VIII GC 1184/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Bydgoszczy z 2024-02-05
Sygn. akt VIII GC 1184/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lutego 2024 roku
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:
Przewodniczący Sędzia Przemysław Kociński
Protokolant st. sekretarz sądowy Dorota Dąbrowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 stycznia 2024 roku w B.
w postępowaniu gospodarczym
sprawy z powództwa(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) Spółki komandytowej z siedzibą w B.
przeciwko Syndykowi masy upadłości D. D. oraz I. D.
o zapłatę
na skutek zarzutów pozwanych od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 6 grudnia 2022 roku, sygnatura akt VIII GNc 4727/22
uchyla w całości nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 6 grudnia 2022 roku, sygnatura akt VIII GNc 4727/22 i w to miejsce:
I. zasądza solidarnie od D. D. i pozwanej I. D. na rzecz powoda kwotę 66.969,58 zł (sześćdziesiąt sześć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć złotych pięćdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od następujących kwot:
a. 64.844,09 zł od dnia 20 maja 2022 roku do dnia zapłaty,
b. 2.125,49 zł dnia 9 listopada 2022 roku do dnia zapłaty,
II. zasądza solidarnie od D. D. i pozwanej I. D. na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od następujących kwot:
a. 500,00 zł od dnia 20 maja 2022 roku do dnia 28 listopada 2022 roku,
b. 700,00 zł od dnia 20 maja 2022 roku do dnia 8 grudnia 2022 roku,
c. 500,00 zł od dnia 20 maja 2022 roku do dnia 8 lutego 2023 roku,
d. 500,00 zł od dnia 20 maja 2022 roku do dnia 3 marca 2023 roku,
III. umarza postępowanie w zakresie zapłaty kwoty 2.200,00 zł (dwa tysiące dwieście złotych),
IV. oddala powództwo w pozostałej części,
V. zasądza solidarnie od D. D. i pozwanej I. D. na rzecz powoda kwotę 5.273,92 zł (pięć tysięcy dwieście siedemdziesiąt trzy złote dziewięćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z odsetkami, w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się postanowienia o kosztach procesu zawartego w niniejszym wyroku do dnia zapłaty,
VI. nakazuje ściągnąć, z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda w punktach I i II wyroku, kwotę 300,12 zł (trzysta złotych dwanaście groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych, od których pozwani byli zwolnieni.
Sędzia Przemysław Kociński
Sygn. akt VIII GC 1184/23
UZASADNIENIE
Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) Spółka komandytowa z siedzibą w B. wniósł o solidarne zasądzenie od pozwanych D. D. i I. D. kwoty 73.357,69 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 20 maja 2022 r. do dnia zapłaty. Nadto powód domagał się orzeczenia na swoją rzecz solidarnie, zwrotu kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego wraz z odsetkami.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód jest w posiadaniu weksla własnego wystawionego przez pozwanego D. D., opiewającego na sumę wekslową 91.857,69 zł, z terminem płatności wyznaczonym na 19 maja 2022 r. i miejscem płatności w P., przy ul. (...). Przedmiotowy weksel został poręczony przez I. D., bezpośrednio w związku z działalnością gospodarczą wystawcy, z uwagi na odnoszone z tej działalności korzyści. Strona powodowa wzywała pozwanego oraz poręczyciela do dobrowolnego wykonania zobowiązania – wykupu weksla w dniu 19 maja 2022 r. Jak podniesiono, pozwani uregulowali zobowiązanie jedynie częściowo, a do uregulowania pozostało 73.357,69 zł. Przed wytoczeniem niniejszego pozwu, powód próbował wielokrotnie ustalić
z pozwanymi warunki spłaty pozostałej należności, jednakże zobowiązani nie byli zainteresowani tym rozwiązaniem. Konkludując wyjaśniono, że podstawą dochodzenia roszczenia głównego jest norma wynikająca z art. 101 ust. 2 Ustawy Prawo wekslowe.
Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym z weksla, Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy, VIII Wydziale Gospodarczym, orzekł zgodnie z żądaniem pozwu, oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.
W zarzutach od powyższego nakazu, pozwani wnieśli o jego uchylenie oraz oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.
Uzasadniając swoje stanowisko pozwani w pierwszej kolejności podnieśli, że załączony przez powoda weksel został opatrzony datą 17 maja 2010 r. Załączone wraz z pozwem faktury VAT wystawiono zaś w okresie od 16 października 2021 r. do 05 marca 2022 r. Nie zgodzili się także z tezą, jakoby powód próbował się z nimi skontaktować w celu spłaty zadłużenia. W dalszej kolejności podano, że powoda łączyła z pozwanym D. D. umowa o współpracy handlowej z 2014 r., na mocy której, spółka udzieliła mu kredytu kupieckiego w kwocie 350.000,00 zł. Na zabezpieczenie roszczeń wynikających z tego zobowiązania, pozwany ustanowił hipotekę umowną na nieruchomości do kwoty 500.000,00 zł oraz wystawił weksel. Jak przyznano, pozwana faktycznie poręczyła za wystawiony przez D. D. weksel, który jednakże nie został wystawiony w 2010 r. W dalszej kolejności wyjaśniono, że doszło do wykreślenia hipoteki z uwagi na spłatę zadłużenia – jednocześnie powód miał zwrócić pozwanemu jedyny, wystawiony przez niego weksel własny. W tym stanie rzeczy, w ocenie pozwanych, powód nie mógł dysponować jego oryginałem, datowanym na 17 maja 2010 r. Niezależnie od tego, pozwani zakwestionowali także dochodzone roszczenie co do wysokości wskazując, że w okresie od 4 lutego 2022 r. do dnia 7 grudnia 2022 r., uiścili na rzecz wierzyciela łączną kwotę 55.575,00 zł , a zatem żądnie powinno ulec obniżeniu. Ponadto wskazano, że wartości wskazane w fakturach VAT załączonych do pozwu różnią się od tych, które widnieją w ich dokumentach księgowych oraz w panelu kontrahenta na stronie internetowej spółki.
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, Wydział XV Gospodarczy, postanowieniem z dnia 23 marca 2023 r. (sygn. (...)), ogłosił upadłość dłużnika D. D., nieprowadzącego działalności gospodarczej.
Postanowieniem z dnia 6 czerwca 2023 r., Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy, VIII Wydziale Gospodarczym, umorzył postępowanie w przedmiocie wniosku D. D. o zwolnienie od kosztów sądowych, zawiesił w stosunku do niego postępowanie na podstawie
art. 174 § 1 pkt. 4 k.p.c. w związku z ogłoszeniem jego upadłości oraz wezwał syndyka do udziału w przedmiotowej sprawie w miejsce pozwanego.
W piśmie z dnia 3 sierpnia 2023 r. powód cofnął pozew co do kwoty 2.200,00 zł wskazując, iż pozwani dokonali 4 wpłat na poczet zaległości już po wniesieniu pozwu. Jednocześnie podtrzymał pozew w pozostałym zakresie.
Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:
Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) Spółka komandytowa z siedzibą w B. od lat 90. XX wieku współpracował z D. D., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą P.H.U. (...) D. D., w ramach której D. D. dokonywał zakupu u powoda towarów służących mu do wykonywania czynności związanych ze świadczonymi przez niego usługami.
Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: zeznania świadka D. D. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 263
Celem zabezpieczenia roszczeń wynikających ze współpracy handlowej stron D. D. oraz jego żona, pozwana I. D., wystawili w roku 2003 r. i wręczyli powodowi weksel in blanco, który został sporządzony na urzędowym blankiecie przeznaczonym do zabezpieczenia sumy wekslowej nie przekraczającej 50.000,00 zł.
Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: kserokopia weksla – k. 206 akt, zeznania świadka K. B. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 250
W związku z udzieleniem D. D. kredytu kupieckiego do kwoty 120.000 zł, objęciem przez powoda ubezpieczeniem wierzytelności, które będą mu przysługiwać wobec D. D. w związku z prowadzoną przez strony współpracą oraz chęcią ujednolicenia wystawianych przez klientów powoda weksli (z uwagi na brak konieczności korzystania z blankietów urzędowych) w dniu 17 maja 2010 r. D. D. wystawił i wręczył powodowi weksel in blanco, natomiast pozwana I. D. poręczyła za ten weksel, składając na blankiecie swój podpis w miejscu przeznaczonym dla poręczyciela.
Czynność wystawienia, poręczenia i wręczenia weksla została przeprowadzona przy udziale pracownika powoda K. B.. Strony wówczas ustnie uzgodniły, iż weksel będzie zabezpieczał obecne i przyszłe zaległości w płatnościach należności powstałych w toku współpracy gospodarczej D. D. i powoda oraz wynikające z nich koszty uboczne (odsetki bądź inne koszty związane z dochodzeniem roszczenia) i może być wypełniony do kwoty 120.000 zł. Przedmiotem weksla miały być wierzytelności, których płatność jest opóźniona o nie więcej niż 150 dni.
W momencie wystawienia i wręczenia weksla na wekslu umieszczone były wyłącznie podpisy wystawcy oraz poręczyciela. Data wystawienia weksla została odnotowana w systemie powoda.
Do wód: weksel – k. 11 akt (oryginał w sejfie), zeznania świadka K. B. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 250 oraz 311
W związku z wystawieniem w maju 2010 r. nowego weksla, powód chciał zwrócić D. D. oraz pozwanej wcześniejszy weksel (z 2003 roku). Pomimo wezwania, do odbioru dokumentu nie doszło.
Dowód: zeznania świadka K. B. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 250
W dniu 19 listopada 2014 r. D. D. zawarł z powodem umowę o współpracy handlowej w ramach której kupujący oświadczył, iż z tytułu zawartych już umów sprzedaży, pozostaje on zobowiązanym wobec (...) B. do zapłaty 327.435,03 zł (§ 3 ust. 1).
D. D. oświadczył, iż na poczet zabezpieczenia roszczeń sprzedającego, ustanowiona zostanie hipoteka do kwoty 500.000,00 zł, na nieruchomości położonej w B., przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, X Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...) (§ 4 ust. 1).
Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: umowa o współpracy handlowej – k. 77 – 79 akt, zeznania świadków: K. B. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 250 oraz 311, D. D. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 263
Na mocy aktu notarialnego z dnia 20 listopada 2014 r. D. D. ustanowił hipotekę na nieruchomości położonej w B., przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, X Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą nr (...) hipotekę umowną do kwoty do kwoty 500.000 zł tytułem zabezpieczenia wierzytelności: o zapłatę kwoty 327.435,03 zł z tytułu dotychczas zawartych umów sprzedaży, o wysokości nieustalonej – o zwrot kapitału wykorzystanego kredytu kupieckiego, o wysokości nieustalonej – o zapłatę odsetek za opóźnienie według ustawowej stopy procentowej w stosunku rocznym, o wysokości nieustalonej – o zapłatę przyznanych kosztów postępowania, o wysokości nieustalonej – o zapłatę kosztów windykacji, stanowiących wynagrodzenie pełnomocnika profesjonalnego za prowadzenie sprawy o zapłatę roszczeń wynikających z umowy o współpracy handlowej z dnia 19 listopada 2014 r.
Dowód: oświadczenie o ustanowieniu hipoteki, rep. A nr (...) – k. 80 – 84 akt.
W związku z uregulowaniem zobowiązań wynikających z umowy o współpracy handlowej z dnia 19 listopada 2014 r., powód wyraził w dniu 24 października 2017 r. zgodę na wykreślenie hipoteki zabezpieczającej jego roszczenia z należącej do D. D. nieruchomości.
Dowód: oświadczenie – k. 85 akt, zgoda na wykreślenie z hipoteki – k. 86 akt, informacja wynikająca z odpisu księgi wieczystej - k. 87 – 87v akt.
W związku ze sprzedażą towarów, powód wystawił w stosunku do D. D. m.in. następujące faktury VAT:
1)
nr (...) z dnia 16 października 2021 r., opiewającą na kwotę 14.152,22 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 15 grudnia 2021 r.,
2)
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 2.467,71 zł brutto,
z terminem płatności zapłaty upływającym 22 grudnia 2021 r.,
3)
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 14.680,30 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 22 grudnia 2021 r.,
4)
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 1.881,78 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 22 grudnia 2021 r.,
5)
nr (...) z dnia 30 października 2021 r., opiewającą na kwotę 8.681,01 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 29 grudnia 2021 r.,
6)
nr (...) z dnia 30 października 2021 r., opiewającą na kwotę 426,34 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 29 grudnia 2021 r.,
7)
nr (...) z dnia 06 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 1.209,57 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 05 stycznia 2022 r.,
8)
nr (...) z dnia 06 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 1.113,48 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 05 stycznia 2021 r.,
9)
nr (...) z dnia 09 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 52,95 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 08 stycznia 2022 r.,
10)
nr (...) z dnia 12 stycznia 2021 r., opiewającą na kwotę 1.048,64 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 12 stycznia 2022 r.,
11)
nr (...) z dnia 13 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 154,05 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 12 stycznia 2022 r.,
12)
nr (...) z dnia 20 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 845,37 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 20 listopada 2021 r.,
13)
nr (...) z dnia 20 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 2.238,99 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 19 stycznia 2022 r.,
14)
nr (...) z dnia 27 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 532,54 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 27 listopada 2021 r.,
15)
nr (...) z dnia 11 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 3.368,21 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 09 lutego 2022 r.,
16)
nr (...) z dnia 11 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 1,23 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 10 stycznia 2022 r.,
17)
nr (...) z dnia 18 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 4.902,00 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 16 lutego 2022 r.,
18)
nr (...) z dnia 24 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 1.496,84 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 22 grudnia 2021 r.,
19)
nr (...) z dnia 12 lutego 2022 r., opiewającą na kwotę 24.284,93 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 13 kwietnia 2022 r.,
20)
nr (...) z dnia 19 lutego 2022 r., opiewającą na kwotę 1.089,87 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 20 kwietnia 2022 r.,
21)
nr (...) z dnia 26 lutego 2022 r., opiewającą na kwotę 219,04 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 27 kwietnia 2022 r.,
22)
nr (...) z dnia 05 marca 2022 r., opiewającą na kwotę 576,64 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 04 maja 2022 r.,
23)
nr (...) z dnia 05 marca 2022 r., opiewającą na kwotę 2.149,55 zł brutto,
z terminem zapłaty upływającym 04 maja 2022 r.
Dowód: faktury VAT – k. 13 – 48 akt.
W dniu 29 listopada 2021 r. D. D. złożył powodowi oświadczenie, w którym wskazał, iż uznaje zobowiązania z tytułu kupna towarów u powoda, w związku z którymi to umowami sprzedaży sprzedający wystawił m.in. następujące faktury VAT:
-
-
nr (...) z dnia 16 października 2021 r., opiewającą na kwotę 14.152,22 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 2.467,71 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 14.680,30 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 1.881,78 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 30 października 2021 r., opiewającą na kwotę 8.681,01 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 30 października 2021 r., opiewającą na kwotę 426,34 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 06 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 1.209,57 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 06 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 1.113,48 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 09 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 52,95 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 12 stycznia 2021 r., opiewającą na kwotę 1.048,64 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 13 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 154,05 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 20 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 845,37 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 20 listopada 2021 r., opiewająca na kwotę 2.238,89 zł brutto.
W treści oświadczenia wskazano, iż opóźnienie w płatności nie wynika z wad sprzedanego towaru ani innych roszczeń wobec sprzedającego. Łączna wartość uznanych faktur wynosiła 173.987,89 zł.
Dowód: oświadczenie – k. 305
W dniu 21 stycznia 2022 r. D. D. złożył powodowi oświadczenie, w którym wskazał, iż uznaje zobowiązania z tytułu kupna towarów u powoda, w związku z którymi to umowami sprzedaży sprzedający wystawił m.in. następujące faktury VAT:
-
-
nr (...) z dnia 16 października 2021 r., opiewającą na kwotę 14.152,22 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 2.467,71 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 14.680,30 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 23 października 2021 r., opiewającą na kwotę 1.881,78 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 30 października 2021 r., opiewającą na kwotę 8.681,01 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 30 października 2021 r., opiewającą na kwotę 426,34 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 06 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 1.209,57 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 06 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 1.113,48 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 09 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 52,95 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 12 stycznia 2021 r., opiewającą na kwotę 1.048,64 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 13 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 154,05 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 20 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 845,37 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 20 listopada 2021 r., opiewająca na kwotę 2.238,89 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 27 listopada 2021 r., opiewającą na kwotę 532,54 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 11 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 3.368,21 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 18 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 4.902,00 zł brutto,
-
-
nr (...) z dnia 24 grudnia 2021 r., opiewającą na kwotę 1.496,84 zł brutto.
W treści oświadczenia wskazano, iż opóźnienie w płatności nie wynika z wad sprzedanego towaru ani innych roszczeń wobec sprzedającego. Łączna suma zadłużenia wynosiła 120.522,68 zł.
Dowód: oświadczenie – k. 306
Z uwagi na zaległości w regulowaniu zobowiązań, w maju 2022 roku powód, za pośrednictwem obsługującego go kancelarii prawnej, uzupełnił wystawiony przez pozwanego weksel in blanco na kwotę 91.857,69 zł wskazując, że termin zapłaty wynikającej z niego sumy upłynie 19 maja 2022 r. Miejsce płatności określono na P.. W momencie uzupełniania weksla pracownik kancelarii dokonał również wpisania daty jego wystawienia (17 maja 2010 r.). Wysokość sumy należności głównej z tytułu faktur na jaką weksel został uzupełniony jak też data jego wystawienia wynikała z informacji przekazanych przez K. B., pozostała należność została obliczona przez podmiot wypełniający. Na powyższą składały się należności główne z tytułu niezapłaconych faktur w łącznej kwocie 84.544,09 zł, skapitalizowane odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych od terminów płatności poszczególnych faktur do dnia 19 maja 2022 r. w wysokości 2.748,95 zł, koszty windykacji w kwocie 4.364,65 zł oraz koszty wezwania w kwocie 200 zł.
Dowód: weksel - oryginał zabezpieczony w sejfie sądowym pod poz. (...), kopia weksla – 11 – 12 akt, wyliczenie sumy wekslowej – k. 207, zeznania świadka: K. B. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 250 oraz 311
Na mocy pism sporządzonych w dniu 10 maja 2022 r., powód wezwał D. D. oraz pozwaną I. D. do wykupu sumy wekslowej opiewającej na kwotę 91.857,69 zł pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
W odpowiedzi na powyższe, pismem sporządzonym 18 maja 2022 r. D. D. oraz pozwana I. D. poinformowali powoda o poczynionych krokach. Wskazali, iż przyczyną zadłużenia jest niesumienny inwestor. Podali, iż chcą spłacić swoje zobowiązania, cały czas dokonują wpłat na konto powoda, których wysokość jest uzależniona od możliwości finansowych. Podnieśli, iż nie mają możliwości dokonania jednorazowej spłaty zobowiązania. Zadeklarowali niezwłoczną spłatę całego zobowiązania w ratach uzależnionych od częstotliwości u wysokości wpływów finansowych.
Dowód: wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania – k. 49 – 51 akt, pismo z dnia 18 maja 2022 r. wraz z potwierdzeniem nadania – k. 96 – 97 akt.
Pozwani dokonali na rzecz powoda następujących przelewów:
1) w dniu 4 lutego 2022 r. kwotę 26.875,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
2) w dniu 7 kwietnia 2022 r. kwotę 5.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
3) w dniu 18 kwietnia 2022 r. kwotę 2.000,00 zł na poczet uregulowania faktur VAT nr (...),
4) w dniu 26 kwietnia 2022 r. kwotę 2.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
5) w dniu 12 maja 2022 r. kwotę 3.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
6) w dniu 19 maja 2022 r. kwotę 2.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
7) w dniu 23 maja 2022 r. kwotę 1.500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
8) w dniu 30 maja 2022 r. kwotę 1.500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
9) w dniu 12 czerwca 2022 r. kwotę 3.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
10) w dniu 26 czerwca 2022 r. kwotę 1.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
11) w dniu 4 lipca 2022 r. kwotę 2.000,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
12) w dniu 14 lipca 2022 r. kwotę 1.500,00 zł na poczet uregulowania faktur VAT nr (...),
13) w dniu 28 lipca 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
14) w dniu 9 sierpnia 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
15) w dniu 15 sierpnia 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
16) w dniu 25 sierpnia 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
17) w dniu 15 września 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
18) w dniu 10 października 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...),
19) w dniu 27 listopada 2022 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...), należność wpłynęła na rachunek powoda w dniu 28 listopada 2022 r.,
20) w dniu 7 grudnia 2022 r. kwotę 700,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...), należność wpłynęła na rachunek powoda w dniu 8 grudnia 2022 r.,
21) w dniu 7 lutego 2023 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...), należność wpłynęła na rachunek powoda w dniu 8 lutego 2023 r.,
22) w dniu 2 marca 2023 r. kwotę 500,00 zł na poczet uregulowania faktury VAT nr (...), należność wpłynęła na rachunek powoda w dniu 3 marca 2023 r.,
Dowód: lista transakcji – k. 88 – 90, 188 - 205 akt.
Powoda łączyła z (...)S.A. Oddział w Polsce, z siedzibą w W., umowa ubezpieczenia roszczeń wynikających z tytułu ceny za sprzedany przez spółkę towar.
W dniu 16 grudnia 2022 r. powód złożył wniosek o wypłatę odszkodowania w związku z nieregulowaniem przez D. D. ceny za sprzedany mu towar. Należność główna została określona na kwotę 64.844,09 zł.
Decyzją z dnia 29 grudnia 2022 r. ubezpieczyciel przyznał i wypłacił powodowi odszkodowanie ze nieuregulowane przez D. D. należności, w łącznej wysokości 51.875,27 zł.
Dowód: wniosek o wypłatę odszkodowania – k. 274 – 275 akt, aneks nr (...) do polisy nr (...) – k. 276 – 289v akt, moduł przyczyny powstania szkody – k. 290 – 290v akt, moduł ryzyko – k. 291 – 295 akr, moduł wypłaty odszkodowania – k. 296 – 296v akt, moduł odzyskanie należności – k. 297 – 300v akt, decyzja o wypłacie odszkodowania – k. 301 – 302 akt.
Postanowieniem z dnia 25 marca 2023 r., sygn. akt (...), Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, XV Wydział Gospodarczy, ogłosił upadłość osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej z wniosku dłużnika D. D..
Przedmiotowe orzeczenie uzyskało przymiot prawomocności w dniu 02 maja 2023 r.
Dowód: postanowienie z dnia 25 marca 2032 r. – k. 154 – 155v akt, zarządzenie z dnia 28 maja 2023 r. – k. 156 akt.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, których autentyczność nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana, a także w oparciu o zeznania świadków K. B. oraz D. D.. W tym miejscu należało zauważyć, iż strona pozwana, pomimo wysuwanych zarzutów w stosunku do dokumentu weksla, w żadnym miejscu nie podważyła tego, iż na takowym blankiecie zostały złożone podpisy przez D. D. oraz pozwaną. Wątpliwości związane były natomiast z zagadnieniami dotyczącymi treści w nim zawartych, a więc miały charakter merytoryczny, nie zaś stricte dowodowy.
W ocenie Sądu zeznania świadka K. B. należało uznać za wiarygodne w przeważającej części jako jasne, logiczne i konsekwentne. Co prawda w pewnym fragmencie swoich depozycji w/w wspomagał się informacjami pochodzącymi z wewnętrznego systemu księgowego powoda, jednakże powyższe nie mogło przekreślać jednoznacznie pozytywnej oceny rzeczonego dowodu. Przede wszystkim podkreślenia wymagało, iż zeznania świadka cechowały się tym, iż przedstawiały ciąg zdarzeń i czynności w sposób logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. W szczególności powyższe należało odnieść do kwestii wystawienia weksla w 2003 r., przyczyn jego zwrotu i wystawienia nowego weksla w 2010 r. oraz braku takowego zabezpieczenia w zakresie umowy z 2014 r. Sąd jako zgodne z prawdą ocenił jego wskazania odnośnie dokonania ustnych ustaleń w przedmiocie zakresu porozumienia wekslowego do weksla z 2010 r. Warto odnotować, iż identyczny zakres wskazał D. D., podnosząc jednakże, iż dotyczyło to umowy z 2014 r. Jednocześnie jednak zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdzał wskazań świadka co do faktu braku przejścia na ubezpieczyciela powoda uprawnień do wierzytelności w dacie wypłaty odszkodowania. Błędnie również podał on, iż w myśl postanowień umowy ubezpieczenia zabezpieczone zostały wierzytelności, których termin zapłaty przekraczał 150 dni – lektura przedłożonych do akt dokumentów wskazuje, iż był to termin końcowy, a nie początkowy dla możliwości uzyskania odszkodowania (k. 278). Nadto brak było w aktach sprawy potwierdzenia przesłania do dłużników przed wypełnieniem weksla wezwania do zapłaty, które miało uzasadniać koszty wezwania. Pojawiającej się natomiast w toku przesłuchania elementy niepamięci w ocenie Sądu należało uznać za w pełni zrozumiałe, mając na uwadze odstęp czasowy oraz ilość czynności o podobnym charakterze.
Jedynie w części wiarygodne były w ocenie Sądu zeznania D. D., który z uwagi na ogłoszenie upadłości jego osoby w toku procesu i wstąpienie w jego miejsce syndyka, w niniejszym postępowaniu występował de facto w charakterze świadka. Brak było przede wszystkim podstaw do przyjęcia, iż doszło do wystawienia przez niego weksla w 2014 r. wraz z zawarciem umowy o współpracę. W ocenie Sądu, skoro strony zdecydowały się na pisemną formę rzeczonego kontraktu, w tym wskazanie sposobów jego zabezpieczenia, to nielogicznym było twierdzenie, iż dodatkowo, ustnie, doszło do wystawienia weksla. Zasady doświadczenia życiowego prowadziły do wniosku, iż powyższe z pewnością zostałoby jednoznacznie wskazane w treści rzeczonego dokumentu. Sąd nie znalazł również podstaw do podzielenia wskazań co do dokonania zwrotu weksla przez powoda w momencie wyrażenia zgody na wykreślenie hipoteki. W tym zakresie nie tylko nie zostało to w żaden sposób potwierdzone, jak również przeczył temu fakt posiadania oryginału takowego dokumentu przez powoda (złożonego do akt niniejszej sprawy). Jednocześnie w ocenie Sądu, mając na uwadze doświadczenie zawodowe D. D., nie sposób zaakceptować jego przypuszczeń, iż dokument, który miał zostać mu zwrócony stanowił kserokopię weksla. Sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego było również twierdzenie w/w, iż brak odniesienia się do kwestii weksla w odpowiedzi na wezwanie w przedmiocie jego wykupu wynikał z potraktowania tej kwestii jako błędu – powyższe reguły nakazywały wręcz jednoznaczne uwypuklenie rzeczonej okoliczności, która jednakże nie została w żaden sposób poruszona. W pozostałym zakresie, mając na uwadze, iż pozostawały one w zgodzie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, Sąd uznał analizowane zeznania za zgodne z rzeczywistością
Z uwagi na nieusprawiedliwione niestawiennictwo na terminie rozprawy, na który pozwana I. D. została wezwana do osobistego stawiennictwa pod rygorem pominięcia dowodu z jego przesłuchania, Sąd, na podstawie art. 302 §1 zd. 1 pominął dowód z jej przesłuchania.
W tym miejscu należało wskazać, iż Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku syndyka masy upadłości wyrażonego w piśmie datowanym na dzień 2 października 2023 r. do zawieszenia postępowania na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. Należało bowiem wskazać, iż w toku niniejszego procesu doszło już do wydania orzeczenia opartego na w/w podstawie (postanowienie z dnia 6 czerwca 2023 r.), jednakże postępowanie zostało na mocy tego samego postanowienia podjęte z udziałem syndyka na podstawie art. 180 § 1 pkt 5 lit b k.p.c. w zw. z art. art. 491 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1520 ze zm., dalej „Prawo upadłościowe”). O ile bowiem faktycznie zasadą jest brak podstaw do dalszego prowadzenia postępowania procesowego o wierzytelności objęte masą upadłości przed wyczerpaniem możliwości jakie określone są dla wierzycieli w postępowaniu po ogłoszeniu upadłości, o tyle tryb postępowania upadłościowego zastosowany wobec D. D. umożliwiał dalsze procedowanie w sprawie z udziałem syndyka – nie miał bowiem zastosowania przepis art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego (zgodnie z art. art. 491 2 ust. 1 w/w ustawy).
Podkreślić w tym miejscu również należało, że przy rozpatrywaniu niniejszej sprawy Sąd kierował się art. 233 § 1 k.p.c., wedle którego ocenia on wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.
Sąd zważył, co następuje:
Na wstępie rzeczonych rozważań podkreślenia wymagało, że w niniejszej sprawie wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla, który powód przedłożył wraz z pozwem. Abstrahując w tym miejscu od abstrakcyjności zobowiązania wekslowego (zobowiązującego wystawcę, bez względu na przyczynę wystawienia), należało wskazać, że nie budziło jednocześnie wątpliwości Sądu, że w takim przypadku, w razie wniesienia zarzutów, możliwe staje się poszerzenie podstawy faktycznej i prawnej sporu o stosunek podstawowy zarówno z inicjatywy powoda, jak i pozwanego, jednak zawsze w granicach nakazu, przy czym nie kwalifikuje się takich czynności jako zmiany powództwa (zob. Manowska Małgorzata, (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Art. 478 – 1217, wyd. IV). Stwierdzenie to znajduje swoje potwierdzenie w stanowisku wyrażonym przez Sąd Najwyższy zgodnie z którym, poręczyciel wekslowy w zarzutach od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla gwarancyjnego, niezupełnego w chwili wystawienia ( in blanco), może bronić się wszystkimi zarzutami, jakie przysługują osobie, za którą udzielił poręczenia. Może w szczególności bronić się zarzucając, że weksel został uzupełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem. Może też podnieść zarzuty dotyczące stosunku podstawowego, tj. stosunku będącego podstawą wystawienia weksla, m.in. zarzut przedawnienia roszczenia wywodzonego z tego stosunku (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2008 r., sygn. V CSK 386/07, LEX nr 361473). Przedkładając powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać zatem należało, że na skutek złożenia przez pozwanych zarzutów od nakazu zapłaty, spór pomiędzy stronami przeniósł się niejako ze stosunku wekslowego również na stosunek podstawowy wynikający z umowy współpracy powoda z D. D. i będących tego konsekwencją poszczególnych umów sprzedaży towaru.
W dalszej kolejności należało wskazać, iż powództwo w niniejszej sprawie zostały wytoczone przeciwko wystawcy weksla (w którego miejsce wstąpił syndyk z racji ogłoszenia upadłości i braku zastosowania przepisu art. 145 ust. 1 w zw. z art. 491 1 ust. 1 oraz art. 491 2 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1520 ze zm.) oraz poręczycielowi wekslowemu. Z uwagi na powyższą konfigurację podniesione w sprawie zarzuty należało podzielić na te, które dotyczyły obu w/w podmiotów, jak i te, które były właściwe wyłącznie w stosunku do jednego z pozwanych.
W pierwszej kolejności w ocenie Sądu należało wskazać, iż całokształt zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego nie dawał podstaw do podzielenia podnoszonych przez pozwanych kwestii nieistnienia zobowiązania wekslowego wystawionego w 2010 r. Abstrahując od tego, iż prócz zeznań D. D. nie został w tym zakresie przedstawiony jakikolwiek inny materiał dowodowy (pozwana sama zrezygnowała ze swojego przesłuchania nie stawiając się na wezwanie Sądu), należało zauważyć, iż przeczyły temu okoliczności, które miały stanowić w ocenie pozwanych wytłumaczenie dla faktu posiadania przez powoda wystawionego i poręczonego przez nich weksla. Warto bowiem podkreślić, iż na żadnym etapie postępowania prawdziwość złożonych podpisów nie była kwestionowana czy podważana. Zgodnie zaś z wersją strony pozwanej przedłożony przez powoda weksel został wystawiony w 2014 r. w związku z zawartą umową o współpracę i zwiększeniem limitu kupieckiego do kwoty 350.000 zł i był to jedyny tego typu dokument w ramach współpracy stron. Nawiązując w tym miejscu do rozważań częściowo podniesionych już w ramach oceny dowodów należało wskazać, iż powyższe sprzeczne było nie tylko z materiałem dowodowym sprawy, ale również z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Po pierwsze należało wskazać, iż do akt sprawy strona powodowa, w odpowiedzi na rzeczone zarzuty, przedłożyła kserokopię innego weksla, który znajdował się w jej posiadaniu (k. 206), a który miał zostać wręczony na wcześniejszym etapie współpracy. Nie ulegało wątpliwości, iż został on wystawiony przez D. D. i pozwaną. Tym samym koncepcja, iż rzekomy, wystawiony w 2014 r. weksel, był jedynym tego typu dokumentem, w świetle powyższego była całkowicie nieprawdziwa. Z drugiej strony należało podnieść, iż skoro strony zawarły pisemną umowę, w której określiły podwyższenie kredytu kupieckiego i jednocześnie wskazały na sposób, które powyższą czynność miał zabezpieczać (hipoteka umowna), to za całkowicie niewiarygodne należało uznać twierdzenie, iż doszło jednocześnie do ustnego ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia w postaci wystawienia weksla in blanco. Logika, racjonalność w działaniu przedsiębiorcy a także pragmatyzm nakazywały w ocenie Sądu przyjąć, iż w takowym wypadku z pewnością doszłoby chociażby do wskazania na rzeczoną okoliczność w treści pisemnej umowy. Co również istotne – rzeczony kontrakt, co jednoznacznie wynikało z jego treści oraz nie było przedmiotem sporu między stronami, nie tworzył stosunku współpracy stron, lecz stanowił kolejny jej etap, polegający na zwiększeniu limitu kupieckiego. Tym samym w pełni racjonalnym i logicznym wydaje się, iż wcześniejsza współpraca mogła być zabezpieczona poprzez wystawienie weksla in blanco, zwłaszcza, iż takowa forma była praktykowana przez strony chociażby w 2003 r. Pozwani nie przedstawili żadnego materiału dowodowego, który zaprzeczałby temu, iż wcześniej (przed 2010 r.) wystawili weksel – podnoszone w tym zakresie ogólne twierdzenia nie mogły zostać uznane za właściwy materiał dowodowy sprawy. Kontynuując rozważania w przedmiocie rzeczonego zarzutu pozwanych należało nadto podnieść, iż nie potwierdzałby go również okoliczności związane z udzieleniem zgody na wykreślenie hipoteki. W dokumentacji sporządzonej w tym zakresie również brak jest jakiegokolwiek odniesienia do wystawionego weksla, w szczególności strona pozwana nie przedłożyła dokumentu potwierdzającego jego zwrot czy też samego, zwróconego wówczas weksla. Jednocześnie, co zostało zaznaczone już w ramach oceny dowodów, wskazania D. D., iż najwidoczniej powód musiał wtenczas oddać kserokopię rzeczonego dokumentu, nie tylko nie były wiarygodne, ale wręcz w ocenie Sądu stanowiły nieudolną próbę dostosowania treści zeznań do zaistniałych okoliczności procesowych. Nie bez znaczenia dla rzeczonej oceny było to, iż D. D. był doświadczonym, wieloletnim przedsiębiorcą i z pewnością wielokrotnie miał doczynienia z szeregiem różnego rodzaju dokumentów, w tym dokumentem weksla. Z pewnością również nie tylko potrafi rozróżnić kopię od oryginału jak też zna konsekwencje związane z wręczeniem i zwrotem weksla. Tym samym w ocenie Sądu było rzeczą niewiarygodną i sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego, by D. D. nie zauważył sytuacji naruszenia jego praw przez powoda polegającą na próbie przekazania kserokopii wystawionego przez niego weksla. W związku z tym uznać należało, iż nie tylko nie doszło w 2014 r. do wystawienia żadnego tego typu dokumentu, ale również nie miał miejsce jego zwrot na rzecz pozwanych, a więc podnoszone w tym zakresie zarzuty strony pozwanej nie zasługiwały na uwzględnienie. Dla porządku należało również w skazać, iż w ocenie Sądu brak było jakichkolwiek podstaw do podzielenie podnoszonej przez pełnomocnika syndyka w ramach mowy końcowej argumentacji, iż już sama umowa z 2014 r., poprzez zwiększenie limitu kupieckiego i ustanowienie nowego zabezpieczenia, niejako dezaktualizowała skuteczność ewentualnego, wcześniej wystawionego weksla. Abstrahując od tego, iż przepisy prawa wekslowego nie uprawniają do przeprowadzenia takowej interpretacji (tylko bowiem zwrot weksla czy sądowe jego umorzenie zapewnia dłużnika o zwolnieniu rzeczonego zabezpieczenia), należało wskazać, iż takowy skutek w żaden sposób nie został wskazany w treści analizowanej umowy. Powyższe, jak słusznie podniósł pełnomocnik powoda w replice mowy końcowej, uprawniało do postawienia tezy wręcz odwrotnej, iż strony nie wprowadziły żadnych zmian we wcześniejszej ustalonych zabezpieczeniach, skoro nie objęły ich w sposób wyraźny treścią swoich oświadczeń.
Przechodząc natomiast do kwestii ważności przedłożonego wraz z pozwem weksla, w tym prawidłowości procedury związanej z jego wypełnieniem (co legło u podstaw zarzutów formułowanych przez stronę pozwaną w ramach końcowych stanowisk), należało zauważyć, iż w okolicznościach niniejszej sprawy nie budziło wątpliwości, iż przedmiotem analizy był weksel in blanco. W tym kontekście niezbędnym było przywołanie art. 10 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 282). Stanowi on, iż możliwym jest wystawienie dokumentu weksla, który ma charakter niezupełny w chwili wystawienia. W orzecznictwie i doktrynie jasnym jest przy tym, iż owa niezupełność może oznaczać zarówno brak jednego z elementów określonych w art. 1 lub 101 Prawa wekslowego, jak i brak dalszych elementów, jeżeli z wydaniem weksla wiązało się upoważnienie wekslobiorcy do ich późniejszego oznaczenia. Niezupełność ma zatem charakter stopniowalny, a w najdalej idącym wariancie weksel in blanco może zawierać jedynie podpis wystawcy (oraz poręczyciela). Podkreśla się właśnie, iż koniecznym jest jedynie każdorazowo umieszczenie podpisu wystawcy (art. 1 pkt 8, art. 101 pkt 7 Prawa wekslowego) lub innego dłużnika wekslowego (akceptanta, awalisty, a także użycie nazwy „weksel” w jego treści samego dokumentu. – tak J. Jastrzębski [w:] M. Kaliński, J. Jastrzębski, Komentarz do ustawy - Prawo wekslowe [w:] Prawo wekslowe i czekowe. Komentarz, wyd. III, Warszawa 2014, art. 10.
W świetle powyższego sam fakt, iż w momencie złożenia podpisów pod wekslem przez wystawcę oraz poręczyciela (a więc w dacie wystawienia) nie zostały wypełnione jakiekolwiek inne elementy, w szczególności data wystawienia, nie mógł prowadzić do przyjęcia jego nieważności.
Nie budziła nadto zastrzeżeń Sądu, a kwestionowana przez pozwanych, praktyka powoda polegająca na wypełnianiu miejsca przeznaczonego na datę wystawienia weksla dopiero w momencie jego wypełniania. Wszak, jak wskazano wyżej, rzeczony element nie determinuje ważności weksla in blanco, stanowiąc jednocześnie konieczny „składnik” weksla własnego (art. 101 pkt 6 w zw. z art. 102 Prawa wekslowego), a więc wypełnionego weksla in blanco. Inaczej mówiąc data wystawienia stanowi jeden z elementów koniecznych do możliwości uznania, iż weksel niezupełny w chwili wystawienia został wypełniony w sposób formalnie prawidłowy (nie ma w tym przypadku reguł łagodzących sankcję nieważności przewidzianą w art. 102 ust. 1). Skoro zaś dokument weksla znajduje się co do zasady u wierzyciela (prócz podpisania dokumentu niezbędnym do powstania zobowiązania wekslowego jest bowiem jego przekazanie drugiej stronie) i to on dokonuje jego wypełnienia, to powyższe może (a dla ważności samego weksla powinno) obejmować również datę wystawienia. Nie ma przy tym żadnych przeszkód ustawowych by do powyższego doszło dopiero w momencie wypełniania głównego elementu weksla, a więc sumy wekslowej. W doktrynie przyjmuje się jednocześnie, iż w braku wyraźnych ustaleń stron wierzyciel powinien opatrzyć weksel datą wystawienia odpowiadającą dacie jego wydania remitentowi przez wystawcę (tak J. Jastrzębski [w:] M. Kaliński, J. Jastrzębski, Komentarz do ustawy - Prawo wekslowe [w:] Prawo wekslowe i czekowe. Komentarz, wyd. III, Warszawa 2014, art. 10). Warto w tym kontekście zauważyć, iż utrwalone w tym zakresie orzecznictwo Sądu Najwyższego przewiduje, że nie powoduje nieważności weksla umieszczenie na nim nieprawdziwej daty wystawienia tj. wcześniejszej lub późniejszej niż faktyczna data złożenia podpisu przez wystawcę (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 4 maja 1928 r. w sprawie I C 474/27, zb. Orz. SN 1928, poz. 9). Podobne stanowisko zostało ujęte w nowszych judykatach, gdzie wskazano, że okoliczność, że jest to data nieodpowiadająca rzeczywistemu momentowi wręczenia niezupełnego weksla powodowi nie powoduje jego nieważności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2004 r. w sprawie I CK 21/03, niepubl). Doktryna natomiast wskazuje, iż z punktu widzenia prawa wekslowego data wystawienia weksla oprócz tego, że musi ona być wskazana w sposób dokładny, musi być jednocześnie datą różną od daty płatności weksla oraz musi być datą wcześniejszą. Tylko w przypadku złamania wskazanych wymogów weksel należy uznać za nieważny (tak Komentarz do Prawa wekslowego i czekowego po redakcją Marka Czarneckiego i Lidii Bagińskiej, Warszawa 2000, str. 121). Tym samym, z racji umieszczenia na analizowanym wekslu daty wystawienia, która została ujęta w sposób formalnie poprawny, a nadto ma ona charakter wcześniejszy niż termin płatności weksla, nie sposób uznać, iż zaszły w tym zakresie przesłanki do nieważności rzeczonego zobowiązania – nawet gdyby faktycznie do jego podpisania czy wręczenia doszło w innym momencie niż dzień wskazany w treści analizowanego dokumentu.
Pozwani zarzucali również, iż roszczenie powoda oparte na wekslu jest nieważne z tego względu, iż nie doszło do podpisania zarówno przez wystawę jak i poręczyciela deklaracji wekslowej, która w ich ocenie stanowiła konieczny element takowego zabezpieczenia. Powyższe stanowisko było błędne z tego względu, iż de facto utożsamiało deklarację wekslową z porozumieniem wekslowym. Tymczasem druga ze wskazanych uprzednio instytucji stanowi pojęcie szersze, stanowiące umowę zawieraną pomiędzy odbiorcą weksla a wystawcą weksla, do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego. Porozumienie podlega przy tym regułom interpretacyjnym oświadczeń woli wyrażonym w art. 65 k.c. Jednocześnie przepisy Prawa wekslowego nie wymagają żadnej szczególnej formy takiego porozumienia – tym samym może być ono pisemne, ustne, osiągnięte w sposób wyraźny lub dorozumiany. Konsekwencją powyższego jest to, iż pisemne porozumienie nie jest koniecznym warunkiem ważności uzupełnionego weksla. Jeżeli natomiast doszło do zawarcia porozumienia w formie pisemnej to wówczas określane jest ono mianem deklaracji wekslowej, z tym jednakże zastrzeżeniem, iż nie jest ona uważana za umowę, lecz ma postać jednostronnego oświadczenia woli (zob. Wyrok SN z 22.10.2020 r., I CSK 238/19, LEX nr 3119811, wyrok SA w Warszawie z 23.06.2022 r., V ACa 176/21, LEX nr 3370724). W świetle powyższego należało wskazać, iż sam fakt braku pisemnej deklaracji wekslowej nie upoważniał do przyjęcia, iż nie doszło do skutecznego zawarcia zobowiązania wekslowego. Skutkowało to wyłącznie tym, iż niezbędnym było dokonanie ustaleń co do treści ustnego porozumienia wekslowego zawartego pomiędzy wystawcą, poręczycielem a powodem. W tym zakresie możliwym było skorzystanie ze wszystkich dopuszczalnych przez procedurę cywilną środków dowodowych, w tym zeznań świadków czy przesłuchania stron. Podkreślić w tym miejscu należało, iż treść porozumienia wekslowego między wystawcą i remitentem, a poręczycielem i remitentem może zostać ukształtowana w sposób odmienny i tym samym autonomicznie należało badać kwestie jego prawidłowości w rzeczonych zakresach. Jednocześnie jednak w judykaturze podkreśla się, iż warunki i sposób wypełnienia weksla wobec poręczyciela mogą być także określone poprzez odwołanie się do treści porozumienia wekslowego zawartego przez wystawcę weksla. W braku wyraźnych oświadczeń woli poręczyciela i wierzyciela treść ich porozumienia wekslowego odpowiada treści porozumienia zawartego przez wierzyciela z wystawcą (art. 32 prawa wekslowego nie ulega modyfikacji) – wyrok SN z 23 X 2015 r. V CSK 713/14.
W ocenie Sądu z całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego niniejszej sprawy wynikało, iż o ile bezsprzecznie nie doszło do wystawienia deklaracji wekslowej jak też nie powstało porozumienie wekslowe w formie pisemnej, o tyle jasnym było, iż doszło do ustnych uzgodnień co do podstaw wypełnienia weksla, które miały charakter wspólny dla wystawcy i poręczyciela. Powyższe wynikało przede wszystkim z zeznań świadka K. B.. Wskazał on w pierwszej kolejności, iż weksel będący przedmiotem niniejszego procesu został wystawiony z jednej strony z uwagi na chęć ujednolicenia druków wekslowych (i tym samym wymiany uprzednio wystawionego weksla), a z drugiej był konsekwencją wymagań do spełnienia których zobowiązywała powoda umowa ubezpieczenia. Prócz powyższego świadek w sposób jednoznaczny wskazał, iż doszło w tym zakresie do jego rozmów z D. D. oraz pozwaną I. D., w trakcie których ustalono, iż weksel wystawiony w maju 2010 r. będzie zabezpieczał aktualne oraz przyszłe roszczenia powstałe w toku współpracy powoda oraz D. D., a dokładniej powstające na tym tle zaległości w płatnościach. Powyższe miało dotyczyć zarówno należności głównych z wystawionych faktur VAT jak też należności ubocznych, w tym kosztów związanych z dochodzeniem rzeczonych należności. Jednocześnie ustalono, iż rzeczony weksel będzie wypełniony do kwoty 120.000 zł stanowiącej wartość główną z wystawionych faktur VAT – powyższe było powiązane z limitem kupieckim jaki został wówczas udzielony. Nadto w ocenie Sądu wskazano, iż przedmiotem weksla mogą być wierzytelności, których płatność jest opóźniona o nie więcej niż 150 dni. W tym zakresie należało zauważyć, iż mając na uwadze fakt, iż bezsprzecznie weksel był konsekwencją wymagań ubezpieczyciela (na co jednoznacznie wskazał świadek B.), w świetle zapisów znajdujących się w warunkach przedmiotowego ubezpieczenia (k. 278) uznać należało, iż wskazanie rzeczonego świadka co do tego, iż dopiero upływ w/w terminu miał uprawniać do wypełnienia weksla było niezamierzoną pomyłką. Przy odmiennej interpretacji należałoby całkowicie odrzucić korelację weksla z ubezpieczeniem, gdzie jasno wskazano, iż maksymalny termin zgłaszania przeterminowanych należności wynosi 150 dni licząc od daty wystawienia faktury za sprzedane towary (punkt 5 postanowień szczegółowych). W dalszej kolejności podkreślić należało, iż te same ustalenia dotyczyły zarówno wystawcy jak też poręczyciela, gdyż ustalane były w tym samym momencie z udziałem D. D. i I. D.. W tym miejscu należało zauważyć, iż w ocenie Sądu tak określony zakres porozumienia wekslowego jako funkcjonujący czy występujący pomiędzy stronami nie budził wątpliwości samego D. D.. W toku swojego przesłuchania wskazał on bowiem, iż weksel, który miał rzekomo wystawić w 2014 r. miał zabezpieczać wszystkie jego należności wynikające z prowadzenia działalności gospodarczej związanej ze współpracą z powodem jeżeli by takowe powstały. Jednocześnie maksymalną kwotę na jaką rzeczony weksel miał być wystawiony powiązał z wysokością udzielonego kredytu kupieckiego. Tak określony zakres de facto pokrywał się z tym, który został w ocenie Sądu ustalony pomiędzy stronami w 2010 r., co dodatkowo uwiarygadniało przyjęte wyżej ustalenia.
Kolejnym zagadnieniem wspólnym dla strony był to, iż w ocenie pozwanych strona powodowa nie uwzględniła wpłat, które zostały poczynione na poczet zaległości. Nadto podnoszono, iż w panelu klienta dedykowanego do współpracy stron widniała informacja, iż zadłużenie D. D. jest o wiele niższe niż te, które zostało uwidocznione w treści weksla, a następnie wskazane jako kwota dochodzona pozwem. W tym celu pozwani przedłożyli historię operacji na koncie a także wydruki screen-ów z rzeczonego panelu. Odnosząc się do powyższego należało w pierwszej kolejności zauważyć, iż analiza dokonywanych przelewów prowadziła do wniosku, iż każdorazowo były one dokonywane z jednoznacznym wskazaniem wierzytelności, której dotyczą, poprzez wskazanie numeru faktury. Powodowało to, iż wierzyciel nie mógł zaliczyć przedmiotowej zapłaty na inną należność niż ta, która została zakreślona tytułem przelewu. Dokonując weryfikacji przedłożonego wydruku z rachunku bankowego, w kontekście zakresu jaki obejmował wypełniony weksel (wskazany przez powoda w treści pozwu, uszczegółowiony w ramach odpowiedzi na zarzuty), należało zauważyć, iż część wpłat (z 4.02.2022 r., 7.04.2022 r., częściowo z 18.04.2022 r. czy z 26.06.2022 r.) dotyczyła faktur, które nie były wskazane jako podstawa weksla (odpowiednio faktury (...)). Tym samym nie mogły one zmniejszać zadłużenia dochodzonego niniejszym pozwem. Pozostałe wpłaty zostały natomiast w ocenie Sądu zaliczone przez powoda w sposób prawidłowy i zmniejszyły dochodzą należność – wyrazem tego było chociażby to, iż należność z tytułu faktur w ramach żądania pozwu została określona na kwotę 67.044,09 zł podczas gdy w wekslu wynosiła 84.544,09 zł (uwzględniono wpłaty dokonane po wypełnieniu weksla w kwocie 17.500 zł) jak też fakt cofnięcia pozwu o kwotę 2.200 zł z uwagi na wpłaty dokonane przez pozwany po jego wniesieniu (po 9 listopada 2022 r.). Jednocześnie strona pozwana nie wykazał, iż doszło do jakiejkolwiek innej spłaty z ich strony rzeczonych zobowiązań – treść zeznań D. D. jasno w tym zakresie wskazywała na brak takowej możliwości z uwagi na ogłoszenie upadłości. Przechodząc natomiast do kwestii informacji, które miałyby wynikać z panelu klienta, to w pierwszej kolejności należało zaznaczyć, iż powyższe w żaden sposób nie mogą kształtować zobowiązań stron względem siebie – to bowiem odbywa się poprzez konkretne czynności faktyczne i prawne. Analizowane narzędzie co prawda ma w założeniu zapewne upraszczać współpracę stron, w tym wskazywać na bieżący stan rozliczeń, jednakże nie może stanowić podstawy do uznania, iż doszło umorzenia jakiejś części należności poprzez tylko i wyłącznie zamieszczenie informacji w tym przedmiocie. Po drugie w ocenie Sądu przedmiotowy zarzut pozwanych wynikał de facto z braku dokładnej analizy treści informacji umieszczonych w tym panelu. Należało bowiem zauważyć, iż przedłożone do akt wydruki wskazywały, iż w dniu 29 grudnia 2022 r. doszło do zmniejszenia długu D. D. o dwie wpłaty: 29.220,05 zł oraz 22.655,22 zł (k. 92v). Dokładna analiza przedmiotowy zapisów, w połączeniu z całością materiału dowodowego niniejszej sprawy, w sposób niebudzący wątpliwości wskazywała, iż powyższe nie były konsekwencją czynności dłużnika, lecz wynikały z wypłaty odszkodowania z tytułu ubezpieczenia. Tym samym, pomimo formalnego zmniejszenia w panelu klienta należności obciążających D. D., powyższy dług w dalszym ciągu występował, lecz stał się częściowo przedmiotem regresu ubezpieczeniowego, którego konsekwencje będą rozważane w dalszej części uzasadnienia. Inaczej mówiąc, nie doszło do spłaty zobowiązań przez stronę pozwaną i w związku z tym brak było podstaw do podzielenia podnoszonych zarzutów w tym przedmiocie w zakresie wysokości zadłużenia.
Kolejnym zagadnieniem, wspólnym dla obu pozwanych, była kwestia legitymacji procesowej czynnej powoda z uwagi na uzyskanie od ubezpieczyciela odszkodowania kwoty 51.875,27 zł. Wskazywali oni, iż z uwagi na powyższe brak jest podstaw do dochodzenia powyższej części roszczenia, które przeszło na podmiot trzeci. Jednocześnie pozwani, bez jakiegokolwiek szerszego uzasadnienia, podnosili, iż w niniejszej sprawie nie ma zastosowania art. 192 pkt 3 k.p.c.
Odnosząc się do powyższego należało przede wszystkim wskazać, że nie był sporny sam fakt, wysokość oraz data wypłacenia na rzecz powoda środków tytułem odszkodowania z uwagi na objęcie ubezpieczeniem wierzytelności przysługujących wobec D. D.. Jednocześnie, wbrew wskazaniom pełnomocnika powoda, z przedłożonych w niniejszym postępowaniu dokumentów nie wynikało, by w analizowanym przypadku nie doszło do przejścia na rzecz towarzystwa ubezpieczeń uprawnienia w zakresie pokrytym poprzez wypłacone odszkodowanie. Podkreślić należało, iż stosownie do treści art. 828 § 1 k.c. jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli ubezpieczyciel pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem ubezpieczyciela. Powyższym przepis zawiera regulację regresu ubezpieczeniowego, jako jednej z postaci wstąpienia w prawa zaspokojonego wierzyciela, o których mowa w art. 518 § 1 pkt 4 k.c., przy czym przejście roszczenia na ubezpieczyciela następuje z mocy prawa. Z powyższego jednocześnie wynika, iż rzeczony ma charakter dyspozytywny, a więc co do zasady możliwym jest modyfikacja rzeczonego skutku. Niezbędnym jest jednak w tym zakresie odpowiednie postanowienie zawarte w umowie stron. W ocenie Sądu, wbrew wskazaniom pełnomocnika powoda, w toku niniejszego postępowania występowanie powyższego nie zostało wykazane. Co więcej – sam pełnomocnik ubezpieczyciela, na jednoznaczne wezwanie Sądu, wskazał na występowanie pomiędzy stronami skutku określonego w art. 828 § 1 k.c. Oznacza to, że z chwilą wypłaty odszkodowania na ubezpieczyciela powoda przeszło roszczenie do wysokości wypłaconego odszkodowania. W zakresie pozostałej kwoty nie było zaś co do zasady problemu legitymacji czynnej.
Wystąpienie powyższego skutku nie miało jednak znaczenia dla ostatecznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie z uwagi na treść art. 192 pkt 3 k.p.c. i związaną z nim zawisłość sporu (stan sprawy w toku). Rzeczona norma stanowi, iż z chwilą doręczenia pozwu zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy; nabywca może jednak wejść na miejsce zbywcy za zezwoleniem strony przeciwnej. Wprowadza więc wyjątek od ogólnej zasady orzekania, w myśl której sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania (art. 316 § 1), który polega na tym, że zbycie rzeczy lub prawa (roszczenia), o które toczy się proces, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy. Skoro zaś proces może się toczyć dalej z udziałem zbywcy jako strony, trzeba przyjąć, iż zbywca zachowuje legitymację procesową, jaka przysługiwała mu przed wystąpieniem wspomnianych zdarzeń, mimo, że na chwilę wyrokowania dane roszczenie w sensie materialnoprawnym mu nie przysługuje. Powaga rzeczy osądzonej wyroku zapadłego przy udziale zbywcy obejmuje granicami podmiotowymi także nabywcę, w związku z czym klauzula wykonalności może być nadana na rzecz lub przeciwko niemu, mimo, że wyrok na niego nie opiewa (zob. art. 788 § 1 k.p.c.; por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1964 r., I CR 570/63, OSNCP 1965, nr 12, poz. 211, z dnia 10 stycznia 2003 r., I PK 87/02, OSNP 2004, nr 13, poz. 223, z dnia 28 lutego 2003 r., V CKN 1698/00, "Monitor Prawniczy" 2007, nr 9, s. 510, postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2004 r., V CZ 143/04, "Izba Cywilna" 2005, nr 11, s. 54 i z dnia 28 marca 2007 r., II CZ 20/07, nie publ.).
Niezbędnym było jednocześnie podkreślenie, iż orzecznictwo co do zasady zgodnie przyjmuje, iż pojęciem „zbycia” objęte wszelkie wypadki przejścia pod tytułem szczególnym uprawnienia lub obowiązku, a więc także przejście wierzytelności. Jest to wyraz szerokiego ujęcia rzeczonego pojęcia – analizowany art. 192 pkt 3 k.p.c. nie zawiera bowiem jakichkolwiek ograniczeń w zakresie przyczyny prawnej przejścia własności. Powyższe może więc nastąpić zarówno na podstawie umowy, jak też z mocy ustawy albo innego zdarzenia prawnego, w tym nawet zbycia faktycznego władania rzeczą, sukcesji singularnej oraz generalnej. Zakres pojęcia zbycia w cytowanym przepisie obejmuje także przejście obowiązków oraz sytuacji prawnych, będących biernym odpowiednikiem praw podmiotowych kształtujących (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2007 r. V CSK 248/2007 i z dnia 3 września 1964 r. I CR 570/63, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1954 r. I C 2055/53).
Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy należało wskazać, iż stan zawisłości sprawy powstał w dniu 14 grudnia 2022 r. – doszło wówczas do skutecznego odbioru odpisu pozwu przez pozwanych. Wypłata odszkodowania, a więc wynikający z niej skutek przejścia roszczenia na ubezpieczyciela powoda w zakresie obejmującym wypłacone świadczenie, nastąpiła zaś 29 grudnia 2022 r., a więc już po zawisłości sporu. Spełnione zostały więc dyspozycje art. 192 pkt 3 k.p.c. co powodowało ten skutek, iż strona powodowa (abstrahując w tym miejscu od oceny zasadności roszczeń zgłoszonych w pozwie) nie była już wierzycielem pozwanej oraz D. D. w znaczeniu materialnoprawnym w zakresie kwoty 51.875,27 zł (stanowiących należności główne z faktur VAT), lecz z mocy w/w przepisu posiadała ona legitymację czynną w znaczeniu formalnym. Tym samym w pełni uprawnionym, z uwagi na brak wstąpienia nabywcy w prawa zbywcy, było dalsze prowadzenie postępowania i wyrokowanie przy udziale powoda oraz bez wpływu omówionego przejścia roszczenia na rzecz podmiotu trzeciego.
Dalsze rozważania, z uwagi na specyfikę podstawy odpowiedzialności każdego z pozwanych, należało przeprowadzić w sposób co do zasady odrębny dla obu podmiotów.
A. Odpowiedzialność Syndyka masy upadłości D. D.
Powyższe należało rozpocząć od wskazania, iż w niniejszej sprawie poza sporem pozostawał fakt szerokiej i długotrwałej współpracy powoda oraz D. D.. Jej konsekwencją było wielokrotne dokonywanie przez w/w zakupu materiałów i elementów od powodowej spółki, które następnie były przez niego wykorzystywane w toku prowadzonej działalności gospodarczej. Co istotne – D. D. w żaden sposób nie kwestionował samego faktu zawarcia jednostkowych kontraktów wskazanych przez powoda w treści pozwu, jak też nominalnych wysokości należności z nich wynikających. Powyższe w sposób jednoznaczny wynikało z treści złożonych przez niego zeznań. Co do zasady, jak wskazano już wyżej, nie było również kwestionowanym to, iż weksel, który został złożony do akt przez powoda zawierał podpisy D. D. jako wystawcy oraz pozwanej jako poręczyciela weksla in blanco, zaś kwestie związane z datą jego wręczenia czy formalną prawidłowością wypełnienia zostały omówione wyżej. Zarzuty Syndyka masy upadłości, prócz omówionych już wyżej kwestii skupiały się na tym, iż weksel został wypełniony w sposób dowolny, bez deklaracji wekslowej jak też porozumienia wekslowego.
Odnosząc się jedynie dla porządku do charakteru stosunku obligacyjnego łączącego D. D. oraz powoda należało wskazać, że bezsprzecznie stanowił on umowy sprzedaży. Zgodnie z treścią art. 535 k.c. przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę. Konsensualny, odpłatny i wzajemny charakter umowy sprzedaży przesądza o tym, iż samo przyjęcie towaru za oferowaną na fakturze cenę stosownie do art. 488 § 1 k.c. rodzi natychmiastowy obowiązek zapłaty, o ile strony uprzednio nie zawierały umowy odmiennie regulującej warunki zapłaty (wyrok SA w Katowicach z dnia 17 stycznia 1992 r., I ACr 3/92, OSA 1992, z. 7, poz. 61).
W tym miejscu raz jeszcze należało podkreślić, że w niniejszej sprawie mieliśmy do czynienia ze specyficzną sytuacją, w której to roszczenie powoda wywodzone było z weksla, przy czym jak już podniesiono, analiza jego zasadności nie mogła zostać przeprowadzona w oderwaniu od stosunku podstawowego wynikającego z kolei z umów sprzedaży. Nie budziło zatem wątpliwości, że „poręczyciel weksla
in blanco może zgłaszać skutecznie zarzuty wskazujące na wypełnienie weksla niezgodnie z deklaracją wekslową" (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2008 r., sygn. II CSK 360/08, LEX nr 584726), przy czym "to na dłużniku wekslowym ciąży obowiązek udowodnienia, że weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem. Nie ma podstaw, aby ciężar dowodzenia okoliczności ze stosunku podstawowego uzasadniający uzupełnienie weksla przerzucać na wierzyciela wekslowego. Tym bardziej okoliczności takie nie powinny być badane przez sąd z urzędu" (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 kwietnia
2008 r., sygn. akt V ACa 118/08, LEX nr 447161).
Mając na uwadze powyższe, a także bacząc na charakter podnoszonych w niniejszym postępowaniu zarzutów i zgromadzony materiał dowodowy, Sąd orzekający w niniejszym postępowaniu zaważył, że przedmiotowe powództwo zasługiwało na uwzględnienie w stosunku do D. D. w przeważającej części.
W pierwszej kolejności podkreślenia wymagało, iż wbrew wskazaniom syndyka weksel dołączony do akt sprawy został wypełniony na podstawie porozumienia stron w tym przedmiocie i jednocześnie co do zasady był z nim zgodny. Zagadnienie występowania i treści owego porozumienia zostało omówione już wyżej i nie ma podstaw do powielenia obecnie rzeczonych rozważań. W tym miejscu należało skupić się wyłącznie nad jego warstwą merytoryczną i sposobem jej odzwierciedlenia w wypełnionym wekslu. W ocenie Sądu sama treść porozumienia wekslowego nie budziła wątpliwości co do jej dopuszczalności pod kątem przepisów prawa czy też zasad formułowania zabezpieczeń wekslowych. Jednocześnie zostało ono ustalone w sposób powszechnie stosowany w obrocie gospodarczym, zwłaszcza gdy współpraca ma charakter stały i permanentny. W takiej konfiguracji nie budzi żadnych wątpliwości możliwość zabezpieczenia zarówno istniejących jak i przyszłych interesów strony sprzedającej poprzez domaganie się wystawienia weksla in blanco przez kupującego. Określenie, iż ma on zostać wypełniony w przypadku powstania zaległości w płatności należności głównych, w tym również tych które dopiero powstaną w przyszłości, nawet bez określenia terminu końcowego, w ocenie Sądu stanowiło w pełni dopuszczalną formę porozumienia wekslowego. Wszak odnosi się co prawda do zdarzeń przyszłych, których ilość czy wysokość w dacie zawierania nie jest znana czy pewna, ale jednocześnie mających w sposób klarowny określone ramy i przedmiot. Powyższe wyraża istotę weksla in blanco, którą jest możliwość zabezpieczenia roszczenia, które jeszcze nie powstało lub które jeszcze nie jest sprecyzowane. Weksel ten daje możliwość późniejszego jego uzupełnienia i tym samym chociażby uniknięcia zarzutu naruszenia zasady bezwarunkowości przyrzeczenia wekslowego. Istotnym w kontekście przedmiotowych rozważań było to, iż analizowane porozumienie, prócz określenia warstwy merytorycznej, zawierało również jasne określenie granic, w jakich posiadacz weksla zmuszony był się poruszać w momencie jego wypełniania. Takową w szczególności była kwota, która stanowiła maksymalną wysokość do jakiej weksel mógł zostać wypełniony. Takowa gwarancja dla wystawcy bezsprzecznie została w analizowanym przypadku zapewniona – została bowiem określona na kwotę 120.000 zł. W ocenie Sądu więc brak było podstaw do przyjęcia, iż zawarte pomiędzy D. D. oraz powodem porozumienie wekslowe miało charakter naruszający powszechnie obowiązujące przepisy prawa, dyskryminujący czy też sprzeczny z zasadami obrotu handlowego. W ocenie Sądu stanowiło typową, powszechnie funkcjonującą pomiędzy przedsiębiorcami formę zabezpieczenia roszczeń powstających w toku współpracy.
Sposób wypełnienia weksla w ocenie Sądu nie budził nadto co do zasady wątpliwości. W sposób jednoznaczny i nie budzący większych zastrzeżeń został przez stronę powodową przedstawiony zakres należności składających się na sumę wekslową – były to kwoty wynikające z faktur będących potwierdzeniem zawartych pomiędzy D. D. oraz powodem transakcji sprzedaży, skapitalizowane odsetki od tychże należności obliczone od dnia płatności wynikającej z faktury do dnia poprzedzającego dzień wskazany jako termin płatności (19 maja 2022 r.), koszty odzyskiwania należności oraz koszt wezwania. W znaczeniu formalnym wszystkie powyższe pozycje mieściły się w zakresie określonym w porozumieniu wekslowym. Jednocześnie suma przedmiotowych należności nie przekraczała ustalonej wartości maksymalnej, do jakiej weksel mógł zostać wypełniony. Co prawda z treści zestawienia należności, które były przedmiotem weksla wynikało, iż jedna z faktur (pierwotnie wystawiona na kwotę 14.152,22 zł, a w wekslu ograniczona do 11.124,15 zł) w dacie płatności weksla przekraczała 150 dni opóźnienia, jednakże po pierwsze w dacie wypełnienia (10.05.2022 r.) opóźnienie nie przekraczało w/w terminu, a po drugie nie była ona przedmiotem żądania pozwu (została spłacona w wyniku dokonywanych wpłat). W związku z tym nie wpływało to na roszczenie zgłoszone przez powoda w toku procesu.
W tym miejscu należało odnieść się do kwestii ujęcia w analizowanym wekslu, w zakresie zobowiązania wystawcy, instytucji wynikających z ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1790) – odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych oraz zryczałtowanych kosztów odzyskiwania wierzytelności. Nie ulegało wątpliwości, iż zawarte porozumienie wekslowe wprost do rzeczonych zagadnień nie mogło się odwoływać z tej przyczyny, iż zostały one wprowadzone do polskiego porządku prawnego dopiero 28 kwietnia 2013 r. Jednocześnie jednak nie można tracić z pola widzenia tego, iż treść porozumienia uprawniała posiadacza weksla do jego wypełnienia również na odsetki jak też wszelkie koszty powstałe w związku z zadłużeniem. Mając powyższe na uwadze, uwzględniając status D. D. jako przedsiębiorcy, który winien zdawać sobie sprawę z aktualnych, występujących w przepisach uprawnień wierzycieli ale i zasad dyscyplinujących dłużników, a także brak odwołania się w treści porozumienia do konkretnego rodzaju odsetek czy też kosztu obsługi zadłużenia, w ocenie Sądu nie było przeszkód aby również te należności objąć sumą wekslową obciążającą wystawcę. Nie bez znaczenia było również to, iż wierzytelności, od których zostały one naliczone powstały po wejściu w życie w/w przepisów, zaś uprawnienie do ich domagania się, co jest podkreślane przez orzecznictwo i doktrynę, wynikało już z treści samych przepisów. Jednocześnie jednak Sąd nie znalazł podstaw do uznania zasadności objęcia sumą wekslową kosztów wezwania do zapłaty (kwota 200 zł) – abstrahując od tego, iż w tym zakresie istniały rozbieżności pomiędzy treścią pisma procesowego powoda a oświadczeniem stanowiącym wyliczenie sumy, należało wskazać, iż powód nie wykazał, iż faktycznie doszło do takowego wezwania przed wypełnieniem weksla. Tym samym nie udowodnił, iż doszło do wypełnienia podstaw uprawniających do wypełniania weksla w tym zakresie.
Abstrahując jednakże od powyższych rozważań, mając na uwadze wskazane wyżej kwestie związane ze stosunkiem podstawowym, należało zauważyć, iż powód, prócz samego weksla, dla wykazania zasadności podnoszonych roszczeń, przedłożył szereg dowodów odnoszący się do stosunku podstawowego. Nie tylko bowiem do pozwu dołączono faktury, które miały stanowić podstawę wystawienia weksla, potwierdzenia wpłat dokonywanych na poczet zaległych należności jak też oświadczenia dłużnika o uznaniu poszczególnych roszczeń. Z treści powyższych wynikało w sposób jednoznaczny, iż doszło do zawarcia szeregu umów sprzedaży pomiędzy powodem a D. D., które na moment wystawienia weksla, jak też w chwili zamknięcia rozprawy, nie zostały w zdecydowanej większości uregulowane. Potwierdzały to również nie tylko zeznania świadka strony powodowej, ale również samego D. D., który nie kwestionując istnienia należności z przedłożonych faktur, w tym zaległości w ich opłaceniu, podnosił jedynie, iż z uwagi na dokonywane spłaty oraz informacje wynikające z panelu klienta, rzeczywiste zadłużenie jest o wiele mniejsze. Co do przedmiotowych kwestii rozważania zostały poczynione w sposób szeroki we wcześniejszej części uzasadnienia – w tym miejscu wystarczającym będzie wskazanie, iż powyższe w żaden sposób nie zostały udowodnione. W związku z tym również stosunek podstawowy z jakiego wynikało zobowiązanie wekslowe wystawcy potwierdzał fakt występowania zaległości po stronie D. D. w stosunku do faktur objętych sumą wekslową, w tym istnienia uprawnienia do naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych od każdego tego typu dokumentu księgowego, a także zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności, mających swoje źródło w art. 10 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych.
Jednakże pomimo powyższych rozważań, z uwagi na specyficzną sytuację procesową, w okolicznościach niniejszej sprawy brak było podstaw do uwzględniania żądania strony powodowej względem D. D. w całości. Należało bowiem zauważyć, iż zgodnie z art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych jej przepisów nie stosuje się m.in. do długów objętych postępowaniami prowadzonymi na podstawie ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2022 r. poz. 1520 oraz z 2023 r. poz. 825) oraz ustawy z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2022 r. poz. 2309) odpowiednio od dnia ogłoszenia upadłości albo od dnia otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego. Tym samym, pomimo, iż w ocenie Sądu w świetle zawartego porozumienia oraz z uwagi na charakter długu uprawnionym było uznanie go za transakcję handlową i tym samym obciążenie konsekwencjami z tego wynikającymi, jednakże ogłoszona wobec D. D. upadłość wykluczyła możliwość zasądzenia zarówno odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych jak również zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności. Co jednak oczywiste, nie pozbawiało to wierzyciela uprawnienia do odsetek ustawowych za opóźnienie na zasadach ogólnych (uchwała SN z 5 października 2022 r., III CZP 101/22, OSNC-ZD 2023, Nr 3, poz. 31). W związku z tym Sąd dokonał przeliczenia wysokości skapitalizowanych przez powoda odsetek w treści weksla (wyliczonych na kwotę 2.748,95 zł) według stawki właściwej dla odsetek ustawowych za opóźnienie, co spowodowało, iż były one uzasadnione w zakresie kwoty 2.125,49 zł (odsetki zostały obliczone od dat płatności poszczególnych faktur do dnia 19 maja 2022 r.). W pozostałej części (co do kwoty 623,46 zł) jak również w zakresie zryczałtowanych kosztów odzyskiwania wierzytelności (kwota 4.364,65 zł) roszczenie zgłoszone przez powoda nie było uzasadnione z racji ogłoszenia upadłości D. D. i ograniczeń z tego wynikających.
Uwzględniając więc, iż żądanie pozwu w zakresie należności głównej z faktur wynosiło 67.044,09 zł (kwota 84.544,09 zł pomniejszona o 17.500 zł z tytułu wpłat dokonanych po wystawieniu weksla) i była w pełni zasadna, skapitalizowane odsetki za opóźnienie opiewały na kwotę 2.125,49 zł, zaś po wniesieniu pozwu doszło do wpłat w wysokości 2.200 zł (w tym zakresie powód cofnął pozew) uzasadniona w ocenie Sądu należność, która obciążała D. D., w którego imieniu w toku postępowania działał syndyk, wynosiła 66.969,58 zł (67.044,09 zł + 2.125,49 zł – 2.200 zł).
Dla porządku w tym miejscu należało wskazać, iż w sytuacji ogłoszenia upadłości pozwanego i związanej z tym utraty przez niego zarządu oraz możności korzystania i rozporządzania majątkiem stanowiącym masę upadłości, w niniejszym w procesie po stronie pozwanej występował syndyk działający na rzecz upadłego, jednak to upadły D. D. pozostawał stroną (pozwanym) w znaczeniu materialnym (zob. aktualny w niniejszej sprawie - w związku z treścią art. 160 ust. 1 w zw. z art. 144 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1520 ze zm.) – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2004 r. IV CK 86/04, LEX nr 143176, Biuletyn SN 2005/2/15, Postanowienie SN z 21.07.2011 r., V CZ 37/11, LEX nr 898281, Wyrok SA w Poznaniu z 14.09.2012 r., I ACa 600/12, LEX nr 1220592). W związku z powyższym roszczenie uznane za uzasadnione zostało zasądzone od niego (D. D.), a nie pozwanego Syndyka masy upadłości.
B. Odpowiedzialność pozwanej I. D.
W tym zakresie jasnym było, iż podstawa jej odpowiedzialności była przez powoda wywodzona z udzielonego przez nią poręczenia na przedłożonym wraz z pozwem wekslu.
Zgodnie z art. 30 Prawa wekslowego zapłatę wekslu można zabezpieczyć poręczeniem wekslowym (aval) co do całości sumy wekslowej lub co do jej części. Zakres odpowiedzialności awalisty wynika natomiast z art. 32 Prawa wekslowego – odpowiada on tak samo, jak ten, za kogo poręczył, przy czym zobowiązanie poręczyciela jest ważne, chociażby nawet zobowiązanie, za które poręcza, było nieważne z jakiejkolwiek przyczyny z wyjątkiem wady formalnej.
Warto podkreślić, iż pomimo podobieństw w zakresie nazewnictwa jak też celu wykorzystania, poręczenie wekslowe jest instytucją odrębną od poręczenia cywilnego regulowanego przepisami kodeksu cywilnego, co oznacza, że art. 876-887 k.c. nie mają zastosowania do awalu. Poręczenie wekslowe jest instytucją służącą zabezpieczeniu zapłaty długu wekslowego, co oznacza, że zabezpiecza wyłącznie zobowiązanie wekslowe (art. 30 Prawa wekslowego), a nie wierzytelność ze stosunku podstawowego. Jeżeli poręczenie zostaje udzielone na wekslu in blanco za wystawcę, to do czasu puszczenia weksla w obieg, poręczyciel może powołać się na wypełnienie weksla niezgodnie z zawartym porozumieniem (zob. np. wyroki SN: z dnia 28 października 1963 r., II CR 249/63, OSNCP 1964, Nr 10, poz. 208; z dnia 5 czerwca 1997 r., II CKN 185/97, OSNC 1997, nr 12, poz. 201; z dnia 1 października 2003 r., II CK 80/02, niepubl.; z dnia 17 września 2004 r., V CK 562/03, "Prawo Bankowe" 2005, nr 3, s. 17; z dnia 17 marca 2011 r. CSK 371/10, niepubl.). Poręczyciel wekslowy nie może bowiem bronić się wobec wierzyciela zarzutami opartymi na swoich osobistych stosunkach z poręczonym, ale tylko na stosunkach z posiadaczem weksla (zob. np. wyrok SN z dnia 10 marca 1998 r., I CKN 575/87, "Glosa" 2006, Nr 4, poz. 30; uchwałę SN z dnia 31 maja 1994 r., III CZP 75/94, OSNC 1994, Nr 12, poz. 228).
Nie budzi wątpliwości w orzecznictwie, że poręczenie wekslowe ma charakter samodzielny i akcesoryjny (zob. np. wyroki SN: z dnia 5 czerwca 1997 r. II CKN , OSNC 1997, Nr 12, poz. 201; z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 288/09, niepubl.) – wystarczające jest, aby zobowiązanie z poręczenia wekslowego zostało prawidłowo wyrażone na dokumencie weksla lub przedłużku (tzw. akcesoryjność formalna, oderwana od akcesoryjności materialnej). Odpowiedzialność poręczyciela wekslowego nie jest zatem uzależniona od tego, czy istniało ważne materialne zobowiązanie wekslowe dłużnika głównego. Samodzielność wyraża się natomiast w tym, że awalista poręcza zapłatę długu konkretnego dłużnika wekslowego (art. 31 i art. 103 in fine Prawa wekslowego), nie zobowiązuje się zatem wobec awalata, ale względem jego wierzyciela, odpowiadając za dług samodzielnie, czyli w oderwaniu (niezależnie) od zobowiązania poręczonego. Poręczyciel wekslowy odpowiada według treści weksla. Jeżeli awal zostanie udzielony na wekslu in blanco, to awalista zaciąga skutecznie samodzielne zobowiązanie wekslowe, jeżeli weksel zostanie uzupełniony w sposób pozwalający uznać go za spełniający wymagania formalne przewidziane w prawie wekslowym (Wyrok SN z 22.10.2020 r., I CSK 238/19, LEX nr 3119811).
Podobnie jak w przypadku wystawcy, również udzielenie poręczenia na wekslu in blanco następuje w drodze umowy, a jej treścią jest zobowiązanie się poręczającego do spełnienia świadczenia z weksla wypełnionego przez wierzyciela w określony sposób w sytuacji, gdy nie spełni tego świadczenia wystawca weksla. Elementem treści tego porozumienia jest więc upoważnienie dla wierzyciela do wypełnienia weksla. Jak już wyżej zaznaczono warunki i sposób wypełnienia mogą być określone pośrednio, przez odwołanie się do treści porozumienia wekslowego zawartego przez wystawcę, zaś w braku wyraźnych oświadczeń woli poręczyciela i wierzyciela treść ich porozumienia wekslowego odpowiada treści porozumienia zawartego przez wystawcę.
W okolicznościach niniejszej sprawy, co podkreślono już wyżej, brak było odrębnych uzgodnień w przedmiocie sposobu wypełnienia weksla pomiędzy wystawcą, poręczycielem oraz wierzycielem. Powyższe porozumienie, dokonane w formie ustnej, było tym samym, jakie zostało uzgodnione przez wystawcę. Mając na uwadze, iż zostało ono już co do swej treści szczegółowo omówione we fragmencie odnoszącym się do D. D., w tym miejscu wystarczającym było odesłanie do poczynionych wówczas rozważań.
W przypadku pozwanej, z uwagi na charakter jej odpowiedzialności (jako poręczyciela wekslowego) niezbędnym było jednak zauważenie, iż w ocenie Sądu treść rzeczonego porozumienia nie dawała jednakże podstaw do przyjęcia, iż obejmowało ono również instytucje uregulowane w ustawie o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Przede wszystkim w momencie zawierania rzeczonej umowy w/w ustawa nie obowiązywała – jej wejście w życie miało miejsce dopiero 28 kwietnia 2013 r. Jednocześnie, z racji posiadania przez poręczyciela statusu konsumenta (o czym szerzej w dalszej części uzasadniania), w ocenie Sądu brak było podstaw do przyjęcia, iż pomimo, że zapisy porozumienia uprawniały wierzyciela do objęcia sumą wekslową również należności ubocznych i kosztów windykacji, uzasadnionym jest możliwość ujęcia w rzeczonych ramach również tych, które dopiero w późniejszym czasie wprowadzono do porządku prawnego. W przypadku konsumenta, w odróżnieniu od przedsiębiorcy, nie sposób wymagać by jego świadomość obejmowała również zmiany, które związane są z procesami gospodarczymi, w tym z nowymi, wynikającymi w przepisów ustawy, uprawnieniami wierzycieli. Nie sposób więc przyjąć, iż analizowane roszczenia zostały objęte porozumieniem wekslowym co skutkować musiało uznaniem, iż w tym zakresie (co do odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych oraz zryczałtowanych kosztów odzyskiwania wierzytelności) odpowiedzialność poręczyciela była wyłączona, a tym samym żądanie pozwu nie było uzasadnione. Warto jednocześnie zauważyć, iż w myśl poczynionych wyżej rozważań, sam wystawca (co prawda z innych przyczyn) również nie ponosił odpowiedzialności w przedmiotowym zakresie. Tym samym, mając na uwadze zasadę wskazaną w art. 32 Prawa wekslowego, nie sposób było odpowiedzialności pozwanej zakreślić szerzej niż w przypadku podmiotu będącego podstawowym dłużnikiem.
Nie ulegało wątpliwości, iż prócz kwestii związanych z formalną stroną weksla czy też samym istnieniem porozumienia wekslowego, strona pozwana podnosiła, iż z uwagi na fakt, iż nie prowadzi i nie prowadziła działalności gospodarczej winna w toku niniejszej sprawy być traktowana jako konsument, a co za tym idzie Sąd z urzędu zobowiązany był zbadać, czy stosunek obligacyjny będący podstawą jej odpowiedzialności nie został ukształtowany w sposób naruszający jej interesy jako słabszej strony.
Rozważając powyższe należało w pierwszej kolejności wskazać, iż wbrew dość kategorycznemu stanowisku zajętemu w tym przedmiocie przez pozwaną, orzecznictwo sądów powszechnych nie ma charakteru jednolitego jeżeli chodzi o przejmowanie w takich okolicznościach niejako a priori występowania po stronie poręczyciela statusu konsumenta. Warto chociażby wskazać na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 23.01.2020 r., (I ACz 30/20, LEX nr 3021148) gdzie podkreślono, iż chociaż poręczenie wekslowe ma charakter abstrakcyjny, a zatem niezależny od stosunków kauzalnych zachodzących między stronami, to jednak poręczenie zabezpiecza zapłatę długu wekslowego, a poręczyciel wekslowy odpowiada tak samo, jak ten za kogo poręczył (art. 32 prawa wekslowego). Nie można zatem przyjąć, aby osoba fizyczna, poręczająca na wekslu mającym na celu zabezpieczenie zobowiązania zaciągniętego przez przedsiębiorcę i związanego z jego działalnością gospodarczą posiadała status konsumenta. Przedmiotowe stanowisko znalazło również odzwierciedlenie w doktrynie, gdzie podkreśla się, iż poręczyciel wekslowy, na postawie art. 32 Prawa wekslowego niejako „dziedziczy” sytuację prawną tego, za kogo poręczył (Wojciech Rzepiński, Konsument w sprawach przeciwko zobowiązanym z weksla po nowelizacjach Kodeksu postępowania cywilnego z 2019 i 2021 r. [w:] Przegląd ustawodawstwa gospodarczego Business Law Journal nr 888).
Mimo powyższego, nie ulegało większej wątpliwości, iż obecnie kształtująca się linia orzecznicza zdaje się przyjmować swoiste domniemanie, iż osoba, która nie ma formalnie statusu przedsiębiorcy niejako a priori uzyskuje status konsumenta. Oczywiście powyższe może zostać obalone poprzez wykazanie, iż zawarta umowa faktycznie ma bezpośredni związek z jej gospodarczą działalnością – w sytuacji występowania chociażby współdziałania w prowadzeniu działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę za którego poręcza jak też znacznego stopnia zaangażowania, który pozwalałby na uznanie tej partycypacji za działalność zawodową lub gospodarczą (zob. Wyrok SN z 13.09.2022 r., II CSKP 757/22, OSNC 2023, nr 4, poz. 43, Postanowienie TS z 14.09.2016 r., C-534/15, (...)2016, nr 9, poz. I-700, Wyrok TS z 8.06.2023 r., C-570/21, I.S. I K.S. PRZECIWKO (...). S.A., LEX nr 3566605). Jednocześnie przyjmuje się, iż podstawą do obalenia rzeczonej, generalnej zasady nie jest sam tylko fakt pozostawania w związku małżeńskim, gdy jeden z małżonków prowadzi działalność gospodarczą, a drugi wyłącznie czerpie z niej korzyści. Niezbędnym jest bowiem pewien element faktycznego zaangażowania w rzeczoną działalność, udziału czy chociażby zarządzania. Takowe zaś okoliczności w toku niniejszej sprawy nie zostały w żaden sposób wykazane, a więc uzasadnionym było uznanie, iż pozwana I. D., będąca poręczycielem wekslowym, miała w ramach powyższego status konsumenta w rozumieniu art. 22 ( 1) k.p.c.
Tym samym, jak słusznie zwrócił uwagę pełnomocnika pozwanej, orzecznictwo, zapoczątkowane przede wszystkim wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z 7.11.2019 r. (syng. akt C-419/18, (...) S.A. W B. (...) PRZECIWKO B. W. I IN., LEX nr 2735813) wskazuje na konieczność badania przez sąd z urzędu w postępowaniu opartym na wekslu własnym wystawionym in blanco przez konsumenta, a następnie wypełnionym przez remitenta nie tylko postanowień stosunku podstawowego, którego wykonanie weksel ten zabezpiecza, pod kątem ich abuzywności, ale także porozumienia wekslowego, aby móc zapewnić poszanowanie praw konsumenta wynikających m.in. z dyrektywy 93/13/EWG. Nie ulega w ocenie Sądu wątpliwości, iż takowy obowiązek istnieje nie tylko w sytuacji gdy konsument jest wystawcą w/w weksla, ale także jego poręczycielem, niezależnie od statusu jaki przysługuje wystawcy. Podkreślenia bowiem wymagało, co zostało już wyżej zasygnalizowane, że źródłem zobowiązania wekslowego, w tym też poręczyciela, nie jest samo wystawienie weksla lecz umowa dochodząca do skutku przez wydanie weksla (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 29 VI 1995 r., III CZP 66/95, wyrok SN z 16 IX 2004 r., IV CK 712/03).
Niezwykle trafnie powyższe kwestie podsumował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 października 2020 r. (I CSK 238/19, LEX nr 3119811) wskazując, iż poręczenie weksla in blanco przez konsumenta za wystawcę weksla, który jest przedsiębiorcą, wystawionego na zabezpieczenie zobowiązań tego przedsiębiorcy wobec posiadacza weksla, którym jest także przedsiębiorcą, jest wiążące dla konsumenta, co nie zwalnia sądu z obowiązku zbadania stosunku podstawowego, który stanowił podstawę wystawienia weksla – czy to na etapie przed wydaniem nakazu zapłaty, czy już po jego wydaniu, w razie wniesienia zarzutów przez pozwanego. Zwykle jest to umowa łącząca wystawcę weksla z wierzycielem oraz porozumienie wekslowe lub deklaracja wekslowa, przy czym należy pamiętać, że deklaracja wekslowa nie jest umową, podczas gdy instytucja klauzul abuzywnych nie dotyczy oświadczeń jednostronnych.
Rozważania nad możliwością wystąpienia zapisów o abuzywnym charakterze w porozumieniu wekslowym będącym podstawą poręczenia wekslowego czy też w ramach stosunku podstawowego łączącego wierzyciela z wystawcą weksla będącego przedsiębiorcą należało rozpocząć od wskazania, iż stosownie do dyspozycji art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Mając na względzie brzmienie przedmiotowego przepisu przyjąć więc należało, że możliwość uznania klauzuli za abuzywną wymaga spełnienia czterech przesłanek: umowa musi zostać zawartą z konsumentem, postanowienia umowy nie zostały uzgodnione z konsumentem w sposób indywidualny, nadto kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, a postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy głównych świadczeń stron.
Bezsprzecznie, w niniejszej sprawie mamy do czynienie z sytuacją, w której powód, będący sprzedawcą towaru i jednocześnie wierzycielem wekslowym, ma status przedsiębiorcy, a pozwana I. D., jako osoba fizyczna, jest konsumentem.
Wątpliwości budzi natomiast już druga ze wskazanych wyżej przesłanek, a więc kwestia uzgodnień indywidualnych co do postanowień umowy. O ile nie ulegało wątpliwości, iż o jakichkolwiek tego typu czynnościach nie sposób mówić w przypadku stosunku podstawowego (brak bowiem dowodu na to, iż pozwana miała w tym zakresie jakikolwiek udział), o tyle w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego uzasadnionym jest konstatacja, iż kwestia porozumienia wekslowego winna być kwalifikowana odmiennie. Wszak do ustalenia zasad zakresu zabezpieczenia udzielonego wystawionym wekslem oraz jego poręczeniem doszło w ramach rozmowy pomiędzy przedstawicielem powoda a pozwaną i jej mężem. Powyższe nie polegało z pewnością na wręczeniu przez K. B. wzorca umownego stosowanego w spółce czy też innego, wcześniej przygotowanego dokumentu, bez możliwości składania jakichkolwiek uwag, ale w świetle zeznań przesłuchanych w sprawie świadków przybrało bardziej postać wymiany zdań, poglądów i dokonanych następnie wspólnie ustaleń. Poza tym w żadnym miejscu pozwana nie podnosiła, iż warunki poręczenia wekslowego, które bezsprzecznie było jej udziałem, zostały jej w jakikolwiek sposób narzucone.
Abstrahując jednakże od powyższego należało przejść do rozważań nad kolejnym elementem możliwości stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej w przypadku umowy zawartej w konsumentem, a odnoszącej się do kwestii będącej głównym argumentem pozwanej i jednocześnie mającej najbardziej ocenny charakter, a więc kształtowania jej praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszającym jej interesy. W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06).
„Rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Chodzi zatem o zachwianie równowagi kontraktowej wyrażające się w tym, że kontrahent konsumenta zastrzega dla siebie nadmierne korzyści lub uprzywilejowaną pozycję, wyraźnie i w znacznym stopniu przewyższające korzyści uzyskane przez konsumenta lub pod innym względem znacznie pogarszające sytuację konsumenta (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04). Określenie „rażąco” należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków, a oceny tej nie należy ograniczać do kwestii czysto ekonomicznych, lecz uwzględniać również i inne okoliczności, jak np. niewygodę, na jaką konsument został narażony, mitręgę, stratę czasu. Przy ocenie dysproporcji świadczeń w zobowiązaniach wzajemnych należy brać pod uwagę nie tylko formalną równość praw i obowiązków stron, ale i równość materialną (tak E. Rutkowska, „Niedozwolone klauzule umowne w bankowym obrocie konsumenckim”, Pr. Bankowe 2002/7-8/66;).
„Działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się zaś w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u klienta czy wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Za istotę dobrego obyczaju uznaje się szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka, a zatem sprzeczne z dobrymi obyczajami jest naruszanie usprawiedliwionego zaufania drugiej strony umowy. Także naruszenie dobrych obyczajów w kontekście art. 385 1 § 1 k.c. zazwyczaj jest wiązane z tworzeniem takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06 oraz z dnia 13 lipca 2005r., I CK 832/04). Do dobrych obyczajów, uczciwości kupieckiej zalicza się przede wszystkim wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa. W orzecznictwie przyjmuje się, że jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego. Natomiast o rażącym naruszeniu interesów konsumenta można mówić w przypadku prawnie relewantnego znaczenia tego nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2014 r., VI ACa 1733/13 oraz z dnia 27 sierpnia 2014 r., VI ACa 1313/13).
Podkreślić również należało, iż dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w danej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.
W badanej sprawie w ocenie Sądu, przy uwzględnieniu całokształtu ujawnionych okoliczności, nie sposób uznać, iż zarówno warunki porozumienia wekslowego czy też umowy pomiędzy wierzycielem a wystawcą weksla nosiły cechy omówione wyżej. Odnosząc się do drugiego z nich należało wskazać, iż stanowił on typowy, powszechnie funkcjonujący stosunek obligacyjny mający postać umowy sprzedaży towarów. Nie zawierał jakichkolwiek uzgodnień, które byłyby odmienne od tych, na które konsument wyraża zgodę w ramach czynności życia codziennego. Można wręcz stwierdzić, iż były one nawet korzystniejsze, gdyż zostały zawarte z odroczonym terminem płatności, co w powszechnym obrocie konsumenckim jest zjawiskiem raczej niespotykanym. Odnosząc się natomiast do porozumienia wekslowego, które było wspólne dla wystawcy i poręczyciela, to w pierwszej kolejności należało odwołać się do rozważań poczynionych uprzednio, w ramach odpowiedzialności syndyka masy upadłości. W ocenie Sądu takowy sposób ukształtowania praw i obowiązków, będący typowym i powszechnie stosowanym w obrocie gospodarczym, nie mógł zostać uznany za naruszający prawa konsumenta. Oczywiście jest rzeczą obecnie niesporną, iż konsumentowi orzecznictwo (zwłaszcza TSUE) oraz doktryna, przypisuje status strony słabszej, wymagającej większej pomocy ze strony organów władzy sądowniczej. Jednocześnie jednak rzeczona ochrona nie może prowadzić do wniosków wręcz absurdalnych, uznających konsumenta za podmiot pozbawiony fundamentalnych zasad racjonalnego myślenia czy też niemający świadomości w zakresie podstawowych mechanizmów funkcjonowania szeroko rozumianego wolnego rynku. W tym kontekście należało zauważyć, iż zobowiązanie się pozwanej do ponoszenia odpowiedzialności za przyszłe zobowiązania jej męża, które mogą powstać w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, nie mogło zostać uznane z naruszające jej uzasadnione interesy. Miała ona bowiem w ocenie Sądu pełną świadomość zakresu i charakteru mogących ją obciążać należności, zaś jej odpowiedzialność nie była nieograniczona, lecz mieściła się w pewnych, określonych ramach (do kwoty 120 tys. zł). Inaczej mówiąc – posiadacz weksla nie mógł w dowolny sposób wypełnić weksla, gdyż musiał odwołać się do stosunku podstawowego i tylko wówczas gdy wskazywał on na występowanie zaległości możliwym było skorzystanie z posiadanego uprawnienia jakie daje wręczony weksel. Powyższego nie zmieniał fakt znacznego odstępu czasowego pomiędzy udzieleniem poręczenia, a należnościami, które zostały nim zabezpieczone. Jak słusznie bowiem wskazał pełnomocnik powoda, skoro do 2022 r. nie zachodziły podstawy do wypełnienia weksla, jak też powodowa spółka nie miała w tym zakresie interesu, rzeczone zobowiązanie pozostawało niewykorzystane. Powyższe wyrażało istotę weksla in blanco, który uprawnia posiadacza do skorzystanie z niego niezależnie od czasu jaki upłynął od jego wręczenia, oczywiście przy istnieniu okoliczności uzgodnionych w tym momencie. Wskazując natomiast w mowie końcowej, iż pozwana mogła odpowiadać wyłącznie za te zobowiązania, co do których miała pewność wystąpienia (w tym ich wysokości) jej pełnomocnik de facto zakwestionował istotę poręczenia weksla in blanco – jak podkreślono już wyżej jedną z jego głównych funkcji jest możliwość uniknięcia, wymaganej w ramach weksla trasowanego, klauzuli bezwarunkowości przyrzeczenia wekslowego. Nie sposób było również w ocenie Sądu uznać, iż takowe sformułowanie zasad porozumienia wekslowego stawiało stronę pozwaną w rażąco niekorzystnej sytuacji względem wierzyciela, w tym by przyznawało mu nadmierne korzyści. Jak już zaznaczono kilkukrotnie, powyższe stanowiło typowe zabezpieczenie spłaty należności w przypadku występowania umów współpracy pomiędzy przedsiębiorcami opartych na kredycie konsumenckim. Wierzyciel takowego stosunku co prawda uzyskiwał dogodniejszą „ścieżkę” do odzyskania przysługujących mu należności, jednakże nie miała ona charakteru wykraczającego poza powszechnie przyjęte w obecnych warunkach społeczno-gospodarczych formy. Jak zaznaczono wyżej – rzeczona korzyść nie była dowolna, lecz zakreślona ramami przyjętymi w zawartym porozumieniu wekslowym. Nie sposób było też mówić o wykorzystaniu za jego pośrednictwem niewiedzy, naiwności pozwanej czy też wywołanie u niej dezorientacji. Warto zwrócić uwagę, iż materiał dowodowy sprawy wskazywał, iż I. D. uczestniczyła w działalności prowadzonej przez swojego męża (wszak z należącego do niej rachunku bankowego regulowała należności za poszczególne faktury), w szczególności w zabezpieczaniu należności z tego wynikających, czego przejawem było chociażby wystawienie wcześniejszego weksla (z 2003 r.). W ocenie Sądu świadczyło to, iż nie tylko posiadała wiedzę co do podejmowanych przez niego działań, ale miała świadomość w jaki sposób należności z nich wynikające są zabezpieczane. Warto jednakże w tym miejscu wskazać, iż za takową klauzulę mogłaby zostać uznane rozszerzenie odpowiedzialności konsumenta na elementy typowe dla stosunków właściwych przedsiębiorcom, w postaci podwyższonej stawki odsetek (w transakcjach handlowych) czy zryczałtowanych kosztów odzyskiwania należności. Wówczas faktycznie zasadnie można by twierdzić, iż to podmiot wypełniający weksel znajduje się w pozycji uprzywilejowanej względem konsumenta, wykorzystującej jednocześnie posiadany status i tym samym uprawnienia. W okolicznościach niniejszej sprawy jednak, z racji braku objęcia rzeczonych instytucji porozumieniem wekslowym (o czym szerzej we wcześniejszym fragmencie uzasadnienia), analizowana problematyka nie wystąpiła. Odnosząc się natomiast do podniesionego przez pełnomocnika zarzutu, iż poręczenie udzielone przez konsumenta w takiej konfiguracji (weksel in blanco, zabezpieczenie przyszłych należności przedsiębiorcy) winno być ograniczone do wierzytelności istniejących w dacie wystawienia weksla bądź powstałych w okresie 3 lat, wskazać należało, iż powyższe nie znajduje żadnego uzasadnienia zarówno w treści przepisów jak też w zasadach chroniących konsumentów przed nieuczciwymi praktykami przedsiębiorców. Co prawda dopuszczalnym jest możliwość ograniczenia poręczenia do części sumy wekslowej, jednakże takie zastrzeżenie winno wprost wynikać z treści porozumienia wekslowego. Nadto w ocenie Sądu stanowiłoby ono de facto naruszenie zasady bezskuteczności ograniczenia poręczenia terminem końcowym (tak Uchwała SN z 29.11.2005 r., III CZP 107/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 163), który w takiej konfiguracji upływałby w chwili zakończenia okresu przedawnienia wierzytelności powstałej 3 lata od daty udzielenia poręczenia (z racji braku możliwości uzupełnienia weksla po przedawnieniu wierzytelności, którą on zabezpieczał). Wszystko to w ocenie Sądu prowadziło do konkluzji, iż nie doszło do wystąpienia w analizowanym stosunku klauzul, które naruszałyby uprawnienia pozwanej jako konsumenta.
Czwartym elementem, który decyduje o możliwości stwierdzenia abuzywności danego postanowienia umowy zawartej przez przedsiębiorcę z konsumentem jest to, by nie dotyczyło ono głównego świadczeń stron. Odnosząc powyższe należało wskazać, iż bezsprzecznie w przypadku należności stanowiących kwoty poszczególnych faktur uzasadnionym jest stwierdzenie, iż dotyczą one głównego świadczenia. W analizowanym przypadku wskazany wyżej warunek spełniały zaś wyłącznie należności uboczne (odsetki) czy też koszty związane z windykacją należności.
Z wszystkich powyższych względów postanowienia umożliwiającego powodowi wypełnienie weksla in blanco na niezapłacone wierzytelności wynikające z faktur VAT powstałych w toku współpracy gospodarczej wystawcy i wierzyciela, a następnie domaganie się zapłaty tak wypełnionego weksla od poręczyciela będącego konsumentem nie można uznać za klauzulę abuzywną w rozumieniu art. 385 1 k.c.
W tym miejscu należało wskazać, iż co prawda niemożność uznania postanowień umownych za klauzule abuzywne, nie wyklucza możności ich oceny w punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c., co z kolei czyniłoby je nieważnymi, jednakże w ocenie Sądu żadne takowe w analizowanych okolicznościach nie zostały naruszone. Zwrócić uwagę należy, iż owa niezgodność z zasadami współżycia społecznego, w szczególności z zasadą elementarnej uczciwości kontraktowej, jaka winna cechować profesjonalistę dokonującego czynności prawnej z konsumentem, w dużej mierze odpowiadała omówionej już wyżej przesłance kształtowania praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszającym interesy. Jak zauważono wyżej, żadna takowa sytuacja w okolicznościach niniejszej sprawy nie wystąpiła w związku z tym Sąd nie znalazł podstaw by z urzędu dokonać stwierdzenia wystąpienia podstaw do skorzystania z art. 58 § 2 k.c.
Podsumowując rzeczone rozważania, w ocenie Sądu w toku postępowania doszło do potwierdzenia odpowiedzialności pozwanej jako poręczyciela wekslowego w przeważającej części. Zarzuty w tym zakresie podniesione nie były uzasadnione, gdyż pomimo posiadania statusu konsumenta brak było podstaw do możliwości przyjęcia abuzywności (zarówno w sensie formalnym jak i materialnoprawnym) uzgodnień zarówno porozumienia wekslowego jak też stosunku podstawowego. Tym samym w ocenie Sądu odpowiedzialność pozwanej I. D. kształtowała się w identyczny sposób jak D. D., a więc obejmowała kwotę należności głównej z faktur wynoszącą 67.044,09 zł (kwota 84.544,09 zł pomniejszona o 17.500 zł z tytułu wpłat dokonanych po wystawieniu weksla) oraz skapitalizowane odsetki za opóźnienie w wysokości 2.125,49 zł. Uwzględniając, iż po wniesieniu pozwu doszło do wpłat w wysokości 2.200 zł i w tym zakresie powód cofnął pozew, uzasadniona w ocenie Sądu należność, która obciążała pozwaną wynosiła 66.969,58 zł (67.044,09 zł + 2.125,49 zł – 2.200 zł) co zostało uwzględnione w punkcie I wyroku.
Odnosząc się zasad odpowiedzialności pozwanej i D. D. należało wskazać, iż zgodnie z treścią art. 30 Prawa wekslowego zapłatę wekslu można zabezpieczyć poręczeniem wekslowym (aval) co do całości sumy wekslowej lub co do jej części. Zgodnie z treścią art. 32 ww. ustawy poręczyciel wekslowy odpowiada tak samo, jak ten, za kogo poręczył. W myśl natomiast art. 47 Prawa wekslowego kto weksel wystawił, przyjął, indosował lub zań poręczył, odpowiada wobec posiadacza solidarnie. Z uwagi na powyższe, mając na uwadze niekwestionowany fakt poręczenia weksla Sąd uznał, odpowiedzialność pozwanej I. D. oraz wystawcy weksla D. D. ma charakter solidarny co uwzględniono w ramach punktu I wyroku.
Jeżeli zaś chodziło o odsetki to w zakresie roszczenia głównego (należności z faktur) znajdowały one odzwierciedlenie w treści art. 481 § 1 i 2 k.c. Z uwagi na datę płatności wskazaną w treści weksla przysługiwały one od kwoty 64.844,09 zł (67.044,09 zł pomniejszone o cofniętą kwotę 2.220 zł) od dnia 20 maja 2022 r. W przypadku natomiast należności stanowiącej skapitalizowane już odsetki (2.125,49 zł), należało mieć na względnie art. 482 k.c. Nie reguluje on co prawda wysokości odsetek od skapitalizowanych odsetek, lecz moment, od którego można żądać dalszych odsetek, którym jest dzień wniesienia pozwu (9 listopada 2022 r.). Dalej idące żądanie było natomiast nieuzasadnione.
W myśl art. 493 § 4 k.p.c. jeżeli zachodzą podstawy do odrzucenia pozwu lub umorzenia postępowania, sąd z urzędu postanowieniem uchyla nakaz zapłaty i wydaje odpowiednie rozstrzygnięcie. W innym przypadku sąd wydaje wyrok, którym w całości lub części utrzymuje nakaz zapłaty w mocy albo go uchyla i orzeka o żądaniu pozwu. W niniejszej sprawie, mając na uwadze ilość niezbędnych do dokonania modyfikacji względem treści nakazu zapłaty z dnia 6 grudnia 2022 r. (częściowe oddalenie, częściowe cofnięcie, zmiany w zakresie terminu początkowego naliczania odsetek, konieczność kompleksowego rozliczenia kosztów procesu czy kosztów sądowych), w ocenie Sądu najbardziej uzasadnionym dla zapewnienia przejrzystości rozstrzygnięcia i możliwości jego wykonania w przyszłości było całościowe uchylenie wydanego nakazu zapłaty z weksla i w to miejsce dokonanie kompleksowego rozstrzygnięcia.
Z uwagi na złożone oświadczenie o częściowym cofnięciu powództwa wyłącznie w zakresie zapłaty kwoty 2.200 zł niezbędnym było zamieszczenie rozstrzygnięcia odnośnie odsetek od rzeczonej należności, które były należne od dnia następującego po dacie płatności wskazanej na wekslu (19.05.2022 r.) do dnia wpłaty poszczególnych kwot składających się na w/w należność. W tym miejscu należało przypomnieć, iż za datę płatności w takim wypadku (przelew środków) przyjmuje się dzień ich wpływu na rachunek wierzyciela, a nie samo tylko obciążenie rachunku dłużnika. Mając powyższe na uwadze, w świetle zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji, w punkcie II wyroku Sąd zasądził solidarnie od D. D. i pozwanej I. D. odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 500 zł od dnia 20 maja 2022 r. do dnia 28 listopada 2022 r., od kwoty 700 zł od dnia 20 maja 2022 r. do dnia 8 grudnia 2022 r., od kwoty 500 zł od dnia 20 maja 2022 r. do dnia 8 lutego 2023 r. oraz od kwoty 500 zł od dnia 20 maja 2022 r. do dnia 3 marca 2023 r.
Jak wskazano wyżej powód cofnął pozew w zakresie kwoty 2.200,00 zł tytułem części roszczenia głównego wynikającego z wystawionych faktur będących podstawą weksla w związku z wpłatami jakie zostały dokonane na poczet powyższego po wniesieniu pozwu (w dniach 28 listopada 2022 r., 8 grudnia 2022 r. 8 lutego 2023 r. oraz 3 marca 2023 r.). W ocenie Sądu przedmiotowe cofnięcie nie było sprzeczne z przepisami prawa, zasadami współżycia społecznego ani nie zmierzało do obejścia prawa (art. 203 § 4 k.p.c.). Tym samym uznając, iż powód skutecznie cofnął pozew co do części roszczenia głównego, Sąd na podstawie art. 355 k.p.c. w punkcie III wyroku umorzył postępowanie w/w zakresie.
W pozostałym zakresie, a więc roszczeń wynikających z ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (w tym odsetek i zryczałtowanych kosztów dochodzenia wierzytelności) jak też części żądania odsetkowego (w zakresie daty początkowej naliczania odsetek od skapitalizowanych odsetek) powództwo okazało się niewykazane tak co do zasady jak i wysokości i z tej przyczyny Sąd je oddalił, czemu dał wyraz w punkcie IV sentencji wyroku.
O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów wyrażoną w art. 100 k.p.c. Jednocześnie, z uwagi na mnogość podmiotów po stronie pozwanej odpowiadających za zobowiązania w sposób solidarny zastosowanie miał art. 105 § 2 k.p.c. w myśl którego na współuczestników sporu odpowiadających solidarnie co do istoty sprawy sąd włoży solidarny obowiązek zwrotu kosztów.
Na koszty procesu po stronie powoda w kwocie 6.334,00 zł złożyły się opłata od pozwu w wysokości 917,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5.400,00 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych – t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265 ze zm.) oraz 17,00 zł z tytułu opłaty od pełnomocnictwa. Na koszty po stronie pozwanego syndyka składała się kwota 5.400,00 zł z tytułu wynagrodzenie pełnomocnika oraz 17,00 zł z tytułu opłaty od pełnomocnictwa zaś pozwana I. D. wygenerowała koszty w kwocie 5.917,00 zł z tytułu wniesionej opłaty sądowej od zarzutów (500 zł) oraz wynagrodzenia pełnomocnika wraz z opłatą skarbową (5.417,00 zł).
Na rzecz powoda zasądzono 66.969,58 zł, podczas gdy domagał się 73.357,69 zł. Jednocześnie w świetle poglądów doktryny i stanowiska wyrażonego w orzecznictwie stronę powodową należało uznać za wygrywającego również w zakresie cofniętej kwoty 2.200 zł – powyższe bowiem było spowodowane zapłatą należności przez stronę pozwaną dokonaną już po wniesieniu pozwu. Łącznie zatem powód wygrał proces w 94% (66.969,58 zł + 2.200 zł) co uprawniało go do zwrotu kosztów w kwocie 5.953,96 zł (6.334 zł x 94%). Każdy z pozwanych uprawniony był natomiast do zwrotu kosztów w 6% (syndyk 5.417 zł x 6% = 325,02 zł, pozwana 5.917 x 6% = 355,02 zł). Rozliczając stosunkowo sumę kosztów poniesionych przez strony, Sąd w punkcie V sentencji wyroku zasądził zatem solidarnie od D. D. i pozwanej I. D. na rzecz powoda 5.273,92 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (5.953,96 zł – 355,02 zł – 325,02 zł). Nadto zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
W toku sprawy powstały koszty sądowe, które nie zostały pokryte przez strony w postaci części opłaty od zarzutów, od których pozwani zostali zwolnieniu (syndyk w całości, a więc w kwocie 2.751 zł, pozwana ponad kwotę 500 zł, a więc 2.251 zł). Łącznie wyniosły więc one kwotę 5.002 zł. Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1144 ze zm., dalej „uksc”) kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. W związku z tym, mając na uwadze, iż powód przegrał sprawę w 6% w punkcie VI wyroku należało obciążyć go kosztami sądowymi w rzeczonym zakresie, a więc kwotą 300,12 zł. Jednocześnie przez omyłkę Sąd w treści wyroku nakazał ściągnąć rzeczoną kwotę z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia zamiast zasądzić ją od niego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. Powyższe objęte zostało postanowieniem o sprostowaniu oczywistej omyłki z dnia 14 lutego 2024 r.
Sędzia Przemysław Kociński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Przemysław Kociński
Data wytworzenia informacji: