 godzin, tj. za godzinę miał otrzymać 14,70 zł brutto (12,50 zł netto). W dniu 1.01.2020 r. strony podpisały aneks, w którym za tę samą liczbę godzin powód miał otrzymywać 850 zł brutto, tj. 17 zł brutto na godzinę (14,11 zł netto). Powód przepracował średnio 180 godzin w miesiącu, co jak twierdził wynikało z zapisków w dzienniku służby. Wskazał, że wynagrodzenie godzinowe w 2019 r. i 2020 r. wyniosło 9 zł netto za godzinę, a powinno wynieść 12,05 zł netto w 2019 r. i 14,11 zł netto w 2020 r., zgodnie ze stawką godzinową wynikającą z umowy zlecenia. Powód podniósł, że niniejszym pozwem domaga się wyrównania wynagrodzenia za okres od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości wskazując, że powództwo jest całkowicie bezzasadne, bowiem powód otrzymał wynagrodzenie na podstawie zawartej umowy zlecenia, które zostało wyliczone zgodnie z jej treścią. Pozwana wskazała, że dokonane przez powoda wyliczenia są wadliwe i nie znajdują żadnego uzasadnienia tak faktycznego, jak prawnego.
W dalszym toku procesu strony pozostały przy zajętych stanowiskach. Strona pozwana wywodziła w szczególności, że strony uzgodniły wysokość wynagrodzenia za wykonanie zlecenia i powód nigdy tej wysokości nie kwestionował, a zaczął składać zastrzeżenia dopiero, gdy stosunek prawny łączący strony ustał.
S ąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 17.01.2019 r. strony zawarły umowę zlecenia, której przedmiotem było świadczenie przez powoda na rzecz pozwanej pracy w charakterze ochroniarza. Zgodnie z umową powód miał uzyskiwać wynagrodzenie w kwocie 735,00 zł brutto za przepracowane 50 godzin, tj. kwotę 14,70 zł brutto (12,05 zł netto) za godzinę pracy.
W dniu 1.01.2020 r. strony podpisały aneks, w którym za tę samą liczbę godzin powód miał uzyskiwać kwotę 850,00 zł brutto, czyli 17,00 zł brutto (14,11 zł netto) za godzinę pracy.
Powód świadczył pracę w ramach umowy zlecenia w okresie od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. W okresie od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r. uzyskiwał z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 9,00 zł netto za godzinę pracy.
Powód pracował według sporządzanej na każdy miesiąc rozpiski, po 24 godziny na dobę (od 600 do 600). Co dwie godziny powód dokonywał obchód obiektu. Powód i inni pracownicy ochrony odnotowywali godzinę przyjścia do pracy, jej opuszczenia oraz godziny, w których szedł na obchód. Wpisywali się do zeszytów służb, na podstawie których była prowadzona ewidencja czasu pracy.
Żaden z pracowników pozwanej spółki nie pilnował książek raportowych. Każdy z pracowników miał do nich swobodny dostęp.
Pracownicy uzyskiwali również zwrot kosztów przejazdów.
D. ód: umowa zlecenia – k. 9 - 10, aneks – k. 11 - 12, przebieg służby – k. 13 – 85, k. 88 – 154, k. 156 – 193, k. 401 – 468, dziennik wewnętrznej służby ochrony – k. 86 – 87, k. 364 – 400, wydruki – k. 194 – 208, historia rachunku – k. 469 – 471, zeznania świadka J. W. – k. 302 – 303, zeznania świadka K. W. – k. 303 – 303v, zeznania świadka K. B. – k. 303v – 304, zeznania świadka F. R. – k. 311 – 311v, dowód z przesłuchania powoda – k. 311 – 312.
Powód zgłaszał pozwanej nieprawidłowości w wyliczeniu jego wynagrodzenia w okresie objętym żądaniem pozwu. W odpowiedzi pozwana wskazała, że w całości uregulowała swoje zobowiązania względem powoda, a wszelkich obliczeń dokonała w sposób prawidłowy.
D. ód: pismo z dnia 15.06.2020 r. – k. 277.
Minimalne stawki wynagrodzenia z umowy zlecenia zawartej między stronami wynosiły w okresie od 1.01.2019 r. do 31.12.2019 r. 14,70 zł brutto za godzinę pracy, a w okresie od 1.01.2020 r. do 31.12.2020 r. wynosiły 17,00 zł brutto za godzinę pracy.
Powód nie podlegał dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, a od jego wynagrodzenia odliczane były składki emerytalne, rentowe i wypadkowe.
Należne powodowi wynagrodzenie za pracę świadczoną na rzecz pozwanej w okresie od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. wyniosło 47.133,60 zł brutto, czyli 35.429,99 zł netto. Powodowi wypłacono za ten okres wynagrodzenie w kwocie 27.236,00 zł, więc brakujące wynagrodzenie wynosi 8.193,99 zł.
D. ód: opinia biegłej z zakresu rachunkowości i księgowości J. N. – k. 327 – 333, k. 336 – 346, opinia uzupełniająca – k. 519 – 532, k. 535 – 548.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o bezsporne twierdzenia stron, zgromadzone w sprawie dokumenty przedłożone przez strony, zeznania świadków J. W., K. W., K. B. i F. R., na podstawie dowodu z przesłuchania powoda oraz na podstawie dowodu z opinii biegłej z zakresu rachunkowości i księgowości J. N.. Zebrany materiał dowodowy sprawy Sąd oceniał według własnego przekonania i w sposób wszechstronny, mając na względzie zasady logiki i ogólne zasady doświadczenia życiowego.
Dokumenty zgromadzone w sprawie Sąd uznał za wiarygodne, ponieważ ich autentyczność, moc dowodowa i prawdziwość nie budziły wątpliwości Sądu. Strona pozwana kwestionowała wprawdzie dzienniki służby i informacje o przebiegu służby wskazując, że dzienniki te są wewnętrznymi dokumentami pozwanej i powód nie miał prawa ich posiadać, wobec czego dzienniki te nie powinny mieć żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Sąd stanowisko strony pozwanej uznał w tym zakresie za bezzasadne. Należy wskazać, że Sąd wzywał pozwaną do złożenia kompletnej dokumentacji dotyczącej przebiegu pracy powoda w celu wydania przez biegłą ostatecznej opinii co do wynagrodzenia powoda, czego pozwana nie uczyniła. Zarówno Sąd, jak i biegła w swej opinii oparli się na przedstawionej przez powoda dokumentacji jako jedynym możliwym dowodzie na okoliczność przebiegu jego zatrudnienia u pozwanej. Na marginesie należy wskazać, że z zeznań świadków wynikało, że żaden z pracowników pozwanej spółki nie sprawował należytego nadzoru nad książkami raportowymi i każdy pracownik ochrony miał do nich swobodny dostęp.
Sąd w całości dał także wiarę zeznaniom świadków J. W., K. W., K. B. i F. R., którzy pracowali wraz z powodem w charakterze ochroniarza dla pozwanej spółki na podstawie umowy zlecenia. Zeznania tych świadków ze sobą korespondowały. Były one jasne i logiczne. Sąd dał również wiarę powodowi, albowiem jego relacja nie pozostawała w sprzeczności z zeznaniami świadków, była też szczera i logiczna.
Równocześnie Sąd na podstawie art. 232 k.p.c. dopuścił z urzędu dowód z opinii biegłej z dziedziny rachunkowości i księgowości, niewskazany przez strony, w celu sprawdzenia, czy na podstawie udostępnionej przez strony dokumentacji możliwa jest ocena prawidłowości naliczonego wynagrodzenia powoda i czy wynagrodzenie to zostało wypłacone powodowi w prawidłowej wysokości. Sąd po przeanalizowaniu dzienników i informacji przebiegu służby nie był bowiem w stanie dokonania tych ustaleń samodzielnie i doszedł do przekonania, że w sprawie wymagane są wiadomości specjalne biegłego z dziedziny rachunkowości.
Sąd w całości podzielił konkluzje zawarte w opinii biegłej J. N.. W ocenie Sądu opinie biegłej – podstawowa i opinia uzupełniająca, były rzetelne i klarowne. Biegła dodatkowo ustosunkowała się do wątpliwości stron w opinii uzupełniającej. Nie była już ona kwestionowana przez strony. Stanowiła miarodajny punkt odniesienia dla argumentów obu stron i pozostawała obiektywna. Zawarte w treści opinii twierdzenia były oparte na logicznej argumentacji płynącej z analizy zgromadzonej w aktach dokumentacji. Opinia biegłej była dla Sądu podstawą czynionych ustaleń i wniosków. Sąd kontrolując sferę merytoryczną opinii nie doszukał się sprzeczności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej, ani takich uchybień, które dyskwalifikowałyby jej znaczenie procesowe. Ważąc wiarygodność opinii Sąd odnosił jej wnioski do pozostałego materiału dowodowego. Opinia odpowiadała na kwestie problematyczne w sprawie w zakresie zgłoszonej inicjatywy dowodowej, a wnioski z niej płynące są klarowne i stanowcze. Nadto nie została ona przez strony zakwestionowana. Sąd opinię biegłej ocenił jako rzetelną, bezstronną i opartą na zasadach wiedzy w dziedzinie, w której biegła opiniowała. W tym stanie rzeczy Sąd nie miał powodów, aby odmówić tej opinii mocy dowodowej w sprawie i swoje orzeczenie oparł na wywiedzionych w niej wnioskach.
S ąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
W realiach niniejszej sprawy powód domagał się od pozwanej spółki zapłaty kwoty 10.176,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty tytułem wypłacenia zaniżonej kwoty wynagrodzenia z umowy zlecenia. Bezsporne było, że strony łączyła umowa zlecenia z dnia 17.01.2019 r., zgodnie z którą powód zobowiązał się świadczyć na rzecz pozwanej pracę w charakterze ochroniarza. Zgodnie z umową powód miał uzyskiwać wynagrodzenie w kwocie 735,00 zł brutto za przepracowane 50 godzin, tj. kwotę 14,70 zł brutto (12,05 zł netto) za godzinę pracy. W dniu 1.01.2020 r. strony podpisały aneks, w którym za tę samą liczbę godzin powód miał uzyskiwać kwotę 850,00 zł brutto, czyli 17,00 zł brutto (14,11 zł netto) za godzinę pracy. Okoliczności te nie były objęte sporem stron i zostały w pełni wykazane przez powoda poprzez przedłożenie umowy zlecenia wraz z aneksem.
Podobnie pozwana nie kwestionowała, że powód świadczył pracę w ramach umowy zlecenia w latach 2019 – 2020, a w okresie od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. zyskiwał z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 9,00 zł netto za godzinę pracy. Należy wskazać, iż słuszność miała biegła wskazując, że przedłożona dokumentacja dotyczy okresu od stycznia 2019 r. do marca 2020 r., a powód domagał się wynagrodzenia za czas pracy od stycznia 2019 r. do marca 2020 r., jednak błędnie określił ten okres jako od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r., albowiem w tych miesiącach uzyskiwał wynagrodzenie za pracę (w lutym 2019 r. otrzymał wynagrodzenie za styczeń 2019 r., a w kwietniu 2020 r. otrzymał wynagrodzenie za marzec 2020 r.). Z uwagi na powyższe uznać należało, że powód domagał się wyrównania wynagrodzenia za okres świadczenia pracy od stycznia 2019 r. do marca 2020 r., które było mu miesięcznie wypłacane poczynając od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r.
Sąd zważył, że powód pracował według sporządzonego na każdy miesiąc grafiku. Powód i inni pracownicy ochrony odnotowywali godzinę przyjścia do pracy, jej opuszczenia oraz godziny, w których szedł na obchód. Wpisywali się do zeszytów służb, na podstawie których była prowadzona ewidencja czasu pracy.
Powód przedstawił dzienniki służby oraz informacje o jej przebiegu w spornym okresie, jednakże pomimo tego Sąd nie był w stanie samodzielnie oszacować kwoty należnej powodowi tytułem wynagrodzenia. Należało bowiem uwzględnić składki na ubezpieczenia społeczne oraz pobrane zaliczki na poczet podatku dochodowego oraz wyłącznie te dni, w których powód świadczył pracę, zgodnie z informacją o przebiegu służby. Pozwana natomiast konsekwentnie wnosiła o oddalenie powództwa w całości wskazując, że wynagrodzenie zostało powodowi w całości wypłacone i obliczone w prawidłowej wysokości, wynikającej z umowy zlecenia, jak również to, że powód w czasie trwania umowy nie składał zastrzeżeń co do wysokości stawki godzinowej. Z powyższych względów Sąd z urzędu dopuścił dowód z opinii biegłej z dziedziny rachunkowości.
Sąd zważył, że zgodnie z art. 734 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, zaś w braku odmiennej umowy zlecenie obejmuje umocowanie do wykonania czynności w imieniu dającego zlecenie. Z kolei w myśl art. 735 k.c. jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie; jeżeli nie ma obowiązującej taryfy, a nie umówiono się o wysokość wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy.
Po przeanalizowaniu umowy łączącej strony oraz aneksu Sąd doszedł do przekonania, że minimalne stawki wynagrodzenia z umowy zlecenia zawartej między stronami wynosiły w okresie od 1.01.2019 r. do 31.12.2019 r. 14,70 zł brutto za godzinę pracy, a w okresie od 1.01.2020 r. do 31.12.2020 r. wynosiły 17,00 zł brutto za godzinę pracy. Bezsporne było natomiast, że godzinowa stawka powoda wynosiła w spornym okresie 9,00 zł netto.
Z dokumentacji przedawnionej przez powoda, której podsumowane znajduje się w opinii wynikało, że od 18.02.2019 r. do 20.04.2020 r. pozwana wypłaciła powodowi łącznie kwotę 27.236,00 zł tytułem wynagrodzenia. Jak już wyżej wspomniano, dotyczyło ono pracy wykonywanej od stycznia 2019 r. do marca 2020 r.
Aby ocenić, ile wobec treści umowy zlecenia i aneksu do niej powinno wynieść wynagrodzenie powoda Sąd dopuścił dowód bieglej z dziedziny rachunkowością, która wyjaśniła, że należne powodowi wynagrodzenie za pracę świadczoną na rzecz pozwanej w okresie od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. wyniosło 47. 133,60 zł brutto, czyli 35.429,99 zł netto.
Powodowi wypłacono za ten okres wynagrodzenie w kwocie 27.236,00 zł, więc brakujące wynagrodzenie wynosi 8. 193,99 zł.
Równocześnie biegła w swej opinii uwzględniła fakt, że powód nie podlegał dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, a od jego wynagrodzenia odliczane były składki emerytalne, rentowe i wypadkowe, co było zgodne z twierdzeniami pozwanej i nie było przez powoda kwestionowane.
W ocenie Sądu, w świetle konkluzji biegłej z dziedziny rachunkowości, uznać należało, że nieuzasadnione były twierdzenia pozwanej, jakoby prawidłowo wypłacała powodowi wynagrodzenie za faktyczne wykonaną pracę. W konsekwencji skoro pozwana wypłaciła powodowi wynagrodzenie z uwzględnieniem stawki niższej, niż wynikało to z aneksu do umowy zlecenia, należało uzupełnić wynagrodzenie powoda o brakującą kwotę oszacowaną przez biegłą.
Po ustaleniu powyższego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8. 193,99 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20.11.2020 r. do dnia zapłaty. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa.
W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo, o czym orzeczono w punkcie 2 wyroku.
O kosztach Sąd orzekł w punkcie 3 sentencji wyroku na podstawie przepisu art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań, koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał sprawę w przybliżeniu w 80 %, a pozwana w 20 %. Na koszty poniesione przez powoda w kwocie 5.000,00 zł złożyło się 3.600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z przepisem § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, opłata sądowa od pozwu w kwocie 750 zł oraz wykorzystana zaliczka na poczet opinii biegłego w kwocie 650 zł. Na koszty poniesione przez pozwaną w wysokości 4.317,00 zł złożyło się 3.600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z przepisem § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz wykorzystana zaliczka na poczet opinii biegłego w kwocie 700 zł.
W związku z powyższym kwota należna powodowi tytułem zwrotu kosztów procesu to 4.000,00 zł (5.000,00 zł x 80 %), a pozwanej – 863,40 zł (4.317,00 zł x 20%). Po ustaleniu powyższego Sąd w punkcie 3 wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.136,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Na zasadzie art. 98 § 1 1 k.p.c. Sąd zasądził te koszty wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Z uwagi na fakt, że pozostały nierozliczone koszty sądowe w postaci wynagrodzenia biegłej w wysokości 1.660,49 zł (wynagrodzenie wyniosło łącznie 3.010,49 zł, a strony uiściły zaliczki w kwotach 650 zł i 700 zł), a strony winny ponieść te koszty proporcjonalnie do stopnia wygrania sprawy, Sąd na podstawie art. 108 k.p.c. w związku z art. 100 k.p.c. i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy od powoda kwotę 332,09 zł (1.660,49 zł x 20%), a od pozwanej kwotę 1. 328,40 zł (1.660,49 zł x 80%) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, o czym orzeczono w punkcie 4 i 5 sentencji.
Sędzia SR Agata Anna Borucka
Sygn. akt II Ca 994/23
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 5 września 2024 r. |
||||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie: |
||||
Przewodniczący |
SSO Aurelia Pietrzak |
|||
Protokolant |
st. sekr. sąd. Tomasz Rapacewicz |
|||
po rozpoznaniu w dniu 5 września 2024 r. w Bydgoszczy |
||||
na rozprawie |
||||
sprawy z powództwa M. D. |
||||
przeciwko Agencji Ochrony Osób i Mienia (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. |
||||
o zapłatę |
||||
na skutek apelacji pozwanej |
||||
od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy |
||||
z dnia 5 lipca 2023 r. sygn. akt XIV C 1975/20 |
I/ oddala apelację,
II/ zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 900 (dziewięćset) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO Aurelia Pietrzak
II Ca 994/23
UZASADNIENIE
Powód M. D. wniósł o zasądzenie od pozwanej Agencji Ochrony Osób i Mienia (...) sp. z o.o. z siedzibą w B. zapłaty kwoty 10.176,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty tytułem wypłacenia zaniżonej kwoty wynagrodzenia z umowy zlecenia. Powód domagał się też zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości wskazując, że powództwo jest całkowicie bezzasadne, bowiem powód otrzymał wynagrodzenie na podstawie zawartej umowy zlecenia, które zostało wyliczone zgodnie z jej treścią.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 5 lipca 2023 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie o sygn. akt XIV C 1975/20 upr.:
1. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.193,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 listopada 2020 r. do dnia zapłaty;
2. w pozostałym zakresie powództwo oddalił;
3. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.136,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu;
4. nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 332,09 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa;
5. nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 1.328,40 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa.
Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództw w całości, a ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto wniosła o zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami od daty prawomocności orzeczenia, którym zostały one zasądzone.
Apelujący zarzucił Sądowi Rejonowemu:
I. naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na rozstrzygnięcie, a konkretnie:
a) art. 233 § 1 k.p.c. polegającego na wadliwej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, w szczególności:
6. z zeznań powoda M. D., który składając zeznania przyznał, że wyraził zgodę na ustalenie stawki godzinowej na poziomie niższym aniżeli minimalna stawka za godzinę pracy ustanowiona w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej,
7. z dokumentów w postaci wewnętrznego dziennika służb przedłożonego przez powoda co do którego nie ma gwarancji, że został sporządzony rzetelnie i zawiera dane wpisane dla własnych potrzeb przez powoda i uczynienie z niego podstawy do sporządzenia opinii przez biegłego;
8. art. 321 k.p.c. polegającego na orzeczeniu ponad żądanie pozwu z uwagi na to że Sąd I instancji przyjął, że powód domagał się wynagrodzenia za okres od stycznia 2019 r. do marca 2020 r., podczas gdy z treści pozwu o zapłatę wprost wynika, że powód dochodził wynagrodzenia za okres od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r.;
a) art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. polegającego na naruszeniu zasady kontradyktoryjności i dopuszczeniu z urzędu przez Sąd I instancji dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości podczas gdy to jedynie na stronach postępowania ciąży obowiązek składania wyjaśnień i powoływania dowodów w szczególności wtedy, gdy są reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników;
b) naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:
I. art. 735 k.c. polegającego na przyjęciu przez Sąd I instancji, że wbrew indywidualnym ustaleniom dokonanym przez strony w treści umowy zlecenia powodowi należy się wynagrodzenie w wysokości zgodnej z treścią Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej podczas gdy w takim przypadku o wysokości wynagrodzenia decyduje przede wszystkim treść zapisów umowy;
a) art. 65 § 2 k.c. polegającego na pominięciu zgodnego zamiaru stron i celu umowy jakim było ustalenie wysokości wynagrodzenia na poziomie niższym od obowiązującego wynagrodzenia minimalnego, a powód miał tego świadomość i podpisał umowę;
b) art. 3531 k.c. polegającego na pominięciu, iż strony zawierające umowę mogą ukształtować stosunek prawny według własnego uznania, w sposób dowolny, są przy tym jedynie limitowane treścią i celem umowy, które muszą być zgodne z właściwością stosunku prawnego, ustawą i zasadami współżycia społecznego;
a) art. 5 k.c. polegającego na pominięciu, iż powód przez cały okres trwania umowy nie kwestionował wysokości wypłacanego mu wynagrodzenia, a zastrzeżenia w tym zakresie zaczął zgłaszać dopiero wówczas, gdy łączący strony stosunek prawny ustał, co przyznał w toku składania zeznań przed Sądem Rejonowym.
W dalszej części apelacji, pozwana przedstawiła szersze uzasadnienie w/w zarzutów (uzasadnienie apelacji – k. 604-608).
W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o jej oddalenie i o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na apelację – k. 618-620).
S ąd Okręgowy zważył, co następuje
Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie, a zawarte w niej twierdzenia nie mogły doprowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia w postulowanym zakresie.
Z uwagi na fakt, iż Sąd Okręgowy nie przeprowadzał w niniejszej sprawie postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku zgodnie z art. 50513 § 2 k.p.c. ograniczyć należało do przytoczenia podstawy prawnej rozstrzygnięcia z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Okręgowy nie podziela przedstawionej przez skarżącą argumentacji naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa procesowego i materialnego, albowiem wydany w sprawie wyrok jest prawidłowy.
Wbrew temu co twierdzi apelująca, dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jest prawidłowa. Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego bez naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne. Sąd Okręgowy aprobuje również dokonany przez Sąd I instancji wywód prawny wraz z wnioskiem końcowym, iż pozwana w okresie objętym pozwem wypłacała powodowi wynagrodzenie za faktycznie wykonaną pracę w nieprawidłowej wysokości z uwzględnieniem stawki niższej, niż to wynika z zawartej z powodem umowy.
Odnosząc się do zarzutów dotyczących naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. należy stwierdzić, że ocena dowodów musi zostać dokonana w oparciu o kryteria logiczne, ustawowe i ideologiczne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2004 r., w sprawie II UK 236/03). Oznacza to, iż sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., w sprawie II URN 175/79). Takiej właśnie oceny dokonał Sąd I instancji, co znajduje wyraźne odzwierciedlenie w sporządzonym uzasadnieniu. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., w sprawie IV CKN 1316/00). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 września 2002 r., w sprawie II CKN 817/00; z dnia 16 grudnia 2005 r., w sprawie III CK 314/05).
Sąd Okręgowy podziela w całej rozciągłości przytoczone powyżej poglądy dotyczące oceny zasadności zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. Jak wynika z uzasadnienia apelacji pozwana nie podważyła skutecznie logiczności w rozumowaniu Sądu I instancji, a jedynie przedstawiła inną – własną ocenę zebranych w sprawie dowodów, do czego nie była uprawniona.
Wbrew twierdzeniom apelującej nie można zarzucić Sądowi I instancji naruszenia art. 233 k.p.c., gdyż – jak wskazuje - z zeznań powoda wynika, iż przyznał, że wyraził zgodę na ustalenie stawki godzinowej na poziomie niższym aniżeli minimalna stawka za godzinę pracy ustanowiona w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej. Nie ma to znaczenia, bowiem Sąd Rejonowy, opierając się na opinii biegłego, ustalił wysokość stawki za godzinę pracy na podstawie zawartej z pozwaną umowy, a następnie aneksu. Sąd nie przyjął wyższych stawek niż zostało to ustalone między stronami w rzeczonej umowie. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że minimalne stawki wynagrodzenia z umowy zlecenia zawartej między stronami wynosiły w okresie od 1 stycznia 2019 r., do 31 grudnia 2019 r. – 14,70 zł brutto za godzinę pracy, a w okresie od 1 stycznia 2020 r. do 21 grudnia 2020 r. wynosiły 17 zł brutto za godzinę pracy. Stawki te wynikają wprost z zawartej umowy zlecenia z dnia 17 stycznia 2019 r. (k. 9) oraz aneksu do tej umowy z dnia 1 stycznia 2020 r. (k. 11). W umowie z dnia 17 stycznia 2019 r. w § 2 wskazano, że za wykonanie prac zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie w wysokości 735 zł brutto za 50 godzin realizacji zlecenia. Zatem po podzieleniu wskazanego miesięcznego wynagrodzenia przez ilość godzin daję stawkę za godzinę pracy w kwocie 14,70 zł brutto (735 zł / 50 h). Zaś w aneksie z dnia 1 stycznia 2020 r. w § 1 wskazano, że wartość umowy wynosi 850 zł brutto, a liczba godzina na realizację zlecenia określono na 50. Po przeprowadzeniu takiego samego obliczenia matematycznego stawka za godzinę pracy wynosi 17 zł brutto (850 zł / 50h). Takie też stawki przyjęła biegła sądowa J. N. w sporządzonej przez siebie opinii, która ostatecznie obliczyła wysokość należnego powodowi wynagrodzenia za wykonaną pracę na kwotę 35.429,99 zł netto (k. 523). Zatem skoro powodowi pozwana wypłaciła z tego tytułu kwotę 27,236,00 zł to należy mu się jeszcze z tego tytułu kwota 8.193,99 zł, o czym też prawidłowo orzekł Sąd I instancji.
W tych okolicznościach za niezasadne, a nawet niezrozumiałe należało uznać zarzuty przepisów prawa materialnego odnoszące się do zawyżenia stawki wynagrodzenia, pominięcia zgodnego zamiaru stron umowy oraz naruszenia zasady swobody umów, skoro przyjęte przez Sąd Rejonowy stawki wynagrodzenia za godzinę pracy za 2019 r. i 2020 r. jasno i wyraźnie wynikają z postanowień w/w umowy.
Chybiony okazał się również zarzut naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez naruszenie zasady kontradyktoryjności i dopuszczenia przez Sąd Rejonowy z urzędu dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości, podczas gdy to jedynie na stronach ciąży obowiązek powoływania dowodów, zwłaszcza gdy są reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników. Twierdzenia te jednak nie znajdują uzasadnienia. Podkreślić bowiem należy, iż żaden przepis ustawy nie zakazuje Sądowi dopuszczenia dowodu niewskazanego przez żadną ze stron procesu, nawet reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika. Oczywiście co do zasady to na stronach ciąży obowiązek wykazywania swoich twierdzeń i powoływania w tym zakresie odpowiednich dowód, niemniej jednak nie można zapomnieć, iż Sąd w każdej sprawie posiada uprawnienie do dopuszczenia dowodu z urzędu. Przepisem, który mu na to zezwala jest art. 232 zdanie 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę.
Niewątpliwie to strony w kontradyktoryjnym procesie mają poszukiwać prawdy materialnej, nie wyklucza to jednak podjęcia inicjatywy dowodowej przez sąd (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2007 r. V CSK 377/06). W każdym procesie to prawda materialna winna decydować o ostatecznym wyniku sprawy poddanej pod osąd, a nie tylko formalna. Zaś dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w sprawie ma na celu ułatwić sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Taka właśnie sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie, gdyż przeprowadzenie w/w dowodu było niezbędne do właściwej oceny zasadności wytoczonego powództwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1998 r., w sprawie II UKN 246/98).
W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy, po przeanalizowaniu przedłożonych dzienników i informacji przebiegu służby, nie był w stanie samodzielnie dokonać ustaleń i wyliczyć, czy wynagrodzenie naliczone powodowi zostało mu wypłacone w prawidłowej wysokości. W tej sytuacji koniecznym było zasięgnięcie wiadomości specjalnych. Pomoc biegłego w tym zakresie okazała się być niezbędna do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. W tej sytuacji, nie ma mowy o naruszeniu przez Sąd zasad, którymi kieruje się postępowanie cywilne.
Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut naruszenia art. 321 k.p.c. Wbrew stanowisku apelującej Sąd Rejonowy nie orzekł ponad żądanie. Sąd I instancji prawidłowo przyjął, że powód domagał się wynagrodzenia za czas pracy od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. , a stanowisko w tym zakresie szczegółowo i prawidłowo uzasadnił.
Wprawdzie powód w pozwie wskazał, iż dochodzi wyrównania należnego wynagrodzenia za pracę za okres od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r. , niemniej jednak, mając na uwadze fakt, iż powód świadczył pracę w ramach umowy zlecenia w okresie od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. , co wynika z przedłożonych dzienników wewnętrznej służby ochrony, trudno jest twierdzić, iż celem powoda było dochodzenie wynagrodzenia za miesiąc, w którym pracy nie świadczył, a nie dochodził wyrównania wynagrodzenia za miesiąc, w którym pracę te wykonywał. Podać należy, iż powód formułując treść uzasadnienia pozwu miał na uwadze miesiące w jakich wynagrodzenie było mu wypłacane, bowiem w lutym 2019 r. otrzymał wynagrodzenie za styczeń 2019 r., a w kwietniu 2020 r. otrzymał wynagrodzenie za marzec 2020 r. i w taki też sposób sformułował treść żądania. Mając zatem na uwadze całość okoliczności sprawy należało przyjąć, iż rzeczywistą wolą powoda było dochodzenie wyrównania należnego wynagrodzenia za okres od stycznia 2019 r. do marca 2020 r. , a wskazanie w uzasadnieniu pozwu okresu od lutego 2019 r. do kwietnia 2020 r. należało uznać za błąd w nazewnictwie.
Chybiony jest również zarzut naruszenia art. 5 k.c. Brak jest podstaw do twierdzenia, iż to powód, kwestionując wysokość stawki wynagrodzenia dopiero po zakończeniu łączącej strony umowy, zachował się w sposób niezgodny z zasadami współżycia społecznego, w związku z czym nie powinien korzystać z ochrony. Wręcz przeciwnie, to postępowanie pozwanej budzi wątpliwości świetle w/w przepisu, bowiem - w ocenie Sądu Okręgowego - zaproponowana przez pozwaną w umowie stawka w wysokości 14,70 zł brutto i 17 zł brutto jest zaniżona. Badając realia rynkowe, w 2019 r. stawka w w/w wysokości była poniżej normy, nawet dla osób pracujących bez umowy.
Oczywistym jest, że od wielu lat pracodawcy posługując się tzw. „umową zlecenia”, która faktycznie taką umową nie jest, gdyż tego rodzaju umowa, z którą mam do czynienia w niniejszej sprawie, nie dotyczy zobowiązania do dokonania określonej czynności prawnej, próbują bronić się przed zawieraniem umów pracowniczych, aby uniknąć konieczności ponoszenia kosztów. De facto jest to typowa umowa o pracę, tylko nazwana inaczej, w której ustalone stawki za wynagrodzenie w sposób oczywisty odbiegają od norm.
Przyjąć należy, że odwołanie się do treści art. 5 k.c. byłoby uzasadniane wyłącznie wówczas, jeżeli byłyby podstawy do stwierdzenia, że zachowanie powoda w konkretnych okolicznościach faktycznych sprawy, narusza normy pożądanego i akceptowalnego zachowania. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie, a więc brak jest podstaw do formułowania tego rodzaju zarzutów do powoda.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanej jako nieuzasadnioną na podstawie art. 385 k.p.c. (punkt I).
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę w wysokości 900 zł, obejmującą wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym, ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2023.1935) (punkt II).
SSO Aurelia Pietrzak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Agata Anna Borucka
Data wytworzenia informacji: