Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Gz 24/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-03-26

Sygn. akt

VIII Gz 24/14

POSTANOWIENIE

Dnia

26 marca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Elżbieta Kala

SSO Wojciech Wołoszyk

SSR del. Tomasz Mrugowski (spr.)

po rozpoznaniu w dniu

26 marca 2014r.

w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa:

(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

w likwidacji w B.

o

rozwiązanie spółki i ustanowienie likwidatora

na skutek zażalenia M. S.

na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12 listopada 2013r. sygn. akt BY XIII Ns – Rej. KRS 8736/13/654

postanawia : oddalić zażalenie.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 12 listopada 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego odrzucił na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., apelację M. S. od postanowienia z dnia 27 września 2013 r., oddaną operatorowi pocztowemu w dniu 5 listopada 2013 r. Postanowieniem z 27 września 2013 r. Sąd Rejonowy orzekł o rozwiązaniu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) oraz o ustanowieniu dla niej likwidatora.

W ocenie Sądu Rejonowego M. S. nie był legitymowany do wniesienia apelacji od tego postanowienia. Sąd I instancji, rozważając istotny dla rozstrzygnięcia stan prawny powołał się na Uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2012 r. III CZP 95/11, zgodnie z którą „w sprawie o rozwiązanie osoby prawnej wszczętej z inicjatywy kuratora działającego na podstawie art. 42 § 2 k. c. – prowadzonej według przepisów o postępowaniu nieprocesowym – poza osobą prawną (reprezentowaną przez kuratora) mogą nieraz jako zainteresowani wystąpić inne osoby. O wiele częściej jednak może być tak, że udział innych osób – mogących wziąć udział w tym postępowaniu – w ogóle nie będzie mieć miejsca”. Co do zasady jedynym uczestnikiem postępowania o rozwiązanie spółki jest sama osoba prawna. Wprawdzie sąd powinien w toku postępowania zważać, czy poza występującymi w sprawie zainteresowanymi nie ma innych osób, których uczestnictwo uzasadnione jest interesem, o którym mowa w art. 510 § 1 k.p.c., z drugiej jednak strony interes osób zainteresowanych w rozstrzygnięciu sprawy może być bardzo zróżnicowany, samo zaś niewzięcie udziału w sprawie rozpoznawanej w postępowaniu nieprocesowym nie powoduje nieważności postępowania. Zainteresowani uzyskują status uczestnika z chwilą wydania postanowienia Sądu w tym przedmiocie bądź poprzez przystąpienie z własnej inicjatywy do udziału w sprawie. Sąd podkreślił też, że zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa zainteresowany może przystąpić do sprawy tylko do chwili prawomocnego jej zakończenia. Wedle poglądu wyrażonego w uzasadnieniu postanowienia SN z dnia 23 września 1998 r. II CKN 434/98 LEX nr 667482 może to uczynić przez wniesienie środka odwoławczego, ale tylko dopóty, dopóki nie upłynął termin dla dotychczasowych uczestników postępowania. Wedle uzasadnienia postanowienia z 5 kwietnia 2012 r. II CZ 211/11, pogląd przeciwny oznaczałby w praktyce niemożność oceny, czy dana sprawa została prawomocnie zakończona.

Sąd Rejonowy wskazał w związku z tym, że wedle akt rejestrowych wspólnicy spółki, począwszy od 2010 r., to jest od chwili gdy spółka została pozbawiona zarządu, nie wykazywali zainteresowania jej losem, a mając to na względzie Sąd nie uznał, za wskazane żądać od tych osób niebędących uczestnikami, złożenia wyjaśnień na piśmie. W niniejszej sprawie nie wymieniono ww. osób jako uczestników postępowania w części wstępnej zaskarżonego postanowienia. Nie zostało przez Sąd wydane postanowienie o ich wezwaniu jako zainteresowanych do udziału w sprawie. Postanowienie z 27 września 2013 r. doręczone zostało kuratorowi ustanowionemu dla spółki w dniu 7 października 2013 r. Postanowienie to Sąd doręczył ponadto wspólnikowi ww. spółki, M. S., jednak jak podkreślił Sąd, uczynił to tylko „do wiadomości”, M. S. oddał zaś apelację po prawomocnym zakończeniu postępowania i z tego względu nie mógł stać się jego uczestnikiem. Uprawomocnienie się postanowienia o rozwiązaniu spółki skutkowało otwarciem jej likwidacji (art. 274 § 1 k.s.h.). W rejestrze dokonano już, na podstawie postanowienia z dnia 29 października 2013 r., stosowanego wpisu. Sąd Rejonowy wyraził też pogląd, że w tej sytuacji ochronie skarżącego służyć muszą inne instrumenty prawne.

W piśmie z dnia 10 grudnia 2013 r. M. S. wniósł zażalenie na powyższe postanowienia argumentując, że od samego początku postępowania „miał status zainteresowanego”, został bowiem wskazany we wniosku kuratora, stosownie do art. 511 § 1 k.p.c.

Nadto Sąd Rejonowy doręczył skarżącemu odpis wniosku oraz postanowienie z dnia 27 września 2013 r., odpis zaś wniosku doręcza się tylko uczestnikowi. Kodeks postępowania cywilnego nie zna doręczenia odpisu wniosku i postanowienia o rozwiązaniu spółki „do wiadomości” osobie, która nie jest uczestnikiem. Zdaniem skarżącego nieracjonalne było traktowanie skarżącego jako uczestnika postępowania, a następnie uznanie, że nie może występować w tym charakterze.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Zażalenie skarżącego jest bezzasadne.

Na wstępie podkreślić należy, że zgodnie z art. 694 3 § 2 k.p.c. w postępowaniu rejestrowym nie stosuje się przepisu art. 510 § k.p.c., wedle którego do Sądu należy obowiązek ustalenia wszystkich zainteresowanych i wezwania ich do udziału w sprawie. Uczestnikiem postępowania rejestrowego może być zatem wnioskodawca, inne zaś osoby dopiero po wykazaniu istnienia ich interesu prawnego. Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia przebija trafnie pogląd, że skarżący, jako wspólnik spółki mógłby wykazać swój interes w niniejszej sprawie, jednak jego ocena i jej skutek dla postępowania, nie obciążała z urzędu Sądu I instancji.

W ocenie Sądu Okręgowego za nietrafny uznać należy pogląd, że Sąd Rejonowy akceptował skarżącego w charakterze zainteresowanego.

W żadnym wypadku nie wynika to z postanowienia z dnia 27 września 2013 r. (k. 465), które wymienia tylko spółkę jako wnioskodawcę, nie wskazując na udział innych osób. Na interes prawny skarżącego nie wskazywał wniosek kuratora z dnia 10 lipca 2013 r. o rozwiązanie spółki i ustanowienie kuratora (k. 443). Sąd I instancji nie wydał postanowienia o wezwaniu skarżącego udziału w tym postępowaniu, nie dokonując w związku z tym żadnych innych czynności, które potwierdzałyby taki wniosek. Skarżący, który od odwołania zarządu spółki nie zajmował się jej sprawami, nie wyraził w końcu woli wzięcia udziału w postępowaniu o jej rozwiązanie, czyniąc to dopiero przez złożenie apelacji od postanowienia z dnia 27 września 2013 r.

Wprawdzie w tej sytuacji całkowicie niekonsekwentne, jak uznał Sąd Okręgowy, było doręczenie skarżącemu odpisu wniosku kuratora z odpisem postanowienia, jednak czynność tę ocenić należy jako zbędną i dokonaną w celu informacyjnym, który można uznać za usprawiedliwiony. Nie można za to nadawać jej znaczenia tożsamego z wezwaniem do udziału w postępowaniu. Podkreślenia wymaga w tym kontekście, że Sąd nie pouczył skarżącego o terminie i środku zaskarżenia, co byłoby jego obowiązkiem w przypadku doręczenia orzeczenia uczestnikowi postępowania występującemu bez adwokata albo radcy prawnego (art. 357 k.p.c. w zw. z art. 517 k.p.c.).

Ponieważ w kontekście podanych okoliczności nie sposób uznać, że skarżący wziął udziału w postępowaniu albo wyrażał wolę uczestnictwa przed złożeniem apelacji, należało zbadać, czy złożył ją przed prawomocnym zakończeniem postępowania. Mając na względzie, że dwutygodniowy termin do wniesienia apelacji upłynął wobec wnioskodawcy 22 października 2013 r., trafnie uznał Sąd Rejonowy, że apelacja skarżącego, nadana w placówce pocztowej w dniu 5 listopada 2013 r. (k. 478 akt) złożona została po upływie terminu do wniesienia środka odwoławczego dla wnioskodawcy, to jest po zakończeniu postępowania, gdy stosowny wpis w rejestrze został już uczyniony (k. 489). Sąd Okręgowy podziela zaś ponawiany kilkakrotnie przez Sąd Najwyższy pogląd, w myśl którego zainteresowany może przystąpić do sprawy przez wniesienie środka odwoławczego, ale tylko do chwili upłynięcia terminu dla pozostałych uczestników postępowania, a więc w odniesieniu do realiów rozpoznawanej sprawy, do chwili gdy termin ten upłynął w stosunku do wnioskodawcy.

Z tych względów na podstawie art. 387 K. p. c. w zw. z art. 397 § 2 K. p. c. należało postawić jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: