VIII Ga 105/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-02-05

Sygn. akt.

VIII Ga 105/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska ( spr. )

SO Elżbieta Kala

SR del. Wiesław Łukaszewski

Protokolant

stażysta Joanna Dudzińska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 19 kwietnia 2013r., sygn. akt VIII GC 1592/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 600 zł ( sześćset złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 105/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 11 września 2012 r. powódka (...) Sp. z o.o. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. kwoty 5295,56 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu łącznie z kosztami zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że w dniu 14 stycznia 2012 r. samochód marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którego właścicielem jest (...) Sp. z o.o., uległ uszkodzeniu w wyniku kolizji drogowej. Naprawa została wykonana przez powódkę, która wystawiła fakturę VAT nr (...) na kwotę 6541,65 zł. Ponadto na okres naprawy poszkodowany – użytkownik pojazdu K. L. (1) – wynajął samochód zastępczy. Z tego tytułu powódka wystawiła fakturę VAT nr (...) na kwotę 5227,50 zł. Powódka wystąpiła do pozwanego – ubezpieczyciela sprawcy wypadku o wypłatę odszkodowania z tytułu ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Pozwany dokonał rozliczenia szkody i przyznał kwotę 6473,59 zł weryfikując stawki roboczogodzin na kwotę „maksymalnie obowiązującą” na terenie jego działania. Pozwany odmówił także zapłaty za najem pojazdu zastępczego. Właściciel umową cesji z dnia 9 lutego 2012 r., a pokrzywdzony umową cesji z dnia 14 lutego 2012 r. przelali swoje wierzytelności w stosunku do pozwanego na powódkę. Powódka pismem z dnia 20 lutego 2012 r. wystąpiła do pozwanego o dopłatę, który odmówił jednak dopłaty odszkodowania. W zakresie weryfikacji faktury VAT za naprawę w zakresie stawek roboczogodzin (niedopłata w kwocie 68,06 zł) wskazano, że za „niezbędne” koszty naprawy należy uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Z kolei kosztami „ekonomicznie uzasadnionymi” są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy. Nie ma przy tym znaczenia, że ceny te odbiegają od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku. Jeżeli nie kwestionuje się uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy. Przyjęcie cen przeciętnych dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania, niezależnie od samej metody ich wyliczenia, która może być zróżnicowana, nie kompensowałoby poniesionej przez poszkodowanego szkody, gdyby ceny przyjęte w warsztacie naprawczym były wyższe od przeciętnych. W zakresie natomiast zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego podniesiono, że pozbawienie możliwości korzystania z przedmiotów majątkowych stanowi szczególny rodzaj szkody majątkowej. Postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka transportu w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia. Termin „wydatki konieczne” oznacza przy tym wydatek niezbędny dla korzystania z innego pojazdu w takim samym zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swojego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Nadto zauważono, że okresem, za który przysługuje poszkodowanego zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego jest okres, w którym poszkodowany faktycznie nie był w stanie używać własnego pojazdu.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 27 września 2012 r., sygn. akt VIII GNc 5530/12, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Sprzeciw od powyższego orzeczenia wniósł pozwany domagając się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany wskazał, że powódka dochodzi roszczeń wskazując na nabycie wierzytelności względem ubezpieczyciela na zasadzie umowy cesji. Wierzytelność ta obejmuje należności z tytułu kosztów naprawy (68,06 zł) oraz z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany odmówił zapłaty tych kwot. Zgodnie z art. 357 k.c. dłużnik wobec braku odmiennego uregulowania winien świadczyć rzeczy o średniej jakości. W drodze analogii należy przyjąć, iż podstawę ustalenia odszkodowania winny stanowić średnie ceny usług na danym terenie. Pozwany ustalił koszty naprawy w oparciu o wskazaną zasadę. Z analizy informacji wynikających z analizy rynku motoryzacyjnego z rejonu działania warsztatu wynika, ze zastosowane przez powoda stawka za roboczogodzinę była zawyżona w stosunku do stawek stosowanych przez pozostałe warsztaty naprawcze. Podniesiono, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu ustalone według cen występujących na lokalnych rynkach. W zakresie natomiast najmu pojazdu zastępczego pozwany zaprzeczył, aby powódka jako zakład naprawczy zawarła z użytkownikiem pojazdu umowę najmu pojazdu. Taką umową z pewnością nie jest załączona do pozwu umowa użyczenia z dnia 23 stycznia 2012 r. Powódka nie wykazała także, że poszkodowany użytkownik poniósł jakiekolwiek koszty użyczenia pojazdu zastępczego. Wskazano także, że faktura z dnia 23 lutego 2012 r. na kwotę 5227,50 zł została wystawiona bez podstawy faktycznej i prawnej, tylko w celu uzyskania odszkodowania z polisy OC sprawcy wypadku.

Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasadził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 68,06 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2012 r. do dnia zapłaty, w pozostałej części oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 3 grudnia 2011 r. samochód marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którego właścicielem jest (...) Sp. z o.o., a użytkownikiem K. L. (2), uległ uszkodzeniu w wyniku kolizji drogowej. Sprawca wypadku był ubezpieczony u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej.

W dniu 23 stycznia 2012 r. K. L. (2) zawarł z powódką umowę użyczenia pojazdu zastępczego.

W dniu 23 lutego 2012 r. powódka obciążyła K. L. (2) fakturą VAT na kwotę 5227,50 zł brutto.

K. L. (2) nie jest podatnikiem podatku VAT.

W powodowej firmie odnośnie najmu pojazdu zastępczego praktyka jest taka, że na czas naprawy pojazdu dochodzi do wydania klientowi pojazdu zastępczego na podstawie umowy użyczenia albowiem klient za tę usługę nie płaci. Za najem pojazdu płaci ubezpieczyciel, ale generalnie faktura VAT za wynajem pojazdu jest wystawiana na klienta.

K. L. (1) nie uregulował wystawionej na niego w dniu 23 lutego 2012 r. faktury za wynajem pojazdu. Powódka nie oczekiwała tego od niego, ponieważ miało to zostać rozliczone między nią, a ubezpieczycielem.

K. L. (2) umową cesji datowaną na dzień 16 stycznia 2012 r. przelał na powódkę swoją wierzytelność w kwocie 5227,50 zł związaną z likwidacją przedmiotowej szkody.

Według prezesa zarządu powódki na w/w umowie wpisano błędną datę. Do cesji wierzytelności mogło dojść wtedy, kiedy znana była konkretnie kwota wierzytelności, a więc wówczas, gdy wystawiona była już faktura.

Właściciel pojazdu umową cesji dnia 9 lutego 2012 r. przelał na powódkę swoją wierzytelność w stosunku do pozwanego odnośnie dochodzenia ewentualnych roszczeń z tytułu ubezpieczenia przedmiotowego pojazdu.

Powódka wykonała naprawę przedmiotowego pojazdu i obciążyła pozwanego fakturą VAT na kwotę 6541,65 zł netto.

Pozwany przyznał powódce odszkodowanie w kwocie 6473,59 zł weryfikując stawki roboczogodzin.

Powódka wezwała pozwanego do dopłaty odszkodowania, ale pozwany nie spełnił jej żądania.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie powołanych dokumentów prywatnych i okoliczności bezspornych oraz zeznań świadka K. L. (2) i przesłuchania prezesa zarządu powódki.

Przedłożone dokumenty Sąd uznał za wiarygodne i niebudzące wątpliwości co do ich treści, również ze względu na to, że żadna ze stron nie podważała ich autentyczności.

Sąd Rejonowy zważył, że w przedmiotowej sprawie pozwany nie kwestionował okoliczności powstania kolizji drogowej w wyniku, której uszkodzony został samochód marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), jak również faktu, iż sprawca kolizji zawarł z nim umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Pozwany zarzucał, iż powódka zawyżyła koszty naprawy uszkodzonego pojazdu w zakresie stawek roboczogodzin, jak również, iż brak podstaw do zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego albowiem została zawarta z użytkownikiem uszkodzonego pojazdu umowa użyczenie pojazdu zastępczego. Powódka nie wykazała także, że użytkownik poniósł jakiekolwiek koszty użyczenia pojazdu zastępczego.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia.

W myśl natomiast art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Stosownie zaś do art. 36 ust. 1 w/w ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

Odnosząc powyższe przepisy do ogólnych norm prawa cywilnego Sąd Rejonowy podkreślił, że zgodnie z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże tylko w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Stosownie do cytowanego przepisu naprawienie szkody może polegać albo na restytucji naturalnej albo na zapłacie odszkodowania naturalnego. Wyboru o którym mowa w § 1 art. 363 k.c. dokonuje się przez złożenie stosownego oświadczenia drugiej stronie. Przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę.

Powszechnie przyjmuje się, iż w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada pełnego odszkodowania. Zakres obowiązku naprawienia szkody normuje zaś w podstawowy sposób art. 361 k.c. Nakłada on co do zasady na zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedzialność ograniczaną normalnymi następstwami działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła oraz stratami, które poszkodowany poniósł bądź (także) korzyściami, których w wyniku wyrządzenia szkody nie uzyskano.

W niniejszym stanie faktycznym mamy do czynienia z kolizją drogową i powstałą w ten sposób szkodą majątkową. Pojazd należący do (...) Sp. z o.o. uległ uszkodzeniu – i co za tym idzie – naprawienie doznanego w ten sposób przez powódkę uszczerbku, mając na uwadze umowę cesji z dnia 9 lutego 2012 r., wymaga zapłacenia określonej sumy pieniężnej.

Zgodnie z uchwałą Sadu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., sygn. III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51, „odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku”.

Jedyne ograniczenie, jakie zostało przewidziane przez ustawodawcę, wprowadza art. 824 1 § 1 k.c., który stanowi, że o ile nie umówiono się inaczej suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

W niniejszej sprawie powódka przedłożyła pozwanemu fakturę określającą poniesione koszy naprawy pojazdu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

Roszczenie powódki dotyczy zatem odszkodowania w wysokości wynikającej z dokonanej już naprawy pojazdu.

Słusznie zdaniem Sądu I instancji podniosła powódka w uzasadnieniu pozwu, że kosztami „ekonomicznie uzasadnionymi” są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy. Nie ma przy tym znaczenia, że ceny te odbiegają od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku. Jeżeli nie kwestionuje się uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy.

Co więcej, przedstawiona przez powódkę faktura za naprawę przedmiotowego pojazdu została zakwestionowana jedynie co do kwoty 68,06 zł w związku z dokonaną przez pozwanego weryfikacją stawek roboczogodzin.

Nie ma w niniejszej sprawie sytuacji, w której zastosowane stawki roboczogodzin odbiegają w sposób znaczący od stawek na rynku lokalnym.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w myśl art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Wskazany przepis określa rozkład ciężaru dowodu, to jest wskazuje, jaki wpływ na wynik procesu ma nie udowodnienie pewnych faktów. Innymi słowy precyzuje, kto poniesie wynikające z przepisów prawa materialnego negatywne konsekwencje ich nie udowodnienia.

Zawarta w art. 6 k.c. reguła rozkładu ciężaru dowodu nie tylko zezwala, lecz wręcz nakazuje rozstrzygnąć sprawę na niekorzyść osoby opierającej swe stanowisko na twierdzeniu o istnieniu jakiegoś faktu mającego znaczenie prawne, jeżeli fakt ten nie został udowodniony.

Zgodnie natomiast z art. 3 k.p.c. strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody.

Przepis powyższy statuuje zasadę kontradyktoryjności. Reguła ta wyraża się w tym, że postępowanie cywilne jest sporem toczącym się między równouprawnionymi podmiotami. W ramach tego sporu strony obowiązane są przedstawiać twierdzenia, składać wyjaśnienia oraz zgłaszać wnioski dowodowe.

Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232, art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów.

Tymczasem pozwany nie sprostał powyższemu obowiązkowi i nie wykazał, że zastosowane przez powódką stawki roboczogodzin powodują, że koszy naprawy są ekonomicznie nieuzasadnione.

W zakresie natomiast kosztów najmu pojazdu zastępczego Sąd I instancji wskazał, że jeżeli użytkownik pojazdu K. L. (1) zawarł umowę przelewu wierzytelności ubezpieczeniowej w dniu 16 stycznia 2012 r. to wówczas nie tylko nie była znana jeszcze wysokość należności za pojazd zastępczy, ale nie została jeszcze podpisana umowa odnośnie pojazdu zastępczego.

Gdyby nawet przyjąć, zgodnie z przesłuchaniem reprezentanta powódki, że w umowie wpisano błędną datę, a do cesji wierzytelności mogło dojść wtedy, kiedy znana była konkretnie kwota wierzytelności, a więc jak była już wystawiona faktura, to i tak roszczenie powódki jest w tym zakresie całkowicie niezasadne.

Odnośnie pojazdu zastępczego została zawarta umowa użyczenia, a nie umowa najmu i K. L. (2) nie poniósł z tego tytułu żadnych kosztów, jak i nie był wzywany przez powódkę do zapłaty należności wynikającej z wystawionej faktury.

Sąd Rejonowy podkreślił, że roszczenie o zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego ma inny charakter niż roszczenie o zwrot kosztów naprawy pojazdu. Odszkodowanie za wynajem pojazdu zastępczego przysługuje poszkodowanemu jedynie w przypadku, gdy poniesie wydatki związane z tym wynajmem. Wydatki tego rodzaju należy uznać za wydatki poniesione w następstwie zdarzenia szkodowego, które by nie powstały bez tego zdarzenia, prowadzące do powypadkowego zmniejszenia majątku poszkodowanego, czyli straty w rozumieniu art. 361 § 2 k.c.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w niniejszej sprawie powódka nie przedstawiła dowodów na poniesienie wydatków na pokrycie kosztów pojazdu zastępczego, a tym samym nie wykazała, że w tym zakresie powstała po jej stronie szkoda, która podlegałaby restytucji przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń.

Dodatkowo podkreślił, że w trakcie przesłuchania prezes zarządu powódki wskazał wprost, że w powodowej firmie odnośnie najmu pojazdu zastępczego praktyka jest taka, że na czas naprawy pojazdu dochodzi do wydania klientowi pojazdu zastępczego na podstawie umowy użyczenia albowiem klient za tę usługę nie płaci.

W tym stanie sprawy Sąd Rejonowy w pkt 1 wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 68,06 zł wraz z odsetkami ustawowymi w oparciu o art. 481 § 1 k.c. i mając na uwadze treść art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli od dnia 15 marca 2012 r. do dnia zapłaty. W pozostałej części powództwo jako niezasadne zostało oddalone (pkt 2). O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. (pkt. 3).

Apelację od powyższego wyroku w zakresie punktu 2 i 3 wniósł powód domagając się:

- zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na

- rzecz powoda kwoty 5227,50 zł wraz z odsetkami ustawowymi

od dnia 15.03.2012r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu za dwie instancje

wg norm przepisanych,

- ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy

do ponownego rozpoznania sądowi I instancji zarzucając obrazę

przepisów prawa materialnego tj. przepisów:

art. 65 kc i uznanie, że strony łączyła jedynie umowa użyczenia, nieodpłatna, stąd faktura VAT została wystawiona bez podstawy faktycznej i prawnej,

art 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) oraz art. 361 kc i uznanie, że poszkodowany nie poniósł szkody, gdyż nie zapłacił za fakturę, którą został obciążony przez zakład naprawczy tytułem najmu pojazdu zastępczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, po rozważeniu całokształtu materiału dowodowego w zakresie jaki był niezbędny do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne.

Z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego wynika, iż pomiędzy powodem, a poszkodowanym K. L. (2) zawarta została umowa użyczenia pojazdu zastępczego.

Wskazać należy, że użyczenie jest umową, na podstawie której użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu przez czas oznaczony lub nie oznaczony - na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy (art. 710 k.c.). Cechą charakterystyczną użyczenia, odróżniającą je od zbliżonego typologicznie najmu, jest więc nieodpłatność. Dlatego wyłącznym obowiązkiem użyczającego pozostaje znoszenie używania rzeczy przez biorącego oraz powstrzymywanie się od jakichkolwiek czynności unicestwiających lub tylko ograniczających jego, wynikające z umowy, uprawnienie. Umowa najmu natomiast ma charakter umowy odpłatnej.

W rozpoznawanej sprawie w umowie z dnia 23.01.2012 r. strony wyraźnie określiły pojazd wraz z jego wyposażeniem oraz czas na jaki dokonano użyczenia.

W umowie tej nie wskazano ani wysokości czynszu, ani okresu za jaki ma on być płacony, ani też żadnych innych kosztów, do zapłaty których byłby zobowiązany biorący w używanie (k.17 akt). Z zeznań poszkodowanego - świadka K. L. (2) wynika, że nie poniósł on z tytułu używania samochodu zastępczego żadnych kosztów i nie była ta kwestia nawet rozważana pomiędzy nim, a powodem. Poszkodowany nie był również wzywany przez powoda do zapłaty należności wynikającej z wystawionej faktury VAT (k. 69 akt).

Zatem w niniejszym postępowaniu powód opierając swe roszczenie w zakresie żądania zasądzenia odszkodowania z tytułu kosztów związanych z korzystaniem przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego, nie wykazał, iż poszkodowany poniósł jakiekolwiek koszty z tego tytułu, co oznacza, że powód nie mógł skutecznie nabyć wierzytelności z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Natomiast wystawiona faktura VAT nr (...) nie znajduje oparcia w łączącej powoda i poszkodowanego K. L. (2) umowie użyczenia pojazdu zastępczego, pomimo, iż wpisano w niej jako tytuł płatności „wynajem samochodu”.

Wskazać należy, że Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Najwyższego zawarty w uchwale z dnia 17 listopada 2011 r. (III CZP 5/11, Lex nr 1011468), iż zwrotowi za korzystanie z samochodu zastępczego podlegać mogą tylko wydatki rzeczywiście poniesione z tego tytułu. Chodzi tu zatem o sytuację, w której doszło już do poniesienia przez poszkodowanego wydatków na uzyskanie pojazdu zastępczego w okresie remontu uszkodzonego pojazdu albo przez okres niezbędny do nabycia nowego pojazdu, co prowadzi do zmniejszenia majątku poszkodowanego, czyli straty (art. 361 § 2 kc). Przeciwnie niż w przypadku naprawy samochodu, która nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania (istotne znaczenie ma tu fakt powstania szkody), w sytuacji najmu pojazdu zastępczego, strata majątkowa jak wyżej wskazano powstaje dopiero z chwilą rzeczywiście poniesionych kosztów z tego tytułu.

W przedmiotowej sprawie, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd I instancji, nie zostało wykazane w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, iż doszło do zawarcia umowy najmu samochodu zastępczego oraz, że koszty z tym związane zostały poniesione przez poszkodowanego. Prawidłowo uznał zatem Sąd Rejonowy, iż poszkodowany nie poniósł szkody, gdyż nie poniósł kosztów najmu pojazdu zastępczego.

Tym samym zarzuty powoda dotyczące obrazy art. 65 k.c. przez uznanie, że strony łączyła jedynie umowa użyczenia, nieodpłatna, art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) oraz art. 361 kc poprzez uznanie, że poszkodowany nie poniósł szkody, gdyż nie zapłacił za fakturę, którą został obciążony przez zakład naprawczy tytułem najmu pojazdu zastępczego okazały się bezzasadne.

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 385 kpc apelacja powoda jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 108 § 1 kpc w zw. z art.98 kpc

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: